Katarzyna Kuźniak

Transkrypt

Katarzyna Kuźniak
Naturalnie piłka
UEFA EURO 2012- to czternasty turniej piłki nożnej o Mistrzostwo Europy mężczyzn.
Organizowane jest wspólnie przez dwa państwa: Polskę i Ukrainę. W związku z tym 25 maja
2012 roku Poznań odwiedzi gość z Ukrainy z zamiarem poznania nie tylko naszych tradycji,
ale również z myślą zwiedzenia ciekawych zakątków naszego kraju. Celem wycieczki, na
którą zaproszę naszego sąsiada będzie udowodnienie, że Polska to kraj bardzo atrakcyjny,
ciekawy, pełen cennych zabytków i przepięknych krajobrazów.
Mój gość to Jurij Nowak, mieszka na Ukrainie, ale ojciec pochodzi z Polski. Z zawodu
to zootechnik i jednocześnie zapalony kibic piłki nożnej. Po rozmowie telefonicznej,
dowiedziałam się, że oprócz piłki nożnej kocha również przyrodę i jego zawód w dużej
mierze jest z nią powiązany. Wobec tego chciałabym przedstawić mu taki plan wycieczki, aby
połączyć jego sportowe zamiłowania z naturą. Miejscem, gdzie zatrzymam się z gościem to
Izabelin. Gospodarze nie wypuszczą nas bez drugiego śniadania, ale zaraz potem wyruszymy
ku naturze. Jest to gospodarstwo agroturystyczne, które obfituje w liczne jeziora i lasy. To
wymarzone miejsce dla wędkarzy, miłośników zwierząt. Znajduje się tam zwierzyniec, w
którym można zobaczyć wspaniałe ptaki i zwierzęta wielu gatunków. Cały teren otaczają
piękne krajobrazy, natura aż się prosi, aby jak najdłużej pozostać w sercach zwiedzających,
dlatego warto odwiedzić również muzeum przyrodnicze, gdzie znajdują się przodkowie
zwierząt
. Muzeum Przyrodnicze
(Izabelin)
Zwierzyniec (Izabelin)
Po dwugodzinnym spacerze po Izabelinie wyruszymy w stronę Konina. Wiem, że
rodzina mojego gościa pochodzi właśnie z tamtych okolic, dlatego postanowiłam zwiedzić
Gosławice. Najcenniejszą kolekcją muzeum okręgowego w tej miejscowości jest zbiór
biżuterii. Znajdują się tam przepiękne wyroby jubilerskie: złoto, turkusy, brylanty, koral. W
dziale przyrodniczym najcenniejszym eksponatem jest szkielet słonia leśnego znalezionego w
1984 r. To największy okaz w Europie i jeden z trzech na świecie. W spichlerzu stoi też
naturalnych rozmiarów rekonstrukcja słonia z olbrzymimi ciosami i trąbą. Ta ekspozycja robi
wrażenie.
Szkielet słonia leśnego
(Gosławice)
Po długim zwiedzaniu przyjdzie pora na jakąś przekąskę. Zaproszę mojego gościa do
ulubionej pizzerii, czyli Cameleona. Pokaże mu moje rodzinne miasto. Dumą mojego miasta,
czyli Słupcy jest pamięć o tych, co polegli w obronie ojczyzny, o tych, co nie bali się okazać
odwagę, broniąc człowieka i swojego kraju. Nie zapomnieliśmy o nich, a świadczą o tym
Dęby Pamięci posadzone nieopodal cmentarza, przy każdym znajduje się tablica z
nazwiskiem z listy katyńskiej. Chciałabym pokazać to miejsce mojemu gościowi, poza tym
zwiedzimy muzeum regionalne, gdzie z pewnością poszerzę historię naszego miasta.
Wracając do Konina, bardzo pragnę zatrzymać się choć na moment w Licheniu, wstąpić na
wieżę przy bazylice, aby po przebyciu ponad 700-set schodów spojrzeć na piękne uroki
miasta. Dech zapiera, patrząc w dół, myślę, że mój gość również zachwyci się tymi
widokami.
Ze względu na zainteresowania mojego gościa, w szczególności piłką nożną, przewidywane
będzie spotkanie w klubie Górnik Konin. Klub ten przez wiele lat wyraźnie odznaczał się na
piłkarskiej mapie Polski. W górniczym mieście grało wielu wyśmienitych piłkarzy, którzy
dzięki występom w Koninie wypromowali się i wstąpili w szeregi zespołów wyższych lig.
Przykładem niech będzie Andrzej Woźniak, były bramkarz Widzewa Łódź i FC Porto. W
Górniku grał również Adam Topolski-reprezentując barwy stołecznego klubu, był uwielbiany
przez kibiców warszawskiej Legii. Innym zawodnikiem jest obecny trener konińskiego klubu,
Jerzy Banaszak. Niespodzianką będzie z pewnością spotkanie z legendami sportu, którzy
bardzo chętnie odwiedzają swój klub. Mamy również szanse na spotkanie w klubie
młodzików, gdzie odbędzie się mecz w kolejnym turnieju z serii „Górnik Cup 2012”.
Nie znam pana Jurija osobiście, ale myślę, że mój plan wycieczki w pełni zaspokoi jego
zainteresowania. Wystarczy ładna pogoda i dobre humory, a wszystko się powiedzie.
Katarzyna Kuźniak