pobierz - Wrocławskie Centrum Seniora

Transkrypt

pobierz - Wrocławskie Centrum Seniora
Protokół
z X posiedzenia Wrocławskiej Rady Seniorów
dnia 9.10.2015 r.
we Wrocławiu
W dniu 9.10.2015 roku we Wrocławskim Centrum Seniora odbyło się X posiedzenie
Wrocławskiej Rady Seniorów.
Obrady otworzyła przewodnicząca Wrocławskiej Rady Seniorów dr Maria Zawartko.
Rozpoczęła przypomnieniem, że spotkanie jest rejestrowane na nośniku, w systemie audio
za pomocą dyktafonu.
Powitała w dalszej części nowego członka Rady panią Barbarę Szkup, jednocześnie
prezentując porządek obrad X posiedzenia.
Porządek X posiedzenia Wrocławskiej Rady Seniorów:
1.
Omówienie i zatwierdzenie Protokołu z IX posiedzenia WRS.
2.
Przedstawienie nowego członka WRS p. Barbary Szkup.
3.
Przedstawienie informacji o realizacji zadań i zobowiązań podjętych na poprzednich
posiedzeniach.
4.
Sprawy różne.
Przewodnicząca podkreśliła na wstępie, iż spraw różnych będzie dużo, to będą pisma
urzędowe, które zostały skierowane do naszej Rady, a także dotychczasowe tematy,
na ostatniej Radzie poruszone.
Zwróciła się z pytaniem do obecnych, czy ktoś ma jakieś uwagi co do porządku posiedzenia,
a następnie przeszła do pierwszego punktu porządku.
Ad. pkt. 1
Nie został zatwierdzony protokół z IX posiedzenia WRS z następujących przyczyn:
 Nie wszyscy zapoznali się z treścią protokołu,
1
 Wniesiono uwagi co do literalnego zapisu wynikającego z nagrania audio,
 Uzgodniono podczas dyskusji, że niektóre treści z nagrania „poza protokołem”
powinny zostać usunięte,
 Podjęto decyzję o skróceniu obszernej wersji do zwięzłej formy, wynikającej ze sztuki
pisania protokołu,
 Ustalono termin spotkania z panią W. Ziembicką-Has u sekretarza Rady, z udziałem
przewodniczącej WRS i pana Dominika Golemy na najbliższą środę na godzinę 10
w p. 24 we WCS.
 Pani Zawartko zwróciła uwagę na to, by przedstawiać się przed zabraniem głosu i jeśli
wypowiedź ma znaleźć się poza protokołem to poprosiła by to zaznaczyć przed swoją
wypowiedzią.
Pani Maria Zawartko następnie podziękowała za dyskusję w ramach pierwszego punktu
porządku obrad i przeszła do drugiego czyli przedstawienia nowego członka Rady.
Ad. pkt. 2
Powitała bardzo serdecznie panią Barbarę Szkup, nowego członka, w miejsce pani Ireny
Brojek, która złożyła swoją rezygnację dnia 13 lipca 2015 r. Poprosiła o powiedzenie kilku
słów o sobie.
Pani B. Szkup poinformowała, że jest seniorką urodzoną w 1950 r. Ma średnie wykształcenie,
jedną córkę 46- letnią, zięcia i 2 wnuków. Jeden ma 26 lat a drugi 6.
Pani Ziembicka-Has zadała pytanie: Co z działalnością społeczną ?
Pani Szkup „działała” przy ul. Łokietka (Infopunkt Nadodrze - ośrodek wsparcia działań
na rzecz rewitalizacji i rozwoju Nadodrza), ale z powodów rodzinnych wyłączyła się
w zeszłym roku z tej aktywności. Na emeryturze jest od 5 lat.
Pani Ziembicka-Has zadała dalej pytanie o to czy pani Szkup angażowała się w pracę na rzecz
osób niepełnosprawnych, dzieci chorych, niesłyszących ?
Pani Szkup odrzekła, że do tej pory nie, ale by chciała, a wcześniej opiekowała się starszymi
osobami, między innymi 85- letnią kobietą.
Pani Zawartko dalej zwróciła się do nowej członkini ze stwierdzeniem związanym
z określeniem się w jakiej dziedzinie chciałaby współpracować z WRS (zrobił to na początku
kadencji każdy członek Rady).
Pani Szkup odrzekła, że wolałaby by Państwo wyznaczyli jej jakiś dział czy dziedzinę.
