oczami angielskiego badacza

Transkrypt

oczami angielskiego badacza
Rozmowa z Anthonym Kemp-Welchem,
autorem książki Polska pod rządami komunistów
1944–1989
□ Polska pod rządami komunistów 1944–1989, wydana niedawno nakładem Wydawnictwa Uniwersytetu Jagiellońskiego, jest pierwszą przekrojową publikacją opisującą najnowszą historię Polski widzianą oczami angielskiego badacza.
Proszę powiedzieć, co takiego w najnowszej historii Polski
zainspirowało Pana do napisania tej książki?
■ Moje zainteresowania dotyczą tego, co jest charakterystyczne, wyróżniające dla polskiej historii współczesnej, i tego, jaka
nauka dla świata z niej wynika. Niektórzy mówią, że nie ma czegoś takiego, jak „lekcja historii”, ale ci, którzy ignorują błędy
przeszłości, są skazani na ich powtarzanie. Żaden historyk nie
dokonałby inwazji na Afganistan!
□ Skoro wspomniał Pan o wyciąganiu wniosków z historii,
to w jakim sensie polskie doświadczenie komunizmu może
stanowić lekcję dla innych narodów Europy i świata?
■ Ogólna nauka wynikająca z polskiego doświadczenia polega
na tym, że odmowa akceptacji realiów geopolitycznych może
pomóc je zmienić.
W Polsce cały czas dostrzegano geopolityczne realia i pracowano nad ich zmianą. „Solidarność” z 1980 roku wykreowała
nowego aktora sceny politycznej, włączając w to niezależną klasę robotniczą, do rządzenia
w imieniu której rościli sobie
prawo komuniści. Chociaż
większość zachodnich komentatorów przyjęła wprowadzenie stanu wojennego
jako „sukces”, „znakomicie
przeprowadzoną operację”
z „małą liczbą ofiar” (jak na
standardy zamachu stanu
w Ameryce Łacińskiej), ja
myślę, że to była porażka.
„Solidarność” jednak przetrwała w podziemiu. Kiedy
kwestia podziału władzy stała się aktualna w lecie 1988
roku, „Solidarność” wciąż
istniała jako strona, z którą
należało podzielić się władzą.
Przywództwo PZPR raczej
nie rozważało już wówczas
ponownego wprowadzenia
124
ALMA MATER nr 130–131
Michael Morys Tworowski
OCZAMI ANGIELSKIEGO
BADACZA
Anthony Kemp-Welch
stanu wojennego, wiedziało bowiem, że poprzedni był nieskuteczny. Według mnie „Solidarność” kontynuowała tradycję oporu cywilnego niestosującego przemocy (Gandhi, Mandela, Martin Luther King). Oczywiście, zamieszki mogłyby wybuchnąć
w wielu miejscach w ciągu 1989 roku, ale nie wybuchły.
„Solidarność” i Gorbaczowa łączyło niewiele, ale obydwie
strony, zdecydowanie opowiadając się za pokojową polityką,
razem doprowadziły zimną wojnę do końca, w ten sposób przezwyciężając jałtański podział kontynentu.
Moja książka przedstawia nie tylko wielkich graczy okresu
zimnej wojny, ale również rolę zwykłych ludzi. Polska polityka
jest również kształtowana przez robotników, którzy dyskutują
o swojej krzywdzie, prywatnych rolników broniących swojej
ziemi przed państwem, lokalnych księży pobudzających do niezależnego myślenia społecznego i przez tysiące młodych ludzi
narażających swoją przyszłość, przystępując do podziemnej
„Solidarności” lub politycznej opozycji.
□ Niezaprzeczalnym atutem Pana książki jest przedstawienie polskiej historii na tle skomplikowanych stosunków
międzynarodowych. Co wykazało ukazanie tak szerokiego
kontekstu?
■ Co do ukazania szerokiej perspektywy, to zacznę od tego, że
bardzo chciałbym napisać książkę pod tytułem Miejsce Polski
w stosunkach międzynarodowych, sięgającą wstecz co najmniej
do roku 1919.
