Protokół nr 17/2012 z posiedzenia Komisji Spraw Społecznych w
Transkrypt
Protokół nr 17/2012 z posiedzenia Komisji Spraw Społecznych w
Protokół nr 17/2012 z posiedzenia Komisji Spraw Społecznych w dniu 21 lutego 2012 r., godz. 13.00 Obecni na posiedzeniu wszyscy radni. Lista obecności stanowi zał. nr 1 do protokołu. Lista obecności zaproszonych gości stanowi zał. nr 2 do protokołu. W posiedzeniu komisji uczestniczył również Tadeusz Rycharski – Wicestarosta Powiatu Kamiennogórskiego. Ad. 1 Posiedzenie otworzyła i poprowadziła Przewodnicząca Komisji – Bożena Kończak. Ad. 2 Przewodniczący przedstawił następujący porządek posiedzenia komisji: 1. Otwarcie posiedzenia. 2. Przyjęcie porządku posiedzenia. 3. Przyjęcie protokołu z poprzedniego posiedzenia. 4. Środki dla obszarów wiejskich z programu LEADER. 5. Programy aktywizujące obszary wiejskie i społeczność lokalną. 6. Krwiodawstwo na terenie powiatu kamiennogórskiego. 7. Opiniowanie projektów uchwał. 8. Sprawy różne. 9. Zamknięcie posiedzenia. Uwag do porządku nie wniesiono. Porządek obrad został przyjęty jednogłośnie Ad. 3 Protokół z poprzedniego posiedzenia został przyjęty jednogłośnie. Ad.4 i Ad.5 Tematy komisji nie zostały zrealizowane ze względu na usprawiedliwioną nieobecność Pani Janiny Jaszczur Prezesa Zarządu Stowarzyszenia „Pegaz” w Jeleniej Górze oraz Pani Bożeny Pełdiak Prezesa Stowarzyszenia Lokalna Grupa Działania „Kwiat Lnu”. Ad. 6 Józef Krzyżak – Prezes Powiatowego Centrum Krwiodawstwa: − powiedział, że Polski Czerwony Krzyż sprawuje pieczę nad krwiodawstwem w Polsce. Polski Czerwony Krzyż organizuje wszelkie spotkania i załatwia wszelkie sprawy związane z krwiodawstwem. W listopadzie obchodzone są dni honorowego krwiodawstwa. W latach ubiegłych posiadaliśmy własne środki finansowe, dzięki którym mogliśmy organizować spotkania dla dawców krwi. W uzgodnieniu z ówczesnym Starostą Marianem Kachniarzem i Przewodniczącym Rady Powiatu ustalono, że spotkania te będą organizowane wspólnie. Starostwo Powiatowe otrzymało medal 50-lecia Krwiodawstwa w Polsce. W roku 2011 spotkanie nie było tak udane jak w latach poprzednich ze względu na ograniczone finanse ze strony Starostwa Powiatowego. Bożena Ziemiańska – Przewodnicząca Rady Powiatu: − zapytała, czy Polski Czerwony Krzyż dostał fundusze ze Starostwa Powiatowego? Józef Krzyżak – Prezes Powiatowego Centrum Krwiodawstwa: − odpowiedział, że dostali kwotę 500 zł, również od Urzędu Miasta Kamienna Góra dostali 500 zł, jednak w podziale na 50 honorowych dawców jest to niewielka kwota. − Powiedział, że Polski Czerwony Krzyż ma krwiodawców, którzy oddali już nawet 100 litrów krwi, ale na spotkania zapraszani są różni krwiodawcy, tacy którzy oddali już kilka albo i nawet kilkanaście litrów krwi jak i tacy którzy dopiero rozpoczynają oddawanie tego cennego leku. Naszym zadaniem jest zachęcanie coraz to większego grona ludzi do oddawania krwi. Bożena Kończak – Przewodnicząca Komisji Spraw Społecznych: − Zapytała jak Polski Czerwony Krzyż jest statutowo umocowany? Zdzisław Oleksy – Prezes Klubu Honorowych Dawców Krwi: − Powiedział, że Powiatowe Centrum Krwiodawstwa jest główną gałęzią Polskiego Czerwonego Krzyża. Duże jednostki Polskiego Czerwonego Krzyża zajmują się nawet opieką nad ludźmi. Tadeusz Rycharski – Wicestarosta Powiatu Kamiennogórskiego: − Dodał, że Polski Czerwony Krzyż jest stowarzyszeniem ogólnokrajowym. Zdzisław Oleksy – Prezes Klubu Honorowych Dawców Krwi: − Powiedział, że na terenie Kamiennej Góry mamy punkt poboru krwi, który znajduje się na terenie PKS Kamienna Góra. Jest to punkt jednodniowy, działa zawsze w poniedziałek między godziną 9.00 a 12.00. Techniczne jest obsługiwany przez Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Wałbrzychu. Taka sytuacja trwa od półtora roku, wcześniej w Kamiennej Górze znajdował się stały punkt poboru krwi, który mieścił się w budynku Sanepidu, ale z uwagi na oszczędności rozwiązano to w ten sposób, że z Wałbrzycha raz w tygodniu przyjeżdżają sanitariusze z całym sprzętem do poboru krwi. − Nadmienił, że w 2011 roku punkt poboru krwi w Kamiennej Górze zebrał ogółem 416 litrów krwi. Wygląda to tak, że każdy krwiodawca