2
Pani Zawartko dopytywała w związku z tym, co jest najbliższe pani B. Szkup. Usłyszała,
że zdrowie i rodzina. Zapytała członków Rady czy są może jeszcze pytania do pani Barbary.
Pytanie następnie nowej koleżance zadał pan A. Turkiewicz. Zapytał o to, jaki to był system
skierowania Pani ?
Pan Pawliszko wyjaśnił, że jeśli ktoś rezygnuje z członkostwa, tak jak to zrobiła pani Irena
Brojek, to zgodnie ze Statutem (§ 12 ust. 1 pkt 1 i ust. 2 pkt 1) WRS osoba, która miała
najwięcej głosów podczas wyborów, następna w kolejności, zostaje powołana.
Pan Pawliszko poinformował, że roześle powtórnie wiadomość o rezygnacji pani Ireny
Brojek z członkostwa w Radzie. Jeśli maile z tą informacją nie dotarły do Państwa, to musimy
się na przyszłość umówić jak będziemy się komunikować.
Pan R. Pawliszko przyniósł tekst złożonej rezygnacji przez panią Brojek. Po odczytaniu
i skomentowaniu treści pisma-rezygnacji pani Ireny Brojek pan R. Pawliszko wrócił
do tematu wiodącego wcześniejszej, ostatniej Rady, czyli savoir-vivru. Poprosił kolejny raz
o zachowanie standardów w komunikowaniu się i współpracy przy realizacji celów
statutowych.
Pani Zawartko zapytała czy podane adresy mailowe są dobrą drogą komunikowania się. Czy
członkowie Rady może chcieliby zaproponować inną drogę porozumiewania się ?
Pan Golema dodał jeszcze, że część kandydatów jest zgłaszana przez Prezydenta Wrocławia,
część przez Radę Miejską (zgodnie z zapisami Statutu WRS), a część przez organizacje
pozarządowe.
Ustalono, że pani Szkup pochodzi z tej samej rekomendacji (organizacji pozarządowych)
i że nowy członek Rady będzie pracować w obszarze terapii ludzi starszych.
W części kolejnej pani przewodnicząca przypomniała kto odbędzie
po skończonych obradach. Będą to pan Robert Pawliszko i pan Marek Foriasz.
dziś dyżur
Dalej pani Zawartko zapytała obecnych o to, kto był na inauguracji Dni Seniora 2015.
Ustalono, że panie Wanda Ziembicka-Has i Maria Bierska.
Ad. pkt. 3
W punkcie trzecim posiedzenia przewodnicząca przystąpiła do przedstawienia informacji
o realizacji zadań i zobowiązań podjętych na poprzednich posiedzeniach.
Sekretarz Rady przedstawił sprawy z ostatniego posiedzenia. Wypunktował:
 pani W. Wnuk zgłaszała ostatnio problem p. Romualdy Wybraniec i temat
komunikacji MPK. Chodzi oczywiście o to żeby ten temat „pociągnąć”, ale nie ma
dziś p. Walentyny.
3
W sprawie zabrała głos przewodnicząca, odczytując pismo odpowiadające WRS na wniosek,
związany z rozwiązaniem problemu komunikacji zbiorowej na Muchobór Mały. Z pisma
wynikało, że sprawa „trafiła do dalszego procedowania”. Wyjaśniało kompetencje w sprawie
MPK i Wydziału Transportu UM Wrocław. Więc najpierw oczekiwana jest decyzja z UM
o rozbudowie połączenia, a wtedy MPK uruchomi dodatkowe linie lub wydłuży trasy już
istniejących.
Pani Zawartko tylko przypomniała, że jest to odpowiedź na nasze pismo dotyczące połączenia
Centrum z Muchoborem Małym i Wielkim. Jest tam ciągle duże utrudnienie, bo żeby
dojechać do Centrum z ul. Francuskiej trzeba się przesiąść i cofnąć, przejechać wiele
przystanków autobusem, żeby się dostać do Centrum. Będziemy dalej tę sprawę pilotować w
Wydziale Transportu UM. Chodzi o to by był jeden autobus z Muchoboru Małego do
Centrum.
 Sprawa, która dotyczy Maślic, będzie również referowana wtedy, gdy będzie obecna
pani W. Wnuk.
