FULL TEXT
Transkrypt
FULL TEXT
2008, tom IX, nr 1 (30) s. Ries, j. wolz, d. leising, e.j. richter AR T Y K U Ł S P O N S O R O W A N Y Implanty Bego–Semados® – prospektywne, randomizowane badanie wpływu różnych parametrów na poziom tkanki kostnej wokół wszczepu Najważniejszym kryterium, warunkującym prawidłową i trwałą osseointergrację implantu jest zachowanie odpowiedniej ilości tkanki kostnej. Celem badania była analiza wpływu różnych parametrów na poziom kości otaczającej wszczep. Oprócz poszukiwania odpowiedzi na pytanie dotyczące wpływu wysokości przejścia porowatej i opracowanej mechanicznie powierzchni implantu na poziom kości badano również stosunek wysokości implantu do wysokości osadzonego na nim uzupełnienia protetycznego oraz zależność pomiędzy poziomem okołowszczepowej tkanki kostnej a liczbą implantów osadzonych w danym odcinku. Z wszczepionych 100 implantów w fazie gojenia utracono jeden. Wszystkie pozostałe zostały poddane obserwacji przez okres do 36 miesięcy. Uzyskane wyniki wskazują, że na poziom kości otaczającej wszczep nie ma wpływu ani wysokość przejścia porowatej i opracowanej mechanicznie powierzchni implantu, ani też stosunek długości implantu do długości osadzonego na nim uzupełnienia protetycznego. W odcinkach, w których osadzono kilka implantów, zauważono większy zanik kości niż w przypadku insercji implantów pojedynczych. - - - - - Wprowadzenie Oprócz prawidłowej osseointegracji o długotrwałym sukcesie leczenia implantologicznego decyduje również zachowanie łoża kostnego wokół wszczepu. Utrata brzeżnej blaszki wyrostka zębodołowego w przypadku implantów dwufazowych występuje z reguły po założeniu łącznika, najczęściej w okresie roku – zanik ten wynosi średnio 1,2 do 1,6 mm (1, 7, 9, 18, 27). Po tym czasie wielkość zaniku zmniejsza się do poziomu 0,1 do 0,2 mm na rok (22, 30) i mieści się w granicach fizjologicznych. Do najczęściej dyskutowanych przyczyn pierwotnego zaniku tkanki kostnej należą: odpreparowanie płata śluzówkowo–okostnowego od kości, uraz łoża implantu podczas zabiegu, kompresja kości spowodowana osadzeniem implantu (2, 16), a także inne przyczyny, związane z budową samego implantu, jak na przykład makrostruktura jego szyjki (19, 27), konfiguracja gwintu w obszarze kołnierza implantu (24), mikrostruktura w obrębie szyjki (24, 13, 14). Ponadto na podstawie badań histologicznych oraz prób wykręcenia wykazano, że konfiguracja powierzchni implantów ma bezpośredni wpływ na kontakt implantu z kością (8, 10, 12): powierzchnie porowate znacznie bardziej sprzyjają tworzeniu kości niż powierzchnie gładkie. Ta pozytywna cecha powierzchni porowatych może stać się jednak również czynnikiem negatywnym, kiedy – ze względu na zanik kości w obszarze szyjki implantu – dochodzi do ekspozycji części porowatej na działanie środowiska jamy ustnej. Wówczas powierzchnia taka może stać się siedliskiem mikroflory i doprowadzić do zapalenia okołowszczepowej tkanki 28 miękkiej, które z kolei może powodować zanik kości. Zalety różnych konfiguracji powierzchni implantu – porowatej, sprzyjającej tworzeniu kości i gładkiej, opracowanej mechanicznie w obszarze przejścia przez błonę śluzową i niesprzyjającej odkładaniu płytki bakteryjnej – można połączyć, wykorzystując implanty o tak zwanej powierzchni hybrydowej, czyli gładkiej w części przyszyjkowej i porowatej w części środkowej i wierzchołkowej. Nie wiadomo jednak, jaki wpływ wywiera gładka powierzchnia implantu w obrębie grzbietu wyrostka na zanik kości wokół wszczepu. Celem prezentowanego badania była analiza wpływu morfologii powierzchni implantu w obszarze szyjki na wielkość zaniku okołowszczepowej tkanki kostnej. Ponadto badano również zależność pomiędzy wysokością „korony i korzenia”, czyli pomiędzy wysokością implantu osadzonego w kości a wysokością osadzonej na nim nadbudowy protetycznej oraz wpływ braku zblokowania uzupełnień protetycznych osadzonych na kilku pojedynczych implantach w odcinku bocznym na poziom brzeżnej blaszki kostnej wyrostka. Materiał i metoda Spośród pacjentów Kliniki Protetyki Stomatologicznej Uniwersytetu im. Juliusa–Maximiliana w Würzburgu wybrano 59 osób (w tym 33 kobiety w wieku od 18 do 69 lat), które zaproszono do wzięcia udziału w badaniu. W sumie wszczepiono 100 implantów z zastosowaniem ogólnie przyjętych procedur. 50 z nich stanowiły dostępne na rynku implanty Bego–Semados® o regularnej mikroporowatości w obszarze szyjki (implanty kontrolne), natomiast 50 pozostałych to implanty testowe o mechanicznie opracowanej powierzchni w obszarze kołnierza, do wysokości trzeciego zwoju gwintu (ryc. 1). Implanty testowe i kontrolne różniły się między sobą tylko konfiguracją w obszarze szyjki. Ryc. 1. Implanty: kontrolny (po lewej) i testowy (po prawej) różnią się tylko konfiguracją w obszarze szyjki: powierzchnia implantu testowego jest opracowana mechanicznie na odcinku dwóch pierwszych zwojów gwintu. Implanty pojedyncze Razem Żuchwa Szczęka Implanty umieszczone obok siebie 2008, tom IX, nr 1 (30) 31 27 18 24 49 51 taktu z kością. Podczas mierzenia poziomu kości uwzględniano zmierzoną podczas zabiegu insercji, początkową relację kołnierza implantu i kości brzeżnej. Pomiary wykorzystywano w każdym przypadku zarówno od strony mezjalnej, jak i dystalnej, a jako wartość referencyjną brano pod uwagę również długość implantu. Z uzyskanych pomiarów od strony mezjalnej i dystalnej wyliczano wartość średnią dla danego czasu pomiaru. Aby uzyskać dane statystyczne dotyczące zaniku kości w przypadku kilku implantów osadzonych obok siebie, ocenie poddawano tylko jeden implant z takiej grupy u każdego pacjenta, żeby wykluczyć w ten sposób wpływ wrażeń subiektywnych. Wykluczenie pozostałych implantów z badania następowało w sposób przypadkowy. Test Kolmogorowa–Smirnowa nie wykazał rozkładu normalnego, wobec czego statystycznej analizy danych dokonano na podstawie dwóch niezależnych próbek, z wykorzystaniem testu U Manna–Whitneya, korzystając z programu komputerowego SPSS 11.5 dla systemu Windows, uzyskując wartość znaczącą na poziomie p≤0,05. Uzyskane dane statystyczne przedstawiono na podstawie wykresu skrzynkowego (box plot). Tab. I. Liczba i rozmieszczenie implantów. Liczba implantów/pacjent Żuchwa Szczęka 2 6 10 3 3 3 4 1 1 Wyboru konkretnego typu implantu dokonywano w sposób przypadkowy. Długość implantów wynosiła 11,5, 13 i 15 mm, średnica natomiast 3,75, 4,5 i 5,5. Na czas gojenia implanty pokryto błoną śluzową. Czas gojenia wynosił sześć miesięcy (szczęki) i trzy miesiące (żuchwy). Implanty osadzono w istniejącą tkankę kostną – nie wolno było przeprowadzać jednoczesnej augmentacji w obszarze szyjki implantu. Podczas zabiegu zmierzono i zapisano początkową odległość przestrzenną pomiędzy kołnierzem implantu i kością. 