Erik czerwony skarb
Transkrypt
Erik czerwony skarb
Szymon „Szmer” Rutkowski HISTORIA ŚWIATA ANTEMURALE Starałem się pisać ten tekst jak podręcznik do historii. Myślę, że dla wielu osób lektura może być równie ciekawa, jak opisy dziejów Śródziemia czy innych uniwersów zrodzonych w ludzkiej wyobraźni. Historia Antemurale jest o tyle specyficzna, że od maja 1958 do grudnia 1959 (I edycja gry) i od sierpnia 1965 do sierpnia 1966 (III edycja) powstawała w czasie gry RPG. Wiadomo, że ten scenariusz lat 1956-67 był w rzeczywistości niemożliwy. Wiele nieprawdopodobieństw wyniknęło z braków w naszej (głównie mojej) wiedzy historycznej, inne z potrzeb gry. Nie ma potrzeby uczyć się tego wszystkiego na pamięć, byłaby to wręcz głupota. Całość opisywanych tu wydarzeń ogarniają może cztery osoby (licząc mnie), z czego połowa tak „z grubsza”. Natomiast warto przeczytać wszystko od deski do deski, spróbować wyrobić sobie jakieś, choćby bardzo mgliste, pojęcie o świecie Antemurale. Bez tego mglistego pojęcia trudno będzie grać. Wiele ciekawych wydarzeń, takich jak afery „niemieckie”, kryzys chiński i wiele innych zostało w ogóle pominiętych lub potraktowanych lakonicznie. Szkoda. Trudno. . Wczesny okres poatomowy................................................................................................................................. 2 1. Jak doszło do wojny atomowej....................................................................................................................... 2 2. Rządy Mieczysława Moczara w Polsce.......................................................................................................... 2 3. Świat tuż po wojnie jednodniowej ................................................................................................................. 3 4. Epoka Rządu Jedności Narodowej – polityka wewnętrzna ............................................................................ 3 5. Epoka Rządu Jedności Narodowej – polityka zewnętrzna ............................................................................. 5 6. „Bojówkarstwo” ............................................................................................................................................. 5 7. Rząd Jana Michała Katnera ............................................................................................................................ 6 8. Wielka Wojna o Niepodległość. Pucz poznański ........................................................................................... 6 II. Okres autorytaryzmu prezydencko-gabinetowego ....................................................................................... 7 9. Tymczasowy Rząd Zjednoczenia Narodowego.............................................................................................. 7 10. Załamania frontów, atak atomowy, zakończenie Wielkiej Wojny o Niepodległość .................................... 8 11. Świat w okresie ekspansji szwedzkiej .......................................................................................................... 9 12. Siwakopomiernizm....................................................................................................................................... 9 13. Upadek Dagoberta Pomiernego – samodzielne rządy Siwaka ................................................................... 10 14. Krach recyklingowy i zmierzch potęgi Gustawa VI Adolfa....................................................................... 11 15. Rozkład systemu siwakowskiego w Polsce – rządy Jędrzejczaka.............................................................. 11 III. Rewolucja wiosenna ..................................................................................................................................... 13 16. Trzeci rząd Bogdana Jędrzejczaka ............................................................................................................. 13 17. Polska a Układ Warszawski. Sprawa KNN................................................................................................ 13 18. Wojna morawska i kolejne użycie broni atomowej.................................................................................... 14 19. Zajścia majowe w Warszawie .................................................................................................................... 14 20. Śmierć Tapczyńskiego i wojna domowa .................................................................................................... 15 21. Umowa legionowska – nowa stabilizacja?................................................................................................. 15 22. „Rewolucyjny pożar Tito”.......................................................................................................................... 16 23. Przemiany w Europie w latach 1966-67..................................................................................................... 17 IV. Appendix ....................................................................................................................................................... 18 Głowy państwa RP w latach 1957-67 .............................................................................................................. 18 Rządy RP w latach 1957-67 ............................................................................................................................. 18 Najważniejsze wydarzenia w Polsce w latach 1957-67 ................................................................................... 18 Mapy ................................................................................................................................................................ 20 1 I. Wczesny okres poatomowy 1. Jak doszło do wojny atomowej Od kiedy w 1945 roku Amerykanie zrzucili ładunki nuklearne na Hiroszimę i Nagasaki, a niedługo później technologię jądrową opanował ZSRR, świat żył w ciągłym strachu. Zimna wojna między komunizmem a kapitalizmem mogła w każdej chwili zmienić się w gorącą. A w niej zapewne zostałyby użyte bomby atomowe, które obróciłyby w gruzy miasta i rozsiały wokół niewidzialną śmierć w postaci promieniowania radioaktywnego. W 1953 r. zmarł Józef Stalin, a w 1956 Bolesław Bierut, komunistyczny przywódca PRL. W czerwcu tegoż roku Poznaniem wstrząsnęło, krwawo stłumione przez władzę, powstanie robotnicze. Coś zaczęło się zmieniać w bloku wschodnim. W październiku I sekretarzem PZPR został wypuszczony z więzienia Władysław Gomułka, znany jako zwolennik bardziej narodowego kursu w partii. Dalej sprawy potoczyły się szybko: do Warszawy przyleciała delegacja radziecka z Nikitą Chruszczowem na czele (ZSRR obawiał się uniezależnienia się PRL), która po burzliwych rozmowach została w tajemniczych okolicznościach rozstrzelana, zapewne z rozkazu jakiegoś niezrównoważonego oficera. W odpowiedzi Polskę zaaatakowały wojska radzieckie. Gomułka zginął, a cały kraj dostał się pod okupację. Jednakże wbrew nadziejom Kremla nie dało się do końca okiełznać Polaków; istniała bardzo silna partyzantka, skupiona przede wszystkim w Robotniczej Armii Powstańczej (RAP). Jej początki wiązały się jeszcze z wydarzeniami poznańskimi. W Związku Radzieckim narodziła się koncepcja eksterminacji i sterroryzowania Polaków za pomocą ataków nuklearnych. Przygotowania do użycia broni atomowej zostały zauważone przez CIA; jako że jednocześnie Rosjanie gotowali się do odparcia ewentualnej kontrakcji Zachodu, wyglądało to na przygotowania do III wojny światowej. Nikt nie wie, co się dokładnie wydarzyło w gabinetach szefów supermocarstw. Dość, że 16 grudnia 1956 r. USA, a następnie ZSRR zaatakowały się nawzajem bombami jądrowymi, zupełnie wyniszczając swoje terytoria. Na świecie zapanował chaos. 2. Rządy Mieczysława Moczara w Polsce Polska była pogrążona w anarchii, wyniszczona przez wojnę, zajęta przez „bezpańskie” wojska radzieckie, których społeczeństwo postrzegało jako nowych Mongołów. Istniał co prawda dramatycznie słaby reżim narzucony przez okupanta, ale większość kraju kontrolowali Rosjanie, RAP i lokalni kacykowie. Tak naprawdę miały upłynąć lata, zanim przynajmniej większość kraju została poddana jakiejś stałej władzy centralnej. 15 stycznia 1957 r. do Warszawy na czele dwóch pułków piechoty zmechanizowanej wkroczył gen. Mieczysław Moczar – komunista o nacjonalistycznej orientacji, który w czasie wojny z ZSRR wspierał lewicowy ruch oporu. Moczar wydał słynny dekret numer 1: zniósł całe dotychczasowe prawodawstwo, by ogłosić się Wodzem Ludowym o nieograniczonych kompetencjach. Wódz zaczął jednoczyć kraj pod swoją władzą, walcząc przede wszystkim z RAP (zdezorganizowane oddziały radzieckie w ciągu kilku tygodni podporządkowały się Moczarowi). Do jego najważniejszych współpracowników należał młody ekonomista Aleksander Czterdziecha i świeżo upieczony szef Urzędu Bezpieczeństwa PRL (UB), Albin Siwak. 