(BRA) w dniu 4 czerw
Transkrypt
(BRA) w dniu 4 czerw
Dorota Kotowicz (NDAP) Sprawozdanie z udziału w spotkaniu zorganizowanym przez British Records Association (BRA) w dniu 4 czerwca 2008 roku w Londynie. BRA, założone w 1932 roku, za główny cel swojej działalności stawia opiekę nad dokumentacją, zachęcanie i pomoc w zachowywaniu, zabezpieczaniu i użytkowaniu, jak również publikowaniu historycznej dokumentacji. Członkami stowarzyszenia są zarówno historycy, genealogowie, jak i archiwiści, bibliotekarze oraz ci, którzy odpowiadają za przechowywanie dokumentacji, w tym również osoby prywatne. Stowarzyszenie, by zwrócić uwagę i zainteresować problemami dotyczącymi dokumentacji, organizuje różne szkolenia i konferencje, wydaje publikacje a Sekcja Zabezpieczania Dokumentacji, działająca w ramach Stowarzyszenia, nie tylko doradza jak postępować z dokumentacją, ale również aktywnie pracuje na rzecz fizycznej ochrony dokumentacji dotyczącej historii Wielkiej Brytanii. Tematem spotkania, zorganizowanego przez Stowarzyszenie, były XX-wieczne tytuły własnościowe i problemy związane z ich oceną, a konkretnie próba odpowiedzi na pytanie czy stanowią one cenny dowód czy tylko zbędny papier (Twentieth Century Deeds: Vital Evidence or Useless Paper?). Szczegółowy program spotkania został umieszczony w zaproszeniu prezentowanym poniżej: Spotkanie, w którym uczestniczyło ponad 40 osób, zorganizowane zostało w centrum administracyjnym Uniwersytetu Londyńskiego, w Instytucie Badań Historycznych (The Senate House of the University of London, Institute of Historical Research), poniżej fotografia: 2 W bardzo wielkim uproszczeniu można określić, że terminem title deeds oznacza się w Wielkiej Brytanii tytuły własnościowe, czyli dokumenty potwierdzające prawo własności do nieruchomości, zarówno posiadłości ziemskiej jak i miejskiej, gospodarstw rolnych oraz mieszkań. Posiadanie tytułu własnościowego jest zatem równoznaczne z posiadaniem nieruchomości. Do powstania takiego tytułu zawsze prowadzi zakup lub sprzedaż jakiejś własności. Jednakże pojęcie title deeds może być różnie interpretowane. Używane podczas spotkania, w którym uczestniczyłam odnosiło się w głównej mierze do grupy dokumentów celowo ze sobą powiązanych, po to aby wspólnie stanowiły dowód (tytuł, prawo) do posiadania własności (często też dokumentację tę określa się jako pre-registration title deeds). Tak rozumiany tytuł własnościowy może zatem zawierać na przykład: dokument przenoszący prawo własności, świadectwo zgonu, zapis testamentowy, zapis hipoteczny i inne. Spotkanie rozpoczął dr Anthony Smith z The National Archives, który zarysował główny problem dotyczący XX-wiecznych tytułów własnościowych (Twentieth Century Deeds: The Problem). Zwrócił uwagę przede wszystkim na zmiany w procesie rejestracji tych dokumentów we właściwym biurze odpowiedzialnym za prowadzenie rejestru posiadłości ziemskich (Land Registry) i postępujący rozwój w tym zakresie. Referent podniósł również kwestię masowości powstających tytułów własnościowych, oraz problem miejsca ich przechowywania. Podkreślił, że czynniki te ujawniły wyraźny trend w kierunku niszczenia przedmiotowej dokumentacji. Na kluczowe pytanie dotyczące problemu zachowania bądź nie XX-wiecznych tytułów własnościowych odpowiadała Sarah Lewin z Hampshire Rekord Office. W swoim wystąpieniu poświęconym ocenie XX-wiecznych tytułów własnościowych (The Apprisal of Twentieth Century Deeds) przedstawiła wartość przedmiotowej dokumentacji z uwagi na czas, w którym powstawała. Podkreśliła, że zgodnie z kryteriami, zaproponowanymi przez Kevin T. Wrad z Bedfordshire Records Office, zachowuje się kompleksowo wszystkie tytuły własnościowe powstałe do roku 1850. Dokumentacja powstała pomiędzy