Protokół Nr LXI - bip.koscierzyna.gda.p

Transkrypt

Protokół Nr LXI - bip.koscierzyna.gda.p
Protokół Nr LXI/14
z sesji VI kadencji Rady Miasta Kościerzyna
odbytej w dniu 26 lutego 2014 r.
od godz. 800 do godz. 1230
w sali obrad Rady Miasta Kościerzyna przy ul. 3 Maja 9a
Sesję otworzył i obradom przewodniczył Piotr Słomiński – Przewodniczący Rady
Miasta Kościerzyna.
W sesji uczestniczyło 18 radnych zgodnie z listą obecności (zał. nr 1), co wobec
ustawowego składu Rady wynoszącego 21 osób stanowi quorum pozwalające na
podejmowanie prawomocnych decyzji. Przewodniczący Rady powitał przybyłych
radnych, zaproszonych gości, Burmistrza i jego zastępców, pracowników Urzędu
Miasta, przedstawicieli podległych jednostek organizacyjnych, przedstawicieli
mediów oraz mieszkańców miasta Kościerzyna (zał. nr 2 i 3).
Piotr Słomiński – zapytał, czy są uwagi do porządku obrad.
Kazimierz Borzyszkowski – zgłosił do porządku obrad dodatkową prezentację,
pana prezesa Pogorzelskiego, dotyczącą propozycji budowy biogazowni na zrąbki
drzewne połączonej z małą elektrociepłownią.
Piotr Słomiński – przystąpił do głosowania nad wnioskiem.
Porządek został przyjęty większością głosów w następującym brzmieniu
(zał. nr 4):
1. Otwarcie sesji i stwierdzenie prawomocności obrad.
2. Ustalenie porządku obrad.
3. Przedstawienie pełnych założeń projektu Kogeneracji;
– pan Mirosław Włas.
4. Plany i zamierzenia rozwoju sieci gazowej na terenie Miasta Kościerzyna na
lata 2014 – 2017;
– pani Agnieszka Haraj – Dyrektor Polskiej Spółki Gazownictwa Spółka z o. o.
Oddział w Gdańsku.
5. Plany i zamierzenia rozwoju sieci ciepłowniczej na terenie Miasta Kościerzyna
na lata 2014 – 2017;
– pan Robert Fennig – dyrektor KOS – EKO Sp. z o.o.
6. Plany i zamierzenia rozwoju sieci energetycznej na terenie Miasta Kościerzyna
na lata 2014 – 2017;
– pan Włodzimierz Wyszogrodzki – Energa – Operator S. A. – Dyrektor Rejonu
Dystrybucji w Kartuzach.
7. Programy Miasta w zakresie ochrony powietrza:
a. Plan Działań na Rzecz Zrównoważonej Energii dla Miasta Kościerzyna (SEAP);
b. „Słoneczna Kościerzyna – budowa instalacji solarnych szansą wykorzystania
odnawialnych źródeł energii dla trwałej poprawy jakości powietrza”;
1
8.
9.
10.
11.
c. „Eko-Kościerzyna. Fotowoltaika szansą naprawy powietrza i zrównoważenia
energii”;
d. „KAWKA w Kościerzynie. Ograniczenie niskiej emisji poprzez kogenerację
i termomodernizację budynków”;
e. Program Gospodarki Niskoemisyjnej.
Możliwości poprawy jakości powietrza na terenie Miasta Kościerzyna;
– pan Piotr Kubski.
Utrzymanie porządku i czystości w gminie;
– pani Magdalena Adamkiewicz – Wiceprezes Zarządu SITA PÓŁNOC SP. Z O. O.,
– pan Mariusz Bogusz – Wiceprezes Zarządu SITA PÓŁNOC SP. Z O. O.
– pan Tomasz Smuczyński – Komendant Straży Miejskiej.
Prezentacja biogazowni na zrąbki drzewne połączonej z małą
elektrociepłownią.
Zakończenie sesji.
Mirosław Włas – przedstawił złożenia projektu budowy kogeneracji w mieście
Kościerzyna (zał. nr 5).
Piotr Słomiński – otworzył dyskusję.
Kazimierz Borzyszkowski – powiedział, że w programie, w kosztach jest ujęte
centrum dyspozycji energii i jest tam koszt prawie 3 mln. zł. Ponieważ próbował
dowiedzieć się czegoś więcej, a w skali Polski nie spotkał nigdzie podobnie
działającej instytucji, dlatego prosi o przybliżenie na czym to będzie polegało.
