WYROK UZASADNIENIE - Sąd Okręgowy w Płocku

Transkrypt

WYROK UZASADNIENIE - Sąd Okręgowy w Płocku
Sygn. akt: IV Ca 602/16
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 05 października 2016 r.
Sąd Okręgowy w Płocku IV Wydział Cywilny – Odwoławczy
w składzie następującym:
Przewodniczący – SSO Wacław Banasik (spr.)
Sędziowie SO Katarzyna Mirek - Kwaśnicka
SR del. Piotr Czerkawski
Protokolant st. sekr. sąd. Anna Bałdyga
po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 5 października 2016 r. w P.
sprawy z powództwa J. S.
przeciwko (...) S.A. V. (...) w W.
o zapłatę
na skutek apelacji pozwanego
od wyroku Sądu Rejonowego w Sierpcu z dnia 15 marca 2016 r.
sygn. akt I C 651/15
1. oddala apelację;
2. zasądza od (...) S.A. V. (...) w W. na rzecz J. S. kwotę 2.400 (dwa tysiące czterysta) złotych tytułem zwrotu kosztów
zastępstwa prawnego za II instancję.
Sygn. akt IV Ca 602/16
UZASADNIENIE
W dniu 6 sierpnia 2014 roku do Sądu Rejonowego w Płocku (następnie przekazanym do Sądu Rejonowego w Płocku
IX Zamiejscowego z/s w S., obecnie Sąd Rejonowy w Sierpcu) wpłynął pozew skierowany przeciwko (...) S.A. V. (...) w
W., z treści którego wynikało, iż J. S. prowadzącą działalność gospodarczą pod firmą Myjnia (...) domaga się ustalenia,
że zdarzenie z dnia 28.02.2014 roku polegające na kradzieży z włamaniem do paneli płatniczych na myjni powódki
oraz usiłowanie kradzieży odkurzacza oraz kradzież z włamaniem do panelu płatniczego przy odkurzaczu stanowiącą
kradzież z włamaniem w rozumieniu Ogólnych Warunków Umowy stanowiących załącznik do umowy zawartej przez
powódkę z pozwaną nr polisy typ (...) nr (...), zapłaty na swoją rzecz kwoty 12.000 zł wraz z odsetkami od dnia
wniesienia pozwu do dnia zapłaty wraz z zwrotem kosztów postępowania. W uzasadnieniu podniosła, iż dochodzona
kwota stanowi uzupełnienie kwoty odszkodowania należnego powódce z tytułu szkody z dnia 28.08.2014 roku objętej
umową ubezpieczenia o nr polisy typ (...) nr (...).
Wyrokiem z dnia 15 marca 2016 r. Sąd Rejonowy w Sierpcu ustalił, że zdarzenie z dnia 28 lutego 2014 r. polegające
na kradzieży z włamaniem do paneli płatniczych na myjni powódki oraz kradzież z włamaniem do panelu płatniczego
przy odkurzaczu, stanowią kradzież z włamaniem w rozumieniu Ogólnych Warunków Umowy stanowiących załącznik
do umowy łączącej (...) Spółka Akcyjna (...) z siedziba w W. polisa typ (...) nr (...) (punkt 1), zasądził od pozwanej na
rzecz powódki kwotę 12 000 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 6 sierpnia 2014 r. do dnia zapłaty (punkt 2) i
kwotę 3017 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym kwotę 2 417 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego
(punkt 3).
Powyższe rozstrzygnięcie Sąd oparł na podstawie tak ustalonego stanu faktycznego:
Powódka prowadząca działalność gospodarczą pod firmą Myjnia (...) w S. zawarła w dniu 11 grudnia 2013 roku w P.
umowę ubezpieczenia z (...) S.A. V. (...) z/s w W. polisę typ (...). Podczas spotkania z agentem ubezpieczeniowym,
powódka dokładnie określiła, co chciałaby ubezpieczyć i w jakim zakresie. Zależało jej na ubezpieczeniu od kradzieży,
wszystkich maszyn i urządzeń, zwłaszcza urządzeń, w których były pieniądze, albowiem cała myjnia składa się
praktycznie wyłącznie z maszyn i urządzeń. Nikt jej wtedy nie poinformował, że dla ubezpieczenia maszyn i urządzeń
od kradzieży wymagane jest, aby znajdowały się one w lokalu lub w samochodzie. Po ustaleniu przez agenta
ubezpieczeniowego możliwości objęcia ubezpieczeniem od kradzieży z włamaniem i rabunku wszystkich maszyn,
urządzeń niezależnie od miejsca ich położenia, odpowiedni zapis na tę okoliczność znalazł się w umowie. Powódce
nigdy nie zostały przedstawione OWU, ani rozbieżności pomiędzy OWU a zawartą przez strony umową.