19 stycznia granicę na Odrze i Nysie przekroczyły wojska NRD, rozpoczynając wojnę. Przeciwko wschodnim Niemcom ramię w ramię walczyli moczarowcy i RAP, jednocześnie wojując ze sobą na zapleczu frontu. W takich warunkach Nationale Volksarmee powoli spychała Polaków na wschód. W czerwcu dowództwo RAP objęła jedna z najbardziej kontrowersyjnych postaci naszych historii, były robotnik z Łodzi, Zygmunt „Tapczan” Tapczyński. Tapczyński uważa, że ewentualne zwycięstwo nad NRD tylko wzmocniłoby 2 komunistów, tak więc należy najpierw obalić Wodza Ludowego, a dopiero później pokonać Niemców. 28 czerwca RAP podpisuje z nimi siedmioletni rozejm, oddając im Pomorze i Dolny Śląsk. Odtąd rządowa prasa nazywa Tapczana pachołkiem Niemców. Jednak wkrótce potem Moczar musi również zaakceptować warunki rozejmu „Danzig-Stettin-Breslau”. Wojna domowa między RAP a zwolennikami Wodza Ludowego rozpoczęła się w najlepsze, zaogniana jeszcze przez problemy gospodarcze. W październiku Tapczyński powołał Komitet Polityczny RAP. Zyskał on poparcie części intelektualistów i umiarkowanych sfer politycznych. Nareszcie 21 lutego 1958 r. wstrzymano ogień; zostały podpisane tzw. porozumienia lutowe. Moczar obiecał powołać Rząd Jedności Narodowej (RJN), złożony z komunistów i demokratów oraz ogłosić wolne wybory do Zgromadzenia Konstytucyjnego (zwanego także Konstytuantą), które uchwali nową ustawę zasadniczą. W rzeczywistości walki trwały dalej, ale dla Polski zaświtało światełko w tunelu. 3. Świat tuż po wojnie jednodniowej Wydarzenia z 16 grudnia 1956 r., nazwane wojną jednodniową, musiały zmienić świat nie do poznania. Przede wszystkim pękły więzy, które trzymały państwa w systemie dwubiegunowym, w NATO lub Układzie Warszawskim. Widomym tego objawem był najazd NRD na Polskę. Jednak 1957 rok upłynął głównie na zmaganiach ze skutkami wojny atomowej, z opadem radioaktywnym i szerzącą się chorobą popromienną. We Francji władzę przejął gen. Charles de Gaulle. Od lutego 1957 działała wymyślona przez A. Czterdziechę Państwowa Izba Rekompensat (PIR), zwana też złośliwie a trafnie Polską Izbą Rabunkową. PIR zajmowała się po prostu szabrowaniem opustoszałych obszarów ZSRR, oczywiście na terenach znajdujących się dalej od epicentrów wybuchów atomowych. „Zdobyte” w ten sposób meble, okna, radioodbiorniki itd. były następnie sprzedawane. Ludzie radzieccy, którzy nie zginęli w eksplozjach albo nie pomarli od promieniowania, w większości zostali koczowniczymi szabrownikami handlującymi z PIR. W warunkach zupełnej ruiny administracji i systemu podatkowego zyski z działalności Izby utrzymywały finansowo władzę Wodza Ludowego. W następnych latach Wielka Brytania, Hiszpania i Francja stworzyły podobne instytucje dla byłego USA, zaś Turcja, Szwecja i Chiny – dla byłego ZSRR. Jedna Japonia działała na obu tych obszarach. Najbardziej, poza Polską, zachwiana przez wojnę jednodniową została Skandynawia. W Szwecji i Finlandii choroba popromienna zbierała ogromne żniwo, upadło rolnictwo, przemysł był duszony przez konkurencję towarów importowanych z Polski (rzecz jasna „pozyskanych” przez PIR). Wina za kryzys spadła w ludowej opinii na rządzących socjaldemokratów. W obu tych krajach do władzy doszli faszyści. Jednakże w Szwecji wyprowadził ich w pole król Gustaw VI Adolf: po szybkiej śmierci faszystowskiego premiera (nowotwór wywołany zapewne promieniowaniem) ustanowił własny reżim, będący mieszanką biurokracji, konserwatyzmu, militaryzmu i imperializmu z silnymi elementami socjalnymi. Na skutek zwycięskiej wojny Gustaw Adolf został także królem Norwegów. Szwecja, wykorzystując słabość i waśnie wśród fińskich faszystów, wchłonęła również Finlandię. Tak narodziło się skandynawskie imperium, któremu było pisane jeszcze zadziwić Europę. 4. Epoka Rządu Jedności Narodowej – polityka wewnętrzna Od maja 1958 roku Polska przeżywa okres względnej stabilizacji. Zaczął się odradzać system partyjny; legalną działalność rozpoczęły Polskie Stronnictwo Ludowe (PSL), Ruch Wielkiej Polski (RWP), Zjednoczenie Demokratyczne, Polska Partia Socjalistyczna (PPS) i Ruch Demokratyczny „Monarchia w Polsce” (RDMwP). 14 maja Wódz Ludowy powołał wreszcie Rząd Jedności Narodowej. Na jego czele stanął Albin Siwak; Czterdziecha objął wewnętrzne, 3 obronę narodową – bezpartyjny gen. Zbigniew Reinhardt, finanse – konserwatywny liberał z RWP, Marcin Morec. Pozostali ministrowie raczej nie popisali się znaczącymi działaniami, choć niektórzy, jak Jadwiga Piłsudska (PPS, kultura i szkolnictwo) czy Józef Cyrankiewicz (PZPR, sprawiedliwość), mieli później odegrać swoją rolę polityczną. Mimo to z pewnych względów okres rządów RJN obrósł w historii Polski pewną legendą. Moczar, rozczarowany niechęcią narodu, powoli odsuwał się w cień. Kierownictwo partii i państwa przechodziło powoli w ręce Albina Siwaka. Również w maju odbyły się wybory do Zgromadzenia Konstytucyjnego. Na 110 miejsc, pomijając mniejsze kluby, PSL zdobyło 24 mandaty, PZPR – 20, PPS – 18, demokraci – 17, RWP – 15. Jednakże układ ten został od razu zmieniony przez działania szefa PSL, Wojciecha Tiktakowicza, który dał się namówić Siwakowi na sojusz z PZPR. Doprowadziło to do buntu działaczy i rozpadu partii chłopskiej. Z czasem najważniejszymi ugrupowaniami w Konstytuancie stały się: PZPR, Zjednoczenie Lewicy (ZL, następca PPS), RWP i Unia Prawicy Demokratycznej (UPD, powstała z połączenia monarchistów i bardziej umiarkowanych konserwatystów). Z początku, zgodnie ze zwołującym je aktem prawnym, Zgromadzenie Konstytucyjne zajęło się opiniowaniem wydanych już przez Wodza Ludowego dekretów. Podejrzliwością napawał fakt, że z procedury wyłączono dekret numer 1, ustanawiający władzę Moczara, zaś nowa ustawa zasadnicza miała być według niego „nową konstytucją PRL”. Zatwierdzanie dekretów miało w powszechnej opinii odwlec uchwalenie samej konstytucji. Atmosfera w kraju była w ogóle dosyć duszna. W maju miał miejsce nieudany zamach na Moczara, o który oskarżano faszystów, a pośrednio RWP. Rozchodziły się pogłoski o inwigilacji przez UB niekomunistycznych ministrów RJN – w efekcie z inicjatywy gen. Reinhardta powstał Urząd Ochrony Konstytucji (UOK), mający stanowić pewną przeciwwagę dla bezpieki. Wreszcie we wrześniu UB próbowało doprowadzić do zawieszenia obrad Konstytuanty pod pretekstem, że jej budynek grozi w każdej chwili zawaleniem. Zakusy te udaremniła dziesięciotysięczna demonstracja zorganizowana przez opozycję. Tymczasem jeszcze w lipcu minister finansów, M. Morec, stworzył podstawy kapitalizmu w Polsce. Jego okólniki doprowadziły do uwolnienia cen i zaprzestania represji wobec prywatnej działalności gospodarczej. Minister ogłosił też publicznie, że państwo będzie musiało się pozbyć większości swojego majątku. O dziwo, protesty lewicy nie były zbyt gwałtowne, natomiast Morca miała później zamordować lewacka organizacja terrorystyczna. W październiku Zgromadzenie Konstytucyjne obradowało wreszcie nad dwoma propozycjami ustawy zasadniczej: pierwszy, wzorowany na konstytucji kwietniowej, zgłosiło RWP przy poparciu… PZPR, drugi, typowo demokratyczno-republikański – koalicja UPD, ZL i małej partyjki Ruch Społeczny. Ostatecznie 29 października 1958 r. została uchwalona tzw. konstytucja październikowa, oparta na tym drugim projekcie. Ustanawiała ona jednoizbowy parlament (Senat) wybierany w demokratycznym głosowaniu. Władza wykonawcza miała należeć głównie do rządu, jednak za jego zgodą prezydent (z mandatem z wyborów powszechnych) miał prawo do wydawania dekretów. Głowa państwa powoływała też premiera na wniosek Senatu i ministrów na wniosek premiera. Aż do obsadzenia tych stanowisk władzę miała dzierżyć Konstytuanta i wybrany przez nią tymczasowy naczelnik państwa, którym został popularny gen. Reinhardt. Moczar niechętnie zaakceptował decyzje Zgromadzenia Konstytucyjnego i ustąpił ze stanowiska Wodza Ludowego. Ważnym wydarzeniem było przeniesienie we wrześniu stolicy z Warszawy (gdzie dokuczało rządzącym promieniowanie zza wschodniej granicy) do Poznania. 