Część 2: strony 7-14 - Dolnośląska Izba Rzemieślnicza
Transkrypt
Część 2: strony 7-14 - Dolnośląska Izba Rzemieślnicza
BIULETYN INFORMACYJNY NR. 3 LUTY 2008 FELIETONY Tadeusz Kolańczyk - poeta, rzemieślnik .... Tadeusz Kolańczyk - urodził się 12 września 1948 roku w Jurkowie (Wielkopolska). Z zawodu jest zegarmistrzem. Już trzecią kadencję jest Starszym Cechu Rzemiosł Różnych w Głogowie. Także przez kolejne kadencje: delegatem na Kongres Rzemiosła i członkiem Zarządu Dolnośląskiej Izby Rzemieślniczej. Ma wiele pasji: jest muzykiem, śpiewakiem i prezesem Stowarzyszenia Chór „Beati Cantores”, także członkiem zarządu Muzycznego Stowarzyszenia Ziemi Głogowskiej im. Estelli Wolańskiej. Wcześniej, przez kilka lat prowadził zespół muzyczny „Bardowie”, dla którego pisał piosenki. Twórczość poetycką, tak na poważnie, zaczął w 1999r. od wyróżnienia na V Głogowskich Konfrontacjach Literackich, od których zaczęły się pierwsze osiągnięcia literackie. Jest laureatem wielu nagród i wyróżnień za swoja twórczość w tym m.in.: - Po raz drugi Nagrodę Specjalną im. Władysława St. Reymonta za twórczość literacką i wieloletnią działalność artystyczną. Jego wiersze ukazały się wielu czasopismach i zbiorowych tomikach: - w almanachu „Pęknięcia” wrocławskiej grupy literackiej „Dysonans”(2001) - w antologii poezji i prozy grup i kół literackich Wojsk Lądowych pt. „Przestrzeń pod stopami” wydanej przez Dom Wojska Polskiego w Warszawie(2001), - w almanachu poetów głogowskich „Dorastać do wiersza” (2001), - w almanachu „Sygnał dla ...” grupy „Dysonans”(2002), - w zbiorku „Człowiek- Dobro- Piękno” – wiersze laureatów Siedlce (2003). Pod koniec 2001 roku wydał własny tomik poetycki „Na Moście Dobrego i Złego”. Jest współautorem almanachu grupy literackiej „Dysonans” pt. „Horyzonty słowa”, wydanego w 2004 roku przez Dom Wojska Polskiego, w którym są kolejne nowe wiersze poety. W roku 2005, jego 12 najnowszych wierszy ukazało się w zbiorku „Szeptem” wydanym przez Wydział Edukacji i Wydział Kultury Urzędu Miejskiego w Głogowie. W roku 2006, jego wiersze ukazały się w almanachu „ Przed burzą” grupy literackiej Dysonans przy Śląskim Okręgu Wojskowym we Wrocławiu. Jest współzałożycielem i członkiem Głogowskiego Stowarzyszenia Literackiego oraz animatorem wciąż nowych zdarzeń kulturalnych na Ziemi Głogowskiej. Jest współtwórcą i głównym organizatorem wszystkich 10 Zamkowych Spotkań Chóralnych w Głogowie, koncertów, w których jako dobry recytator, oprócz śpiewu chóralnego wykorzystuje żywe słowo, tworząc swoiste spektakle kulturalne, wystawienia w październiku 2003 r. wspólnie z głogowskimi artystami, prawdopodobnie pierwszego w kraju spektaklu w całości „TRYPTYKU RZYMSKIEGO” – Jana Pawła II , w oprawie muzycznej Chóru „Beati Cantores”, w Kolegiacie Głogowskiej. W dniu 7 października 2006r. w oparciu o własny projekt kulturalny do Urzędu Marszałkowskiego, wspólnie ze swoim Stowarzyszeniem Chór „Beati Cantores”, zorganizował I Dolnośląski Festiwal Chórów „Silesia Cantat”- Głogów 2006, w którym wzięło udział 12 chórów z Dolnego Śląska i Wielkopolski (ponad 300 osób). Druga edycja Festiwalu odbyła się w październiku 2007 roku, rów- nież z udziałem 12 chórów. Do połowy roku 2007, zrealizował już według własnego pomysłu i scenariusza