W nocy z 27 na 28 lutego 2014 roku na myjni powódki doszło do kradzieży z włamaniem do automatów wrzutowych
myjni i odkurzacza poprzez wyłamanie drzwiczek skąd dwóch nieznanych sprawców zabrało w celu przywłaszczenia
pieniądze w kwocie ok. 1500 zł a ponadto dokonali uszkodzenia automatów wrzutowych myjni oraz odkurzacza na
szkodę o wartości 27. 000 zł. (...) S.A. V. (...) w W. decyzją z dnia 23 maja 2014 roku przyznała powódce odszkodowanie
w kwocie 14 700 zł tytułem odszkodowania za uszkodzenie dwóch wrzutników oraz odkurzacza przez osoby trzecie,
odmawiając jednocześnie wypłaty odszkodowania za kradzież gotówki, gdyż nie doszło do niej w siedzibie lokalu
bądź pojazdu. Pismem z dnia 2 czerwca 2014 roku pozwana wniosła do Towarzystwa o ponowne rozpatrzenie sprawy
podnosząc, iż nie zgadza się ze stanowiskiem pozwanej. Pismem z dnia 18 czerwca 2014 roku (...) S.A. V. (...) w W.
podtrzymała dotychczasowe stanowisko nie znajdując podstaw do zmiany decyzji.
Sąd Rejonowy ustalił powyższy stan faktyczny na podstawie przeprowadzonego postępowania dowodowego w
szczególności w oparciu o zeznania powódki, zeznania świadka W. L., akta sprawy RDS 39/14, oraz pozostałych
dokumentów zgromadzonych w sprawie.
Sąd I instancji stwierdził, iż z treści art. 805 § 1 k.c. wynika obowiązek zakładu ubezpieczeń zapłaty ubezpieczającemu
odszkodowania za szkodę powstałą wskutek przewidzianego w umowie wypadku, ale jego aktualizacja następuje
dopiero wówczas, gdy ubezpieczający udowodni, że zaistniał wypadek przewidziany umową ubezpieczenia, powstała
szkoda w wykazywanej przez niego wysokości oraz istnienie związku przyczynowego pomiędzy tymi zdarzeniami.
Powódka zatem miała obowiązek wykazać, że zaistniała kradzież z włamaniem, to bowiem zdarzenie konsekwentnie,
jako okoliczność faktyczną w tej sprawie, zgłaszała i zgłasza.
Pozwany odmawiając wypłaty odszkodowania powołał się na § 2 ust. 22 OWU zgodnie z którym, kradzieży
z włamaniem to dokonanie albo zaboru mienia z lokalu lub pojazdu po uprzednim między innymi usunięciu
zabezpieczeń. W przedmiotowej sprawie doszło natomiast do kradzieży gotówki z wrzutników samoobsługowej myjni
samochodowej, a więc zdarzenia, które w ocenie pozwanego Towarzystwa znajduje się poza definicją przewidzianą w
powołanym powyżej przepisie OWU.
Sąd Rejonowy stwierdził, iż ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego wynika, że niezależnie od treści
Ogólnych Warunków Umów, ubezpieczeniem od kradzieży z włamaniem zostały objęte maszyny i urządzenia myjące,
nieznajdujące się ani w lokalu ani w pojeździe, co znalazło potwierdzenie w zawartej w dniu 11 grudnia 2013
r. przez strony umowie ubezpieczenia. Powódka wcześniej dokładnie określiła, co chciałaby ubezpieczyć i jakim
zakresie. Zależało jej na ubezpieczeniu od kradzieży, wszystkich maszyn i urządzeń, zwłaszcza urządzeń, w których
były pieniądze, albowiem cała myjnia składa się praktycznie wyłącznie z maszyn i urządzeń. Nikt jej wtedy nie
poinformował, że dla ubezpieczenia maszyn i urządzeń od kradzieży wymagane jest, aby znajdowały się one w lokalu
lub w samochodzie.