 Przygotowaliśmy pismo do Wydziału Transportu w Departamencie Nieruchomości
i Eksploatacji UM i Spółki MPK z problemami, które zgłaszaliśmy na posiedzeniu
z udziałem pani prezes MPK. Zostanie tam dopisana sprawa transportu publicznego
do szpitala na Stabłowicach (nie ma ani jednego autobusu do końca, pod szpital.
Tu właśnie nie ma infrastruktury i to irytuje ludzi. Nie ma autobusu, jeździ tylko
tramwaj. To od przystanku za daleko do budynku szpitala ).
Pani Zawartko w przedmiotowej sprawie dodała, prezentując dalszą korespondencję do WRS.
Zaznaczyła, że trochę nie rozumie tego pisma od MPK, w którym mowa o uruchomieniu
dodatkowej linii ? Oni tu odpowiadają na to, że bilety są wykorzystywane prze pasażerów (też
seniorów na trasach całych, gdy się przemieszczają?).
Pani Przewodnicząca poprosiła o odniesienie się do treści pisma. Pan Pawliszko uogólnił
kwestię od razu stwierdzeniem, że jeśli będziemy otrzymywać pisma nie załatwiające
problemu, ważnego z punktu widzenia seniorów, to proponuję by te sprawy od razu kierować
do kompetentnego, któregoś z wiceprezydentów.
Pani Przewodnicząca dodała, że musimy zważać na kompetencje poszczególnych urzędów,
bo ostatnio pani prezes MPK zwróciła nam uwagę, że decyzyjność w bardzo wielu sprawach
dotyczących komunikacji we Wrocławiu jest w Urzędzie Miasta Wrocławia. Dlatego
proponuję, kontynuowała, by zaprosić na następne posiedzenie kompetentną osobę od tego
typu problemów.
Ustosunkowała się do kwestii przewodnicząca przypominając, że WRS opiekuje się
wiceprezydent Adam Grehl. Powinien on do wiadomości otrzymać takie pismo, o którym
mowa.
4
Uzgodniono zaproszenie dyrektora Marka Czuryło na najbliższe posiedzenie. Dalej referował
sprawy pan Pawliszko.
 Sprawa pani Rzewuskiej. Zgłaszała chęć zorganizowania, jak ja to nazywam roboczo,
projektu ekologicznego z seniorami. Dzięki uprzejmości pana Dominika Golemy
udało się zabezpieczyć środki finansowe w wydziale ochrony środowiska. I na tym się
skończyło. Jako szef Wrocławskiego Centrum Seniora, kosztem innych projektów,
wyasygnowałem środki na ten cel, zostanie zrealizowany. Nie miałem już sił żeby „się
procedować”. Były zapewnienia, były deklaracje i na tym się kończyło.
 Niezałatwiony jest temat z moją propozycją dla Państwa opracowania elementów
strategii, dotyczących wrocławskich seniorów, a przegłosowany przez Państwa jako
konieczny do umieszczenia w całościowej, właśnie tworzącej się strategii miasta
Wrocławia. Zgodnie z wytycznymi WHO, miasta przyjazne starzeniu się, według
badań, powinny stosować się do określonych zasad. Wrocław pracuje nad taką
strategią, z tego co mi wiadomo, do 2030 r. I dobrze by było żebyśmy jako ciało
przedstawicielskie, reprezentujące ponad 157 tysięcy wrocławian mieli, nie mówię
tutaj o jakimś głosie decydującym, mieli możliwość bycia konsultantem dla tych,
którzy będą taką strategię tworzyli. Dlaczego ? Ponieważ wszyscy jak tu jesteśmy
znamy się na problematyce osób starszych, także z perspektywy tworzenia jakichś
strategii. Bo jeśli miałoby tam zabraknąć, albo miałoby tam być jedynie teoretyczne
ujęcie jednego czy też dwóch panów profesorów, to to za mało. My jesteśmy też
praktykami, a tamto może się okazać, że to będzie jedynie czysta teoria.
Uzgodniono, wszelkie uwagi i postulaty dotyczące strategii będą wysyłane na skrzynkę
mailową sekretarza WRS.
Wydaje się, że powinniśmy zacząć od tego żeby zlokalizować ten zespół, który zajmuje się
przygotowaniem tej strategii w UM. Po co ? Żebyśmy zadeklarowali chęć współpracy
i dyspozycyjność. Oddajemy się do dyspozycji jako grono doradcze, kontynuował
p. Pawliszko.
