Badanie trendów rozwojowych w województwie śląskim
Transkrypt
Badanie trendów rozwojowych w województwie śląskim
Badanie trendów rozwojowych w województwie śląskim poprzez wyznaczenie ośrodków wzrostu i obszarów stagnacji 1 2 Badanie trendów rozwojowych w województwie śląskim poprzez wyznaczenie ośrodków wzrostu i obszarów stagnacji Pod redakcją Agnieszki Sobali-Gwosdz Bielsko-Biała 2010 3 Projekt zlecony przez Wojewódzki Urząd Pracy w Katowicach zrealizowany przez STRADA Consulting Piotr Kurowski oraz Business Information Solutions Sp. z o.o. pod kierunkiem dr Agnieszki Sobali-Gwosdz Recenzja: dr hab. inż. Ryszard Barcik dr hab. Franciszek Kłosowski Wykonawcy: dr Krzysztof Gwosdz, dr Joanna Kurowska-Pysz, mgr Sabina Saneta-Półgrabi, dr Agnieszka Sobala-Gwosdz, dr Piotr Trzepacz W realizacji projektu brali ponadto udział: mgr Hubert Abramowicz, dr Aneta Bąk, mgr Paweł Byrtek, mgr Stanisław Gołdas, mgr Wojciech Knapik mgr Krzysztof Poręba, mgr Michał Pyclik, dr inż. Wojciech Żurowicz ISBN 978-83-931669-0-9 Wydawca: STRADA Consulting Piotr Kurowski Ul. Górska 1a 43-300 Bielsko-Biała www.strada.bielsko.pl Skład i opracowanie graficzne: Justyna Sobala Korekta językowa: Justyna Sobala Projekt okładki: inż. Marcin Diduch Autor zdjęć: mgr Marcin Kupisz Druk publikacji: Drukarnia Wy-Druk 4 Spis treści Wstęp 7 (Agnieszka Sobala-Gwosdz) Metoda wyznaczania ośrodków wzrostu Źródła danych Zorganizowanie sieci miejskiej a rozwój regionalny Cechy sieci miejskiej województwa śląskiego 8 12 12 14 Demograficzne uwarunkowania rozwoju miast województwa śląskiego 19 (Agnieszka Sobala-Gwosdz) Przyrost i ubytek rzeczywisty ludności Zmiany struktury wieku ludności Wnioski 19 27 30 Rynek pracy w województwie śląskim 32 (Joanna Kurowska-Pysz) Cel, zakres oraz podstawy metodyczne analizy badawczej Charakterystyka rynku pracy w województwie śląskim w latach 2006-2009 Wielkość i struktura lokalnych rynków pracy województwa śląskiego Obraz uwarunkowań kształtujących rynek pracy w województwie śląskim w opinii respondentów badań ankietowych Ocena rynku pracy w miastach województwa śląskiego w aspekcie wyznaczania ośrodków wzrostu lub obszarów stagnacji Wnioski Poziom i trendy rozwoju gospodarczego miast i gmin w województwie śląskim (Piotr Trzepacz) Kształtowanie się wybranych wskaźników poziomu rozwoju gospodarczego w gminach województwa śląskiego Syntetyczny wskaźnik poziomu rozwoju dla miast województwa śląskiego i jego trend w okresie 1999-2009 Wnioski Funkcje i innowacyjność miast województwa śląskiego 32 33 39 47 52 56 59 60 67 71 73 (Piotr Trzepacz) Poziom życia w gminach i miastach województwa śląskiego oraz trend jego zmian w dekadzie 1999-2009 (Agnieszka Sobala-Gwosdz) Zróżnicowanie poziomu życia według gmin – wskaźnik syntetyczny Pozycja gmin województwa śląskiego w świetle wybranych wskaźników cząstkowych poziomu życia Trend w zakresie relatywnych zmian poziomu życia w dekadzie 1999-2009 Obszary wielokrotnej deprywacji Zróżnicowanie poziomu życia w miastach Porównanie poziomu życia i poziomu rozwoju gospodarczego w miastach 5 89 92 98 100 101 103 108 Ciążenia i funkcjonalne obszary miejskie 111 (Agnieszka Sobala-Gwosdz) Wielkość zaplecza miast na poziomie lokalnym w świetle ciążeń do liceów ogólnokształcących Delimitacja funkcjonalnych obszarów miejskich na poziomie ponadlokalnym 113 120 Ranga miast województwa śląskiego w świetle wyposażenia w instytucje i usługi dla firm 123 (Piotr Trzepacz, Sabina Saneta-Półgrabi) Ranga miast województwa śląskiego w zakresie szkolnictwa wyższego 133 Wnioski 137 (Krzysztof Gwosdz, Agnieszka Sobala-Gwosdz) Ośrodki wzrostu i obszary stagnacji w województwie śląskim oraz sposoby pobudzenia ich do rozwoju Obszary stagnacji w województwie śląskim Relacja do wojewódzkich dokumentów strategicznych 137 147 152 Literatura 159 Spis tabel 161 Spis rysunków 163 6 Wstęp Agnieszka Sobala-Gwosdz Teoria wzrostu spolaryzowanego należy do kanonu nauk zajmujących się procesami rozwoju regionalnego, była także wielokrotnie stosowana w różnych modelach gospodarczych w wielu miejscach na świecie. Jej fundamentalnym założeniem jest twierdzenie F. Perroux (1955), że rozwój nie pojawia się wszędzie w tym samym czasie; uwidacznia się on z różną intensywnością w postaci punktów lub biegunów rozwoju, rozprzestrzenia się różnymi kanałami, z odmiennymi rezultatami dla całości gospodarki (cyt. za R. Capello 2007, 161). Teoria biegunów wzrostu próbuje odpowiedzieć zarówno na pytania, jak przebiega rozwój gospodarczy, jak i gdzie (w jakich miejscach) się odbywa i przy pomocy jakich mechanizmów ulega rozprzestrzenieniu. Początkowo pojęcie bieguna wzrostu utożsamiano jedynie z przedsiębiorstwem lub grupą przedsiębiorstw i nie odnoszono go do konkretnej przestrzeni geograficznej. Jednak od czasów J. Boudeville’a rozwinął się geograficzny nurt tej teorii, utożsamiający biegun wzrostu z konkretnym miejscem w przestrzeni – ośrodkiem wzrostu – najczęściej miastem lub aglomeracją miejską. Z punktu polityki regionalnej istotne jest bowiem wskazanie ośrodków wzrostu, tj. miejsc w przestrzeni geograficznej odznaczających się szybszym w relacji do innych miejsc rozwojem gospodarczym, który jest indukowany na sąsiednie obszary co najmniej w skali ponadlokalnej (Sobala-Gwosdz 2005). Podobną definicję przyjmują autorzy opracowania pod kierunkiem B. Domańskiego i A. Noworóla (2010, 38) dla województwa małopolskiego, definiując biegun jako szybko rozwijający się ośrodek zdolny do dynamizowania rozwoju otaczającego regionu lub subregionu. Warunkiem uznania danego miasta za ośrodek wzrostu jest spełnienie czterech kryteriów: 1. Ośrodek wzrostu musi wykazywać się odpowiednio dużym wewnętrznym potencjałem gospodarczym, który umożliwia generowanie odpowiednio silnych impulsów rozwojowych. 2. Ośrodek wzrostu charakteryzuje się ponadprzeciętną na tle innych ośrodków dynamiką rozwojową w dłuższym okresie. Właściwość ta wynika z obecności w ośrodku dynamicznych działalności gospodarczych. 3. Ośrodek wzrostu wykazuje pozytywne oddziaływanie na rozwój obszarów otaczających przez efekty mnożnikowe, przepływ kapitału i innowacji. 7 4. Dodatkowym aspektem, bardzo rzadko badanym ze względu na trudną mierzalność a zarazem brak danych porównawczych dla miast polskich, jest innowacyjność ośrodka (zob. Grzeszczak 2006). Głównym celem diagnostycznym niniejszej pracy jest identyfikacja ośrodków wzrostu i obszarów stagnacji w województwie śląskim w dekadzie 1999-2009. W ramach tak sformułowanego celu postawiono następujące pytania badawcze: − Które z miast w woj. śląskim są ośrodkami wzrostu, a gdzie występują obszary stagnacji? − Jaki jest przestrzenny zasięg oddziaływania ośrodków wzrostu? − Jak zmienił się poziom rozwoju gospodarczego i poziom życia w gminach województwa w latach 1999-2009? − Czy istniejące zróżnicowania poziomu rozwoju i poziomu życia mają tendencję do narastania czy zmniejszania? − Gdzie w przestrzeni regionu kumulują się pozytywne skutki wykorzystania nowych impulsów rozwojowych? − Na ile endogeniczna aktywność lokalna może przełamać negatywne trendy rozwojowe? Metoda wyznaczania ośrodków wzrostu Wyznaczenie ośrodków wzrostu w oparciu o pełen zestaw wymienionych we wstępie kryteriów jest dużym i kosztownym przedsięwzięciem badawczym, dlatego jest podejmowane rzadko. O ile wiadomo, w ostatnich dziesięciu latach w Polsce zrealizowano na poziomie województw tylko dwa takie przedsięwzięcia – dla województwa podkarpackiego (Sobala-Gwosdz 2005) i małopolskiego (zespół Uniwersytetu Jagiellońskiego pod kierunkiem B. Domańskiego i A. Noworóla 2010). Celem określenia ośrodków wzrostu należy wykonać następujące badania cząstkowe: a) określić rangę miasta w sieci osadniczej, b) określić trendy demograficzne w mieście i obszarze jego oddziaływania, w tym m.in. saldo migracji, c) określić poziom życia mieszkańców i trend w tym zakresie, d) określić stan gospodarki miast oraz trend z nią związany przez wyznaczenie bazy ekonomicznej i innych mierników składających się na poziom rozwoju gospodarczego, w tym zwłaszcza sytuację na rynku pracy, e) zbadać poziom innowacyjności gospodarki w mieście, f) wyznaczyć siłę i zasięg oddziaływania miasta na jego zaplecze przez określenie dojazdów do wybranych usług zlokalizowanych w mieście i dojazdy do pracy, 8 g) określić rozkład wybranych wskaźników poziomu rozwoju gospodarczego i poziomu życia w obszarach otaczających miasto. Zbadanie poziomu i trendu w zakresie rozwoju gospodarczego, poziomu życia oraz sytuacji demograficznej pozwala na określenie dynamiki rozwojowej samego miasta. Wielkość potencjału wewnętrznego miasta zostaje ustalona w oparciu o badania stanu jego gospodarki, poziomu innowacyjności, rangi w systemie osadniczym i wielkości oddziaływania na otoczenie. Określenie trendu w zakresie poziomu rozwoju gospodarczego i poziomu życia na poziomie wszystkich gmin danego regionu przy znajomości obszaru oddziaływania miasta (jego funkcjonalnego regionu miejskiego) pozwala z kolei na wnioskowanie o wpływie danego miasta na otoczenie. Procedura wyznaczenia ośrodków wzrostu pozwala jednocześnie na wskazanie obszarów stagnacji charakteryzujących się wolniejszym rozwojem w stosunku do przeciętnej, w tym przypadku dla województwa śląskiego, lub wykazujących bezwzględny regres (Sobala-Gwosdz 2005, 25). Terytoria te pokrywają się z obszarami problemowymi/interwencji będącymi strefami wyodrębnionymi terytorialnie i dziedzinowo, które w niedostatecznej mierze wykorzystują swoje zasoby, ważne z perspektywy rozwoju kraju, i napotykają istotne bariery rozwojowe. Obszary te, w celu uzyskania optymalnej ścieżki rozwoju, wymagają strategicznej interwencji państwa z poszanowaniem zasad subsydiarności (Identyfikacja i delimitacja obszarów problemowych i strategicznej interwencji w Polsce 2009, 23). Obszary problemowe są to strefy dotknięte upośledzeniem rozwojowym lub strukturalnym, co sprawia, że w negatywny sposób odstają od reszty kraju bądź regionu. W typologii Instytutu Badań Strukturalnych Ministerstwa Rozwoju Regionalnego podregiony województwa śląskiego zostały przypisane do trzech różnych grup: konurbacji śląskiej, peryferii Polski centralnej i południowo-zachodniej oraz zaplecza metropolii i silnych ośrodków ponadlokalnych (tab. 1). Najliczniejszą grupę stanowią miasta konurbacji śląskiej (podregion gliwicki, rybnicki, tyski, katowicki, sosnowiecki). Do głównych jej problemów należą: niezakończony proces restrukturyzacji tradycyjnych gałęzi przemysłu, zła sytuacja na rynku pracy (bezrobocie strukturalne oraz bierność zawodowa), niska akumulacja kapitału społecznego (słaby udział w wyborach powszechnych), bardzo niekorzystne wartości wskaźników opisujących lokalne środowisko naturalne (Identyfikacja i delimitacja obszarów problemowych… 2009) oraz silnie zdegradowana substancja miejska (Jałowiecki 2007). W podregionie rybnickim i gliwickim wskaźniki aktywności zawodowej należą do najniższych w skali ogólnopolskiej (Jałowiecki 2007). 9 Kolejne dwa podregiony, częstochowski i bytomski, zaliczone zostały do peryferii Polski centralnej i południowo-zachodniej cechujących się złą sytuacją lokalnych rynków pracy (szczególnie bytomski, który cechuje się jednym z najniższych wskaźników aktywności zawodowej w kraju), niewielką efektywnością gospodarowania (niska produktywność) oraz niskim poziomem innowacyjności (przedsiębiorstwa oraz ośrodki akademickie). Barierę rozwojową, podobnie jak we wcześniejszej grupie, zdaniem Autorów cytowanego opracowania stanowi stan środowiska naturalnego. W wymiarze społecznym pojawia się problem ubóstwa ekonomicznego ludności oraz niekorzystne wskaźniki demograficzne (silny odpływ migracyjny, niski udział kobiet w grupie wiekowej 20-29 lat). Podregion bielski jako jedyny został zaliczony do grupy „Zaplecza metropolii i silnych ośrodków ponadlokalnych”, przy czym swój wysoki rozwój zawdzięcza on przede wszystkim relacji wewnętrznych potencjałów rozwojowych. Dobry stan środowiska naturalnego z niedużą odległością zarówno do dużych ośrodków miejskich, jak i metropolii górnośląskiej sprawiają, że jest to stosunkowo atrakcyjne miejsce zamieszkania. Znajduje to odzwierciedlenie w danych demograficznych przez najwyższą w kraju dynamikę ludności (zwłaszcza wśród osób z wyższym wykształceniem) oraz przeciętnie względnie korzystną wartość wskaźnika demograficznego. W przypadku wszystkich podregionów województwa śląskiego poprawy wymaga dostępność do łączy szerokopasmowego Internetu odbiorców indywidualnych. Cechą wyróżniającą pozytywnie województwo śląskie na tle kraju jest bardzo dobra dostępność komunikacyjna (na terenie konurbacji śląskiej najlepsza w kraju). Wysoki wskaźnik urbanizacji przekłada się na stosunkowo dobrą dostępność najważniejszych komponentów infrastruktury podstawowej (upowszechniona edukacja na poziomie przedszkolnym), przy czym dobra dostępność do przedszkoli nie przekłada się na dobre osiągnięcia uczniów na wyższych szczeblach kształcenia (wyniki egzaminów gimnazjalnych należą do najniższych w kraju). Obserwuje się ponadto pozytywne zmiany struktury gospodarki, w której coraz większą rolę odgrywa sektor usługowy. 10 11 Źródła danych W celu wszechstronnego i możliwie pełnego uchwycenia omawianych problemów korzystano z wielu źródeł informacji, dążąc do ich porównawczej weryfikacji. Podstawowe grupy źródeł obejmowały: 1) Dane pozyskane bezpośrednio od gmin: ankiety i wywiady z liderami lokalnymi. Gros informacji pozyskano dzięki badaniom ankietowym przeprowadzonym przez pracowników firmy Strada Consulting. Łącznie uzyskano 145 ankiet od samorządów gminnych i 54 od instytucji związanych z rynkiem pracy. 2) Dane pozyskane bezpośrednio od szkół ogólnokształcących dzięki badaniom ankietowym przeprowadzonym przez pracowników firmy Strada Consulting. W celu określenia zasięgu oddziaływania miast pozyskane zostały informacje o miejscu zamieszkania uczniów liceów ogólnokształcących (dla całego województwa śląskiego i granicznych powiatów ościennych województw). 3) Raporty Głównego Urzędu Statystycznego (GUS) oraz Wojewódzkiego Urzędu Statystycznego w Katowicach. W pracy wykorzystano ponadto ogólnodostępne dane statystyczne z Banku Danych Regionalnych GUS, wyniki Narodowego Spisu Powszechnego 2002 oraz dane zakupione od GUS dotyczące liczby pracujących według sekcji PKD dla miast oraz bazę REGON dla 2004 i 2008 r. 4) Dane o strukturze bezrobocia z Urzędów Pracy. 5) Lokalne i powiatowe strategie rozwoju oraz lokalne programy rewitalizacji. 6) Bazy danych o firmach: Business CD 2010 firmy Hoppenstedt Bonnier oraz Panoramę Firm. Dane o przedsiębiorstwach były pomocne w badaniu bazy ekonomicznej miast i rynku pracy (określenie głównych pracodawców), a występowanie danego typu instytucji było podstawą w konstruowaniu wskaźnika rangi miasta. 7) Publikowane i niepublikowane prace naukowe, w tym prace doktorskie i magisterskie. Zorganizowanie sieci miejskiej a rozwój regionalny Mówiąc o ośrodkach wzrostu, niejako automatycznie utożsamiamy je z miastami lub aglomeracjami miejskimi. W istocie bowiem to miasta stanowią koncentrację działalności gospodarczych, są miejscem zaspokajania potrzeb mieszkańców terenów wiejskich, to głównie na ich obszarze rodzą się innowacje, co wynika m.in. z gęstości kontaktów między firmami i mieszkańcami z racji różnorodności i bliskości1. 1 J. Boudeville, wiodąca postać w zakresie teorii biegunów wzrostu, uważał wręcz, że pobudzający wzrost przemysł motoryczny zlokalizowany jest w mieście. 12 W ostatnim czasie szczególny nacisk kładzie się na ideę, że to głównie dobrze zorganizowany, tj. policentryczny i spójny system miejski pozwala na zrównoważony i podtrzymywalny rozwój regionu i kraju. Nie jest to wszakże pomysł nowy. W fundamentalnej teorii ośrodków centralnych W. Christallera i jej rozwinięciu dokonanym przez A. Löscha uważa się, że dobrze zrównoważony miks ośrodków dużych, średnich i małych połączonych ze sobą dobrze zorganizowaną siecią transportową jest modelowym rozwiązaniem z punktu widzenia rozwoju regionalnego. W tym względzie trzeba się szczególnie odwołać do teorii etapów rozwoju sieci miejskiej J. Friedmanna (1966). Uważał on, że rozwój zachodzi przez matrycę 13 regionów miejskich a idealna z tego punktu widzenia sieć miejska ma charakter gęsto powiązanych i współzależnych funkcjonalnie miast o zrównoważonej strukturze wielkościowej i lokalizacji, przy której nie istnieją tradycyjne peryferia, w których wymywaniu ulegają zasoby ludzkie i kapitałowe (rys. 1). Jak pisze R. Capello (2007, 205) system tego rodzaju stwarza możliwości wykorzystania geograficznych, historycznych i kulturowych cech każdego z miast wchodzących w skład sieci, dostarcza szerokiego i zdywersyfikowanego zbioru lokalizacji dla firm i gospodarstw domowych, unikając przy tym hiperkoncentracji w kilku wielkich miastach, gdzie korzyści skali są łatwo wymywane przez wysokie koszty społeczne i środowiskowe związane ze zbyt dużym rozmiarem aglomeracji. Cechy sieci miejskiej województwa śląskiego Pod względem sieci miejskiej województwo śląskie jest wyjątkowym regionem w Polsce. Za R. Krzysztofikiem (2008) można wymienić następujące fakty decydujące o jego specyfice: 1. Jest to najbardziej zurbanizowany region Polski. Najwyższa w kraju jest tu także gęstość sieci miejskiej, którą wyraża wskaźnik km2 terytorium przypadający na 1 miasto. 2. Liczba miast, wynosząca 71, ustępuje województwu wielkopolskiemu, które ma jednak trzykrotnie większy obszar. 3. Występują tu złożone układy zaglomerowane w postaci konurbacji (konurbacja katowicka), aglomeracji policentrycznych (np. aglomeracja rybnicka), mikrokonurbacji (Radlin–Pszów–Rydułtowy) oraz zespołów miejskich (zawierciańsko-myszkowski). Poza tym występują tu dwie duże aglomeracje monocentryczne – Bielska-Białej i Częstochowy. 4. Duży jest udział miast, które powstały w wyniku XIX- i XX-wiecznej industrializacji. 5. Wyraźnie powyżej średniej krajowej jest przeciętny obszar administracyjny miasta. 6. Występuje tu liczna grupa silnie wyspecjalizowanych miast przemysłowych. 7. Istnieje tu specyficzna kategoria gmin wiejskich i miejskich, które powstały w latach 1990. w wyniku rozpadu dużych miast (zob. Jarczewski 2002, Krzysztofik 2006). Województwo śląskie w jego współczesnych granicach jest jedynym w Polsce regionem, którego terytorium obejmuje byłe fragmenty wszystkich państw zaborczych. Podział ten nałożył się na wcześniejszą granicę dzielnicową, a od wieku XIV państwową, między Śląskiem a Małopolską oraz na różny układ warunków naturalnych i surowców na potrzeby gospodarki rolnej i przemysłowej. Wykształcone na skutek procesów długiego trwania różnice w zorganizowaniu sieci osadniczej pozwalają na wydzielenie w przestrzeni województwa czterech subregionów, z których każdy posiada charakterystyczne, odrębne od innych cechy 14 (tab. 2, rys. 2). Ponieważ wpływają one istotnie na trajektorie i trendy rozwojowe poszczególnych obszarów województwa i jego całości, należy bliżej scharakteryzować te subregiony pod względem specyfiki sieci miejskiej. Tab. 2. Charakterystyka sieci miejskiej województwa śląskiego według wyróżnionych podregionów Subregion miejski Konurbacja katowicka Aglomeracja rybnicka Północny (częstochowski) Południowy (bielsko-bialski) Województwo śląskie Udział w powierzchni ogółem (%) Liczba ludności miast (tys.) Udział dominującego ośrodka w liczbie ludności miast (%) 13,1 28,8 Udział w liczbie ludności (stopień urbanizacji) Liczba miast na 100 km2 93,6 75,0 1,0 0,8 Liczba miast Powierzchnia miast (km2) 33 11 1 970 544 59,2 38,1 2 356,6 491,4 16 783 16,1 419,6 57,0 57,5 0,3 11 493 18,3 356,8 49,2 48,3 0,4 71 3 790 30,7 3 624,4 8,5 78,1 0,6 Źródło: Zestawienie A. Sobala-Gwosdz na podstawie danych GUS. Zasięg konurbacji katowickiej i rybnickiej za R. Krzysztofik (2007a, 2007b). Konurbacja2 katowicka Jest unikalną w Polsce formacją osadniczą powstałą w wyniku procesów XIX- i XXwiecznej industrializacji. Przyjmując jej zasięg za R. Krzysztofikiem (2007a), obejmuje ona 3,3 tys. km2 powierzchni, na której mieszka 2,4 mln mieszkańców, z czego 93,6% w miastach. Na jej terenie znajdują się łącznie 33 miasta, czyli blisko połowa wszystkich ośrodków miejskich województwa śląskiego. Blisko 2/3 miast uzyskało prawa miejskie w ostatnich 160 latach, tradycje miejskości większości pozostałych sięgają średniowiecznej lokacji w XIII i XIV stuleciu. Strefę rdzeniową konurbacji tworzy 16 miast łącznie skupiających 2,1 mln mieszkańców, co stanowi blisko 90% ludności całego subregionu. Cechą konurbacji górnośląskiej jest brak ośrodka dominującego nad pozostałymi w kategoriach ludnościowych. Największy jej ośrodek, Katowice, liczył na koniec 2009 r. 308 tys. mieszkańców, czyli jedynie 13% ludności wszystkich miast. Drugi ośrodek konurbacji – Sosnowiec – jest od Katowic o około 90 tys. mieszkańców mniej ludny. Siedem miast konurbacji liczy między 100 a 200 tys. mieszkańców, tak samo liczna jest grupa ośrodków z liczbą ludności pomiędzy 50 a 100 tys. Począwszy od 8 czerwca 2007 r. czternaście miast rdzenia konurbacji na prawach powiatu, tworzy dobrowolny związek międzygminny Górnośląski Związek Metropolitalny. 2 Konurbację definiujemy za R. Krzysztofikiem (2007b, 4) jako co najmniej trójośrodkowy układ miast położonych w najbliższym sąsiedztwie (na ogół występuje tu ciągłość miejskiej przestrzeni administracyjnej), powstały z reguły w oparciu o rozwój przemysłu wydobywczego. Konurbacja powiązana jest bardzo silnymi związkami infrastrukturalnymi. Żadne z miast znajdujących się w konurbacji miejskiej pod względem demograficznym i gospodarczym nie dominuje znacząco przynajmniej ponad 1-2 kolejne ośrodki. 15 Aglomeracja rybnicka Ma ona charakter aglomeracji policentrycznej, którą za R. Krzysztofikiem (2007b, 4) możemy zdefiniować jako współdziałające ze sobą układy kilku miast, w których co najmniej dwa mają zbliżoną wielkość demograficzną i potencjał gospodarczy. Jak stwierdza cytowany autor, układy osadnicze tego typu odznaczają się luźniejszymi niż w przypadku konurbacji powiązaniami infrastrukturalnymi oraz silniej zaznaczającą się rywalizacją poszczególnych ośrodków. Aglomeracja rybnicka obejmuje 11 miast, które łącznie skupiały na koniec 2009 r. blisko 0,5 mln mieszkańców, z czego 29% przypadało na jej główny ośrodek. Pozostałe wiodące miasta aglomeracji tworzą blisko stutysięczne Jastrzębie-Zdrój oraz Żory, Racibórz i Wodzisław Śląski. Rozwój aglomeracji rybnickiej w ostatnich 150 latach – poza jej zachodnią częścią (powiat raciborski) – był determinowany przede wszystkim przez rozwój górnictwa węgla kamiennego. Pod jego wpływem doszło m.in. do umiastowienia po 1950 r. pięciu osiedli subregionu oraz wykształcenia się pomiędzy mającymi średniowieczne tradycje miejskie Rybnikiem a Wodzisławiem Śląskim pasmowej mikrokonurbacji obejmującej Boguszowice, Chwałowice, Niedobczyce3, Pszów, Radlin i Rydułtowy (Krzysztofik 2007b). Na tle pozostałych subregionów województwa aglomeracja rybnicka wyróżnia się nadal dużą liczbą monofunkcyjnych miast przemysłowych. Dość odrębny charakter ma natomiast zachodnia część subregionu obejmująca powiat raciborski. Subregion północny (częstochowski) Charakteryzuje go najbardziej rozrzedzona w województwie sieć miejska, chociaż nie jest to najmniej zurbanizowany subregion. W szesnastu miastach mieszka 420 tys. mieszkańców, z czego aż 57% w Częstochowie. Poza dominacją największego miasta zwraca uwagę niedobór miast średniej wielkości. Poza Częstochową tylko trzy miasta liczą ponad 20 tys. mieszkańców, a ewenementem w skali województwa śląskiego jest fakt, że ponad 40% sieci miast tworzą miasteczka liczące mniej niż 5 tys. mieszkańców. W subregionie częstochowskim jest ich więcej niż we wszystkich pozostałych obszarach województwa razem wziętych. Poza monocentryczną aglomeracją Częstochowy zlokalizowany jest tutaj jeden zespół miejski – zawierciańskomyszkowski, do którego można zaliczyć od 5 do 6 miast (Łazy, Ogrodzieniec, Zawiercie, Poręba, Myszków i Żarki). Zwraca uwagę bardzo słabe umiastowienie wschodu subregionu. Historycznie na tym terenie sieć miast była znacznie gęstsza, ale została ona zniszczona w 2. połowie XIX w. wskutek masowego odebrania praw miejskich dokonanego przez władze carskie na obszarze Królestwa Polskiego po powstaniu styczniowym (zob. Nietyksza 1986). 3 Trzy pierwsze miasta zostały włączone do Rybnika w latach 1970. 16 Subregion południowy (bielsko-bialski) Jest on najmniej zurbanizowanym obszarem w województwie śląskim, a w miastach mieszka nieco mniej niż połowa jego ludności. Gęstość miast jest tu jednak większa niż w subregionie częstochowskim. Zwraca uwagę jej wyraźne zróżnicowanie w podziale na obszary górskie i pozostałe, szczególnie w południowo-wschodniej części subregionu. Położony w tej strefie powiat żywiecki jest jedynym powiatem ziemskim w województwie śląskim, gdzie nie ma innego miasta poza ośrodkiem powiatowym. Urbanizacja pozostałych terenów górskich, z wyjątkiem śródgórskich kotlin, jest również dość świeża, gdyż trzy miasta na tym terenie (Ustroń, Wisła, Szczyrk) uzyskały prawa miejskie po 1950 r. Rdzeń miejski subregionu tworzy monocentryczna aglomeracja Bielska-Białej, która skupia prawie połowę ludności miejskiej. Zasadniczo jednak sieć miejska regionu jest dosyć zrównoważona – na 11 miast znajduje się tu jedno miasto duże, cztery średnie i sześć małych. Tym, co wyróżnia ośrodki miejskie subregionu bielskiego na tle całego województwa śląskiego jest brak monofunkcyjnych miast przemysłowych, natomiast występowanie ośrodków o wyspecjalizowanej funkcji turystyczno-uzdrowiskowej. 17 18 Demograficzne uwarunkowania rozwoju miast województwa śląskiego Agnieszka Sobala-Gwosdz Uwarunkowania demograficzne należą do podstawowych czynników rozwoju miast i ich obszarów funkcjonalnych. Współcześnie w Europie coraz szersze kręgi zataczają trzy procesy – spadek dzietności, starzenie się społeczeństwa oraz rosnąca mobilność ludności. Łącznie zmieniają one, jak ujmują to autorzy Atlasu ESPON (2006, 10), zasady regionalnodemograficznej gry, które decydują o szansach i potencjale rozwojowym miast i regionów. W niniejszej części dokonano oceny podstawowych procesów demograficznych wpływających na kształtowanie się liczby ludności w miastach śląskich i ich strukturę wieku. Omówiono czynniki składające się na przyrost albo ubytek rzeczywisty liczby ludności, a ponadto stopień starzenia się społeczeństwa. Ponieważ procesów demograficznych w samych miastach nie powinno się rozpatrywać bez uwzględnienia tychże procesów zachodzących w obszarach je otaczających, stwierdzone prawidłowości dla miast odniesiono do całego obszaru województwa, tj. uwzględniając także tereny wiejskie. Przyrost i ubytek rzeczywisty ludności Zmiana liczby ludności danego terytorium – czyli przyrost albo ubytek rzeczywisty – jest wynikiem współwystępowania dwóch procesów: przyrostu naturalnego (różnica między liczbą urodzeń a zgonów) oraz salda migracji (różnica między osobami, które osiedliły się a tymi które wyjechały). W syntetyczny sposób powiązanie przyrostu naturalnego i salda migracji przedstawia typologia ruchu ludności Webba. Klasyfikacja ta wyróżnia 8 typów jednostek w zależności od relacji między przyrostem/ubytkiem naturalnym, a dodatnim (ujemnym) saldem migracji. Klasy A, B, C, D obejmują jednostki o wzroście liczby ludności, natomiast E, F, G, H te ze spadkiem ludności. Jednostki, które znalazły się w klasie B i C cechują się najkorzystniejszą sytuacją demograficzną, gdyż posiadają zarówno dodatnie saldo migracji, jak i dodatni przyrost naturalny. Natomiast te z grupy F i G odznaczają się podwójnie negatywnym trendem – ujemne są tu bowiem wartości obydwu procesów składających się na przyrost rzeczywisty. Szczegółowy opis tworzenia i interpretacji typologii Webba zawierają prace J. Rungego (2006, 182-183), D. Jędrzejczyka (2001) oraz L. Kosińskiego (1967). W niniejszym raporcie badano zmiany w dekadzie 1999-2009, przy czym za każdym razem, aby uniezależnić się od przypadkowych wahań rocznych, na które bardzo podatne są dane demograficzne w mniej ludnych jednostkach terytorialnych, wykorzystano średnią trzyletnią: odpowiednio za lata 1998-2000 i 2007-2009 (rys. 2). 19 Współcześnie w województwie śląskim obserwujemy proces postępującej depopulacji miast, tzn. bezwzględnego spadku ich liczby ludności. Jedynie 15 na 71 ośrodków miejskich województwa w latach 1999-2009 zwiększyło swoją liczbę ludności, populacja pozostałych 56 miast skurczyła się. W kategoriach bezwzględnych, największy spadek liczby mieszkańców miał miejsce w miastach konurbacji katowickiej. Łącznie w tzw. miastach rdzenia konurbacji w ciągu ostatniej dekady ubyło 130 tys. mieszkańców, a najwięcej w Katowicach (25 tys.) i Sosnowcu (16 tys.). O ponad 10 tys. zmniejszyła się liczba mieszkańców Bytomia, Rudy Śląskiej, Zabrza i Gliwic, natomiast między 5 a 10 tys. straciły Chorzów, Tychy i Dąbrowa Górnicza (tab. 3). Znaczny ubytek ludności miał ponadto miejsce w Częstochowie (15 tys.) oraz w JastrzębiuZdroju (5 tys.), Siemianowicach Śląskich i Raciborzu (ponad 4 tys.). Na tle pozostałych dużych miast województwa sytuacja wygląda najkorzystniej w Bielsku-Białej, które straciło 3,5 tys. mieszkańców, czyli niewiele więcej niż trzykrotnie mniejsze Świętochłowice i Piekary Śląskie. Kolejność ta jest inna, jeśli przyjrzeć się rzeczywistemu ubytkowi ludności w kategoriach względnych, tzn. ubytkowi zważonemu liczbą mieszkańców miasta. Najgorzej w tym względzie wygląda sytuacja w Toszku, którego liczba mieszkańców zmniejszyła się o blisko 20%, natomiast znaczny względny ubytek miał miejsce w dwóch innych małych miastach zachodniej części województwa – Sośnicowicach i Kuźni Raciborskiej, a ponadto w Szczekocinach. Największy ubytek względny wśród miast konurbacji katowickiej miał miejsce w Bytomiu, Rudzie Śląskiej i Katowicach (po około 7,5%), tylko nieco mniejszy był on w Sosnowcu (7%). O ponad 5% ludności zmniejszyła się populacja 12 innych miast województwa, w tym m.in. Raciborza, Częstochowy i Jastrzębia (tab. 3). Tab. 3. Wybrane charakterystyki demograficzne miast województwa śląskiego Miasto Będzin Bielsko-Biała Bieruń Blachownia Bytom Chorzów Cieszyn Czechowice-Dziedzice Czeladź Czerwionka-Leszczyny Częstochowa Dąbrowa Górnicza Gliwice Imielin Jastrzębie-Zdrój Jaworzno Liczba ludności 1999 60 084 178 936 18 776 10 084 197 660 119 501 36 410 35 041 35 457 29 246 254 071 133 487 206 552 7 615 98 002 97 271 2009 58 706 175 402 19 534 9 891 182 749 113 007 35 404 34 945 33 559 28 199 239 319 127 686 196 167 8 186 92 988 95 036 Dynamika zmiany ludności (1999=100) 98 98 104 98 92 95 97 100 95 96 94 96 95 107 95 98 20 Przyrost naturalny 2007-2009 2,79 -2,59 -4,33 3,37 -4,95 -0,06 -2,53 -0,36 -2,28 -2,28 -4,32 -3,10 -3,94 11,04 -9,45 -1,92 Saldo migracji 2007-2009 -3,33 0,67 4,00 -3,03 -1,47 -2,97 -1,70 2,33 -3,90 0,97 -2,20 -1,50 -0,60 2,07 3,27 -0,53 Typ Webba 2007-2009 E H H D G F G A F H G G G C H G Miasto Kalety Katowice Kłobuck Knurów Koniecpol Koziegłowy Krzanowice Krzepice Kuźnia Raciborska Lędziny Lubliniec Łaziska Górne Łazy Miasteczko Śląskie Mikołów Mysłowice Myszków Ogrodzieniec Orzesze Piekary Śląskie Pilica Poręba Pszczyna Pszów Pyskowice Racibórz Radlin Radzionków Ruda Śląska Rybnik Rydułtowy Siemianowice Śląskie Siewierz Skoczów Sławków Sosnowiec Sośnicowice Strumień Szczekociny Szczyrk Świętochłowice Tarnowskie Góry Toszek Tychy Ustroń Wilamowice Wisła Wodzisław Śląski Wojkowice Woźniki Zabrze Zawiercie Żarki Żory Żywiec Liczba ludności 1999 8 914 333 244 13 651 41 235 6 610 2 479 – 4 631 5 924 15 759 24 669 22 252 7 389 7 486 38 219 76 231 33 570 4 500 18 530 61 753 1 978 8 921 25 896 14 285 19 907 60 741 17 858 17 568 154 903 143 557 22 273 75 218 5 600 15 095 6 714 235 662 1 864 3 509 4 139 5 647 57 174 63 126 4 298 135 306 15 425 2 800 11 496 50 123 9 704 4 477 198 354 54 617 4 311 63 683 32 098 2009 8 679 308 548 13 117 39 207 6 256 2 444 2 179 4 503 5 481 16 282 24 173 22 088 7 131 7 343 38 974 74 893 32 823 4 429 19 090 58 519 2 008 8 753 25 466 14 045 19 048 56 484 17 739 17 160 143 394 141 372 21 897 70 712 5 439 14 660 6 950 219 300 1 709 3 443 3 838 5 798 54 091 60 746 3 492 129 449 15 492 2 878 11 249 49 033 9 195 4 389 187 674 51 963 4 547 62 022 32 038 Dynamika zmiany ludności (1999=100) 97 93 96 95 95 99 – 97 93 103 98 99 97 98 102 98 98 98 103 95 102 98 98 98 96 93 99 98 93 98 98 94 97 97 104 93 92 98 93 103 95 96 81 96 100 103 98 98 95 98 95 95 105 97 100 Źródło: opracowanie A. Sobala-Gwosdz na podstawie danych GUS. 21 Przyrost naturalny 2007-2009 1,15 -3,93 0,13 -7,76 -1,32 1,62 -1,85 -3,04 -4,08 0,14 -1,27 -1,64 -0,97 -1,95 3,59 -0,80 0,42 2,25 5,21 -3,00 -1,33 2,02 -6,82 -0,45 -2,13 -1,11 -0,62 0,16 -4,37 -2,35 -0,59 -3,76 1,66 -3,19 7,24 -5,05 0,58 1,26 -3,72 -0,81 -3,80 -2,19 -24,25 -4,71 1,94 3,28 -1,36 -2,67 -0,57 -1,67 -4,37 -1,75 4,94 -8,67 -0,72 Saldo migracji 2007-2009 -0,83 -2,57 -2,90 2,40 -3,43 -3,70 -0,03 -1,90 1,47 3,33 -0,67 2,03 0,51 0,47 1,90 0,33 -2,10 -4,50 0,93 -1,70 1,30 -4,20 3,33 1,27 0,57 -0,90 2,10 0,50 -0,67 2,20 -0,17 -2,37 -3,20 1,20 -1,60 -2,70 -7,63 2,30 -4,30 -0,27 -1,13 0,03 -3,73 2,40 -0,07 3,07 0,43 0,93 -4,90 0,03 0,13 -2,77 0,50 5,53 -0,13 Typ Webba 2007-2009 E G E H F E G G H B G A H H C H E E C G H E H A H G A B G H G G E H D G E B F G G H G H D C H H F H H F C H G 22 23 24 25 Ubytek rzeczywisty ludności w miastach śląskich spowodowany był przede wszystkim przez ujemne saldo migracji. W 26 miastach towarzyszył mu ujemny przyrost naturalny (klasy F i G według typologii Webba). Ubytek migracyjny wystąpił w okresie 2007-2009 w 51 miastach województwa, a największy był on w Toszku oraz miastach Rybnickiego Okręgu Węglowego – Żorach, Jastrzębiu Zdroju i Knurowie (rys. 4 i 5). Co więcej, wysokimi wartościami tego wskaźnika charakteryzowały się miasta konurbacji katowickiej, a najbardziej Sosnowiec i Bytom, ponadto niektóre małe miasta (Kuźnia Raciborska, Szczekociny), średniej wielkości ośrodki powiatowe (Pszczyna) i Częstochowa. Saldo migracji dla miast należy skonfrontować z sytuacją występującą w ich otoczeniu. W rezultacie procesów suburbanizacji, ubytkowi ludności w miastach dużych i średnich towarzyszy często dodatnie saldo migracji w ich strefie podmiejskiej. Taką sytuację obserwujemy m.in. w przypadku Bielska-Białej, Częstochowy, Żywca, Cieszyna, Raciborza, Rybnika czy Lublińca, w mniejszym stopniu w przypadku Gliwic i Kłobucka (rys. 3). Nie można więc w tym wypadku mówić o bezwzględnym spadku potencjału demograficznego na terenie funkcjonalnego regionu miejskiego, ubytek rzeczywisty ludności jest bowiem efektem procesów suburbanizacji. Zwykle nie zmniejsza się też znacząco potencjał gospodarczy miasta, gdyż większość potrzeb mieszkańcy terenów podmiejskich nadal zaspokajają na jego terenie. Ponieważ jednak procesy suburbanizacji dotyczą głównie przedstawicieli klasy średniej, istnieją negatywne konsekwencje dla samych miast, które obejmują m.in. zmniejszenie lokalnej bazy podatkowej i częściowo są przyczyną tworzenia się dzielnic problemowych zamieszkałych przez ludność w podeszłym wieku lub z niskimi dochodami. Inaczej jest w przypadku pozbawionych strefy podmiejskiej niektórych miast rdzenia konurbacji oraz tracących mieszkańców małych miast peryferyjnych na północnym-wschodzie, zachodzie i obszarach górskich. Ubytek migracyjny wiąże się tu bowiem z bezwzględnym spadkiem potencjału demograficznego, co pociąga za sobą szereg negatywnych skutków dotyczących m.in. mniejszego wewnętrznego rynku zbytu i pogorszenia wskaźników kapitału ludzkiego. Ponieważ migracje są procesem selektywnym, tak pod względem wieku migrantów, jak i ich wykształcenia oraz statusu społecznego, szczególnie utrata przedsiębiorczych i mobilnych młodych mieszkańców skutkuje dalszym pogarszaniem się sytuacji demograficznej. W przestrzeni województwa śląskiego można wyodrębnić charakterystyczne subregionalne zgrupowania miast w zależności od dominujących w nich procesów demograficznych. Zwarta przestrzennie grupa tracących ludność miast typu G (ujemne saldo migracji większe niż ujemny przyrost naturalny) obejmuje zdecydowaną większość miast konurbacji katowickiej. Należy do nich także duża część miast byłego województwa częstochowskiego, w tym największe ośrodki 26 tego subregionu – Częstochowa i Lubliniec. Ponadto obejmuje ona niektóre miasta zachodniej części województwa, takie jak Toszek, Krzanowice, Racibórz i Rydułtowy oraz dwa miasta na południu województwa – Cieszyn i Żywiec. Równie liczna jak typ G jest grupa miast kurczących się wskutek ujemnego salda migracji przy dodatnim przyroście naturalnym, czyli reprezentujących typ H Webba. Grupa ta obejmuje przede wszystkim miasta Rybnickiego Okręgu Węglowego, w tym cztery największe ośrodki: Rybnik, Jastrzębie Zdrój, Żory i Wodzisław Śląski, ponadto miasta położone w strefie krawędziowej konurbacji katowickiej oraz Pszczynę i trzy miasta subregionu bielskiego (rys. 5). Z kolei dla północno-wschodniej części województwa charakterystyczna jest przewaga miast tracących ludność głównie wskutek ubytku naturalnego, przy czym w niektórych miastach towarzyszy mu również ujemne saldo migracji (typ F) tak jest m.in. w Zawierciu i Koniecpolu, a w innych wprawdzie saldo migracji jest dodatnie, ale nie na tyle silne, by zrównoważyć ujemny przyrost naturalny (typ E). Ta ostatnia grupa obejmuje większość miast na południu byłego województwa częstochowskiego. W dekadzie 1999-2009 jedynie w piętnastu miastach województwa zwiększyła się liczba mieszkańców. Były to w przeważającej liczbie miasta małe, tylko trzy z nich to miasta średniej wielkości – Mikołów, Łaziska Górne i Czechowice-Dziedzice. Miasta, które zyskiwały ludność, znajdziemy głównie na południe od konurbacji katowickiej oraz w subregionie bielskim. Przyrost rzeczywisty, spowodowany zarówno dodatnim saldem migracji, jak i dodatnim przyrostem naturalnym, cechował osiem miast, przy czym przewagę przyrostu naturalnego nad saldem migracji (typ B) zanotowano w trzech miastach: Lędzinach, Radzionkowie i Strumieniu, natomiast dominacją dodatniego salda migracji (typ C) w pięciu miastach znajdujących się na południe od konurbacji katowickiej, wśród których wysokim saldem migracji cechuje się Imielin (11). Położenie geograficzne miast, w których obserwowano przyrost rzeczywisty ludności, wskazuje, że dominującym procesem stojącym za tym wzrostem jest suburbanizacja (rys. 6), której na południu województwa towarzyszy wyższa dzietność ludności. Zmiany struktury wieku ludności Zmniejszaniu się liczby ludności większości miast województwa śląskiego towarzyszą przekształcenia struktury wieku ich ludności. Dominującym procesem jest w tym wypadku starzenie się populacji. Dobrą ilustracją przejścia od młodych do starych struktur wieku ludności w miastach województwa śląskiego są zmiany wartości indeksu starości demograficznej. Wskaźnik ten opisuje relację między udziałem dzieci i młodzieży do lat 14, a udziałem osób w 27 wieku 65 lat i więcej. Wartości indeksu przekraczające 100 świadczą o przewadze liczebnej osób starszych nad rocznikami dzieci i młodzieży. Porównanie wartości indeksu starości demograficznej z 2009 r. do 1999 r. pokazuje dramatyczne zmiany, jakie zaszły w miastach województwa śląskiego w zakresie starzenia się ludności. Aż 35 miast wykazywało na koniec 2009 r. przewagę ludności w wieku 65 lat nad liczbą dzieci i młodzieży do lat 14, podczas gdy dziesięć lat wcześniej był tylko jeden taki ośrodek. Najmniej korzystna struktura demograficzna cechuje większość miast konurbacji katowickiej oraz miasta byłego województwa częstochowskiego. Wśród dwudziestu miast o najbardziej zaawansowanych procesach starzenia się znajduje się jedenaście miast konurbacji oraz 6 miast subregionu częstochowskiego, w tym Częstochowa. Najwyższymi wartościami wskaźnika starości cechują się miasta: Katowice, Wojkowice, Czeladź i Sosnowiec. Wysoki odsetek osób starszych w stosunku do najmłodszych roczników jest też charakterystyczny dla miast o funkcjach uzdrowiskowych i wypoczynkowych: Ustronia i Wisły (rys. 7). Trzeba zaznaczyć, że faktyczna sytuacja demograficzna w stolicy województwa i innych dużych ośrodkach akademickich i silnych rynkach pracy jest nieco korzystniejsza niż wynika to z oficjalnych danych. Ewidencja ludności nie uwzględnia bowiem części kilkudziesięciotysięcznej grupy młodzieży studiującej w Katowicach, a także licznej grupy osób młodych tam pracujących, a niezameldowanych nawet na pobyt czasowy. Względnie najkorzystniejsza sytuacja demograficzna pod względem relacji osób starszych do młodszych przedstawia się w miastach subregionu rybnickiego, których intensywna urbanizacja przypadała na lata 1960 i 1970, a także w południowej strefie konurbacji katowickiej (Bieruń, Lędziny, Tychy). Miastem o najniższej wartości wskaźnika starości demograficznej w województwie są Żory, z innych większych miast korzystnie wyróżniają się Jastrzębie, Rybnik i Pszczyna. Dużą liczebnością dzieci i młodzieży w stosunku do osób starszych cechują się także średnie i małe miasta położone w pobliżu większych ośrodków, co jest wynikiem procesu suburbanizacji – m.in. Strumień, Żarki, Sośnicowice, Wilamowice. 