Badanie trendów rozwojowych w województwie śląskim

Transkrypt

Badanie trendów rozwojowych w województwie śląskim
Badanie trendów rozwojowych
w województwie śląskim
poprzez wyznaczenie
ośrodków wzrostu
i obszarów stagnacji
1
2
Badanie trendów rozwojowych
w województwie śląskim
poprzez wyznaczenie
ośrodków wzrostu
i obszarów stagnacji
Pod redakcją
Agnieszki Sobali-Gwosdz
Bielsko-Biała 2010
3
Projekt zlecony przez
Wojewódzki Urząd Pracy w Katowicach
zrealizowany przez
STRADA Consulting Piotr Kurowski oraz
Business Information Solutions Sp. z o.o.
pod kierunkiem
dr Agnieszki Sobali-Gwosdz
Recenzja:
dr hab. inż. Ryszard Barcik
dr hab. Franciszek Kłosowski
Wykonawcy:
dr Krzysztof Gwosdz, dr Joanna Kurowska-Pysz, mgr Sabina Saneta-Półgrabi,
dr Agnieszka Sobala-Gwosdz, dr Piotr Trzepacz
W realizacji projektu brali ponadto udział:
mgr Hubert Abramowicz, dr Aneta Bąk, mgr Paweł Byrtek, mgr Stanisław Gołdas, mgr Wojciech Knapik
mgr Krzysztof Poręba, mgr Michał Pyclik, dr inż. Wojciech Żurowicz
ISBN 978-83-931669-0-9
Wydawca:
STRADA Consulting Piotr Kurowski
Ul. Górska 1a
43-300 Bielsko-Biała
www.strada.bielsko.pl
Skład i opracowanie graficzne: Justyna Sobala
Korekta językowa: Justyna Sobala
Projekt okładki: inż. Marcin Diduch
Autor zdjęć: mgr Marcin Kupisz
Druk publikacji:
Drukarnia Wy-Druk
4
Spis treści
Wstęp
7
(Agnieszka Sobala-Gwosdz)
Metoda wyznaczania ośrodków wzrostu
Źródła danych
Zorganizowanie sieci miejskiej a rozwój regionalny
Cechy sieci miejskiej województwa śląskiego
8
12
12
14
Demograficzne uwarunkowania rozwoju miast województwa śląskiego
19
(Agnieszka Sobala-Gwosdz)
Przyrost i ubytek rzeczywisty ludności
Zmiany struktury wieku ludności
Wnioski
19
27
30
Rynek pracy w województwie śląskim
32
(Joanna Kurowska-Pysz)
Cel, zakres oraz podstawy metodyczne analizy badawczej
Charakterystyka rynku pracy w województwie śląskim w latach 2006-2009
Wielkość i struktura lokalnych rynków pracy województwa śląskiego
Obraz uwarunkowań kształtujących rynek pracy w województwie śląskim
w opinii respondentów badań ankietowych
Ocena rynku pracy w miastach województwa śląskiego w aspekcie
wyznaczania ośrodków wzrostu lub obszarów stagnacji
Wnioski
Poziom i trendy rozwoju gospodarczego miast i gmin w województwie śląskim
(Piotr Trzepacz)
Kształtowanie się wybranych wskaźników poziomu rozwoju gospodarczego
w gminach województwa śląskiego
Syntetyczny wskaźnik poziomu rozwoju dla miast województwa śląskiego
i jego trend w okresie 1999-2009
Wnioski
Funkcje i innowacyjność miast województwa śląskiego
32
33
39
47
52
56
59
60
67
71
73
(Piotr Trzepacz)
Poziom życia w gminach i miastach województwa śląskiego
oraz trend jego zmian w dekadzie 1999-2009
(Agnieszka Sobala-Gwosdz)
Zróżnicowanie poziomu życia według gmin – wskaźnik syntetyczny
Pozycja gmin województwa śląskiego w świetle wybranych
wskaźników cząstkowych poziomu życia
Trend w zakresie relatywnych zmian poziomu życia w dekadzie 1999-2009
Obszary wielokrotnej deprywacji
Zróżnicowanie poziomu życia w miastach
Porównanie poziomu życia i poziomu rozwoju gospodarczego w miastach
5
89
92
98
100
101
103
108
Ciążenia i funkcjonalne obszary miejskie
111
(Agnieszka Sobala-Gwosdz)
Wielkość zaplecza miast na poziomie lokalnym w świetle ciążeń
do liceów ogólnokształcących
Delimitacja funkcjonalnych obszarów miejskich na poziomie ponadlokalnym
113
120
Ranga miast województwa śląskiego w świetle wyposażenia w instytucje
i usługi dla firm
123
(Piotr Trzepacz, Sabina Saneta-Półgrabi)
Ranga miast województwa śląskiego w zakresie szkolnictwa wyższego
133
Wnioski
137
(Krzysztof Gwosdz, Agnieszka Sobala-Gwosdz)
Ośrodki wzrostu i obszary stagnacji w województwie śląskim
oraz sposoby pobudzenia ich do rozwoju
Obszary stagnacji w województwie śląskim
Relacja do wojewódzkich dokumentów strategicznych
137
147
152
Literatura
159
Spis tabel
161
Spis rysunków
163
6
Wstęp
Agnieszka Sobala-Gwosdz
Teoria wzrostu spolaryzowanego należy do kanonu nauk zajmujących się procesami
rozwoju regionalnego, była także wielokrotnie stosowana w różnych modelach gospodarczych
w wielu miejscach na świecie. Jej fundamentalnym założeniem jest twierdzenie F. Perroux
(1955), że rozwój nie pojawia się wszędzie w tym samym czasie; uwidacznia się on z różną
intensywnością w postaci punktów lub biegunów rozwoju, rozprzestrzenia się różnymi kanałami,
z odmiennymi rezultatami dla całości gospodarki (cyt. za R. Capello 2007, 161). Teoria
biegunów wzrostu próbuje odpowiedzieć zarówno na pytania, jak przebiega rozwój
gospodarczy, jak i gdzie (w jakich miejscach) się odbywa i przy pomocy jakich mechanizmów
ulega rozprzestrzenieniu.
Początkowo pojęcie bieguna wzrostu utożsamiano jedynie z przedsiębiorstwem lub grupą
przedsiębiorstw i nie odnoszono go do konkretnej przestrzeni geograficznej. Jednak od czasów
J. Boudeville’a rozwinął się geograficzny nurt tej teorii, utożsamiający biegun wzrostu
z konkretnym miejscem w przestrzeni – ośrodkiem wzrostu – najczęściej miastem lub
aglomeracją miejską. Z punktu polityki regionalnej istotne jest bowiem wskazanie ośrodków
wzrostu, tj. miejsc w przestrzeni geograficznej odznaczających się szybszym w relacji do innych
miejsc rozwojem gospodarczym, który jest indukowany na sąsiednie obszary co najmniej w skali
ponadlokalnej (Sobala-Gwosdz 2005). Podobną definicję przyjmują autorzy opracowania pod
kierunkiem B. Domańskiego i A. Noworóla (2010, 38) dla województwa małopolskiego,
definiując biegun jako szybko rozwijający się ośrodek zdolny do dynamizowania rozwoju
otaczającego regionu lub subregionu.
Warunkiem uznania danego miasta za ośrodek wzrostu jest spełnienie czterech kryteriów:
1. Ośrodek wzrostu musi wykazywać się odpowiednio dużym wewnętrznym potencjałem
gospodarczym,
który
umożliwia
generowanie
odpowiednio
silnych
impulsów
rozwojowych.
2. Ośrodek wzrostu charakteryzuje się ponadprzeciętną na tle innych ośrodków dynamiką
rozwojową w dłuższym okresie. Właściwość ta wynika z obecności w ośrodku
dynamicznych działalności gospodarczych.
3. Ośrodek wzrostu wykazuje pozytywne oddziaływanie na rozwój obszarów otaczających
przez efekty mnożnikowe, przepływ kapitału i innowacji.
7
4. Dodatkowym aspektem, bardzo rzadko badanym ze względu na trudną mierzalność
a zarazem brak danych porównawczych dla miast polskich, jest innowacyjność ośrodka
(zob. Grzeszczak 2006).
Głównym celem diagnostycznym niniejszej pracy jest identyfikacja ośrodków wzrostu
i obszarów stagnacji w województwie śląskim w dekadzie 1999-2009. W ramach tak
sformułowanego celu postawiono następujące pytania badawcze:
− Które z miast w woj. śląskim są ośrodkami wzrostu, a gdzie występują obszary stagnacji?
− Jaki jest przestrzenny zasięg oddziaływania ośrodków wzrostu?
− Jak zmienił się poziom rozwoju gospodarczego i poziom życia w gminach województwa
w latach 1999-2009?
− Czy istniejące zróżnicowania poziomu rozwoju i poziomu życia mają tendencję do
narastania czy zmniejszania?
− Gdzie w przestrzeni regionu kumulują się pozytywne skutki wykorzystania nowych
impulsów rozwojowych?
− Na ile endogeniczna aktywność lokalna może przełamać negatywne trendy rozwojowe?
Metoda wyznaczania ośrodków wzrostu
Wyznaczenie ośrodków wzrostu w oparciu o pełen zestaw wymienionych we
wstępie kryteriów jest dużym i kosztownym przedsięwzięciem badawczym, dlatego jest
podejmowane rzadko. O ile wiadomo, w ostatnich dziesięciu latach w Polsce zrealizowano
na poziomie województw tylko dwa takie przedsięwzięcia – dla województwa podkarpackiego
(Sobala-Gwosdz 2005) i małopolskiego (zespół Uniwersytetu Jagiellońskiego pod kierunkiem
B. Domańskiego i A. Noworóla 2010).
Celem określenia ośrodków wzrostu należy wykonać następujące badania cząstkowe:
a) określić rangę miasta w sieci osadniczej,
b) określić trendy demograficzne w mieście i obszarze jego oddziaływania, w tym m.in.
saldo migracji,
c) określić poziom życia mieszkańców i trend w tym zakresie,
d) określić stan gospodarki miast oraz trend z nią związany przez wyznaczenie bazy
ekonomicznej i innych mierników składających się na poziom rozwoju gospodarczego,
w tym zwłaszcza sytuację na rynku pracy,
e) zbadać poziom innowacyjności gospodarki w mieście,
f) wyznaczyć siłę i zasięg oddziaływania miasta na jego zaplecze przez określenie
dojazdów do wybranych usług zlokalizowanych w mieście i dojazdy do pracy,
8
g) określić rozkład wybranych wskaźników poziomu rozwoju gospodarczego i poziomu
życia w obszarach otaczających miasto.
Zbadanie poziomu i trendu w zakresie rozwoju gospodarczego, poziomu życia oraz
sytuacji demograficznej pozwala na określenie dynamiki rozwojowej samego miasta. Wielkość
potencjału wewnętrznego miasta zostaje ustalona w oparciu o badania stanu jego gospodarki,
poziomu innowacyjności, rangi w systemie osadniczym i wielkości oddziaływania na otoczenie.
Określenie trendu w zakresie poziomu rozwoju gospodarczego i poziomu życia na poziomie
wszystkich gmin danego regionu przy znajomości obszaru oddziaływania miasta (jego
funkcjonalnego regionu miejskiego) pozwala z kolei na wnioskowanie o wpływie danego miasta
na otoczenie.
Procedura wyznaczenia ośrodków wzrostu pozwala jednocześnie na wskazanie obszarów
stagnacji charakteryzujących się wolniejszym rozwojem w stosunku do przeciętnej, w tym
przypadku dla województwa śląskiego, lub wykazujących bezwzględny regres (Sobala-Gwosdz
2005, 25). Terytoria te pokrywają się z obszarami problemowymi/interwencji będącymi strefami
wyodrębnionymi terytorialnie i dziedzinowo, które w niedostatecznej mierze wykorzystują swoje
zasoby, ważne z perspektywy rozwoju kraju, i napotykają istotne bariery rozwojowe. Obszary te,
w celu uzyskania optymalnej ścieżki rozwoju, wymagają strategicznej interwencji państwa
z poszanowaniem zasad subsydiarności (Identyfikacja i delimitacja obszarów problemowych
i strategicznej interwencji w Polsce 2009, 23).
Obszary problemowe są to strefy dotknięte upośledzeniem rozwojowym lub strukturalnym,
co sprawia, że w negatywny sposób odstają od reszty kraju bądź regionu. W typologii Instytutu
Badań Strukturalnych Ministerstwa Rozwoju Regionalnego podregiony województwa śląskiego
zostały przypisane do trzech różnych grup: konurbacji śląskiej, peryferii Polski centralnej
i południowo-zachodniej oraz zaplecza metropolii i silnych ośrodków ponadlokalnych (tab. 1).
Najliczniejszą grupę stanowią miasta konurbacji śląskiej (podregion gliwicki, rybnicki,
tyski, katowicki, sosnowiecki). Do głównych jej problemów należą: niezakończony proces
restrukturyzacji tradycyjnych gałęzi przemysłu, zła sytuacja na rynku pracy (bezrobocie
strukturalne oraz bierność zawodowa), niska akumulacja kapitału społecznego (słaby udział
w wyborach powszechnych), bardzo niekorzystne wartości wskaźników opisujących lokalne
środowisko naturalne (Identyfikacja i delimitacja obszarów problemowych… 2009) oraz silnie
zdegradowana substancja miejska (Jałowiecki 2007). W podregionie rybnickim i gliwickim
wskaźniki aktywności zawodowej należą do najniższych w skali ogólnopolskiej (Jałowiecki
2007).
9
Kolejne dwa podregiony, częstochowski i bytomski, zaliczone zostały do peryferii Polski
centralnej i południowo-zachodniej cechujących się złą sytuacją lokalnych rynków pracy
(szczególnie bytomski, który cechuje się jednym z najniższych wskaźników aktywności
zawodowej w kraju), niewielką efektywnością gospodarowania (niska produktywność) oraz
niskim poziomem innowacyjności (przedsiębiorstwa oraz ośrodki akademickie). Barierę
rozwojową, podobnie jak we wcześniejszej grupie, zdaniem Autorów cytowanego opracowania
stanowi stan środowiska naturalnego. W wymiarze społecznym pojawia się problem ubóstwa
ekonomicznego ludności oraz niekorzystne wskaźniki demograficzne (silny odpływ migracyjny,
niski udział kobiet w grupie wiekowej 20-29 lat).
Podregion bielski jako jedyny został zaliczony do grupy „Zaplecza metropolii i silnych
ośrodków ponadlokalnych”, przy czym swój wysoki rozwój zawdzięcza on przede wszystkim
relacji wewnętrznych potencjałów rozwojowych. Dobry stan środowiska naturalnego z niedużą
odległością zarówno do dużych ośrodków miejskich, jak i metropolii górnośląskiej sprawiają, że
jest to stosunkowo atrakcyjne miejsce zamieszkania. Znajduje to odzwierciedlenie w danych
demograficznych przez najwyższą w kraju dynamikę ludności (zwłaszcza wśród osób
z wyższym wykształceniem) oraz przeciętnie względnie korzystną wartość wskaźnika
demograficznego. W przypadku wszystkich podregionów województwa śląskiego poprawy
wymaga dostępność do łączy szerokopasmowego Internetu odbiorców indywidualnych.
Cechą wyróżniającą pozytywnie województwo śląskie na tle kraju jest bardzo dobra
dostępność komunikacyjna (na terenie konurbacji śląskiej najlepsza w kraju). Wysoki wskaźnik
urbanizacji przekłada się na stosunkowo dobrą dostępność najważniejszych komponentów
infrastruktury podstawowej (upowszechniona edukacja na poziomie przedszkolnym), przy czym
dobra dostępność do przedszkoli nie przekłada się na dobre osiągnięcia uczniów na wyższych
szczeblach kształcenia (wyniki egzaminów gimnazjalnych należą do najniższych w kraju).
Obserwuje się ponadto pozytywne zmiany struktury gospodarki, w której coraz większą rolę
odgrywa sektor usługowy.
10
11
Źródła danych
W celu wszechstronnego i możliwie pełnego uchwycenia omawianych problemów
korzystano z wielu źródeł informacji, dążąc do ich porównawczej weryfikacji. Podstawowe
grupy źródeł obejmowały:
1) Dane pozyskane bezpośrednio od gmin: ankiety i wywiady z liderami lokalnymi. Gros
informacji
pozyskano
dzięki
badaniom
ankietowym
przeprowadzonym
przez
pracowników firmy Strada Consulting. Łącznie uzyskano 145 ankiet od samorządów
gminnych i 54 od instytucji związanych z rynkiem pracy.
2) Dane pozyskane bezpośrednio od szkół ogólnokształcących dzięki badaniom ankietowym
przeprowadzonym przez pracowników firmy Strada Consulting. W celu określenia
zasięgu oddziaływania miast pozyskane zostały informacje o miejscu zamieszkania
uczniów liceów ogólnokształcących (dla całego województwa śląskiego i granicznych
powiatów ościennych województw).
3) Raporty Głównego Urzędu Statystycznego (GUS) oraz Wojewódzkiego Urzędu
Statystycznego w Katowicach. W pracy wykorzystano ponadto ogólnodostępne dane
statystyczne z Banku Danych Regionalnych GUS, wyniki Narodowego Spisu
Powszechnego 2002 oraz dane zakupione od GUS dotyczące liczby pracujących według
sekcji PKD dla miast oraz bazę REGON dla 2004 i 2008 r.
4) Dane o strukturze bezrobocia z Urzędów Pracy.
5) Lokalne i powiatowe strategie rozwoju oraz lokalne programy rewitalizacji.
6) Bazy danych o firmach: Business CD 2010 firmy Hoppenstedt Bonnier oraz Panoramę
Firm. Dane o przedsiębiorstwach były pomocne w badaniu bazy ekonomicznej miast
i rynku pracy (określenie głównych pracodawców), a występowanie danego typu
instytucji było podstawą w konstruowaniu wskaźnika rangi miasta.
7) Publikowane i niepublikowane prace naukowe, w tym prace doktorskie i magisterskie.
Zorganizowanie sieci miejskiej a rozwój regionalny
Mówiąc o ośrodkach wzrostu, niejako automatycznie utożsamiamy je z miastami lub
aglomeracjami miejskimi. W istocie bowiem to miasta stanowią koncentrację działalności
gospodarczych, są miejscem zaspokajania potrzeb mieszkańców terenów wiejskich, to głównie
na ich obszarze rodzą się innowacje, co wynika m.in. z gęstości kontaktów między firmami
i mieszkańcami z racji różnorodności i bliskości1.
1
J. Boudeville, wiodąca postać w zakresie teorii biegunów wzrostu, uważał wręcz, że pobudzający wzrost przemysł
motoryczny zlokalizowany jest w mieście.
12
W ostatnim czasie szczególny nacisk kładzie się na ideę, że to głównie dobrze
zorganizowany, tj. policentryczny i spójny system miejski pozwala na zrównoważony
i podtrzymywalny rozwój regionu i kraju. Nie jest to wszakże pomysł nowy. W fundamentalnej
teorii ośrodków centralnych W. Christallera i jej rozwinięciu dokonanym przez A. Löscha uważa
się, że dobrze zrównoważony miks ośrodków dużych, średnich i małych połączonych ze sobą
dobrze zorganizowaną siecią transportową jest modelowym rozwiązaniem z punktu widzenia
rozwoju regionalnego. W tym względzie trzeba się szczególnie odwołać do teorii etapów
rozwoju sieci miejskiej J. Friedmanna (1966). Uważał on, że rozwój zachodzi przez matrycę
13
regionów miejskich a idealna z tego punktu widzenia sieć miejska ma charakter gęsto
powiązanych i współzależnych funkcjonalnie miast o zrównoważonej strukturze wielkościowej
i lokalizacji, przy której nie istnieją tradycyjne peryferia, w których wymywaniu ulegają zasoby
ludzkie i kapitałowe (rys. 1). Jak pisze R. Capello (2007, 205) system tego rodzaju stwarza
możliwości wykorzystania geograficznych, historycznych i kulturowych cech każdego z miast
wchodzących w skład sieci, dostarcza szerokiego i zdywersyfikowanego zbioru lokalizacji dla
firm i gospodarstw domowych, unikając przy tym hiperkoncentracji w kilku wielkich miastach,
gdzie korzyści skali są łatwo wymywane przez wysokie koszty społeczne i środowiskowe
związane ze zbyt dużym rozmiarem aglomeracji.
Cechy sieci miejskiej województwa śląskiego
Pod względem sieci miejskiej województwo śląskie jest wyjątkowym regionem w Polsce.
Za R. Krzysztofikiem (2008) można wymienić następujące fakty decydujące o jego specyfice:
1.
Jest to najbardziej zurbanizowany region Polski. Najwyższa w kraju jest tu także gęstość
sieci miejskiej, którą wyraża wskaźnik km2 terytorium przypadający na 1 miasto.
2.
Liczba miast, wynosząca 71, ustępuje województwu wielkopolskiemu, które ma jednak
trzykrotnie większy obszar.
3.
Występują tu złożone układy zaglomerowane w postaci konurbacji (konurbacja
katowicka), aglomeracji policentrycznych (np. aglomeracja rybnicka), mikrokonurbacji
(Radlin–Pszów–Rydułtowy) oraz zespołów miejskich (zawierciańsko-myszkowski).
Poza tym występują tu dwie duże aglomeracje monocentryczne – Bielska-Białej
i Częstochowy.
4.
Duży jest udział miast, które powstały w wyniku XIX- i XX-wiecznej industrializacji.
5.
Wyraźnie powyżej średniej krajowej jest przeciętny obszar administracyjny miasta.
6.
Występuje tu liczna grupa silnie wyspecjalizowanych miast przemysłowych.
7.
Istnieje tu specyficzna kategoria gmin wiejskich i miejskich, które powstały w latach
1990. w wyniku rozpadu dużych miast (zob. Jarczewski 2002, Krzysztofik 2006).
Województwo śląskie w jego współczesnych granicach jest jedynym w Polsce regionem,
którego terytorium obejmuje byłe fragmenty wszystkich państw zaborczych. Podział ten nałożył
się na wcześniejszą granicę dzielnicową, a od wieku XIV państwową, między Śląskiem
a Małopolską oraz na różny układ warunków naturalnych i surowców na potrzeby gospodarki
rolnej i przemysłowej. Wykształcone na skutek procesów długiego trwania różnice
w zorganizowaniu sieci osadniczej pozwalają na wydzielenie w przestrzeni województwa
czterech subregionów, z których każdy posiada charakterystyczne, odrębne od innych cechy
14
(tab. 2, rys. 2). Ponieważ wpływają one istotnie na trajektorie i trendy rozwojowe
poszczególnych obszarów województwa i jego całości, należy bliżej scharakteryzować te
subregiony pod względem specyfiki sieci miejskiej.
Tab. 2. Charakterystyka sieci miejskiej województwa śląskiego według wyróżnionych podregionów
Subregion miejski
Konurbacja katowicka
Aglomeracja rybnicka
Północny
(częstochowski)
Południowy
(bielsko-bialski)
Województwo śląskie
Udział w
powierzchni
ogółem
(%)
Liczba
ludności
miast
(tys.)
Udział
dominującego
ośrodka
w liczbie
ludności miast
(%)
13,1
28,8
Udział
w liczbie
ludności
(stopień
urbanizacji)
Liczba
miast na
100 km2
93,6
75,0
1,0
0,8
Liczba
miast
Powierzchnia
miast
(km2)
33
11
1 970
544
59,2
38,1
2 356,6
491,4
16
783
16,1
419,6
57,0
57,5
0,3
11
493
18,3
356,8
49,2
48,3
0,4
71
3 790
30,7
3 624,4
8,5
78,1
0,6
Źródło: Zestawienie A. Sobala-Gwosdz na podstawie danych GUS. Zasięg konurbacji katowickiej i rybnickiej
za R. Krzysztofik (2007a, 2007b).
Konurbacja2 katowicka
Jest unikalną w Polsce formacją osadniczą powstałą w wyniku procesów XIX- i XXwiecznej industrializacji. Przyjmując jej zasięg za R. Krzysztofikiem (2007a), obejmuje ona
3,3 tys. km2 powierzchni, na której mieszka 2,4 mln mieszkańców, z czego 93,6% w miastach.
Na jej terenie znajdują się łącznie 33 miasta, czyli blisko połowa wszystkich ośrodków miejskich
województwa śląskiego. Blisko 2/3 miast uzyskało prawa miejskie w ostatnich 160 latach,
tradycje miejskości większości pozostałych sięgają średniowiecznej lokacji w XIII i XIV
stuleciu. Strefę rdzeniową konurbacji tworzy 16 miast łącznie skupiających 2,1 mln
mieszkańców, co stanowi blisko 90% ludności całego subregionu. Cechą konurbacji
górnośląskiej jest brak ośrodka dominującego nad pozostałymi w kategoriach ludnościowych.
Największy jej ośrodek, Katowice, liczył na koniec 2009 r. 308 tys. mieszkańców, czyli jedynie
13% ludności wszystkich miast. Drugi ośrodek konurbacji – Sosnowiec – jest od Katowic
o około 90 tys. mieszkańców mniej ludny. Siedem miast konurbacji liczy między 100 a 200 tys.
mieszkańców, tak samo liczna jest grupa ośrodków z liczbą ludności pomiędzy 50 a 100 tys.
Począwszy od 8 czerwca 2007 r. czternaście miast rdzenia konurbacji na prawach powiatu,
tworzy dobrowolny związek międzygminny Górnośląski Związek Metropolitalny.
2
Konurbację definiujemy za R. Krzysztofikiem (2007b, 4) jako co najmniej trójośrodkowy układ miast położonych
w najbliższym sąsiedztwie (na ogół występuje tu ciągłość miejskiej przestrzeni administracyjnej), powstały z reguły
w oparciu o rozwój przemysłu wydobywczego. Konurbacja powiązana jest bardzo silnymi związkami
infrastrukturalnymi. Żadne z miast znajdujących się w konurbacji miejskiej pod względem demograficznym
i gospodarczym nie dominuje znacząco przynajmniej ponad 1-2 kolejne ośrodki.
15
Aglomeracja rybnicka
Ma ona charakter aglomeracji policentrycznej, którą za R. Krzysztofikiem (2007b, 4)
możemy zdefiniować jako współdziałające ze sobą układy kilku miast, w których co najmniej
dwa mają zbliżoną wielkość demograficzną i potencjał gospodarczy. Jak stwierdza cytowany
autor, układy osadnicze tego typu odznaczają się luźniejszymi niż w przypadku konurbacji
powiązaniami infrastrukturalnymi oraz silniej zaznaczającą się rywalizacją poszczególnych
ośrodków. Aglomeracja rybnicka obejmuje 11 miast, które łącznie skupiały na koniec 2009 r.
blisko 0,5 mln mieszkańców, z czego 29% przypadało na jej główny ośrodek. Pozostałe wiodące
miasta aglomeracji tworzą blisko stutysięczne Jastrzębie-Zdrój oraz Żory, Racibórz i Wodzisław
Śląski. Rozwój aglomeracji rybnickiej w ostatnich 150 latach – poza jej zachodnią częścią
(powiat raciborski) – był determinowany przede wszystkim przez rozwój górnictwa węgla
kamiennego. Pod jego wpływem doszło m.in. do umiastowienia po 1950 r. pięciu osiedli
subregionu oraz wykształcenia się pomiędzy mającymi średniowieczne tradycje miejskie
Rybnikiem a Wodzisławiem Śląskim pasmowej mikrokonurbacji obejmującej Boguszowice,
Chwałowice, Niedobczyce3, Pszów, Radlin i Rydułtowy (Krzysztofik 2007b). Na tle pozostałych
subregionów
województwa
aglomeracja
rybnicka
wyróżnia
się
nadal
dużą
liczbą
monofunkcyjnych miast przemysłowych. Dość odrębny charakter ma natomiast zachodnia część
subregionu obejmująca powiat raciborski.
Subregion północny (częstochowski)
Charakteryzuje go najbardziej rozrzedzona w województwie sieć miejska, chociaż nie jest
to najmniej zurbanizowany subregion. W szesnastu miastach mieszka 420 tys. mieszkańców,
z czego aż 57% w Częstochowie. Poza dominacją największego miasta zwraca uwagę niedobór
miast średniej wielkości. Poza Częstochową tylko trzy miasta liczą ponad 20 tys. mieszkańców,
a ewenementem w skali województwa śląskiego jest fakt, że ponad 40% sieci miast tworzą
miasteczka liczące mniej niż 5 tys. mieszkańców. W subregionie częstochowskim jest ich więcej
niż we wszystkich pozostałych obszarach województwa razem wziętych. Poza monocentryczną
aglomeracją Częstochowy zlokalizowany jest tutaj jeden zespół miejski – zawierciańskomyszkowski, do którego można zaliczyć od 5 do 6 miast (Łazy, Ogrodzieniec, Zawiercie,
Poręba, Myszków i Żarki). Zwraca uwagę bardzo słabe umiastowienie wschodu subregionu.
Historycznie na tym terenie sieć miast była znacznie gęstsza, ale została ona zniszczona w 2.
połowie XIX w. wskutek masowego odebrania praw miejskich dokonanego przez władze carskie
na obszarze Królestwa Polskiego po powstaniu styczniowym (zob. Nietyksza 1986).
3
Trzy pierwsze miasta zostały włączone do Rybnika w latach 1970.
16
Subregion południowy (bielsko-bialski)
Jest on najmniej zurbanizowanym obszarem w województwie śląskim, a w miastach
mieszka nieco mniej niż połowa jego ludności. Gęstość miast jest tu jednak większa niż
w subregionie częstochowskim. Zwraca
uwagę jej wyraźne zróżnicowanie w podziale na
obszary górskie i pozostałe, szczególnie w południowo-wschodniej części subregionu. Położony
w tej strefie powiat żywiecki jest jedynym powiatem ziemskim w województwie śląskim, gdzie
nie ma innego miasta poza ośrodkiem powiatowym. Urbanizacja pozostałych terenów górskich,
z wyjątkiem śródgórskich kotlin, jest również dość świeża, gdyż trzy miasta na tym terenie
(Ustroń, Wisła, Szczyrk) uzyskały prawa miejskie po 1950 r.
Rdzeń miejski subregionu tworzy monocentryczna aglomeracja Bielska-Białej, która
skupia prawie połowę ludności miejskiej. Zasadniczo jednak sieć miejska regionu jest dosyć
zrównoważona – na 11 miast znajduje się tu jedno miasto duże, cztery średnie i sześć małych.
Tym, co wyróżnia ośrodki miejskie subregionu bielskiego na tle całego województwa śląskiego
jest brak monofunkcyjnych miast przemysłowych, natomiast występowanie ośrodków
o wyspecjalizowanej funkcji turystyczno-uzdrowiskowej.
17
18
Demograficzne uwarunkowania rozwoju miast województwa śląskiego
Agnieszka Sobala-Gwosdz
Uwarunkowania demograficzne należą do podstawowych czynników rozwoju miast i ich
obszarów funkcjonalnych. Współcześnie w Europie coraz szersze kręgi zataczają trzy procesy –
spadek dzietności, starzenie się społeczeństwa oraz rosnąca mobilność ludności. Łącznie
zmieniają one, jak ujmują to autorzy Atlasu ESPON (2006, 10), zasady regionalnodemograficznej gry, które decydują o szansach i potencjale rozwojowym miast i regionów.
W niniejszej części dokonano oceny podstawowych procesów demograficznych
wpływających na kształtowanie się liczby ludności w miastach śląskich i ich strukturę wieku.
Omówiono czynniki składające się na przyrost albo ubytek rzeczywisty liczby ludności,
a ponadto stopień starzenia się społeczeństwa. Ponieważ procesów demograficznych w samych
miastach nie powinno się rozpatrywać bez uwzględnienia tychże procesów zachodzących
w obszarach je otaczających, stwierdzone prawidłowości dla miast odniesiono do całego obszaru
województwa, tj. uwzględniając także tereny wiejskie.
Przyrost i ubytek rzeczywisty ludności
Zmiana liczby ludności danego terytorium – czyli przyrost albo ubytek rzeczywisty – jest
wynikiem współwystępowania dwóch procesów: przyrostu naturalnego (różnica między liczbą
urodzeń a zgonów) oraz salda migracji (różnica między osobami, które osiedliły się a tymi które
wyjechały).
W syntetyczny sposób powiązanie przyrostu naturalnego i salda migracji przedstawia
typologia ruchu ludności Webba. Klasyfikacja ta wyróżnia 8 typów jednostek w zależności od
relacji między przyrostem/ubytkiem naturalnym, a dodatnim (ujemnym) saldem migracji. Klasy
A, B, C, D obejmują jednostki o wzroście liczby ludności, natomiast E, F, G, H te ze spadkiem
ludności. Jednostki, które znalazły się w klasie B i C cechują się najkorzystniejszą sytuacją
demograficzną, gdyż posiadają zarówno dodatnie saldo migracji, jak i dodatni przyrost
naturalny. Natomiast te z grupy F i G odznaczają się podwójnie negatywnym trendem – ujemne
są tu bowiem wartości obydwu procesów składających się na przyrost rzeczywisty. Szczegółowy
opis tworzenia i interpretacji typologii Webba zawierają prace J. Rungego (2006, 182-183),
D. Jędrzejczyka (2001) oraz L. Kosińskiego (1967). W niniejszym raporcie badano zmiany
w dekadzie 1999-2009, przy czym za każdym razem, aby uniezależnić się od przypadkowych
wahań rocznych, na które bardzo podatne są dane demograficzne w mniej ludnych jednostkach
terytorialnych, wykorzystano średnią trzyletnią: odpowiednio za lata 1998-2000 i 2007-2009
(rys. 2).
19
Współcześnie w województwie śląskim obserwujemy proces postępującej depopulacji
miast, tzn. bezwzględnego spadku ich liczby ludności. Jedynie 15 na 71 ośrodków miejskich
województwa w latach 1999-2009 zwiększyło swoją liczbę ludności, populacja pozostałych 56
miast skurczyła się.
W kategoriach bezwzględnych, największy spadek liczby mieszkańców miał miejsce
w miastach konurbacji katowickiej. Łącznie w tzw. miastach rdzenia konurbacji w ciągu
ostatniej dekady ubyło 130 tys. mieszkańców, a najwięcej w Katowicach (25 tys.) i Sosnowcu
(16 tys.). O ponad 10 tys. zmniejszyła się liczba mieszkańców Bytomia, Rudy Śląskiej, Zabrza
i Gliwic, natomiast między 5 a 10 tys. straciły Chorzów, Tychy i Dąbrowa Górnicza (tab. 3).
Znaczny ubytek ludności miał ponadto miejsce w Częstochowie (15 tys.) oraz w JastrzębiuZdroju (5 tys.), Siemianowicach Śląskich i Raciborzu (ponad 4 tys.). Na tle pozostałych dużych
miast województwa sytuacja wygląda najkorzystniej w Bielsku-Białej, które straciło 3,5 tys.
mieszkańców, czyli niewiele więcej niż trzykrotnie mniejsze Świętochłowice i Piekary Śląskie.
Kolejność ta jest inna, jeśli przyjrzeć się rzeczywistemu ubytkowi ludności w kategoriach
względnych, tzn. ubytkowi zważonemu liczbą mieszkańców miasta. Najgorzej w tym względzie
wygląda sytuacja w Toszku, którego liczba mieszkańców zmniejszyła się o blisko 20%,
natomiast znaczny względny ubytek miał miejsce w dwóch innych małych miastach zachodniej
części województwa – Sośnicowicach i Kuźni Raciborskiej, a ponadto w Szczekocinach.
Największy ubytek względny wśród miast konurbacji katowickiej miał miejsce w Bytomiu,
Rudzie Śląskiej i Katowicach (po około 7,5%), tylko nieco mniejszy był on w Sosnowcu (7%).
O ponad 5% ludności zmniejszyła się populacja 12 innych miast województwa, w tym m.in.
Raciborza, Częstochowy i Jastrzębia (tab. 3).
Tab. 3. Wybrane charakterystyki demograficzne miast województwa śląskiego
Miasto
Będzin
Bielsko-Biała
Bieruń
Blachownia
Bytom
Chorzów
Cieszyn
Czechowice-Dziedzice
Czeladź
Czerwionka-Leszczyny
Częstochowa
Dąbrowa Górnicza
Gliwice
Imielin
Jastrzębie-Zdrój
Jaworzno
Liczba ludności
1999
60 084
178 936
18 776
10 084
197 660
119 501
36 410
35 041
35 457
29 246
254 071
133 487
206 552
7 615
98 002
97 271
2009
58 706
175 402
19 534
9 891
182 749
113 007
35 404
34 945
33 559
28 199
239 319
127 686
196 167
8 186
92 988
95 036
Dynamika zmiany
ludności
(1999=100)
98
98
104
98
92
95
97
100
95
96
94
96
95
107
95
98
20
Przyrost
naturalny
2007-2009
2,79
-2,59
-4,33
3,37
-4,95
-0,06
-2,53
-0,36
-2,28
-2,28
-4,32
-3,10
-3,94
11,04
-9,45
-1,92
Saldo migracji
2007-2009
-3,33
0,67
4,00
-3,03
-1,47
-2,97
-1,70
2,33
-3,90
0,97
-2,20
-1,50
-0,60
2,07
3,27
-0,53
Typ Webba
2007-2009
E
H
H
D
G
F
G
A
F
H
G
G
G
C
H
G
Miasto
Kalety
Katowice
Kłobuck
Knurów
Koniecpol
Koziegłowy
Krzanowice
Krzepice
Kuźnia Raciborska
Lędziny
Lubliniec
Łaziska Górne
Łazy
Miasteczko Śląskie
Mikołów
Mysłowice
Myszków
Ogrodzieniec
Orzesze
Piekary Śląskie
Pilica
Poręba
Pszczyna
Pszów
Pyskowice
Racibórz
Radlin
Radzionków
Ruda Śląska
Rybnik
Rydułtowy
Siemianowice Śląskie
Siewierz
Skoczów
Sławków
Sosnowiec
Sośnicowice
Strumień
Szczekociny
Szczyrk
Świętochłowice
Tarnowskie Góry
Toszek
Tychy
Ustroń
Wilamowice
Wisła
Wodzisław Śląski
Wojkowice
Woźniki
Zabrze
Zawiercie
Żarki
Żory
Żywiec
Liczba ludności
1999
8 914
333 244
13 651
41 235
6 610
2 479
–
4 631
5 924
15 759
24 669
22 252
7 389
7 486
38 219
76 231
33 570
4 500
18 530
61 753
1 978
8 921
25 896
14 285
19 907
60 741
17 858
17 568
154 903
143 557
22 273
75 218
5 600
15 095
6 714
235 662
1 864
3 509
4 139
5 647
57 174
63 126
4 298
135 306
15 425
2 800
11 496
50 123
9 704
4 477
198 354
54 617
4 311
63 683
32 098
2009
8 679
308 548
13 117
39 207
6 256
2 444
2 179
4 503
5 481
16 282
24 173
22 088
7 131
7 343
38 974
74 893
32 823
4 429
19 090
58 519
2 008
8 753
25 466
14 045
19 048
56 484
17 739
17 160
143 394
141 372
21 897
70 712
5 439
14 660
6 950
219 300
1 709
3 443
3 838
5 798
54 091
60 746
3 492
129 449
15 492
2 878
11 249
49 033
9 195
4 389
187 674
51 963
4 547
62 022
32 038
Dynamika zmiany
ludności
(1999=100)
97
93
96
95
95
99
–
97
93
103
98
99
97
98
102
98
98
98
103
95
102
98
98
98
96
93
99
98
93
98
98
94
97
97
104
93
92
98
93
103
95
96
81
96
100
103
98
98
95
98
95
95
105
97
100
Źródło: opracowanie A. Sobala-Gwosdz na podstawie danych GUS.
21
Przyrost
naturalny
2007-2009
1,15
-3,93
0,13
-7,76
-1,32
1,62
-1,85
-3,04
-4,08
0,14
-1,27
-1,64
-0,97
-1,95
3,59
-0,80
0,42
2,25
5,21
-3,00
-1,33
2,02
-6,82
-0,45
-2,13
-1,11
-0,62
0,16
-4,37
-2,35
-0,59
-3,76
1,66
-3,19
7,24
-5,05
0,58
1,26
-3,72
-0,81
-3,80
-2,19
-24,25
-4,71
1,94
3,28
-1,36
-2,67
-0,57
-1,67
-4,37
-1,75
4,94
-8,67
-0,72
Saldo migracji
2007-2009
-0,83
-2,57
-2,90
2,40
-3,43
-3,70
-0,03
-1,90
1,47
3,33
-0,67
2,03
0,51
0,47
1,90
0,33
-2,10
-4,50
0,93
-1,70
1,30
-4,20
3,33
1,27
0,57
-0,90
2,10
0,50
-0,67
2,20
-0,17
-2,37
-3,20
1,20
-1,60
-2,70
-7,63
2,30
-4,30
-0,27
-1,13
0,03
-3,73
2,40
-0,07
3,07
0,43
0,93
-4,90
0,03
0,13
-2,77
0,50
5,53
-0,13
Typ Webba
2007-2009
E
G
E
H
F
E
G
G
H
B
G
A
H
H
C
H
E
E
C
G
H
E
H
A
H
G
A
B
G
H
G
G
E
H
D
G
E
B
F
G
G
H
G
H
D
C
H
H
F
H
H
F
C
H
G
22
23
24
25
Ubytek rzeczywisty ludności w miastach śląskich spowodowany był przede wszystkim
przez ujemne saldo migracji. W 26 miastach towarzyszył mu ujemny przyrost naturalny (klasy F
i G według typologii Webba). Ubytek migracyjny wystąpił w okresie 2007-2009 w 51 miastach
województwa, a największy był on w Toszku oraz miastach Rybnickiego Okręgu Węglowego –
Żorach, Jastrzębiu Zdroju i Knurowie (rys. 4 i 5). Co więcej, wysokimi wartościami tego
wskaźnika charakteryzowały się miasta konurbacji katowickiej, a najbardziej Sosnowiec
i Bytom, ponadto niektóre małe miasta (Kuźnia Raciborska, Szczekociny), średniej wielkości
ośrodki powiatowe (Pszczyna) i Częstochowa.
Saldo migracji dla miast należy skonfrontować z sytuacją występującą w ich otoczeniu.
W rezultacie procesów suburbanizacji, ubytkowi ludności w miastach dużych i średnich
towarzyszy często dodatnie saldo migracji w ich strefie podmiejskiej. Taką sytuację
obserwujemy m.in. w przypadku Bielska-Białej, Częstochowy, Żywca, Cieszyna, Raciborza,
Rybnika czy Lublińca, w mniejszym stopniu w przypadku Gliwic i Kłobucka (rys. 3). Nie można
więc w tym wypadku mówić o bezwzględnym spadku potencjału demograficznego na terenie
funkcjonalnego regionu miejskiego, ubytek rzeczywisty ludności jest bowiem efektem procesów
suburbanizacji. Zwykle nie zmniejsza się też znacząco potencjał gospodarczy miasta, gdyż
większość potrzeb mieszkańcy terenów podmiejskich nadal zaspokajają na jego terenie.
Ponieważ jednak procesy suburbanizacji dotyczą głównie przedstawicieli klasy średniej, istnieją
negatywne konsekwencje dla samych miast, które obejmują m.in. zmniejszenie lokalnej bazy
podatkowej i częściowo są przyczyną tworzenia się dzielnic problemowych zamieszkałych
przez ludność w podeszłym wieku lub z niskimi dochodami. Inaczej jest w przypadku
pozbawionych strefy podmiejskiej niektórych miast rdzenia konurbacji oraz tracących
mieszkańców małych miast peryferyjnych na północnym-wschodzie, zachodzie i obszarach
górskich. Ubytek migracyjny wiąże się tu bowiem z bezwzględnym spadkiem potencjału
demograficznego, co pociąga za sobą szereg negatywnych skutków dotyczących m.in.
mniejszego wewnętrznego rynku zbytu i pogorszenia wskaźników kapitału ludzkiego. Ponieważ
migracje są procesem selektywnym, tak pod względem wieku migrantów, jak i ich
wykształcenia oraz statusu społecznego, szczególnie utrata przedsiębiorczych i mobilnych
młodych mieszkańców skutkuje dalszym pogarszaniem się sytuacji demograficznej.
W przestrzeni województwa śląskiego można wyodrębnić charakterystyczne subregionalne
zgrupowania miast w zależności od dominujących w nich procesów demograficznych. Zwarta
przestrzennie grupa tracących ludność miast typu G (ujemne saldo migracji większe niż ujemny
przyrost naturalny) obejmuje zdecydowaną większość miast konurbacji katowickiej. Należy do
nich także duża część miast byłego województwa częstochowskiego, w tym największe ośrodki
26
tego subregionu – Częstochowa i Lubliniec. Ponadto obejmuje ona niektóre miasta zachodniej
części województwa, takie jak Toszek, Krzanowice, Racibórz i Rydułtowy oraz dwa miasta na
południu województwa – Cieszyn i Żywiec.
Równie liczna jak typ G jest grupa miast kurczących się wskutek ujemnego salda migracji
przy dodatnim przyroście naturalnym, czyli reprezentujących typ H Webba. Grupa ta obejmuje
przede wszystkim miasta Rybnickiego Okręgu Węglowego, w tym cztery największe ośrodki:
Rybnik, Jastrzębie Zdrój, Żory i Wodzisław Śląski, ponadto miasta położone w strefie
krawędziowej konurbacji katowickiej oraz Pszczynę i trzy miasta subregionu bielskiego (rys. 5).
Z kolei dla północno-wschodniej części województwa charakterystyczna jest przewaga
miast tracących ludność głównie wskutek ubytku naturalnego, przy czym w niektórych miastach
towarzyszy mu również ujemne saldo migracji (typ F) tak jest m.in. w Zawierciu i Koniecpolu,
a w innych wprawdzie saldo migracji jest dodatnie, ale nie na tyle silne, by zrównoważyć
ujemny przyrost naturalny (typ E). Ta ostatnia grupa obejmuje większość miast na południu
byłego województwa częstochowskiego.
W dekadzie 1999-2009 jedynie w piętnastu miastach województwa zwiększyła się liczba
mieszkańców. Były to w przeważającej liczbie miasta małe, tylko trzy z nich to miasta średniej
wielkości – Mikołów, Łaziska Górne i Czechowice-Dziedzice. Miasta, które zyskiwały ludność,
znajdziemy głównie na południe od konurbacji katowickiej oraz w subregionie bielskim.
Przyrost rzeczywisty, spowodowany zarówno dodatnim saldem migracji, jak i dodatnim
przyrostem naturalnym, cechował osiem miast, przy czym przewagę przyrostu naturalnego nad
saldem migracji (typ B) zanotowano w trzech miastach: Lędzinach, Radzionkowie i Strumieniu,
natomiast dominacją dodatniego salda migracji (typ C) w pięciu miastach znajdujących się na
południe od konurbacji katowickiej, wśród których wysokim saldem migracji cechuje się Imielin
(11). Położenie geograficzne miast, w których obserwowano przyrost rzeczywisty ludności,
wskazuje, że dominującym procesem stojącym za tym wzrostem jest suburbanizacja (rys. 6),
której na południu województwa towarzyszy wyższa dzietność ludności.
Zmiany struktury wieku ludności
Zmniejszaniu się liczby ludności większości miast województwa śląskiego towarzyszą
przekształcenia struktury wieku ich ludności. Dominującym procesem jest w tym wypadku
starzenie się populacji. Dobrą ilustracją przejścia od młodych do starych struktur wieku ludności
w miastach województwa śląskiego są zmiany wartości indeksu starości demograficznej.