58 implantów spośród 100 osadzono jako „implanty seryjne” (czyli dwa lub więcej implantów obok siebie) (tab. I i II). Implanty zaopatrzono w cementowane lub przykręcane pojedyncze korony protetyczne (korony metalowe licowane ceramiką). Korony osadzone na sąsiadujących ze sobą implantach nie były zblokowane (ryc. 2 do 10). Implanty pojedyncze były osadzone pomiędzy zębami i jako ostatni ząb w łuku. Konstrukcje poddano obserwacji okresie trzech lat (od założenia uzupełnienia protetycznego) (tab. III). Po założeniu uzupełnień protetycznych wykonano, przy założonym, indywidualnym dla każdego pacjenta kęsku zwarciowym, standaryzowane zdjęcia rentgenowskie pod kątem prostym, przy użyciu długiego tubusu. Kolejne kontrole przeprowadzano po 6, 12, 24 i 36 miesiącach od założenia koron. Trzeba zaznaczyć, że nie wszyscy pacjenci zgłaszali się regularnie na wszystkie wizyty kontrolne. Analizy pomiarowej zdjęć rentgenowskich dokonano wykorzystując program komputerowy Digora dla systemu Windows 2.0 Rev 2 (Orion Corporation Soredex). Osoba dokonująca tej oceny nie wiedziała, które implanty należały do grupy testowej, a które do grupy kontrolnej. Na podstawie obrazu radiologicznego odróżnienie tych dwóch grup nie jest możliwe. Jako punkty referencyjne dla obliczania wielkości zaniku kości przyjęto kołnierz implantu oraz punkt jego pierwszego kon- Wyniki Z wyjątkiem jednego implantu, który został usunięty w fazie gojenia ze względu na infekcję pooperacyjną, wszystkie implanty z grupy testowej uległy prawidłowemu wgojeniu. W czasie obserwacji nie doszło do utraty żadnego z nich. Na podstawie analizy przeżycia Kaplana–Meiera uzyskano średni odsetek prawdopodobnej żywotności wielkości 98,2 % w grupie testowej i 100 % w grupie kontrolnej w okresie trzyletniej obserwacji. Odsetek żywotności w obu grupach wyniósł 100 % po zaopatrzeniu protetycznym. Podczas trwania obserwacji nie odnotowano żadnych komplikacji protetycznych w postaci poluzowania śruby łącznika lub odcementowania korony metalowej licowanej ceramiką. Na rycinie 11 i w tabeli IV przedstawiono wartości dotyczące zaniku kości w obrębie dwóch różnych grup w czasie 6 miesięcy od momentu osadzenia uzupełnienia protetycznego. W momencie osadzania koron protetycznych zanik kości wynosił w grupie testowej średnio 1,75 mm, a w grupie kontrolnej około 1,60 mm. Po 12 miesiącach wartości te wynosiły średnio 1,60 w grupie testowej i 1,42 w grupie kontrolnej. Na końcu okresu obserwacji zanik tkanki kostnej w grupie testowej wynosił średnio 1,49 mm, a w grupie kontrolnej 1,15 mm. Wynika z tego, że zanik kości w obu grupach zmniejszał się wraz z upływem czasu. Szczególnie jest to widoczne w grupie implantów kontrolnych, jednak nie ma żadnego znaczenia statystycznego. Wpływ długości implantu i osadzonej na nim korony protetycznej na zanik kości w obszarze brzeżnym zaprezentowano w tabeli V i na rycinie 12.W opisywanym badaniu nie wykazano istotnego wpływu tego parametru na wynik leczenia. - - - - Tab. II. Liczba implantów umieszczonych obok siebie na jednego pacjenta. Lata Żuchwa Szczęka Implanty umieszczone obok siebie 0,5 1 2 31 28 34 12 15 14 3 25 8 0,5 20 11 Implanty pojedyncze 1 2 24 21 17 13 3 11 7 - Tab. III. Czas i ryzyko. 29 2008, tom IX, nr 1 (30) Ryc. 4. Stan po podniesieniu dna zatoki szczękowej w pierwszym kwadrancie i implantacji 4/2002. Ryc. 2. Pojedyncze korony osadzone na implantach 15, 16 i 17 (widok z boku). Ryc. 5. Implanty 15, 16 i 17 są zaopatrzone nie zblokowanymi koronami (ortopantomograf wykonany 11/2002). Ryc. 6. Stan uzupełnień 09/2004. - - - - - Dyskusja Ryc. 3. Nie zblokowane korony pojedyncze osadzone na implantach 15, 16 i 17 (widok na powierzchnię okluzyjną). Zanik kości w przypadku kilku implantów osadzonych obok siebie był podczas całego okresu obserwacji większy niż w przypadku implantów osadzonych pojedynczo, a więc takich, których zadaniem była rekonstrukcja tylko jednego zęba. Różnica ta miała znaczenie statystyczne – zarówno w okresie bezpośrednio po założeniu uzupełnienia protetycznego, jak i 24 miesiące po tym zdarzeniu (tab. VI, ryc. 13). 30 Odsetek przetrwania implantów Semados w grupie testowej wynosił 98,2 % i w grupie kontrolnej – 100 % (okres obserwacji 3 lata). Wartości te odpowiadają wynikom w innych badaniach żywotności nowoczesnych systemów implantologicznych w granicach od 95,5 % do 99,1 % (5, 15, 17, 21, 29, 31). Średni zanik kości wyrostka około 1,7 mm w momencie osadzania uzupełnienia protetycznego znajduje się co prawda w obrębie górnej granicy resorpcji okołowszczepowej tkanki kostnej, jednak wartość ta traktowana jest w piśmiennictwie jeszcze jako norma w pierwszym roku od implantacji (1, 7, 9, 8, 27).W badanych grupach nie stwierdzono natomiast dalszego zaniku kości od 0,1 do 0,2 mm w okresie roku. Taka wielkość przyjmowana jest w piśmiennictwie jako „fizjologiczna” dla większości systemów implantologicznych (22, 30). Mieliśmy w naszym badaniu raczej do czynienia z apozycją kości. Implanty o mechanicznie opracowanej strefie przyszyjkowej do trzeciego zwoju gwintu charakteryzowały się nieznacznie - - - - - 2008, tom IX, nr 1 (30) Ryc. 7. Korony pojedyncze zębów 34, 35, 36 i 37 osadzone na implantach (widok na powierzchnię okluzyjną). Ryc. 9. Stan po implantacji zębów 34, 35, 36 i 37 na zdjęciu rentgenowskim (05/2003). Ryc. 8. Nie zblokowane korony pojedyncze (widok z boku). Ryc. 10. Na zdjęciu rentgenowskim wykonanym 07/2004 nie widać postępującego zaniku kości – pomimo niekorzystnych osi obciążenia. większym zanikiem kości. Mimo tego średnia wartość resorpcji kostnej również i w tej grupie wynosiła po trzech latach nieco mniej niż bezpośrednio po osadzeniu uzupełnienia protetycznego. We wcześniejszych badaniach zakładano istnienie zależności pomiędzy długością implantu i jego nadbudowy a zanikiem tkanki kostnej w obszarze brzeżnym (6). Badanie jednak nie potwierdziło tych przypuszczeń. Nie