dwa koncerty poetycko-muzyczne: Pasyjny-„Zanim kamień zatoczą” oraz Majowy-„Jasna Panna”, a także trzy prezentacje poetyckie głogowskich poetów: „Psalmy Dawida” Henryka Adamczyka, „Podróż pociągiem czasu” Elżbiety Romańskiej, „25 lat poezji Krzysztofa Jelenia”. Przy tak aktywnej, różnorodnej Tadeusz Kolańczyk działalności, Tadeusz Kolańczyk nie traci kontaktu ze swoją największą pasją – twórczością poetycką. Sierpień 2007r. przynosi mu kolejne sukcesy: I Nagroda w Konkursie Literackim „O Srebrny Kluczyk” V Ogólnopolskich Spotkań Poetyckich < Chojnice – Charzykowy 2007>. Występ poetycki na CHOJNICKIEJ NOCY POETÓW, wśród znanych poetów jak Adriana Szymańska, Anna Piwkowska, Tomasz Łubieński; aktorów: Stanisława Celińska, Hanna Dunowska, Krzysztof Janczar; piosenkarek: Edyta Gepert, Iwona Loranc. nowy, II autorski tomik poezji zatytułowany „Pomiędzy Przęsłami” pięknie wydany przez głogowskie wydawnictwo GRAF, w pysznej szacie graficznej. Światłoczuła Przemieszczali się polnymi drogami koła wozów jak klepsydry szprychami przesypywały miałki czas na popas wybierano leśne polany wyprzęgnięte konie cichym rżeniem powierzały się dyżurnym chłopcom co gzy ze spoconych grzbietów odpędzali nie żałując wiechci siana do wytarcia cyganki gotowały strawę mężczyźni z kapeluszami na oczach chrapali na końskich derkach Gdy na południowej stronie pni kowaliki wśród owadów najczerwieńsze szeptały do siebie o cygańskich zapachach mała światłoczuła cyganka mamiona refleksami słońca przez korony sosen zdawała się na zawsze odstawać od taboru Mamusiu ja chcę umieć pisać widziałam jak dzieci we wsi umieją ja chcę pisać co mi las opowiedział co konie szeptały do siebie nie splątane co Peter do Randii powiedział pod jaśminem chcę pisać jak palcami czesałaś tatusiowi spocone włosy Nie będziesz pisać jeszcze co zdradzisz i nas ośmieszysz będziesz wyklęta Dziewczynka milkła posmykała z warkoczy czerwone kokardki siadała cicho w paprociach i opowiadała o swym pragnieniu brązowym motylom one nieme tajemnic nie wykrzyczą Dorosły czas pokaże że jest inaczej 7 BIULETYN INFORMACYJNY NR. 3 LUTY 2008 PROJEKTY UNIJNE Urząd Marszałkowski - Biuro Koordynacji Wdrażania Dolnośląskiej Strategii Innowacji Od połowy 2007 roku przy Urzędzie Marszałkowskim Województwa Dolnośląskiego funkcjonuje Biuro Koordynacji Wdrażania Dolnośląskiej Strategii Innowacji. Pod skomplikowaną nazwą, kryje się inicjatywa mająca na celu m.in. pomoc dolnośląskim firmom oraz samorządom w pozyskiwaniu informacji na temat innowacyjnych przedsięwzięć, ich wdrażania oraz promocji. 8 Innowacja to szczególne narzędzie promowane w całej Unii Europejskiej, za pomocą którego ze zmiany czyni okazję do podjęcia nowej działalności gospodarczej lub do świadczenia nowych usług. Inwestycje w nowe produkty, usługi, systemy zarządzania, technologie czy zasoby ludzkie są zasadniczym warunkiem wzrostu obrotów firmy i jej utrzymania się na rynku. BIULETYN INFORMACYJNY NR. 3 LUTY 2008 PROJEKTY UNIJNE Urząd Marszałkowski - Biuro Koordynacji Wdrażania Dolnośląskiej Strategii Innowacji - Dzisiaj na innowacje powinni postawić wszyscy – mówi Mieczysław Ciurla, dyrektor Wydziału Rozwoju Gospodarczego Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego - zarówno renomowane już