Wskaźnik ten opisuje relację między udziałem dzieci i młodzieży do lat 14, a udziałem osób w
27
wieku 65 lat i więcej. Wartości indeksu przekraczające 100 świadczą o przewadze liczebnej osób
starszych nad rocznikami dzieci i młodzieży.
Porównanie wartości indeksu starości demograficznej z 2009 r. do 1999 r. pokazuje
dramatyczne zmiany, jakie zaszły w miastach województwa śląskiego w zakresie starzenia się
ludności. Aż 35 miast wykazywało na koniec 2009 r. przewagę ludności w wieku 65 lat nad
liczbą dzieci i młodzieży do lat 14, podczas gdy dziesięć lat wcześniej był tylko jeden taki
ośrodek.
Najmniej korzystna struktura demograficzna cechuje większość miast konurbacji
katowickiej oraz miasta byłego województwa częstochowskiego. Wśród dwudziestu miast
o najbardziej zaawansowanych procesach starzenia się znajduje się jedenaście miast konurbacji
oraz 6 miast subregionu częstochowskiego, w tym Częstochowa. Najwyższymi wartościami
wskaźnika starości cechują się miasta: Katowice, Wojkowice, Czeladź i Sosnowiec. Wysoki
odsetek osób starszych w stosunku do najmłodszych roczników jest też charakterystyczny dla
miast o funkcjach uzdrowiskowych i wypoczynkowych: Ustronia i Wisły (rys. 7).
Trzeba zaznaczyć, że faktyczna sytuacja demograficzna w stolicy województwa i innych
dużych ośrodkach akademickich i silnych rynkach pracy jest nieco korzystniejsza niż wynika to
z
oficjalnych
danych.
Ewidencja
ludności
nie
uwzględnia
bowiem
części
kilkudziesięciotysięcznej grupy młodzieży studiującej w Katowicach, a także licznej grupy osób
młodych tam pracujących, a niezameldowanych nawet na pobyt czasowy.
Względnie najkorzystniejsza sytuacja demograficzna pod względem relacji osób starszych
do młodszych przedstawia się w miastach subregionu rybnickiego, których intensywna
urbanizacja przypadała na lata 1960 i 1970, a także w południowej strefie konurbacji katowickiej
(Bieruń, Lędziny, Tychy). Miastem o najniższej wartości wskaźnika starości demograficznej
w województwie są Żory, z innych większych miast korzystnie wyróżniają się Jastrzębie,
Rybnik i Pszczyna. Dużą liczebnością dzieci i młodzieży w stosunku do osób starszych cechują
się także średnie i małe miasta położone w pobliżu większych ośrodków, co jest wynikiem
procesu suburbanizacji – m.in. Strumień, Żarki, Sośnicowice, Wilamowice.
28
29
Zasadniczo w zakresie indeksu starości demograficznej można wyróżnić w przestrzeni
województwa śląskiego charakterystyczny układ przypominający odwróconą literę „S”. Tereny
o wysokiej wartości indeksu rozciągają się od gminy Dąbrowy Zielonej na północnymwschodzie przez Zawiercie, konurbację katowicką, a następnie wzdłuż przygranicznych gmin
powiatu gliwickiego z województwem opolskim aż do gminy Krzanowice w powiecie
raciborskim na południowym-zachodzie województwa (rys. 7).
Wnioski
Miasta województwa śląskiego w przeważającej liczbie należały w ostatniej dekadzie do
typu regresyjnego, tzn. zmniejszała się ich liczba mieszkańców. Ubytek ludności miejskiej
wiązał się zarówno z ujemnym saldem migracji oraz ubytkiem naturalnym, przy czym siła
i współwystępowanie tych dwóch procesów kształtujących poziom ludności była różna
w poszczególnych subregionach województwa. Pod względem procesów demograficznych
miasta województwa śląskiego możemy podzielić na trzy strefy: podregion częstochowski,
konurbację katowicką (część rdzeniowa) i obszary położone na południe od konurbacji
katowickiej.
W podregionie częstochowskim wszystkie miasta z wyjątkiem Blachowni i Żarek traciły
w badanej dekadzie ludność. Największe ośrodki tego regionu oraz te położone w północnej jego
części tracą ludność zarówno wskutek łącznie występującego ubytku naturalnego, jak
i ujemnego salda migracji. Pozostałe miasta leżące w południowej i południowo-wschodniej
części podregionu częstochowskiego tracą ludność głównie na skutek ubytku naturalnego.
Miasta konurbacji katowickiej cechują się ogólnie bezwzględnym spadkiem ludności, co
dotyczy zwłaszcza części rdzeniowej: aż 10 miast tej części należy do regresyjnego typu G, czyli
tracą one ludność zarówno na skutek ujemnego salda migracji, jak i ubytku naturalnego, przy
czym większą rolę w kurczeniu się odgrywa ujemne saldo migracji.
Miasta leżące na południe od rdzenia konurbacji katowickiej reprezentują wszystkie typy
miast Webba, z wyjątkiem typu E i F, charakterystycznych dla północnej części województwa.
Głównym powodem braku tych kategorii są dość wysokie wartości przyrostu naturalnego, co
kontrastuje z sytuacją w miastach usytuowanych na północy województwa. Miasta tracą ludność
w subregionie południowym głównie na skutek ujemnego salda migracji, przy czym w części
jest to związane z procesami suburbanizacji. Zasadniczo bardziej korzystna sytuacja występuje
w tej strefie w subregionie bielskim niż w miastach Rybnickiego Okręgu Węglowego. Miasta
małe i średnie w części południowej odnotowują w większości wzrost liczby mieszkańców,
30
dotyczy to szczególnie położonych w południowej strefie krawędziowej konurbacji katowickiej
oraz zlokalizowanych w atrakcyjnych przyrodniczo obszarach górskich (Ustroń, Szczyrk).
Niekorzystne trendy demograficzne w województwie śląskim występują szczególnie na
obszarze konurbacji katowickiej. Jest to o tyle negatywny proces, że dotyczy gospodarczego
rdzenia województwa i wiąże się z utratą dynamicznych i przedsiębiorczych młodych
mieszkańców, co w perspektywie średnioterminowej będzie kluczową barierą w dalszym
rozwoju gospodarczym całego regionu.
Drugim typem obszarów o niekorzystnej sytuacji demograficznej są peryferie północnowschodnie (powiat częstochowski, myszkowski i zawierciański) oraz powiaty gliwicki
i południowo-wschodnia część powiatu żywieckiego. Tereny te oprócz negatywnych trendów
demograficznych cechuje niska gęstość zaludnienia (poniżej 100 osób na km2). W przypadku
subregionu
częstochowskiego
demograficznego
obszaru
należy
podkreślić,
problemowego
mającego
że
stanowi
swoją
on
część
kontynuację
na
większego
terenach
województwa świętokrzyskiego i łódzkiego (zob. Bański 1999, Identyfikacja i delimitacja
obszarów problemowych… 2009).
Prognozy demograficzne Głównego Urzędu Statystycznego wskazują na dalsze
zmniejszanie się liczby mieszkańców w województwie śląskim, które do 2030 r. – tylko wskutek
ubytku naturalnego, bez uwzględnienia migracji – może stracić około 560 tys. mieszkańców,
a udział regionu w liczbie ludności Polski zmniejszy się o 10% w stosunku do 2008 r.
Towarzyszyć temu będzie starzenie się mieszkańców. Łącznie procesy te będą stanowić duże
wyzwanie społeczne i gospodarcze dla samorządów na skutek m.in. zmniejszających się
wpływów podatkowych i rosnących kosztów usług dla ludności zaawansowanej wiekiem.
Osłabienie obecnych i prognozowanych niekorzystnych trendów demograficznych
w województwie śląskim należy uznać za jedno z podstawowych wyzwań strategicznych
zarówno dla władz państwowych jak i samorządów terytorialnych regionu.
31
Rynek pracy w województwie śląskim
Joanna Kurowska-Pysz
Cel, zakres oraz podstawy metodyczne analizy badawczej
Zarówno dorobek naukowy dotyczący teorii koncentracji przestrzennej, jak i badania
empiryczne potwierdzają, że jedną z cech regionu jest jego przestrzenne zróżnicowanie pod
wieloma względami społeczno-gospodarczymi. Prowadzi ono do ujawniania się mniejszych lub
większych dysproporcji przestrzennych podlegających zmianom w czasie oraz rzutujących na
kierunek, tempo rozwoju oraz charakter i znaczenie ośrodków miejskich i wiejskich na danym
obszarze.
Bardzo przydatne kryterium identyfikacji ośrodków wzrostu i zasięgu ich oddziaływania,
jak też wyznaczania obszarów stagnacji, może stanowić rynek pracy, istotny barometr sytuacji
społecznej i stanu koniunktury gospodarczej m.in. w skali regionalnej i lokalnej oraz
występujących tam trendów rozwojowych.
Stopa bezrobocia, liczba miejsc pracy, odsetek osób pracujących w stosunku do ogółu
mieszkańców, saldo dojazdów do pracy oraz inne wskaźniki mogą stanowić istotne kryteria,
pomocne w wyznaczaniu określonych trendów wzrostowych lub stagnacyjnych wewnątrz
regionu. Postępowanie umożliwiające ocenę wpływu sytuacji na rynku pracy na kształtowanie
się ośrodków wzrostu i obszarów stagnacji w województwie śląskim autorka oparła na
procedurze opisanej poniżej.
Pierwszym krokiem była analiza syntetycznych danych obrazujących sytuację na rynku
pracy w województwie śląskim w ostatnich latach, została ona oparta na informacjach
i materiałach uzyskanych z Obserwatorium Rynku Pracy Wojewódzkiego Urzędu Pracy
w Katowicach.
Autorka przedstawiła wielkość i strukturę lokalnych rynków pracy
województwa śląskiego ze szczególnym uwzględnieniem natężenia bezrobocia oraz ich
dywersyfikacji branżowej. Na bazie tych danych nakreślono wstępne hipotezy badawcze
dotyczące ośrodków miejskich stanowiących potencjalne obszary wzrostu lub stagnacji
w województwie śląskim, które były następnie weryfikowane w dalszym toku analizy.
Dla
uzupełnienia
i
wzbogacenia
tych
informacji,
problematykę
uwarunkowań
kształtujących rynek pracy uwzględniono także w badaniach terenowych (wywiady swobodne
i
badania
ankietowe
przeprowadzone
m.in.
z
samorządowcami
i
dyrekcją
szkół
ponadgimnazjalnych w województwie śląskim). Autorka zaprezentowała ocenę jakościową
wybranych parametrów rozwoju gmin, w tym także czynników bezpośrednio i pośrednio
wpływających na rynek pracy województwa śląskiego.
32
Kolejnym krokiem była analiza przestrzenna wskaźników charakteryzujących rynek pracy
w województwie śląskim, m.in. potencjału rynku pracy, wskaźnika dojazdów do pracy
i domknięcia lokalnych rynków pracy (zob. Micek, Dej 2010).
Reasumując wyniki przeprowadzonej wielokryteriowej analizy, autorka wyznaczyła miasta
charakteryzujące się pozytywnymi trendami na rynku pracy, ośrodki miejskie aspirujące do
grupy ośrodków wzrostu oraz miasta o tendencjach negatywnych – potencjalne obszary stagnacji
w województwie śląskim.
Z uwagi na dostępność danych o określonej szczegółowości (np. wskaźnik dojazdów do
pracy był możliwy do obliczenia jedynie dla 2006 r., natomiast badania ankietowe służące
ocenie jakościowej czynników kształtujących rynek pracy wykonane zostały w 2009 r.), autorka
przeprowadziła wielozmienną analizę rynku pracy w województwie śląskim w wybranych
aspektach – w odniesieniu do lat 2006, 2008 i 2009.
W pracy pominięto te kryteria oceny rynków zatrudnienia, które w układzie przestrzennym
szeroko omawiane są w rocznych raportach o stanie rynku pracy opracowywanych przez
Wojewódzki Urząd Pracy w Katowicach. Skoncentrowano się na analizie ważnych parametrów
rynku pracy opartych m.in. na obliczeniach własnych pozwalających na identyfikację
składowych profilu miast mogących stanowić potencjalne ośrodki wzrostu lub obszary stagnacji.
Charakterystyka rynku pracy w województwie śląskim w latach 2006-2009
Województwo śląskie to region specyficzny, naznaczony wieloma pozytywnymi, ale także
negatywnymi konsekwencjami głębokich przeobrażeń społeczno-gospodarczych w ostatnim
dwudziestoleciu, związanych z restrukturyzacją przemysłu oraz dużą dynamiką nowych
inwestycji.
Do ważnych impulsów rozwojowych mających wpływ na sytuację społeczno-gospodarczą,
w tym na rynek pracy w województwie śląskim w ostatnich latach, autorka zaliczyła:
1.
Efektywnie przeprowadzoną prywatyzację i restrukturyzację w wielu branżach
skutkującą pozyskaniem dla regionu licznych strategicznych inwestorów wnoszących do
nabywanych firm własne know-how, nową kulturę organizacyjną i kapitał inwestycyjny.
2.
Wysoką
atrakcyjność
inwestycyjną
województwa
dla
kapitału
krajowego
i
zagranicznego, co jest m.in. wynikiem działalności Katowickiej Specjalnej Strefy
Ekonomicznej.
3.
Znaczący rynek zbytu w regionie i względnie wysoką siłę nabywczą ludności.
4.
Dobrą dostępność komunikacyjną regionu.
5.
Dynamiczny rozwój ośrodków kształcenia akademickiego.
33
6.
Wysoką absorpcję funduszy unijnych przez wszystkie kategorie beneficjentów, w tym
w ramach Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki.
7.
Szybki rozwój otoczenia biznesowego, m.in. instytucji kredytowych, poręczeniowych,
faktoringowych i leasingowych.
8.
Wysoki potencjał badawczo-rozwojowy firm sprzyjających w regionie poprawie
innowacyjności i poziomu technologicznego.
9.
Zróżnicowanie przestrzenne charakteryzujące się w przeważającej części regionu
dogodnymi warunkami dla rozwoju przemysłu, handlu i usług, podczas gdy pozostały
obszar cechuje się wartościowymi walorami przyrodniczo-krajobrazowymi sprzyjającymi
turystyce i rekreacji.
Wspomniane czynniki, obok wielu innych, wywierają istotny wpływ na obraz rynku
pracy zarówno w skali całego województwa śląskiego, jak i w odniesieniu do poszczególnych
miast, determinując ich pozycję jako potencjalnych ośrodków wzrostu lub obszarów stagnacji.
Mimo wysokiej dynamiki rozwoju − mierzonej m.in. zmianami w PKB, liczbą nowo
powstających firm czy też poziomem wydatków inwestycyjnych w regionie – boryka się on
wciąż z wieloma problemami. Wśród nich wskazać można bezrobocie strukturalne, które
dotknęło przede wszystkim pracowników branż tradycyjnego przemysłu, takich jak
włókiennictwo, hutnictwo żelaza i metali kolorowych oraz górnictwo. Mimo że na terenie
województwa skoncentrowana jest najwyższa w kraju liczba czynnych kopalń, hut oraz
elektrowni i elektrociepłowni, efektywna i dynamiczna restrukturyzacja własnościowa,
technologiczna i organizacyjna doprowadziła do istotnych zmian w zapotrzebowaniu na
potencjał ludzki o określonych kwalifikacjach.
Instytucje kształtujące rozwój społeczno-gospodarczy regionu dokonują systematycznej
oceny rynku pracy w województwie śląskim, traktując jej wyniki jako prognostyk dla
podejmowania określonych inicjatyw stymulujących rozwój przedsiębiorczości, edukacji
i kształcenia zawodowego oraz innych istotnych obszarów publicznych wpływających na jakość
życia mieszkańców. Regularny monitoring rynku pracy prowadzi m.in. Obserwatorium Rynku
Pracy przy Wojewódzkim Urzędzie Pracy w Katowicach, skąd pozyskano dane do poniższej
analizy.
Istotnym problemem związanym z funkcjonowaniem rynku pracy w województwie
śląskim jest dostępność i jakość kierunków kształcenia zawodowego i akademickiego, na chwilę
obecną niezbyt dobrze skorelowana z autentycznymi potrzebami rynku pracy. W konsekwencji
wielu absolwentów szkół ponadgimnazjalnych czy uczelni wyższych pozostaje bez pracy,
34
podczas gdy w pewnych zawodach z roku na rok odnotowywany jest deficyt kadr.
Niewystarczające dopasowanie w regionie umiejętności i kompetencji zasobów siły roboczej do
rzeczywistych potrzeb rynku pracy charakteryzują poniższe dane dotyczące zawodów
deficytowych (liczba ofert pracy w danym zawodzie przekracza liczbę bezrobotnych) oraz
zawodów nadwyżkowych (liczba bezrobotnych wyższa niż liczba składanych ofert pracy
w danym zawodzie) w latach 2006 i 2008. Analiza tych danych umożliwia rekomendację zmian
kierunków kształcenia w taki sposób, aby zrównoważyć potencjał rynku pracy po stronie podaży
i
popytu.
Monitoring
zawodów
deficytowych
i
nadwyżkowych
prowadzony
przez
Obserwatorium Rynku Pracy przy Wojewódzkim Urzędzie Pracy w Katowicach pozwala na
systematyczne formułowanie ocen i wniosków dotyczących systemu kształcenia zawodowego
i szkolenia bezrobotnych oraz optymalizacji programów kształcenia w szkołach wszystkich
typów celem lepszego dopasowania kwalifikacji ich absolwentów do oczekiwań pracodawców.
Tab. 4. Zawody deficytowe i nadwyżkowe w 2006 i 2008 roku
Zawody
Deficytowe
Nadwyżkowe
Rok 2006 (I półrocze)
pracownik biurowy, robotnik gospodarczy, kierowca
samochodu ciężarowego, brukarz, cieśla, spawacz
ręczny gazowy, robotnik drogowy operator
wprowadzania danych, zbrojarz, przedstawiciel
handlowy, opiekunka środowiskowa, operator
koparek i zwałowarek, pozostali operatorzy maszyn,
tynkarz, pracownik ochrony mienia i osób, kierowca
operator wózków jezdniowych
Rok 2008
spawacz ręczny łukiem elektrycznym, robotnik
gospodarczy, spawacz ręczny gazowy, pozostali
robotnicy przy pracach prostych w przemyśle,
kierowca operator wózków jezdniowych,
elektromonter instalacji elektrycznych, pozostali
operatorzy maszyn, cieśla, pracownik biurowy,
pakowacz, robotnik budowlany, kasjer handlowy,
pokojowa (w hotelu), kierowca samochodu
ciężarowego, pracownik ochrony mienia i osób,
recepcjonista, rejestratorka medyczna, monter
sprzętu gospodarstwa domowego, operator suwnic
(suwnicowy), przedstawiciel handlowy, magazynier,
dekarz
sprzedawca, ślusarz, krawiec, technik elektronik,
asystent ekonomiczny, technik mechanik, robotnik
pomocniczy w przemyśle przetwórczym, kucharz,
mechanik samochodów osobowych, ekonomista,
technik budownictwa, technik elektryk, górnik
eksploatacji podziemnej, pozostali mechanicy
pojazdów samochodowych
sprzedawca, krawiec, kucharz, technik mechanik,
ślusarz, asystent ekonomiczny, robotnik pomocniczy
w przemyśle przetwórczym, technik żywienia i
gospodarstwa domowego, technik rolnik, przędzarz,
pozostali specjaliści ds. ekonomicznych, pozostali
mechanicy pojazdów samochodowych, specjalista
administracji publicznej, ekonomista, pedagog,
pozostali pracownicy do spraw finansowostatystycznych, obuwnik przemysłowy
Źródło: Dane Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Katowicach.
Z powyższej analizy wynika, iż poziom niedopasowania zawodowego w 2008 r.
w odniesieniu do 2006 r. pogłębił się, na co wskazuje wzrost liczby zawodów deficytowych
i nadwyżkowych (tab. 4). Pod względem rodzaju kwalifikacji zawodowych, zarówno wśród
zawodów deficytowych jak też nadwyżkowych, dominującą grupą są specjalności wymagające
posiadania co najwyżej wykształcenia średniego, niewiele jest natomiast zawodów, do
wykonywania których wymagane jest posiadanie wykształcenia wyższego. Jest to istotna
rekomendacja przemawiająca za zmianą systemu kształcenia zawodowego w naszym regionie,
35
gdzie zdecydowanie większy nacisk należy położyć na profesjonalizację działania szkół
zawodowych i zwiększenie liczby miejsc w tych placówkach, jak również zachęcenie młodzieży
do bardziej pragmatycznego podejścia do przyszłej kariery zawodowej.
Ciekawy obszar analizy sytuacji na rynku pracy w województwie śląskim stanowi
zjawisko bezrobocia kobiet. Według danych Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Katowicach
w 2006 r. kobiety stanowiły 59,8% ogółu zarejestrowanych na Śląsku bezrobotnych (137,4 tys.
kobiet), co stanowi wynik wyższy niż średnia krajowa (56,5%). W szczególnie trudnej sytuacji
bezrobotne kobiety znajdowały się w podregionie rybnicko-jastrzębskim (67,3%). Teren ten
jest typowym przykładem obszaru zdominowanego przez przemysł ciężki (wydobycie
i przetwórstwo węgla), gdzie gospodarcze przemiany strukturalne nie są jeszcze na tyle
zaawansowane, aby zapewnić więcej miejsc pracy dla kobiet. Najniższy wskaźnik udziału
bezrobotnych kobiet w ogólnej liczbie osób pozostających bez pracy odnotowano w tym okresie
w podregionach: częstochowskim (52,5%), bielsko-bialskim (56,9%) oraz centralnym śląskim
(60,5%).
Z kolei według stanu na koniec 2009 r. w urzędach pracy województwa śląskiego
zarejestrowanych było 89,9 tys. kobiet, co stanowiło 53,4% ogółu bezrobotnych (w kraju udział
ten był niższy i wynosił 51,1%). Najniższy odsetek udziału kobiet w ogólnej liczbie
zarejestrowanych bezrobotnych odnotowano w podregionach: częstochowskim (47,3 %),
sosnowieckim (51,3%) oraz bielsko-bialskim (52,4%), natomiast najwyższy – w podregionie
rybnickim (59,5%), tyskim (56,7 %) oraz katowickim (55,6%) i bytomskim (55,1%). Są to
tereny z tradycyjną funkcją przemysłu ciężkiego i maszynowego, gdzie zmiana struktury miejsc
pracy, mimo ciągłych przeobrażeń gospodarczych, wymaga ciągle dalszych inwestycji
uwzględniających w strukturze zatrudnienia horyzontalną politykę równych szans.
Według uzyskanych danych, na koniec 2006 r. w śląskich powiatowych urzędach pracy
zarejestrowanych było 229,8 tys. osób, a stopa bezrobocia w województwie wynosiła 12,8%,
mniej niż przeciętnie w skali kraju (14,9%). Z kolei według stanu na koniec 2009 r.
w województwie śląskim zarejestrowano 168,4 tys. bezrobotnych. Odpowiada to stopie
bezrobocia na poziomie 9,2%, podczas gdy krajowa stopa bezrobocia w tym okresie wynosiła
11,9%, co plasowało pod tym względem województwo śląskie na trzecim miejscu w kraju, za
województwem mazowieckim i wielkopolskim.
W porównaniu z 2005 r., liczba bezrobotnych na koniec 2006 r. spadła o 51,5 tys. osób.
W tym czasie w województwie śląskim stopa bezrobocia obniżyła się o 2,6 punktu
procentowego (w tym samym czasie w kraju o 2,7 punktu). W regionie występowało duże
zróżnicowanie terytorialne wysokości wskaźnika – od 5,4% w Katowicach do 21,2%
36
w Świętochłowicach. Największą ilość zarejestrowanych notowano w miastach o dużej
liczbie mieszkańców, to jest: w Częstochowie (15,1 tys. osób), Sosnowcu (13,2 tys.), Bytomiu
(12,3 tys.), Zabrzu (11,7 tys.) oraz Katowicach (10,8 tys.). Najwyższą dynamikę spadku
(o 27,4%) zanotowano w Rybniku, natomiast w powiatach: częstochowskim, myszkowskim
i zawierciańskim bezrobocie spadło zaledwie o około 10%. W układzie podregionów, najwyższa
dynamika spadku wystąpiła w bielsko-bialskim (spadek o 20,1%) i rybnicko-jastrzębskim
(o 19,8%), natomiast w podregionie częstochowskim liczba bezrobotnych zmalała zaledwie
o 11,8%, w centralnym śląskim o 19%.
Z kolei w 2009 r. liczba bezrobotnych wzrosła o 45,7 tys. osób, co oznacza wzrost stopy
bezrobocia w stosunku do roku 2008 o 37,2% (ogólnopolska dynamika przyrostu liczby
zarejestrowanych bezrobotnych wyniosła w tym okresie 28,5%). Podobnie jak w 2006 r., wśród
miast z najwyższą liczbą bezrobotnych znalazła się Częstochowa (11,4 tys.), Sosnowiec
(10,2 tys.) i Bytom (9,3 tys.) oraz powiat zawierciański (7,8 tys.). Najmniej osób
zaewidencjonowanych było w powiatach: bieruńsko-lędzińskim (1,1 tys.), rybnickim (1,7 tys.)
oraz w Żorach (1,9 tys.).
W ujęciu rocznym dynamika wzrostu liczby bezrobotnych była najwyższa w Katowicach
(wzrost o 72,7%), Świętochłowicach (wzrost o 59,7%), powiatach ziemskich pszczyńskim
(wzrost o 59,3%), rybnickim (wzrost o 56,0%) oraz żywieckim (wzrost o 55,9%). Najniższą
dynamikę wzrostu liczby bezrobotnych obserwowano w powiecie myszkowskim (wzrost
o 18,1%), Mysłowicach (wzrost o 18,4%), Jastrzębiu-Zdroju (wzrost o 20,9%), powiecie
częstochowskim (wzrost o 22,8%) i Bielsku-Białej (wzrost o 23,4%).
W 2006 r. zdecydowana większość bezrobotnych (81,2%) zamieszkiwała miasta, co piąty
pozostający bez pracy był mieszkańcem terenów wiejskich (na koniec 2006 r. było to 18,4%,
to jest 51,8 tys. osób). Ta struktura jest bardzo zbliżona do udziału ludności wiejskiej w wieku
produkcyjnym w ogólnej liczbie ludności w wieku produkcyjnym w województwie (21,8%
w 2009 r.). Według danych Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Katowicach sytuacja osób
bezrobotnych zamieszkałych na wsi kształtowała się w tamtym okresie w następujący sposób:
− w podregionie bielsko-bialskim na koniec 2006 r. zarejestrowanych było 12,3 tys. osób
bezrobotnych zamieszkałych na wsi, co stanowiło 49,2% ogółu bezrobotnych w tym
podregionie,
− w podregionie częstochowskim było to 12,4 tys. osób bezrobotnych zamieszkałych na
wsi, co stanowiło 37,9% ogółu zarejestrowanych bezrobotnych w podregionie
częstochowskim,
37
− w podregionie centralnym śląskim udział bezrobotnych zamieszkałych na wsi wśród
ogółu wynosił 9,5%, co odpowiada licznie 13,9 tys. osób bezrobotnych,
− w podregionie rybnicko-jastrzębskim udział osób bezrobotnych zamieszkujących na wsi
w ogólnej liczbie bezrobotnych wyniósł 17,6%, co odpowiada liczbie 4,6 tys. osób
bezrobotnych zamieszkałych na wsi.
W roku 2009 ponad 80% bezrobotnych zamieszkiwało miasta, natomiast co piąty
bezrobotny zarejestrowany w powiatowych urzędach pracy województwa był mieszkańcem
terenów wiejskich (35 tys. osób, to jest 20,8%). Zgromadzone dane przedstawiają następującą
sytuację w podziale na podregiony:
− w podregionie bielsko-bialskim zarejestrowanych było 11,7 tys. bezrobotnych
zamieszkałych na wsi, co stanowiło 51,1% ogółu bezrobotnych w tym podregionie,
− w podregionie częstochowskim było to 10 tys. bezrobotnych mieszkańców wsi, co
stanowiło 38,4% ogółu zarejestrowanych bezrobotnych w podregionie częstochowskim,
− w podregionie centralnym śląskim udział bezrobotnych zamieszkałych na wsi wśród
ogółu wynosił 12,0%, co odpowiada liczbie 10,2 tys. osób bezrobotnych,
− w podregionie rybnicko-jastrzębskim udział osób bezrobotnych zamieszkałych na wsi
w ogólnej licznie bezrobotnych wyniósł 17,3%, co odpowiada liczbie 3,2 tys. osób
bezrobotnych zamieszkujących na wsi.
W latach 2006-2009, podobnie jak w latach poprzednich, szczególnie trudna była sytuacja
osób bezrobotnych zamieszkałych na wsi, gdzie rynek pracy jest mniej podatny na zmiany.
Bezrobocie wiejskie posiada cechy strukturalne bezrobocia ukrytego i często ma jego charakter.
Rynek pracy w ośrodkach miejskich nie jest w stanie wchłonąć nadwyżki bezrobotnej ludności
wiejskiej, której poziom wykształcenia i kwalifikacji często nie odpowiada wymogom
gospodarki rynkowej. Jednocześnie w restrukturyzowanych zakładach przemysłowych
zatrudnienie tracą przede wszystkim osoby utrzymujące się zarówno z rolnictwa, jak i z pracy
najemnej. Mimo wysokiego stopnia urbanizacji województwa śląskiego, obszary wiejskie
zamieszkuje około miliona mieszkańców województwa.
Jak wynika z analiz Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Katowicach − w ciągu 2006 r. liczba
noworejestrujących się bezrobotnych (tzw. napływ) wyniosła 298,5 tys. osób, natomiast liczba
wyrejestrowanych (tzw. odpływ) 349,9 tys. osób. Z kolei w 2009 r. w województwie śląskim
notowano wysoki napływ i dość wysoki odpływ bezrobotnych. Na całym obszarze regionu
bezrobocie miało charakter regresywny: napływ bezrobotnych wyniósł 339,9 tys. osób,
natomiast odpływ 294,2 tys. osób.
38
W 2006 r. przedsiębiorcy zgłosili do śląskich powiatowych urzędów pracy 133,4 tys.
propozycji zatrudnienia. Najwięcej ofert pochodziło z sekcji „przetwórstwo przemysłowe”
(25,1 tys. tj. 18,9% ogółu ofert), „handel hurtowy i detaliczny” (24,4 tys. tj. 18,4% ogółu) oraz
„budownictwo” (22,2 tys. tj. 16,7%).
W 2009 r. pozytywna tendencja wzrostu liczby pracujących z lat poprzednich uległa
odwróceniu. Do powiatowych urzędów pracy wpłynęło tylko 106,3 tys. ofert pracy.
W porównaniu z 2008 r. było to o 53,3 tys. ofert mniej. Najwięcej ofert pochodziło z sekcji
„handel hurtowy i detaliczny”, „naprawy pojazdów mechanicznych, włączając motocykle” −
17,9 tys. (16,9% z ogólnej liczby ofert) oraz budownictwo – 14,2 tys. (13,5%).
Wielkość i struktura lokalnych rynków pracy województwa śląskiego
W 2006 r. w województwie śląskim zatrudnionych było 1 329 tys. osób, natomiast na
koniec 2008 r. – 1 633 tys. osób. Na te zmiany nakładają się zaobserwowane w tamtym
okresie trendy społeczno-gospodarcze, m.in. krótkotrwała poprawa koniunktury w 2007 r.,
a następnie jej pogorszenie w kolejnych latach skutkujące m.in. także spadkiem zatrudnienia
w regionie. Na koniec 2008 r. w całym województwie śląskim pracowało 1 633 tys. osób, tj.
o 29,8 tys. więcej niż na koniec 2007 r. W roku 2008 dynamika przyrostu liczby pracujących,
w porównaniu do roku poprzedniego, wyniosła 1,9% (w latach 2006-2007 była wyższa
i wyniosła 3,9%).
Najważniejszym wyznacznikiem sytuacji na rynku pracy jest stopa bezrobocia w formie
procentowego ilorazu liczby bezrobotnych i liczby aktywnych zawodowo na danym obszarze.
W analizie posłużono się podziałem na powiaty grodzkie i ziemskie w przekroju lat 2006 i 2009
(rys. 8). Takie ujęcie ma swoje uzasadnienie w charakterze bezrobocia jako zjawiska, w którym
na liczbę osób pozostających bez pracy na danym obszarze, np. w powiecie, rzutuje przede
wszystkim potencjał największego ośrodka, wokół którego skupia się badany obszar. Powiaty
grodzkie to z reguły największe miasta regionu oferujące zatrudnienie nie tylko własnym
mieszkańcom, ale także wielu osobom dojeżdżającym tam do pracy. Właśnie w takich ośrodkach
odnotowuje się większy napływ siły roboczej do wewnątrz niż odpływ na zewnątrz. Występuje
tu jednocześnie istotne sprzężenie pomiędzy zapewnianą przez te ośrodki liczbą miejsc pracy
a stopą bezrobocia w ciążących do nich obszarach. Opierając się na wiodących teoriach
makroekonomicznych (Begg i in. 2000), autorka zastosowała następujące przedziały: od 0 do
6% − tzw. stopa bezrobocia frykcyjnego występującego w każdej gospodarce, uznawana na
normalne zjawisko ekonomiczne; od 6,1-13,0% − stopa bezrobocia przekraczająca akceptowany
społecznie poziom stanowiąca m.in. przejaw bezrobocia koniunkturalnego; stopa bezrobocia
39
powyżej 13,0%, której
przyczyn należy upatrywać zarówno w wahaniach cyklu
koniunkturalnego gospodarki, jak też w głębszych problemach strukturalnych (Begg i in. 2000).
Porównując dane z 2006 i 2009 r., widać, że, przy średniej stopie bezrobocia wynoszącej
w województwie śląskim odpowiednio 12,8% i 9,2%, jedynym ośrodkiem utrzymującym stały
poziom bezrobocia frykcyjnego są Katowice. Ogólna tendencja do poprawy sytuacji
gospodarczej w latach 2008 i 2009 cechowała Tychy, Bielsko-Białą i Gliwice, które przesunęły
się do grupy ośrodków o najniższej stopie bezrobocia. Znacznie korzystniejsza sytuacja na rynku
pracy ukształtowała się także w tym okresie w powiatach bieruńsko-lędzińskim, pszczyńskim
i mikołowskim – przesunęły się one do grupy ośrodków o najniższym bezrobociu. Podobne,
korzystniejsze przesunięcie o jeden przedział nastąpiło w przypadku powiatów kłobuckiego,
Częstochowy, Jaworzna, Piekar Śląskich, Żor, wodzisławskiego, Dąbrowy Górniczej,
rybnickiego, Sosnowca, Chorzowa, Zabrza, Siemianowic Śląskich i będzińskiego. Jednocześnie
w żadnym przypadku powiatów miejskich bądź grodzkich nie odnotowano tendencji przeciwnej
– przesunięcia w kierunku niższego przedziału (rys. 8).
Więcej na temat pozycji poszczególnych miast w województwie śląskim jako
potencjalnych ośrodków wzrostu bądź obszarów stagnacji z punktu widzenia rynku pracy można
dowiedzieć się po dokonaniu analizy rozkładu udziału bezrobotnych zarejestrowanych w liczbie
ludności w wieku produkcyjnym w tychże miastach. Analizę tę autorka przeprowadziła dla lat
2006 i 2009, wykorzystując typologię miast według liczby mieszkańców. Dla większej
przejrzystości wyników analizę przeprowadzono w trzech przedziałach, analogicznie jak
w przypadku oceny stopy bezrobocia.
Jak wynika z powyższych danych, największymi beneficjentami poprawy koniunktury
gospodarczej w województwie śląskim, jaka miała miejsce w latach 2007-2008, były miasta
liczące od 20 do 100 tys. mieszkańców. W tym wypadku w roku 2009 w stosunku do roku 2006
przedział klasyfikacji na korzystniejszy zmieniły: Czerwionka-Leszczyny, Jaworzno, Łaziska
Górne, Rydułtowy, Cieszyn, Siemianowice Śląskie, Żory, Jastrzębie-Zdrój, Mikołów,
Mysłowice, Świętochłowice, Tarnowskie Góry, Wodzisław Śląski. Wśród miast liczących od 5
do 20 tys. mieszkańców sytuacja taka dotyczyła miast: Lędziny, Pszów, Radlin, Wisła, Orzesze,
Pyskowice, Radzionków, Skoczów, Wojkowice, Łazy. Niewiele zmieniło się w największych
miastach – korzystniejsze miejsce w klasyfikacji zajęły tutaj: Zabrze i Gliwice (rys. 9).
40
41
42
Bazując na przeprowadzonych analizach rynku pracy, autorka wykonała wstępną typologię
miast (powiatów grodzkich) oraz powiatów ziemskich, gdzie poziom bezrobocia był w latach
2006-2009 relatywnie najniższy i relatywnie najwyższy. W toku dalszych analiz weryfikacji
podlega teza zaliczająca wskazane ośrodki z punktu widzenia sytuacji na rynku pracy jako
aspirujące do grupy obszarów sukcesu lub obszary o potencjalnie gorszych perspektywach
rozwojowych. Kryterium oceny stanowiła zarówno stopa bezrobocia w danym powiecie, jak
i wskaźnik dotyczący udziału bezrobotnych zarejestrowanych w liczbie ludności w wieku
produkcyjnym, przy czym pod uwagę brano jedynie obszary z przedziału 0-6%, w obu
analizowanych latach tj. 2006 i 2009.
Wśród obszarów z tendencją pozytywną na pierwszy plan wysuwają się Katowice, a na
kolejnych pozycjach – w grupie miast od 100 do 300 tys. mieszkańców: Ruda Śląska, Rybnik,
Tychy i Bielsko-Biała. W grupie miast od 20 do 100 tys. mieszkańców są to miasta: Racibórz,
Czechowice-Dziedzice, Knurów, Lubliniec i Pszczyna, natomiast w przypadku miast mniejszych
grupa ta znacznie się zawęża. Dla miast od 5 do 20 tys. mieszkańców można wskazać Bieruń,
Imielin (powiat bieruński), Kuźnię Raciborską (powiat raciborski), Ustroń (powiat cieszyński),
a dla miast do 5 tys. mieszkańców Krzanowice (powiat raciborski), Sośnicowice (powiat
gliwicki), Wilamowice (powiat bielski), Krzepice (powiat kłobucki) i Toszek (powiat gliwicki).
Do obszarów o potencjalnie gorszych perspektywach rozwojowych zaliczono ośrodki,
gdzie stopa bezrobocia w danym powiecie, jak też wskaźnik dotyczący udziału bezrobotnych
zarejestrowanych w liczbie ludności w wieku produkcyjnym, kształtowały się w obu latach
(2006 i 2009) na poziomie wyższym niż 13%. Taka sytuacja dotyczy wyłącznie miast od 5 do 20
tys. mieszkańców (Koniecpol, powiat częstochowski) oraz miast do 5 tys. mieszkańców –
Ogrodzieńca (powiat zawierciański) i Żarek (powiat myszkowski). Wszystkie trzy wymienione
miejscowości znajdują się w grupie powiatów o najwyższym wskaźniku bezrobocia (powyżej
13%). Stanowią one zatem obszary, które rokują na uzyskanie statusu obszaru stagnacji.
Na pograniczu wskaźników znajdują się miasta Bytom i Świętochłowice.
Pogłębioną analizę sytuacji na rynku pracy w województwie śląskim przedstawia
syntetyczne ujęcie danych dotyczących uzależnienia lokalnych rynków pracy dla 2006 i 2008 r.
od poszczególnych gałęzi gospodarki (tab. 5-6). Metoda wykonania tej analizy4 polegała na
ustaleniu wskaźnika dotyczącego stosunku pracujących w sekcji o największej liczbie
4
Dane o liczbie pracujących w miastach uwzględniają także pracujących w mikorofirmach. Liczba ta została
oszacowana w oparciu o zakupione dane GUS dotyczące aktywnych firm zatrudniających 0-9 osób i znaną
z badań reprezentatywnych GUS średnią liczbę pracujących w mikrofirmach w poszczególnych sekcjach PKD.
Dane skorygowano o nadreprezentatywność REGON-u w oparciu o znaną wielkość wszystkich pracujących
w województwie śląskim.
43
pracujących w danym mieście do liczby pracujących ogółem w tymże mieście w danym roku.
Uzyskane dane zaprezentowano w trzech przekrojach: dla miast posiadających duży rynek pracy
(liczba pracujących powyżej 40 tys.), dla miast ze średnim rynkiem pracy (od 10,3 do 39,9 tys.
zatrudnionych) oraz dla miast, które cechuje mały rynek pracy (poniżej 10 tys. pracujących).
Tab. 5. Dywersyfikacja branżowa lokalnych rynków pracy według PKD
w województwie śląskim w 2006 roku
Dywersyfikacja
Odsetek działalności (sekcji PKD) o największej liczbie pracujących w 2006 roku
Wysoka
(Poniżej 20,0)
Średnia
(20,0-39,9)
Duże (40 i więcej)
Katowice 18G
Zabrze 19G
Rybnik 19CE
Bytom 20G
Sosnowiec 23G
Gliwice 25D
Bielsko-Biała 30D
Częstochowa 31D
Ruda Śląska 34CE
Dąbrowa Górnicza 0,37D
Tychy 39D
Wielkość rynku pracy w 2006 roku
(liczba pracujących w tys.)
Średnie (10,0-39,9 )
–
Jaworzno 20CE
Będzin 21G
Chorzów 21D
Cieszyn 22D
Pszczyna 23D
Wodzisław Śląski 23G
Tarnowskie Góry 24D
Mysłowice 25CE
Żory 25G
Siemianowice Śląskie 26D
Racibórz 28D
Piekary Śląskie 29CE
Mikołów 31D
Zawiercie 34D
Czechowice-Dziedzice 36D
Jastrzębie-Zdrój 41CE
Żywiec 41D
Knurów 46CE
Bieruń 52CE
Niska
(40-59,9)
Bardzo niska
(Powyżej 60,0 )
Małe (poniżej 10)
Toszek 16D
Sośnicowice 18G
Czerwionka-Leszczyny 23G
Ustroń 23D
Wojkowice 23G
Krzanowice 25D
Kalety 26G
Orzesze 26D
Pyskowice 26D
Lubliniec 26D
Szczekociny 26D
Ogrodzieniec 27G
Imielin 28D
Sławków 28D
Wisła 30H
Wilamowice 30D
Blachownia 31D
Radzionków 31D
Koziegłowy 34G
Strumień 34D
Czeladź 34G
Myszków 35D
Kłobuck 35D
Szczyrk 37H
Skoczów 38D
Poręba 42D
Łaziska Górne 38CE
Łazy 42I
Koniecpol 43D
Krzepice 43D
Żarki 45D
Woźniki 47D
Rydułtowy 48CE
Pszów 49CE
Kuźnia Raciborska 51D
Pilica 53D
Radlin 58CE
Siewierz 50D
Lędziny 65CE
Miasteczko Śląskie 65D
Uwaga: Liczba obok miasta oznacza udział pracujących w dominującej sekcji PKD, a litera kod tej sekcji wg
klasyfikacji PKD 2004. Liczba pracujących obejmuje pracujących łącznie z podmiotami poniżej 10 pracujących.
Źródło: opracowanie J. Kurowskiej-Pysz na podstawie niepublikowanych danych GUS.
44
Tab. 6. Dywersyfikacja branżowa lokalnych rynków pracy według PKD
w województwie śląskim w 2008 roku
Dywersyfikacja
Odsetek działalności (sekcji PKD) o największej liczbie pracujących w roku 2008 roku
Wysoka
(Poniżej 20,0)
Duże (40 i więcej)
Katowice 17G
Zabrze 18G
Rybnik 19CE
Bytom 20G
Sosnowiec 22G
Gliwice 27D
Częstochowa 30D
Ruda Śląska 30CE
Bielsko-Biała 31D
Dąbrowa Górnicza 0,37D
Średnia
(20,0-39,9)
Tychy 41D
Wielkość rynku pracy w 2008 r.
(liczba pracujących w tys.)
Średnie (10,0-39,9 )
Jaworzno 19CE
Będzin 20G
Chorzów 20D
Cieszyn 22D
Żory 23G
Mysłowice 23CE
Wodzisław Śląski 23G
Pszczyna 24D
Tarnowskie Góry 24D
Piekary Śląskie 26CE
Racibórz 27D
Siemianowice Śląskie 30D
Mikołów 31D
Czechowice-Dziedzice 34D
Zawiercie 34D
Żywiec 40D
Jastrzębie-Zdrój 41CE
Knurów 42CE
Bieruń 52CD
Niska
(40-59,9)
Bardzo niska
(60 i więcej )
Małe (poniżej 10)
Krzanowice 15D
Toszek 20D
Ustroń 20D
Sośnicowice 20G
Wojkowice 22G
Ogrodzieniec 24G
Czerwionka-Leszczyny 25G
Lubliniec 25D
Sławków 26D
Imielin 27D
Orzesze 27D
Szczekociny 27D
Kalety 28G
Blachownia 32D
Pyskowice 29D
Radzionków 31D
Kłobuck 32D
Wisła 34H
Myszków 34D
Czeladź 35G
Koziegłowy 36G
Łaziska Górne 36CE
Skoczów 37D
Strumień 37
Szczyrk 39H
Łazy 40I
Poręba 41D
Koniecpol 42D
Żarki 42D
Krzepice 44D
Wilamowice 44D
Rydułtowy 46CE
Woźniki 48D
Radlin 49CE
Pilica 46D
Kuźnia Raciborska 48D
Siewierz 53D
Pszów 54CE
Lędziny 65CE
Miasteczko Śląskie 67D
Uwaga: Liczba obok miasta oznacza udział pracujących w dominującej sekcji PKD, a litera kod tej sekcji wg
klasyfikacji PKD 2004. Liczba pracujących obejmuje pracujących łącznie z podmiotami poniżej 10 pracujących
Źródło: opracowanie J. Kurowskiej-Pysz na podstawie niepublikowanych danych GUS.
Wyznaczono cztery stopnie dywersyfikacji branżowej:
− bardzo niska − dla miast posiadających wskaźnik udziału sekcji PKD z najwyższym
odsetkiem zatrudnionych w stosunku do wszystkich pracujących w danym roku (powyżej
60%),
− niska – dla miast posiadających wskaźnik udziału sekcji PKD z najwyższym odsetkiem
zatrudnionych w stosunku do wszystkich pracujących w danym roku (od 40% do 60%),
45
− średnia – dla miast posiadających wskaźnik udziału sekcji PKD z najwyższym odsetkiem
zatrudnionych w stosunku do wszystkich pracujących w danym roku (od 20% do 40%),
− wysoka − dla miast posiadających wskaźnik udziału sekcji PKD z najwyższym odsetkiem
zatrudnionych w stosunku do wszystkich pracujących w danym roku (poniżej 20%).