oddaje jednorazowo 450ml krwi. Są krwiodawcy, którzy oddają krew 4-6 razy w roku a są i tacy, którzy oddają krew raz w roku. − Powiedział, że były podejmowane działania w tym w kierunku, żeby pozostawić stały punkt poboru krwi. Regionalne Centrum Krwiodawstwa prowadząc swoją działalność na terenie danego miasta musi mieć podpisaną umowę z władzami miasta. W tym przypadku odbyły się dwa spotkania na terenie powiatu. Jednak rozmowy nie dały rezultatów i zostało tak jak jest obecnie, czyli 1 dzień w tygodniu. Radosław Oleksiak – radny: − Uważa, że punkt poboru krwi powinien być zlokalizowany bliżej centrum miasta albo choćby w szpitalu. Ułatwiłoby to dotarcie do punktu wielu chętnym i byłyby lepsze warunki sanitarne. Zdzisław Oleksy – Prezes Klubu Honorowych Dawców Krwi: − Powiedział, że żeby podjąć temat zmiany miejsca punktu zbiórki krwi należałoby rozmawiać z władzami Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Wałbrzychu. Bożena Ziemiańska – Przewodnicząca Rady Powiatu: − Powiedziała, że przekazała ówcześnie byłemu Staroście Leszkowi Jaśnikowskiemu o potrzebie przeniesienia punktu zbiórki krwi do miejsca bardziej dostępnego dla ludzi bliżej centrum. Ówczesny Starosta zobowiązał się do przeprowadzenia rozmów z władzami Regionalnego Centrum Krwiodawstwa w Wałbrzychu, jednak do takiego spotkania nie doszło. Zdzisław Oleksy – Prezes Klubu Honorowych Dawców Krwi: 2 − Nadmienił, że odbyły się 2 spotkania w urzędzie gdzie temat umiejscowienia punktu poboru krwi ma przyjeżdżać i pobierać krew. Była wskazana nawet lokalizacja, jednak nie spełnia ona wymogów sanitarnych odpowiednich do poboru krwi. Ze względu na oszczędności władze Regionalnego Centrum Krwiodawstwa chciałoby wynajmować pomieszczenie po jak najniższej cenie. Tadeusz Rycharski – Wicestarosta Powiatu Kamiennogórskiego: − Zapytał czy osoby, które pracują w punkcie krwiodawstwa są z Wałbrzycha czy z Kamiennej Góry? Zdzisław Oleksy – Prezes Klubu Honorowych Dawców Krwi: − Odpowiedział, że ekipa jest wałbrzyska, ale przeszły 2 osoby z Kamiennej Góry, które pracowały w punkcie, gdy znajdował się w jeszcze w budynku Sanepidu. Tadeusz Rycharski – Wicestarosta Powiatu Kamiennogórskiego: − Zapytał, czy pomieszczenie do poboru krwi musi mieć jakieś określone parametry czy są one określone w rozporządzeniu? Zdzisław Oleksy – Prezes Klubu Honorowych Dawców Krwi: − Odpowiedział, że muszą być dwa pomieszczenia, jedno pomieszczenie przygotowawcze drugie do poboru krwi, wymagana jest bieżąca i ciepła woda. Bożena Ziemiańska – Przewodnicząca Rady Powiatu: − Zapytała, czy były oficjalnie zgłaszane do Powiatowego Centrum Krwiodawstwa zastrzeżenia, co do dotychczasowego lokum w PKS Kamienna Góra? Zdzisław Oleksy – Prezes Klubu Honorowych Dawców Krwi: − Odpowiedział, że zdarzają się uwagi od dawców. Bożena Ziemiańska – Przewodnicząca Rady Powiatu: − Uważa, że zastrzeżenia, co do lokalizacji punktu poboru krwi obsługujących powinny być zgłaszane do Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Wałbrzychu. Zdzisław Oleksy – Prezes Klubu Honorowych Dawców Krwi: − Powiedział, że RCK w Wałbrzych wychodzi z założenia, że mają lokum gdzie można oddać krew, dla nich nie jest ważne, że znajduje się daleko od centrum, uważają, że to lokalnej społeczności powinno zależeć na tym, aby oddać krew. Bożena Ziemiańska – Przewodnicząca Rady Powiatu: − Dodała, że były przeprowadzane rozmowy na temat lokalizacji punktu krwiodawstwa. Stwierdzono wtedy, że jakiekolwiek miejsce się nie wybierze, to ono i tak nie zadowoli wszystkich. Włodzimierz Krajewski – radny: − Zapytał, jak Powiatowe Centrum Krwiodawstwa jest finansowane i czy są działalnością statutową? Zdzisław Oleksy – Prezes Klubu Honorowych Dawców Krwi: − Odpowiedział, że obecnie punkt Powiatowego Centrum Krwiodawstwa nie jest samodzielnym punktem, tworzą z Wałbrzychem jeden region. Musiał się połączyć, ponieważ nie spełniał pewnych warunków jako Powiatowe Centrum Krwiodawstwa w Kamiennej Górze. Józef Krzyżak – Prezes Powiatowego Centrum Krwiodawstwa: 3 − Powiedział, że mimo, że PCK w Kamiennej Górze jest małą grupą to jednak wykonuje wiele działań mających na celu pomoc. Przeprowadzono