4 5. Epoka Rządu Jedności Narodowej – polityka zewnętrzna Za czasów RJN Polska była niewątpliwie rosnącą potęgą, która budziła w Europie nawet pewien niepokój. W maju 1958 roku PIR zajęła jeden z magazynów radzieckiej broni jądrowej, przez co Polska stała się mocarstwem atomowym. W sierpniu uzyskano mandat na tereny byłego ZSRR i miejsce w Radzie Bezpieczeństwa ONZ (które jednak stawało się coraz bardziej instytucją martwą, chociaż nigdy nie rozwiązaną oficjalnie). Ta potęga była z czasem coraz bardziej podcinana przez niestabilność wewnętrzną i przyćmiewana przez wschodzącą gwiazdę Gustawa VI Adolfa – lecz chociaż RJN prowadził wiele wojen, to właściwie nie przegrał żadnej. Największym sukcesem była kampania lipcowa, przedstawiana propagandowo jako zemsta Polaków za wrzesień 1939. Kierownictwo NRD roiło o zjednoczeniu Niemiec na drodze zbrojnej i pod koniec kwietnia 1958 r. zadecydowało o wojnie z RFN. Zdecydowanie się przeliczyło; kontrofensywa Bundeswehry zatrzymała się aż na Łabie. Polska chciała odzyskać stracone rok wcześniej Dolny Śląsk z Pomorzem. Berlin przeprowadzał tam pobór przymusowy i germanizację. W tajnych negocjacjach z Niemcami Zachodnimi na wyspie Uznam (zajętej tymczasem przez ich marynarkę) uzyskano „wstępne” (słowo-klucz) uznanie granicy na Odrze i Nysie oraz tzw. Pomorze Przednie dla Polski. Dzięki staraniom gen. Reinhardta, dowodzącego kampanią, razem z LWP w wojnie wziął udział RAP. Polskie wojska dotarły aż do Berlina, ponieważ NRD skoncentrował się na obronie przed RFN. Nie tylko przyłączono uzyskane na Uznam ziemie, ale też utworzono z resztek Niemiec komunistycznych tzw. Konfederację Niemiec Niepodległych (KNN). RFN oczywiście nie pogodziło się z powstaniem tej polskiej marionetki. Tymczasem wśród państw socjalistycznych powstała wyraźna polaryzacja. Reżimy odwołujące się do stalinizmu, w Chinach, Czechosłowacji, Bułgarii, Albanii czy na Węgrzech utworzyły Sojusz Państw Socjalistycznych (SPS). W odpowiedzi Polska, Jugosławia i Rumunia, reprezentujące stanowisko nacjonalkomunistyczne, reaktywowały Układ Warszawski. Błyskawicznie doszło do konfliktu zbrojnego. Część komunistów z KNN, chcąc wprowadzić swój kraj do SPS i wyrwać się spod wpływu Warszawy, wezwało do Saksonii wojska czechosłowackie. Doprowadziło to do nowej wojny, która ograniczyła się jednak do walk polsko-czechosłowackich. Zyskała na nim głównie RFN, która zagarnęła całe KNN poza Meklemburgią. Polacy doprowadzili do ogłoszenia przez Słowację niepodległości. W następnych miesiącach Jozef Očenko ustanowił tam faszystowską dyktaturę. Komunistyczne Czechy zgodziły się na pokój bez aneksji i kontrybucji. RJN musiał też się zmagać z pierwszymi, nieśmiałymi próbami ekspansji Szwecji na tereny b. ZSRR. Zajęła ona Karelię i półwysep Kola, wpychając się też na Inflanty, gdzie toczyły się walki bojówek wspieranych przez Sztokholm i Poznań. Ostatecznie granicę narysowano przez środek Łotwy, przy czym okolice Leningradu pozostały przy Polsce. 6. „Bojówkarstwo” W stolicy zajmowano się polityką, a na połaciach kraju w najlepsze trwała anarchia. Członkowie bojówek, do których zaliczano także RAP, rekrutowali się zwykle z młodych ludzi nie mających co ze sobą zrobić. Pod dowództwem samozwańczych kacyków terroryzowali więc prowincję. Broni w tych niespokojnych czasach był nadmiar. Istniały całe bojówkarskie państewka, z których najważniejsze miało się później okazać „państwo sanockie” trzymane przez Małopolskie Bataliony Chłopskie Lecha Bednarskiego. W październiku 1958 r., tj. w czasie prac nad konstytucją, uaktywnił się tzw. Polsko-Litewski Ruch Rzeczypospolitej Obojga Narodów (PLRRzON). Ta stosunkowo nieliczna, ale dobrze zorganizowana bojówka żądała od Konstytuanty ustanowienia federacji Polski i Wielkiego Ks. Litewskiego. Szybko przeszła na drogę zbrojnego zamachu stanu, proklamując nawet „rząd 5 polski” w Białymstoku. Wojsko zdławiło „powstanie rzonkosiów”, a ich organizację zdelegalizowano. Następne wystąpienie, tzw. konfederacja sanocka, miało miejsce w styczniu 1959 r. Zostało zorganizowane głównie przez bojówki endeckie, a centralę ustanowiono w Sanoku. Chodziło o udaremnienie wyborów prezydenckich i do Senatu. Oficjalnie – ze względu na „fałszerstwa żydokomuny”, nieoficjalnie – bojówkarze bali się, że nowa demokratyczna władza dzięki swemu autorytetowi zakończy festiwal bandytyzmu. Również i tym razem wojsko stłumiło wystąpienie „sanoczan”. Zajęto ich „stolicę”. Przez dłuższy czas bandyci w całym kraju kryli się po lasach. I z „rzonkosiami”, i z „sanoczanami” sympatyzował Zygmunt Tapczyński. Pięćdziesięciotysięczna RAP była postrzegana coraz bardziej jako jego prywatna armia. W czasie tłumienia konfederacji sanockiej wojsko, po raz pierwszy od powołania RJN, walczyło również z rapowcami – zwano ich coraz częściej „tapczanistami”. W marcu 1959 r. Tapczyński zjednoczył swoją organizację z resztkami PLRRzON, tworząc Polsko-Litewski Ruch Rzeczypospolitej – Republikańską Armię Powstańczą (PLRR-RAP), lepiej znany pod późniejszą nazwą Ruchu „Najjaśniejsza”. Powoli kształtowała się populistyczna ideologia tapczanizmu. Zakładała ona oddanie fabryk pod zarząd robotników, podział ziemi na małe gospodarstwa chłopskie, skrajną decentralizację na rzecz samorządu ludowego oraz radykalny pacyfizm. Obecne były w niej silne akcenty narodowo-katolickie, z motywem Tapczyńskiego jako „wybrańca Matki Boskiej” włącznie. 7. Rząd Jana Michała Katnera Na początku 1959 r. odbyły się wybory prezydenckie i senackie. Rozgrywka o prezydenturę toczyła się faktycznie między Józefem Cyrankiewiczem z PZPR i Jarosławem Chmielnikiem z UPD. W pierwszej turze wygrał kandydat prawicy, ale w drugiej został zwyciężony przez komunistę. PZPR uzyskała przyczółek w nowej Polsce; niezależność zachowała również UB, którą na skutek wykrętów prawnych uważano za instytucję partyjną, nie państwową. Natomiast w Senacie zmontowano z trudem większość demokratyczną. W skład tzw. Koalicji Zgody Narodowej weszła UPD, socjaliści i liberałowie z Sojuszu Prawicy Polskiej (SPP). Premierem został Jan Michał Katner z UPD. Do najważniejszych ministrów należeli: J. Chmielnik (UPD, dyplomacja), Władysław Bartoszewski (UPD, sprawy wewnętrzne i sprawiedliwość), gen. Zbigniew Reinhardt (zachował resort obrony), Adam Krzyżanowski (SPP, gospodarka i finanse). Największa burza miała miejsce wokół tzw. planu Krzyżanowskiego, zakładającego m.in. niemal całkowitą deregulację gospodarki, maksymalną prywatyzację i politykę antyinflacyjną. Sprzeciw socjalistów udaremnił te projekty. Nieudana była też próba przekształcenia UB w Służbę Bezpieczeństwa Wewnętrznego pod kontrolą rządu. Albin Siwak zdołał zakulisowo utrącić przygotowaną ustawę. Rychło jednak na plan pierwszy wysunęły się problemy zewnętrzne. W kwietniu očenkowska Słowacja wchłonęła Czechy, wykorzystując słabość zarówno tamtejszych komunistów, jak i demokratów i chęć współpracy wykazywaną przez armię zachodniego sąsiada. Tak powstała faszystowska Czechosłowacja ze stolicą w Bratysławie. Na terenach b. ZSRR napierała Szwecja. Jej wojska zajęły północną Rosję, doprowadzając Sztokholm i Poznań na krawędź wojny. Szerokim echem odbił się tzw. incydent archangielski – PIR zdetonował znajdujące się w tamtych okolicach ładunki nuklearne, by nie dostały się w ręce szwedzkie. 8. Wielka Wojna o Niepodległość. Pucz poznański Wzrost napięcia polsko-szwedzkiego, polsko-słowackiego i sprzeczności między rządem a „Najjaśniejszą” doprowadził do burzliwych wydarzeń zwanych Wielką Wojną o 6 Niepodległość (3 V 1959 – 5 III 1960). 3 maja 1959 roku pod pretekstem konieczności odebrania Polsce broni atomowej po incydencie archangielskim granicę przekroczyły wojska Gustawa Adolfa. Pod protektoratem Szwedów powstało niepodległe Księstwo Łotwy, którego władcą został miejscowy bojówkarz, Karlis Nimekoj (Karol I Łotewski). Ofensywa Skandynawów zatrzymała się dopiero na linii Niemna. Wkrótce potem Czechosłowacy zajęli Tatry, do których Očenko zgłaszał już wcześniej pretensje, i wkroczyli do Małopolski. W Krakowie antyrządowy bunt podniosły lokalne oddziały „Najjaśniejszej”. Jednak najbardziej burzliwe wydarzenia miały miejsce w Poznaniu, gdzie Tapczyński pokusił się o zbrojne przejęcie władzy (wg rządu – w porozumieniu z agresorami, sam obiecywał zorganizować obronę kraju). 9 maja 1959 r. piętnastotysięczna w stolicy „Najjaśniejsza” rozpoczęła tzw. pucz poznański, który sami tapczaniści nazywali później „wielkim ludowowyzwoleńczym powstaniem poznańskim”. Bojówkarze zdobyli gmach UB, wyparli siły rządowe z centrum Poznania, zdołali też przeciągnąć na swoją stronę część wojska i sił porządkowych. Jednakże miasto zostało zamknięte w pętli przez oddziały wierne Katnerowi, dowodzone przez gen. Reinhardta. Spory udział w walce z puczystami miał także UB Albina Siwaka oraz bojówki powołane przez poszczególne partie, takie jak Gwardia Obrony Rzeczypospolitej UPD czy Front Robotniczy Partii Wolna Polska!. Tapczyński nakazał swojemu najbliższemu współpracownikowi, Krzysztofowi Cyranowi, ogłoszenie go Naczelnikiem Najjaśniejszej Rzeczypospolitej. 