W obu analizowanych latach (2006, 2008) w przeważającej liczbie miast województwa
śląskiego występuje średnia dywersyfikacja lokalnych rynków pracy albo kształtuje się ona na
niskim poziomie. W grupie miast posiadających bardzo niski poziom dywersyfikacji branżowej
w obu analizowanych okresach znalazły się Lędziny i Miasteczko Śląskie. W grupie miast
charakteryzujących się niskim poziomem dywersyfikacji branżowej odnotowano kilka
ośrodków, w przypadku których na przestrzeni lat 2006-2008 poziom dywersyfikacji uległ
znacznemu pogorszeniu. Są to: Pszów i Wilamowice. Względnie niski poziom dywersyfikacji
lokalnych rynków pracy (powyżej 50% odsetka udziału działalności w ramach sekcji PKD
o największej liczbie pracujących w stosunku do ogółu pracujących) występował także w tym
okresie w Siewierzu i Bieruniu. Natomiast największa poprawa poziomu dywersyfikacji rynku
pracy nastąpiła w Radlinie i Pilicy, choć w obu tych przypadkach odsetek udziału działalności
w ramach sekcji PKD o największej liczbie pracujących w stosunku do ogółu pracujących
wynosi nadal około 50%.
Jeśli chodzi o kierunki dywersyfikacji branżowej zatrudnienia w poszczególnych miastach
województwa śląskiego, to nie odnotowano tutaj istotnych zmian na przestrzeni lat 2006-2008.
W miastach cechujących się niską dywersyfikacją lokalnego rynku pracy dominują sekcje PKD:
D (przetwórstwo przemysłowe), C (górnictwo i kopalnictwo) i E (wytwarzanie i zaopatrywanie
w energię elektryczną, gaz i wodę), zaś w miastach o wyższym poziomie dywersyfikacji te
sekcje także w przeważającej części są wykazywane, ale dodatkowo pojawia się także sekcja G
(handel hurtowy i detaliczny, naprawa pojazdów samochodowych). W 2008 r. nadal
dominowały sekcje D i CE, zarówno wśród miast posiadających niższy, jak i wyższy od
przeciętnego poziom dywersyfikacji rynku pracy.
Szczególnym problemem województwa śląskiego jest obecność licznych miast
monozakładowych, które są zdominowane przez pojedynczych pracodawców, głównie
przemysłowych. Największą grupę takich miast tworzą małe i średnie ośrodki górnictwa węgla
kamiennego – Lędziny (KWK Ziemowit), Rydułtowy (KWK Rydułtowy), Pszów (KWK
Rydułtowy-Anna) i Radlin (KWK Marcel). W Miasteczku Śląskim wiodącym pracodawcą jest
Huta Cynku Miasteczko Śląskie S.A. Silnie uzależnione od pojedynczych dużych pracodawców
są ponadto Bieruń (KWK Piast), Kuźnia Raciborska (Rafamet) oraz Poręba (Fabryka Urządzeń
Mechanicznych).
46
Obraz uwarunkowań kształtujących rynek pracy w województwie śląskim
w opinii respondentów badań ankietowych
W ramach projektu Badanie trendów rozwojowych w województwie śląskim poprzez
wyznaczanie ośrodków wzrostu i obszarów stagnacji pod kierunkiem A. Bąk przy naukowym
współudziale autorki w 2009 r. na terenie województwa śląskiego oraz powiatów ościennych
zrealizowano wywiady swobodne oraz badania ankietowe dotyczące problematyki rozwoju
regionalnego oraz zróżnicowania przestrzennego badanego obszaru.
Na podstawie 54 wywiadów z przedstawicielami różnego typu instytucji publicznych
odpowiedzialnych za kształtowanie życia publicznego oraz przedsiębiorcami uzyskano m.in.
wypowiedzi dotyczące zróżnicowania województwa śląskiego. Analiza tych informacji
pozwoliła autorce na sformułowanie następujących wniosków.
W opinii uczestników wywiadów do obszarów województwa, które najbardziej
pozytywnie wyróżniają się pod względem określonych czynników, m.in. rynku pracy
(generowania miejsc pracy i wysokości zarobków), należą Katowice, a następnie Bielsko-Biała
i Częstochowa. Jednocześnie jednak właśnie Bielsko-Biała i Częstochowa zostały uznane za
największych przegranych reformy administracyjnej i zmian ustrojowych po 1999 r.
Jako obszary posiadające rynek pracy o wysokim potencjale respondenci wskazali miasta:
Katowice, Gliwice, Tychy, Rybnik i Bielsko-Białą. Miasta te znalazły się także wśród liderów
aktywności w zakresie pozyskiwania inwestorów, tworzenia nowych miejsc pracy, promocji
oraz pozyskiwania funduszy unijnych. W gronie tych miast znalazła się także Częstochowa,
która jednakże nie została dobrze oceniona przez ankietowanych pod kątem rynku pracy.
Jednym z elementów kształtujących sytuację na rynku pracy są uwarunkowania
edukacyjne, szczególnie w zakresie kształcenia zawodowego i akademickiego. Wśród zagadnień
poruszanych w badaniu ankietowym, którym objętych zostało 560 respondentów (dyrekcja) ze
szkół ponadgimnazjalnych województwa śląskiego i powiatów ościennych w pasie do 20 km od
granicy województwa (dobór prosty losowy) znalazły się m.in. preferencje uczniów klas
maturalnych w wyborze przyszłych ośrodków akademickich, co determinuje kierunki rozwoju
i jakość zasobów ludzkich stanowiących potencjał regionalnego rynku pracy.
Wśród maturzystów z województwa śląskiego największą popularnością cieszą się
uczelnie działające w regionie śląskim, zarówno techniczne, jak i humanistyczne. Do najczęściej
wskazywanych należą publiczne uczelnie wyższe znajdujące się na terenie województwa
śląskiego takie jak Politechnika Śląska w Gliwicach, Uniwersytet Śląski w Katowicach,
Akademia Ekonomiczna w Katowicach, Akademia Techniczno-Humanistyczna w BielskuBiałej, Politechnika Częstochowska w Częstochowie, Akademia Pedagogiczna im. Jana
47
Długosza w Częstochowie. Dopiero w drugorzędnych wyborach pojawiają się uczelnie
z Krakowa, Wrocławia czy Opola. Z kolei w odpowiedziach uzyskanych od respondentów
z województwa małopolskiego pojawiają się wskazania na Politechnikę Śląską, Uniwersytet
Śląski oraz uczelnie krakowskie – Uniwersytet Jagielloński i Akademię Górniczo-Hutniczą
w Krakowie. Dla maturzystów z badanych gmin z województwa łódzkiego najpopularniejszymi
ośrodkami dalszego kształcenia są uczelnie częstochowskie.
Ocena wpływu rynku pracy na wyznaczanie ośrodków wzrostu i obszarów stagnacji
w aspekcie badania ciążeń do ośrodka opisaną wyżej metodą powinna respektować także
kierunki kształcenia zawodowego dostępne w tych ośrodkach. Rozmaitość i atrakcyjność oferty
ośrodka,
szczególnie
w
zakresie
kierunków
kształcenia
zawodowego
na
poziomie
ponadgimnazjalnym, w istotny sposób determinuje siłę tego ciążenia. Podobnie sytuacja
przedstawia się w wypadku kształcenia akademickiego, gdzie m.in. ciążenia do Gliwic będą
warunkowane w dużym stopniu dostępnością kształcenia na kierunkach technicznych,
wykazującego znaczny deficyt w innych miastach województwa śląskiego.
Interesujące światło na stan rynku pracy w województwie śląskim rzucają wyniki badań
ankietowych
przeprowadzonych
wśród
jednostek
samorządu
terytorialnego
z
terenu
województwa śląskiego. Zamieszczone poniżej analizy dotyczą opinii respondentów ze 134
jednostek samorządu terytorialnego w województwie śląskim (80% wszystkich gmin). Rysujący
się trend pokazuje, że wśród samorządowców panuje optymizm co do sytuacji na rynku pracy.
Respondenci wiążą poprawę sytuacji na rynku pracy z ogólnie rozumianym rozwojem badanych
ośrodków. Można zatem założyć, że wśród samorządowców wykształcił się pozytywny obraz
zmian na rynku pracy jako czynnika determinującego rozwój ich ośrodków. Jednocześnie, jak
wskazuje zamieszczona w tabeli 7 ocena wybranych czynników rozwoju badanych gmin,
parametry odnoszące się do sfery przedsiębiorczości nie uzyskują wysokiej oceny punktowej.
Dla ankietowanych gmin autorka opracowała matrycę oceny 31 parametrów rozwoju
badanych ośrodków, umieszczając wśród nich wiele elementów kształtujących pośrednio
sytuację na rynku pracy. Ocena tych parametrów została dokonana przez ankietowanych
przedstawicieli kadr zarządzających lokalnych samorządów w skali od 1 do 5 (1 − bardzo zła,
2 − zła, 3 − przeciętna, 4 − dobra, 5 − bardzo dobra).
Na tle czynników charakteryzujących społeczno-gospodarcze parametry rozwoju gmin
województwa śląskiego szczególną analizą autorka objęła te elementy, które rzutują na rynek
pracy w województwie śląskim, dzieląc je na trzy kategorie:
−
parametry bezpośrednio warunkujące stan rynku pracy,
−
elementy stymulujące powstawanie nowych miejsc pracy,
48
−
czynniki
otoczenia
biznesu,
których
jakość
wpływa
na
kształt
lokalnej
przedsiębiorczości.
Wyniki wskazują, że wśród samorządów występuje zasadniczo niska ocena jakości rynku
pracy jako kategorii determinującej rozwój danego ośrodka. W wyodrębnionej przez autorkę
grupie czynników bezpośrednio odzwierciedlających stan rynku pracy znalazły się:
− poziom bezrobocia i dostępność nowych miejsc pracy (3,36),
− natężenie migracji młodych ludzi do większych aglomeracji (3,22).
Tab. 7. Średnia ocena parametrów rozwoju dla wszystkich gmin biorących udział w badaniu
Lp.
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
9.
10.
11.
12.
13.
14.
15.
16.
17.
18.
19.
20.
21.
22.
23.
24.
25.
26.
27.
28.
29.
30.
31.
Parametr rozwoju
Efektywność działań jednostki w pozyskiwaniu funduszy unijnych
Dostępność urzędów administracji publicznej
Otwartość samorządu lokalnego na współpracę z przedsiębiorcami
Dostępność obiektów sportowo-rekreacyjnych i kulturalnych
Współpraca z innymi gminami na terenie powiatu
Dostępność ośrodków ochrony zdrowia i opieki społecznej
Estetyka przestrzeni publicznej w środowisku lokalnym
Dostępność banków i instytucji finansowych dla mieszkańców i firm
Dostępność Internetu dla mieszkańców
Dbałość o zabytki i dziedzictwo kulturowe
Poziom inwestycji w jednostce (publicznych i komercyjnych)
Stan środowiska naturalnego w gminie
Dostępność komunikacyjna dla mieszkańców i firm
Dostępność Internetu dla firm
Dostępność obiektów handlowych, w tym hipermarketów
Działalność organizacji pozarządowych
Atrakcyjność turystyczna
Warunki funkcjonowania firm w środowisku lokalnym
Poziom bezpieczeństwa publicznego w środowisku lokalnym
Dostępność edukacji, w tym szkolnictwa wyższego
Konkurencyjność lokalnych firm
Współpraca transgraniczna i międzynarodowa
Przeciętny stan techniczny dróg
Dostępność terenów na cele inwestycyjne
Poziom zaangażowania mieszkańców w sprawy lokalne
Innowacyjność firm działających w środowisku lokalnym
Poziom bezrobocia i dostępność nowych miejsc pracy
Natężenie migracji młodych ludzi do większych aglomeracji
Dostępność centrów rozrywki, restauracji, kawiarń
Dostępność lokali socjalnych i komunalnych
Działalność instytucji otoczenia biznesu np. izb gospodarczych,
cechów rzemieślniczych, stowarzyszeń przedsiębiorców
Przeciętna ocena
4,46
4,18
4,06
4,05
3,95
3,87
3,85
3,84
3,81
3,79
3,77
3,74
3,72
3,68
3,59
3,55
3,55
3,48
3,47
3,46
3,46
3,46
3,45
3,41
3,39
3,38
3,36
3,22
3,13
2,92
2,89
Źródło: Raport z badań pt. Społeczno-gospodarcze parametry rozwojowe gmin województwa śląskiego w ramach
projektu Badanie trendów rozwojowych w województwie śląskim poprzez wyznaczanie ośrodków wzrostu
i obszarów stagnacji.
Co do drugiego ze wskazanych czynników, należy interpretować go jako niski wpływ
migracji na sytuację na rynku pracy (nieobejmowanie/zwalnianie miejsc pracy, odpływ młodych
ludzi jako niekorzystna tendencja demograficzna i społeczna). Oba kryteria zajmują
odpowiednio dopiero: 27. i 28. miejsce w rankingu.
Zdecydowanie lepiej wypada ocena przez pracowników służb samorządowych grupy
elementów stymulujących powstawanie nowych miejsc pracy, wśród których wskazać można:
49
− efektywność działań jednostki w pozyskiwaniu funduszy unijnych (4,46),
− poziom inwestycji w jednostce (3,77),
− konkurencyjność lokalnych firm (3,46),
− dostępność terenów na cele inwestycyjne (3,41),
− innowacyjność firm działających w środowisku lokalnym (3,39).
Wśród czynników otoczenia biznesu, których jakość wpływa na kształt lokalnej
przedsiębiorczości, oceniono następujące elementy:
− otwartość samorządu lokalnego na współpracę z przedsiębiorstwami (4,06),
− dostępność banków i instytucji finansowych dla mieszkańców i firm (3,84),
− warunki funkcjonowania firm w środowisku lokalnym (3,48),
− działalność instytucji otoczenia biznesu, np. izb gospodarczych, cechów rzemieślniczych,
stowarzyszeń przedsiębiorców (2,89).
Tab. 8. Ocena parametrów rozwoju bezpośrednio warunkujących stan rynku pracy
w aspekcie rozwoju gmin województwa śląskiego
Lp.
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
9.
10.
Średnia ocena
Lp.
1.
2.
3.
Średnia ocena
Powiat
Bielsko-Biała i bielski
Bieruńsko-lędziński
Cieszyn
Gliwice
Katowice
Kłobuck
Lubliniec
Pszczyna
Racibórz
Rybnik
Częstochowa i częstochowski
Myszków
Zawiercie
Ocena poziomu bezrobocia
i dostępności nowych
miejsc pracy
Korzystne trendy rozwojowe
3,44
3,80
3,22
3,33
3,55
3,86
3,75
3,40
3,50
3,40
3,52
Gorsze trendy rozwojowe
3,86
2,75
2,63
3,08
Ocena natężenia
migracji młodych ludzi
do większych aglomeracji
3,22
3,00
2,78
3,17
3,30
3,86
3,75
3,00
3,00
3,40
3,24
3,40
3,00
3,50
3,30
Źródło: Raport z badań pt. Społeczno-gospodarcze parametry rozwojowe gmin województwa śląskiego w ramach
projektu Badanie trendów rozwojowych w województwie śląskim poprzez wyznaczanie ośrodków wzrostu
i obszarów stagnacji.
Mając na uwadze wyznaczone wcześniej obszary potencjalnie aspirujące do grupy
ośrodków sukcesu bądź ośrodka wzrostu, a także potencjalne obszary stagnacji, autorka
przeprowadziła dla tych dwóch grup ośrodków analizę porównawczą wymienionych wyżej
wybranych wskaźników rozwoju gmin województwa śląskiego związanych z szeroko pojętym
rynkiem pracy. Celem była weryfikacja hipotezy, czy obiektywny stan rynku pracy na danym
terenie znajduje odbicie w jakości parametrów rozwojowych badanych gmin.
50
Do analizowanych ośrodków prezentujących korzystne tendencje rozwojowe zaliczono
powiaty: Katowice, Bielsko-Białą i powiat bielski, Rybnik, Racibórz, Lubliniec, Pszczynę,
powiat bieruńsko-lędziński, Cieszyn, Gliwice, Kłobuck. Wśród obszarów o słabszych
perspektywach przeanalizowano Częstochowę i powiat częstochowski oraz Zawiercie
i Myszków. Powiaty te zostały wybrane w przeprowadzonym badaniu losowo-warstwową
metodą doboru próby.
Tab. 9. Ocena parametrów rozwoju stymulujących powstawanie nowych miejsc pracy
Lp.
Powiat
1.
Bielsko-Biała i bielski
2.
Bieruńsko-lędziński
3.
Cieszyn
4.
Gliwice
5.
Katowice
6.
Kłobuck
7.
Lubliniec
8.
Pszczyna
9.
Racibórz
10.
Rybnik
Średnia ocena
Lp.
1.
Częstochowa i częstochowski
2.
Myszków
3.
Zawiercie
Średnia ocena
Efektywność
Poziom
działań w
inwestycji
Konkurencyjność
pozyskiwaniu
w
lokalnych firm
funduszy
jednostce
unijnych
Korzystne trendy rozwojowe
4,56
4,33
3,56
4,00
3,80
3,40
4,10
3,78
3,11
4,00
3,83
3,14
3,82
3,91
3,45
2,71
3,43
3,57
2,00
3,25
3,25
4,00
4,00
3,60
3,75
4,25
3,75
4,00
4,00
3,20
3,69
3,86
3,40
Gorsze trendy rozwojowe
2,46
3,27
3,67
3,75
4,00
3,25
3,63
3,88
3,71
3,28
3,71
3,54
Dostępność
terenów na
cele
inwestycyjne
Innowacyjność
firm
działających
w środowisku
lokalnym
3,22
3,20
2,70
3,50
3,73
3,75
3,75
3,25
3,75
4,00
3,48
3,78
3,60
3,00
3,14
3,18
3,86
3,50
3,40
3,50
3,00
3,40
3,60
3,75
2,88
3,41
4,13
3,00
2,75
3,29
Źródło: Raport z badań pt. Społeczno-gospodarcze parametry rozwojowe gmin województwa śląskiego w ramach
projektu Badanie trendów rozwojowych w województwie śląskim poprzez wyznaczanie ośrodków wzrostu
i obszarów stagnacji.
W grupie ośrodków o korzystnych tendencjach rozwojowych odnotowano znacznie
wyższą ocenę zjawiska bezrobocia i braku dostępności nowych miejsc pracy jako czynnika
hamującego rozwój gmin (3,52) niż w grupie o gorszych tendencjach (3,08). Jednocześnie
w opinii respondentów na rozwój gmin o gorszych tendencjach nieco wyższy wpływ wywiera
migracja młodych ludzi do większych aglomeracji (3,30), co z kolei nieco słabiej odczuwają
gminy znajdujące się w lepszej sytuacji (3,24) (tab. 8).
Praktycznie wszystkie oceniane czynniki związane z powstawaniem nowych miejsc pracy
zostały pod kątem rozwoju gminy ocenione jakościowo wyżej w grupie ośrodków z lepszymi
perspektywami niż w grupie ośrodków o gorszych tendencjach rozwojowych (tab. 9). Najwyższa
rozbieżność dotyczy skuteczności w pozyskiwaniu unijnych dotacji, gdzie pierwsza grupa
powiatów oceniła się przeciętnie na 3,69 zaś grupa druga – na 3,27. Nieco mniejszy rozdźwięk
występuje w przypadku oceny jakościowej poziomu inwestycji w jednostce oraz dostępności
terenów inwestycyjnych, jak również innowacyjności firm działających w środowisku lokalnym.
51
W każdym z tych przypadków czynnik uzyskał wyższe oceny w grupie powiatów o korzystnych
tendencjach rozwojowych. Wyjątkiem jest ocena poziomu konkurencyjności lokalnych firm,
która gorzej wypadła wśród ośrodków o korzystnych tendencjach rozwojowych (3,40) niż
w przeciwnej grupie (3,54).
Znacznie wyższe zróżnicowanie ocen dotyczy czynników otoczenia biznesu i ich wpływu
na rozwój lokalnej przedsiębiorczości, a tym samym także na rozwój gmin (tab. 10).
Respondenci z powiatów, którym autorka przypisuje korzystne tendencje rozwojowe, ocenili
jakościowo wyżej zarówno otwartość samorządu lokalnego na współpracę z przedsiębiorstwami
(4,11), jak i warunki funkcjonowania firm w środowisku lokalnym (3,59) i działalność instytucji
otoczenia
biznesu,
np.
izb
gospodarczych,
cechów
rzemieślniczych,
stowarzyszeń
przedsiębiorców (3,03). Powiaty z potencjalnie gorszymi tendencjami rozwojowymi oceniły te
czynniki odpowiednio niżej: 4,01; 3,37 i 2,53. Jedynie dostępność banków i instytucji
finansowych dla mieszkańców i firm została w tej grupie oceniona wyżej (3,82) niż w grupie
firm z tendencjami lepszymi (3,79).
Tab. 10. Ocena wpływu jakości czynników otoczenia biznesu na rozwój lokalnej przedsiębiorczości
Lp.
Powiat
1.
Bielsko-Biała i bielski
2.
Bieruńsko-lędziński
3.
Cieszyn
4.
Gliwice
5.
Katowice
6.
Kłobuck
7.
Lubliniec
8.
Pszczyna
9.
Racibórz
10.
Rybnik
Średnia ocena
Lp.
1.
Częstochowa i częstochowski
2.
Myszków
3.
Zawiercie
Średnia ocena
Dostępność
banków
i instytucji
finansowych
dla
mieszkańców
i firm
Korzystne trendy rozwojowe
4,44
3,67
4,00
3,40
4,00
4,10
4,17
3,67
4,27
4,55
3,57
3,29
4,00
3,50
4,40
4,40
4,25
4,00
4,00
3,40
4,11
3,80
Gorsze trendy rozwojowe
3,80
3,60
4,00
4,25
4,25
3,63
4,02
3,83
Otwartość
samorządu
lokalnego na
współpracę z
przedsiębiorstwami
Warunki
funkcjonowania
firm w środowisku
lokalnym
Działalność
instytucji
otoczenia biznesu
4,00
4,00
3,11
3,43
3,64
3,14
3,00
4,20
4,00
3,40
3,59
3,00
3,40
2,30
2,83
3,64
2,83
3,00
3,00
3,50
2,80
3,03
2,87
3,75
3,50
3,37
3,13
2,33
2,14
2,54
Źródło: Raport z badań pt. Społeczno-gospodarcze parametry rozwojowe gmin województwa śląskiego w ramach
projektu Badanie trendów rozwojowych w województwie śląskim poprzez wyznaczanie ośrodków wzrostu
i obszarów stagnacji.
52
Ocena rynku pracy w miastach województwa śląskiego w aspekcie wyznaczania
ośrodków wzrostu lub obszarów stagnacji
Stan rynku pracy na danym obszarze należy do istotnych kryteriów determinujących
perspektywy rozwojowe miast w kategoriach wyznaczenia potencjalnych ośrodków wzrostu lub
obszarów stagnacji. Zaprezentowane wyżej analizy można rozszerzyć o kolejne, szczegółowe
dane dotyczące oceny struktury rynku pracy (poziom zatrudnienia osób w wieku produkcyjnym),
skali uczestnictwa w poszczególnych lokalnych rynkach pracy mieszkańców innych ośrodków,
poszukujących dla siebie lepszych perspektyw zatrudnienia (tzw. wskaźnik dojazdów do pracy)
oraz pojemności rynku pracy danego ośrodka dla własnych mieszkańców (tzw. wskaźnik
domknięcia lokalnych rynków pracy).
Do grupy miast liderów, gdzie rynek pracy ma najwyższą pojemność w stosunku do liczby
mieszkańców w wieku produkcyjnym w 2006 r. zaliczone zostały: Bielsko-Biała, Katowice,
Bieruń, Pszczyna, Czechowice-Dziedzice, Żywiec, Koziegłowy, Lędziny, Pilica, Siewierz,
Skoczów, Ustroń (tab. 11). W tych ośrodkach odnotowano relatywnie największą liczbę
zatrudnionych, co wskazuje na określony potencjał rynku pracy (aktywność po stronie
pracodawców i pracobiorców), a jednocześnie na korzystne uwarunkowania dotyczące rozwoju
przedsiębiorczości i sfery zatrudnienia. Odwrotna sytuacja występuje w tych miastach, gdzie
odnotowano najniższy odsetek pracujących w stosunku do liczby mieszkańców w wieku
produkcyjnym. W grupie takich miast znalazły się: Świętochłowice, Żory, Blachownia,
Czerwionka-Leszczyny,
Imielin,
Kalety,
Krzanowice,
Ogrodzieniec,
Orzesze,
Poręba,
Pyskowice oraz Wojkowice.
Tab. 11. Typologia miast województwa śląskiego pod względem potencjału rynku pracy
Liczba pracujących
na 100 mieszkańców
w wieku produkcyjnym
Duża
(65,0-92,0)
Ponadprzeciętna
(50,0-64,9)
Poniżej przeciętnej
(35-49,9)
Mała
(20,0-34,9)
Wielkość rynku pracy (liczba pracujących w tys.)
Średnie
Małe
(10,0-39,9 )
(poniżej 10)
Bieruń, Pszczyna, Czechowice- Koziegłowy, Lędziny, Pilica,
Siewierz, Skoczów, Ustroń
Dziedzice, Cieszyn, Żywiec
Częstochowa, Dąbrowa
Kłobuck, Krzepice, Lubliniec,
Jastrzębie-Zdrój, Knurów,
Górnicza, Gliwice,
Mikołów, Mysłowice, Racibórz, Łaziska Górne, Radlin, Rydułtowy,
Sośnicowice, Strumień,
Rybnik, Tychy
Tarnowskie Góry, Zawiercie
Szczekociny, Wisła, Żarki
Czeladź, Koniecpol, Kuźnia
Bytom, Ruda Śląska,
Będzin, Chorzów, Jaworzno,
Raciborska, Łazy, Miasteczko
Sosnowiec, Zabrze
Piekary Śląskie, Siemianowice
Śląskie, Wodzisław Śląski,
Śląskie, Myszków, Pszów,
Żory
Radzionków, Sławków, Szczyrk,
Toszek, Wilamowice, Woźniki
Świętochłowice
Blachownia, CzerwionkaLeszczyny, Imielin, Kalety,
Krzanowice, Ogrodzieniec,
Orzesze, Poręba, Pyskowice,
Wojkowice
Duże
(40 i więcej)
Bielsko-Biała, Katowice
Bielsko-Biała – miasta powiatowe, Jastrzębie-Zdrój – ośrodki górnicze wg pracujących (sekcja C)
Źródło: opracowanie J. Kurowskiej-Pysz na podstawie niepublikowanych danych GUS.
53
Jedną z przesłanek do zaliczenia analizowanych ośrodków miejskich do obszarów wzrostu
lub stref stagnacji może być także ocena siły ich przyciągania osób z zewnątrz dojeżdżających
tam do miejsca zatrudnienia. Im bardziej rynek jest atrakcyjny i pojemny, tym większy odsetek
dojeżdżających do pracy jest tam odnotowywany. Biorąc pod uwagę wartość wskaźnika
dojazdów do pracy, do grupy miast najsilniej przyciągających zaliczone zostały: Bielsko-Biała,
Częstochowa, Gliwice, Katowice, Cieszyn, Jastrzębie-Zdrój, Żywiec, Siewierz, Sośnicowice,
Ustroń. Z kolei w grupie miast najsilniej odpychających znalazły się Ruda Śląska, Sosnowiec,
Piekary Śląskie, Siemianowice Śląskie, Świętochłowice, Żory oraz Blachownia, Czeladź,
Czerwionka-Leszczyny, Imielin, Kalety, Krzanowice, Lędziny, Ogrodzieniec, Orzesze, Poręba,
Pszów, Pyskowice, Radlin, Rydułtowy, Sławków, Szczyrk i Wojkowice (tab. 12).
Tab. 12. Typologia miast województwa śląskiego pod względem dojazdów do pracy
Wskaźnik dojazdów
do pracy
Silnie przyciągające
(Powyżej 2,0)
Wielkość rynku pracy
(liczba pracujących w tys.)
Duże
(40 i więcej)
Bielsko-Biała, Częstochowa,
Gliwice, Katowice
Dąbrowa Górnicza, Rybnik
Przyciągające
(1,0-2,0)
Wypychające
(0,5-0,9)
Bytom, Tychy, Zabrze
Ruda Śląska, Sosnowiec
Silnie wypychające
(Poniżej 0,50)
Średnie
(10,0-39,9 )
Cieszyn, Jastrzębie-Zdrój,
Żywiec
Chorzów, CzechowiceDziedzice, Mikołów,
Mysłowice, Pszczyna,
Racibórz, Tarnowskie Góry,
Zawiercie
Będzin, Bieruń, Jaworzno,
Knurów, Wodzisław Śląski
Piekary Śląskie,
Siemianowice Śląskie,
Świętochłowice, Żory
Małe
(poniżej 10)
Siewierz, Sośnicowice, Ustroń
Kłobuck, Koniecpol, Koziegłowy,
Krzepice, Kuźnia Raciborska,
Lubliniec, Strumień, Szczekociny,
Wilamowice, Skoczów
Łaziska Górne, Miasteczko Śląskie,
Myszków, Pilica, Radzionków,
Toszek, Wisła, Woźniki, Żarki
Blachownia, Czeladź, CzerwionkaLeszczyny, Imielin, Kalety,
Krzanowice, Lędziny, Ogrodzieniec,
Orzesze, Poręba, Pszów, Pyskowice,
Radlin, Rydułtowy, Sławków,
Szczyrk, Wojkowice
Bielsko-Biała – miasta powiatowe, Jastrzębie-Zdrój – ośrodki górnicze wg pracujących (sekcja C)
Źródło: opracowanie J. Kurowska-Pysz na podstawie niepublikowanych danych GUS.
Powyższą analizę uzupełnia wskaźnik tzw. domknięcia lokalnych rynków pracy (Micek,
Dej 2000), który został obliczony dla 2006 r. w oparciu o dane Głównego Urzędu
Statystycznego przez odjęcie od całkowitej liczby miejsc pracy w danym mieście liczby osób
przyjeżdżających do niego do pracy, a następnie podzielenia przez całkowitą liczbę miejsc pracy
w tym mieście.
Wskaźnik ten określa jaka część wszystkich miejsc pracy oferowanych w danym mieście
zajmowana jest przez samych mieszkańców miasta. Im wyższa jego wartość, w tym większym
stopniu lokalni pracodawcy zatrudniają z pracowników miejscowych. Uwzględniając wartości
wskaźnika dla poszczególnych ośrodków miejskich regionu, wyróżniono 4 ich kategorie:
54
− miasta o największym stopniu domknięcia rynku lokalnego – wartość wskaźnika
przekracza 80% – rynek pracy bardzo silnie domknięty,
− miasta z domkniętym rynkiem pracy – wartość wskaźnika w granicach 61-80%,
− miasta o słabym stopniu domknięcia rynku lokalnego – wartość wskaźnika wynosi
41−60%,
− miasta o niskim stopniu domknięcia rynku lokalnego – wartość wskaźnika poniżej 40% −
rynek pracy otwarty.
Dane wykazują, że na terenie województwa śląskiego w przeważającej większości miast
pracodawcy zatrudniają przede wszystkim mieszkańców. Wśród miejscowości z silnie
domkniętym rynkiem pracy znalazła się większość ośrodków województwa (tab. 13). Najwyższy
wskaźnik domknięcia lokalnego rynku pracy odnotowano w Lędzinach, gdzie wyniósł on ponad
90% oraz w Wiśle (89%). Wiele jest także ośrodków, gdzie wskaźnik ten ukształtował się na
poziomie ponad 85%. W grupie miast z największym rynkiem pracy najwyższy wskaźnik
domknięcia miała Ruda Śląska (89%). W grupie miast ze średnim rynkiem zatrudnienia,
najwyższe wskaźniki wynosiły około 83%.
Z powyższej analizy wynika, iż miasta najbardziej otwarte na pracowników wywodzących
się spoza lokalnych mieszkańców to: Katowice (44%) oraz Wilamowice (43%), Sośnicowice,
Strumień i Siewierz (po około 43%).
Tab. 13. Miasta województwa śląskiego w przedziałach według liczby mieszkańców
Domknięcia
wskaźnika
rynków pracy
Bardzo silnie
domknięty
rynek pracy
(80-100%)
Domknięty rynek
pracy
(61-80%)
Słabo domknięty
rynek pracy
(41-60%)
Bardzo słabo
domknięty rynek
pracy
(0-40%)
Liczba mieszkańców (tys.)
Poniżej 5
Krzanowice,
Szczekociny
5-20
Bieruń, Imielin,
Kalety, Koniecpol,
Lędziny, Poręba,
Pszów, Radlin,
Sławków, Szczyrk,
Wisła
Koziegłowy,
Krzepice,
Ogrodzieniec,
Pilica, Toszek,
Woźniki, Żarki
Blachownia, Kłobuck,
Kuźnia Raciborska,
Miasteczko Śląskie,
Orzesze, Pyskowice,
Radzionków,
Skoczów, Ustroń,
Wojkowice
Sośnicowice,
Strumień,
Wilamowice
Łazy, Siewierz
–
20-100
Czeladź, CzerwionkaLeszczyny, Jaworzno,
Łaziska Górne, Myszków,
Piekary Śląskie, Racibórz,
Rydułtowy, Siemianowice
Śląskie, Sosnowiec,
Zawiercie, Żory
Będzin, Cieszyn,
Czechowice-Dziedzice,
Jastrzębie-Zdrój, Knurów,
Lubliniec, Mikołów,
Mysłowice, Pszczyna,
Świętochłowice,
Tarnowskie Góry,
Wodzisław Śląski
Żywiec
100-300
Bytom,
Częstochowa,
Ruda Śląska,
Rybnik, Tychy,
Zabrze
Bielsko-Biała,
Chorzów,
Dąbrowa
Górnicza,
Gliwice
–
–
–
–
Bielsko-Biała – miasta powiatowe, Jastrzębie-Zdrój – ośrodki górnicze wg pracujących (sekcja C)
Źródło: opracowanie J. Kurowska-Pysz na podstawie niepublikowanych danych GUS.
55
Powyżej 300
–
–
Katowice
–
Wnioski
Na podstawie wyników wielokryteryjnej analizy rynku pracy województwa śląskiego
w okresie pomiędzy 2006 a 2009 r. autorka dokonała finalnej klasyfikacji ośrodków
charakteryzujących się pozytywnymi i negatywnymi trendami na rynku pracy. Miasta
potencjalnie aspirujące do grupy ośrodków wzrostu wytypowane zostały spośród tych, które
najlepiej odpowiadają profilowi przedstawionemu w tabeli 14.
Weryfikując postawioną we wcześniejszej części pracy hipotezę typującą obszary
o potencjalnie korzystnych tendencjach, ale bazującą wyłącznie na sumarycznych danych
dotyczących sytuacji na rynku pracy, stwierdza się, że analiza kolejnych elementów oceny rynku
pracy (stopnia dywersyfikacji rynku pracy, potencjału rynku pracy i jego zewnętrznej
otwartości) znacząco ograniczyła liczbę miejscowości rekomendowanych jako potencjalne
ośrodki wzrostu, praktycznie zawężając ją do omówionych poniżej miast. Jak wskazują wyniki
powyższej, rozszerzonej analizy rynku pracy, absolutnym liderem są Katowice, największe
miasto województwa śląskiego, które najlepiej odpowiada zdefiniowanemu profilowi ośrodka
wzrostu. W grupie ośrodków od 100 do 300 tys. mieszkańców najkorzystniej prezentuje się
Bielsko-Biała. Wśród miast mniejszych, od 20 do 100 tys. mieszkańców, najwięcej
poszukiwanych cech mają Żywiec, Pszczyna i Cieszyn, zaś w grupie od 5 do 20 tys.
mieszkańców Bieruń, Siewierz i Ustroń. W grupie miast najmniejszych, najbardziej pozytywne
tendencje występują w Sośnicowicach i Wilamowicach (tab. 14).
Tab. 14. Profil wybranych miast województwa śląskiego jako potencjalnych ośrodków wzrostu
z punktu widzenia sytuacji na rynku pracy w okresie 2006-2009
Kryterium
Wskaźnik bezrobocia
(udział bezrobotnych zarejestrowanych
w liczbie ludności w wieku
produkcyjnym w latach 2006 i 2009
poniżej 4%)
Wysoki potencjał rynku pracy
(liczba pracujących na 100 mieszkańców
w wieku produkcyjnym powyżej 65%)
Wysoki stopień otwarcia rynku pracy
(wskaźnik dojazdów do pracy
powyżej 2,0)
Słabo domknięty rynek pracy
(wskaźnik domknięcia rynku pracy
poniżej 60%)
Poniżej 5
Krzanowice,
Sośnicowice,
Wilamowice
Koziegłowy,
Pilica
Sośnicowice
Sośnicowice,
Strumień,
Wilamowice
Liczba mieszkańców (tys.)
5-20
20-100
100-300
Bieruń,
Mikołów,
Ruda Śląska,
Imielin, Kuźnia Orzesze,
Tychy
Raciborska,
Racibórz,
Lędziny
Pszczyna
Bieruń,
Skoczów,
Ustroń,
Lędziny,
Siewierz
Siewierz,
Ustroń
Siewierz,
Łazy
Pszczyna,
CzechowiceDziedzice,
Żywiec,
Cieszyn
Cieszyn,
Żywiec,
JastrzębieZdrój,
Żywiec
Powyżej 300
Katowice
Bielsko-Biała
Katowice
Bielsko-Biała,
Częstochowa,
Gliwice
Katowice
Katowice
–
Źródło: opracowanie J. Kurowska-Pysz.
Do grupy obszarów o potencjalnie negatywnych tendencjach rozwojowych w zakresie
rynku pracy, zgodnie ze wstępną hipotezą bazującą wyłącznie na sumarycznych danych,
56
zaliczono: Ogrodzieniec, Koniecpol, Żarki oraz Myszków i Zawiercie. Analiza kolejnych
wynikających z tabeli
elementów oceny rynku pracy zweryfikowała jednak to założenie,
rozszerzając także o kilka ośrodków grupę miast ocenianych jako potencjalne obszary stagnacji.
Z punktu widzenia rynku pracy do grupy takich miast należą wyłącznie ośrodki do 100 tys.
mieszkańców. Wśród nich, w grupie miast od 20 do 100 tys. mieszkańców, autorka wytypowała:
Myszków i Zawiercie a ponadto Czerwionkę-Leszczyny i Świętochłowice, gdzie mimo
względnie nienajwyższej stopy bezrobocia pozostałe parametry wskazują na niekorzystną
sytuację na rynku zatrudnienia. Zdecydowanie najwięcej takich ośrodków miejskich
zidentyfikowanych zostało w grupie miast od 5 do 20 tys. mieszkańców. Tutaj także mimo
nienajwyższej stropy bezrobocia, ale ze względu na poziom pozostałych parametrów, do grupy
takich ośrodków autorka zaliczyła Imielin, Kalety, Porębę i Łazy, zaś w grupie miast poniżej
5 tys. mieszkańców – Ogrodzieniec (tab. 15).
Tab. 15. Profil wybranych miast województwa śląskiego jako potencjalnych obszarów stagnacji z punktu
widzenia sytuacji na rynku pracy w okresie 2006-2009
Liczba mieszkańców (tys.)
Kryterium
Wskaźnik bezrobocia
(udział bezrobotnych zarejestrowanych
w liczbie ludności w wieku produkcyjnym
w latach 2006 i 2009 powyżej 9%)
Niski potencjał rynku pracy
(liczba pracujących na 100 mieszkańców
w wieku produkcyjnym 20,0-34,9)
Poniżej 5
5-20
Ogrodzieniec,
Żarki
Koniecpol, Łazy
Myszków,
Zawiercie,
Krzanowice,
Ogrodzieniec
Blachownia,
Imielin, Kalety,
Orzesze,
Poręba,
Pyskowice,
Wojkowice
Blachownia,
Imielin, Kalety,
Lędziny,
Orzesze,
Poręba, Pszów,
Pyskowice,
Radlin, Szczyrk,
Wojkowice,
Sławków
Świętochłowice
CzerwionkaLeszczyny
Krzanowice
Ogrodzieniec
Niski stopień otwarcia rynku pracy
(wskaźnik dojazdów do pracy
poniżej 0,99)
Krzanowice
Szczekociny
Silnie domknięty rynek pracy
(wskaźnik domknięcia rynku pracy
powyżej 80%)
Bieruń, Imielin,
Kalety,
Koniecpol,
Lędziny,
Poręba, Pszów,
Radlin,
Sławków,
Szczyrk, Wisła,
Bytom
Źródło: opracowanie J. Kurowska-Pysz.
57
20-100
Sosnowiec,
Piekary Śląskie,
Siemianowice
Śląskie,
Świętochłowice
Żory,
CzerwionkaLeszczyny,
Czeladź,
Rydułtowy
Czeladź,
CzerwionkaLeszczyny,
Jaworzno,
Łaziska Górne,
Myszków,
Piekary Śląskie,
Racibórz,
Rydułtowy,
Siemianowice
Śląskie,
Sosnowiec,
Zawiercie, Żory
100-300
Ruda Śląska
Częstochowa,
Ruda Śląska,
Rybnik,
Tychy,
Zabrze
Powyżej
300
58
Poziom i trendy rozwoju gospodarczego miast i gmin w województwie śląskim
Piotr Trzepacz
Celem niniejszego rozdziału jest przedstawienie zróżnicownia poziomu rozwoju
gospodarczego miast województwa śląskiego i jego dynamiki w czasie ostatnich 10 lat. Analiza
ta zmierza do wyodrębnienia ośrodków charakteryzujących się relatywnie najwyższym
poziomem, które kandydują do zaliczenia ich do grupy ośrodków wzrostu lub do tych
o relatywnie najsłabszej pozycji, wymagających wsparcia celem pobudzenia rozwoju.
Aby pokazać miasta na tle otaczających je obszarów, niektóre mierniki omówiono na
poziomie wszystkich gmin województwa śląkiego. W toku analizy zwrócono uwagę na
oddziaływanie charakterystycznego układu osadniczego w centralnej części regionu, trwałość
granic historycznych dla kształtowania zjawisk i procesów gospodarczych, a także szereg innych
uwarunkowań społecznych i przyrodniczych wpływających na poziom rozwoju gospodarczego.
Badanie wieńczy omówienie wyniku miernika syntetycznego uzyskanego dzięki zastosowaniu
metody standaryzowanych sum.
Wspomniany miernik ma postać sumy standaryzowanych wartości poszczególnych
wskaźników cząstkowych i w polskiej literaturze określany jest jako wskaźnik Perkala. Metoda
ta odznacza się zarówno względną prostotą w konstrukcji i interpretacji – wartość średnia dla
zbioru ma zawsze wartość 0,0 – jak i małą utratą informacji podczas agregacji. Wskaźnik
Perkala ma następującą postać matematyczną:
p
Ws
= ∑ yij
j =1
j – 1,2,...p (lista obiektów – tu: miast albo gmin),
p – liczba uwzględnionych cech,
ws – wskaźnik syntetyczny,
yij – standaryzowana wielkość j-tej cechy dla i-tego obiektu
W niniejszym badaniu, przy konstrukcji miernika na poziomie gmin województwa
uwzględniono sześć wskaźników odnoszących się do różnych aspektów rozwoju gospodarczego:
a) liczbę zarejestrowanych osób bezrobotnych na 100 mieszkańców w wieku produkcyjnym
(destymulanta) – wskaźnik ten określa sytuację na lokalnym rynku pracy,
59
b) liczbę osób fizycznych prowadzących działalność gospodarczą na 1 000 mieszkańców –
wskaźnik ten odzwierciedla poziom przedsiębiorczości mieszkańców,
c) liczbę spółek prawa handlowego na 1000 mieszkańców – mówi o potencjale ośrodka
w zakresie firm średnich i dużych,
d) liczbę spółek z udziałem kapitału zagranicznego na 1 000 mieszkańców jako wskaźnik
aktywności kapitału zagranicznego,
e) wysokość dochodów własnych budżetów gmin na mieszkańca (średnia za dwa lata:
2000-2001 oraz 2008-2009) – określa poziom zamożności samorządów i ich zdolności
inwestycyjnych,
f) powierzchnię mieszkań oddanych do użytku na 100 mieszkańców gminy (średnia za
okres trzyletni 1999-2001 i 2007-2009).
Natomiast dla miast województwa zastosowano dwa dodatkowe wskaźniki:
g) liczbę osób pracujących (łącznie z mikrofirmami) na 100 mieszkańców w wieku
produkcyjnym,
h) wielkość wpływów z podatku PIT na 1 mieszkańca (średnia dwuletnia).
Aby uniezależnić się od zbyt silnego wpływu pojedyńczych cech, na co wskaźnik Perkala
jest dosyć podatny, od wartości sumarycznej dla każdego miasta odjęto wartość cechy
o najwyższej i najmniejszej wartości.
Kształtowanie się wybranych wskaźników poziomu rozwoju gospodarczego
w gminach województwa śląskiego
W zakresie poziomu przedsiębiorczości (w niniejszym opracowaniu mierzonego liczbą
osób fizycznych prowadzących działalność gospodarczą na 1000 mieszkańców) można
w przestrzeni województwa śląskiego wyróżnić oś ciągnącą się od gminy Mykanów na północy
praktycznie nieprzerwanie w kierunku miasta Wisła na południu (rys. 10). Podkreśla ona silne
pasmo rozwoju wzdłuż drogi krajowej nr 1 (E75). Należy w tym miejscu zauważyć wysoki
wskaźnik przedsiębiorczości dla gmin subregionu bielskiego (z wyjątkiem południowych
krańców powiatu żywieckiego). Wraz ze wzrostem odległości od wspomnianej „osi”, następuje
spadek wartości omawianego wskaźnika. Ogólnie rzecz biorąc, można wyróżnić bardziej
przedsiębiorczą część wschodnią województwa i słabiej wypadającą w tym względzie część
zachodnią. Północno-wschodnia i zachodnia część województwa (a zatem obszary najbardziej
peryferyjne w znaczeniu odległości od centralnej części analizowanego regionu) wyraźnie
odstają od wcześniej wymienionej. Zauważalne są również „wyspy”, które tworzą Rybnik
i Racibórz, pozytywnie wyróżniając się na tle otaczających je gmin.
60
Wspomniana wcześniej oś ujawnia się także w przypadku lokalizacji spółek prawa
handlowego (rys. 10). Ich liczba odniesiona do 1000 mieszkańców stanowi wskaźnik, który,
obok identyfikacji obszarów o zróżnicowanym poziomie przedsiębiorczości, mierzy również
potencjał ośrodków z punktu widzenia lokalizacji firm średnich i dużych (najczęściej
przyjmujących właśnie formę spółki prawa handlowego). Obok biegnącej przez centrum regionu
strefy, w konurbacji katowickiej ujawnia się drugi silny obszar koncentracji gmin. Najsilniejszy
jest on w Katowicach i miastach z nimi sąsiadujących, a ponadto w Gliwicach. Ponadprzeciętna
jest także koncentracja firm średnich i dużych w północnej części konurbacji, gdzie tworzy
równoleżnikową strefę ciągnącą się w poprzek województwa. Ponadto, w odróżnieniu od
poprzednio omawianej zmiennej, znacznie wyraźniej swą przewagę nad otoczeniem wykazują
średnie i duże miasta powiatowe położone poza centralną częścią województwa śląskiego, czyli
np. Lubliniec, Rybnik czy Racibórz.
