Nr 8 / maj 2013 - Sąsiedzi dla Wesołej
Transkrypt
Nr 8 / maj 2013 - Sąsiedzi dla Wesołej
ISSN 2299-5188 Majowe imprezy: • Odjazdowy Bibliotekarz – 11 V • Wesoła Stówa – 18 V • Rowerowy Zakręt Głowy – 18-19 V • Piknik Wesoła – 25 V Nr 8 (maj 2013) Obraz olejny „Kosaćce” z 2009 roku autorstwa Marii Surawskiej PISMO STOWAR Z YSZENIA SĄSIEDZKIEGO STARA MIŁOSNA q MEDYCYNA ESTETYCZNA Botox, wypełniacze, mezoterapia, peelingi, Aqualyx, LightEyes Ultra, redukcja przebarwień, redukcja cellulitu LASEROWE ZAMYKANIE NACZYŃ VariLite (twarz, nogi) – rabat 10% q DEPILACJA LASEROWA w wybranych terminach depilacja pachy + bikini 350 zł (zamiast 500), q łydki + bikini lub pachy 500 zł (zamiast 700) q KOSMETYKA TWARZY I CIAŁA mikrodermarazja, peelingi, makijaż permanentny, Cryolift 3 Filorga, zabiegi pielęgnacyjne, oczyszczanie twarzy, lipoliza kawitacyjna, radiofrekwencja RF, przedłużanie rzęs 1:1, masaże, lipoliza kawitacyjna – rabat 60% EGZOTYCZNE MASAŻE ajurwedyjski, Lomi-Lomi, tajski masaż stóp q NOWE PEELINGI Ferulac, Nomelan, Retix C q Kosmetyczna majówka: 10-20 maja Aktualne promocje, opisy zabiegów i cennik na naszej stronie internetowej www.medikocentrum.pl oraz na facebooku Warszawa – Stara Miłosna ul. Jeździecka 21F/17, II p. tel. 22 40 30 765 pilingi z rabatem 5-30% 530 51 22 45 Godziny otwarcia: pon.-pt. 9-20, sob. 9-14 w w w.mediko centrum.pl 2 Wesoła Gazetka Sąsiedzka Wesoła słusznie nie zgadza się na zaproponowane stawki opłaty za odbiór śmieci N arasta krytyka wobec przyjętych przez władze Warszawy nowych zasad i stawek za wywóz śmieci, które mają być wprowadzone już od lipca. Im więcej szczegółów w tej sprawie wychodzi na jaw, tym bardziej okazuje się, że te zasady i stawki będą niekorzystne dla mieszkańców. Dla przykładu: jak napisała 22 kwietnia „Gazeta Wyborcza”, do kubłów i kontenerów na śmieci nie będzie można wrzucać m.in. puszek po farbach, innych chemicznych substancjach czy opróżnionych sprayów na owady (choćby na mszyce). Będziemy musieli je wozić na drugi koniec miasta, bo magistrat przygotował na razie tylko jeden punkt zbiórki tzw. odpadów niebezpiecznych. Np. w Białymstoku, Gdańsku czy Wrocławiu – od metra kwadratowego domu czy mieszkania. Mimo to da się szacunkowo wyliczyć różnicę. Dla przykładu: w Gdańsku będzie to 56 gr od jednego metra mieszkania czy domu dla lokali o powierzchni do 110 m kw., a w tych o większym metrażu – po 5 gr za Cios we właścicieli domów jednorodzinnych Nowe zasady i stawki za odbiór śmieci najbardziej dotkną tych warszawiaków, którzy mieszkają we własnych domkach (to zaś oznacza, że zmiany najbardziej odczują takie dzielnice, jak Wesoła czy Wawer),bo: ƒsegregując odpady, mają oni płacić aż 89 zł miesięcznie, niezależnie od liczby osób, zamieszkujących dom, ƒza domy jednorodzinne uznaje się również składowe szeregowców i bliźniaków, których w naszej dzielnicy jest naprawdę dużo, ƒnie będzie obniżonej opłaty dla tych, którzy dziś kompostują lub chcieliby kompostować odpadki organiczne (takie rozwiązanie chcą zastosować niektóre miasta w Polsce). W praktyce mieszkańcy domków jednorodzinnych zapłacą od osoby za odbiór śmieci dużo więcej, niż lokatorzy bloków czy kamienic. Ta niesprawiedliwość wynika zapewne także z przyczyn politycznych: zdecydowana większość warszawiaków mieszka w blokach i kamienicach, więc gdyby dla domków jednorodzinnych przyjąć niższą opłatę, to musiałaby ona być wyższa dla budynków wielorodzinnych. Jest to politycznie nieopłacalne. Gdzie indziej będzie taniej Równie bulwersujące jest to, że mieszkańcy Krakowa, Gdańska, Poznania, Wrocławia czy Szczecina będą od lipca płacić za odbiór śmieci dużo mniej niż warszawiacy. Dla przykładu w Poznaniu ma to być 14,75 zł miesięcznie od osoby. W Krakowie opłata będzie wynosić dla mieszkańców budynków wielorodzinnych – 12 zł, a jednorodzinnych – do 32,5 zł za osobę. W Szczecinie 57 zł od domku jednorodzinnego. W innych miastach też będzie taniej, choć nie da się w prosty sposób porównać tamtejszych stawek z Warszawą, bo przyjęto tam inne metody ich naliczania. 4 Gdańsk, Kraków, Szczecin, Poznań, Białystok czy Bydgoszcz budują lub wkrótce rozpoczną budowę wielkich spalarni śmieci. Warszawa już ma spalarnię, ale bardzo małą (spala ona tylko 70 tys. odpadów rocznie, co stanowi 5% stołecznych śmieci). Ze względu na unijne wymogi spalanie śmieci będzie tańsze niż wywożenie i składowanie ich na wysypiskach (inaczej mówiąc, spalarnie będą mieć niższe ceny za przyjęcie odpadów niż wysypiska). Władze Warszawy mogły i nawet planowały rozbudować stołeczną spalarnię, ale z uwagi na sprzeciw mieszkańców Targówka (gdzie znajduje się stołeczna spalarnia), czyli także z przyczyn politycznych (nie chciały tracić wyborców z tej dzielnicy) nie zrobiły tego. Teraz przyjdzie nam za to płacić. Cała Warszawa buduje sortownię każdy „nadwyżkowy” metr. Dla 150-metrowego domu wychodzi więc 58 zł, a dla 200-metrowego – 60,5 zł. Czyli dużo taniej niż w Warszawie. Dlaczego? M.in. z powodu pewnych zaniedbań i zaniechań władz stolicy oraz podlegającej im komunalnej spółki MPO, która dwa lata temu zamknęła swe wysypisko w Łubnej, ale nie wybudowała nic w zamian. Stołeczne śmieci wywozi się więc na składowiska oddalone nawet o 150 km od Warszawy, np. pod Mławę, co niemało kosztuje. Na koniec jeszcze jedna ciekawostka. Warszawskie MPO, firma należąca do miasta, od paru lat przymierza się do budowy wielkiej sortowni śmieci (ma ona przerabiać 150 tys. ton odpadów rocznie) na pograniczu Ochoty i Włoch. To odpowiedź na pytanie, dlaczego będziemy mogli korzystać tylko z dwóch pojemników na surowce wtórne (jednego na szkło, a drugiego na resztę – papier, plastik i metal). Gdybyśmy dostali ich więcej, planowana przez MPO sortownia nie miałaby czego sortować. Kiedyś, żeby zapewnić bezrobotnym pracę, kazano im nawet kopać i z powrotem zakopywać doły. Dziś mają oni sortować śmieci, które wcześniej za darmo sortowali w swych domach sami mieszkańcy. Jacek Krzemiński portal wesoła-gazeta.pl ,, Deklaracje ,,śmieciowe O d 1 lipca 2013 r. podmiotem odpowiedzialnym za odbiór odpadów od mieszkańców i przedsiębiorców staje się m.st. Warszawa. Właściciele oraz zarządcy nieruchomości zobowiązani są do złożenia do dnia 31 maja br. deklaracji o wysokości opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi. Deklaracje mogą być składane osobiście w Wydziale Obsługi Mieszkańców, przesłane pocztą lub przesłane drogą elektroniczną (w przygotowaniu jest specjalna aplikacja, która umożliwi wypełnienie i wydrukowanie deklaracji w domu). Papierową wersję druku do uzupełnienia dostaniemy w punkcie informacyjnym naszego Urzędu Dzielnicy. Warto zadbać o złożenie deklaracji w najbliższych dniach, bo im bliżej końca miesiąca tym większe będzie z tego powodu zamieszanie. Przypominam również, że w związku ze zmianą systemu odbioru odpadów powinniśmy sprawdzić nasze umowy z dotychczasowym dostawcą usług i odpowiednio wcześniej je wymówić. Urząd Dzielnicy na swojej stronie internetowej www.wesola.waw.pl informuje na bieżąco o pracach wdrożeniowych nowego systemu. Miasto stołeczne Warszawa jest zobowiązane do dostarczenia informacji na temat obowiązków właścicieli i zarządców nieruchomości do skrzynek pocztowych. Izabela Antosiewicz Radna Dzielnicy Wesoła Wesoła Gazetka Sąsiedzka Wesoła słusznie nie zgadza się na zaproponowane stawki opłaty za odbiór śmieci N arasta krytyka wobec przyjętych przez władze Warszawy nowych zasad i stawek za wywóz śmieci, które mają być wprowadzone już od lipca. Im więcej szczegółów w tej sprawie wychodzi na jaw, tym bardziej okazuje się, że te zasady i stawki będą niekorzystne dla mieszkańców. Dla przykładu: jak napisała 22 kwietnia „Gazeta Wyborcza”, do kubłów i kontenerów na śmieci nie będzie można wrzucać m.in. puszek po farbach, innych chemicznych substancjach czy opróżnionych sprayów na owady (choćby na mszyce). Będziemy musieli je wozić na drugi koniec miasta, bo magistrat przygotował na razie tylko jeden punkt zbiórki tzw. odpadów niebezpiecznych. Np. w Białymstoku, Gdańsku czy Wrocławiu – od metra kwadratowego domu czy mieszkania. Mimo to da się szacunkowo wyliczyć różnicę. Dla przykładu: w Gdańsku będzie to 56 gr od jednego metra mieszkania czy domu dla lokali o powierzchni do 110 m kw., a w tych o większym metrażu – po 5 gr za Cios we właścicieli domów jednorodzinnych Nowe zasady i stawki za odbiór śmieci najbardziej dotkną tych warszawiaków, którzy mieszkają we własnych domkach (to zaś oznacza, że zmiany najbardziej odczują takie dzielnice, jak Wesoła czy Wawer),bo: ƒsegregując odpady, mają oni płacić aż 89 zł miesięcznie, niezależnie od liczby osób, zamieszkujących dom, ƒza domy jednorodzinne uznaje się również składowe szeregowców i bliźniaków, których w naszej dzielnicy jest naprawdę dużo, ƒnie będzie obniżonej opłaty dla tych, którzy dziś kompostują lub chcieliby kompostować odpadki organiczne (takie rozwiązanie chcą zastosować niektóre miasta w Polsce). W praktyce mieszkańcy domków jednorodzinnych zapłacą od osoby za odbiór śmieci dużo więcej, niż lokatorzy bloków czy kamienic. Ta niesprawiedliwość wynika zapewne także z przyczyn politycznych: zdecydowana większość warszawiaków mieszka w blokach i kamienicach, więc gdyby dla domków jednorodzinnych przyjąć niższą opłatę, to musiałaby ona być wyższa dla budynków wielorodzinnych. Jest to politycznie nieopłacalne. Gdzie indziej będzie taniej Równie bulwersujące jest to, że mieszkańcy Krakowa, Gdańska, Poznania, Wrocławia czy Szczecina będą od lipca płacić za odbiór śmieci dużo mniej niż warszawiacy. Dla przykładu w Poznaniu ma to być 14,75 zł miesięcznie od osoby. W Krakowie opłata będzie wynosić dla mieszkańców budynków wielorodzinnych – 12 zł, a jednorodzinnych – do 32,5 zł za osobę. W Szczecinie 57 zł od domku jednorodzinnego. W innych miastach też będzie taniej, choć nie da się w prosty sposób porównać tamtejszych stawek z Warszawą, bo przyjęto tam inne metody ich naliczania. 4 Gdańsk, Kraków, Szczecin, Poznań, Białystok czy Bydgoszcz budują lub wkrótce rozpoczną budowę wielkich spalarni śmieci. Warszawa już ma spalarnię, ale bardzo małą (spala ona tylko 70 tys. odpadów rocznie, co stanowi 5% stołecznych śmieci). Ze względu na unijne wymogi spalanie śmieci będzie tańsze niż wywożenie i składowanie ich na wysypiskach (inaczej mówiąc, spalarnie będą mieć niższe ceny za przyjęcie odpadów niż wysypiska). Władze Warszawy mogły i nawet planowały rozbudować stołeczną spalarnię, ale z uwagi na sprzeciw mieszkańców Targówka (gdzie znajduje się stołeczna spalarnia), czyli także z przyczyn politycznych (nie chciały tracić wyborców z tej dzielnicy) nie zrobiły tego. Teraz przyjdzie nam za to płacić. Cała Warszawa buduje sortownię każdy „nadwyżkowy” metr. Dla 150-metrowego domu wychodzi więc 58 zł, a dla 200-metrowego – 60,5 zł. Czyli dużo taniej niż w Warszawie. Dlaczego? M.in. z powodu pewnych zaniedbań i zaniechań władz stolicy oraz podlegającej im komunalnej spółki MPO, która dwa lata temu zamknęła swe wysypisko w Łubnej, ale nie wybudowała nic w zamian. Stołeczne śmieci wywozi się więc na składowiska oddalone nawet o 150 km od Warszawy, np. pod Mławę, co niemało kosztuje. Na koniec jeszcze jedna ciekawostka. Warszawskie MPO, firma należąca do miasta, od paru lat przymierza się do budowy wielkiej sortowni śmieci (ma ona przerabiać 150 tys. ton odpadów rocznie) na pograniczu Ochoty i Włoch. To odpowiedź na pytanie, dlaczego będziemy mogli korzystać tylko z dwóch pojemników na surowce wtórne (jednego na szkło, a drugiego na resztę – papier, plastik i metal). Gdybyśmy dostali ich więcej, planowana przez MPO sortownia nie miałaby czego sortować. Kiedyś, żeby zapewnić bezrobotnym pracę, kazano im nawet kopać i z powrotem zakopywać doły. Dziś mają oni sortować śmieci, które wcześniej za darmo sortowali w swych domach sami mieszkańcy. Jacek Krzemiński portal wesoła-gazeta.pl ,, Deklaracje ,,śmieciowe O d 1 lipca 2013 r. podmiotem odpowiedzialnym za odbiór odpadów od mieszkańców i przedsiębiorców staje się m.st. Warszawa. Właściciele oraz zarządcy nieruchomości zobowiązani są do złożenia do dnia 31 maja br. deklaracji o wysokości opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi. Deklaracje mogą być składane osobiście w Wydziale Obsługi Mieszkańców, przesłane pocztą lub przesłane drogą elektroniczną (w przygotowaniu jest specjalna aplikacja, która umożliwi wypełnienie i wydrukowanie deklaracji w domu). Papierową wersję druku do uzupełnienia dostaniemy w punkcie informacyjnym naszego Urzędu Dzielnicy. Warto zadbać o złożenie deklaracji w najbliższych dniach, bo im bliżej końca miesiąca tym większe będzie z tego powodu zamieszanie. Przypominam również, że w związku ze zmianą systemu odbioru odpadów powinniśmy sprawdzić nasze umowy z dotychczasowym dostawcą usług i odpowiednio wcześniej je wymówić. Urząd Dzielnicy na swojej stronie internetowej www.wesola.waw.pl informuje na bieżąco o pracach wdrożeniowych nowego systemu. Miasto stołeczne Warszawa jest zobowiązane do dostarczenia informacji na temat obowiązków właścicieli i zarządców nieruchomości do skrzynek pocztowych. Izabela Antosiewicz Radna Dzielnicy Wesoła Wesoła Gazetka Sąsiedzka Spacery po Wesołej Od Radnej Aktualności z dzielnicy „Zapasy” z wodą w Wesołej Rowerem po Wesołej Na zlecenie Biura Infrastruktury firma Aquard Sp. z o.o. pracuje nad „Koncepcją programową systemu