firmy, jak i nowe – dopiero rozpoczynające swoją działalność. Temat innowacyjności dotyczy również władz lokalnych - urzędów oraz instytucji. Szeroko rozumiana „innowacyjność” będzie jednym z warunków pozyskania środków unijnych w latach 2007-2013. Dolny Śląsk z jego potencjałem kadrowym, naukowym, badawczym i gospodarczym, jest jednym z najszybciej rozwijających się województw w Polsce. To również region szczególnie atrakcyjny dla inwestorów. Te atuty mogą w przyszłości stawiać Dolny Śląsk na pozycji lidera pod względem nasycenia nowymi technologiami. Decydujący wpływ na realizację tego scenariusza będzie miał rozwój przedsięwzięć innowacyjnych. Urząd Marszałkowski podjął już pierwsze kroki w tym kierunku. W grudniu 2006 roku rozpoczął realizację projektu „Biuro Koordynacji Wdrażania Dolnośląskiej Strategii Innowacji” (BW DSI), w ramach Działania 2.6 ZPORR – Regionalne Strategie Innowacyjne i transfer wiedzy. Biuro ma za zadanie tworzenie i udostępnianie kompleksowej bazy informacyjnej w zakresie innowacji oraz podniesienie świadomości społeczeństwa, promocję działań oraz rozwiązań proinnowacyjnych podnoszących kulturę innowacji w regionie, a co najważniejsze, koordynowanie i monitorowanie wdrażania Dolnośląskiej Strategii Innowacji. - Dzięki działalności Biura będziemy mogli koordynować stworzenie regionalnego systemu innowacyjnego – wyjaśnia Andrzej Łoś, Marszałek Województwa Dolnośląskiego. W jego ramach dolnośląskie firmy będą miały możliwość pozyskiwania informacji, korzystania ze sprawdzonych wzorców i doświadczeń oraz skutecznej promocji przedsięwzięć innowacyjnych. Działalność Biura opiera się m.in. na: organizacji konferencji, seminariów, spotkań, kampanii medialnej i promocyjno-informacyjnej DSI, adresowanej do całego społeczeństwa Dolnego Śląska, monitoringu i ewaluacji realizacji polityki innowacyjnej, transferu dobrych praktyk w samorządach polskich oraz regionach UE. Kilka miesięcy funkcjonowania biura to m.in. konferencje regionalne w Legnicy, Krośnicach, Głogowie, Zgorzelcu i Oławie. Ponadto została stworzona strona internetowa (www.bwdsi.dolnyslask.pl) oraz szereg publikacji i analiz traktujących o innowacyjności. Biuro wraz z TVP3 współtworzy program pn. „Praca, biznes, innowacje” emitowany na antenie TVP3. Projekt „Biuro Koordynacji Wdrażania Dolnośląskiej Strategii Innowacji” jest realizowany przez Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego w partnerstwie z Politechniką Wrocławską. Konrad Antkowiak Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego Wybrzeże Juliusza Słowackiego 12-14 50-411 Wrocław Telefon centrala: (0 71) 776 90 00 http://www.umwd.dolnyslask.pl/ CENTRUM INFORMACJI O URZĘDZIE tel. (0 71) 776 90 53, 93 29, 93 85 fax (0 71) 776 93 13 9 BIULETYN INFORMACYJNY NR. 3 LUTY 2008 TEMAT NUMERU Formy piernikarskie na Dolnym Śląsku Rzeźbione formy piernikarskie przez kilka stuleci były elementem kultury materialnej warstw elitarnych. Dopiero w XVIII wieku, w końcowej fazie swojej ewolucji, zaczęły być używane także na wsi. Prawdopodobne jest, że na docierających na wieś już w XVIII w. formach piernikarskich wzorowane były formy na masło i sery o tematyce wyobrażeniowej. Funkcja, ale także technika wykonania zbliża je do znacznej grupy klocków