Pani E. Góralczyk zauważyła, że nie ma oficjalnej procedury zamiany mieszkań. Temat
należy zgłosić do tejże strategii.
Pani M. Zawarto zebrała wnioski z dyskusji nt. strategii i poprosiła by każdy przygotował
najważniejsze sprawy/problemy do strategii i potem je zbierzemy.
Pan Pawliszko zasugerował by zgromadzeni korzystali z tego opracowania, które wszyscy
od niego otrzymali jeszcze w czerwcu br. na posiedzeniu. Podkreślił, że wszystkim potem
jeszcze je rozesłał, a jeśli trzeba będzie to roześlemy jeszcze raz. Ponadto wskazał, że każdy
ma wersję wydrukowaną właśnie przed sobą. Dodał, że to będzie punkt wyjścia dla Państwa.
Jeszcze dopowiedział dlaczego tak bardzo „się dobija” żebyśmy my, członkowie Rady, byli
aktywnym partnerem w tworzeniu tej strategii.
5
1) Seniorzy Wrocławia potrzebują kolejnego impulsu, kolejnego kroku rozwojowego.
2) Udało nam się Seniorów bardzo mocno zaktywizować przez ostatnie lata, na
różnych polach.
3) Nasi Seniorzy potrzebują większej infrastruktury, bo są bardziej aktywni.
Dopóki o tę infrastrukturę nie będziemy się upominać, ale w ramach dokumentów
strategicznych, jak o biblię, na przestrzeni kilku lat, dopóty nie będzie znaczących rezultatów.
Dopiero taka perspektywiczna strategia rozłożona na realizację kilkuletnią, przyniesie
wymierne rezultaty, może w przyszłości, nam Seniorom, uda się korzystać już ze znacznie
lepszej infrastruktury.
Jednocześnie przypomniała, że każdy może zapoznać się z Zasadami działania WRS, albo tu
we WCS, albo na stronie internetowej
http://seniorzy.wroclaw.pl/tag/wroclawska-rada-seniorow
Ad. pkt. 4
Przejdźmy do spraw różnych, ostatniego punktu porządku obrad.
Zanim głos zabrał pan Dominik Golema pani Ziembicka-Has zwróciła uwagę na ostatni
numer gazety „Senior”.
Pani Ziembicka-Has odniosła się do artykułów, które zamieszczane są w czasopiśmie
„Senior”. Zauważyła, że są to wywiady wyłącznie z panem Pawliszko i panią Wnuko wą.
Zaproponowała, żeby po kolei byli przedstawiani członkowie WRS i pisali do tej gazety.
Ustalono, że wszyscy członkowie WRS zaangażują się we współredagowanie czasopisma.
Następnie członkowie Rady przejrzeli ostatni numer „Seniora”, w którym ukazał się tekst
wywiadu z panią Ziembicką-Has.
Pan Golema wypunktował sprawy, których podjął się do realizacji:
1. Bilety do Teatru Współczesnego po 10 lub 12 zł dla seniorów.
Rozmawiałem w tej sprawie, ale właśnie są 2 premiery i w tej chwili nie można było
tego ustalić. Umówiłem się na rozmowę z dyrektorem Nowakiem, po tym najbliższym
weekendzie. Dalej uzupełnił informację o fakty dotyczące zniżek na bilety do teatrów
wrocławskich i wie, że wiele tego nie ma. W Teatrze Współczesnym w niedziele
Seniorzy mogą obejrzeć spektakl ze zniżką, po 17 zł za bilet. Warto byłoby spróbować
rozmawiać też np. o bilecie za 16 zł – S 16 dla Seniora i nie tylko w niedzielę,
w 2016 r. Niech to będzie nawet w zamkniętym okresie czasu, na ESK.
6
Pani Ziembicka-Has dopowiedziała, że ona jako radna jeszcze wystąpiła
do wszystkich instytucji kultury w mieście o zniżki. I to było, nawet Opera- instytucja
marszałkowska, dała zniżki. Oczywiście nie wszystkie dni, bo w Operze to są
np. czwartki. Pani Michnik poszła na rękę, jest też limit. Robi to też Teatr Lalek.
Zmienia, bo najpierw było z jednym wnukiem, a teraz jest z dwoma, jeśli jeden siedzi
na kolanach. Najgorzej jest z Teatrem Współczesnym, chociaż jak Państwo weźmiecie
statystyki to nie jest on wypełniony na spektaklach. „Pantomima” poszła na rękę,
pomimo, że mało gra. Wystąpiła z propozycją żeby jednak walczyć, i 15 zł, to jest
górna granica ceny za bilet od seniora. Żeby był wyznaczony jeden czy więcej dni
z limitami. Tak jak robi to Opera czy Teatr Polski.
