Igrzyska Paraolimpijskie

C
M
C
M
Y
K
Y
K
C
M
Y
K
4
Samoobrona na Mazowszu
www.samoobrona.org.pl
NR
09(10)/2004
Igrzyska Paraolimpijskie
Ateny 2004
We wrześniu bieżącego roku przewodniczący Andrzej Lepper, na zakończenie uroczystego otwarcia Olimpijskiego Ośrodka Sportowego
PZSN START, połączonego z lekkoatletycznym
mitingiem w miejscowości Wisła, obiecał niepełnosprawnym sportowcom, że spotkają się w
Atenach. Jak zwykle słowa dotrzymał.
C
M
Y
K
Pięcioosobowa delegacja
Samoobrony na czele z przewodniczącym Andrzejem Lepperem oraz posłem Krzysztofem Filipkiem gościła w Atenach w dniach 17/09/2004 do
21/09/2004 r.
Jak wszyscy wiemy 17.
września na stadionie olimpijskim w Atenach o godz. 20.30
odbyło się uroczyste otwarcie
paraolimpiady. Andrzej Lepper
z Krzysztofem Filipkiem mieli sposobność podziwiać wspaniałą oprawę z jaką przywitano
niepełnosprawnych sportowców
ze wszystkich krajów biorących
udział w igrzyskach, w tym
rzecz jasna i z Polski. Na czele polskiej grupy biało czerwoną flagę niósł bardzo nam bliski
sportowiec Mirosław Pych. Samo zapalenie olimpijskiego znicza zapierało dech w piersiach,
wtedy paraolimpiadę mogliśmy
uznać za rozpoczętą.
Następnego dnia delegacja Samoobrony została przyjęta w polskiej ambasadzie przez
polskich dyplomatów z ambasadorem Grzegorzem Dziemidowiczem włącznie. Rozmawiano przede wszystkim o paraolimpiadzie, ale nie zapomniano również o polonii greckiej i
jej problemach. Ambasador podzielił się z nami bardzo ważną dla nas informacją, otóż dwa
dni wcześniej gościł członków
Polskiego Komitetu Paraolimpijskiego, którzy bardzo dużo
mówili o Samoobronie, przedstawiając ją jako jedyną partię,
która pamięta o niepełnosprawnych nie tylko przed wyborami
i jako jedyna wspiera wspaniałą ideę krzewienia ducha sportu
wśród tejże społeczności.
Kolejne dni były wypełnione już tylko sportem. Od rana
Od lewej: poseł Krzysztof Filipek, przewodniczący Andrzej Lepper,
Pełnomocnik Samoobrony ds. Osób Niepełnosprawnych Łukasz Skrzypek
i wiceprezes Polskiego Komitetu Paraolimpijskiego Witold Dłużniak
do późnych godzin wieczornych
gościliśmy na obiektach olimpijskich. Oglądaliśmy, a raczej
podziwialiśmy wyczyny niepełnosprawnych sportowców. Pływacy, lekkoatleci, koszykarze,
szermierze, reprezentanci wielu dyscyplin sportowych borykali się nie tylko z czasem, wynikiem, czy przeciwnikiem, ale
i ze swoją niepełnosprawnością.
Wszyscy oni, jak to określił
Andrzej Lepper są zwycięzcami, bo pokonali to, co wydawało
się być nie do pokonania - własną ułomność. Ci, którzy kończyli zawody na ostatnich miejscach byli nagradzani przez publiczność równie wielkimi brawami jak zwycięzcy.
Wspólnie z Witoldem
Dłużniakiem, wiceprezesem
Polskiego Komitetu Paraolimpijskiego śledziliśmy na
stadionie przebieg konkursu rzutu oszczepem, w którym brał udział reprezentant
Polski Mirosław Pych. Jest
jednym z dwójki sportowców,
którym wspófinansowaliśmy
przygotowania do igrzysk
(drugą jest łuczniczka Małgorzata Olejnik). Zawody
miały bardzo dramatyczny przebieg, dopiero ostatni
rzut przesądził o tym, że Mirek zdobył SREBRNY MEDAL. Uległ jedynie zawodnikowi białoruskiemu. Z kolei
Małgorzata Olejnik, po równie dramatycznej walce w zawodach łuczniczych, zdobyła
BRĄZOWY MEDAL.
Po tak wielkich emocjach,
następnego dnia zostaliśmy
przyjęci przez delegatów Polskiego Komitetu Paraolimpijskiego w wiosce olimpijskiej.
Wcześniej już wspomniany Witold Dłużniak towarzyszył nam
podczas całej wizyty, pokazując
również polską misję. Andrzej
Lepper i Krzysztof Filipek dużo czasu rozmawiali z polskimi niepełnosprawnymi sportowcami. Paraolimpijczycy dzielili
się z nami swoimi przeżyciami
sportowymi. Dla obu stron było
to ogromne przeżycie. Dla sportowców - ponieważ na żywo mogli podzielić się uwagami z posłami Lepperem i Filipkiem, a
dla nas bo mogliśmy poznać ich
jeszcze bliżej.
Na Paraolimpiadzie polscy sportowcy zdobyli łącznie
54 MEDALE. To wielki wyczyn. GRATULUJEMY zarówno sportowcom, trenerom,
jak i działaczom Polskiego Komitetu Paraolimpijskiego.
Warto jeszcze opisać kilka wydarzeń pozasportowych,
do których możemy zaliczyć
uczestnictwo w Mszy Świętej,
odprawianej w polskim kościele
w Atenach. Jeszcze długo po niej
przewodniczący Andrzej Lepper
oraz poseł Krzysztof Filipek rozmawiali z Polakami mieszkającymi na stałe w Atenach. Charakterystycznym dla całego naszego wyjazdu, było to, że bardzo często byliśmy zaczepiani
przez Polaków mieszkających
w Grecji, którzy przekazywali Samoobronie i Przewodniczącemu pozdrowienia i wyrazy sympatii.
To na Igrzyskach Paraolimpijskich czuć prawdziwego ducha olimpiady i współzawodnictwa sportowego. Tam jest
tylko rywalizacja fair play, a
sport jest przyjemnością i rzeczą, która łączy wszystkich paraolimpijczyków. Jeszcze raz
dziękujemy za wspaniałe przyjęcie w Atenach. Zapewniamy,
że zobaczymy się na jeszcze nie
jednych zawodach sportowych.
Łukasz Skrzypek
Pełnomocnik Samoobrony
ds. Osób Niepełnosprawnych
Na zwiedzanie Aten było bardzo mało czasu.
Dzięki Radcy Ambasady Polskiej, Krzysztofowi Lewandowskiemu
mogliśmy w ciągu kilku godzin zobaczyć to,
co w Atenach najważniejsze.