stwierdzono zmian poziomu kości w obszarze brzeżnym w zależności od stosunku długości implantu i jego nadbudowy – zarówno w przypadku implantów osadzanych pojedynczo, jak i tych osadzonych w większej liczbie obok siebie. Od lat uważano, że zblokowanie uzupełnień protetycznych osadzonych na pojedynczych implantach jest bardziej korzystne oraz sprzyja dłuższej żywotności i zapobiega komplikacjom czynnościowym podczas użytkowania takich uzupełnień. Dotyczyło to przede wszystkim sanacji w odcinku bocznym (28). Nowsze doniesienia pozwalają jednak wysnuć tezę, że również nie zblokowadzania uzupełnienia protetycznego znajduje się co prawda w obrębie górnej granicy resorpcji okołowszczepowej tkanki kostnej, jednak wartość ta traktowana jest w piśmiennictwie jeszcze jako norma w pierwszym roku od implantacji (1, 7, 9, 18, 27). W badanych grupach nie stwier- dzono natomiast dalszego zaniku kości od 0,1 do 0,2 mm w okresie roku.Taka wielkość przyjmowana jest w piśmiennictwie jako „fizjologiczna” dla większości systemów implantologicznych (22, 30). Mieliśmy w naszym badaniu raczej do czynienia z apozycją kości. Implanty o mechanicznie opracowanej strefie przyszyjkowej do trzeciego zwoju gwintu charakteryzowały się nieznacznie większym zanikiem kości. Mimo tego średnia wartość resorpcji kostnej również i w tej grupie wynosiła po trzech latach nieco mniej niż bezpośrednio po osadzeniu uzupełnienia protetycznego. We wcześniejszych badaniach zakładano istnienie zależności pomiędzy długością implantu i jego nadbudowy a zanikiem tkanki kostnej w obszarze brzeżnym (6). Badanie jednak nie potwierdziło tych przypuszczeń. Nie stwierdzono zmian poziomu kości w obszarze brzeżnym w zależności od stosunku długości implantu i jego nadbudowy – zarówno w przypadku implantów osadzanych pojedynczo, jak i tych osadzonych w większej liczbie obok siebie. Od lat uważano, że zblokowanie uzupełnień protetycznych osadzonych na pojedynczych implantach jest bardziej korzystne oraz sprzyja dłuższej żywotności i zapobiega komplikacjom czynnościowym podczas użytkowania takich uzupełnień. Dotyczyło to przede wszystkim sanacji w odcinku bocznym (28). 31 2008, tom IX, nr 1 (30) Czas Założenie nadbudowy protetycznej Po 6 miesiącach Po 12 miesiącach Po 24 miesiącach Po 36 miesiącach Rodzaj implantu testowy kontrolny testowy kontrolny testowy kontrolny testowy kontrolny testowy kontrolny n 46 36 45 33 48 35 43 36 25 27 Wartość średnia (mm) 1,75 1,60 1,59 1,53 1,60 1,42 1,55 1,28 1,49 1,15 Wartość - p 0,283 0,585 0,268 0,108 0,097 Tab. IV. Odległość poziomu kości w obszarze brzeżnym od kołnierza implantu w różnym czasie w zależności od rodzaju implantu. Ryc. 11. Wykres skrzynkowy (box plot) zaniku kości wokół wszczepu w zależności od mikroporowatości w obszarze szyjki implantu i czasu. Nowsze doniesienia pozwalają jednak wysnuć tezę, że również nie zblokowane korony protetyczne, osadzone na umieszczonych obok siebie implantach w odcinku bocznym – odpowiadające warunkom naturalnym – mają pozytywny wpływ na powodzenie leczenia (11, 20, 23, 26). Nie zblokowane korony, osadzone na pojedynczych, sąsiadujących ze sobą implantach, mają również pewną zaletę: łatwość Czas - Po 6 miesiącach - Po 12 miesiącach - Po 24 miesiącach - Założenie nadbudowy protetycznej Po 36 miesiącach Stosunek długości implant - korona testowy kontrolny testowy kontrolny testowy kontrolny testowy kontrolny testowy kontrolny utrzymania higieny w przestrzeniach międzyzębowych (czyli pomiędzy implantami) dzięki możliwości zastosowania nici dentystycznych. Ponadto korony pojedyncze można łatwiej i dokładniej wykonać, ich szczelność jest zazwyczaj lepsza niż szczelność bardziej rozległych uzupełnień protetycznych. Poza imitacją naturalnych warunków w jamie ustnej (poszczególne implanty rekonstruują pojedyncze braki zębowe), brak zblokowania koron gwarantuje zachowanie naturalnej ruchomości żuchwy. Najczęściej występującymi komplikacjami w przypadku zastosowania koron pojedynczych na implancie są: poluzowanie śruby łącznika, odpryśnięcie ceramiki licującej, odcementowanie uzupełnienia protetycznego czy nawet złamanie implantu (3, 11, 25). Najczęściej wymieniane jest przez różnych autorów poluzowanie śruby łącznika, które w niektórych badaniach stwierdzono nawet w 38 % przypadków (4, 5, 17). Na podstawie tych wyników i opisywanego badania brak jakichkolwiek komplikacji wymaga szczególnego podkreślenia. Stabilność połączenia śrubowego zależy z jednej strony od naprężenia śruby podczas montażu (uzyskiwanego dzięki zastosowaniu momentu obrotowego wielkości 30 Ncm), z drugiej zaś wydaje się, że stożkowe podparcie filaru protetycznego we wnętrzu implantu skutecznie zapobiega wszelkim mikroodkszatłceniom, bez konieczności stosowania tak zwanego „głębokiego połączenia wewnętrznego”. W badaniu zauważono uzależnione czasowo, znaczne różnice w zakresie poziomu kości wokół wszczepu w przypadku implantów pojedynczych i osadzonych obok siebie. Poziom tkanki kostnej w przypadku implantów pojedynczych był zawsze znacznie wyższy niż w przypadku kilku sąsiadujących ze sobą n Wartość średnia (mm) 68 14 64 14 66 17 65 14 44 8 1,73 1,48 1,69 0,98 1,64 1,08 1,55 0,86 1,44 0,58 - Tab.V. Średni zanik kości wokół wszczepu w zależności od stosunku długości implant - korona. 32 Wartość - p 0,693 0,397 0,391 0,362 0,148 2008, tom IX, nr 1 (30) implantów. Zanik kości w przypadku sąsiadujących implantów wynosił jednak średnio 1,7 mm po 36 miesiącach, co dowodzi, że i w tej grupie obserwowanych nie doszło do pogorszenia warunków pierwotnych (2,12 mm). Nie można jednak przyjmować, że wpływ na ten parametr miał brak zblokowania konstrukcji protetycznych. Już w momencie osadzania uzupełnień protetycznych różnica w zakresie poziomu kości pomiędzy poszczególnymi grupami była znacząca (zob. tab. VI). Można zatem wykluczyć jakikolwiek wpływ nadbudowy protetycznej na zaistniałą sytuację.Tym samym nie można przypisać brakowi zblokowania żadnego innego negatywnego wpływu, na przykład na postępujący zanik tkanki kostnej. Wnioski Ryc. 12. Wykres skrzynkowy (box plot) zaniku kości wokół wszczepu w zależności od stosunku długości implant–korona (stosunek wielkości implantu śródkostnego do wysokości osadzonej na nim nadbudowy protetycznej). Czas Założenie nadbudowy protetycznej Po 6 miesiącach Po 12 miesiącach