NOWA STOLICA KAWY – TOKIO. POZNAJ NAJLEPSZE

NOWA STOLICA KAWY – TOKIO. POZNAJ NAJLEPSZE MIEJSCA NA KRÓTKĄ PRZERWĘ
Jesteś miłośnikiem kawy? Tokio jest na Twojej liście miejsc do odwiedzenia? Masz ochotę wypić
espresso macchiato w pokoju do ceremonii parzenia herbaty? Jeśli tak, poświęć 2 minuty na
przeczytanie tego artykułu.
Kawa nie traci na popularności i na całym świecie widoczne są oznaki trwającej obecnie tzw.
trzeciej fali nurtu promującego picie tego napoju. W ciągu ostatnich 5 lat znacznie wzrosła liczba
lokali specjalizujących się w serwowaniu kawy. Do grona kawowych stolic zaliczany jest Nowy
Jork, San Francisco, Londyn oraz Oslo. Nie zapominajmy jednak o Tokio, które również jest jedną
z takich stolic.
Paddlers Coffee znajdujący się w dzielnicy Shibuya współpracuje z Stumptown Coffee z
Portland. Fuglen otworzył w dzielnicy Yoyogi swój pierwszy zagraniczny oddział. W przyszłym
miesiącu także Blue Bottle Coffee, mająca swoje palarnie w Oakland i na Brooklynie, zamierza
otworzyć nowy lokal w Kiyosumi-Shirakawa. Do Tokio wciąż przyjeżdżają utalentowani bariści, a
wraz z nimi pojawiają się kolejne znane marki kawy. Gwarantuję Ci, że podążanie kawowym
szlakiem będzie jednym z niezapomnianych przeżyć podczas Twojej wycieczki po Tokio.
Z drugiej strony jest tu kilka miejsc, których nie znajdziesz nigdzie indziej. Omotesando
Koffee mieści się w niemal 60-letnim tradycyjnym japońskim domu, a kawę podaje się tam w
atmosferze bliskiej Zen. Co ciekawe, choć lokal wygląda jak pokój przeznaczony do ceremonii
parzenia herbaty, to jednak podaje się w nim kawę. Kiedy jestem w pobliżu Omotesando Koffee,
nie mogę sobie odmówić wstąpienia na chwilę i zawsze zamawiam filiżankę espresso
macchiato oraz tartę z kremem mleczno-jajecznym.
Nie możemy nie zajrzeć do Bear Pond w Shimokitazawa. Właściciel, barista Tanaka, został
nagrodzony przez New York Times za wyrafinowany smak, a produkty mleczne przyrządzane wg
jego specjalnej receptury są naprawdę warte skosztowania. Jak tylko spróbujesz jednej z jego kaw,
poczujesz niesamowitą harmonię espresso i mleka, która ewoluuje wraz z kolejnymi warstwami
napoju. Te doznania porównałbym do oglądania filmu krótkometrażowego.
Ponadto w Tokio możemy odwiedzić także Saturdays – lokal popularny wśród surferów, bankierów,
a nawet projektantów mody w Nowym Jorku. Atmosfera we wnętrzu jest taka sama jak w NY, ale
do mieszanki kawy dodawane są ziarna pochodzące z Ogawa Coffee w Kyoto, dzięki czemu
uzyskiwany jest niepowtarzalny smak. Miałem okazję przebywać w NY i z tego powodu Saturdays
jest dla mnie wyjątkowym miejscem. Uwielbiam i polecam wypicie cappuccino na tarasie w
Saturdays.