wSieci rozgryza farmaceutycznych lobbystów
Transkrypt
wSieci rozgryza farmaceutycznych lobbystów
wSieci rozgryza farmaceutycznych lobbystów W tygodniu wSieci pojawił się artykuł pt. "Apteki: kto i o co gra?" napisany przez anonimowego autora, który próbuje demaskować ukryte intencje kryjące się za procedowanym obecnie w Sejmie poselskim projektem nowelizacji Prawa farmaceutycznego. wSieci rozgryza farmaceutycznych lobbystów - Najmniejszym problemem jest to, że projekt prawa fundamentalnie zmieniającego sposób funkcjonowania aptek w Polsce trafia do Sejmu „bokiem”, z inicjatywy kilkunastu posłów, z pominięciem konsultacji resortowych - pisze wSieci. - Co więcej, nie trafia do merytorycznie właściwej sejmowej komisji zdrowia, lecz do nadzwyczajnej komisji ds. deregulacji. Z artykułu wSieci wynika, że ukrytym celem procedowanej ustawy jest rozdrobnienie rynku aptecznego, na co liczy jeden z hurtowników farmaceutycznych - Neuca. - Rynek hurtowy jest zdominowany przez trzy firmy: Neuca (30 proc. rynku), Farmacol i Pelion (po ok. 20 proc). Nie trzeba tłumaczyć, że potężnym hurtownikom na rękę jest handlowanie z rozproszonymi podmiotami niż z silniejszymi. Czyli takimi, które mogą stawiać twardsze warunki. Tyle że Farmacol i Pelion tracą na ewentualnej zmianie prawa, bo oprócz działalności hurtowej są również właścicielami samych aptek. Beneficjent jest jeden – Neuca, która zajmuje się tylko hurtem i nie ma swoich aptek. wSieci wraca też do sprawy autorstwa projektu ustawy, które było przedmiotem śledztwa dziennikarskiego. - Pod koniec listopada 2016 r. dziennikarze tygodnika „wSieci” zajrzeli do właściwości pliku tekstowego, w którym był projekt ustawy. Widniało tam, że autorem dokumentu jest Krzysztof Baka, koordynator Biura Prawnego Naczelnej Rady Aptekarskiej wyraźnie lobbującej za zmianami. Zdaniem wSieci jednymi z najsilniejszych lobbystów nowego prawa są Marek Tomków i Michał Byliniak – członkowie prezydium Naczelnej Rady Aptekarskiej. - Obaj panowie są jednocześnie redaktorami wewnętrznego biuletynu… koncernu Neuca. To nie wszystko. Obaj są również wykładowcami Aptekarskiej Szkoły Zarządzania, ogólnopolskiego projektu Grupy Neuca. Szkolenia są reklamowane na stronach internetowych Regionalnych Izb Aptekarskich. Kolejna osoba to Bożena Śliwa, członkini prezydium Naczelnej Rady Aptekarskiej, władz Izby Aptekarskiej w Kielcach. I jednocześnie członkini rady nadzorczej koncernu Neuca. Anonimowy autor artykułu twierdzi, że członkowie szefostwa samorządu są – w swej indywidualnej działalności – właścicielami aptek. A Neuca dostarcza towar do ponad 6 tys. punktów aptecznych w kraju. Strategia koncernu polega na współpracy właśnie z indywidualnymi aptekami. Metodą biznesową koncernu Neuca są tzw. kredyty kupieckie, czyli sprzedaż małym aptekom towaru na wydłużonych terminach płatności. W ten sposób apteki stają się dłużnikami hurtowni, która w nieformalny sposób wywiera presję na aptekarzy. Druga metoda dominacji to już kwestia samych zamówień. Apteka w programie marketingowym Neuca ma obowiązek m.in. zamawiania ponad 70 proc. towaru w Neuce. - Oczywiście Neuca oficjalnie nie angażuje się w promowanie zmiany prawa. Ale tylko oficjalnie. Największy wysiłek pijarowski wspierania nowelizacji wzięło na siebie Stowarzyszenie Leki Tylko z Apteki postulujące ograniczenie działalności sieci aptecznych - czytamy w artykule. wSieci zwraca uwagę, że prezesem Stowarzyszenia jest Paweł Bernat, dyrektor departamentu komunikacji w Grupie Neuca. Zastępca prezesa stowarzyszenia to Sylwester Dobrzański, kierownik ds. komunikacji marketingowej i wydawnictw Neuca. Drugim wiceprezesem stowarzyszenia jest Kamila Mazur, senior PR specialist w Neuce. Do pełni obrazu warto dodać, że stowarzyszenie mieści się pod tym samym warszawskim adresem, co sama Neuca. - Spójrzmy na jeszcze jedną rzecz. Otóż od lutego, gdy zaczęto mówić o projekcie „Apteka tylko dla aptekarza” akcje koncernu Neuca podrożały o 80 zł, do blisko 400 zł, i osiągnęły historycznie wysoki poziom. Tym samym, jeszcze przed wejściem w życie przepisów, wycena Grupy Neuca zwiększyła się o jedną czwartą. wSieci przypomina też, że w grudniu 2016 r. portal mgr.farm wskazał, iż globalny koncern Alliance Boots Holdings Limited, zajmujący się hurtowym handlem lekami, wskazał Polskę jako miejsce swej ekspansji kapitałowej. - W przyszłości jedna transakcja sprzedaży między państwem Herbami a prezesami Bootsa może sprawić, że większość polskiego rynku aptekarskiego znajdzie się pod władztwem globalnego koncernu. Źródło: wSieci