Mirosław Włas – powiedział, że jest to dość innowacyjne rozwiązanie, na
Politechnice Gdańskiej pracuje się nad takimi rozwiązaniami. W skrócie chodzi o to,
żeby stworzyć na terenie miasta Kościerzyna grupy finansującej i opomiarować
zarówno wytwórcę energii elektrycznej jaki i odbiorców energii elektrycznej.
Główny koszt to infrastruktura informatyczna i pomiarowa, która byłaby na terenie
zarówno elektrociepłowni, która będzie mogła grafikować swoje wytwarzanie
energii elektrycznej z podziałem na godziny, czyli jak w dniu dzisiejszym do
południa na podstawie pomiarów temperatury zewnętrznej, na podstawie historii
zużycia energii cieplnej w dniach poprzednich, zaprognozuje się w odpowiednim
oprogramowaniu komputerowym, jakie będzie zapotrzebowanie na ciepło w dniu
następnym. Znając zapotrzebowanie na ciepło będzie wiedział jak kogeneratory
będzie musiał puścić, z jaką mocą, w jakim czasie trzeba będzie buforować energię
a w jakim czasie będzie można ją zużyć z buforów i z dokładnością 2 – 3% będzie
w stanie ustalić grafik godzinowy wytwarzania energii elektrycznej z podziałem na
godziny. Jeżeli ta informacja zostanie przekazana do centrum, a centrum zbierze
informacje z oczyszczalni ścieków, od odbiorców np. z zakładów mięsnych, o tym
jaką produkcję będzie prowadził zakład w danym momencie i które linie
technologiczne będą włączone, to tak samo jak ze zużyciem ciepła będzie można
zaprognozować ile dokładnie megawatogodzin na konkretną godzinę będzie
potrzebował zakład mięsny energii elektrycznej. Centrum zbierając te informacje
2
będzie mogło przekazać je sprzedawcy energii oraz sprzedawcy gazu o tym jakie
zapotrzebowanie będzie w dniu jutrzejszym z podziałem na godziny, co oznacza
niższe ceny gazu, niższe ceny wytwarzania energii elektrycznej, spółka, która
zajmuje się obrotem energią będzie mogła zmniejszyć swoją marżę, dlatego, że
będzie dokładnie wiedziała ile energii będzie mogła sprzedać na giełdzie, albo,
jeżeli bilans będzie ujemny, ile energii będzie mogła kupić. Firma PKP Energetyka
ma centrum zarządzania energią i cały ubiegły roku kupowała energię dla
wszystkich spółek grupy PKP według tego taryfikatora, cała Polska jest objęta tym
systemem. Powiedział, że takie systemy już działają, nie opowiada niestworzonych
historii, tylko rzeczywiście takie systemy są, oczywiście na poziomie samorządu nie
zna takiego rozwiązania w Polsce, natomiast na poziomie samorządu w kilku
państwach Europy Zachodniej kilka miast jest takim systemem objęte i kupuje
energię w ten sposób. Na terenie Amsterdamu wszystkie jednostki samorządu
terytorialnego są opomiarowane, jest centrum zarządzania energią i dokładnie
prognozuje dla całego miasta. Jeżeli energia elektryczna dla klienta końcowego
byłaby po 250 zł. a on sprzedawałby po 210 zł. to klient mógłby dostać zamiast 250
zł. 240 zł. reszta byłaby na utrzymanie centrum i na opłacenie nowego sprzedawcy
energii, bo zarówno Energa jak i inne spółki energetyczne także tworzą takie
podmioty, które będą zajmowały się obrotem energią ze zmiennymi taryfami.
Takie propozycje zmiennych taryf w spółkach już są i można pójść do Energi, czy
innego sprzedawcy i poprosić o zmienną taryfę.
Piotr Kubski – powiedział, że jego wystąpienie będzie dotyczyć również
kogeneracji, ale troszeczkę w innym aspekcie, a mianowicie wpływu kogeneracji na
jakość, czy stan jakości powietrza w Kościerzynie.
Andrzej Gierszewski – powiedział, że pamięta wystąpienie pana Własa sprzed pół
roku i różni się do dzisiejszego, bo doszły negatywne skutki, które mogą wpłynąć
na wyniki kogeneracji. Usłyszał przede wszystkim dwie rzeczy, niepewność żółtych
certyfikatów i niepewność cen gazu. Patrząc na wykres cen gazu zastanawiał się,
czym Polska zasłużyła sobie na tak wysokie ceny gazu. Analiza ekonomiczna jest
również obarczona pewnym błędem związanym z sytuacją gospodarczą, ona na
świecie jest, jaka jest i nie ma żadnej gwarancji, że kraje będą się rozwijały jak na
dzień dzisiejszy i trzeba zaznaczyć, że każdy krach gospodarczy plus to, że Polska
jest jednym z najsłabszych ogniw Unii Europejskiej, trzeba to również wziąć pod
uwagę. Na dzień dzisiejszy nasi mieszkańcy za cenę ciepła i podgrzania wody płacą
około 60% wartości czynszu, przerażają go zawsze kwoty ewentualnych podwyżek.