Mniej klarowny obraz przyjmuje przestrzenne zróżnicowanie gmin pod względem liczby
spółek z udziałem kapitału zagranicznego na 1000 mieszkańców (rys. 11). W tym przypadku
można mówić o bardziej policentrycznym układzie, jaki przyjmuje rozkład przestrzenny
wskaźnika. Obszarami, gdzie kapitał zagraniczny pełni największą rolę są Gliwice wraz
z otaczającymi gminami, drugi podobny układ tworzą Katowice z otaczającymi miastami. Na tle
pozostałych gmin Zagłębia Dąbrowskiego wyróżnia się Dąbrowa Górnicza, a w innych
obszarach ośrodki takie jak Częstochowa, Racibórz, Wodzisław Śląski, Bielsko-Biała, Cieszyn
wraz z gminami tworzącymi ich strefę podmiejską oraz Wisła. Północna część województwa
charakteryzuje się zdecydowanie najmniejszą obecnością kapitału zagranicznego – jest to duży,
zwarty obszar, którego gminy często są całkowicie pozbawione tego rodzaju spółek. Jest to
w
zasadzie
peryferyjny
obszar
wiejski
nieposiadający
podstawowych
czynników
przyciągających kapitał zewnętrzny, czyli dobrej dostępności komunikacyjnej, dużego rynku
zbytu, zdywersyfikowanego i odpowiednio dużego rynku pracy. Obszar ten, stanowiący przed
1918 r. część zaboru rosyjskiego, charakteryzuje niska pozycja w przypadku praktycznie
wszystkich analizowanych w niniejszym raporcie mierników odnoszących się do sytuacji
gospodarczej, a trwałość historycznie ukształtowanych struktur gospodarczych jest tutaj
szczególnie duża.
Wielkość podatku dochodowego od osób fizycznych stanowi miernik, który w pewnym
przybliżeniu pozwala na określenie poziomu zamożności mieszkańców zamieszkujących daną
jednostkę samorządową5. Przestrzenne zróżnicowanie jego wartości pozwala m.in. na
5
Trzeba pamiętać, że podatku PIT nie płacą rolnicy, stąd zaniża on poziom zamożności na obszarach z dużym
udziałem osób prowadzących gospodarstwa rolne.
61
identyfikowanie zasięgu stref podmiejskich, do których z miast migrują zamożniejsi mieszkańcy.
Podnosząc wielkość podatku trafiającego do takiej gminy, w dużej mierze decyduje to o jej
dalszych możliwościach rozwoju. Zwarty obszar najwyższych wartości obejmuje w dużej mierze
dawne województwo katowickie z wyróżniającym się obszarem konurbacji katowickiej (rys.
11). Poza tym obszarem najwyższy poziom omawianego miernika dotyczy większych miast
i otaczających je gmin. Tego typu przykład wyraźnie wyodrębniających się układów
przestrzennych stanowią Częstochowa, Lubliniec, Rybnik, Jastrzębie-Zdrój, Bielsko-Biała
i Żywiec wraz z terenami potencjalnie stanowiącymi ich strefy podmiejskie. Do obszarów
charakteryzujących się (w świetle wielkości odprowadzanego przez mieszkańców podatku)
niższym poziomem zamożności ludności należy zwarty obszar północnej i północno-wschodniej
części województwa (dawne województwo częstochowskie), pas
gmin graniczących
z województwem opolskim oraz gminy obszaru granicznego ze Słowacją. We środkowowschodniej części województwa śląskiego brak podobnego zjawiska. Gminy sąsiadujące
bezpośrednio z województwem małopolskim charakteryzują się bowiem zamożnością
mieszkańców na relatywnie wysokim poziomie – takim jak centralna część regionu. Pogranicze
to nie wykazuje zatem, obecnych w innych, zewnętrznych częściach regionu, tendencji do
peryferializacji rozumianej jako obniżona wartość wskaźników rozwoju gospodarczego na
obszarach oddalonych od jego centralnej części.
Uzyskany w oparciu o sześć analizowanych wcześniej cech syntetyczny wskaźnik
poziomu rozwoju gospodarczego (przez zastosowanie metody Perkala) ukazuje zarówno
występowanie zwartych obszarów, które uzyskują bardzo dobre lub przynajmniej zadowalające
wyniki, jak i przykłady odizolowanych gmin otoczonych obszarem o znacznie niższych
wartościach wskaźnika poziomu gospodarczego (rys. 12). Gminy o najwyższym poziomie
rozwoju gospodarczego tworzą zwarty obszar ciągnący się od Siewierza na północy przez gminy
aglomeracji katowickiej, na które się rozszerza, aż do Bielska-Białej, Cieszyna i Wisły wraz
z otaczającymi je gminami na południu województwa śląskiego. Gminy o najwyższym poziomie
rozwoju gospodarczego w skali województwa przyjmują zatem układ południkowy, podczas gdy
tradycyjnie w obrębie województwa śląskiego można by oczekiwać układu równoleżnikowego
nawiązującego do policentrycznego rdzenia układu osadniczego. Konurbację katowicką cechuje
silne zróżnicowanie poziomu gospodarczego. Świętochłowice, Bytom, Piekary Śląskie czy
Wojkowice odbiegają in minus od pozostałych miast i przyjmują wartości co najwyżej średnie.
Niemniej jednak cały obszar aglomeracji pozbawiony jest gmin, które charakteryzowałyby się
niskim lub relatywnie bardzo niskim poziomem rozwoju gospodarczego w świetle przyjętych
mierników.
62
63
64
65
W zachodniej części województwa śląskiego jako miasto należące do grupy gmin
o najwyższym poziomie rozwoju wyróżniają się Gliwice otoczone przez gminy prezentujące
średni lub ponadprzeciętny poziom rozwoju gospodarczego. Dużo większe zróżnicowanie
wykazują gminy otaczające Częstochowę (również bardzo wysoki poziom rozwoju
gospodarczego). Gminy takie jak Olsztyn, Kamienica Polska czy Konopiska, Kłobuck, Poczesna
reprezentują przeciętny w skali województwa poziom rozwoju. Tymczasem w kierunku
północno-zachodnim od dawnego miasta wojewódzkiego, rozpoczyna się od gminy Mstów
zwarty obszar obejmujący dużą część dawnego województwa częstochowskiego (jego
wschodnią część), który przyjmuje najniższe w województwie wartości wskaźnika poziomu
rozwoju gospodarczego. W podobnej sytuacji znajdują się gminy górskie w południowej części
województwa oraz położone najbardziej peryferyjnie gminy zachodniego pogranicza
z województwem opolskim. Wspomniana wcześniej korzystna sytuacja gmin środkowowschodniego pogranicza województwa śląskiego
wpływa na sytuację w sąsiednim
województwie małopolskim. Jest to istotny fakt kształtujący ciążenia społeczno-ekonomiczne
ludności zachodniej części Małopolski właśnie w kierunku gmin (zwłaszcza miast) granicznych
sąsiedniego regionu. Poza wymienionymi wyżej obszarami należy zwrócić uwagę na przypadki
Raciborza i Żywca, które, same przyjmując wysokie wartości wskaźnika rozwoju
gospodarczego, jednocześnie otoczone są przez gminy o wyraźnie niższym (często najniższym w
skali regionu) poziomie rozwoju.
W dekadzie 1999-2009 najbardziej poprawiła się pozycja pasa gmin położonych w obrębie
konurbacji katowickiej – szczególnie w jej południowej i wschodniej części oraz tych
zlokalizowanych w okolicach Rybnika i na północny-zachód od Częstochowy. W świetle
niskiego poziomu rozwoju dużej części wschodniej gmin subregionu częstochowskiego
pocieszający jest fakt, że w większości z nich nie doszło w ciągu ostatniej dekady do dalszego
osłabienia ich pozycji. Relatywnie obniżyła się natomiast pozycja gmin subregionu bielskiego,
przy czym z wyjątkiem powiatu żywieckiego, jak wskazano wyżej, charakteryzują się one nadal
bardzo wysokim poziomem rozwoju na tle pozostałych obszarów województwa. Przy analizie
wskaźnika dynamiki trzeba pamiętać, że w ramach poprawiającej się sytuacji gospodarczej, co
obserwowaliśmy w dekadzie 1999-2009, szybsze tempo wzrostu będzie cechowało jednostki
o niższym poziomie wyjściowym. Negatywnie natomiast należy ocenić fakt dalszej degradacji
pozycji i tak słabo rozwiniętych niektórych gmin górskich powiatu żywieckiego oraz gmin
zawartych w trójkącie Częstochowa–Lubliniec–Woźniki.
66
Syntetyczny wskaźnik poziomu rozwoju dla miast województwa śląskiego
i jego trend w okresie 1999-2009
Na koniec 2009 r. relatywnie najwyższy poziom rozwoju gospodarczego wśród 71 miast
województwa śląskiego cechował 7 ośrodków: Katowice, Bielsko-Białą, Ustroń, Pszczynę,
Gliwice, Mikołów i Tychy. Kolejne 17 miast zaliczono do grupy o ponadprzeciętnym poziomie
rozwoju. Zbiór ten otwierają Imielin, Wisła, Rybnik i Częstochowa (rys. 13). Komentując
osiągnięty wynik, należy zwrócić uwagę na dwie kwestie. Po pierwsze jakie typy funkcjonalne
i wielkościowe miast znalazły się w najwyższych klasach, a po drugie jak wygląda ich położenie
w przestrzeni województwa śląskiego.
Do grupy miast cechujących się wysokim i ponadprzeciętnym poziomem rozwoju należą
wszystkie główne ośrodki regionu, przy czym dystans między Katowicami a drugą w kolejności
Bielsko-Białą jest dość wyraźny. Zwraca uwagę tylko ponadprzeciętny poziom rozwoju
Częstochowy i Rybnika na tle Katowic, Bielska-Białej a ponadto Gliwic i Tychów. Wysoka jest
pozycja miast mających charakter wyspecjalizowanych ośrodków turystyczno-uzdrowiskowych
– tj. Ustronia, Wisły i Szczyrku. Szczególnie silnie reprezentowana jest w tym względzie grupa
polifunkcyjnych ośrodków ponadlokalnych pełniących rolę miast powiatowych: Pszczyna,
Mikołów, Cieszyn, Tarnowskie Góry, Żywiec, Żory, Będzin, Racibórz, Lubliniec. Wśród miast
małych wyróżniają się te, które położone są blisko wiodących ośrodków konurbacji katowickiej
(Sośnicowice, Imielin) lub też takie, które znajdują się w korytarzach aktywności gospodarczych
(np. Koziegłowy, Siewierz).
Trzydzieści dwa miasta zaliczono do grupy miast o relatywnie poniżej przeciętnym
i niskim poziomie rozwoju gospodarczego. Miasta, które znalazły się w tym zbiorze zasadniczo
należą do czterech typów. Pierwszy tworzą małe miasta położone w peryferyjnych lub
semiperyferyjnych obszarach rolniczych (m.in. Krzanowice, Kalety, Woźniki, Koniecpol, Pilica,
Ogrodzieniec), drugi ośrodki zdominowane (ciągle lub do niedawna) przez jednego dużego
pracodawcę przemysłowego (m.in. Pszów, Poręba, Miasteczko Śląskie, Rydułtowy, Radlin,
Kuźnia Raciborska) lub sporadycznie z innego sektora (np. Łazy, Wojkowice, Toszek). Trzeci
typ obejmuje jednostronnie rozwinięte średnie i duże miasta przemysłowe (Jastrzębie-Zdrój,
Ruda Śląska, Piekary Śląskie), zwłaszcza takie, które w latach 1990. cechował silny regres tej
działalności (Bytom, Myszków, Świętochłowice, Zawiercie). Do grupy tej należą także miasta
położone w strefie oddziaływania silniejszych ośrodków gospodarczych (Blachownia,
Wojkowice). Trzeba pamiętać, że relatywnie niski poziom rozwoju gospodarczego nie oznacza
niskiego standardu życia, gdyż ośrodki niesamodzielne gospodarczo mogą dobrze się rozwijać
w powiązaniu z silniejszymi, sąsiednimi miastami.
67
68
Spojrzenie na poziom rozwoju gospodarczego miast w układzie wyróżnionych
subregionów miejskich ujawnia dalsze prawidłowości. Zdecydowanie in plus wyróżnia się
subregion bielski, gdzie nie ma miast o poniżej przeciętnym i relatywnie niskim poziomie życia.
Inaczej jest w subregionie częstochowskim, gdzie poza głównym miastem, powiatowym
Lublińcem, i Koziegłowami wszystkie ośrodki charakteryzują się poniżejprzeciętnym poziomem
rozwoju. Natomiast najbardziej wewnętrznie zróżnicowana jest konurbacja katowicka. Na jej
terenie zwraca uwagę relatywnie wyższy poziom rozwoju części wschodniej i południowowschodniej niż północnej i północno-zachodniej. Ponadprzeciętnym poziomem rozwoju
charakteryzują się główne ośrodki obrzeża konurbacji określane jako „miasta współpracujące
z konurbacją”: Tarnowskie Góry i Mikołów. W aglomeracji rybnickiej mamy do czynienia
z kontrastem pomiędzy ponadprzeciętnie rozwiniętymi ośrodkami polifunkcyjnymi –
Rybnikiem, Raciborzem − i przezwyciężającymi kryzys lat 1990. Żorami a pozostałymi
miastami.
Bezwzględny wymiar zmian poziomu rozwoju gospodarczego w zbiorze miast
województwa śląskiego w 2009 r. w porównaniu do sytuacji sprzed dekady był pozytywny.
Poprawiły się w zasadzie wszystkie kluczowe wskaźniki sytuacji gospodarczej w miastach, a w
szczególności spadła stopa bezrobocia, zwiększyła się bezwzględna liczba miejsc pracy
i polepszyły się wskaźniki przedsiębiorczości oraz aktywności budowlanej. Tempo tych zmian
było różne w poszczególnych miastach i subregionach województwa, stąd miały miejsce
niekiedy znaczne przesunięcia pozycji poszczególnych miast. Zmiany te omówiono na poziomie
czterech wyróżnionych w 1. rozdziale opracowania subregionów.
W miastach subregionu bielskiego, które charakteryzują się w większości wysokim
poziomem rozwoju gospodarczego, dynamika wzrostu była słaba. Bielsko-Biała, Szczyrk i Wisła
utrzymały swoje pozycje, natomiast pozostałe zanotowały spadek pozycji na tle pozostałych
miast województwa. Spadek ten był relatywnie największy w przypadku Żywca i Ustronia
(rys. 13). W przypadku Żywca jest to o tyle niekorzystna sytuacja, że większość gmin wiejskich
powiatu cechuje się relatywnie niskim poziomem życia, a poprawa w tym względzie – zwłaszcza
na rynku pracy – będzie trudna bez dynamicznego wzrostu ośrodka powiatowego. Interpretując
dynamikę poziomu rozwoju gospodarczego w przypadku subregionu bielskiego, należy
pamiętać, że w przypadku wysokiej podstawy – a więc korzystnej sytuacji tych miast w 1999 r.
− dynamika zawsze będzie słabsza niż w przypadku tych miast, które w momencie wyjściowym
miały gorszą sytuację, a tak było np. w przypadku niektórych miast konurbacji katowickiej
i subregionu częstochowskiego.
69
Miasta rdzenia konurbacji katowickiej w większości utrzymały lub polepszyły swą
pozycję. Na dziesięć miast, które należały w dekadzie 1999-2009 do klasy o najwyższej
pozytywnej dynamice rozwoju aż 7 było miastami zaliczanymi do rdzenia konurbacji.
Pozytywną dynamiką cechowały się przy tym wszystkie trzy najwyżej współcześnie rozwinięte
gospodarczo miasta konurbacji: Katowice, Gliwice i Tychy. Znacznie poprawiły swoją pozycję
Chorzów, Jaworzno i Mikołów, ponadprzeciętne było także tempo rozwoju miast
zagłębiowskich – Dąbrowy Górniczej i Będzina, a ponadto położonych w części górnośląskiej
Siemianowic Śląskich. Tylko dwa miasta rdzenia – Bytom i Czeladź − zanotowały niewielki
regres swojej pozycji. W sumie więc możemy mówić w dekadzie 1999-2009 o zahamowaniu
części negatywnych trendów, jakie pojawiły się w pierwszym etapie transformacji, niemniej
jednak sytuacja gospodarcza wielu miast jest nadal trudna. Względny regres zanotowały niektóre
wyspecjalizowane ośrodki tradycyjnego przemysłu na południu konurbacji katowickiej (np.
Lędziny, Bieruń, Łaziska Górne, Knurów). Proces ten uwypukla rolę nowych czynników
rozwojowych w konurbacji – przede wszystkim rozwoju usług i nowych dynamicznych branż
przemysłu przetwórczego − przy malejącym znaczeniu branż tradycyjnych.
W subregionie częstochowskim możemy mówić zarówno o sytuacji problemowej, jak
i pewnych pozytywnych tendencjach. Problemem jest po pierwsze co najwyżej przeciętna
dynamika rozwoju dwóch z trzech głównych ośrodków gospodarczych – Częstochowy
i Lublińca, a negatywna w przypadku Zawiercia. W istocie najpoważniejsza jest sytuacja
w miastach powiatu zawierciańskiego i myszkowskiego. We wszystkich z nich, z wyjątkiem
Koziegłów i Łazów, nastąpiło relatywne osłabienie poziomu rozwoju gospodarczego, przy czym
ich poziom rozwoju gospodarczego należy do niskich w skali miast regionu. Pocieszający jest
natomiast pozytywny trend w przypadku niektórych peryferyjnych miasteczek subregionu
częstochowskiego – Szczekocin i Krzepic (rys. 13).
Główne ośrodki miejskie aglomeracji rybnickiej cechowały się pozytywną dynamiką
rozwoju w ostatniej dekadzie z wyjątkiem Wodzisławia Śląskiego. Największa zmiana in plus
miała miejsce w przypadku Żor, które wychodziły z kryzysu lat 1990. Natomiast negatywna
dynamika cechowała monofunkcyjne miasta „mikrokonurbacji”, tj. Pszów, Rydułtowy i Radlin.
W świetle wskaźników gospodarczych i ich dynamiki, obszarem problemowym na terenie
aglomeracji rybnickiej jest powiat wodzisławski, którego wszystkie ośrodki miejskie cechują się
poniżej przeciętnym poziomem rozwoju i słabą dynamiką. Pozycja peryferyjnych miasteczek
powiatu raciborskiego – Krzanowic i Kuźni Raciborskiej − oraz poprzemysłowej CzerwionkiLeszczyn była w ostatniej dekadzie stabilna (rys. 13).
70
Wnioski
Badanie poziomu rozwoju gospodarczego i dynamiki jego zmian pozwoliło na
zidentyfikowanie zarówno grupy miast charakteryzujących się trwałością trendów w zakresie
wzrostu poziomu rozwoju gospodarczego, jak i tych, które znajdują się w stagnacji.
Szczególny deficyt obszarów pretendujących do roli ośrodków wzrostu dotyczy północnej
części województwa śląskiego. Częstochowa jest miastem o ponadprzeciętnym poziomie
rozwoju gospodarczego, ale nie należy do klasy najwyższej. Miasto to cechuje się ponadto słabą
dynamiką wzrostu. Na obszarze dawnego województwa częstochowskiego większość ośrodków
pozostawała na relatywnie niskim poziomie rozwoju, co gorsza utrzymywał się on bez
większych zmian w badanym dziesięcioleciu. Wyraźnie brakuje na tym obszarze kandydatów do
ośrodków wzrostu o znaczeniu ponadlokalnym – słabo prezentują się bowiem tutejsze miasta
powiatowe (relatywnie najlepiej Lubliniec).
W centralnej części województwa zwraca uwagę silne zróżnicowanie ośrodków w obrębie
rdzenia konurbacji katowickiej. Katowice i Gliwice to ośrodki o wysokim poziomie rozwoju
gospodarczego stale wzmacniające swoją pozycję. Dominacja tych ośrodków stopniowo zostaje
przełamana dzięki wyraźnemu awansowi Tychów, które w ostatnim dziesięcioleciu osiągnęły
znaczny wzrost – przechodząc ze średniego poziomu rozwoju na wysoki, co nie jest częstym
zjawiskiem. Podobne tendencje wykazuje także sąsiadujący z Tychami, znacznie mniejszy
Mikołów. Pozostałe miasta o znacznie niższym poziomie rozwoju nie wykazały w ostatnim
dziesięcioleciu dynamicznych tendencji rozwojowych. Sytuacja, w której zwłaszcza duże miasta
regionu są w stanie jedynie utrzymać relatywnie poniżej przeciętny poziom rozwoju jest
niepokojąca.
Miasta położone w południowej części województwa (subregion bielski) prezentują
przynajmniej średni, a najczęściej ponadprzeciętny i wysoki poziom rozwoju. W badanej
dekadzie zarówno Bielsko-Biała, jak i mniejsze ośrodki najczęściej nie zwiększały swojej
pozycji na tle innych miast regionu, co można jednak częściowo tłumaczyć wyjściowym
wysokim poziomem.
W ostatnim z subregionów (aglomeracji rybnickiej) obserwuje się swoistą polaryzację −
można wskazać ośrodki wzmacniające swoją pozycję oraz te, które przy niskim poziomie
rozwoju utrwalają ten niekorzystny stan. Stanowiący największy ośrodek tworzącej się w tej
części województwa aglomeracji policentrycznej Rybnik utrzymuje się na pozycji wiodącego
ośrodka, choć dynamika rozwoju nie należy do najwyższych. Niestety w przypadku pozostałych
ośrodków często niski poziom rozwoju charakteryzuje się trwałością.
71
Ogólnie należy zauważyć niezadowalającą sytuację w przypadku obecnych i potencjalnych
centrów subregionalnych województwa śląskiego (Częstochowa, Rybnik, w mniejszym stopniu
Bielsko-Biała). Mimo, że osiągnęły one wysoki lub ponadprzeciętny poziom rozwoju
gospodarczego to jednak dynamika ich rozwoju gospodarczego w badanej dekadzie była
relatywnie słaba.
72
Funkcje i innowacyjność miast województwa śląskiego
Piotr Trzepacz
Celem niniejszego rozdziału jest określenie potencjału gospodarczego miast województwa
śląskiego w zakresie spełnianych przez nie funkcji, wielkości bazy ekonomicznej, rynku
nieruchomości, aktywności budowlanej, roli miast jako węzłów w komunikacji krajowej
i międzynarodowej oraz poziomu ich innowacyjności.
W toku analizy stanowiącej treść niniejszego rozdziału funkcjonalne zróżnicowanie miast
województwa śląskiego rozpatrywane jest głównie z pozycji znaczenia sektora usługowego oraz
wielkości i stopnia dywersyfikacji ich bazy ekonomicznej. Innowacyjność miast województwa
śląskiego obok znaczenia sektorów wysokich technologii przedstawiona zostanie przez pryzmat
absorpcji funduszy unijnych, a także wyposażenia w instytucje pełniące funkcję katalizatorów
rozwoju działalności uznawanych za innowacyjne.
W przypadku 55 miast województwa śląskiego poziom tercjalizacji (znaczenie sektora
usługowego dla gospodarki mierzone jego udziałem w strukturze pracujących) przekracza 50%.
Zależność między wielkością miasta i znaczeniem sektora usługowego w strukturach jego
gospodarki nie jest jednoznaczna. Najwyższe wartości wskaźnika tercjalizacji (w przypadku
9 miast 70% pracujących związanych jest z sektorem usługowym) dotyczą zarówno ośrodków
największych (Katowice – 73%, Sosnowiec – 68%, Bytom i Chorzów po 69%), jak
i najmniejszych (Szczyrk – 82%, Wojkowice – 76%, Toszek – 74%, Krzanowice – 68%).
Poziom tercjalizacji, często bezpośrednio utożsamiany z rozwojem gospodarczym, nie musi
stanowić efektu pozytywnych przemian lokalnej gospodarki. Wysoki udział pracujących
w sektorze usługowym może bowiem nie być wynikiem rozwoju usług, ale ich strukturalnym
awansem będącym wynikiem upadku sektora przemysłowego. Taka sytuacja nastąpiła m.in.
w przypadku wspomnianych wyżej Wojkowic czy Bytomia. W Wojkowicach, w porównaniu
z 2004 r., liczba osób pracujących w sektorze usługowym spadła (o 1%), a mimo tego poziom
tercjalizacji wzrósł (o 5%). Sytuacja ta była wynikiem spadku liczby pracujących w przemyśle
większego niż spadek liczby pracujących w usługach. Oznacza to, iż przy interpretacji
tercjalizacji konieczne jest uwzględnianie źródeł jej poziomu i kierunku zmian. Przemawia za
tym również przykład Bielska-Białej. Miasto to w latach 2004-2008 odnotowało wyraźny
przyrost liczby pracujących w sektorze usługowym sięgający 8%. Ostatecznie jednak poziom
tercjalizacji, a zatem udział badanego sektora w strukturze uległ zmniejszeniu o 3%, co było
związane z odpowiednio wyższym od rozwoju sektora usługowego poziomem rozwoju sektora
przemysłowego w omawianym okresie. Przykład ten dodatkowo pokazuje, że miasta
73
o najwyższym poziomie rozwoju mogą odnotowywać strukturalny spadek znaczenia sektora
usługowego. Zatem poziom tercjalizacji można uznać za symptom określonego poziomu
rozwoju gospodarczego (rozwoju lub załamania), ale tylko przy jego zestawieniu z ogólną liczbą
pracujących w odniesieniu do 100 mieszkańców w wieku produkcyjnym. Miasta takie jak Łazy,
Ogrodzieniec, Sośnicowice czy Toszek z jednej strony charakteryzują się udziałem pracujących
w sektorze usługowym znacznie przekraczającym 65%, jednocześnie cechując się najniższą
w województwie liczbą pracujących ogółem na 100 mieszkańców (od 14 do 18 w 2008 r.). Tego
typu sytuacja może oznaczać zarówno kryzys gospodarczy danego ośrodka jak i pełnienie
przezeń funkcji miasta-sypialni.
Jak wspomniano wyżej największe znaczenie sektora usługowego odnotowuje się
w przypadku miast największych, które cechuje wielofunkcyjność przekładająca się na
konieczność tworzenia miejsc pracy w różnych sektorach – choćby rozbudowanej administracji.
Gospodarki tych miast zazwyczaj nie są uzależnione od sytuacji rynkowej pojedynczej
działalności. Wśród miast około stutysięcznych i większych, największym uzależnieniem od
pojedynczych gałęzi gospodarki cechują się Jastrzębie i Ruda Śląska (górnictwo węgla
kamiennego) oraz Dąbrowa Górnicza (hutnictwo). W grupie miast małych sytuacja jest bardzo
zróżnicowana. Duża ich część wciąż jeszcze uzależniona jest od tradycyjnego sektora
przemysłowego (np. Lędziny, Bieruń, Pszów, Rydułtowy), niekiedy od pojedynczych zakładów
przemysłowych, co w przypadku ich poważnego kryzysu stanowi zagrożenie dla miasta. Ośrodki
te jednocześnie wykazują niski poziom wyposażenia w usługi. Sytuacja ta charakteryzuje
znaczną część małych miast, przede wszystkim w centralnej części regionu (rys. 14), podczas
gdy na południu i północy tej samej wielkości ośrodki cechuje zazwyczaj wysoki poziom
tercjalizacji, co w wielu przypadkach można tłumaczyć niskim poziomem rozwoju sektora
przemysłowego.
Funkcjonalne zróżnicowanie przestrzeni województwa śląskiego generuje czynnik
kształtujący szereg cech rynku nieruchomości (od przestrzennego zróżnicowania wartości
nieruchomości począwszy). Pas gmin rozciągający się od Sośnicowic przy granicy
z województwem opolskim po Imielin graniczący z małopolskim, a równoleżnikowo sięgający
Tarnowskich Gór na północy i Kobióra na południu to zwarty obszar o najwyższym w regionie
poziomie zurbanizowania i związaną z tym wysoką wartością oferowanych na rynku
nieruchomości budowlanych. Obszar ten otaczają z południa i północy gminy, w przypadku
których także wartość nieruchomości przekracza średnią dla regionu. Nie można również
pomijać w tym miejscu czynnika deficytu wolnych przestrzeni w tkance miast konurbacji
katowickiej, co oznacza odpowiednio mniejszą podaż działek budowlanych.
74
75
76
Miastem, którego oddziaływanie na najbliższe otoczenie jest szczególnie wyraźne
w zakresie rynku nieruchomości, jest Częstochowa. Analiza zróżnicowania średniej wartości
nieruchomości budowlanych pozwala pośrednio zidentyfikować kierunki największego wpływu
miasta na jego otoczenie objawiającego się rozwojem strefy podmiejskiej. Bliskość
największego w północnej części województwa ośrodka sprawia, że gminy takie jak Mykanów,
Mstów, Olsztyn czy Poczesna charakteryzują się odpowiednio wyższą wartością nieruchomości
(działek budowlanych), niż gminy poza pasem bezpośredniego sąsiedztwa z miastem. Kolejnym
ośrodkiem generującym występowanie podobnie wyraźnej strefy jest Bielsko-Biała. Kozy,
Wilkowice i Jaworze to przykłady gmin wyraźnie korzystających na położeniu przy miastach
dużej wielkości. Podobną strefę znacznie trudniej wyodrębnić już np. w sąsiedztwie Raciborza.
Ostatnim obszarem koncentracji gmin o podwyższonej średniej cenie nieruchomości
budowlanych jest Żywiecczyzna. W tym przypadku o atrakcyjności Żywca oraz gmin wiejskich
takich jak Jeleśnia, Węgierska Górka czy Rajcza decydują w dużej mierze względy przyrodnicze
(Beskidy) budujące poważny potencjał dla rozwoju funkcji turystycznej. Należy przy tym
pamiętać, że jednocześnie obszar ten charakteryzuje się lokalnie słabymi strukturami
gospodarczymi.
O atrakcyjności danego obszaru z punktu widzenia rozwoju osadnictwa, a także o jego
sytuacji ekonomicznej w sposób pośredni mówi również liczba oddanych do użytku mieszkań.
Nowe budownictwo mieszkaniowe w miastach województwa śląskiego koncentruje się na kilku
obszarach (rys. 15). Pierwszy z nich to strefa otaczająca rdzeń konurbacji katowickiej
nawiązująca do obszaru o podwyższonej wartości nieruchomości budowlanych wskazanej
powyżej. Do grupy tej, w strefie północnej omawianego układu, należą takie miasta jak
Lubliniec, Woźniki, Koziegłowy, Myszków czy Żarki, a w południowej Sośnicowice,
Czerwionka-Leszczyny, Orzesze czy Imielin. Są to zatem mniejsze ośrodki miejskie, co nie jest
bez znaczenia dla uzyskanego wyniku. Niemniej jednak ośrodki te wyraźnie tworzą pewien
liniowy układ w zewnętrznej strefie aglomeracji. W części rdzeniowej konurbacji zauważyć
należy dobry wynik osiągnięty przez Katowice czy Mikołów. Inaczej Zabrze, Ruda Śląska,
Chorzów, Siemianowice Śląskie, Czeladź, a zwłaszcza Bytom i Świętochłowice, dla których
poddawany analizie miernik przyjął najniższe wartości wśród miast województwa śląskiego
(odpowiednio
ostatnie
i
przedostatnie
miejsce
w
rankingu).
Zwartym,
pozytywnie
wyróżniającym się w przestrzeni regionu, jest obszar zachodniej części dawnego województwa
bielskiego. Miasta takie jak Wisła, Ustroń, Wilamowice, Szczyrk czy Bielsko-Biała uzyskały
najwyższy wynik poziomu aktywności budowlanej i zajęły pierwsze 5 miejsc w rankingu
uwzględniającym wszystkie miasta województwa śląskiego (tab. 16). W północnej części
77
województwa Częstochowa oraz położone najbliżej niej miasta, Blachownia i Kłobuck, również
charakteryzują się dobrymi wynikami w zakresie liczby oddawanych do użytku mieszkań.
W okresie 1999-2009 nastąpił wyraźny wzrost liczby oddawanych do użytku mieszkań.
Wzrost ten objął cały obszar województwa śląskiego. Najmniejsze zmiany (utrzymanie się
niskiego poziomu zjawiska) dotyczyły centralnej części województwa (m.in. Zabrze, Ruda
Śląska, Świętochłowice), a także dużych miast Zagłębia Dąbrowskiego (Dąbrowa Górnicza,
Jaworzno, Sosnowiec) oraz gmin wiejskich na zachodzie województwa, m.in. w powiatu
raciborskiego oraz gliwickiego. W dalszym ciągu najwyższy poziom aktywności budowlanej
notuje południowa część regionu. Dynamiczny rozwój budownictwa można zauważyć na
obszarze dawnego województwa częstochowskiego. Gminy sąsiadujące z Częstochową tworzące
strefę podmiejską tego miasta jednocześnie charakteryzują się znacznym wzrostem liczby
mieszkań oddanych do użytku.
Tab. 16. Miasta o największej i najmniejszej liczbie mieszkań oddanych do użytku na 1 000 mieszkańców
(średnia dla lat 2006-2008)
Ranga
1
2
3
4
5
Miasto
Ustroń
Wisła
Bielsko-Biała
Wilamowice
Szczyrk
Liczba mieszkań
oddanych do użytku
12,14
6,21
4,87
4,65
4,51
Ranga
67
68
69
70
71
Miasto
Czeladź
Krzanowice
Siemianowice Śl.
Bytom
Świętochłowice
Liczba mieszkań
oddanych do użytku
0,62
0,61
0,48
0,35
0,17
Źródło: opracowanie P. Trzepacza na podstawie danych publikowanych w ramach Systemu Analiz Samorządowych.
Miasta województwa śląskiego wykazują również silne zróżnicowanie pod względem
stopnia rozwoju funkcji węzła w komunikacji wykraczającej poza granice regionu – zarówno
krajowej jak i międzynarodowej. Na terenie województwa ośrodki, które rozwinęły tę funkcję
przybierają zróżnicowaną konfigurację przestrzenną. W centralnej oraz południowej części
województwa silnie nawiązują do głównych korytarzy transportowych i są położone blisko
siebie (rys. 16). Natomiast w części północnej są to pojedyncze ośrodki. W centralnej części
województwa obok Katowic w największym stopniu funkcję tę rozwinęły Gliwice, a w
mniejszym Bytom, Zabrze, Tychy, Mysłowice i Jaworzno, czyli ośrodki położone w relatywnie
bliskiej odległości, często ze sobą sąsiadujące. Jest to układ odmienny od tego, jaki prezentują
inne regionalne systemy transportowe Polski, gdzie główny ośrodek skupia funkcję (zwłaszcza
węzła komunikacji międzynarodowej), a w jego cieniu (na obszarze rozciągającym się
kilkadziesiąt kilometrów od niego) ośrodki satelitarne korzystają z lokalnych powiązań
z głównym ośrodkiem regionalnym (miastem wojewódzkim) i przez to same podobnej funkcji
nie wykształcają. W przypadku województwa śląskiego omawiana odrębność wynika
z odmiennych cech sieci osadniczej. Poszczególne ośrodki należące do konurbacji katowickiej
78
same wytwarzają duży popyt na bezpośrednie świadczenie usług w zakresie komunikacji
międzynarodowej. Ośrodki te są jednocześnie węzłami w komunikacji międzynarodowej –
autobusowej. Zawdzięczają to krzyżowaniu się tras zarówno w układzie północ-południe,
prowadzących m.in. do Włoch i Austrii, jak i wschód-zachód − głównie do Niemiec, a także do
Wielkiej Brytanii i Irlandii.
Działalność gospodarcza prowadzona w miastach generuje produkty i usługi, które
w różnym stopniu przeznaczane są na potrzeby tego miasta (jego mieszkańców,
zlokalizowanych w nim firm i instytucji). Pozostałe trafiają do odbiorców zewnętrznych,
przyczyniając się tym samym do tworzenia jego powiązań z innymi obszarami. Podział
gospodarki na tego rodzaju składniki odzwierciedlony jest w koncepcji bazy ekonomicznej
miasta. Działalności, które pozwalają na zaspokojenie wyłącznie potrzeb wewnętrznych
(jednostki, w obrębie której są zlokalizowane), klasyfikowane są jako funkcje endogeniczne,
podczas gdy działalności „eksportowane” jako egzogeniczne. Według teorii bazy ekonomicznej,
o rozwoju gospodarczym miasta decyduje przede wszystkim sektor egzogeniczny, stąd czasami
nazywany jest bazowym lub miastotwórczym (Dziewoński 1971, Jerczyński 1973). Ponieważ
wzrost sektora egzogenicznego generuje lokalne zapotrzebowanie na dobra i usługi, rozwija się
sektor endogeniczny. Sukces w myśl tej teorii osiągają miasta, które posiadają dobrze rozwinięty
i
zdywersyfikowany
sektor
miastotwórczy.
Fakt
rozwinięcia
przez
miasto
funkcji
egzogenicznych uznaje się za wyraz otwarcia jego gospodarki (Słodczyk 2001).
Wskaźnik nadwyżki pracowników pozwala na identyfikację tych ośrodków, które
generują zatrudnienie o charakterze egzogenicznym. Metoda nadwyżki pracowników (zob.
Jerczyński 1973, Sokołowski 2008) jest jedną z podstawowych metod oceny siły ekonomicznej
miasta i pozwala w sposób ilościowy uchwycić odgrywaną przezeń rolę w otoczeniu.
Największą nadwyżką zatrudnienia charakteryzują się dwa miasta konurbacji katowickiej
(rys. 17) – Katowice i Gliwice. Poza tym obszarem wyróżniającymi się ośrodkami są:
Częstochowa na północy (jako jedyny liczący się ośrodek o potencjale egzogenicznym w tej
części regionu) oraz trzy ośrodki na południu: Bielsko-Biała, Jastrzębie-Zdrój i Rybnik.
79
80
81
82
W latach 2004-2008 doszło do istotnych zmian w wielkości sektorów egzogenicznych.
Największy stopień ich wzrostu odnotowany został w Gliwicach, Tychach, Mikołowie i Żywcu,
a także w przypadku kilku znacznie mniejszych miast. Część miast utraciła jednak swe
znaczenie w wytwarzaniu produktów i usług na potrzeby rynków zewnętrznych. Największa
skala tego zjawiska dotknęła takie miasta jak Piekary Śląskie, Mysłowice oraz Rydułtowy.
Miasta województwa śląskiego wykazują silne zróżnicowanie funkcjonalne. Najczęściej
(w przypadku 33 miast) są to ośrodki, w przypadku których dominującym sektorem
egzogenicznym jest działalność produkcyjna (rys. 18). Dominacja miast o takich cechach
gospodarki (nadrzędna rola funkcji produkcyjnej) występuje we wszystkich przedziałach
wielkości miast – z wyjątkiem największego ośrodka, Katowic. W grupie miast najmniejszych
(poniżej 5 tys. mieszkańców) oraz dużych (od 100 do 300 tys. mieszkańców) w 2008 r. ośrodki
produkcyjne stanowiły ponad 50%. Ponadto właśnie obecność tego typu miast uległa
największemu wzmocnieniu w omawianych przedziałach wielkościowych. Najmniejszy udział
miast o funkcji produkcyjnej charakteryzuje ośrodki średniej wielkości. Jednocześnie dotychczas
w tej grupie (2004 r.) występowało najwięcej ośrodków prezentujących typ mieszany
o zrównoważonym znaczeniu poszczególnych sektorów. Dominacja sektora usługowego
(zarówno usługi materialne, jak i niematerialne) to sytuacja obecna najczęściej w przypadku
miast małych. Typ ten nie występuje w przypadku miast dużych. W tej ostatniej grupie dominują
miasta prezentujące typ mieszany – dominacja działalności produkcyjnej przy znacznym udziale
usług materialnych.
W latach 2004-2008 doszło do zmian w układach poszczególnych typów funkcjonalnych
miast. Należy zauważyć, że w przypadku dużych miast tworzących konurbację (np. Gliwice,
Zabrze) wprawdzie nadal występuje typ mieszany, ale zmianie uległ sektor dominujący –
nastąpiło przesunięcie z sektora usługowego (usługi materialne) do sektora produkcyjnego
(dotychczas uzupełniającego). Należy to interpretować w kategoriach reindustrializacji tych
miast, w Gliwicach głownie dzięki sukcesowi specjalnej strefy ekonomicznej. Sektor
produkcyjny jako dominujący występuje powszechnie w strefach zewnętrznych konurbacji, co
wiąże się z występowaniem tu licznych średnich i małych miast o dużej roli pojedynczych
wielkich pracodawców przemysłowych. Z kolei Wisła, Ustroń i Szczyrk to położone blisko
siebie miasta wyraźnie zdominowane przez sektor usługowy, co można wiązać z ich funkcją
ośrodków turystycznych.
83
Celem określenia stopnia dywersyfikacji bazy ekonomicznej zastosowano tzw. wskaźnik
Amemiya6. Przyjmuje on tym większą wartość im mniejszy jest poziom zróżnicowania bazy
ekonomicznej miasta. Należy zauważyć, że koncentracja miast o najwyższym zróżnicowaniu
bazy, czyli rozwoju wielu funkcji, obejmuje współcześnie centralną część województwa (rys.
17). Do grupy tej należą największe miasta, takie jak Katowice, Zabrze, Bytom a także
Sosnowiec. Miasta zewnętrznej strefy otaczające zasadniczy obszar konurbacji katowickiej są
najbliższe poziomu monofunkcyjnego. Podobnie sytuacja kształtuje się w południowej części
województwa i dotyczy miast wymienianych dotychczas w toku analizy jako prezentujących
wysoki poziom rozwoju gospodarczego. Sytuacja, w której ośrodki takie jak Wisła czy Szczyrk
mają charakter ośrodków o słabo zróżnicowanej bazie ekonomicznej do pewnego stopnia wynika
z faktu przypisywania największej wagi turystyce jako najważniejszego kierunku rozwoju. Stan
taki wydaje się dużo bardziej niebezpieczny w przypadku miast subregionu rybnickiego –
Jastrzębia-Zdroju, Pszowa, Rydułtów i Radlina. Miastami o zdywersyfikowanej gospodarce są
w tym obszarze Rybnik, Racibórz i Wodzisław Śląski. Miasta północnej części województwa
wykazują średni poziom wskaźnika Amemiya. Nie są to zatem ośrodki wyspecjalizowane.
Większość miast charakteryzujących się niskim poziomem zróżnicowania bazy
ekonomicznej wciąż pogłębia ten niekorzystny wynik. Umacnianie monofunkcyjności należy
uznać za zdecydowanie negatywne zjawisko w perspektywie średnio- i długoterminowej, które
dotyczy m.in. takich ośrodków jak Toszek, Pszów, Woźniki, Miasteczko Śląskie, a także
Jastrzębie-Zdrój. Natomiast Kuźnia Raciborska, Knurów, Pilica i Żarki to ośrodki, w których
nastąpiło zdecydowane zmniejszenie specjalizacji.
Innowacyjność miast to złożone zagadnienie, które należy rozpatrywać na kilku
płaszczyznach. W niniejszym opracowaniu zwraca się uwagę na 3 aspekty tego problemu:
a) wyposażenie miast w instytucje, które dzięki różnym mechanizmom finansowym
i pozafinansowym wspierają komercjalizację technologii,
b) obecność przedsiębiorstw w większości wytwarzających wysokie technologie,
c) poziom absorpcji funduszy unijnych stanowiący kryterium przy ocenie gmin
w konkursach zmierzających do wyodrębnienia ośrodków innowacyjnych – np.
Krajowi Liderzy Innowacji i Rozwoju.
Do instytucji wspierających komercjalizację technologii, zgodnie z projektem Śląski
Portal na Rzecz Innowacji zaliczono:
a) jednostki badawczo-rozwojowe,
6
O metodzie liczenia wskaźnika dywersyfikacji Amemiya piszą M. Jerczyński (1973), D. Sokołowski (2008).
84
b) instytucje otoczenia biznesu (w większości przypadków agencje rozwoju lokalnego
lub regionalnego oraz fundacje o podobnym profilu działalności),
c) fundusze pożyczkowe,
d) fundusze poręczeń kredytowych,
e) fundusze kapitału zalążkowego,
f) parki przemysłowe i parki naukowo-technologiczne,
g) inkubatory technologiczne,
h) inkubatory przedsiębiorczości.
28 miast województwa śląskiego posiada przynajmniej jedną instytucję zaklasyfikowaną
do którejś z powyższych grup (rys. 19). Zdecydowana większość tych ośrodków to miasta
należące do Górnośląskiego Związku Metropolitalnego lub położone blisko tego zespołu.
W omawianej grupie jednak aż 15 miast posiada najwyżej dwie tego typu jednostki. Do śląskiej
czołówki pod omawianym względem należą przede wszystkim największe miasta. Na czele
z Katowicami, które z 15 instytucjami zdecydowanie przodują. Drugim najlepiej wyposażonym
ośrodkiem są Gliwice. Bardzo wysoko, na 3. pozycji, znajduje się Bielsko-Biała, która pod
omawianym względem jawi się jako zdecydowany lider południowej części województwa.
Drugim ośrodkiem w południowej części śląskiego wyposażonym w omawianej kategorii
instytucje jest Cieszyn. W części północnej poza konkurencją znajduje się Częstochowa – jedyne
miasto na tym obszarze wyposażone (i to dobrze na tle całego województwa – 5. miejsce z 4
instytucjami) w inkubatory przedsiębiorczości, park przemysłowy i Agencję Rozwoju
Regionalnego w Częstochowie S.A.
Innowacyjność gospodarki lokalnej może być rozpatrywana również w oparciu
o znaczenie tych sekcji gospodarki, które korzystają zarówno z dostępnych rozwiązań
innowacyjnych, jak i same takie rozwiązania tworzą. Analizie poddano sekcję J (informacja
i komunikacja) oraz sekcję M (działalność profesjonalna, naukowa i techniczna), które
w największym stopniu odpowiadają założeniu innowacyjności. Nie są to bynajmniej jedyne
sekcje gospodarki (wg nomenklatury PKD 2007) obejmujące działalności, które dostarczają
wysokich technologii, ale właśnie one obejmują najmniej działalności tradycyjnych. Analiza
ilorazu lokalizacji7 dla wymienionych sekcji pozwala na określenie roli, jaką odgrywają one
w gospodarce miasta na tle innych działalności gospodarczych.
7
Miara względnego znaczenia jakiegoś zjawiska na danym obszarze odniesiona do analogicznej miary tego
zjawiska na większym obszarze np. iloraz liczby firm sekcji J zarejestrowanych w Katowicach do liczby firm
sekcji J zarejestrowanych w województwie śląskim odniesiony do firm wszystkich sekcji PKD zarejestrowanych
w Katowicach i województwie śląskim
85
Biegunami innowacji w województwie śląskim są w świetle tego wskaźnika następujące
miasta: Katowice, Gliwice, Bielsko-Biała i Tychy. Obecność Katowic i Gliwic w tej grupie nie
jest zaskoczeniem zważywszy na ogólną pozycję tych ośrodków jako centrów stojących na
wysokim poziomie rozwoju i stale umacniających swoją pozycję. Należy zwrócić szczególną
uwagę na rolę innowacyjnych działalności gospodarczych zlokalizowanych w Tychach, które
tylko nieznacznie ustępują wojewódzkim liderom. Bielsko-Biała jest natomiast jedynym
z wymienionych ośrodków położonym poza rdzeniem konurbacji. Miasto to, jako ważny
ośródek szkolnictwa wyższego, buduje znaczny potencjał dla rozwoju sektorów innowacyjnych.
Miastami o wysokim wskaźniku innowacji są Tarnowskie Góry, Cieszyn, Sosnowiec,
Mysłowice, Mikołów i Rybnik. Wyróżniają się ponadto w tym względzie takie miasta jak
Pszczyna, Częstochowa, Ustroń i Żywiec. Są to ośrodki bardzo różnorodne pod względem
wielkości, a także położenia względem centralnej części omawianego regionu. Przykład takich
ośrodków jak wymienione Mikołów i Ustroń dowodzi, że osiągnięcie wysokiego poziomu
innowacyjności nie ogranicza się do dużych miast pełniących jednocześnie funkcję ośrodków
koncentracji instytucji szkolnictwa wyższego. Przykład Żywca i Cieszyna pokazuje natomiast
możliwość rozwoju sektorów najbardziej innowacyjnych w obszarach, które położone są
względnie peryferyjnie względem rdzenia gospodarczego województwa. Należy jednocześnie
zauważyć, że położone w ich bliskim sąsiedztwie takie miasta jak Wisła czy Szczyrk znajdują
się w odmiennej sytuacji – ich gospodarka opiera się w dużej mierze na turystyce.