28 29 Zasadniczo w zakresie indeksu starości demograficznej można wyróżnić w przestrzeni województwa śląskiego charakterystyczny układ przypominający odwróconą literę „S”. Tereny o wysokiej wartości indeksu rozciągają się od gminy Dąbrowy Zielonej na północnymwschodzie przez Zawiercie, konurbację katowicką, a następnie wzdłuż przygranicznych gmin powiatu gliwickiego z województwem opolskim aż do gminy Krzanowice w powiecie raciborskim na południowym-zachodzie województwa (rys. 7). Wnioski Miasta województwa śląskiego w przeważającej liczbie należały w ostatniej dekadzie do typu regresyjnego, tzn. zmniejszała się ich liczba mieszkańców. Ubytek ludności miejskiej wiązał się zarówno z ujemnym saldem migracji oraz ubytkiem naturalnym, przy czym siła i współwystępowanie tych dwóch procesów kształtujących poziom ludności była różna w poszczególnych subregionach województwa. Pod względem procesów demograficznych miasta województwa śląskiego możemy podzielić na trzy strefy: podregion częstochowski, konurbację katowicką (część rdzeniowa) i obszary położone na południe od konurbacji katowickiej. W podregionie częstochowskim wszystkie miasta z wyjątkiem Blachowni i Żarek traciły w badanej dekadzie ludność. Największe ośrodki tego regionu oraz te położone w północnej jego części tracą ludność zarówno wskutek łącznie występującego ubytku naturalnego, jak i ujemnego salda migracji. Pozostałe miasta leżące w południowej i południowo-wschodniej części podregionu częstochowskiego tracą ludność głównie na skutek ubytku naturalnego. Miasta konurbacji katowickiej cechują się ogólnie bezwzględnym spadkiem ludności, co dotyczy zwłaszcza części rdzeniowej: aż 10 miast tej części należy do regresyjnego typu G, czyli tracą one ludność zarówno na skutek ujemnego salda migracji, jak i ubytku naturalnego, przy czym większą rolę w kurczeniu się odgrywa ujemne saldo migracji. Miasta leżące na południe od rdzenia konurbacji katowickiej reprezentują wszystkie typy miast Webba, z wyjątkiem typu E i F, charakterystycznych dla północnej części województwa. Głównym powodem braku tych kategorii są dość wysokie wartości przyrostu naturalnego, co kontrastuje z sytuacją w miastach usytuowanych na północy województwa. Miasta tracą ludność w subregionie południowym głównie na skutek ujemnego salda migracji, przy czym w części jest to związane z procesami suburbanizacji. Zasadniczo bardziej korzystna sytuacja występuje w tej strefie w subregionie bielskim niż w miastach Rybnickiego Okręgu Węglowego. Miasta małe i średnie w części południowej odnotowują w większości wzrost liczby mieszkańców, 30 dotyczy to szczególnie położonych w południowej strefie krawędziowej konurbacji katowickiej oraz zlokalizowanych w atrakcyjnych przyrodniczo obszarach górskich (Ustroń, Szczyrk). Niekorzystne trendy demograficzne w województwie śląskim występują szczególnie na obszarze konurbacji katowickiej. Jest to o tyle negatywny proces, że dotyczy gospodarczego rdzenia województwa i wiąże się z utratą dynamicznych i przedsiębiorczych młodych mieszkańców, co w perspektywie średnioterminowej będzie kluczową barierą w dalszym rozwoju gospodarczym całego regionu. Drugim typem obszarów o niekorzystnej sytuacji demograficznej są peryferie północnowschodnie (powiat częstochowski, myszkowski i zawierciański) oraz powiaty gliwicki i południowo-wschodnia część powiatu żywieckiego. Tereny te oprócz negatywnych trendów demograficznych cechuje niska gęstość zaludnienia (poniżej 100 osób na km2). W przypadku subregionu częstochowskiego demograficznego obszaru należy podkreślić, problemowego mającego że stanowi swoją on część kontynuację na większego terenach województwa świętokrzyskiego i łódzkiego (zob. Bański 1999, Identyfikacja i delimitacja obszarów problemowych… 2009). Prognozy demograficzne Głównego Urzędu Statystycznego wskazują na dalsze zmniejszanie się liczby mieszkańców w województwie śląskim, które do 2030 r. – tylko wskutek ubytku naturalnego, bez uwzględnienia migracji – może stracić około 560 tys. mieszkańców, a udział regionu w liczbie ludności Polski zmniejszy się o 10% w stosunku do 2008 r. Towarzyszyć temu będzie starzenie się mieszkańców. Łącznie procesy te będą stanowić duże wyzwanie społeczne i gospodarcze dla samorządów na skutek m.in. zmniejszających się wpływów podatkowych i rosnących kosztów usług dla ludności zaawansowanej wiekiem. Osłabienie obecnych i prognozowanych niekorzystnych trendów demograficznych w województwie śląskim należy uznać za jedno z podstawowych wyzwań strategicznych zarówno dla władz państwowych jak i samorządów terytorialnych regionu. 31 Rynek pracy w województwie śląskim Joanna Kurowska-Pysz Cel, zakres oraz podstawy metodyczne analizy badawczej Zarówno dorobek naukowy dotyczący teorii koncentracji przestrzennej, jak i badania empiryczne potwierdzają, że jedną z cech regionu jest jego przestrzenne zróżnicowanie pod wieloma względami społeczno-gospodarczymi. Prowadzi ono do ujawniania się mniejszych lub większych dysproporcji przestrzennych podlegających zmianom w czasie oraz rzutujących na kierunek, tempo rozwoju oraz charakter i znaczenie ośrodków miejskich i wiejskich na danym obszarze. Bardzo przydatne kryterium identyfikacji ośrodków wzrostu i zasięgu ich oddziaływania, jak też wyznaczania obszarów stagnacji, może stanowić rynek pracy, istotny barometr sytuacji społecznej i stanu koniunktury gospodarczej m.in. w skali regionalnej i lokalnej oraz występujących tam trendów rozwojowych. Stopa bezrobocia, liczba miejsc pracy, odsetek osób pracujących w stosunku do ogółu mieszkańców, saldo dojazdów do pracy oraz inne wskaźniki mogą stanowić istotne kryteria, pomocne w wyznaczaniu określonych trendów wzrostowych lub stagnacyjnych wewnątrz regionu. Postępowanie umożliwiające ocenę wpływu sytuacji na rynku pracy na kształtowanie się ośrodków wzrostu i obszarów stagnacji w województwie śląskim autorka oparła na procedurze opisanej poniżej. Pierwszym krokiem była analiza syntetycznych danych obrazujących sytuację na rynku pracy w województwie śląskim w ostatnich latach, została ona oparta na informacjach i materiałach uzyskanych z Obserwatorium Rynku Pracy Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Katowicach. Autorka przedstawiła wielkość i strukturę lokalnych rynków pracy województwa śląskiego ze szczególnym uwzględnieniem natężenia bezrobocia oraz ich dywersyfikacji branżowej. Na bazie tych danych nakreślono wstępne hipotezy badawcze dotyczące ośrodków miejskich stanowiących potencjalne obszary wzrostu lub stagnacji w województwie śląskim, które były następnie weryfikowane w dalszym toku analizy. Dla uzupełnienia i wzbogacenia tych informacji, problematykę uwarunkowań kształtujących rynek pracy uwzględniono także w badaniach terenowych (wywiady swobodne i badania ankietowe przeprowadzone m.in. z samorządowcami i dyrekcją szkół ponadgimnazjalnych w województwie śląskim). Autorka zaprezentowała ocenę jakościową wybranych parametrów rozwoju gmin, w tym także czynników bezpośrednio i pośrednio wpływających na rynek pracy województwa śląskiego. 32 Kolejnym krokiem była analiza przestrzenna wskaźników charakteryzujących rynek pracy w województwie śląskim, m.in. potencjału rynku pracy, wskaźnika dojazdów do pracy i domknięcia lokalnych rynków pracy (zob. Micek, Dej 2010). Reasumując wyniki przeprowadzonej wielokryteriowej analizy, autorka wyznaczyła miasta charakteryzujące się pozytywnymi trendami na rynku pracy, ośrodki miejskie aspirujące do grupy ośrodków wzrostu oraz miasta o tendencjach negatywnych – potencjalne obszary stagnacji w województwie śląskim. Z uwagi na dostępność danych o określonej szczegółowości (np. wskaźnik dojazdów do pracy był możliwy do obliczenia jedynie dla 2006 r., natomiast badania ankietowe służące ocenie jakościowej czynników kształtujących rynek pracy wykonane zostały w 2009 r.), autorka przeprowadziła wielozmienną analizę rynku pracy w województwie śląskim w wybranych aspektach – w odniesieniu do lat 2006, 2008 i 2009. W pracy pominięto te kryteria oceny rynków zatrudnienia, które w układzie przestrzennym szeroko omawiane są w rocznych raportach o stanie rynku pracy opracowywanych przez Wojewódzki Urząd Pracy w Katowicach. Skoncentrowano się na analizie ważnych parametrów rynku pracy opartych m.in. na obliczeniach własnych pozwalających na identyfikację składowych profilu miast mogących stanowić potencjalne ośrodki wzrostu lub obszary stagnacji. Charakterystyka rynku pracy w województwie śląskim w latach 2006-2009 Województwo śląskie to region specyficzny, naznaczony wieloma pozytywnymi, ale także negatywnymi konsekwencjami głębokich przeobrażeń społeczno-gospodarczych w ostatnim dwudziestoleciu, związanych z restrukturyzacją przemysłu oraz dużą dynamiką nowych inwestycji. Do ważnych impulsów rozwojowych mających wpływ na sytuację społeczno-gospodarczą, w tym na rynek pracy w województwie śląskim w ostatnich latach, autorka zaliczyła: 1. Efektywnie przeprowadzoną prywatyzację i restrukturyzację w wielu branżach skutkującą pozyskaniem dla regionu licznych strategicznych inwestorów wnoszących do nabywanych firm własne know-how, nową kulturę organizacyjną i kapitał inwestycyjny. 2. Wysoką atrakcyjność inwestycyjną województwa dla kapitału krajowego i zagranicznego, co jest m.in. wynikiem działalności Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. 3. Znaczący rynek zbytu w regionie i względnie wysoką siłę nabywczą ludności. 4. Dobrą dostępność komunikacyjną regionu. 5. Dynamiczny rozwój ośrodków kształcenia akademickiego. 33 6. Wysoką absorpcję funduszy unijnych przez wszystkie kategorie beneficjentów, w tym w ramach Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki. 7. Szybki rozwój otoczenia biznesowego, m.in. instytucji kredytowych, poręczeniowych, faktoringowych i leasingowych. 8. Wysoki potencjał badawczo-rozwojowy firm sprzyjających w regionie poprawie innowacyjności i poziomu technologicznego. 9. Zróżnicowanie przestrzenne charakteryzujące się w przeważającej części regionu dogodnymi warunkami dla rozwoju przemysłu, handlu i usług, podczas gdy pozostały obszar cechuje się wartościowymi walorami przyrodniczo-krajobrazowymi sprzyjającymi turystyce i rekreacji. Wspomniane czynniki, obok wielu innych, wywierają istotny wpływ na obraz rynku pracy zarówno w skali całego województwa śląskiego, jak i w odniesieniu do poszczególnych miast, determinując ich pozycję jako potencjalnych ośrodków wzrostu lub obszarów stagnacji. Mimo wysokiej dynamiki rozwoju − mierzonej m.in. zmianami w PKB, liczbą nowo powstających firm czy też poziomem wydatków inwestycyjnych w regionie – boryka się on wciąż z wieloma problemami. Wśród nich wskazać można bezrobocie strukturalne, które dotknęło przede wszystkim pracowników branż tradycyjnego przemysłu, takich jak włókiennictwo, hutnictwo żelaza i metali kolorowych oraz górnictwo. Mimo że na terenie województwa skoncentrowana jest najwyższa w kraju liczba czynnych kopalń, hut oraz elektrowni i elektrociepłowni, efektywna i dynamiczna restrukturyzacja własnościowa, technologiczna i organizacyjna doprowadziła do istotnych zmian w zapotrzebowaniu na potencjał ludzki o określonych kwalifikacjach. Instytucje kształtujące rozwój społeczno-gospodarczy regionu dokonują systematycznej oceny rynku pracy w województwie śląskim, traktując jej wyniki jako prognostyk dla podejmowania określonych inicjatyw stymulujących rozwój przedsiębiorczości, edukacji i kształcenia zawodowego oraz innych istotnych obszarów publicznych wpływających na jakość życia mieszkańców. Regularny monitoring rynku pracy prowadzi m.in. Obserwatorium Rynku Pracy przy Wojewódzkim Urzędzie Pracy w Katowicach, skąd pozyskano dane do poniższej analizy. Istotnym problemem związanym z funkcjonowaniem rynku pracy w województwie śląskim jest dostępność i jakość kierunków kształcenia zawodowego i akademickiego, na chwilę obecną niezbyt dobrze skorelowana z autentycznymi potrzebami rynku pracy. W konsekwencji wielu absolwentów szkół ponadgimnazjalnych czy uczelni wyższych pozostaje bez pracy, 34 podczas gdy w pewnych zawodach z roku na rok odnotowywany jest deficyt kadr. Niewystarczające dopasowanie w regionie umiejętności i kompetencji zasobów siły roboczej do rzeczywistych potrzeb rynku pracy charakteryzują poniższe dane dotyczące zawodów deficytowych (liczba ofert pracy w danym zawodzie przekracza liczbę bezrobotnych) oraz zawodów nadwyżkowych (liczba bezrobotnych wyższa niż liczba składanych ofert pracy w danym zawodzie) w latach 2006 i 2008. Analiza tych danych umożliwia rekomendację zmian kierunków kształcenia w taki sposób, aby zrównoważyć potencjał rynku pracy po stronie podaży i popytu. Monitoring zawodów deficytowych i nadwyżkowych prowadzony przez Obserwatorium Rynku Pracy przy Wojewódzkim Urzędzie Pracy w Katowicach pozwala na systematyczne formułowanie ocen i wniosków dotyczących systemu kształcenia zawodowego i szkolenia bezrobotnych oraz optymalizacji programów kształcenia w szkołach wszystkich typów celem lepszego dopasowania kwalifikacji ich absolwentów do oczekiwań pracodawców. Tab. 4. Zawody deficytowe i nadwyżkowe w 2006 i 2008 roku Zawody Deficytowe Nadwyżkowe Rok 2006 (I półrocze) pracownik biurowy, robotnik gospodarczy, kierowca samochodu ciężarowego, brukarz, cieśla, spawacz ręczny gazowy, robotnik drogowy operator wprowadzania danych, zbrojarz, przedstawiciel handlowy, opiekunka środowiskowa, operator koparek i zwałowarek, pozostali operatorzy maszyn, tynkarz, pracownik ochrony mienia i osób, kierowca operator wózków jezdniowych Rok 2008 spawacz ręczny łukiem elektrycznym, robotnik gospodarczy, spawacz ręczny gazowy, pozostali robotnicy przy pracach prostych w przemyśle, kierowca operator wózków jezdniowych, elektromonter instalacji elektrycznych, pozostali operatorzy maszyn, cieśla, pracownik biurowy, pakowacz, robotnik budowlany, kasjer handlowy, pokojowa (w hotelu), kierowca samochodu ciężarowego, pracownik ochrony mienia i osób, recepcjonista, rejestratorka medyczna, monter sprzętu gospodarstwa domowego, operator suwnic (suwnicowy), przedstawiciel handlowy, magazynier, dekarz sprzedawca, ślusarz, krawiec, technik elektronik, asystent ekonomiczny, technik mechanik, robotnik pomocniczy w przemyśle przetwórczym, kucharz, mechanik samochodów osobowych, ekonomista, technik budownictwa, technik elektryk, górnik eksploatacji podziemnej, pozostali mechanicy pojazdów samochodowych sprzedawca, krawiec, kucharz, technik mechanik, ślusarz, asystent ekonomiczny, robotnik pomocniczy w przemyśle przetwórczym, technik żywienia i gospodarstwa domowego, technik rolnik, przędzarz, pozostali specjaliści ds. ekonomicznych, pozostali mechanicy pojazdów samochodowych, specjalista administracji publicznej, ekonomista, pedagog, pozostali pracownicy do spraw finansowostatystycznych, obuwnik przemysłowy Źródło: Dane Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Katowicach. Z powyższej analizy wynika, iż poziom niedopasowania zawodowego w 2008 r. w odniesieniu do 2006 r. pogłębił się, na co wskazuje wzrost liczby zawodów deficytowych i nadwyżkowych (tab. 4). Pod względem rodzaju kwalifikacji zawodowych, zarówno wśród zawodów deficytowych jak też nadwyżkowych, dominującą grupą są specjalności wymagające posiadania co najwyżej wykształcenia średniego, niewiele jest natomiast zawodów, do wykonywania których wymagane jest posiadanie wykształcenia wyższego. Jest to istotna rekomendacja przemawiająca za zmianą systemu kształcenia zawodowego w naszym regionie, 35 gdzie zdecydowanie większy nacisk należy położyć na profesjonalizację działania szkół zawodowych i zwiększenie liczby miejsc w tych placówkach, jak również zachęcenie młodzieży do bardziej pragmatycznego podejścia do przyszłej kariery zawodowej. Ciekawy obszar analizy sytuacji na rynku pracy w województwie śląskim stanowi zjawisko bezrobocia kobiet. Według danych Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Katowicach w 2006 r. kobiety stanowiły 59,8% ogółu zarejestrowanych na Śląsku bezrobotnych (137,4 tys. kobiet), co stanowi wynik wyższy niż średnia krajowa (56,5%). W szczególnie trudnej sytuacji bezrobotne kobiety znajdowały się w podregionie rybnicko-jastrzębskim (67,3%). Teren ten jest typowym przykładem obszaru zdominowanego przez przemysł ciężki (wydobycie i przetwórstwo węgla), gdzie gospodarcze przemiany strukturalne nie są jeszcze na tyle zaawansowane, aby zapewnić więcej miejsc pracy dla kobiet. Najniższy wskaźnik udziału bezrobotnych kobiet w ogólnej liczbie osób pozostających bez pracy odnotowano w tym okresie w podregionach: częstochowskim (52,5%), bielsko-bialskim (56,9%) oraz centralnym śląskim (60,5%). Z kolei według stanu na koniec 2009 r. w urzędach pracy województwa śląskiego zarejestrowanych było 89,9 tys. kobiet, co stanowiło 53,4% ogółu bezrobotnych (w kraju udział ten był niższy i wynosił 51,1%). Najniższy odsetek udziału kobiet w ogólnej liczbie zarejestrowanych bezrobotnych odnotowano w podregionach: częstochowskim (47,3 %), sosnowieckim (51,3%) oraz bielsko-bialskim (52,4%), natomiast najwyższy – w podregionie rybnickim (59,5%), tyskim (56,7 %) oraz katowickim (55,6%) i bytomskim (55,1%). Są to tereny z tradycyjną funkcją przemysłu ciężkiego i maszynowego, gdzie zmiana struktury miejsc pracy, mimo ciągłych przeobrażeń gospodarczych, wymaga ciągle dalszych inwestycji uwzględniających w strukturze zatrudnienia horyzontalną politykę równych szans. Według uzyskanych danych, na koniec 2006 r. w śląskich powiatowych urzędach pracy zarejestrowanych było 229,8 tys. osób, a stopa bezrobocia w województwie wynosiła 12,8%, mniej niż przeciętnie w skali kraju (14,9%). Z kolei według stanu na koniec 2009 r. w województwie śląskim zarejestrowano 168,4 tys. bezrobotnych. Odpowiada to stopie bezrobocia na poziomie 9,2%, podczas gdy krajowa stopa bezrobocia w tym okresie wynosiła 11,9%, co plasowało pod tym względem województwo śląskie na trzecim miejscu w kraju, za województwem mazowieckim i wielkopolskim. W porównaniu z 2005 r., liczba bezrobotnych na koniec 2006 r. spadła o 51,5 tys. osób. W tym czasie w województwie śląskim stopa bezrobocia obniżyła się o 2,6 punktu procentowego (w tym samym czasie w kraju o 2,7 punktu). W regionie występowało duże zróżnicowanie terytorialne wysokości wskaźnika – od 5,4% w Katowicach do 21,2% 36 w Świętochłowicach. Największą ilość zarejestrowanych notowano w miastach o dużej liczbie mieszkańców, to jest: w Częstochowie (15,1 tys. osób), Sosnowcu (13,2 tys.), Bytomiu (12,3 tys.), Zabrzu (11,7 tys.) oraz Katowicach (10,8 tys.). Najwyższą dynamikę spadku (o 27,4%) zanotowano w Rybniku, natomiast w powiatach: częstochowskim, myszkowskim i zawierciańskim bezrobocie spadło zaledwie o około 10%. W układzie podregionów, najwyższa dynamika spadku wystąpiła w bielsko-bialskim (spadek o 20,1%) i rybnicko-jastrzębskim (o 19,8%), natomiast w podregionie częstochowskim liczba bezrobotnych zmalała zaledwie o 11,8%, w centralnym śląskim o 19%. Z kolei w 2009 r. liczba bezrobotnych wzrosła o 45,7 tys. osób, co oznacza wzrost stopy bezrobocia w stosunku do roku 2008 o 37,2% (ogólnopolska dynamika przyrostu liczby zarejestrowanych bezrobotnych wyniosła w tym okresie 28,5%). Podobnie jak w 2006 r., wśród miast z najwyższą liczbą bezrobotnych znalazła się Częstochowa (11,4 tys.), Sosnowiec (10,2 tys.) i Bytom (9,3 tys.) oraz powiat zawierciański (7,8 tys.). Najmniej osób zaewidencjonowanych było w powiatach: bieruńsko-lędzińskim (1,1 tys.), rybnickim (1,7 tys.) oraz w Żorach (1,9 tys.). W ujęciu rocznym dynamika wzrostu liczby bezrobotnych była najwyższa w Katowicach (wzrost o 72,7%), Świętochłowicach (wzrost o 59,7%), powiatach ziemskich pszczyńskim (wzrost o 59,3%), rybnickim (wzrost o 56,0%) oraz żywieckim (wzrost o 55,9%). Najniższą dynamikę wzrostu liczby bezrobotnych obserwowano w powiecie myszkowskim (wzrost o 18,1%), Mysłowicach (wzrost o 18,4%), Jastrzębiu-Zdroju (wzrost o 20,9%), powiecie częstochowskim (wzrost o 22,8%) i Bielsku-Białej (wzrost o 23,4%). W 2006 r. zdecydowana większość bezrobotnych (81,2%) zamieszkiwała miasta, co piąty pozostający bez pracy był mieszkańcem terenów wiejskich (na koniec 2006 r. było to 18,4%, to jest 51,8 tys. osób). Ta struktura jest bardzo zbliżona do udziału ludności wiejskiej w wieku produkcyjnym w ogólnej liczbie ludności w wieku produkcyjnym w województwie (21,8% w 2009 r.). Według danych Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Katowicach sytuacja osób bezrobotnych zamieszkałych na wsi kształtowała się w tamtym okresie w następujący sposób: − w podregionie bielsko-bialskim na koniec 2006 r. zarejestrowanych było 12,3 tys. osób bezrobotnych zamieszkałych na wsi, co stanowiło 49,2% ogółu bezrobotnych w tym podregionie, − w podregionie częstochowskim było to 12,4 tys. osób bezrobotnych zamieszkałych na wsi, co stanowiło 37,9% ogółu zarejestrowanych bezrobotnych w podregionie częstochowskim, 37 − w podregionie centralnym śląskim udział bezrobotnych zamieszkałych na wsi wśród ogółu wynosił 9,5%, co odpowiada licznie 13,9 tys. osób bezrobotnych, − w podregionie rybnicko-jastrzębskim udział osób bezrobotnych zamieszkujących na wsi w ogólnej liczbie bezrobotnych wyniósł 17,6%, co odpowiada liczbie 4,6 tys. osób bezrobotnych zamieszkałych na wsi. W roku 2009 ponad 80% bezrobotnych zamieszkiwało miasta, natomiast co piąty bezrobotny zarejestrowany w powiatowych urzędach pracy województwa był mieszkańcem terenów wiejskich (35 tys. osób, to jest 20,8%). Zgromadzone dane przedstawiają następującą sytuację w podziale na podregiony: − w podregionie bielsko-bialskim zarejestrowanych było 11,7 tys. bezrobotnych zamieszkałych na wsi, co stanowiło 51,1% ogółu bezrobotnych w tym podregionie, − w podregionie częstochowskim było to 10 tys. bezrobotnych mieszkańców wsi, co stanowiło 38,4% ogółu zarejestrowanych bezrobotnych w podregionie częstochowskim, − w podregionie centralnym śląskim udział bezrobotnych zamieszkałych na wsi wśród ogółu wynosił 12,0%, co odpowiada liczbie 10,2 tys. osób bezrobotnych, − w podregionie rybnicko-jastrzębskim udział osób bezrobotnych zamieszkałych na wsi w ogólnej licznie bezrobotnych wyniósł 17,3%, co odpowiada liczbie 3,2 tys. osób bezrobotnych zamieszkujących na wsi. W latach 2006-2009, podobnie jak w latach poprzednich, szczególnie trudna była sytuacja osób bezrobotnych zamieszkałych na wsi, gdzie rynek pracy jest mniej podatny na zmiany. Bezrobocie wiejskie posiada cechy strukturalne bezrobocia ukrytego i często ma jego charakter. Rynek pracy w ośrodkach miejskich nie jest w stanie wchłonąć nadwyżki bezrobotnej ludności wiejskiej, której poziom wykształcenia i kwalifikacji często nie odpowiada wymogom gospodarki rynkowej. Jednocześnie w restrukturyzowanych zakładach przemysłowych zatrudnienie tracą przede wszystkim osoby utrzymujące się zarówno z rolnictwa, jak i z pracy najemnej. Mimo wysokiego stopnia urbanizacji województwa śląskiego, obszary wiejskie zamieszkuje około miliona mieszkańców województwa. Jak wynika z analiz Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Katowicach − w ciągu 2006 r. liczba noworejestrujących się bezrobotnych (tzw. napływ) wyniosła 298,5 tys. osób, natomiast liczba wyrejestrowanych (tzw. odpływ) 349,9 tys. osób. Z kolei w 2009 r. w województwie śląskim notowano wysoki napływ i dość wysoki odpływ bezrobotnych. Na całym obszarze regionu bezrobocie miało charakter regresywny: napływ bezrobotnych wyniósł 339,9 tys. osób, natomiast odpływ 294,2 tys. osób. 38 W 2006 r. przedsiębiorcy zgłosili do śląskich powiatowych urzędów pracy 133,4 tys. propozycji zatrudnienia. Najwięcej ofert pochodziło z sekcji „przetwórstwo przemysłowe” (25,1 tys. tj. 18,9% ogółu ofert), „handel hurtowy i detaliczny” (24,4 tys. tj. 18,4% ogółu) oraz „budownictwo” (22,2 tys. tj. 16,7%). W 2009 r. pozytywna tendencja wzrostu liczby pracujących z lat poprzednich uległa odwróceniu. Do powiatowych urzędów pracy wpłynęło tylko 106,3 tys. ofert pracy. W porównaniu z 2008 r. było to o 53,3 tys. ofert mniej. Najwięcej ofert pochodziło z sekcji „handel hurtowy i detaliczny”, „naprawy pojazdów mechanicznych, włączając motocykle” − 17,9 tys. (16,9% z ogólnej liczby ofert) oraz budownictwo – 14,2 tys. (13,5%). Wielkość i struktura lokalnych rynków pracy województwa śląskiego W 2006 r. w województwie śląskim zatrudnionych było 1 329 tys. osób, natomiast na koniec 2008 r. – 1 633 tys. osób. Na te zmiany nakładają się zaobserwowane w tamtym okresie trendy społeczno-gospodarcze, m.in. krótkotrwała poprawa koniunktury w 2007 r., a następnie jej pogorszenie w kolejnych latach skutkujące m.in. także spadkiem zatrudnienia w regionie. Na koniec 2008 r. w całym województwie śląskim pracowało 1 633 tys. osób, tj. o 29,8 tys. więcej niż na koniec 2007 r. W roku 2008 dynamika przyrostu liczby pracujących, w porównaniu do roku poprzedniego, wyniosła 1,9% (w latach 2006-2007 była wyższa i wyniosła 3,9%). Najważniejszym wyznacznikiem sytuacji na rynku pracy jest stopa bezrobocia w formie procentowego ilorazu liczby bezrobotnych i liczby aktywnych zawodowo na danym obszarze. W analizie posłużono się podziałem na powiaty grodzkie i ziemskie w przekroju lat 2006 i 2009 (rys. 8). Takie ujęcie ma swoje uzasadnienie w charakterze bezrobocia jako zjawiska, w którym na liczbę osób pozostających bez pracy na danym obszarze, np. w powiecie, rzutuje przede wszystkim potencjał największego ośrodka, wokół którego skupia się badany obszar. Powiaty grodzkie to z reguły największe miasta regionu oferujące zatrudnienie nie tylko własnym mieszkańcom, ale także wielu osobom dojeżdżającym tam do pracy. Właśnie w takich ośrodkach odnotowuje się większy napływ siły roboczej do wewnątrz niż odpływ na zewnątrz. Występuje tu jednocześnie istotne sprzężenie pomiędzy zapewnianą przez te ośrodki liczbą miejsc pracy a stopą bezrobocia w ciążących do nich obszarach. Opierając się na wiodących teoriach makroekonomicznych (Begg i in. 2000), autorka zastosowała następujące przedziały: od 0 do 6% − tzw. stopa bezrobocia frykcyjnego występującego w każdej gospodarce, uznawana na normalne zjawisko ekonomiczne; od 6,1-13,0% − stopa bezrobocia przekraczająca akceptowany społecznie poziom stanowiąca m.in. przejaw bezrobocia koniunkturalnego; stopa bezrobocia 39 powyżej 13,0%, której przyczyn należy upatrywać zarówno w wahaniach cyklu koniunkturalnego gospodarki, jak też w głębszych problemach strukturalnych (Begg i in. 2000). Porównując dane z 2006 i 2009 r., widać, że, przy średniej stopie bezrobocia wynoszącej w województwie śląskim odpowiednio 12,8% i 9,2%, jedynym ośrodkiem utrzymującym stały poziom bezrobocia frykcyjnego są Katowice. Ogólna tendencja do poprawy sytuacji gospodarczej w latach 2008 i 2009 cechowała Tychy, Bielsko-Białą i Gliwice, które przesunęły się do grupy ośrodków o najniższej stopie bezrobocia. Znacznie korzystniejsza sytuacja na rynku pracy ukształtowała się także w tym okresie w powiatach bieruńsko-lędzińskim, pszczyńskim i mikołowskim – przesunęły się one do grupy ośrodków o najniższym bezrobociu. Podobne, korzystniejsze przesunięcie o jeden przedział nastąpiło w przypadku powiatów kłobuckiego, Częstochowy, Jaworzna, Piekar Śląskich, Żor, wodzisławskiego, Dąbrowy Górniczej, rybnickiego, Sosnowca, Chorzowa, Zabrza, Siemianowic Śląskich i będzińskiego. Jednocześnie w żadnym przypadku powiatów miejskich bądź grodzkich nie odnotowano tendencji przeciwnej – przesunięcia w kierunku niższego przedziału (rys. 8). Więcej na temat pozycji poszczególnych miast w województwie śląskim jako potencjalnych ośrodków wzrostu bądź obszarów stagnacji z punktu widzenia rynku pracy można dowiedzieć się po dokonaniu analizy rozkładu udziału bezrobotnych zarejestrowanych w liczbie ludności w wieku produkcyjnym w tychże miastach. Analizę tę autorka przeprowadziła dla lat 2006 i 2009, wykorzystując typologię miast według liczby mieszkańców. Dla większej przejrzystości wyników analizę przeprowadzono w trzech przedziałach, analogicznie jak w przypadku oceny stopy bezrobocia. Jak wynika z powyższych danych, największymi beneficjentami poprawy koniunktury gospodarczej w województwie śląskim, jaka miała miejsce w latach 2007-2008, były miasta liczące od 20 do 100 tys. mieszkańców. W tym wypadku w roku 2009 w stosunku do roku 2006 przedział klasyfikacji na korzystniejszy zmieniły: Czerwionka-Leszczyny, Jaworzno, Łaziska Górne, Rydułtowy, Cieszyn, Siemianowice Śląskie, Żory, Jastrzębie-Zdrój, Mikołów, Mysłowice, Świętochłowice, Tarnowskie Góry, Wodzisław Śląski. Wśród miast liczących od 5 do 20 tys. mieszkańców sytuacja taka dotyczyła miast: Lędziny, Pszów, Radlin, Wisła, Orzesze, Pyskowice, Radzionków, Skoczów, Wojkowice, Łazy. Niewiele zmieniło się w największych miastach – korzystniejsze miejsce w klasyfikacji zajęły tutaj: Zabrze i Gliwice (rys. 9). 40 41 42 Bazując na przeprowadzonych analizach rynku pracy, autorka wykonała wstępną typologię miast (powiatów grodzkich) oraz powiatów ziemskich, gdzie poziom bezrobocia był w latach 2006-2009 relatywnie najniższy i relatywnie najwyższy. W toku dalszych analiz weryfikacji podlega teza zaliczająca wskazane ośrodki z punktu widzenia sytuacji na rynku pracy jako aspirujące do grupy obszarów sukcesu lub obszary o potencjalnie gorszych perspektywach rozwojowych. Kryterium oceny stanowiła zarówno stopa bezrobocia w danym powiecie, jak i wskaźnik dotyczący udziału bezrobotnych zarejestrowanych w liczbie ludności w wieku produkcyjnym, przy czym pod uwagę brano jedynie obszary z przedziału 0-6%, w obu analizowanych latach tj. 2006 i 2009. Wśród obszarów z tendencją pozytywną na pierwszy plan wysuwają się Katowice, a na kolejnych pozycjach – w grupie miast od 100 do 300 tys. mieszkańców: Ruda Śląska, Rybnik, Tychy i Bielsko-Biała. W grupie miast od 20 do 100 tys. mieszkańców są to miasta: Racibórz, Czechowice-Dziedzice, Knurów, Lubliniec i Pszczyna, natomiast w przypadku miast mniejszych grupa ta znacznie się zawęża. Dla miast od 5 do 20 tys. mieszkańców można wskazać Bieruń, Imielin (powiat bieruński), Kuźnię Raciborską (powiat raciborski), Ustroń (powiat cieszyński), a dla miast do 5 tys. mieszkańców Krzanowice (powiat raciborski), Sośnicowice (powiat gliwicki), Wilamowice (powiat bielski), Krzepice (powiat kłobucki) i Toszek (powiat gliwicki). Do obszarów o potencjalnie gorszych perspektywach rozwojowych zaliczono ośrodki, gdzie stopa bezrobocia w danym powiecie, jak też wskaźnik dotyczący udziału bezrobotnych zarejestrowanych w liczbie ludności w wieku produkcyjnym, kształtowały się w obu latach (2006 i 2009) na poziomie wyższym niż 13%. Taka sytuacja dotyczy wyłącznie miast od 5 do 20 tys. mieszkańców (Koniecpol, powiat częstochowski) oraz miast do 5 tys. mieszkańców – Ogrodzieńca (powiat zawierciański) i Żarek (powiat myszkowski). Wszystkie trzy wymienione miejscowości znajdują się w grupie powiatów o najwyższym wskaźniku bezrobocia (powyżej 13%). Stanowią one zatem obszary, które rokują na uzyskanie statusu obszaru stagnacji. Na pograniczu wskaźników znajdują się miasta Bytom i Świętochłowice. Pogłębioną analizę sytuacji na rynku pracy w województwie śląskim przedstawia syntetyczne ujęcie danych dotyczących uzależnienia lokalnych rynków pracy dla 2006 i 2008 r. od poszczególnych gałęzi gospodarki (tab. 5-6). Metoda wykonania tej analizy4 polegała na ustaleniu wskaźnika dotyczącego stosunku pracujących w sekcji o największej liczbie 4 Dane o liczbie pracujących w miastach uwzględniają także pracujących w mikorofirmach. Liczba ta została oszacowana w oparciu o zakupione dane GUS dotyczące aktywnych firm zatrudniających 0-9 osób i znaną z badań reprezentatywnych GUS średnią liczbę pracujących w mikrofirmach w poszczególnych sekcjach PKD. Dane skorygowano o nadreprezentatywność REGON-u w oparciu o znaną wielkość wszystkich pracujących w województwie śląskim. 43 pracujących w danym mieście do liczby pracujących ogółem w tymże mieście w danym roku. Uzyskane dane zaprezentowano w trzech przekrojach: dla miast posiadających duży rynek pracy (liczba pracujących powyżej 40 tys.), dla miast ze średnim rynkiem pracy (od 10,3 do 39,9 tys. zatrudnionych) oraz dla miast, które cechuje mały rynek pracy (poniżej 10 tys. pracujących). Tab. 5. Dywersyfikacja branżowa lokalnych rynków pracy według PKD w województwie śląskim w 2006 roku Dywersyfikacja Odsetek działalności (sekcji PKD) o największej liczbie pracujących w 2006 roku Wysoka (Poniżej 20,0) Średnia (20,0-39,9) Duże (40 i więcej) Katowice 18G Zabrze 19G Rybnik 19CE Bytom 20G Sosnowiec 23G Gliwice 25D Bielsko-Biała 30D Częstochowa 31D Ruda Śląska 34CE Dąbrowa Górnicza 0,37D Tychy 39D Wielkość rynku pracy w 2006 roku (liczba pracujących w tys.) Średnie (10,0-39,9 ) – Jaworzno 20CE Będzin 21G Chorzów 21D Cieszyn 22D Pszczyna 23D Wodzisław Śląski 23G Tarnowskie Góry 24D Mysłowice 25CE Żory 25G Siemianowice Śląskie 26D Racibórz 28D Piekary Śląskie 29CE Mikołów 31D Zawiercie 34D Czechowice-Dziedzice 36D Jastrzębie-Zdrój 41CE Żywiec 41D Knurów 46CE Bieruń 52CE Niska (40-59,9) Bardzo niska (Powyżej 60,0 ) Małe (poniżej 10) Toszek 16D Sośnicowice 18G Czerwionka-Leszczyny 23G Ustroń 23D Wojkowice 23G Krzanowice 25D Kalety 26G Orzesze 26D Pyskowice 26D Lubliniec 26D Szczekociny 26D Ogrodzieniec 27G Imielin 28D Sławków 28D Wisła 30H Wilamowice 30D Blachownia 31D Radzionków 31D Koziegłowy 34G Strumień 34D Czeladź 34G Myszków 35D Kłobuck 35D Szczyrk 37H Skoczów 38D Poręba 42D Łaziska Górne 38CE Łazy 42I Koniecpol 43D Krzepice 43D Żarki 45D Woźniki 47D Rydułtowy 48CE Pszów 49CE Kuźnia Raciborska 51D Pilica 53D Radlin 58CE Siewierz 50D Lędziny 65CE Miasteczko Śląskie 65D Uwaga: Liczba obok miasta oznacza udział pracujących w dominującej sekcji PKD, a litera kod tej sekcji wg klasyfikacji PKD 2004. Liczba pracujących obejmuje pracujących łącznie z podmiotami poniżej 10 pracujących. Źródło: opracowanie J. Kurowskiej-Pysz na podstawie niepublikowanych danych GUS. 44 Tab. 6. Dywersyfikacja branżowa lokalnych rynków pracy według PKD w województwie śląskim w 2008 roku Dywersyfikacja Odsetek działalności (sekcji PKD) o największej liczbie pracujących w roku 2008 roku Wysoka (Poniżej 20,0) Duże (40 i więcej) Katowice 17G Zabrze 18G Rybnik 19CE Bytom 20G Sosnowiec 22G Gliwice 27D Częstochowa 30D Ruda Śląska 30CE Bielsko-Biała 31D Dąbrowa Górnicza 0,37D Średnia (20,0-39,9) Tychy 41D Wielkość rynku pracy w 2008 r. (liczba pracujących w tys.) Średnie (10,0-39,9 ) Jaworzno 19CE Będzin 20G Chorzów 20D Cieszyn 22D Żory 23G Mysłowice 23CE Wodzisław Śląski 23G Pszczyna 24D Tarnowskie Góry 24D Piekary Śląskie 26CE Racibórz 27D Siemianowice Śląskie 30D Mikołów 31D Czechowice-Dziedzice 34D Zawiercie 34D Żywiec 40D Jastrzębie-Zdrój 41CE Knurów 42CE Bieruń 52CD Niska (40-59,9) Bardzo niska (60 i więcej ) Małe (poniżej 10) Krzanowice 15D Toszek 20D Ustroń 20D Sośnicowice 20G Wojkowice 22G Ogrodzieniec 24G Czerwionka-Leszczyny 25G Lubliniec 25D Sławków 26D Imielin 27D Orzesze 27D Szczekociny 27D Kalety 28G Blachownia 32D Pyskowice 29D Radzionków 31D Kłobuck 32D Wisła 34H Myszków 34D Czeladź 35G Koziegłowy 36G Łaziska Górne 36CE Skoczów 37D Strumień 37 Szczyrk 39H Łazy 40I Poręba 41D Koniecpol 42D Żarki 42D Krzepice 44D Wilamowice 44D Rydułtowy 46CE Woźniki 48D Radlin 49CE Pilica 46D Kuźnia Raciborska 48D Siewierz 53D Pszów 54CE Lędziny 65CE Miasteczko Śląskie 67D Uwaga: Liczba obok miasta oznacza udział pracujących w dominującej sekcji PKD, a litera kod tej sekcji wg klasyfikacji PKD 2004. Liczba pracujących obejmuje pracujących łącznie z podmiotami poniżej 10 pracujących Źródło: opracowanie J. Kurowskiej-Pysz na podstawie niepublikowanych danych GUS. Wyznaczono cztery stopnie dywersyfikacji branżowej: − bardzo niska − dla miast posiadających wskaźnik udziału sekcji PKD z najwyższym odsetkiem zatrudnionych w stosunku do wszystkich pracujących w danym roku (powyżej 60%), − niska – dla miast posiadających wskaźnik udziału sekcji PKD z najwyższym odsetkiem zatrudnionych w stosunku do wszystkich pracujących w danym roku (od 40% do 60%), 45 − średnia – dla miast posiadających wskaźnik udziału sekcji PKD z najwyższym odsetkiem zatrudnionych w stosunku do wszystkich pracujących w danym roku (od 20% do 40%), − wysoka − dla miast posiadających wskaźnik udziału sekcji PKD z najwyższym odsetkiem zatrudnionych w stosunku do wszystkich pracujących w danym roku (poniżej 20%). W obu analizowanych latach (2006, 2008) w przeważającej liczbie miast województwa śląskiego występuje średnia dywersyfikacja lokalnych rynków pracy albo kształtuje się ona na niskim poziomie. W grupie miast posiadających bardzo niski poziom dywersyfikacji branżowej w obu analizowanych okresach znalazły się Lędziny i Miasteczko Śląskie. W grupie miast charakteryzujących się niskim poziomem dywersyfikacji branżowej odnotowano kilka ośrodków, w przypadku których na przestrzeni lat 2006-2008 poziom dywersyfikacji uległ znacznemu pogorszeniu. Są to: Pszów i Wilamowice. Względnie niski poziom dywersyfikacji lokalnych rynków pracy (powyżej 50% odsetka udziału działalności w ramach sekcji PKD o największej liczbie pracujących w stosunku do ogółu pracujących) występował także w tym okresie w Siewierzu i Bieruniu. Natomiast największa poprawa poziomu dywersyfikacji rynku pracy nastąpiła w Radlinie i Pilicy, choć w obu tych przypadkach odsetek udziału działalności w ramach sekcji PKD o największej liczbie pracujących w stosunku do ogółu pracujących wynosi nadal około 50%. Jeśli chodzi o kierunki dywersyfikacji branżowej zatrudnienia w poszczególnych miastach województwa śląskiego, to nie odnotowano tutaj istotnych zmian na przestrzeni lat 2006-2008. W miastach cechujących się niską dywersyfikacją lokalnego rynku pracy dominują sekcje PKD: D (przetwórstwo przemysłowe), C (górnictwo i kopalnictwo) i E (wytwarzanie i zaopatrywanie w energię elektryczną, gaz i wodę), zaś w miastach o wyższym poziomie dywersyfikacji te sekcje także w przeważającej części są wykazywane, ale dodatkowo pojawia się także sekcja G (handel hurtowy i detaliczny, naprawa pojazdów samochodowych). W 2008 r. nadal dominowały sekcje D i CE, zarówno wśród miast posiadających niższy, jak i wyższy od przeciętnego poziom dywersyfikacji rynku pracy. Szczególnym problemem województwa śląskiego jest obecność licznych miast monozakładowych, które są zdominowane przez pojedynczych pracodawców, głównie przemysłowych. Największą grupę takich miast tworzą małe i średnie ośrodki górnictwa węgla kamiennego – Lędziny (KWK Ziemowit), Rydułtowy (KWK Rydułtowy), Pszów (KWK Rydułtowy-Anna) i Radlin (KWK Marcel). W Miasteczku Śląskim wiodącym pracodawcą jest Huta Cynku Miasteczko Śląskie S.A. Silnie uzależnione od pojedynczych dużych pracodawców są ponadto Bieruń (KWK Piast), Kuźnia Raciborska (Rafamet) oraz Poręba (Fabryka Urządzeń Mechanicznych). 