23 maja Tapczan powołał rząd Jadwigi Piłsudskiej, w skład którego weszli tapczaniści, Litwini i niektórzy socjaliści. Jednakże już po tygodniu puczystowski gabinet został aresztowany podczas jednej z tapczanistycznych manifestacji, w brawurowej akcji komandosów i śmigłowców z kompanii aeromobilnej WP. „Najjaśniejsza” usiłowała jeszcze zmusić rząd do wycofania się spod Poznania, grożąc zabiciem porwanego marszałka Senatu, Michela Poniatowskiego. Po odmowie udzielonej przez legalne władze marszałek został rzeczywiście zamordowany. Ostatecznie zepchnięci do defensywy tapczaniści zostali zamknięci w kilku kwartałach ulic i zmuszeni do kapitulacji (6 czerwca 1959). Pucz poznański osłabił obronę granic i był dla miasta czymś porównywalnym z wydarzeniami 1944 r. dla Warszawy. Sam Tapczyński w tajemniczych okolicznościach zniknął na parę lat. Jego organizacja rozpadła się, ale tapczanizm miał wykazać zadziwiającą żywotność. Latem wojska polskie mogły się pochwalić pewnymi sukcesami. Odparto ofensywę czechosłowacką, na północy utrzymano linię Niemna, przeprowadzono nawet udany desant w Gotlandii. Očenko został najechany przez SPS, a w Finlandii wybuchło powstanie przeciwko rządom Gustawa VI Adolfa. Na zachodzie pojawił się niestety nowy przeciwnik w postaci Królestwa Prus pod regencją gen. Klausa von Orlitza. Orlitz stanął na czele spisku niemieckich militarystów, który zamordował kanclerza Adenauera i wymusił na rządzie RFN odstąpienie ziem wschodnioniemieckich. Tam właśnie powstały efemeryczne Prusy, od razu poprowadzone przez Orlitza do wojny o polskie Ziemie Zachodnie. II. Okres autorytaryzmu prezydencko-gabinetowego 9. Tymczasowy Rząd Zjednoczenia Narodowego Rząd Katnera i demokratyczna koalicja coraz gorzej radziły sobie z rządzeniem Polską. SPP i UPD pogrążyły się w wewnętrznych waśniach przy dużej absencji senatorów na posiedzeniach, zaś ci socjaliści, których nie wyeliminował z polityki udział w puczu, coraz bardziej odsuwali się od prawicy. Strategiczne decyzje podejmowali często Cyrankiewicz, Siwak i Reinhardt przy współpracy Chmielnika; sam premier, chyba zniechęcony do narodu przez postawę tapczanistów, stał się apatyczny. 13 września minister Chmielnik podpisał 7 tymczasowe zawieszenie broni ze Szwecją. Jednakże sytuacja na froncie pruskim i czechosłowackim pogarszała się. Autorytet rządu spadał na łeb, na szyję. Przejąć władzę postanowił egzotyczny sojusz komunistów, nacjonalistów i części socjalistów. Przewodniczący PZPR, Albin Siwak, i prezes RWP, Dagobert Pomierny, wyprowadzili na ulice Poznania demonstracje antyrządowe i bojówki. Obradując pod takim naciskiem, 7 października Senat zdymisjonował Katnera i poprosił prezydenta Cyrankiewicza o powołanie na nowego premiera Dagoberta Pomiernego. Tak więc nieco w atmosferze zamachu stanu powstał Tymczasowy Rząd Zjednoczenia Narodowego (TRZN, później po prostu RZN). Ministrem spraw wewnętrznych został Mieczysław Moczar (PZPR), spraw zagranicznych – Aleksander Konarzewski (Unia Federacyjna), obrony narodowej – gen. Wojciech Jaruzelski (PZPR; gen. Reinhardt, któremu oferowano już nawet dyktaturę, rozchorował się i wyjechał na Kubę na kurację). Faktycznie decydujący wpływ na sprawy polskie uzyskał sojusz komunistów i nacjonalistów. Pomierny i Siwak planowali nowe wybory parlamentarne i głęboką przebudowę ustroju państwa. Rząd udowodnił swoją bezwzględność przez stłumienie, jeszcze w październiku, ostatniego do 1966 r. większego wystąpienia bojówkarskiego. Tym razem zorganizowało go Stronnictwo Narodowo-Demokratyczne (założone przez skrajną endecję z RWP i UPD) i związana z nim Narodowa Armia Wielkiej Polski. Endecy pod wodzą Kazimierza Dębickiego nawiązali tajną współpracę z Orlitzem, ale ich ruch został zlikwidowany przez służby specjalne i wojsko. 10. Załamania frontów, atak atomowy, zakończenie Wielkiej Wojny o Niepodległość Tymczasem miało dojść po raz pierwszy do poważnego zagrożenia niepodległości z zewnątrz. Czechosłowacy zajęli Śląsk z Wrocławiem, natomiast Prusacy von Orlitza doszli w listopadzie aż pod Poznań, rozpoczynając oblężenie stolicy. Były to dla Polski chwile grozy; przez panujący bałagan nie ewakuowano zawczasu najwyższych władz państwa. Wojska niemieckie uwolniły więźniów politycznych trzymanych pod miastem, m.in. tapczanistów i esendowców. Dębicki przy poparciu Berlina ogłosił się królem Polski. Poznań został uratowany dzięki odsieczy zorganizowanej przez Jarosława Chmielnika i generalicję. Po tym wstrząsie rząd chciał zakończyć wojnę za wszelką cenę. Postanowiono o użyciu broni jądrowej. 23 grudnia 1959 wystrzelono dwa ładunki – jeden spadł koło Berlina, drugi koło Bratysławy. Orlitz i Očenko zginęli, a ich państwa przestały stanowić zagrożenie. Decyzję Polaków świat przyjął z bardzo chłodnym zrozumieniem, a Francja, która również zdobyła już wojskową technologię nuklearną, ostrzegła Poznań przed dalszymi posunięciami tego rodzaju. Toteż ostatecznie zawieszony od września konflikt ze Szwecją musiał się rozstrzygnąć w sposób konwencjonalny. Żądania Sztokholmu, który proponował pokój w zamian za pozostawienie w jego rękach części Litwy i Rosji, były przez rząd odrzucane. W końcu w lutym 1960 r. Gustaw Adolf odmówił dalszego przedłużenia zawieszenia broni i zorganizował wielką ofensywę. Przełamała ona linię Niemna, rozbiła zmęczoną i zdemoralizowaną armię polską, a szwedzkie oddziały pojawiły się aż pod Krakowem i Elblągiem. Siwak, Pomierny i Cyrankiewicz zostali zmuszeni do podpisania nowego rozejmu (w Sulejówku – 26 lutego). Poznań odstąpił Sztokholmowi większość ziem b. ZSRR, zachowując większość Litwy wraz ze skrawkami Białorusi i Ukrainy. Polska musiała wystąpić z Układu Warszawskiego i przyjąć arbitraż pokojowy Szwecji w sprawach pruskiej i czechosłowackiej. Poza tym pod protekcję Gustawa Adolfa dostało się bojówkarskotapczanistyczne państewko utworzone przez Krzysztofa Cyrana wokół Sanoka, tzw. „państwo sanockie”. Rozejm w Sulejówku był wielokrotnie przedłużany przez kolejne 5 lat, okazując się zadziwiająco trwałą regulacją stosunków polsko-szwedzkich. 8 11. Świat w okresie ekspansji szwedzkiej Zamiast Polski to Szwecja okazała się niebezpiecznym, ekspansywnym imperium, które mimo pewnych potknięć (powstanie okrojonej, lecz niepodległej Finlandii, uniezależnienie się Księstwa Łotwy) zdołało sterroryzować swoją potęgą militarną i gospodarczą. Państwo Gustawa VI Adolfa intensywnie eksploatowało zdobyte na Polakach tereny postnuklearne, zbijając kokosy na szabrownictwie tych ogromnych terytoriów; już pod koniec zimy 1960 r. uzyskało też broń atomową. Co do Polski, premier Erik Gaus był za jej uzależnieniem od Sztokholmu i maksymalnym wyzyskaniem potencjału gospodarczego na potrzeby szwedzkie, natomiast minister spraw zagranicznych, Karl Monkson, popierał delikatne wciągnięcie Poznania w sojusz. Jego dziełem był arbitraż po rozejmie z Sulejówka, uwzględniający w dużym stopniu interesy polskie. W Prusach orlitzowcy na czele z gen. Danonekburgiem zachowali jedynie Meklemburgię jako lenno Gustawa Adolfa, reszta byłego KNN ponownie stała się komunistycznym satelitą Polski, zaś RFN otrzymał z powrotem swoje posiadłości z lipca 1958 r. W Czechosłowacji, okrojonej już nieco przez Węgry, schedę po Očence przejął jego najbliższy współpracownik Pavel Oiner. Musiał jednak zwrócić popieranym przez Siwaka komunistom Czechy właściwe (zachował Morawy), a Polsce oddać Zaolzie. Na osłodę dostał od Gustawa Adolfa Ruś Zakarpacką. Faszystowska Słowacja, wraz z „państwem sanockim”, dostały się w orbitę wpływów Sztokholmu. Wpływy Skandynawów sięgnęły więc środka Europy. Zachód był podzielony, a wydarzenia we wschodniej części kontynentu niewiele go obchodziły. W rywalizacji o tereny b. USA powstał, potęgowany jeszcze przez inne czynniki, antagonizm brytyjsko-francuski. W listopadzie 1959 r. Francja, RFN, Włochy i państwa Beneluksu utworzyły sojusz wojskowy – Pakt Państw Demokratycznych (PPD, cały blok militarno-gospodarczy nazywano PPD/EWG). Na początku 1960 r. uformowała się Wspólnota Bristolska, w której skład weszły: Wielka Brytania z Brytyjską Wspólnotą Narodów, Dania, Łotwa, Finlandia i Japonia. Państwa te stawiały sobie za cel blokowanie działań Szwecji, PPD/EWG i SPS, co zbliżało ich interesy do Układu Warszawskiego (do którego w 1961 r. przeszły Węgry, rezygnując z członkostwa w SPS). Charles de Gaulle, Gustaw VI Adolf i Mao Zedong, nie pałając do siebie nawzajem specjalną sympatią, bronili jeden drugiego przed działaniami Wspólnoty Bristolskiej i Układu Warszawskiego – tak można w skrócie opisać subtelne rozgrywki międzypaństwowe na przełomie lat 50. i 60. Patrząc na wydarzenia w Polsce, bano się nawet myśleć o wojnie. Wszyscy z obawą patrzyli na Szwecję, która dzięki dużemu budżetowi, doświadczonej armii i autorytarnemu ustrojowi miała zupełną swobodę działania. W 1961 r. Gustaw Adolf zajął Islandię, gdzie stworzono obóz zesłania dla „politycznych”. Rok później z jego pomocą Kurt Panzerfaust dokonał w Austrii neonazistowskiego zamachu stanu. W sierpniu 1962 r. powstało Wielkie Przymierze Narodów (WPN) pod oczywistą hegemonią Sztokholmu. W skład WPN weszły Szwecja, Słowacja, Meklemburgia i Austria. Nie powiodły się próby wciągnięcia do sojuszu frankistowskiej Hiszpanii ani Polski. 