Sektory innowacyjne słabo rozwinęły się w subregionie częstochowskim. Sama
Częstochowa plasuje się dopiero w drugiej dziesiątce miast województwa śląskiego pod
względem wielkości ilorazu lokalizacji sekcji J i M w stosunku do wszystkich działalności
w mieście, ustępując w tym względzie kilku mniejszym miastom województwa. Gospodarka
tego miasta ma zatem znacznie bardziej tradycyjny charakter. Cechą tą charakteryzuje się zresztą
cały obszar dawnego województwa częstochowskiego.
W grupie miast o najmniejszym znaczeniu w tworzeniu sektorów innowacyjnych
znajdziemy przede wszystkim ośrodki monofunkcyjnego przemysłu i małe, często peryferyjnie
położone względem głównych aglomeracji miasteczka o funkcji obsługi lokalnego rynku. Miasta
te nie dysponują ani kapitałem ludzkim ani wyposażeniem infrastrukturalnym, które
pozwalałyby na rozwój sektorów innowacyjnych.
86
87
Zdecydowana większość samorządów gminnych województwa śląskiego dotychczas
skutecznie ubiegała się o środki unijne. Większość z nich wykorzystuje już środki w ramach
programów przewidzianych na finansowanie inwestycji w latach 2007-2013. Należy zauważyć,
że miasta należące do Górnośląskiego Związku Metropolitalnego z wyjątkiem Tychów
i Jaworzna nie należą do wojewódzkiej czołówki. Wprawdzie wielkość absorpcji środków
unijnych jest w tych miastach relatywnie duża, jednak w odniesieniu do liczby mieszkańców
zdecydowanie ustępują one miejsca innym. Do śląskiej czołówki należą zatem miasta
południowej części województwa – od Raciborza na zachodzie przez Rybnik, Żory, JastrzębieZdrój, Bielsko-Białą, Szczyrk, Cieszyn aż po Wisłę. W północnej części województwa należy
zauważyć wyróżniającą się grupę gmin otaczających Częstochowę, która sama również
osiągnęła dobry wynik. Przy wyłączeniu środków pozyskanych w latach 2007-2010 można
zauważyć podobne tendencje, co może świadczyć o pewnej trwałości podwyższonego poziomu
absorpcji środków w przypadku wymienionych gmin.
Miasta województwa śląskiego generalnie wykazują tendencje do wzrostu znaczenia
sektora usługowego przy czym jednak obserwowane są także przejawy selektywnej
reindustrializacji w głównie związku z inwestycjami w ramach Katowickiej SSE. Miasta
o najbardziej zróżnicowanej gospodarce jednocześnie odznaczają się wysokim poziomem
innowacyjności. Innowacyjność wiąże się z usługami o wysokim poziomie wyspecjalizowania,
który z kolei przekłada się na możliwości oddziaływania danego ośrodka – na jego centralność.
Obok Katowic, które wciąż przodują jako ośrodek najbardziej innowacyjny (z ogólną
dominacją sektora usługowego), należy zwrócić uwagę na Gliwice, które uznać można za
ośrodek o niewiele mniejszym znaczeniu. Tendencje do podążania w podobnym kierunku
wykazują także Tychy. Pozostałe ośrodki tworzące konurbację katowicką nie doganiają
czołówki – duże znaczenie sektora usługowego jest w tych przypadkach powodowane nie tyle
dynamicznym realnym rozwojem usług, co utratą znaczenia funkcji produkcyjnej. Wciąż duża
grupa miast (np. Pszów, Radlin, Lędziny, Rydułtowy, Miasteczko Śląskie) opiera swą
gospodarkę
na
tradycyjnym
sektorze
przemysłowym,
jednocześnie
nie
wykazując
zdecydowanych tendencji do wzrostu innowacyjności.
W przypadku subregionów położonych poza konurbacją katowicką największy potencjał
innowacyjny wykazują największe miasta tych obszarów (Bielsko-Biała, Rybnik). W przypadku
subregionu częstochowskiego można mówić niestety o zwartym dużym obszarze o niskim
poziomie innowacyjności, gdzie trudno o ośrodki o większym znaczeniu niż ukierunkowane na
obsługę najbliższego zaplecza.
88
Poziom życia w gminach i miastach województwa śląskiego
oraz trend jego zmian w dekadzie 1999-2009
Agnieszka Sobala-Gwosdz
Poprawa poziomu i jakości życia mieszkańców jest jednym z niezbędnych warunków
rozwoju gospodarczego. W. Kłosowski i J. Warda (2001) uważają wręcz, że rozwój lokalny
oznacza przede wszystkim zwiększenie sumy szans indywidualnego rozwoju mieszkańców i,
z punktu widzenia ludności danego obszaru, sprowadza się przede wszystkim do polepszenia
warunków (poziomu) życia. Poziom życia definiuję za Luszniewiczem (1982) jako poziom
zaspokojenia materialnych i kulturalnych potrzeb ludności w danym okresie oraz w danej
jednostce przestrzennej. Ten stopień zaspokojenia można mierzyć w oparciu o „twarde”
wskaźniki obiektywne, np. wyposażenie mieszkań w infrastrukturę sanitarną, lub też w oparciu
o badania ankietowe, czy też wywiady, które pozwalają poznać subiektywne poczucie poziomu
zadowolenia poszczególnych mieszkańców danego miejsca. Zaletą wskaźników obiektywnych
jest przede wszystkim ich dostępność umożliwiająca analizę statystyczną dla szeregu jednostek
i w różnych okresach. Wskaźniki obiektywne, mimo pewnych słabości, uważane są za bardziej
wiarygodne od wskaźników subiektywnych.
Podstawowe wybory metodologiczne przy mierzeniu poziomu życia sprowadzają się do
decyzji, czy oprzeć się na wskaźnikach obiektywnych czy subiektywnych, a następnie do doboru
cech mierzących poziom zaspokojenia poszczególnych sfer potrzeb. Jak dotąd nie opracowano
idealnego zestawu takich cech, spotkamy się z badaniami uwzględniającymi od kilku do
kilkudziesięciu wskaźników. Ostateczny dobór jest zawsze kompromisem pomiędzy trafnością
danego wskaźnika, a jego dostępnością. Należy też pamiętać, że, budując syntetyczny wskaźnik
poziomu życia, zakładamy addytywny charakter potrzeb, tzn. na ogólny poziom życia składają
się satysfakcje z poszczególnych sfer (inaczej domen) potrzeb (Guzik 1996).
W niniejszym badaniu do zbadania poziomu życia w gminach województwa śląskiego
wykorzystano 13 zmiennych cząstkowych, a do poziomu życia w miastach 14. Miary te dobrano
tak, by odzwierciedlały poszczególne domeny potrzeb, a jednocześnie by były porównywalne
dla dwóch momentów czasowych – około 1999 i 2009 r. Przyjęto przy tym podstawowe
założenie, że poszczególne mierniki nie powinny być ze sobą silnie związane (współczynnik
korelacji <0,7) oraz że wskaźniki te nie dyskryminują poszczególnych typów jednostek
terytorialnych. Taką dyskryminacją byłoby np. przyjęcie wskaźnika zaspokojenia poziomu
potrzeb średniego i wyższego rzędu (np. szpitale, szkolnictwo średnie i wyższe), które z natury
rzeczy występują głównie w miastach. Jedynym wyjątkiem od tej zasady jest indeks dostępności
89
do kin, który potraktowano nie tylko jako wskaźnik dostępu do instytucji kultury, ale jako
szerszą miarę ilustrującą lepszy dostęp do usług w ośrodkach miejskich.
Przyjęto następujące mierniki cząstkowe:
1. Saldo migracji na 1 000 mieszkańców (średnia trzyletnia za lata 1998-2000 oraz
2007-2009).
2. Udział zarejestrowanych bezrobotnych w liczbie ludności w wieku produkcyjnym
(2003 r., 2009 r.).
3. Dochody własne gmin na mieszkańca (średnia dwuletnia za lata 2000-2001 oraz
2008-2009).
4. Liczba zgonów niemowląt na 1 000 urodzeń żywych (średnia trzyletnia dla lat 1998-2000
oraz 2007-2009).
5. Liczba miejsc w przedszkolach na 100 dzieci w wieku 3-6 lat (1999 r., 2009 r.).
6. Liczba komputerów w szkołach na 100 uczniów (łącznie szkoły podstawowe i gimnazja
w 2003 r. i 2009 r.).
7. Odsetek mieszkań wyposażonych w łazienkę (2003 r., 2008 r.).
8. Apteki i punkty apteczne: indeks dostępności (średnia z liczby aptek i punktów
aptecznych na 100 mieszkańców oraz na 10 km2 powierzchni gminy w 1999 r. i 2009 r.).
9. Indeks kin – w postaci średniej ze standaryzowanej liczby miejsc w kinach i liczby
widzów (1999 r., 2009 r.).
10. Odsetek ludności obsługiwanej przez oczyszczalnie ścieków (2000 r., 2009 r.).
11. Udział
powierzchni
składowania
odpadów
na
1000
ha
powierzchni
gminy
(1999 r., 2009 r.).
12. Obecność terenów zieleni: średnia z wartości standaryzowanych (a) powierzchni
zieleńców, zieleni ulicznej i osiedlowej na 10 000 mieszkańców (ha/osobę) oraz (b)
powierzchnia lasów i gruntów leśnych w ha na 100 mieszkańców (ha/osobę).
13. Odsetek ludności w wieku 15 lat i więcej z wykształceniem co najmniej średnim
(2002 r.).
Do miast dodatkowo:
14. Liczba wypłaconych dodatków mieszkaniowych na 100 mieszkańców (2004 r., 2009 r.).
Cechy 2, 4, 11, 14 mają charakter de stymulant, tzn. im wyższa ich wartość tym gorsza
sytuacja. Dla cech, które odznaczały się dużą zmiennością roczną przyjęto średnie dwu- a nawet
trzyletnie. Postępowanie takie pozwala uniezależnić się od przypadkowych, rocznych wahań.
90
Zmienne cząstkowe posłużyły do budowy syntetycznego wskaźnika poziomu życia, opartego
podobnie jak wskaźnik poziomu rozwoju gospodarczego o metodę Perkala. W niniejszym
badaniu nieco zmodyfikowano końcowy wskaźnik, gdyż pominięto wartość cechy o wartości
minimalnej i maksymalnej. Każdorazowo zatem, wskaźnik syntetyczny był sumą 11 cech dla
gmin i 12 dla miast. Wykluczenie wartości skrajnych jest uzasadnione, gdyż wskaźnik Perkala
jest czuły na pojedyncze zmienne o dużym odchyleniu od średniej, które w nieproporcjonalny
sposób wpływają na końcową wartość wskaźnika syntetycznego.
Interpretując rezultaty przyjętej procedury, trzeba pamiętać o trzech istotnych sprawach.
Po pierwsze, zastosowany wskaźnik poziomu życia określa poziom życia w sposób relatywny,
tzn. na tle innych gmin lub miast województwa śląskiego. Zarówno poziom osiągnięty w danym
roku, jak i trend w badanej dekadzie 1999-2009 odzwierciedlają w tym świetle przesunięcia
pozycji poszczególnych jednostek wobec siebie, natomiast nie informują one o bezwzględnej
poprawie lub pogorszeniu się danych wskaźników. W świetle danych bezwzględnych,
w zakresie podstawowych wskaźników cywilizacyjnych zaobserwowano w województwie
śląskim w dekadzie 1999-2009 pozytywne zmiany (tab. 17).
Tab. 17. Wybrane wskaźniki poziomu życia w województwie śląskim na tle Polski w 1999 i 2009 roku
Województwo
Polska
śląskie
1999
Cecha
Udział zarejestrowanych bezrobotnych w liczbie ludności
w wieku produkcyjnym
Dochody własne gmin na mieszkańca
Liczba zgonów niemowląt na 1 000 urodzeń żywych
Liczba miejsc w przedszkolach na 100 dzieci w wieku 3-6 lat
Uczniowie przypadający na 1 komputer z dostępem do internetu
Odsetek mieszkań wyposażonych w łazienkę na wsi
Odsetek ludności obsługiwanej przez oczyszczalnię ścieków
Województwo
Polska
śląskie
2009
7,0
10,2
5,6
7,7
750,9
9,31
55,2
52,13
86,01
61,54
689,6
7,5
39,9
42,8
74,5
55,2
1 844,6
7,2
54,2
14,9
86,7
70,5
1 658,1
5,6
70,2
11,6
75,8
64,2
1
2002, 2 2008, 32003, 42001
Źródło: opracowanie A. Sobala-Gwosdz na podstawie Banku Danych Regionalnych GUS.
Poprawiło się m.in. wyposażenie mieszkań w infrastrukturę sanitarną, zwiększył się
odsetek mieszkańców obsługiwanych przez oczyszczalnie ścieków, znacznie obniżyła się
śmiertelność niemowląt i stopa bezrobocia oraz polepszył się dostęp do przedszkoli. Wzrost lub
spadek pozycji danej gminy lub danego miasta wynikały zatem głównie z faktu, że w danym
przypadku zmiana ta była większa lub mniejsza w porównaniu z innymi gminami lub miastami.
Co więcej, trzeba pamiętać o istnieniu zjawiska autokorelacji przestrzennej. Zastosowana
metoda traktuje każdą z gmin lub miast jako osobny podmiot i nie uwzględnia takiej cechy, jaką
jest położenie w pobliżu innej jednostki, która może charakteryzować się znacznie wyższymi
wartościami wskaźnika. Obszary położone blisko głównych ośrodków miejskich regionu oferują
91
de facto wyższy poziom życia niż wykazuje zastosowany wskaźnik Perkala, a obszary
peryferyjne są dodatkowo upośledzone w tym względzie.
Na domiar tego, ze względów wskazanych wyżej absolutnie nie należy patrzeć na
przedstawioną typologię w kategoriach „rankingu”, który pokazuje miejsce danej gminy czy
miasta na jakiejś bezwzględnej osi wyznaczającej miejsca o dobrych i złych warunkach życia.
Wartość wskaźnika poziomu życia jest bowiem silnie zależna od przyjętej metody statystycznej
i zastosowanych mierników poziomu życia. Na poziomie najniższych jednostek podziału
administracyjnego w Polsce brak jest współcześnie wielu podstawowych statystyk, co
w oczywisty sposób ogranicza możliwości wyczerpujących analiz. Dlatego też bardziej niż na
pozycję poszczególnego miasta i gminy per se trzeba patrzeć na pewne ich cechy strukturalne
i przestrzenne, które wpływają na możliwość zaspokojenia potrzeb ich mieszkańców.
Zróżnicowanie poziomu życia według gmin – wskaźnik syntetyczny
Przestrzenny wymiar zróżnicowania poziomu życia według gmin w województwie śląskim
w 2009 r. jest dosyć czytelny. Obszary o relatywnie najwyższym poziomie życia obejmują trzy
główne typy jednostek terytorialnych. Po pierwsze są to główne ośrodki gospodarcze regionu:
Katowice, Bielsko-Biała, Gliwice i Tychy. Po drugie są to gminy podmiejskie lub miejskie
położone na obrzeżach konurbacji katowickiej, w strefie podmiejskiej Bielska-Białej oraz na
obszarach przenikania się wpływów aglomeracji bielskiej, konurbacji katowickiej oraz
krakowskiego obszaru metropolitalnego. Do grupy tej należą m.in.: Goczałkowice-Zdrój, Chełm
Śląski, Ornontowice, Krupski Młyn, Sławków i Gierałtowice, a ponadto Jaworzno. Po trzecie,
ponadprzeciętnym lub wysokim wskaźnikiem poziomu życia wyróżniają się miasta powiatowe
o zdywersyfikowanej strukturze gospodarki, na czele z Cieszynem. W tej grupie wyróżniają się
także Żory.
Gminy o relatywnie najniższym poziomie życia znajdujemy głównie na dwóch obszarach.
Pierwszy tworzy północno-wschodnia część województwa obejmująca większość terytorium
powiatów częstochowskiego (ziemskiego), zawierciańskiego i część myszkowskiego. Drugi
obszar obejmuje górskie gminy powiatu żywieckiego na południowych krańcach województwa
i pojedyncze – również górskie – gminy innych powiatów z tego terenu. Na wymienionych
dwóch obszarach znajdują się wszystkie gminy zaliczone do grupy terytoriów o najniższym
poziomie życia. Warto także zwrócić uwagę na pas gmin o wartości poniżej przeciętnej
wskaźnika poziomu życia przy granicy z województwami opolskim oraz łódzkim (rys. 20).
92
93
94
95
Warto przyjrzeć się bliżej zróżnicowaniu poziomu życia w poszczególnych subregionach
województwa śląskiego. Obszarem o relatywnie najniższym poziomie życia jest subregion
częstochowski. W 2009 r. ani jedna gmina tego terytorium nie znalazła się w grupie jednostek
zaliczonych do klasy najwyższej i tylko dwie (miasta Częstochowa i Lubliniec) znajdziemy
w klasie gmin określonej jako „relatywnie wysoki poziom życia”. Szczególnym problemem w
tym subregionie jest niski poziom życia na obszarach wiejskich. Dotyczy to zwłaszcza
rolniczych gmin na wschodzie subregionu, gdzie znajdziemy wyłącznie jednostki zaliczone do
trzech najniższych klas, przy czym przeważają te zaklasyfikowane jako „o relatywnie bardzo
niskim” i „niskim” poziomie życia. Właściwie jedynie gminy podmiejskie Częstochowy
i Lublińca osiągają na tle innych gmin wskaźnik poziomu życia przekraczający nieco średnią dla
województwa. Zauważalny jest ponadto podział na część południowo-zachodnią – o relatywnie
lepszych warunkach życia – i część wschodnią i północną – o słabszych warunkach. Podział ten
ma daleko sięgające korzenie historyczne wynikające z przynależności tych terenów do różnych
regionów historycznych (Śląska i Małopolski), a później państw zaborczych (Prus i Rosji). Jak
wykazały szczegółowe badania rozwoju społeczno-gospodarczego gmin byłego województwa
częstochowskiego autorstwa B. Obrzud (2010), w latach 1977-2008 ten dualizm w poziomie
rozwoju gmin subregionu na linii wschód-zachód jest ciągle jednym z podstawowych wymiarów
zróżnicowań w subregionie częstochowskim. Głównym czynnikiem osłabiającym ten podział
jest Częstochowa, jednak jej pozytywne oddziaływanie na wschodzie jest wciąż zbyt słabe.
Należy pamiętać, że rolnicze gminy na wschodzie subregionu stanowią część większego
obszaru problemowego obejmującego pogranicze województw łódzkiego, świętokrzyskiego
i małopolskiego.
Aglomeracja rybnicka jawi się jako obszar o przeciętnych w skali województwa
warunkach życia, bez istotnych kontrastów pomiędzy słabo a dobrze rozwiniętymi gminami.
Pewnym zaskoczeniem jest wskaźnik poziomu życia wyższy dla Żor i Raciborza niż dla
Rybnika. Główny ośrodek aglomeracji jest bez wątpienia znacznie silniejszym organizmem
gospodarczym, jednak w zakresie niektórych mierników, np. opieki przedszkolnej, stanu
i ochrony środowiska naturalnego, rzeczywiście ustępuje słabszym gospodarczo Żorom czy
Raciborzowi. Poza tym Rybnik jest znacznie silniej zróżnicowany wewnętrznie, co
w ostateczności złożyło się na nieco niższą syntetyczną wartość wskaźnika poziomu życia.
Nieco niższym poziomem życia na tle innych gmin w subregionie charakteryzują się gminy
wiejskie powiatu raciborskiego. Niemniej jednak, na tle innych wiejskich gmin regionu – może
poza Śląskiem Cieszyńskim – wypadają one dość dobrze.
96
Subregion południowy (bielski) jest w województwie śląskim obszarem o największych
kontrastach w zakresie poziomu życia. Znajdziemy tu zarówno gminy i miasta zaliczone do 10%
gmin o najwyższych wartościach syntetycznego wskaźnika poziomu życia (np. Bielsko-Biała,
Cieszyn, Goczałkowice, Ustroń), jak i te należące do 10% gmin o najniższych wartościach
(Istebna, Rajcza, Ujsoły, Koszarawa, Jeleśnia). Sytuacja w powiecie żywieckim przypomina tę
w subregionie częstochowskim: duży kontrast między miastem powiatowym, które
charakteryzuje się względnie wysoką wartością wskaźnika poziomu życia, a gminami wiejskimi
notującymi w tym względzie niskie wartości. Inaczej jest w pozostałej części subregionu
bielskiego, gdzie kontrasty w warunkach życia pomiędzy miastami a gminami miejskimi są
znacznie mniejsze. Tereny wiejskie subregionu – poza wspomnianymi górskimi gminami
powiatu żywieckiego – charakteryzują się jednymi z najwyższych w regionie wartościami
wskaźnika poziomu życia. Podobnie jak w przypadku subregionu częstochowskiego, różnice w
poziomie życia mają również historyczne uwarunkowania, nawiązując do różnic w rozwoju
części śląskiej a małopolskiej. Na różnice te wskazywano w wielu wcześniejszych pracach (m.in.
Lodkowska 1985, Ciechocińska 1985, Guzik 1996). Warto przytoczyć tu badania R. Guzika
(1996), którego kompleksowa analiza czynników wpływających na poziom życia w byłym
województwie bielskim wskazała m.in., że historyczne i społeczno-gospodarcze źródła
zróżnicowań poziomu życia na tym obszarze są znacznie ważniejsze niż czynniki środowiskowe,
tj. podział na obszary górskie i niegórskie.
Na obszarze konurbacji katowickiej, w świetle syntetycznego wskaźnika poziomu życia,
znajdziemy najwięcej gmin zaliczonych do najwyższych klas. Pas gmin o relatywnie wysokim
poziomie życia ciągnie się od południowego-zachodu konurbacji: Sośnicowic i Gliwic, przez
gminy położone na jej południu, miasta rdzenia: Katowice, Tychy i Jaworzno, obejmując także
główne miasta części zagłębiowskiej: Sosnowiec, Dąbrowę Górniczą i Będzin. Na północy
konurbacji pozytywnie wyróżniają się gminy powiatu tarnogórskiego. Względnie najniższe
wskaźniki poziomu życia osiągają peryferia północno-zachodnie konurbacji, z wyjątkiem
Krupskiego Młyna, który należy do grupy gmin o wysokim poziomie życia. Co najwyżej
przeciętną wartością wskaźnika poziomu życia odznacza się również większość miast
górnośląskiej części rdzenia konurbacji, m.in. Bytom, Zabrze, Świętochłowice, Siemianowice
Śląskie i Ruda Śląska. Tym samym na obszarze konurbacji możemy mówić o odwróceniu
historycznych zróżnicowań z okresu industrializacji kapitalistycznej (tj. sprzed 1939 r.), kiedy to
część
zagłębiowska
i
galicyjska
konurbacji
pozostawały
w
zakresie
wskaźników
cywilizacyjnych daleko za częścią górnośląską. Sytuacja ta zaczęła się dość wyraźnie zmieniać
od lat 1970. Przedstawiony rozkład wskaźnika poziomu rozwoju wskazuje, że obecnie lepsze
97
warunki życia panują w strefie zewnętrznej konurbacji, zwłaszcza w jej części południowej, co
jest m.in. wynikiem bardzo dobrej dostępności komunikacyjnej oraz korzystniejszych warunków
ekologicznych. Trzeba pamiętać, że poziom życia w skali wewnątrzmiejskiej w większości
dużych miast konurbacji jest bardzo silnie zróżnicowany, istnieją w nich bowiem zarówno
„dobre” jak i „złe” dzielnice. Aby jednak dokonać takiej analizy, należałoby przeprowadzić
dodatkowe badania zróżnicowań miast w skali poszczególnych dzielnic, co wykracza poza ramy
niniejszego studium. Przybliżeniem tych zróżnicowań są wskaźniki ubóstwa wyrażone
odsetkiem osób objętych świadczeniami opieki społecznej oraz otrzymującymi zasiłki
mieszkaniowe.
Pozycja gmin województwa śląskiego w świetle wybranych
wskaźników cząstkowych poziomu życia
Bardziej szczegółowy pogląd na splot pozytywnych i negatywnych uwarunkowań poziomu
życia w gminach województwa śląskiego może dać analiza wybranych wskaźników
cząstkowych, zwłaszcza takich, które można uznać za wyznaczniki poziomu cywilizacyjnego.
Zdecydowano się pokazać cztery takie wskaźniki – odsetek dzieci w wieku 3-6 lat objętych
opieką przedszkolną, liczbę komputerów w szkołach podstawowych i gimnazjach w przeliczeniu
do liczby uczniów, odsetek mieszkań wyposażonych w łazienkę oraz dochody własne budżetu
gmin w przeliczeniu na mieszkańca gminy.
W zakresie dostępności do przedszkola zauważalne jest zróżnicowanie na linii wschódzachód nawiązujące w dużej mierze do granic historycznych. Najlepsza jest sytuacja w gminach
górnośląskich graniczących z województwem opolskim – szczególnie w powiecie raciborskim
(poza gminą Rudnik). Korzystnie sytuacja przedstawia się także w konurbacji katowickiej (rys.
21). Najgorzej natomiast wypadają gminy subregionu częstochowskiego – zwłaszcza na
południowym wschodzie i północnym zachodzie oraz większość gmin górskich subregionu
bielskiego. Deficyty w opiece przedszkolnej na obszarach o poniżej przeciętnym poziomie
warunków życia są jednymi z podstawowych barier utrudniających wyjście z „zaklętego kręgu
niedorozwoju”, gdyż już na starcie ogranicza szanse dzieci z tych obszarów na tle ich
rówieśników, utrudnia też aktywność zawodową kobiet.
W zakresie wyposażenia szkół podstawowych i gimnazjów w komputery rozpiętość
wskaźnika waha się od 4,6 do 20,4 przy średniej 10,9. W zasadzie wyróżniają się obszary
wiejskie, szczególnie w zachodniej części województwa, ale także te położone na południe od
Częstochowy (rys. 21). Dobry wynik na obszarach wiejskich ma, zdaje się, głównie dwie
przyczyny. Pierwszą są realizowane przez państwo programy niwelowania wykluczenia
cyfrowego nakierowane przede wszystkim na obszary wiejskie przy wsparciu środków unijnych.
98
Drugą natomiast jest najczęściej niższa liczba uczniów w placówkach szkolnych na obszarach
wiejskich, co przy podobnym wyposażeniu w komputery daje wyższy wynik per capita.
Podstawowym problemem w zakresie tej sfery jest konieczność niwelowania różnic pomiędzy
poszczególnymi obszarami i dążenie do zapewnienia minimalnego akceptowanego poziomu
dostępu do komputera, zwłaszcza na obszarach uboższych, gdzie część rodzin nie stać na
zapewnienie dziecku sprzętu komputerowego.
Bardzo dobrym wskaźnikiem poziomu cywilizacyjnego jest wyposażenie mieszkań
w podstawową infrastrukturę sanitarną. W niniejszych badaniach wzięto pod uwagę
wyposażenie w łazienki, które bardzo dobrze koreluje się np. z wyposażeniem w ustęp
spłukiwany czy w wodę bieżącą. Niektórzy badacze poziomu życia, np. R. Guzik (1996),
zauważyli, że cechy są najlepiej skorelowane z syntetycznymi wskaźnikami poziomu życia, stąd
mają większą moc wyjaśniającą. Wyposażenie mieszkań w łazienki jest dobrą cechą zwłaszcza
do określenia poziomu rozwoju cywilizacyjnego obszarów wiejskich, gdyż różnice w miastach
są zazwyczaj niewielkie.
Skala zróżnicowań wielkości tego wskaźnika na poziomie gmin
w województwie śląskim waha się od 54,8% do 99,0% przy średniej 87,6% mieszkań
posiadających łazienkę.
Zróżnicowanie wyposażenia mieszkań w łazienki ma na terenie województwa śląskiego
bardzo klarowny układ przestrzenny. Najwyższe wartości wskaźnika osiąga on w centralnej
i zachodniej części subregionu bielskiego, w południowej części konurbacji katowickiej oraz w
aglomeracji rybnickiej. Trzeba podkreślić, że na obszarach tych – a zwłaszcza w wyróżnionym
terytorium subregionu bielskiego (rys. 22) – nie występują większe różnice między terenami
wiejskimi a miejskimi. Świadczy to o bardzo wysokim poziomie rozwoju cywilizacyjnego
terenów wiejskich na tym terenie. W konurbacji katowickiej widać natomiast zróżnicowanie
pomiędzy częścią zagłębiowską a górnośląską na korzyść tej pierwszej. Wynika ono głównie
z radykalnej przebudowy substancji mieszkaniowej w Zagłębiu, jaka miała miejsce w latach
1970., oraz relatywnie większych inwestycji mieszkaniowych w okresie PRL, szczególnie
w związku z uruchomieniem Huty Katowice. Najsłabsze wyposażenie mieszkań w łazienki
obserwujemy w subregionie częstochowskim, a bezwzględnie najniższe wartości w całym
województwie notowane są na wschodzie subregionu. W niektórych gminach na tym obszarze
ciągle ponad 1/3 mieszkań na terenach wiejskich nie posiada łazienki. Drugim obszarem
o relatywnie niskim wyposażeniu w łazienki są gminy górskie w powiecie żywieckim. Zarówno
w subregionie częstochowskim, jak i w powiecie żywieckim zwraca uwagę duże zróżnicowanie
na linii miasto-wieś, które nie występuje w obszarach lepiej pod tym względem wyposażonych.
99
Wysokość dochodów własnych budżetów gmin per capita jest podstawową zmienną
pozwalającą ocenić kondycję finansową samorządów gminnych, m.in. ich potencjał
inwestycyjny oraz zdolność kredytową. Najzamożniejsze śląskie gminy znajdziemy przede
wszystkim w południowej i południowo-wschodniej części konurbacji katowickiej oraz
wschodniej części aglomeracji rybnickiej (rys. 22). Są to Ornontowice, Katowice, Tychy,
Gierałtowice, Marklowice, Chełm Śląski oraz Sławków, Dąbrowa Górnicza i Gliwice. Wyróżnia
się także kilka gmin w subregionie bielskim – są to głównie miasta oraz gminy turystyczne lub
uzdrowiskowe – Goczałkowice Zdrój, Wisła, Ustroń i Szczyrk. Zgrupowanie relatywnie ubogich
gmin znajdziemy w trzech obszarach – subregionie częstochowskim, powiecie żywieckim oraz
w powiecie raciborskim. Są to przede wszystkim gminy wiejskie. 10% najbogatszych gmin
województwa osiąga cztery razy większe dochody niż 10% gmin najbiedniejszych.
Trend w zakresie relatywnych zmian poziomu życia w dekadzie 1999-2009
Analiza podstawowych miar rozkładu statystycznego wskaźnika poziomu życia w 2009 r.
w stosunku do 1999 r. wykazuje, że na poziomie gmin dochodzi do zwiększania się dysproporcji
w poziomie życia. Zwiększyła się zarówno amplituda pomiędzy gminą o najwyższej i najniższej
wartości wskaźnika, jak i dystans między 10% i 25% najbogatszych i najuboższych gmin (zob.
tab. 18). W świetle jednej z obecnie podstawowych zasad rozwoju, jaką jest dążenie do spójności
społecznej i przestrzennej, jest to proces niekorzystny. Niemniej jednak zachodzi on przy
ogólnie polepszających się warunkach życia. Zaobserwowany wzrost zróżnicowań należy więc
interpretować nie w kategoriach metafory „rozwierających się nożyc” lecz raczej w „różnym
tempie biegaczy”.
Tab. 18. Dysproporcje w poziomie życia w gminach województwa śląskiego w 1999 i 2009 roku
10% najbogatszych 1999 r.
10% najbogatszych 2009 r.
25% najbogatszych 1999 r.
25% najbogatszych 2009 r.
10% najbiedniejszych 1999 r.
10% najbiedniejszych 2009 r.
25% najbiedniejszych 1999 r.
25% najbiedniejszych 2009 r.
Średnia
6,44
7,03
4,28
5,14
-6,13
-6,94
-4,43
-5,14
Mediana
6,62
7,28
3,46
4,68
-5,78
-6,27
-3,98
-4,66
Minimum
Maksimum
Rozpiętość
Wszystkie gminy
1999 rok
-9,76
8,90
18,66
2009 rok
-11,52
9,67
21,19
Źródło: opracowanie własne A. Sobala-Gwosdz na podstawie danych BDR GUS.
Aby bliżej przyjrzeć się trendowi na poziomie poszczególnych gmin, podzielono je według
klas poziomu życia w 2009 r. oraz kierunku zmian w dekadzie 1999-2009. Pierwszą konkluzją,
jaka narzuca się przy analizie tej typologii, jest wniosek, że gminy o relatywnie najwyższym
poziomie życia jeszcze bardziej zwiększyły swą przewagą nad resztą jednostek. Na szesnaście
gmin tej grupy tylko jedna odnotowała względny regres. Z kolei pozycja ponad połowy gmin
100
o relatywnie najniższym poziomie życia uległa dalszemu osłabieniu. Tylko około 1/6 gmin z tej
kategorii zanotowała względny wzrost poziomu życia.
Przyglądając się układowi przestrzennemu gmin w zakresie zmian poziomu życia,
zauważymy kolejne charakterystyczne cechy. Zwarta grupa gmin, która zanotowała znaczący
awans, znajduje się w południowej części konurbacji katowickiej, ciągnąc się od Rudzińca po
Jaworzno (rys. 20). Drugi pas ma przebieg południkowy i rozciąga się od Bestwiny i CzechowicDziedzic po północne gminy subregionu częstochowskiego – Kruszynę i Mykanów. Próbując
wyjaśnić ten układ, należy wskazać na trzy determinanty: rolę dostępności komunikacyjnej –
wszystkie te gminy leżą w pasie autostrady A4 i drogi krajowej nr 1 – a także procesów
suburbanizacji i metropolizacji w otoczeniu konurbacji katowickiej.
Obszary, na których nastąpiło relatywne zmniejszenie wskaźnika poziomu życia,
koncentrują się w pięciu obszarach. Pierwszy obejmuje część gmin subregionu bielskiego,
przede wszystkim w powiecie żywieckim, ale także cieszyńskim i bielskim. Drugi ciągnie się od
Sosnowca przez powiat zawierciański po wschodnie krańce częstochowskiego. Trzeci obejmuje
zachodnią część aglomeracji rybnickiej, głównie powiat raciborski. Czwarty zawiera gminy na
pograniczu powiatów gliwickiego i tarnogórskiego. Piąty stanowi większa część gmin powiatu
kłobuckiego. Gminy, w których nastąpił relatywny regres, charakteryzują się różnym poziomem
życia. O sytuacji problemowej możemy mówić głównie w przypadku tych gmin, które przy
względnym regresie charakteryzują się ogólnie niskim wskaźnikiem poziomu życia. W tej
sytuacji jest dwadzieścia jeden gmin województwa, z czego trzy to gminy miejsko-wiejskie,
a pozostałe to gminy wiejskie.
Obszary wielokrotnej deprywacji
Obok wartości syntetycznego wskaźnika poziomu życia, ważne jest wyznaczenie
obszarów, gdzie występuje największa powtarzalność wartości pojedynczych cech niższych od
średniej dla całego zbioru miast województwa. Założono, że jednostki, w których 6 na 13 cech
wziętych pod uwagę w budowie składnika syntetycznego kształtuje się poniżej 0,5 wartości
odchylenia standardowego od średniej dla gmin regionu są obszarami wielokrotnej deprywacji,
tzn. charakteryzują się niższą możliwością zaspokojenia potrzeb w wielu różnych sferach
egzystencji.
W 1999 r. obszary deprywacji obejmowały dwadzieścia dziewięć gmin, w których
mieszkało w 1999 r. 270,6 tys. osób czyli 5,7% ludności województwa. W 2009 r. liczba gmin
zwiększyła się aż do 42 liczących 315,8 tys. mieszkańców, stanowiących łącznie 6,8% populacji
101
regionu. Generalnie ta klasa gmin cechuje się dużą trwałością, gdyż 4/5 jednostek, które należały
w 1999 r. do obszarów wielokrotnej deprywacji, znalazło się w niej dziesięć lat później.
Obszary deprywacji to w zdecydowanej większości tereny wiejskie województwa. Do
grupy tej w 1999 r. należała tylko jedna gmina miejska i miejsko-wiejska. Dekadę później w
grupie tej znalazło się dziewięć gmin miejsko-wiejskich. Trzeba pamiętać, że w zakresie
możliwości zaspokojenia potrzeb inna jest sytuacja gmin, które graniczą z jednostkami o
wyższym poziomie rozwoju, stąd ich mieszkańcy, nawet jeśli nie mogą zrealizować potrzeb w
miejscu zamieszkania, mogą to zrobić w sąsiednim mieście lub gminie, a zupełnie inna tych,
które znajdują się w większym obszarze wielokrotnej deprywacji ze słabą dostępnością
komunikacyjną do ponadlokalnych ośrodków usługowych.
Drugą charakterystyczną cechą dotyczącą obszarów deprywacji jest ich występowanie
przede wszystkim na peryferiach województwa śląskiego przy granicy z województwem
świętokrzyskim, opolskim, łódzkim, a także w obszarze przygranicznym ze Słowacją (rys. 23).
Największy obszar gmin notujących dużą powtarzalność cech poniżej średniej obejmuje
północno-wschodnią część subregionu częstochowskiego. Porównując sytuację w 2009 r.
102
z okresem o dziesięć lat wcześniejszym, zauważamy jego przesunięcie w kierunku gmin powiatu
zawierciańskiego (rys. 23). Drugim obszarem deprywacji w subregionie częstochowskim są
gminy wiejskie powiatu kłobuckiego. Niepokojącym jest fakt, że do omawianej grupy
w subregionie częstochowskim należy ponad połowa gmin. Innym dość dużym i terytorialnie
zwartym obszarem problemowym są gminy wiejskie powiatu żywieckiego. Zgrupowania kilku
sąsiadujących ze sobą gmin o dużej powtarzalności niskich przeciętnych wskaźników poziomu
życia znajdziemy ponadto w zachodniej części aglomeracji rybnickiej oraz w północnozachodniej części konurbacji katowickiej przy granicy z województwem opolskim.
Zróżnicowanie poziomu życia w miastach
Analiza poziomu życia tylko w skali miast ujawnia również dość wyraźne prawidłowości
zarówno natury przestrzennej – dotyczące skupień miast o wysokim lub niskim poziomie życia –
a po drugie zależności poziomu życia od cech strukturalnych miasta, np. jego bazy
ekonomicznej.
Wyraźnie widoczne są skupienia subregionalne miast o względnie wysokim lub względnie
niskim wskaźniku poziomu życia. Najlepszymi warunkami życia charakteryzują się miasta
subregionu bielskiego (rys. 24). Na dziesięć miast województwa śląskiego o najwyższym
poziomie życia aż cztery to miasta subregionu bielskiego, na czele z dwoma głównymi
ośrodkami miejskimi – Bielsko-Białą i Cieszynem. Ich tak wysoka pozycja wynika zarówno
z cech gospodarek tych miast – są to głównie zdywersyfikowane gospodarczo ośrodki usługowoprzemysłowe, a ponadto miejscowości turystyczno-uzdrowiskowe (Ustroń, Wisła, Szczyrk) – jak
i z cech ich zaplecza, tzn. gęstości zaludnienia i zamożności mieszkańców terenów wiejskich.
W porównaniu z rokiem 1999, względna pozycja miast subregionu uległa jednak osłabieniu.
Kolejne skupienie miast o relatywnie wysokim i ponadprzeciętnym poziomie życia
obejmuje południowo-wschodnią część konurbacji katowickiej. Zawiera ono Katowice, Tychy,
Bieruń, Jaworzno, Lędziny i Imielin. Warto zwrócić uwagę, że monofunkcyjne miasta
przemysłowe tej strefy – Lędziny i Bieruń – wyróżniają się pozytywnie na tle innych miast
w tego typu województwie, zwłaszcza górniczych ośrodków aglomeracji rybnickiej. Wiąże się to
m.in. z faktem, że są to obszary suburbanizacji objęte wpływami procesów metropolizacji
płynącej zarówno z konurbacji katowickiej, jak i w części z krakowskiego obszaru
metropolitalnego.
W subregionie północnym jedynie Częstochowa i Lubliniec znajdują się w klasie
o wysokim i ponadprzeciętnym poziomie życia. Największe w województwie skupienie miast
o niskich i poniżej przeciętnych warunkach życia znajduje się na wschodzie tego subregionu.
103
Obejmuje ona wszystkie miasta na tym terenie z wyjątkiem Pilicy. Mamy tu do czynienia
z negatywnym sprzężeniem zwrotnym – słaby poziom rozwoju obszarów wiejskich utrudnia
rozwój miast, w których na dodatek doszło do regresu tradycyjnych branż przemysłowych.
Słabość ośrodków miejskich utrudnia z kolei zdynamizowanie rozwoju terenów wiejskich.
Pozytywnym trendem jest relatywna poprawa warunków życia w ostatniej dekadzie w małych
miastach na wschodzie subregionu – Koniecpolu i Szczekocinach. Natomiast bardzo negatywną
tendencją jest dalsza erozja pozycji miast zawierciańsko-myszkowskiego zespołu miejskiego.
W subregionie rybnickim ponadprzeciętnymi warunkami życia wyróżniają się ośrodki
powiatowe – Rybnik, Racibórz i Żory. Względnie niskie wartości wskaźnika występują
natomiast w miastach powiatu wodzisławskiego – w tym zwłaszcza w monofunkcyjnym
Radlinie – oraz małych miastach powiatu raciborskiego – Kuźni Raciborskiej i Krzanowicach.
Poniżej przeciętne warunki życia charakteryzują także (po)przemysłowe miasta pomiędzy
Rybnikiem a Mikołowem – Czerwionkę-Leszczyny, Orzesze i Łaziska Górne.
Konurbacja katowicka jest subregionem o relatywnie największych kontrastach
w poziomie życia pomiędzy miastami. Główne prawidłowości w tym względzie omówiono
w poprzednim podrozdziale.
Dość wyraźna jest zależność pomiędzy poziomem życia w miastach a ich cechami
gospodarczymi (rys. 25). Wysoki poziom życia charakteryzuje prężne gospodarczo miasta
o polifunkcyjnej strukturze gospodarki, a w szczególności te o ponadlokalnych funkcjach
usługowych. Miasta o relatywnie niskim poziomie życia obejmują natomiast ośrodki miejskie
monofunkcyjne oraz te byłe miasta przemysłowe, w których doszło do regresu dominującej
funkcji. Niskimi warunkami życia odznaczają się także niewielkie ośrodki miejskie, których
główną funkcją jest obsługa rolniczego zaplecza.
Sytuacja małych miast jest w regionie dosyć zróżnicowana. Zasadniczo wysokimi
i ponadprzeciętnymi warunkami życia charakteryzują się te o funkcji turystyczno-uzdrowiskowej
oraz ośrodki satelitarne dużych miast (Sośnicowice, Blachownia). Słabe warunki są natomiast
w tych, które położone są peryferyjnie wobec głównych centrów gospodarki i otoczone ubogimi
gminami wiejskimi oraz w monofunkcyjnych ośrodki górniczych subregionu rybnickiego.
Ogólnie, zaobserwowany rozkład przestrzenny syntetycznego wskaźnika poziomu życia
w miastach i gminach województwa śląskiego oraz trend w tym względzie pozwala wnioskować,
że podstawowym wymiarem zróżnicowań w województwie śląskim jest obecnie dychotomia:
obszary rdzeniowe, obejmujące tereny miejskie i podmiejskie, a tereny wiejskie, co
odzwierciedla szerszą relację centrum-peryferie.
104
105
106
107
Porównanie poziomu życia i poziomu rozwoju gospodarczego w miastach
Związek między poziomem życia a poziomem rozwoju gospodarczego w zbiorze miast
województwa śląskiego należy uznać za silny8. Współczynnik korelacji między dwoma
syntetycznymi wskaźnikami je wyrażającymi wynosi 0,74. Niemal wszystkie miasta –
z wyjątkiem jednego – które charakteryzują się ponadprzeciętnym i wysokim poziomem rozwoju
gospodarczego, charakteryzują się przynajmniej przeciętnym w skali miast województwa
poziomem życia.
Zestawienie syntetycznego wskaźnika poziomu życia i syntetycznego wskaźnika poziomu
rozwoju gospodarczego pozwala nam na wyróżnienie podstawowych typów miast województwa
śląskiego:
1. o ponadprzeciętnym poziomie rozwoju gospodarczego i życia,
2. o ponadprzeciętnym poziomie rozwoju gospodarczego i poniżej przeciętnym poziomie
życia,
3. o poniżej przeciętnym poziomie rozwoju gospodarczego i ponadprzeciętnym poziomie
życia,
4. o poniżej przeciętnym poziomie życia i rozwoju gospodarczego.
Przyjęto, że ośrodki z grupy 1. o wartości in plus 0,5 odchylenia standardowego od
średniej każdego ze wskaźników statystycznych tworzą grupę miast dobrze i harmonijnie
rozwiniętych, zaś te z grupy 4. o podobnej wartości odchylenia standardowego in minus są
ośrodkami problemowymi, które powinny być przedmiotem szczególnego wsparcia. Miasta
z grupy 2. i 3. mogą z kolei wymagać selektywnego wsparcia w zależności od przejawianych
braków w odpowiednich domenach poziomu życia lub rozwoju gospodarczego.
Grupę miast dobrze rozwiniętych tworzą: Katowice, Bielsko-Biała, Cieszyn, Gliwice,
Tychy, Ustroń, Częstochowa, Mikołów, Rybnik, Wisła i Żywiec. Zwróćmy uwagę, że do grupy
tej, liczącej 11 miast, należą wszystkie główne ośrodki subregionu bielskiego oraz dwa inne
miasta z tego obszaru. Natomiast z aglomeracji rybnickiej i subregionu częstochowskiego
w grupie tej znajdują się tylko główne ich miasta. Zbiór miast najlepiej rozwiniętych w regionie
obejmuje zatem wiodące ośrodki gospodarcze o zdywersyfikowanej strukturze gospodarki
(Katowice, Bielsko-Biała, Gliwice, Częstochowa i Rybnik), ponadto miasta, których rozwój po
1990 r. wynika głównie z pozyskania nowych dynamicznych działalności przemysłowych
8
Zdajemy sobie rzecz jasna sprawę, że poziom rozwoju gospodarczego jest istotną składową poziomu życia.
Dlatego też relację pomiędzy poziomem życia a poziomem rozwoju gospodarczego w niniejszej części
opracowania należy traktować jako związek pomiędzy ekonomicznymi a pozostałymi sferami składającymi się na
poziom rozwoju społeczno-gospodarczego.
108
(Tychy), miasta o wyspecjalizowanej funkcji turystycznej i uzdrowiskowej (Ustroń, Wisła) oraz
silne polifunkcyjne ośrodki powiatowe (Cieszyn, Mikołów i Żywiec). Miasta te są głównymi
kandydatami do miana ośrodków wzrostu (rys. 26).