Sąd I instancji powołując się na § 8 art. 812 k.c. uznał, iż różnicę między treścią umowy a ogólnymi warunkami
ubezpieczenia ubezpieczyciel zobowiązany jest przedstawić ubezpieczającemu w formie pisemnej przed zawarciem
umowy. W razie niedopełnienia tego obowiązku ubezpieczyciel nie może powoływać się na różnicę niekorzystną dla
ubezpieczającego. Z załączonych do akt dokumentów i zeznań przesłuchanego na tę okoliczność świadka, nie wynika,
ażeby pozwane Towarzystwo przedstawiło powódce te różnice, stąd też w ocenie Sądu Rejonowego powódka wykazała,
iż w przedmiotowej sprawie doszło do zdarzenia kradzieży z włamaniem objętego ochroną powyżej powołanej polisy
ubezpieczeniowej.
Z ostrożności procesowej, gdyby strona pozwana nie zaakceptowała oceny faktycznej i prawnej Sądu w przedmiotowej
sprawie Sąd I instancji przyznał, iż kradzież z włamaniem nie może być definiowana w tej sprawie za pomocą pojęć
użytych w ogólnych warunkach ubezpieczenia, bowiem nie stanowiły one integralnej części umowy i nie wiązały stron,
zatem ich postanowienia nie mogą być pomocne w nadawaniu znaczenia istotnym w sprawie zdarzeniom. Zgodnie
bowiem z art. 384 § 1 k.c. w brzmieniu obowiązującym w dacie zawierania umowy generalnej ustalony przez jedną
ze stron wzorzec umowy, w szczególności ogólne warunki umów, wzory umów, regulaminy wiążą drugą stronę, jeżeli
zostały jej doręczone przy zawarciu umowy. Wobec niedoręczenia powódce OWU, nie miały one mocy wiążącej.
Przy stwierdzeniu, iż sama umowa nie definiowała kradzieży z włamaniem Sąd Rejonowy uznał, iż określenia tego
rodzaju zdarzenia należałoby poszukiwać na gruncie prawa karnego, które posługuje się przedmiotowym pojęciem art.
279 § 2 k.k. Kradzież z włamaniem stanowi czyn, którego znamieniem kwalifikującym jest sposób działania sprawcy,
usuwającego przeszkodę materialną służącą zabezpieczeniu rzeczy. Ta ostatnia cecha kojarzy się z włamaniem.
Występujące w praktyce sposoby dokonania włamania to tradycyjne działania sprawców, skierowane bezpośrednio na
pokonanie przeszkód zabezpieczających pomieszczenie, w którym znajdują się rzeczy będące przedmiotem kradzieży
- zamki, zasuwy, kłódki, kraty, itp. zabezpieczające drzwi lub okna. Przedmiotem działań sprawcy może być element
konstrukcyjny budynku, a także znajdujące wewnątrz i na zewnątrz pomieszczenie lub schowek.
Zdaniem Sądu Rejonowego automat wrzutowy myjni samochodowej mógł być celem czy też obiektem włamania, jest
on bowiem obiektem zamkniętym, do którego - aby się dostać, trzeba sforsować określone zamknięcie, inaczej ujmując
- pokonać stałe, trwałe, materialne, zabezpieczające konstrukcyjne jego elementy przez fizyczne oddziaływanie na nie
w jakikolwiek sposób. Stąd też uznając możliwość ustalenia zgodnie z art. 189 k.p.c., Sąd orzekł jak punkcie pierwszym
wyroku.
Odnośnie wysokości żądanego odszkodowania, Sąd I instancji obliczył je zgodnie z rzeczywistą szkodą, pomniejszoną
o sumę wypłaconych przez pozwany zakład pieniędzy 14.700 zł oraz kwotę 300 zł tzw. franszyzy, powyższą kwotę
Sąd uznał za nie kwestionowaną przez pozwanego. W uzasadnieniu odpowiedzi na pozew brak było merytorycznego
zajęcia stanowiska w tej kwestii, zaś złożony na tę okoliczność wniosek dowodowy został następnie cofnięty. Mając
zatem na względzie, iż wartość szkody stanowiła 27.000 zł, Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powoda 12.000 zł
wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wytoczenia powództwa do dnia zapłaty.
O kosztach Sąd orzekł w oparciu o treść art. 98 § 1 k.p.c. zasądzając od pozwanego na rzecz powódki zwrot kosztów
procesu, na które składają się koszty zastępstwa procesowego, ustalone zgodnie z § 6 ust. 5 rozporządzenia Ministra
Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku oraz opłata od pozwu w kwocie 600 zł.