odprowadzania wód opadowych i roztopowych oraz melioracji dla wyznaczonych obszarów w Dzielnicy Wesoła”. Ma być ona gotowa na początku listopada 2013 i będzie podstawą do zaplanowania działań zmierzających do kompleksowego rozwiązania zagospodarowania wód opadowych i roztopowych oraz melioracji na terenie naszej dzielnicy. W czerwcu jest przewidziane otwarte spotkanie z przedstawicielami Aquard Sp. z o.o., na którym poznamy i zaopiniujemy założenia koncepcji (o terminie spotkania poinformujemy). Wyznaczono trzy cele strategiczne dla przyszłości tras rowerowych w Wesołej: połączenie wszystkich osiedli ścieżkami rowerowymi, powiązanie tras rowerowych z parkingami przy stacjach PKP Warszawa Wesoła i Warszawa Wola Grzybowska oraz zapewnienie w miejscach publicznych stojaków rowerowych. Koncepcja jest gotowa, ale potrzebne są pieniądze. Ze szczupłego budżetu Dzielnica może wyasygnować w tym roku ok. 200 tys. zł, potrzeba jeszcze 200-300 tys. środków zewnętrznych, aby wykonać najpilniejsze zadania, czyli m.in. dwie ścieżki: wzdłuż ulicy 1. Praskiego Pułku (łączącą Starą Miłosną z centrum Wesołej), oraz ciągiem ulic Mickiewicza i Warszawską, łączącą centrum Wesołej z osiedlem Zielona. Zarząd Dzielnicy podjął starania o dodatkowe pieniądze, rozmawiając z dyrektorem Biura Drogownictwa i Komunikacji panem Reknisem i z pełnomocnikiem prezydenta Warszawy ds. komunikacji rowerowej panem Puchalskim. Jest nadzieja, że na nowych trasach spotkamy się przyszłoroczną wiosną. Opracowanie dotyczy rejonów: Osiedle Wola Grzybowska: –między ulicami Głowackiego, Orlą, Armii Krajowej, Chodkiewicza –między granicą Wesołej a ulicami Długą, Mokrą i Wspólną Osiedle Stara Miłosna: –między ulicami Torfową, Graniczną, Wyd mową, Borkowską i Kanałem Wawerskim –rejon ulic Cienistej, Cyklamenowej, Pogodnej, Dąbrowy, Paproci i pobliskiego lasu Zarazem, na zlecenie Dzielnicy, zostały wykonane projekty drogowe wraz z systemem kanalizacji deszczowej w trzech zagrożonych podtopieniami rejonach Starej Miłosny: obszar ulic Jaspisowej, Agatowej, Platynowej, Koralowej, Irydowej, Kryształowej, Alabastrowej; ulicy Cyklamenowej wraz z odcinkiem kolektora deszczowego w ulicy Pogodnej oraz ulicy Ułańskiej wraz z odcinkiem ulicy Pogodnej do Kanału Wawerskiego. W tym roku rozpoczęła się budowa wymienionych ulic. Przystanek Sagali 02 Budowa przystanku z zatoką dla autobusu i wiatą jest wpisana w tegoroczny plan inwestycyjny ZTM. Z przystanku korzystają dzieci Szkoły Podstawowej 173, parafianie naszego Kościoła, klienci Sklepu Lidl i mieszkańcy Osiedla wracający z Warszawy. Tymczasowy przystanek w czasie deszczu jest zalewany, a pasażerowie brodzą w wodzie. Nasze Biuro Infrastruktury wykonało i przekazało ZTM projekt przystanku wraz z organizacją ruchu, by przyspieszyć jego realizację. Wiata stanie w nowym miejscu, bliżej ronda, Podziękowania dla Sąsiadów o wielkim sercu! Bardzo dziękujemy wszystkim ludziom dobrego serca za pomoc rodzinie, której pożar 4 kwietnia zniszczył cały dorobek życia. Firma A. ze Starej Miłosny tego samego dnia zabezpieczyła dom, sąsiedzi zaopiekowali się małżeństwem i trójką dzieci, którzy nagle, w zimowy wtedy dzień, stracili dach nad głową. Pomoc przyszła ze strony naszego Urzędu w osobie pani Węgrzynowskiej z Biura Kryzysowego, Burmistrzów, z Ośrodka Pomocy Społecznej i z naszych parafii. Na apel o pomoc odpowiedziało bardzo dużo osób, ofiarując pomoc materialną i rzeczową: ubrania, pościel, koce, meble, sprzęty domowe. Byliśmy gotowi oddać krew dla ciężko poparzonej dziewczyny. Zgłosili się nasi harcerze i wraz z sąsiadami wyrzucali do kontenerów zniszczone sprzęty i meble, wyciągnęli z garażu spalony samochód. Dziś 5-osobowa rodzina mieszka razem w wynajmowanym mieszkaniu w Starej Miłośnie. 25 kwietnia pożegnali w Płońsku Ewelinę, której towarzyszyli w szpitalu od pożaru. Przed panią Ulą niedługo konieczna operacja kręgosłupa, niepełnosprawny Rafał musi być stale pod opieką. Przed nimi kosztowny i niełatwy remont domu i urządzanie go „od zera”. Nadal nas potrzebują – prosimy o wpłaty na konto Stowarzyszenia. Pomóżmy tej rodzinie i innym w potrzebie. Prosimy o zgłaszanie do Stowarzyszenia Sąsiedzkiego ofert pomocy dla Potrzebujących. Darowizny można wpłacać na konto Stowarzyszenia z dopiskiem „Sąsiedzkie SOS”: 67 1240 2148 1111 0000 3032 1568. Stowarzyszenie Sąsiedzkie i Redakcja Gazetki Sąsiedzkiej maj 2013 W najbliższym czasie po raz drugi odbędzie się cykl spacerów po naszej dzielnicy. Autorski program przygotowują wykwalifikowane warszawskie przewodniczki, które w trakcie spacerów zaprezentują uczestnikom historię najmłodszej warszawskiej dzielnicy i z pewnością opowiedzą szereg nowych ciekawych anegdot o Wesołej. Pierwsza wycieczka pt. Dlaczego Miłosna? rusza już w sobotę 18 maja o godz. 11.00 spod Kościoła św. Antoniego, ul. Borkowska 1. Bliższe informacje o tematach i terminach wycieczek wkrótce będą dostępne na stronie www.wesola.waw.pl Karolina Baranowska, Wydział Oświaty, Kultury i Sportu dla Dzielnicy Wesoła przed uliczką Sagali. Za zatoczką autobusową będzie chodnik i ścieżka rowerowa. Oczekujemy, że z przystanku dzieci i pasażerowie skorzystają przed początkiem roku szkolnego. Sprawa tzw. „ustawy śmieciowej” Do Rzecznika Praw Obywatelskich wpłynęły wnioski o zbadanie zgodności tej ustawy z konstytucyjną zasadą równego traktowania obywateli. Jak wiemy, zgodnie z przegłosowaną przez Radę Warszawy ustawą, warszawiacy mieszkający w blokach będą płacić za śmieci od osoby 19 złotych, a mieszkający w domach – 89 złotych niezależnie od liczby osób (89 złotych ma płacić jedna osoba lub np. siedem mieszkających w tym samym domu). Poinformujemy Czytelników o stanowisku Rzecznika w tej sprawie. Przypominam, że Rada Dzielnicy na sesji w dniu 26 marca br. wyraziła sprzeciw do przyjętych zasad naliczania połat i przyjetych stawek oraz wnioskowała o przyjęcie metody opłat uzależnionych od liczby mieszkańców. Do mieszkańców ul. Jaspisowej Mieszkańcy ulicy Jaspisowej mogą zapoznać się z gotowym projektem swojej ulicy w Biurze Infrastruktury w naszym Urzędzie, na drugim piętrze. Ewentualne uwagi można zgłaszać kierownikowi Biura, panu Andrzejowi Pylakowi (tel. 22 773 60 20). Właśnie ogłoszony jest przetarg na wyłonienie wykonawcy. Wkrótce budowa! Hanna Bąbik DRODZY SĄSIEDZI pragniemy wyrazić naszą wdzięczność i podziękowania za wsparcie, pomoc, za wielkie okazane nam serce w smutnym zdarzeniu 4 kwietnia. Z głębi serca wszystkim dziękujemy! Ula i Wojtek Nowiccy z dziećmi Św. Pamięci Eweliny Majchrzak zmarłej 16 kwietnia Michał, jesteśmy z Tobą Przyjaciele 5 Bądź aktywny w maju Rowerowy Zakręt Głowy W dniach 18 i 19 maja sołtys Zakrętu wraz z radą sołecką, Zarządem Głównym PTTK i Klubem Turystyki Rowerowej KINOWA organizują II rajd rowerowy pod hasłem rowerowy zakrĘt głowy. Patronat honorowy nad rajdem objęli wójt i rada gminy Wiązowna oraz Komenda Powiatowa Policji w Otwocku, a patronaty medialne: „Linia Otwocka”, „Gazetka Sąsiedzka” i „Powiązania”. rajd jest dwudniową imprezą rodzinnej turystyki rowerowej, do udziału w której zapraszamy wszystkich chętnych. O organizacji radu opowiada sołtys Zakrętu Jacek buczyński: I dzień rajdu 18 maja o godz. 10.00 spotykamy się na placu szkolnym przy ul. Szkolnej 11 w Zakręcie. Szybka rejestracja i wyruszamy na trasę rajdu. Pierwszy etap prowadzi do Halinowa, gdzie zwiedzamy zabytkowy kościół, po którym oprowadzi nas proboszcz tamtejszej parafii. Dalej pojedziemy przez Sulejówek i Okuniew do Ossowa. Zwiedzimy tam muzeum Wrota Bitwy Warszawskiej 1920 roku. Dalsza trasa rajdu prowadzi przez Zielonkę i Rembertów do Sulejówka. Tu zaplanowane jest zwiedzanie dworku „Milusin” – Marszałka Józefa Piłsudskiego. Stamtąd wracamy przez osiedle Stara Miłosna do Zakrętu na plac szkolny. Zakończenie rajdu przewidujemy ok. godz. 16.00. Ta trasa to ok 45 km. Na placu szkolnym będzie zorganizowane ognisko z kiełbaskami. Dla bardziej wytrwałych istnieje możliwość wydłużenia trasy rajdu o dodatkowe 16 km przez Wiązowną i Brzeziny. Dla miłośników biwakowych przygód przewidujemy nocleg w Zespole Szkolno-Gimnazjalnym w Zakręcie. II dzień rajdu 19 maja pojedziemy trasą krótszą – ok. 30 km. Jest to trasa przeznaczona dla rodzin z dziećmi i mniej wprawionych rowerzystów. Startujemy tak jak poprzedniego dnia o godz. 10.00 z placu szkolnego. Jedziemy przez Izabelę, Boryszew, Brzeziny, Halinów i Długą Szlachecką. Powrót do Zakrętu przez Sulejówek i Starą Miłosną. Tego dnia planujemy więcej atrakcji po zakończeniu trasy. Z myślą o młodszych uczestnikach policja zaprezentuje miasteczko ruchu drogowego. Dla Rowerowy Zakręt Głowy Zapraszamy wszystkich rowerzystów na majowy piknik! dla uczestników gry, zabawy oraz liczne nagrody! Wykwalifikowaną kadrą przewodników rowerowych wpierać nas będzie PTTK. Szczegółowe czegółowe informacje i formularz zgłoszeniowy na stronie internetowej: ernetowej: www.zakret.eu Zgłoszenia przyjmowane są do 16.05 (czwartek) włącznie. Sołtys Zakrętu – Jacek Buczyński tel. 502-066-420 e-mail: [email protected] PATRONAT MEDIALNY PATRONAT HONOROWY komenda Powiatowa Policji w Otwocku SPONSORZY WÓJT I RADA GMINY WIĄZOWNA A RK IÓ ZB 19 maja 2013 18- E OLN SZk 1 1 lna zko S 0 . l u 0:0 z. 1 d o g kO OIS b : Leszek Gąsiorowski MechaniKa PojazdoWa rodzin z dziećmi zostanie przygotowany program z licznymi zabawami, konkursami i nagrodami. Przewidujemy nagrody dla najstarszego i najmłodszego uczestnika rajdu, a także dla najliczniejszej rodziny. Wśród uczestników imprezy zostanie rozlosowany świetny rower. Warunki udziału w rajdzie Koszt udziału w rajdzie wynosi 20 zł (na pokrycie kosztów m.in. ubezpieczenia). Warunkiem wzięcia udziału w rajdzie jest wysłanie zgłoszenia do organizatorów: [email protected] z imieniem, nazwiskiem i numerem PESEL uczestnika. Zainteresowanych rajdem zapraszamy do odwiedzenia strony internetowej www.zakret.eu. Biegówki bez śniegu T ak to już z tą naszą aktywnością fizyczną jest, że jej rodzaj zależy w dużej mierze od pory roku. W okresie zimowym oddajemy się szusowaniu na nartach, wiosną i latem przesiadamy się na buty do biegania, rower lub rolki. Oczywiście, są też tacy, którzy biegają i pedałują na swoich dwukołowcach przez cały rok, ale to wyjątki potwierdzające regułę . A co z miłośnikami nart biegowych? Czy mają możliwość uprawiania tej aktywności przez cały rok? I tu dobra wiadomość! Zde- 6 cydowaną większość korzyści towarzyszących uprawianiu narciarstwa biegowego, takich jak ruch na świeżym powietrzu, kontakt z naturą, angażowanie prawie wszystkich partii mięśniowych, podnoszenie ogólnej wydolności organizmu (w zakresie układu sercowo-naczyniowego, oddechowego, immunologicznego i kostnego) oraz regulacji poziomu cholesterolu, można uzyskać wykonując systematycznie tzw. „trening imitacyjny”. Zapytacie, co to takiego? Ćwiczenia imitacyjne w narciarstwie biegowym to ukierunkowane środki treningowe. Stosowane w okresie bezśnieżnym stanowią swego rodzaju alternatywę dla biegania na nartach po śniegu. Stosowanie ćwiczeń z kijami kształtuje funkcjonalne mechanizmy niezbędne do skutecznego wykonywania wysiłków specjalistycznych. Ćwiczenia imitacyjne dzielą się na: – wykonywane w miejscu bez przyborów lub z gumami, piłkami, platformami, kijami, – w ruchu postępowym przy użyciu kijów. Więcej o treningu imitacyjnym przeczytacie na stronie biegowkiwesola.org. Wszystkich chętnych do podjęcia takiej formy aktywności, TN Biegówki Wesoła zaprasza na wspólne treningi w terminach publikowanych systematycznie na stronie internetowej i na profilu faceebook.com/biegowkiwesola W niedługiej przyszłości zaproponujemy również udział w szkoleniach jazdy na nartorolkach, w tym nartorolkach terenowych. tn biegÓwki wesoła Wesoła Gazetka Sąsiedzka Nasza rozmowa Z miłości do biegania Rozmowa z Markiem Troniną szefem Fundacji ,, ,,Maraton Warszawski , pomysłodawcą Wesołej Stówy J ak to się stało, że biegacz zaczął organizować biegi dla innych biegaczy? W Warszawie w 2002 roku nie było gdzie biegać. Maraton Warszawski – impreza o 25-letniej tradycji – miał się nie odbyć. Nie chciało mi się pomieścić to w głowie, że w tak dużym mieście, jak Warszawa nie będzie maratonu. Postanowiłam więc sam się tym zająć. Czy maraton był pierwszym biegiem, który zorganizowałeś? Tak, właśnie Maraton Warszawski w 2002 roku był pierwszym biegiem zorganizowanym przeze mnie. Pomysł zrodził się spontanicznie w wakacje, a właściwą organizacją zajęliśmy się z innym biegaczem Pawłem Zachem dopiero pod koniec sierpnia. Maraton odbył się 26 października 2002 roku. na mecie maratonu w Jerozolimie (obok sąsiad z wesołeJ; spotkaliśmy siĘ w samolocie) Czy wszystko poszło sprawnie? Na dzień przed startem okazało się, że trasa maratonu musi zostać zmieniona. Mieliśmy już wszystkie wymagane pozwolenia, wszystko zapięte na ostatni guzik, gdy zgłosił się do nas oficer z BOR-u, który oświadczył, że musi „odblokować” teren wokół Teatru Wielkiego. Tego dnia na koncercie w teatrze miał być premier. Nie było więc wyjścia, trzeba było zmienić trasę biegu. W kilka godzin opracowaliśmy nową, a „BOR-owik” zobo- wiązał się załatwić wymagane pozwolenia. Nowa trasa liczyła 11 pętli, zamiast 10 planowanych w pierwotnej wersji. Nie obyło się więc bez pewnego zamieszania wśród zawodników, do których nie dotarła informacja o większej liczbie okrążeń…! W tym roku nasze Stowarzyszenie Sąsiedzkie organizuje już 8 „Wesołą Stówę” i 10 staromiłośniański maraton. Czy jako pomysłodawca tych imprez mógłbyś opowiedzieć nam o ich początkach? Skąd pomysł na takie kameralne imprezy? Doskonale to pamiętam – zbliżał się koniec roku 2004, a ja nie startowałem w żadnym maratonie. Postanowiłem więc, że zorganizuję sobie taki bieg na naszym osiedlu i sam w nim wystartuję. Zaprosiłem kilku kolegów i jedną koleżankę. Niestety, rozchorowałem się i nie wystartowałem. Bieg ten ukończyło 6 osób. Byłem bardzo dumny, że jest to najmniejszy maraton w Polsce! Gdy impreza rozrosła się, przekazałem organizację innym. Czy tym razem odbyło się bez przygód? Niestety nie, wytyczona trasa liczyła 4 pętle po 10 km oraz kilometrowy dobieg i odbieg. Jednak w nocy z piątku na sobotę spadł śnieg, który połamał drzewa i gałęzie. Znowu okazało się, że muszę zmienić trasę biegu. Nową przebieg wytyczyłem „moją” ulubioną 3-kliometrową pętlą. Po tej zmianie biegacze mieli do pokonania 14 pętli po 3 km. Okazało się, że moją specjalnością stała się zmiana trasy w ostatniej chwili, na dzień przed lub nawet w dniu biegu. A jak to było z „Wesołą Stówą”? Skąd pomysł na sztafetę? Bo bardzo lubię sztafety. Sztafeta wyzwala nowe siły, poza tym jest okazją do spotkania i integracji środowiska. Pierwsza Wesoła Stówa zaczynała się na polance przy drewnianym kościele, zaplanowane było ognisko. Niestety, cały czas padał deszcz i musieliśmy zmienić plany. na maratonie w Hawanie Jak można byłoby jeszcze bardziej „rozbiegać” nasze osiedle? Można byłoby zrobić oznaczenia tras, co 100 metrów, również w lesie. Wawer to zrobił – my też moglibyśmy. Tak można byłoby oznaczyć, np. prawie 4-kilometrową (3970 m) pętlę w Starej Miłosnej biegnącą ulicą Jana Pawła II i Gościńcem. Ja jeszcze nie biegam. Od czego powinnam zacząć? Można zacząć od szybkiego chodzenia, ale najważniejsza jest systematyczność. Nie należy się forsować, tempo należy dostosować do możliwości. Trzeba wyrobić sobie nawyk i systematycznie, nie szukając wymówek, biegać, na przykład co drugi dzień. Początki są przyjemne, bo bardzo szybko widać postęp! Dziękuję za rozmowę. rozmawiała Joanna Januszewska Wesoła Stówa Na tegoroczną już 8 Wesołą Stówę zapraszamy w sobotę 18 maja do Starej Miłosnej na polankę przy „spalonym ranczu” (na końcu ulicy Fabrycznej). Kibice mile widziani! Start o godz. 8.00. stowarzyszenie sąsiedzkie stara miłosna R E K L A M A PAW-BUD PAW-BUD Beton towarowy Transport Pompa 05-462 Wiązowna, Duchnów, Szosa Mińska 48 tel. 22 795 15 94, 22 795 11 44, kom. 601 384 524 e-mail: [email protected] maj 2013 7 Piknik Wesoła W FOT.: J. Januszewska dniu 25 maja 2013 roku tradycyjnie na terenach Szwadronu Jazdy RP w Starej Miłośnie odbędzie się PIKNIK WESOŁA. W tym dniu zapewnimy uczestnikom imprezy bogaty program estradowy i rekreacyjny. Zaproponujemy gry i zabawy, zawody sportowe, pokazy plenerowe, place rekreacyjne i wiele innych atrakcji. Sponsorem strategicznym imprezy są K&M DELIKATESY oraz Piekarnie – Cukiernie PUTKA. PROGRAM IMPREZY teren hipodromu szwadronu Jazdy rp, ul. szkolna 14 Impreza rekreacyjna 1300 do 1900 Miasteczko Zabaw (dla dzieci w wieku przedszkolnym) Miasteczko Samochodowe: stoiska firm motoryzacyjnych Miasteczko Ekologiczne: warsztaty plastyczne dla najmłodszych, gry edukacyjne (memo, planszowe, eko-puzzle), wykonywanie zabawek i przedmiotów użytecznych z domowych odpadów, wykonywanie eko – instrumentów, konkursy i zabawy ruchowe Miasteczko Ceramiczne pod nazwą II Festiwal „Ceramika. Moc Żywiołów”: kiermasz rękodzieła, warsztaty ceramiki, malowanie biskwitów, warsztaty tworzenia biżuterii, konkurs toczenia na kole garncarskim, pokaz wypału w technice raku Miasteczko Zdrowia: profilaktyka chorób odtytoniowych i pneumologicznych, badanie cholesterolu i punkty konsultacyjne szczepień ochronnych Miasteczko Wojskowe: prezentacja sprzętu wojskowego, w tym czołgu PT91 TWARDY Punkt Promocji Dzielnicy: wystawa fotografii z konkursu WESOŁA – NIEZNANE OBLICZA strefa sponsorska: stoiska i materiały reklamowe osób, firm i instytucji, które przyczyniły się do organizacji imprezy sport: rozgrywki i miniturnieje sportowe w piłce nożnej oraz siatkowej rekreacja: konkurencje indywidualne, rodzinne i zespołowe animatorzy w przebraniach postaci bajkowych, szczudlarze rozrywka: plac zabaw (dmuchańce) pokazy udzielania pierwszej pomocy 1300–1700 występy amatorskie na scenie (placówki oświatowe) Regionalne zawody w skokach przez przeszkody o Puchar Burmistrza Dzielnicy Wesoła (pięć konkurencji hippicznych) 1300–1900 stoiska gastronomiczne (grill, dania obiadowe, słodycze, lody, napoje, piwo), stoiska handlowe (zabawki, balony, itp.) 1600–1630 pokaz woltyżerki 1600–1700 zawody cyklotrialowe (rowerowy tor przeszkód) 1700–1800 program artystyczny 1800–1900 koncert zespołu C.O.D. laureata konkursu ROCK ON 2012 * Uwaga organizator zastrzega sobie możliwość wprowadzenia zmian w programie imprezy. informacJa wydziału oświaty, kultury i sportu dla dzielnicy wesoła Trzeba być autentycznym! Rozmawiam z członkami młodego oraz dobrze ro(c)kująego zespołu z Łodzi C.O.D. Chłopaki występowali na naszym festiwalu Rock On, a także w programie Emipku pod tytułem Make More Music, gdzie otrzymali bardzo pochlebne recenzje od gwiazd polskiej sceny muzycznej. Skąd nazwa i co oznacza? Genezą nazwy jest piosenka AC/DC z płyty For Those About To Rock i jest swoistym hołdem dla dinozaurów rocka. Planujemy nazywać kolejne wydawnictwa rozwinięciami skrótu. Gracie rocka. Dlaczego akurat wybraliście taką muzykę? 8 Od rocka trochę odchodzimy w stronę brzmień mocniejszych, ale to on wywodząc się od bluesa jest osią najbardziej ponadczasowych gatunków, dlatego rock. Jesteście młodym prężnym zespołem, rozwijacie się. Co było najtrudniejsze gdy zaczynaliście grać? Ustabilizowanie składu, nauczenie się grać jako jeden organizm, równo, spontanicznie. Trzeba było uzewnętrznić i urealnić chemię, która była między nami od zawsze. W opisie zespołu czytam, że „wplatacie elementy teatru i muzyki cyrkowej”. Na czym to polega? Dzielimy teksty na role. Najczęściej opowiadają one jakąś historię, mroczną, psychodeliczną, z morałem. Nawiązujemy również do brzmień katarynki bądź tych spotykanych w cyrku. Jak postrzegacie sukces? Co chcielibyście osiągnąć jako zespół? Sukces to stan, w którym brniesz do przodu nie patrząc na to co już masz. To stan umysłu, nie osiągnięcie. Osiągnąć chcielibyśmy naturalnie wszystko. Pochodzicie z Łodzi. Jak wygląda tamtejsza scena rockowa? Czy są miejsca do grania? Miejsca – są, scena piękna, tylko ludzie nie mają jaj, żeby ją zająć, bo nasz polski rynek jest bardzo hermetyczny, ale oczywiście nie ma barier nie do pokonania. Jak czujecie się na scenie i występując na żywo przed publicznością? Na scenie się o niczym nie myśli, tam się czuje i po prostu jest. Czujemy się świetnie, bo jesteśmy tylko i wyłącznie sobą, publiczność nie wybacza braku autentyczności. Czy doświadczenia konkursów Rock on i Make More Music wpłynęły na waszą twórczość w jakichś sposób? Jak oceniacie takie inicjatywy? Takie inicjatywy są bardzo pomocne, choć oczywiście bazują na pewnym subiektywizmie oceny. Niemniej jednak zdarzenia te motywują do rozwoju i pozwalają skonfrontować i zainspirować swoją twórczość tą innych zespołów. Jakie macie plany na najbliższą przyszłość? Przede wszystkim nie ograniczać wpływów naszych gustów indywidualnych na twórczość, na jaką się one składają. Chcemy być szczęśliwi z tym co robimy, tylko tyle. macieJ słuszniak Wesoła Gazetka Sąsiedzka Rozmowa z burmistrzami Dzielnicy Warszawa-Wesoła o obwodnicy B urmistrzowie przypominają, że wszystkie dokumenty związane z WOW* są zamieszczane na stronie internetowej Urzędu www.wesola.waw.pl, w zakładce pn. Wschodnia Obwodnica Warszawy. Wspominając spotkanie informacyjne nt. WOW z mieszkańcami Wesołej w Straży Pożarnej burmistrz Edward Kłos podkreślił, iż pracownicy Urzędu Dzielnicy Warszawa-Wesoła uczestniczyli w nim jako słuchacze, żeby zdobyć wiedzę o tym nowym postępowaniu. Ze względu na niespełnienie oczekiwań, w tym niepełną informację, Zarząd Dzielnicy wystąpił do GDBDiA oraz firmy Jacobs o przedstawienie bardziej merytorycznych założeń. Ustrój Miasta Stołecznego Warszawa jest taki, że urzędy dzielnicowe są jednostkami pomocniczymi, bez możliwości decyzyjnych. Wszystkie decyzje jest władna podjąć wyłącznie Rada Miasta Stołecznego Warszawa. Podstawą prawną do realizacji WOW jest właśnie taka uchwała Rady Miasta Stołecznego Warszawa z listopada 2005 r. i tylko Rada Miasta Stołecznego Warszawa może ją odwołać i zmienić. To spowodować mogłoby inną lokalizację lub zaniechanie budowy tego fragmentu WOW. O zmianę uchwały mogą występować m.in. organizacje pozarządowe, grupy mieszkańców z przywołaniem merytorycznej argumentacji. N Podkreślono, iż Zarząd Miasta docenia działania mieszkańców i organizacji pozarządowych skierowane przeciwko temu przedsięwzięciu; wbrew pesymistycznym pozorom są one jednak skuteczne. Widać to po nowym projekcie WOW, który co prawda nie uwzględnia wariantu samorządowego tj. W3 przez obrzeża poligonu, ale w wariancie „czerwonym” przewiduje tunel, co ewidentnie zmniejszyłoby uciążliwości dla mieszkańców i środowiska. Zaznaczono, iż Zarząd i Rada Dzielnicy Wesoła chcą reprezentować poglądy mieszkańców związane z WOW, ale, by tak było, muszą znać opinie i pomysły mieszkańców, ocenić ich skalę i realność. Burmistrzowie proponują współdziałanie, gdyż jest to warunek niezbędny dla uzyskania pożądanej skuteczności w sprawie, która jest wspólna i obecnie najważniejsza dla przyszłości – miejsca zamieszkania wielu tysięcy osób, naszej Wesołej. Ważne jest i to, że wspólna reprezentacja i porozumienie w kwestiach kluczowych mają inną wagę i znaczenie w porównaniu do pojedynczych, rozproszonych głosów. Istotne jest unikanie podziałów. Jedynym kryterium oceny i współpracy powinien być jasno określony cel. – Czekają nas – mieszkańców i Urząd, różnego rodzaju spotkania dotyczące WOW, w tym rozprawy administracyjne, gdzie liczą się rzeczowe i jednoznaczne argumenty – mówią Burmistrzowie. Przypominają, że kilka lat temu, w podobnej sytuacji mieszkańcy i Urząd potrafili się zjednoczyć i mówić jednym, przekonującym głosem i dzięki temu zyskaliśmy na czasie. Szanowna Redakcjo! ie sądzę, żebyśmy chcieli przenieść, jak pisze p. Gorzelińska, smród i hałas autostradowy do innych. Te uciążliwości należy przenieść całkowicie poza granice Warszawy. Pewnie, gdyby zamiast dziś, budowano WOW w latach 70-tych to nie byłoby sprzeciwu, Wesoła była mniej zabudowana. Od tak fachowej instytucji jak GDDKiA oczekiwałabym, że w swoich projektach uwzględni zmiany w czasie. Nie ma się co oszukiwać, ta inwestycja niestety zdegraduje naszą dzielnicę. Place zabaw i ścieżki rowerowe tego nie zmienią. Odbieram tę propozycję rekompensat trochę jak murzynek Bambo – za paciorki dostanę śmierdzący i nieustannie hałasujący sznur samochodów, szczególnie TIR-ów! Już w trakcie budowy ciężki sprzęt budowlany i samochody dowożące materiały rozjadą nasze drogi dzielnicowe i dobrze będzie, gdy po jej zakończeniu chociaż trochę je naprawią. Bo mogą, tak jak już bywało, zbankrutować i nic nam nie zrobić. WOW nie dojedziemy do pracy ani do szkoły, to będzie droga tranzytowa, fragment transkontynentalnej drogi Lizbona-Moskwa o docelowym obciążeniu ok. 140 000 pojazdów na dobę. Sądzicie Panie, że ścieżka rowerowa nam cokolwiek zrekompensuje? Ruch samochodowy musi z czasem zostać ograniczony, nie można zabetonować drogami wszystkiego, co się da. Tranzyt towarowy trzeba przenieść na tory, a wtedy budowa drogich, wytrzymujących wielkie obciążenia dróg będzie zbędna, a i ruch się zmniejszy. maj 2013 Burmistrz Edward Kłos zwrócił uwagę na fakt, iż zarówno Zarząd jak i Rada Dzielnicy Warszawa-Wesoła podjęli uchwałę sprzeciwiająca się poprowadzeniu przez Wesołą drogi szybkiego ruchu – niesłużącej mieszkańcom, a będącej jedynie źródłem problemów. Zarząd i Rada Dzielnicy Wesoła nie zgadzają się na realizację wariantu „zielonego”. Wariant ten – ich zdaniem – doprowadziłby do trwałego podziału dzielnicy i wpłynąłby wieloaspektowo na jej degradację. Jednak należy mieć świadomość, że wariant „zielony” jest bardziej atrakcyjny dla inwestora, gdyż jest tańszy i łatwiejszy w realizacji. Jak na razie nic jeszcze nie jest przesądzone. rozmawiały: Stefania Rogowska i Lidia Oktaba Członkinie LOP-u z Wesołej * WOW – Wschodnia Obwodnica Warszawy. Z tego powodu nie kupuję argumentów GDDKiA. Tym bardziej, że zanim rozpocznie się nową budowę, najpierw powinno się skończyć rozpoczętą południową obwodnicę. WOW nie wyprowadza ruchu tranzytowego z Warszawy, może wyprowadza go z Centrum, ale wprowadza go do Warszawy-Wesołej. Pod inwestycję zostanie wycięte ok. 45 ha lasu. Ile drzew da radę nasadzić w zamian, sto, dwieście? Uchwała Rady miasta Wesoła z 1994 roku w sprawie WOW – to słaby argument. Od tego czasu minęło 20 lat. Proponuję pogrzebać w uchwałach Rady m.st. Warszawy z lat 90-tych. Są tam postanowienia o wybudowaniu do roku 2010 szybkiego tramwaju do różnych peryferyjnych dzielnic Miasta. Mamy chociaż jeden? I nikt nikomu nie robi z tego powodu zarzutów. Plany nie zawsze są niezmienne i tak już jest. Dlaczego akurat WOW musi być świętą krową? U nas też się dużo zmieniło. Wariant wyprowadzający WOW z Wesołej na północne obrzeża poligonu prowadzi przez nieużytki V i VI klasy, jest dłuższy