2. 15 października o godz. 15 na Cmentarzu Osobowickim odbędzie się uroczystość
odsłonięcia pomnika poświęconego dzieciom nie narodzonym. Rzecz też myślę
dotyczy seniorów. Zaangażowałem się osobiście w to przedsięwzięcie, wydarzenie
jest znaczące, więc jeśli Państwo zechcecie, to zapraszam. W tym miejscu dokonał się
już pochówek ok. 300 dzieci, m.in. ze szpitali z oddziałów położniczych.
O korespondencji jeszcze, która wpłynęła do Rady, poinformowała na koniec
przewodnicząca M. Zawartko. Na nasz wniosek uzyskaliśmy odpowiedź z WCRS,
podpisaną przez panią dyrektor Feliks, w której czytamy m.in. o tym, że Centrum
wystąpiło do Skarbnika Wrocławia z wnioskiem o przeznaczenie zwiększonych środków
finansowych na rozszerzenie polityki senioralnej, w tym wzrost budżetu dla Klubów
Seniora prowadzonych przez Rady Osiedli.
W tej sprawie przewodnicząca zaproponowała żeby spotkać się (członkowie WRS)
konkretnie z członkami którejś komisji Rady Miejskiej, najlepiej budżetowej. Pani
dyrektor WCRS trzeba pomóc w tej sprawie. Jeżeli my aktywnie nie będziemy lobbować
za tym, to nic z tego nie będzie. Może napiszemy takie otwarte pismo do wszystkich
radnych, do skrzyneczki. W tej prośbie trzeba by podać o jakie środki nam chodzi dla Rad
Osiedli, bo tutaj nie jest ta kwota podana.
Pan Pawliszko podpowiedział by to były środki w kwocie 250 tysięcy zł.
Pan Pawliszko: Z moich wyliczeń i analizy wynika, że na przestrzeni ostatnich lat nie zmienia
się kwota globalna przeznaczana na Kluby Seniora, na Uniwersytety Trzeciego Wieku,
natomiast znacząco spada jednostkowa kwota. To wynika ze zwiększenia aktywności tych
Klubów, mają coraz większą ofertę. Wzrasta też liczba klubów i UTW. Stąd też to pismo
powstało, żeby wesprzeć panią dyrektor w staraniach o dodatkowe środki finansowe.
Pani M. Bierska: Zwróciła uwagę na te Kluby Seniora, które prowadzą stowarzyszenia i inne
organizacje, bo mówimy tylko o tych prowadzonych przez Rady Osiedli. Seniorzy są
konsumpcyjni i ten senior pójdzie tam, gdzie coś jest za darmo. A na to K lub musi mieć
środki.
7
Pani Zawartko przywołała sytuację, gdy do niej jako radnej przyszły panie, które skarżyły się,
że one nie mogą działać, bo nie mają środków finansowych. Nie mogą działać przy Radzie
Osiedla, bo tam są kłótnie i chciałyby same prowadzić działalność, np. przy kościele.
Zamknięta została przez przewodniczącą dyskusja poza protokołem i poruszone sprawy
z ostatniego dyżuru.
Głos zabrała pani Michalina Witczak: Przyszła pani, która poprosiła żeby nagradzać
dyplomem lub inną formą uznania ludzi, którzy działają w Klubach Seniora. I sprawa jest
załatwiona.
Pani Przewodnicząca na zakończenie posiedzenia starała się trzymać porządku obrad
i zapytała czy są jeszcze jakieś inne sprawy.
Pani M. Witczak z radością poinformowała, że uczestniczyła w „super wydarzeniu”,
posiedzeniu Obywatelskiego Parlamentu Seniorów w Warszawie. Odbyło się ono
1 października 2015 r. Przedstawiła program, mówiła o uroczystej sesji inauguracyjnej. Gości
przywitała pani Marszałek Kidawa-Błońska, była pani Kopacz i sporo innych osób, m.in. pan
minister Kosiniak-Kamysz, który opiekuje się nami (seniorami) z racji pełnienia swojej
funkcji. Zwróciła uwagę na najważniejsze wystąpienia. Przewodniczącą parlamentu została
pani,
która
jest
przewodniczącą
Warszawskiej
Rady
Seniorów.