akcję „Grosik”, gdzie udział brały wszystkie szkoły. Akcja polegała na zbieraniu grosików, pieniądze zostały wymienione w banku i za zebrane środki pięcioro dzieci wyjechało na kolonię. Organizowano również zbiórkę odzieży – także nowej, która była przekazana do szpitala. Zdzisław Oleksy – Prezes Klubu Honorowych Dawców Krwi: − Powiedział, że do momentu kiedy połączyli się z Regionalnym Centrum Krwiodawstwa w Wałbrzychu mieli własne konto, wspomagał Bank Spółdzielczy – prowadził konto bez żadnych opłat. Pieniądze które mieliśmy wystarczały na to żeby zorganizować spotkania, odznaczyć honorowych dawców i zrobić bogatsze paczki dla dawców. Tadeusz Rycharski – Wicestarosta Powiatu Kamiennogórskiego: − Zapytał, co trzeba zrobić, żeby Powiatowe Centrum Krwiodawstwa w Kamiennej Górze miało swoje konto? Józef Krzyżak – Prezes Powiatowego Centrum Krwiodawstwa: − Odpowiedział, że Wałbrzych jako PCK jest zadłużone i pieniądze zgromadzone przez PCK w Kamiennej Górze kwocie 4000 zł zostały przekazane do Wałbrzycha. − Dodał, że Starostwo Powiatowe co roku przekazywało PCK 1 000 zł a 500 zł Burmistrz Miasta Kamienna Góra, część pieniędzy mieli swoich i było one przeznaczane na spotkania. Włodzimierz Krajewski – radny: − Zapytał w jakiej formie można przekazać PCK w Kamiennej Górze pieniądze? Zdzisław Oleksy – Prezes Klubu Honorowych Dawców Krwi: − Odpowiedział, że środki najlepiej przekazać w formie rzeczowej a nie finansowej. Bożena Kończak – Przewodnicząca Komisji Spraw Społecznych: − Dodała, że urząd wydając pieniądze ma obowiązek je rozliczyć, czyli środki muszą być wydane na konkretne zadanie, a wszystko musi być udokumentowane, ponieważ są to publiczne pieniądze. Tadeusz Rycharski – Wicestarosta Powiatu Kamiennogórskiego: − Powiedział, że powstał Wydział Spraw Społecznych i sprawy prowadzone przez ten wydział podlegają pod Wicestarostę. Powiedział, że będzie rozmawiał z władzami Regionalnego Centrum Krwiodawstwa na temat lokalizacji punktu krwiodawstwa w Kamiennej Górze. Włodzimierz Krajewski – radny: − Zapytał, jakie gratyfikacje dostaje krwiodawca za oddanie krwi? Zdzisław Oleksy – Prezes Klubu Honorowych Dawców Krwi: − Odpowiedział, że krwiodawca obecnie otrzymuje konserwę turystyczną, nutellę, dzień wolny od pracy i odznaczenia honorowego dawcy krwi. Osoby zarejestrowane PCK mogą również ubiegać się o zniżki w aptekach. Dodatkowo oddaną krew można odliczyć od podatku, w zależności od ilości oddanej krwi. Włodzimierz Krajewski – radny: − Uważa, że informacje na temat krwiodawstwa powinny być publikowane w mediach. Obecnie mamy okres rozliczania się z podatku i warto by było poinformować ludzi, że 4 oddaną krew można odliczyć od podatku. Wielu ludzi nie wie o takich możliwościach, a byłby to pewien rodzaj zachęty. Zdzisław Oleksy – Prezes Klubu Honorowych Dawców Krwi: − Powiedział, że zostawił informacje o działaniach PCK w Urzędzie Miasta jednak do dziś nie została ona zamieszczona na stronie internetowej. Bożena Ziemiańska – Przewodnicząca Rady Powiatu: − Powiedziała, że taką informację PCK powinno złożyć do Starostwa Powiatowego. Józef Krzyżak – Prezes Powiatowego Centrum Krwiodawstwa: − Powiedział, że dwa lata temu prowadzili program telewizyjny, w którym wyjaśnili wszystkie kwestie związane z krwiodawstwem i funkcjonowaniem PCK. Włodzimierz Krajewski – radny: − Dodał, że należy takie informacje powtarzać cyklicznie i przypominać ludziom − Stwierdził, że nie wiedział o tym, że oddana krew można odliczyć od podatku. Tadeusz Rycharski – Wicestarosta Powiatu Kamiennogórskiego: − Zapytał, jak wygląda rozliczenie z oddanej krwi? Zdzisław Oleksy – Prezes Klubu Honorowych Dawców Krwi: − Odpowiedział, że w punkcie krwiodawstwa otrzymuje się zaświadczenie o ilości oddanej krwi wraz z naliczona kwotą, którą wpisuje się w rozliczenie. Włodzimierz Krajewski – radny: − Dodał, że w związku z oddaniem krwi przysługują również różne przywileje, np. można otrzymać tańsze leki czy nawet mieć pierwszeństwo w kolejkach. Józef Krzyżak – Prezes Powiatowego Centrum Krwiodawstwa: − Powiedział, że ludzie często oddają krew, ale nie w PCK przez co tracą przywileje, bo nie są