ale nie wymaga budowy tunelu, nasypów, ekranów i czego tam jeszcze. Żeby uwierzyć w twierdzenie, że jest on droższy niż budowa tunelu albo nasypów, trzeba mieć wyliczenie na papierze, rzeczywistą, porównawczą kalkulację. Słowne deklaracje GDDKiA to mało. Wierzę, że póki ta trasa jest tylko na papierze można będzie zmienić jej przebieg. Należy to koniecznie zrobić. Łatwo jest zniszczyć coś bezpowrotnie. Nie wierzę, że chodzi o to. Stefania Rogowska 9 Nasza rozmowa W helenowie dzieci są szczęśliwe FOT.: M. Jędrzejewska Rozmowa z dyrektorem Centrum,, Rehabilitacji, Edukacji i Opieki TPD ,,helenów Zbigniewem Drzewieckim Z aczęło się 91 lat temu od podarowania przez siostrę Marii Curie-Skłodowskiej – dr Bronisławę Skłodowską-Dłuską i jej męża dr Kazimierza Dłuskiego działającemu przy PPS Robotniczemu Wydziałowi Wychowania Dziecka i Opieki nad Nim działki z przeznaczeniem pod budowę domu dla dzieci. Placówkę dla dzieci założyli w 1922 roku działacze Polskiej Partii Socjalistycznej. Darczyńcy zażyczyli sobie, by ośrodek nosił imię ich zmarłej córki Heleny, stąd nazwa „HELENÓW”. Do dzisiaj właścicielem terenu jest Towarzystwo Przyjaciół Dzieci. Podobno Helenów odwiedzał Marszałek Piłsudski... To tu w 1920 roku Piłsudski wraz z oficerami przygotowywał strategię do wojny bolszewickiej. Po I wojnie światowej i po wojnie polsko-bolszewickiej dużo było sierot i dzieci „ulicy”, które właśnie w „Helenowie” znalazły swoje miejsce. Marszałek Piłsudski często odwiedzał przebywające tu dzieci, a Belweder był dla nich otwarty o każdej porze dnia. Nasza noblistka była w Helenowie? Oczywiście, była nie raz. Podczas jednej z wizyt w 1932 roku podarowała dzieciom niezwykły prezent – krowę, żeby zawsze miały świeże mleko. W okresie międzywojennym dzieci w Helenowie mieszkały, ale też przyjeżdżały na odpoczynek? Latem bywało tu około 500 dzieci, które mogły w tym urokliwym miejscu aktywnie spędzać czas. W czasie II wojny światowej ośrodek działał nadal. Jednak w 1944 roku został zniszczony przez działania wojenne. Życie wróciło do ośrodka dopiero w 1963 roku. Pomagacie kompleksowo dzieciom niepełnosprawnym. Do niedawna byliśmy placówką dla chłopców dyslektycznych (ostatni opuścili Helenów w 2003 roku). W 1983 roku założyliśmy Dział Wieloprofilowego Usprawniania dla dzieci niepełnosprawnych ruchowo. Jego inspiratorem i organizatorem był dr Jerzy Serejski. Już sama nazwa naszej placówki – Centrum Rehabilitacji, Edukacji i Opieki wskazuje na kompleksowość działań. Wszystkie placówki wchodzące w skład Centrum ściśle współpracują ze sobą w zakresie kompleksowego wspierania dziecka w sferze ruchowej, emocjonalnej, społecznej oraz dążą do 10 ukształtowania człowieka posiadającego poczucie własnej wartości, niezależności i godności osobistej. Przebywają tu dzieci z całej Polski? Tak, gdyż na terenie Centrum jest internat, który zapewnia całodobową opiekę. Mamy wyłącznie dzieci z orzeczeniem o niepełnosprawności. 75% dzieci to warszawiacy, 15% – mazowszanie, a pozostałe 10% – to dzieci z innych miast Polski. Co takiego przyciąga ludzi do „Helenowa”? Wasz profesjonalizm? „Helenów” położony jest na obszarze 16 ha, w otoczeniu Mazowieckiego Parku Krajobrazowego. Wszystkie budynki i cały teren przystosowany jest dla osób niepełnosprawnych. Miejsce tu znajdą zarówno niemowlaki, dzieci oraz młodzież starsza. Posiadamy własną stołówkę, serwującą smaczne, domowe obiady oraz specjalistyczne diety. Jest tu basen, hipoterapia (6 koni), a także staw, w którym corocznie obserwujemy zachowania różnych zwierząt. Wkrótce powstanie mini zoo. A wszystko to w pięknym, zielonym otoczeniu. Oprócz walorów „przestrzennych” wyróżniamy się profesjonalizmem. Od 30 lat obejmujemy wielospecjalistyczną opieką dzieci i młodzież z wieloraką niepełnosprawnością, głównie z uszkodzeniami Ośrodkowego Układu Nerwowego, z zespołami genetycznymi, z zaburzeniami mięśniowymi oraz dzieci z autyzmem i zespołem Aspergera. Nasza kadra to wysoko wykwalifikowani specjaliści z dużym doświadczeniem zawodowym popartym licznymi szkoleniami i kursami. W „Helenowie” prowadzone są różnego rodzaju zajęcia: fizjoterapia, terapia psychologiczna, pedagogiczna, arteterapia, muzykoterapia, hipoterapia, hydroterapia, a także terapia SI, którą jako pierwsi w Polsce zaczęliśmy stosować i kształcić terapeutów. Zakres nauczania w Centrum obejmuje wszystkie poziomy edukacyjne, a funkcjonujący na terenie placówki internat pomaga dziecku w nauce samodzielnego funkcjonowania w społeczeństwie. Wszelkie działania, podejmowane przez Centrum Rehabilitacji Edukacji i Opieki mają na celu rozwój dziecka w różnych sferach jego życia oraz wspieranie go w drodze do samodzielności i niezależności. Prowadzicie także terapię dla niemowlaków? Pracują u nas fizjoterapeuci posiadający uprawnienia do prowadzenia rehabilitacji metodą NDT-Bobath, dlatego też przyjmujemy na zajęcia niemowlaki. Ponadto w ubiegłym roku do naszych placówek edukacyjnych – zespołu szkół, liceum, szkoły przysposabiającej do pracy – dla młodzieży z umiarkowanym upośledzeniem i Klubu Absolwenta, w którym działa 20 dorosłych absolwentów, dołączyło przedszkole. W planach mamy budowę ogromnej, 200-metrowej sali gimnastycznej. Przedszkole wygląda bardzo nowocześnie, jak Wam się udało je zbudować? Było to możliwe dzięki pomocy Mazowieckiego Centrum Polityki Społecznej i fundacji Sue Ryder, która została także patronką naszego przedszkola specjalnego. Pawilon, który został zaadaptowany na pomieszczenia dla maluchów, został przywieziony spod Tobruku, gdzie służył w czasie wojny lotnikom armii brytyjskiej. Nasze przedszkole przeznaczone jest dla dzieci o specjalnych potrzebach rozwojowych, posiadających orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego. Przedszkole oferuje szeroki wachlarz specjalistycznych zajęć w pięknych, przestronnych i przyjaznych dziecku pomieszczeniach. Serdecznie zapraszamy do naszego nowego przedszkola. Wasz ośrodek hipoterapii obchodzi właśnie 10-lecie istnienia. Od 2005 roku ma afiliację Polskiego Towarzystwa Hipoterapeutycznego, a od czterech lat posiada prawo do prowadzenia praktyk dla adeptów hipoterapii. Od kilku lat prowadzimy także lekcje jazdy konnej dla dzieci i dorosłych. Zbliża się Dzień Dziecka. Jakie atrakcje przygotowaliście dla Waszych podopiecznych? Wszystkich mieszkańców Wesołej zapraszamy do odwiedzania nas 4 czerwca. Atrakcji nie zabraknie. Szczegóły już wkrótce na naszej stronie internetowej www.helenow.pl. Dziękuję za rozmowę. rozmawiała magdalena JĘdrzeJewska Ośrodek Hipoterapii „Helenów” w Międzylesiu zaprasza na uroczystość z okazji 10-lecia, która odbędzie się 21.05.2013. w godzinach 10:00-16:00 w programie między innymi: Zawody jeździeckie, pokaz kadryla w wykonaniu uczniów, pokaz jazdy w stylu western, woltyżerka – szkoła jazdy konnej „aldragho”, pokaz konkurencji frisbee psów, oraz loteria z atrakcyjnymi nagrodami! Szczegółowe informacje na stronie www.helenow.pl zakładka hipoterapia ul. Hafciarska 80/86 Warszawa-Międzylesie (wjazd od ul. Czeladniczej) Jubileusz odbędzie się dzięki wsparciu Urzędu Miasta Stołecznego Warszawy. Wesoła Gazetka Sąsiedzka O mamma mia! Z apytałyśmy kilka mam, co im dało macierzyństwo, jak je zmieniło... Pani Hania, pracuje w Wesołej Centrum Jestem mamą od 28 lat. Moje dwie córki są już dorosłe. Mam 5 letnią wnuczkę i 8 letniego wnuka. Macierzyństwo to wielka radość. W pierwszym etapie to przede wszystkim opieka i bardzo bliski kontakt. Po komunii zaczyna się czas czuwania. Dzieci rosną i zmieniają się. Życie nabiera szybkiego tempa. Trzeba pomóc dzieciom wejść w obowiązki szkolne, nauczyć jak żyć. Najpierw ja uczyłam moje dzieci, teraz one mnie uczą. Kontakt z dorosłymi córkami rozwija mnie i wzbogaca o nowe wiadomości i doświadczenia. Uczą mnie, jak posługiwać się komputerem, komórką, internetem. Wprowadzają do domu młodzieżową muzykę i filmy. Nie wyobrażam sobie życia bez dzieci. Byłabym bardzo uboga emocjonalnie bez emocji, które dostarczają mi dzieci – radość, lęk, gniew, znowu radość... Ciągle czuję się potrzebna – teraz najbardziej wnukom. Zofia Kaszycka, mama dwójki dzieci, mieszka w Woli Grzybowskiej „Zostać matką łatwo, być matką znacznie trudniej” – tak powiedział kiedyś satyryk Kazimierz Chyła. Macierzyństwo nie było dla mnie oczywiste. Gdy się już pojawiły upragnione kreseczki na teście, musiałam walczyć by marzenie się spełniło. Udało się, jestem szczęśliwą mamą dwóch pociech, które są dla mnie prawdziwym darem, ale i niemałym wyzwaniem. Pamiętam bardzo wyraźnie pierwsze chwile, gdy pojawiły się na świecie, pierwszy uśmiech, ząbek, kroczek. Tego nikt mi nie zabierze. Teraz podziwiam każde osiągnięcie i pomagam naprawić każdą porażkę. Staram się mieć czas, gdy dzieci tego potrzebują. Moja teściowa mówi, że małe dzieci nie dają spać, a duże żyć. Coś w tym jest, nadal nie wiem co to przespana noc. Na razie dzieci nie przysparzają mi większych zmartwień i mam nadzieję, że tak już zostanie... Urszula, mieszkanka Starej Miłosnej, mama sześciorga dzieci w wieku od 8 do 26 lat Macierzyństwo to najważniejsze zadanie i największa przygoda mojego życia. Z niczym nie da się porównać codziennego uczestniczenia w rozwoju dziecka, jego dorastaniu, dojrzewaniu. Nie warto tego przegapić. Wychowanie dzieci na dobrych ludzi stało się dla mnie ważniejsze od kariery zawodowej czy spełniania własnych ambicji i marzeń. Miłość macierzyńska stwarza wyjątkową bliskość z dzieckiem, daje mi poczucie bycia potrzebną, niezastąpioną, najważniejszą (razem z tatą) osobą dla moich dzieci. Niesie radość i spełnienie. Dzieci zmuszają mnie do ciągłej aktywności, rozwijania wiedzy w wielu dziedzinach. Macierzyństwo to dla mnie wciąż nowe wyzwania, sytuacje, problemy, których nie sposób przewidzieć, a trzeba szybko i z rozwagą działać. Zauważyłam też, że moje uczucia macierzyńskie wykraczają poza granice mojej rodziny; ogarniają też inne dzieci, uwrażliwiają na problemy innych ludzi. Kasia Brodecka, mieszkanka Wesołej Centrum, mama Maćka (18 lat), Bartka (15 lat) i Martyny (14 lat) Macierzyństwo zmieniło moje życie. Dało mi wyjątkową miłość, która pozwala poświęcać się każdego dnia i nie oczekiwać niczego w zamian. To również codzienna szkoła cierpliwości, słuchania i wybaczania. Macierzyństwo dla mnie to także siła i pokonywanie lęku w walce z ciężką chorobą dzieci. To pokora i zawierzenie Panu Bogu. Joanna Gorzelińska, mama Stasia (14), Jasia (12), Antka (8) i Maciusia (6) Nigdy nie zapomnę dnia, w którym urodził się mój pierwszy syn Staś. Prawie 14 lat temu zrozumiałam znaczenie słowa: cud świata! Nie mogłam oderwać od niego wzroku. Wpatrywałam się w niego godzinami. Ten zapach, bezzębny uśmiech i aksamitna skóra pokryta puchatym meszkiem. Oszalałam! I tak tkwię w tym szaleństwie do dziś, przyglądając się codziennie całej mojej czwórce. Macierzyństwo jest najpiękniejszą przygodą jaka spotkała mnie w życiu. I choć za mną cała masa nieprzespanych nocy, kolki, trudne ząbkowanie, silne alergie, kłótnie i bijatyki, nigdy nie zamieniłabym tych chwil na żadne skarby. Bycie matką to największe wyzwanie. Chodzę dumna jak paw. Chwalę się na lewo i prawo, że mam tyle dzieci. Nawet najlepszy wywiad, czy sesja zdjęciowa, którą robię w pracy nie daje mi takiej satysfakcji niż słowa moich chłopców: „moja mama może wszystko” albo „mam najlepszą mamę na świecie”. Na żadne święto w roku nie czekam z takim utęsknieniem jak na Dzień Matki. To dzień, w którym uśmiecham się od ucha do ucha i czuję, że latam! Wszystkim mamom w dniu ich święta życzymy radości i dumy ze swoich dzieci. REDAKCJA FOT. OLGA STACHWIUK – W RAMACH PROJEKTU SSSM „PRZECIW RUTYNIE CODZIENNOŚCI”, WG STANISŁAWA WYSPIAŃSKIEGO „MACIERZYŃSTWO”. NA ZDJĘCIU MAGDA Z EMILKĄ R E K L A M A Ośrodek Rehabilitacji i Odnowy Biologicznej mgr Beata Dobrowolska-Horszczaruk Ośrodek specjalizuje się w leczeniu dzieci GIMNASTYKA KOREKCYJNA – zajęcia indywidualne i grupowe • NOWOCZESNE METODY LECZENIA: bólów kręgosłupa, zmian zwyrodnieniowych, bólów głowy, wad postawy, dyskopatii • REHABILITACJA PO URAZACH • MASAŻE: lecznicze, relaksacyjne i wyszczuplajace • GIMNASTYKA WYSZCZUPLAJĄCA DLA PAŃ tel. 694 672 978, [email protected] Warszawa-Wesoła, ul. Słonecznej Polany 5 maj 2013 11 Artykuł sponsorowany Jubileusz Grupy Zwiastowanie 11 maja tego roku Grupa modlitewna Odnowy w Duchu Świętym Zwiastowanie przy parafii Opatrzności Bożej w Wesołej będzie świętowała jubileusz 30-lecia swojego istnienia. Podobne okoliczności zawsze stanowią okazję do spojrzenia wstecz, podsumowania, wyznaczenia nowych horyzontów… Zwiastowanie powstało w Wesołej z inicjatywy ks. Mirosława Nowosielskiego, który w roku 1982, bezpośrednio po przyjęciu święceń kapłańskich został skierowany do tutejszej parafii pw. Opatrzności Bożej. Spotkania początkowo niewielkiej grupy młodzieży, po odbyciu wspólnych rekolekcji ewangelizacyjnych, dały początek wspólnocie, która swoją nazwę otrzymała 25 marca 1983 roku (w dniu rozpoczęcia w Kościele roku jubileuszowego). Wkrótce rozrosła się ona do niemal 100 osób, dołączył do niej także ks. Justyn Ziembiński, który z przerwami służył w Wesołej do roku 2003. Przez trzydzieści lat swojego istnienia grupa, prócz wspólnej cotygodniowej modlitwy i stałej formacji skierowanej ku osobistemu nawróceniu, powoli odkrywała także szczególny charyzmat (dar) jakim miała służyć ludziom. A była to posługa modlitwą