46 Obraz uwarunkowań kształtujących rynek pracy w województwie śląskim w opinii respondentów badań ankietowych W ramach projektu Badanie trendów rozwojowych w województwie śląskim poprzez wyznaczanie ośrodków wzrostu i obszarów stagnacji pod kierunkiem A. Bąk przy naukowym współudziale autorki w 2009 r. na terenie województwa śląskiego oraz powiatów ościennych zrealizowano wywiady swobodne oraz badania ankietowe dotyczące problematyki rozwoju regionalnego oraz zróżnicowania przestrzennego badanego obszaru. Na podstawie 54 wywiadów z przedstawicielami różnego typu instytucji publicznych odpowiedzialnych za kształtowanie życia publicznego oraz przedsiębiorcami uzyskano m.in. wypowiedzi dotyczące zróżnicowania województwa śląskiego. Analiza tych informacji pozwoliła autorce na sformułowanie następujących wniosków. W opinii uczestników wywiadów do obszarów województwa, które najbardziej pozytywnie wyróżniają się pod względem określonych czynników, m.in. rynku pracy (generowania miejsc pracy i wysokości zarobków), należą Katowice, a następnie Bielsko-Biała i Częstochowa. Jednocześnie jednak właśnie Bielsko-Biała i Częstochowa zostały uznane za największych przegranych reformy administracyjnej i zmian ustrojowych po 1999 r. Jako obszary posiadające rynek pracy o wysokim potencjale respondenci wskazali miasta: Katowice, Gliwice, Tychy, Rybnik i Bielsko-Białą. Miasta te znalazły się także wśród liderów aktywności w zakresie pozyskiwania inwestorów, tworzenia nowych miejsc pracy, promocji oraz pozyskiwania funduszy unijnych. W gronie tych miast znalazła się także Częstochowa, która jednakże nie została dobrze oceniona przez ankietowanych pod kątem rynku pracy. Jednym z elementów kształtujących sytuację na rynku pracy są uwarunkowania edukacyjne, szczególnie w zakresie kształcenia zawodowego i akademickiego. Wśród zagadnień poruszanych w badaniu ankietowym, którym objętych zostało 560 respondentów (dyrekcja) ze szkół ponadgimnazjalnych województwa śląskiego i powiatów ościennych w pasie do 20 km od granicy województwa (dobór prosty losowy) znalazły się m.in. preferencje uczniów klas maturalnych w wyborze przyszłych ośrodków akademickich, co determinuje kierunki rozwoju i jakość zasobów ludzkich stanowiących potencjał regionalnego rynku pracy. Wśród maturzystów z województwa śląskiego największą popularnością cieszą się uczelnie działające w regionie śląskim, zarówno techniczne, jak i humanistyczne. Do najczęściej wskazywanych należą publiczne uczelnie wyższe znajdujące się na terenie województwa śląskiego takie jak Politechnika Śląska w Gliwicach, Uniwersytet Śląski w Katowicach, Akademia Ekonomiczna w Katowicach, Akademia Techniczno-Humanistyczna w BielskuBiałej, Politechnika Częstochowska w Częstochowie, Akademia Pedagogiczna im. Jana 47 Długosza w Częstochowie. Dopiero w drugorzędnych wyborach pojawiają się uczelnie z Krakowa, Wrocławia czy Opola. Z kolei w odpowiedziach uzyskanych od respondentów z województwa małopolskiego pojawiają się wskazania na Politechnikę Śląską, Uniwersytet Śląski oraz uczelnie krakowskie – Uniwersytet Jagielloński i Akademię Górniczo-Hutniczą w Krakowie. Dla maturzystów z badanych gmin z województwa łódzkiego najpopularniejszymi ośrodkami dalszego kształcenia są uczelnie częstochowskie. Ocena wpływu rynku pracy na wyznaczanie ośrodków wzrostu i obszarów stagnacji w aspekcie badania ciążeń do ośrodka opisaną wyżej metodą powinna respektować także kierunki kształcenia zawodowego dostępne w tych ośrodkach. Rozmaitość i atrakcyjność oferty ośrodka, szczególnie w zakresie kierunków kształcenia zawodowego na poziomie ponadgimnazjalnym, w istotny sposób determinuje siłę tego ciążenia. Podobnie sytuacja przedstawia się w wypadku kształcenia akademickiego, gdzie m.in. ciążenia do Gliwic będą warunkowane w dużym stopniu dostępnością kształcenia na kierunkach technicznych, wykazującego znaczny deficyt w innych miastach województwa śląskiego. Interesujące światło na stan rynku pracy w województwie śląskim rzucają wyniki badań ankietowych przeprowadzonych wśród jednostek samorządu terytorialnego z terenu województwa śląskiego. Zamieszczone poniżej analizy dotyczą opinii respondentów ze 134 jednostek samorządu terytorialnego w województwie śląskim (80% wszystkich gmin). Rysujący się trend pokazuje, że wśród samorządowców panuje optymizm co do sytuacji na rynku pracy. Respondenci wiążą poprawę sytuacji na rynku pracy z ogólnie rozumianym rozwojem badanych ośrodków. Można zatem założyć, że wśród samorządowców wykształcił się pozytywny obraz zmian na rynku pracy jako czynnika determinującego rozwój ich ośrodków. Jednocześnie, jak wskazuje zamieszczona w tabeli 7 ocena wybranych czynników rozwoju badanych gmin, parametry odnoszące się do sfery przedsiębiorczości nie uzyskują wysokiej oceny punktowej. Dla ankietowanych gmin autorka opracowała matrycę oceny 31 parametrów rozwoju badanych ośrodków, umieszczając wśród nich wiele elementów kształtujących pośrednio sytuację na rynku pracy. Ocena tych parametrów została dokonana przez ankietowanych przedstawicieli kadr zarządzających lokalnych samorządów w skali od 1 do 5 (1 − bardzo zła, 2 − zła, 3 − przeciętna, 4 − dobra, 5 − bardzo dobra). Na tle czynników charakteryzujących społeczno-gospodarcze parametry rozwoju gmin województwa śląskiego szczególną analizą autorka objęła te elementy, które rzutują na rynek pracy w województwie śląskim, dzieląc je na trzy kategorie: − parametry bezpośrednio warunkujące stan rynku pracy, − elementy stymulujące powstawanie nowych miejsc pracy, 48 − czynniki otoczenia biznesu, których jakość wpływa na kształt lokalnej przedsiębiorczości. Wyniki wskazują, że wśród samorządów występuje zasadniczo niska ocena jakości rynku pracy jako kategorii determinującej rozwój danego ośrodka. W wyodrębnionej przez autorkę grupie czynników bezpośrednio odzwierciedlających stan rynku pracy znalazły się: − poziom bezrobocia i dostępność nowych miejsc pracy (3,36), − natężenie migracji młodych ludzi do większych aglomeracji (3,22). Tab. 7. Średnia ocena parametrów rozwoju dla wszystkich gmin biorących udział w badaniu Lp. 1. 2. 3. 4. 5. 6. 7. 8. 9. 10. 11. 12. 13. 14. 15. 16. 17. 18. 19. 20. 21. 22. 23. 24. 25. 26. 27. 28. 29. 30. 31. Parametr rozwoju Efektywność działań jednostki w pozyskiwaniu funduszy unijnych Dostępność urzędów administracji publicznej Otwartość samorządu lokalnego na współpracę z przedsiębiorcami Dostępność obiektów sportowo-rekreacyjnych i kulturalnych Współpraca z innymi gminami na terenie powiatu Dostępność ośrodków ochrony zdrowia i opieki społecznej Estetyka przestrzeni publicznej w środowisku lokalnym Dostępność banków i instytucji finansowych dla mieszkańców i firm Dostępność Internetu dla mieszkańców Dbałość o zabytki i dziedzictwo kulturowe Poziom inwestycji w jednostce (publicznych i komercyjnych) Stan środowiska naturalnego w gminie Dostępność komunikacyjna dla mieszkańców i firm Dostępność Internetu dla firm Dostępność obiektów handlowych, w tym hipermarketów Działalność organizacji pozarządowych Atrakcyjność turystyczna Warunki funkcjonowania firm w środowisku lokalnym Poziom bezpieczeństwa publicznego w środowisku lokalnym Dostępność edukacji, w tym szkolnictwa wyższego Konkurencyjność lokalnych firm Współpraca transgraniczna i międzynarodowa Przeciętny stan techniczny dróg Dostępność terenów na cele inwestycyjne Poziom zaangażowania mieszkańców w sprawy lokalne Innowacyjność firm działających w środowisku lokalnym Poziom bezrobocia i dostępność nowych miejsc pracy Natężenie migracji młodych ludzi do większych aglomeracji Dostępność centrów rozrywki, restauracji, kawiarń Dostępność lokali socjalnych i komunalnych Działalność instytucji otoczenia biznesu np. izb gospodarczych, cechów rzemieślniczych, stowarzyszeń przedsiębiorców Przeciętna ocena 4,46 4,18 4,06 4,05 3,95 3,87 3,85 3,84 3,81 3,79 3,77 3,74 3,72 3,68 3,59 3,55 3,55 3,48 3,47 3,46 3,46 3,46 3,45 3,41 3,39 3,38 3,36 3,22 3,13 2,92 2,89 Źródło: Raport z badań pt. Społeczno-gospodarcze parametry rozwojowe gmin województwa śląskiego w ramach projektu Badanie trendów rozwojowych w województwie śląskim poprzez wyznaczanie ośrodków wzrostu i obszarów stagnacji. Co do drugiego ze wskazanych czynników, należy interpretować go jako niski wpływ migracji na sytuację na rynku pracy (nieobejmowanie/zwalnianie miejsc pracy, odpływ młodych ludzi jako niekorzystna tendencja demograficzna i społeczna). Oba kryteria zajmują odpowiednio dopiero: 27. i 28. miejsce w rankingu. Zdecydowanie lepiej wypada ocena przez pracowników służb samorządowych grupy elementów stymulujących powstawanie nowych miejsc pracy, wśród których wskazać można: 49 − efektywność działań jednostki w pozyskiwaniu funduszy unijnych (4,46), − poziom inwestycji w jednostce (3,77), − konkurencyjność lokalnych firm (3,46), − dostępność terenów na cele inwestycyjne (3,41), − innowacyjność firm działających w środowisku lokalnym (3,39). Wśród czynników otoczenia biznesu, których jakość wpływa na kształt lokalnej przedsiębiorczości, oceniono następujące elementy: − otwartość samorządu lokalnego na współpracę z przedsiębiorstwami (4,06), − dostępność banków i instytucji finansowych dla mieszkańców i firm (3,84), − warunki funkcjonowania firm w środowisku lokalnym (3,48), − działalność instytucji otoczenia biznesu, np. izb gospodarczych, cechów rzemieślniczych, stowarzyszeń przedsiębiorców (2,89). Tab. 8. Ocena parametrów rozwoju bezpośrednio warunkujących stan rynku pracy w aspekcie rozwoju gmin województwa śląskiego Lp. 1. 2. 3. 4. 5. 6. 7. 8. 9. 10. Średnia ocena Lp. 1. 2. 3. Średnia ocena Powiat Bielsko-Biała i bielski Bieruńsko-lędziński Cieszyn Gliwice Katowice Kłobuck Lubliniec Pszczyna Racibórz Rybnik Częstochowa i częstochowski Myszków Zawiercie Ocena poziomu bezrobocia i dostępności nowych miejsc pracy Korzystne trendy rozwojowe 3,44 3,80 3,22 3,33 3,55 3,86 3,75 3,40 3,50 3,40 3,52 Gorsze trendy rozwojowe 3,86 2,75 2,63 3,08 Ocena natężenia migracji młodych ludzi do większych aglomeracji 3,22 3,00 2,78 3,17 3,30 3,86 3,75 3,00 3,00 3,40 3,24 3,40 3,00 3,50 3,30 Źródło: Raport z badań pt. Społeczno-gospodarcze parametry rozwojowe gmin województwa śląskiego w ramach projektu Badanie trendów rozwojowych w województwie śląskim poprzez wyznaczanie ośrodków wzrostu i obszarów stagnacji. Mając na uwadze wyznaczone wcześniej obszary potencjalnie aspirujące do grupy ośrodków sukcesu bądź ośrodka wzrostu, a także potencjalne obszary stagnacji, autorka przeprowadziła dla tych dwóch grup ośrodków analizę porównawczą wymienionych wyżej wybranych wskaźników rozwoju gmin województwa śląskiego związanych z szeroko pojętym rynkiem pracy. Celem była weryfikacja hipotezy, czy obiektywny stan rynku pracy na danym terenie znajduje odbicie w jakości parametrów rozwojowych badanych gmin. 50 Do analizowanych ośrodków prezentujących korzystne tendencje rozwojowe zaliczono powiaty: Katowice, Bielsko-Białą i powiat bielski, Rybnik, Racibórz, Lubliniec, Pszczynę, powiat bieruńsko-lędziński, Cieszyn, Gliwice, Kłobuck. Wśród obszarów o słabszych perspektywach przeanalizowano Częstochowę i powiat częstochowski oraz Zawiercie i Myszków. Powiaty te zostały wybrane w przeprowadzonym badaniu losowo-warstwową metodą doboru próby. Tab. 9. Ocena parametrów rozwoju stymulujących powstawanie nowych miejsc pracy Lp. Powiat 1. Bielsko-Biała i bielski 2. Bieruńsko-lędziński 3. Cieszyn 4. Gliwice 5. Katowice 6. Kłobuck 7. Lubliniec 8. Pszczyna 9. Racibórz 10. Rybnik Średnia ocena Lp. 1. Częstochowa i częstochowski 2. Myszków 3. Zawiercie Średnia ocena Efektywność Poziom działań w inwestycji Konkurencyjność pozyskiwaniu w lokalnych firm funduszy jednostce unijnych Korzystne trendy rozwojowe 4,56 4,33 3,56 4,00 3,80 3,40 4,10 3,78 3,11 4,00 3,83 3,14 3,82 3,91 3,45 2,71 3,43 3,57 2,00 3,25 3,25 4,00 4,00 3,60 3,75 4,25 3,75 4,00 4,00 3,20 3,69 3,86 3,40 Gorsze trendy rozwojowe 2,46 3,27 3,67 3,75 4,00 3,25 3,63 3,88 3,71 3,28 3,71 3,54 Dostępność terenów na cele inwestycyjne Innowacyjność firm działających w środowisku lokalnym 3,22 3,20 2,70 3,50 3,73 3,75 3,75 3,25 3,75 4,00 3,48 3,78 3,60 3,00 3,14 3,18 3,86 3,50 3,40 3,50 3,00 3,40 3,60 3,75 2,88 3,41 4,13 3,00 2,75 3,29 Źródło: Raport z badań pt. Społeczno-gospodarcze parametry rozwojowe gmin województwa śląskiego w ramach projektu Badanie trendów rozwojowych w województwie śląskim poprzez wyznaczanie ośrodków wzrostu i obszarów stagnacji. W grupie ośrodków o korzystnych tendencjach rozwojowych odnotowano znacznie wyższą ocenę zjawiska bezrobocia i braku dostępności nowych miejsc pracy jako czynnika hamującego rozwój gmin (3,52) niż w grupie o gorszych tendencjach (3,08). Jednocześnie w opinii respondentów na rozwój gmin o gorszych tendencjach nieco wyższy wpływ wywiera migracja młodych ludzi do większych aglomeracji (3,30), co z kolei nieco słabiej odczuwają gminy znajdujące się w lepszej sytuacji (3,24) (tab. 8). Praktycznie wszystkie oceniane czynniki związane z powstawaniem nowych miejsc pracy zostały pod kątem rozwoju gminy ocenione jakościowo wyżej w grupie ośrodków z lepszymi perspektywami niż w grupie ośrodków o gorszych tendencjach rozwojowych (tab. 9). Najwyższa rozbieżność dotyczy skuteczności w pozyskiwaniu unijnych dotacji, gdzie pierwsza grupa powiatów oceniła się przeciętnie na 3,69 zaś grupa druga – na 3,27. Nieco mniejszy rozdźwięk występuje w przypadku oceny jakościowej poziomu inwestycji w jednostce oraz dostępności terenów inwestycyjnych, jak również innowacyjności firm działających w środowisku lokalnym. 51 W każdym z tych przypadków czynnik uzyskał wyższe oceny w grupie powiatów o korzystnych tendencjach rozwojowych. Wyjątkiem jest ocena poziomu konkurencyjności lokalnych firm, która gorzej wypadła wśród ośrodków o korzystnych tendencjach rozwojowych (3,40) niż w przeciwnej grupie (3,54). Znacznie wyższe zróżnicowanie ocen dotyczy czynników otoczenia biznesu i ich wpływu na rozwój lokalnej przedsiębiorczości, a tym samym także na rozwój gmin (tab. 10). Respondenci z powiatów, którym autorka przypisuje korzystne tendencje rozwojowe, ocenili jakościowo wyżej zarówno otwartość samorządu lokalnego na współpracę z przedsiębiorstwami (4,11), jak i warunki funkcjonowania firm w środowisku lokalnym (3,59) i działalność instytucji otoczenia biznesu, np. izb gospodarczych, cechów rzemieślniczych, stowarzyszeń przedsiębiorców (3,03). Powiaty z potencjalnie gorszymi tendencjami rozwojowymi oceniły te czynniki odpowiednio niżej: 4,01; 3,37 i 2,53. Jedynie dostępność banków i instytucji finansowych dla mieszkańców i firm została w tej grupie oceniona wyżej (3,82) niż w grupie firm z tendencjami lepszymi (3,79). Tab. 10. Ocena wpływu jakości czynników otoczenia biznesu na rozwój lokalnej przedsiębiorczości Lp. Powiat 1. Bielsko-Biała i bielski 2. Bieruńsko-lędziński 3. Cieszyn 4. Gliwice 5. Katowice 6. Kłobuck 7. Lubliniec 8. Pszczyna 9. Racibórz 10. Rybnik Średnia ocena Lp. 1. Częstochowa i częstochowski 2. Myszków 3. Zawiercie Średnia ocena Dostępność banków i instytucji finansowych dla mieszkańców i firm Korzystne trendy rozwojowe 4,44 3,67 4,00 3,40 4,00 4,10 4,17 3,67 4,27 4,55 3,57 3,29 4,00 3,50 4,40 4,40 4,25 4,00 4,00 3,40 4,11 3,80 Gorsze trendy rozwojowe 3,80 3,60 4,00 4,25 4,25 3,63 4,02 3,83 Otwartość samorządu lokalnego na współpracę z przedsiębiorstwami Warunki funkcjonowania firm w środowisku lokalnym Działalność instytucji otoczenia biznesu 4,00 4,00 3,11 3,43 3,64 3,14 3,00 4,20 4,00 3,40 3,59 3,00 3,40 2,30 2,83 3,64 2,83 3,00 3,00 3,50 2,80 3,03 2,87 3,75 3,50 3,37 3,13 2,33 2,14 2,54 Źródło: Raport z badań pt. Społeczno-gospodarcze parametry rozwojowe gmin województwa śląskiego w ramach projektu Badanie trendów rozwojowych w województwie śląskim poprzez wyznaczanie ośrodków wzrostu i obszarów stagnacji. 52 Ocena rynku pracy w miastach województwa śląskiego w aspekcie wyznaczania ośrodków wzrostu lub obszarów stagnacji Stan rynku pracy na danym obszarze należy do istotnych kryteriów determinujących perspektywy rozwojowe miast w kategoriach wyznaczenia potencjalnych ośrodków wzrostu lub obszarów stagnacji. Zaprezentowane wyżej analizy można rozszerzyć o kolejne, szczegółowe dane dotyczące oceny struktury rynku pracy (poziom zatrudnienia osób w wieku produkcyjnym), skali uczestnictwa w poszczególnych lokalnych rynkach pracy mieszkańców innych ośrodków, poszukujących dla siebie lepszych perspektyw zatrudnienia (tzw. wskaźnik dojazdów do pracy) oraz pojemności rynku pracy danego ośrodka dla własnych mieszkańców (tzw. wskaźnik domknięcia lokalnych rynków pracy). Do grupy miast liderów, gdzie rynek pracy ma najwyższą pojemność w stosunku do liczby mieszkańców w wieku produkcyjnym w 2006 r. zaliczone zostały: Bielsko-Biała, Katowice, Bieruń, Pszczyna, Czechowice-Dziedzice, Żywiec, Koziegłowy, Lędziny, Pilica, Siewierz, Skoczów, Ustroń (tab. 11). W tych ośrodkach odnotowano relatywnie największą liczbę zatrudnionych, co wskazuje na określony potencjał rynku pracy (aktywność po stronie pracodawców i pracobiorców), a jednocześnie na korzystne uwarunkowania dotyczące rozwoju przedsiębiorczości i sfery zatrudnienia. Odwrotna sytuacja występuje w tych miastach, gdzie odnotowano najniższy odsetek pracujących w stosunku do liczby mieszkańców w wieku produkcyjnym. W grupie takich miast znalazły się: Świętochłowice, Żory, Blachownia, Czerwionka-Leszczyny, Imielin, Kalety, Krzanowice, Ogrodzieniec, Orzesze, Poręba, Pyskowice oraz Wojkowice. Tab. 11. Typologia miast województwa śląskiego pod względem potencjału rynku pracy Liczba pracujących na 100 mieszkańców w wieku produkcyjnym Duża (65,0-92,0) Ponadprzeciętna (50,0-64,9) Poniżej przeciętnej (35-49,9) Mała (20,0-34,9) Wielkość rynku pracy (liczba pracujących w tys.) Średnie Małe (10,0-39,9 ) (poniżej 10) Bieruń, Pszczyna, Czechowice- Koziegłowy, Lędziny, Pilica, Siewierz, Skoczów, Ustroń Dziedzice, Cieszyn, Żywiec Częstochowa, Dąbrowa Kłobuck, Krzepice, Lubliniec, Jastrzębie-Zdrój, Knurów, Górnicza, Gliwice, Mikołów, Mysłowice, Racibórz, Łaziska Górne, Radlin, Rydułtowy, Sośnicowice, Strumień, Rybnik, Tychy Tarnowskie Góry, Zawiercie Szczekociny, Wisła, Żarki Czeladź, Koniecpol, Kuźnia Bytom, Ruda Śląska, Będzin, Chorzów, Jaworzno, Raciborska, Łazy, Miasteczko Sosnowiec, Zabrze Piekary Śląskie, Siemianowice Śląskie, Wodzisław Śląski, Śląskie, Myszków, Pszów, Żory Radzionków, Sławków, Szczyrk, Toszek, Wilamowice, Woźniki Świętochłowice Blachownia, CzerwionkaLeszczyny, Imielin, Kalety, Krzanowice, Ogrodzieniec, Orzesze, Poręba, Pyskowice, Wojkowice Duże (40 i więcej) Bielsko-Biała, Katowice Bielsko-Biała – miasta powiatowe, Jastrzębie-Zdrój – ośrodki górnicze wg pracujących (sekcja C) Źródło: opracowanie J. Kurowskiej-Pysz na podstawie niepublikowanych danych GUS. 53 Jedną z przesłanek do zaliczenia analizowanych ośrodków miejskich do obszarów wzrostu lub stref stagnacji może być także ocena siły ich przyciągania osób z zewnątrz dojeżdżających tam do miejsca zatrudnienia. Im bardziej rynek jest atrakcyjny i pojemny, tym większy odsetek dojeżdżających do pracy jest tam odnotowywany. Biorąc pod uwagę wartość wskaźnika dojazdów do pracy, do grupy miast najsilniej przyciągających zaliczone zostały: Bielsko-Biała, Częstochowa, Gliwice, Katowice, Cieszyn, Jastrzębie-Zdrój, Żywiec, Siewierz, Sośnicowice, Ustroń. Z kolei w grupie miast najsilniej odpychających znalazły się Ruda Śląska, Sosnowiec, Piekary Śląskie, Siemianowice Śląskie, Świętochłowice, Żory oraz Blachownia, Czeladź, Czerwionka-Leszczyny, Imielin, Kalety, Krzanowice, Lędziny, Ogrodzieniec, Orzesze, Poręba, Pszów, Pyskowice, Radlin, Rydułtowy, Sławków, Szczyrk i Wojkowice (tab. 12). Tab. 12. Typologia miast województwa śląskiego pod względem dojazdów do pracy Wskaźnik dojazdów do pracy Silnie przyciągające (Powyżej 2,0) Wielkość rynku pracy (liczba pracujących w tys.) Duże (40 i więcej) Bielsko-Biała, Częstochowa, Gliwice, Katowice Dąbrowa Górnicza, Rybnik Przyciągające (1,0-2,0) Wypychające (0,5-0,9) Bytom, Tychy, Zabrze Ruda Śląska, Sosnowiec Silnie wypychające (Poniżej 0,50) Średnie (10,0-39,9 ) Cieszyn, Jastrzębie-Zdrój, Żywiec Chorzów, CzechowiceDziedzice, Mikołów, Mysłowice, Pszczyna, Racibórz, Tarnowskie Góry, Zawiercie Będzin, Bieruń, Jaworzno, Knurów, Wodzisław Śląski Piekary Śląskie, Siemianowice Śląskie, Świętochłowice, Żory Małe (poniżej 10) Siewierz, Sośnicowice, Ustroń Kłobuck, Koniecpol, Koziegłowy, Krzepice, Kuźnia Raciborska, Lubliniec, Strumień, Szczekociny, Wilamowice, Skoczów Łaziska Górne, Miasteczko Śląskie, Myszków, Pilica, Radzionków, Toszek, Wisła, Woźniki, Żarki Blachownia, Czeladź, CzerwionkaLeszczyny, Imielin, Kalety, Krzanowice, Lędziny, Ogrodzieniec, Orzesze, Poręba, Pszów, Pyskowice, Radlin, Rydułtowy, Sławków, Szczyrk, Wojkowice Bielsko-Biała – miasta powiatowe, Jastrzębie-Zdrój – ośrodki górnicze wg pracujących (sekcja C) Źródło: opracowanie J. Kurowska-Pysz na podstawie niepublikowanych danych GUS. Powyższą analizę uzupełnia wskaźnik tzw. domknięcia lokalnych rynków pracy (Micek, Dej 2000), który został obliczony dla 2006 r. w oparciu o dane Głównego Urzędu Statystycznego przez odjęcie od całkowitej liczby miejsc pracy w danym mieście liczby osób przyjeżdżających do niego do pracy, a następnie podzielenia przez całkowitą liczbę miejsc pracy w tym mieście. Wskaźnik ten określa jaka część wszystkich miejsc pracy oferowanych w danym mieście zajmowana jest przez samych mieszkańców miasta. Im wyższa jego wartość, w tym większym stopniu lokalni pracodawcy zatrudniają z pracowników miejscowych. Uwzględniając wartości wskaźnika dla poszczególnych ośrodków miejskich regionu, wyróżniono 4 ich kategorie: 54 − miasta o największym stopniu domknięcia rynku lokalnego – wartość wskaźnika przekracza 80% – rynek pracy bardzo silnie domknięty, − miasta z domkniętym rynkiem pracy – wartość wskaźnika w granicach 61-80%, − miasta o słabym stopniu domknięcia rynku lokalnego – wartość wskaźnika wynosi 41−60%, − miasta o niskim stopniu domknięcia rynku lokalnego – wartość wskaźnika poniżej 40% − rynek pracy otwarty. Dane wykazują, że na terenie województwa śląskiego w przeważającej większości miast pracodawcy zatrudniają przede wszystkim mieszkańców. Wśród miejscowości z silnie domkniętym rynkiem pracy znalazła się większość ośrodków województwa (tab. 13). Najwyższy wskaźnik domknięcia lokalnego rynku pracy odnotowano w Lędzinach, gdzie wyniósł on ponad 90% oraz w Wiśle (89%). Wiele jest także ośrodków, gdzie wskaźnik ten ukształtował się na poziomie ponad 85%. W grupie miast z największym rynkiem pracy najwyższy wskaźnik domknięcia miała Ruda Śląska (89%). W grupie miast ze średnim rynkiem zatrudnienia, najwyższe wskaźniki wynosiły około 83%. Z powyższej analizy wynika, iż miasta najbardziej otwarte na pracowników wywodzących się spoza lokalnych mieszkańców to: Katowice (44%) oraz Wilamowice (43%), Sośnicowice, Strumień i Siewierz (po około 43%). Tab. 13. Miasta województwa śląskiego w przedziałach według liczby mieszkańców Domknięcia wskaźnika rynków pracy Bardzo silnie domknięty rynek pracy (80-100%) Domknięty rynek pracy (61-80%) Słabo domknięty rynek pracy (41-60%) Bardzo słabo domknięty rynek pracy (0-40%) Liczba mieszkańców (tys.) Poniżej 5 Krzanowice, Szczekociny 5-20 Bieruń, Imielin, Kalety, Koniecpol, Lędziny, Poręba, Pszów, Radlin, Sławków, Szczyrk, Wisła Koziegłowy, Krzepice, Ogrodzieniec, Pilica, Toszek, Woźniki, Żarki Blachownia, Kłobuck, Kuźnia Raciborska, Miasteczko Śląskie, Orzesze, Pyskowice, Radzionków, Skoczów, Ustroń, Wojkowice Sośnicowice, Strumień, Wilamowice Łazy, Siewierz – 20-100 Czeladź, CzerwionkaLeszczyny, Jaworzno, Łaziska Górne, Myszków, Piekary Śląskie, Racibórz, Rydułtowy, Siemianowice Śląskie, Sosnowiec, Zawiercie, Żory Będzin, Cieszyn, Czechowice-Dziedzice, Jastrzębie-Zdrój, Knurów, Lubliniec, Mikołów, Mysłowice, Pszczyna, Świętochłowice, Tarnowskie Góry, Wodzisław Śląski Żywiec 100-300 Bytom, Częstochowa, Ruda Śląska, Rybnik, Tychy, Zabrze Bielsko-Biała, Chorzów, Dąbrowa Górnicza, Gliwice – – – – Bielsko-Biała – miasta powiatowe, Jastrzębie-Zdrój – ośrodki górnicze wg pracujących (sekcja C) Źródło: opracowanie J. Kurowska-Pysz na podstawie niepublikowanych danych GUS. 55 Powyżej 300 – – Katowice – Wnioski Na podstawie wyników wielokryteryjnej analizy rynku pracy województwa śląskiego w okresie pomiędzy 2006 a 2009 r. autorka dokonała finalnej klasyfikacji ośrodków charakteryzujących się pozytywnymi i negatywnymi trendami na rynku pracy. Miasta potencjalnie aspirujące do grupy ośrodków wzrostu wytypowane zostały spośród tych, które najlepiej odpowiadają profilowi przedstawionemu w tabeli 14. Weryfikując postawioną we wcześniejszej części pracy hipotezę typującą obszary o potencjalnie korzystnych tendencjach, ale bazującą wyłącznie na sumarycznych danych dotyczących sytuacji na rynku pracy, stwierdza się, że analiza kolejnych elementów oceny rynku pracy (stopnia dywersyfikacji rynku pracy, potencjału rynku pracy i jego zewnętrznej otwartości) znacząco ograniczyła liczbę miejscowości rekomendowanych jako potencjalne ośrodki wzrostu, praktycznie zawężając ją do omówionych poniżej miast. Jak wskazują wyniki powyższej, rozszerzonej analizy rynku pracy, absolutnym liderem są Katowice, największe miasto województwa śląskiego, które najlepiej odpowiada zdefiniowanemu profilowi ośrodka wzrostu. W grupie ośrodków od 100 do 300 tys. mieszkańców najkorzystniej prezentuje się Bielsko-Biała. Wśród miast mniejszych, od 20 do 100 tys. mieszkańców, najwięcej poszukiwanych cech mają Żywiec, Pszczyna i Cieszyn, zaś w grupie od 5 do 20 tys. mieszkańców Bieruń, Siewierz i Ustroń. W grupie miast najmniejszych, najbardziej pozytywne tendencje występują w Sośnicowicach i Wilamowicach (tab. 14). Tab. 14. Profil wybranych miast województwa śląskiego jako potencjalnych ośrodków wzrostu z punktu widzenia sytuacji na rynku pracy w okresie 2006-2009 Kryterium Wskaźnik bezrobocia (udział bezrobotnych zarejestrowanych w liczbie ludności w wieku produkcyjnym w latach 2006 i 2009 poniżej 4%) Wysoki potencjał rynku pracy (liczba pracujących na 100 mieszkańców w wieku produkcyjnym powyżej 65%) Wysoki stopień otwarcia rynku pracy (wskaźnik dojazdów do pracy powyżej 2,0) Słabo domknięty rynek pracy (wskaźnik domknięcia rynku pracy poniżej 60%) Poniżej 5 Krzanowice, Sośnicowice, Wilamowice Koziegłowy, Pilica Sośnicowice Sośnicowice, Strumień, Wilamowice Liczba mieszkańców (tys.) 5-20 20-100 100-300 Bieruń, Mikołów, Ruda Śląska, Imielin, Kuźnia Orzesze, Tychy Raciborska, Racibórz, Lędziny Pszczyna Bieruń, Skoczów, Ustroń, Lędziny, Siewierz Siewierz, Ustroń Siewierz, Łazy Pszczyna, CzechowiceDziedzice, Żywiec, Cieszyn Cieszyn, Żywiec, JastrzębieZdrój, Żywiec Powyżej 300 Katowice Bielsko-Biała Katowice Bielsko-Biała, Częstochowa, Gliwice Katowice Katowice – Źródło: opracowanie J. Kurowska-Pysz. Do grupy obszarów o potencjalnie negatywnych tendencjach rozwojowych w zakresie rynku pracy, zgodnie ze wstępną hipotezą bazującą wyłącznie na sumarycznych danych, 56 zaliczono: Ogrodzieniec, Koniecpol, Żarki oraz Myszków i Zawiercie. Analiza kolejnych wynikających z tabeli elementów oceny rynku pracy zweryfikowała jednak to założenie, rozszerzając także o kilka ośrodków grupę miast ocenianych jako potencjalne obszary stagnacji. Z punktu widzenia rynku pracy do grupy takich miast należą wyłącznie ośrodki do 100 tys. mieszkańców. Wśród nich, w grupie miast od 20 do 100 tys. mieszkańców, autorka wytypowała: Myszków i Zawiercie a ponadto Czerwionkę-Leszczyny i Świętochłowice, gdzie mimo względnie nienajwyższej stopy bezrobocia pozostałe parametry wskazują na niekorzystną sytuację na rynku zatrudnienia. Zdecydowanie najwięcej takich ośrodków miejskich zidentyfikowanych zostało w grupie miast od 5 do 20 tys. mieszkańców. Tutaj także mimo nienajwyższej stropy bezrobocia, ale ze względu na poziom pozostałych parametrów, do grupy takich ośrodków autorka zaliczyła Imielin, Kalety, Porębę i Łazy, zaś w grupie miast poniżej 5 tys. mieszkańców – Ogrodzieniec (tab. 15). Tab. 15. Profil wybranych miast województwa śląskiego jako potencjalnych obszarów stagnacji z punktu widzenia sytuacji na rynku pracy w okresie 2006-2009 Liczba mieszkańców (tys.) Kryterium Wskaźnik bezrobocia (udział bezrobotnych zarejestrowanych w liczbie ludności w wieku produkcyjnym w latach 2006 i 2009 powyżej 9%) Niski potencjał rynku pracy (liczba pracujących na 100 mieszkańców w wieku produkcyjnym 20,0-34,9) Poniżej 5 5-20 Ogrodzieniec, Żarki Koniecpol, Łazy Myszków, Zawiercie, Krzanowice, Ogrodzieniec Blachownia, Imielin, Kalety, Orzesze, Poręba, Pyskowice, Wojkowice Blachownia, Imielin, Kalety, Lędziny, Orzesze, Poręba, Pszów, Pyskowice, Radlin, Szczyrk, Wojkowice, Sławków Świętochłowice CzerwionkaLeszczyny Krzanowice Ogrodzieniec Niski stopień otwarcia rynku pracy (wskaźnik dojazdów do pracy poniżej 0,99) Krzanowice Szczekociny Silnie domknięty rynek pracy (wskaźnik domknięcia rynku pracy powyżej 80%) Bieruń, Imielin, Kalety, Koniecpol, Lędziny, Poręba, Pszów, Radlin, Sławków, Szczyrk, Wisła, Bytom Źródło: opracowanie J. Kurowska-Pysz. 57 20-100 Sosnowiec, Piekary Śląskie, Siemianowice Śląskie, Świętochłowice Żory, CzerwionkaLeszczyny, Czeladź, Rydułtowy Czeladź, CzerwionkaLeszczyny, Jaworzno, Łaziska Górne, Myszków, Piekary Śląskie, Racibórz, Rydułtowy, Siemianowice Śląskie, Sosnowiec, Zawiercie, Żory 100-300 Ruda Śląska Częstochowa, Ruda Śląska, Rybnik, Tychy, Zabrze Powyżej 300 58 Poziom i trendy rozwoju gospodarczego miast i gmin w województwie śląskim Piotr Trzepacz Celem niniejszego rozdziału jest przedstawienie zróżnicownia poziomu rozwoju gospodarczego miast województwa śląskiego i jego dynamiki w czasie ostatnich 10 lat. Analiza ta zmierza do wyodrębnienia ośrodków charakteryzujących się relatywnie najwyższym poziomem, które kandydują do zaliczenia ich do grupy ośrodków wzrostu lub do tych o relatywnie najsłabszej pozycji, wymagających wsparcia celem pobudzenia rozwoju. Aby pokazać miasta na tle otaczających je obszarów, niektóre mierniki omówiono na poziomie wszystkich gmin województwa śląkiego. W toku analizy zwrócono uwagę na oddziaływanie charakterystycznego układu osadniczego w centralnej części regionu, trwałość granic historycznych dla kształtowania zjawisk i procesów gospodarczych, a także szereg innych uwarunkowań społecznych i przyrodniczych wpływających na poziom rozwoju gospodarczego. Badanie wieńczy omówienie wyniku miernika syntetycznego uzyskanego dzięki zastosowaniu metody standaryzowanych sum. Wspomniany miernik ma postać sumy standaryzowanych wartości poszczególnych wskaźników cząstkowych i w polskiej literaturze określany jest jako wskaźnik Perkala. Metoda ta odznacza się zarówno względną prostotą w konstrukcji i interpretacji – wartość średnia dla zbioru ma zawsze wartość 0,0 – jak i małą utratą informacji podczas agregacji. Wskaźnik Perkala ma następującą postać matematyczną: p Ws = ∑ yij j =1 j – 1,2,...p (lista obiektów – tu: miast albo gmin), p – liczba uwzględnionych cech, ws – wskaźnik syntetyczny, yij – standaryzowana wielkość j-tej cechy dla i-tego obiektu W niniejszym badaniu, przy konstrukcji miernika na poziomie gmin województwa uwzględniono sześć wskaźników odnoszących się do różnych aspektów rozwoju gospodarczego: a) liczbę zarejestrowanych osób bezrobotnych na 100 mieszkańców w wieku produkcyjnym (destymulanta) – wskaźnik ten określa sytuację na lokalnym rynku pracy, 59 b) liczbę osób fizycznych prowadzących działalność gospodarczą na 1 000 mieszkańców – wskaźnik ten odzwierciedla poziom przedsiębiorczości mieszkańców, c) liczbę spółek prawa handlowego na 1000 mieszkańców – mówi o potencjale ośrodka w zakresie firm średnich i dużych, d) liczbę spółek z udziałem kapitału zagranicznego na 1 000 mieszkańców jako wskaźnik aktywności kapitału zagranicznego, e) wysokość dochodów własnych budżetów gmin na mieszkańca (średnia za dwa lata: 2000-2001 oraz 2008-2009) – określa poziom zamożności samorządów i ich zdolności inwestycyjnych, f) powierzchnię mieszkań oddanych do użytku na 100 mieszkańców gminy (średnia za okres trzyletni 1999-2001 i 2007-2009). Natomiast dla miast województwa zastosowano dwa dodatkowe wskaźniki: g) liczbę osób pracujących (łącznie z mikrofirmami) na 100 mieszkańców w wieku produkcyjnym, h) wielkość wpływów z podatku PIT na 1 mieszkańca (średnia dwuletnia). Aby uniezależnić się od zbyt silnego wpływu pojedyńczych cech, na co wskaźnik Perkala jest dosyć podatny, od wartości sumarycznej dla każdego miasta odjęto wartość cechy o najwyższej i najmniejszej wartości. Kształtowanie się wybranych wskaźników poziomu rozwoju gospodarczego w gminach województwa śląskiego W zakresie poziomu przedsiębiorczości (w niniejszym opracowaniu mierzonego liczbą osób fizycznych prowadzących działalność gospodarczą na 1000 mieszkańców) można w przestrzeni województwa śląskiego wyróżnić oś ciągnącą się od gminy Mykanów na północy praktycznie nieprzerwanie w kierunku miasta Wisła na południu (rys. 10). Podkreśla ona silne pasmo rozwoju wzdłuż drogi krajowej nr 1 (E75). Należy w tym miejscu zauważyć wysoki wskaźnik przedsiębiorczości dla gmin subregionu bielskiego (z wyjątkiem południowych krańców powiatu żywieckiego). Wraz ze wzrostem odległości od wspomnianej „osi”, następuje spadek wartości omawianego wskaźnika. Ogólnie rzecz biorąc, można wyróżnić bardziej przedsiębiorczą część wschodnią województwa i słabiej wypadającą w tym względzie część zachodnią. Północno-wschodnia i zachodnia część województwa (a zatem obszary najbardziej peryferyjne w znaczeniu odległości od centralnej części analizowanego regionu) wyraźnie odstają od wcześniej wymienionej. Zauważalne są również „wyspy”, które tworzą Rybnik i Racibórz, pozytywnie wyróżniając się na tle otaczających je gmin. 60 Wspomniana wcześniej oś ujawnia się także w przypadku lokalizacji spółek prawa handlowego (rys. 10). Ich liczba odniesiona do 1000 mieszkańców stanowi wskaźnik, który, obok identyfikacji obszarów o zróżnicowanym poziomie przedsiębiorczości, mierzy również potencjał ośrodków z punktu widzenia lokalizacji firm średnich i dużych (najczęściej przyjmujących właśnie formę spółki prawa handlowego). Obok biegnącej przez centrum regionu strefy, w konurbacji katowickiej ujawnia się drugi silny obszar koncentracji gmin. Najsilniejszy jest on w Katowicach i miastach z nimi sąsiadujących, a ponadto w Gliwicach. Ponadprzeciętna jest także koncentracja firm średnich i dużych w północnej części konurbacji, gdzie tworzy równoleżnikową strefę ciągnącą się w poprzek województwa. Ponadto, w odróżnieniu od poprzednio omawianej zmiennej, znacznie wyraźniej swą przewagę nad otoczeniem wykazują średnie i duże miasta powiatowe położone poza centralną częścią województwa śląskiego, czyli np. Lubliniec, Rybnik czy Racibórz. Mniej klarowny obraz przyjmuje przestrzenne zróżnicowanie gmin pod względem liczby spółek z udziałem kapitału zagranicznego na 1000 mieszkańców (rys. 11). W tym przypadku można mówić o bardziej policentrycznym układzie, jaki przyjmuje rozkład przestrzenny wskaźnika. Obszarami, gdzie kapitał zagraniczny pełni największą rolę są Gliwice wraz z otaczającymi gminami, drugi podobny układ tworzą Katowice z otaczającymi miastami. Na tle pozostałych gmin Zagłębia Dąbrowskiego wyróżnia się Dąbrowa Górnicza, a w innych obszarach ośrodki takie jak Częstochowa, Racibórz, Wodzisław Śląski, Bielsko-Biała, Cieszyn wraz z gminami tworzącymi ich strefę podmiejską oraz Wisła. Północna część województwa charakteryzuje się zdecydowanie najmniejszą obecnością kapitału zagranicznego – jest to duży, zwarty obszar, którego gminy często są całkowicie pozbawione tego rodzaju spółek. Jest to w zasadzie peryferyjny obszar wiejski nieposiadający podstawowych czynników przyciągających kapitał zewnętrzny, czyli dobrej dostępności komunikacyjnej, dużego rynku zbytu, zdywersyfikowanego i odpowiednio dużego rynku pracy. Obszar ten, stanowiący przed 1918 r. część zaboru rosyjskiego, charakteryzuje niska pozycja w przypadku praktycznie wszystkich analizowanych w niniejszym raporcie mierników odnoszących się do sytuacji gospodarczej, a trwałość historycznie ukształtowanych struktur gospodarczych jest tutaj szczególnie duża. Wielkość podatku dochodowego od osób fizycznych stanowi miernik, który w pewnym przybliżeniu pozwala na określenie poziomu zamożności mieszkańców zamieszkujących daną jednostkę samorządową5. Przestrzenne zróżnicowanie jego wartości pozwala m.in. na 5 Trzeba pamiętać, że podatku PIT nie płacą rolnicy, stąd zaniża on poziom zamożności na obszarach z dużym udziałem osób prowadzących gospodarstwa rolne. 