40 DMP ekstraklasa 2013-2014

Transkrypt

40 DMP ekstraklasa 2013-2014
40 POLAK MEBLE DRUŻYNOWE MISTRZOSTWA POLSKI W BADMINTONIE –
ekstraklasa 2012/2013, Kępno 11.05.2013r.
UKS Hubal Białystok pierwszy raz Mistrzem Polski!
Białystok jest piątym klubem Polski z tytułem mistrzowskim!
(2-Polonez Warszawa, 12-SKB Suwałki, 1-AZS AGH Kraków, 24-LKS Technik Głubczyce)
6 olimpijczyków z Suwałk i Białegostoku zagwarantowało świetne sportowe widowisko!
Mecz o I miejsce:
SKB Litpol Malow Suwałki – UKS Hubal Białystok 2:4
Wyniki gier:
Maciej Poulakowski
Michał Rogalski
0:2 – 12:21, 12:21
0:1
Kamila Augustyn
Alesia Zaytsava
2:0 – 21:16, 24:22
1:1
Adam Cwalina
Michał Rogalski
2:0 – 21:4, 21:9
2:1
Michał Łogosz
Mateusz Dubowski
Ganna Kobtseva
Nadieżda Zięba
1:2 – 21:15, 18:21, 2:2
Kamila Augustyn
Alesia Zaytseva
10:21
Łukasz Moreń
Adrian Dziółko
0:2 – 20:22, 18:21
2:3
Michał Łogosz
Robert Mateusiak
0:2 – 12:21, 9:21
2:4
Ganna Kobtseva
Nadieżda Zięba
Odprawa techniczna Hubalczyków:
Zapowiedź udziału w finale o Mistrzostwo Polski naszej pary eksportowej Robert
Mateusiak/Nadia Zięba zrobiła wiele zamieszania. Dla Suwalczan dała maksymalną
mobilizację, dla Białostoczan – nieco pewności. W tej sytuacji koncentracja z naszej strony
ma być maksymalna. Pamiętajcie, Suwalczanie zrobią wszystko i będą gryźć parkiet, by z
nami wygrać. Ostatecznie taktyka była przejrzysta: singliści i singlistka mają zrobić 3:0, a
czwarty punkt mogą uzyskać deblistki lub mikst. W przypadku jakiś potknięć, następni grający
mają odwrócić bieg wydarzeń. Gdyby doszło do „złotego seta” my odrzucamy debla
męskiego, a pozostałe gry jesteśmy w stanie wygrać i zapewnić złoty medal. Trzeba także
zasugerować sędziemu, by młokos Adrian Dziółko grał jako piąty, a odpowiedzialność za
wynik spotkania złożyć na naszych odpornych na stres olimpijczyków. W takim przypadku nie
będzie przerw w spotkaniu, inaczej Nadia po grze deblowej będzie odpoczywać czekając na
grę mieszaną.
Przebieg spotkania:
Michał Rogalski zaprezentował znakomitą dyspozycję nie dał pograć Maciejowi
Poulakowskiemu. Prowadziliśmy zgodnie z planem 1:0. Druga gra pojedyncza miała
ogromne znaczenie, bowiem Alesia Zaytsava powinna pokonać Kamilę Augustyn. Prawda
okazała się inna. Świetnie dysponowana Kamiła łatwo wygrała pierwszego seta, w drugim
trochę się męczyła, ale Hubalkę ograła i wyrównała stan meczu na 1:1. Zatem dla nas była to
przykra sprawa. Trzeci pojedynek to gra podwójna panów. Suwalczanie Łogosz/Cwalina są
nie do pokonania na krajowym podwórku i Rogalskiego/Dubowskiego pokonali wyjątkowo
łatwo. SKB objęło prowadzenie 2:1.Czwarta gra, to debel pań. Hubal desygnował
eksperymentalne zestawienie – Zięba/Zaytsava przeciwko Augustyn/Kobceva. Nasze
dziewczyny w przeszłości mieszkały na tej samej ulicy, a na parkiecie spotkały się pierwszy
raz. W pierwszym secie uczyły się, jak grać z tak znakomitymi rywalkami, w drugim już
wygrały, by w trzecim zaprezentować na prawdę znakomity badminton. W tym pojedynku
doping całej drużyny i „swoich” kibiców oraz świetna postawa dziewczyn doprowadziły do
remisu 2:2. Piąty pojedynek to druga gra pojedyncza panów. Trochę chory i na antybiotyku
Adrian Dziółko musiał wygrać z Łukaszem Moreniem. Dziółce szło opornie, ale wszystko było
pod kontrolą. Chyba wiedział o tym, gdy przegra, każdy trening w ośrodku będzie rozpoczynał
od 3 kółek biegu wokół hali. W takiej sytuacji objęliśmy prowadzenie 3:2.Ostatni pojedynek,
to Łogosz/Kobceva z Suwałk i Mateusiak/Zięba z Białegostoku. Obie pary wyszły na kort
niezwykle skoncentrowane, a pierwsze wymiany pokazały niezwykły kunszt i piękno tej
dyscypliny. Zgodnie z naszymi przewidywaniami Robert z Nadią nie dali żadnych szans swym
rywalom, a klubowi pierwszy w historii tytuł Mistrzów Polski. Pojedynek wygraliśmy
zasłużenie, a w sezonie nie przegraliśmy żadnego spotkania. Przed nami teraz start w
Klubowych Mistrzostwach Europy.
Ocena finałów:
Organizatorzy zapewnili wszystko, co zapowiedzieli w wygrane ofercie konkursowej. Bardzo
dobra oprawa obu spotkań i znakomita wskazówka dla przyszłych organizatorów finałów
ekstraklasy badmintona. Zawody zgromadziły 6 olimpijczyków i stały na bardzo wysokim
poziomie. Piękne medale, puchary i nagrody finansowe otrzymali wszyscy uczestnicy imprezy.
Kępno – gratulacje i podziękowania.
Mecz o III miejsce:
AZS AGH Kraków – AZS UWM Olsztyn 4:2.
Lech Szargiej