za chorych na ciele i duszy, który to dar Pan Bóg potwierdzał poprzez uzdrowienia. Teraz również w każdą trzecią niedzielę miesiąca o 15.00 Zwiastowanie zaprasza na Mszę Świętą z modlitwą o uzdrowienie fizyczne i duchowe, a w każdy czwartek po Mszy wie- czornej czeka na potrzebujących modlitwy indywidualnej. Grupa prowadzi także modlitwę rodziców za dzieci i nabożeństwo do Miłosierdzia Bożego. Z kolei patrząc w przyszłość grupa Zwiastowanie odkrywa coraz to nowe wezwania, które zamierza podejmować, a które mają wspólny mianownik – ewangelizację. Skąd w ogóle wzięła się taka wspólnota charyzmatyczna? Sięgnijmy do początków. Otóż cała rzecz zaczęła się w lutym roku 1968 na Uniwersytecie w Pittsburgu. Wówczas to grupa katolickich profesorów i studentów uczelni podczas skupienia modlitewnego doświadczyła szczególnego działania Ducha Świętego, które opisała później jako znany z kart Dziejów Apostolskich „chrzest w Duchu Świętym”. Uczestnicy skupienia doświadczyli miłości Boga Ojca, która doprowadziła ich do bardziej osobistego związku z Jezusem. Równocześnie otrzymali wiele nadzwyczajnych darów, opisanych w Pierwszym Liście św. Pawła do Koryntian (12-14) – spontanicznie wysławiali Boga, także nieznanymi językami, adorowali Go, wypełniał ich niezwykły zapał ewangelizacyjny. Wydarzenie to zaowocowało utworzeniem wspólnoty. Ruch zapoczątkowany w Pittsburghu, zaaprobowany przez papieża Pawła VI, rozprzestrzenił się zaskakująco szybko. Do Polski trafił w 1975 r. z inicjatywy ks. Mariana Piątkowskiego (Poznań) i ks. Bronisława Dembowskiego (Warszawa). Obecnie w naszym kraju jest to jeden z największych ruchów ka- tolickich, liczący blisko 30 tys. stałych członków, tworzących około 700 grup modlitewnych i mający ok. 200 tys. sympatyków. Każdego, kto chciałby wziąć udział w obchodach jubileuszu zapraszamy serdecznie w sobotę 11 maja do kościoła par. pw. Opatrzności Bożej na Mszę Świętą o godzinie 15.00 oraz na uroczysty poczęstunek. Magdalena Pielas FOT.: archiwum Klubu Znakomite wyniki szablistów UKS VICTOR S olidna praca treningowa w sali szermierczej przy Gimnazjum nr 119 zaowocowała kolejnymi sukcesami. Minęły cztery miesiące 2013 roku a już możemy pochwalić się rekordową ilością medali w ogólnopolskich imprezach mistrzowskich. 12 Rozegrane w Warszawie 9 lutego Mistrzostwa Polski Juniorów do lat 20 przyniosły zwycięstwo dla naszego szablisty Mikołaja Grzegorka. To jego pierwszy i od razu złoty medal zdobyty w turnieju indywidualnym Mistrzostw Polski w tej kategorii wiekowej. Warto zaznaczyć, że Mikołaj ma 19 lat i za rok będzie miał okazję powtórzyć ten wspaniały wynik na Mistrzostwach Polski do lat 20. Teraz czekamy na dobre wyniki w rywalizacji międzynarodowej w Pucharach Świata oraz na Mistrzostwach Europy i Świata. 11-12 kwietnia dwa lata starsi koledzy również bardzo dobrze wystartowali w Młodzieżowych Mistrzostwach Polski do lat 23. W turnieju indywidualnym Adam Sęczek zdobył medal brązowy. Michał Tomasiak był w tym turnieju dziewiąty, a Paweł Tomasiak szesnasty. Zawody drużynowe to niespodziewany sukces zawodników UKS VICTOR. W walce o wejście do finału nasi szabliści pokonali faworytów turnieju szablistów z klubu KKS Konin. W meczu o pierwsze miejsce z AZS AWF Warszawa zabrakło trochę szczęścia i ostatecznie nasza drużyna musiała się zadowolić srebrnym medalem, co i tak jest wielkim sukcesem. To jednak jeszcze nie koniec sezonu. Przed nami czerwcowe Mistrzostwa Polski Młodzików do lat 14-tu i Juniorów Młodszych do lat 17-tu, w których też mamy szanse na dobre rezultaty. Mamy nadzieję pochwalić się medalami z WOM (Warszawska Olimpiada Młodzieży), ale to dopiero na jesieni tego roku. Warszawskie imprezy przewidziane są zgodnie z kalendarzem na wrzesień-listopad 2013 r. Zbliżają się letnie wakacje. Klub nasz organizuje w terminie 15-27 lipca sportowe wakacje z szermierką w Człuchowie (koło Chojnic). Na sportowe zgrupowanie zapraszamy dzieci w wieku 8-14 lat. Warunkiem jest zapisanie się najpóźniej w maju na zajęcia szermiercze i systematyczne uczęszczanie przynajmniej dwa razy w tygodniu. Zajęcia prowadzimy od poniedziałku do piątku w Sali szermierczej na drugim piętrze w godzinach 16.30-18.00. Dni treningowe można wybierać dowolnie, jednak dla początkujących zalecamy wtorki i czwartki. Grupy początkujące prowadzi trener Bartłomiej Olejnik, który jest również nauczycielem wychowania fizycznego w szkole Podstawowej Nr 353. Krzysztof Grzegorek Wesoła Gazetka Sąsiedzka Kwietniowy Nornik łąking – Leśny Marek, Jagna z Bagna i czyżby limba? iało być nieprzegapianie tego co stoi, leży, pływa i śpiewa, ale mimo przygotowania trasy o mały włos a zostałaby przegapiona sosna – kosodrzewina, którą wypatrzyła pani Basia. Potem do nieprzegapiania najbardziej przyczynił się pan Marek – prawdziwy duch puszczy, który wypatrzył czyr brzozowy (inaczej: Błyskoporek podkorowy) rzadki pasożytniczy grzyb, który zawiera mieszankę wielu silnie działających substancji: moczopędnych, przeciwzapalnych, ale i trucizn branych poważnie pod uwagę jako źródło przyszłych leków przeciwnowotworowych.* Nieco dalej pan Marek znalazł też chrobotek reniferowy – dowód, że powietrze w środku lasu jest naprawdę czyste i bardzo dziwną sosnę, która bardzo przypomina lim- Więc wspólnie z Jagną zapraszamy na następny NORNIK ŁĄKING w sobotę 18 maja o 10.30. Miejsce zbiórki i trasa będą jak zwykle podane na stronie Stowarzyszenia Sąsiedzkiego www.staramiłosna.org.pl. Na razie wszystko wskazuje na to, że będzie to dłuższa wycieczka rowerowa. FOT.: J. Januszewska M bę, ale może być też – również rzadką – sosną wejmutką (ostateczne rozstrzygnięcie na następnych wycieczkach). Skrzek żaby trawnej – główny cel spaceru – na szczęście znaleźliśmy nie naruszony a maleńkie kijanki już poruszały się w swoich żelowych otoczkach. Za tydzień będą pływać. Z jaskółczym zielem na razie się zgadza – czeka z kwitnieniem na przylot jaskółek. Po drodze widzieliśmy też znajdujące się pod ścisłą ochroną widłaki gwiaździste. A potem złowiliśmy piłkę. Dużą czerwoną piłkę do koszykówki. Musiała w rozlewisku przeleżeć długi czas bo była lekko sflaczała i chlupała w niej woda. Nie bardzo wiadomo komu miałaby przypaść w udziale: panu Markowi, który ją wyciągnął czy jako nagroda temu komu w końcu uda się zobaczyć wzorek na skrzydłach krążących tu niebieskich motyli. Staraliśmy się dowiedzieć czy naprawdę widzimy modraszki i czy to są te najciekawsze, podrzucające swoje larwy pod opiekę mrówkom. Motyle pozostały jednak tajemnicą a piłka w końcu dostała imię: Jagna z Bagna i zdecydowaliśmy, że ją osuszymy i będziemy przynosić na kolejne spacery jako maskotkę i jeszcze mazak, żeby się wszyscy na niej podpisywali. * Błyskoporek podkorowy nie jest silnie toksyczny, ale amatorom leczenia na własna rękę warto przypomnieć, że w chorobach nowotworowych groźne powikłania mogą wywołać rośliny z pozoru zupełnie niewinne takie jak grejpfrut (zmienia wchłanianie wielu leków) lub żeń-szeń (jest gojący, czyli przyspiesza powstawanie nowych komórek, w tym nowotworowych). dorota wrońska R E K L A M A ACCOUNTING www.szkolybulhaka.pl BIURO RACHUNKOWE DORADCY PODATKOWEGO Magdaleny Dembińskiej Licencja Min. Fin. 9131/98 • 20 lat doświadczenia • pełen zakres usług • korzystne ceny • pomoc w założeniu działalności gospodarczej • zwrot VAT za materiały budowlane tel. 22 773-25-69, 22 773-38-91 www.podatkiwesola.pl Pierwsze Gimnazjum Autorskie im. Emanuela Bułhaka I Społeczne Liceum Ogólnokształcące im. Emanuela Bułhaka Z tym kuponem: 25% rabatu Warszawa-Wesoła ul. Trakt Brzeski 54 A (pawilony handlowe) godziny otwarcia 7:00-17:00 Profesjonalna obsługa graficzna i poligraficzna firm oraz wydawnictw www.oto-studio.pl maj 2013 ul. Trakt Brzeski 63, 05-077 Warszawa – Wesoła tel. 22 773 36 00 [email protected] UWAGA! trwa rekrutacja do liceum 13 Kwiecień z Wielką Brytanią Artykuł sponsorowany w Prywatnej Szkole Podstawowej im. Zofii i Jędrzeja Moraczewskich w Warszawie-Wesołej K wiecień był pracowitym miesiącem dla dzieci uczących się języka angielskiego w naszej szkole. W mijającym miesiącu uczniowie mieli okazję wziąć udział w Sprawdzianie Wiedzy o Wielkiej Brytanii oraz w Konkursie Piosenki Angielskiej. Sprawdzian Wiedzy odbył się 4 kwietnia 2013 roku. Dzieci musiały odpowiedzieć na 18 pytań. Pytania dotyczyły podstawowej wiedzy o Wielkiej Brytanii. Wszyscy byliśmy pod wrażeniem wiedzy naszych uczniów oraz prezentowanych przez nich ciekawostek. Z kolei 16 kwietnia 2013 roku odbył się Konkurs Piosenki Angielskiej. Liczny udział chętnych do śpiewania dzieci był naprawdę imponujący. Uczestnicy Konkursu śpiewali nie tylko piosenki dziecięce, ale również znane powszechnie utwory swoich ulubionych piosenkarzy i zespołów. Szczególny sukces, zajmując pierwsze miejsce odniosły dziewczęta z klasy III A Julia Zakrocka, Maria Cherubin i Monika Leja z piosenką „Talk to me” C. Jepsen, II miejsce zajęło trio dziewczęce złożone z uczennic klasy I Adrianny Sekulskiej, Olgi Pietrzak i Laury Kamińskiej w piosence „I’m a dancing yellow frog”, III miejsce zajęły uczennice z klasy 0 Alicja Holly, Aleksandra Wróbel i Antonina Pietrzak. Dziewczynki zaśpiewały piosenkę „Where is Thumberkin”. W ramach projektu wykonany został film reklamujący naszą szkołę. Aktywnymi jego współtwórcami byli nasi uczniowie. Można go obejrzeć na naszej stronie internetowej www.psp69wesola.edu.pl. Całomiesięczna praca uwieńczona została „Świętem Języka Angielskiego”. Impreza odbyła się 23 kwietnia w siedzibie Miejskiego Ośrodka Kultury w Warszawie Wesołej. Atrakcją spotkania był teatrzyk „Great race” nawiązujący do tematyki chińskiego horoskopu. Młodzi aktorzy odgrywali również krótkie scenki dotyczące ich najbliższej rzeczywistości i tzw. „hand rymes” czyli wiersze ilustro- Młode pióra Rektor Uniwersytetu Warszawskiego w Liceum i Gimnazjum Bułhaka Co robić po maturze? N ie ma chyba ucznia liceum, który nie zastanawiałby się, co będzie robił po zdaniu matury. Jaki kierunek wybrać, żeby odnaleźć się potem w życiu, zdobyć dobrą i ciekawą pracę, która nie tylko pozwoli nam się utrzymać, ale da nam jeszcze satysfakcję. Na te pytania próbował odpowiedzieć nam sam rektor Uniwersytetu Warszawskiego, który niedawno gościł w Zespole Szkół Niepublicznych im. Emanuela Bułhaka w Wesołej. Jak się można było spodziewać, nie ma jednej prostej recepty na dobry wybór uczelni. Profesor Marcin Pałys w bardzo ciekawy sposób opowiadał nam o zaletach, ale i o wadach poszczególnych kierunków studiów. Nawet dyplom najbardziej obleganego wydziału nie gwarantuje sukcesu na rynku pracy i odwrotnie, czasem studia na niszowym kierunku dają swoim absolwentom ogromne możliwości. Chociaż uczniowie zasypywali naszego gościa gradem pytań, profesor nie dawał nam konkretnych rad – podkreślał, że każdy z nas sam musi podjąć tę ważną decyzję. Radził, abyśmy dokonywali wyborów rozsądnie, bez zbędnych emocji i wygórowanych aspiracji. Najważniejsze jednak według pana profesora jest to, abyśmy nie zapomnieli, że studia mają być dla nas radością czerpaną ze zdobywania wiedzy i wynikać z wewnętrznej potrzeby samodoskonalenia. magdalena maria szwet, uczennica zespołu szkÓł niepublicznycH im. emanuela bułHaka 14 wane ruchem. Imprezę zakończyły piosenki w wykonaniu naszych uczniów. W naszej szkole intensywnie pracujemy cały rok. W drugim semestrze obecnego roku szkolnego szkoła weszła do unijnego programu eTwinning pod patronatem Komisji Europejskiej. bożena zasada nauczyciel języka angielskiego w prywatnej szkole podstawowej im. moraczewskich wspÓłpraca: Justyna Jurzyńska dyrektor prywatnej szkoły podstawowej im. moraczewskich Prywatna Szkoła Podstawowa im. Moraczewskich Armii Krajowej 121 05-075 Warszawa Wesoła tel. 605 660 240 Krzyś Wroński Szkoła Podstawowa nr 171, klasa IIIA Dzieci miały w domu napisać o tym, jak będą oszczędzać wodę. Krzyś napisał tak: Od dzisiaj przestaję pić, W ogóle nie będę się myć, Ubrania upiorę na sucho I brata nie będę lał w ucho. R E K L A M A Animator rozbawi i zajmie czas Organizuję imprezy okolicznościowe, m.in. Dzień Dziecka, urodziny w miejscu wyznaczonym przez Klienta lub w lokalu w Starej Miłosnej. WOJTEK tel. 6000 300 96 Wesoła Gazetka Sąsiedzka Nasza rozmowa FOT.: archiwum biblioteki w Wesołej Pisanie jest pewnego rodzaju terapią 11 kwietnia br. w Bibliotece Publicznej w Wesołej odbyło się spotkanie autorskie Anny Siwek, podczas którego opowiedziała o swoich książkach i podróżach. Zdjęcia oraz muzyka im towarzysząca pozwoliły przenieść się zgromadzonym czytelnikom do odległego Peru i oczyma wyobraźni wejść na Kilimandżaro. Po spotkaniu autorka „Mojej przygody z Kilimandżaro” zgodziła się odpowiedzieć na kilka pytań. Aleksandra Paszkowska: Czy w Pani przypadku można mówić o jakimś konkretnym wydarzeniu, które spowodowało, że zaczęła Pani pisać książki? Anna Siwek: Od czasu do czasu spisywałam pewne historie, które podsuwała mi moja wyobraźnia, jednak brakowało mi wytrwałości, żeby je kończyć. Nie miałam też pewności, czy te opowieści mogą się komuś spodobać. Pewnego dnia poszłam na lunch ze znajomą. Podczas posiłku zaczęłam jej opowiadać jakąś historię. Widziałam jej roziskrzone z zainteresowania oczy. Gdy wróciłam do domu, powiedziałam sobie: „Dobra, muszę to napisać”. I tak to się zaczęło. Podczas spotkania powiedziała Pani, że „pisanie jest pewnego rodzaju terapią”. Czy mogłaby Pani rozwinąć tę interesującą