W Kościerzynie już są wysokie ceny ciepła a po kogeneracji nie spodziewa się, żeby
one spadły poniżej obecnych cen i trzeba wyraźnie powiedzieć, że wzrosną.
Kazimierz Borzyszkowski – powiedział, że to, co pan mówił przy centrum
zarządzania energią, dotyczyło zakupów energii, natomiast u nas jest sprzedaż
energii i są to dwa przeciwieństwa. Zapytał, jaka cena jest zakładana i o ile centrum
energii podwyższy cenę jednej kilowatogodziny.
3
Mirosław Włas – powiedział, że są to dwie rzeczy, które są na jednym rynku.
Dodał, że przy wytwarzaniu cena wzrośnie o około 10 zł. a przy sprzedaży spadnie
o co najmniej 10 zł. W chwili obecnej Energa Obrót kupuje 1 megawatogodzinę za
160 zł. sprzedaje po 200 – 230 zł., jego zdaniem można mieć na wytwarzaniu o 10
zł. wyższą cenę a na odbiorze o 10 zł. niższą.
Piotr Słomiński – powiedział, że na pewno będą jeszcze jakieś pytania po
wystąpieniach kolejnych gości i w związku z tym prosi, aby przedmówca pozostał
na sesji do końca i rozwiał wszelkie wątpliwości i uwagi.
Agnieszka Haraj – przedstawiła plany i zamierzenia rozwoju sieci gazowej na
terenie Miasta Kościerzyna (zał. nr 6).
Piotr Słomiński – otworzył dyskusję.
Kazimierz Borzyszkowski – powiedział, że na poprzedniej sesji Rady Miasta złożył
wyliczenie opłat dla przyszłej Kogeneracji. Ponieważ nie otrzymał odpowiedzi
przedstawi swoje wyliczenia z prośbą o sprawdzenie ich prawidłowości.
Agnieszka Haraj – powiedziała, że w sprawie kogeneracji konieczne jest złożenie
formalnego wniosku. Dodała, że na wniosek odpowie.
Mateusz Hołdys – powiedział, że z sali padł głos o negatywnym ustosunkowaniu do
kogeneracji, do tematu innowacji wprowadzanych w technologie grzewcze
i dystrybucji energii, a on ma inne zdanie na ten temat, uważa, że nie inwestując
miasto nie będzie w stanie reagować na zamierzenia, plany, biorąc też pod uwagę
dofinansowania, patrząc na całą energetykę w przyszłość. Zauważył, że spółka nie
jest w stanie przewidzieć cen gazu.
Agnieszka Haraj – powiedziała, że nie reprezentuje na wolnym rynku podmiotu,
który odpowiada za ceny gazu, natomiast idea jest taka, żeby ceny gazu uśredniły
się i spadły.
Mateusz Hołdys – powiedział, że polityka państwa jest taka, że co do węgla nie
można mieć pewności jaka będzie jego cena w przyszłości i czy polityka dotycząca
zakazów i obostrzeń nie zmieni się.
Agnieszka Haraj – powiedziała, że ze strony operatora systemu popiera tego typu
działania, nie ma na to, ze strony finansowej, możliwości wpływu, natomiast gaz
jest energia czystą a efekty przy takich inwestycjach niestety przychodzą później,
trzeba przeczekać, trzeba swoje nakłady ponieść. Jej firma boryka się
z podobnymi problemami, podejmuje ryzyka i w dłuższym okresie czasu takie
innowacje i takie podejścia mają faktyczny zwrot dla ludności na danym terenie
i dla samego przedsiębiorstwa, natomiast nie są to łatwe decyzje, trzeba znać
swoje możliwości finansowe.
4
Mirosław Włas – powiedział, że sieć gazowa jest w bliskim sąsiedztwie
ul. Tetmajera, jest około 80 metrów od granicy działki, czyli sam koszt przyłączenia
sieci gazowej do kogeneracji, z punktu widzenia kosztów inwestycji, nie jest duży.
Agnieszka Haraj – powiedziała, że sieć gazowa jest wydolna, jest sprawna, ma
możliwości i firma jak najbardziej jest zainteresowana zwiększeniem przepływu
sprzedaży.