do drukowania płótna. Z misternym rytem, bogactwem ornamentyki sytuują się one na pograniczu rzeźby i snycerki, między rzemiosłem i sztuką. Najwcześniejsze ślady wypieku pierników prowadzą do Egiptu i Grecji. Podobnie długą historię mają gliniane, rzeźbione formy kuchenne wytwarzane już w starożytnym Rzymie i będące niewątpliwie pierwowzorem dla późniejszych, drewnianych form piernikarskich. W średniowiecznych klasztorach za pomocą specjalnie rzeźbionych form wypiekano opłatki i chleb. Być może dodatkowo stymulującą rolę w powstaniu form piernikarskich odegrał wynalazek druku i drzeworytu. Zwyczaj wytłaczania pierników i marcepaników z form glinianych i drewnianych znany był w Europie od co najmniej połowy XV w. Większość zachowanych form, o przeznaczeniu ograniczającym się do wypieku pierników, pochodzi jednak z czasów późniejszych. W ich rozpowszechnieniu ważną rolę odgrywały początkowo klasztory, szczególnie te z miejscowości odpustowych, wokół których, począwszy od XVI stulecia, nasilił się ruch pątniczy. Właściwy rozwój rzemiosła piernikarskiego przypada na okres od XVI do XVIII wieku. Spośród miast europejskich najwcześniej z wypieku pierników zasłynęła Norymberga. Jej okolice, dzięki sprzyjającym warunkom klimatycznym, dostarczały dużych ilości miodu. Istotne było również położenie miasta na skrzyżowaniu wielu dróg handlowych. Tu także znajdowało się centrum handlu korzeniami, co przy wypieku pierników musiało mieć zasadnicze znaczenie. Z piernikarskich wypieków znane były również Bazylea, Offenbach, Ulm i Brunszwik. W Polsce w tym rzemiośle wyróżniał się Toruń. Ten prężny i do dziś podtrzymujące tradycje ośrodek często przysłania istnienie innych centrów piernikarstwa. Tymczasem rozwinęło się na dużą skalę także w Krakowie, ale w wiekach XVI, XVII i XVIII koncentrowało się również wokół Poznania, Gorzowa Wielkopolskiego, Gdańska, Nowego Dworu, Malborka, Elbląga, Pasłęku, Kwidzyna, Koszalina, Wadowic. Pod koniec XVIII stulecia wytwórczość piernikarską wznawia Warszawa. Tradycje tego rzemiosła żywe były również w Wilnie i Lwowie. W wieku XX licznymi ośrodkami poszczycić się mogła południowa Małopolska. Pierniki produkowane w wielu miejscowościach na jej terenie wyciskane były już jednak w całkiem prostych formach drewnianych, a ozdoby – nakładane na ich powierzchnię. Na Śląsku piernikarstwo istniało już w średniowieczu, ale intensywnie zaczęło rozwijać się dopiero w czasach renesansu . Dużym i znaczącym, dolnośląskim ośrodkiem wytwórczości piernikarskiej musiał być Wrocław. Badania historyczne wykazują bowiem, że już w XVI w. miasto skupiało handel całego Śląska. Silnymi ośrodkami rozwoju tego rzemiosła na Dolnym Śląsku były także Świdnica i Brzeg. Te trzy miasta śląskie, obok Głogowa i Legnicy, już od wczesnego średniowiecza przodowały jako główne ośrodki rzemieślniczo – handlowe, stając się wzorem dla innych miast. Na 10 przełomie XIV i XV w. organizacje rzemieślnicze we Wrocławiu były najsilniej rozwinięte, a środowisko rzemieślnicze wraz z rodzinami liczyło więcej niż połowę ludności miasta. Rzemiosło śląskie zasilało także miasta innych regionów. W XVI stuleciu piekarze wrocławscy docierali nawet do Przemyśla. Od połowy XV w. kupiectwo wrocławskie prowadziło intensywną