12. Siwakopomiernizm Senat I kadencji samorozwiązał się w grudniu 1959 r., a miesiąc później odbyły się nowe wybory. Wygrały je PZPR i następczyni RWP, Unia Reform (UR) – obie obiecywały społeczeństwu pokój, stabilizację, odbudowę, zakończenie partyjnych waśni. Rząd Pomiernego oparł się na tej samej koalicji, co wcześniej (komuniści, nacjonaliści, socjaliści z Polskiego Ruchu Socjaldemokratycznego, PRSd), wciągając do współpracy tzw. „męty parlamentarne”. Było to nowe zjawisko – w latach 1960-65 sporo miejsc w parlamencie zajmowali lokalni kacykowie, rzadziej przedsiębiorcy i wielcy posiadacze sprywatyzowanych PGR-ów, częściej zwykli hosztaplerzy, a nawet bojówkarze. 3 maja 1960 r. uchwalono nową 9 ustawę zasadniczą, zwaną po prostu konstytucją 1960 r. Była ona rozwinięta wcześniejszego projektu RWP wzorowanego na konstytucji kwietniowej. Zdecydowanie dominującą pozycję przyznano prezydentowi (na urząd wybrano ponownie Cyrankiewicza, grającego de facto rolę figuranta koalicji rządowej) powołującemu podległy sobie rząd wedle uznania. Przywrócono dwuizbowy podział parlamentu na stuosobowy Sejm i pięćdziesięcioosobowy Senat; ten drugi pochodził w całości z nominacji głowy państwa. Jako że prezydenta wyznaczało Zgromadzenie Narodowe, dawało mu to spory wpływ na wybór następcy. Niejako przy okazji stolica wróciła do Warszawy. Po raz pierwszy od 1956 r. przed rządem (na jego czele wciąż stał Pomierny) nie stało widmo wojny domowej ani zbrojnego konfliktu z sąsiadami. Zaczęto wreszcie spokojnie usuwać skutki kolejnych kataklizmów, odbudowywać administrację, stawiać na nogi gospodarkę. Rząd zajmował się niemal wyłącznie sprawami wewnętrznymi; na zewnątrz był osaczony przez potężną Szwecję i szachowany przez „państwo sanockie”. Jeszcze w 1959 r. TRZN przeprowadził w Senacie restrykcyjny Mały Kodeks Karny i ustawę o progresywnym systemie podatkowym. W 1960 r. wystartował tzw. Dwuletni Plan Odbudowy, zakładający przeprowadzenie setek inwestycji. Autorytarny „siwakopomiernizm” cieszył się wówczas niemałym poparciem wśród Polaków. Między lewicowym a prawicowym skrzydłem egzotycznego reżimu powstawały starannie skrywane napięcia. Rozwijały się takie podziały, jak w służbach specjalnych, gdzie UB był komunistyczny, a UOK nacjonalistyczny. W sferze administracji rosła bujnie biurokracja i nomenklatura partyjna. 13. Upadek Dagoberta Pomiernego – samodzielne rządy Siwaka W czerwcu 1962 r. wykonano Dwuletni Plan Odbudowy. Jego następcą miał być czteroletni Wielki Plan Rozbudowy Kraju, czyli sławetny WPRK. Tym razem projektowano budowę tysięcy szkół, sieci autostrad, całych nowych gałęzi nowoczesnego przemysłu i systemu energetyki jądrowej. Na cele WPRK przeznaczono ogromne fundusze. Jednakże siwakopomiernizm nie był zdolny opanować czysto złodziejskich tendencji aparatu wykonawczego, gdzie krzyżowały się wpływy rozmaitych koterii i układów. Szybko niezależna prasa zaczęła donosić o wielkich bezkarnych defraudacjach (władza starała się zrzucić całą winę na ludzi pokroju L. Wyrina, byłego agenta NKWD, później dyrektora FSO w Żeraniu, który rozkręcił cały system nielegalnego handlu i prania brudnych pieniędzy). Wzrost poziomu życia, dość szybki w latach 1960-62, zaczął spowalniać. Doprowadziło to do strajków. Na tej podstawie opozycja zbudowała koalicję – Porozumienie dla Demokracji (PdD) – złożoną z UPD i Polskich Socjalistów i Demokratów (PSiD). W sierpniu 1963 r. Albin Siwak postanowił „rzucić na pożarcie tłumom” swoich sojuszników z UR. Szóstego premier Pomierny został odwołany przez Cyrankiewicza, a jego następcą został sam Siwak; PZPR rządziła praktycznie samodzielnie, ze względu na marginalne znaczenie PRSd. Komunistyczna prasa winą za całe zło zaczęła obarczać nacjonalistów. W UR władzę przejęli wrogowie Pomiernego, który musiał wycofać się z polityki. Szybko okazało się, że wyrzucenie za burtę UR nie wystarczy do utrzymania władzy przez komunistów. Poparcie dla reżimu wciąż spadało, strajki trwały. Jasnym było, że trzeba jakoś spuścić powietrze z balonu społecznego niezadowolenia. W maju 1965 r. Cyrankiewicz stwierdził, że wybory do Sejmu w sierpniu tegoż roku odbędą się w sposób w pełni demokratyczny; w domyśle: bez stosowanych wcześniej „czarów nad urną”. W ten sposób PZPR zdecydowało się przyjąć wyzwanie rzucone przez PdD, zachowując przecież prezydencki atut. Siwak zaczął dążyć do przerzucenia części odpowiedzialności za rządy krajem na PRSd, gdzie swoją władzę umacniał młody, ambitny Bogdan Jędrzejczak. W 10 szeregach reżimowych socjalistów dokonał on (z pomocą UB) czystek, w wyniku których część opozycji wewnątrzpartyjnej trafiła do aresztów, a inni przeszli do PSiD. 14. Krach recyklingowy i zmierzch potęgi Gustawa VI Adolfa Lata 60. przyniosły wzrost znaczenia sił lewicowych. Jedną z najważniejszych była założona jeszcze w 1959 r. Anti-Recycling Association, walcząca w krajach zachodnich o zakaz handlowania „recyklingiem”, tj. po prostu towarami wyszabrowanymi na terenach b. USA i ZSRR. Antyrecyklingowcy przekonywali, że szaber jest szkodliwy dla zdrowia i niszczy tysiące miejsc pracy w przemyśle. Zyskując coraz większe społeczne poparcie, zaczęli odnosić praktyczne sukcesy. Jako pierwsza w grudniu 1961 r. „ustawy antyrecyklingowe” uchwaliła brytyjska Izba Gmin, w ciągu następnych kilkunastu miesięcy w jej ślady musiało pójść większość zachodnioeuropejskich parlamentów. Nuklearny szaber został zdławiony przez restrykcje, wysokie cła i wyśrubowane normy. Państwa straciły żyłę złota w postaci „służb recyklingowych” wzorowanych na polskim PIR, ale w ostatecznym rachunku więcej zyskały niż straciły. Ponownie zaczął rozwijać się zapuszczony przemysł. Poza tym krach recyklingowy stanowił uderzenie obuchem dla potęgi szwedzkiej stojącej głównie na zyskach ciągniętych z b. ZSRR. Gustaw Adolf musiał w 1963 r. obciąć społeczeństwu ogromne świadczenia i przywileje socjalne, wywołując oczywiście wzrost niezadowolenia. Sztokholm popadł w długi, których nie miał z czego spłacać. Widząc osłabienie Skandynawów, Europa zaczęła szykować wielką „krucjatę antyszwedzką”. Udział w niej wzięły solidarnie PPD, Wspólnota Bristolska i Polska. Osaczona Szwecja grała ostro i chytrze. 28 września 1965 r. wojska Gustawa Adolfa najechały z Austrii północno-wschodnią Szwajcarię, rabując wielkie sumy z tamtejszych banków. Takie skandaliczne, złodziejskie posunięcie oczywiście natychmiast sprowokowało spodziewaną od dawna wojnę ze wszystkimi, na kilku frontach. Jednak jeszcze w październiku RFN i Włochy, naciskane przez własnych pacyfistów, zgodziły się podpisać rozejm w Puttgarden – w zamian za Meklemburgię i większość Austrii zobowiązały się wstrzymać ogień na rok. Kto wie, czy Szwecja nie zdołałaby ogromnym kosztem wyjść cało z konfliktu, gdyby 16 listopada 1965 r. nie zamordowano Gustawa VI Adolfa (podobno dokonał tego szpieg z UB). Doprowadziło to do rozpadu imperium na domeny kilku szwedzkich generałów. Dowodzący armiami na południu marsz. ks. Soderstroem-Strindberg podpisał 10 grudnia w Wiedniu pokój z Brytyjczykami. W ciągu następnych kilku miesięcy musieli go zaakceptować również gen. Sjoegren w Skandynawii i gen. Herderson w tzw. Szwedzkiej Rusi Kijowskiej (b. ZSRR). Szwecja musiała oddać Skanię i większość Norwegii Duńczykom, całą Laponię – Finom, a przeważającą część swoich posiadłości w b. ZSRR – Polakom. Gen. Herderson zachował Szwedzką Ruś Kijowską jako książę Gustaw I, natomiast okrojona Szwecja miała zostać republiką z pewnymi wpływami dawnej generalicji. Następcy tronu, Karolowi XVI Gustawowi, dano na osłodę tron Księstwa Łotwy, utracony przez Karola IKarlisa Nimekoja w wyniku przewrotu pałacowego. Przyszłość miała przynieść nieco inne uregulowanie spraw szwedzkich, niż się to wyobrażano w Wiedniu. Słowacja musiała odstąpić Czechom Morawy; w Austrii ugruntował się egzotyczny podział na strefy niemiecką, włoską i brytyjską. „Państwo sanockie”, zlikwidowane przez operację WP, wróciło do Polski. 