Jedną
z wiceprzewodniczących została przewodnicząca Polskiego Związku Emerytów, Inwalidów
i Rencistów (skąd jest pani M. Witczak), także inni, też z UTW. Dalej relacjonowała to, co
zwróciło jej uwagę. Że inauguracja chyba była za krótko przygotowywana, bo nie było takiej
właściwej reprezentatywności. Delegatów było 460, a przecież powinny być reprezentacje
i UTW, i miejskich i gminnych Rad Seniorów i jeszcze takich stowarzyszeń jak jej.
W kuluarach były kontrowersje kto był i dlaczego zaproszony, i że za mało osób. Bardzo
ciekawe było wystąpienie dr Ostrowskiej na temat sytuacji ekonomicznej i społecznej
seniorów. Ona jest przewodniczącą zarządu głównego Polskiego Związku Emerytów,
Inwalidów i Rencistów. Podobały się też pani Michalinie wystąpienia pana mówiącego w
imieniu Klubów Seniora i pani Wiesławy Borczyk reprezentującej Federację UTW. I jeszcze
była wypowiedź pani dr Elżbiety Chwałkiewicz o potrzebach ludzi starszych, która
reprezentowała koalicję na rzecz osób niesamodzielnych i ich opiekunów. Potem oczywiście
powołano różne komisje, w których udzieliła się atmosfera Sejmu. Bo rozgorzały spory.
W wielu komisjach, poza wyborami osób na stanowiska, nie ustalono żadnych zadań. Rzecz
jest o tyle ważna że to jest Sejm tylko na jeden rok. Sądzę jednak że to przetrwa i dlatego
myślę, że warto byłoby się do czegoś takiego przygotować. W formie uchwały sejmowej
został przyjęty Regulamin działalności.
Z Sali padło pytanie: Na co Państwo się umówiliście?
Pani Witczak odpowiedziała, że w ciągu roku będą pracowały komisje, które mają
wypracować strategie, plany. Oprócz tego padły również propozycje spotkania
przewodniczących Rad Seniorów z całej Polski.
8
Głos z Sali: To jest dobry pomysł, bo inne są potrzeby lokalnych Rad Seniorów a inne
w dużych miastach. Bo ta przestrzeń społeczna jest inna.
Pani M. Witczak: Myślę, że to ukonstytuowanie się komisji nie najlepiej wypadło, ale w ciągu
roku to może coś się będzie działo.
Na pytanie pani Ziembickiej-Has czy był czas na dyskusję, ze strony pani Witczak padła
odpowiedź, że na tej sesji inauguracyjnej nie było miejsca i czasu na debatę, dyskusję.
Przewidziano jedynie wystąpienia. W komisjach, może w niektórych, udało się podjąć
rozmowy. Ja się zgłosiłam do komisji, nazwijmy to, dialogu społecznego. Rozstaliśmy się, po
ukonstytuowaniu, bez konkretnych planów. Te ciała były za duże, sto kilkadziesiąt osób
w komisji. Jeszcze jedno dodała, że z Wrocławia było parę osób (p. Pawliszko uściślił, że
z Dolnego Śląska). Z Urzędu Marszałkowskiego – stwierdziła p. Witczak.
Pan Pawliszko zwrócił uwagę na to, że jego zdaniem, ma miejsce brak właściwej
reprezentatywności środowisk senioralnych, jeśli chodzi o ilość głosów z poszczególnych
miast (w tym Wrocławia) w tym Parlamencie. Seniorzy nie są sprawiedliwie traktowani, czyli
ich przedstawiciele z różnych organizacji senioralnych nie są dopuszczani do tego Parlamentu
w uczciwej, proporcjonalnej reprezentacji.
Pani przewodnicząca wróciła do wcześniejszego wątku, z punktu widzenia seniorów
wrocławskich istotniejszego, czyli przygotowania w zespołach tutaj u nas, postulatów
do strategii dla miasta w obszarze polityki senioralnej.
Przed zakończeniem posiedzenia jeszcze wypowiedział się pan A. Turkiewicz: Został
zaproszony do Kudowy, a tam też pani Ziembicka-Has została ambasadorem festiwalu,
i zaproszeni też zostali seniorzy „na koniec świata”.