wymianę handlową z Norymbergą. Bliskie związki Śląsk utrzymywał także z Toruniem. Przybywali tam licznie czeladnicy piernikarstwa, aby doskonalić swoje umiejętności, a prym wśród nich wiedli piernikarze z Wrocławia, Nysy i Świdnicy. Niektórzy z nich osiadali w Toruniu, zakładając własne warsztaty i ugruntowując sławę toruńskiego piernikarstwa. Ważnymi ośrodkami wytwórczości piernikarskiej na Śląsku były także takie miasta jak: Jelenia Góra, Nysa, Opole, Racibórz, Pszczyna, Cieszyn, Głogówek i Ujazd. Późniejsze źródła potwierdzają roz- wój tego rzemiosła także w Oleśnie, Koźlu i Prudniku. Przedwojenna literatura wskazuje na rozwój piernikarstwa w rejonie kłodzkim, a mianowicie w Bardzie i Nowej Rudzie, gdzie do końca XIX w. miały istnieć warsztaty, w których nauczano sztuki wycinania form (Modelln) do ciast i miodowników. W artykułach z początku XX w. omawia się także działalność warsztatów w Niemczy i Paczkowie. Zazna- BIULETYN INFORMACYJNY NR. 3 LUTY 2008 TEMAT NUMERU Formy piernikarskie na Dolnym Śląsku czyć jednak należy, że warsztaty piernikarskie istniały w większości miast śląskich. Fakt ich równomiernego rozproszenia potwierdzają dane zawarte w generalnych tablicach statystycznych Śląska z 1787 r., a więc z czasu pełni rozkwitu tego rzemiosła. W XVIII-XIX w. warsztaty piernikarskie istniały już w większości miast śląskich. Jak wynika z zawartych tam informacji, w całym regionie było 157 piernikarzy, w tym 108 w siedmiu departamentach wrocławskich oraz 49 w trzech departamentach głogowskich. W samym Wrocławiu było 6 piernikarzy. W innych miastach liczba ta waha się od 1 do 3. Piernikarze wrocławscy do połowy XVIII w. przynależeli do cechu piekarzy. W roku 1750 sześciu piernikarzy wrocławskich usamodzielniło się, uzyskując potwierdzenie swoich przywilejów 30 maja 1751 r. w Poczdamie. Pod koniec XVIII w. w niewielkim jeszcze stopniu wytwórczość tę przejęły warsztaty prowincjonalne. Na całym Śląsku zaledwie siedmiu piernikarzy pracowało jednak w warsztatach wiejskich, w tym w okręgu wrocławskim dwóch. Elitarność piernika wynikała wprost z jego wysokiej ceny, a o tej decydowały głównie koszty produktów służących do jego wypieku, zwłaszcza miodu i korzeni. W tym miejscu warto zatem podkreślić ważny dla Dolnoślązaków fakt, że w położonych niedaleko od Wrocławia Konarach, po długoletnich badaniach, otrzymano w 1801 r., po raz pierwszy na świecie, cukier z buraków cukrowych, który stopniowo zaczął zastępować miód w piernikowych wypiekach. Autorami form piernikarskich mogli być sami mistrzowie piernikarstwa lub zatrudnieni w warsztatach rzemieślnicy. Byli nimi także wykwalifikowani snycerze i drzeworytnicy, a nawet artyści rzeźbiarze. Formy dzieli się na jedno -, dwu-, trzy -i czterostronne. Ze względu na funkcję oddzielną grupę stanowią formy składane służące do wypieku małych, pełnoplastycznych pierniczków oraz ciasteczek tragantowych. Funkcja piernika nigdy nie ograniczała się do roli przysmaku na pańskim czy chłopskim stole. Był on podarunkiem, pamiątką, ważnym elementem obrzędowości, w której łączyły się ze sobą wyobrażenia religijne i przesądy ludowe sięgające jeszcze czasów przedchrześcijańskich Piernik przez kilka wieków spełniał szczególną rolę w życiu społecznym. Był znaczącym