rokiem 1850-1900 również zachowywana jest w całości; wyjątek stanowią jedynie duplikaty tych samych akt i projekty, chyba że zawierają istotne dane, celowo uwidocznione w postaci notatek, zaznaczeń, zapisków. Właściwie selekcji dokonuje się dopiero wśród tytułów własnościowych powstałych po roku 1900. Podczas podejmowania decyzji o wyborze pod uwagę bierze się przede wszystkim typ nieruchomości, którego dokumentacja dotyczy a dopiero w dalszej kolejności ocenia się rodzaje dokumentów składających się na dany tytuł własnościowy. Mówiąc o typach posiadłości referentka podkreśliła, że należy zwracać szczególną uwagę na: budynki publiczne w tym szkoły czy szpitale, tereny lub posiadłości przeznaczone na cele przemysłowe, komercyjne lub rolnicze, teatry i kina, kościoły i kaplice, infrastrukturę transportową, parki, place zabaw, domy prywatne ale tylko ze względu na ich unikalność czy wyjątkowość mogącą w przyszłości stanowić źródło badań. Przechodząc do oceny już samych rodzajów dokumentów składających się na tytuł własnościowy, Sarah Levin podkreśliła, że ważnym w przypadku dokumentacji XX-wiecznej jest zachowanie takich przykładów dokumentacji, które pozwolą uchwycić stopień rozwoju technicznego w budownictwie. Podsumowując swój referat podkreśliła, że oceniając omawianą dokumentację konieczne jest nie tylko spojrzenie poprzez wyznaczone standardy. Nie mniej istotny jest punkt widzenia z poziomu lokalnego; regionu, którego tytuły własnościowe dotyczą. Kolejnym z wystąpień, w którym zwracano szczególną uwagę na konieczność 3 zachowywania tytułów własnościowych, był referat Susan Moore, poświęcony wykorzystywaniu dokumentacji tytułów własnościowych w badaniach genealogicznych (Using Twentieth Century Deeds for Family History). Referentka zwróciła szczególna uwagę na wartość informacyjną, jaką niosą ze sobą tytuły własnościowe. Według niej znaczna część XX-wiecznej dokumentacji jest obecnie poza naszą świadomością. Ze względu na łatwość w przemieszczaniu się i znaczący wzrost liczby mieszkańców – zwłaszcza w dużych miastach – obecnie bardzo trudno jest śledzić losy poszczególnych osób. Omawiając powody, dla których genealogowie szczególnie cenią dokumentację własnościową, wypunktowała przede wszystkim, że stanowią one dowód na istnienie danej osoby, dowód więzi pomiędzy poszczególnymi osobami, niejednokrotnie zawierają dodatkowe informacje o braciach czy siostrach, lokują daną rodzinę w jakimś miejscu, nawet pozwalają dostrzec rodzinne kłótnie czy sprzeczki odzwierciedlane w dokumentacji dotyczącej podziałów własności. Referentka poddała szczegółowej charakterystyce dokumentację własnościową z różnych okresów, rozpoczynając od średniowiecznych tytułów własnościowych a kończąc na XX-wiecznych. Z jej wypowiedzi wynikała jasna konkluzja, że dokumentacja tytułów własnościowych niejednokrotnie stanowi jedyne źródło o wcześniejszych właścicielach nieruchomości, pozwala na odtworzenie genealogii, bardzo często uzupełniając informacje o poszukiwanej osobie czy rodzinie. Na koniec wystąpienia jako przykład podała kolekcję tytułów własnościowych z Exeter (Exeter Deeds), która została opracowana i stanowi około 250 wiązek, przy czym każda wiązka stanowi jedną nieruchomość. Spotkanie zakończył swoim wystąpieniem dr Nat Alcock, który przedstawił zakres informacji, jakie można uzyskać z zarejestrowanego tytułu własnościowego w rejestrze posiadłości ziemskich (Registered Title: Getting Information from the Land Registry). Odnosząc powyższy temat do polskiego systemu, właściwie trudno mówić o pojęciu tytułu własnościowego w rozumieniu brytyjskim. Najbliższe temu zagadnieniu będą zapisy w księgach wieczystych albo akty własności ziemi; dokumentacja, która jest w całości zachowywana. 4