15. Rozkład systemu siwakowskiego w Polsce – rządy Jędrzejczaka Wybory w sierpniu 1965 r. wygrało PdD, ale przez nieudolnie poprowadzoną kampanię demokraci nie zdołali wyraźnie zdominować Sejmu, nawet w sojuszu z populistami Lecha Bubelczyka. Cyrankiewicz korzystając ze swoich uprawnień powołał mniejszościowy rząd 11 Augusta Wielopolskiego, złożony z mniej popularnych działaczy opozycji. Nowy gabinet nie był zdolny do aktywnego funkcjonowania, a prezydent coraz bardziej ingerował w jego skład, wprowadzając ministrów z PRSd i nawet mianując premierem Bogdana Jędrzejczaka. Sprawy wewnętrzne dostały się w ręce Bolesława Piaseckiego, który wręcz prześladował opozycję. Środowisko PdD nie zdołało dokonać żadnej demokratycznej reformy. Tymczasem komuniści po cichu zwinęli WPRK i wytoczyli aferzystom kilka spektakularnych procesów. Rząd stał się de facto raczej kontynuacją lat 1960-65 niż przełomem, chociaż coraz większe znaczenie uzyskiwali ludzie Jędrzejczaka dążący do demontażu autorytaryzmu lat poprzednich. PRSd dryfował w kierunku demoliberalizmu, przekształcając się w Partię Demokratyczną (PD). Premier na arenie międzypaństwowej coraz bardziej zbliżał się do PPD/EWG, dążąc m.in. do normalizacji stosunków z RFN. Udało mu się przekonać Siwaka, by przekształcić UB w podległą MSW Służbę Bezpieczeństwa (SB). Ważnym wydarzeniem, które jednak bardziej zaszkodziło niż pomogło władzy, był proces Zygmunta Tapczyńskiego, który został schwytany przez Francuzów w Paryżu (gdzie ukrywał się u studentów Sorbony) i przekazany Polakom. Wcześniejszy, zaoczny proces tapczanistów miał miejsce w 1961 r. – padły wówczas wyroki śmierci i długoletniego więzienia. Na ich podstawie np. powieszono schwytanego Cyrana po likwidacji „państwa sanockiego” w czasie krucjaty antyszwedzkiej. Nowy proces budził duże emocje polityczne, demokraci popierali Tapczana, obóz rządowy prokuraturę. Ostatecznie 10 grudnia potwierdzono wyrok śmierci, jednak jego wykonanie zawieszono. Tymczasem nowe kierownictwa w UR (płk Grzegorz Zawicki) i UPD (Jan Stanisław przeciwko Jędrzejczakowskiej Krasucki) coraz mocniej występowały „pseudodemokratyzacji”. Zwłaszcza płk Zawicki organizował protesty antyrządowe w większych miastach. W grudniu 1965 r. UR ogłosiło, że ordynacja wyborcza do Sejmu posiada wady, które właściwie czynią parlament bezprawnym. Doprowadziło to do kryzysu. Ostatecznie ustalono, że w styczniu odbędą się nowe wybory na podstawie nowej ordynacji, przygotowanej przez Marka Jurkowskiego z PD. Dążąc do stworzenia systemu dwupartyjnego, wpuszczała ona do Sejmu tylko dwie partie, które dostaną najwięcej głosów. Zmusiło to polską scenę polityczną do polaryzacji. PZPR, PD i PSiD utworzyły Front Lewicy Demokratycznej (FLD), zaś UR, UPD i partia L. Bubelczyka – Ogólnopolską Koalicję Demokratyczną (OKD). Wraz z rozejściem się dróg socjaldemokratów i centroprawicy PdD rozpadło się. Umiejętna kampania, ukaranie niektórych aferzystów, a także twarze Z. Reinhardta (awansowanego w 1962 r., wraz z M. Moczarem i M. Spychalskim, na marszałka Polski) i B. Jędrzejczaka dały FLD niewielkie zwycięstwo. Kolejny, drugi rząd Jędrzejczaka powołany w styczniu 1966 r. był już oficjalnie gabinetem FLD. Sprawy wewnętrzne wziął Władysław Ciastoń z PZPR, sprawy zagraniczne – Karol Wojcieszek z PD. Jednakże paradoksalnie to właśnie wtedy w Polsce rządził już raczej liberalny premier niż komunistyczny prezydent i Siwak jako jego szara eminencja. Dyplomację prowadzono wręcz wbrew PZPR, w zwłaszcza wbrew lobby wojskowemu z marsz. Reinhardtem na czele: Polska ubiegała się o członkostwo w PPD/EWG, pozwoliła na upadek satelickiego reżimu komunistycznego w Czechach, rozmawiała z kanclerzem Erhardem o likwidacji KNN. Ale – co do tej epoki jest dużo „ale” – pozostałości starego reżimu blokowały większe projekty reformatorskie PD, nawet mimo relatywnej przychylności prezydenta. Jedyna reforma drugiego rządu Jędrzejczaka została przygotowana przez marsz. Reinhardta. Tzw. „ustawa o wolności narodów” tworzyła marionetkowe postnuklearne republiki Rosji, Białorusi i Ukrainy na polskich posiadłościach w b. ZSRR, zdobytych ostatnio na Szwedach. 12 III. Rewolucja wiosenna 16. Trzeci rząd Bogdana Jędrzejczaka Początek ciągu burzliwych i skomplikowanych wydarzeń, które miały miejsce w Polsce połowy lat 60., można umieścić już w chwili powstania PdD. Jednakże zazwyczaj za pierwszy zwiastun tzw. rewolucji wiosennej uważa się nieudolny (i nieudany) pucz marsz. Moczara i gen. Miednickiego, 22 marca 1966 r. Spiskowcy, wspierani zakulisowo przez Układ Warszawski, zamierzali ustanowić nacjonalkomunistyczną dyktaturę. Do rządu chciano wciągnąć Siwaka i Reinhardta. Zamachowcy, zawczasu rozpracowani przez UB, zostali umieszczeni w areszcie domowym, a popierające ich oddziały wróciły po kilku godzinach do koszar. Siwak i Cyrankiewicz okazali Jędrzejczakowi lojalność, ale niewiele miało im to pomóc. 3 kwietnia rząd FLD stracił większość: wystarczyło, że kilku zniechęconych marazmem posłów PSiD zasiliło szeregi OKD. Tym razem centroprawica, mając na czele takich liderów, jak Zawicki, Krasucki i Bubelczyk, była gotowa do rządów. Komuniści zgodzili się na mediację liberałów przy tzw. Okrągłym Stole (6-8 kwietnia). W jej wyniku powstał trzeci już rząd Bogdana Jędrzejczaka, tym razem koalicji PD-OKD; mimo to PZPR zachowało MSW dla Władysława Ciastonia i sprawy społeczne dla (oficjalnie bezpartyjnego) Piaseckiego. Dyplomację przejął Krasucki (UPD), obronę – Michał Radziejowski (UR), sprawiedliwość – Lech Bubelczyk. Rząd był od początku ostro skonfliktowany z prezydentem; na posiedzeniach wybuchały wręcz awantury, zwłaszcza między Cyrankiewiczem a Krasuckim. Rychło prawica odnalazła nową lukę prawną: tym razem zakwestionowano legalność prezydentury Cyrankiewicza. Oczywiście PZPR i Siwak stanowczo sprzeciwiali się żądaniom zwołania Zgromadzenia Narodowego w celu wyboru nowej głowy państwa. Jednak wkrótce (niepokojące podobieństwo do rządu Katnera) sprawy wewnętrzne zeszły na dalszy plan przez powikłania międzypaństwowe. 17. Polska a Układ Warszawski. Sprawa KNN Od chwili objęcia premierostwa przez Jędrzejczaka pod koniec 1965 r. relacje Polski z Układem Warszawskim (którego była jednym z głównych członków w latach 1958-60) pogarszały się coraz bardziej. Tymczasem Węgry i Jugosławia, dzięki rozwojowi przemysłu, rosły w siłę. Jeszcze w 1965 r. Madziarowie zagarnęli te resztki faszystowskiej Słowacji, które ostały się po pokoju wiedeńskim. Zależne od Warszawy reżimy komunistyczne w Czechach i KNN, traktowane przez liberałów po macoszemu, szukały pomocy u Układu Warszawskiego. Kiedy Jędrzejczak o mało nie doprowadził do przejęcia władzy w Pradze przez demokratów, tamtejszych komunistów poratowała węgierska interwencja militarna. W marcu 1966 r. Jędrzejczak zadecydował o wymianie przez KNN części Saksonii z Lipskiem na zachodnioniemiecki, postnuklearny rejon wokół Berlina. Miał być to wstęp do likwidacji KNN – w ramach „normalizacji” w stosunkach między Polską a RFN. Niemieccy komuniści podporządkowali się Polakom, ale ogłosili w odpowiedzi akces do Układu Warszawskiego. Budapeszt i Bukareszt zagroziły Bonn wojną, jeżeli RFN będzie nastawać na niepodległość KNN. Między RFN i Układem Warszawskim oraz Polską i Układem Warszawskim nastała zimna wojna – pytanie brzmiało, gdzie przerodzi się ona w gorącą. Nieudany pucz Moczara i Miednickiego z 22 marca doprowadził stosunki „polskowarszawskie” do wrzenia. Za zgodą Jędrzejczaka Bundeswehra zajęła całe KNN. Dwa tygodnie później miał miejsce Okrągły Stół i dopuszczenie OKD do rządów, co Węgry i Jugosławia uznały za oznakę słabości Polski. Układ Warszawski doszedł do wniosku, że interwencja zbrojna mogłaby ustanowić nad Wisłą rząd komunistyczny. 