zarejestrowani. − Nadmienił, że wyróżnia się 3 stopnie oznaczenia dawców. Najwyższe oznaczenie jakie może otrzymać honorowy dawca krwi to odznaczenie Dla Zdrowia Narodu – osoba taka musi oddać 25 litrów krwi i być działaczem PCK. W Kamiennej Górze jest 3 takich dawców. Włodzimierz Krajewski – radny: − Powiedział, że ważnym aspektem jest plazmafereza czyli oddzielenie krwinek czerwonych od osocza. Niestety nasze krwiodawstwo tego nie robi mimo tego, że wielu pacjentów potrzebuje osocza. Są to osoby z zaburzeniami krzepliwości krwi, pacjenci , którzy przechodzą zabieg wszczepienia bypassów. Tacy pacjenci potrzebują po kilka litrów osocza, czasem muszą czekać nawet tydzień na swoją grupę krwi, co się wiąże z ryzykiem zawału. Bożena Ziemiańska – Przewodnicząca Rady Powiatu: − Wspomniała, że pracownicy Starostwa Powiatowego przeprowadzili dużą akcje zbiórki krwi dla radnej Anny Wondołowskiej-Grabowskiej. Włodzimierz Krajewski – radny: − Zapytał, jak odbywa się zbiórka krwi w Niemczech? Zdzisław Oleksy – Prezes Klubu Honorowych Dawców Krwi: − Powiedział, że co roku Regionalne Centrum Krwiodawstwa zwołuje prezesów z całego Dolnego Śląska. Pośród nich są prezesi z miejscowości przygranicznych, 5 którzy tłumaczyli, że aby oddać krew w Niemczech najpierw trzeba przejść szereg płatnych badań i być zarejestrowanym jako stały krwiodawca. Natomiast cała reszta przebiega tak jak w Polsce. Józef Krzyżak – Prezes Powiatowego Centrum Krwiodawstwa: − Nadmienił, że co roku wspólnie z Intermarche organizują zbiórkę krwi. Pracownicy RCK przyjeżdżają samochodem wyspecjalizowanym do poboru krwi. Takie akcje były przeprowadzanie zarówno w Kamienne Górze, Wałbrzychu jak i Świebodzicach. Ad.8 Sprawy różne Magdalena Giercarz-Borkowska – strona postępowania: − Powiedziała, że w sprawie przeciwko firmie Rokom obydwie strony mają swoją racje. Każda ze stron występuje w ochronie swojego interesu i działa zgodnie z prawem. Twierdzi, że inwestor postąpił zgodnie z prawem respektując prawa sąsiadów. − Dodała, że nie chce żeby sprawa nabrała charakteru medialnego natomiast uważa, że to firma Rokom jest zainteresowana tym, żeby sprawę nagłośnić. Bożena Ziemiańska – Przewodnicząca Rady Powiatu: − Powiedziała, że pismo pani M. Giercarz –Borkowskiej wpłynęło do urzędu 13 lutego b.r. W piśmie jest zawarta prośba o umożliwienie uczestniczenia w posiedzeniach komisji celem wyjaśnienia sprawy. Pismo stanowi załącznik nr 3 do niniejszego protokołu. Odpowiedź Wydziału Architektury i Budownictwa na pismo pani M. Giercarz-Borkowskiej stanowi zał. nr 4 do niniejszego protokołu. Włodzimierz Krajewski – radny: − Zapytał, w jakim zakresie nie zgadzają się z projektem budowy? Magdalena Giercarz-Borkowska – strona postępowania: − Odpowiedziała, że chodzi tu o kwestię zacienienia i nasłonecznienia nieruchomości, w których strony postępowania mieszkają oraz kwestię miejsc parkingowych. Tadeusz Rychrski – Wicestarosta Powiatu Kamiennogórskiego: − Powiedział, że nie ma takiej sytuacji, żeby wydać decyzję naruszeniem z prawa, gdyż jest nadzór prawny. Nadzór prawny w I instancji sprawuje Wojewoda. − Uważa, że najlepszym sposobem na rozwiązanie tej sprawy będzie rozprawa administracyjna, na której będą wszystkie strony sporu, wtedy sprawa będzie toczyć się zgodnie z Kodeksem Postępowania Administracyjnego. Organem właściwym do rozpatrzenia sprawy będącej skargą na pracowników będzie Starosta. Rozprawa taka pozwoli na załatwienie sprawy w postaci wydania decyzji w sposób rzetelny zgodny z prawem, z zadbaniem o interes obu stron. Włodzimierz Krajewski – radny: − Powiedział, że taka rozprawa administracyjna się odbędzie i są na nią zaproszone wszystkie zainteresowane strony. Magdalena Giercarz-Borkowska – strona postępowania: − Powiedziała, że strony nie zwracają się do urzędu z prośbą o ocenę czy projekt jest zgodny z prawem tylko uważa, że są traktowani jak „gorsza” strona tej sprawy. − Dodała, ze wszystkie wnioski, uwagi i pytania do projektu można składać na rozprawie, gdyż jest to instytucja do tego przewidziana. − Nadmieniła, że do projektu są zgłoszone 3 działki, wiele informacji w projekcie jest nie aktualnych, ponieważ firma