Andrzej Gierszewski – powiedział, że w jego wypowiedzi nie było niczego
negatywnego, dodał tylko kilka słabych stron tego projektu, natomiast za
innowacyjnością wszyscy są, ale nie wiadomo jak będzie.
Tomasz Dargacz – powiedział, że w pełni podziela niepokoje radnego
Gierszewskiego, z drugiej strony od początku roku w Kościerzynie według opinii
niektórych lekarzy zmarło wielu ludzi, również na nowotwory.
Najprawdopodobniej zanieczyszczenie powietrza też ma swój negatywny wpływ na
zdrowie mieszkańców Kościerzyny i w związku z tym Rada stoi przed trudnym
dylematem, być może, jak sugeruje doktor Włas, jest możliwy wzrost kosztów
o 20%, ale na szali są jakby dwie rzeczywistości, po pierwsze ewentualne podwyżki,
a po drugie zdrowie i życie mieszkańców. Wiadomo jaka jest sytuacja na rynku
pracy, widomo ilu jest bezrobotnych i on sam jest w rozterce. Zapytał, jaka jest
wiedza na temat sytuacji gazu w Polsce, wydobywania gazu w Polsce, tak zwanego
gazu łupkowego, czy z tego mogą być jakieś realne korzyści, czy to może w jakiejś
perspektywie kilku, czy dziesięciu lat obniżyć ewentualnie cenę.
Kazimierz Borzyszkowski – powiedział, że kogeneracja to nie jest jedyne
rozwiązanie dla Kościerzyny poprawiające jakość powietrza, mogą być na przykład
kotły kondensacyjne, które mają wyższą efektywność energetyczną, są inne
metody poprawy jakości powietrza i w związku z tym należy te sprawy wyjaśnić
i wybrać coś optymalnego.
Piotr Słomiński – zauważył, że wszystko jest możliwe, tylko trzeba na to znaleźć
pieniądze, a akurat w Kawce są pieniądze zewnętrzne.
Andrzej Gierszewski – zapytał radnego Dargacza czym ogrzewa swój dom i czy
zamierza w najbliższym czasie podłączyć się do sieci gazowej.
Tomasz Dargacz – powiedział, że zastanawia się i myśli nad tym. Zapytał jakie są
ewentualnie inne koszty, oprócz przyłącza, związane z przyłączeniem sieci gazowej.
Agnieszka Haraj – odpowiedziała, że przychód dla Polskiej Spółki Gazownictwa
wynika tylko i wyłącznie z opłaty przyłączeniowej, a potem w rachunku z opłaty
przesyłowej. Odbiorca, chcąc przyłączyć się do sieci gazowej ponosi jeszcze koszt
instalacji, koszt kotła, projektu, w zależności od tego jakim jest potencjalnym
odbiorcą, w sumie około 10 tys. zł.
5
Agnieszka Haraj – powiedziała, że na temat łupków nie będzie się wypowiadała.
Grażyna Greinke – powiedziała, że dla niej istotnym elementem tej dyskusji i życia
w mieście jest ochrona powietrza atmosferycznego. W tej chwili rozważana jest
kogeneracja, wysłuchała o wszystkich słabych i mocnych jej stronach, istotne dla
niej jest jaka przyjęta zostanie forma finansowania, kto będzie spłacał kredyt,
dlatego, że na dziś podwyższenie cen ogrzewania nie byłoby dobrym posunięciem,
bo nie spowoduje to poprawy jakości powietrza.
Kazimierz Borzyszkowski – powiedział, że był w Szczecinie u znajomej i tam,
w ramach programu Kawka, przyjęto trochę inne zasady, wszyscy odbiorcy
indywidualni, wspólnoty mieszkaniowe, którzy chcą się podłączyć do sieci gazowej
i wymienić kocioł węglowy na kocioł gazowy otrzymują 55% dofinansowania
zewnętrznego, tzn. 45% jest z Narodowego Funduszu i 10% jest z Wojewódzkiego
Funduszu. Zapytał, czy na przyszły rok, jeżeli będzie kolejna emisja Kawki
w województwie pomorskim, firma włączy się do takiego programu, bo tam spółka
gazownicza dopomogła.
Agnieszka Haraj – powiedziała, że niespecjalnie może sobie wyobrazić jaka była ta
pomoc spółki gazowniczej, może było to przedsiębiorstwo obrotu gazem. Dodała,
że ma wiedzę o takich inicjatywach, ale to są zawsze inicjatywy samorządowe.
Operator systemu dystrybucyjnego wpływa tylko poprzez czas przyłączenia,
poprzez maksymalne skrócenie procedury.