Do zbioru miast problemowych należą: Bytom, Knurów, Krzanowice, Kuźnia Raciborska,
Łazy, Myszków, Ogrodzieniec, Piekary Śląskie, Poręba, Pszów, Radlin, Rydułtowy,
Szczekociny, Świętochłowice, Toszek, Woźniki, Żarki. Grupa ta skupia zatem różne typy
ośrodków, których deficyty w poziomie rozwoju gospodarczego i poziomie życia wynikają
z odrębnych przyczyn.
Pierwsza grupa to byłe miasta o wyspecjalizowanej funkcji przemysłowej lub innej,
w których doszło po 1990 r. do utraty lub silnego osłabienia dotychczasowych
wyspecjalizowanych funkcji, a nie towarzyszył im adekwatny wzrost dynamicznych nowych
działalności (Bytom, Świętochłowice, Piekary Śląskie, Myszków, Poręba, Łazy). Druga
obejmuje monofunkcyjne, a nawet monozakładowe średnie i małe miasta (Knurów, Pszów,
Radlin, Rydułtowy, Kuźnia Raciborska). Trzeci zbiór to peryferyjne miasteczka pełniące
głównie rolę obsługi rolniczego zaplecza (Krzanowice, Szczekociny, Woźniki), której czasem
towarzyszy funkcja wyspecjalizowana (Toszek, Ogrodzieniec, Żarki). Szczególnie duży odsetek
miast w tej grupie stanowią jednostronnie rozwinięte miasta przemysłowe. Obecność w nich
dużego pracodawcy czy dużych pracodawców w pewnych okresach ich rozwoju przyczyniała się
wprawdzie do ich wzrostu gospodarczego, ale nie towarzyszył temu pełny rozwój funkcji
miejskich. Większość miast problemowych to zarazem miasta co najwyżej średniej wielkości.
Ponieważ przyjęta metoda badań nie była czuła na wielkość miasta, należy stwierdzić,
że również na obszarze województwa śląskiego mamy do czynienia z szerszym problemem
kryzysu małych miast (zob. Heffner i Marszał 2006).
W aspekcie sytuacji społeczno-ekonomicznej kluczowa jest rola położenia względem
głównych ośrodków gospodarczych regionu i głównych osi transportowych, jakimi współcześnie
są autostrady i drogi szybkiego ruchu. Różnicę tę dobrze pokazuje relacja między dynamiką
poziomu życia a dynamiką poziomu gospodarczego w małych i średnich ośrodkach
monofunkcyjnych aglomeracji rybnickiej z jednej strony, a konurbacji katowickiej z drugiej.
Na terenie tej ostatniej znaczne osłabienie pozycji w zakresie poziomu rozwoju gospodarczego
zanotowały takie miasta jak Lędziny, Bieruń, Łaziska Górne czy Knurów. Dwa z tych miast
odnotowały jednocześnie pozytywną dynamikę w poziomie życia. Osłabienie tradycyjnej
podstawy bazy ekonomicznej tych miast nie skutkuje zatem automatycznie obniżeniem tam
poziomu życia – po pierwsze istnieje możliwość znalezienia pracy w pobliskich dynamicznych
ośrodkach, a po drugie zachodzi na ich terenie suburbanizacja mieszkaniowa, co prowadzi do
109
poprawy wielu wskaźników poziomu życia, m.in. w zakresie wieku i wykształcenia
mieszkańców
oraz
infrastruktury
mieszkaniowej.
Inaczej
jest
w
małych
miastach
monofunkcyjnych subregionu rybnickiego na terenie powiatu wodzisławskiego (Pszów,
Rydułtowy, Radlin). Tutaj osłabienie podstawowej działalności skutkuje automatycznie
spadkiem poziomu życia na terenie danej jednostki, gdyż nie równoważą tego w wystarczającym
stopniu nowe uwarunkowania rozwoju.
110
Ciążenia i funkcjonalne obszary miejskie
Agnieszka Sobala-Gwosdz
Miasta należy rozpatrywać jako podstawowe ogniwa systemu osadniczego, w którym
stanowią one węzły aktywności obejmujące obszar samego miasta i strefę jego oddziaływania.
Podstawą organizacji sieci osadniczej są w tym ujęciu funkcjonalne obszary miejskie (FUA).
Każdy taki obszar oprócz miasta, które jest rdzeniem (ogniskiem) aktywności składa się
z otaczającej miasto strefy, która jest z nim zintegrowana i do niego ciąży.
Badanie procesów gospodarczych i społecznych w skali FUA jest najczęściej właściwszym
metodycznie postępowaniem niż śledzenie ich tylko w granicach administracyjnych miast. Nie
można bowiem zrozumieć procesów funkcjonowania i rozwoju ośrodków miejskich bez
uwzględnienia wzajemnych związków między miastami oraz między miastem a jego zapleczem.
Dopiero bowiem wyznaczenie FUA pozwala na określenie faktycznej siły gospodarczej miasta
i skali jego wpływu na otoczenie. Jest w tym względzie jednym z kluczowych etapów
wyznaczenia ośrodków wzrostu. Ponieważ jednak delimitacja FUA jest zadaniem bardzo
pracochłonnym, gdyż wymaga zebrania danych o kształtowaniu się przestrzennych powiązań
w wielu dziedzinach, np. rynku pracy, dojazdu do szkolnictwa, kształtowania sieci połączeń
transportowych, czyni się to w praktyce rzadko.
W niniejszej pracy podjęto próbę wyznaczenia obszarów funkcjonalnych śląskich miast
w oparciu o miejscowość zamieszkania uczniów liceów ogólnokształcących pobierających naukę
w danym mieście. Jest to jeden z podstawowych mierników wykorzystywany do określenia
przestrzennego zasięgu oddziaływania miasta. Szczególnie dobrze oddaje on zasięg codziennych
kontaktów z ośrodkiem miejskim a wiec rangę lokalną miasta. Jak wynika z dotychczas
prowadzonych badań (m.in. Sobala-Gwosdz 2005, Guzik i in. 2010) zasięg rekrutacji uczniów
silne nawiązuje do pozycji miasta w hierarchii osadniczej, gdyż na wybór szkoły decydujący
wpływ mają dostępność do danego ośrodka oraz jakość kształcenia. Licea ogólnokształcące
występują w zdecydowanej większości ośrodków miejskich województwa śląskiego - nie ma ich
jedynie w 12 małych miastach regionu.
W trakcie niniejszego projektu badawczego zebrano dane o miejscu zamieszkania 52,2 tys.
uczniów LO z województwa śląskiego, czyli ponad 75% z tych, którzy uczęszczali do tego typu
szkół w regionie roku szkolnym 2009/2010 oraz o 7 tys. uczniów z powiatów województw
ościennych przylegających do granicy województwa śląskiego. Zebrane dane o miejscu
zamieszkania uczniów LO z całego obszaru województwa śląskiego oraz z powiatów
111
przyległych województw umożliwiło określenie wielkości zaplecza ludnościowego, które ciąży
do poszczególnych ośrodków miejskich. Wielkość oddziaływania ludnościowego miasta na
poziomie lokalnym obliczano poprzez proporcjonalnie przypisanie liczby ludności gmin
wiejskich i miast w oparciu o stwierdzone miejsce pobierania nauki LO9. Przykładowo, w
gminie Nędza, liczącej 7207 mieszkańców było 85 uczniów LO, z czego 78 uczyło się w
Raciborzu, 6 w Rybniku a 1 w Rydułtowach. Stąd 90,8% mieszkańców (6 546 osób) przypisano
do Raciborza, 7,9% (572 osób) do Rybnika a 1,2% (90 osób) do Rydułtów.
Sieć osadnicza ma charakter hierarchiczny. Oznacza to, istnienie pewnej liczby rzędów
(szczebli) osiedli, przy czym każdy rząd ma charakterystyczne dla siebie wyposażenie w
poszczególne funkcje i instytucje. Charakterystyczne jest to, że osiedla należące do danego
szczebla posiadają zarazem funkcje wszystkich rzędów od siebie niższych i to, że do każdej
miejscowości wyższego rzędu ciąży pewna liczba miejscowości rzędu niższego (zob. Maik
1997). Przykładowo mieszkańcy gminy Nędza aby zaspokoić potrzeby średniego rzędu (np.
nauka w liceum ogólnokształcącym) muszą udać się do np. Raciborza, z kolei mieszkańcy
Nędzy i Raciborza celem zrealizowania potrzeb usługowych ponadlokalnych wyższego rzędu
(np. studia na uniwersytecie lub udział w spektaklu teatralnym) mogą to zrobić np. w Opolu,
Rybniku lub Katowicach. Im funkcja wyższego rzędu tym jest ona rzadsza, a tym samym
większy jest przestrzenny zasięg jej oddziaływania.
Celem określenia FUA na poziomie ponadlokalnym posłużono się następującą procedurą.
W pierwszym etapie wyselekcjonowano te miasta, które mają znaczenie ponadlokalne. Przyjęto,
że ośrodek ma znaczenie ponadlokalne jeśli spełnia co najmniej trzy z czterech poniższych
kryteriów:
−
jest wyposażony w usługi i instytucje charakterystyczne dla szczebla powiatowego
−
posiada odpowiednią samodzielność obliczoną w oparciu o ciążenia lokalne do LO
−
posiada odpowiednią wielkość miejsc pracy i saldo dojazdów do pracy
−
pełni rolę ośrodka handlowego, co określono poprzez wielkość powierzchni
sprzedażowej w hipermarketach na mieszkańca.
9
Ponieważ kompletność pozyskanych danych dla miast województwa była różna – wahała się od 37%
w Siemianowicach Śląskich i 46% w Wojkowicach do 100% w Bieruniu, Czechowicach-Dziedzicach,
Czerwionce-Leszczynach, Krzepicach, Lędzinach, Łaziskach Górnych, Pyskowicach, Rudzie Śląskiej, Szczyrku,
Świętochłowicach, Ustroniu, Wiśle, Żarkach i Żorach, to zaistniała konieczność wprowadzenia współczynnika
korygującego dla tych miast, gdzie nie uzyskano informacji o zamieszkaniu wszystkich uczniów. Współczynnik
ten zbudowano w oparciu o znaną z statystki publicznej liczbę uczniów pobierających naukę w danym mieście
przy założeniu reprezentatywności uzyskanej w badaniu próby. Wartość współczynnika zawierała się w przedziale
1,0 – dla tych miast gdzie uzyskano 100% informacji do 2,15 dla Wojkowic i 2,68 dla Siemianowic Śląskich.
112
Wielkość zaplecza miast na poziomie lokalnym w świetle ciążeń
do liceów ogólnokształcących
Wielkość zaplecza ludnościowego ciążącego do danego miasta jest związane z wielkością
miasta, ale przede wszystkim zależy od struktury osadniczej, w tym położenia wobec innych
miast oraz gęstości zaludnienia na terenie jego oddziaływania. Największe zaplecze ludnościowe
na poziomie lokalnym wyrażone w wartościach bezwzględnych posiada Częstochowa (225 tys.),
a następnie Bielsko-Biała (115 tys.) i Katowice (89 tys.). Interesujące jest spojrzenie na miasta
również pod względem wskaźnika obsługi będących ilorazem ciążących do miast mieszkańców
zaplecza do liczby mieszkańców samego miasta (tab. 19).
W przypadku Częstochowy na
poziomie lokalnym jest to prawie tyle samo mieszkańców, co liczy to miasto (wskaźnik obsługi
= 0,94), dla Bielska-Białej osiąga on wartość dwóch trzecich mieszkańców miasta (0,66), a dla
Katowic niecałą 1/3 mieszkańców miasta (0,29).
Wysokie wartości liczby osób ciążących do Częstochowy na poziomie lokalnym w
porównaniu z Bielską-Biała a zwłaszcza z Katowicami są wynikiem dominującej pozycji tego
miasta w północnej części województwa śląskiego spowodowanej brakiem w jej sąsiedztwie
silniejszych ośrodków konkurencyjnych. Oddziaływanie Częstochowy jest z tej racji również
widoczne na przyległe gminy w województwie łódzkim. Sferę wpływów Bielska-Białej na
poziomie lokalnym ograniczają od południa i zachodu silne ośrodki powiatowe – Żywiec
a zwłaszcza Cieszyn.
Dość niska wartość wskaźnika dla Katowic jest wynikiem specyficznej formy osadniczej –
konurbacji – w jakiej osadzona jest stolica województwa. Na poziomie lokalnym zdecydowana
większość miast rdzenia konurbacji stanowi samodzielne ośrodki, w których istnieje możliwość
zaspokojenia potrzeb usługowych w ich obrębie bez konieczności udania się do innych,
sąsiednich miast. Stąd miasta rdzenia konurbacji z reguły na poziomie lokalnym mają słabo
zaznaczone strefy wpływów (rys. 27). Z prawidłowości tej wyłamuje się w zasadzie tylko
Chorzów – który przechwytuje w usługach znaczną część mieszkańców Rudy Śląskiej,
Siemianowic i Świętochłowic. Łatwiejsze zadanie wykształcenia strefy ciążenia miały te miasta
konurbacji, które leżą w jej strefie krawędziowej. Tak jest w przypadku Gliwice, które nie
posiadając bezpośrednich konkurentów na zachodzie, wykazują w tym kierunku silnie
zaznaczony obszar ciążenia (rys. 27). Zaplecze Będzina jest z kolei wyraźnie rozciągnięte
w kierunku północno-wschodnim od miasta. Wyraźne strefy silnego oddziaływania posiadają
natomiast miasta obrzeżne konurbacji jak Tarnowskie Góry i Mikołów. Prawidłowość tę dość
wyraźnie pokazują wartości wskaźnika obsługi. Z miast konurbacji katowickiej największe
113
wartości odnotowują właśnie Tarnowskie Góry (1,41) a następnie Mikołów, Będzin i Gliwice.
Najniższe wartości wskaźnika obsługi (poniżej 0,10) notujemy dla 7 miast, z minimami dla
Jaworzna i Rudy Śląskiej (0,02).
Ciążenia o takiej samej bezwzględniej sile co Katowice i Tarnowskie Góry (po około 85
tys.) wykazuje Cieszyn. Posiada on tym samym bardzo wysoką wartość wskaźnika obsługi –
który wynosi 2,42 i jest największy spośród wszystkich miast województwa liczących co
najmniej 20 tys. mieszkańców. Podobnie wysoką wartością charakteryzuje się Żywiec, którego
wielkość zaplecza w kategoriach bezwzględnych jest tylko nieco niższa i wynosi 77 tys. – czyli
tyle co ciążenia do znacznie większego Rybnika (tab. 19).
Wysokie wartości wskaźnika obsługi wskazują na silne funkcje centralne danego miasta,
które umożliwia mu pomyślne funkcjonowanie nawet bez silnie rozwiniętych funkcji
wyspecjalizowanych np. przemysłowych. Generalnie najwyższe wartości wskaźnika obsługi są
charakterystyczne dla ośrodków powiatowych, o polifunkcyjnej strukturze gospodarki
(usługowo-przemysłowej) i braku silnych ośrodków w bezpośredniej bliskości, co umożliwia im
dominację na swoim terenie wpływu. Poza wymienionymi Cieszynem, Tarnowskimi Górami
i Żywcem trzeba wskazać na Racibórz, Pszczynę i Lubliniec. W każdym z tych miast liczba
ludności ich zaplecza jest zdecydowanie większa niż liczba mieszkańców tych miast. Nieco
słabsze od tej grupy, ale ciągle względnie silne na tle pozostałych miast są w zakresie ciążeń na
poziomie lokalnym takie miasta powiatowe jak Wodzisław Śląski, Zawiercie, Kłobuck
i Mikołów.
Natomiast dla miast, których baza ekonomiczna jest lub była do niedawna oparta na
wyspecjalizowanej funkcji przemysłowej charakterystyczne są słabe ciążenia usługowe, co
wyrażone jest przez niskie wartości wskaźnika obsługi. Widać to wyraźnie – oprócz miast
konurbacji katowickiej – w przypadku ośrodków Rybnickiego Okręgu Węglowego, m.in.
Jastrzębia Zdroju, Czerwionki-Leszczyn, Knurowa, a także innych monofunkcyjnych miast
górniczych, np. Lędzin. Sytuacja taka jest wielkim wyzwaniem dla tych miast, które wobec
kryzysu tradycyjnej działalności przemysłowej muszą na nowo budować swoją pozycję
gospodarczą a trudno jest im przyciągnąć funkcje usługowe o charakterze centralnym
(świadczone dla zaplecza), gdyż są zmuszone konkurować z mającymi wykształcone strefy
ciążeń tradycyjnymi ośrodkami usługowymi.
Patrząc w kategoriach domknięcia stref ciążenia, zauważamy, że wpływ danego miasta
powiatowego zawiera się najczęściej w granicach administracyjnych jego powiatu. Żywiec
i Racibórz są przykładami miast które posiadają szczególnie silną dominację obrębie swoich
powiatów (rys. 28). Inne obszary są najczęściej pod wpływem sąsiednich konkurencyjnych
114
miast. Na terenie województwa możemy wyróżnić cztery główne obszary nakładających się
wpływów ośrodków miejskich
województwa.
Są to
obszary:
Bielsko-Biała–Żywiec,
Częstochowa–Lubliniec–Myszków, Częstochowa–Koniecpol oraz gminy powiatu pszczyńskiego
(Pszczyna–Żory) i bieruńsko-lędzińskiego
(Lędziny–Tychy–Katowice–Mysłowice), które
położone przy granicy z województwem małopolskim znajdują się dodatkowo pod
oddziaływaniem
Oświęcimia
położonego
w
województwie
małopolskim.
Ciekawym
przypadkiem jest Kłobuck, w którego powiecie niemal równie silne jak ciążenia do miasta
powiatowego są na poziomie lokalnym ciążenia do Częstochowy.
Domknięcie ciążeń lokalnych do miast w skali województwa jest duże, niemniej jednak
jest ono dość zróżnicowane w poszczególnych obszarach pogranicznych. Największe ciążenia
międzywojewódzkie występują na pograniczu z Małopolską, co zaobserwowali również autorzy
podobnych badań wykonanych dla województwa małopolskiego (Guzik i in. 2010, 102).
Najsilniejsze są one pomiędzy Kętami a Bielsko-Białą i sąsiednimi gminami powiatu bielskiego
i oświęcimskiego, oraz między Oświęcimiem a pogranicznymi gminami z powiatu bielskiego
i pszczyńskiego. Stwierdzono także ciążenia na pograniczu z województwem opolskim,
z których najistotniejsze są ciążenia do Raciborza gmin z województwa opolskiego, zwłaszcza
powiatu głubczyckiego (Baborów, Kietrz), w mniejszym stopniu z kędzierzyńsko-kozielskiego.
Silne wpływy na obszar województwa łódzkiego i świętokrzyskiego wykazuje Częstochowa,
która w łódzkim obejmuje swoją strefą bezpośredniego oddziaływania większość gmin powiatu
pajęczańskiego, a w mniejszym stopniu radomszczańskiego i powiatu włoszczowskiego w
województwie świętokrzyskim.
115
Tab. 19. Zaplecze ludnościowe miast śląskich – ciążenia lokalne
Miasto
Częstochowa
Bielsko-Biała
Katowice
Cieszyn
Tarnowskie Góry
Rybnik
Żywiec
Gliwice
Chorzów
Racibórz
Dąbrowa Górnicza
Bytom
Zawiercie
Będzin
Wodzisław śląski
Pszczyna
Mikołów
Żory
Lubliniec
Tychy
Rydułtowy
Czechowice-Dziedzice
Sosnowiec
Zabrze
Bieruń
Mysłowice
Kłobuck
Jastrzębie-Zdrój
Myszków
Krzepice
Skoczów
Wisła
Radzionków
Łazy
Czerwionka-Leszczyny
Siemianowice Śląskie
Koniecpol
Łaziska Górne
Knurów
Szczekociny
Żarki
Pilica
Piekary Śląskie
Wojkowice
Siewierz
Sławków
Pyskowice
Ruda Śląska
Czeladź
Świętochłowice
Jaworzno
Koziegłowy
Szczyrk
Orzesze
Ustroń
Lędziny
Status
administracyjny
miasta
na prawach powiatu
na prawach powiatu
wojewódzkie
powiatowe
powiatowe
powiatowe
powiatowe
na prawach powiatu
na prawach powiatu
powiatowe
na prawach powiatu
na prawach powiatu
powiatowe
powiatowe
powiatowe
powiatowe
powiatowe
powiatowe
powiatowe
na prawach powiatu
gminne
gminne
na prawach powiatu
na prawach powiatu
na prawach powiatu
na prawach powiatu
powiatowe
powiatowe
powiatowe
gminne
gminne
gminne
gminne
gminne
gminne
na prawach powiatu
gminne
gminne
gminne
gminne
gminne
gminne
na prawach powiatu
gminne
gminne
gminne
gminne
na prawach powiatu
gminne
na prawach powiatu
na prawach powiatu
gminne
gminne
gminne
gminne
gminne
Liczba
mieszkańców
(2009)
a
239 319
175 402
308 548
35 404
60 746
141 372
32 038
196 167
113 007
56 484
127 686
182 749
51 963
58 706
49 033
25 466
38 974
62 022
24 173
129 449
21 897
34 945
219 300
187 674
19 534
74 893
13 117
92 988
32 823
4 503
14 660
11 249
17 160
7 131
28199
70 712
6 256
22 088
39 207
3 838
4 547
2 008
58 519
9 195
5 439
6 950
19 048
143 394
33 559
54 091
95 036
2 444
5 798
19 090
15 492
16 282
116
Liczba
mieszkańców
zaplecza
ciążących do
ośrodka
b
225 326
114 913
88 985
85 682
85 525
77 664
77 153
71 762
70 864
67 669
63 667
49 123
47 072
46 584
44 375
37 611
36 390
35 844
34 604
27 493
22 579
22 281
22 146
21 434
17 463
16 666
13 786
13 753
11 825
11 671
11 571
10 980
9 359
7 666
7 299
7 212
7 005
6 327
6 136
4 993
4 956
4 289
4 150
4 087
3 829
3 558
2 947
2 940
2 834
2 774
2 118
1 353
1 244
581
391
258
Ciążenia lokalne
całkowita liczba
ludności
c
464 345
289 315
380 472
120 296
144 476
211 319
96 119
259 168
174 473
124 153
172 615
190 386
98 593
86 610
82 399
62 572
63 781
86 374
56 931
149 236
35 150
45 696
187 331
199 732
30 833
69 644
22 039
100 616
35 970
16 706
20 827
18 996
16 448
11 324
18 822
50 022
11 052
11 267
28 466
9 256
7 759
8 673
38 760
8 380
7 401
8 379
7 174
101 829
6 227
30 022
91 123
5 573
2 999
1 202
1 276
2 068
Wskaźnik
obsługi
(b/a)
Samodzielność
ośrodka
(c/a)
d
e
0,94
0,66
0,29
2,42
1,41
0,55
2,41
0,37
0,63
1,20
0,50
0,27
0,91
0,79
0,91
1,48
0,93
0,58
1,43
0,21
1,03
0,64
0,10
0,11
0,89
0,22
1,05
0,15
0,36
2,59
0,79
0,98
0,55
1,08
0,26
0,10
1,12
0,29
0,16
1,30
1,09
2,14
0,07
0,44
0,70
0,51
0,15
0,02
0,08
0,05
0,02
0,55
0,21
0,03
0,03
0,02
1,94
1,65
1,23
3,40
2,38
1,49
3,00
1,32
1,54
2,20
1,35
1,04
1,90
1,48
1,68
2,46
1,64
1,39
2,36
1,15
1,61
1,31
0,85
1,06
1,58
0,93
1,68
1,08
1,10
3,71
1,42
1,69
0,96
1,59
0,67
0,71
1,77
0,51
0,73
2,41
1,71
4,32
0,66
0,91
1,36
1,21
0,38
0,71
0,19
0,56
0,96
2,28
0,52
0,06
0,08
0,13
117
118
119
Delimitacja funkcjonalnych obszarów miejskich na poziomie ponadlokalnym
Poznanie siły oddziaływania ośrodków miejskich na poziomie ponadlokalnym jest
kluczowym etapem do wyznaczenia biegunów wzrostu. Miast spełniających tę funkcje należy
bowiem szukać tylko w tej grupie, która posiada odpowiedni własny potencjał demograficzny
oraz potencjał sumaryczny wynikający z dodania ciążących mieszkańców zaplecza. Po drugie,
zważywszy na fakt, że kierunek przekształceń strukturalne w gospodarce miast województwa po
1990 r. polegał na wzroście działalności usługowych, a zmniejszaniu się roli przemysłu, to
korzystniejsze uwarunkowania rozwoju mają te ośrodki, które posiadają duży rynek
wewnętrzny, mierzony bezwzględnym potencjałem demograficznym miasta i jego zaplecza oraz
zamożnością zamieszkujących je osób.
Przyjęta procedura delimitacyjna w oparciu o cztery kryteria – skupienia usług
ponadlokalnych, handlu ponadlokalnego, publicznych i komercyjnych instytucji ponadlokalnych
oraz wielkości rynku pracy – pozwoliła na wyróżnienie w przestrzeni województwa śląskiego
dwadzieścia sześć ośrodków ponadlokalnych. W grupie tej znalazło się tylko jedne miasto, które
nie jest siedzibą powiatu: Czechowice-Dziedzice, natomiast nie zaliczono do niej niektórych
miast na prawach powiatu grodzkiego wchodzących w skład konurbacji katowickiej.
Na poziomie ponadlokalnym liczbą mieszkańców zaplecza wyróżniają się Częstochowa
i Katowice (odpowiednio 273 tys. i 233 tys.) nieco ustępuje im Bielsko-Biała (184 tys.) (tab. 20).
W porównaniu z ciążeniami na poziome lokalnym zwraca uwagę bardzo duży wzrost ciążeń do
Katowic (ponad dwa i pół raza), średni dla Bielska-Białej (o 60%) natomiast przyrost
w przypadku Częstochowy jest względnie niewielki (o 21%).
Sześć miast województwa wykazuje ciążenia o wielkości między 100 a 150 tys.
mieszkańców. Są to duże miasta województwa – Chorzów, Rybnik, Gliwice i Bytom oraz dwa
liczące po około 35 tys. mieszkańców ośrodki powiatowe – Cieszyn i Żywiec. Dwa ostatnie
miasta wyróżniają się fenomenalnie wysokim wskaźnikiem obsługi – ponad 3,0 co sprawia że
trzeba je zaliczyć do najsilniejszych ośrodków centralnych w województwie śląskie wśród miast
średnich.
Generalnie w skali funkcjonalnych obszarów miejskich na poziomie ponadlokalnym
zauważamy podobne prawidłowości strukturalne stwierdzone na poziomie lokalnym (rys. 29).
Siłą zaplecza wyróżniają się samodzielne ośrodki powiatowe, natomiast większość miast
konurbacji katowickiej oraz wszystkie miasta zdominowane przez funkcję przemysłową
posiadają niskie wskaźniki obsługi.
120
Tab. 20. Zaplecze ludnościowe miast śląskich – ciążenia ponadlokalne
Miasto
Częstochowa
Katowice
Bielsko-Biała
Chorzów
Rybnik
Cieszyn
Żywiec
Gliwice
Bytom
Tarnowskie Góry
Zawiercie
Racibórz
Wodzisław Śląski
Pszczyna
Będzin
Tychy
Mysłowice
Lubliniec
Sosnowiec
Zabrze
Mikołów
Żory
Dąbrowa Górnicza
Kłobuck
CzechowiceDziedzice
Jastrzębie-Zdrój
a
239 319
308 548
175 402
113 007
141 372
35 404
32 038
196 167
182 749
60 746
51 963
56 484
49 033
25 466
58 706
129 449
74 893
24 173
219 300
187 674
38 974
62 022
127 686
13 117
Liczba
mieszkańców
zaplecza
ciążących do
ośrodka
b
273 097
233 579
184 045
142 564
123 982
115 154
111 638
110 274
103 288
88 597
81 589
70 063
54 915
51 326
47 043
42 060
41 029
39 339
35 218
34 388
34 244
27 438
21 250
19 431
gminne
34 945
17 865
powiatowe
92 988
15 281
Status
administracyjny
miasta
na prawach powiatu
wojewódzkie
na prawach powiatu
na prawach powiatu
powiatowe
powiatowe
powiatowe
na prawach powiatu
na prawach powiatu
powiatowe
powiatowe
powiatowe
powiatowe
powiatowe
powiatowe
na prawach powiatu
na prawach powiatu
powiatowe
na prawach powiatu
na prawach powiatu
powiatowe
powiatowe
na prawach powiatu
powiatowe
Liczba
mieszkańców
(2009)
Źródło: opracowanie A. Sobala-Gwosdz.
121
Ciążenia
lokalne
całkowita
liczba ludności
c
512 416
542 127
359 447
244 271
265 354
150 558
130 861
306 441
267 762
149 343
133 552
126 547
99 045
76 792
94 008
171 509
93 454
61 095
232 588
222 062
61 526
83 258
148 936
27 302
Wskaźnik
obsługi
(b/a)
Samodzielność
ośrodka
(c/a)
d
e
1,14
0,76
1,05
1,26
0,88
3,25
3,48
0,56
0,57
1,46
1,57
1,24
1,12
2,02
0,80
0,32
0,55
1,63
0,16
0,18
0,88
0,44
0,17
1,48
2,14
1,76
2,05
2,16
1,88
4,25
4,08
1,56
1,47
2,46
2,57
2,24
2,02
3,02
1,60
1,32
1,25
2,53
1,06
1,18
1,58
1,34
1,17
2,08
42 326
0,51
1,21
108 269
0,16
1,16
122
Ranga miast województwa śląskiego w świetle wyposażenia w instytucje
i usługi dla firm
Piotr Trzepacz, Sabina Saneta-Półgrabi
Zróżnicowanie funkcjonalne miast wiąże się z generowaniem przez zlokalizowane w nich
podmioty dóbr i usług o różnym zasięgu oddziaływania. Miasto, będąc ośrodkiem życia
społecznego, gospodarczego i politycznego, odgrywa istotną rolę względem otaczającego
obszaru i wobec własnych mieszkańców, ponieważ właśnie w nim koncentrują się instytucje
administracyjne, podmioty gospodarcze oraz organizacje życia społecznego. Tworzony przez
wielkość, ilość i zasięg oddziaływania poszczególnych działalności zlokalizowanych w mieście
potencjał gospodarczy decyduje o pozycji miasta w sieci osadniczej.
Zastosowanie metody rang bazującej na wyposażeniu miast w określonej kategorii
instytucje pozwala na uzyskanie czytelnego, sumarycznego obrazu zróżnicowania zbioru miast.
Nadanie miastom rang z punktu widzenia ich wyposażania w szerokie spektrum instytucji
pozwala wskazać na ich znaczenie w systemie osadniczym. Wyznaczenie rangi miasta jest
niezbędne do wyznaczenia ośrodków wzrostu, jako że pozwala na poznanie roli, jaką miasto
odgrywa w systemie osadniczym i zasięg jego oddziaływania. To z kolei jest podstawą do
wnioskowania
o
potencjalnej
randze
miasta
jako
ośrodka
wzrostu
o
znaczeniu
ponadregionalnym, regionalnym czy ponadlokalnym.
W niniejszym opracowaniu ranga miast śląskich została określona w oparciu o
występowanie w nich instytucji różnego szczebla i charakteru. Zabezpieczają one
funkcjonowanie ośrodków miejskich, a mieszkańcy realizują dzięki nim swoje podstawowe
potrzeby (Malinowski 1958). Wszystkie instytucje realizują w życiu społecznym ściśle określone
zadania, do których zalicza się stwarzanie jednostkom i grupom społecznym możliwości
spełnienia ich celów i zaspokajania rozmaitych potrzeb, umożliwianie regulacji ich działań w
ramach relacji społecznych, zapewnianie ciągłości życia społecznego przez utrzymanie trwałości
i kontynuację czynności interpersonalnych oraz integrowanie dążeń, działań i kontaktów
jednostek, dzięki czemu dana zbiorowość ludzka jest wewnętrznie spójna. Definiowanie
instytucji każe uwzględniać postulat przedstawiania funkcji wieloaspektowo, tzn. pod względem
społecznym, ekonomicznym i terytorialnym (Szajnowska-Wysocka 1995).
Zróżnicowanie, a zwłaszcza znaczenie miast śląskich, najlepiej uwydatnia obecność
określonego typu instytucji, do których zaliczono mające charakter centralny, czyli nastawione
głównie na obsługę mieszkańców miasta i ludności przyległych obszarów (Maik 1997). Spośród
123
wszystkich instytucji wyłoniono dwie grupy, które są odmienne ze względu na główny cel ich
działania
nierynkowe
(np.
instytucje
publiczne,
urzędy administracyjne,
organizacje
pozarządowe) oraz usługi dla biznesu (m.in. banki, adwokaci, doradcy podatkowi,
ubezpieczeniowi i inne). W tabeli 21 zaprezentowano szczegółowe zestawienie instytucji oraz
źródeł z których zaczerpnięto dane. Identyfikację instytucji przeprowadzono dla wszystkich
miast województwa śląskiego.
Tab. 21. Instytucje uwzględnione w konstrukcji wskaźnika wyposażenia instytucjonalnego
Typy instytucji
Edukacja
Kultura
Administracja
Zdrowie
Finanse
Instytucje
społeczeństwa
obywatelskiego
Sądownictwo
Handel
Funkcje
kontrolne
Instytucja
Źródło
LO dla młodzieży bez szkół specjalnych
Szkoły artystyczne
Instytuty, ośrodki badawcze
Kursy, szkolenia
Kursy, szkolenia – nauka jazdy
Szkoły językowe
Uczelnie wyższe (publiczne i niepubliczne
wraz z oddziałami zamiejscowymi i filiami)
Poradnie i ośrodki szkolno-wychowawcze
Kina
Galerie sztuki
Muzea
Teatry, filharmonie
Urząd wojewódzki (wraz z instytucjami
administracji rządowej w województwie)
Urząd Marszałkowski
(wraz z agendami zamiejscowymi)
Starostwo powiatowe
Urząd pracy
Urząd skarbowy
Inspektorat/ oddział ZUS
Rehabilitacja
Pogotowie ratunkowe
Apteki
Banki
Bankomaty
Maklerzy giełdowi
Agencje marketingowe
Finansowanie, kredyty
Organizacje pozarządowe (wraz ze
stowarzyszeniami, zrzeszeniami i towarzystwami)
Organizacje pożytku publicznego 2009
uprawnione do otrzymania 1% podatku w 2010 r.
Sądy apelacyjne, okręgowe i rejonowe
Nieruchomości – kupno, sprzedaż, wynajem
Komputery − sprzedaż
BDR
BDR
PF
PF
PF
PF
PF, Dane
MNiSW
PF
BDR
BDR
PF
PF
Przedsiębiorstwa z Listy 2000
Lista 2000
124
Charakter instytucji
Rynkowy/Biznesowy
Nierynkowy
*
*
*B
*B
*
*B
*
*
*
*
*
*
PF
*
PF
*
PF
PF
PF
PF
PF
PF
PF
PF
PF
PF
PF
PF
Baza Klon/
Jawor
Baza Klon/
Jawor
PF
PF
PF
*
*
*
*
*B
*
*
*B
*B
*B
*B
*B
*
*
*
*B
*
*B
Typy instytucji
Usługi
Prasa
Inne
Instytucja
Źródło
Ochrona osób i mienia
Geodeci
Notariusze
Rzeczoznawcy
Adwokaci
Doradcy podatkowi
Usługi fotograficzne
Usługi kurierskie
Pośrednicy ubezpieczeniowi
Sprzątanie
Spedycja
Radcy prawni
Biura projektowe
Biura architektoniczne
Agencje turystyczne, biura podróży
Artykuły rolnicze, sprzęt, części − detal
Tłumacze − przysięgli
Restauracje
DVD − wypożyczalnie
Internet
Drukarnie, poligrafia
Usługi audytorskie, rewidenci
Bazy danych – udostępnianie, przetwarzanie
Biura rachunkowe
Agencje celne, składy
Gazety, czasopisma − redakcje
Wydawnictwa
Antykwariaty
Ambasady, konsulaty
PF
PF
PF
PF
PF
PF
PF
PF
PF
PF
PF
PF
PF
PF
PF
PF
PF
PF
PF
PF
PF
PF
PF
PF
PF
PF
PF
PF
PF
Charakter instytucji
Rynkowy/Biznesowy
Nierynkowy
*B
*B
*B
*B
*B
*B
*
*B
*B
*B
*B
*B
*B
*B
*
*
*B
*
*
*B
*B
*
*B
*B
*B
*
*
*
*
Źródło: opracowanie S. Saneta-Półgrabi na podstawie danych z MNiSW, BDR GUS, Panoramy Firm,
Bazy Klon/Jawor, Listy 2000 Rzeczpospolitej.
Dla każdego z 71 miast śląskich obliczono liczbę danej instytucji w 2010 r., dla którego
przeprowadzono analizę. Kolejnym krokiem było określenie stosunku liczby instytucji w danym
mieście do ogółu wystąpień tej instytucji we wszystkich miastach, np. w Bielsku-Białej znajduje
się 86 placówek bankowych, podczas gdy ogółem dla miast odnotowano ich 1 243. Oznacza to,
że udział oddziałów bankowych w Bielsku-Białej w stosunku do ogółu wynosi: 86/1 243 = 0,07.
Analogicznie wyznaczono wskaźnik pozostałych rang we wszystkich analizowanych
jednostkach. Następnie zsumowano otrzymane udziały danych cech w każdym z miast,
uzyskując wskaźnik syntetyczny oraz dla cech, tj. licea ogólnokształcące bez specjalnych –
liczba placówek − i licea ogólnokształcące – liczba uczniów − oraz dla cech: kina – liczba
placówek − i kina – miejsca na widowni. W sumie uwzględniono średni udział z dwóch wyżej
wymienionych cech. Obliczone sumy pierwiastkowano. Operacja ta pozwoliła uwidocznić
wskaźnik syntetyczny dla miast średnich i mniejszych (Działek i in. 2010). Otrzymane dla
każdego miasta wyniki pierwiastkowanych sum pozwoliły na określenie ich rangi. Obliczenia
rangi dokonano przy założeniu, że miastu z najlepszym wynikiem przyznano wartość rangi
równą 100, a jednostce z najlepszym wynikiem wartość 1.
125
Obliczeń dokonano według wzoru:
Rmi =
( RAi − min( RAi )) × 99
+1
max( RAi ) − min( RAi )
gdzie RAi =
n
aj
∑A
j =1
j
Rmi − ranga w zakresie od 1 do 100 miasta i
RAi − wartość spierwiastkowanego wskaźnika syntetycznego dla danego miasta Ai
a j − wartość j-tej cechy w mieście a
Aj − wartość j-tej cechy we wszystkich badanych miastach
n − liczba cech przyjętych do analizy
Identyczną procedurę obliczeniową zastosowano następnie do wyznaczenia rangi miast
w oparciu o usługi biznesowe i nierynkowe (tab. 22).
Tab. 22. Ranga miast województwa śląskiego w 2010 roku
Miasto
Katowice
Częstochowa
Bielsko-Biała
Gliwice
Sosnowiec
Zabrze
Rybnik
Tychy
Bytom
Chorzów
Dąbrowa Górnicza
Cieszyn
Ruda Śląska
Racibórz
Tarnowskie Góry
Jastrzębie-Zdrój
Jaworzno
Żywiec
Będzin
Mysłowice
Zawiercie
Wodzisław Śląski
Pszczyna
Mikołów
Żory
Siemianowice Śląskie
Czechowice-Dziedzice
Lubliniec
Ludność
308 548
239 319
175 402
196 167
219 300
187 674
141 372
129 449
182 749
113 007
127 686
35 404
143 394
56 484
60 746
92 988
95 036
32 038
58 706
74 893
51 963
49 033
25 466
38 974
62 022
70 712
34 945
24 173
Ranga razem
100,0
74,6
74,0
62,7
54,5
45,9
45,8
43,8
42,5
41,3
40,5
36,0
34,4
32,0
31,5
30,1
30,0
30,0
29,6
29,2
26,5
25,8
25,4
25,1
24,8
24,7
23,7
23,3
126
Usługi dla biznesu
100,0
73,8
72,2
69,1
57,8
44,9
45,2
46,6
39,9
41,1
42,3
35,8
34,4
29,1
31,2
28,7
29,9
28,9
29,3
31,3
28,5
23,7
25,0
28,7
25,5
26,9
27,5
22,0
Usługi nierynkowe
100,0
76,6
76,1
53,4
45,7
43,4
41,3
37,6
46,1
41,7
38,3
38,9
31,5
33,7
35,8
31,4
35,8
35,6
36,2
35,8
30,2
33,6
30,3
20,7
27,2
25,1
18,9
28,9
Miasto
Piekary Śląskie
Myszków
Świętochłowice
Ustroń
Kłobuck
Czeladź
Skoczów
Knurów
Bieruń
Czerwionka-Leszczyny
Lędziny
Sławków
Łaziska Górne
Rydułtowy
Koniecpol
Radzionków
Wisła
Szczyrk
Radlin
Orzesze
Krzepice
Pyskowice
Szczekociny
Pszów
Siewierz
Ogrodzieniec
Sośnicowice
Żarki
Wojkowice
Imielin
Kalety
Łazy
Woźniki
Poręba
Blachownia
Strumień
Pilica
Kuźnia Raciborska
Toszek
Miasteczko Śląskie
Koziegłowy
Krzanowice
Wilamowice
Ludność
58 519
32 823
54 091
15 492
13 117
33 559
14 660
39 207
19 534
28 199
16 282
6 950
22 088
21 897
6 256
17 160
11 249
5 798
17 739
19 090
4 503
19 048
3 838
14 045
5 439
4 429
1 709
4 547
9 195
8 186
8 679
7 131
4 389
8 753
9 891
3 443
2 008
5 481
3 492
7 343
2 444
2 179
2 878
Ranga razem
21,0
20,1
20,0
17,8
17,2
16,5
14,4
14,3
13,7
12,1
12,1
11,8
11,7
11,5
11,1
10,3
10,1
9,2
8,3
8,1
7,8
7,0
6,4
6,3
6,0
6,0
5,9
5,7
5,6
5,5
5,5
4,9
4,9
4,7
4,1
3,5
3,2
2,9
2,4
2,1
1,8
1,2
1,0
Usługi dla biznesu
20,6
18,2
22,2
17,4
14,0
19,5
16,7
16,8
15,6
14,4
15,1
19,6
14,5
12,8
8,9
11,0
8,9
10,9
11,5
12,1
4,8
10,8
5,7
7,8
8,9
8,4
7,1
5,0
10,2
8,7
10,5
6,2
7,0
9,0
7,4
6,3
3,5
4,9
4,5
5,8
3,3
1,0
3,8
Usługi nierynkowe
23,6
25,5
29,8
14,6
24,7
13,9
12,2
12,5
17,6
12,2
15,8
9,7
12,0
12,9
21,4
13,7
12,7
11,7
1,0
8,6
6,3
8,9
6,0
1,0
9,2
8,4
1,0
6,0
5,5
1,0
1,0
5,7
5,4
5,1
1,0
1,0
5,7
7,6
1,0
1,0
5,3
1,0
1,0
Źródło: opracowanie S. Saneta-Półgrabi na podstawie danych z MNiSW, BDR GUS, Panoramy Firm,
Bazy Klon/Jawor, Listy 2000 Rzeczpospolitej.
Ranga miasta jest najczęściej silnie związana z liczbą jego mieszkańców. Nie jest to
jednak aż tak prostoliniowy związek, tzn. że większe ludnościowo miasto nie zawsze będzie
miało większą rangę, a miasta tej samej wielkości nie zawsze będą miały rangę podobną.
Zestawienie wskaźnika rangi miast oraz ich wielkości wyrażonej liczbą mieszkańców na
wykresie korelacyjnym (zob. rys. 30) pozwala na zidentyfikowanie tych ośrodków, które
wykazują nadwyżkę lub niedobór wyposażenia w usługi. Te, które charakteryzuje nadwyżka, są
miastami o silnych funkcjach centralnych. Natomiast miasta o deficycie wyposażenia w usługi
127
reprezentują najczęściej model gospodarczy silnie wyspecjalizowanego miasta przemysłowego
lub ośrodka satelitarnego opierającego swój rozwój na spełnianych funkcjach mieszkaniowych.
Najwyższą rangą w województwie odznaczają się Katowice mające charakter ośrodka
regionalnego oraz Częstochowa i Bielsko-Biała będące głównymi ośrodkami subregionalnymi.
Wszystkie trzy, a szczególnie Bielsko-Biała posiadają nadwyżkę wyposażenia w usługi w
stosunku do liczby mieszkańców, przy czym w przypadku Częstochowy nieco słabszy jest sektor
usług dla przedsiębiorstw (rys. 30).
Kolejny szczebel rangi tworzą główne miasta konurbacji katowickiej z Gliwicami na
czele. Cechą je łączącą jest – przy wysokim bezwzględnym wskaźniku rangi − jej deficyt
w stosunku do liczby mieszkańców. Deficyt ten jest największy w przypadku Sosnowca, Rudy
Śląskiej, Zabrza i Bytomia. Sytuacja ta jest wynikiem wyraźnej koncentracji funkcji wyższego
rzędu w Katowicach, które w tym zakresie aspirują do roli „miasta centralnego” konurbacji, oraz
w Gliwicach, które pełnią rolę zarówno ośrodka usługowego wyższego rzędu na zachodzie
konurbacji, jak i miasta posiadającego własne zaplecze gmin wiejskich i miejsko-wiejskich.
Trzeba podkreślić fakt, że w zakresie usług dla biznesu ranga Gliwic jest niemal równie silna jak
Bielska-Białej i Częstochowy (rys. 30). Nowa faza rozwoju konurbacji cechująca się
wzmacnianiem funkcji usługowych kosztem przemysłowych może utrwalić istniejący w niej
układ z Katowicami i Gliwicami jako ośrodkami z nadwyżką instytucji usługowych wyższego
i średniego rzędu oraz pozostałymi ośrodkami, wśród których będą się znajdować zarówno
rdzeniowe miasta „wspomagające” (Sosnowiec, Bytom, Chorzów, Zabrze, Tychy, ew. Dąbrowa
Górnicza), na terenie których są zlokalizowane pojedyncze funkcje rangi regionalnej (np.
w zakresie szkolnictwa wyższego, kultury i nauki czy ochrony zdrowia), jak i miasta pozostałe,
których ranga jest i będzie na tle wymienionych ośrodków stosunkowo niska. Temat ten
zasługuje jednak na osobne, obszerne studium.
Wskaźnik rangi dla Rybnika przyjmuje podobną wartość jak dla Tychów i Zabrza. Warto
zwrócić uwagę, że nie mamy w przypadku tego miasta – potencjalnego ośrodka subregionalnego
– do czynienia z wyraźnie zaznaczoną nadwyżką wyposażenia w instytucje, ani w zakresie
ogólnym, ani w którymś z wyspecjalizowanych sektorów – nierynkowym lub rynkowym
(tab. 22, rys. 31).
128
129
130
Najsilniejsze ośrodki powiatowe (ziemskie) mają podobną, a nierzadko nawet większą
(porównaj Cieszyn i Rudę Śląską) wartość wskaźnika rangi niż co niektóre 3-, 4-krotnie większe
miasta konurbacji katowickiej. Miasta będące siedzibą powiatów ziemskich w większości
charakteryzują się nadwyżką funkcjonalną, co odpowiada ich tradycyjnej roli jako ośrodków
centralnych. Absolutnym liderem w tym gronie jest Cieszyn, na terenie którego funkcjonują
instytucje charakterystyczne dla ośrodków 100-tysięcznych i większych. Wyróżniają się także
Żywiec, Racibórz, Tarnowskie Góry i Będzin. Nieco ustępują im takie miasta − ośrodki
powiatowe jak: Zawiercie, Mikołów, Pszczyna, Wodzisław Śląski, Żory i Lubliniec.