61 identyfikowanie zasięgu stref podmiejskich, do których z miast migrują zamożniejsi mieszkańcy. Podnosząc wielkość podatku trafiającego do takiej gminy, w dużej mierze decyduje to o jej dalszych możliwościach rozwoju. Zwarty obszar najwyższych wartości obejmuje w dużej mierze dawne województwo katowickie z wyróżniającym się obszarem konurbacji katowickiej (rys. 11). Poza tym obszarem najwyższy poziom omawianego miernika dotyczy większych miast i otaczających je gmin. Tego typu przykład wyraźnie wyodrębniających się układów przestrzennych stanowią Częstochowa, Lubliniec, Rybnik, Jastrzębie-Zdrój, Bielsko-Biała i Żywiec wraz z terenami potencjalnie stanowiącymi ich strefy podmiejskie. Do obszarów charakteryzujących się (w świetle wielkości odprowadzanego przez mieszkańców podatku) niższym poziomem zamożności ludności należy zwarty obszar północnej i północno-wschodniej części województwa (dawne województwo częstochowskie), pas gmin graniczących z województwem opolskim oraz gminy obszaru granicznego ze Słowacją. We środkowowschodniej części województwa śląskiego brak podobnego zjawiska. Gminy sąsiadujące bezpośrednio z województwem małopolskim charakteryzują się bowiem zamożnością mieszkańców na relatywnie wysokim poziomie – takim jak centralna część regionu. Pogranicze to nie wykazuje zatem, obecnych w innych, zewnętrznych częściach regionu, tendencji do peryferializacji rozumianej jako obniżona wartość wskaźników rozwoju gospodarczego na obszarach oddalonych od jego centralnej części. Uzyskany w oparciu o sześć analizowanych wcześniej cech syntetyczny wskaźnik poziomu rozwoju gospodarczego (przez zastosowanie metody Perkala) ukazuje zarówno występowanie zwartych obszarów, które uzyskują bardzo dobre lub przynajmniej zadowalające wyniki, jak i przykłady odizolowanych gmin otoczonych obszarem o znacznie niższych wartościach wskaźnika poziomu gospodarczego (rys. 12). Gminy o najwyższym poziomie rozwoju gospodarczego tworzą zwarty obszar ciągnący się od Siewierza na północy przez gminy aglomeracji katowickiej, na które się rozszerza, aż do Bielska-Białej, Cieszyna i Wisły wraz z otaczającymi je gminami na południu województwa śląskiego. Gminy o najwyższym poziomie rozwoju gospodarczego w skali województwa przyjmują zatem układ południkowy, podczas gdy tradycyjnie w obrębie województwa śląskiego można by oczekiwać układu równoleżnikowego nawiązującego do policentrycznego rdzenia układu osadniczego. Konurbację katowicką cechuje silne zróżnicowanie poziomu gospodarczego. Świętochłowice, Bytom, Piekary Śląskie czy Wojkowice odbiegają in minus od pozostałych miast i przyjmują wartości co najwyżej średnie. Niemniej jednak cały obszar aglomeracji pozbawiony jest gmin, które charakteryzowałyby się niskim lub relatywnie bardzo niskim poziomem rozwoju gospodarczego w świetle przyjętych mierników. 62 63 64 65 W zachodniej części województwa śląskiego jako miasto należące do grupy gmin o najwyższym poziomie rozwoju wyróżniają się Gliwice otoczone przez gminy prezentujące średni lub ponadprzeciętny poziom rozwoju gospodarczego. Dużo większe zróżnicowanie wykazują gminy otaczające Częstochowę (również bardzo wysoki poziom rozwoju gospodarczego). Gminy takie jak Olsztyn, Kamienica Polska czy Konopiska, Kłobuck, Poczesna reprezentują przeciętny w skali województwa poziom rozwoju. Tymczasem w kierunku północno-zachodnim od dawnego miasta wojewódzkiego, rozpoczyna się od gminy Mstów zwarty obszar obejmujący dużą część dawnego województwa częstochowskiego (jego wschodnią część), który przyjmuje najniższe w województwie wartości wskaźnika poziomu rozwoju gospodarczego. W podobnej sytuacji znajdują się gminy górskie w południowej części województwa oraz położone najbardziej peryferyjnie gminy zachodniego pogranicza z województwem opolskim. Wspomniana wcześniej korzystna sytuacja gmin środkowowschodniego pogranicza województwa śląskiego wpływa na sytuację w sąsiednim województwie małopolskim. Jest to istotny fakt kształtujący ciążenia społeczno-ekonomiczne ludności zachodniej części Małopolski właśnie w kierunku gmin (zwłaszcza miast) granicznych sąsiedniego regionu. Poza wymienionymi wyżej obszarami należy zwrócić uwagę na przypadki Raciborza i Żywca, które, same przyjmując wysokie wartości wskaźnika rozwoju gospodarczego, jednocześnie otoczone są przez gminy o wyraźnie niższym (często najniższym w skali regionu) poziomie rozwoju. W dekadzie 1999-2009 najbardziej poprawiła się pozycja pasa gmin położonych w obrębie konurbacji katowickiej – szczególnie w jej południowej i wschodniej części oraz tych zlokalizowanych w okolicach Rybnika i na północny-zachód od Częstochowy. W świetle niskiego poziomu rozwoju dużej części wschodniej gmin subregionu częstochowskiego pocieszający jest fakt, że w większości z nich nie doszło w ciągu ostatniej dekady do dalszego osłabienia ich pozycji. Relatywnie obniżyła się natomiast pozycja gmin subregionu bielskiego, przy czym z wyjątkiem powiatu żywieckiego, jak wskazano wyżej, charakteryzują się one nadal bardzo wysokim poziomem rozwoju na tle pozostałych obszarów województwa. Przy analizie wskaźnika dynamiki trzeba pamiętać, że w ramach poprawiającej się sytuacji gospodarczej, co obserwowaliśmy w dekadzie 1999-2009, szybsze tempo wzrostu będzie cechowało jednostki o niższym poziomie wyjściowym. Negatywnie natomiast należy ocenić fakt dalszej degradacji pozycji i tak słabo rozwiniętych niektórych gmin górskich powiatu żywieckiego oraz gmin zawartych w trójkącie Częstochowa–Lubliniec–Woźniki. 66 Syntetyczny wskaźnik poziomu rozwoju dla miast województwa śląskiego i jego trend w okresie 1999-2009 Na koniec 2009 r. relatywnie najwyższy poziom rozwoju gospodarczego wśród 71 miast województwa śląskiego cechował 7 ośrodków: Katowice, Bielsko-Białą, Ustroń, Pszczynę, Gliwice, Mikołów i Tychy. Kolejne 17 miast zaliczono do grupy o ponadprzeciętnym poziomie rozwoju. Zbiór ten otwierają Imielin, Wisła, Rybnik i Częstochowa (rys. 13). Komentując osiągnięty wynik, należy zwrócić uwagę na dwie kwestie. Po pierwsze jakie typy funkcjonalne i wielkościowe miast znalazły się w najwyższych klasach, a po drugie jak wygląda ich położenie w przestrzeni województwa śląskiego. Do grupy miast cechujących się wysokim i ponadprzeciętnym poziomem rozwoju należą wszystkie główne ośrodki regionu, przy czym dystans między Katowicami a drugą w kolejności Bielsko-Białą jest dość wyraźny. Zwraca uwagę tylko ponadprzeciętny poziom rozwoju Częstochowy i Rybnika na tle Katowic, Bielska-Białej a ponadto Gliwic i Tychów. Wysoka jest pozycja miast mających charakter wyspecjalizowanych ośrodków turystyczno-uzdrowiskowych – tj. Ustronia, Wisły i Szczyrku. Szczególnie silnie reprezentowana jest w tym względzie grupa polifunkcyjnych ośrodków ponadlokalnych pełniących rolę miast powiatowych: Pszczyna, Mikołów, Cieszyn, Tarnowskie Góry, Żywiec, Żory, Będzin, Racibórz, Lubliniec. Wśród miast małych wyróżniają się te, które położone są blisko wiodących ośrodków konurbacji katowickiej (Sośnicowice, Imielin) lub też takie, które znajdują się w korytarzach aktywności gospodarczych (np. Koziegłowy, Siewierz). Trzydzieści dwa miasta zaliczono do grupy miast o relatywnie poniżej przeciętnym i niskim poziomie rozwoju gospodarczego. Miasta, które znalazły się w tym zbiorze zasadniczo należą do czterech typów. Pierwszy tworzą małe miasta położone w peryferyjnych lub semiperyferyjnych obszarach rolniczych (m.in. Krzanowice, Kalety, Woźniki, Koniecpol, Pilica, Ogrodzieniec), drugi ośrodki zdominowane (ciągle lub do niedawna) przez jednego dużego pracodawcę przemysłowego (m.in. Pszów, Poręba, Miasteczko Śląskie, Rydułtowy, Radlin, Kuźnia Raciborska) lub sporadycznie z innego sektora (np. Łazy, Wojkowice, Toszek). Trzeci typ obejmuje jednostronnie rozwinięte średnie i duże miasta przemysłowe (Jastrzębie-Zdrój, Ruda Śląska, Piekary Śląskie), zwłaszcza takie, które w latach 1990. cechował silny regres tej działalności (Bytom, Myszków, Świętochłowice, Zawiercie). Do grupy tej należą także miasta położone w strefie oddziaływania silniejszych ośrodków gospodarczych (Blachownia, Wojkowice). Trzeba pamiętać, że relatywnie niski poziom rozwoju gospodarczego nie oznacza niskiego standardu życia, gdyż ośrodki niesamodzielne gospodarczo mogą dobrze się rozwijać w powiązaniu z silniejszymi, sąsiednimi miastami. 67 68 Spojrzenie na poziom rozwoju gospodarczego miast w układzie wyróżnionych subregionów miejskich ujawnia dalsze prawidłowości. Zdecydowanie in plus wyróżnia się subregion bielski, gdzie nie ma miast o poniżej przeciętnym i relatywnie niskim poziomie życia. Inaczej jest w subregionie częstochowskim, gdzie poza głównym miastem, powiatowym Lublińcem, i Koziegłowami wszystkie ośrodki charakteryzują się poniżejprzeciętnym poziomem rozwoju. Natomiast najbardziej wewnętrznie zróżnicowana jest konurbacja katowicka. Na jej terenie zwraca uwagę relatywnie wyższy poziom rozwoju części wschodniej i południowowschodniej niż północnej i północno-zachodniej. Ponadprzeciętnym poziomem rozwoju charakteryzują się główne ośrodki obrzeża konurbacji określane jako „miasta współpracujące z konurbacją”: Tarnowskie Góry i Mikołów. W aglomeracji rybnickiej mamy do czynienia z kontrastem pomiędzy ponadprzeciętnie rozwiniętymi ośrodkami polifunkcyjnymi – Rybnikiem, Raciborzem − i przezwyciężającymi kryzys lat 1990. Żorami a pozostałymi miastami. Bezwzględny wymiar zmian poziomu rozwoju gospodarczego w zbiorze miast województwa śląskiego w 2009 r. w porównaniu do sytuacji sprzed dekady był pozytywny. Poprawiły się w zasadzie wszystkie kluczowe wskaźniki sytuacji gospodarczej w miastach, a w szczególności spadła stopa bezrobocia, zwiększyła się bezwzględna liczba miejsc pracy i polepszyły się wskaźniki przedsiębiorczości oraz aktywności budowlanej. Tempo tych zmian było różne w poszczególnych miastach i subregionach województwa, stąd miały miejsce niekiedy znaczne przesunięcia pozycji poszczególnych miast. Zmiany te omówiono na poziomie czterech wyróżnionych w 1. rozdziale opracowania subregionów. W miastach subregionu bielskiego, które charakteryzują się w większości wysokim poziomem rozwoju gospodarczego, dynamika wzrostu była słaba. Bielsko-Biała, Szczyrk i Wisła utrzymały swoje pozycje, natomiast pozostałe zanotowały spadek pozycji na tle pozostałych miast województwa. Spadek ten był relatywnie największy w przypadku Żywca i Ustronia (rys. 13). W przypadku Żywca jest to o tyle niekorzystna sytuacja, że większość gmin wiejskich powiatu cechuje się relatywnie niskim poziomem życia, a poprawa w tym względzie – zwłaszcza na rynku pracy – będzie trudna bez dynamicznego wzrostu ośrodka powiatowego. Interpretując dynamikę poziomu rozwoju gospodarczego w przypadku subregionu bielskiego, należy pamiętać, że w przypadku wysokiej podstawy – a więc korzystnej sytuacji tych miast w 1999 r. − dynamika zawsze będzie słabsza niż w przypadku tych miast, które w momencie wyjściowym miały gorszą sytuację, a tak było np. w przypadku niektórych miast konurbacji katowickiej i subregionu częstochowskiego. 69 Miasta rdzenia konurbacji katowickiej w większości utrzymały lub polepszyły swą pozycję. Na dziesięć miast, które należały w dekadzie 1999-2009 do klasy o najwyższej pozytywnej dynamice rozwoju aż 7 było miastami zaliczanymi do rdzenia konurbacji. Pozytywną dynamiką cechowały się przy tym wszystkie trzy najwyżej współcześnie rozwinięte gospodarczo miasta konurbacji: Katowice, Gliwice i Tychy. Znacznie poprawiły swoją pozycję Chorzów, Jaworzno i Mikołów, ponadprzeciętne było także tempo rozwoju miast zagłębiowskich – Dąbrowy Górniczej i Będzina, a ponadto położonych w części górnośląskiej Siemianowic Śląskich. Tylko dwa miasta rdzenia – Bytom i Czeladź − zanotowały niewielki regres swojej pozycji. W sumie więc możemy mówić w dekadzie 1999-2009 o zahamowaniu części negatywnych trendów, jakie pojawiły się w pierwszym etapie transformacji, niemniej jednak sytuacja gospodarcza wielu miast jest nadal trudna. Względny regres zanotowały niektóre wyspecjalizowane ośrodki tradycyjnego przemysłu na południu konurbacji katowickiej (np. Lędziny, Bieruń, Łaziska Górne, Knurów). Proces ten uwypukla rolę nowych czynników rozwojowych w konurbacji – przede wszystkim rozwoju usług i nowych dynamicznych branż przemysłu przetwórczego − przy malejącym znaczeniu branż tradycyjnych. W subregionie częstochowskim możemy mówić zarówno o sytuacji problemowej, jak i pewnych pozytywnych tendencjach. Problemem jest po pierwsze co najwyżej przeciętna dynamika rozwoju dwóch z trzech głównych ośrodków gospodarczych – Częstochowy i Lublińca, a negatywna w przypadku Zawiercia. W istocie najpoważniejsza jest sytuacja w miastach powiatu zawierciańskiego i myszkowskiego. We wszystkich z nich, z wyjątkiem Koziegłów i Łazów, nastąpiło relatywne osłabienie poziomu rozwoju gospodarczego, przy czym ich poziom rozwoju gospodarczego należy do niskich w skali miast regionu. Pocieszający jest natomiast pozytywny trend w przypadku niektórych peryferyjnych miasteczek subregionu częstochowskiego – Szczekocin i Krzepic (rys. 13). Główne ośrodki miejskie aglomeracji rybnickiej cechowały się pozytywną dynamiką rozwoju w ostatniej dekadzie z wyjątkiem Wodzisławia Śląskiego. Największa zmiana in plus miała miejsce w przypadku Żor, które wychodziły z kryzysu lat 1990. Natomiast negatywna dynamika cechowała monofunkcyjne miasta „mikrokonurbacji”, tj. Pszów, Rydułtowy i Radlin. W świetle wskaźników gospodarczych i ich dynamiki, obszarem problemowym na terenie aglomeracji rybnickiej jest powiat wodzisławski, którego wszystkie ośrodki miejskie cechują się poniżej przeciętnym poziomem rozwoju i słabą dynamiką. Pozycja peryferyjnych miasteczek powiatu raciborskiego – Krzanowic i Kuźni Raciborskiej − oraz poprzemysłowej CzerwionkiLeszczyn była w ostatniej dekadzie stabilna (rys. 13). 70 Wnioski Badanie poziomu rozwoju gospodarczego i dynamiki jego zmian pozwoliło na zidentyfikowanie zarówno grupy miast charakteryzujących się trwałością trendów w zakresie wzrostu poziomu rozwoju gospodarczego, jak i tych, które znajdują się w stagnacji. Szczególny deficyt obszarów pretendujących do roli ośrodków wzrostu dotyczy północnej części województwa śląskiego. Częstochowa jest miastem o ponadprzeciętnym poziomie rozwoju gospodarczego, ale nie należy do klasy najwyższej. Miasto to cechuje się ponadto słabą dynamiką wzrostu. Na obszarze dawnego województwa częstochowskiego większość ośrodków pozostawała na relatywnie niskim poziomie rozwoju, co gorsza utrzymywał się on bez większych zmian w badanym dziesięcioleciu. Wyraźnie brakuje na tym obszarze kandydatów do ośrodków wzrostu o znaczeniu ponadlokalnym – słabo prezentują się bowiem tutejsze miasta powiatowe (relatywnie najlepiej Lubliniec). W centralnej części województwa zwraca uwagę silne zróżnicowanie ośrodków w obrębie rdzenia konurbacji katowickiej. Katowice i Gliwice to ośrodki o wysokim poziomie rozwoju gospodarczego stale wzmacniające swoją pozycję. Dominacja tych ośrodków stopniowo zostaje przełamana dzięki wyraźnemu awansowi Tychów, które w ostatnim dziesięcioleciu osiągnęły znaczny wzrost – przechodząc ze średniego poziomu rozwoju na wysoki, co nie jest częstym zjawiskiem. Podobne tendencje wykazuje także sąsiadujący z Tychami, znacznie mniejszy Mikołów. Pozostałe miasta o znacznie niższym poziomie rozwoju nie wykazały w ostatnim dziesięcioleciu dynamicznych tendencji rozwojowych. Sytuacja, w której zwłaszcza duże miasta regionu są w stanie jedynie utrzymać relatywnie poniżej przeciętny poziom rozwoju jest niepokojąca. Miasta położone w południowej części województwa (subregion bielski) prezentują przynajmniej średni, a najczęściej ponadprzeciętny i wysoki poziom rozwoju. W badanej dekadzie zarówno Bielsko-Biała, jak i mniejsze ośrodki najczęściej nie zwiększały swojej pozycji na tle innych miast regionu, co można jednak częściowo tłumaczyć wyjściowym wysokim poziomem. W ostatnim z subregionów (aglomeracji rybnickiej) obserwuje się swoistą polaryzację − można wskazać ośrodki wzmacniające swoją pozycję oraz te, które przy niskim poziomie rozwoju utrwalają ten niekorzystny stan. Stanowiący największy ośrodek tworzącej się w tej części województwa aglomeracji policentrycznej Rybnik utrzymuje się na pozycji wiodącego ośrodka, choć dynamika rozwoju nie należy do najwyższych. Niestety w przypadku pozostałych ośrodków często niski poziom rozwoju charakteryzuje się trwałością. 71 Ogólnie należy zauważyć niezadowalającą sytuację w przypadku obecnych i potencjalnych centrów subregionalnych województwa śląskiego (Częstochowa, Rybnik, w mniejszym stopniu Bielsko-Biała). Mimo, że osiągnęły one wysoki lub ponadprzeciętny poziom rozwoju gospodarczego to jednak dynamika ich rozwoju gospodarczego w badanej dekadzie była relatywnie słaba. 72 Funkcje i innowacyjność miast województwa śląskiego Piotr Trzepacz Celem niniejszego rozdziału jest określenie potencjału gospodarczego miast województwa śląskiego w zakresie spełnianych przez nie funkcji, wielkości bazy ekonomicznej, rynku nieruchomości, aktywności budowlanej, roli miast jako węzłów w komunikacji krajowej i międzynarodowej oraz poziomu ich innowacyjności. W toku analizy stanowiącej treść niniejszego rozdziału funkcjonalne zróżnicowanie miast województwa śląskiego rozpatrywane jest głównie z pozycji znaczenia sektora usługowego oraz wielkości i stopnia dywersyfikacji ich bazy ekonomicznej. Innowacyjność miast województwa śląskiego obok znaczenia sektorów wysokich technologii przedstawiona zostanie przez pryzmat absorpcji funduszy unijnych, a także wyposażenia w instytucje pełniące funkcję katalizatorów rozwoju działalności uznawanych za innowacyjne. W przypadku 55 miast województwa śląskiego poziom tercjalizacji (znaczenie sektora usługowego dla gospodarki mierzone jego udziałem w strukturze pracujących) przekracza 50%. Zależność między wielkością miasta i znaczeniem sektora usługowego w strukturach jego gospodarki nie jest jednoznaczna. Najwyższe wartości wskaźnika tercjalizacji (w przypadku 9 miast 70% pracujących związanych jest z sektorem usługowym) dotyczą zarówno ośrodków największych (Katowice – 73%, Sosnowiec – 68%, Bytom i Chorzów po 69%), jak i najmniejszych (Szczyrk – 82%, Wojkowice – 76%, Toszek – 74%, Krzanowice – 68%). Poziom tercjalizacji, często bezpośrednio utożsamiany z rozwojem gospodarczym, nie musi stanowić efektu pozytywnych przemian lokalnej gospodarki. Wysoki udział pracujących w sektorze usługowym może bowiem nie być wynikiem rozwoju usług, ale ich strukturalnym awansem będącym wynikiem upadku sektora przemysłowego. Taka sytuacja nastąpiła m.in. w przypadku wspomnianych wyżej Wojkowic czy Bytomia. W Wojkowicach, w porównaniu z 2004 r., liczba osób pracujących w sektorze usługowym spadła (o 1%), a mimo tego poziom tercjalizacji wzrósł (o 5%). Sytuacja ta była wynikiem spadku liczby pracujących w przemyśle większego niż spadek liczby pracujących w usługach. Oznacza to, iż przy interpretacji tercjalizacji konieczne jest uwzględnianie źródeł jej poziomu i kierunku zmian. Przemawia za tym również przykład Bielska-Białej. Miasto to w latach 2004-2008 odnotowało wyraźny przyrost liczby pracujących w sektorze usługowym sięgający 8%. Ostatecznie jednak poziom tercjalizacji, a zatem udział badanego sektora w strukturze uległ zmniejszeniu o 3%, co było związane z odpowiednio wyższym od rozwoju sektora usługowego poziomem rozwoju sektora przemysłowego w omawianym okresie. Przykład ten dodatkowo pokazuje, że miasta 73 o najwyższym poziomie rozwoju mogą odnotowywać strukturalny spadek znaczenia sektora usługowego. Zatem poziom tercjalizacji można uznać za symptom określonego poziomu rozwoju gospodarczego (rozwoju lub załamania), ale tylko przy jego zestawieniu z ogólną liczbą pracujących w odniesieniu do 100 mieszkańców w wieku produkcyjnym. Miasta takie jak Łazy, Ogrodzieniec, Sośnicowice czy Toszek z jednej strony charakteryzują się udziałem pracujących w sektorze usługowym znacznie przekraczającym 65%, jednocześnie cechując się najniższą w województwie liczbą pracujących ogółem na 100 mieszkańców (od 14 do 18 w 2008 r.). Tego typu sytuacja może oznaczać zarówno kryzys gospodarczy danego ośrodka jak i pełnienie przezeń funkcji miasta-sypialni. Jak wspomniano wyżej największe znaczenie sektora usługowego odnotowuje się w przypadku miast największych, które cechuje wielofunkcyjność przekładająca się na konieczność tworzenia miejsc pracy w różnych sektorach – choćby rozbudowanej administracji. Gospodarki tych miast zazwyczaj nie są uzależnione od sytuacji rynkowej pojedynczej działalności. Wśród miast około stutysięcznych i większych, największym uzależnieniem od pojedynczych gałęzi gospodarki cechują się Jastrzębie i Ruda Śląska (górnictwo węgla kamiennego) oraz Dąbrowa Górnicza (hutnictwo). W grupie miast małych sytuacja jest bardzo zróżnicowana. Duża ich część wciąż jeszcze uzależniona jest od tradycyjnego sektora przemysłowego (np. Lędziny, Bieruń, Pszów, Rydułtowy), niekiedy od pojedynczych zakładów przemysłowych, co w przypadku ich poważnego kryzysu stanowi zagrożenie dla miasta. Ośrodki te jednocześnie wykazują niski poziom wyposażenia w usługi. Sytuacja ta charakteryzuje znaczną część małych miast, przede wszystkim w centralnej części regionu (rys. 14), podczas gdy na południu i północy tej samej wielkości ośrodki cechuje zazwyczaj wysoki poziom tercjalizacji, co w wielu przypadkach można tłumaczyć niskim poziomem rozwoju sektora przemysłowego. Funkcjonalne zróżnicowanie przestrzeni województwa śląskiego generuje czynnik kształtujący szereg cech rynku nieruchomości (od przestrzennego zróżnicowania wartości nieruchomości począwszy). Pas gmin rozciągający się od Sośnicowic przy granicy z województwem opolskim po Imielin graniczący z małopolskim, a równoleżnikowo sięgający Tarnowskich Gór na północy i Kobióra na południu to zwarty obszar o najwyższym w regionie poziomie zurbanizowania i związaną z tym wysoką wartością oferowanych na rynku nieruchomości budowlanych. Obszar ten otaczają z południa i północy gminy, w przypadku których także wartość nieruchomości przekracza średnią dla regionu. Nie można również pomijać w tym miejscu czynnika deficytu wolnych przestrzeni w tkance miast konurbacji katowickiej, co oznacza odpowiednio mniejszą podaż działek budowlanych. 74 75 76 Miastem, którego oddziaływanie na najbliższe otoczenie jest szczególnie wyraźne w zakresie rynku nieruchomości, jest Częstochowa. Analiza zróżnicowania średniej wartości nieruchomości budowlanych pozwala pośrednio zidentyfikować kierunki największego wpływu miasta na jego otoczenie objawiającego się rozwojem strefy podmiejskiej. Bliskość największego w północnej części województwa ośrodka sprawia, że gminy takie jak Mykanów, Mstów, Olsztyn czy Poczesna charakteryzują się odpowiednio wyższą wartością nieruchomości (działek budowlanych), niż gminy poza pasem bezpośredniego sąsiedztwa z miastem. Kolejnym ośrodkiem generującym występowanie podobnie wyraźnej strefy jest Bielsko-Biała. Kozy, Wilkowice i Jaworze to przykłady gmin wyraźnie korzystających na położeniu przy miastach dużej wielkości. Podobną strefę znacznie trudniej wyodrębnić już np. w sąsiedztwie Raciborza. Ostatnim obszarem koncentracji gmin o podwyższonej średniej cenie nieruchomości budowlanych jest Żywiecczyzna. W tym przypadku o atrakcyjności Żywca oraz gmin wiejskich takich jak Jeleśnia, Węgierska Górka czy Rajcza decydują w dużej mierze względy przyrodnicze (Beskidy) budujące poważny potencjał dla rozwoju funkcji turystycznej. Należy przy tym pamiętać, że jednocześnie obszar ten charakteryzuje się lokalnie słabymi strukturami gospodarczymi. O atrakcyjności danego obszaru z punktu widzenia rozwoju osadnictwa, a także o jego sytuacji ekonomicznej w sposób pośredni mówi również liczba oddanych do użytku mieszkań. Nowe budownictwo mieszkaniowe w miastach województwa śląskiego koncentruje się na kilku obszarach (rys. 15). Pierwszy z nich to strefa otaczająca rdzeń konurbacji katowickiej nawiązująca do obszaru o podwyższonej wartości nieruchomości budowlanych wskazanej powyżej. Do grupy tej, w strefie północnej omawianego układu, należą takie miasta jak Lubliniec, Woźniki, Koziegłowy, Myszków czy Żarki, a w południowej Sośnicowice, Czerwionka-Leszczyny, Orzesze czy Imielin. Są to zatem mniejsze ośrodki miejskie, co nie jest bez znaczenia dla uzyskanego wyniku. Niemniej jednak ośrodki te wyraźnie tworzą pewien liniowy układ w zewnętrznej strefie aglomeracji. W części rdzeniowej konurbacji zauważyć należy dobry wynik osiągnięty przez Katowice czy Mikołów. Inaczej Zabrze, Ruda Śląska, Chorzów, Siemianowice Śląskie, Czeladź, a zwłaszcza Bytom i Świętochłowice, dla których poddawany analizie miernik przyjął najniższe wartości wśród miast województwa śląskiego (odpowiednio ostatnie i przedostatnie miejsce w rankingu). Zwartym, pozytywnie wyróżniającym się w przestrzeni regionu, jest obszar zachodniej części dawnego województwa bielskiego. Miasta takie jak Wisła, Ustroń, Wilamowice, Szczyrk czy Bielsko-Biała uzyskały najwyższy wynik poziomu aktywności budowlanej i zajęły pierwsze 5 miejsc w rankingu uwzględniającym wszystkie miasta województwa śląskiego (tab. 16). W północnej części 77 województwa Częstochowa oraz położone najbliżej niej miasta, Blachownia i Kłobuck, również charakteryzują się dobrymi wynikami w zakresie liczby oddawanych do użytku mieszkań. W okresie 1999-2009 nastąpił wyraźny wzrost liczby oddawanych do użytku mieszkań. Wzrost ten objął cały obszar województwa śląskiego. Najmniejsze zmiany (utrzymanie się niskiego poziomu zjawiska) dotyczyły centralnej części województwa (m.in. Zabrze, Ruda Śląska, Świętochłowice), a także dużych miast Zagłębia Dąbrowskiego (Dąbrowa Górnicza, Jaworzno, Sosnowiec) oraz gmin wiejskich na zachodzie województwa, m.in. w powiatu raciborskiego oraz gliwickiego. W dalszym ciągu najwyższy poziom aktywności budowlanej notuje południowa część regionu. Dynamiczny rozwój budownictwa można zauważyć na obszarze dawnego województwa częstochowskiego. Gminy sąsiadujące z Częstochową tworzące strefę podmiejską tego miasta jednocześnie charakteryzują się znacznym wzrostem liczby mieszkań oddanych do użytku. Tab. 16. Miasta o największej i najmniejszej liczbie mieszkań oddanych do użytku na 1 000 mieszkańców (średnia dla lat 2006-2008) Ranga 1 2 3 4 5 Miasto Ustroń Wisła Bielsko-Biała Wilamowice Szczyrk Liczba mieszkań oddanych do użytku 12,14 6,21 4,87 4,65 4,51 Ranga 67 68 69 70 71 Miasto Czeladź Krzanowice Siemianowice Śl. Bytom Świętochłowice Liczba mieszkań oddanych do użytku 0,62 0,61 0,48 0,35 0,17 Źródło: opracowanie P. Trzepacza na podstawie danych publikowanych w ramach Systemu Analiz Samorządowych. Miasta województwa śląskiego wykazują również silne zróżnicowanie pod względem stopnia rozwoju funkcji węzła w komunikacji wykraczającej poza granice regionu – zarówno krajowej jak i międzynarodowej. Na terenie województwa ośrodki, które rozwinęły tę funkcję przybierają zróżnicowaną konfigurację przestrzenną. W centralnej oraz południowej części województwa silnie nawiązują do głównych korytarzy transportowych i są położone blisko siebie (rys. 16). Natomiast w części północnej są to pojedyncze ośrodki. W centralnej części województwa obok Katowic w największym stopniu funkcję tę rozwinęły Gliwice, a w mniejszym Bytom, Zabrze, Tychy, Mysłowice i Jaworzno, czyli ośrodki położone w relatywnie bliskiej odległości, często ze sobą sąsiadujące. Jest to układ odmienny od tego, jaki prezentują inne regionalne systemy transportowe Polski, gdzie główny ośrodek skupia funkcję (zwłaszcza węzła komunikacji międzynarodowej), a w jego cieniu (na obszarze rozciągającym się kilkadziesiąt kilometrów od niego) ośrodki satelitarne korzystają z lokalnych powiązań z głównym ośrodkiem regionalnym (miastem wojewódzkim) i przez to same podobnej funkcji nie wykształcają. W przypadku województwa śląskiego omawiana odrębność wynika z odmiennych cech sieci osadniczej. Poszczególne ośrodki należące do konurbacji katowickiej 78 same wytwarzają duży popyt na bezpośrednie świadczenie usług w zakresie komunikacji międzynarodowej. Ośrodki te są jednocześnie węzłami w komunikacji międzynarodowej – autobusowej. Zawdzięczają to krzyżowaniu się tras zarówno w układzie północ-południe, prowadzących m.in. do Włoch i Austrii, jak i wschód-zachód − głównie do Niemiec, a także do Wielkiej Brytanii i Irlandii. Działalność gospodarcza prowadzona w miastach generuje produkty i usługi, które w różnym stopniu przeznaczane są na potrzeby tego miasta (jego mieszkańców, zlokalizowanych w nim firm i instytucji). Pozostałe trafiają do odbiorców zewnętrznych, przyczyniając się tym samym do tworzenia jego powiązań z innymi obszarami. Podział gospodarki na tego rodzaju składniki odzwierciedlony jest w koncepcji bazy ekonomicznej miasta. Działalności, które pozwalają na zaspokojenie wyłącznie potrzeb wewnętrznych (jednostki, w obrębie której są zlokalizowane), klasyfikowane są jako funkcje endogeniczne, podczas gdy działalności „eksportowane” jako egzogeniczne. Według teorii bazy ekonomicznej, o rozwoju gospodarczym miasta decyduje przede wszystkim sektor egzogeniczny, stąd czasami nazywany jest bazowym lub miastotwórczym (Dziewoński 1971, Jerczyński 1973). Ponieważ wzrost sektora egzogenicznego generuje lokalne zapotrzebowanie na dobra i usługi, rozwija się sektor endogeniczny. Sukces w myśl tej teorii osiągają miasta, które posiadają dobrze rozwinięty i zdywersyfikowany sektor miastotwórczy. Fakt rozwinięcia przez miasto funkcji egzogenicznych uznaje się za wyraz otwarcia jego gospodarki (Słodczyk 2001). Wskaźnik nadwyżki pracowników pozwala na identyfikację tych ośrodków, które generują zatrudnienie o charakterze egzogenicznym. Metoda nadwyżki pracowników (zob. Jerczyński 1973, Sokołowski 2008) jest jedną z podstawowych metod oceny siły ekonomicznej miasta i pozwala w sposób ilościowy uchwycić odgrywaną przezeń rolę w otoczeniu. Największą nadwyżką zatrudnienia charakteryzują się dwa miasta konurbacji katowickiej (rys. 17) – Katowice i Gliwice. Poza tym obszarem wyróżniającymi się ośrodkami są: Częstochowa na północy (jako jedyny liczący się ośrodek o potencjale egzogenicznym w tej części regionu) oraz trzy ośrodki na południu: Bielsko-Biała, Jastrzębie-Zdrój i Rybnik. 79 80 81 82 W latach 2004-2008 doszło do istotnych zmian w wielkości sektorów egzogenicznych. Największy stopień ich wzrostu odnotowany został w Gliwicach, Tychach, Mikołowie i Żywcu, a także w przypadku kilku znacznie mniejszych miast. Część miast utraciła jednak swe znaczenie w wytwarzaniu produktów i usług na potrzeby rynków zewnętrznych. Największa skala tego zjawiska dotknęła takie miasta jak Piekary Śląskie, Mysłowice oraz Rydułtowy. Miasta województwa śląskiego wykazują silne zróżnicowanie funkcjonalne. Najczęściej (w przypadku 33 miast) są to ośrodki, w przypadku których dominującym sektorem egzogenicznym jest działalność produkcyjna (rys. 18). Dominacja miast o takich cechach gospodarki (nadrzędna rola funkcji produkcyjnej) występuje we wszystkich przedziałach wielkości miast – z wyjątkiem największego ośrodka, Katowic. W grupie miast najmniejszych (poniżej 5 tys. mieszkańców) oraz dużych (od 100 do 300 tys. mieszkańców) w 2008 r. ośrodki produkcyjne stanowiły ponad 50%. Ponadto właśnie obecność tego typu miast uległa największemu wzmocnieniu w omawianych przedziałach wielkościowych. Najmniejszy udział miast o funkcji produkcyjnej charakteryzuje ośrodki średniej wielkości. Jednocześnie dotychczas w tej grupie (2004 r.) występowało najwięcej ośrodków prezentujących typ mieszany o zrównoważonym znaczeniu poszczególnych sektorów. Dominacja sektora usługowego (zarówno usługi materialne, jak i niematerialne) to sytuacja obecna najczęściej w przypadku miast małych. Typ ten nie występuje w przypadku miast dużych. W tej ostatniej grupie dominują miasta prezentujące typ mieszany – dominacja działalności produkcyjnej przy znacznym udziale usług materialnych. W latach 2004-2008 doszło do zmian w układach poszczególnych typów funkcjonalnych miast. Należy zauważyć, że w przypadku dużych miast tworzących konurbację (np. Gliwice, Zabrze) wprawdzie nadal występuje typ mieszany, ale zmianie uległ sektor dominujący – nastąpiło przesunięcie z sektora usługowego (usługi materialne) do sektora produkcyjnego (dotychczas uzupełniającego). Należy to interpretować w kategoriach reindustrializacji tych miast, w Gliwicach głownie dzięki sukcesowi specjalnej strefy ekonomicznej. Sektor produkcyjny jako dominujący występuje powszechnie w strefach zewnętrznych konurbacji, co wiąże się z występowaniem tu licznych średnich i małych miast o dużej roli pojedynczych wielkich pracodawców przemysłowych. Z kolei Wisła, Ustroń i Szczyrk to położone blisko siebie miasta wyraźnie zdominowane przez sektor usługowy, co można wiązać z ich funkcją ośrodków turystycznych. 83 Celem określenia stopnia dywersyfikacji bazy ekonomicznej zastosowano tzw. wskaźnik Amemiya6. Przyjmuje on tym większą wartość im mniejszy jest poziom zróżnicowania bazy ekonomicznej miasta. Należy zauważyć, że koncentracja miast o najwyższym zróżnicowaniu bazy, czyli rozwoju wielu funkcji, obejmuje współcześnie centralną część województwa (rys. 17). Do grupy tej należą największe miasta, takie jak Katowice, Zabrze, Bytom a także Sosnowiec. Miasta zewnętrznej strefy otaczające zasadniczy obszar konurbacji katowickiej są najbliższe poziomu monofunkcyjnego. Podobnie sytuacja kształtuje się w południowej części województwa i dotyczy miast wymienianych dotychczas w toku analizy jako prezentujących wysoki poziom rozwoju gospodarczego. Sytuacja, w której ośrodki takie jak Wisła czy Szczyrk mają charakter ośrodków o słabo zróżnicowanej bazie ekonomicznej do pewnego stopnia wynika z faktu przypisywania największej wagi turystyce jako najważniejszego kierunku rozwoju. Stan taki wydaje się dużo bardziej niebezpieczny w przypadku miast subregionu rybnickiego – Jastrzębia-Zdroju, Pszowa, Rydułtów i Radlina. Miastami o zdywersyfikowanej gospodarce są w tym obszarze Rybnik, Racibórz i Wodzisław Śląski. Miasta północnej części województwa wykazują średni poziom wskaźnika Amemiya. Nie są to zatem ośrodki wyspecjalizowane. Większość miast charakteryzujących się niskim poziomem zróżnicowania bazy ekonomicznej wciąż pogłębia ten niekorzystny wynik. Umacnianie monofunkcyjności należy uznać za zdecydowanie negatywne zjawisko w perspektywie średnio- i długoterminowej, które dotyczy m.in. takich ośrodków jak Toszek, Pszów, Woźniki, Miasteczko Śląskie, a także Jastrzębie-Zdrój. Natomiast Kuźnia Raciborska, Knurów, Pilica i Żarki to ośrodki, w których nastąpiło zdecydowane zmniejszenie specjalizacji. Innowacyjność miast to złożone zagadnienie, które należy rozpatrywać na kilku płaszczyznach. W niniejszym opracowaniu zwraca się uwagę na 3 aspekty tego problemu: a) wyposażenie miast w instytucje, które dzięki różnym mechanizmom finansowym i pozafinansowym wspierają komercjalizację technologii, b) obecność przedsiębiorstw w większości wytwarzających wysokie technologie, c) poziom absorpcji funduszy unijnych stanowiący kryterium przy ocenie gmin w konkursach zmierzających do wyodrębnienia ośrodków innowacyjnych – np. Krajowi Liderzy Innowacji i Rozwoju. Do instytucji wspierających komercjalizację technologii, zgodnie z projektem Śląski Portal na Rzecz Innowacji zaliczono: a) jednostki badawczo-rozwojowe, 6 O metodzie liczenia wskaźnika dywersyfikacji Amemiya piszą M. Jerczyński (1973), D. Sokołowski (2008). 84 b) instytucje otoczenia biznesu (w większości przypadków agencje rozwoju lokalnego lub regionalnego oraz fundacje o podobnym profilu działalności), c) fundusze pożyczkowe, d) fundusze poręczeń kredytowych, e) fundusze kapitału zalążkowego, f) parki przemysłowe i parki naukowo-technologiczne, g) inkubatory technologiczne, h) inkubatory przedsiębiorczości. 28 miast województwa śląskiego posiada przynajmniej jedną instytucję zaklasyfikowaną do którejś z powyższych grup (rys. 19). Zdecydowana większość tych ośrodków to miasta należące do Górnośląskiego Związku Metropolitalnego lub położone blisko tego zespołu. W omawianej grupie jednak aż 15 miast posiada najwyżej dwie tego typu jednostki. Do śląskiej czołówki pod omawianym względem należą przede wszystkim największe miasta. Na czele z Katowicami, które z 15 instytucjami zdecydowanie przodują. Drugim najlepiej wyposażonym ośrodkiem są Gliwice. Bardzo wysoko, na 3. pozycji, znajduje się Bielsko-Biała, która pod omawianym względem jawi się jako zdecydowany lider południowej części województwa. Drugim ośrodkiem w południowej części śląskiego wyposażonym w omawianej kategorii instytucje jest Cieszyn. W części północnej poza konkurencją znajduje się Częstochowa – jedyne miasto na tym obszarze wyposażone (i to dobrze na tle całego województwa – 5. miejsce z 4 instytucjami) w inkubatory przedsiębiorczości, park przemysłowy i Agencję Rozwoju Regionalnego w Częstochowie S.A. Innowacyjność gospodarki lokalnej może być rozpatrywana również w oparciu o znaczenie tych sekcji gospodarki, które korzystają zarówno z dostępnych rozwiązań innowacyjnych, jak i same takie rozwiązania tworzą. Analizie poddano sekcję J (informacja i komunikacja) oraz sekcję M (działalność profesjonalna, naukowa i techniczna), które w największym stopniu odpowiadają założeniu innowacyjności. Nie są to bynajmniej jedyne sekcje gospodarki (wg nomenklatury PKD 2007) obejmujące działalności, które dostarczają wysokich technologii, ale właśnie one obejmują najmniej działalności tradycyjnych. Analiza ilorazu lokalizacji7 dla wymienionych sekcji pozwala na określenie roli, jaką odgrywają one w gospodarce miasta na tle innych działalności gospodarczych. 