Kazimierz Borzyszkowski – wyjaśnił, że w Szczecinie jest w ten sposób, że do
gazowników należy tylko marketing i zachęcanie, natomiast wnioski składa
samorząd i samorząd je rozlicza.
Agnieszka Haraj – powiedziała, że jej firma jak najbardziej jest zainteresowana,
przeanalizuje to, spotka się z przedsiębiorstwem obrotu, może spróbować umówić
wspólne spotkania, ale jak sam radny powiedział, jest to inicjatywa samorządu.
Piotr Słomiński – powiedział, że zmieni trochę porządek i odda głos
przedstawicielowi Energi.
Zbigniew Racis – powiedział, że reprezentuje dystrybutora energii elektrycznej.
W chwili obecnej Kościerzyna zaopatrywana jest w energię elektryczną z GPZ na
ul. Przemysłowej. Należy zwrócić uwagę, że linie wysokiego napięcia, które mają
największy wpływ na bezpieczeństwo zasilania są w tej chwili zmodernizowane,
sam GPZ w 2013 roku przeszedł kompleksową modernizację i w tej chwili jest
obiektem bardzo nowoczesnym i spełniającym wszystkie wymogi odnośnie
standardów jakościowych i bezpieczeństwa zasilania miasta. Należy zwrócić
uwagę, że istniejący GPZ zaspakaja w zupełności potrzeby energetyczne miasta, na
terenie miasta znajduje się około 80 stacji transformatorowych średniego
i niskiego napięcia, ale im będzie więcej wniosków o warunki przyłączenia, im
więcej będzie inwestorów tym sieć będzie bardziej się rozbudowywała. Firma
6
w perspektywie kilku, kilkunastu lat myśli o rozwoju miasta i w dokumentach
planistycznych
miasta,
między
innymi
w
studium
uwarunkowań
i zagospodarowania przestrzennego miasta zarezerwowano teren pod drugi GPZ
w części południowo – zachodniej i jeżeli będzie taka potrzeba to zostanie on
wybudowany. W chwili obecnej trwa proces estetyzacji stacji transformatorowych,
które są malowane w kaszubskie wzory. Jeżeli chodzi o kogenerację i przyłączenie
elektrowni do sieci elektroenergetycznej, to warunki przyłączenia zostały wydane.
Planowane jest wzdłuż planowanej obwodnicy miasta ułożenie linii kablowej do
GPZ Kościerzyna II. W ostatnim czasie wyszła koncepcja połączenia systemu
elektroenergetycznego GPZ Kościerzyna z GPZ Bytów a być może Brusy, analizy
w tej chwili trwają.
Piotr Słomiński – otworzył dyskusję.
Mateusz Hołdys – zapytał, czy działania remontowe, które są prowadzone, będą
zapobiegały powstawaniu przerw w dostawie energii. Zapytał jakie są warunki
dotyczące przyłączy dla mieszkańców i jak uzyskać dostęp do licznika
dwukierunkowego. Zapytał, gdzie można zwracać się o warunki, bo jest to
utrudnione, mało jest osób kompetentnych, które mogą udzielić na ten temat
informacji. Zapytał co z drugim GPZ, czy stacje transformatorowe mają możliwości
przyłączeń producentów energii i jakie są plany inwestycyjne w tym kierunku.
Kazimierz Borzyszkowski – powiedział, że mówi się, że w tym roku będzie wspólny
rynek energii elektrycznej europejskiej i w związku z tym również u nas na giełdzie
będzie można kupować energię w innych państwach. Zapytał, czy są jakieś
szacunki, o ile, w związku z tym, obniży się cena energii elektrycznej w Polsce.
Zbigniew Racis – powiedział, że wszelkie działania, które są w chwili obecnie
prowadzone, ukierunkowane są na obniżenie wskaźnika minimalizacji czasu i ilości
przerw w dostawie energii elektrycznej. W chwili obecnej wszyscy czekają na duży
trójpak energetyczny, który miał umożliwiać przyłączenie dużej ilości źródeł
w szerszym zakresie na preferencyjnych warunkach, to cały czas się dzieje, odkłada
się na wyższych poziomach, na obecnie istniejących zasadach można składać
wnioski o przyłączenie np. mikroźródeł. Jeżeli chodzi o mikroźródła to nie ma
potrzeby dostosowywania stacji transformatorowych, dopiero w przypadku
podłączenia źródła, takiego jak kogeneracja, jest konieczność dostosowania
zabezpieczeń w samym GPZ.
Mateusz Hołdys – zapytał, czy energia rozproszona, kogeneracja i inne źródła
mogą wpływać na stabilność energetyczną w rejonie.