myśl? Chyba każdy pisarz zaczyna pisać dla siebie. Są to jakieś formy pamiętnika, opowiadania albo książki, które pisze się początkowo do szuflady. Kiedy przelewamy nasze myśli na papier, zaczynają one inaczej wyglądać, bo musimy je uporządkować. To nie jest już chaos, który mamy w głowie, bo nasze myśli i uczucia zostają nazwane. Określenie tych uczuć z kolei powoduje, że nabieramy dystansu do sprawy. Mamy świadomość tego, co się z nami dzieje… no i właśnie tak to się zaczyna. Myślę, że każdy pisarz musi coś przeżyć i te doświadczenia przekładają się na emocje naszych bohaterów. Właśnie tak powstaje książka. Jakie wyzwania stoją przed kobietą – podróżniczką? Na pewno trzeba się spakować (śmiech). To już jest wyzwanie samo w sobie, bo trzeba zadecydować, co się ze sobą bierze. Myślę, że w tym względzie mężczyźni mają łatwiej, bo oni przywiązują do tego mniejszą wagę. Ubranie powinno być nie tylko dobre, ale i funkcjonalne, jeśli chcemy w nim jeszcze ładnie wyglądać. Mamy świadomość tego, że będą robione zdjęcia, czasami są to jedyne zdjęcia, które się robi w ciągu roku! Wyzwaniem jest zorganizowanie wyprawy, ułożenie planu i wybór miejsc, które chcemy odwiedzić. Akurat to można zrobić przez agencję, która zazwyczaj ma dla nas jakieś propozycje. Dobrze jest jednak wiedzieć samemu, co się chce zobaczyć, dlatego warto przedtem coś poczytać, popytać znajomych, spenetrować Internet. Czy podczas tych wypraw były takie smaki, potrawy które jakoś szczególnie zapadły Pani w pamięć? O, na pewno kuchnia peruwiańska. Bardzo chciałam odtworzyć później niektóre dania w domu, ale nie smakowały tak jak tam. Nie wiem, czy to jest kwestia klimatu, czy kwestia nastroju. To tak jak z jagodziankami, które najlepiej smakują w lesie (śmiech). Na pewno zapadły mi w pamięć produkty, które u nas są nieznane np. quinoa. Wielkim przeżyciem było też dla mnie zjedzenie świnki morskiej. Wspominała pani, że na Kilimandżaro wybierała się pełna obaw. Przewidywała pani, że może nie dotrzeć i na wszelki wypadek zabrała pani ze sobą książkę. Jaka to była książka? „Kryształowy anioł” Katarzyny Grocholi. Dlaczego akurat tę książkę? Chciałam wziąć jakąś lekką lekturę, żeby się gdzieś zaszyć i w niej zatopić (śmiech). Czytałam wcześniej serię „Nigdy w życiu”, która mi się podobała i chciałam wrócić do czegoś podobnego. Czego się Pani nauczyła podczas wypraw o sobie, o życiu? Nauczyłam się, że nie można kaprysić. Jeżeli się już powiedziało, że się pójdzie to teraz trzeba dołożyć wszelkich starań, żeby iść. Nie wolno być ciężarem dla grupy, nie można też za bardzo być wybrednym. Trzeba jeść to, co dają, trzeba dostosowywać się do reguł, pewnej dyscypliny. Należy też wsłuchiwać się w swój organizm i robić to, co można. Wiele osób przy ostatnim etapie wchodzenia na Kilimandżaro rezygnowało, i mówiąc szczerze mam dla nich dużo szacunku, bo bardzo trudno jest zrezygnować, jeśli jesteśmy już tak blisko celu i chcemy go osiągnąć, a nasz rozum podpowiada nam, że nie wystarczy nam sił, aby tego dokonać. Jak by Pani zachęciła naszych czytelników do zdobywania swojego „Kilimandżaro”? Po pierwsze, nie wolno się poddawać. Po drugie, trzeba słuchać tylko siebie, tzn. nie być pod wpływem otoczenia. Często ludzie mówią: „Nie zabieraj się za to, na co na pewno nie masz siły”. Myślę, że należy słuchać siebie i uwierzyć we własne możliwości. Nie dajmy sobie wybić z głowy naszych marzeń, bo one są częścią naszego życia. Spełnianie marzeń chroni nas przed rozgoryczeniem. Ważne, żeby każdy miał marzenia i starał się je realizować. Dziękuję za rozmowę. Rozmawiała Ola Paszkowska R E K L A M A Warszawa Wesoła, ul. Trakt Brzeski 29 pon.-pt. 11.00 - 19.00, sob. 10.00 - 14.00 maj 2013 15 Program Ośrodka Kultury w Dzielnicy Wesoła m.st. Warszawy Warszawa, ul. Starzyńskiego 21 , tel.: 22 773 61 88, 22 773 55 99, [email protected] • 11 maja (sobota) godz. 17.00 ZMYSŁOWA PODRÓŻ – „Ucho na świat”. Pokaz slajdów i opowieści z podróży Krzysztofa Świdraka. Podczas spotkania zabierzemy widzów do wspaniałej, tajemniczej, mistycznej, szalonej, ale również niebezpiecznej krainy dźwięków świata. I to wszystko bez paszportu, biletu, kolejek i trudnych pytań przy odprawie. Program składa się z dwóch części. Pierwsza, to wciągająca opowieść o tym jak „dźwięczą” Himalaje na wysokości 5 tys. metrów, Ocean Indyjski z perspektywy wydrążonej z drzewa pirodze, Sahara, metafizyczne Waranasi oraz co słychać w chmurach w okolicy pasma Annapurny. Będzie o ciszy i dźwiękach stolicy Madagaskaru oraz o klasztorze buddyjskim w miejscu, gdzie mieszka Dalajlama. Potem zaprosimy wszystkich na oryginalną podróż dźwiękową. To ok. 20 minutowa „pocztówka dźwiękowa” zmontowana z dźwięków przywiezionych z różnych stron Świata. Ale na słuchaczy czeka pewna niespodzianka. Ponieważ zwykle słuchamy oczami, a nie uszami, dlatego gościom damy specjalne opaski na oczy, żeby być może pierwszy raz w życiu posłuchali tylko uszami. • 18 maja (sobota) godz. 1 8.00 GDYBYM MIAŁ GITARĘ… Program muzyczny złożony ze znanych i lubianych piosenek z minionych lat w wykonaniu Wiesława Kowalskiego. Zapraszamy do wspólnego śpiewania! • 25 maja (sobota) godz.13.00 II FESTIWAL „CERAMIKA. MOC ŻYWIOŁÓW”. W programie: kiermasz rękodzieła artystów-ceramików i pracowni ceramicznych, warsztaty dla dzieci, młodzieży i dorosłych, konkurs toczenia na kole garncarskim, pokaz wypału ceramiki i inne atrakcje! Festiwal odbędzie się w ramach PIKNIKU WESOŁA organizowanego przez Dzielnicę Wesoła m.st. Warszawy na terenie Szwadronu Jazdy RP w Starej Miłośnie przy ul. Szkolnej 14. Szczegóły na stronie www.domkulturywesola.net. Filia Ośrodka Kultury – Ośrodek Działań Twórczych „POGODNA” Os. Stara Miłosna, ul. Jana Pawła II 25, tel. 22 427 37 74, [email protected] • 10 maja (piątek) godz. 10.50 NA KRÓLEWSKIM BALU. Koncert taneczny z cyklu „Filharmonia Narodowa dla dzieci” w wykonaniu pary tancerzy Baletu Dworskiego Cracovia Danza. Zapraszamy małych melomanów na królewski bal na Zamku Wawelskim. Muzyka grana na dawnych instrumentach i renesansowe tańce złożą się na barwną opowieść o dworze Zygmunta Starego i Królowej Bony. • 12 maja (niedziela) godz. 18.00 ZŁOTE PRZEBOJE. Recital Rafała Sadowskiego. W repertuarze evergreeny wielkich artystów, m. in. Franka Sinatry, Elvisa Presleya, Krzysztofa Krawczyka i Czerwonych Gitar. • 17 maja (piątek) godz. 19.00 BUENA VISTA SOCIAL CLUB. Film dokumentalny o grupie kubańskich muzyków grających ze sobą jeszcze w przedrewolucyjnych czasach, wydobytych z zapomnienia przez znanego amerykańskiego gitarzystę i kompozytora muzyki filmowej Raya Coodera. • 19 maja (niedziela) godz. 16.00 POLSKIE TRADYCJE ZWIĄZANE ZE ŚWIĘTEM BOŻEGO CIAŁA. Prelekcja z pokazem slajdów oraz warsztaty plastyczne dla dzieci. W programie pre- lekcji: tradycje legendy oraz wierzenia związane ze świętem, różne formy obchodów święta, procesja w strojach łowickich, kwietne kobierce, Lajkonik i Król Kurkowy. Podczas warsztatów dzieci stworzą „dywan” inspirowany tradycyjnymi kwietnymi kobiercami według wzoru i własnych pomysłów przy wykorzystaniu różnych materiałów plastycznych. Ilość miejsc ograniczona, obowiązują zapisy pod nr tel. 22 427 37 74. Prowadzenie: Agnieszka Tomaszczuk-Rosołowska. • 23 maja (czwartek) godz. 19.00 NASTROJE I FASCYNACJE. Wernisaż wystawy Izabeli Filipow. W Bibliotece publiczn ej Odjazdowy Bibliotekarz Wawer-Wesoła W czasie trwania X Ogólnopolskiego Tygodnia Bibliotek organizujemy wspólnie z bibliotekami publicznymi w dzielnicy Wawer rajd rowerowy szlakiem naszych bibliotek. Odjazdowy Bibliotekarz to ogólnopolska akcja (www.bibliosfera.net), w której bibliotekarze, czytelnicy i miłośnicy książek oraz rowerów, przejeżdżając przez miasto lub okolicę, mogą przyjemnie i aktywnie spędzić czas. Zapisy na rajd prowadzimy w każdej bibliotece publicznej obu dzielnic. W tym roku w stolicy odbędą się dwa główne rajdy integrujące miłośników książek – po lewej stronie Wisły Odjazdowy Bibliotekarz Ochota-Wilanów, w tym samym czasie, po prawej stronie Wisły jedzie Odjazdowy Bibliotekarz z Wawra do Wesołej. 16 PLAN RAJDU WAWER-WESOŁA: START: 11.05.2013 g. 11.00, Biblioteka Główna Warszawa Wawer, ul. Trawiasta 10 PRZYSTANKI: –Wypożyczalnia dla Dorosłych i Młodzieży Nr 59 – Marysin, ul. Króla Maciusia 10 –Filia Nr 2 – Zielona, ul. Warszawska 55 lok. 207, Warszawa Wesoła –Biblioteka Główna, ul. 1. Praskiego Pułku 31, Warszawa Wesoła META: TKKF „Wesoła”, ul. Armii Krajowej 32, Warszawa Wesoła (ok. g. 13.00) Konkurs ma charakter otwarty, mogą w nim uczestniczyć wszyscy twórcy, nie tylko profesjonalni. Do udziału w konkursie zapraszamy osoby pełnoletnie. Prace należy składać do 30 listopada 2013 r. Szczegółowe informacje i regulamin są zamieszczone na naszej stronie www.wesola.e-bp.pl. Na mecie planujemy wspólne ognisko, śpiewanie, rozwiązanie konkursu „Objazdowy Czytelnik” i bookcrossing czyli książka w podróży. Prosimy uczestników imprezy (rajdu czy ogniska) o przyniesienie ze sobą książek, którymi chcieliby się wymienić z inną osobą. W razie deszczu możliwość skrócenia trasy lub odwołanie imprezy. Wesołowską edycję rajdu sponsorują Piekarnie Putka i Delikatesy K&M, medialnie wspierają wydarzenie Gazetka Sąsiedzka, portal www.wesola-gazeta.pl, Wiadomości Sąsiedzkie Wawer. Konkurs „Objazdowy Czytelnik” Konkurs – Ekslibris Biblioteki Biblioteka Publiczna w Dzielnicy Wesoła w tym roku obchodzi 60 urodziny. Z tej okazji ogłaszamy konkurs na Ekslibris naszej książnicy. Książki Biblioteki będą sygnowane nagrodzonym znakiem. Zapraszamy wszystkich Czytelników do odwiedzenia naszych filii i zapoznania się z bibliotekami w sąsiedniej dzielnicy Wawer. W każdym punkcie Czytelnik otrzyma pieczątkę potwierdzającą odwiedziny. Formularze do konkursu są dostępne na stronie internetowej i w naszych placówkach. Rozwiązanie konkursu odbędzie się na mecie Odjazdowego Bibliotekarza (11.05.2013 g. 14.00) Czekają atrakcyjne nagrody książkowe! Justyna Kwiatkowska Wesoła Gazetka Sąsiedzka RECENZJE – MAJ 2013 • Jaume Cabré – „Wyznaję” literacka uczta, nie tylko dla humanistów. Jaume Cabré pisał swą książkę przez kilka lat i nie ma się czemu dziwić, gdyż dzieło to monumentalne, które najpierw zapewne wymagało dużo pracy od autora, a teraz będzie jej wymagało… od czytelnika. „Wyznaję” to historia pewnej miłości i pewnych skrzypiec. Myliłby się jednak ten, kto uważa, że to już wszystko. Kilkuwiekowa historia Europy splata się tu z teraźniejszością zwykłych ludzi, piękno zmaga się z brzydotą, a dobro ze złem. Adrian, główny bohater powieści, uważany jest przez swych rodziców za cudowne dziecko i jako takie, praktycznie od najmłodszych lat wiedzie życie naznaczone zdobywaniem wiedzy i umiejętności, co odbiera mu prawdziwe normalne, dzieciństwo. W jego domu nie ma miejsca na rodzinną miłość, na słabości czy beztroskie chwile. To co się liczy to posłuszeństwo, Literatura piękna dla dorosłych dyscyplina, odpowiedzialność. Chłopiec uczy się gry na skrzypcach oraz zgłębia tajniki obcych języków i szeroko pojętej kultury. Całe dnie spędza na ćwiczeniach intelektualnych, praktycznie nie mając czasu na zabawy czy choćby chwilę słodkiego lenistwa, będące przecież przywilejem dzieci. Adrian coraz bardziej oddala się od swych rodziców, bo chłód panujący w jego rodzinie nie służy zacieśnianiu więzi. Jedynym oparciem chłopca jest przyjaciółka matki, zwana Małą Lolą oraz szkolny przyjaciel, Bernat. Ci dwoje będą mu pomagali przez lata. W jego życiu pojawi się również wspaniała kobieta, ale tę historię każdy musi poznać już sam… Książka Cabré obfituje w literackie odniesienia i nawiązania. Pod tym względem jest niezwykle erudycyjna i przywodzi nam na myśl, takich autorów jak choćby Eco. Pomimo podobieństw jest jednak dziełem ze wszech miar oryginalnym, porywającym, choć wymagającym czasu i dużego skupienia przy lekturze. Obecnie przyzwyczajeni jesteśmy do tego, że książki pisze się i czyta szybko. Kto ma nadzieję, że tą historię również łatwo „połknie”, może się bardzo pomylić. małgorzata kazimierska POLECAMy RóWNIEŻ: Literatura popularnonaukowa Peter Singer, Jim Mason – „Etyka a to, co jemy” agata kołakowska – „Niechciana prawda” wydawnictwo: czarna owca, 2012; isbn: 978-83-7554-394-0 wydawnictwo: prószyński i s-ka, 2012 isbn: 978-83-7839-387-0 Małżeństwo Beaty przez wszystkich, z nią samą włącznie, jest postrzegane jako bardzo udany związek. Do czasu. Kiedy jej mąż oświadcza, że odchodzi, cały świat wali się Beacie na głowę. Zdradę z inną kobietą może jeszcze jakoś by zniosła, ale… z mężczyzną? Powieść obyczajowa o tym, jak radzić sobie, kiedy życie i ludzie zaskakują nas w bardzo niemiły sposób. Jan grzegorczyk – „Jezus z Judenfeldu” Czy wiesz, co jesz? Pytanie to można zastosować nie tylko kiedy zastanawiamy się nad składnikami tego co, jemy, ale także snując rozważania nad etyczną stroną naszych nawyków i preferencji żywieniowych. Postępująca globalizacja, wielkie korporacje handlowe czy środki materialne, jakimi dysponujemy to tylko niektóre z czynników kształtujących profil współczesnego konsumenta. Według przeprowadzonych badań warunki produkcji tego, czym się odżywiamy urągają wszelkim zasadom przyzwoitości. Dotyczy to zarówno sposobu traktowania hodowanych przemysłowo zwierząt, jak i osób pracujących w branży spożywczej. Autorzy w wyczerpujący sposób analizują kilka modeli postaw współczesnego konsumenta oraz podpowiadają, jak i co jeść, by żyć w zgodzie ze swoimi przekonaniami. Uwaga: w publikacji występują drastyczne opisy. Literatura dla dzieci i młodzieży Magdalena Kozłowska – „Zupa z jeża” wydawnictwo: zysk i s-ka, 2012 isbn: 978-83-7785-129-6 wydawnictwo: novae res, 2012; isbn: 978-83-7722-379-6 Ksiądz Wacław, bohater znany z trylogii „Przypadki księdza Grosera”, przemierza rowerem Alpy by udać się do Watykanu na spotkanie z papieżem Janem Pawłem II. Niestety jego wyprawę przerywa mały wypadek. Wacław trafia do uroczego austriackiego miasteczka, gdzie poznaje miłą rodzinę. Oczywiście nie obejdzie się bez przygód i intrygujących historii, a tajemnica pewnego malowidła w ołtarzu miejscowego kościoła, to tylko jedna z nich… Nie jest łatwo być Cyganem w świecie, który boi się odmienności, a swój strach potrafi przekuć jedynie w agresję. Kilkunastoletnia Jaelle właśnie straciła swój dom i ukochaną babcię. Podczas tradycyjnego żałobnego czuwania wspomina piękne czasy, prowadząc czytelnika przez barwny, tajemniczy świat Cyganów. Piękna książka dla starszych nastolatków oraz wrażliwych dorosłych, która z pewnością przybliży nam życie tych, których zdajemy się nie dostrzegać i których często nie potrafimy (bądź nie chcemy) zrozumieć czy zaakceptować. R E K L A M A Artykuły Wyposażenia Wnętrz • naczynia kuchenne • garnki • patelnie • sztućce • czajniki • porcelana • zestawy do grilla, wina Doskonałe ! na prezenty!! Sulejówek, ul. Dworcowa 72 pon.