7 Miara względnego znaczenia jakiegoś zjawiska na danym obszarze odniesiona do analogicznej miary tego zjawiska na większym obszarze np. iloraz liczby firm sekcji J zarejestrowanych w Katowicach do liczby firm sekcji J zarejestrowanych w województwie śląskim odniesiony do firm wszystkich sekcji PKD zarejestrowanych w Katowicach i województwie śląskim 85 Biegunami innowacji w województwie śląskim są w świetle tego wskaźnika następujące miasta: Katowice, Gliwice, Bielsko-Biała i Tychy. Obecność Katowic i Gliwic w tej grupie nie jest zaskoczeniem zważywszy na ogólną pozycję tych ośrodków jako centrów stojących na wysokim poziomie rozwoju i stale umacniających swoją pozycję. Należy zwrócić szczególną uwagę na rolę innowacyjnych działalności gospodarczych zlokalizowanych w Tychach, które tylko nieznacznie ustępują wojewódzkim liderom. Bielsko-Biała jest natomiast jedynym z wymienionych ośrodków położonym poza rdzeniem konurbacji. Miasto to, jako ważny ośródek szkolnictwa wyższego, buduje znaczny potencjał dla rozwoju sektorów innowacyjnych. Miastami o wysokim wskaźniku innowacji są Tarnowskie Góry, Cieszyn, Sosnowiec, Mysłowice, Mikołów i Rybnik. Wyróżniają się ponadto w tym względzie takie miasta jak Pszczyna, Częstochowa, Ustroń i Żywiec. Są to ośrodki bardzo różnorodne pod względem wielkości, a także położenia względem centralnej części omawianego regionu. Przykład takich ośrodków jak wymienione Mikołów i Ustroń dowodzi, że osiągnięcie wysokiego poziomu innowacyjności nie ogranicza się do dużych miast pełniących jednocześnie funkcję ośrodków koncentracji instytucji szkolnictwa wyższego. Przykład Żywca i Cieszyna pokazuje natomiast możliwość rozwoju sektorów najbardziej innowacyjnych w obszarach, które położone są względnie peryferyjnie względem rdzenia gospodarczego województwa. Należy jednocześnie zauważyć, że położone w ich bliskim sąsiedztwie takie miasta jak Wisła czy Szczyrk znajdują się w odmiennej sytuacji – ich gospodarka opiera się w dużej mierze na turystyce. Sektory innowacyjne słabo rozwinęły się w subregionie częstochowskim. Sama Częstochowa plasuje się dopiero w drugiej dziesiątce miast województwa śląskiego pod względem wielkości ilorazu lokalizacji sekcji J i M w stosunku do wszystkich działalności w mieście, ustępując w tym względzie kilku mniejszym miastom województwa. Gospodarka tego miasta ma zatem znacznie bardziej tradycyjny charakter. Cechą tą charakteryzuje się zresztą cały obszar dawnego województwa częstochowskiego. W grupie miast o najmniejszym znaczeniu w tworzeniu sektorów innowacyjnych znajdziemy przede wszystkim ośrodki monofunkcyjnego przemysłu i małe, często peryferyjnie położone względem głównych aglomeracji miasteczka o funkcji obsługi lokalnego rynku. Miasta te nie dysponują ani kapitałem ludzkim ani wyposażeniem infrastrukturalnym, które pozwalałyby na rozwój sektorów innowacyjnych. 86 87 Zdecydowana większość samorządów gminnych województwa śląskiego dotychczas skutecznie ubiegała się o środki unijne. Większość z nich wykorzystuje już środki w ramach programów przewidzianych na finansowanie inwestycji w latach 2007-2013. Należy zauważyć, że miasta należące do Górnośląskiego Związku Metropolitalnego z wyjątkiem Tychów i Jaworzna nie należą do wojewódzkiej czołówki. Wprawdzie wielkość absorpcji środków unijnych jest w tych miastach relatywnie duża, jednak w odniesieniu do liczby mieszkańców zdecydowanie ustępują one miejsca innym. Do śląskiej czołówki należą zatem miasta południowej części województwa – od Raciborza na zachodzie przez Rybnik, Żory, JastrzębieZdrój, Bielsko-Białą, Szczyrk, Cieszyn aż po Wisłę. W północnej części województwa należy zauważyć wyróżniającą się grupę gmin otaczających Częstochowę, która sama również osiągnęła dobry wynik. Przy wyłączeniu środków pozyskanych w latach 2007-2010 można zauważyć podobne tendencje, co może świadczyć o pewnej trwałości podwyższonego poziomu absorpcji środków w przypadku wymienionych gmin. Miasta województwa śląskiego generalnie wykazują tendencje do wzrostu znaczenia sektora usługowego przy czym jednak obserwowane są także przejawy selektywnej reindustrializacji w głównie związku z inwestycjami w ramach Katowickiej SSE. Miasta o najbardziej zróżnicowanej gospodarce jednocześnie odznaczają się wysokim poziomem innowacyjności. Innowacyjność wiąże się z usługami o wysokim poziomie wyspecjalizowania, który z kolei przekłada się na możliwości oddziaływania danego ośrodka – na jego centralność. Obok Katowic, które wciąż przodują jako ośrodek najbardziej innowacyjny (z ogólną dominacją sektora usługowego), należy zwrócić uwagę na Gliwice, które uznać można za ośrodek o niewiele mniejszym znaczeniu. Tendencje do podążania w podobnym kierunku wykazują także Tychy. Pozostałe ośrodki tworzące konurbację katowicką nie doganiają czołówki – duże znaczenie sektora usługowego jest w tych przypadkach powodowane nie tyle dynamicznym realnym rozwojem usług, co utratą znaczenia funkcji produkcyjnej. Wciąż duża grupa miast (np. Pszów, Radlin, Lędziny, Rydułtowy, Miasteczko Śląskie) opiera swą gospodarkę na tradycyjnym sektorze przemysłowym, jednocześnie nie wykazując zdecydowanych tendencji do wzrostu innowacyjności. W przypadku subregionów położonych poza konurbacją katowicką największy potencjał innowacyjny wykazują największe miasta tych obszarów (Bielsko-Biała, Rybnik). W przypadku subregionu częstochowskiego można mówić niestety o zwartym dużym obszarze o niskim poziomie innowacyjności, gdzie trudno o ośrodki o większym znaczeniu niż ukierunkowane na obsługę najbliższego zaplecza. 88 Poziom życia w gminach i miastach województwa śląskiego oraz trend jego zmian w dekadzie 1999-2009 Agnieszka Sobala-Gwosdz Poprawa poziomu i jakości życia mieszkańców jest jednym z niezbędnych warunków rozwoju gospodarczego. W. Kłosowski i J. Warda (2001) uważają wręcz, że rozwój lokalny oznacza przede wszystkim zwiększenie sumy szans indywidualnego rozwoju mieszkańców i, z punktu widzenia ludności danego obszaru, sprowadza się przede wszystkim do polepszenia warunków (poziomu) życia. Poziom życia definiuję za Luszniewiczem (1982) jako poziom zaspokojenia materialnych i kulturalnych potrzeb ludności w danym okresie oraz w danej jednostce przestrzennej. Ten stopień zaspokojenia można mierzyć w oparciu o „twarde” wskaźniki obiektywne, np. wyposażenie mieszkań w infrastrukturę sanitarną, lub też w oparciu o badania ankietowe, czy też wywiady, które pozwalają poznać subiektywne poczucie poziomu zadowolenia poszczególnych mieszkańców danego miejsca. Zaletą wskaźników obiektywnych jest przede wszystkim ich dostępność umożliwiająca analizę statystyczną dla szeregu jednostek i w różnych okresach. Wskaźniki obiektywne, mimo pewnych słabości, uważane są za bardziej wiarygodne od wskaźników subiektywnych. Podstawowe wybory metodologiczne przy mierzeniu poziomu życia sprowadzają się do decyzji, czy oprzeć się na wskaźnikach obiektywnych czy subiektywnych, a następnie do doboru cech mierzących poziom zaspokojenia poszczególnych sfer potrzeb. Jak dotąd nie opracowano idealnego zestawu takich cech, spotkamy się z badaniami uwzględniającymi od kilku do kilkudziesięciu wskaźników. Ostateczny dobór jest zawsze kompromisem pomiędzy trafnością danego wskaźnika, a jego dostępnością. Należy też pamiętać, że, budując syntetyczny wskaźnik poziomu życia, zakładamy addytywny charakter potrzeb, tzn. na ogólny poziom życia składają się satysfakcje z poszczególnych sfer (inaczej domen) potrzeb (Guzik 1996). W niniejszym badaniu do zbadania poziomu życia w gminach województwa śląskiego wykorzystano 13 zmiennych cząstkowych, a do poziomu życia w miastach 14. Miary te dobrano tak, by odzwierciedlały poszczególne domeny potrzeb, a jednocześnie by były porównywalne dla dwóch momentów czasowych – około 1999 i 2009 r. Przyjęto przy tym podstawowe założenie, że poszczególne mierniki nie powinny być ze sobą silnie związane (współczynnik korelacji <0,7) oraz że wskaźniki te nie dyskryminują poszczególnych typów jednostek terytorialnych. Taką dyskryminacją byłoby np. przyjęcie wskaźnika zaspokojenia poziomu potrzeb średniego i wyższego rzędu (np. szpitale, szkolnictwo średnie i wyższe), które z natury rzeczy występują głównie w miastach. Jedynym wyjątkiem od tej zasady jest indeks dostępności 89 do kin, który potraktowano nie tylko jako wskaźnik dostępu do instytucji kultury, ale jako szerszą miarę ilustrującą lepszy dostęp do usług w ośrodkach miejskich. Przyjęto następujące mierniki cząstkowe: 1. Saldo migracji na 1 000 mieszkańców (średnia trzyletnia za lata 1998-2000 oraz 2007-2009). 2. Udział zarejestrowanych bezrobotnych w liczbie ludności w wieku produkcyjnym (2003 r., 2009 r.). 3. Dochody własne gmin na mieszkańca (średnia dwuletnia za lata 2000-2001 oraz 2008-2009). 4. Liczba zgonów niemowląt na 1 000 urodzeń żywych (średnia trzyletnia dla lat 1998-2000 oraz 2007-2009). 5. Liczba miejsc w przedszkolach na 100 dzieci w wieku 3-6 lat (1999 r., 2009 r.). 6. Liczba komputerów w szkołach na 100 uczniów (łącznie szkoły podstawowe i gimnazja w 2003 r. i 2009 r.). 7. Odsetek mieszkań wyposażonych w łazienkę (2003 r., 2008 r.). 8. Apteki i punkty apteczne: indeks dostępności (średnia z liczby aptek i punktów aptecznych na 100 mieszkańców oraz na 10 km2 powierzchni gminy w 1999 r. i 2009 r.). 9. Indeks kin – w postaci średniej ze standaryzowanej liczby miejsc w kinach i liczby widzów (1999 r., 2009 r.). 10. Odsetek ludności obsługiwanej przez oczyszczalnie ścieków (2000 r., 2009 r.). 11. Udział powierzchni składowania odpadów na 1000 ha powierzchni gminy (1999 r., 2009 r.). 12. Obecność terenów zieleni: średnia z wartości standaryzowanych (a) powierzchni zieleńców, zieleni ulicznej i osiedlowej na 10 000 mieszkańców (ha/osobę) oraz (b) powierzchnia lasów i gruntów leśnych w ha na 100 mieszkańców (ha/osobę). 13. Odsetek ludności w wieku 15 lat i więcej z wykształceniem co najmniej średnim (2002 r.). Do miast dodatkowo: 14. Liczba wypłaconych dodatków mieszkaniowych na 100 mieszkańców (2004 r., 2009 r.). Cechy 2, 4, 11, 14 mają charakter de stymulant, tzn. im wyższa ich wartość tym gorsza sytuacja. Dla cech, które odznaczały się dużą zmiennością roczną przyjęto średnie dwu- a nawet trzyletnie. Postępowanie takie pozwala uniezależnić się od przypadkowych, rocznych wahań. 90 Zmienne cząstkowe posłużyły do budowy syntetycznego wskaźnika poziomu życia, opartego podobnie jak wskaźnik poziomu rozwoju gospodarczego o metodę Perkala. W niniejszym badaniu nieco zmodyfikowano końcowy wskaźnik, gdyż pominięto wartość cechy o wartości minimalnej i maksymalnej. Każdorazowo zatem, wskaźnik syntetyczny był sumą 11 cech dla gmin i 12 dla miast. Wykluczenie wartości skrajnych jest uzasadnione, gdyż wskaźnik Perkala jest czuły na pojedyncze zmienne o dużym odchyleniu od średniej, które w nieproporcjonalny sposób wpływają na końcową wartość wskaźnika syntetycznego. Interpretując rezultaty przyjętej procedury, trzeba pamiętać o trzech istotnych sprawach. Po pierwsze, zastosowany wskaźnik poziomu życia określa poziom życia w sposób relatywny, tzn. na tle innych gmin lub miast województwa śląskiego. Zarówno poziom osiągnięty w danym roku, jak i trend w badanej dekadzie 1999-2009 odzwierciedlają w tym świetle przesunięcia pozycji poszczególnych jednostek wobec siebie, natomiast nie informują one o bezwzględnej poprawie lub pogorszeniu się danych wskaźników. W świetle danych bezwzględnych, w zakresie podstawowych wskaźników cywilizacyjnych zaobserwowano w województwie śląskim w dekadzie 1999-2009 pozytywne zmiany (tab. 17). Tab. 17. Wybrane wskaźniki poziomu życia w województwie śląskim na tle Polski w 1999 i 2009 roku Województwo Polska śląskie 1999 Cecha Udział zarejestrowanych bezrobotnych w liczbie ludności w wieku produkcyjnym Dochody własne gmin na mieszkańca Liczba zgonów niemowląt na 1 000 urodzeń żywych Liczba miejsc w przedszkolach na 100 dzieci w wieku 3-6 lat Uczniowie przypadający na 1 komputer z dostępem do internetu Odsetek mieszkań wyposażonych w łazienkę na wsi Odsetek ludności obsługiwanej przez oczyszczalnię ścieków Województwo Polska śląskie 2009 7,0 10,2 5,6 7,7 750,9 9,31 55,2 52,13 86,01 61,54 689,6 7,5 39,9 42,8 74,5 55,2 1 844,6 7,2 54,2 14,9 86,7 70,5 1 658,1 5,6 70,2 11,6 75,8 64,2 1 2002, 2 2008, 32003, 42001 Źródło: opracowanie A. Sobala-Gwosdz na podstawie Banku Danych Regionalnych GUS. Poprawiło się m.in. wyposażenie mieszkań w infrastrukturę sanitarną, zwiększył się odsetek mieszkańców obsługiwanych przez oczyszczalnie ścieków, znacznie obniżyła się śmiertelność niemowląt i stopa bezrobocia oraz polepszył się dostęp do przedszkoli. Wzrost lub spadek pozycji danej gminy lub danego miasta wynikały zatem głównie z faktu, że w danym przypadku zmiana ta była większa lub mniejsza w porównaniu z innymi gminami lub miastami. Co więcej, trzeba pamiętać o istnieniu zjawiska autokorelacji przestrzennej. Zastosowana metoda traktuje każdą z gmin lub miast jako osobny podmiot i nie uwzględnia takiej cechy, jaką jest położenie w pobliżu innej jednostki, która może charakteryzować się znacznie wyższymi wartościami wskaźnika. Obszary położone blisko głównych ośrodków miejskich regionu oferują 91 de facto wyższy poziom życia niż wykazuje zastosowany wskaźnik Perkala, a obszary peryferyjne są dodatkowo upośledzone w tym względzie. Na domiar tego, ze względów wskazanych wyżej absolutnie nie należy patrzeć na przedstawioną typologię w kategoriach „rankingu”, który pokazuje miejsce danej gminy czy miasta na jakiejś bezwzględnej osi wyznaczającej miejsca o dobrych i złych warunkach życia. Wartość wskaźnika poziomu życia jest bowiem silnie zależna od przyjętej metody statystycznej i zastosowanych mierników poziomu życia. Na poziomie najniższych jednostek podziału administracyjnego w Polsce brak jest współcześnie wielu podstawowych statystyk, co w oczywisty sposób ogranicza możliwości wyczerpujących analiz. Dlatego też bardziej niż na pozycję poszczególnego miasta i gminy per se trzeba patrzeć na pewne ich cechy strukturalne i przestrzenne, które wpływają na możliwość zaspokojenia potrzeb ich mieszkańców. Zróżnicowanie poziomu życia według gmin – wskaźnik syntetyczny Przestrzenny wymiar zróżnicowania poziomu życia według gmin w województwie śląskim w 2009 r. jest dosyć czytelny. Obszary o relatywnie najwyższym poziomie życia obejmują trzy główne typy jednostek terytorialnych. Po pierwsze są to główne ośrodki gospodarcze regionu: Katowice, Bielsko-Biała, Gliwice i Tychy. Po drugie są to gminy podmiejskie lub miejskie położone na obrzeżach konurbacji katowickiej, w strefie podmiejskiej Bielska-Białej oraz na obszarach przenikania się wpływów aglomeracji bielskiej, konurbacji katowickiej oraz krakowskiego obszaru metropolitalnego. Do grupy tej należą m.in.: Goczałkowice-Zdrój, Chełm Śląski, Ornontowice, Krupski Młyn, Sławków i Gierałtowice, a ponadto Jaworzno. Po trzecie, ponadprzeciętnym lub wysokim wskaźnikiem poziomu życia wyróżniają się miasta powiatowe o zdywersyfikowanej strukturze gospodarki, na czele z Cieszynem. W tej grupie wyróżniają się także Żory. Gminy o relatywnie najniższym poziomie życia znajdujemy głównie na dwóch obszarach. Pierwszy tworzy północno-wschodnia część województwa obejmująca większość terytorium powiatów częstochowskiego (ziemskiego), zawierciańskiego i część myszkowskiego. Drugi obszar obejmuje górskie gminy powiatu żywieckiego na południowych krańcach województwa i pojedyncze – również górskie – gminy innych powiatów z tego terenu. Na wymienionych dwóch obszarach znajdują się wszystkie gminy zaliczone do grupy terytoriów o najniższym poziomie życia. Warto także zwrócić uwagę na pas gmin o wartości poniżej przeciętnej wskaźnika poziomu życia przy granicy z województwami opolskim oraz łódzkim (rys. 20). 92 93 94 95 Warto przyjrzeć się bliżej zróżnicowaniu poziomu życia w poszczególnych subregionach województwa śląskiego. Obszarem o relatywnie najniższym poziomie życia jest subregion częstochowski. W 2009 r. ani jedna gmina tego terytorium nie znalazła się w grupie jednostek zaliczonych do klasy najwyższej i tylko dwie (miasta Częstochowa i Lubliniec) znajdziemy w klasie gmin określonej jako „relatywnie wysoki poziom życia”. Szczególnym problemem w tym subregionie jest niski poziom życia na obszarach wiejskich. Dotyczy to zwłaszcza rolniczych gmin na wschodzie subregionu, gdzie znajdziemy wyłącznie jednostki zaliczone do trzech najniższych klas, przy czym przeważają te zaklasyfikowane jako „o relatywnie bardzo niskim” i „niskim” poziomie życia. Właściwie jedynie gminy podmiejskie Częstochowy i Lublińca osiągają na tle innych gmin wskaźnik poziomu życia przekraczający nieco średnią dla województwa. Zauważalny jest ponadto podział na część południowo-zachodnią – o relatywnie lepszych warunkach życia – i część wschodnią i północną – o słabszych warunkach. Podział ten ma daleko sięgające korzenie historyczne wynikające z przynależności tych terenów do różnych regionów historycznych (Śląska i Małopolski), a później państw zaborczych (Prus i Rosji). Jak wykazały szczegółowe badania rozwoju społeczno-gospodarczego gmin byłego województwa częstochowskiego autorstwa B. Obrzud (2010), w latach 1977-2008 ten dualizm w poziomie rozwoju gmin subregionu na linii wschód-zachód jest ciągle jednym z podstawowych wymiarów zróżnicowań w subregionie częstochowskim. Głównym czynnikiem osłabiającym ten podział jest Częstochowa, jednak jej pozytywne oddziaływanie na wschodzie jest wciąż zbyt słabe. Należy pamiętać, że rolnicze gminy na wschodzie subregionu stanowią część większego obszaru problemowego obejmującego pogranicze województw łódzkiego, świętokrzyskiego i małopolskiego. Aglomeracja rybnicka jawi się jako obszar o przeciętnych w skali województwa warunkach życia, bez istotnych kontrastów pomiędzy słabo a dobrze rozwiniętymi gminami. Pewnym zaskoczeniem jest wskaźnik poziomu życia wyższy dla Żor i Raciborza niż dla Rybnika. Główny ośrodek aglomeracji jest bez wątpienia znacznie silniejszym organizmem gospodarczym, jednak w zakresie niektórych mierników, np. opieki przedszkolnej, stanu i ochrony środowiska naturalnego, rzeczywiście ustępuje słabszym gospodarczo Żorom czy Raciborzowi. Poza tym Rybnik jest znacznie silniej zróżnicowany wewnętrznie, co w ostateczności złożyło się na nieco niższą syntetyczną wartość wskaźnika poziomu życia. Nieco niższym poziomem życia na tle innych gmin w subregionie charakteryzują się gminy wiejskie powiatu raciborskiego. Niemniej jednak, na tle innych wiejskich gmin regionu – może poza Śląskiem Cieszyńskim – wypadają one dość dobrze. 96 Subregion południowy (bielski) jest w województwie śląskim obszarem o największych kontrastach w zakresie poziomu życia. Znajdziemy tu zarówno gminy i miasta zaliczone do 10% gmin o najwyższych wartościach syntetycznego wskaźnika poziomu życia (np. Bielsko-Biała, Cieszyn, Goczałkowice, Ustroń), jak i te należące do 10% gmin o najniższych wartościach (Istebna, Rajcza, Ujsoły, Koszarawa, Jeleśnia). Sytuacja w powiecie żywieckim przypomina tę w subregionie częstochowskim: duży kontrast między miastem powiatowym, które charakteryzuje się względnie wysoką wartością wskaźnika poziomu życia, a gminami wiejskimi notującymi w tym względzie niskie wartości. Inaczej jest w pozostałej części subregionu bielskiego, gdzie kontrasty w warunkach życia pomiędzy miastami a gminami miejskimi są znacznie mniejsze. Tereny wiejskie subregionu – poza wspomnianymi górskimi gminami powiatu żywieckiego – charakteryzują się jednymi z najwyższych w regionie wartościami wskaźnika poziomu życia. Podobnie jak w przypadku subregionu częstochowskiego, różnice w poziomie życia mają również historyczne uwarunkowania, nawiązując do różnic w rozwoju części śląskiej a małopolskiej. Na różnice te wskazywano w wielu wcześniejszych pracach (m.in. Lodkowska 1985, Ciechocińska 1985, Guzik 1996). Warto przytoczyć tu badania R. Guzika (1996), którego kompleksowa analiza czynników wpływających na poziom życia w byłym województwie bielskim wskazała m.in., że historyczne i społeczno-gospodarcze źródła zróżnicowań poziomu życia na tym obszarze są znacznie ważniejsze niż czynniki środowiskowe, tj. podział na obszary górskie i niegórskie. Na obszarze konurbacji katowickiej, w świetle syntetycznego wskaźnika poziomu życia, znajdziemy najwięcej gmin zaliczonych do najwyższych klas. Pas gmin o relatywnie wysokim poziomie życia ciągnie się od południowego-zachodu konurbacji: Sośnicowic i Gliwic, przez gminy położone na jej południu, miasta rdzenia: Katowice, Tychy i Jaworzno, obejmując także główne miasta części zagłębiowskiej: Sosnowiec, Dąbrowę Górniczą i Będzin. Na północy konurbacji pozytywnie wyróżniają się gminy powiatu tarnogórskiego. Względnie najniższe wskaźniki poziomu życia osiągają peryferia północno-zachodnie konurbacji, z wyjątkiem Krupskiego Młyna, który należy do grupy gmin o wysokim poziomie życia. Co najwyżej przeciętną wartością wskaźnika poziomu życia odznacza się również większość miast górnośląskiej części rdzenia konurbacji, m.in. Bytom, Zabrze, Świętochłowice, Siemianowice Śląskie i Ruda Śląska. Tym samym na obszarze konurbacji możemy mówić o odwróceniu historycznych zróżnicowań z okresu industrializacji kapitalistycznej (tj. sprzed 1939 r.), kiedy to część zagłębiowska i galicyjska konurbacji pozostawały w zakresie wskaźników cywilizacyjnych daleko za częścią górnośląską. Sytuacja ta zaczęła się dość wyraźnie zmieniać od lat 1970. Przedstawiony rozkład wskaźnika poziomu rozwoju wskazuje, że obecnie lepsze 97 warunki życia panują w strefie zewnętrznej konurbacji, zwłaszcza w jej części południowej, co jest m.in. wynikiem bardzo dobrej dostępności komunikacyjnej oraz korzystniejszych warunków ekologicznych. Trzeba pamiętać, że poziom życia w skali wewnątrzmiejskiej w większości dużych miast konurbacji jest bardzo silnie zróżnicowany, istnieją w nich bowiem zarówno „dobre” jak i „złe” dzielnice. Aby jednak dokonać takiej analizy, należałoby przeprowadzić dodatkowe badania zróżnicowań miast w skali poszczególnych dzielnic, co wykracza poza ramy niniejszego studium. Przybliżeniem tych zróżnicowań są wskaźniki ubóstwa wyrażone odsetkiem osób objętych świadczeniami opieki społecznej oraz otrzymującymi zasiłki mieszkaniowe. Pozycja gmin województwa śląskiego w świetle wybranych wskaźników cząstkowych poziomu życia Bardziej szczegółowy pogląd na splot pozytywnych i negatywnych uwarunkowań poziomu życia w gminach województwa śląskiego może dać analiza wybranych wskaźników cząstkowych, zwłaszcza takich, które można uznać za wyznaczniki poziomu cywilizacyjnego. Zdecydowano się pokazać cztery takie wskaźniki – odsetek dzieci w wieku 3-6 lat objętych opieką przedszkolną, liczbę komputerów w szkołach podstawowych i gimnazjach w przeliczeniu do liczby uczniów, odsetek mieszkań wyposażonych w łazienkę oraz dochody własne budżetu gmin w przeliczeniu na mieszkańca gminy. W zakresie dostępności do przedszkola zauważalne jest zróżnicowanie na linii wschódzachód nawiązujące w dużej mierze do granic historycznych. Najlepsza jest sytuacja w gminach górnośląskich graniczących z województwem opolskim – szczególnie w powiecie raciborskim (poza gminą Rudnik). Korzystnie sytuacja przedstawia się także w konurbacji katowickiej (rys. 21). Najgorzej natomiast wypadają gminy subregionu częstochowskiego – zwłaszcza na południowym wschodzie i północnym zachodzie oraz większość gmin górskich subregionu bielskiego. Deficyty w opiece przedszkolnej na obszarach o poniżej przeciętnym poziomie warunków życia są jednymi z podstawowych barier utrudniających wyjście z „zaklętego kręgu niedorozwoju”, gdyż już na starcie ogranicza szanse dzieci z tych obszarów na tle ich rówieśników, utrudnia też aktywność zawodową kobiet. W zakresie wyposażenia szkół podstawowych i gimnazjów w komputery rozpiętość wskaźnika waha się od 4,6 do 20,4 przy średniej 10,9. W zasadzie wyróżniają się obszary wiejskie, szczególnie w zachodniej części województwa, ale także te położone na południe od Częstochowy (rys. 21). Dobry wynik na obszarach wiejskich ma, zdaje się, głównie dwie przyczyny. Pierwszą są realizowane przez państwo programy niwelowania wykluczenia cyfrowego nakierowane przede wszystkim na obszary wiejskie przy wsparciu środków unijnych. 98 Drugą natomiast jest najczęściej niższa liczba uczniów w placówkach szkolnych na obszarach wiejskich, co przy podobnym wyposażeniu w komputery daje wyższy wynik per capita. Podstawowym problemem w zakresie tej sfery jest konieczność niwelowania różnic pomiędzy poszczególnymi obszarami i dążenie do zapewnienia minimalnego akceptowanego poziomu dostępu do komputera, zwłaszcza na obszarach uboższych, gdzie część rodzin nie stać na zapewnienie dziecku sprzętu komputerowego. Bardzo dobrym wskaźnikiem poziomu cywilizacyjnego jest wyposażenie mieszkań w podstawową infrastrukturę sanitarną. W niniejszych badaniach wzięto pod uwagę wyposażenie w łazienki, które bardzo dobrze koreluje się np. z wyposażeniem w ustęp spłukiwany czy w wodę bieżącą. Niektórzy badacze poziomu życia, np. R. Guzik (1996), zauważyli, że cechy są najlepiej skorelowane z syntetycznymi wskaźnikami poziomu życia, stąd mają większą moc wyjaśniającą. Wyposażenie mieszkań w łazienki jest dobrą cechą zwłaszcza do określenia poziomu rozwoju cywilizacyjnego obszarów wiejskich, gdyż różnice w miastach są zazwyczaj niewielkie. Skala zróżnicowań wielkości tego wskaźnika na poziomie gmin w województwie śląskim waha się od 54,8% do 99,0% przy średniej 87,6% mieszkań posiadających łazienkę. Zróżnicowanie wyposażenia mieszkań w łazienki ma na terenie województwa śląskiego bardzo klarowny układ przestrzenny. Najwyższe wartości wskaźnika osiąga on w centralnej i zachodniej części subregionu bielskiego, w południowej części konurbacji katowickiej oraz w aglomeracji rybnickiej. Trzeba podkreślić, że na obszarach tych – a zwłaszcza w wyróżnionym terytorium subregionu bielskiego (rys. 22) – nie występują większe różnice między terenami wiejskimi a miejskimi. Świadczy to o bardzo wysokim poziomie rozwoju cywilizacyjnego terenów wiejskich na tym terenie. W konurbacji katowickiej widać natomiast zróżnicowanie pomiędzy częścią zagłębiowską a górnośląską na korzyść tej pierwszej. Wynika ono głównie z radykalnej przebudowy substancji mieszkaniowej w Zagłębiu, jaka miała miejsce w latach 1970., oraz relatywnie większych inwestycji mieszkaniowych w okresie PRL, szczególnie w związku z uruchomieniem Huty Katowice. Najsłabsze wyposażenie mieszkań w łazienki obserwujemy w subregionie częstochowskim, a bezwzględnie najniższe wartości w całym województwie notowane są na wschodzie subregionu. W niektórych gminach na tym obszarze ciągle ponad 1/3 mieszkań na terenach wiejskich nie posiada łazienki. Drugim obszarem o relatywnie niskim wyposażeniu w łazienki są gminy górskie w powiecie żywieckim. Zarówno w subregionie częstochowskim, jak i w powiecie żywieckim zwraca uwagę duże zróżnicowanie na linii miasto-wieś, które nie występuje w obszarach lepiej pod tym względem wyposażonych. 99 Wysokość dochodów własnych budżetów gmin per capita jest podstawową zmienną pozwalającą ocenić kondycję finansową samorządów gminnych, m.in. ich potencjał inwestycyjny oraz zdolność kredytową. Najzamożniejsze śląskie gminy znajdziemy przede wszystkim w południowej i południowo-wschodniej części konurbacji katowickiej oraz wschodniej części aglomeracji rybnickiej (rys. 22). Są to Ornontowice, Katowice, Tychy, Gierałtowice, Marklowice, Chełm Śląski oraz Sławków, Dąbrowa Górnicza i Gliwice. Wyróżnia się także kilka gmin w subregionie bielskim – są to głównie miasta oraz gminy turystyczne lub uzdrowiskowe – Goczałkowice Zdrój, Wisła, Ustroń i Szczyrk. Zgrupowanie relatywnie ubogich gmin znajdziemy w trzech obszarach – subregionie częstochowskim, powiecie żywieckim oraz w powiecie raciborskim. Są to przede wszystkim gminy wiejskie. 10% najbogatszych gmin województwa osiąga cztery razy większe dochody niż 10% gmin najbiedniejszych. Trend w zakresie relatywnych zmian poziomu życia w dekadzie 1999-2009 Analiza podstawowych miar rozkładu statystycznego wskaźnika poziomu życia w 2009 r. w stosunku do 1999 r. wykazuje, że na poziomie gmin dochodzi do zwiększania się dysproporcji w poziomie życia. Zwiększyła się zarówno amplituda pomiędzy gminą o najwyższej i najniższej wartości wskaźnika, jak i dystans między 10% i 25% najbogatszych i najuboższych gmin (zob. tab. 18). W świetle jednej z obecnie podstawowych zasad rozwoju, jaką jest dążenie do spójności społecznej i przestrzennej, jest to proces niekorzystny. Niemniej jednak zachodzi on przy ogólnie polepszających się warunkach życia. Zaobserwowany wzrost zróżnicowań należy więc interpretować nie w kategoriach metafory „rozwierających się nożyc” lecz raczej w „różnym tempie biegaczy”. Tab. 18. Dysproporcje w poziomie życia w gminach województwa śląskiego w 1999 i 2009 roku 10% najbogatszych 1999 r. 10% najbogatszych 2009 r. 25% najbogatszych 1999 r. 25% najbogatszych 2009 r. 10% najbiedniejszych 1999 r. 10% najbiedniejszych 2009 r. 25% najbiedniejszych 1999 r. 25% najbiedniejszych 2009 r. Średnia 6,44 7,03 4,28 5,14 -6,13 -6,94 -4,43 -5,14 Mediana 6,62 7,28 3,46 4,68 -5,78 -6,27 -3,98 -4,66 Minimum Maksimum Rozpiętość Wszystkie gminy 1999 rok -9,76 8,90 18,66 2009 rok -11,52 9,67 21,19 Źródło: opracowanie własne A. Sobala-Gwosdz na podstawie danych BDR GUS. Aby bliżej przyjrzeć się trendowi na poziomie poszczególnych gmin, podzielono je według klas poziomu życia w 2009 r. oraz kierunku zmian w dekadzie 1999-2009. Pierwszą konkluzją, jaka narzuca się przy analizie tej typologii, jest wniosek, że gminy o relatywnie najwyższym poziomie życia jeszcze bardziej zwiększyły swą przewagą nad resztą jednostek. Na szesnaście gmin tej grupy tylko jedna odnotowała względny regres. Z kolei pozycja ponad połowy gmin 100 o relatywnie najniższym poziomie życia uległa dalszemu osłabieniu. Tylko około 1/6 gmin z tej kategorii zanotowała względny wzrost poziomu życia. Przyglądając się układowi przestrzennemu gmin w zakresie zmian poziomu życia, zauważymy kolejne charakterystyczne cechy. Zwarta grupa gmin, która zanotowała znaczący awans, znajduje się w południowej części konurbacji katowickiej, ciągnąc się od Rudzińca po Jaworzno (rys. 20). Drugi pas ma przebieg południkowy i rozciąga się od Bestwiny i CzechowicDziedzic po północne gminy subregionu częstochowskiego – Kruszynę i Mykanów. Próbując wyjaśnić ten układ, należy wskazać na trzy determinanty: rolę dostępności komunikacyjnej – wszystkie te gminy leżą w pasie autostrady A4 i drogi krajowej nr 1 – a także procesów suburbanizacji i metropolizacji w otoczeniu konurbacji katowickiej. Obszary, na których nastąpiło relatywne zmniejszenie wskaźnika poziomu życia, koncentrują się w pięciu obszarach. Pierwszy obejmuje część gmin subregionu bielskiego, przede wszystkim w powiecie żywieckim, ale także cieszyńskim i bielskim. Drugi ciągnie się od Sosnowca przez powiat zawierciański po wschodnie krańce częstochowskiego. Trzeci obejmuje zachodnią część aglomeracji rybnickiej, głównie powiat raciborski. Czwarty zawiera gminy na pograniczu powiatów gliwickiego i tarnogórskiego. Piąty stanowi większa część gmin powiatu kłobuckiego. Gminy, w których nastąpił relatywny regres, charakteryzują się różnym poziomem życia. O sytuacji problemowej możemy mówić głównie w przypadku tych gmin, które przy względnym regresie charakteryzują się ogólnie niskim wskaźnikiem poziomu życia. W tej sytuacji jest dwadzieścia jeden gmin województwa, z czego trzy to gminy miejsko-wiejskie, a pozostałe to gminy wiejskie. Obszary wielokrotnej deprywacji Obok wartości syntetycznego wskaźnika poziomu życia, ważne jest wyznaczenie obszarów, gdzie występuje największa powtarzalność wartości pojedynczych cech niższych od średniej dla całego zbioru miast województwa. Założono, że jednostki, w których 6 na 13 cech wziętych pod uwagę w budowie składnika syntetycznego kształtuje się poniżej 0,5 wartości odchylenia standardowego od średniej dla gmin regionu są obszarami wielokrotnej deprywacji, tzn. charakteryzują się niższą możliwością zaspokojenia potrzeb w wielu różnych sferach egzystencji. W 1999 r. obszary deprywacji obejmowały dwadzieścia dziewięć gmin, w których mieszkało w 1999 r. 270,6 tys. osób czyli 5,7% ludności województwa. W 2009 r. liczba gmin zwiększyła się aż do 42 liczących 315,8 tys. mieszkańców, stanowiących łącznie 6,8% populacji 101 regionu. Generalnie ta klasa gmin cechuje się dużą trwałością, gdyż 4/5 jednostek, które należały w 1999 r. do obszarów wielokrotnej deprywacji, znalazło się w niej dziesięć lat później. Obszary deprywacji to w zdecydowanej większości tereny wiejskie województwa. Do grupy tej w 1999 r. należała tylko jedna gmina miejska i miejsko-wiejska. Dekadę później w grupie tej znalazło się dziewięć gmin miejsko-wiejskich. Trzeba pamiętać, że w zakresie możliwości zaspokojenia potrzeb inna jest sytuacja gmin, które graniczą z jednostkami o wyższym poziomie rozwoju, stąd ich mieszkańcy, nawet jeśli nie mogą zrealizować potrzeb w miejscu zamieszkania, mogą to zrobić w sąsiednim mieście lub gminie, a zupełnie inna tych, które znajdują się w większym obszarze wielokrotnej deprywacji ze słabą dostępnością komunikacyjną do ponadlokalnych ośrodków usługowych. Drugą charakterystyczną cechą dotyczącą obszarów deprywacji jest ich występowanie przede wszystkim na peryferiach województwa śląskiego przy granicy z województwem świętokrzyskim, opolskim, łódzkim, a także w obszarze przygranicznym ze Słowacją (rys. 23). Największy obszar gmin notujących dużą powtarzalność cech poniżej średniej obejmuje północno-wschodnią część subregionu częstochowskiego. Porównując sytuację w 2009 r. 102 z okresem o dziesięć lat wcześniejszym, zauważamy jego przesunięcie w kierunku gmin powiatu zawierciańskiego (rys. 23). Drugim obszarem deprywacji w subregionie częstochowskim są gminy wiejskie powiatu kłobuckiego. Niepokojącym jest fakt, że do omawianej grupy w subregionie częstochowskim należy ponad połowa gmin. Innym dość dużym i terytorialnie zwartym obszarem problemowym są gminy wiejskie powiatu żywieckiego. Zgrupowania kilku sąsiadujących ze sobą gmin o dużej powtarzalności niskich przeciętnych wskaźników poziomu życia znajdziemy ponadto w zachodniej części aglomeracji rybnickiej oraz w północnozachodniej części konurbacji katowickiej przy granicy z województwem opolskim. Zróżnicowanie poziomu życia w miastach Analiza poziomu życia tylko w skali miast ujawnia również dość wyraźne prawidłowości zarówno natury przestrzennej – dotyczące skupień miast o wysokim lub niskim poziomie życia – a po drugie zależności poziomu życia od cech strukturalnych miasta, np. jego bazy ekonomicznej. Wyraźnie widoczne są skupienia subregionalne miast o względnie wysokim lub względnie niskim wskaźniku poziomu życia. Najlepszymi warunkami życia charakteryzują się miasta subregionu bielskiego (rys. 24). Na dziesięć miast województwa śląskiego o najwyższym poziomie życia aż cztery to miasta subregionu bielskiego, na czele z dwoma głównymi ośrodkami miejskimi – Bielsko-Białą i Cieszynem. Ich tak wysoka pozycja wynika zarówno z cech gospodarek tych miast – są to głównie zdywersyfikowane gospodarczo ośrodki usługowoprzemysłowe, a ponadto miejscowości turystyczno-uzdrowiskowe (Ustroń, Wisła, Szczyrk) – jak i z cech ich zaplecza, tzn. gęstości zaludnienia i zamożności mieszkańców terenów wiejskich. W porównaniu z rokiem 1999, względna pozycja miast subregionu uległa jednak osłabieniu. Kolejne skupienie miast o relatywnie wysokim i ponadprzeciętnym poziomie życia obejmuje południowo-wschodnią część konurbacji katowickiej. Zawiera ono Katowice, Tychy, Bieruń, Jaworzno, Lędziny i Imielin. Warto zwrócić uwagę, że monofunkcyjne miasta przemysłowe tej strefy – Lędziny i Bieruń – wyróżniają się pozytywnie na tle innych miast w tego typu województwie, zwłaszcza górniczych ośrodków aglomeracji rybnickiej. Wiąże się to m.in. z faktem, że są to obszary suburbanizacji objęte wpływami procesów metropolizacji płynącej zarówno z konurbacji katowickiej, jak i w części z krakowskiego obszaru metropolitalnego. W subregionie północnym jedynie Częstochowa i Lubliniec znajdują się w klasie o wysokim i ponadprzeciętnym poziomie życia. Największe w województwie skupienie miast o niskich i poniżej przeciętnych warunkach życia znajduje się na wschodzie tego subregionu. 103 Obejmuje ona wszystkie miasta na tym terenie z wyjątkiem Pilicy. Mamy tu do czynienia z negatywnym sprzężeniem zwrotnym – słaby poziom rozwoju obszarów wiejskich utrudnia rozwój miast, w których na dodatek doszło do regresu tradycyjnych branż przemysłowych. Słabość ośrodków miejskich utrudnia z kolei zdynamizowanie rozwoju terenów wiejskich. Pozytywnym trendem jest relatywna poprawa warunków życia w ostatniej dekadzie w małych miastach na wschodzie subregionu – Koniecpolu i Szczekocinach. Natomiast bardzo negatywną tendencją jest dalsza erozja pozycji miast zawierciańsko-myszkowskiego zespołu miejskiego. W subregionie rybnickim ponadprzeciętnymi warunkami życia wyróżniają się ośrodki powiatowe – Rybnik, Racibórz i Żory. Względnie niskie wartości wskaźnika występują natomiast w miastach powiatu wodzisławskiego – w tym zwłaszcza w monofunkcyjnym Radlinie – oraz małych miastach powiatu raciborskiego – Kuźni Raciborskiej i Krzanowicach. Poniżej przeciętne warunki życia charakteryzują także (po)przemysłowe miasta pomiędzy Rybnikiem a Mikołowem – Czerwionkę-Leszczyny, Orzesze i Łaziska Górne. Konurbacja katowicka jest subregionem o relatywnie największych kontrastach w poziomie życia pomiędzy miastami. Główne prawidłowości w tym względzie omówiono w poprzednim podrozdziale. Dość wyraźna jest zależność pomiędzy poziomem życia w miastach a ich cechami gospodarczymi (rys. 25). Wysoki poziom życia charakteryzuje prężne gospodarczo miasta o polifunkcyjnej strukturze gospodarki, a w szczególności te o ponadlokalnych funkcjach usługowych. Miasta o relatywnie niskim poziomie życia obejmują natomiast ośrodki miejskie monofunkcyjne oraz te byłe miasta przemysłowe, w których doszło do regresu dominującej funkcji. Niskimi warunkami życia odznaczają się także niewielkie ośrodki miejskie, których główną funkcją jest obsługa rolniczego zaplecza. Sytuacja małych miast jest w regionie dosyć zróżnicowana. Zasadniczo wysokimi i ponadprzeciętnymi warunkami życia charakteryzują się te o funkcji turystyczno-uzdrowiskowej oraz ośrodki satelitarne dużych miast (Sośnicowice, Blachownia). Słabe warunki są natomiast w tych, które położone są peryferyjnie wobec głównych centrów gospodarki i otoczone ubogimi gminami wiejskimi oraz w monofunkcyjnych ośrodki górniczych subregionu rybnickiego. Ogólnie, zaobserwowany rozkład przestrzenny syntetycznego wskaźnika poziomu życia w miastach i gminach województwa śląskiego oraz trend w tym względzie pozwala wnioskować, że podstawowym wymiarem zróżnicowań w województwie śląskim jest obecnie dychotomia: obszary rdzeniowe, obejmujące tereny miejskie i podmiejskie, a tereny wiejskie, co odzwierciedla szerszą relację centrum-peryferie. 