Zbigniew Racis – powiedział, że w globalnym zakresie jak najbardziej, niemniej na
tą chwilę takich problemów nie ma. Poinformował, że ciężko mu się ustosunkować
do pytania dotyczącego wspólnego rynku energii elektrycznej, bo to jest pytanie
bardziej do sprzedawcy energii.
7
Kazimierz Borzyszkowski – powiedział, że poprzednio była sugestia, że prąd
z kogeneracji będzie kupowała między innymi „Lubiana”. Zapytał, czy w związku
z tym Zakład Porcelany Stołowej za przesył energii zapłaci firmie tyle samo, ile
przewiduje taryfa, czy też będzie korzystał z jakichś ulg.
Zbigniew Racis – odpowiedział, że zapłaci zgodnie z taryfą.
Piotr Słomiński – zapytał, czy są jeszcze jakieś uwagi. W związku z ich brakiem
przeszedł do realizacji kolejnego punktu w porządku obrad.
Piotr Kubski – przedstawił prezentacje multimedialne (zał. nr 7 i 8).
Robert Fennig – przedstawił prezentację multimedialną (zał. nr 9).
Piotr Słomiński – otworzył dyskusję.
Mirosław Włas – powiedział, że nie jest ekspertem gazu łupkowego, jest
elektrykiem, natomiast wie, że odwierty w rejonie wykazały, że jest gaz łupkowy.
Dostali do analizy wpływ na środowisko tych elementów i są ekspertyzy takie, że
nie będzie to miało wpływu na środowisko, dlatego, że są to odwierty, które są
głęboko w ziemi zrobione, natomiast mieszkańcy bardzo boją się gazu łupkowego
i jego zdaniem boją się tego, że zostaną zanieczyszczone jeziora. Dodał, że można
by wydobywać ten gaz i to znacząco wpłynęłoby na cenę, tylko ktoś musi podjąć to
ryzyko.
Grażyna Greinke – powiedziała, że wysłuchując poszczególnych stanowisk zwróciła
uwagę, że w przypadku sieci gazowej i miejskiej sieci ciepłowniczej jest problem,
bo niewiele jest podłączeń i tym problemem należy się zająć. Któryś raz odbywa się
już dyskusja nad kogeneracją i zwróciła uwagę na stanowisko którego
współautorem był pan doktor i pan Kazimierz, gdzie mówi się o kotłach
kondensacyjnych, dla niej brakowało kilku danych. Jeżeli chodzi o kogenerację,
wiadomo jakie będą źródła finansowania i program już jest zatwierdzony. Zapytała,
jak jest w przypadku kotłów kondensacyjnych, w ilu miastach taka technologia
działa. Z tego, co zrozumiała, wymagany jest wysoki stopień odpylania plus kotły
kondensacyjne.
Kazimierz Borzyszkowski – powiedział, że oprócz gazu łupkowego mówi się
również o gazie płynnym, miał być gotowy port w Świnoujściu, miał funkcjonować
od początku bieżącego roku, jednak termin przesunął się, gaz płynny został
zamówiony, trzeba za niego zapłacić i nieoficjalnie mówi się, że w związku z tym
PGNiG będzie miało dodatkowe koszty i podniesie ceny gazu.
Piotr Słomiński – zauważył, że pan doktor Włas jest elektrykiem.
Mirosław Włas – powiedział, że stał na stanowisku, że gazoport należy wybudować
w Gdańsku, gdzie są zbiorniki, wystarczyłoby tylko statki ułożyć odpowiednio
8
i można by było wybudować gazoport o połowę taniej i szybciej, natomiast decyzja
polityczna była, żeby budować w Szczecinie i teraz nie można wybudować
podejścia statków bo leży rosyjski rurociąg. Poinformował, że Pruszcz Gdański
zasilany jest z kotłów kondensacyjnych, ciepło kosztuje 67 zł. za gigawatogodzinę,
przygotowuje dla nich studium wykonalności, chcą obniżyć cenę ciepła
z kondensacji poprzez wprowadzanie agregatów kogeneracyjnych, bo jeżeli ciepło
ma być tanie to musi być inne źródło przychodów, które pokryje koszty zakupu
gazu. Trzeba mieć świadomość, że rzeczywiście inwestycja w kotły kondensacyjne
jest tańsza, niemniej, jeżeli jest dotacja z Kawki a wkładu własnego jest tylko 10%,
to jest to start z takiego samego poziomu, co kotły kondensacyjne.