Rokom 16 lutego b.r. złożyła uzupełnienie do projektu. Firma Rokom była zobligowana postanowieniem do usunięcia braku 6 dotyczącego sposobu zapewnienia odpowiedniej ilości miejsc parkingowych. Firma Rokom jednak nie uzupełniła braków a zgłosiła nowy projekt zabudowy działki, który inaczej obrazuje miejsca parkingowe niż poprzedni projekt. Jarosław Dyczkowski – radny: − Zapytał, czy to co tak fizycznie będzie budowane na działce musi być zgodne z planem zagospodarowania przestrzennego? Magdalena Giercarz-Borkowska – gość: − Odpowiedziała, że ustawa Prawo budowlane, mówi o tym, że miejsca parkingowe należy urządzać, plan miejscowy mówi, że tych miejsc ma być 1 na 1 mieszkańca plus miejsca dla użytkowników czasowych. Tych miejsc nie było na działce, w związku z tym inwestor został wezwany przez Starostwo Powiatowe do złożenia wyjaśnień, w jaki sposób te miejsca zapewni. − Powiedziała, że w pierwszym projekcie, który został złożony w lipcu 2011 roku a który obecnie został wycofany budynek miał mieć wysokość 17,7 m projektanci stwierdzili, że budynek jest za wysoki i zasłaniałby nieruchomości, w których mieszkają. Przy drugim projekcie dokonano zmiany z budynku 5-kontygnacyjnego na budynek 3-kontygnacyjny w wysokości 10,3 m. Ci sami projektanci napisali, że budynek w tym miejscu nie może mieć więcej jak 10,7 m. Dlatego ma wątpliwości czy oświadczenie projektantów jest prawdziwe jeżeli przy pierwszym projekcie również się podpisali. Dodała, że kiedy budynek miał mieć prawie 18 m, projektanci napisali w projekcie, że nie będzie powodował zacienienia mieszkań, a teraz kiedy budynek jest o 7,5 m niższy projektanci dokonali analizy z której wynika, że na parterze będzie minimalne nasłonecznienie. − Dodała, że jest plan zagospodarowania przestrzennego, stanowi prawo miejscowe. Uważa, że na tej działce nie powinno się budować tak dużego budynku. Jeżeli inwestor zwiększa zabudowę na danym terenie to wraz z zabudową powinien utworzyć miejsca parkingowe. − Uważa, że są traktowani jak „gorsza” strona tego postępowania również w kwestii trudności dostępu do kserokopii. Bożena Ziemiańska – Przewodnicząca Rady Powiatu: − Poprosiła o odniesienie się do poszczególnych zarzutów. Magdalena Giercarz-Borkowska – strona postępowania: − Powiedziała, że po raz pierwszy w lipcu 2011 roku, kiedy postępowanie w sprawie budowy zostało wszczęte poprosiła pracowników Wydziału Architektury i Budownictwa o skserowanie projektu budowy. Pracownica odpowiedziała, że musi zapłacić 5 zł za stronę zgodnie z ustawą o opłacie skarbowej. Złożyłam na piśmie prośbę o wydanie kserokopii z podaniem cennika i podstawy prawnej. Na drugi dzień pracownik Wydziału Architektury i Budownictwa poinformował, że jest zarządzenie Starosty w sprawie wykonywania kserokopii i będzie to kosztowało 10 groszy za stronę, więc projekt został skserowany. Druga sytuacja zaistniała wtedy, kiedy inwestor złożył drugi projekt. Gdy poprosiła o skserowanie projektu, wówczas otrzymałam informacje, że jest to niemożliwe, ponieważ projekt jest objęty prawami autorskimi i potrzebna jest zgoda projektantów. Pracownik Starostwa Powiatowego zadzwonił do projektantów, którzy poinformowali, że projekt został już sprzedany inwestorowi i potrzebna jest zgoda inwestora. − Dodała, że nie ma wiedzy technicznej, żeby osobiście przeanalizować projekt, tylko musi prosić o analizę specjalistów w tej dziedzinie. Michalina Barteczko – Rzepiel – Podinspektor Wydziału Architektury i Budownictwa: 7 − Powiedziała, że projekt zawierał klauzulę „ Projekt jest własnością intelektualną biura projektów WW PROJEKT, reprodukcja projektu w całości lub fragmentach bez uprzedniego zezwolenia autorów zabroniona – WSZELKIE PRAWA ZASTRZEŻONE”. W takiej sytuacji jest wymagana zgoda na wykonywanie kserokopii dokumentu. Pani Giercarz-Borkowska została poinformowana, że w tej sprawie Wydział Architektury i Budownictwa zasięgnie opinii radcy prawnego pani I. Ławińskiej-Tarsy. Tego samego dnia radca prawny stwierdziła, że nie ma przeciwwskazań, aby kserować dokument o czym pani M. Giercarz-Borkowska została poinformowana. Magdalena Giercarz-Borkowska – strona postępowania: − Powiedziała, że