Po 24 miesiącach Po 36 miesiącach Rodzaj implantu implant pojedynczy kilka implantów obok siebie implant pojedynczy kilka implantów obok siebie implant pojedynczy kilka implantów obok siebie implant pojedynczy kilka implantów obok siebie implant pojedynczy kilka implantów obok siebie Z przeprowadzonych badań wynika, że prawdopodobieństwo przetrwania implantów Bego–Semados®, zastosowanych w przypadku rekonstrukcji (kilku) pojedynczych zębów w okresie trzech lat jest bardzo wysokie (100 % w przypadku implantów regularnych). Zakres początkowego zaniku kości w obszarze przyszyjkowym implantów jest porównywalny z innymi systemami implantologicznymi.Ponadto w późniejszym czasie dochodzi do apozycji kości. Opracowana mechanicznie n 36 19 32 19 40 17 33 19 19 14 Wartość średnia (mm) 1,43 2,12 1,11 2,12 1,15 2,25 0,94 1,93 0,68 1,70 Wartość - p 0,046 0,125 0,088 0,035 0,177 Tab.VI. Zanik kości wokół wszczepu w zależności od parametru „Implant pojedynczy” lub „Kilka implantów pojedynczych osadzonych obok siebie”. powierzchnia implantu do wysokości trzeciego zwoju gwintu wpływa raczej negatywnie na poziom kości. Podczas obserwacji trwającej do trzech lat nie zauważono postępowania zaniku kości – ani w grupie testowej, ani w grupie kontrolnej. Zanik kości był większy w przypadku rekonstrukcji implantologicznej dwóch lub większej liczby zębów. Nie zauważono wpływu relacji pomiędzy długością implantu i jego nadbudową na zakres zaniku lub większej liczby brakujących kości w obszarze szyjki implantu. - - - - - Przekład: Marta Szumińska-Mrówka Ryc. 13.Wykres skrzynkowy zaniku kości wokół wszczepu w zależności od parametru „Implant pojedynczy“ lub „Kilka implantów pojedynczych osadzonych obok siebie“. Adres do korespondecji: DENON DENTAL Sp. z o.o. ul. Kolejowa 49, 05-520 Konstancin-Jeziorna 33 2008, tom IX, nr 1 (30) Krzysztof Gończowski, Jerzy Krupiński Analiza rozkładu naprężeń i odkształceń w tkankach zęba oraz wewnątrz wypełnień kompozytowych wykonanych metodą konwencjonalną oraz z dodatkiem insertów kompozytowych Finite Element Method analysis of the reduced stress and of main deformations in the tooth tissue and composite restorations applied with the conventional technique and with the admixture of the composite inserts Streszczenie Skurcz polimeryzacyjny materiałów złożonych nadal pozostaje nierozwiązanym problemem. Jedną z technik umożliwiających zmniejszenie tego niekorzystnego zjawiska jest zastosowanie insertów kompozytowych. Metoda ta ogranicza całkowitą objętość kompozytu poddawanego procesowi utwardzania, co w konsekwencji zapewnia mniejszy skurcz polimeryzacyjny i mniejszy mikroprzeciek brzeżny. Celem pracy była Analiza Metodą Elementów Skończonych rozkładu naprężeń i odkształceń w tkankach zęba oraz wewnątrz wypełnień kompozytowych wykonanych metodą konwencjonalną oraz z dodatkiem insertów kompozytowych. Modele numeryczne zbudowano w programie CADFEMAP. Wykonano 8 modeli wypełnień w pierwszym, górnym zębie trzonowym w zwarciu prawidłowym, odpowiadających 8 grupom badawczym – wypełnienia I i II klasy wg Blacka wykonane metodą konwencjonalną oraz insertową z kompozytu mikrohybrydowego Filtek Z250 (3MESPE) oraz z domieszką prepolimeryzowanego wypełniacza Gradia (GC). Przeprowadzono analizę rozkładu naprężeń zredukowanych według hipotezy wytrzymałościowej Hubera-Misesa-Hencky’ego oraz odkształceń głównych. Wprowadzenie insertów do żywicy kompozytowej, niezależnie od rodzaju zastosowanego materiału, spowodowało zmniejszenie naprężeń zredukowanych w obu klasach wypełnień oraz zwiększenie odkształceń głównych w wypełnieniach II klasy i zmniejszenie w wypełnieniach I klasy. - - - - - Summary A problem which still remains unsolved is the polymerization shrinkage of composite materials. One of the techniques which reduce the polymerization shrinkage is the use of composite inserts. This method reduces the total quantity of resin to be cured and thus results in less polymerization shrinkage and limited marginal microleakage. The goal of this study was to perform Finite Element Method analysis of the reduced stress and of main deformations in the tooth tissue and composite restorations applied with the conventional technique and with the admixture of the composite inserts. the numerical models were 34 made using the CAD-FEMAP programme. The model comprised 8 different kinds of fillings in the first upper molar in normal occlusion each corresponding to one of the 8 study groups – class I and II defects according to Black with composite Filtek Z250 (3MESPE) and Gradia (GC), either with the conventional or with the inserting method. Analysis of reduced stress distribution according to the strength hypothesis of Huber-Mises-Hencky and of main deformations was performed. Addition of pre-polymerized composite inserts, regardless the type of the composite material, resulted in the reduction of reduced stresses in both classes of fillings, in the increase of main deformations in class II fillings and in the decrease of main deformations in class I fillings. Instytut Stomatologii UJ CM Dyrektor: prof. dr hab. n. med. Stanisław W. Majewski Słowa kluczowe:Key words: Skurcz polimeryzacyjny, Polymerization shrinkage, Metoda Elementów Skończonych, Finite Element Method, inserty kompozytowe composite inserts Wstęp Skurcz polimeryzacyjny materiałów złożonych nadal pozostaje nierozwiązanym problemem [1,2]. Jedną z technik umożliwiających zmniejszenie tego niekorzystnego zjawiska jest zastosowanie insertów. Metoda ta ogranicza całkowitą objętość kompozytu poddawanego procesowi utwardzania, co w konsekwencji zapewnia mniejszy skurcz polimeryzacyjny i mniejszy mikroprzeciek brzeżny. Metoda stosowania insertów w stomatologii jest bardzo stara, gdyż sięga VI wieku naszej ery, kiedy to wykorzystywano tę technikę w celach zdobniczych np. w górnych zębach siecznych. Na początku XIX stulecia metoda insertowa stała się już procedurą leczniczą. Stosowano inserty wykonane z porcelany lub kości słoniowej jako wypełnienia ubytków próchnicowych [3]. Gwałtowny rozwój tej metody wypełniania ubytków nastąpił w chwili opanowania technologii wykonywania precyzyjnych odlewów z metali szlachetnych, co umożliwiło zastosowanie złota do produkcji wkładów oraz nakładów. 