Kazimierz Borzyszkowski – zapytał, jak do tego ma się Matarnia, bo tam jest
odwrotna sytuacji, jest jednostka kogeneracyjna, pełnosprawna, która została
wyłączona z tego względu, że koszty wytwarzania ciepła są dużo wyższe aniżeli
w kotłach gazowych.
Mirosław Włas – powiedział, że od stycznia ruszyła, dlatego, że są certyfikaty,
a przynajmniej poinformowali go, że zostanie uruchomiona.
Robert Fennig – zauważył, że taniej jak na węglu nie będzie, bo jest to najtańsze,
dostępne na rynku paliwo i każda zmiana paliwa będzie rozwiązaniem droższym,
ale znacznie bardziej ekologicznym. Powiedział, że żeby zlikwidować emisję liniową
w mieście, pochodzącą z transportu, trzeba wybudować obwodnicę za 250 mln. zł.
Dodał, że dziś mówi o najłatwiejszych metodach rozwiązania części pyłu
w Kościerzynie, wszystkie inne są znacznie droższe i są zależne od zachowań
mieszkańców.
Kazimierz Borzyszkowski – powiedział, że na dzień dzisiejszy wytworzenie ciepła
na miejscu w kotle kondensacyjnym i zakup energii elektrycznej z zewnątrz
wychodzi taniej aniżeli wyprodukowanie ciepła i energii elektrycznej w kogeneracji.
Mirosław Włas – powiedział, że przy obecnych cenach energii elektrycznej
rzeczywiście tak jest, czyli obecne ceny energii elektrycznej są na tyle niskie, że
bardziej opłaca się kupić energię z Bełchatowa i postawić dodatkowy kocioł.
Poprosił, żeby zwrócić uwagę na Niemców, oni w 2007 roku podjęli decyzję, że 30%
energii będą mieli ze źródeł odnawialnych, likwidują elektronie jądrowe, duże
elektrownie węglowe i budują rozproszoną generację, biogazownie, lokalne
wytwarzanie ciepła i energii elektrycznej w skojarzeniu. W przemyśle, który robi
kotły i biogazownie jest zatrudnionych 400 tys. ludzi, czyli są wartości, które
powodują, że rozwój energetyki rozproszonej powoduje, że jest to koło
zamachowe gospodarki i Niemcy mają więcej ze sprzedaży wiatraków, fotowoltaiki
i biogazowni niż z energetyki zawodowej, są większe przychody państwa. Jeżeli sieć
ciepłowniczą uda się rozwinąć, to w kolejnych edycjach w ramach programu
Kawka, albo z certyfikatów białych, według niego, będzie można składać wnioski na
termomodernizację, modernizację i budowę węzłów ciepłowniczych, problem
9
polega na wkładzie własnym, że spółdzielnie i ludzie nie mają pieniędzy na wkład
własny.
Robert Fennig – zapytał, dlaczego jest tak, że w projektach i pozwoleniach na
budowę często pojawiają się kotły gazowe, bo ludzie mają dostęp do sieci gazowej,
a później pojawiają się kotły na ekogroszek.
Zdzisław Czucha – poprosił, aby przy analizie i podejmowaniu decyzji brać pod
uwagę element, że kogeneracja gazowa w kotłowni przy ul. Tetmajera to nie tylko
duże cyfry, bez względu na to, czy to będzie kocioł kondensacyjny, czy jakiekolwiek
inne źródło ciepła oparte na paliwie gazowym, to i tak pewne inwestycje muszą
być poczynione, trzeba wybudować przyłącze, systemy buforowe. Centrum
dystrybucji energii, to rzecz wyjątkowo interesująca i cenna, chociażby z tego
punktu widzenia, że dziś za wszystkie nośniki energii z naszego rynku odpływa
pieniądz i nigdy tu nie wraca, centrum dystrybucji energii, to jest w uproszczeniu
pewna szansa na zatrzymanie części środków, które wydajemy na zakup chociażby
energii elektrycznej, żeby ten pieniądz tu pozostał i tutaj napędzał koniunkturę.