-pt. 10.30-18.00, sob. 10.00-14.00 tel. 22 783 39 57 maj 2013 ANGELINA SALON FRYZJERSKO-KOSMETYCZNY FRYZJERSTWO DP-BRACIA Usługi Remontowo-Budowlane tel. 668-30-38-25 damsko-męskie KOSMETYKA CHANTARELLE Germaine de Capuccini MANICURE – TIPSY, ŻEL AKRYL PEDICURE SOLARIUM 05-077 W-wa Wesoła, ul. Trakt Brzeski 29 pon.-pt. 9.00-20.00, sob. 8.00-16.00 O 22 773 39 20 • 512 359 100 Do każdej usługi powyżej 150 zł – UPOMINEK 17 Sprzątanie lasu A kcja Sprzątanie Lasu rozpoczęła się o 9 rano 20 kwietnia (sobota). Wszyscy ochotnicy na początku otrzymali worki na śmieci oraz rękawiczki. Przybyło 15 osób – to jednocześnie i dużo, bo praca niewdzięczna, za darmo, i niewiele, bo rąk do pomocy nam brakowało. Zebraliśmy ok. 20 worków pełnych m.in. butelek szklanych, plastikowych oraz puszek. Były też inne znaleziska jak np. ogromny zderzak samochodowy, czy paleta. Na koniec worki wywieźliśmy na plac przy ratuszu w Wesołej i tam segregowaliśmy odpady, wrzucając je do odpowiednich kontenerów. Niestety, pojawił się problem z odpadami komunalnymi, które musieliśmy zabrać do domu – łącznie ze zderzakiem, bo pod Ratuszem ich nie przyjęto. A przecież ludzie do lasu wyrzucają nie tylko śmieci, które da się posegregować. Jakie jest rozwiązanie tej kwestii? – nie wiem... Bo albo my będziemy zbierać tylko puszki i butelki, a na resztę śmieci przymykać oko, albo zbierać wszystko – ale wówczas potrzebujemy pomocy od władz lokalnych w postaci podstawionego kontenera na odpady komunalne. Liczę, że ten problem rozwiążemy następnym razem :). Pamiętajmy jednak, że śmieci możemy zbierać przez cały rok, nie tylko w Dniu Ziemi. Może to niesprawiedliwe, że śmieci zbierają osoby, które wstydziłyby się do lasu wyrzucić cokolwiek. Ale dając przykład swoim działaniem, można zmienić wiele w świadomości innych. Zrobiliśmy to przede wszystkim dla siebie samych, dla satysfakcji z dobrze spożytkowanej energii i czasu. Na koniec każdy uczestnik akcji otrzymał woreczek z ciasteczkami, które własnoręcznie upiekłam. Mimo że, troszkę trąciły sodą, to po wysiłku związanym z taszczeniem worków pełnych śmieci, każdemu smakowały:) Dobra dzielnica, niedobre obyczaje W esoła uchodzi za tzw. „dobrą” dzielnicę Warszawy, a osiedle Stara Miłosna cieszy się wręcz pewnym prestiżem. To świetnie i wypadałoby być dumnym, ale... Od kliku lat pracuję w „Centrum Pogodna” i parę razy w tygodniu zmierzam do pracy ulicą Jeździecką, by wreszczcie ostatni etap mojej „trasy” przejść przy placu zabaw dla dzieci. Ostatnimi czasy, niestety, coraz częściej wybieram bardziej okrężną drogę, gdyż to co znajduję w pobliskim lasku... odrzuca mnie. Śmieci piętrzą się wręcz stosami, a wśród puszczających właśnie wiosenne pąki drzew i krzewów, znaleźć można m.in. stare ubrania, buty, butelki szklane i plastikowe, pojemniki po rybie, puszki, foliowe torebki, opakowania po papierosach, oponę od roweru, kapsle, korki i wiele innych odpadów, których pochodzenia wolę nie dochodzić. I tak oto piękne oblicze naszej dzielnicy kończy sie na tyłach domów, 100 metrów od głównych ulic, a 50 m od niebrzydkiego osiedla, delikatesów i centrum urody. Wyczekiwana przez nas wszystkich wiosna bezlitośnie odsłoniła to, co do tej pory łaskawie skrywał śnieg. Teraz wstyd widać gołym okiem. I wstydzić się trzeba... Jestem bardzo wdzięczna wszystkim, którzy wzięli udział w akcji oraz tym, którzy pomogli w jej organizowaniu: q Marcie Sumińskiej, za zaprojektowanie plakatu i umieszczeniu informacji na blogu: www.mantrawarszawa.blogspot.com, q Grażynie Garwackiej – kierownikowi Zespołu Ochrony Środowiska w Ratuszu Wesoła, za podpowiedzenie rozwiązania z darmowymi kontenerami, q wicedyrektor Marioli Wróblewskiej ze Szkoły Podstawowej nr 353 przy ul. Cieplarnianej 23, za otwartość i chęć pomocy w propagowaniu akcji, q Stowarzyszeniu Sąsiedzkiemu i Gazetce Sąsiedzkiej za patronat medialny, q Michałowi Kabale, mojemu narzeczonemu, który mnie dopingował w działaniu, a także rozwiesił wszystkie plakaty. Na zakończenie, chciałabym zapowiedzieć kolejną akcję pt. „Wege ognisko”. Obiecuję – nikt nie odejdzie głodny, a co najważniejsze, każdy później będzie mógł bez stresu zapraszać swoich znajomych wegetarian na wiosenne i letnie wieczory przy ognisku. ela laber Jak to możliwe, że w miejscu, gdzie niemało jest ładnych domów i zadbanych posesji napotykamy na coś takiego? Czy może niektórzy sposóbu na oczyszczenie i uporządkowanie własnej działki upatrują w pójściu po najmniejszej linii oporu? Z uwagi na charakter mojej pracy mam codzienny kontakt ze stosunkowo dużą grupą ludzi i miło mi jest stwierdzić, że mieszkańcy osiedla to zazwyczaj osoby kulturalne i na poziomie. Skąd zatem takie obrazki jak ów nieszczęsny lasek na tyłach „Pogodnej” i szereg innych, podobnie zaśmieconych miejsc, które widuję w całej Wesołej? Wiosna coraz bardziej daje o sobie znać, niebawem pewnie znów dzieci wyjdą na miasto i do lasu w ramach kolejnej akcji „Sprzątania Świata”. I posprzątają. Ale chyba to nie tak powinno być... małgorzata kazimierska R E K L A M A SPECJALISTYCZNY GABINET DERMATOLOGICZNY Beata Pacałowska – specjalista DERMATOLOG, WENEROLOG, lekarz MEDYCYNY ESTETYCZNEJ Leczenie dorosłych i dzieci Leczenie: łuszczycy, grzybicy skóry i paznokci, alergii skórnych, łojotokowego zapalenia skóry, diagnostyka mykologiczna Peelingi, mezoterapia, wypełniacze ul. Kameliowa 12 (róg Dworkowej), W-wa Wesoła – Stara Miłosna tel. 505 18 099 069 GABINET PSYCHOLOGICZNY mgr Gabriela Baron – psycholog kliniczny oferuje pomoc terapeutyczną: – – – – problemy małżeńskie i rodzinne trudności wychowawcze niska samoocena, obniżone sampoczucie stres, długotrwałe napięcie, problemy emocjonalne (dzieci, młodzież, dorośli) – problemy w kontaktach społecznych Wesoła – Stara Miłosna, ul. Kameliowa 12 tel. 22 773 83 00, 660 913 607 Wesoła Gazetka Sąsiedzka W ogrodzie M I wtedy przyszedł maj... aj jest niewątpliwie najpiękniejszym miesiącem w roku. W końcu nadeszły ciepłe i słoneczne dni. Jeszcze niedawno szukaliśmy pierwszych oznak wiosny, a tu proszę – gdzie nie spojrzeć pięknie i kolorowo. Przeważająca część roślin kwitnie właśnie teraz – w maju m.in. konwalie, peonie, tulipany, narcyzy, irgi, niezapominajki, czeremcha, lilaki, maki, klony i kasztanowce. Wiosną przyjemne są zarówno spacery jak i przejażdżki. W sadach widać biało-różowe pejzaże drzewek owocowych, a łąki zmieniają się w żółte plamy za sprawą kwitnącego mniszka lekarskiego. Miłośnicy polnych kwiatów mogą wreszcie wstawić do wazonu rumianek, rzepak czy kwiaty powoju. Szkoda, że maki po zerwaniu są tak nietrwałe... na szczęście malarze potrafią doskonale uwiecznić ich piękno na płótnie. W ogrodach jest równie kolorowo. Bez wątpienia azalie królują wśród kwitnących roślin. Nazwą tą zwyczajowo określamy rośliny należące do rodzaju Rhododendron (rodzina wrzosowate). Azalie dzielimy na dwie grupy: wielkokwiatowe (krzewy dorastające do 1,5-2 m) oraz japońskie (karłowe, często półzimozielone, dorastające do 0,6-1,2 m). Aby rośliny były piękne i zdrowe należy zapewnić im podłoże o kwaśnym odczynie. Ponadto azalie mają duże potrzeby co do wilgotności, ale (UWAGA!) – nie lubią zalewania, dlatego przy sadzeniu ich na glebach ciężkich, konieczne jest stosowanie drenażu z wykorzystaniem żwiru, keramzytu lub grubego piasku. Intensywnie kwitnące kolorowe krzewy bardzo ładnie prezentują się na tle roślin iglastych lub wysokich odmian różaneczników zimozielonych, dla których są Prace ogrodnicze w maju: ƒodmładzamy przekwitłe krzewy (m.in. forsycji czy tawuły), wycinając kilka najstarszych pędów ƒskracamy przekwitłe pędy np. jednoroczne migdałka nad 3-4 pąkiem, w ten sposób pobudzimy je do kwietnia w następnym roku ƒwystawiamy rośliny na zewnątrz (2 połowa maja), uzupełniamy ziemię i nawozimy rośliny dosiewamy nasiona (jeżeli chcemy ƒ wydłużyć okres kwitnienia niektórych roślin jednorocznych) np. maciejka wysiewamy nasiona roślin jednoroczƒ nych np. słonecznika zwyczajnego ƒkosimy trawnik – przynajmniej raz w tygodniu ƒsprawdzamy czy iglaki mają przędziorki, tarczniki lub inne szkodniki (w razie potrzeby stosujemy oprysk) ƒsprawdzamy klarowność wody w oczku wodnym (ciepłe majowe dni sprzyjają rozwojowi glonów). Nie pal trawki pod chmurką AUTOR: Michał Molicki – będziesz mądrzejszy od przodków! C o roku wiosną, wraz z pierwszymi świeżymi źdźbłami, w słowiańskiej duszy, zwłaszcza młodej, kiełkuje ochota na wypalanie zeszłorocznych traw. Mniejsza o te 5 tysięcy zł grzywny dla każdego złapanego na gorącym uczynku i nawet o 10 lat odsiadki, jeśli pożar zagrozi czyjemuś życiu, grunt że ziemia się oczyści i użyźni zgodnie z prastarymi wierzeniami naszych przodków. maj 2013 Polak jest gotów wiele poświęcić dla tradycji, zatem paląc namiętnie wiosenny susz poświęca bez mrugnięcia okiem gniazda i legi licznych ptaków (czajek, skowronków, przepiórek, kuropatw, bażantów itd.), całą faunę bezkręgowców oraz wytwarzaną przez dziesiątki lat próchniczną warstwę gleby – wszystko po to by garstka popiołu zasiliła nieszczęsne pogorzelisko. Niestety, MIT OBALONY! Popiół truje silniej niż nawozi a najbardziej potrzebny roślinom pierwiastek – azot – w czasie pożaru „idzie z dymem” w postaci tlenków, które potem przyczyniają się do zakwaszania deszczu, smogu, glonowych „zakwitów” wód i tym podobnych. Kto nie wierzy, niech popatrzy, z jakim trudem życie powraca na spaloną ziemię i o ile bujniejsza jest roślinność tuż o obok – gdzie pożar nie sięgnął. U nas w Wesołej nie jest źle. Strażacy nas chwalą, bo plaga ta występuje tu w nasileniu nieco mniejszym, niż w innych częściach miasta i kraju. Ale dopóki występuje, trzeba przypominać: spalona gleba odtwarza się doskonałym uzupełnieniem kolorystycznym. Azalie świetnie sprawdzają się także w aranżacji ogrodów japońskich. Drugą czarującą i ozdobną rośliną kwiatową jest paeonia. Jeszcze kilka lat temu zapomniana, wróciła do łask ze zdwojoną siłą i od kilku sezonów gości w wielu ogrodach na centralnych rabatach. Paeonie dzielimy na bylinowe oraz drzewiaste. Pierwsze tracą jesienią pędy, pędy drugich drewnieją. Rośliny te w uprawie nie są wymagające, najważniejsze by nie sadzić ich w miejscach mokrych. Zasilamy je wiosną i jesienią nawozami organicznymi, ewentualnie (tylko jesienią) nawozami dla pomidorów. Dla pasjonatów pięknych roślin, którzy chcą zobaczyć opisane okazy i wiele, wiele innych gatunków min. magnolie, powojniki, tulipany czy czosnki, dobrym pomysłem jest odwiedzenie teraz Ogrodu Botanicznego w Powsinie. Oprócz barwnych widoków można się tam delektować cudownym zapachem roślin. mgr inż. Kasia Lipska [email protected] dziesiątki lat, las jeszcze dłużej, a jeśli ogień sięgnie podziemnych warstw torfu, pożar może trwać kilka miesięcy a pokłady torfu będą się odbudowywać przez wiele tysięcy lat. Na pocieszenie dla młodzieży, której takie morały psują zabawę: pomyślcie jak to słodko móc z w majestacie prawa powiedzieć, że przynajmniej w jednej sprawie przodkowie mieli kiełbie we łbie! Dorota Wrońska Najpierw trawa, potem las... 19 Kiedy boli kręgosłup... W zdJ. 1 Ćwiczenie 1 Połóż się wygodnie i ugnij nogi, pod szyję podłóż zwinięty miękki ręcznik tak, aby naturalnie wypełniał przestrzeń pod nią. Można użyć miękkiej gumowej piłki (niedopompowanej). Weź głęboki wdech, a z wydechem dociśnij szyję (nie głowę) do ręcznika, tak aby zrobiła się „druga broda” (zdj. 1), a następnie rozluźnij mięśnie biorąc wdech. Powtórz ćwiczenie 10 razy, wykonaj 3 serie. Ćwiczenie 2 Połóż się na plecach, pod szyję włóż zwinięty miękki ręcznik jak w ćwiczeniu 1. Ugięte łokcie rozstaw szeroko, a dłonie skieruj do góry. Skręć głowę w prawo i pozostaw w tym ułożeniu. Brodę wciśnij lekko w stronę szyi (zdj. 2) Nie poruszając głową przenieś ręce w dół pozostawiając łokcie na miejscu (zdj. 3). Poruszaj rękami na zmianę przenosząc dłonie w górę i w dół. Po wykonaniu 10 powtórzeń przekręć głowę w drugą stronę i po- POLECAM zdJ. 2 zdJ. 3 FOT.: autorka