rekwizytem wydarzeń tak wyjątkowych jak weselne obrzędy, zabawy, jarmarki. Towarzyszył świętom, zwiastując nadejście nowego życia człowieka i przyrody. Służył wróżbom i pośredniczył w dialogu międzyludzkim. Uważano go za specyfik na różnorodne choroby, toteż sprzedawany był nawet w aptekach. Stał się tematem licznych przysłów. Piernikami obdarowywano się w czasie świąt Bożego Narodzenia, przeznaczano je na ozdoby choinkowe. Prawdopodobnie starszym osobom wręczano jako formę podarunku piernikową fajkę, dzieciom rozpoczynającym naukę szkolną – piernikowy alfabet, zawierającym związek małżeński dziecko w powijakach. Piernikowe serca wręczali sobie zakochani, a do symbolicznych przedstawień służących w ich dialogu należały także puste i pełne kosze, rogi obfitości i weselne karoce. Te i wiele więcej przedstawień odnaleźć można do dzisiaj w bogatym, bo liczącym ponad 250 obiektów, zbiorze rzeźbionych form piernikarskich Muzeum Etnograficznego, Oddziału Muzeum Narodowego we Wrocławiu. Elżbieta Berendt Mariusz Hermansdorfer twórca unikalnej kolekcji polskiej sztuki współczesnej prezentuje najnowsze nabytki Muzeum Narodowego we Wrocławiu. Prace Stanisława Dróżdża, Marty Deskur, pary KwieKulik i innych. KOLEKCJA 2006-2007 Od 23.01 do 24.02. 2008 Muzeum Narodowe we Wrocławiu, pl. Powstańców Warszawy 5 www.mn.wroclaw.pl 11 BIULETYN INFORMACYJNY NR. 3 LUTY 2008 WYDARZENIA Zasadnicza Szkoła Zawodowa nr 5 we Wrocławiu - szkołą przyszłości 3 września 2007 rozpoczął się kolejny rok szkolny w Zespole Szkół Zawodowych Nr 5 we Wrocławiu. Nowym dyrektorem szkoły została pani Czesława Gersztyn, która ma ogromne doświadczenie w zarządzaniu placówką oświatową. Od lat związana jest z tą szkołą, zna jej specyfikę i jej przewodnie wartości. ZSZ Nr 5 mieści się w bardzo pięknym secesyjnym, znakomicie utrzymanym budynku, co powoduje jego przyjemną aurę. Dużą zaletą szkoły jest jej położenie (przy dworcu PKP i PKS). Szkoła ma wieloletnią tradycję, kształci od ponad 60 lat. Uczniowie Zasadniczej Szkoły Zawodowej Nr 5 są pracowni- Największą grupę, bo ok.160 ( w większości dziewczęta ) stanowią uczniowie podejmujący naukę w zawodzie fryzjer. Również dużym zainteresowaniem (chłopców) cieszą się zawody mechanik pojazdów samochodowych i blacharz samochodowy. Obecnie około 100 chłopców uczy się tego atrakcyjnego zawodu. Kadra nauczycielska to 56 wykwalifikowanych nauczycieli stale wzbogacających swoją wiedzę. Poprawia się standard wyposażenia i warunków pracy społeczności szkolnej. Możemy się pochwalić nowocześnie urządzoną pracownią fryzjerską. W szkole odbywają się atrakcyjne zajęcia pozalekcyjne. Największym powodzeniem cieszą się zajęcia sportowe w takich dyscyplinach jak: piłka nożna, koszykówka, siatkówka, tenis Rozpoczęcie roku szkolnego w ZSZ nr 5 kami młodocianymi, którzy uczą się w następujących zawodach rzemieślniczych: - fryzjer, - piekarz, - cukiernik, - mechanik pojazdów samochodowych, - blacharz samochodowy, - stolarz, - rzeźnik – wędliniarz, - złotnik- jubiler, - fotograf, - tapicer, i innych. Placówka kształci uczniów na poziomie ponadgimnazjalnym w zasadniczej szkole zawodowej i technikum w zawodzie technik usług fryzjerskich. Absolwenci zasadniczej szkoły zawodowej w zawodach cukiernik, piekarz i fryzjer mogą kontynuować naukę w technikum uzupełniającym dla dorosłych w systemie wieczorowym. W obecnym roku szkolnym naukę rozpoczęło 465 nowych uczniów w 15 oddziałach zasadniczej szkoły zawodowej oraz w 1 oddziale technikum. Na poziomie klas drugich uczy się 251 uczniów w 10 oddziałach, a na poziomie klas trzecich 158 uczniów w 7 oddziałach. W szkole wieczorowej obecnie uczy się 96 słuchaczy w 3 oddziałach w zawodach: - technik usług fryzjerskich - technik technologii żywności. 