2008, tom IX, nr 1 (30) Tkanka zęba Szkliwo Zębina Miazga Moduł Younga E [MPa] Współczynnik Poissona υ 84 100 18 600 2,06 0,33 0,31 0,45 Tab. I. Wartości modułów Younga [MPa] oraz współczynników Poissona, wykorzystanych do symulacji numerycznych, dla poszczególnych rodzajów tkanek zęba. Ponownego „odkrycia” metody insertowej w czasach nowożytnych dokonał Bowen w latach 80-tych XX wieku. W roku 1987 został opublikowany pierwszy raport dotyczący wykorzystania prefabrykowanych insertów szklano-ceramicznych jako tzw. megawypełniacza w materiałach kompozytowych [3]. Rok później inserty te zostały zastrzeżone patentem. W 1991 roku po raz pierwszy dopuszczono do powszechnego zastosowania klinicznego gotowe, prefabrykowane inserty szklanoceramiczne [4,5]. Dzięki tej modyfikacji uzyskano ograniczenie skurczu polimeryzacyjnego od 50% do 75% pierwotnej wartości [6]. Z techniką insertową wiązało się jednak wiele problemów, między innymi poddawano w wątpliwość jakość połączenia między insertami a kompozytem oraz estetykę takich wypełnień [7]. W 1998 roku w Zakładzie Propedeutyki Stomatologii Zachowawczej CMUJ podjęto badania nad wykorzystaniem insertów kompozytowych a nie, jak pierwotnie zalecano, szklanoceramicznych [8]. Początkowo badano inserty wykonane w postaci pojedynczego makrobloku, lecz wyniki prac laboratoryjnych wskazywały na nieskuteczność tej metody [9]. Dopiero zastosowanie w 1999 roku insertów w formie wcześniej spolimeryzowanych granulek o średnicy 0,5-0,7 mm, wykonywanych z tego samego materiału co wypełnienie i nakładanych warstwowo w maksymalnej ilości, umożliwiło osiągnięcie lepszych wyników niż przy metodzie konwencjonalnej [10-13]. Cel pracy - - - - Celem pracy była analiza Metodą Elementów Skończonych naprężeń zredukowanych według hipotezy wytrzymałościowej Hubera-Misesa-Hencky’ego (HMH) oraz odkształceń głównych w tkankach zęba oraz wewnątrz wypełnień kompozytowych wykonanych metodą konwencjonalną oraz z dodatkiem insertów kompozytowych. Numer grupy Rodzaj materiału Klasa ubytku I II III IV V VI VII VIII IX Filtek Z250 Gradia Filtek Z250 Gradia Filtek Z250 Gradia Filtek Z250 Gradia I I II II I I II II Materiał i metody Niezbędne do przeprowadzenia analizy MES dane fizyczne, moduły Younga (E) oraz liczby Poissona (u) określające cechy sprężyste poszczególnych tkanek zęba, zaczerpnięto z literatury przedmiotu (Tab. I) [14,15]. W przypadku kompozytów (Filtek Z250 - 3MESPE, St. Paul, USA oraz Gradia GC, Aichi, Japonia) wartości stałych materiałowych wyznaczono doświadczalnie. Wykonano 4 rodzaje próbek w kształcie cylindrów (po 10 w grupie) o wymiarach: 15 mm wysokość oraz 10 mm średnica. Grupa I – kompozyt Filtek Z250 bez insertów, grupa II – kompozyt Filtek Z250 z insertami, grupa III – kompozyt Gradia bez insertów oraz grupa IV - kompozyt Gradia z insertami. Próbki zostały wykonane w szklanych, cylindrycznych formach. Każdej warstwie nadano kształt klina na przekroju poprzecznym, a jej grubość nie przekraczała 2 mm. W przypadku zastosowania insertów w każdej warstwie zatopiono 10 sztuk o wymiarach 0,5-0,7 mm. Kolejne warstwy były polimeryzowane osobno za pomocą halogenowej lampy polimeryzacyjnej Poly Lux II (161008271219 – KaVo, Biberach, Niemcy) z odległości 1 mm przez 40 s.Wykonano po 8 warstw w każdej próbce. Po utwardzeniu ostatniej warstwy próbki umieszczono w laboratoryjnej lampie polimeryzacyjnej Visio Beta Vario (3MESPE, Seefeld, Niemcy) w celu przeprowadzenia pełnej polimeryzacji w próżni przez okres 15min. Następnie szklaną formę rozbito oraz skontrolowano jakość wykonanej próbki za pomocą stereoskopowego mikroskopu świetlnego Karr Dental KLQ-M034 (Horgen, Szwajcaria, powiększenie 12x). Poszukiwano także obszarów nieciągłych wewnątrz próbek (puste przestrzenie powietrzne) za pomocą radiowizjografii Sens-A-Ray 2000 (AFP Imaging Corporation, Elmsford, USA). Tylko próbki wykazujące litą strukturę zewnętrzną oraz wewnętrzną zostały zakwalifikowane do dalszych badań. Tak przygotowane cylindry przechowywano przez okres 24 godzin w roztworze soli fizjologicznej w temperaturze 37°C. Następnie próbki przekazano do laboratorium Katedry Mechaniki Doświadczalnej i Biomechaniki Politechniki Krakowskiej, gdzie dokonano pomiaru stałych Poissona oraz modułów Younga dla poszczególnych grup za pomocą urządzenia INSTRON 4465 wraz z wielokanałowym tensometrycznym układem mostkowym UPM 40 z zestawem DMClab (Hottinger, Darmstadt, Niemcy). Na próbki w kształcie cylindrów naklejono po 4 tensometry foliowe typu TF-3 o stałej tensometrycznej k = 2,15 oraz oporności R = 129,7Ω Metoda wypełniania Moduł Younga E [GPa] Konwencjonalna 7,9 Konwencjonalna 6,5 Konwencjonalna 7,9 Konwencjonalna 6,5 Insertowa 6,6 Insertowa 5,43 Insertowa 6,6 Insertowa 5,43 Grupa kontrolna – zdrowe zęby Współczynnik Poissona υ 0,135 0,18 0,135 0,18 0,26 0,34 0,26 0,34 - Tab. II. Wartości modułów Younga [MPa] oraz współczynników Poissona, wykorzystanych do symulacji numerycznych, w zależności od rodzaju zastosowanego materiału, klasy ubytku oraz metody wypełniania – z insertami lub bez. 35 2008, tom IX, nr 1 (30) Ryc. 2. Model korony zęba z podziałem na elementy skończone oraz sposobem obciążenia i utwierdzenia do podłoża. - - - - - Ryc. 1. Etapy tworzenia geometrii zęba w programie CAD-FEMAP: a) wyznaczenie krzywych przestrzennych na podstawie pomiarów współrzędnościowych, b) zarys bryły korony zęba powstały przez rozpięcie powierzchni pomiędzy krzywymi, c) podział na bryły szkliwa, zębiny i komory miazgi. (TENMEX, Łódź, Polska) - wykorzystano klej firmy Hottinger typ X60. Dzięki tym pomiarom uzyskano wartości sił oraz odpowiadające im przemieszczenia. Na podstawie otrzymanych danych wyliczono stałe materiałowe korzystając z analitycznych wzorów wytrzymałościowych. Analizę numeryczną przeprowadzono dla średnich wartości stałych materiałowych wyznaczonych doświadczalnie (Tab. II). Modele numeryczne zbudowano w programie FEMAP v.8.2 (Finite Element Modeling And Postprocessing) - Electronic Data System Corp. Jest to program typu CAD (Komputerowego Wspomagania Projektowania) z możliwością przygotowania pliku do obliczeń numerycznych, które przeprowadzano w programie ANSYS 5.3. Z pomiarów współrzędnościowych otrzymano współrzędne punktów, na bazie których wygenerowano krzywe w przestrzeni (3-D). Pomiędzy krzywymi rozpięto powierzchnie budując w ten sposób zarys bryły korony zęba. Opierając