Pan Turkiewicz podziękował p. R. Pawliszce za zaproszenie do udziału w tegorocznyc h
Dniach Seniora. Podzielił się swoimi refleksjami na temat swojego uczestnictwa
w Konferencji Gerontologicznej, gdzie bardzo dużo się dowiedział.
Pan Pawliszko poinformował na koniec o kolejnych 3 spotkaniach dotyczących edukacji
samorządowej seniorów. Dodał, że jak dowiedział się w Biurze Rozwoju Miasta, jest
przygotowywany nabór na najbliższe, które jest chyba przewidywane na 23 października.
Jedyna moja modyfikacja, którą zaproponowałem, dotyczy faktu, by w przyszłości ta
edukacja miała charakter międzypokoleniowy. Będziemy więc też zapraszali gimnazjalistów.
W sprawie Dni Seniora, dalej sekretarz Rady stwierdził, że niektórzy z Państwa się im
przypatrują, niektórzy nie do końca są przekonani co do celowości ich urządzania, ale
w mojej ocenie uczestnictwo kilkuset osób jest godne zauważenia.
Sekretarz dalej dzielił się z członkami Rady swoimi refleksjami z tegorocznej działalności
i planami na najbliższy czas. Mówił o organizacji z naszą Federacją UTW, co roku
Konferencji Gerontologicznej, kontynuacji konkursu „Najdłużej Razem” oraz Targów
9
Senioralnych (cały dzień z naszymi partnerami w Hali Stulecia ). Stwierdził, że pierwszy raz
było tak dużo ludzi. Poza tym był koncert „Don Vasyla”, gdzie było tysiąc osób. Dni Seniora
to 150 imprez, 140 partnerów. I jeszcze: tu we Wrocławiu, w ramach Konferencji
Gerontologicznej, spotkali się przedstawiciele Centrów Seniora z Łodzi, Krakowa, Opola,
Częstochowy, Poznania i Wrocławia. Uznaliśmy, że wolimy rozmawiać bezpośrednio
ze sobą, bez pośrednictwa Warszawy. Podsumował, że oni c hcą zrobić coś dobrego
i będziemy się sukcesywnie, raz na kwartał, spotykać, żeby też razem coś robić. Jeśli ktoś
z Państwa chciałby w takich spotkaniach uczestniczyć to zapraszam. Jeszcze raz zaznaczam,
że to są Centra Seniora, ale będziemy na tych spotkaniach rozmawiać o szeroko pojętej
polityce senioralnej.
Jestem zaskoczony po pierwszej debacie, ponieważ byłem przekonany, że my tu
we Wrocławiu robimy bardzo dużo. A okazało się, że to co robi Poznań, Kraków i to co robi
Łódź….Łódź ma już kilka Centrów Seniora.
I już całkiem na koniec jeszcze zrelacjonował: udało mi się utworzyć skrzynkę
bookcrossingową na pl. Nowy Targ. Są tam książki, jest pod patronatem seniorów. Przyszło
na otwarcie tej skrzynki kilkaset dzieci, przebranych za żołędzie, liście dębu, z koronami.
Kilkaset dzieci tę skrzynkę z seniorami otworzyło. Informacje na ten temat są na stro nie
internetowej, którą pan Pawliszko wskazał obecnym.
http://seniorzy.wroclaw.pl/tag/skrzynka-bookcrossingowa-dla-seniorow
Następnie jeszcze, w związku z kolejnym listopadowym posiedzeniem, pan Marek Foriasz
zaproponował by mógł powiedzieć parę słów o ochronie interesów właścicieli lokali
we wspólnotach mieszkaniowych, z uwzględnieniem osób starszych. Na te osoby c zekają
największe zagrożenia, bo im się wydaje, że jak nie przyjdą na zebranie (zebranie członkówwłaścicieli spółdzielni mieszkaniowych) członków spółdzielni to nic się nie stanie. Tak jest
jednak, że wtedy mogą być podejmowane bardzo niebezpieczne dla nich decyzje. Proponuję
byśmy na tym najbliższym spotkaniu zdecydowali jak zamienić naszą działalność np. w biuro
konsultacyjne, jeszcze przed końcem kwartału przyszłego roku. Wydaje mi się, że teraz jest
taki odpowiedni moment, bo przed tymi tzw. rozliczeniami i nowymi decyzjami. Bo wiele
instytucji robi te szkolenia w lutym lub w marcu, a to już jest „łabędzi śpiew”. Chciałbym
powiedzieć o podstawowych problemach i jak byście Państwo zdecydowali, że zrobimy
z tego jakiś stały mechanizm wsparcia dla osób starszych, to chciałbym się włączyć w takie
działania.