Jeżeli ktoś krytykuje wycofanie się spółki KOS – EKO z kotła biomasowego, to warto
przypomnieć jedną, bardzo istotną sprawę, że kocioł biomasowy, funkcjonujący
samodzielnie, szczególnie jeżeli chodzi o realizację dyrektywy pyłowej, to są
ogromne wyzwania, bo trzeba zbudować całą instalację z oddzielnym systemem
odpylania, tego nie da się zrobić w oparciu o instalacje, która spala paliwo
węglowe. Powiedział, że nie sądzi, aby wybudowanie kotła biomasowego o mocy
mniej więcej 4 megawatów było możliwe poniżej 4 mln. zł., więc projekt RPO, który
zakładał, że kocioł biomasowy będzie kosztował 400 tys. zł. był fikcją. Warto,
szastając tymi danymi, czy używając ich, mieć na uwadze, co było w tym projekcie,
bo przekazywanie niepełnych danych szkodzi wizerunkowi miasta. Udało się
wdrożyć obniżenie mocy źródła i zejść z mocą poniżej 20 megawatów, miasto dziś
nie płaci, a w kolejnych latach musiałoby płacić kupując uprawnienia na emisję,
w granicach 1 mln. zł. rocznie. Przypomniał, że spółkę czekają modernizacje jeżeli
chodzi o system odpylania, ten koszt, do poniesienia tym razem przez spółkę, jest
w granicach do 1 mln. zł. w zależności od technologii. Powiedział, że miał jeszcze
przedstawić projekty, które realizuje Gmina Miejska Kościerzyna, ale są one na tyle
znane Radzie i ze względu na zaproszonych gości jest skłonny zrezygnować z tego
punktu.
Piotr Słomiński – powiedział, że zgodnie z propozycją burmistrza zdejmuje punkt 7
z porządku i przechodzi do realizacji punktu 10.
Małgorzata Stephani – przedstawiła prezentacje multimedialne (zał. nr 10 – 12).
Piotr Słomiński – otworzył dyskusję.
Mirosław Włas – powiedział, że w prezentacji było kilka rzeczy, które są
dyskusyjne, a mianowicie, po pierwsze cena energii elektrycznej czarnej, tak jak
10
pokazywał w swojej prezentacji, w chwili obecnej wynosi około 160 – 170 zł., jak
do tego doda się cenę certyfikatu, nawet na poziomie 130 zł., to wyjdzie 300 zł.
a nie 600 zł., co powoduje, że całe dalsze obliczenia nie mają sensu. Jeżeli szkoła
miałaby zużyć na potrzeby własne całą energię, to musiałaby wtedy, gdy świeci
słońce, a szkoła zużywa wtedy, gdy świeci oświetlenie, a ono świeci wtedy, gdy nie
ma słońca i w związku z tym energię trzeba by było sprzedać po cenie 170 zł. plus
certyfikaty a następnie kupić wieczorem za 600 zł. Dodał, że można by było
zastosować akumulatory, tylko cena jednego jest wyższa niż 300 tys. zł. za
instalację. Bardzo zainteresowała go elektrownia biomasowa, bo nie jest to
biogazownia, czyli nie jest to wytwarzanie energii elektrycznej i ciepła z biogazu, bo
tu nie zachodzi zgazowanie. Zapytał, jaka to jest instalacja i gdzie można zobaczyć
takie instalacje, gdzie one pracują i jak firma radzi sobie z pyłami.
Eugeniusz Pogorzelski – powiedział, że w założeniu przyjęto wyższą sumę za 1
megawat, jeśli chodzi o część elektryczną, sugerując w ten sposób, że do dnia
dzisiejszego nikt w sposób odpowiedzialny nie jest w stanie określić jaka ta cena
będzie. Jeżeli chodzi o szkoły, to każdy wie, że w lipcu i sierpniu szkoły są
nieczynne, ale są dwie rzeczy, które prawdopodobnie znajdą się w nowej ustawie,
po pierwsze licznik ma być dwustronny i rozliczenie ma być w kilowatach, choć
pewności nie ma, a po drugie akumulatory, które zaproponowano są właśnie od
tego, żeby zbierać energię, one są drogie, ale podstawową ich rzeczą jest
stabilizowanie całości energii. Powiedział, że chętnie przekaże wszystkie
informacje, może umówić się na spotkanie, może pojechać do Niemiec.
Piotr Lizakowski – zauważył, że na dzisiejszej sesji nie ma przedstawicieli SITY, a
jednak, mimo, że skarg jest mniej, ale nadal są i trafiają również do Starostwa
Powiatowego, nie dotyczą tylko miasta, ale większego obszaru. Dodał, że chce
zaakcentować, że problem odpadów nadal istnieje. Powiedział, że jest pod
wrażeniem merytorycznej dyskusji Rady Miasta na temat tak ważnych spraw.
Piotr Słomiński – powiedział, że nie omieszka na kolejną sesję zaprosić
przedstawicieli SITY i będzie zapraszał do skutku.
W związku z wyczerpaniem porządku LXII sesja Rady Miasta Kościerzyna zakończyła
się o godz. 1230.
Protokołowała
Przewodniczący
Rady Miasta Kościerzyna
Magdalena Wierzba
Piotr Słomiński
11