gdyby nie wiedziała, że ma prawo uzyskać kserokopię dokumentów to poniosła by szkodę, natomiast organ powinien czuwać nad tym żeby strony nie ponosiły szkody, bo nie znają prawa. − Nadmieniła, że przy pierwszym postępowaniu strony wystąpiły z wnioskiem o udzielenie informacji, jakie prawa im przysługują, ponieważ nie byli przez organ poinformowani. − Uważa, że przepisy prawa są przytaczane wybiórczo, pominięte są przepisy mówiące o tym, że na rozprawie strony mogą zgłaszać żądania, wnioski. Włodzimierz Krajewski – radny: − Uważa, że nie można przytoczyć wszystkich przepisów Kodeksu Postępowania Administracyjnego, ponieważ w takiej sytuacji trzeba było by przepisać cały kodeks a to spowodowało by chaos. Magdalena Giercarz-Borkowska – gość: − Twierdzi, że urzędnik zna prawo i ma obowiązek pouczyć strony postępowania. Tadeusz Rycharski – Wicestarosta Powiatu Kamiennogórskiego: − Uważa, że na każdym etapie postępowania istniej instancja, do której można się odwołać. Często jest tak, że w KPA pracujemy na określonych wzorcach, które obowiązują w całej Polsce. − Uważa, że żeby odnieść się do zarzutów trzeba wysłuchać obu stron. Zadeklarował, aby na każdym etapie postępowania zwracać się do niego. − Odczytał 6 zarzutów, którymi strony obarczają urząd: 1. Zarzut przekazywania kserokopii dowodów w sprawie wniosku o pozwolenie na budowę (pierwszy wniosek firmy ROKOM). 2. Zarzut przekazywania kserokopii dowodów w sprawie wniosku o pozwolenie na budowę (drugi wniosek firmy ROKOM). 3. Zarzut dotyczący doręczania korespondencji. 4. Zarzut dotyczący przedłużenia terminu na zapoznanie się z dokumentacją i składaniem wniosków, wyjaśnień itp. 5. Zarzut dotyczący lekceważącego traktowania. 6. Zarzut złego ustalenia stron w postępowaniu. Renata Ogorzałek – p.o. naczelnika Wydziału Architektury i Budownictwa: − Odniosła się do zarzutu dostępu do kserokopii dokumentów. Powiedziała, że w dniu 14 lipca 2011roku strona wystąpiła z wnioskiem w wykonanie kserokopii projektu powołując się na art. 73 § 1 KPA. Który mówi o tym, że strona ma prawo wglądu do akt sprawy, sporządzania z nich notatek, kopii lub odpisów. Pani Giercarz-Borkowska została poinformowana, że urząd nie ma obowiązku kserować dokumentów a jedynie strona ma prawo skserować, dlatego też poinformowano, że ma możliwość sporządzenia kopii na swoim urządzeniu. Do momentu wejścia w życie zarządzenia Starosty dot. wykonywania kserokopii nie było możliwości wykonywania ich w urzędzie. Zostało zasugerowane Pani Giercarz-Borkowskiej, że urząd może wydać 8 uwierzytelnione kopie akt sprawy, po uiszczeniu opłaty 5 zł za stronę, która wówczas wynikała ustawy o opłacie skarbowej. Po przedłożeniu drugiego wniosku przez firmę ROKOM Pani Giercarz-Borkowska stawiła się do urzędu w celu zapoznania się dokumentacja projektową i dokonania jej kserokopii. Została poinformowana, że nie jest to możliwe, ponieważ projekt jest objęty prawami autorskimi. Dokonywanie kserokopii dokumentu jest dozwolone tylko za zgodą projektantów a po sprzedaży projektu była potrzebna zgoda inwestora. Pracownicy wydziału skonsultowali kwestię klauzuli z radcą prawnym I. Ławińską –Tarsą, która poinformowała, że nie ma przeciwwskazań do tego by skserować dokumenty, co też zostało przekazane Pani Giercarz-Borkowskiej. − Nawiązała, do kolejnego zarzutu dotyczącego doręczania korespondencji. Powiedziała, ze zgodnie z art. 42 i 43 KPA pisma można doręczać osobom fizycznym w ich mieszkaniu lub miejscu pracy, w lokalu administracji publicznej, ewentualnie w każdym innym miejscu, gdzie zastanie adresata. W razie nieobecności adresata pismo doręcza się za pokwitowaniem dorosłemu domownikowi, sąsiadowi lub dozorcy domu jeżeli osoby te podjęły się oddania pisma adresatowi. Wytłumaczyła, że urząd wielokrotnie korzystał z takiej formy doręczania i zwykle odbywało się to w obecności świadka. W sytuacji Pani M. Giercarz-Borkowskiej oraz Pani K. Gajo zdecydowano na taka formę doręczenia ponieważ poprzednia korespondencja wysyłana za pomocą Poczty Polskiej była odbierana w ostatnim możliwym terminie. − Powiedziała, że kolejnym zarzutem stawianym przez Panią M. Giercarz-Borkowskiej i