Wśród miast nie będących miastem powiatowym najwyższą rangę posiadają CzechowiceDziedzice. Przewyższają one w tym względzie niektóre miasta − powiaty grodzkie (np. Piekary
Śląskie, Świętochłowice), a nawet pojedyncze miasta – siedziby powiatów ziemskich (Myszków,
Lubliniec, Kłobuck). Kolejne miasta z tej grupy charakteryzujące się znaczną nadwyżką
funkcjonalną to Ustroń, Skoczów, Sławków i Koniecpol. One również wyposażeniem
w instytucje usługowe nie ustępują kilkukrotnie większym miastom przemysłowym (np.
Knurowowi, Czerwionce-Leszczynom, Łaziskom Górnym czy Rydułtowom).
Komentarza wymaga ranga miast w układzie poszczególnych subregionów województwa
śląskiego. Subregion częstochowski charakteryzuje się bezsprzeczną dominacją Częstochowy.
Jest to nie tylko największy ośrodek w tej częścią województwa, ale także skupiający dużą część
instytucji zapewniających świadczenie rozmaitych usług. Wysoka pozycja w hierarchii miast
w przypadku Częstochowy nie ogranicza się przy tym bynajmniej do dominacji subregionalnej.
Miasto to, zarówno w zakresie możliwości oferowania usług rynkowych, jak i nierynkowych
ustępuje jedynie stolicy województwa śląskiego – Katowicom. Siła oddziaływania tego miasta
znacznie wykracza poza granice województwa. Dystans pomiędzy Częstochową a drugimi w
kolejności miastami tego subregionu (Zawierciem i Lublińcem) jest bardzo duży. Trzeba w tym
miejscu odwołać się do badań J. Petryszyna (2005), który wyznaczył wyposażenie funkcjonalne
wszystkich ośrodków centralnych poziomu powiatowego w Polsce. W świetle badań tego autora
pełnym zestawem instytucji na omawianym subregionie odznaczała się jedynie Częstochowa
i Lubliniec (klasa A). Do klasy niższej J. Petrszyn zaliczył wszystkie pozostałe miasta
powiatowe na tym obszarze. Rzadka sieć miejska subregionu częstochowskiego na wschodzie
sprawia, że niewielki Koniecpol (6,2 tys. mieszkańców) ma niektóre cechy miasta powiatowego,
gdyż dostępność miast − siedzib powiatów z terenów wiejskich na tym obszarze jest słaba.
Deficyt silnych ośrodków o charakterze ponadlokalnym w tej części województwa należy
131
postrzegać jako duży problem, a postulaty względem omawianych ośrodków wyrażone np.
w dokumentach strategicznych na szczeblu regionalnym będą niezwykle trudne do osiągnięcia.
Południowe subregiony województwa śląskiego charakteryzują się znacznie mniejszymi
dystansami dzielącymi największe ośrodki (odpowiednio Rybnik i Bielsko-Biała) od kolejnych
miast – zarówno pod względem wielkościowym, jak i stopniem wyposażenia w instytucje
usługowe. W przypadku Bielska-Białej należy podkreślić znaczenie tego ośrodka w systemie
powiązań międzyregionalnych. Oddziaływanie tego miasta choćby na rynek pracy czy usług
w zakresie szkolnictwa obejmuje także zachodnie powiaty województwa małopolskiego. Należy
podkreślić w tym miejscu trwałość ciążeń mających swe źródło w funkcjonowaniu Bielskiego
Okręgu Przemysłowego. Ich utrzymanie w dużej mierze wynika z wysokiego poziomu rozwoju
gospodarczego, jaki reprezentuje ten ośrodek. W subregionie bielskim znajdują się miasta, które
pod względem rangi zdecydowanie przewyższają inne ośrodki w województwie śląskim
należące do podobnej kategorii wielkościowej, jak Cieszyn, Żywiec, Czechowice-Dziedzice,
Skoczów, Ustroń. Liczący niewiele ponad 30 tys. mieszkańców Cieszyn jest miastem znacznie
wyższej rangi niż niektóre ośrodki liczące około 100 tys. mieszkańców lub więcej. Co więcej,
ośrodki te należą do grupy o najwyższym poziomie rozwoju gospodarczego, co powinno
dodatkowo wzmacniać ich znaczenie w regionie. Miasta te wykazują jednak silne zróżnicowanie
pod względem zasięgu generowanych ciążeń. W przypadku Żywca należy zwrócić uwagę na to,
iż jest to ostatni w części południowej ośrodek miejski województwa, który, choć posiada
znaczne zaplecze, jednak jest ono relatywnie słabiej rozwinięte gospodarczo.
Subregion katowicki stanowiący centralną część województwa śląskiego w dużej mierze
opiera się o ośrodki tworzące konurbację katowicką. Ośrodki zaliczane do rdzenia konurbacji
zgodnie z delimitacją przeprowadzoną przez Krzysztofika (2007a) wykazują duże zróżnicowanie
pod względem wielkości rangi. Wielkość miast tworzących ten układ osadniczy nie przekłada się
w sposób bezpośredni na ich rangę. Dominującym ośrodkiem w skali całego regionu pozostają
Katowice, które koncentrują znaczną część instytucji pozwalających na świadczenie usług
warunkujących duży zasięg oddziaływania tego miasta. Wszystkie ośrodki, nawet te o liczbie
mieszkańców przekraczającej 100 tys. mają wyraźnie niższą rangę, co może być powiązane ze
swoistym „cieniem”, jaki wytwarzają Katowice. Dopiero ośrodek położony na obrzeżu rdzenia −
jakim są Gliwice − wyraźnie zyskuje przewagę nad innymi tworzącymi ten układ miastami.
Pozostałe duże miasta rdzenia, takie jak np. Sosnowiec, Bytom czy Zabrze, z jednej strony
posiadają wysoką rangę, ale, jak wykazano wcześniej, jest ona niższa niż wskazywałaby
wielkość tych ośrodków. Złożoność funkcjonalno-przestrzenna konurbacji katowickiej –
bliskość dużych miast, policentryczna struktura przemysłu i usług, nakładanie się wpływów
132
poszczególnych miast − utrudnia klasyfikację tych miast w tradycyjnym układzie
hierarchicznym, np. jako miasto o randze regionalnej, subregionalnej, ponadlokalnej itd. Dlatego
zgadzamy się z propozycją F. Kłosowskiego (2008), żeby przy hierarchizacji miast
województwa śląskiego za ośrodek regionalny uznać całą konurbację z uwzględnieniem
wiodącej roli Katowic.
Subregion aglomeracji rybnickiej charakteryzuje się układem osadniczym zmierzającym
do wykształcenia aglomeracji policentrycznej (Krzysztofik 2008). Wiodącym ośrodkiem jest
tutaj Rybnik, w zakresie nadwyżki funkcjonalnej wyróżnia się ponadto Racibórz. Kolejną
pozycję zajmuje Jastrzębie-Zdrój, ale cechuje się ono dość widocznym niedoborem funkcji
usługowych w stosunku do swojej wielkości. Kolejne miejsce w aglomeracji zajmują ośrodki
powiatów ziemskich − Żory i Wodzisław Śląski. Warto wskazać na niedobór funkcji
usługowych w licznych średnich i małych monofunkcyjnych miastach subregionu rybnickiego.
Ranga miast województwa śląskiego w zakresie szkolnictwa wyższego
Po 1990 roku jedną z dynamicznych funkcji wyższego rzędu w polskich miastach stało się
szkolnictwo wyższe. Jego wpływ na rozwój ekonomiczno-społeczny danego ośrodka jest
niekwestionowany i wieloraki, przekładając się m.in. na poprawę ekonomii (wzrost popytu na
rynku lokalnym na dobra i usługi), poprawę wskaźników demograficznych i kapitału ludzkiego,
zmiany stylu życia mieszkańców, powstanie nowych, atrakcyjnych realizacji architektonicznych
czy przestrzeni publicznych. W 2008 r. zidentyfikowano na terenie województwa śląskiego 22
miasta będące ośrodkami akademickimi, tzn. takimi, w których siedziby miały uczelnie bądź
wydziały uczelni lub ośrodki kształcenia zamiejscowego. Więcej niż tysiąc osób studiowało
w 16 z tych miast (rys. 32)10.
Tak w zakresie liczby studentów, jak i liczby uczelni niekwestionowanym liderem
w województwie są Katowice. Na koniec 2008 r. na 17 uczelniach (w tym 7 publicznych)
studiowało tu ponad 75 tys. osób, czyli 40% wszystkich studentów w województwie. Wiodącą
uczelnią pod względem liczby studentów jest Uniwersytet Śląski.
Kolejne w tej hierarchii Gliwice i Częstochowa są ośrodkami trzy razy mniejszymi (ok.
23-25 tys. studentów), a duża liczba studiujących osób jest związana z tamtejszymi
politechnikami. Częstochowa na tle Gliwic charakteryzuje się znacznie silniejszym sektorem
uczelni publicznych.
Bielsko-Biała posiada największą po Katowicach liczbę placówek szkolnictwa wyższego,
ale w zakresie liczby studentów wyraźnie ustępuje wymienionym wyżej 4 miastom. Liczba
10
Liczba studentów dla niektórych miast może w niewielki sposób odbiegać od faktycznego stanu, gdyż nie dla
wszystkich uczelni zdołano pozyskać dane o studiujących w ośrodkach zamiejscowych i filiach.
133
studentów w Bielsku-Białej – ok. 15 tys. − jest niewiele większa niż w Sosnowcu, gdzie studiuje
ok. 13 tys. osób.
Kolejny szczebel w hierarchii zajmuje Zabrze, gdzie studiuje blisko 7 tys. osób, wyłącznie
na uczelniach publicznych. Zbliżoną liczbę – około 4-4,5 tys. studentów pobiera naukę w
Bytomiu, Chorzowie, Rybniku i Dąbrowie Górniczej. Ustępuje im nieco Racibórz, gdzie działa
jedyna w województwie śląskim Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa (3,4 tys. studentów).
Zbliżoną liczbę osób studiujących posiada Cieszyn, kolejne miejsce, ale już z wyraźnie mniejszą
liczbą studentów (ok. 2,3 tys.), zajmują Mysłowice. W dalszych trzech miastach liczba
studentów przekracza tysiąc, natomiast w sześciu najmniejszych ośrodkach akademickich, które
są najczęściej filiami lub zamiejscowymi ośrodkami uczelni zlokalizowanymi w innych
miastach, liczba studentów nie przekracza 500 osób.
Znaczenie funkcji akademickiej w rozwoju miasta, oprócz bezwzględnej liczby studentów,
oddaje także stosunek pobierających nauki w placówkach w danym mieście do liczby jego
mieszkańców. Najbardziej akademickim miastem w tym sensie są Katowice (1/4 ludności),
a następnie Gliwice (13% mieszkańców) i Częstochowa oraz Bielsko i Cieszyn (po około 10%
w każdym).
134
135
136
Wnioski
Krzysztof Gwosdz, Agnieszka Sobala-Gwosdz
Ośrodki wzrostu i obszary stagnacji w województwie śląskim
oraz sposoby pobudzenia ich do rozwoju
Podstawowym problemem przy wyznaczeniu
ośrodków wzrostu
w przestrzeni
województwa śląskiego jest jego unikalna w skali Polski struktura osadnicza charakteryzująca
się występowaniem złożonych układów zaglomerowanych (zob. Krzysztofik 2008) o charakterze
aglomeracji policentrycznych i konurbacji. Pojawia się bowiem w tym przypadku podstawowe
pytanie, czy jako ośrodek wzrostu traktować całą taką strukturę, czy tylko te wchodzące w jej
skład miasta, które w badanym przedziale czasowym spełniały kryteria ośrodków wzrostu, czyli
odpowiedni potencjał własny, relatywnie ponadprzeciętną dynamikę rozwoju społecznogospodarczego i dynamizowały rozwój swego zaplecza. W przypadku badanych aglomeracji
policentrycznych – konurbacji katowickiej i aglomeracji rybnickiej – jest to o tyle ważki
problem, że wchodzące w ich skład miasta charakteryzują się silnie zróżnicowanym potencjałem
gospodarczym, a przede wszystkim odmiennymi trajektoriami rozwojowymi po 1990 r. (tab. 23).
Natomiast znacznie klarowniejsza jest sytuacja w interpretacji procesów rozwoju w dwóch
głównych aglomeracjach monocentrycznych województwa, tj. w Częstochowie i Bielsku-Białej.
Tab. 23. Ocena relatywnego potencjału miast województwa śląskiego
58 706
D
C
Dynamika
poziomu rozwoju
gospodarczego
1999-2009
B
B
Dynamika
poziomu
życia
1999-2009
B
C
D
175 402
A+
A+
C
A
C
A+
A
19 534
C
D
F
B
C
E
E
9 891
G
F
D
D
D
G
E
Bytom
182 749
D
E
D
G
E
D
C
Chorzów
113 007
C
C
A
D
C
B
C
35 404
B
B
E
B
C
B
D
34 945
C
C
D
C
B
C
D
33 559
F
E
D
D
C
E
E
F
D
E
C
F
E
Miasto
Będzin
Bielsko-Biała
Bieruń
Blachownia
Liczba
ludności
Rynek
pracy
(indeks)
Poziom rozwoju
gospodarczego
2009 r.
Poziom
życia
2009 r.
Usługi dla
biznesu
Instytucje
transferu
technologii
Cieszyn
CzechowiceDziedzice
Czeladź
CzerwionkaLeszczyny
Częstochowa
28 199
E
239 319
A-
B
C
B
D
A
B
Dąbrowa Górnicza
127 686
C
C
B
C
D
B
D
Gliwice
196 167
A
A
B
B
C
A
A
Imielin
8 186
E
B
B
C
C
F
E
Jastrzębie-Zdrój
92 988
B
E
C
E
D
D
C
Jaworzno
95 036
D
D
A
B
B
D
D
8 679
G
G
D
D
C
F
E
Kalety
Katowice
308 548
A++
A++
B
A
C
A++
A+
Kłobuck
13 117
D
D
C
D
E
F
E
137
Knurów
39 207
C
F
E
F
E
F
Koniecpol
6 256
G
G
D
D
B
F
E
Koziegłowy
2 444
E
C
C
F
B
G
E
Krzanowice
2 179
E
G
C
G
G
G
E
Krzepice
4 503
D
E
B
E
F
G
E
Kuźnia Raciborska
5 481
C
G
C
F
C
G
E
Lędziny
16 282
D
E
F
C
B
E
E
Lubliniec
24 173
C
C
D
B
D
D
E
Łaziska Górne
22 088
D
D
D
F
E
F
E
Łazy
7 131
G
G
C
G
E
G
E
Miasteczko Śl.
7 343
F
G
F
C
C
G
E
Mikołów
38 974
C
A
A
C
C
C
E
Mysłowice
74 893
C
C
C
E
D
C
D
Myszków
32 823
G
F
D
G
E
E
E
E
Ogrodzieniec
D
4 429
G
E
D
F
C
F
Orzesze
19 090
D
D
B
D
E
F
E
Piekary Śl.
58 519
E
F
C
E
C
E
D
E
Pilica
2 008
E
F
E
C
G
G
Poręba
8 753
G
G
D
G
E
F
E
Pszczyna
25 466
B
A
C
C
E
D
E
Pszów
14 045
F
G
E
F
E
G
E
Pyskowice
19 048
E
F
C
E
E
F
E
Racibórz
56 484
B
C
C
C
D
C
D
Radlin
17 739
E
F
E
G
F
F
D
Radzionków
17 160
D
D
C
C
C
F
E
Ruda Śląska
143 394
C
E
C
E
B
D
B
Rybnik
141 372
B
B
B
C
D
B
C
Rydułtowy
21 897
E
F
F
F
F
F
E
Siemianowice Śl.
70 712
E
D
B
E
C
D
E
Siewierz
5 439
C
C
C
D
C
F
E
Skoczów
14 660
C
D
E
C
F
E
E
Sławków
6 950
F
C
C
B
A
D
E
219 300
B
C
C
C
E
B+
B
Sośnicowice
1 709
C
C
C
A-
A+
F
E
Strumień
3 443
C
D
F
D
B
G
E
Szczekociny
3 838
D
F
A
G
B
G
E
Sosnowiec
Szczyrk
5 798
F
C
D
C
G
F
E
Świętochłowice
54 091
E
F
C
G
E
E
E
Tarnowskie Góry
60 746
C
B
D
C
D
C
D
3 492
E
F
B
G
F
G
E
Tychy
129 449
B
A
A
B
D
B
C
Ustroń
15 492
C
A
F
B
E
E
E
2 878
D
D
D
D
C
G
E
Wisła
11 249
E
B
C
B
G
F
E
Wodzisław Śl.
49 033
D
E
E
D
C
D
D
9 195
F
E
C
E
C
F
E
Toszek
Wilamowice
Wojkowice
Woźniki
Zabrze
Zawiercie
4 389
F
G
F
G
G
G
E
187 674
C
D
C
D
C
C
B
E
51 963
F
E
E
E
C
C
Żarki
4 547
G
F
D
G
F
G
E
Żory
62 022
D
C
A
B
B
D
C
Żywiec
32 038
B
C
F
C
F
C
E
Uwaga: Ocena w przedziale A++ (wartość najwyższa) do G (wartość najniższa)
Źródło: opracowanie K. Gwosdz i A. Sobala-Gwosdz.
138
W świetle przeprowadzonych badań w województwie śląskim można wskazać następujące
miasta i aglomeracje miejskie, które posiadają obecnie lub w perspektywie dekady powinny
posiadać cechy ośrodków wzrostu o randze co najmniej subregionalnej:
− Katowice, Gliwice i Tychy jako dynamiczne ośrodki rdzenia gospodarczego
województwa, który stanowi konurbacja katowicka,
− Bielsko-Biała jako silny subregionalny ośrodek wzrostu,
− Częstochowa jako aktualnie słaby ośrodek subregionalny,
− Rybnik jako potencjalny subregionalny ośrodek wzrostu.
Każde z wytypowanych miast – aktualnych lub potencjalnych ośrodków wzrostu –
wymaga bliższej analizy. Omówiono je w skali poszczególnych miejskich układów
subregionalnych.
Konurbacja katowicka
Konurbacja katowicka jest największym obok aglomeracji warszawskiej skupieniem
miejsc pracy i działalności gospodarczych w Polsce. Szesnaście miast zaliczonych do rdzenia
konurbacji liczyło w 2008 r. 2,1 mln mieszkańców i 779 tys. miejsc pracy. Z racji gospodarczego
i ludnościowego potencjału zaliczana jest w klasyfikacji funkcjonalnych obszarów miejskich
Europy (ESPON 2006, 28) do typu MEGA, przy czym z uwagi na relatywną – na tle innych
MEGA w Europie – wydajność gospodarczą określono ją jako „słabe MEGA”.
Równocześnie konurbacja katowicka została zdiagnozowana przez autorów raportu
Identyfikacja i delimitacja obszarów problemowych i strategicznej interwencji w Polsce (2009,
21) jako jeden z dwóch obszarów problemowych o znaczeniu ogólnokrajowym ze względu na
problemy środowiskowe, społeczne i ekonomiczne o wadze krajowej. Jednym z podstawowych
problemów przechodzącej głębokie przemiany strukturalne konurbacji katowickiej jest skrajne
zróżnicowanie trajektorii lokalnego rozwoju gospodarczego po 1990 r. (Gwosdz 2004). Procesy
te zmieniły organizację przestrzenno-funkcjonalną konurbacji, powodując m.in. powstanie
bardzo dużych zróżnicowań w poziomie rozwoju gospodarczego i poziomie życia mieszkańców.
Wiodącym miastem, które po 1990 r. wzmocniło swoją rolę jako ośrodka napędzającego
rozwój gospodarczy regionu są Katowice. Skupiają one współcześnie 1/4 miejsc pracy
w
miastach
rdzenia
konurbacji,
a
najdynamiczniejszymi
działalnościami
w
bardzo
zdywersyfikowanej bazie ekonomicznej Katowic są usługi dla przedsiębiorstw, czyli sektor,
który wyróżnia wiodące gospodarczo polskie metropolie, m.in. Kraków (zob. Domański,
Noworól 2010).
139
Katowice wyraźnie górują potencjałem gospodarczym nad drugim z kolei silnym
gospodarczo miastem konurbacji, jakim są Gliwice, gdzie dynamiczną działalnością gospodarczą
po 1990 r. stał się sektor usług dla przedsiębiorstw (zwłaszcza z sektora IT) oraz przemysł
przetwórczy.
Trzecim miastem sukcesu w konurbacji o dynamicznym rozwoju gospodarczym
w ostatnich dwóch dekadach są Tychy. Na tle dwóch pozostałych ośrodków wzrostu wyróżnia je
fakt, że posiadają znacznie mniej zdywersyfikowaną strukturę gospodarczą, a wiodącą branżą
jest tu przetwórstwo przemysłowe, przede wszystkim – podobnie jak w Gliwicach, ale na
znacznie większą skalę – przemysł motoryzacyjny. Warto zauważyć, że Tychy są jedynym
dużym miastem w województwie śląskim – a zapewne i w Polsce – gdzie w porównaniu do
połowy lat 1990. miał miejsce bezwzględny wzrost miejsc pracy w sektorze przemysłowym.
Podsumowując, wymienione ośrodki sukcesu w konurbacji skupiały w 2008 r. 44% miejsc
pracy, przy 30% udziale w liczbie ludności miast rdzenia.
Katowice, Gliwice i Tychy pełnią zatem współcześnie rolę „głównych silników”
kreujących rozwój gospodarczy w konurbacji katowickiej. W dekadzie 1999-2009 spełniały one
wszystkie kryteria pozwalające na zaliczenie ich do subregionalnych ośrodków wzrostu.
Niemniej jednak uproszczeniem byłoby sprowadzenie złożonej struktury konurbacji katowickiej
tylko do wyznaczenia ośrodków dynamicznych na tle pozostałych miast. Zasadne jest
wyróżnienie „ośrodków wspomagających”11. Są to te miasta konurbacji, które ze względu na
zgromadzony w nich potencjał są istotnym elementem całej struktury, ale po 1990 r.
przechodziły przez fazę radykalnej przebudowy swojej bazy ekonomicznej. W efekcie ich
dynamika wzrostu była względnie słaba. Miasta te muszą odbudować właściwy im potencjał,
pełniąc w najbliższej perspektywie rolę ośrodków wspomagających, a w przyszłości nawet
równorzędnych ośrodków dynamicznego rozwoju obok trzech wyróżnionych miast. Użycie
słowa „muszą” jest w tym kontekście uzasadnione, gdyż, w naszym przekonaniu, bez odbudowy
witalności tych miast zagrożona jest średnio- i długoterminowa konkurencyjność całej
konurbacji. Wymienione miasta to Sosnowiec, Chorzów, Zabrze i Bytom. Obecnie najbardziej
zaawansowany na drodze przemian z gospodarki industrialnej do postindustrialnej jest Chorzów,
a obok niego Sosnowiec. W dużo trudniejszej sytuacji jest Bytom, w którym nadal obserwujemy
raczej spadek potencjału gospodarczego niż jego odbudowę, jak w przypadku Sosnowca
i Chorzowa, a nawet Zabrza. Wzmocnienie pozycji Bytomia jest o tyle ważne, że na północy
11
Termin „ośrodki wspomagające” spopularyzowała praca pod kierunkiem A. Klasika (2008), gdzie zaliczono do
tej kategorii Tychy i Chorzów, natomiast Katowice, Gliwice, Sosnowiec, Zabrze i Bytom zaklasyfikowano do
kategorii miast rdzeniowych konurbacji.
140
rdzenia konurbacji brakuje obecnie silnego i dynamicznego ośrodka gospodarczego. Nie ma
bardziej predestynowanego miasta do odegrania takiej roli niż Bytom, który przecież przed II
wojną światową był obok Gliwic i Katowic wiodącym ośrodkiem usługowym w części
górnośląskiej konurbacji katowickiej. Każde z tych miast musi zbudować swoją pozycję
w oparciu o funkcje o randze co najmniej subregionalnej, czego elementem są nie tylko nowe,
dynamiczne działalności gospodarcze, ale i wykreowanie nowego wizerunku. Każde miasto ma
potencjał w tym względzie. Dla Bytomia mogą być to funkcje kultury (zob. Klasik 2008), a dla
Zabrza turystyka industrialna. Oczywiście naiwnością jest sądzić, że 200-tysięczne
(po)przemysłowe miasta zbudują swoją gospodarkę głównie w oparciu o te sektory. Chodzi
bardziej o to, że działalności te mają stać się zaczynem innych przedsięwzięć, zmieniając
percepcję tych miast, i stworzą warunki do zatrzymania obecnych i przyciągnięcia nowych
mieszkańców. Co do innych ośrodków konurbacji, to Ruda Śląska, Dąbrowa Górnicza,
Mysłowice i Piekary Śląskie pozostają wyspecjalizowanymi ośrodkami przemysłowymi.
Podstawowym wyzwaniem jest dla nich zwiększenie dywersyfikacji gospodarczej, jako że ich
baza ekonomiczna w wysokim stopniu uzależniona jest od górnictwa (Ruda Śląska, Mysłowice,
Piekary Śląskie) i hutnictwa (Dąbrowa Górnicza). Również w ich przypadku istnieje potrzebny
do tego potencjał. Piekary są „duchowym centrum konurbacji” za sprawą sanktuarium MB
Piekarskiej. Mysłowice wykreowały się jako miasto ciekawych inicjatyw muzycznych. Dąbrowa
Górnicza przyciąga inwestorów zewnętrznych i ma na swoim terenie dobre warunki do rekreacji.
Pozostałe średnie miasta konurbacji są w stanie rozwijać się w symbiozie z wyróżnionymi
ośrodkami wzrostu – obecnymi i przyszłymi − nawet jeśli ich samodzielność gospodarcza będzie
niewielka (tzn. nie będą miały silnych funkcji egzogenicznych). Warunkiem takiego rozwoju jest
jednak stworzenie dobrego środowiska mieszkaniowego dla mieszkańców, m.in. w postaci
atrakcyjnych przestrzeni publicznych, lokalnej infrastruktury społecznej i kulturalnej przy
bardzo dobrej dostępności komunikacji publicznej do ośrodków wzrostu w konurbacji.
Zarysowany projekt powstania współpracującej i spójnej struktury będzie niemożliwy bez
zintegrowanego zarządzania na szczeblu konurbacji. Warunkiem sine qua non jest w tym
względzie zwiększenie kompetencji decyzyjnych i budżetu Górnośląskiego Związku
Metropolitalnego. Konieczne jest ustalenie w jego ramach priorytetów rozwoju dla
poszczególnych miast i zgodna z tymi strategicznymi ustaleniami lokalizacja sztandarowych
inwestycji. Jeśli rozwój miast konurbacji ma być podtrzymywany i zrównoważony, to niezbędna
jest wspólna strategia dla całej metropolii. Szczególna jest w tym rola obecnie najsilniejszych
miast konurbacji, które muszą wziąć na siebie odpowiedzialność za jej rozwój. Chodzi tu nie
tylko o „sprawiedliwość”, jako że ich korzystny rozwój jest m.in. wynikiem wymywania
141
zasobów z ośrodków sąsiednich, ale fakt, że bez sukcesu miast „wspomagających” i osiągnięcia
odpowiedniego stopnia spójności gospodarczej i społecznej ich dalszy rozwój w perspektywie
średnio- i długoterminowej będzie zagrożony. Skala wyzwań gospodarczych i społecznych
stojących przed konurbacją katowicką jest bowiem nadal ogromna. Do najważniejszych z tych
wyzwań należy konieczność wzmocnienia bazy ekonomicznej kilku wiodących miast konurbacji
(zwłaszcza Bytomia, Zabrza, Sosnowca, Chorzowa), dywersyfikacja struktury gospodarczej
(m.in. Ruda Śląska, Dąbrowa Górnicza), osłabienie negatywnych trendów demograficznych,
zwiększenie wewnętrznej spójności społecznej, gospodarczej i infrastrukturalnej, co nie będzie
możliwe bez skoordynowanej polityki na szczeblu konurbacji i wreszcie sanacji przestrzeni
urbanistycznej i dalszych działań ku poprawie warunków środowiskowych. Zarządzający
miastami konurbacji działają przy tym w warunkach silnych barier wewnętrznych i
zewnętrznych, dotyczących m.in. słabości finansowych samorządów12 i braku polityki miejskiej
w Polsce. Jeśli polskie elity polityczne, zwłaszcza na szczeblu centralnym, nie zrozumieją, że nie
można się nadal rozwijać bez prowadzenia polityki miejskiej (brak ustawy o rewitalizacji, wolne
postępy w ustawie o metropolizacji, brak regulacji suburbanizacji i hamowania rozlewania się
miast), to skażą swoje „lokomotywy gospodarcze” na działanie w warunkach, które prędzej czy
później doprowadzą do poważnego kryzysu gospodarczego i społecznego.
Częstochowa
Częstochowę zakwalifikowano jako „słaby biegun subregionalny” z dwóch powodów.
Po pierwsze podstawowe wskaźniki potencjału miasta (tab. 23) są niższe niż w przypadku
ośrodków wzrostu konurbacji katowickiej i Bielska-Białej. Dotyczy to zwłaszcza relatywnej
dynamiki wzrostu poziomu życia i poziomu rozwoju gospodarczego w ostatniej dekadzie – ta
pierwsza była tylko trochę wyższa niż przeciętna dla miast województwa, a ta druga co najwyżej
przeciętna. Po drugie widoczne obecnie pozytywne efekty rozprzestrzeniania są wyraźnie
zarysowane głównie w pasie gmin bezpośrednio przylegających do Częstochowy, a i to nie we
wszystkich.
Zastanawiając się nad przyczynami względnie słabej pozycji Częstochowy jako
subregionalnego ośrodka wzrostu, trzeba wskazać zarówno na cechy samego miasta, jak i cechy
systemu osadniczego subregionu częstochowskiego.
Podstawowym uwarunkowaniem jest to, że w przypadku tej strefy mamy wręcz modelową
sytuację relacji centrum-peryferie opisaną w modelu rozwoju polaryzacyjnego J. Friedmanna
12
W najnowszym Rankingu Najzamożniejszych Samorządów opublikowanych w tygodniku „Wspólnota” (nr 37
z 11 września 2010), wśród dziesięciu powiatów grodzkich o najniższych dochodach per capita w Polsce
znalazło się aż 7 miast rdzenia konurbacji (sic!).
142
(1966). Spójrzmy na sieć miejską subregionu, a szczególnie na wschód od Częstochowy. Istnieje
tu duży dystans pomiędzy głównym miastem regionu a pozostałymi ogniwami sieci osadniczej
(małe i rzadko rozmieszczone miasteczka). Impulsy rozwojowe w tej sytuacji, nawet gdyby
ośrodek główny dynamicznie się rozwijał, a tak obecnie nie jest, płyną raczej do miasta niż na
zewnątrz.
Są to tzw.
efekty wymywania.
Pozytywne impulsy,
czyli
tzw.
efekty
rozprzestrzeniania wzrostu są ograniczone co najwyżej do najbliższego otoczenia miasta i są
wynikiem dyfuzji zaraźliwej. Tymczasem rozwój z ośrodka wzrostu rozprzestrzenia się przede
wszystkim hierarchicznie – przez kolejne szczeble hierarchii, co jest w przypadku subregionu
obecnie bardzo utrudnione. Właściwie jedynymi wspomagającymi Częstochowę miastami
powiatowymi są obecnie Lubliniec i Kłobuck. Przyglądając się natomiast terenom wiejskim
subregionu, które mają wiele cech klasycznych peryferii gospodarczych (zob. niżej obszary
stagnacji), trzeba pamiętać, że mamy tu do czynienia z mającą korzenie w dotychczasowej
trajektorii rozwoju tego terenu sytuacją ich niedorozwoju (nie dotyczy to historycznej części
górnośląskiej). W efekcie mamy dość trudną sytuację w miejskim systemie osadniczym –
słabnący ośrodek subregionalny, ogólnie nieliczne i względnie słabe ośrodki ponadlokalne
i słabe ośrodki lokalne.
Tymczasem Częstochowa nie jest w stanie sama zdynamizować rozwoju całego swojego
subregionu. Chodzi już nie tylko o brak wsparcia ze strony ośrodków niższego poziomu
hierarchii, ale o same cechy gospodarcze miasta. W Częstochowie, w przeciwieństwie do
Katowic, Gliwic, Bielska-Białej i Tychów zmniejszyła się w 2008 r. w stosunku do 2004 r.
wielkość zatrudnienia w sektorze egzogenicznym, co należy interpretować jako osłabienie
funkcji świadczonych wobec miasta na rzecz rynków zewnętrznych, czyli osłabienie jego
wpływu na otoczenie, na cały jego subregion. Częstochowa jest jednym z przypadków
większego współcześnie problemu miejskiego w Polsce, jakim jest funkcjonowanie dużych
ośrodków przemysłowo-usługowych wzmocnionych po 1975 r. funkcją stolicy województwa,
którą utraciły w 1999 r. Genezy tego problemu należy upatrywać jednak nie tyle w fakcie ich
degradacji administracyjnej w 1999 r., ile w modelu rozwoju tych miast w okresie realnego
socjalizmu. Notowały one wówczas spektakularny wzrost ludnościowy i miejsc pracy, głównie
przez wielkie inwestycje w przemyśle (w Częstochowie była to m.in. rozbudowa huty żelaza
w latach 1950.). Model rozwoju był jednak o tyle jednostronny, że negował sektor MŚP i rozwój
usług konsumpcyjnych, przez co zmieniały się historyczne relacje miasta z jego otoczeniem.
Mówiąc inaczej, miasta te „oderwały się” od swojego zaplecza w tym sensie, że stały się one
dużo bardziej zależne od funkcji wyspecjalizowanych, głównie przemysłu oraz usług
publicznych. Po 1990 r. doszło w nich do osłabienia funkcji wyspecjalizowanych, a w 1999 tych
143
związanych z obsługą administracyjną dawnego województwa. Równocześnie miastom tym było
trudno wykreować nowe działalności, które podtrzymałyby dynamikę rozwoju na poziomie,
który osiągnęły stolice nowych 16 województw. W efekcie znajdują się one w fazie
przejściowej. Odwołując się do teorii modelu rozwoju miasta J. Forrestera (1970), możemy
zauważyć, że miasta te po fazie dynamicznego wzrostu przekroczyły rozmiary optymalne,
wskutek czego obserwujemy spadek aktywności i pogorszenie się niektórych wskaźników
rozwojowych. Ta przejściowa faza może doprowadzić do ustabilizowania się ludności
i gospodarki miasta na nieco niższym poziomie, po którym być może nastąpi nowa faza rozwoju.
Częstochowa ma wiele rzeczywistych atutów rozwojowych, które mogą pomóc jej wejść
w nowy cykl rozwoju gospodarczego. Dotyczą one dostępności komunikacyjnej w systemie
drogowym, która ulegnie niedługo wzmocnieniu przez budowę autostrady A1 i bliskość do portu
lotniczego w Pyrzowicach. Posiada pozycję centrum pielgrzymkowego o randze europejskiej –
jak na razie nie przekłada się ona niestety w istotny sposób na dynamikę rozwoju gospodarczego
miasta. Ma funkcje usługowe wyższej rangi, m.in. jest trzecim największym ośrodkiem
akademickim województwa śląskiego. Jednym z podstawowych wyzwań dla regionu
częstochowskiego jest wyjście z dość patowej sytuacji, gdzie sama Częstochowa jest za słaba by
zdynamizować rozwój swojego zaplecza, co z kolei utrudnia rozwój samej Częstochowy, gdyż
nie znajduje ona wsparcia w ośrodkach wspomagających. Współcześnie lepiej w tym względzie
wygląda sytuacja na zachód od miasta (powiat kłobucki), gdyż w ostatniej dekadzie
obserwowaliśmy tam dość pozytywne trendy rozwojowe, na dodatek wzmocnione zostaną one
niedługo silną poprawą dostępności komunikacyjnej w związku z oddaniem do użytku
autostrady A1.
Bielsko-Biała i subregion bielski
Bielsko-Biała jest najsilniejszym po Katowicach ośrodkiem gospodarczym województwa
śląskiego, a jego rozwój w ostatniej dekadzie – mimo degradacji administracyjnej miasta – był
szybszy niż przeciętna dla miast województwa śląskiego. Trzeba wskazać, że w zakresie
większości analizowanych sfer subregion bielski (z wyjątkiem górskich gmin na południu)
wyróżnia się pozytywnie na tle pozostałych subregionów województwa śląskiego. Oprócz
silnego ośrodka centralnego o zdywersyfikowanej strukturze gospodarczej znajdujemy tu bardzo
silne ośrodki ponadlokalne – Cieszyn i Żywiec, ponadto Czechowice-Dziedzice (najsilniejszy
ośrodek miejski w województwie poniżej rangi powiatowej) a także charakteryzujące się
ponadprzeciętnym poziomem rozwoju małe miasta: Skoczów, Ustroń, Wisłę i Strumień.
Pomiędzy subregionem bielskim a miastami rdzenia konurbacji katowickiej znajdziemy ponadto
dwa inne silne miasta powiatowe o cechach ponadlokalnego ośrodka wzrostu – Pszczynę
144
i Mikołów. Zwłaszcza jednak poziom rozwoju Cieszyna i siła jego oddziaływania sprawia,
że jest on najsilniejszym w województwie śląskim ośrodkiem ponadlokalnym w relacji do
potencjału własnego. Stwierdzone w niniejszych badaniach silne pozytywne oddziaływania
Bielska-Białej i Cieszyna na rozwój okolicznych terenów wiejskich znajduje potwierdzenie we
wcześniejszych badaniach innych autorów. W pracy J. Bańskiego (2008) dotyczących wiejskich
obszarów progresji w latach 1995-2005 wszystkie gminy w województwie śląskim, które
zaliczone zostały do tej kategorii, znajdowały się w subregionie bielskim, głównie
w najbliższym sąsiedztwie Bielska-Białej i Cieszyna. Omawiany subregion charakteryzuje się
wysoką aktywnością endogeniczną, co wyraża się m.in. w stopie przedsiębiorczości
mieszkańców, wysokim poziomie kapitału społecznego (zob. Działek 2010), a jego miasta pod
względem poziomu życia należą do najatrakcyjniejszych w województwie, czemu sprzyjają
m.in. walory turystyczne regionu. Korzystna jest także jego sytuacja demograficzna.
Patrząc na sytuację subregionu południowego (z wyjątkiem powiatu żywieckiego)
z punktu widzenia modelowego ujęcia J. Friedmanna (1966), zauważmy, że jest ona zbliżona do
najbardziej zaawansowanego stadium wyróżnionego przez tego badacza, tj. policentrycznego,
i funkcjonalnie współzależnego systemu miejskiego (zob. rys. 1). Składa się nań zrównoważona
sieć miejska, dzięki której po pierwsze nie istnieją peryferie wewnętrzne, a po drugie istnieją
korzystne warunki dla konkurencyjności i innowacyjności. Wynika to z faktu, że tak
mieszkańcy, jak i firmy mają wolny wybór miejsca zaspokajania potrzeb usługowych, obecność
średnich i małych konkurencyjnych miast o ponadprzeciętnym poziomie rozwoju wspiera
rozwój ośrodka regionalnego, a rozwój ten może łatwo ulegać rozprzestrzenianiu w sposób
hierarchiczny, dzięki dużym możliwościom absorpcji otoczenia, na co składa się także wysoki
poziom rozwoju obszarów wiejskich, kapitał ludzki i społeczny, w tym względnie wysoki
poziom przedsiębiorczości mieszkańców.
Główne wyzwania dla subregionu bielskiego w naszym odczuciu obejmują dwa problemy.
Pierwszym jest podtrzymanie jego wysokiego poziomu rozwoju, co wymaga m.in. dalszego
zwiększania integracji w ramach województwa śląskiego, z Krakowskim Obszarem
Metropolitalnym oraz aglomeracją Ostravy-Karviny. Drugim jest zdynamizowanie rozwoju
peryferyjnych gmin górskich, zwłaszcza w powiecie żywieckim. Na tym ostatnim terenie
dychotomia centrum-peryferie jest bardzo widoczna.
Rybnik i aglomeracja rybnicka
Pewnym zaskoczeniem dla autorów niniejszych badań był niższy, niż się spodziewano
potencjał Rybnika. W żadnym z wyróżnionych wymiarów typologii ośrodków miejskich
(tab. 23) nie został on zaliczony do najwyższej klasy (A). Można zatem uznać, że wizerunek
145
Rybnika jako dynamicznego ośrodka gospodarczego wyprzedza jego faktyczny poziom rozwoju.
Trzeba jednak przy tym wyraźnie podkreślić, że po 1990 r. Rybnik dokonał dzięki dobremu
zarządzaniu lokalnemu duży krok do przodu, m.in. w kierunku dywersyfikacji gospodarki,
wykreowaniu funkcji usługowych o znaczeniu subregionalnym, podwyższenia poziomu
infrastruktury oraz tworzenia atrakcyjnej przestrzeni miejskiej w centrum.
Aktualny stan poziomu rozwoju Rybnika pozwala go zatem zaliczyć do ośrodków wzrostu
raczej potencjalnych niż aktualnych. Bowiem, jeśli uznamy, że aglomeracja rybnicka istnieje
jako region węzłowy lub są przesłanki do wykształcenia się takiego funkcjonalnego organizmu,
to nie ma innego kandydata na miasto centralne tego organizmu oprócz Rybnika.
W naszym mniemaniu aglomeracja rybnicka jako region węzłowy dopiero się wykształca.
W tej chwili jest dość luźną strukturą o charakterze aglomeracji policentrycznej (zob.
Krzysztofik 2008). Główne jej ogniwa tworzą dość samodzielne gospodarczo, ponadlokalne
ośrodki usługowo-przemysłowe: Racibórz, Żory, słabszy od nich gospodarczo Wodzisław Śląski
oraz monofunkcyjne ośrodki górnicze (Jastrzębie-Zdrój, Rydułtowy, Radlin, Pszów) lub
pogórnicze (Czerwionka-Leszczyny), wreszcie położone na jej peryferiach małe miasta
(Krzanowice i Kuźnia Raciborska). Trzeba pamiętać, że w dzisiejszym stanie aglomeracja
rybnicka jest strukturą bardzo młodą. Przecież jeszcze w 1960 r. Jastrzębie-Zdrój, Żory,
Leszczyny i Wodzisław Śląski były miasteczkami liczącymi mniej niż 10 tys. ludności, a Rybnik
był miastem 30-tysięcznym.
Co więcej, trzeba zwrócić uwagę na wiodące w regionie działalności gospodarcze, które
wpływają m.in. na poziom rozwoju usług dla przedsiębiorstw, czyli działalności, w których
dynamiczny ośrodek subregionalny powinien się specjalizować. Gospodarka subregionu jest
wciąż w nieproporcjonalnym stopniu zależna od górnictwa węgla kamiennego i sektora
energetycznego. Udział miejsc pracy w tych gałęziach sięga 60% wszystkich miejsc pracy
w przemyśle i 20% całkowitej liczby miejsc pracy w miastach subregionu. Efektem jest m.in.
najgorsza sytuacja w skali podregionów województwa śląskiego, jeśli chodzi o szanse kobiet na
rynku pracy w relacji do szans mężczyzn. Ewidentny jest tu słaby rozwój sektora małych
i średnich przedsiębiorstw (MŚP). Znaczące, że poziom przedsiębiorczości w tym gęsto
zaludnionym i dość zamożnym subregionie jest tylko trochę wyższy niż w peryferyjnych
gminach rolniczych subregionu częstochowskiego. Słabość MŚP generuje więc słabość całego
otoczenia i poniekąd wyjaśnia słabszy niż oczekiwano poziom rozwoju gospodarczego Rybnika.
Osobną sprawą dotyczącą średnio- i długoterminowego rozwoju aglomeracji rybnickiej
jest kwestia, czy będzie to samodzielny gospodarczo subregionalny region węzłowy
o charakterze aglomeracji policentrycznej, czy też strefa krawędziowa między dwoma
146
metropoliami rangi ponadregionalnej – katowickiej i ostrawskiej. W tej chwili granica
państwowa – mimo swobody przepływu osób – nadal jest pewną barierą, ale przy założeniu
dalszej integracji europejskiej jej rola będzie słabnąć. Z kolei w północno-wschodniej części
aglomeracji rybnickiej duża jest siła przyciągania miast konurbacji katowickiej.
Podsumowując, podstawowym wyzwaniem dla aglomeracji rybnickiej jest wspieranie
dywersyfikacji gospodarczej, a zwłaszcza rozwoju małych i średnich przedsiębiorstw.
Czynnikiem temu sprzyjającym jest względnie duży lokalny rynek zbytu i znakomita dostępność
komunikacyjna dzięki położeniu w korytarzu autostrady A1 i A4. Nowo oddana do użytku
autostrada A1 powinna przyczynić się także do większego napływu inwestorów zewnętrznych,
co jednak wymaga m.in. odpowiedniej podaży atrakcyjnych terenów inwestycyjnych. Sprzyja
także ożywieniu gospodarczemu (po)górniczych i (po)przemysłowych gmin położonych między
aglomeracją rybnicką a konurbacją katowicką (Knurów, Czerwionka-Leszczyny, Orzesze).
Narzędzia takiego wspierania obejmują inwestycje w parki przemysłowe i technologiczne,
dalszy rozwój szkolnictwa wyższego (zwłaszcza w kierunkach inżynierskich) i intensywne
wspieranie lokalnej przedsiębiorczości. Niezbędne są działania na rzecz dalszej poprawy
warunków życia, czemu sprzyja m.in. atrakcyjność rekreacyjna „zielonych płuc aglomeracji”
(lasy rudzkie) w północno-zachodniej jej części. Równie korzystna w subregionie rybnickim jest
struktura wieku ludności, stąd główne działania muszą mieć na celu zatrzymanie młodych
mieszkańców, co jest możliwe tylko przy stworzeniu im korzystnych warunków rozwoju
i zaspokajania aspiracji w tym subregionie.
Pamiętać też trzeba o sytuacji powiatu raciborskiego, który jest dość odrębny
funkcjonalnie i gospodarczo od pozostałej części aglomeracji rybnickiej, głównie przez rolniczy
charakter lewego brzegu Odry. Racibórz znajduje się obecnie w dość peryferyjnym położeniu
w stosunku do rdzenia gospodarczego województwa, co wpływa niekorzystnie na potencjał
rozwojowy tego silnego ośrodka ponadlokalnego.