się 36 na doniesieniach z literatury [15] dotyczących wymiarów przestrzennych korony zęba 16, przeskalowano obszar zewnętrzny tworząc bryłę szkliwa, zębiny oraz miazgi (ryc.1). Dla wszystkich struktur zęba przyjęto cechy materiałów izotropowych. Zdefiniowano stałe materiałowe tj. moduły Younga oraz współczynniki Poissona dla wszystkich wyodrębnionych obszarów korony zęba. Do budowy modelu numerycznego (nałożenie siatki elementów skończonych dyskretyzujących model na części elementarne) wykorzystano element typu tetrahedral - czworościan, którego ścianami są trójkąty. Ustalono warunki zgryzowe, przyjmując obciążenie o wartości 100 N (średnie obciążenie zgryzowe w przypadku zęba 16 na podstawie literatury) (ryc. 2). Wartość ta jest niższa od maksymalnych obciążeń dla zębów trzonowych, gdyż celem badania było wyznaczenie rozkładu naprężeń powstających w twardych tkankach zęba oraz w materiale kompozytowym, a nie ustalenie wartości krytycznych powstających w koronie zęba. Obciążenia zgryzowe przykładano pionowo tak, aby punkty przyłożenia sił nie znajdowały się na granicy preparacji tkanek zęba oraz wypełnienia. Zamocowanie zęba zasymulowano odbierając stopnie swobody w trzech kierunkach X,Y, Z, na wysokości szyjki anatomicznej zęba. Wykorzystano w tym celu zasadę wytrzymałościową De Saint-Venanta. Do wykonania modelu korony zęba nie jest potrzebny obszar korzenia zęba, gdyż strefa ta ma niewielki wpływ na wytężenie twardych tkanek części koronowej. W związku z tym korzeń można pominąć, zastępując go sztywnym umocowaniem na wysokości anatomicznej szyjki zęba. Tak przygotowane zadanie zdefiniowano jako grupę kontrolną, do której odnoszono wyniki późniejszych analiz. Wykonano modele 8 rodzajów wypełnień w pierwszym, górnym zębie trzonowym w zwarciu prawidłowym, odpowiadających 8 grupom badawczym. Do projektowania trójwymiarowych modeli przestrzennych ubytków I i II klasy wg Blacka, z insertami oraz bez, wykonanych z Filteku Z250 lub Gradii wykorzystano następujące wymiary wypełnień: I klasa – 4 mm długość, 2,5 mm szerokości, 2,5 mm głębokość, II klasa – 6 mm długość, 3 mm szerokości, 3 mm głębokość. Kąt rozbieżności ubytku wynosił 15°, a promienie zaokrąglenia 0,25 mm, co odpowiada zaokrągleniu wierteł używanych do preparacji pod wypełnienia kompozytowe (ryc. 3, 4). 2008, tom IX, nr 1 (30) - - - - - Ryci. 3. Korona zęba trzonowego z zamodelowanym ubytkiem I klasy wg Blacka: a) przekrój mezjalno-dystalny, b) przekrój policzkowo-językowy. Analizę naprężeń oraz odkształceń przeprowadzono dla następujących zadań: Zadanie 1: Dotyczyło analizy bezpośrednich wypełnień kompozytowych I klasy wg Blacka wykonanych z kompozytu Filtek Z250. W tym zadaniu analizowano 2 przypadki w zależności od zastosowanej metody wypełniania: z insertami lub bez (grupa I i V). Zadanie 2: Dotyczyło analizy bezpośrednich wypełnień kompozytowych II klasy wg Blacka wykonanych z kompozytu Filtek Z250. W tym zadaniu analizowano 2 przypadki w zależności od zastosowanej metody wypełniania: z insertami lub bez (grupa III i VII). Zadanie 3 oraz zadanie 4: Dotyczyło analizy w przypadku zastosowania kompozytu Gradia, przy analogicznych założeniach jak w zadaniu 1 oraz 2 (odpowiednio: grupa II i VI oraz grupa IV i VIII). Zadanie 5: Dotyczyło analizy zdrowego zęba – grupa kontrolna (IX). Jako wynik końcowy symulacji numerycznych metodą MES uzyskano modele przestrzenne zębów zdrowych oraz z ośmioma typami wypełnień, gdzie kolorem oznaczono wielkość naprężeń oraz odkształceń w danym obszarze wewnątrz wypełnienia i tkankach zęba. Obrazowanie to umożliwia analizę obszarów wytężenia konstrukcji, czyli wskazania miejsc potencjalnie najbardziej narażonych na wystąpienie pęknięć. Dla wszystkich pięciu zadań wykonano następujące analizy: 1. naprężeń zredukowanych według hipotezy wytrzymałościowej Hubera-Misesa-Hencky’ego (HMH) - dHMH [MPa], 2. odkształceń głównych - e1 [wartość bezwymiarowa]. Ryc. 4. Korona zęba trzonowego z zamodelowanym ubytkiem II klasy wg Blacka: a) przekrój mezjalno-dystalny; b) przekrój w płaszczyźnie zgryzowej. Wyniki W badaniach laboratoryjnych metodą MES uzyskano następujące wyniki naprężeń zredukowanych wg hipotezy wytrzymałościowej Hubera-Misesa-Hencky’ego (dHMH) oraz odkształceń głównych (e1) (Tab. III, IV, ryc. 5-7). W zadaniu pierwszym, w przypadku wypełnienia I klasy wg Blacka z kompozytu Filtek Z250 wykonanego metodą konwencjonalną (grupa I), maksymalna wartość naprężeń wynosiła 25,029 MPa i była zlokalizowana poza obrębem wypełnienia, na powierzchni zgryzowej, w okolicy bruzd międzyguzkowych. Maksymalna wartość odkształcenia głównego wynosiła 0,000480 i była umiejscowiona poza obrębem wypełnienia, w okolicy rogów miazgi. Natomiast w przypadku metody insertowej (grupa V) maksymalna wartość naprężeń, którą również zlokalizowano poza obrębem wypełnienia, na powierzchni zgryzowej, w okolicy bruzd międzyguzkowych, zmniejszyła się do 24,991 MPa. Maksymalna wartość odkształcenia głównego dla tej samej lokalizacji, jak w metodzie konwencjonalnej, także uległa zmniejszeniu i wynosiła 0,000475. 37 Ryc. 5. Wartości oraz lokalizacja w zębie trzonowym z wypełnieniem I klasy (kompozyt Gradia, metoda konwencjonalna) naprężeń zredukowanych wg hipotezy wytrzymałościowej HMH (δHMH) [MPa]: a) widok ogólny, b) przekrój policzkowojęzykowy oraz odkształceń głównych (e1) [wartość bezwymiarowa], c) widok ogólny, d) przekrój policzkowo-językowy. - - - - - 2008, tom IX, nr 1 (30) 38 Ryci. 6. Wartości oraz lokalizacja w zębie trzonowym z wypełnieniem I klasy (kompozyt Gradia, metoda insertowa) naprężeń zredukowanych wg hipotezy wytrzymałościowej HMH (δHMH) [MPa]: a) widok ogólny, b) przekrój policzkowojęzykowy oraz odkształceń głównych (e1) [wartość bezwymiarowa], c) widok ogólny, d) przekrój policzkowo-językowy 2008, tom IX, nr 1 (30) W zadaniu drugim, w przypadku wypełnienia II klasy wg Blacka z kompozytu Filtek Z250 wykonanego metodą konwencjonalną (grupa III), maksymalna wartość naprężeń wynosiła 22,410 MPa i była zlokalizowana na granicy faz ząb – wypełnienie, na powierzchni zgryzowej, w okolicy bruzd międzyguzkowych. Maksymalna wartość odkształcenia głównego wynosiła 0,00100 i była umiejscowiona na granicy faz ząb – wypełnienie, na powierzchni zgryzowej, w okolicy szczytów guzków. Natomiast w przypadku metody insertowej (grupa