Boże Narodzenie we Włoszech

Transkrypt

Boże Narodzenie we Włoszech
Boże Narodzenie w Irlandii
Postaram się przybliżyć nieco świąteczny klimat w Irlandii.. Zarówno same
święta jak i przygotowania do niego mają wyjątkowo religijny charakter - chyba
jeszcze bardziej niż w Polsce - a jednocześnie bardzo rodzinny. I tak samo
większość zwyczajów związanych z tym okresem czasu ma swoje źródła we wsiach i
małych miasteczkach - część z nich jest już prawie zapomniana, a wśród miejskich
rodzin przetrwały, tak jak u nas w symboliczny sposób jedynie niektóre zwyczaje.
Święta w Irlandii zaczynają się wcześnie, zwykle od wysłania świątecznych kartek i
ozdobienia sklepowych witryn na początku grudnia. Dzieci często odliczają dni do
świąt według adwentowego kalendarza. Drzewka świąteczne, czyli nasze choinki
można kupić w ciągu całego grudnia. Przyozdabia się je kolorowymi lampkami,
bombkami i innymi świecidełkami. Niektórzy na czubku umieszczają anioła, inni
gwiazdę. Dom ozdabiany jest girlandami, świecami oraz gałązkami ostrokrzewu i
wierzby. Nad drzwiami wiesza się wieńce, czasami też jemiołę.. Tuż przed świętami
przygotowuje się ciasta, puddingi i coś co się nazywa „mince pie” (czyli zapiekane w
cieście mięso). W przedświątecznych dniach często pije się grzane wino, zwłaszcza
po śpiewanych zimnymi wieczorami kolędach. Ludzie często wychodzą na dwór i
śpiewając kolędy, zbierają pieniądze na różne dobroczynne cele. W wigilię dzieci
wystawiają skarpetki, czasem poszewki od poduszek na brzeg swoich łóżek, w
nadziei, że rano znajdą w nich prezenty. Dorośli idą w tym czasie na nocną mszę,
czyli naszą Pasterkę, robią to zarówno katolicy jak i protestanci. Do świątecznej
kolacji zasiada się często już o 3 po południu. Nie ma jakichś specyficznych dań
przygotowywanych na tę okazję, ale prawie zawsze znajdzie się na stole wędzony
łosoś z chlebem sodowym, sałatka z krewetek lub inne rybne dania. Główne danie
jest bardzo tradycyjne: indyk, szynka, sos borowinowy, chleb, parówki, ziemniaki i
warzywa. Na deser je się świąteczny pudding z brandy lub rumem i inne smakołyki,
w tym owe „mince pie”. Na stole znajdują się też krakersy do przegryzania dań
obiadowych. Świąteczne ciasto kroi się tuż przed posiłkiem.
Niektóre rodziny spożywają posiłek dopiero wieczorem, podając jako główne danie
przyprawioną wołowinę. Jest ona przyprawiana kilka dni wcześniej, potem gotowana
i ściskana. Może być podawana na ciepło, chociaż normalnie spożywa się ją na
zimno. Drugiego dnia świąt rozdaje się podarunki ludziom, z których usług korzysta
się przez cały rok: mleczarzom, listonoszom, ludziom wywożącym śmieci, itp.,
zwykle są to pieniądze, dawniej nazywano je prezentami na „boxing day” (od
pudełek, w których je ofiarowywano).
Jak dla mnie nie jest ważne to, gdzie spędza się święta. Ważne jest jak się świętuje,
bo każdy sposób ma swój urok.
Paulina Ostromecka, klasa IIIg