Obszary stagnacji w województwie śląskim
Jak zaznaczono we wstępie, w dziesięcioleciu 1999-2009, w świetle podstawowych
wskaźników dotyczących poziomu życia i poziomu rozwoju gospodarczego, nie można mówić
o istnieniu obszarów w województwie śląskim, które charakteryzował bezwzględny regres,
tzn. niższa była wartość badanych wskaźników w 2009 r. niż w 1999 r. O takim regresie
możemy mówić jedynie w zakresie trendów ludnościowych w związku z regresem
ludnościowym. Według typologii Z. Strzeleckiego (1995) 17 gmin województwa śląskiego
należy do obszarów deformacji ludnościowej z racji depopulacji, tzn. liczba mieszkańców
147
zmniejszyła się w nich w dekadzie 1999-2009 o ponad 5%. Najwyraźniej te tendencje
zaznaczyły się w Toszku, Szczekocinach, Bytomiu, Katowicach i Sosnowcu. Ogółem
depopulacja dotknęła 1/6 gmin konurbacji katowickiej, 1/7 subregionu częstochowskiego i dwie
gminy na zachodzie aglomeracji rybnickiej. Natomiast w żadnej z gmin subregionu bielskiego
liczba ludności nie zmniejszyła się o więcej niż 5%. Na stan obecny ani jedna podstawowa
jednostka administracji w województwie śląskim nie jest obszarem deformacji struktury wieku
wg klasyfikacji Strzeleckiego, tzn. udział ludności w wieku produkcyjnym nie jest mniejszy niż
50%. Najbliżej tej granicy, ale ciągle dość daleko od niej (ok. 60%), są peryferyjne gminy
powiatów częstochowskiego i zawierciańskiego (Irządze, Lelów, Żarnowiec, Dąbrowa Zielona)
i żywieckiego (Ujsoły, Rajcza, Jeleśnia).
Możemy jednak mówić o istnieniu na terenie województwa śląskiego obszarów stagnacji
w rozumieniu J. Bańskiego (1999, 104), który definiuje je jako obszar problemowy, który
oczekuje na bodźce rozwoju. W szczególności obszarem stagnacji w tym ujęciu są terytoria
obejmujące co najmniej kilka sąsiadujących gmin, które w 1999 r. cechowały się relatywnie
niższym poziomem życia i rozwoju gospodarczego, a ich dystans rozwojowy względem
pozostałych gmin w 2009 r. nie został zredukowany, lecz się powiększył. W województwie
śląskim mamy kilka obszarów tego typu.
Pierwszy z nich można nazwać obszarem zapóźnionym pod względem poziomu rozwoju
społeczno-gospodarczego. Obejmuje on dużą część gmin wiejskich i niektóre miejsko-wiejskie
w subregionie częstochowskim oraz większą część gmin górskich w subregionie południowym
na terenie powiatu żywieckiego.
Drugą grupę należy określić jako obszary kryzysowe. Do zbioru tego zaliczamy te
miasta/gminy lub zespoły miast i gmin, które w okresie transformacji doznały dużego osłabienia
aktywności gospodarczych i jak dotąd nie osiągnęły poziomu, który pozwalałby w perspektywie
średnioterminowej wnioskować o ustabilizowaniu ich rozwoju. Takim obszarem jest
myszkowsko-zawierciański zespół miejski oraz niektóre miasta rdzenia konurbacji górnośląskiej,
np. Bytom, Zabrze, Świętochłowice, Siemianowice Śląskie.
Wreszcie trzecią grupę można nazwać obszarami zbyt jednostronnie rozwiniętymi albo,
używając terminu z pracy G. Prawelskiej-Skrzypek (1990), obszarami o niezharmonizowanym
rozwoju. Do grupy tej zaliczamy przede wszystkim monofunkcyjne miasta aglomeracji
rybnickiej, a zwłaszcza mikrokonurbację miast górniczych w powiecie wodzisławskim.
Poniżej scharakteryzowano bliżej problemy zawierciańsko-myszkowskiego zespołu
miejskiego i obszarów peryferyjnych jako dwóch pierwszych grup obszarów, jako że casus miast
148
konurbacji i ośrodków o jednostronnym rozwoju został poruszony wyżej przy okazji omawiania
wyników delimitacji w konurbacji katowickiej i aglomeracji rybnickiej.
Zawierciańsko-myszkowski zespół miejski
Zespół sześciu miast tworzących zawierciańsko-myszkowski zespół miejski, w świetle
przeprowadzonych
badań,
cechuje szczególne nagromadzenie problemów i
wyzwań
rozwojowych. Ani jedno z tych miast nie zostało zaliczone do trzech najwyższych klas, tak pod
względem relatywnego poziomu rozwoju gospodarczego, jak i pod względem poziomu życia.
Również relatywna dynamika ich rozwoju w dekadzie 1999-2009 była w zdecydowanej
większości słaba (tab. 23). Równocześnie żadne z nich nie znajduje się w strefie bezpośredniego
pozytywnego
oddziaływania subregionalnych
ośrodków wzrostu.
Biorąc pod
uwagę
współczesne trendy rozwojowe, ich pozycja była i jest szczególnie trudna. Do transformacji lat
1990. dwa największe miasta – Myszków i Zawiercie − startowały jako ośrodki przemysłowe
silnie wyspecjalizowane w tradycyjnych branżach, takich jak przemysł metalurgiczny,
metalowy, włókienniczy i mineralny, a lokalny rynek pracy był zdominowany przez kilku
dużych pracodawców. Monofunkcyjnym miastem przyzakładowym była ponadto Poręba,
a rozwój Łazów w nieproporcjonalny sposób był związany z funkcją kolejowego węzła
towarowego, jednego z największych w Polsce. Ogrodzieniec i Pilica są peryferyjnymi
miasteczkami pełniącymi głównie funkcje obsługi lokalnego zaplecza. Trzeba zwrócić uwagę, że
ten dość jednostronny charakter rozwoju wynikał z cech genetycznych tego zespołu, który zaczął
kształtować się w drugiej połowie XIX wieku, a formalny status miast jego główne ośrodki
(Zawiercie i Myszków) otrzymały dopiero w XX wieku. Stąd ponadlokalne funkcje usługowe
były w nich słabo wykształcone.
W latach 1990. obserwowaliśmy z jednej strony duży regres wśród dominujących branż –
zwłaszcza w Myszkowie, w którym drastycznie ograniczyły działanie wszystkie duże
przedsiębiorstwa przemysłowe − a z drugiej strony powstanie w Myszkowie i Żarkach
wyspecjalizowanego i dość silnego skupienia przemysłu obuwniczego opartego m.in. na
miejscowych tradycjach rzemiosła sięgających co najmniej dwudziestolecia międzywojennego
(Mordarski 1999). Cechami wspólnymi głównych miast zespołu jest nadal specjalizacja
w tradycyjnych branżach przemysłu, które w Europie mają schyłkowy charakter (obuwnictwo,
włókiennictwo) lub są silnie zależne od koniunktury globalnej (hutnictwo żelaza).
Kluczem do pobudzenia tego regionu – w świetle koncepcji biegunów wzrostu − jest
dynamiczny rozwój gospodarczy głównych ośrodków miejskich zespołu, czyli Zawiercia
i Myszkowa. Wsparcia wymaga tu zarówno polityka reindustrializacji w oparciu o kapitał
149
miejscowy i zewnętrzny, jak i wykreowanie w tych ośrodkach silniejszych ponadlokalnych
funkcji usługowych, czyli podniesienie ich rangi. Jednym z atutów tych miast jest obecność
kadry wyspecjalizowanej w kilku gałęziach przemysłu oraz wysoka na tle innych miast
przedsiębiorczość mieszkańców. Ta ostatnia cecha zdecydowanie wyróżnia miasta zespołu na tle
wyspecjalizowanych miejskich ośrodków przemysłowych górnośląskiej części województwa
śląskiego. Trzeba ponadto wskazać na walory turystyczne tego zespołu, który leży w pasie jednej
z najatrakcyjniejszych turystycznie części Wyżyny Krakowsko-Częstochowskiej.
Jedną z barier rozwoju tego subregionu może być marginalizacja jego problemów, co
wynika m.in. z jego peryferyjnego położenia zarówno w podregionie centralnym, jak i w skali
województwa śląskiego oraz względnie niewielkiego potencjału ludnościowo-gospodarczego.
Inaczej mówiąc, problemy i siła większych aglomeracji w województwie mogą przysłaniać
świadomość pilnego wsparcia rozwoju społeczno-gospodarczego miast tego zespołu miejskiego.
Peryferie wewnętrzne w subregionie częstochowskim
Ponad połowa gmin tego subregionu tworząca zwartą strefę w jego części wschodniej
(powiaty częstochowski, zawierciański, częściowo myszkowski) oraz północno-zachodniej
(powiat kłobucki) ma charakter klasycznych peryferii wewnętrznych. Gminy te wchodzą
w skład większego obszaru peryferii wewnętrznych Polski obejmującego południową część
województwa łódzkiego, północno-wschodnią śląskiego, większą część świętokrzyskiego
i południową część województwa mazowieckiego. Wyróżnia je duży udział pracujących
w rolnictwie, niski poziom pozarolniczej aktywności gospodarczej, wysokie bezrobocie na wsi,
niska gęstość sieci miejskiej (szczególnie we wschodniej części), niski poziom życia
mieszkańców i słaba dostępność do ośrodków wzrostu. Niekorzystne są tu trendy demograficzne
(ponownie we wschodniej części) wskutek faktu, że są to zarówno obszary depopulacji, jak
i szybkiego starzenia się mieszkańców. W kontekście innych wiejskich obszarów województwa
śląskiego trzeba wskazać na największe nagromadzenie problemów na tym terytorium, co
wyraża się w liczbie gmin zaliczonych do obszarów wielokrotnej deprywacji, które stanowią
ponad połowę liczby gmin tego subregionu.
Większa część gmin wiejskich tego terenu została zaliczona przez J. Bańskiego (1999) do
obszarów rolniczych zapóźnionych w rozwoju w ramach większego obszaru problemowego Jury
Krakowsko-Częstochowskiej. Skala natężenia problemów w gospodarce rolnej jest tu jednak
znacznie niższa niż w gminach górskich województwa śląskiego. Wspomniany autor uważa, że
w warunkach racjonalnie przeprowadzonej restrukturyzacji rolnictwa może ono osiągnąć
przeciętny na tle Polski poziom rozwoju. Wymaga to jednak przezwyciężenia wielu barier
150
wynikających m.in. z niekorzystnej struktury agrarnej, braku kapitału oraz niekorzystnej
struktury wieku i wykształcenia mieszkańców.
W naszej opinii, w ciągu najbliższej dekady nie będzie możliwe zdynamizowanie rozwoju
tych terenów w oparciu o impulsy z zewnątrz13 bez radykalnego wzmocnienia gospodarczego
Częstochowy oraz Zawiercia, które są predestynowane do roli subregionalnego i ponadlokalnego
ośrodka wzrostu na tym obszarze. Znacznie korzystniejsza będzie przy tym pozycja gmin na
zachodzie subregionu w związku z realizacją budowy autostrady A1, w korytarzu której już
pojawiają się pierwsze duże inwestycje (np. centrum logistyczne w Kłobucku). Sytuacja ta
utrwali historyczne zróżnicowanie poziomu rozwoju w tym subregionie na linii zachód-wschód.
Dla wschodnich gmin subregionu główne możliwości widzimy bardziej w rozwoju o zasoby
wewnętrzne (endogeniczne). Niestety wskaźniki demograficzne i kapitału ludzkiego (w tym
przedsiębiorczości i wykształcenia mieszkańców) oraz społecznego są na tym obszarze niskie,
z wyjątkiem niektórych gmin o charakterze turystycznym. Jest to m.in. wynik selektywnej
migracji młodszych i przedsiębiorczych mieszkańców oraz apatii wynikającej z największego w
województwie
bezrobocia
na
terenach
wiejskich.
Głównym
zasobem
lokalnym
są
ponadprzeciętne, a w przypadku niektórych bardzo duże walory turystyczne (Pawlusiński 2005).
Problemem pozostaje organizacja sieci miejskiej na tym terenie, czyli bardzo słabe
umiastowienie tak w kategoriach gęstości sieci miejskiej, jak i w zakresie wielkości i siły
gospodarczej miast. Według B. Obrzud (2010) żadna z miejscowości wiejskich na tym terenie,
w tym tych zdegradowanych w II połowie XIX wieku ośrodków miejskich nie przejawia obecnie
ambicji do uzyskania lub restytucji praw miejskich. Pozostają wobec tego działania mające na
celu pobudzenie aktywności endogenicznej mieszkańców, przede wszystkim w działalnościach
okołorolniczych, i nierolniczych, oraz poprawiające dostępność komunikacyjną do głównych
ośrodków miejskich subregionu i regionu. Dobrą ilustrację tej tezy znajdziemy w uwagach
J. Bańskiego (2006, s. 202), zdaniem którego twórcą sukcesu gospodarczego na terenach
peryferyjnych […] jest głównie rolnik-przedsiębiorca, który podejmuje ryzyko nowych
inwestycji. Dotychczasowe doświadczenia pokazują, że łączenie działalności pozarolniczej w
gospodarstwie rolnym przynosi prawie wyłącznie korzyści. Liczy się dobry pomysł
i konsekwentna jego realizacja. Zdaniem tego eksperta podmioty prowadzące działalność
pozarolniczą są wprawdzie bardzo niewielką grupą gospodarstw, ale mogą stanowić „koła
zamachowe” rozwoju peryferyjnych obszarów wiejskich, a ich doświadczenia warte są
rozpowszechniania jako dobre wzorce dla innych gospodarstw wiejskich.
13
Pomijamy tu transfery pieniężne w ramach Wspólnej Polityki Rolnej UE i z racji emigracji zarobkowej.
151
Peryferyjne gminy górskie
Do zapóźnionego obszaru wiejskiego mającego charakter peryferii zewnętrznych
zaliczamy czternaście gmin karpackich na południu województwa, w tym aż dwanaście
z powiatu żywieckiego. Zasadniczo omawiane gminy charakteryzuje niski potencjał
gospodarczy i relatywnie poniżej przeciętny wskaźnik poziomu życia. Obserwacja niektórych
mierników dynamiki rozwoju (np. aktywności budowlanej) i wywiady z ekspertami pozwalają
jednak mniemać, że faktyczna sytuacja gospodarcza i zamożność mieszkańców tego terenu jest
nieco większa, niż wynikałoby to z danych statystycznych udostępnianych przez GUS. Mamy tu
bowiem do czynienia z transferem środków w związku z dość nasiloną emigracją zarobkową tak
czasową (prace w budownictwie na obszarze kraju), jak i zagraniczną. W zasadzie sytuacja
poszczególnych gmin jest dość zróżnicowana nawet w skali wewnętrznej. Z uwagi na brak
innego miasta w powiecie oprócz Żywca, rolę ośrodków lokalnych pełnią niektóre wsie gminne,
zwłaszcza Milówka i Węgierska Górka, które mają – co prawda krótkie – doświadczenie
miejskości (Krzysztofik 2007, Najgrakowski 2009).
W delimitacji J. Bańskiego (1999) dziesięć z tych gmin zaliczono do rolniczych obszarów
zapóźnionych w rozwoju, z czego większość należy do kategorii „obszarów krytycznych”, a trzy
nawet do „patologicznych”. Są one częścią większego rolniczego regionu problemowego,
regionu karpackiego, który cechuje się rozdrobnieniem agrarnym, niekorzystnymi warunkami
agroekologicznymi i bardzo niską towarowością rolnictwa. W opinii J. Bańskiego (1999)
gospodarstwa czerpiące dochody z rolnictwa mają bardzo małe szanse rozwoju, stąd koniecznym
warunkiem ożywienia tych terenów wiejskich jest wprowadzenie lub intensyfikacja innych
funkcji, takich jak np. turystyka i rekreacja lub leśnictwo. Jednym z kluczowych problemów
(zob. Guzik 2010) są tam słaba dostępność komunikacyjna wielu mniejszych wsi do ośrodków
ponadlokalnych, w tym zwłaszcza przy użyciu transportu publicznego (rzadka sieć połączeń
i długi czas dojazdu). Na tle innych obszarów peryferyjnych w województwie cechą gmin
górskich są wyższe wskaźniki kapitału ludzkiego, m.in. większa jest przedsiębiorczość
mieszkańców, a także aktywność samorządów i organizacji społecznych.
Relacja do wojewódzkich dokumentów strategicznych
Przedstawiona w niniejszej ekspertyzie diagnoza byłaby niepełna bez odniesienia jej do
dokumentów strategicznych na poziomie regionalnym, a przede wszystkim do Strategii Rozwoju
Województwa Śląskiego „Śląskie 2020” oraz obowiązującego Planu Zagospodarowania
Przestrzennego Województwa Śląskiego.
152
Plan… wprost odwołuje się do teorii rozwoju spolaryzowanego, przyjmując trzy
współzależne założenia w zakresie rozwoju województwa śląskiego (Plan zagospodarowania…,
68):
− polaryzację struktury przestrzennej województwa, co wynika z dążenia podmiotów
gospodarczych do poprawy efektywności ekonomicznej,
− wyrównywanie szans rozwoju, co wynika z zadań państwa,
− sprzyjanie przenikaniu efektywności z biegunów wzrostu do otoczenia.
W Planie przyjęto, że dynamizowanie i restrukturyzacja przestrzeni regionalnej realizuje
się przez policentryczną strukturę funkcjonalno-przestrzenną województwa. Wyznaczono
równocześnie kategorie obszarów mających dynamizować rozwój, które przyczynią się do jego
równoważenia, wreszcie takie, które wymagają restrukturyzacji. Zdefiniowano ponadto obszary
wymagające wsparcia jako dotknięte strukturalnymi zmianami przestrzennymi, peryferyjnych
o niskim potencjale rozwojowym czy zdominowanych przez gospodarki niezdolne do innowacji
i uczestnictwa w globalnej konkurencji (np.: tradycyjny przemysł, tradycyjna gospodarka rolna).
(Plan zagospodarowania…, 68)
W świetle wyników naszych badań trzeba krótko skomentować ustalenia Planu…
w zakresie następujących kategorii obszarów w nim przyjętych:
− ośrodków centralnych obszarów metropolitalnych, których wyróżniono w województwie
10, z czego 7 to miasta rdzeniowe konurbacji katowickiej, a ponadto Bielsko-Biała,
Częstochowa i Rybnik,
− stref aktywizacji gospodarczej i poprawienia bezpieczeństwa publicznego. Wyróżniono
ich cztery – pierwsza obejmuje miasta rdzenia konurbacji katowickiej, druga część miast
aglomeracji
rybnickiej,
a
pozostałe
zawierają
rdzeniowe
części
aglomeracji
monocentrycznych Bielska-Białej i Częstochowy,
− ośrodków aktywizacji gospodarczej poza obszarami aktywizacji. Zdelimitowano 9 tego
typu ośrodków, są to wyłącznie miasta rangi powiatowej, z wyjątkiem Koniecpola,
− strategicznych kompleksów działalności gospodarczych, których wyróżniono cztery:
obszar konurbacji zawarty w trójkącie Sosnowiec-Katowice–Gliwice–port lotniczy
w Pyrzowicach oraz Częstochowę, Bielsko-Białą i Rybnik,
− europejskich, krajowych i interregionalnych pasm rozwoju. Pasma główne pokrywają się
z przebiegiem autostrady A4 i korytarzem realizowanej obecnie autostrady A1,
a pozostałe nawiązują do przebiegu dróg krajowych,
153
− obszarów przeciwdziałania procesom marginalizacji, rozwój potencjału wewnętrznego
obszarów zmarginalizowanych.
Niniejsze badania umożliwiły przede wszystkim poznanie skali zróżnicowania w zakresie
siły i oddziaływania poszczególnych obszarów dynamizacji oraz określenie głębokości
problemów,
trendów
i
aktualnego
zasięgu
przestrzennego
obszarów
wymagających
restrukturyzacji. Pogłębione studia na poziomie wyróżnionych subregionów uzmysławiają,
że możliwości realizacji wyrażonej w Strategii… wizji: Śląskie 2020 będzie regionem
zapewniającym swoim mieszkańcom dostęp do usług publicznych o wysokim standardzie,
o nowoczesnej i zaawansowanej technologicznie gospodarce oraz istotnym partnerem
w procesie rozwoju Europy będą w poszczególnych subregionach dość mocno zróżnicowane.
Plan…
delimituje
10
miast
województwa
jako
ośrodki
centralne
obszarów
metropolitalnych, z czego 7 to miasta rdzenia konurbacji. Ustalenia te są zbieżne z naszą
propozycją aktualnych i potencjalnych ośrodków wzrostu oraz wyróżnieniem w konurbacji
katowickiej kategorii miast wspomagających. Trzeba pamiętać, że 10 wymienionych miast jest
obecnie silnie zróżnicowanych pod względem poziomu rozwoju gospodarczego i jego dynamiki,
a tym samym siły oddziaływania na otoczenie. Mamy bowiem w tym zbiorze zarówno miasta
sukcesu gospodarczego, posiadające w ostatnim dziesięcioleciu wysoką pozycję, którą
dodatkowo umocniły (Katowice, Gliwice, Tychy, Bielsko-Biała, Rybnik); ośrodki silne, ale
o słabej dynamice (Częstochowa); miasta będące obecnie w przebudowie swojej bazy
ekonomicznej, które zdołały przezwyciężyć część kryzysowych procesów (Chorzów, Sosnowiec,
Zabrze) oraz borykające się z dalszą erozją swojej pozycji (Bytom).
Wyróżnione w Planie… Strategiczne kompleksy działalności gospodarczych możemy
identyfikować z ośrodkami rdzeniowymi ośrodków wzrostu. Znaczenie poszczególnych miast
i aglomeracji ustaliliśmy w tym względzie w oparciu o rangę ośrodka jako miejsca koncentracji
usług dla biznesu oraz obecność instytucji wspomagających transfer technologii. Nasze ustalenia
wykazują, że w obrębie konurbacji katowickiej, będącej największym kompleksem działalności
gospodarczych, najsilniejsza jest pozycja Katowic, następnie Gliwic, a za nimi Sosnowca.
Drugim najsilniejszym kompleksem jest aglomeracja Bielska-Białej, której potencjał ustępuje
wprawdzie Katowicom, ale jest wyraźnie większy niż możliwości Gliwic. Potencjał
Częstochowy sytuuje ją między Gliwicami a Sosnowcem, głównie za sprawą słabszej
aktywności instytucji komercjalizacji technologii. Rybnik zdecydowanie ustępuje wymienionym
wyżej ośrodkom, a jego ranga jest na poziomie znaczenia Tychów.
154
Ośrodki aktywizacji gospodarczej poza obszarami aktywizacji mają do spełnienia ważną
rolę równoważenia procesów polaryzacji przez pełnienie roli ponadlokalnych ośrodków wzrostu
i istotnego ogniwa w procesie transmisji impulsów rozwojowych płynących ze strategicznych
kompleksów działalności gospodarczych i ośrodków centralnych obszarów metropolitalnych.
Wymieniona w Planie… grupa 9 takich miast jest obecnie skrajnie zróżnicowana pod kątem
przygotowania do tej roli. Bardzo silnym ośrodkiem aktywizacji pełniącym rolę ponadlokalnego
ośrodka rozwoju jest Cieszyn, po którym sytuuje się Pszczyna. Racibórz, Żywiec i Lubliniec
mają obecnie potencjał własny, ale skala wyzwań jest dla nich znacznie wyższa. Wiąże się ona
ze słabością ich zaplecza i zagrożeniem peryferializacją w strukturze przestrzenno-funkcjonalnej
województwa śląskiego. Trzy pozostałe ośrodki aktywizacji w chwili obecnej nie dość, że mają
słaby (Zawiercie) lub bardzo słaby potencjał własny (Myszków, Koniecpol), to na dodatek leżą
w strefie marginalizacji. Bez udzielenia wsparcia tym ośrodkom nie mają one praktycznie szans
na pełnienie roli ośrodków aktywizacji w najbliższym czasie.
Trzeba zaznaczyć, że w Planie… (mapa 25) pominięto rolę ośrodków położonych na
krawędzi konurbacji – Tarnowskich Gór i Mikołowa, których potencjał w świetle powyższych
badań wskazuje na ich wysoką pozycję jako ośrodków ponadlokalnych, które mogą zarówno
pośredniczyć w przenoszeniu impulsów rozwojowych z miast konurbacji katowickiej na
otaczające ją tereny wiejskie, jak i same mają potencjał do odgrywania roli ponadlokalnych
ośrodków wzrostu.
Europejskie, krajowe i interregionalne pasma rozwoju wyróżnione zarówno w Planie…
jak i uwzględnione w Strategii… funkcjonują obecnie z różną siłą. Bardzo widoczny jest wpływ
interregionalnego pasma rozwoju Wrocław–Opole–Gliwice–Katowice–Kraków: Autostrada
Firm Nowych Technologii w korytarzu autostrady A4. Jego wiodąca rola potwierdzona została
przez powyższe badania, m.in. w zakresie dynamiki wskaźnika poziomu rozwoju
gospodarczego. Niewątpliwie bardzo istotna jest rola korytarza rozwojowego wzdłuż drogi
krajowej nr 1, od Bielska-Białej do Częstochowy. W chwili obecnej jest to jedyne pasmo
o przebiegu południkowym w województwie śląskim o widocznych efektach dynamizujących
procesy rozwoju gospodarczego. Rola tego korytarza ulegnie wzmocnieniu po oddaniu
autostrady A1 na odcinku Gliwice–Częstochowa–Piotrków Trybunalski. Inwestycja ta powinna
silnie zdynamizować zachodnią część subregionu częstochowskiego. W krótkim czasie powinno
uaktywnić się silne pasmo rozwoju wzdłuż południowego odcinka autostrady A1. Około 2012 r.
pasmo to powinno zacząć funkcjonować jako jedna z intensywnych stref rozwoju i nowych
inwestycji zewnętrznych. Warunkiem tego jest prowadzenie przez gminy subregionu
rybnickiego agresywnej polityki proinwestycyjnej.
Niedocenione jest w Planie… pasmo rozwoju wzdłuż drogi S1 na linii Cieszyn–BielskoBiała–Kraków. Dla subregionu bielskiego jest to strategiczna droga rozwoju, w naszej opinii
155
równie ważna jak kierunek Bielsko-Biała–Żywiec–Zwardoń, któremu w Planie… przypisuje się
znacznie większe znaczenie (zob. załącznik do Planu…, mapa 25).
Pozostałe pasma aktywności gospodarczej obecnie nie funkcjonują jako istotne kanały
transmisji impulsów rozwoju i aktywności. Krytycznym dla rozwoju północno-wschodniej
części województwa jest aktywizacja wzdłuż pasa rozwoju Katowice–Sosnowiec–Dąbrowa
Górnicza–Zawiercie–Szczekociny.
Aktualizacji wymagają zdelimitowane w Planie… obszary przeciwdziałania procesom
marginalizacji. Południowy obszar tego typu powinien zostać poszerzony o gminę Istebna (pow.
żywiecki). Z obszaru północnego w subregionie częstochowskim należałoby wyłączyć gminy
graniczące z Częstochową oraz usytuowane w paśmie rozwojowym wzdłuż drogi A1, które
z racji procesów suburbanizacji i położenia w funkcjonującym paśmie aktywizacji nie może
dłużej mieć etykiety obszaru marginalizacji. Rozważenia wymaga natomiast wyznaczenie
nowego obszaru przeciwdziałania marginalizacji, który objąłby pas gmin wzdłuż zachodniej
granicy województwa śląskiego w powiecie raciborskim. Jego wyznaczenie znajduje
uzasadnienie wobec negatywnych trendów demograficznych i słabej dynamiki procesów
gospodarczych zachodzących na tym obszarze. Jego zasięg nawiązuje zresztą bardzo wyraźnie
do
wyróżnionego
w
Planie…
obszaru
wsparcia
rozwoju
infrastruktury technicznej
i transportowej w tym rejonie.
W nawiązaniu do celów planu zagospodarowania przestrzennego, a w szczególności
stwierdzenia że dynamizowanie i restrukturyzowanie przestrzeni regionalnej realizuje się
poprzez policentryczną strukturę funkcjonalno-przestrzenną województwa, trzeba wskazać na
podstawowe bariery realizacji tego postulatu. Naszym zdaniem są dwie takie bariery.
Po pierwsze istnieje obecnie wyraźny podział w zakresie poziomu rozwoju i jego dynamiki
w części północnej i południowej województwa. Granica tego zróżnicowania przecina
konurbację katowicką. W południowej części województwa funkcjonuje policentryczna struktura
miejska jako wynik zarówno dotychczasowej długoterminowej trajektorii rozwoju miast na tym
terenie, jak i współczesnych procesów polaryzacji, których impulsy znajdują się w wiodących
ośrodkach konurbacji katowickiej, Krakowskim Obszarze Metropolitalnym, i aglomeracji
bielskiej (rys. 33). Rosnącym ośrodkiem polaryzacji będzie ponadto aglomeracja policentryczna
Ostravy-Karviny, co być może zdynamizuje jednostronną strukturę gospodarczą aglomeracji
rybnickiej, która ma również duże szanse stać się obszarem generowania istotnych impulsów.
Zależeć to będzie od powodzenia procesów dywersyfikacji gospodarki aglomeracji rybnickiej,
w tym przede wszystkim od zdynamizowania sektora małych i średnich przedsiębiorstw.
156
157
Natomiast w części północnej szanse na wykreowanie policentrycznej struktury
przestrzenno-funkcjonalnej są naszym zdaniem niewielkie, co wiąże się z obecnym charakterem
sieci miejskiej tego subregionu, a przede wszystkim relatywną słabością miast na każdym
poziomie hierarchii osadniczej – począwszy od ośrodka subregionalnego po ośrodki lokalne.
Trendy
gospodarcze,
społeczne
i
ich
otoczenie
prawno-instytucjonalne,
jakie
obserwowaliśmy w obecnej dekadzie, niewątpliwie sprzyjało procesom polaryzacji. W ich
wyniku zwiększyły się nierówności przestrzenne, chociaż, jak podkreślono w części empirycznej
pracy, zachodziły one w ramach ogólnie polepszających się podstawowych wskaźników sytuacji
gospodarczej i w zakresie poziomu życia. Ich rezultatem jest zarysowujące się zróżnicowanie
o charakterze obszarów rdzeniowych – głównie strefy metropolitalne i te położone w pasmach
rozwoju oraz obszary peryferyjne. Generuje to wyzwania dla polityki rozwoju regionalnego,
której, chociaż zyskała potężnego sojusznika w postaci Funduszy Europejskich, nie sprzyjają
obecne ramy prawne. Rozwój województwa, w którym 4/5 ludności mieszka w miastach, będzie
na dłuższą metę niemożliwy bez systemowego i ustawowego rozwiązania w zakresie polityki
miejskiej, a w szczególności regulacji dotyczących rewitalizacji i metropolizacji oraz systemu
planowania przestrzennego. Inaczej postulaty wyrażone w niniejszej pracy, a także zapisy
w dokumentach strategicznych rangi regionalnej pozostaną deklaracjami bez pokrycia.
158
Literatura
Atlas ESPON. Struktura terytorium Europy, 2006, Ministerstwo Rozwoju Regionalnego, Warszawa.
Bański J., 2008, Wiejskie obszary sukcesu gospodarczego, Studia Obszarów Wiejskich, XIV, Warszawa
Bański J., 2006, Głos w dyskusji, [w:] Stasiak A. (red.) Wieś polska w dwa lata po wstąpieniu do Unii Europejskiej
ze szczególnym uwzględnieniem tzw. ściany wschodniej, Biuletyn KPZK PAN, nr 228, s. 200-202.
Bański J., 1999, Obszary problemowe w rolnictwie polskim, Prace Geograficzne IGiPZ PAN, nr 172.
Begg D., Fischer S., Dornbusch R., 2000, Ekonomia, PWE, Warszawa.
Capello R., 2007, Regional Economics, Routledge Taylor & Francis Group, New York.
Ciechocińska M., 1985, Tendencje zmian standardów warunków życia w Polsce w latach 1980–1981. Próba
określenia rozpiętości regionalnych, Przegląd Geograficzny, LVII, 1-2, s. 15–35.
Domański B., Noworól A. (red.), 2010, Małopolskie miasta – funkcje, potencjał i trendy rozwojowe, Małopolskie
Obserwatorium Polityki Rozwoju, Kraków.
Działek J., 2010, Kapitał społeczny jako czynnik rozwoju gospodarczego w skali regionalnej i lokalnej w Polsce,
praca doktorska w Instytucie Geografii i Gospodarki Przestrzennej, Kraków.
Działek J., Ciechowski M., Gwosdz K., 2010, Ranga miast w świetle wyposażenia w instytucje i usługi dla firm.
Badanie funkcji, potencjału oraz trendów rozwojowych miast w województwie małopolskim,
http://www.politykarozwoju.obserwatoria.malopolska.pl/CmsContent.mvc/GetArticle/10/4.
Dziewoński K., 1971, Baza ekonomiczna i struktura funkcjonalna miast. Studium rozwoju pojęć, metod i ich
zastosowań, Prace Geograficzne IG PAN, nr 87, s. 7-110.
Forrester J., 1970, Urban dynamics, the MIT Press, Cambridge Mass.
Friedmann J., 1966, Regional development policy: a Case Study of Venezuela, M.I.T. Press, Cambridge.
Grzeszczak J., 2006, Recenzja publikacji A. Sobala-Gwosdz – Ośrodki wzrostu i obszary stagnacji w województwie
podkarpackim, Przegląd Geograficzny, nr 78, z. 4, s. 590-594.
Guzik R., 2010, Spatial Accessibility and Urban-Rural Public Transportation Linkages in the Western Carpathians,
Forum Carpaticum. Integrating nature and society towards sustainability, 15-18th September 2010,
http://www.forumcarpaticum.org/prezentacje/prezentacje/session_urban_and_rural_development/Guzik_FC.
pdf.
Guzik R., 1996, Przestrzenne zróżnicowanie poziomu życia w województwie bielskim, praca magisterska pod
kierunkiem B. Kortusa w Zakładzie Rozwoju Regionalnego, IGiGP UJ, sygnatura 313.
Guzik R., Zborowski A., Kołoś A., Micek G., Gwosdz K., Trzepacz P., Chaberko T., Kretowicz P., Ciechowski M.,
Dej M., Grad N., 2010, Dostępność komunikacyjna i powiązania miast oraz delimitacja obszarów
funkcjonalnych, [w:] Małopolskie miasta – funkcje, potencjał i trendy rozwojowe, Małopolskie
Obserwatorium Polityki Rozwoju, Kraków, s. 88-134.
Gwosdz K., 2004, Ewolucja rangi miejscowości w konurbacji przemysłowej. Przypadek Górnego Śląska (18302000), Instytut Geografii i Gospodarki Przestrzennej UJ, Kraków.
Heffner K., Marszał T., 2006, Uwarunkowania rozwoju i zmiany w zagospodarowaniu małych miast w Polsce w II
połowie XX w., Biuletyn KPZK PAN, nr 226, s. 7-20.
Identyfikacja i delimitacja obszarów problemowych i strategicznej inwestycji w Polsce. Wnioski z analiz, 2009,
Ministerstwo Rozwoju Regionalnego Instytut Badań Strukturalnych, Warszawa.
Jałowiecki B., 2007, Metropolie jako bieguny wzrostu, [w:] Gorzelak G. (red.), Polska regionalna i lokalna
w świetle badań EUROREG-u, Wydawnictwo Naukowe Scholar, Warszawa.
Jarczewski W., 2002, Odzyskana niezależność – przyczyny i skutki powstawania nowych gmin na obrzeżach GOP
w latach 90., Wydawnictwo Dante, Kraków.
Jerczyński M., 1973, Zagadnienia specjalizacji bazy ekonomicznej większych miast w Polsce. Studia nad struktura
funkcjonalną miast, Prace Geograficzne IG PAN, nr 97.
Jędrzejczyk D., 2001, Podstawy geografii ludności, Wydawnictwo Akademickie Dialog, Warszawa.
Klasik A. (red.), 2008, Aktywność przedsiębiorcza i konkurencyjność ekonomiczna miast w procesie restrukturyzacji
aglomeracji miejskich, Wydawnictwo Akademii Ekonomicznej w Katowicach, Katowice.
Kłosowski F., 2008, Usługi, [w:] Tkocz M. (red.): Województwo Śląskie, Zarys geograficzno-ekonomiczny, Wydział
Nauk o Ziemi Uniwersytetu Śląskiego, Sosnowiec, s. 87-107.
159
Kłosowski W., Warda J., 2001, Wyspy szans. Jak budować strategie rozwoju lokalnego?, Warda & Kłosowski
Consulting, Bielsko-Biała.
Kosiński L., 1967, Geografia ludności, PWN, Warszawa.
Krzysztofik R., 2008, Miasta, [w:] Tkocz M. (red.): Województwo Śląskie, Zarys geograficzno-ekonomiczny,
Wydział Nauk o Ziemi Uniwersytetu Śląskiego, Sosnowiec, s. 16-21.
Krzysztofik R., 2007a, Struktura przestrzenno-administracyjna konurbacji katowickiej, Czasopismo Geograficzne,
78(4), s. 288-304.
Krzysztofik R., 2007b, Aglomeracja rybnicka zarys typologii osadniczej, Urząd Miasta Rybnika, Rybnik.
www.rybnik.pl/__files/aglomeracja_rybnicka_opracowanie.doc.
Krzysztofik R., 2007c, Lokacje miejskie na obszarze Polski. Dokumentacja geograficzno-historyczna, Uniwersytet
Śląski, Katowice.
Krzysztofik R., 2006, Nowe miasta w Polsce w latach 1980-2007. Geneza i mechanizmy rozwoju. Próba typologii,
WNoZ Uniwersytetu Śląskiego, Sosnowiec.
Lodkowska G., 1985, Przestrzenne zróżnicowanie poziomu i warunków życia ludności w Polsce w 1980 r., Przegląd
Geograficzny, LVII, 3, s. 319-350.
Luszniewicz A., 1982, Statystyka społeczna: podstawowe problemy i metody, PWE ,Warszawa.
Maik W., 1997, Podstawy geografii miast, Wydawnictwo Uniwersytetu Mikołaja Kopernika, Toruń.
Micek G., Dej M., 2010, Wielkość i struktura lokalnych rynków pracy, [w:] Domański, Noworól (red.) Badanie
funkcji,
potencjału
oraz
trendów
rozwojowych
miast
w
województwie
małopolskim,
http://www.politykarozwoju.obserwatoria.malopolska.pl/CmsContent.mvc/GetArticle/10/4.
Mordarski K., 1999, Organizacja produkcji przemysłu obuwniczego w okręgu Myszków-Żarki, praca magisterska
w Zakładzie Rozwoju Regionalnego, IGiGP Uniwersytetu Jagiellońskiego, sygnatura 332.
Najgrakowski M., 2009, Miasta Polski do początku XXI wieku. Podstawowe informacje o datach założenia
i likwidacji, Dokumentacja Geograficzna IGiPZ PAN, nr 39.
Nietyksza M., 1986, Rozwój miast i aglomeracji miejsko-przemysłowych w Królestwie Polskim, 1865-1914, PWN,
Warszawa.
Obrzud B., 2010, Rozwój społeczno-gospodarczy firm byłego województwa częstochowskiego, praca magisterska
pod kierunkiem B. Domańskiego, ZRR IGiGP UJ.
Pawlusiński R., 2005, Samorząd lokalny a rozwój turystyki. Przykład gmin Wyżyny Krakowsko-Częstochowskiej,
IGiGP UJ, Kraków.
Perroux F., 1955, Note sur la notion de „pole de croissance”, Economie Appliquée, VIII, 1-2, s. 307-320, [przekład
polski J. Biniecki, Uwagi o pojęciu „bieguna wzrostu”, Przegląd Zagranicznej Literatury Geograficznej,
1978, 3/4, s. 26-40].
Petryszyn J., 2005, Instytucjonalne podstawy ośrodków centralnych poziomu powiatowego w Polsce, Wydział Nauk
o Ziemi Uniwersytetu Śląskiego, Sosnowiec.
Plan zagospodarowania przestrzennego województwa śląskiego, http://www.slaskie.pl/przest_plan/pzpws.pdf.
Prawelska-Skrzypek G., 1990, Miasta o niezharmonizowanym rozwoju w świadomości mieszkańców (na przykładzie
miast polskich), Kraków.
Runge J., 2006, Metody badań w geografii społeczno-ekonomicznej – elementy metodologii, wybrane narzędzia
badawcze, Uniwersytet Śląski, Katowice.
Szajnowska-Wysocka A., Podstawy zorganizowania miast konurbacji górnośląskiej, Uniwersytet Śląski, Katowice.
Sobala-Gwosdz A., 2005, Ośrodki wzrostu i obszary stagnacji w województwie podkarpackim, IGiGP UJ, Kraków.
Sokołowski D., 2008, Baza ekonomiczna większych miast w Polsce w okresie transformacji systemowej, Przegląd
Geograficzny, nr 80, z. 2, s. 245-264.
Strategia rozwoju województwa śląskiego „Śląskie 2020”,
http://www.slaskie.pl/zalaczniki/2010/02/24/1267017716/1267017953.pdf.
Strzelecki Z., 1995, Założenia i zasady polityki regionalnej, [w:] Polityka regionalna w rozwoju obszarów wiejskich,
Materiały z ogólnokrajowej konferencji, SGGW, Warszawa, s. 45-60.
160
Spis tabel
Tab. 1. Obszary problemowe/strategicznej interwencji w województwie śląskim
11
Tab. 2. Charakterystyka sieci miejskiej województwa śląskiego
według wyróżnionych podregionów
15
Tab. 3. Wybrane charakterystyki demograficzne miast województwa śląskiego
20-21
Tab. 4. Zawody deficytowe i nadwyżkowe w 2006 i 2008 roku
36
Tab. 5. Dywersyfikacja branżowa lokalnych rynków pracy według PKD
w województwie śląskim w 2006 roku
45
Tab. 6. Dywersyfikacja branżowa lokalnych rynków pracy według PKD
w województwie śląskim w 2008 roku
46
Tab. 7. Średnia ocena parametrów rozwoju dla wszystkich gmin
biorących udział w badaniu
50
Tab. 8. Ocena parametrów rozwoju bezpośrednio warunkujących stan rynku pracy
w aspekcie rozwoju gmin województwa śląskiego
51
Tab. 9. Ocena parametrów rozwoju stymulujących powstawanie nowych miejsc pracy
52
Tab. 10. Ocena wpływu jakości czynników otoczenia biznesu
na rozwój lokalnej przedsiębiorczości
53
Tab. 11. Typologia miast województwa śląskiego pod względem potencjału rynku pracy
54
Tab. 12. Typologia miast województwa śląskiego pod względem dojazdów do pracy
55
Tab. 13. Miasta województwa śląskiego w przedziałach według liczby mieszkańców
56
Tab. 14. Profil wybranych miast województwa śląskiego jako potencjalnych ośrodków wzrostu
z punktu widzenia sytuacji na rynku pracy w okresie 2006-2009
57
Tab. 15. Profil wybranych miast województwa śląskiego jako potencjalnych obszarów stagnacji
z punktu widzenia sytuacji na rynku pracy w okresie 2006-2009
58
Tab. 16. Miasta o największej i najmniejszej liczbie mieszkań oddanych do użytku
(średnia dla lat 2006-2008)
78
Tab. 17. Rozkład wybranych wskaźników cywilizacyjnych w województwie śląskim
na tle Polski w 1999 i 2009 roku
91
Tab. 18. Dysproporcje w poziomie życia w gminach województwa śląskiego
w 1999 i 2009 roku
99
Tab. 19. Zaplecze ludnościowe miast śląskich – ciążenia lokalne
116
Tab. 20. Zaplecze ludnościowe miast śląskich – ciążenia ponadlokalne
121
Tab. 21. Instytucje uwzględnione w konstrukcji wskaźnika
wyposażenia instytucjonalnego
124-125
Tab. 22. Ranga miast województwa śląskiego w 2010 roku
126-127
Tab. 23. Ocena relatywnego potencjału miast województwa śląskiego
137-138
161
162
Spis rysunków
Rys. 1. Teoria etapów rozwoju J. Friedmanna (1966)
13
Rys. 2. Sieć miejska województwa śląskiego w 2009 roku
18
Rys. 3. Typologia Webba dla gmin województwa śląskiego w 2009 roku
22
Rys. 4. Typologia ruchu ludności Webba w miastach województwa śląskiego w 2009 roku
23
Rys. 5. Typologia Webba dla miast województwa śląskiego w 2009 roku
24
Rys. 6. Saldo migracji w gminach województwa śląskiego w 1998-2000 i 2007-2009 roku
25
Rys. 7. Indeks starości demograficznej dla gmin województwa śląskiego w 1999 i 2009 roku
29
Rys. 8. Stopa bezrobocia w powiatach województwa śląskiego w 2006 i 2009 roku
41
Rys. 9. Wskaźnik bezrobocia w gminach województwa śląskiego w 2003 i 2009 roku
42
Rys. 10. Firmy osób fizycznych i spółki prawa handlowego na 1000 mieszkańców
w gminach województwa śląskiego w 2009 roku
63
Rys. 11. Przeciętna kwota podatku od osób fizycznych per capita za lata 2008-2009
oraz spółki prawa handlowego z udziałem kapitału zagranicznego
na 1000 mieszkańców w 2009 roku w gminach województwa śląskiego
64
Rys. 12. Zmiany poziomu rozwoju gospodarczego w województwie śląskim po 1999 roku
65
Rys. 13. Zmiany poziomu rozwoju gospodarczego
w miastach województwa śląskiego po 1999 roku
68
Rys. 14. Pracujący w głównych sektorach gospodarki w województwie śląskim w 2008 roku
75
Rys. 15. Aktywność budowlana w gminach województwa śląskiego
w latach 1999-2001 i 2007-2009
76
Rys. 16. Miasta województwa śląskiego jako węzły
w komunikacji ponadregionalnej w 2009 roku
80
Rys. 17. Wielkość sektora egzogenicznego i wskaźnik dywersyfikacji
bazy ekonomicznej Amemiya w miastach województwa śląskiego w 2008 roku
81
Rys. 18. Funkcje miast województwa śląskiego w 2008 roku
82
Ryc. 19. Wyposażenie miast województwa śląskiego
w instytucje wspierające komercjalizację technologii
87
Rys. 20. Zmiany poziomu życia w województwie śląskim po 1999 roku
95
Rys. 21. Miejsca w przedszkolach na 100 dzieci w wieku 3-6 lat
oraz odsetek mieszkań wyposażonych w łazienkę
w gminach województwa śląskiego w 2009 roku
96
Rys. 22. Dochody własne gmin per capita oraz liczba komputerów w szkołach
na 100 uczniów w gminach województwa śląskiego w 2009 roku
97
Rys. 23. Obszary deprywacji w województwie śląskim w 1999 i 2009 roku
104
Rys. 24. Zmiany poziomu życia w miastach województwa śląskiego po 1999 roku
107
Rys. 25. Relatywne zmiany poziomu rozwoju gospodarczego i poziomu życia
w miastach województwa śląskiego po 1999 roku
108
Rys. 26. Relatywna pozycja miast województwa śląskiego pod względem
poziomu życia i poziomu rozwoju gospodarczego
109
163
Rys. 27. Liczba uczniów liceów ogólnokształcących w poszczególnych miastach
na 1000 osób w wieku 16-19 lat
119-120
Rys. 28. Zasięg oddziaływania miast województwa śląskiego
oraz miast powiatów przyległych według miejsca zamieszkania
uczniów Liceów Ogólnokształcących w 2009/2010
121
Rys. 29. Obszary funkcjonalne miast na poziomie ponadlokalnym w województwie śląskim
124
Rys. 30. Ranga miast województwa śląskiego w 2010 roku
131
Rys. 31. Ranga miast województwa śląskiego w zakresie usług dla biznesu w 2010 roku
132
Rys. 32. Ośrodki akademickie w województwie śląskim w 2008 roku
137
Rys. 33. Ośrodki wzrostu i obszary stagnacji w województwie śląskim w latach 1999-2009
158
164

Podobne dokumenty