O wykładzie
Transkrypt
O wykładzie
Centrum Studiów nad Człowiekiem i Środowiskiem Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach zaprasza na wykład „Druk 3D w biologii i medycynie”, organizowany w ramach XXII cyklu wykładów: „Wybrane problemy ekologii i ochrony środowiska”. Wykład wygłosi dr Marcin Binkowski z Wydziału Informatyki i Nauki o Materiałach UŚ. Spotkanie odbędzie się w czwartek 5 grudnia o godz. 16.00 w auli Wydziału Biologii i Ochrony Środowiska w Katowicach przy ul. Bankowej 9. O wykładzie: Najprostszy zestaw do druku 3D składa się z drewnianej balii z wodą ze studni i metalowego garnuszka. Opcja wzbogacona przewiduje klucz ze sporą dziurką. Materiał drukujący w wersji tradycyjnej stanowi wosk, ołów lub cyna, które, wraz postępem zostały zastąpione przez coraz bardziej rozpowszechniającą się stearynę. Najwcześniejsze wzmianki o tej technice znaleźć można w dokumentach z początków II połowy XVI w., około 100 lat po tym, jak maszyna drukarska mistrza Gutenberga wstrząsnęła poligrafią. Podobnego wstrząsu doznaje świat obecnie, odkąd opracowana została technika druku 3D – wynalazek godny przełomu tysiącleci. Kształty wylewane z wosku w noc świętego Andrzeja przez otwór w kluczu i dzisiejsze produkty trójwymiarowych drukarek mają dwie wspólne cechy. Pierwszą z nich jest plastyczny materiał, któremu można nadać formę, a następnie ją utrwalić. Drugą – jednakowo potężną, pomimo półtysiącletniej różnicy wieku, zdolność rozbudzania niepohamowanej wyobraźni oraz wzniecania nadziei. Pomimo podobieństw nowoczesny druk 3D i andrzejkowe wróżby różni bardzo wiele. Pozbywszy się romantycznej przypadkowości trójwymiarowe techniki drukarskie muszą być, i są, absolutnie nieprzypadkowe. Kształty, które można uzyskać tą metodą, są bowiem precyzyjnym odwzorowaniem ludzkiej myśli, woli i projektu przemyślanego w każdym szczególe. Podobnie, jak wydrukowany na kartce poemat nie jest losowym ciągiem symboli, tak obiekt wytworzony przez trójwymiarową drukarkę jest materialnym odzwierciedleniem wymyślonych i wyliczonych przez projektanta kształtów i proporcji. Nie może być inaczej, gdy obecnie technika ta znajduje zastosowanie w wielu dziedzinach nauki i techniki, nie wyłączając tych, od których zależy ludzkie życie. Trudno przecenić znaczenie druku przestrzennego w medycynie, gdy za pomocą tej techniki można stworzyć precyzyjne modele brakujących fragmentów tkanek czy także wyrafinowane protezy. Jak projekcja trójwymiarowych obrazów szybko opanowała masową kinematografię, tak i druk przestrzenny, oprócz monumentalnych zastosowań zaczyna pojawiać się także w popkulturze i branży rozrywkowej. Niewykluczone, że wkrótce stanie się dostępna także domach. Wyprze, być może, tradycyjne rękodzieło, stare dobre modelarstwo, czy sztukę origami, z pewnością jednak zachowa swą najważniejszą cechę: zdolność pobudzania wyobraźni. opracowanie dr hab. Agnieszka Babczyńska dla biura CSCS