13 18. Wojna morawska i kolejne użycie broni atomowej 22 kwietnia 1966 r. Czechy, Węgry, Jugosławia i Rumunia wypowiedziały Polsce wojnę. Za ogromny błąd uważa się pierwszą reakcję rządu, który już po kilku godzinach zdecydował się zrzucić na jedną z największych armii węgierskich, skoncentrowaną w Bramie Morawskiej, ładunek atomowy (stąd wzięła się nazwa całej wojny). To posunięcie, już na początku wojny, wywołało oburzenie na świecie. Polska zyskała opinię państwa nieobliczalnego. Pod hasłem rozbrojenia nuklearnego wystąpiły zbrojnie RFN i demokratyczna Szwecja razem z Rusią Kijowską. Wróciła groza 1959 roku: atak ze wszystkich stron. Na wybrzeżu wylądowały wojska państw Wspólnoty Bristolskiej w celu ustanowienia „okupacji osłonowej”, zabezpieczającej polski Bałtyk przed wpadnięciem w ręce niemieckie albo szwedzkie. Co prawda wojna morawska okazała się mniej niebezpieczna, niż się wydawało na początku, chociaż maj był miesiącem paniki (która zaowocowała także przewrotem politycznym – o nim dalej). Niemcy przekroczyli Odrę, komuniści zajęli Śląsk (gdzie powstał rząd kolaboracyjny Edwarda Gierka) i posuwali się na północ, Szwedzi błyskawicznie odzyskiwali tereny b. ZSRR, wreszcie Brytyjczycy i Duńczycy ustanowili swoje Tymczasowe Gubernatorstwo na Pomorzu i Mazurach. Na Podkarpaciu Adam Lepper odbudowywał „państwo sanockie”. Część działaczy komunistycznych otwarcie sympatyzowała z Układem Warszawskim. Bogdan Jędrzejczak, widząc skutki swoich działań, wycofał się z polityki i przekazał premierostwo swojemu partyjnemu koledze, Markowi Jurkowskiemu. Na szczęście na dłuższą metę armia węgierska i czeska okazała się zbyt osłabiona atakiem atomowym, by dojść do Warszawy. 29 maja podpisano pokój z Układem Warszawskim, w którym rząd zrzekł się Zaolzia i Kotliny Kłodzkiej na rzecz Czechów, obiecał wypłacić odszkodowanie za użycie broni nuklearnej i zaniechać ścigania ludzi Gierka. Natomiast kierownictwo wojny szwedzkiej przejęła tamtejsza gustawowska generalicja, mało zainteresowana rozbrojeniem Polski. Już 19 czerwca dzięki staraniom Krasuckiego podpisano w Busku traktat pokojowy. Trzeba było ponownie pożegnać się z większością b. ZSRR i zaakceptować władzę bojówkarzy w ich państewku, które weszło w skład RP jako Autonomia Sanoka. Władzę tam, jako wojewoda sanocki, objął Edmund Kostrzyk. Bundeswehra doszła w czerwcu aż pod Poznań, jednakże wkrótce RFN musiało się wycofać ze względu na wojnę PPD/EWG z Układem Warszawskim. Największe niebezpieczeństwo dla Polski tkwiło w niej samej. 19. Zajścia majowe w Warszawie Wybuch wojny morawskiej był dla polityki wstrząsem i wcale nie doprowadził do zgody narodowej. Miejsce Jędrzejczaka zajął Jurkowski. Prawica (wykorzystując atak Układu Warszawskiego i przykłady kolaboracji) coraz mocniej uderzała propagandowo w komunistów, prąc ku zwołaniu Zgromadzenia Narodowego nawet wbrew woli prezydenta. W stolicy wybuchły zamieszki tapczanistyczne, zorganizowane przez Warszawską Wywrotę Wolnościową oraz pojedynczych tapczanistycznych posłów na Sejm, z których wyróżniali się Karol Dytryk i Władysław Ziemniak. Ruch rósł w siłę już od miesięcy, żądając uwolnienia z więzienia Tapczyńskiego i radykalnych reform polityczno-społecznych. W kwietniu doszło nawet do zamachu na Cyrankiewicza. Majowe rozruchy nabrały bardzo niebezpiecznego charakteru, tapczaniści podpalili Belweder, zajęli większość ministerstw i niemal opanowali miasto. 11 maja parlamentarzyści z OKD i PD zebrali się i ogłosili Zgromadzeniem Narodowym, by wybrać na prezydenta byłego premiera, polityka UPD Jana Michała Katnera. Członkowie Zgromadzenia zostali dekretem Cyrankiewicza wyjęci spod prawa. Prawdopodobnie Albin Siwak oszalał: kazał funkcjonariuszom SB powiesić na latarniach wszystkich elektorów Zgromadzenia, których zdołają schwytać w mieście. Wymordowano w ten sposób 14 kilkudziesięciu posłów i senatorów. Te zajścia skłoniły tapczanistów i demokratów do pogodzenia się w obliczu możliwości ustanowienia komunistycznej, terrorystycznej dyktatury. Dytryk i Ziemniak weszli do rządu jako ministrowie bez teki; utworzyli też pierwsze w historii ruchu (!) pokojowe ugrupowanie tapczanistyczne – Partię Ludu (PL). W mieście zapanował spokój. Jedynie w gmachu SB na Rakowieckiej zamknęli się ludzie bezpieki, którzy po kilkudniowym oblężeniu przez siły rządowe wysadzili się w powietrze. Siwak i Cyrankiewicz zostali ujęci w siedzibie MSW. Byłego prezydenta aresztowano, zaś wieloletni szef partii i bezpieki, dwukrotny premier i spiritus movens dwóch reżimów – zdołał uciec przed funkcjonariuszami UOK w samobójstwo. PZPR zostało zupełnie skompromitowane; władzę przejął Tymczasowy Komitet Centralny (dominowali w nim M. Szpara i H. Minc), mający w porównaniu z Siwakiem zerowy autorytet. SB oczywiście zlikwidowano; jego miejsce zajął UOK pod kierownictwem płk. Ignacego Rodkiewicza z UR. 20. Śmierć Tapczyńskiego i wojna domowa Na początku lata mogło się wydawać, że mimo toczącej się nadal wojny z RFN w Polsce uformowała się sytuacja w miarę stabilna. Prezydent Katner i premier Jurkowski dobrze ze sobą współpracowali, istniała szeroka demokratyczna koalicja, a i tapczaniści znaleźli swoje miejsce w systemie dzięki Partii Ludu i Autonomii Sanoka. Udało się wynegocjować od Wspólnoty Bristolskiej powrót Pomorza i większości Mazur do Polski, ograniczając Tymczasowe Gubernatorstwo do postnuklearnego skrawka. Jednak antagonizm między państwem a tapczanizmem nie został usunięty. Dytryk i zyskujący na popularności Zdzisław Kręcina nie pożegnali się z marzeniami o powstaniu zbrojnym biedoty i ustanowieniu „wspólnoty ludowej narodu”. Bojówkarze Kostrzyka niechętnie podporządkowywali się rządowi, z którym całe życie walczyli. Poza tym demokraci niezbyt się palili do uwolnienia z więzienia Zygmunta Tapczyńskiego. Niespodziewanie 13 lipca gruchnęła wieść, że wódz ruchu został zamordowany w więzieniu w Białołęce. Efektem było pandemonium: PL oczywiście oskarżyła o zabicie Tapczana demokratów, w Warszawie znowu wybuchły zamieszki, Edmund Kostrzyk znowu wystąpił zbrojnie przeciwko władzom. Dytryk i Kręcina uformowali w stolicy Komitet Robotniczy i Wiejski, mający pełnić funkcję rządu tymczasowego. Oznaczało to wojnę domową. Prowadzono ją bardzo ostro. Już w pierwszych dniach tapczaniści znowu zajęli Warszawę. Ciężkie walki toczyły się zwłaszcza o Belweder i gmach UOK. Katner i rząd Jurkowskiego salwowali się ucieczką do Torunia. Na północ ruszyły wojska sanockie, przejmując pod kontrolę tapczanistów całą Polskę południowo-wschodnią. Jak zwykle, sporą rolę w walce z tapczanizmem – poza wojskiem – grały służby specjalne, w tym UOK i organizacje bojowe marsz. Reinhardta. Udało się np. zbombardować pałac w Łańcucie, gdzie zginął Edmund Kostrzyk. Tymczasem obie strony zaczęły dochodzić do wniosku, że tej wojny nikt nie ma szans wygrać, chyba po wielomiesięcznej, krwawej rywalizacji na wyniszczenie. 21. Umowa legionowska – nowa stabilizacja? Pierwszy krok ku ugodzie postawili tapczaniści (w obozie rządowym niektóre kręgi, zwłaszcza wojskowe i wywiadowcze, wyjątkowo zaciekle optowały wręcz za „wyrżnięciem tej hołoty”). Najbardziej bojowo nastawiony w Komitecie Robotniczym i Wiejskim Zdzisław Kręcina został „zesłany” na prowincję jako komisarz rządowy przy władzach Autonomii Sanoka. Karol Dytryk zaprosił przedstawicieli Katnera i Jurkowskiego na rozmowy do Legionowa pod Warszawą. Efektem rokowań była umowa legionowska z 3 sierpnia 1966 r. Jurkowski miał ustąpić miejsca bezpartyjnemu historykowi, prof. Gerardowi Labudzie. W nowym rządzie połowę ministerstw przyznano Partii Ludu. Zdecydowano się także poszerzyć 15 Sejm o 200 posłów, z czego połowę miała wybrać część kraju pod kontrolą rządu, a połowę – część pod kontrolą Komitetu Robotniczego i Wiejskiego. Dzięki sporemu poparciu w całej Polsce i praktycznej kontroli nad wyborami „u siebie” tapczaniści wyrośli na pierwszą siłę w parlamencie. Bojówki zostały przekształcone w legalną Powszechną Samo-Obronę (PSO). 11 sierpnia Sejm uchwalił ustawę o zakończeniu wojny domowej (potwierdzającą umowę legionowską) i nowelizację konstytucji, mającą zdemokratyzować ustrój i jednocześnie zabezpieczyć go przed tapczanistami. Np. Sejm otrzymał wpływ na skład Senatu, chociaż nadal pochodził on z prezydenckiej nominacji. Ze strony tapczanistów egzekucja ustaleń mocno się przedłużyła. Pod różnymi pretekstami Dytryk odwlókł wybory aż do lutego 1966 r., chcąc dobrze przygotować ruch do ponownego zjednoczenia kraju. Oczywiście prawica i reinhardtyści nie zamierzali tolerować żywych tapczanistów, a ci ostatni nadal widzieli siebie jako przyszłych władców całej Polski. Dytryk chciał podporządkować PL i PSO „sanoczan”, wśród których rej wodził teraz następca Kostrzyka, Wiesław Pasikowski. Pasikowski, po cichu wspierany przez UOK i Reinhardta, nie zamierzał się podporządkować Komitetowi Robotniczemu i Wiejskiemu. Dytryk musiał w końcu pogodzić się z sanockim wodzem, nie chcącym zaakceptować żadnej władzy centralnej nad sobą. Dużym wstrząsem dla tapczanistów były styczniowe przecieki z UOK świadczące o tym, że Tapczana zamordowano z inspiracji… Zdzisława Kręciny. Został on po cichu skazany, postawiony przed Trybunałem Ludowym i tak samo bez rozgłosu powieszony. Ponoć protokoły jego przesłuchań do dziś leżą w archiwach PL. Ostatecznie 21 lutego 1966 r. Komitet Robotniczy i Wiejski rozwiązał się, Jurkowski złożył dymisję, Katner powołał rząd Labudy. W Polsce zapanował kruchy spokój. Jedynie „sanocczyzna” i resztki Tymczasowego Gubernatorstwa pozostawały poza kontrolą rządu warszawskiego. Jesienią i zimą 1965/66 dawna scena polityczna przeszła znaczące przemiany. PD i ugodowa część PZPR utworzyły Porozumienie na rzecz Stabilizacji (PnrS), reprezentujące dążenia liberalne i chęć, by wreszcie dać krajowi „trochę spokoju i rozwoju”. UPD i UR połączyły się w Obóz Demokratyczno-Patriotyczny (ODP). Obóz dążył do bardziej radykalnych reform i wypchnięcia tapczanistów poza nawias polityki. Dopełnił się też – znak czasu – rozpad PZPR. Elementy najmocniej „czerwone” i młodzi „wściekli” wzorujący się na zachodnich radykałach utworzyli Związek Wyzwolenia Społecznego (ZWS), postsiwakowcy i zwolennicy marsz. Reinhardta – Gwardię Honoru Rzeczyspolitej „Grunwald” (GHR). Część aparatu pod wodzą M. Szpary oficjalnie wycofała się z polityki, nieoficjalnie – tworząc mafię. 