104 105 106 107 Porównanie poziomu życia i poziomu rozwoju gospodarczego w miastach Związek między poziomem życia a poziomem rozwoju gospodarczego w zbiorze miast województwa śląskiego należy uznać za silny8. Współczynnik korelacji między dwoma syntetycznymi wskaźnikami je wyrażającymi wynosi 0,74. Niemal wszystkie miasta – z wyjątkiem jednego – które charakteryzują się ponadprzeciętnym i wysokim poziomem rozwoju gospodarczego, charakteryzują się przynajmniej przeciętnym w skali miast województwa poziomem życia. Zestawienie syntetycznego wskaźnika poziomu życia i syntetycznego wskaźnika poziomu rozwoju gospodarczego pozwala nam na wyróżnienie podstawowych typów miast województwa śląskiego: 1. o ponadprzeciętnym poziomie rozwoju gospodarczego i życia, 2. o ponadprzeciętnym poziomie rozwoju gospodarczego i poniżej przeciętnym poziomie życia, 3. o poniżej przeciętnym poziomie rozwoju gospodarczego i ponadprzeciętnym poziomie życia, 4. o poniżej przeciętnym poziomie życia i rozwoju gospodarczego. Przyjęto, że ośrodki z grupy 1. o wartości in plus 0,5 odchylenia standardowego od średniej każdego ze wskaźników statystycznych tworzą grupę miast dobrze i harmonijnie rozwiniętych, zaś te z grupy 4. o podobnej wartości odchylenia standardowego in minus są ośrodkami problemowymi, które powinny być przedmiotem szczególnego wsparcia. Miasta z grupy 2. i 3. mogą z kolei wymagać selektywnego wsparcia w zależności od przejawianych braków w odpowiednich domenach poziomu życia lub rozwoju gospodarczego. Grupę miast dobrze rozwiniętych tworzą: Katowice, Bielsko-Biała, Cieszyn, Gliwice, Tychy, Ustroń, Częstochowa, Mikołów, Rybnik, Wisła i Żywiec. Zwróćmy uwagę, że do grupy tej, liczącej 11 miast, należą wszystkie główne ośrodki subregionu bielskiego oraz dwa inne miasta z tego obszaru. Natomiast z aglomeracji rybnickiej i subregionu częstochowskiego w grupie tej znajdują się tylko główne ich miasta. Zbiór miast najlepiej rozwiniętych w regionie obejmuje zatem wiodące ośrodki gospodarcze o zdywersyfikowanej strukturze gospodarki (Katowice, Bielsko-Biała, Gliwice, Częstochowa i Rybnik), ponadto miasta, których rozwój po 1990 r. wynika głównie z pozyskania nowych dynamicznych działalności przemysłowych 8 Zdajemy sobie rzecz jasna sprawę, że poziom rozwoju gospodarczego jest istotną składową poziomu życia. Dlatego też relację pomiędzy poziomem życia a poziomem rozwoju gospodarczego w niniejszej części opracowania należy traktować jako związek pomiędzy ekonomicznymi a pozostałymi sferami składającymi się na poziom rozwoju społeczno-gospodarczego. 108 (Tychy), miasta o wyspecjalizowanej funkcji turystycznej i uzdrowiskowej (Ustroń, Wisła) oraz silne polifunkcyjne ośrodki powiatowe (Cieszyn, Mikołów i Żywiec). Miasta te są głównymi kandydatami do miana ośrodków wzrostu (rys. 26). Do zbioru miast problemowych należą: Bytom, Knurów, Krzanowice, Kuźnia Raciborska, Łazy, Myszków, Ogrodzieniec, Piekary Śląskie, Poręba, Pszów, Radlin, Rydułtowy, Szczekociny, Świętochłowice, Toszek, Woźniki, Żarki. Grupa ta skupia zatem różne typy ośrodków, których deficyty w poziomie rozwoju gospodarczego i poziomie życia wynikają z odrębnych przyczyn. Pierwsza grupa to byłe miasta o wyspecjalizowanej funkcji przemysłowej lub innej, w których doszło po 1990 r. do utraty lub silnego osłabienia dotychczasowych wyspecjalizowanych funkcji, a nie towarzyszył im adekwatny wzrost dynamicznych nowych działalności (Bytom, Świętochłowice, Piekary Śląskie, Myszków, Poręba, Łazy). Druga obejmuje monofunkcyjne, a nawet monozakładowe średnie i małe miasta (Knurów, Pszów, Radlin, Rydułtowy, Kuźnia Raciborska). Trzeci zbiór to peryferyjne miasteczka pełniące głównie rolę obsługi rolniczego zaplecza (Krzanowice, Szczekociny, Woźniki), której czasem towarzyszy funkcja wyspecjalizowana (Toszek, Ogrodzieniec, Żarki). Szczególnie duży odsetek miast w tej grupie stanowią jednostronnie rozwinięte miasta przemysłowe. Obecność w nich dużego pracodawcy czy dużych pracodawców w pewnych okresach ich rozwoju przyczyniała się wprawdzie do ich wzrostu gospodarczego, ale nie towarzyszył temu pełny rozwój funkcji miejskich. Większość miast problemowych to zarazem miasta co najwyżej średniej wielkości. Ponieważ przyjęta metoda badań nie była czuła na wielkość miasta, należy stwierdzić, że również na obszarze województwa śląskiego mamy do czynienia z szerszym problemem kryzysu małych miast (zob. Heffner i Marszał 2006). W aspekcie sytuacji społeczno-ekonomicznej kluczowa jest rola położenia względem głównych ośrodków gospodarczych regionu i głównych osi transportowych, jakimi współcześnie są autostrady i drogi szybkiego ruchu. Różnicę tę dobrze pokazuje relacja między dynamiką poziomu życia a dynamiką poziomu gospodarczego w małych i średnich ośrodkach monofunkcyjnych aglomeracji rybnickiej z jednej strony, a konurbacji katowickiej z drugiej. Na terenie tej ostatniej znaczne osłabienie pozycji w zakresie poziomu rozwoju gospodarczego zanotowały takie miasta jak Lędziny, Bieruń, Łaziska Górne czy Knurów. Dwa z tych miast odnotowały jednocześnie pozytywną dynamikę w poziomie życia. Osłabienie tradycyjnej podstawy bazy ekonomicznej tych miast nie skutkuje zatem automatycznie obniżeniem tam poziomu życia – po pierwsze istnieje możliwość znalezienia pracy w pobliskich dynamicznych ośrodkach, a po drugie zachodzi na ich terenie suburbanizacja mieszkaniowa, co prowadzi do 109 poprawy wielu wskaźników poziomu życia, m.in. w zakresie wieku i wykształcenia mieszkańców oraz infrastruktury mieszkaniowej. Inaczej jest w małych miastach monofunkcyjnych subregionu rybnickiego na terenie powiatu wodzisławskiego (Pszów, Rydułtowy, Radlin). Tutaj osłabienie podstawowej działalności skutkuje automatycznie spadkiem poziomu życia na terenie danej jednostki, gdyż nie równoważą tego w wystarczającym stopniu nowe uwarunkowania rozwoju. 110 Ciążenia i funkcjonalne obszary miejskie Agnieszka Sobala-Gwosdz Miasta należy rozpatrywać jako podstawowe ogniwa systemu osadniczego, w którym stanowią one węzły aktywności obejmujące obszar samego miasta i strefę jego oddziaływania. Podstawą organizacji sieci osadniczej są w tym ujęciu funkcjonalne obszary miejskie (FUA). Każdy taki obszar oprócz miasta, które jest rdzeniem (ogniskiem) aktywności składa się z otaczającej miasto strefy, która jest z nim zintegrowana i do niego ciąży. Badanie procesów gospodarczych i społecznych w skali FUA jest najczęściej właściwszym metodycznie postępowaniem niż śledzenie ich tylko w granicach administracyjnych miast. Nie można bowiem zrozumieć procesów funkcjonowania i rozwoju ośrodków miejskich bez uwzględnienia wzajemnych związków między miastami oraz między miastem a jego zapleczem. Dopiero bowiem wyznaczenie FUA pozwala na określenie faktycznej siły gospodarczej miasta i skali jego wpływu na otoczenie. Jest w tym względzie jednym z kluczowych etapów wyznaczenia ośrodków wzrostu. Ponieważ jednak delimitacja FUA jest zadaniem bardzo pracochłonnym, gdyż wymaga zebrania danych o kształtowaniu się przestrzennych powiązań w wielu dziedzinach, np. rynku pracy, dojazdu do szkolnictwa, kształtowania sieci połączeń transportowych, czyni się to w praktyce rzadko. W niniejszej pracy podjęto próbę wyznaczenia obszarów funkcjonalnych śląskich miast w oparciu o miejscowość zamieszkania uczniów liceów ogólnokształcących pobierających naukę w danym mieście. Jest to jeden z podstawowych mierników wykorzystywany do określenia przestrzennego zasięgu oddziaływania miasta. Szczególnie dobrze oddaje on zasięg codziennych kontaktów z ośrodkiem miejskim a wiec rangę lokalną miasta. Jak wynika z dotychczas prowadzonych badań (m.in. Sobala-Gwosdz 2005, Guzik i in. 2010) zasięg rekrutacji uczniów silne nawiązuje do pozycji miasta w hierarchii osadniczej, gdyż na wybór szkoły decydujący wpływ mają dostępność do danego ośrodka oraz jakość kształcenia. Licea ogólnokształcące występują w zdecydowanej większości ośrodków miejskich województwa śląskiego - nie ma ich jedynie w 12 małych miastach regionu. W trakcie niniejszego projektu badawczego zebrano dane o miejscu zamieszkania 52,2 tys. uczniów LO z województwa śląskiego, czyli ponad 75% z tych, którzy uczęszczali do tego typu szkół w regionie roku szkolnym 2009/2010 oraz o 7 tys. uczniów z powiatów województw ościennych przylegających do granicy województwa śląskiego. Zebrane dane o miejscu zamieszkania uczniów LO z całego obszaru województwa śląskiego oraz z powiatów 111 przyległych województw umożliwiło określenie wielkości zaplecza ludnościowego, które ciąży do poszczególnych ośrodków miejskich. Wielkość oddziaływania ludnościowego miasta na poziomie lokalnym obliczano poprzez proporcjonalnie przypisanie liczby ludności gmin wiejskich i miast w oparciu o stwierdzone miejsce pobierania nauki LO9. Przykładowo, w gminie Nędza, liczącej 7207 mieszkańców było 85 uczniów LO, z czego 78 uczyło się w Raciborzu, 6 w Rybniku a 1 w Rydułtowach. Stąd 90,8% mieszkańców (6 546 osób) przypisano do Raciborza, 7,9% (572 osób) do Rybnika a 1,2% (90 osób) do Rydułtów. Sieć osadnicza ma charakter hierarchiczny. Oznacza to, istnienie pewnej liczby rzędów (szczebli) osiedli, przy czym każdy rząd ma charakterystyczne dla siebie wyposażenie w poszczególne funkcje i instytucje. Charakterystyczne jest to, że osiedla należące do danego szczebla posiadają zarazem funkcje wszystkich rzędów od siebie niższych i to, że do każdej miejscowości wyższego rzędu ciąży pewna liczba miejscowości rzędu niższego (zob. Maik 1997). Przykładowo mieszkańcy gminy Nędza aby zaspokoić potrzeby średniego rzędu (np. nauka w liceum ogólnokształcącym) muszą udać się do np. Raciborza, z kolei mieszkańcy Nędzy i Raciborza celem zrealizowania potrzeb usługowych ponadlokalnych wyższego rzędu (np. studia na uniwersytecie lub udział w spektaklu teatralnym) mogą to zrobić np. w Opolu, Rybniku lub Katowicach. Im funkcja wyższego rzędu tym jest ona rzadsza, a tym samym większy jest przestrzenny zasięg jej oddziaływania. Celem określenia FUA na poziomie ponadlokalnym posłużono się następującą procedurą. W pierwszym etapie wyselekcjonowano te miasta, które mają znaczenie ponadlokalne. Przyjęto, że ośrodek ma znaczenie ponadlokalne jeśli spełnia co najmniej trzy z czterech poniższych kryteriów: − jest wyposażony w usługi i instytucje charakterystyczne dla szczebla powiatowego − posiada odpowiednią samodzielność obliczoną w oparciu o ciążenia lokalne do LO − posiada odpowiednią wielkość miejsc pracy i saldo dojazdów do pracy − pełni rolę ośrodka handlowego, co określono poprzez wielkość powierzchni sprzedażowej w hipermarketach na mieszkańca. 9 Ponieważ kompletność pozyskanych danych dla miast województwa była różna – wahała się od 37% w Siemianowicach Śląskich i 46% w Wojkowicach do 100% w Bieruniu, Czechowicach-Dziedzicach, Czerwionce-Leszczynach, Krzepicach, Lędzinach, Łaziskach Górnych, Pyskowicach, Rudzie Śląskiej, Szczyrku, Świętochłowicach, Ustroniu, Wiśle, Żarkach i Żorach, to zaistniała konieczność wprowadzenia współczynnika korygującego dla tych miast, gdzie nie uzyskano informacji o zamieszkaniu wszystkich uczniów. Współczynnik ten zbudowano w oparciu o znaną z statystki publicznej liczbę uczniów pobierających naukę w danym mieście przy założeniu reprezentatywności uzyskanej w badaniu próby. Wartość współczynnika zawierała się w przedziale 1,0 – dla tych miast gdzie uzyskano 100% informacji do 2,15 dla Wojkowic i 2,68 dla Siemianowic Śląskich. 112 Wielkość zaplecza miast na poziomie lokalnym w świetle ciążeń do liceów ogólnokształcących Wielkość zaplecza ludnościowego ciążącego do danego miasta jest związane z wielkością miasta, ale przede wszystkim zależy od struktury osadniczej, w tym położenia wobec innych miast oraz gęstości zaludnienia na terenie jego oddziaływania. Największe zaplecze ludnościowe na poziomie lokalnym wyrażone w wartościach bezwzględnych posiada Częstochowa (225 tys.), a następnie Bielsko-Biała (115 tys.) i Katowice (89 tys.). Interesujące jest spojrzenie na miasta również pod względem wskaźnika obsługi będących ilorazem ciążących do miast mieszkańców zaplecza do liczby mieszkańców samego miasta (tab. 19). W przypadku Częstochowy na poziomie lokalnym jest to prawie tyle samo mieszkańców, co liczy to miasto (wskaźnik obsługi = 0,94), dla Bielska-Białej osiąga on wartość dwóch trzecich mieszkańców miasta (0,66), a dla Katowic niecałą 1/3 mieszkańców miasta (0,29). Wysokie wartości liczby osób ciążących do Częstochowy na poziomie lokalnym w porównaniu z Bielską-Biała a zwłaszcza z Katowicami są wynikiem dominującej pozycji tego miasta w północnej części województwa śląskiego spowodowanej brakiem w jej sąsiedztwie silniejszych ośrodków konkurencyjnych. Oddziaływanie Częstochowy jest z tej racji również widoczne na przyległe gminy w województwie łódzkim. Sferę wpływów Bielska-Białej na poziomie lokalnym ograniczają od południa i zachodu silne ośrodki powiatowe – Żywiec a zwłaszcza Cieszyn. Dość niska wartość wskaźnika dla Katowic jest wynikiem specyficznej formy osadniczej – konurbacji – w jakiej osadzona jest stolica województwa. Na poziomie lokalnym zdecydowana większość miast rdzenia konurbacji stanowi samodzielne ośrodki, w których istnieje możliwość zaspokojenia potrzeb usługowych w ich obrębie bez konieczności udania się do innych, sąsiednich miast. Stąd miasta rdzenia konurbacji z reguły na poziomie lokalnym mają słabo zaznaczone strefy wpływów (rys. 27). Z prawidłowości tej wyłamuje się w zasadzie tylko Chorzów – który przechwytuje w usługach znaczną część mieszkańców Rudy Śląskiej, Siemianowic i Świętochłowic. Łatwiejsze zadanie wykształcenia strefy ciążenia miały te miasta konurbacji, które leżą w jej strefie krawędziowej. Tak jest w przypadku Gliwice, które nie posiadając bezpośrednich konkurentów na zachodzie, wykazują w tym kierunku silnie zaznaczony obszar ciążenia (rys. 27). Zaplecze Będzina jest z kolei wyraźnie rozciągnięte w kierunku północno-wschodnim od miasta. Wyraźne strefy silnego oddziaływania posiadają natomiast miasta obrzeżne konurbacji jak Tarnowskie Góry i Mikołów. Prawidłowość tę dość wyraźnie pokazują wartości wskaźnika obsługi. Z miast konurbacji katowickiej największe 113 wartości odnotowują właśnie Tarnowskie Góry (1,41) a następnie Mikołów, Będzin i Gliwice. Najniższe wartości wskaźnika obsługi (poniżej 0,10) notujemy dla 7 miast, z minimami dla Jaworzna i Rudy Śląskiej (0,02). Ciążenia o takiej samej bezwzględniej sile co Katowice i Tarnowskie Góry (po około 85 tys.) wykazuje Cieszyn. Posiada on tym samym bardzo wysoką wartość wskaźnika obsługi – który wynosi 2,42 i jest największy spośród wszystkich miast województwa liczących co najmniej 20 tys. mieszkańców. Podobnie wysoką wartością charakteryzuje się Żywiec, którego wielkość zaplecza w kategoriach bezwzględnych jest tylko nieco niższa i wynosi 77 tys. – czyli tyle co ciążenia do znacznie większego Rybnika (tab. 19). Wysokie wartości wskaźnika obsługi wskazują na silne funkcje centralne danego miasta, które umożliwia mu pomyślne funkcjonowanie nawet bez silnie rozwiniętych funkcji wyspecjalizowanych np. przemysłowych. Generalnie najwyższe wartości wskaźnika obsługi są charakterystyczne dla ośrodków powiatowych, o polifunkcyjnej strukturze gospodarki (usługowo-przemysłowej) i braku silnych ośrodków w bezpośredniej bliskości, co umożliwia im dominację na swoim terenie wpływu. Poza wymienionymi Cieszynem, Tarnowskimi Górami i Żywcem trzeba wskazać na Racibórz, Pszczynę i Lubliniec. W każdym z tych miast liczba ludności ich zaplecza jest zdecydowanie większa niż liczba mieszkańców tych miast. Nieco słabsze od tej grupy, ale ciągle względnie silne na tle pozostałych miast są w zakresie ciążeń na poziomie lokalnym takie miasta powiatowe jak Wodzisław Śląski, Zawiercie, Kłobuck i Mikołów. Natomiast dla miast, których baza ekonomiczna jest lub była do niedawna oparta na wyspecjalizowanej funkcji przemysłowej charakterystyczne są słabe ciążenia usługowe, co wyrażone jest przez niskie wartości wskaźnika obsługi. Widać to wyraźnie – oprócz miast konurbacji katowickiej – w przypadku ośrodków Rybnickiego Okręgu Węglowego, m.in. Jastrzębia Zdroju, Czerwionki-Leszczyn, Knurowa, a także innych monofunkcyjnych miast górniczych, np. Lędzin. Sytuacja taka jest wielkim wyzwaniem dla tych miast, które wobec kryzysu tradycyjnej działalności przemysłowej muszą na nowo budować swoją pozycję gospodarczą a trudno jest im przyciągnąć funkcje usługowe o charakterze centralnym (świadczone dla zaplecza), gdyż są zmuszone konkurować z mającymi wykształcone strefy ciążeń tradycyjnymi ośrodkami usługowymi. Patrząc w kategoriach domknięcia stref ciążenia, zauważamy, że wpływ danego miasta powiatowego zawiera się najczęściej w granicach administracyjnych jego powiatu. Żywiec i Racibórz są przykładami miast które posiadają szczególnie silną dominację obrębie swoich powiatów (rys. 28). Inne obszary są najczęściej pod wpływem sąsiednich konkurencyjnych 114 miast. Na terenie województwa możemy wyróżnić cztery główne obszary nakładających się wpływów ośrodków miejskich województwa. Są to obszary: Bielsko-Biała–Żywiec, Częstochowa–Lubliniec–Myszków, Częstochowa–Koniecpol oraz gminy powiatu pszczyńskiego (Pszczyna–Żory) i bieruńsko-lędzińskiego (Lędziny–Tychy–Katowice–Mysłowice), które położone przy granicy z województwem małopolskim znajdują się dodatkowo pod oddziaływaniem Oświęcimia położonego w województwie małopolskim. Ciekawym przypadkiem jest Kłobuck, w którego powiecie niemal równie silne jak ciążenia do miasta powiatowego są na poziomie lokalnym ciążenia do Częstochowy. Domknięcie ciążeń lokalnych do miast w skali województwa jest duże, niemniej jednak jest ono dość zróżnicowane w poszczególnych obszarach pogranicznych. Największe ciążenia międzywojewódzkie występują na pograniczu z Małopolską, co zaobserwowali również autorzy podobnych badań wykonanych dla województwa małopolskiego (Guzik i in. 2010, 102). Najsilniejsze są one pomiędzy Kętami a Bielsko-Białą i sąsiednimi gminami powiatu bielskiego i oświęcimskiego, oraz między Oświęcimiem a pogranicznymi gminami z powiatu bielskiego i pszczyńskiego. Stwierdzono także ciążenia na pograniczu z województwem opolskim, z których najistotniejsze są ciążenia do Raciborza gmin z województwa opolskiego, zwłaszcza powiatu głubczyckiego (Baborów, Kietrz), w mniejszym stopniu z kędzierzyńsko-kozielskiego. Silne wpływy na obszar województwa łódzkiego i świętokrzyskiego wykazuje Częstochowa, która w łódzkim obejmuje swoją strefą bezpośredniego oddziaływania większość gmin powiatu pajęczańskiego, a w mniejszym stopniu radomszczańskiego i powiatu włoszczowskiego w województwie świętokrzyskim. 115 Tab. 19. Zaplecze ludnościowe miast śląskich – ciążenia lokalne Miasto Częstochowa Bielsko-Biała Katowice Cieszyn Tarnowskie Góry Rybnik Żywiec Gliwice Chorzów Racibórz Dąbrowa Górnicza Bytom Zawiercie Będzin Wodzisław śląski Pszczyna Mikołów Żory Lubliniec Tychy Rydułtowy Czechowice-Dziedzice Sosnowiec Zabrze Bieruń Mysłowice Kłobuck Jastrzębie-Zdrój Myszków Krzepice Skoczów Wisła Radzionków Łazy Czerwionka-Leszczyny Siemianowice Śląskie Koniecpol Łaziska Górne Knurów Szczekociny Żarki Pilica Piekary Śląskie Wojkowice Siewierz Sławków Pyskowice Ruda Śląska Czeladź Świętochłowice Jaworzno Koziegłowy Szczyrk Orzesze Ustroń Lędziny Status administracyjny miasta na prawach powiatu na prawach powiatu wojewódzkie powiatowe powiatowe powiatowe powiatowe na prawach powiatu na prawach powiatu powiatowe na prawach powiatu na prawach powiatu powiatowe powiatowe powiatowe powiatowe powiatowe powiatowe powiatowe na prawach powiatu gminne gminne na prawach powiatu na prawach powiatu na prawach powiatu na prawach powiatu powiatowe powiatowe powiatowe gminne gminne gminne gminne gminne gminne na prawach powiatu gminne gminne gminne gminne gminne gminne na prawach powiatu gminne gminne gminne gminne na prawach powiatu gminne na prawach powiatu na prawach powiatu gminne gminne gminne gminne gminne Liczba mieszkańców (2009) a 239 319 175 402 308 548 35 404 60 746 141 372 32 038 196 167 113 007 56 484 127 686 182 749 51 963 58 706 49 033 25 466 38 974 62 022 24 173 129 449 21 897 34 945 219 300 187 674 19 534 74 893 13 117 92 988 32 823 4 503 14 660 11 249 17 160 7 131 28199 70 712 6 256 22 088 39 207 3 838 4 547 2 008 58 519 9 195 5 439 6 950 19 048 143 394 33 559 54 091 95 036 2 444 5 798 19 090 15 492 16 282 116 Liczba mieszkańców zaplecza ciążących do ośrodka b 225 326 114 913 88 985 85 682 85 525 77 664 77 153 71 762 70 864 67 669 63 667 49 123 47 072 46 584 44 375 37 611 36 390 35 844 34 604 27 493 22 579 22 281 22 146 21 434 17 463 16 666 13 786 13 753 11 825 11 671 11 571 10 980 9 359 7 666 7 299 7 212 7 005 6 327 6 136 4 993 4 956 4 289 4 150 4 087 3 829 3 558 2 947 2 940 2 834 2 774 2 118 1 353 1 244 581 391 258 Ciążenia lokalne całkowita liczba ludności c 464 345 289 315 380 472 120 296 144 476 211 319 96 119 259 168 174 473 124 153 172 615 190 386 98 593 86 610 82 399 62 572 63 781 86 374 56 931 149 236 35 150 45 696 187 331 199 732 30 833 69 644 22 039 100 616 35 970 16 706 20 827 18 996 16 448 11 324 18 822 50 022 11 052 11 267 28 466 9 256 7 759 8 673 38 760 8 380 7 401 8 379 7 174 101 829 6 227 30 022 91 123 5 573 2 999 1 202 1 276 2 068 Wskaźnik obsługi (b/a) Samodzielność ośrodka (c/a) d e 0,94 0,66 0,29 2,42 1,41 0,55 2,41 0,37 0,63 1,20 0,50 0,27 0,91 0,79 0,91 1,48 0,93 0,58 1,43 0,21 1,03 0,64 0,10 0,11 0,89 0,22 1,05 0,15 0,36 2,59 0,79 0,98 0,55 1,08 0,26 0,10 1,12 0,29 0,16 1,30 1,09 2,14 0,07 0,44 0,70 0,51 0,15 0,02 0,08 0,05 0,02 0,55 0,21 0,03 0,03 0,02 1,94 1,65 1,23 3,40 2,38 1,49 3,00 1,32 1,54 2,20 1,35 1,04 1,90 1,48 1,68 2,46 1,64 1,39 2,36 1,15 1,61 1,31 0,85 1,06 1,58 0,93 1,68 1,08 1,10 3,71 1,42 1,69 0,96 1,59 0,67 0,71 1,77 0,51 0,73 2,41 1,71 4,32 0,66 0,91 1,36 1,21 0,38 0,71 0,19 0,56 0,96 2,28 0,52 0,06 0,08 0,13 117 118 119 Delimitacja funkcjonalnych obszarów miejskich na poziomie ponadlokalnym Poznanie siły oddziaływania ośrodków miejskich na poziomie ponadlokalnym jest kluczowym etapem do wyznaczenia biegunów wzrostu. Miast spełniających tę funkcje należy bowiem szukać tylko w tej grupie, która posiada odpowiedni własny potencjał demograficzny oraz potencjał sumaryczny wynikający z dodania ciążących mieszkańców zaplecza. Po drugie, zważywszy na fakt, że kierunek przekształceń strukturalne w gospodarce miast województwa po 1990 r. polegał na wzroście działalności usługowych, a zmniejszaniu się roli przemysłu, to korzystniejsze uwarunkowania rozwoju mają te ośrodki, które posiadają duży rynek wewnętrzny, mierzony bezwzględnym potencjałem demograficznym miasta i jego zaplecza oraz zamożnością zamieszkujących je osób. Przyjęta procedura delimitacyjna w oparciu o cztery kryteria – skupienia usług ponadlokalnych, handlu ponadlokalnego, publicznych i komercyjnych instytucji ponadlokalnych oraz wielkości rynku pracy – pozwoliła na wyróżnienie w przestrzeni województwa śląskiego dwadzieścia sześć ośrodków ponadlokalnych. W grupie tej znalazło się tylko jedne miasto, które nie jest siedzibą powiatu: Czechowice-Dziedzice, natomiast nie zaliczono do niej niektórych miast na prawach powiatu grodzkiego wchodzących w skład konurbacji katowickiej. Na poziomie ponadlokalnym liczbą mieszkańców zaplecza wyróżniają się Częstochowa i Katowice (odpowiednio 273 tys. i 233 tys.) nieco ustępuje im Bielsko-Biała (184 tys.) (tab. 20). W porównaniu z ciążeniami na poziome lokalnym zwraca uwagę bardzo duży wzrost ciążeń do Katowic (ponad dwa i pół raza), średni dla Bielska-Białej (o 60%) natomiast przyrost w przypadku Częstochowy jest względnie niewielki (o 21%). Sześć miast województwa wykazuje ciążenia o wielkości między 100 a 150 tys. mieszkańców. Są to duże miasta województwa – Chorzów, Rybnik, Gliwice i Bytom oraz dwa liczące po około 35 tys. mieszkańców ośrodki powiatowe – Cieszyn i Żywiec. Dwa ostatnie miasta wyróżniają się fenomenalnie wysokim wskaźnikiem obsługi – ponad 3,0 co sprawia że trzeba je zaliczyć do najsilniejszych ośrodków centralnych w województwie śląskie wśród miast średnich. Generalnie w skali funkcjonalnych obszarów miejskich na poziomie ponadlokalnym zauważamy podobne prawidłowości strukturalne stwierdzone na poziomie lokalnym (rys. 29). Siłą zaplecza wyróżniają się samodzielne ośrodki powiatowe, natomiast większość miast konurbacji katowickiej oraz wszystkie miasta zdominowane przez funkcję przemysłową posiadają niskie wskaźniki obsługi. 120 Tab. 20. Zaplecze ludnościowe miast śląskich – ciążenia ponadlokalne Miasto Częstochowa Katowice Bielsko-Biała Chorzów Rybnik Cieszyn Żywiec Gliwice Bytom Tarnowskie Góry Zawiercie Racibórz Wodzisław Śląski Pszczyna Będzin Tychy Mysłowice Lubliniec Sosnowiec Zabrze Mikołów Żory Dąbrowa Górnicza Kłobuck CzechowiceDziedzice Jastrzębie-Zdrój a 239 319 308 548 175 402 113 007 141 372 35 404 32 038 196 167 182 749 60 746 51 963 56 484 49 033 25 466 58 706 129 449 74 893 24 173 219 300 187 674 38 974 62 022 127 686 13 117 Liczba mieszkańców zaplecza ciążących do ośrodka b 273 097 233 579 184 045 142 564 123 982 115 154 111 638 110 274 103 288 88 597 81 589 70 063 54 915 51 326 47 043 42 060 41 029 39 339 35 218 34 388 34 244 27 438 21 250 19 431 gminne 34 945 17 865 powiatowe 92 988 15 281 Status administracyjny miasta na prawach powiatu wojewódzkie na prawach powiatu na prawach powiatu powiatowe powiatowe powiatowe na prawach powiatu na prawach powiatu powiatowe powiatowe powiatowe powiatowe powiatowe powiatowe na prawach powiatu na prawach powiatu powiatowe na prawach powiatu na prawach powiatu powiatowe powiatowe na prawach powiatu powiatowe Liczba mieszkańców (2009) Źródło: opracowanie A. Sobala-Gwosdz. 121 Ciążenia lokalne całkowita liczba ludności c 512 416 542 127 359 447 244 271 265 354 150 558 130 861 306 441 267 762 149 343 133 552 126 547 99 045 76 792 94 008 171 509 93 454 61 095 232 588 222 062 61 526 83 258 148 936 27 302 Wskaźnik obsługi (b/a) Samodzielność ośrodka (c/a) d e 1,14 0,76 1,05 1,26 0,88 3,25 3,48 0,56 0,57 1,46 1,57 1,24 1,12 2,02 0,80 0,32 0,55 1,63 0,16 0,18 0,88 0,44 0,17 1,48 2,14 1,76 2,05 2,16 1,88 4,25 4,08 1,56 1,47 2,46 2,57 2,24 2,02 3,02 1,60 1,32 1,25 2,53 1,06 1,18 1,58 1,34 1,17 2,08 42 326 0,51 1,21 108 269 0,16 1,16 122 Ranga miast województwa śląskiego w świetle wyposażenia w instytucje i usługi dla firm Piotr Trzepacz, Sabina Saneta-Półgrabi Zróżnicowanie funkcjonalne miast wiąże się z generowaniem przez zlokalizowane w nich podmioty dóbr i usług o różnym zasięgu oddziaływania. Miasto, będąc ośrodkiem życia społecznego, gospodarczego i politycznego, odgrywa istotną rolę względem otaczającego obszaru i wobec własnych mieszkańców, ponieważ właśnie w nim koncentrują się instytucje administracyjne, podmioty gospodarcze oraz organizacje życia społecznego. Tworzony przez wielkość, ilość i zasięg oddziaływania poszczególnych działalności zlokalizowanych w mieście potencjał gospodarczy decyduje o pozycji miasta w sieci osadniczej. Zastosowanie metody rang bazującej na wyposażeniu miast w określonej kategorii instytucje pozwala na uzyskanie czytelnego, sumarycznego obrazu zróżnicowania zbioru miast. Nadanie miastom rang z punktu widzenia ich wyposażania w szerokie spektrum instytucji pozwala wskazać na ich znaczenie w systemie osadniczym. Wyznaczenie rangi miasta jest niezbędne do wyznaczenia ośrodków wzrostu, jako że pozwala na poznanie roli, jaką miasto odgrywa w systemie osadniczym i zasięg jego oddziaływania. To z kolei jest podstawą do wnioskowania o potencjalnej randze miasta jako ośrodka wzrostu o znaczeniu ponadregionalnym, regionalnym czy ponadlokalnym. W niniejszym opracowaniu ranga miast śląskich została określona w oparciu o występowanie w nich instytucji różnego szczebla i charakteru. Zabezpieczają one funkcjonowanie ośrodków miejskich, a mieszkańcy realizują dzięki nim swoje podstawowe potrzeby (Malinowski 1958). Wszystkie instytucje realizują w życiu społecznym ściśle określone zadania, do których zalicza się stwarzanie jednostkom i grupom społecznym możliwości spełnienia ich celów i zaspokajania rozmaitych potrzeb, umożliwianie regulacji ich działań w ramach relacji społecznych, zapewnianie ciągłości życia społecznego przez utrzymanie trwałości i kontynuację czynności interpersonalnych oraz integrowanie dążeń, działań i kontaktów jednostek, dzięki czemu dana zbiorowość ludzka jest wewnętrznie spójna. Definiowanie instytucji każe uwzględniać postulat przedstawiania funkcji wieloaspektowo, tzn. pod względem społecznym, ekonomicznym i terytorialnym (Szajnowska-Wysocka 1995). Zróżnicowanie, a zwłaszcza znaczenie miast śląskich, najlepiej uwydatnia obecność określonego typu instytucji, do których zaliczono mające charakter centralny, czyli nastawione głównie na obsługę mieszkańców miasta i ludności przyległych obszarów (Maik 1997). Spośród 123 wszystkich instytucji wyłoniono dwie grupy, które są odmienne ze względu na główny cel ich działania nierynkowe (np. instytucje publiczne, urzędy administracyjne, organizacje pozarządowe) oraz usługi dla biznesu (m.in. banki, adwokaci, doradcy podatkowi, ubezpieczeniowi i inne). W tabeli 21 zaprezentowano szczegółowe zestawienie instytucji oraz źródeł z których zaczerpnięto dane. Identyfikację instytucji przeprowadzono dla wszystkich miast województwa śląskiego. Tab. 21. Instytucje uwzględnione w konstrukcji wskaźnika wyposażenia instytucjonalnego Typy instytucji Edukacja Kultura Administracja Zdrowie Finanse Instytucje społeczeństwa obywatelskiego Sądownictwo Handel Funkcje kontrolne Instytucja Źródło LO dla młodzieży bez szkół specjalnych Szkoły artystyczne Instytuty, ośrodki badawcze Kursy, szkolenia Kursy, szkolenia – nauka jazdy Szkoły językowe Uczelnie wyższe (publiczne i niepubliczne wraz z oddziałami zamiejscowymi i filiami) Poradnie i ośrodki szkolno-wychowawcze Kina Galerie sztuki Muzea Teatry, filharmonie Urząd wojewódzki (wraz z instytucjami administracji rządowej w województwie) Urząd Marszałkowski (wraz z agendami zamiejscowymi) Starostwo powiatowe Urząd pracy Urząd skarbowy Inspektorat/ oddział ZUS Rehabilitacja Pogotowie ratunkowe Apteki Banki Bankomaty Maklerzy giełdowi Agencje marketingowe Finansowanie, kredyty Organizacje pozarządowe (wraz ze stowarzyszeniami, zrzeszeniami i towarzystwami) Organizacje pożytku publicznego 2009 uprawnione do otrzymania 1% podatku w 2010 r. Sądy apelacyjne, okręgowe i rejonowe Nieruchomości – kupno, sprzedaż, wynajem Komputery − sprzedaż BDR BDR PF PF PF PF PF, Dane MNiSW PF BDR BDR PF PF Przedsiębiorstwa z Listy 2000 Lista 2000 124 Charakter instytucji Rynkowy/Biznesowy Nierynkowy * * *B *B * *B * * * * * * PF * PF * PF PF PF PF PF PF PF PF PF PF PF PF Baza Klon/ Jawor Baza Klon/ Jawor PF PF PF * * * * *B * * *B *B *B *B *B * * * *B * *B Typy instytucji Usługi Prasa Inne Instytucja Źródło Ochrona osób i mienia Geodeci Notariusze Rzeczoznawcy Adwokaci Doradcy podatkowi Usługi fotograficzne Usługi kurierskie Pośrednicy ubezpieczeniowi Sprzątanie Spedycja Radcy prawni Biura projektowe Biura architektoniczne Agencje turystyczne, biura podróży Artykuły rolnicze, sprzęt, części − detal Tłumacze − przysięgli Restauracje DVD − wypożyczalnie Internet Drukarnie, poligrafia Usługi audytorskie, rewidenci Bazy danych – udostępnianie, przetwarzanie Biura rachunkowe Agencje celne, składy Gazety, czasopisma − redakcje Wydawnictwa Antykwariaty Ambasady, konsulaty PF PF PF PF PF PF PF PF PF PF PF PF PF PF PF PF PF PF PF PF PF PF PF PF PF PF PF PF PF Charakter instytucji Rynkowy/Biznesowy Nierynkowy *B *B *B *B *B *B * *B *B *B *B *B *B *B * * *B * * *B *B * *B *B *B * * * * Źródło: opracowanie S. Saneta-Półgrabi na podstawie danych z MNiSW, BDR GUS, Panoramy Firm, Bazy Klon/Jawor, Listy 2000 Rzeczpospolitej. Dla każdego z 71 miast śląskich obliczono liczbę danej instytucji w 2010 r., dla którego przeprowadzono analizę. Kolejnym krokiem było określenie stosunku liczby instytucji w danym mieście do ogółu wystąpień tej instytucji we wszystkich miastach, np. w Bielsku-Białej znajduje się 86 placówek bankowych, podczas gdy ogółem dla miast odnotowano ich 1 243. Oznacza to, że udział oddziałów bankowych w Bielsku-Białej w stosunku do ogółu wynosi: 86/1 243 = 0,07. Analogicznie wyznaczono wskaźnik pozostałych rang we wszystkich analizowanych jednostkach. Następnie zsumowano otrzymane udziały danych cech w każdym z miast, uzyskując wskaźnik syntetyczny oraz dla cech, tj. licea ogólnokształcące bez specjalnych – liczba placówek − i licea ogólnokształcące – liczba uczniów − oraz dla cech: kina – liczba placówek − i kina – miejsca na widowni. W sumie uwzględniono średni udział z dwóch wyżej wymienionych cech. Obliczone sumy pierwiastkowano. Operacja ta pozwoliła uwidocznić wskaźnik syntetyczny dla miast średnich i mniejszych (Działek i in. 2010). Otrzymane dla każdego miasta wyniki pierwiastkowanych sum pozwoliły na określenie ich rangi. Obliczenia rangi dokonano przy założeniu, że miastu z najlepszym wynikiem przyznano wartość rangi równą 100, a jednostce z najlepszym wynikiem wartość 1. 125 Obliczeń dokonano według wzoru: Rmi = ( RAi − min( RAi )) × 99 +1 max( RAi ) − min( RAi ) gdzie RAi = n aj ∑A j =1 j Rmi − ranga w zakresie od 1 do 100 miasta i RAi − wartość spierwiastkowanego wskaźnika syntetycznego dla danego miasta Ai a j − wartość j-tej cechy w mieście a Aj − wartość j-tej cechy we wszystkich badanych miastach n − liczba cech przyjętych do analizy Identyczną procedurę obliczeniową zastosowano następnie do wyznaczenia rangi miast w oparciu o usługi biznesowe i nierynkowe (tab. 22). Tab. 22. Ranga miast województwa śląskiego w 2010 roku Miasto Katowice Częstochowa Bielsko-Biała Gliwice Sosnowiec Zabrze Rybnik Tychy Bytom Chorzów Dąbrowa Górnicza Cieszyn Ruda Śląska Racibórz Tarnowskie Góry Jastrzębie-Zdrój Jaworzno Żywiec Będzin Mysłowice Zawiercie Wodzisław Śląski Pszczyna Mikołów Żory Siemianowice Śląskie Czechowice-Dziedzice Lubliniec Ludność 308 548 239 319 175 402 196 167 219 300 187 674 141 372 129 449 182 749 113 007 127 686 35 404 143 394 56 484 60 746 92 988 95 036 32 038 58 706 74 893 51 963 49 033 25 466 38 974 62 022 70 712 34 945 24 173 Ranga razem 100,0 74,6 74,0 62,7 54,5 45,9 45,8 43,8 42,5 41,3 40,5 36,0 34,4 32,0 31,5 30,1 30,0 30,0 29,6 29,2 26,5 25,8 25,4 25,1 24,8 24,7 23,7 23,3 126 Usługi dla biznesu 100,0 73,8 72,2 69,1 57,8 44,9 45,2 46,6 39,9 41,1 42,3 35,8 34,4 29,1 31,2 28,7 29,9 28,9 29,3 31,3 28,5 23,7 25,0 28,7 25,5 26,9 27,5 22,0 Usługi nierynkowe 100,0 76,6 76,1 53,4 45,7 43,4 41,3 37,6 46,1 41,7 38,3 38,9 31,5 33,7 35,8 31,4 35,8 35,6 36,2 35,8 30,2 33,6 30,3 20,7 27,2 25,1 18,9 28,9 Miasto Piekary Śląskie Myszków Świętochłowice Ustroń Kłobuck Czeladź Skoczów Knurów Bieruń Czerwionka-Leszczyny Lędziny Sławków Łaziska Górne Rydułtowy Koniecpol Radzionków Wisła Szczyrk Radlin Orzesze Krzepice Pyskowice Szczekociny Pszów Siewierz Ogrodzieniec Sośnicowice Żarki Wojkowice Imielin Kalety Łazy Woźniki Poręba Blachownia Strumień Pilica Kuźnia Raciborska Toszek Miasteczko Śląskie Koziegłowy Krzanowice Wilamowice Ludność 58 519 32 823 54 091 15 492 13 117 33 559 14 660 39 207 19 534 28 199 16 282 6 950 22 088 21 897 6 256 17 160 11 249 5 798 17 739 19 090 4 503 19 048 3 838 14 045 5 439 4 429 1 709 4 547 9 195 8 186 8 679 7 131 4 389 8 753 9 891 3 443 2 008 5 481 3 492 7 343 2 444 2 179 2 878 Ranga razem 21,0 20,1 20,0 17,8 17,2 16,5 14,4 14,3 13,7 12,1 12,1 11,8 11,7 11,5 11,1 10,3 10,1 9,2 8,3 8,1 7,8 7,0 6,4 6,3 6,0 6,0 5,9 5,7 5,6 5,5 5,5 4,9 4,9 4,7 4,1 3,5 3,2 2,9 2,4 2,1 1,8 1,2 1,0 Usługi dla biznesu 20,6 18,2 22,2 17,4 14,0 19,5 16,7 16,8 15,6 14,4 15,1 19,6 14,5 12,8 8,9 11,0 8,9 10,9 11,5 12,1 4,8 10,8 5,7 7,8 8,9 8,4 7,1 5,0 10,2 8,7 10,5 6,2 7,0 9,0 7,4 6,3 3,5 4,9 4,5 5,8 3,3 1,0 3,8 Usługi nierynkowe 23,6 25,5 29,8 14,6 24,7 13,9 12,2 12,5 17,6 12,2 15,8 9,7 12,0 12,9 21,4 13,7 12,7 11,7 1,0 8,6 6,3 8,9 6,0 1,0 9,2 8,4 1,0 6,0 5,5 1,0 1,0 5,7 5,4 5,1 1,0 1,0 5,7 7,6 1,0 1,0 5,3 1,0 1,0 Źródło: opracowanie S. Saneta-Półgrabi na podstawie danych z MNiSW, BDR GUS, Panoramy Firm, Bazy Klon/Jawor, Listy 2000 Rzeczpospolitej. Ranga miasta jest najczęściej silnie związana z liczbą jego mieszkańców. Nie jest to jednak aż tak prostoliniowy związek, tzn. że większe ludnościowo miasto nie zawsze będzie miało większą rangę, a miasta tej samej wielkości nie zawsze będą miały rangę podobną. Zestawienie wskaźnika rangi miast oraz ich wielkości wyrażonej liczbą mieszkańców na wykresie korelacyjnym (zob. rys. 30) pozwala na zidentyfikowanie tych ośrodków, które wykazują nadwyżkę lub niedobór wyposażenia w usługi. Te, które charakteryzuje nadwyżka, są miastami o silnych funkcjach centralnych. Natomiast miasta o deficycie wyposażenia w usługi 127 reprezentują najczęściej model gospodarczy silnie wyspecjalizowanego miasta przemysłowego lub ośrodka satelitarnego opierającego swój rozwój na spełnianych funkcjach mieszkaniowych. Najwyższą rangą w województwie odznaczają się Katowice mające charakter ośrodka regionalnego oraz Częstochowa i Bielsko-Biała będące głównymi ośrodkami subregionalnymi. Wszystkie trzy, a szczególnie Bielsko-Biała posiadają nadwyżkę wyposażenia w usługi w stosunku do liczby mieszkańców, przy czym w przypadku Częstochowy nieco słabszy jest sektor usług dla przedsiębiorstw (rys. 30). Kolejny szczebel rangi tworzą główne miasta konurbacji katowickiej z Gliwicami na czele. Cechą je łączącą jest – przy wysokim bezwzględnym wskaźniku rangi − jej deficyt w stosunku do liczby mieszkańców. Deficyt ten jest największy w przypadku Sosnowca, Rudy Śląskiej, Zabrza i Bytomia. Sytuacja ta jest wynikiem wyraźnej koncentracji funkcji wyższego rzędu w Katowicach, które w tym zakresie aspirują do roli „miasta centralnego” konurbacji, oraz w Gliwicach, które pełnią rolę zarówno ośrodka usługowego wyższego rzędu na zachodzie konurbacji, jak i miasta posiadającego własne zaplecze gmin wiejskich i miejsko-wiejskich. Trzeba podkreślić fakt, że w zakresie usług dla biznesu ranga Gliwic jest niemal równie silna jak Bielska-Białej i Częstochowy (rys. 30). Nowa faza rozwoju konurbacji cechująca się wzmacnianiem funkcji usługowych kosztem przemysłowych może utrwalić istniejący w niej układ z Katowicami i Gliwicami jako ośrodkami z nadwyżką instytucji usługowych wyższego i średniego rzędu oraz pozostałymi ośrodkami, wśród których będą się znajdować zarówno rdzeniowe miasta „wspomagające” (Sosnowiec, Bytom, Chorzów, Zabrze, Tychy, ew. Dąbrowa Górnicza), na terenie których są zlokalizowane pojedyncze funkcje rangi regionalnej (np. w zakresie szkolnictwa wyższego, kultury i nauki czy ochrony zdrowia), jak i miasta pozostałe, których ranga jest i będzie na tle wymienionych ośrodków stosunkowo niska. Temat ten zasługuje jednak na osobne, obszerne studium. Wskaźnik rangi dla Rybnika przyjmuje podobną wartość jak dla Tychów i Zabrza. Warto zwrócić uwagę, że nie mamy w przypadku tego miasta – potencjalnego ośrodka subregionalnego – do czynienia z wyraźnie zaznaczoną nadwyżką wyposażenia w instytucje, ani w zakresie ogólnym, ani w którymś z wyspecjalizowanych sektorów – nierynkowym lub rynkowym (tab. 22, rys. 31). 