12 stołowy, aerobik oraz rekreacyjne kółko miłośników dwóch kółek. Ponadto uczniowie uczestniczą w zajęciach kółek artystycznych i zawodowych ( cukierniczo – piekarskim i fryzjerskim). Co roku młodzież uczestniczy w Szkolnych Igrzyskach Sportowych rywalizując między sobą na szczeblu klasowym i ogólnoszkolnym. Uczniowie szkoły objęci są opieką pedagogiczno – psychologiczną. Koordynatorem współpracy z pracodawcami jest kierownik szkolenia praktycznego. Placówka znajduje się w sieci szkół promujących zdrowie. Koordynatorzy promocji zdrowia realizują cykliczne programy kampanii zdrowotnych wśród uczniów na terenie placówki i poza nią.. W szkole jest realizowany program Socrates – Comenius. Młodzież od wielu lat realizuje programy w szkołach partnerskich w kraju (w Czeladzi) i za granicą ( w Niemczech Kaufbeuren i Hameln, na Łotwie -w Visite, na Węgrzech w Szombathley). W tym roku szkolnym Dolnośląska Izba Rzemieślnicza zaprosiła nas do udziału w wymianie uczniów ze szkoły we Francji. W dniach 15 – 19.10.07r gościliśmy grupę 10 uczniów oraz 2 opiekunów z Arras. W kwietniu 2008 roku planowany jest wyjazd polskiej grupy do Arras. Drzwi szkoły są gościnnie otwarte dla młodych ludzi kończących gimnazjum podczas „Dnia Otwartej Szkoły”. Ukończenie tej szkoły przy dzisiejszym rynku pracy i zapotrzebowaniu na fachowców zapewnia stałą i atrakcyjną pracę w Polsce i za granicą. BIULETYN INFORMACYJNY NR. 3 LUTY 2008 WYDARZENIA Pożegnanie Pani Dyrektor Wolek Dzień 31 sierpnia 2007 był ostatnim dniem pracy Pani Barbary Wolek, Dyrektor Zespołu Szkół Zawodowych nr 5 na ul. Dawida we Wrocławiu. Po wielu latach pracy nauczycielskiej, w tym przez okres 12 lat, jako dyrektora ZSZ nr 5, Pani Dyrektor zdecydowała o przejściu na emeryturę. Spotkaliśmy się wieczorem 31 sierpnia 2007 w cukierni Pana Wincentego Wolaka, aby w gronie współpracowników, przyjaciół i znajomych, podziękować Pani Barbarze za wieloletnią pracę oraz ogromny wkład w naukę i wychowanie młodzieży. Dzięki jej zaangażowaniu w szkole na Dawida powstało wiele inicjatyw, młodzież zdobywała nie tylko wiedzę zawodową ale brała udział w wymianach, konkursach i turniejach jak choćby w zakończonym sukcesem naszego ucznia XII Ogólnopolskim Turnieju na najlepszego ucznia w zawodzie cukiernik i piekarz. W miłej atmosferze wspominane były wydarzenia z życia szkoły i Izby Rzemieślniczej, był i śmiech i łza która się w oku zakręciła…. Mamy nadzieję, że Pani Barbara nie pozostawi nas wyłącznie samym sobie w sprawach szkolnych i izbowych i że niejednokrotnie będziemy mogli liczyc na jej pomoc i wsparcie. Pani Basiu, Dziękujemy i prosimy o jeszcze! Pożegnania nastał czas WYDARZENIA Dolnośląski Gryf dla Rzemieślnika ! 