Na powyższe rozstrzygnięcie pozwany wniósł apelację, zaskarżając go w części co do punktu 2 sentencji wyroku i
zawarte w punkcie 3 rozstrzygnięcie dotyczące kosztów postępowania, zarzucając mu:
1. naruszenie przepisów prawa procesowego:
a. art. 233 k.p.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie skutkujące przekroczeniem przez Sąd granic swobodnej
oceny dowodów i przyjęciem, że zakres i wysokość szkody nie była kwestionowana przez T. C., bowiem w uzasadnieniu
odpowiedzi na pozew brak było merytorycznego stanowiska w tym zakresie, a pozwany cofnął wniosek o biegłego:
• w punkcie 5 petitum odpowiedzi na pozew pozwany zakwestionował zakres i wysokość szkody wskazane przez
powódkę i podtrzymał to stanowisko w piśmie procesowym cofającym wniosek o dowód z opinii biegłego,
• niezależnie od powyższego, już sam fakt wypłaty przez T. C. na rzecz powódki jedynie części odszkodowania w
postępowaniu likwidacyjnym i odmowy zaspokojenia roszczeń powódki w pozostałej części uczynił zakres szkody
spornym (gdyby T. C. nie kwestionowała rozmiaru szkody i uznawała jej wysokość wskazaną przez powódkę,
wypłaciłaby całą żądaną kwotę w toku likwidacji szkody),
• Sąd I instancji nie dostrzegł, że rezygnacja przez powódkę z wniosku o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego
(a tym samym nieudowodnienie powództwa co do wysokości) wywołało stosowną reakcję procesową strony
pozwanej – T. C. cofnęła swój wniosek o biegłego, albowiem nie jest jej rolą wyręczanie powódki w udowadnianiu
dochodzonych pozwem roszczeń,
b. art. 232 k.p.c. w zw. z art. 278 § 1 k.p.c. poprzez ich błędne zastosowanie i przyjęcie, że strona powodowa
przedstawiła dowody pozwalające na ustalenie wysokości i zakresu szkody z dnia 28 lutego 2014 r. – podczas gdy
powódka cofnęła wniosek o dowód z opinii biegłego, a w niniejszej sprawie poczynienie ustaleń co do wartości szkody
wymagało skorzystanie z wiadomości specjalnych,
c. art. 229 k.p.c. poprzez jego błędne zastosowanie i przyjęcie, że cofnięcie wniosku dowodowego o przeprowadzenie
dowodu z opinii biegłego rzeczoznawcy było de facto równoznaczne z przyznaniem przez pozwanego twierdzeń strony
powodowej co do wysokości szkody – podczas gdy cofnięcie tego wniosku było jedynie następstwem cofnięcia przez
powódkę wniosku o biegłego, a tym samym nieudowodnienia przez nią wysokość szkody,
d. art. 230 k.p.c. poprzez jego błędne zastosowanie i przyjęcie, że zakres i wysokość szkody z dnia 28 lutego 2014
r. nie były kwestionowane przez stronę pozwaną podczas gdy strona pozwana wypowiedziała się w tym zakresie,
kwestionowała zakres i wysokość szkody w toku zarówno postępowania likwidacyjnego jak i całego postępowania
sadowego,
2. naruszenie przepisów prawa materialnego art. 6 k.c. poprzez jego błędne zastosowanie i w konsekwencji przyjęcie,
że de facto na pozwanym Towarzystwie (...) spoczywał ciężar dowodu co do wysokości szkody podczas gdy:
a. pozwany kwestionował zakres szkody wskazanej przez powódkę zarówno w postepowaniu likwidacyjnym (w sposób
dorozumiany, odmawiając wypłaty reszty żądanej przez powódkę kwoty), jak i sądowym (wyraźnie przedstawiając
takie stanowisko w odpowiedzi na pozew),
b. powódka wywodziła z rozmiaru szkody skutki prawne (w postaci wysokości żądanego odszkodowania) i to na niej
spoczywał ciężaru dowodu w tym zakresie.
Na tej podstawie wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w zakresie punktu 2 sentencji poprzez oddalenie powództwa
w całości, zmianę rozstrzygnięcia o kosztach postępowania zawartego w punkcie 3 sentencji zaskarżonego wyroku
stosownie do rozstrzygnięcia w zakresie należności głównej – o zasądzenie od powódki na rzecz pozwanego kosztów
postępowania według wniosku zawartego w odpowiedzi na pozew, zasądzenie od powódki na rzecz pozwanego
kosztów postępowania apelacyjnego, w tym opłaty od apelacji i kosztów zastępstwa procesowego w tym postepowania
według norm przepisanych. Ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji
do ponownego rozpoznania.