Pani Zawartko odpowiedziała na tę propozycję, iż będzie to jeden z punktów porządku obrad
najbliższego posiedzenia.
Pani Zawartko ad vocem jeszcze raz wróciła do przygotowania przez Radę wytycznych
do Strategii Miasta przez członków Rady, ponieważ Pan Foriasz nie uczestniczył w tej części
posiedzenia. Zaznaczyła, że zależy jej by bardziej Rada zaczęła współpracować z Miastem.
10
Pan Foriasz stwierdził na to, że skorzysta dziś z faktu, że ma dyżur po naszych obradach
z panem dyrektorem Pawliszko i może omówi temat w jaki sposób mógłby, za
pośrednictwem Gminy, pozyskać środki na sprawy, o których rozmawialiśmy. Tylko te
propozycje muszą być takimi twardymi projektami, bo Miasto się broni przed takimi
realizacjami, które podnoszą wiele atrybutów w kwestii psychosomatycznej osób starszych,
ale nie rozumie, że w zdrowym ciele zdrowy duch. I bardziej chce się koncentrować na takich
bardziej „namacalnych”, spektakularnych projektach. W tym zakresie mógłbym panu
dyrektorowi coś podpowiedzieć. Wiem skąd i jak pozyskać takie środki finansowe.
Pani M. Ziembicka-Has przedstawiła następnie jeszcze 3 sprawy:
1. Otrzymanie zaproszeń w lipcu na imprezę wrześniową. Proszę żeby ktoś dzwonił jak jest
zaproszenie do odbioru, i tak jak pan dyrektor, przypominał.
2. Zaoferowanie się do pełnienia zastępstwa na dyżurze jak ktoś nie może przyjść. Prośba
o skontaktowanie się telefoniczne.
3. Badania prof. Kręcickiego nad chorobą Alzheimera. Jest szefem otolaryngologii
przy ul. Borowskiej, i może jak dobrze pójdzie, z zespołem lekarzy z zagranicy, ukończy
niedługo bardzo ważne badania we Wrocławiu.
Zapytano z Sali jaka nasza (członków Rady) rola w tym ? (to odnośnie 3 punktu)
Ostatecznie ustalono po dyskusji, że pani Zawartko zaprosi profesora na nasze posiedzenie
po Nowym Roku.
Przewodnicząca ustaliła, że następne posiedzenie jest 6 listopada, w pierwszy piątek miesiąca,
a nie w drugi, jak dotychczas. Ten piątek przypada po Święcie Niepodległości, więc lepiej to
posiedzenie przenieść.
Dalej przewodnicząca przekazała informację nt. Otwartej Akademii Muzycznej, która rusza
właśnie niedługo, 16 października. Jest to coś na bazie Uniwersytetu Trzeciego Wieku, ale
rozszerzyliśmy ją o międzypokoleniową ideę. Pani Zawartko prowadzi tę Akademię.
Pełnoletnie osoby mogą w niej uczestniczyć, pod warunkiem, że przejdą tzw. rozmowę
kwalifikacyjną. Jest to jedyna, nasza uczelnia, która musi zweryfikować predyspozycje
swoich słuchaczy. Jeszcze mamy dosłownie 2 czy 3 miejsca wolne. Trzeba umieć tylko coś
zaśpiewać i mieć poczucie rytmu. Przeprowadzamy też rozmowę kandydata z psychologiem.
Można się jeszcze zgłosić 16 października br. o godzinie 15. Ta inicjatywa była nagłaśniana
już w zeszłym roku, bo to jest już nasz drugi chór. Tutaj w Akademii można będzie się
dowiedzieć też czegoś więcej z muzykoterapii, muzykologii, psychologii muzyki, savoirvivrze itp.
Dodatkowo słuchacze będą mogli nieodpłatnie uczestniczyć w próbach generalnych różnych
zespołów, różnej muzyki. Po rozmowie z dyrektorem Kosendiakiem, mamy taką ofertę
11
dla naszych seniorów z Akademii. Seniorzy otrzymają odpowiednie plakietki i na nie będą
wchodzić na koncerty.
Na tym zakończono obrady.
W imieniu Wrocławskiej Rady Seniorów:
……………………………………………
……………………………………………
Protokołowała Jolanta Podsiadło
12