Aby zrozumieć okres zimnej wojny, musimy przyjrzeć się
bliżej reakcjom sowieckim i amerykańskim oraz prześledzić
ich ewolucję. Zimna wojna w Europie zaczęła się i, zapewne,
skończyła w Polsce. Oddziaływanie między wewnętrzną polityką Polski a stosunkami Wschód – Zachód nie jest po prostu
jednostronne. Związek Radziecki był głęboko zaniepokojony
następującymi po sobie kryzysami w Polsce, począwszy od roku
1956, ale nigdy nie interweniował przy użyciu siły.
□ Czy w napisaniu książki pomogły Panu kontakty z polskimi historykami?
■ Moje kontakty z polskimi historykami zawsze były bardzo
owocne. Profesor Krystyna Kersten dała mi swoją niepublikowaną i niedokończoną pracę jeszcze w okresie rządów komunistów.
Gdy tylko komunistyczne archiwa zostały otwarte, prof. Andrzej
Paczkowski zawiózł mnie tam swoim renault clio. Obecnie kontaktuję się głównie z młodszą generacją studentów Marcina Kuli
z późnych lat 80. Jeden z nich, prof. Paweł Machcewicz (UW),
pomógł przy tłumaczeniu i korekcie mojej najnowszej książki.
Uważam, że „drużyna Kuli” oraz wielu innych polskich badaczy
to otwarci i wysoce profesjonalni historycy, starannie oceniający wagę materiału źródłowego, dochodzący do wyważonych
i nieprzyjętych z góry wniosków. Będąc patriotami, nie hołdują
nadmiernie polskiemu partykularyzmowi. Przeciwnie, przyjmują perspektywę międzynarodową i postrzegają współczesną Polskę jako normalną część międzynarodowego porządku.
wiele sprzecznych emocji w społeczeństwie, a przez niektórych jej badanie jest określane stąpaniem po polu minowym?
□ Czy w jakiś sposób uczestniczy Pan w polskim dyskursie
na temat powojennej historii Polski, która budzi wciąż tak
Rozmawiała Karolina Pawłowska
■ Polska historia ma charakter uniwersalny, a polska polityka
jest wewnętrzną sprawą kraju.
□ Dziękuję za rozmowę.
Anthony Kemp-Welch jest wykładowcą na Univeristy of East Anglia. Współpracuje z Instytutem Studiów Politycznych
PAN. Jest autorem książek: The Birth of „Solidarity” (1983), Stalinism in Poland (1999) i Polska pod rządami komunistów
1944–1989, wydanej ostatnio przez Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego.
KONCERT DLA MAŁYCH SERC
22 stycznia 2011 roku w Auditorium Maximum odbędzie się wielki charytatywny koncert z udziałem 30
doskonałych muzyków z grona filharmoników wiedeńskich, którzy zdecydowali się już po raz trzeci wystąpić w Krakowie.
Program koncertu, oparty na muzyce Straussa, będzie nawiązywał, podobnie jak w latach poprzednich, do
tradycyjnego noworocznego koncertu w Wiedniu. To wyjątkowe wydarzenie muzyczne z udziałem wiedeńskich artystów cieszy się wśród polskich melomanów wielkim uznaniem i popularnością.
Dochód z koncertu przeznaczony będzie na rzecz Kliniki Kardiochirurgii Dziecięcej. Przedsięwzięcie, poza
swym charytatywnym charakterem, będzie także okazją do uczczenia 30-lecia istnienia Kliniki, pierwszej
takiej w Polsce.
Warto zaznaczyć, że dochód z poprzednich koncertów został przeznaczony na cele szkoleniowe i zakup
sprzętu medycznego, którego zakup w najbliższych tygodniach zostanie sfinalizowany. – Kardiochirurgia
dziecięca to dziedzina, która wymaga nieustannych nakładów finansowych, ciągłego doskonalenia kwalifikacji personelu i zakupu coraz to nowszych technologicznie urządzeń wykorzystywanych w trakcie operacji bądź też na salach pooperacyjnych – akcentuje prof. Janusz Skalski, kierownik Kliniki Kardiochirurgii
Dziecięcej w Krakowie.
Honorowy patronat nad przedsięwzięciem objęli: rektor UJ prof. Karol Musioł, przewodniczący Parlamentu
Europejskiego prof. Jerzy Buzek, metropolita krakowski Stanisław Dziwisz.
RPM
ALMA MATER nr 130–131
125