iele osób, nawet bardzo młodych, uskarża się na bóle karku, oraz okolic szyi i ramion. Jest to dość powszechna uciążliwość i im jesteśmy starsi, tym bardziej odczuwamy ten problem. Wielu dolegliwości moglibyśmy uniknąć, gdyby nasz kręgosłup szyjny był odpowiednio zadbany. Mam tu na myśli gimnastykę szyi, jak również ergonomię w pracy i przy codziennych czynnościach domowych. W tym artykule przedstawię kilka ćwiczeń, które mogą pomóc w łagodzeniu dolegliwości przeciążeniowych, a następnym razem powiem kilka słów o ergonomii. Pamiętajmy, że jeśli ból pojawia się od czasu do czasu i jest związany z przeciążeniem lub złą postawą, to można zastosować gimnastykę czy masaż, pomoże też odpoczynek. Jeśli dolegliwości utrzymują się przez cały dłuższy czas lub nasilają się, należy skontaktować się z lekarzem. nownie powtórz ćwiczenie 10 razy. Wykonaj 3 serie na każdą stronę. Zwróć uwagę na kręgosłup lędźwiowy, który w naturalny sposób będzie się poruszał(co widać na zdjęciu). Nie staraj się na siłę ograniczać tego ruchu. Ćwiczenia opracowała i wykonała Joanna piotrkiewicz, fitness art, corpomed „Uczeń zdolny – uczeń o specjalnych potrzebach edukacyjnych?” C ristiada – to western o prawdziwych mężczyznach, bohaterskich chłopcach i pięknych, dobrych kobietach. Kino familijne z gwiazdorską obsadą (m.in. Andy Garcia, Eva Longoria i Peter O’Toole). Reżyser Dean Wright, współpracował przy takich obrazach jak Władca Pierścieni czy Opowieści z Narnii. Film opowiada o powstaniu meksykańskich katolików nazywanym Cristiadą, przeciwko ateistycznej tyranii rewolucyjnych władz Meksyku w latach 1926–1929. Jest to historia pięciu zwykłych ludzi w różnym wieku (większość z nich to postaci autentyczne), którzy stają w obronie swoich praw. W końcu trafiają w sam środek wojny domowej, gdzie muszą zdecydować, czy i jak daleko pójść, by walczyć o swoją wolność. Podejmują największe ryzyko dla dobra swoich rodzin, wiary i przyszłości swojego kraju. Film został zrealizowany z dużym rozmachem i sercem. Przemawia zarówno do dorosłych jak i do dzieci. w warszawie można go obejrzeć w kinie wisła, praha oraz w kinokawiarni stacja falenica. tę ostatnią placówką polecamy po sąsiedzku – to miejsce z niepowtarzalnym klimatem, tworzone przez ludzi z pasją. – konferencja organizowana 5 czerwca przez Przedszkole nr 261 „Pod Dębami” i Szkołę Podstawową nr 171 im. Stanisława Staszica. Prelegentami będą wykładowcy Akademii Pedagogiki Specjalnej im. A. Grzegorzewskiej w Warszawie, specjaliści Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej nr 23, nauczyciele Przedszkola nr 261 „Pod Dębami” i Szkoły Podstawowej nr 171 im. Stanisława Staszica. Na spotkanie serdecznie zapraszamy nauczycieli i rodziców, a także wszystkie zainteresowane osoby. Harmonogram konferencji będzie dostępny na stronach internetowych organizatorów i w placówkach oświatowych Dzielnicy Wesoła. grażyna bany R E K L A M A Biuro Księgowe lek.stom. Edyta Kuza EWA GADOMSKA 05-077 Warszawa ul. Mahoniowa 4 tel. 22 773 15 68 535 333 753 LICENCJA NR 0513/06 20 PE ŁNA GA ŁU OBS Profesjonalnie wyposażenie. Oferujemy pełen usług: Oferujemy pełenzakres zakres usług: • RTG na miejscu Materiały renomowanych firm. –- stomatologia stomatologiazachowawcza zachowawcza NOWOŚĆ! RTG na miejscu. –- stomatologia stomatologiadziecięca dziecięca • ozonoterapia –- zabiegi zabiegi higieniczne higieniczne Pomieszczenie klimatyzowane. • bezbolesne leczenie –- wybielanie wybielaniezębów zębów Możliwość zapłaty ratalnej. z użyciem podtlenku –- protetyka protetyka, ortodoncja azotu (sedacja wziewna) –- chirurgia, chirurgia,implanty implanty –- ortodoncja ICON – innowacyjne leczenie próchnicy bez borowania! - ICON - innowacyjne leczenie próchnicy borowania! Konsultacje ortodontyczne – 9 maja i bez 6 czerwca od godz. 1400 PrzychodniaPOGODNA POGODNA Przychodnia ul. Jana JanaPawła PawłaIIII2525 ul. 05-077Warszawa-Wesoła Warszawa-Wesoła 05-077 mob. 606 606 122 122193 193 mob. Przyjmujący lekarze: • Edyta Kuza • Aneta Wróbel • Marta Wieczorek wt., śr., czw. 900-1400 godziny przyjęć: pon., czw. 1500-1800 pon, wt., śr 10.00 śr. - 12.00 1600-1900 wt, czw, - 00 19.00 pt. pt 15.0015 -1900 Wesoła Gazetka Sąsiedzka Inspiracje Robimy kartki Scrapbooking czyli sztuka ozdabiania albumów oraz kartek z papieru zdobywa coraz większą popularność w Polsce. Nic dziwnego. Technika jest bardzo prosta, a zastosowanie najprzeróżniejszych materiałów daje nieograniczone twórcze możliwości. Po co robimy kartki? Dla estetyki. Elegancji. Wyjątkowości sytuacji. Przyjemności. Poniżej przedstawiam sposób wykonania kartki-zaproszenia oraz kartki-menu. Wystarczą niewielkie zmiany w tym przykładzie, a stworzymy kartkę z gratulacjami lub z życzeniami i z pieniężnym lub innym małym prezentem umieszczonym wewnątrz kartki w zrobionej dodatkowo, papierowej kieszonce. Każdy dodatkowy element naklejony lub napisany nada naszej pracy osobisty, wyjątkowy charakter. Przy pomocy dziurkacza brzegowego wycinamy z białego kartonu koronkę, którą odcinamy i mocujemy do kartki przy pomocy małych kawałków taśmy dwustronnej, starając się nie zaklejać koronkowego wzoru. Przy pomocy taśmy dwustronnej przyklejamy warstwami prostokąt z perłowego papieru, mniejszy od niego prostokąt ze złotego papieru i kolejny, jeszcze mniejszy prostokąt z wydrukowanym (lub napisanym ręcznie) tekstem. Wycinamy prostokąty z różnych kartonów i dekorujemy nimi menu, podobnie jak zaproszenie. Dla uzyskania efektu trójwymiarowości odginamy boki wyciętego serca. Kartkę ozdabiamy perełkami i pozostałymi elementami. Poniżej zaproszenie na ślub lub rocznicę ślubu ze zdjęciem w kolorze sepii z gotowej „ekologicznej” kartki. Kartka-zaproszenie Przewiązujemy front karty złotą nicią. Nawlekamy serce z masy perłowej na jeden koniec nici i przywiązujemy białe piórka do drugiego końca. Wyciskamy perełki w narożnikach prostokąta. Do zrobienia kartki-zaproszenia wykorzystano gotową, gładką kartkę z perłowego, eleganckiego papieru, papier złoty, perłowy karton w kolorze kartki, koronkę wyciętą dziurkaczem brzegowym. Dodatkowo zastosowano złoty sznurek, perłowe serduszko, piórka i tzw. perły w płynie (tu w kolorze złotym). Do przyklejania poszczególnych elementów użyto taśmy dwustronnej. Wycinamy prostokąt z perłowego kartonu nieco mniejszy niż nasza gotowa kartka (tzn. o 7 mm z każdego z 3 boków i o 3,5 mm na górze). Przyklejamy go taśmą dwustronną. ewa lirska Kartka-menu Wycinamy z kartonu prostokąt o wymiarach ok. 21 x 10,5cm. Wytłaczamy linię zgięcia i składamy prostokąt na pół, uzyskując kwadratową kartkę składaną. Przy pomocy dziurkacza ozdobnego wycinamy wzór na środku pierwszej kartki. R E K L A M A maj 2013 21 OGłOSZENI A DROBNE Ogłoszenia drobne o charakterze sąsiedzkim publikujemy nieodpłatnie. Maksymalna długość tekstu – 150 znaków ze spacjami. Treść prosimy przesyłać do 20 dnia miesiąca poprzedzającego emisję numeru, na adres: [email protected] z zaznaczeniem rubryki, w której ma być zamieszczone ogłoszenie. ANGIELSKI dla dzieci, młodzieży i dorosłych, tel. 698-054-151 Język NIEMIECKI. Magister Germanistyki UW z przygotowaniem pedagogicznym. Dziesięć lat doświadczenia. Tel. 500 720 523 JĘZYK POLSKI – pomoc przy problemach z jęz. polskim na każdym poziomie, korepetycje, analiza i interpretacja tekstu, testy, gramatyka, przygotowanie do matury i prezentacji. Wesoła, tel. 22 773 40 87 JĘZYK ROSYJSKI – skutecznie, sympatycznie – nauka, przygotowanie do matury, egzaminów, pracy, wyjazdów, język biznesu, prawniczy i in., tłumaczenia – doświadczony lektor i tłumacz jęz. ros. Tel. 504 69 79 18 FIZYKA, MATEMATYKA – matury, studenci. Dojeżdżam. Dr, Tel. 607-690-614 Ogłoszenia drobne KOMERCyJNE zamieszczamy w ramce 58 x 25 mm w cenie 30 zł + VAT. Maksymalna długość tekstu – 150 znaków ze spacjami. Treść prosimy przesyłać do 20 dnia miesiąca poprzedzającego emisję numeru, na adres: [email protected], tel. 537 49 00 48. Pomoc i nauka w obsłudze KOMPUTERA, dla osób STARSZYCH promocja! Zajęcia indywidualne prowadzone przez studenta. Efektywna, spokojna nauka korzystania z INTERNETU oraz podstawowych funkcji komputera. Tel. 533 404 404 Sprzedam dom w zabudowie szeregowej/skrajny w Starej Miłosnej. Działka 319 m2, powierzchnia całkowita budynku 252 m2, w tym pomieszczenie na działalność usługową 20 m2 z oddzielnym wejściem. Cena 750 tys. (do negocjacji) Tel. 502 600 775 Sprzedam dom wolnostojący Stara Miłosna. Powierzchnia mieszkalna 280 m2 + urządzona suterena 150 m2. Duży taras, 2 garaże. Powierzchnia działki 520 m2. Tel. 501 400 044 Wyprzedaż ubrań, dodatków, butów, torebek itp. ze Studia Stylizacji. Ceny od 5 zł. Osiedle St. Miłosna, tel. 502 600 775 PRALNIA LAGUNA Pracownia Projektowa MiP Mucha Architekci Zaprojektujemy Twój wymarzony dom } Projekty domów i wnętrz oraz adaptacje projektów gotowych. Doradztwo projektowe. Tel. 609 231 230 magiel, pranie – dywanów, pościeli, koców, narzut, pokrowców, kurtek puchowych, zasłon, firan itp. marynarka + spodnie 35,80 zł spódnica + żakiet Stara Miłosna, ul. Sezamkowa 30 tel. 888-146-230 022 020 HOTEL DLA MAŁYCH ZWIERZĄT STRZYŻENIE PSÓW I PIELĘGNACJA USŁUGI HYDRAULICZNE tel. 606-482-555, 22 773-10-88 696-321-228 www.silczuk-hydraulika.pl Stara Miłosna Lek. wet. Izabela Rupińska 006 ZEGARMISTRZ 004 DOR ABIANIE KLUCZ Y mieszkaniowych i samochodowych ul. Trakt Brzeski 35 (sklep Marcpol) czynne: wt.-pt. 1200-1900, sob. 1000-1400 905 352 REKLAMA SPRZEDAM nowy dom drewniany 120 m2 działka 5400 m2 ze starodrzewem na obrzeżach Puszczy Białej w okolicy Wyszkowa K AMER ALNA LOK ALIZ ACJA tel. 504 464 489 SPRZEDAM mieszkanie 2-pokojowe, 39 m2 ciche, bezczynszowe w centrum Wesołej (wysoki parter, duża piwnica, możliwość parkowania) tel. 504 464 489 024 Sklep „PSIA KOŚĆ” Stara Miłosna, ul. Dolomitowa 6 (wejście od Jana Pawła II obok cukierni Gama) tel. 509 455 028 691-260-269 018 025 Konserwacja malarstwa, kopie, złocenie, renowacja mebli i inne Biuro Rachunkowe także na miejscu Warszawa-Wesoła, ul. Irydowa 16 tel./fax 22 773 26 93, 695 708 695 [email protected] Jerzy Januszewski 023 wszystko dla zwierząt (karmy, akcesoria) www.studioogrodnicze.eu www.studioflorystyczne.eu Stara Miłosna, ul. Jana Pawła II 158 czynne: pn.-pt. 10-18, sob. 10-14 tel. 692 003 Usługi Ogrodnicze i Florystyczne Zegary, zegarki, paski, bransolety NAPRAWA, SPRZEDAŻ Baterie, szkła itp. tel. 606 657 692 • remonty i modernizacje instalacji gazowych, kanalizacyjnych, CO, wentylacyjnych i pieców • przeglądy i naprawy kominiarskie • uprawnienia budowlane i gazowe Sprzedam wózek inwalidzki VERMEIREN 708D, szer. siedziska 39 cm, nie używany, gwarancja, cena: 450 zł, Tel. 503 896 616. Sprzedam bezpośrednio mieszkanie 2 pokoje (50 m2), nowe wykończone, w bloku z windą przy ul. Mazowieckiej, Stara Miłosna. Do mieszkania przynależy komórka lokatorska – cena 359 tys. do negocjacji, tel. 519 125 975 Urządzenie treningowe ORBITREK Z SIEDZISKIEM YORK FITNESS XC 530 – tanio sprzedam tel. 600 355 932 KRYSZTAŁY – misy, wazoniki, popielniczki itp. wyroby – tanio sprzedam tel. 600 355 932 Spotkania Grupy Rozwoju Duchowego (poza religią) „Powrót do Źródła Mocy” w Starej Miłośnie. Zapraszamy osoby, które chcą rozwijać swoją moc. Tel. 888 629 033 725 051 534 005 021 Licencja MF Nr 14424/99 011 Informacje o zasadach zamieszczania reklam w „Gazetce Sąsiedzkiej” można uzyskać pod adresem: [email protected] lub numerem telefonu: 537 49 00 48 (Joanna Januszewska) R E K L A M A www.projektidom.pl PLANUJESZ BUDOWĘ DOMU? Mamy dla Ciebie w naszej bazie TYSIĄCE GOTOWYCH PROJEKTÓW Atrakcyjne ceny, bezpłatne konsultacje, zniżki na adaptacje i modyfikacje, projekty indywidualne. Załatwimy pozwolenie na budowę (Warszawa i okolice). Zleć nam budowę swojego domu, a projekt otrzymasz GRATIS! Zapraszamy! tel.: 513-348-843 www.projektidom.pl 22 B-DENTAL s.c. Specjalistyczny Gabinet Stomatologiczny dr n. med. Iwona BZDĘGA – lekarz stomatologii ogólnej dr n. med. Wojciech BZDĘGA – specjalista protetyki stomatologicznej, chirurg stomatolog Stara Miłosna, ul. Jana Pawła II 238 tel. 22 773 38 83, 602 351 757 • profilaktyka • leczenie zachowawcze • • leczenie dzieci • laseroterapia • protezy, naprawa • • protetyka: korony, mosty • wybielanie zębów • • leczenie chirurgiczne • rtg zębów – cyfrowo • Wesoła Gazetka Sąsiedzka Art. Szkolno-Biurowe pon.-pt. 7.30-18.00 sob. 9.00-15.00 ul. Jana Pawła II 15E 05-077 Warszawa-Wesoła tel. 22 763 22 60 kom. 501 075 094 www.sklep.kacper.net.pl BIUROSERWIS [email protected] 05-077 Warszawa – Stara Miłosna, ul. Trakt Brzeski 60c tel. 22 773 24 12, 22 773 00 99 • www.kluburody.pl • fryzjer • kosmetyka • solarium • WYWÓZ NIECZYSTOŚCI płynnych i stałych Warszawa-Wesoła, ul. Szosa Lubelska 2 tel. 22 773 37 67, tel./fax 22 773 24 63 www.transnec.waw.pl maj 2013 23
Podobne dokumenty
Nr 11 / październik 2013
q Depilacja laserowa depilacja pachy + bikini, łydki + bikini lub pachy q Kosmetyka twarzy i ciała mikrodermabrazja, peelingi, makijaż permanentny, Cryolift 3 Filorga, q
Bardziej szczegółowoNr 12 / listopad 2013 - Sąsiedzi dla Wesołej
q MEDYCYNA ESTETYCZNA Botox, wypełniacze, mezoterapia, peelingi, Aqualyx, LightEyes Ultra, redukcja przebarwień, redukcja cellulitu q LASEROWE ZAMYKANIE NACZYŃ VariLite (twarz, nogi) q DEPILACJA LA...
Bardziej szczegółowoWGS Nr 35 maj 2016
Takie oznakowanie jest potrzebne przy Jana Pawła II. Małgorzata Olejniczak
Bardziej szczegółowo