Zdrowych, pełnych wiary, nadziei i miłości Świąt
Transkrypt
Zdrowych, pełnych wiary, nadziei i miłości Świąt
GAZETA KOSZYCKA ISSN 1234-0952 Nr 2 (52) WIADOMOŚCI GMINNE kwiecień 2011 Wiosenne wierzby. Fot. J. Stojek Zdrowych, pełnych wiary, nadziei i miłości Świąt Wielkanocnych, optymizmu i radosnego, wiosennego nastroju życzy Wójt Gminy Koszyce i Redakcja Gazety Koszyckiej 2 GAZETA KOSZYCKA Rachmistrze spisowi ruszyli w teren Gminne Biuro Spisowe w Koszycach informuje, że 1 kwietnia 2011 roku rozpoczął się na terenie całego kraju Narodowy Spis Powszechny Ludności i Mieszkań 2011, spis będzie trwał do 30 czerwca 2011 roku do godz. 2400. Termin, zakres tematyczny, organizację i sposób przeprowadzenia reguluje ustawa o narodowym spisie powszechnym ludności i mieszkań w 2011 roku z dnia 4 marca 2010 roku (Dz.U. z 2010 r. Nr 47, poz. 277). Na terenie Gminy Koszyce pracować będzie czterech rachmistrzów spisowych, którzy w dniach od 1 do 17 marca przeprowadzili już obchód przedspisowy. W jego wyniku rachmistrze zweryfikowali 1771 punktów adresowych. W dniach od 1 kwietnia do 16 czerwca 2011 roku odbywa się również samospis internetowy. Od 8 kwietnia do 30 czerwca 2011 roku, spis może zostać przeprowadzony poprzez wywiad telefoniczny przeprowadzony przez ankietera statystycznego. Wywiad przeprowadzony przez rachmistrza spisowego z wykorzystaniem przenośnego urządzenia elektronicznego odbywać się będzie od 8 kwietnia 2011 do 30 czerwca 2011 roku. Powszechny spis ludności i mieszkań w 2011 roku będzie pierwszym spisem powszechnym od czasu, Spis treści Rachmistrze spisowi ruszyli w teren����������������������������������������2 Gminna Biblioteka Publiczna w Koszycach będzie miała własną stronę WWW���������������������������������������������������������2 Przyłączamy się do sieci kanalizacyjnej����������������������������������3 Nowe zarządy OSP�������������������������������������������������������������������������4 Przegląd Małych Form Teatralnych������������������������������������������5 Coś więcej�����������������������������������������������������������������������������������������6 Wybory sołtysów w Gminie Koszyce���������������������������������������8 Wizyta studyjna nauczycieli z Danii�������������������������������������� 10 Książka i Róża�������������������������������������������������������������������������������� 11 Praca dla każdego����������������������������������������������������������������������� 12 Nowy start – szansa na lepsze jutro�������������������������������������� 13 Z życia Szkoły Podstawowej w Książnicach Wielkich����� 13 Człowiek – najlepsza inwestycja�������������������������������������������� 14 Porozmawiajmy o…������������������������������������������������������������������� 15 „Święcone jajeczko” przy niezwykłej muzyce������������������� 17 Realizacja projektów edukacyjnych w Gimnazjum w Koszycach ��������������������������������������������������������������������������������� 18 Pokaż na co cię stać…��������������������������������������������������������������� 18 Malarka zakochana w Witowie����������������������������������������������� 19 Wspomnienia – Mieszkałem w Koszycach������������������������� 21 „Jestem szczęśliwym