Panią K. Gajo jest zarzut przedłużenia terminu na zapoznanie się z dokumentację, składanie wniosków i wyjaśnień. Termin na zapoznanie się z dokumentacją projektową został przedłużony o tydzień, co zdaniem wydziału jest wystarczającym terminem do zapoznania się z projektem. Termin nie mógł być przedłużony o wnioskowane terminy 21 i 30 dni ze względu na ograniczenia czasowe zgodnie z art. 35 ustawy Prawo budowlane. − Uważa, że zarzut dotyczący lekceważącego traktowania, czy złego ustalenia stron nie mają racji bytu są nieprawdziwe. Jarosław Dyczkowski – radny: − Zapytał, czy w urzędzie jest praktykowane roznoszenie korespondencji przez pracowników? Tadeusz Rycharski – Wicestarosta Powiatu Kamiennogórskiego: − Odpowiedział, że stosowane są takie praktyki jeżeli jest potrzeba szybkiego doręczenia korespondencji do adresata. Michalina Barteczko – Rzepiel – Podinspektor Wydziału Architektury i Budownictwa: − Powiedziała, że wezwanie na rozprawę w tym przypadku musi być odebrane zgodnie z Kodeksem Postępowania Administracyjnego co najmniej 7 dni przed rozprawą administracyjną. Magdalena Giercarz-Borkowska – gość: − Powiedziała, że zawiadomienie o wszczęciu postępowania odebrała wraz z panią Katarzyną Gajo w ostatnim dniu terminu. Michalina Barteczko – Rzepiel – Podinspektor Wydziału Architektury i Budownictwa: − Powiedziała, że wydział nie odmówił przedłużenia terminu, termin został przedłużony o 7 dni co według wydziału jest to wystarczający czas na zapoznanie się z dokumentacją. Termin nie został przedłużony o wnioskowany terminy 21 i 30 dni ponieważ, wynika to z ograniczeń czasowych zapisanych w art. 35 ustawy Prawo Budowlane. 9 Magdalena Giercarz-Borkowska – strona postępowania: − Powiedziała, że zawnioskowano o przedłużenie terminu ze względu na konieczność konsultacji ze specjalistami i zapoznanie się dokumentacją. Poinformowano nas również o tym, że wnioskowane terminy nie mogą być przedłużone ze względu na to, że organ musi wydać decyzję w ciągu 65 dni, ponieważ uchybienie temu terminowi będzie skutkowało naliczeniem wysokich kar. Michalina Barteczko – Rzepiel – Podinspektor Wydziału Architektury i Budownictwa: − Powiedziała, że 65 dni to jest przewidywany termin rozpatrzenia wniosku i nie jest to jednoznaczne z koniecznością wydania decyzji w tym dniu. − Dodała, że jeżeli dokumentacja projektowa jest niezgodna z prawem budowlanym to urząd nakłada na inwestora obowiązek dostarczenia projektu zgodnego z przepisami. − Nadmieniła, że rozprawa administracyjna nie kończy postępowania do momentu wydania decyzji strony mają prawo wnosić wszelkie zastrzeżenia. Jarosław Dyczkowski - radny: − Zapytał, czy do sprawy wpłynęły nowe dowody i czy Pani Giercarz-Borkowska utraciła jakieś swoje prawa? Renata Ogorzałek – p.o. naczelnika Wydziału Architektury i Budownictwa: − Odpowiedziała, że wpłynął nowy projekt, który został sprawdzony, zmienił się plan zagospodarowania przestrzennego, który wskazuje na 12 miejsc parkingowych a przy poprzednim projekcie było 9, zmianie uległa lokalizacja wjazdu na działkę. Natomiast prawa Pani Giercarz-Borkowskiej jak i Pani Gajo nie zmieniły się. Jarosław Dyczkowski - radny: − Powiedział, że strona ma prawo wnosić uwagi do dokumentacji projektowej do momentu wydania decyzji. Po wydaniu decyzji strona może złożyć odwołanie od decyzji w ciągu 14 dni do organu wyższej instancji. Po tym czasie decyzja staje się ostateczna. Magdalena Giercarz-Borkowska – strona postępowania: − Powiedziała, że rozumie, że rozprawa nie kończy sprawy, ale uważa, że żeby dojść do porozumienia dwie strony muszą dyskutować o tym co jest w projekcie. Twierdzi, że wszystko to do czego odniosła się w poprzednim projekcie jest nieaktualne. Dodatkowo, żeby ocenić nasłonecznienie swojej nieruchomości po zbudowaniu budynku poniosła koszty 4000 zł. Jarosław Dyczkowski - radny: − Powiedział, że Wicestarosta Pan Tadeusz Rycharski, jako osoba nadzorująca Wydział Architektury i Budownictwa, powinien dopilnować na rozprawie aby prawa obu stron były respektowane w takim samym stopniu. Magdalena Giercarz-Borkowska – strona postępowania: − Powiedziała, że w tej całej sytuacji zależy jej na tym, żeby całe postępowanie toczyło się zgodnie z prawem. Bożena Ziemiańska – Przewodnicząca Rady Powiatu: − Powiedziała, ze firma ROKOM dostarczyła dokumenty do wydział, kiedy będą one kompletne należy się dowiadywać, bo pracownicy nie mają na to wpływu. − Zapytała, jakie stanowisko rady usatysfakcjonowałby strony postępowania? Magdalena Giercarz-Borkowska – strona postępowania: − Odpowiedziała, że lepsze traktowanie przez pracowników urzędu by ja satysfakcjonowały, ponadto prosi o spotkanie z Wicestarostą Tadeuszem Rycharskim. 