128 129 130 Najsilniejsze ośrodki powiatowe (ziemskie) mają podobną, a nierzadko nawet większą (porównaj Cieszyn i Rudę Śląską) wartość wskaźnika rangi niż co niektóre 3-, 4-krotnie większe miasta konurbacji katowickiej. Miasta będące siedzibą powiatów ziemskich w większości charakteryzują się nadwyżką funkcjonalną, co odpowiada ich tradycyjnej roli jako ośrodków centralnych. Absolutnym liderem w tym gronie jest Cieszyn, na terenie którego funkcjonują instytucje charakterystyczne dla ośrodków 100-tysięcznych i większych. Wyróżniają się także Żywiec, Racibórz, Tarnowskie Góry i Będzin. Nieco ustępują im takie miasta − ośrodki powiatowe jak: Zawiercie, Mikołów, Pszczyna, Wodzisław Śląski, Żory i Lubliniec. Wśród miast nie będących miastem powiatowym najwyższą rangę posiadają CzechowiceDziedzice. Przewyższają one w tym względzie niektóre miasta − powiaty grodzkie (np. Piekary Śląskie, Świętochłowice), a nawet pojedyncze miasta – siedziby powiatów ziemskich (Myszków, Lubliniec, Kłobuck). Kolejne miasta z tej grupy charakteryzujące się znaczną nadwyżką funkcjonalną to Ustroń, Skoczów, Sławków i Koniecpol. One również wyposażeniem w instytucje usługowe nie ustępują kilkukrotnie większym miastom przemysłowym (np. Knurowowi, Czerwionce-Leszczynom, Łaziskom Górnym czy Rydułtowom). Komentarza wymaga ranga miast w układzie poszczególnych subregionów województwa śląskiego. Subregion częstochowski charakteryzuje się bezsprzeczną dominacją Częstochowy. Jest to nie tylko największy ośrodek w tej częścią województwa, ale także skupiający dużą część instytucji zapewniających świadczenie rozmaitych usług. Wysoka pozycja w hierarchii miast w przypadku Częstochowy nie ogranicza się przy tym bynajmniej do dominacji subregionalnej. Miasto to, zarówno w zakresie możliwości oferowania usług rynkowych, jak i nierynkowych ustępuje jedynie stolicy województwa śląskiego – Katowicom. Siła oddziaływania tego miasta znacznie wykracza poza granice województwa. Dystans pomiędzy Częstochową a drugimi w kolejności miastami tego subregionu (Zawierciem i Lublińcem) jest bardzo duży. Trzeba w tym miejscu odwołać się do badań J. Petryszyna (2005), który wyznaczył wyposażenie funkcjonalne wszystkich ośrodków centralnych poziomu powiatowego w Polsce. W świetle badań tego autora pełnym zestawem instytucji na omawianym subregionie odznaczała się jedynie Częstochowa i Lubliniec (klasa A). Do klasy niższej J. Petrszyn zaliczył wszystkie pozostałe miasta powiatowe na tym obszarze. Rzadka sieć miejska subregionu częstochowskiego na wschodzie sprawia, że niewielki Koniecpol (6,2 tys. mieszkańców) ma niektóre cechy miasta powiatowego, gdyż dostępność miast − siedzib powiatów z terenów wiejskich na tym obszarze jest słaba. Deficyt silnych ośrodków o charakterze ponadlokalnym w tej części województwa należy 131 postrzegać jako duży problem, a postulaty względem omawianych ośrodków wyrażone np. w dokumentach strategicznych na szczeblu regionalnym będą niezwykle trudne do osiągnięcia. Południowe subregiony województwa śląskiego charakteryzują się znacznie mniejszymi dystansami dzielącymi największe ośrodki (odpowiednio Rybnik i Bielsko-Biała) od kolejnych miast – zarówno pod względem wielkościowym, jak i stopniem wyposażenia w instytucje usługowe. W przypadku Bielska-Białej należy podkreślić znaczenie tego ośrodka w systemie powiązań międzyregionalnych. Oddziaływanie tego miasta choćby na rynek pracy czy usług w zakresie szkolnictwa obejmuje także zachodnie powiaty województwa małopolskiego. Należy podkreślić w tym miejscu trwałość ciążeń mających swe źródło w funkcjonowaniu Bielskiego Okręgu Przemysłowego. Ich utrzymanie w dużej mierze wynika z wysokiego poziomu rozwoju gospodarczego, jaki reprezentuje ten ośrodek. W subregionie bielskim znajdują się miasta, które pod względem rangi zdecydowanie przewyższają inne ośrodki w województwie śląskim należące do podobnej kategorii wielkościowej, jak Cieszyn, Żywiec, Czechowice-Dziedzice, Skoczów, Ustroń. Liczący niewiele ponad 30 tys. mieszkańców Cieszyn jest miastem znacznie wyższej rangi niż niektóre ośrodki liczące około 100 tys. mieszkańców lub więcej. Co więcej, ośrodki te należą do grupy o najwyższym poziomie rozwoju gospodarczego, co powinno dodatkowo wzmacniać ich znaczenie w regionie. Miasta te wykazują jednak silne zróżnicowanie pod względem zasięgu generowanych ciążeń. W przypadku Żywca należy zwrócić uwagę na to, iż jest to ostatni w części południowej ośrodek miejski województwa, który, choć posiada znaczne zaplecze, jednak jest ono relatywnie słabiej rozwinięte gospodarczo. Subregion katowicki stanowiący centralną część województwa śląskiego w dużej mierze opiera się o ośrodki tworzące konurbację katowicką. Ośrodki zaliczane do rdzenia konurbacji zgodnie z delimitacją przeprowadzoną przez Krzysztofika (2007a) wykazują duże zróżnicowanie pod względem wielkości rangi. Wielkość miast tworzących ten układ osadniczy nie przekłada się w sposób bezpośredni na ich rangę. Dominującym ośrodkiem w skali całego regionu pozostają Katowice, które koncentrują znaczną część instytucji pozwalających na świadczenie usług warunkujących duży zasięg oddziaływania tego miasta. Wszystkie ośrodki, nawet te o liczbie mieszkańców przekraczającej 100 tys. mają wyraźnie niższą rangę, co może być powiązane ze swoistym „cieniem”, jaki wytwarzają Katowice. Dopiero ośrodek położony na obrzeżu rdzenia − jakim są Gliwice − wyraźnie zyskuje przewagę nad innymi tworzącymi ten układ miastami. Pozostałe duże miasta rdzenia, takie jak np. Sosnowiec, Bytom czy Zabrze, z jednej strony posiadają wysoką rangę, ale, jak wykazano wcześniej, jest ona niższa niż wskazywałaby wielkość tych ośrodków. Złożoność funkcjonalno-przestrzenna konurbacji katowickiej – bliskość dużych miast, policentryczna struktura przemysłu i usług, nakładanie się wpływów 132 poszczególnych miast − utrudnia klasyfikację tych miast w tradycyjnym układzie hierarchicznym, np. jako miasto o randze regionalnej, subregionalnej, ponadlokalnej itd. Dlatego zgadzamy się z propozycją F. Kłosowskiego (2008), żeby przy hierarchizacji miast województwa śląskiego za ośrodek regionalny uznać całą konurbację z uwzględnieniem wiodącej roli Katowic. Subregion aglomeracji rybnickiej charakteryzuje się układem osadniczym zmierzającym do wykształcenia aglomeracji policentrycznej (Krzysztofik 2008). Wiodącym ośrodkiem jest tutaj Rybnik, w zakresie nadwyżki funkcjonalnej wyróżnia się ponadto Racibórz. Kolejną pozycję zajmuje Jastrzębie-Zdrój, ale cechuje się ono dość widocznym niedoborem funkcji usługowych w stosunku do swojej wielkości. Kolejne miejsce w aglomeracji zajmują ośrodki powiatów ziemskich − Żory i Wodzisław Śląski. Warto wskazać na niedobór funkcji usługowych w licznych średnich i małych monofunkcyjnych miastach subregionu rybnickiego. Ranga miast województwa śląskiego w zakresie szkolnictwa wyższego Po 1990 roku jedną z dynamicznych funkcji wyższego rzędu w polskich miastach stało się szkolnictwo wyższe. Jego wpływ na rozwój ekonomiczno-społeczny danego ośrodka jest niekwestionowany i wieloraki, przekładając się m.in. na poprawę ekonomii (wzrost popytu na rynku lokalnym na dobra i usługi), poprawę wskaźników demograficznych i kapitału ludzkiego, zmiany stylu życia mieszkańców, powstanie nowych, atrakcyjnych realizacji architektonicznych czy przestrzeni publicznych. W 2008 r. zidentyfikowano na terenie województwa śląskiego 22 miasta będące ośrodkami akademickimi, tzn. takimi, w których siedziby miały uczelnie bądź wydziały uczelni lub ośrodki kształcenia zamiejscowego. Więcej niż tysiąc osób studiowało w 16 z tych miast (rys. 32)10. Tak w zakresie liczby studentów, jak i liczby uczelni niekwestionowanym liderem w województwie są Katowice. Na koniec 2008 r. na 17 uczelniach (w tym 7 publicznych) studiowało tu ponad 75 tys. osób, czyli 40% wszystkich studentów w województwie. Wiodącą uczelnią pod względem liczby studentów jest Uniwersytet Śląski. Kolejne w tej hierarchii Gliwice i Częstochowa są ośrodkami trzy razy mniejszymi (ok. 23-25 tys. studentów), a duża liczba studiujących osób jest związana z tamtejszymi politechnikami. Częstochowa na tle Gliwic charakteryzuje się znacznie silniejszym sektorem uczelni publicznych. Bielsko-Biała posiada największą po Katowicach liczbę placówek szkolnictwa wyższego, ale w zakresie liczby studentów wyraźnie ustępuje wymienionym wyżej 4 miastom. Liczba 10 Liczba studentów dla niektórych miast może w niewielki sposób odbiegać od faktycznego stanu, gdyż nie dla wszystkich uczelni zdołano pozyskać dane o studiujących w ośrodkach zamiejscowych i filiach. 133 studentów w Bielsku-Białej – ok. 15 tys. − jest niewiele większa niż w Sosnowcu, gdzie studiuje ok. 13 tys. osób. Kolejny szczebel w hierarchii zajmuje Zabrze, gdzie studiuje blisko 7 tys. osób, wyłącznie na uczelniach publicznych. Zbliżoną liczbę – około 4-4,5 tys. studentów pobiera naukę w Bytomiu, Chorzowie, Rybniku i Dąbrowie Górniczej. Ustępuje im nieco Racibórz, gdzie działa jedyna w województwie śląskim Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa (3,4 tys. studentów). Zbliżoną liczbę osób studiujących posiada Cieszyn, kolejne miejsce, ale już z wyraźnie mniejszą liczbą studentów (ok. 2,3 tys.), zajmują Mysłowice. W dalszych trzech miastach liczba studentów przekracza tysiąc, natomiast w sześciu najmniejszych ośrodkach akademickich, które są najczęściej filiami lub zamiejscowymi ośrodkami uczelni zlokalizowanymi w innych miastach, liczba studentów nie przekracza 500 osób. Znaczenie funkcji akademickiej w rozwoju miasta, oprócz bezwzględnej liczby studentów, oddaje także stosunek pobierających nauki w placówkach w danym mieście do liczby jego mieszkańców. Najbardziej akademickim miastem w tym sensie są Katowice (1/4 ludności), a następnie Gliwice (13% mieszkańców) i Częstochowa oraz Bielsko i Cieszyn (po około 10% w każdym). 134 135 136 Wnioski Krzysztof Gwosdz, Agnieszka Sobala-Gwosdz Ośrodki wzrostu i obszary stagnacji w województwie śląskim oraz sposoby pobudzenia ich do rozwoju Podstawowym problemem przy wyznaczeniu ośrodków wzrostu w przestrzeni województwa śląskiego jest jego unikalna w skali Polski struktura osadnicza charakteryzująca się występowaniem złożonych układów zaglomerowanych (zob. Krzysztofik 2008) o charakterze aglomeracji policentrycznych i konurbacji. Pojawia się bowiem w tym przypadku podstawowe pytanie, czy jako ośrodek wzrostu traktować całą taką strukturę, czy tylko te wchodzące w jej skład miasta, które w badanym przedziale czasowym spełniały kryteria ośrodków wzrostu, czyli odpowiedni potencjał własny, relatywnie ponadprzeciętną dynamikę rozwoju społecznogospodarczego i dynamizowały rozwój swego zaplecza. W przypadku badanych aglomeracji policentrycznych – konurbacji katowickiej i aglomeracji rybnickiej – jest to o tyle ważki problem, że wchodzące w ich skład miasta charakteryzują się silnie zróżnicowanym potencjałem gospodarczym, a przede wszystkim odmiennymi trajektoriami rozwojowymi po 1990 r. (tab. 23). Natomiast znacznie klarowniejsza jest sytuacja w interpretacji procesów rozwoju w dwóch głównych aglomeracjach monocentrycznych województwa, tj. w Częstochowie i Bielsku-Białej. Tab. 23. Ocena relatywnego potencjału miast województwa śląskiego 58 706 D C Dynamika poziomu rozwoju gospodarczego 1999-2009 B B Dynamika poziomu życia 1999-2009 B C D 175 402 A+ A+ C A C A+ A 19 534 C D F B C E E 9 891 G F D D D G E Bytom 182 749 D E D G E D C Chorzów 113 007 C C A D C B C 35 404 B B E B C B D 34 945 C C D C B C D 33 559 F E D D C E E F D E C F E Miasto Będzin Bielsko-Biała Bieruń Blachownia Liczba ludności Rynek pracy (indeks) Poziom rozwoju gospodarczego 2009 r. Poziom życia 2009 r. Usługi dla biznesu Instytucje transferu technologii Cieszyn CzechowiceDziedzice Czeladź CzerwionkaLeszczyny Częstochowa 28 199 E 239 319 A- B C B D A B Dąbrowa Górnicza 127 686 C C B C D B D Gliwice 196 167 A A B B C A A Imielin 8 186 E B B C C F E Jastrzębie-Zdrój 92 988 B E C E D D C Jaworzno 95 036 D D A B B D D 8 679 G G D D C F E Kalety Katowice 308 548 A++ A++ B A C A++ A+ Kłobuck 13 117 D D C D E F E 137 Knurów 39 207 C F E F E F Koniecpol 6 256 G G D D B F E Koziegłowy 2 444 E C C F B G E Krzanowice 2 179 E G C G G G E Krzepice 4 503 D E B E F G E Kuźnia Raciborska 5 481 C G C F C G E Lędziny 16 282 D E F C B E E Lubliniec 24 173 C C D B D D E Łaziska Górne 22 088 D D D F E F E Łazy 7 131 G G C G E G E Miasteczko Śl. 7 343 F G F C C G E Mikołów 38 974 C A A C C C E Mysłowice 74 893 C C C E D C D Myszków 32 823 G F D G E E E E Ogrodzieniec D 4 429 G E D F C F Orzesze 19 090 D D B D E F E Piekary Śl. 58 519 E F C E C E D E Pilica 2 008 E F E C G G Poręba 8 753 G G D G E F E Pszczyna 25 466 B A C C E D E Pszów 14 045 F G E F E G E Pyskowice 19 048 E F C E E F E Racibórz 56 484 B C C C D C D Radlin 17 739 E F E G F F D Radzionków 17 160 D D C C C F E Ruda Śląska 143 394 C E C E B D B Rybnik 141 372 B B B C D B C Rydułtowy 21 897 E F F F F F E Siemianowice Śl. 70 712 E D B E C D E Siewierz 5 439 C C C D C F E Skoczów 14 660 C D E C F E E Sławków 6 950 F C C B A D E 219 300 B C C C E B+ B Sośnicowice 1 709 C C C A- A+ F E Strumień 3 443 C D F D B G E Szczekociny 3 838 D F A G B G E Sosnowiec Szczyrk 5 798 F C D C G F E Świętochłowice 54 091 E F C G E E E Tarnowskie Góry 60 746 C B D C D C D 3 492 E F B G F G E Tychy 129 449 B A A B D B C Ustroń 15 492 C A F B E E E 2 878 D D D D C G E Wisła 11 249 E B C B G F E Wodzisław Śl. 49 033 D E E D C D D 9 195 F E C E C F E Toszek Wilamowice Wojkowice Woźniki Zabrze Zawiercie 4 389 F G F G G G E 187 674 C D C D C C B E 51 963 F E E E C C Żarki 4 547 G F D G F G E Żory 62 022 D C A B B D C Żywiec 32 038 B C F C F C E Uwaga: Ocena w przedziale A++ (wartość najwyższa) do G (wartość najniższa) Źródło: opracowanie K. Gwosdz i A. Sobala-Gwosdz. 138 W świetle przeprowadzonych badań w województwie śląskim można wskazać następujące miasta i aglomeracje miejskie, które posiadają obecnie lub w perspektywie dekady powinny posiadać cechy ośrodków wzrostu o randze co najmniej subregionalnej: − Katowice, Gliwice i Tychy jako dynamiczne ośrodki rdzenia gospodarczego województwa, który stanowi konurbacja katowicka, − Bielsko-Biała jako silny subregionalny ośrodek wzrostu, − Częstochowa jako aktualnie słaby ośrodek subregionalny, − Rybnik jako potencjalny subregionalny ośrodek wzrostu. Każde z wytypowanych miast – aktualnych lub potencjalnych ośrodków wzrostu – wymaga bliższej analizy. Omówiono je w skali poszczególnych miejskich układów subregionalnych. Konurbacja katowicka Konurbacja katowicka jest największym obok aglomeracji warszawskiej skupieniem miejsc pracy i działalności gospodarczych w Polsce. Szesnaście miast zaliczonych do rdzenia konurbacji liczyło w 2008 r. 2,1 mln mieszkańców i 779 tys. miejsc pracy. Z racji gospodarczego i ludnościowego potencjału zaliczana jest w klasyfikacji funkcjonalnych obszarów miejskich Europy (ESPON 2006, 28) do typu MEGA, przy czym z uwagi na relatywną – na tle innych MEGA w Europie – wydajność gospodarczą określono ją jako „słabe MEGA”. Równocześnie konurbacja katowicka została zdiagnozowana przez autorów raportu Identyfikacja i delimitacja obszarów problemowych i strategicznej interwencji w Polsce (2009, 21) jako jeden z dwóch obszarów problemowych o znaczeniu ogólnokrajowym ze względu na problemy środowiskowe, społeczne i ekonomiczne o wadze krajowej. Jednym z podstawowych problemów przechodzącej głębokie przemiany strukturalne konurbacji katowickiej jest skrajne zróżnicowanie trajektorii lokalnego rozwoju gospodarczego po 1990 r. (Gwosdz 2004). Procesy te zmieniły organizację przestrzenno-funkcjonalną konurbacji, powodując m.in. powstanie bardzo dużych zróżnicowań w poziomie rozwoju gospodarczego i poziomie życia mieszkańców. Wiodącym miastem, które po 1990 r. wzmocniło swoją rolę jako ośrodka napędzającego rozwój gospodarczy regionu są Katowice. Skupiają one współcześnie 1/4 miejsc pracy w miastach rdzenia konurbacji, a najdynamiczniejszymi działalnościami w bardzo zdywersyfikowanej bazie ekonomicznej Katowic są usługi dla przedsiębiorstw, czyli sektor, który wyróżnia wiodące gospodarczo polskie metropolie, m.in. Kraków (zob. Domański, Noworól 2010). 139 Katowice wyraźnie górują potencjałem gospodarczym nad drugim z kolei silnym gospodarczo miastem konurbacji, jakim są Gliwice, gdzie dynamiczną działalnością gospodarczą po 1990 r. stał się sektor usług dla przedsiębiorstw (zwłaszcza z sektora IT) oraz przemysł przetwórczy. Trzecim miastem sukcesu w konurbacji o dynamicznym rozwoju gospodarczym w ostatnich dwóch dekadach są Tychy. Na tle dwóch pozostałych ośrodków wzrostu wyróżnia je fakt, że posiadają znacznie mniej zdywersyfikowaną strukturę gospodarczą, a wiodącą branżą jest tu przetwórstwo przemysłowe, przede wszystkim – podobnie jak w Gliwicach, ale na znacznie większą skalę – przemysł motoryzacyjny. Warto zauważyć, że Tychy są jedynym dużym miastem w województwie śląskim – a zapewne i w Polsce – gdzie w porównaniu do połowy lat 1990. miał miejsce bezwzględny wzrost miejsc pracy w sektorze przemysłowym. Podsumowując, wymienione ośrodki sukcesu w konurbacji skupiały w 2008 r. 44% miejsc pracy, przy 30% udziale w liczbie ludności miast rdzenia. Katowice, Gliwice i Tychy pełnią zatem współcześnie rolę „głównych silników” kreujących rozwój gospodarczy w konurbacji katowickiej. W dekadzie 1999-2009 spełniały one wszystkie kryteria pozwalające na zaliczenie ich do subregionalnych ośrodków wzrostu. Niemniej jednak uproszczeniem byłoby sprowadzenie złożonej struktury konurbacji katowickiej tylko do wyznaczenia ośrodków dynamicznych na tle pozostałych miast. Zasadne jest wyróżnienie „ośrodków wspomagających”11. Są to te miasta konurbacji, które ze względu na zgromadzony w nich potencjał są istotnym elementem całej struktury, ale po 1990 r. przechodziły przez fazę radykalnej przebudowy swojej bazy ekonomicznej. W efekcie ich dynamika wzrostu była względnie słaba. Miasta te muszą odbudować właściwy im potencjał, pełniąc w najbliższej perspektywie rolę ośrodków wspomagających, a w przyszłości nawet równorzędnych ośrodków dynamicznego rozwoju obok trzech wyróżnionych miast. Użycie słowa „muszą” jest w tym kontekście uzasadnione, gdyż, w naszym przekonaniu, bez odbudowy witalności tych miast zagrożona jest średnio- i długoterminowa konkurencyjność całej konurbacji. Wymienione miasta to Sosnowiec, Chorzów, Zabrze i Bytom. Obecnie najbardziej zaawansowany na drodze przemian z gospodarki industrialnej do postindustrialnej jest Chorzów, a obok niego Sosnowiec. W dużo trudniejszej sytuacji jest Bytom, w którym nadal obserwujemy raczej spadek potencjału gospodarczego niż jego odbudowę, jak w przypadku Sosnowca i Chorzowa, a nawet Zabrza. Wzmocnienie pozycji Bytomia jest o tyle ważne, że na północy 11 Termin „ośrodki wspomagające” spopularyzowała praca pod kierunkiem A. Klasika (2008), gdzie zaliczono do tej kategorii Tychy i Chorzów, natomiast Katowice, Gliwice, Sosnowiec, Zabrze i Bytom zaklasyfikowano do kategorii miast rdzeniowych konurbacji. 140 rdzenia konurbacji brakuje obecnie silnego i dynamicznego ośrodka gospodarczego. Nie ma bardziej predestynowanego miasta do odegrania takiej roli niż Bytom, który przecież przed II wojną światową był obok Gliwic i Katowic wiodącym ośrodkiem usługowym w części górnośląskiej konurbacji katowickiej. Każde z tych miast musi zbudować swoją pozycję w oparciu o funkcje o randze co najmniej subregionalnej, czego elementem są nie tylko nowe, dynamiczne działalności gospodarcze, ale i wykreowanie nowego wizerunku. Każde miasto ma potencjał w tym względzie. Dla Bytomia mogą być to funkcje kultury (zob. Klasik 2008), a dla Zabrza turystyka industrialna. Oczywiście naiwnością jest sądzić, że 200-tysięczne (po)przemysłowe miasta zbudują swoją gospodarkę głównie w oparciu o te sektory. Chodzi bardziej o to, że działalności te mają stać się zaczynem innych przedsięwzięć, zmieniając percepcję tych miast, i stworzą warunki do zatrzymania obecnych i przyciągnięcia nowych mieszkańców. Co do innych ośrodków konurbacji, to Ruda Śląska, Dąbrowa Górnicza, Mysłowice i Piekary Śląskie pozostają wyspecjalizowanymi ośrodkami przemysłowymi. Podstawowym wyzwaniem jest dla nich zwiększenie dywersyfikacji gospodarczej, jako że ich baza ekonomiczna w wysokim stopniu uzależniona jest od górnictwa (Ruda Śląska, Mysłowice, Piekary Śląskie) i hutnictwa (Dąbrowa Górnicza). Również w ich przypadku istnieje potrzebny do tego potencjał. Piekary są „duchowym centrum konurbacji” za sprawą sanktuarium MB Piekarskiej. Mysłowice wykreowały się jako miasto ciekawych inicjatyw muzycznych. Dąbrowa Górnicza przyciąga inwestorów zewnętrznych i ma na swoim terenie dobre warunki do rekreacji. Pozostałe średnie miasta konurbacji są w stanie rozwijać się w symbiozie z wyróżnionymi ośrodkami wzrostu – obecnymi i przyszłymi − nawet jeśli ich samodzielność gospodarcza będzie niewielka (tzn. nie będą miały silnych funkcji egzogenicznych). Warunkiem takiego rozwoju jest jednak stworzenie dobrego środowiska mieszkaniowego dla mieszkańców, m.in. w postaci atrakcyjnych przestrzeni publicznych, lokalnej infrastruktury społecznej i kulturalnej przy bardzo dobrej dostępności komunikacji publicznej do ośrodków wzrostu w konurbacji. Zarysowany projekt powstania współpracującej i spójnej struktury będzie niemożliwy bez zintegrowanego zarządzania na szczeblu konurbacji. Warunkiem sine qua non jest w tym względzie zwiększenie kompetencji decyzyjnych i budżetu Górnośląskiego Związku Metropolitalnego. Konieczne jest ustalenie w jego ramach priorytetów rozwoju dla poszczególnych miast i zgodna z tymi strategicznymi ustaleniami lokalizacja sztandarowych inwestycji. Jeśli rozwój miast konurbacji ma być podtrzymywany i zrównoważony, to niezbędna jest wspólna strategia dla całej metropolii. Szczególna jest w tym rola obecnie najsilniejszych miast konurbacji, które muszą wziąć na siebie odpowiedzialność za jej rozwój. Chodzi tu nie tylko o „sprawiedliwość”, jako że ich korzystny rozwój jest m.in. wynikiem wymywania 141 zasobów z ośrodków sąsiednich, ale fakt, że bez sukcesu miast „wspomagających” i osiągnięcia odpowiedniego stopnia spójności gospodarczej i społecznej ich dalszy rozwój w perspektywie średnio- i długoterminowej będzie zagrożony. Skala wyzwań gospodarczych i społecznych stojących przed konurbacją katowicką jest bowiem nadal ogromna. Do najważniejszych z tych wyzwań należy konieczność wzmocnienia bazy ekonomicznej kilku wiodących miast konurbacji (zwłaszcza Bytomia, Zabrza, Sosnowca, Chorzowa), dywersyfikacja struktury gospodarczej (m.in. Ruda Śląska, Dąbrowa Górnicza), osłabienie negatywnych trendów demograficznych, zwiększenie wewnętrznej spójności społecznej, gospodarczej i infrastrukturalnej, co nie będzie możliwe bez skoordynowanej polityki na szczeblu konurbacji i wreszcie sanacji przestrzeni urbanistycznej i dalszych działań ku poprawie warunków środowiskowych. Zarządzający miastami konurbacji działają przy tym w warunkach silnych barier wewnętrznych i zewnętrznych, dotyczących m.in. słabości finansowych samorządów12 i braku polityki miejskiej w Polsce. Jeśli polskie elity polityczne, zwłaszcza na szczeblu centralnym, nie zrozumieją, że nie można się nadal rozwijać bez prowadzenia polityki miejskiej (brak ustawy o rewitalizacji, wolne postępy w ustawie o metropolizacji, brak regulacji suburbanizacji i hamowania rozlewania się miast), to skażą swoje „lokomotywy gospodarcze” na działanie w warunkach, które prędzej czy później doprowadzą do poważnego kryzysu gospodarczego i społecznego. Częstochowa Częstochowę zakwalifikowano jako „słaby biegun subregionalny” z dwóch powodów. Po pierwsze podstawowe wskaźniki potencjału miasta (tab. 23) są niższe niż w przypadku ośrodków wzrostu konurbacji katowickiej i Bielska-Białej. Dotyczy to zwłaszcza relatywnej dynamiki wzrostu poziomu życia i poziomu rozwoju gospodarczego w ostatniej dekadzie – ta pierwsza była tylko trochę wyższa niż przeciętna dla miast województwa, a ta druga co najwyżej przeciętna. Po drugie widoczne obecnie pozytywne efekty rozprzestrzeniania są wyraźnie zarysowane głównie w pasie gmin bezpośrednio przylegających do Częstochowy, a i to nie we wszystkich. Zastanawiając się nad przyczynami względnie słabej pozycji Częstochowy jako subregionalnego ośrodka wzrostu, trzeba wskazać zarówno na cechy samego miasta, jak i cechy systemu osadniczego subregionu częstochowskiego. Podstawowym uwarunkowaniem jest to, że w przypadku tej strefy mamy wręcz modelową sytuację relacji centrum-peryferie opisaną w modelu rozwoju polaryzacyjnego J. Friedmanna 12 W najnowszym Rankingu Najzamożniejszych Samorządów opublikowanych w tygodniku „Wspólnota” (nr 37 z 11 września 2010), wśród dziesięciu powiatów grodzkich o najniższych dochodach per capita w Polsce znalazło się aż 7 miast rdzenia konurbacji (sic!). 142 (1966). Spójrzmy na sieć miejską subregionu, a szczególnie na wschód od Częstochowy. Istnieje tu duży dystans pomiędzy głównym miastem regionu a pozostałymi ogniwami sieci osadniczej (małe i rzadko rozmieszczone miasteczka). Impulsy rozwojowe w tej sytuacji, nawet gdyby ośrodek główny dynamicznie się rozwijał, a tak obecnie nie jest, płyną raczej do miasta niż na zewnątrz. Są to tzw. efekty wymywania. Pozytywne impulsy, czyli tzw. efekty rozprzestrzeniania wzrostu są ograniczone co najwyżej do najbliższego otoczenia miasta i są wynikiem dyfuzji zaraźliwej. Tymczasem rozwój z ośrodka wzrostu rozprzestrzenia się przede wszystkim hierarchicznie – przez kolejne szczeble hierarchii, co jest w przypadku subregionu obecnie bardzo utrudnione. Właściwie jedynymi wspomagającymi Częstochowę miastami powiatowymi są obecnie Lubliniec i Kłobuck. Przyglądając się natomiast terenom wiejskim subregionu, które mają wiele cech klasycznych peryferii gospodarczych (zob. niżej obszary stagnacji), trzeba pamiętać, że mamy tu do czynienia z mającą korzenie w dotychczasowej trajektorii rozwoju tego terenu sytuacją ich niedorozwoju (nie dotyczy to historycznej części górnośląskiej). W efekcie mamy dość trudną sytuację w miejskim systemie osadniczym – słabnący ośrodek subregionalny, ogólnie nieliczne i względnie słabe ośrodki ponadlokalne i słabe ośrodki lokalne. Tymczasem Częstochowa nie jest w stanie sama zdynamizować rozwoju całego swojego subregionu. Chodzi już nie tylko o brak wsparcia ze strony ośrodków niższego poziomu hierarchii, ale o same cechy gospodarcze miasta. W Częstochowie, w przeciwieństwie do Katowic, Gliwic, Bielska-Białej i Tychów zmniejszyła się w 2008 r. w stosunku do 2004 r. wielkość zatrudnienia w sektorze egzogenicznym, co należy interpretować jako osłabienie funkcji świadczonych wobec miasta na rzecz rynków zewnętrznych, czyli osłabienie jego wpływu na otoczenie, na cały jego subregion. Częstochowa jest jednym z przypadków większego współcześnie problemu miejskiego w Polsce, jakim jest funkcjonowanie dużych ośrodków przemysłowo-usługowych wzmocnionych po 1975 r. funkcją stolicy województwa, którą utraciły w 1999 r. Genezy tego problemu należy upatrywać jednak nie tyle w fakcie ich degradacji administracyjnej w 1999 r., ile w modelu rozwoju tych miast w okresie realnego socjalizmu. Notowały one wówczas spektakularny wzrost ludnościowy i miejsc pracy, głównie przez wielkie inwestycje w przemyśle (w Częstochowie była to m.in. rozbudowa huty żelaza w latach 1950.). Model rozwoju był jednak o tyle jednostronny, że negował sektor MŚP i rozwój usług konsumpcyjnych, przez co zmieniały się historyczne relacje miasta z jego otoczeniem. Mówiąc inaczej, miasta te „oderwały się” od swojego zaplecza w tym sensie, że stały się one dużo bardziej zależne od funkcji wyspecjalizowanych, głównie przemysłu oraz usług publicznych. Po 1990 r. doszło w nich do osłabienia funkcji wyspecjalizowanych, a w 1999 tych 143 związanych z obsługą administracyjną dawnego województwa. Równocześnie miastom tym było trudno wykreować nowe działalności, które podtrzymałyby dynamikę rozwoju na poziomie, który osiągnęły stolice nowych 16 województw. W efekcie znajdują się one w fazie przejściowej. Odwołując się do teorii modelu rozwoju miasta J. Forrestera (1970), możemy zauważyć, że miasta te po fazie dynamicznego wzrostu przekroczyły rozmiary optymalne, wskutek czego obserwujemy spadek aktywności i pogorszenie się niektórych wskaźników rozwojowych. Ta przejściowa faza może doprowadzić do ustabilizowania się ludności i gospodarki miasta na nieco niższym poziomie, po którym być może nastąpi nowa faza rozwoju. Częstochowa ma wiele rzeczywistych atutów rozwojowych, które mogą pomóc jej wejść w nowy cykl rozwoju gospodarczego. Dotyczą one dostępności komunikacyjnej w systemie drogowym, która ulegnie niedługo wzmocnieniu przez budowę autostrady A1 i bliskość do portu lotniczego w Pyrzowicach. Posiada pozycję centrum pielgrzymkowego o randze europejskiej – jak na razie nie przekłada się ona niestety w istotny sposób na dynamikę rozwoju gospodarczego miasta. Ma funkcje usługowe wyższej rangi, m.in. jest trzecim największym ośrodkiem akademickim województwa śląskiego. Jednym z podstawowych wyzwań dla regionu częstochowskiego jest wyjście z dość patowej sytuacji, gdzie sama Częstochowa jest za słaba by zdynamizować rozwój swojego zaplecza, co z kolei utrudnia rozwój samej Częstochowy, gdyż nie znajduje ona wsparcia w ośrodkach wspomagających. Współcześnie lepiej w tym względzie wygląda sytuacja na zachód od miasta (powiat kłobucki), gdyż w ostatniej dekadzie obserwowaliśmy tam dość pozytywne trendy rozwojowe, na dodatek wzmocnione zostaną one niedługo silną poprawą dostępności komunikacyjnej w związku z oddaniem do użytku autostrady A1. Bielsko-Biała i subregion bielski Bielsko-Biała jest najsilniejszym po Katowicach ośrodkiem gospodarczym województwa śląskiego, a jego rozwój w ostatniej dekadzie – mimo degradacji administracyjnej miasta – był szybszy niż przeciętna dla miast województwa śląskiego. Trzeba wskazać, że w zakresie większości analizowanych sfer subregion bielski (z wyjątkiem górskich gmin na południu) wyróżnia się pozytywnie na tle pozostałych subregionów województwa śląskiego. Oprócz silnego ośrodka centralnego o zdywersyfikowanej strukturze gospodarczej znajdujemy tu bardzo silne ośrodki ponadlokalne – Cieszyn i Żywiec, ponadto Czechowice-Dziedzice (najsilniejszy ośrodek miejski w województwie poniżej rangi powiatowej) a także charakteryzujące się ponadprzeciętnym poziomem rozwoju małe miasta: Skoczów, Ustroń, Wisłę i Strumień. Pomiędzy subregionem bielskim a miastami rdzenia konurbacji katowickiej znajdziemy ponadto dwa inne silne miasta powiatowe o cechach ponadlokalnego ośrodka wzrostu – Pszczynę 144 i Mikołów. Zwłaszcza jednak poziom rozwoju Cieszyna i siła jego oddziaływania sprawia, że jest on najsilniejszym w województwie śląskim ośrodkiem ponadlokalnym w relacji do potencjału własnego. Stwierdzone w niniejszych badaniach silne pozytywne oddziaływania Bielska-Białej i Cieszyna na rozwój okolicznych terenów wiejskich znajduje potwierdzenie we wcześniejszych badaniach innych autorów. W pracy J. Bańskiego (2008) dotyczących wiejskich obszarów progresji w latach 1995-2005 wszystkie gminy w województwie śląskim, które zaliczone zostały do tej kategorii, znajdowały się w subregionie bielskim, głównie w najbliższym sąsiedztwie Bielska-Białej i Cieszyna. Omawiany subregion charakteryzuje się wysoką aktywnością endogeniczną, co wyraża się m.in. w stopie przedsiębiorczości mieszkańców, wysokim poziomie kapitału społecznego (zob. Działek 2010), a jego miasta pod względem poziomu życia należą do najatrakcyjniejszych w województwie, czemu sprzyjają m.in. walory turystyczne regionu. Korzystna jest także jego sytuacja demograficzna. Patrząc na sytuację subregionu południowego (z wyjątkiem powiatu żywieckiego) z punktu widzenia modelowego ujęcia J. Friedmanna (1966), zauważmy, że jest ona zbliżona do najbardziej zaawansowanego stadium wyróżnionego przez tego badacza, tj. policentrycznego, i funkcjonalnie współzależnego systemu miejskiego (zob. rys. 1). Składa się nań zrównoważona sieć miejska, dzięki której po pierwsze nie istnieją peryferie wewnętrzne, a po drugie istnieją korzystne warunki dla konkurencyjności i innowacyjności. Wynika to z faktu, że tak mieszkańcy, jak i firmy mają wolny wybór miejsca zaspokajania potrzeb usługowych, obecność średnich i małych konkurencyjnych miast o ponadprzeciętnym poziomie rozwoju wspiera rozwój ośrodka regionalnego, a rozwój ten może łatwo ulegać rozprzestrzenianiu w sposób hierarchiczny, dzięki dużym możliwościom absorpcji otoczenia, na co składa się także wysoki poziom rozwoju obszarów wiejskich, kapitał ludzki i społeczny, w tym względnie wysoki poziom przedsiębiorczości mieszkańców. Główne wyzwania dla subregionu bielskiego w naszym odczuciu obejmują dwa problemy. Pierwszym jest podtrzymanie jego wysokiego poziomu rozwoju, co wymaga m.in. dalszego zwiększania integracji w ramach województwa śląskiego, z Krakowskim Obszarem Metropolitalnym oraz aglomeracją Ostravy-Karviny. Drugim jest zdynamizowanie rozwoju peryferyjnych gmin górskich, zwłaszcza w powiecie żywieckim. Na tym ostatnim terenie dychotomia centrum-peryferie jest bardzo widoczna. Rybnik i aglomeracja rybnicka Pewnym zaskoczeniem dla autorów niniejszych badań był niższy, niż się spodziewano potencjał Rybnika. W żadnym z wyróżnionych wymiarów typologii ośrodków miejskich (tab. 23) nie został on zaliczony do najwyższej klasy (A). Można zatem uznać, że wizerunek 145 Rybnika jako dynamicznego ośrodka gospodarczego wyprzedza jego faktyczny poziom rozwoju. Trzeba jednak przy tym wyraźnie podkreślić, że po 1990 r. Rybnik dokonał dzięki dobremu zarządzaniu lokalnemu duży krok do przodu, m.in. w kierunku dywersyfikacji gospodarki, wykreowaniu funkcji usługowych o znaczeniu subregionalnym, podwyższenia poziomu infrastruktury oraz tworzenia atrakcyjnej przestrzeni miejskiej w centrum. Aktualny stan poziomu rozwoju Rybnika pozwala go zatem zaliczyć do ośrodków wzrostu raczej potencjalnych niż aktualnych. Bowiem, jeśli uznamy, że aglomeracja rybnicka istnieje jako region węzłowy lub są przesłanki do wykształcenia się takiego funkcjonalnego organizmu, to nie ma innego kandydata na miasto centralne tego organizmu oprócz Rybnika. W naszym mniemaniu aglomeracja rybnicka jako region węzłowy dopiero się wykształca. W tej chwili jest dość luźną strukturą o charakterze aglomeracji policentrycznej (zob. Krzysztofik 2008). Główne jej ogniwa tworzą dość samodzielne gospodarczo, ponadlokalne ośrodki usługowo-przemysłowe: Racibórz, Żory, słabszy od nich gospodarczo Wodzisław Śląski oraz monofunkcyjne ośrodki górnicze (Jastrzębie-Zdrój, Rydułtowy, Radlin, Pszów) lub pogórnicze (Czerwionka-Leszczyny), wreszcie położone na jej peryferiach małe miasta (Krzanowice i Kuźnia Raciborska). Trzeba pamiętać, że w dzisiejszym stanie aglomeracja rybnicka jest strukturą bardzo młodą. Przecież jeszcze w 1960 r. Jastrzębie-Zdrój, Żory, Leszczyny i Wodzisław Śląski były miasteczkami liczącymi mniej niż 10 tys. ludności, a Rybnik był miastem 30-tysięcznym. Co więcej, trzeba zwrócić uwagę na wiodące w regionie działalności gospodarcze, które wpływają m.in. na poziom rozwoju usług dla przedsiębiorstw, czyli działalności, w których dynamiczny ośrodek subregionalny powinien się specjalizować. Gospodarka subregionu jest wciąż w nieproporcjonalnym stopniu zależna od górnictwa węgla kamiennego i sektora energetycznego. Udział miejsc pracy w tych gałęziach sięga 60% wszystkich miejsc pracy w przemyśle i 20% całkowitej liczby miejsc pracy w miastach subregionu. Efektem jest m.in. najgorsza sytuacja w skali podregionów województwa śląskiego, jeśli chodzi o szanse kobiet na rynku pracy w relacji do szans mężczyzn. Ewidentny jest tu słaby rozwój sektora małych i średnich przedsiębiorstw (MŚP). Znaczące, że poziom przedsiębiorczości w tym gęsto zaludnionym i dość zamożnym subregionie jest tylko trochę wyższy niż w peryferyjnych gminach rolniczych subregionu częstochowskiego. Słabość MŚP generuje więc słabość całego otoczenia i poniekąd wyjaśnia słabszy niż oczekiwano poziom rozwoju gospodarczego Rybnika. Osobną sprawą dotyczącą średnio- i długoterminowego rozwoju aglomeracji rybnickiej jest kwestia, czy będzie to samodzielny gospodarczo subregionalny region węzłowy o charakterze aglomeracji policentrycznej, czy też strefa krawędziowa między dwoma 146 metropoliami rangi ponadregionalnej – katowickiej i ostrawskiej. W tej chwili granica państwowa – mimo swobody przepływu osób – nadal jest pewną barierą, ale przy założeniu dalszej integracji europejskiej jej rola będzie słabnąć. Z kolei w północno-wschodniej części aglomeracji rybnickiej duża jest siła przyciągania miast konurbacji katowickiej. Podsumowując, podstawowym wyzwaniem dla aglomeracji rybnickiej jest wspieranie dywersyfikacji gospodarczej, a zwłaszcza rozwoju małych i średnich przedsiębiorstw. Czynnikiem temu sprzyjającym jest względnie duży lokalny rynek zbytu i znakomita dostępność komunikacyjna dzięki położeniu w korytarzu autostrady A1 i A4. Nowo oddana do użytku autostrada A1 powinna przyczynić się także do większego napływu inwestorów zewnętrznych, co jednak wymaga m.in. odpowiedniej podaży atrakcyjnych terenów inwestycyjnych. Sprzyja także ożywieniu gospodarczemu (po)górniczych i (po)przemysłowych gmin położonych między aglomeracją rybnicką a konurbacją katowicką (Knurów, Czerwionka-Leszczyny, Orzesze). Narzędzia takiego wspierania obejmują inwestycje w parki przemysłowe i technologiczne, dalszy rozwój szkolnictwa wyższego (zwłaszcza w kierunkach inżynierskich) i intensywne wspieranie lokalnej przedsiębiorczości. Niezbędne są działania na rzecz dalszej poprawy warunków życia, czemu sprzyja m.in. atrakcyjność rekreacyjna „zielonych płuc aglomeracji” (lasy rudzkie) w północno-zachodniej jej części. Równie korzystna w subregionie rybnickim jest struktura wieku ludności, stąd główne działania muszą mieć na celu zatrzymanie młodych mieszkańców, co jest możliwe tylko przy stworzeniu im korzystnych warunków rozwoju i zaspokajania aspiracji w tym subregionie. Pamiętać też trzeba o sytuacji powiatu raciborskiego, który jest dość odrębny funkcjonalnie i gospodarczo od pozostałej części aglomeracji rybnickiej, głównie przez rolniczy charakter lewego brzegu Odry. Racibórz znajduje się obecnie w dość peryferyjnym położeniu w stosunku do rdzenia gospodarczego województwa, co wpływa niekorzystnie na potencjał rozwojowy tego silnego ośrodka ponadlokalnego. Obszary stagnacji w województwie śląskim Jak zaznaczono we wstępie, w dziesięcioleciu 1999-2009, w świetle podstawowych wskaźników dotyczących poziomu życia i poziomu rozwoju gospodarczego, nie można mówić o istnieniu obszarów w województwie śląskim, które charakteryzował bezwzględny regres, tzn. niższa była wartość badanych wskaźników w 2009 r. niż w 1999 r. O takim regresie możemy mówić jedynie w zakresie trendów ludnościowych w związku z regresem ludnościowym. Według typologii Z. Strzeleckiego (1995) 17 gmin województwa śląskiego należy do obszarów deformacji ludnościowej z racji depopulacji, tzn. liczba mieszkańców 147 zmniejszyła się w nich w dekadzie 1999-2009 o ponad 5%. Najwyraźniej te tendencje zaznaczyły się w Toszku, Szczekocinach, Bytomiu, Katowicach i Sosnowcu. Ogółem depopulacja dotknęła 1/6 gmin konurbacji katowickiej, 1/7 subregionu częstochowskiego i dwie gminy na zachodzie aglomeracji rybnickiej. Natomiast w żadnej z gmin subregionu bielskiego liczba ludności nie zmniejszyła się o więcej niż 5%. Na stan obecny ani jedna podstawowa jednostka administracji w województwie śląskim nie jest obszarem deformacji struktury wieku wg klasyfikacji Strzeleckiego, tzn. udział ludności w