VII) maksymalna wartość naprężeń zmniejszyła się do 22,377 MPa, a maksymalna wartość odkształcenia głównego wzrosła do 0,00126. W grupie tej lokalizacja dHMH oraz e1 była analogiczna jak w metodzie konwencjonalnej. W zadaniu trzecim - I klasa wg Blacka, kompozyt Gradia, metoda konwencjonalna (grupa II) - maksymalna wartość naprężeń wynosiła 25,016 MPa i była zlokalizowana na granicy faz ząb – wypełnienie, na powierzchni zgryzowej, w okolicy bruzd międzyguzkowych. Maksymalna wartość odkształcenia głównego wynosiła 0,000479 i była umiejscowiona na granicy faz ząb – wypełnienie, w głębi ubytku, w okolicy bruzd międzyguzkowych (ryc. 5). Natomiast w przypadku metody insertowej (grupa VI) maksymalna wartość naprężeń zmniejszyła się do 24,960 MPa i była zlokalizowano na granicy faz ząb – wypełnienie, na powierzchni zgryzowej, w okolicy bruzd międzyguzkowych. Maksymalna wartość odkształcenia głównego dla tej samej lokalizacji, jak w metodzie konwencjonalnej, również uległa zmniejszeniu i wynosiła 0,000471 (ryc. 6). W zadaniu czwartym - II klasa wg Blacka, kompozyt Gradia, metoda konwencjonalna (grupa IV) - maksymalna wartość naprężeń wynosiła 22,378 MPa i była zlokalizowana na granicy faz ząb – wypełnienie, na powierzchni zgryzowej, w okolicy bruzd międzyguzkowych. Maksymalna wartość odkształcenia głównego wynosiła 0,00130 i była umiejscowiona na granicy faz ząb – wypełnienie, na powierzchni zgryzowej, w okolicy szczytów guzków. Natomiast w przypadku metody insertowej (grupa VIII) maksymalna wartość naprężeń zmniejszyła się do 22,345 MPa, a maksymalna wartość odkształcenia głównego wzrosła do 0,00157. W grupie tej lokalizacja dHMH oraz e1 była analogiczna jak w metodzie konwencjonalnej. W zadaniu piątym - kontrola, zdrowe zęby (grupa IX) - maksymalna wartość naprężeń wynosiła 9,431 MPa i była zlokalizowana w okolicy szyjki zęba. Maksymalna wartość odkształcenia głównego wynosiła 0,00252 i była umiejscowiona w okolicy rogów miazgi (ryc. 7). - - - - - Dyskusja Ryci. 7. Wartości oraz lokalizacja w zdrowym zębie trzonowym naprężeń zredukowanych wg hipotezy wytrzymałościowej HMH (δHMH) [MPa], a) widok ogólny, b) przekrój policzkowo-językowy oraz odkształceń głównych (e1) [wartość bezwymiarowa], c) widok ogólny, d) przekrój policzkowo-językowy]. Za pomocą analizy Metodą Elementów Skończonych odnotowano zmniejszenie naprężeń zredukowanych wg hipotezy wytrzymałościowej Hubera-Misesa-Hencky’ego (dHMH) wewnątrz wypełnień i w tkankach zęba po dodaniu insertów kompozytowych - niezależnie od klasy ubytku oraz rodzaju zastosowanego materiału. Oznacza to, że wypełnienia wykonane techniką insertową pod względem rozkładu naprężeń były mniej wytężone i przez to mniej narażone na uszkodzenia. Znalazło to potwierdzenie w obserwacjach klinicznych jakości wypełnień – statystycznie więcej wypełnień było akceptowalnych po 2 latach z insertami niż bez (odpowiednio: 97,66% oraz 90,97%) [16]. Przyczyną mniejszych wartości naprężeń zredukowanych HMH w rekonstrukcjach z dodatkiem insertów kompozytowych jest mniejsza wartość skurczu polimeryzacyjnego tych wypełnień. 39 2008, tom IX, nr 1 (30) Numer grupy Rodzaj materiału Klasa ubytku Metoda wypełniania δHMH [MPa] I Filtek Z250 I Konwencjonalna 25,029 II III IV Gradia Filtek Z250 Gradia I II II Konwencjonalna Konwencjonalna Konwencjonalna 25,016 22,410 22,378 V Filtek Z250 I Insertowa 24,991 Gradia I Insertowa Filtek Z250 II Insertowa Gradia II Insertowa Grupa kontrolna – zdrowe zęby 24,960 22,377 22,345 9,431 VI VII VIII IX Lokalizacja δHMH poza obrębem wypełnienia, pow. zgryzowa, w okolicy bruzd międzyguzkowych na granicy faz ząb - wypełnienie, pow. zgryzowa, w okolicy bruzd międzyguzkowych poza obrębem wypełnienia, pow. zgryzowa, w okolicy bruzd międzyguzkowych na granicy faz ząb-wypełnienie, pow. zgryzowa, w okolicy bruzd międzyguzkowych okolica szyjki anat. zęba Tab. III. Wartość maksymalna oraz lokalizacja naprężeń zredukowanych wg hipotezy wytrzymałościowej HMH (δHMH) [MPa] w zależności od rodzaju zastosowanego materiału, klasy ubytku oraz metody wypełniania – z insertami lub bez. Podobnie jak w badaniach Kunzelmanna i wsp. nie odnotowano zmiany lokalizacji naprężeń po dodaniu insertów [17]. Jest to bardzo istotne, gdyż przed przeprowadzeniem analizy MES powszechnie sądzono, że wzrost sztywności wypełnienia kompozytowego po dodaniu megawypełniacza spowoduje przemieszczenie maksymalnych naprężeń do obszarów potencjalnie bardziej niekorzystnych dla utrzymania wypełnienia [7,18-21]. W prezentowanych badaniach stwierdzono inną lokalizację maksymalnych naprężeń zredukowanych dla wypełnień I klasy wg Blacka z kompozytu Filtek Z250 (metoda konwencjonalna oraz insertowa) w stosunku do pozostałych grup. Siły były skoncentrowane poza obrębem wypełnienia, na powierzchni zgryzowej, w okolicy bruzd międzyguzkowych. Podczas gdy w pozostałych grupach wartości maksymalne naprężeń były zlokalizowane na powierzchni zgryzowej, w okoli- Rodzaj materiału Klasa ubytku Metoda wypełniania - e1 Lokalizacja e1 poza obrębem wypełnienia, w okolicy rogów miazgi I Filtek Z250 I Konwencjonalna 0,000480 II Gradia I Konwencjonalna na granicy faz ząb-wypełnienie, 0,000479 w głębi ubytku, w okolicy bruzd międzyguzkowych III Filtek Z250 II Konwencjonalna 0,00100 IV Gradia II Konwencjonalna 0,00130 V Filtek Z250 I Insertowa VI Gradia I Insertowa VII Filtek Z250 II Insertowa VIII Gradia II Insertowa - - Numer grupy cy bruzd międzyguzkowych, ale na granicy faz ząb-wypełnienie. Obserwacje te mogą posłużyć jako wyjaśnienie różnicy w parametrach wytrzymałościowych dla ubytków I klasy wypełnionych Filtekiem Z250 oraz Gradią (obie metody: konwencjonalna i insertowa). Większa akumulacja naprężeń na granicy faz w przypadku kompozytu Gradia i ubytków I klasy prawdopodobnie była przyczyną gorszych wyników analizy wytrzymałościowej względem Filteku Z250, gdzie naprężenia maksymalne były generowane poza obrębem wypełnienia. Analizując wartości odkształceń głównych (e1) zaobserwowano różnice pomiędzy klasami ubytków. Dla klasy I, niezależnie od zastosowanego materiału, dodatek insertów kompozytowych powodował zmniejszenie wartości odkształceń głównych, co można interpretować – analogicznie jak w badaniach Kunzelmanna i wsp. – jako efekt anizotropowej charaktery- Grupa kontrolna – zdrowe zęby poza obrębem wypełnienia, w