10 Włodzimierz Krajewski: − Uważa, że projektanci ponoszą odpowiedzialność za wykonanie projektu, a urzędnik nie może negować projektu. Według radnego sprawa powinna być załatwiona polubownie. Radosław Oleksiak – radny: − Powiedział, że należy poczekać do rozprawy administracyjnej. Uważa, że każdy pracownik wykonuje swoje obowiązki najlepiej jak potrafi. Bożena Ziemiańska – Przewodnicząca Rady Powiatu: − Zapytała, czy firma ROKOM może w nieskończoność zmieniać dokumentację? Renata Ogorzałek – p.o. naczelnika Wydziału Architektury i Budownictwa: − Odpowiedziała, że nie może tak robić, a wszystkie dokumenty, które dostarczyła firma są uzupełnieniem. Magdalena Giercarz-Borkowska – strona postępowania: − Powiedział, że jest po konsultacji prawniczej i będzie składany przez strony wniosek o odroczenie rozprawy z powodu pojawienia się nowych dokumentów w sprawie, z którymi nie można się zapoznać z powodu krótkiego terminu. Tadeusz Rycharski – Wicestarosta Powiatu Kamiennogórskiego: − Uważa, że w tej sytuacji trzeba określić, kto jest właściwy do załatwienia tej sprawy. Bożena Ziemiańska – Przewodnicząca Rady Powiatu: − Zapytała, radnych czy uważają, że właściwą do rozstrzygnięcia sprawy będącej skargą na pracowników jest Starosta Powiatu Kamiennogórskiego. Pozostali radni zgodzili się z tym stwierdzeniem, sprawa została przekserowana według właściwości. Bożena Kończak – Przewodnicząca Komisji Spraw Społecznych: − Odczytała pismo, przesłane przez Kościół Starokatolicki p.w. Miłosierdzia Bożego w Kamiennej Górze dotyczące ludzi bezdomnych, zał. nr 5 do protokołu. Tadeusz Rycharski – Wicestarosta Powiatu Kamiennogórskiego: − Powiedział, że w sprawie kościoła udzielał kilka razy wywiadów. Ksiądz zwrócił się do Starostwa Powiatowego celem wsparcia najuboższych z powiatu kamiennogórskiego. Dodał, że Parafia Starokatolicka miała zawartą umowę użyczenia budynku garażowego z zapleczem magazynowym w celu składowania żywności. Umowa była nieodpłatna poza obowiązkiem zapłaty za media, czyli prąd, woda, gaz. Dodatkowo strona była zobowiązana do dozorowania nieruchomości, na której znajduje się obiekt w granicach ogrodzenia. Pod pojęciem dozoru zgodnie umową rozumie się koszenie trawy, utrzymanie porządku wokół budynku, pilnowanie by w budynku nieznajdowany się osoby nieuprawnione, a także zapobieganie dewastacjom oraz bieżące usuwanie ich skutków. Proboszcze Parafii Starokatolickiej bezprawnie udostępnił bezdomnym pomieszczenia. Pomieszczenia zostały zniszczone. Po usłyszeniu pierwszych sygnałów mówiących o tym, że w budynku mogą przebywać bezdomni zebrał się zespół 8-10 osobowy do kontroli pomieszczeń. Z kontroli została sporządzona notatka służbowa. Po przeprowadzeniu kontroli okazało się, że pomieszczenia pozajmowane są przez bezdomnych. Doszło do spotkania z proboszczem. Powiedział, że Zarząd Powiatu uważa, że ksiądz rozporządził nieruchomością bezprawnie zadeklarował ludziom uzależnionym miejsca noclegowe, dlatego też 11 nie zgodził się na przedłużenie umowy, która wygasła wraz z dniem 31.12.2011 roku. Radosław Oleksiak - radny: − Powiedział, że jeżeli po raz pierwszy doszły sygnały o tym, że w nieruchomości przy Armii Ludowej mogą mieszkać bezdomni to już wtedy trzeba było podjąć określone kroki, aby temu zapobiec. Tadeusz Rycharski – Wicestarosta Powiatu Kamiennogórskiego: − Powiedział, że gdyby ksiądz poprosił o pomoc to Starostwo Powiatowe wspomogłoby działania księdza w niesieniu pomocy ludziom bezdomnym. O godzinie 15.40 Przewodniczący Komisji zamknął posiedzenie. Protokołowała: Małgorzata Bilska Przewodniczący Spraw Społecznych Bożena Kończak 12 13