22. „Rewolucyjny pożar Tito” Jugosławia, ze stabilnym systemem politycznym, eksportująca swoje towary na Zachód, trzymająca się dotąd z dala od wojen i zaburzeń, w połowie lat 60. nabrała ambicji mocarstwowych. (Podobnie Dania, poszerzona o spory kawałek szwedzkiego imperium). Po ataku atomowym Polski na Morawy Belgrad przechwycił z rąk węgierskich stery Układu Warszawskiego. Do sojuszu dołączyła Bułgaria, doprowadzając w praktyce do rozpadu SPS. W głowie prezydenta Tito narodziła się idea eksportu komunizmu na Zachód. Tym planom sprzyjał wzrost sił partii komunistycznych we Francji i Włoszech oraz antagonizm między PPD/EWG a Wspólnotą Bristolską. Pretekstem do wojny, która wybuchła w lipcu 1966 r., było zagarnięcie ziem KNN przez RFN oraz rozruchy robotnicze w Mediolanie. Tym razem armie węgierska, jugosłowiańska i czechosłowacka (Budapeszt zwrócił Pradze część ziem słowackich) runęły na Włochy, Francję i Niemcy zachodnie. Państwa liberalno-demokratyczne zdawały się okazywać swoją 16 słabość w porównaniu z reżimami komunistycznymi. Dość szybko napastnicy doszli aż do Lyonu, Monachium i Florencji. Na okupowanych terenach proklamowano Francuską Republikę Ludową, Włoską Republikę Socjalistyczną oraz restytuowano KNN. W Paryżu rozruchy studencko-robotnicze obaliły de Gaulle’a, a rząd w Rzymie musiał zaakceptować podział kraju (upokarzający pokój w Weronie). Co więcej, RFN zostało zaatakowane przez Duńczyków. Ich wojska zajęły Szlezwik-Holsztyn oraz Pomorze Przednie. Tito próbował namówić Polaków do przekroczenia Odry, lecz byli oni zajęci problemami wewnętrznymi. Jednakże Niemcom udało się uzyskać poparcie Londynu, a w końcu i Kopenhagi. RFN w zamian za pomoc wojskową Wspólnoty Bristolskiej zgodziły się zaakceptować duńskie zdobycze. 2 września 1966 podpisano też tzw. protokół bremeński, mający zagwarantować pokój i stałość granic w Europie. W następnych miesiącach podpisało go większość krajów kontynentu. Kontrofensywa niemiecko-brytyjsko-duńska wypchnęła w listopadzie komunistów za Alpy – inicjatywa przeszła w ręce państw kapitalistycznych. Ostatecznie siły Układu Warszawskiego załamały się w styczniu, kiedy w Pradze i Budapeszcie wybuchły demokratyczne rewolucje. 2 marca 1967 r. podpisano w Zagrzebiu pokój. Powstały nowe demokratyczne państwa: federacja Austrii i Słowenii, Czechy, Słowacja i Chorwacja. Utworzyły one Środkowoeuropejską Unię Pokoju (ŚUP) mającą chronić nowy porządek przed zakusami węgierskimi i jugosłowiańskimi. ŚUP otrzymała gwarancje Brytyjczyków. Komunistyczny rząd utrzymał się natomiast w północnych Włoszech. 23. Przemiany w Europie w latach 1966-67 Pokój z Buska z czerwca 1966 r. wywołał oburzenie w szwedzkim Riksdagu. Demokraci zauważyli, że dawna generalicja Gustawa Adolfa dąży do zagarnięcia ziem b. ZSRR, a nie do pokoju i rozbrojenia. Doprowadziło to do silnego konfliktu. Parlamentarzyści zaprosili do objęcia tronu liberalnego Karola XVI Gustawa, którego autorytet mógł przeważyć wojskowych. Tymczasem Gustaw I Herderson sprowadził swoich kolegów, Sjoegrena i Soederstroma-Strindberga, do Kijowa. Szwedzka Ruś Kijowska zagarnęła gustawowski skarb, większość majątku armii, norweskie pola naftowe, pozostawiając demokratom głównie gustawowskie długi. Generalicja stworzyła na atomowej pustyni potęgę militarną ze sporym ukraińskiego nacjonalizmu. W Sztokholmie skarbem, a także wsparciem socjaldemokratyczny premier Olof Palme musiał działać bardzo ostrożnie. Zwłaszcza, że nie mógł zbytnio liczyć na wsparcie Wspólnoty Bristolskiej poza trzema dywizjami, które po pokoju wiedeńskim umieszczono w szwedzkiej stolicy. Wielka Brytania, gdzie rządy przejęła Partia Pracy, coraz mniej chętnie angażowała się w europejską politykę i myślała nawet o likwidacji resztek imperium kolonialnego. W styczniu 1967 r. działalność „Bristolu” zawieszono; w jego miejsce z inicjatywy Duńczyków powstała Wspólnota Bałtycka (Dania, Finlandia, Łotwa, Białoruś, Tymczasowe Gubernatorstwo). Nowa organizacja również nie paliła się do ingerencji w sprawy szwedzkiej. Po dwóch burzliwych latach znowu wszyscy mieli serdecznie dość wojen. PPD/EWG także zamarło, chociaż rozmawiano o ponownym nawiązaniu współpracy między RFN a Beneluksem. Demokratyczne (chociaż pod silnymi wpływami mafii i lokalnych układów) Włochy południowe zostały odcięte od polityki europejskiej. We Francji z chaosu trwającego od lata 1966 r. wyłonił się w końcu reżim katolicki i nacjonalistyczny, odwołujący się do tradycji państwa Vichy i Action Française. Paryski dyktator, gen. Victor Malachin, musiał się jednak zmagać z silnymi ruchami lewicowymi wśród studentów i robotników. 17 IV. Appendix Głowy państwa RP w latach 1957-67 Mieczysław Moczar (jako Wódz Ludowy): 15 I 1957 – 29 X 1958 Zbigniew Reinhardt (jako tymczasowy naczelnik państwa): 29 X 1958 – 22 I 1959 Józef Cyrankiewicz: 22 I 1959 – 11 V 1966 Jan Michał Katner: od 11 V 1966 Rządy RP w latach 1957-67 Brak (rządy Moczara): 15 I 1957 – 14 V 1958 I rząd Albina Siwaka (Rząd Jedności Narodowej): 14 V 1958 – 17 I 1959 Rząd Jana Michała Katnera: 17 I – 7 X 1959 Rząd Dagoberta Pomiernego (Rząd Zjednoczenia Narodowego): 7 X 1959 – 6 VIII 1963 II rząd Albina Siwaka: 6 VIII 1963 – 12 VIII 1965 Rząd Augusta Wielopolskiego: 12 VIII – 4 XI 1965 I rząd Bogdana Jędrzejczaka: 4 XI 1965 – 19 I 1966 II rząd Bogdana Jędrzejczaka: 19 I – 8 IV 1966 III rząd Bogdana Jędrzejczaka: 8 IV – 24 V 1966 Rząd Marka Jurkowskiego: 24 V 1966 – 21 II 1967 Rząd Gerarda Labudy: od 21 II 1967 Najważniejsze wydarzenia w Polsce w latach 1957-67 1957 15 I – Mieczysław Moczar wydaje swój dekret nr 1, ogłasza się Wodzem Ludowym 19 I – początek pierwszej wojny z NRD, Moczar i RAP walczą solidarnie 28 VI – rozejm „Danzig-Stettin-Breslau” Tapczyńskiego, początek wojny domowej 1958 22 II – porozumienia lutowe Moczar-Tapczyński 14 V – powstaje Rząd Jedności Narodowej (A. Siwaka) 26 V – Zgromadzenie Konstytucyjne rozpoczyna prace 29 VII – po zwycięskiej wojnie z NRD powstaje Konfederacja Niemiec Niepodległych 29 X – konstytucja październikowa 1959 17 I – powstaje demokratyczny rząd J. M. Katnera 22 I – początek siedmioletniej prezydentury J. Cyrankiewicza 3 V – początek Wielkiej Wojny o Niepodległość 9 V – pucz poznański Tapczyńskiego (upada 6 VI) 7 X – powstaje Tymczasowy Rząd Zjednoczenia Narodowego (D. Pomiernego) 23 XII – atak atomowy na Berlin i Bratysławę 1960 18 26 II – rozejm w Sulejówku, Szwecja umacnia się kosztem Polski 3 V – konstytucja 1960 r. 17 VI – ogłoszono Dwuletni Plan Odbudowy 1961 4 IV – początek pokazowych, zaocznych procesów, głównie tapczanistów (do 21 XI) 1962 26 VI – ogłoszono Wielki Plan Rozbudowy Kraju 1963 20 IV – powstaje Porozumienie dla Demokracji 6 VIII – upadek Pomiernego, powstaje II rząd A. Siwaka 1965 8 VIII – znowu wolne wybory do Sejmu 12 VIII – powstaje demokratyczny (w zasadzie) rząd A. Wielopolskiego 4 XI – premierem zostaje B. Jędrzejczak 10 XII – Z. Tapczyński skazany na śmierć, wyroku nie wykonano 1966 8 IV – do rządu B. Jędrzejczaka wchodzą ministrowie prawicowi 22 II – wybucha wojna morawska, atak atomowy na Morawy 11 V – prezydentem zostaje J. M. Katner 13 V – do rządu M. Jurkowskiego wchodzą tapczaniści 14 V – aresztowanie J. Cyrankiewicza, samobójstwo A. Siwaka 13 VII – Z. Tapczyński zamordowany w więzieniu, tapczaniści powstają przeciwko rządowi 3 VIII – umowa legionowska 11 VIII – ustawa Sejmu potwierdza umowę legionowską, nowelizacja konstytucji 1967 21 II – powstaje rząd G. Labudy 19 Mapy Europa w kwietniu 1958 r. 20 Europa w grudniu 1962 r. 21