okolicy 0,000475 rogów miazgi na granicy faz ząb-wypełnienie, 0,000471 w głębi ubytku, w okolicy bruzd międzyguzkowych 0,00126 na granicy faz ząb-wypełnienie, pow. zgryzowa, w okolicy szczytów 0,00157 guzków 0,00252 okolica rogów miazgi - - IX na granicy faz ząb-wypełnienie, pow. zgryzowa, w okolicy szczytów guzków Tab. IV. Wartość maksymalna oraz lokalizacja odkształceń głównych (e1) [wartość bezwymiarowa] w zależności od rodzaju zastosowanego materiału, klasy ubytku oraz metody wypełniania – z insertami lub bez. 40 2008, tom IX, nr 1 (30) styki wypełnienia [17]. Dodanie insertów do żywicy kompozytowej powoduje rozproszenie sił okluzyjnych na większy obszar powierzchni wypełnienia oraz zmniejszenie odkształceń głównych. Jest to korzystne dla wypełnienia, gdyż wartości sił potencjalnie zagrażających integralności rekonstrukcji są mniejsze. Natomiast w ubytkach klasy II, w przypadku zastosowania obu materiałów, stwierdzono wzrost odkształceń głównych, co jest sytuacją niekorzystną dla wypełnienia. Było to spowodowane prawdopodobnie efektem tzw. przesztywnienia konstrukcji, która po dodaniu insertów stała się bardziej krucha i mniej podatna na kompensowanie działających sił. Analogicznie jak w przypadku naprężeń zredukowanych, nie zaobserwowano zmiany lokalizacji maksymalnych odkształceń głównych po dodaniu insertów oraz stwierdzono różnicę w miejscu generowania największych sił między wypełnieniami I klasy z Filteku Z250 i Gradii. Podsumowując wyniki analizy MES można stwierdzić, że dodanie insertów kompozytowych powoduje zmniejszenie wartości naprężeń zredukowanych HMH (niezależnie od klasy ubytku i rodzaju materiału) oraz zmniejszenie odkształceń głównych w ubytkach I klasy i zwiększenie w ubytkach II klasy. Obserwacje te są zgodne z wynikami analizy wytrzymałościowej oraz częściowo potwierdzają wyniki badań klinicznych (lepszą jakość wypełnień insertowych) [16,22]. Wnioski Wprowadzenie insertów do żywicy kompozytowej, niezależnie od rodzaju zastosowanego materiału, spowodowało zmniejszenie naprężeń zredukowanych w obu klasach wypełnień oraz zwiększenie odkształceń głównych w wypełnieniach II klasy i zmniejszenie w wypełnieniach I klasy. - - - - - Piśmiennictwo 1. Yap A., Shah K., Chew C. Marginal gap formation of composites in dentine: effect of water storage. J. Oral Rehabil. 2003; 30: 236-242. 2. Dauvillier B., Feilzer A., Gee A., Davidson C. Visco-elastic parameters of dental restorative materials during setting. J. Dent. Res. 2000; 3: 818-823. 3. Federlin M., Thonemann B., Schmalz G. Inserts – megafillers in composite restorations: a literature review. Clin. Oral Invest. 2000; 4: 1-8. 4. Applequist E., Meiers J. Effect of bulk insertion, prepolymerized resin composite balls, and beta-quartz inserts on microleakage of class V resin composite restorations. Quintessence Int. 1996; 4: 253-258. 5. Yoshikawa T., Burrow M,. Tagami J., Sichmiller F., Marjeenhoff W. Glass-ceramic inserts anticipated for ‘megafilled’ composite restorations. Research moves into the office. JADA 1991; 3: 71-75. 6. Bowen R., Eichmiller F., Marjenchoff W. Glass-ceramic inserts anticipated for „megafilled” composite restorations. Research moves into office. JADA 1991; 122: 71-75. 7. Worm D., Meiers J. Effect of various types of contamination on microleakage between beta-quartz inserts and resin composite. Quintessence Int 1996; 4: 271-277. 8. Krupiński J., Krupińska A., Słowik J. Inserty – nowa metoda wypełniania ubytków kompozytami. Stomat. Współcz. 1999; 4: 20-23. 9. Krupiński J., Żarow M., Gończowski K., Dyląg M. Laboratoryjna ocena szczelności brzeżnej wypełnień z materiałów złożonych wykonanych metodą konwencjonalną i zmodyfikowaną. Stomat. Współcz. 1999; 3: 51-56. 10.Krupiński J., Dyląg M., Gończowski K., Słowik J. Ocena szczelności brzeżnej wypełnień z kompozytu Valux Plus (3M) – wykonanych metodą konwencjonalną oraz CIMM (Composite Insert Microfill Method). Badania laboratoryjne. Quintessence 2000; 6: 367-374. 11.Krupiński J., Gończowski K., Dyląg M., Słowik J. Szczelność brzeżna wypełnień z materiału złożonego Pertac II (ESPE) zakładanych in vitro metodą konwencjonalną oraz zmodyfikowaną z użyciem insertów. Czas. Stomat. 2002; 2: 83-88. 12.Gończowski K., Krupiński J. Analiza porównawcza szczelności brzeżnej wypełnień z materiałów złożonych Charisma (Heraeus Kulzer) i Gradia (GC) wykonanych technika konwencjonalną oraz metodą zmodyfikowaną z zastosowaniem insertów – badania laboratoryjne. Stomat. Współcz. 2002; 5: 63-70. 13.Gończowski K., Krupiński J. Analysis of the mechanical properties of two composites with and without the composite inserts. Joint Meeting of Pan European Federation, Cardif, Walia 2002; abstract nr. 390. 14.Craig R., Peyton F. Elastic and mechanical properties of human dentin. J. Dent. Res. 1958; 4: 710-718. 15.Tronstad L. Clinical Endodontics. Georg Thiem Verlag, Stuttgart, Germany 1991. 16.Gończowski K., Krupiński J. Wypełnienia kompozytowe z zastosowaniem insertów – ocena kliniczna. Implantoprotetyka 2008. W druku. 17.Kunzelmann K., Obermeier T., Mehl A., Hickel R. Finie element analysis of megafillers/inserts to optimize shape and material properties. J. Dent. Res. 1995; 74: 187 (abstrakt nr 1402). 18.Donly K., Wild,. Bowen R., Jensen M. An In vitro investigation of the effects of glass inserts on the effective composite resin polymerization shrinkage. J. Dent. Res. 1989; 8: 1234-1237. 19.Bott B., Hanning M. Optimizing class II composite resin restorations by the use of ceramic inserts. J. Esthetic. Dent. 1995; 7: 110-117. 20.Harada K., Caputo A., Mito R. Evaluation of microleakage of composite. restorations with glass insert megafillers. J. Esthet. Dent. 1997; 9:306-310. 21.Hahn P., Schaller H., Mullner U,. Hellwig E. Marginal leakage in class II restorations after use of ceramic inserts luted with different materials. J. Oral. Rehabil. 1998; 25: 567-574. 22.Gończowski K., Krupiński J. Badania wytrzymałościowe in vitro wypełnień kompozytowych wykonanych metodą konwencjonalną oraz z dodatkiem insertów kompozytowych. Poradnik Stomatologiczny 2008. W druku. Artykuł nadesłano: 12. 01. 2008 Artykuł przyjęto do druku: 18. 03. 2008 Adres do korespondencji: Zakład Propedeutyki Stomatologicznej i Stomatologii Zintegrowanej Instytutu Stomatologii UJ CM ul. Montelupich 4, 31-155 Kraków 41