tu przeczytasz maninest dotyczący tej wystawy -

Transkrypt

tu przeczytasz maninest dotyczący tej wystawy -
Tytuł wystawy:
DOTKNIĘCIE
ISLANDIA
Manifest
Powinienem napisać, że DOTKNIĘCIE to projekt - napiszę, że to wystawa fotografii.
Chcąc być docenionym i zauważonym trzeba by napisać, że fotogramy badają przestrzeń
iluzji i granice obrazu, w którym artysta poszukuje własnego odbicia a swoją twórczością
kontestuje wszechobecne kody identyfikacji wizualnej.
Napiszę, że za każdym wykonanym zdjęciem kryje się człowiek i zwykły aparat.
Można napisać, że projekt przedstawia oryginalną pozycję twórcy wypracowywaną w
zindywidualizowanej formule a nastrój wypływa z poruszanych tematów przemijania,
upadku wiary, kryzysów tożsamości wynikających z entropijnej i polimorficznej struktury
informatycznej, określającej parametry naszych czasów.
Napiszę, że dotykając Islandii, kadry układały się same. Potęga i piękno przyrody
potrzebowały tylko chwili ciszy i naciśnięcia spustu migawki.
Na pytanie o mechanizmy i uwarunkowania właściwe dla ludzkiej percepcji, które czerpią
z trudnych do wypowiedzenia emocji i głęboko odczuwanych treści a są reminiscencją
doświadczonych zdarzeń i sytuacji, odpowiem, że nie rozumiem tego bełkotu.
Jestem tym, który mając kompetencje i wrażliwość znalazł się w odpowiednim miejscu
w odpowiednim czasie. I tylko tyle.
Krzysztof Tusiewicz
* cytowane teksty są kompilacją recenzji wystaw polskiej sztuki współczesnej