człowiekiem”��������������������������������������� 25 Sport i rekreacja��������������������������������������������������������������������������� 27 Nr 2 (52) kiedy Rzeczpospolita Polska stała się państwem członkowskim Unii Europejskiej. Spis powszechny dostarcza najbardziej szczegółowych informacji o liczbie ludności, jej terytorialnym rozmieszczeniu, strukturze demograficzno-społecznej i zawodowej, a także o społeczno-ekonomicznej charakterystyce gospodarstw domowych i rodzin oraz o ich zasobach i warunkach mieszkaniowych na wszystkich szczeblach podziału terytorialnego kraju: ogólnokrajowym, regionalnym i lokalnym. Wszystkie informacje zebrane podczas spisu są prawnie chronione w ramach tajemnicy statystycznej na zasadach określonych w art. 10 ustawy z dnia 29 czerwca 1995 roku o statystyce publicznej (Dz.U. z 1995 r. Nr 88, poz. 439 z późn. zm.). Wywiad będzie przeprowadzał rachmistrz spisowy, który będzie nosić w widocznym miejscu identyfikator ze zdjęciem, imieniem i nazwiskiem oraz pieczęcią urzędu statystycznego, pieczątką imienną i podpisem dyrektora urzędu. Rachmistrz jest przeszkolony i zaprzysiężony, zobowiązany do zachowania tajemnicy statystycznej. Gminne Biuro Spisowe w Koszycach zwraca się z uprzejmą prośbą o udzielenie ścisłych, wyczerpujących i zgodnych z prawdą odpowiedzi. Aneta Szlembarska Gminna Biblioteka Publiczna w Koszycach będzie miała własną stronę WWW Koszycka Książnica realizuje projekt pod nazwą „e-biblioteka, czyli własna strona internetowa”, który zyskał akceptację i pięciotysięczne dofinansowanie z Akademii Rozwoju Filantropii w Polsce w ramach Konkursu Grantowego „Aktywna Biblioteka”. Projekt realizowany jest od lutego i będzie trwał do końca czerwca 2011 roku, a jego zwieńczeniem będzie uruchomienie strony WWW koszyckiej biblioteki. Chcemy oczywiście, aby strona pełniła przede wszystkim funkcję informacyjną. Znajdą się na niej informacje wskazujące na lokalizację Biblioteki, godziny jej otwarcia, sposoby kontaktu, udostępniony będzie katalog on-line zbiorów umożliwiający użytkownikom przegląd księgozbioru, dokonywanie rezerwacji poszukiwanych książek oraz wgląd do własnych kont czytelniczych. Nr 2 (52) GAZETA KOSZYCKA Fundacja Rozwoju Społeczeństwa Informacyjnego realizuje Program Rozwoju Bibliotek, który ma ułatwić polskim bibliotekom publicznym dostęp do komputerów, Internetu i szkoleń. Program Rozwoju Bibliotek w Polsce jest wspólnym przedsięwzięciem Fundacji Billa i Melindy Gates oraz Polsko-Amerykańskiej Fundacji Wolności. Poprzez system linków, planujemy ułatwić dostęp do cyfrowych zasobów innych bibliotek i umożliwić przeglądanie zdygitalizowanych dokumentów, zbiorów specjalnych oraz pełnotekstowych wydań dzieł literackich i naukowych. Stawiamy sobie także za zadanie uczynienie ze strony WWW Biblioteki wiarygodnego i rzetelnego źródła 3 Konkurs Grantowy „Aktywna Biblioteka” prowadzony jest przez Akademię Rozwoju Filantropii w Polsce w ramach Programu Rozwoju Bibliotek wiedzy o lokalnych inicjatywach i działaniach z zakresu kultury i nauki. Planujemy nie tylko udostępnianie informacji w sieci, ale chcemy aby strona domowa biblioteki stała się platformą wymiany opinii, spostrzeżeń i sugestii. T.M. Przyłączamy się do sieci kanalizacyjnej