Nieszczęścia chodzą parami…? - Komenda Miejska Policji w

Transkrypt

Nieszczęścia chodzą parami…? - Komenda Miejska Policji w
Komenda Miejska Policji w Świętochłowicach
Źródło: http://www.swietochlowice.slaska.policja.gov.pl/k25/informacje/aktualnosci/62086,Nieszczescia-chodza-parami.html
Wygenerowano: Wtorek, 7 marca 2017, 20:35
„Nieszczęścia chodzą parami…?”
Niekiedy jednak przysłowia się sprawdzają. Szczególnie to, że „nieszczęścia chodzą parami”.
Dowodem tego jest piątkowo - sobotnia noc w Świętochłowicach. Nasuwa się pytanie: „Para par” czy
„czar par”?
Do dwóch niecodziennych sytuacji doszło w noc z piątku na sobotę w Świętochłowicach.
Najpierw, kilkanaście minut po 2.00 w nocy policjanci ruchu drogowego zatrzymali do
kontroli drogowej dwóch rowerzystów, którzy na ul. Hajduki jechali „pełną jej
szerokością”. Jak się okazało 25-latk z Chorzowa „wydmuchał” prawie 1,2 promila
alkoholu, a jego 23-letni kompan (również z Chorzowa) - „jedynie"… 0,8 promila. Ale
cóż - obaj zostali zatrzymani i dowiezieni do komendy.
Jak widać przyjaźń jest trwała - razem pili, razem jechali, razem będą odpowiadać
prawnie za swoje postępowanie. Niecodzienne to jednak zdarzenie.
Jak by tego było mało, krótko po 6.00 patrol ruchu drogowego, jadąc ul. Metalowców zauważył już z daleka dziwnie jadący
samochód - jechał on tzw. wężykiem. Postanowił go zatrzymać do kontroli. I co ciekawego…. dosłownie w tej samej chwili
samochód zatrzymał się, a kierowca z pasażerem „zamienili się” miejscami. Całe to zdarzenie odbyło się w odległości
kilkunastu metrów do radiowozu, dosłownie na oczach policjantów.
Po zatrzymaniu pojazdu sprawa się wyjaśniła - jadąca w nim para osób była… nietrzeźwa. 22-letnia mieszkanka Chorzowa
(pierwszy kierowca) miała niecały 1 promil alkoholu w wydychanym powietrzu, więc na miejscu kierowcy zastąpił ją 22-letni
też mieszkaniec Chorzowa (drugi kierowca), który miał „aż” niecałe 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu.
Cała czwórka … czy raczej „para par” trzeźwieje i oczekuje na dalsze decyzje prokuratora i sądu. Za popełnione czyny grozi
im do 2 lat pozbawienia wolności - oczywiście „każdemu z osobna”.
Komentarz do tych zdarzeń będzie raczej zbędny. Nasuwają się jedynie przysłowia…. albo program "CZAR PAR".
Przypominamy, że kierowanie jakimkolwiek pojazdem będąc w stanie nietrzeźwości jest przestępstwem, za
które kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności do lat 2 lub do roku, dla osób poruszających się na
rowerze. Ponadto wiąże się ono z utratą prawa jazdy i holowaniem pojazdu na koszt właściciela (jeśli nie ma
możliwości zabezpieczenia go w inny sposób). Ponadto wobec takiego kierującego sąd orzeka zakaz
prowadzenia pojazdów oraz może podać wyrok do publicznej wiadomości.
Ocena: 0/5 (0)
Tweetnij