wieku produkcyjnym nie jest mniejszy niż 50%. Najbliżej tej granicy, ale ciągle dość daleko od niej (ok. 60%), są peryferyjne gminy powiatów częstochowskiego i zawierciańskiego (Irządze, Lelów, Żarnowiec, Dąbrowa Zielona) i żywieckiego (Ujsoły, Rajcza, Jeleśnia). Możemy jednak mówić o istnieniu na terenie województwa śląskiego obszarów stagnacji w rozumieniu J. Bańskiego (1999, 104), który definiuje je jako obszar problemowy, który oczekuje na bodźce rozwoju. W szczególności obszarem stagnacji w tym ujęciu są terytoria obejmujące co najmniej kilka sąsiadujących gmin, które w 1999 r. cechowały się relatywnie niższym poziomem życia i rozwoju gospodarczego, a ich dystans rozwojowy względem pozostałych gmin w 2009 r. nie został zredukowany, lecz się powiększył. W województwie śląskim mamy kilka obszarów tego typu. Pierwszy z nich można nazwać obszarem zapóźnionym pod względem poziomu rozwoju społeczno-gospodarczego. Obejmuje on dużą część gmin wiejskich i niektóre miejsko-wiejskie w subregionie częstochowskim oraz większą część gmin górskich w subregionie południowym na terenie powiatu żywieckiego. Drugą grupę należy określić jako obszary kryzysowe. Do zbioru tego zaliczamy te miasta/gminy lub zespoły miast i gmin, które w okresie transformacji doznały dużego osłabienia aktywności gospodarczych i jak dotąd nie osiągnęły poziomu, który pozwalałby w perspektywie średnioterminowej wnioskować o ustabilizowaniu ich rozwoju. Takim obszarem jest myszkowsko-zawierciański zespół miejski oraz niektóre miasta rdzenia konurbacji górnośląskiej, np. Bytom, Zabrze, Świętochłowice, Siemianowice Śląskie. Wreszcie trzecią grupę można nazwać obszarami zbyt jednostronnie rozwiniętymi albo, używając terminu z pracy G. Prawelskiej-Skrzypek (1990), obszarami o niezharmonizowanym rozwoju. Do grupy tej zaliczamy przede wszystkim monofunkcyjne miasta aglomeracji rybnickiej, a zwłaszcza mikrokonurbację miast górniczych w powiecie wodzisławskim. Poniżej scharakteryzowano bliżej problemy zawierciańsko-myszkowskiego zespołu miejskiego i obszarów peryferyjnych jako dwóch pierwszych grup obszarów, jako że casus miast 148 konurbacji i ośrodków o jednostronnym rozwoju został poruszony wyżej przy okazji omawiania wyników delimitacji w konurbacji katowickiej i aglomeracji rybnickiej. Zawierciańsko-myszkowski zespół miejski Zespół sześciu miast tworzących zawierciańsko-myszkowski zespół miejski, w świetle przeprowadzonych badań, cechuje szczególne nagromadzenie problemów i wyzwań rozwojowych. Ani jedno z tych miast nie zostało zaliczone do trzech najwyższych klas, tak pod względem relatywnego poziomu rozwoju gospodarczego, jak i pod względem poziomu życia. Również relatywna dynamika ich rozwoju w dekadzie 1999-2009 była w zdecydowanej większości słaba (tab. 23). Równocześnie żadne z nich nie znajduje się w strefie bezpośredniego pozytywnego oddziaływania subregionalnych ośrodków wzrostu. Biorąc pod uwagę współczesne trendy rozwojowe, ich pozycja była i jest szczególnie trudna. Do transformacji lat 1990. dwa największe miasta – Myszków i Zawiercie − startowały jako ośrodki przemysłowe silnie wyspecjalizowane w tradycyjnych branżach, takich jak przemysł metalurgiczny, metalowy, włókienniczy i mineralny, a lokalny rynek pracy był zdominowany przez kilku dużych pracodawców. Monofunkcyjnym miastem przyzakładowym była ponadto Poręba, a rozwój Łazów w nieproporcjonalny sposób był związany z funkcją kolejowego węzła towarowego, jednego z największych w Polsce. Ogrodzieniec i Pilica są peryferyjnymi miasteczkami pełniącymi głównie funkcje obsługi lokalnego zaplecza. Trzeba zwrócić uwagę, że ten dość jednostronny charakter rozwoju wynikał z cech genetycznych tego zespołu, który zaczął kształtować się w drugiej połowie XIX wieku, a formalny status miast jego główne ośrodki (Zawiercie i Myszków) otrzymały dopiero w XX wieku. Stąd ponadlokalne funkcje usługowe były w nich słabo wykształcone. W latach 1990. obserwowaliśmy z jednej strony duży regres wśród dominujących branż – zwłaszcza w Myszkowie, w którym drastycznie ograniczyły działanie wszystkie duże przedsiębiorstwa przemysłowe − a z drugiej strony powstanie w Myszkowie i Żarkach wyspecjalizowanego i dość silnego skupienia przemysłu obuwniczego opartego m.in. na miejscowych tradycjach rzemiosła sięgających co najmniej dwudziestolecia międzywojennego (Mordarski 1999). Cechami wspólnymi głównych miast zespołu jest nadal specjalizacja w tradycyjnych branżach przemysłu, które w Europie mają schyłkowy charakter (obuwnictwo, włókiennictwo) lub są silnie zależne od koniunktury globalnej (hutnictwo żelaza). Kluczem do pobudzenia tego regionu – w świetle koncepcji biegunów wzrostu − jest dynamiczny rozwój gospodarczy głównych ośrodków miejskich zespołu, czyli Zawiercia i Myszkowa. Wsparcia wymaga tu zarówno polityka reindustrializacji w oparciu o kapitał 149 miejscowy i zewnętrzny, jak i wykreowanie w tych ośrodkach silniejszych ponadlokalnych funkcji usługowych, czyli podniesienie ich rangi. Jednym z atutów tych miast jest obecność kadry wyspecjalizowanej w kilku gałęziach przemysłu oraz wysoka na tle innych miast przedsiębiorczość mieszkańców. Ta ostatnia cecha zdecydowanie wyróżnia miasta zespołu na tle wyspecjalizowanych miejskich ośrodków przemysłowych górnośląskiej części województwa śląskiego. Trzeba ponadto wskazać na walory turystyczne tego zespołu, który leży w pasie jednej z najatrakcyjniejszych turystycznie części Wyżyny Krakowsko-Częstochowskiej. Jedną z barier rozwoju tego subregionu może być marginalizacja jego problemów, co wynika m.in. z jego peryferyjnego położenia zarówno w podregionie centralnym, jak i w skali województwa śląskiego oraz względnie niewielkiego potencjału ludnościowo-gospodarczego. Inaczej mówiąc, problemy i siła większych aglomeracji w województwie mogą przysłaniać świadomość pilnego wsparcia rozwoju społeczno-gospodarczego miast tego zespołu miejskiego. Peryferie wewnętrzne w subregionie częstochowskim Ponad połowa gmin tego subregionu tworząca zwartą strefę w jego części wschodniej (powiaty częstochowski, zawierciański, częściowo myszkowski) oraz północno-zachodniej (powiat kłobucki) ma charakter klasycznych peryferii wewnętrznych. Gminy te wchodzą w skład większego obszaru peryferii wewnętrznych Polski obejmującego południową część województwa łódzkiego, północno-wschodnią śląskiego, większą część świętokrzyskiego i południową część województwa mazowieckiego. Wyróżnia je duży udział pracujących w rolnictwie, niski poziom pozarolniczej aktywności gospodarczej, wysokie bezrobocie na wsi, niska gęstość sieci miejskiej (szczególnie we wschodniej części), niski poziom życia mieszkańców i słaba dostępność do ośrodków wzrostu. Niekorzystne są tu trendy demograficzne (ponownie we wschodniej części) wskutek faktu, że są to zarówno obszary depopulacji, jak i szybkiego starzenia się mieszkańców. W kontekście innych wiejskich obszarów województwa śląskiego trzeba wskazać na największe nagromadzenie problemów na tym terytorium, co wyraża się w liczbie gmin zaliczonych do obszarów wielokrotnej deprywacji, które stanowią ponad połowę liczby gmin tego subregionu. Większa część gmin wiejskich tego terenu została zaliczona przez J. Bańskiego (1999) do obszarów rolniczych zapóźnionych w rozwoju w ramach większego obszaru problemowego Jury Krakowsko-Częstochowskiej. Skala natężenia problemów w gospodarce rolnej jest tu jednak znacznie niższa niż w gminach górskich województwa śląskiego. Wspomniany autor uważa, że w warunkach racjonalnie przeprowadzonej restrukturyzacji rolnictwa może ono osiągnąć przeciętny na tle Polski poziom rozwoju. Wymaga to jednak przezwyciężenia wielu barier 150 wynikających m.in. z niekorzystnej struktury agrarnej, braku kapitału oraz niekorzystnej struktury wieku i wykształcenia mieszkańców. W naszej opinii, w ciągu najbliższej dekady nie będzie możliwe zdynamizowanie rozwoju tych terenów w oparciu o impulsy z zewnątrz13 bez radykalnego wzmocnienia gospodarczego Częstochowy oraz Zawiercia, które są predestynowane do roli subregionalnego i ponadlokalnego ośrodka wzrostu na tym obszarze. Znacznie korzystniejsza będzie przy tym pozycja gmin na zachodzie subregionu w związku z realizacją budowy autostrady A1, w korytarzu której już pojawiają się pierwsze duże inwestycje (np. centrum logistyczne w Kłobucku). Sytuacja ta utrwali historyczne zróżnicowanie poziomu rozwoju w tym subregionie na linii zachód-wschód. Dla wschodnich gmin subregionu główne możliwości widzimy bardziej w rozwoju o zasoby wewnętrzne (endogeniczne). Niestety wskaźniki demograficzne i kapitału ludzkiego (w tym przedsiębiorczości i wykształcenia mieszkańców) oraz społecznego są na tym obszarze niskie, z wyjątkiem niektórych gmin o charakterze turystycznym. Jest to m.in. wynik selektywnej migracji młodszych i przedsiębiorczych mieszkańców oraz apatii wynikającej z największego w województwie bezrobocia na terenach wiejskich. Głównym zasobem lokalnym są ponadprzeciętne, a w przypadku niektórych bardzo duże walory turystyczne (Pawlusiński 2005). Problemem pozostaje organizacja sieci miejskiej na tym terenie, czyli bardzo słabe umiastowienie tak w kategoriach gęstości sieci miejskiej, jak i w zakresie wielkości i siły gospodarczej miast. Według B. Obrzud (2010) żadna z miejscowości wiejskich na tym terenie, w tym tych zdegradowanych w II połowie XIX wieku ośrodków miejskich nie przejawia obecnie ambicji do uzyskania lub restytucji praw miejskich. Pozostają wobec tego działania mające na celu pobudzenie aktywności endogenicznej mieszkańców, przede wszystkim w działalnościach okołorolniczych, i nierolniczych, oraz poprawiające dostępność komunikacyjną do głównych ośrodków miejskich subregionu i regionu. Dobrą ilustrację tej tezy znajdziemy w uwagach J. Bańskiego (2006, s. 202), zdaniem którego twórcą sukcesu gospodarczego na terenach peryferyjnych […] jest głównie rolnik-przedsiębiorca, który podejmuje ryzyko nowych inwestycji. Dotychczasowe doświadczenia pokazują, że łączenie działalności pozarolniczej w gospodarstwie rolnym przynosi prawie wyłącznie korzyści. Liczy się dobry pomysł i konsekwentna jego realizacja. Zdaniem tego eksperta podmioty prowadzące działalność pozarolniczą są wprawdzie bardzo niewielką grupą gospodarstw, ale mogą stanowić „koła zamachowe” rozwoju peryferyjnych obszarów wiejskich, a ich doświadczenia warte są rozpowszechniania jako dobre wzorce dla innych gospodarstw wiejskich. 13 Pomijamy tu transfery pieniężne w ramach Wspólnej Polityki Rolnej UE i z racji emigracji zarobkowej. 151 Peryferyjne gminy górskie Do zapóźnionego obszaru wiejskiego mającego charakter peryferii zewnętrznych zaliczamy czternaście gmin karpackich na południu województwa, w tym aż dwanaście z powiatu żywieckiego. Zasadniczo omawiane gminy charakteryzuje niski potencjał gospodarczy i relatywnie poniżej przeciętny wskaźnik poziomu życia. Obserwacja niektórych mierników dynamiki rozwoju (np. aktywności budowlanej) i wywiady z ekspertami pozwalają jednak mniemać, że faktyczna sytuacja gospodarcza i zamożność mieszkańców tego terenu jest nieco większa, niż wynikałoby to z danych statystycznych udostępnianych przez GUS. Mamy tu bowiem do czynienia z transferem środków w związku z dość nasiloną emigracją zarobkową tak czasową (prace w budownictwie na obszarze kraju), jak i zagraniczną. W zasadzie sytuacja poszczególnych gmin jest dość zróżnicowana nawet w skali wewnętrznej. Z uwagi na brak innego miasta w powiecie oprócz Żywca, rolę ośrodków lokalnych pełnią niektóre wsie gminne, zwłaszcza Milówka i Węgierska Górka, które mają – co prawda krótkie – doświadczenie miejskości (Krzysztofik 2007, Najgrakowski 2009). W delimitacji J. Bańskiego (1999) dziesięć z tych gmin zaliczono do rolniczych obszarów zapóźnionych w rozwoju, z czego większość należy do kategorii „obszarów krytycznych”, a trzy nawet do „patologicznych”. Są one częścią większego rolniczego regionu problemowego, regionu karpackiego, który cechuje się rozdrobnieniem agrarnym, niekorzystnymi warunkami agroekologicznymi i bardzo niską towarowością rolnictwa. W opinii J. Bańskiego (1999) gospodarstwa czerpiące dochody z rolnictwa mają bardzo małe szanse rozwoju, stąd koniecznym warunkiem ożywienia tych terenów wiejskich jest wprowadzenie lub intensyfikacja innych funkcji, takich jak np. turystyka i rekreacja lub leśnictwo. Jednym z kluczowych problemów (zob. Guzik 2010) są tam słaba dostępność komunikacyjna wielu mniejszych wsi do ośrodków ponadlokalnych, w tym zwłaszcza przy użyciu transportu publicznego (rzadka sieć połączeń i długi czas dojazdu). Na tle innych obszarów peryferyjnych w województwie cechą gmin górskich są wyższe wskaźniki kapitału ludzkiego, m.in. większa jest przedsiębiorczość mieszkańców, a także aktywność samorządów i organizacji społecznych. Relacja do wojewódzkich dokumentów strategicznych Przedstawiona w niniejszej ekspertyzie diagnoza byłaby niepełna bez odniesienia jej do dokumentów strategicznych na poziomie regionalnym, a przede wszystkim do Strategii Rozwoju Województwa Śląskiego „Śląskie 2020” oraz obowiązującego Planu Zagospodarowania Przestrzennego Województwa Śląskiego. 152 Plan… wprost odwołuje się do teorii rozwoju spolaryzowanego, przyjmując trzy współzależne założenia w zakresie rozwoju województwa śląskiego (Plan zagospodarowania…, 68): − polaryzację struktury przestrzennej województwa, co wynika z dążenia podmiotów gospodarczych do poprawy efektywności ekonomicznej, − wyrównywanie szans rozwoju, co wynika z zadań państwa, − sprzyjanie przenikaniu efektywności z biegunów wzrostu do otoczenia. W Planie przyjęto, że dynamizowanie i restrukturyzacja przestrzeni regionalnej realizuje się przez policentryczną strukturę funkcjonalno-przestrzenną województwa. Wyznaczono równocześnie kategorie obszarów mających dynamizować rozwój, które przyczynią się do jego równoważenia, wreszcie takie, które wymagają restrukturyzacji. Zdefiniowano ponadto obszary wymagające wsparcia jako dotknięte strukturalnymi zmianami przestrzennymi, peryferyjnych o niskim potencjale rozwojowym czy zdominowanych przez gospodarki niezdolne do innowacji i uczestnictwa w globalnej konkurencji (np.: tradycyjny przemysł, tradycyjna gospodarka rolna). (Plan zagospodarowania…, 68) W świetle wyników naszych badań trzeba krótko skomentować ustalenia Planu… w zakresie następujących kategorii obszarów w nim przyjętych: − ośrodków centralnych obszarów metropolitalnych, których wyróżniono w województwie 10, z czego 7 to miasta rdzeniowe konurbacji katowickiej, a ponadto Bielsko-Biała, Częstochowa i Rybnik, − stref aktywizacji gospodarczej i poprawienia bezpieczeństwa publicznego. Wyróżniono ich cztery – pierwsza obejmuje miasta rdzenia konurbacji katowickiej, druga część miast aglomeracji rybnickiej, a pozostałe zawierają rdzeniowe części aglomeracji monocentrycznych Bielska-Białej i Częstochowy, − ośrodków aktywizacji gospodarczej poza obszarami aktywizacji. Zdelimitowano 9 tego typu ośrodków, są to wyłącznie miasta rangi powiatowej, z wyjątkiem Koniecpola, − strategicznych kompleksów działalności gospodarczych, których wyróżniono cztery: obszar konurbacji zawarty w trójkącie Sosnowiec-Katowice–Gliwice–port lotniczy w Pyrzowicach oraz Częstochowę, Bielsko-Białą i Rybnik, − europejskich, krajowych i interregionalnych pasm rozwoju. Pasma główne pokrywają się z przebiegiem autostrady A4 i korytarzem realizowanej obecnie autostrady A1, a pozostałe nawiązują do przebiegu dróg krajowych, 153 − obszarów przeciwdziałania procesom marginalizacji, rozwój potencjału wewnętrznego obszarów zmarginalizowanych. Niniejsze badania umożliwiły przede wszystkim poznanie skali zróżnicowania w zakresie siły i oddziaływania poszczególnych obszarów dynamizacji oraz określenie głębokości problemów, trendów i aktualnego zasięgu przestrzennego obszarów wymagających restrukturyzacji. Pogłębione studia na poziomie wyróżnionych subregionów uzmysławiają, że możliwości realizacji wyrażonej w Strategii… wizji: Śląskie 2020 będzie regionem zapewniającym swoim mieszkańcom dostęp do usług publicznych o wysokim standardzie, o nowoczesnej i zaawansowanej technologicznie gospodarce oraz istotnym partnerem w procesie rozwoju Europy będą w poszczególnych subregionach dość mocno zróżnicowane. Plan… delimituje 10 miast województwa jako ośrodki centralne obszarów metropolitalnych, z czego 7 to miasta rdzenia konurbacji. Ustalenia te są zbieżne z naszą propozycją aktualnych i potencjalnych ośrodków wzrostu oraz wyróżnieniem w konurbacji katowickiej kategorii miast wspomagających. Trzeba pamiętać, że 10 wymienionych miast jest obecnie silnie zróżnicowanych pod względem poziomu rozwoju gospodarczego i jego dynamiki, a tym samym siły oddziaływania na otoczenie. Mamy bowiem w tym zbiorze zarówno miasta sukcesu gospodarczego, posiadające w ostatnim dziesięcioleciu wysoką pozycję, którą dodatkowo umocniły (Katowice, Gliwice, Tychy, Bielsko-Biała, Rybnik); ośrodki silne, ale o słabej dynamice (Częstochowa); miasta będące obecnie w przebudowie swojej bazy ekonomicznej, które zdołały przezwyciężyć część kryzysowych procesów (Chorzów, Sosnowiec, Zabrze) oraz borykające się z dalszą erozją swojej pozycji (Bytom). Wyróżnione w Planie… Strategiczne kompleksy działalności gospodarczych możemy identyfikować z ośrodkami rdzeniowymi ośrodków wzrostu. Znaczenie poszczególnych miast i aglomeracji ustaliliśmy w tym względzie w oparciu o rangę ośrodka jako miejsca koncentracji usług dla biznesu oraz obecność instytucji wspomagających transfer technologii. Nasze ustalenia wykazują, że w obrębie konurbacji katowickiej, będącej największym kompleksem działalności gospodarczych, najsilniejsza jest pozycja Katowic, następnie Gliwic, a za nimi Sosnowca. Drugim najsilniejszym kompleksem jest aglomeracja Bielska-Białej, której potencjał ustępuje wprawdzie Katowicom, ale jest wyraźnie większy niż możliwości Gliwic. Potencjał Częstochowy sytuuje ją między Gliwicami a Sosnowcem, głównie za sprawą słabszej aktywności instytucji komercjalizacji technologii. Rybnik zdecydowanie ustępuje wymienionym wyżej ośrodkom, a jego ranga jest na poziomie znaczenia Tychów. 154 Ośrodki aktywizacji gospodarczej poza obszarami aktywizacji mają do spełnienia ważną rolę równoważenia procesów polaryzacji przez pełnienie roli ponadlokalnych ośrodków wzrostu i istotnego ogniwa w procesie transmisji impulsów rozwojowych płynących ze strategicznych kompleksów działalności gospodarczych i ośrodków centralnych obszarów metropolitalnych. Wymieniona w Planie… grupa 9 takich miast jest obecnie skrajnie zróżnicowana pod kątem przygotowania do tej roli. Bardzo silnym ośrodkiem aktywizacji pełniącym rolę ponadlokalnego ośrodka rozwoju jest Cieszyn, po którym sytuuje się Pszczyna. Racibórz, Żywiec i Lubliniec mają obecnie potencjał własny, ale skala wyzwań jest dla nich znacznie wyższa. Wiąże się ona ze słabością ich zaplecza i zagrożeniem peryferializacją w strukturze przestrzenno-funkcjonalnej województwa śląskiego. Trzy pozostałe ośrodki aktywizacji w chwili obecnej nie dość, że mają słaby (Zawiercie) lub bardzo słaby potencjał własny (Myszków, Koniecpol), to na dodatek leżą w strefie marginalizacji. Bez udzielenia wsparcia tym ośrodkom nie mają one praktycznie szans na pełnienie roli ośrodków aktywizacji w najbliższym czasie. Trzeba zaznaczyć, że w Planie… (mapa 25) pominięto rolę ośrodków położonych na krawędzi konurbacji – Tarnowskich Gór i Mikołowa, których potencjał w świetle powyższych badań wskazuje na ich wysoką pozycję jako ośrodków ponadlokalnych, które mogą zarówno pośredniczyć w przenoszeniu impulsów rozwojowych z miast konurbacji katowickiej na otaczające ją tereny wiejskie, jak i same mają potencjał do odgrywania roli ponadlokalnych ośrodków wzrostu. Europejskie, krajowe i interregionalne pasma rozwoju wyróżnione zarówno w Planie… jak i uwzględnione w Strategii… funkcjonują obecnie z różną siłą. Bardzo widoczny jest wpływ interregionalnego pasma rozwoju Wrocław–Opole–Gliwice–Katowice–Kraków: Autostrada Firm Nowych Technologii w korytarzu autostrady A4. Jego wiodąca rola potwierdzona została przez powyższe badania, m.in. w zakresie dynamiki wskaźnika poziomu rozwoju gospodarczego. Niewątpliwie bardzo istotna jest rola korytarza rozwojowego wzdłuż drogi krajowej nr 1, od Bielska-Białej do Częstochowy. W chwili obecnej jest to jedyne pasmo o przebiegu południkowym w województwie śląskim o widocznych efektach dynamizujących procesy rozwoju gospodarczego. Rola tego korytarza ulegnie wzmocnieniu po oddaniu autostrady A1 na odcinku Gliwice–Częstochowa–Piotrków Trybunalski. Inwestycja ta powinna silnie zdynamizować zachodnią część subregionu częstochowskiego. W krótkim czasie powinno uaktywnić się silne pasmo rozwoju wzdłuż południowego odcinka autostrady A1. Około 2012 r. pasmo to powinno zacząć funkcjonować jako jedna z intensywnych stref rozwoju i nowych inwestycji zewnętrznych. Warunkiem tego jest prowadzenie przez gminy subregionu rybnickiego agresywnej polityki proinwestycyjnej. Niedocenione jest w Planie… pasmo rozwoju wzdłuż drogi S1 na linii Cieszyn–BielskoBiała–Kraków. Dla subregionu bielskiego jest to strategiczna droga rozwoju, w naszej opinii 155 równie ważna jak kierunek Bielsko-Biała–Żywiec–Zwardoń, któremu w Planie… przypisuje się znacznie większe znaczenie (zob. załącznik do Planu…, mapa 25). Pozostałe pasma aktywności gospodarczej obecnie nie funkcjonują jako istotne kanały transmisji impulsów rozwoju i aktywności. Krytycznym dla rozwoju północno-wschodniej części województwa jest aktywizacja wzdłuż pasa rozwoju Katowice–Sosnowiec–Dąbrowa Górnicza–Zawiercie–Szczekociny. Aktualizacji wymagają zdelimitowane w Planie… obszary przeciwdziałania procesom marginalizacji. Południowy obszar tego typu powinien zostać poszerzony o gminę Istebna (pow. żywiecki). Z obszaru północnego w subregionie częstochowskim należałoby wyłączyć gminy graniczące z Częstochową oraz usytuowane w paśmie rozwojowym wzdłuż drogi A1, które z racji procesów suburbanizacji i położenia w funkcjonującym paśmie aktywizacji nie może dłużej mieć etykiety obszaru marginalizacji. Rozważenia wymaga natomiast wyznaczenie nowego obszaru przeciwdziałania marginalizacji, który objąłby pas gmin wzdłuż zachodniej granicy województwa śląskiego w powiecie raciborskim. Jego wyznaczenie znajduje uzasadnienie wobec negatywnych trendów demograficznych i słabej dynamiki procesów gospodarczych zachodzących na tym obszarze. Jego zasięg nawiązuje zresztą bardzo wyraźnie do wyróżnionego w Planie… obszaru wsparcia rozwoju infrastruktury technicznej i transportowej w tym rejonie. W nawiązaniu do celów planu zagospodarowania przestrzennego, a w szczególności stwierdzenia że dynamizowanie i restrukturyzowanie przestrzeni regionalnej realizuje się poprzez policentryczną strukturę funkcjonalno-przestrzenną województwa, trzeba wskazać na podstawowe bariery realizacji tego postulatu. Naszym zdaniem są dwie takie bariery. Po pierwsze istnieje obecnie wyraźny podział w zakresie poziomu rozwoju i jego dynamiki w części północnej i południowej województwa. Granica tego zróżnicowania przecina konurbację katowicką. W południowej części województwa funkcjonuje policentryczna struktura miejska jako wynik zarówno dotychczasowej długoterminowej trajektorii rozwoju miast na tym terenie, jak i współczesnych procesów polaryzacji, których impulsy znajdują się w wiodących ośrodkach konurbacji katowickiej, Krakowskim Obszarze Metropolitalnym, i aglomeracji bielskiej (rys. 33). Rosnącym ośrodkiem polaryzacji będzie ponadto aglomeracja policentryczna Ostravy-Karviny, co być może zdynamizuje jednostronną strukturę gospodarczą aglomeracji rybnickiej, która ma również duże szanse stać się obszarem generowania istotnych impulsów. Zależeć to będzie od powodzenia procesów dywersyfikacji gospodarki aglomeracji rybnickiej, w tym przede wszystkim od zdynamizowania sektora małych i średnich przedsiębiorstw. 156 157 Natomiast w części północnej szanse na wykreowanie policentrycznej struktury przestrzenno-funkcjonalnej są naszym zdaniem niewielkie, co wiąże się z obecnym charakterem sieci miejskiej tego subregionu, a przede wszystkim relatywną słabością miast na każdym poziomie hierarchii osadniczej – począwszy od ośrodka subregionalnego po ośrodki lokalne. Trendy gospodarcze, społeczne i ich otoczenie prawno-instytucjonalne, jakie obserwowaliśmy w obecnej dekadzie, niewątpliwie sprzyjało procesom polaryzacji. W ich wyniku zwiększyły się nierówności przestrzenne, chociaż, jak podkreślono w części empirycznej pracy, zachodziły one w ramach ogólnie polepszających się podstawowych wskaźników sytuacji gospodarczej i w zakresie poziomu życia. Ich rezultatem jest zarysowujące się zróżnicowanie o charakterze obszarów rdzeniowych – głównie strefy metropolitalne i te położone w pasmach rozwoju oraz obszary peryferyjne. Generuje to wyzwania dla polityki rozwoju regionalnego, której, chociaż zyskała potężnego sojusznika w postaci Funduszy Europejskich, nie sprzyjają obecne ramy prawne. Rozwój województwa, w którym 4/5 ludności mieszka w miastach, będzie na dłuższą metę niemożliwy bez systemowego i ustawowego rozwiązania w zakresie polityki miejskiej, a w szczególności regulacji dotyczących rewitalizacji i metropolizacji oraz systemu planowania przestrzennego. Inaczej postulaty wyrażone w niniejszej pracy, a także zapisy w dokumentach strategicznych rangi regionalnej pozostaną deklaracjami bez pokrycia. 158 Literatura Atlas ESPON. Struktura terytorium Europy, 2006, Ministerstwo Rozwoju Regionalnego, Warszawa. Bański J., 2008, Wiejskie obszary sukcesu gospodarczego, Studia Obszarów Wiejskich, XIV, Warszawa Bański J., 2006, Głos w dyskusji, [w:] Stasiak A. (red.) Wieś polska w dwa lata po wstąpieniu do Unii Europejskiej ze szczególnym uwzględnieniem tzw. ściany wschodniej, Biuletyn KPZK PAN, nr 228, s. 200-202. Bański J., 1999, Obszary problemowe w rolnictwie polskim, Prace Geograficzne IGiPZ PAN, nr 172. Begg D., Fischer S., Dornbusch R., 2000, Ekonomia, PWE, Warszawa. Capello R., 2007, Regional Economics, Routledge Taylor & Francis Group, New York. Ciechocińska M., 1985, Tendencje zmian standardów warunków życia w Polsce w latach 1980–1981. Próba określenia rozpiętości regionalnych, Przegląd Geograficzny, LVII, 1-2, s. 15–35. Domański B., Noworól A. (red.), 2010, Małopolskie miasta – funkcje, potencjał i trendy rozwojowe, Małopolskie Obserwatorium Polityki Rozwoju, Kraków. Działek J., 2010, Kapitał społeczny jako czynnik rozwoju gospodarczego w skali regionalnej i lokalnej w Polsce, praca doktorska w Instytucie Geografii i Gospodarki Przestrzennej, Kraków. Działek J., Ciechowski M., Gwosdz K., 2010, Ranga miast w świetle wyposażenia w instytucje i usługi dla firm. Badanie funkcji, potencjału oraz trendów rozwojowych miast w województwie małopolskim, http://www.politykarozwoju.obserwatoria.malopolska.pl/CmsContent.mvc/GetArticle/10/4. Dziewoński K., 1971, Baza ekonomiczna i struktura funkcjonalna miast. Studium rozwoju pojęć, metod i ich zastosowań, Prace Geograficzne IG PAN, nr 87, s. 7-110. Forrester J., 1970, Urban dynamics, the MIT Press, Cambridge Mass. Friedmann J., 1966, Regional development policy: a Case Study of Venezuela, M.I.T. Press, Cambridge. Grzeszczak J., 2006, Recenzja publikacji A. Sobala-Gwosdz – Ośrodki wzrostu i obszary stagnacji w województwie podkarpackim, Przegląd Geograficzny, nr 78, z. 4, s. 590-594. Guzik R., 2010, Spatial Accessibility and Urban-Rural Public Transportation Linkages in the Western Carpathians, Forum Carpaticum. Integrating nature and society towards sustainability, 15-18th September 2010, http://www.forumcarpaticum.org/prezentacje/prezentacje/session_urban_and_rural_development/Guzik_FC. pdf. Guzik R., 1996, Przestrzenne zróżnicowanie poziomu życia w województwie bielskim, praca magisterska pod kierunkiem B. Kortusa w Zakładzie Rozwoju Regionalnego, IGiGP UJ, sygnatura 313. Guzik R., Zborowski A., Kołoś A., Micek G., Gwosdz K., Trzepacz P., Chaberko T., Kretowicz P., Ciechowski M., Dej M., Grad N., 2010, Dostępność komunikacyjna i powiązania miast oraz delimitacja obszarów funkcjonalnych, [w:] Małopolskie miasta – funkcje, potencjał i trendy rozwojowe, Małopolskie Obserwatorium Polityki Rozwoju, Kraków, s. 88-134. Gwosdz K., 2004, Ewolucja rangi miejscowości w konurbacji przemysłowej. Przypadek Górnego Śląska (18302000), Instytut Geografii i Gospodarki Przestrzennej UJ, Kraków. Heffner K., Marszał T., 2006, Uwarunkowania rozwoju i zmiany w zagospodarowaniu małych miast w Polsce w II połowie XX w., Biuletyn KPZK PAN, nr 226, s. 7-20. Identyfikacja i delimitacja obszarów problemowych i strategicznej inwestycji w Polsce. Wnioski z analiz, 2009, Ministerstwo Rozwoju Regionalnego Instytut Badań Strukturalnych, Warszawa. Jałowiecki B., 2007, Metropolie jako bieguny wzrostu, [w:] Gorzelak G. (red.), Polska regionalna i lokalna w świetle badań EUROREG-u, Wydawnictwo Naukowe Scholar, Warszawa. Jarczewski W., 2002, Odzyskana niezależność – przyczyny i skutki powstawania nowych gmin na obrzeżach GOP w latach 90., Wydawnictwo Dante, Kraków. Jerczyński M., 1973, Zagadnienia specjalizacji bazy ekonomicznej większych miast w Polsce. Studia nad struktura funkcjonalną miast, Prace Geograficzne IG PAN, nr 97. Jędrzejczyk D., 2001, Podstawy geografii ludności, Wydawnictwo Akademickie Dialog, Warszawa. Klasik A. (red.), 2008, Aktywność przedsiębiorcza i konkurencyjność ekonomiczna miast w procesie restrukturyzacji aglomeracji miejskich, Wydawnictwo Akademii Ekonomicznej w Katowicach, Katowice. Kłosowski F., 2008, Usługi, [w:] Tkocz M. (red.): Województwo Śląskie, Zarys geograficzno-ekonomiczny, Wydział Nauk o Ziemi Uniwersytetu Śląskiego, Sosnowiec, s. 87-107. 159 Kłosowski W., Warda J., 2001, Wyspy szans. Jak budować strategie rozwoju lokalnego?, Warda & Kłosowski Consulting, Bielsko-Biała. Kosiński L., 1967, Geografia ludności, PWN, Warszawa. Krzysztofik R., 2008, Miasta, [w:] Tkocz M. (red.): Województwo Śląskie, Zarys geograficzno-ekonomiczny, Wydział Nauk o Ziemi Uniwersytetu Śląskiego, Sosnowiec, s. 16-21. Krzysztofik R., 2007a, Struktura przestrzenno-administracyjna konurbacji katowickiej, Czasopismo Geograficzne, 78(4), s. 288-304. Krzysztofik R., 2007b, Aglomeracja rybnicka zarys typologii osadniczej, Urząd Miasta Rybnika, Rybnik. www.rybnik.pl/__files/aglomeracja_rybnicka_opracowanie.doc. Krzysztofik R., 2007c, Lokacje miejskie na obszarze Polski. Dokumentacja geograficzno-historyczna, Uniwersytet Śląski, Katowice. Krzysztofik R., 2006, Nowe miasta w Polsce w latach 1980-2007. Geneza i mechanizmy rozwoju. Próba typologii, WNoZ Uniwersytetu Śląskiego, Sosnowiec. Lodkowska G., 1985, Przestrzenne zróżnicowanie poziomu i warunków życia ludności w Polsce w 1980 r., Przegląd Geograficzny, LVII, 3, s. 319-350. Luszniewicz A., 1982, Statystyka społeczna: podstawowe problemy i metody, PWE ,Warszawa. Maik W., 1997, Podstawy geografii miast, Wydawnictwo Uniwersytetu Mikołaja Kopernika, Toruń. Micek G., Dej M., 2010, Wielkość i struktura lokalnych rynków pracy, [w:] Domański, Noworól (red.) Badanie funkcji, potencjału oraz trendów rozwojowych miast w województwie małopolskim, http://www.politykarozwoju.obserwatoria.malopolska.pl/CmsContent.mvc/GetArticle/10/4. Mordarski K., 1999, Organizacja produkcji przemysłu obuwniczego w okręgu Myszków-Żarki, praca magisterska w Zakładzie Rozwoju Regionalnego, IGiGP Uniwersytetu Jagiellońskiego, sygnatura 332. Najgrakowski M., 2009, Miasta Polski do początku XXI wieku. Podstawowe informacje o datach założenia i likwidacji, Dokumentacja Geograficzna IGiPZ PAN, nr 39. Nietyksza M., 1986, Rozwój miast i aglomeracji miejsko-przemysłowych w Królestwie Polskim, 1865-1914, PWN, Warszawa. Obrzud B., 2010, Rozwój społeczno-gospodarczy firm byłego województwa częstochowskiego, praca magisterska pod kierunkiem B. Domańskiego, ZRR IGiGP UJ. Pawlusiński R., 2005, Samorząd lokalny a rozwój turystyki. Przykład gmin Wyżyny Krakowsko-Częstochowskiej, IGiGP UJ, Kraków. Perroux F., 1955, Note sur la notion de „pole de croissance”, Economie Appliquée, VIII, 1-2, s. 307-320, [przekład polski J. Biniecki, Uwagi o pojęciu „bieguna wzrostu”, Przegląd Zagranicznej Literatury Geograficznej, 1978, 3/4, s. 26-40]. Petryszyn J., 2005, Instytucjonalne podstawy ośrodków centralnych poziomu powiatowego w Polsce, Wydział Nauk o Ziemi Uniwersytetu Śląskiego, Sosnowiec. Plan zagospodarowania przestrzennego województwa śląskiego, http://www.slaskie.pl/przest_plan/pzpws.pdf. Prawelska-Skrzypek G., 1990, Miasta o niezharmonizowanym rozwoju w świadomości mieszkańców (na przykładzie miast polskich), Kraków. Runge J., 2006, Metody badań w geografii społeczno-ekonomicznej – elementy metodologii, wybrane narzędzia badawcze, Uniwersytet Śląski, Katowice. Szajnowska-Wysocka A., Podstawy zorganizowania miast konurbacji górnośląskiej, Uniwersytet Śląski, Katowice. Sobala-Gwosdz A., 2005, Ośrodki wzrostu i obszary stagnacji w województwie podkarpackim, IGiGP UJ, Kraków. Sokołowski D., 2008, Baza ekonomiczna większych miast w Polsce w okresie transformacji systemowej, Przegląd Geograficzny, nr 80, z. 2, s. 245-264. Strategia rozwoju województwa śląskiego „Śląskie 2020”, http://www.slaskie.pl/zalaczniki/2010/02/24/1267017716/1267017953.pdf. Strzelecki Z., 1995, Założenia i zasady polityki regionalnej, [w:] Polityka regionalna w rozwoju obszarów wiejskich, Materiały z ogólnokrajowej konferencji, SGGW, Warszawa, s. 45-60. 160 Spis tabel Tab. 1. Obszary problemowe/strategicznej interwencji w województwie śląskim 11 Tab. 2. Charakterystyka sieci miejskiej województwa śląskiego według wyróżnionych podregionów 15 Tab. 3. Wybrane charakterystyki demograficzne miast województwa śląskiego 20-21 Tab. 4. Zawody deficytowe i nadwyżkowe w 2006 i 2008 roku 36 Tab. 5. Dywersyfikacja branżowa lokalnych rynków pracy według PKD w województwie śląskim w 2006 roku 45 Tab. 6. Dywersyfikacja branżowa lokalnych rynków pracy według PKD w województwie śląskim w 2008 roku 46 Tab. 7. Średnia ocena parametrów rozwoju dla wszystkich gmin biorących udział w badaniu 50 Tab. 8. Ocena parametrów rozwoju bezpośrednio warunkujących stan rynku pracy w aspekcie rozwoju gmin województwa śląskiego 51 Tab. 9. Ocena parametrów rozwoju stymulujących powstawanie nowych miejsc pracy 52 Tab. 10. Ocena wpływu jakości czynników otoczenia biznesu na rozwój lokalnej przedsiębiorczości 53 Tab. 11. Typologia miast województwa śląskiego pod względem potencjału rynku pracy 54 Tab. 12. Typologia miast województwa śląskiego pod względem dojazdów do pracy 55 Tab. 13. Miasta województwa śląskiego w przedziałach według liczby mieszkańców 56 Tab. 14. Profil wybranych miast województwa śląskiego jako potencjalnych ośrodków wzrostu z punktu widzenia sytuacji na rynku pracy w okresie 2006-2009 57 Tab. 15. Profil wybranych miast województwa śląskiego jako potencjalnych obszarów stagnacji z punktu widzenia sytuacji na rynku pracy w okresie 2006-2009 58 Tab. 16. Miasta o największej i najmniejszej liczbie mieszkań oddanych do użytku (średnia dla lat 2006-2008) 78 Tab. 17. Rozkład wybranych wskaźników cywilizacyjnych w województwie śląskim na tle Polski w 1999 i 2009 roku 91 Tab. 18. Dysproporcje w poziomie życia w gminach województwa śląskiego w 1999 i 2009 roku 99 Tab. 19. Zaplecze ludnościowe miast śląskich – ciążenia lokalne 116 Tab. 20. Zaplecze ludnościowe miast śląskich – ciążenia ponadlokalne 121 Tab. 21. Instytucje uwzględnione w konstrukcji wskaźnika wyposażenia instytucjonalnego 124-125 Tab. 22. Ranga miast województwa śląskiego w 2010 roku 126-127 Tab. 23. Ocena relatywnego potencjału miast województwa śląskiego 137-138 161 162 Spis rysunków Rys. 1. Teoria etapów rozwoju J. Friedmanna (1966) 13 Rys. 2. Sieć miejska województwa śląskiego w 2009 roku 18 Rys. 3. Typologia Webba dla gmin województwa śląskiego w 2009 roku 22 Rys. 4. Typologia ruchu ludności Webba w miastach województwa śląskiego w 2009 roku 23 Rys. 5. Typologia Webba dla miast województwa śląskiego w 2009 roku 24 Rys. 6. Saldo migracji w gminach województwa śląskiego w 1998-2000 i 2007-2009 roku 25 Rys. 7. Indeks starości demograficznej dla gmin województwa śląskiego w 1999 i 2009 roku 29 Rys. 8. Stopa bezrobocia w powiatach województwa śląskiego w 2006 i 2009 roku 41 Rys. 9. Wskaźnik bezrobocia w gminach województwa śląskiego w 2003 i 2009 roku 42 Rys. 10. Firmy osób fizycznych i spółki prawa handlowego na 1000 mieszkańców w gminach województwa śląskiego w 2009 roku 63 Rys. 11. Przeciętna kwota podatku od osób fizycznych per capita za lata 2008-2009 oraz spółki prawa handlowego z udziałem kapitału zagranicznego na 1000 mieszkańców w 2009 roku w gminach województwa śląskiego 64 Rys. 12. Zmiany poziomu rozwoju gospodarczego w województwie śląskim po 1999 roku 65 Rys. 13. Zmiany poziomu rozwoju gospodarczego w miastach województwa śląskiego po 1999 roku 68 Rys. 14. Pracujący w głównych sektorach gospodarki w województwie śląskim w 2008 roku 75 Rys. 15. Aktywność budowlana w gminach województwa śląskiego w latach 1999-2001 i 2007-2009 76 Rys. 16. Miasta województwa śląskiego jako węzły w komunikacji ponadregionalnej w 2009 roku 80 Rys. 17. Wielkość sektora egzogenicznego i wskaźnik dywersyfikacji bazy ekonomicznej Amemiya w miastach województwa śląskiego w 2008 roku 81 Rys. 18. Funkcje miast województwa śląskiego w 2008 roku 82 Ryc. 19. Wyposażenie miast województwa śląskiego w instytucje wspierające komercjalizację technologii 87 Rys. 20. Zmiany poziomu życia w województwie śląskim po 1999 roku 95 Rys. 21. Miejsca w przedszkolach na 100 dzieci w wieku 3-6 lat oraz odsetek mieszkań wyposażonych w łazienkę w gminach województwa śląskiego w 2009 roku 96 Rys. 22. Dochody własne gmin per capita oraz liczba komputerów w szkołach na 100 uczniów w gminach województwa śląskiego w 2009 roku 97 Rys. 23. Obszary deprywacji w województwie śląskim w 1999 i 2009 roku 104 Rys. 24. Zmiany poziomu życia w miastach województwa śląskiego po 1999 roku 107 Rys. 25. Relatywne zmiany poziomu rozwoju gospodarczego i poziomu życia w miastach województwa śląskiego po 1999 roku 108 Rys. 26. Relatywna pozycja miast województwa śląskiego pod względem poziomu życia i poziomu rozwoju gospodarczego 109 163 Rys. 27. Liczba uczniów liceów ogólnokształcących w poszczególnych miastach na 1000 osób w wieku 16-19 lat 119-120 Rys. 28. Zasięg oddziaływania miast województwa śląskiego oraz miast powiatów przyległych według miejsca zamieszkania uczniów Liceów Ogólnokształcących w 2009/2010 121 Rys. 29. Obszary funkcjonalne miast na poziomie ponadlokalnym w województwie śląskim 124 Rys. 30. Ranga miast województwa śląskiego w 2010 roku 131 Rys. 31. Ranga miast województwa śląskiego w zakresie usług dla biznesu w 2010 roku 132 Rys. 32. Ośrodki akademickie w województwie śląskim w 2008 roku 137 Rys. 33. Ośrodki wzrostu i obszary stagnacji w województwie śląskim w latach 1999-2009 158 164