W odpowiedzi na apelację powódka wniosła o oddalenie apelacji w całości oraz o zasądzenie od pozwanej na
rzecz powódki zwrotu kosztów postępowania odwoławczego, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm
przepisanych.
Sąd Okręgowy zważył co następuje:
Apelacje jest bezzasadna.
Podsumowując zarzuty przedstawione przez skarżącego należy stwierdzić, iż odnoszą się one do wysokości
zasądzonego przez Sąd Rejonowy odszkodowania. Sąd II instancji podziela stanowisko reprezentowane przez stronę
powodową, że w omawianej sytuacji nie było konieczności ustalania wysokości wymaganego świadczenia. Podstawą
wypłaty przez ubezpieczyciela dotychczasowego odszkodowania było przyjęcie, iż szkoda, której naprawienia
dochodził powódka, powstała wskutek wandalizmu. Towarzystwo (...) przyjęło jego definicję z Ogólnych Warunków
Ubezpieczenia i w związku z tym wypłaciło odszkodowanie w wysokości 14 700 zł, gdy majątek od tego typy zdarzeń
został ubezpieczony na kwotę 15 000 zł. Powódka kwestionowała właśnie podstawę, na której doszło do zapłaty
ubezpieczenia, a Sąd Rejonowy po przeprowadzeniu postępowania dowodowego przyznał jej rację i stwierdził,
iż przysługiwała jej wypłata z ubezpieczenia mienia od kradzieży z włamaniem i rabunku, której górną granicę
ubezpieczyciel określił na poziomie 30 000 zł.
W apelacji skarżący nie negował tych ustaleń Sądu I instancji, kwestionuje wysokość zasądzonego odszkodowania i
mimo, iż Sąd II instancji przyznaje rację skarżącej, że w odpowiedzi na pozew w punkcie 5 z ostrożności procesowej
pozwana zakwestionowała zakres i wysokość szkody wskazanej przez powódkę, jednakże zarówno w tym piśmie jak i
w toku toczącego się postępowania nie przytoczyła ona okoliczności uzasadniających to twierdzenie oraz nie wskazała
w jakim zakresie kwestionuje tą wartość. Mając powyższe na uwadze, Sąd Okręgowy stanął na stanowisku, iż Sąd I
instancji słusznie uznał wysokość dochodzonej kwoty za bezsporny i zasądził zgodnie z żądaniem powódki.
Odnosząc się do zarzutów dotyczących oceny materiału dowodowego Sąd II instancji stoi na stanowisku, iż skuteczne
postawienie zarzutu błędnej oceny dowodów wymaga wykazania, że sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania
lub doświadczenia życiowego, to bowiem może być jedynie przeciwstawione uprawnieniu sądu do dokonywania
swobodnej oceny dowodów, której ramy są zakreślone wymaganiami prawa procesowego, doświadczenia życiowego,
regułami logicznego myślenia oraz pewnym poziomem świadomości prawnej, według których sąd w sposób
bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy jako całość, dokonuje wyboru określonych
środków dowodowych i ważąc ich moc oraz wiarygodność, odnosi je do pozostałego materiału dowodowego.
W zapadłym rozstrzygnięciu Sąd Okręgowy nie dopatruje się naruszenia przepisów procesowych stwierdzając
jednocześnie, że Sąd Rejonowy właściwie ocenił przedstawiony stan faktyczny.
Brak w zapadłym orzeczeniu również naruszeniu art. 6 k.c., Sąd Rejonowy właściwie ocenił, że powódka wykazała
błędne przyjęcie przez pozwane Towarzystwo (...) podstawę wypłaty ubezpieczenia, zaś brak przytoczenia przez
stronę pozwaną argumentów negujących wysokość dochodzonego roszczenia, uprawniła Sąd I instancji do wydania
orzeczenia w tej treści.
Mając powyższe na uwadze, Sąd Okręgowy orzekł jak w sentencji na podstawie art. 385 k.p.c. O kosztach Sąd II
instancji rozstrzygnął kierując się zasadą wyrażoną w art. 98 k.p.c., że strona przegrywająca sprawę obowiązana jest
zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony, ustalając
wysokość zastępstwa prawnego na podstawie § 2 pkt 5 zw. z § 10 ust 1 pkt 1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości
z dnia z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie.
Katarzyna Mirek – Kwaśnicka Wacław Banasik Piotr Czerkawski