22 października 2007 roku odbyła się kolejna już czwarta gala „Dolnośląski Gryf – Nagroda Gospodarcza”. Spośród 120 zgłoszonych firm i samorządów nagrodę otrzymało 8 laureatów. Na szczególne uznanie zasługuje fakt, że nagrodę w nowo utworzonej kategorii dla małych i średnich przedsiębiorstw otrzymała wrocławska piekarnia Stanisława Kibało. Pan Kibało jest znanym i zasłużonym rzemieślnikiem, Prezesem Dolnośląskiego Cechu Piekarzy i Cukierników we Wrocławiu. Prowadzi rodzinną firmę od 1978 roku, szkoli rocznie ok. 10 uczniów. Fakt, że znalazł się w szacownym gronie laureatów nagrody Dolnośląskiego Gryfa, świadczy o docenieniu roli małych i średnich, a zatem także rzemieślniczych przedsiębiorstw, w gospodarce naszego regionu. Jak powiedział Pan Stanisław odbierając statuetkę gryfa, jest ona wyrazem uznania dla rzeszy małych, często rodzinnych firm, stanowiących zasadniczy element polskiej gospodarki zarówno pod względem wielkości generowanych obrotów jak i wielkości zatrudnienia, o czym wielu zdawało się do tej pory zapominać. Pan Stanisław Kibało 13 BIULETYN INFORMACYJNY NR. 3 LUTY 2008 WYDARZENIA Nagroda Syzyf 2006, Prezydent Roku 7 grudnia 2007 roku w Sali Wielkiej wrocławskiego ratusza odbyła się uroczystość wręczenia nagrody Syzyf 2006 i Prezydenta Roku, Prezydentowi Wrocławia Panu Rafałowi Dutkiewiczowi, przyznanej przez Kongregację Przemysłowo - Handlową Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej. Gala zorganizowana przy współudziale Dolnośląskiej Izby Rzemieślniczej, Zachodniej Izby Gospodarczej oraz Dolnośląskiej Izby Rolniczej zgromadziła licznie zaproszonych gości. Prezes Zarządu KP-H OIG - Pan Jan Rakowski, w swoim wystąpieniu podkreślił zasługi laureata dla środowiska przedsiębiorców we Wrocławiu. Z kolei Pan Prezydent potraktował otrzymane wyróżnienie jako zobowiązanie do dalszego wspierania przedsiębiorczości. Liczymy na to, że Wrocław nadal będzie się stawał miastem przyjaznym małym i średnim firmom zrzeszonym w naszych organizacjach. Gratulujemy ! WYDARZENIA Wizyta Minister Rzemiosła i Turystyki Senegalu we Wrocławiu Na zaproszenie polskich władz, na wrześniowych Targach Turystyki w Warszawie złożyła wizytę delegacja Ministerstwa Rzemiosła i Turystyki Republiki Senegalu z Panią Minister dr Fatou Gassama na czele. W drugim dniu wizyty ( 22 września) na zaproszenie władz miasta delegacja przybyła do Wrocławia. Goście zostali zauroczeni zabytkowym centrum oraz niezwykłym klimatem którego można doświadczyć we Wrocławiu. Wraz z Prezydentem Rafałem Dutkiewiczem, wiceprezydentem Jarosławem Obremskim i wiceprezesem Dolnośląskiej Izby Rzemieślniczej Panem Zygmuntem Rzucidło, goście zjedli wyśmienity lunch w restauracji La Scala. Na deser delegacja została zaproszona do cukierni Wincentego Wolaka na ul. Legnickiej. Wielkie wrażenie sprawiły polskie ciasta i wypieki zupełnie nieznane w Senegalu. Szczególnie podobało się zaproszonym gościom rozpoczynające się w tym samym czasie wesele. Mogli zapoznać się z częścią polskiej tradycji, widzieli m.in. przywitanie młodej pary chlebem i solą. Po zakończeniu wizyty ze strony Pani Minister dr Fatou Gassama otrzymaliśmy serdeczne podziękowanie i zapewnienie o wspaniałych wrażeniach (również smakowych) z wizyty w naszym mieście. 14 v-ce Prezes DIR Pan Zygmunt Rzucidło wręcza kwiaty Pani Minister Fatou Gassama