Emilia Chrulenko: Mam sentyment do tego miejsca
Transkrypt
Emilia Chrulenko: Mam sentyment do tego miejsca
Emilia Chrulenko: Mam sentyment do tego miejsca Napisano dnia: 2015-07-31 09:01:36 Zapraszamy do przeczytania rozmowy z piękną, pełną energii i pomysłów, podążającą za marzeniami Emilią Chrulenko. Udział w konkursie piękności otworzył przed nią nowe możliwości m.in. w branży modowej. Na co dzień godzi studia z pracą modelki. Jej rodzinnym miastem jest Pieńsk, do którego wraca w każdej możliwej chwili. Redakcja dziennika www.powiatzgorzelecki.info: Co udział w konkursie Miss Polski zmienił w Twoim życiu? Udział w konkursie całkowicie zmienił moje życie. Rozpoczęłam współpracę z wieloma osobami związanymi z branżą modową. Wcześniej pracowałam już jako modelka, ale udział w Miss Polski pozwolił mi zdobyć doświadczenie w pracy z profesjonalistami oraz mediami. Poznałam wiele cudownych ludzi i nawiązałam prawdziwe przyjaźnie. Konkursy miss to nie tylko "rywalizacja", ale przede wszystkim piękna przygoda, którą wspomina się latami. Udział w konkursie odbieram jako swój osobisty sukces. Spełniłam swoje marzenie i zyskałam pewność w swoje możliwości, co jest przydatne w każdej dziedzinie życia. Ostatnio było sporo szumu wokół wyborów miss i branży modelingowej. Jak Ty oceniasz te branże? Zawsze uważałam, że tego typu konkursy nie są dla mnie. Myślałam stereotypowo. Zmieniłam totalnie zdanie na ten temat, kiedy przyjrzałam się temu światu bliżej. Afery zdarzają sie wszędzie. Ja nigdy nie spotkałam się z dwuznacznymi sytuacjami. Jestem w pełni pozytywnie zaskoczona organizacją i profesjonalizmem konkursu Miss Polski. Udowodniłaś, że dziewczyna z małej miejscowości może sporo osiągnąć. Jaki jest Twój przepis na sukces? Uważam, że jedynie pracowitość, wiara w swoje możliwości oraz chęć realizowania siebie umożliwia osiągniecie sukcesu. Zawsze staram się wierzyć w marzenia. Stawiam sobie cele i staram się je realizować krok po kroku. W jakich projektach obecnie uczestniczysz? Obecnie głównie pracuję jako modelka. Współpracuję z wieloma fotografami i osobami z branży modowej. Praca w Mediolanie otworzyła mi drogę do tego świata. Nadal studiuję, dlatego nie mogę pozwolić sobie na dłuższe wyjazdy za granicę. Staram się to wszystko rozsądnie łączyć. Konkursy miss oraz modeling zawsze traktowałam jako coś dodatkowego, co sprawia mi przyjemność i pozwala rozwijać. W tym roku rozpoczynam kolejny kierunek studiów, by móc robić w życiu to, co lubię. Jesteś związana z Pieńskiem. Uczestniczysz w wielu wydarzeniach kulturalnych w gminie. Czy po studiach planujesz wrócić do rodzinnego miasta? Pieńsk jest moim azylem. Zawsze przyjeżdżam tam, by odpocząć i spędzić czas z rodziną i znajomymi. Nie wiem czy tutaj wrócę, ale mam przeczucie, że praca mi tego nie ułatwi. Mam jeszcze wiele planów do zrealizowania. Mam sentyment do tego miejsca, więc z pewnością będę tutaj wracać. Jak dbasz o swoją urodę i sylwetkę? Dbam o siebie głównie sama. Nie lubię chodzić do kosmetyczki itp. Uwielbiam ruch. Jestem dość energiczną osobą, więc nie jestem w stanie usiedzieć w miejscu. Jednak nie katuję się dietami i dużą ilością ćwiczeń. Staram się żyć aktywnie - biegając, pływając czy jeżdżąc na rowerze. Masz sporo fanek i hejterów. Jak radzisz sobie z tymi ostatnimi? W większości spotkam się z pozytywnym odbiorem. Ludzie na ulicy często podchodzą i pytają się o mój udział w konkursie. To jest bardzo miłe. Negatywne wypowiedzi jedynie mnie motywują. Robię to co kocham, może nie jestem dla wszystkich ideałem, ale jestem szczęśliwa. Robię to dla siebie, nie na pokaz. Nikt nie jest w stanie zadowolić wszystkich. Liczy się to, że robię to, co kocham. Studiujesz filologię angielską. Co po tym? W tym roku będę odbywać praktykę w naszym zgorzeleckim liceum jako nauczycielka języka angielskiego. Chcę rozpocząć kolejne studia o profilu biznesowym. Nie chcę dużo zdradzać, ale może kolejny raz uda sie Państwu zobaczyć mnie na ekranie telewizji. Chcę nadal się uczyć i ruszać w kierunku branży biznesowej oraz medialnej. Dziękujemy za rozmowę. Dziękuję. Fot.: archiwum prywatne Emilii Chrulenko