Gmina Koszyce zrealizowała inwestycję – „Projekt Nr PL 0308 „Rozbudowa oczyszczalni ścieków i budowa sieci kanalizacji sanitarnej w gminie Koszyce” współfinansowaną ze środków Mechanizmu Finansowego Europejskiego Obszaru Gospodarczego oraz Norweskiego Mechanizmu Finansowego, stwarzając w ten sposób warunki do podłączenia do sieci kanalizacyjnej nieruchomości położonych w Dolanach, Jaksicach, Morsku, Sokołowicach – przysiółki Stara Wieś i Kępa Sokołowska oraz ul. Podgaje w Koszycach. Inwestycja oddana została do eksploatacji w dniu 15 lutego 2011 r. W związku z czym mieszkańcy tych miejscowości po uzyskaniu zgody Gminy oraz warunków technicznych wykonania przyłącza od Zakładu Wykonywania Instalacji Cieplnych i Wodno-Kanalizacyjnych M. Czopek i W. Czopek z siedzibą na oczyszczalni ścieków we Włostowicach tj. eksploatatora sieci mają możliwość przyłączać się do istniejących urządzeń. Przyłącze kanalizacyjne właściciel nieruchomości wykonuje na własny koszt. Rozmiar rzeczowy wykonanej inwestycji przedstawia się następująco: • w zakresie oczyszczalni ścieków: • elementy istniejące, które zostały zmodernizowane: przepompownia ścieków surowych, zbiornik retencyjno-uśredniający, komory osadu czynnego, osadniki wtórne, zagęszczacz osadu, poletko osadowe, budynek obsługi ze stacją dmuchaw, budynek stacji transformatorowej, • elementy nowowybudowane: budynek stacji mechanicznego odwadniania i higienizacji osadu wapnem, stacja mechanicznego oczyszczania z sitem i piaskownikiem, punkt zlewny ścieków surowych, plac do składowania osadu, komora rozdziału ścieków, reaktor AWASSBR, silos wapna, agregat prądotwórczy. W wyniku przeprowadzonej modernizacji i rozbudowy średniodobowa przepustowość zmodernizowanej oczyszczalni ścieków osiąga wartość docelową 700 m3/d, a maksymalną 890m3/d. • w zakresie sieci kanalizacyjnej wybudowano: • kanalizacja grawitacyjna, sieć główna Ø 200 – L = 19900,30 m • kanalizacyjna grawitacyjna, przyłącza Ø 160 – L = 4903,00 m • kanalizacja tłoczna Ø 90 – L = 6335,20 m • kanalizacja ciśnieniowa Ø 63 – L = 447,60 m • przepompownie – 14 sztuk • przepompownie przydomowe – 9 sztuk • studnie kanalizacyjne – 859 sztuk Wartość finansowa zadania wyniosła: 13 654 091,11 zł. Z uwagi na fakt wybudowania urządzeń infrastruktury technicznej z udziałem środków pochodzących ze źródeł zagranicznych niepodlegających zwrotowi i stworzeniu warunków do podłączenia nieruchomości do sieci kanalizacyjnej, na podstawie ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami tekst jednolity (Dz. U. 2010 r. Nr 102, poz. 651) i w związku z uchwałą Nr II/15/06 4 GAZETA KOSZYCKA Nr 2 (52) Nowe zarządy OSP 12.03.2011 OSP KOSZYCE Prezes – Kabziński Krzysztof Wiceprezes-Naczelnik – Tadeusz Śmiałek Sekretarz – Radosław Pokigo Skarbnik – Tomasz Pokigo Kronikarz – Daniel Rusiecki Gospodarz – Jarosław Korczyński Członek Zarządu – Mariusz Gola Zmodernizowana oczyszczalnia ścieków. Fot. R. Stojek Rady Gminy w Koszycach z dnia 4 grudnia 2006 roku w sprawie ustalania stawek opłaty adiacenckiej (Dz. Urz. Woj. Małopolskiego z dnia 12 grudnia 2006roku nr. 917, poz.5591) organ jest zobowiązany do przeprowadzenia postępowania w zakresie ustalenia opłaty adiacenckiej. Ustalenie opłaty adiacenckiej nastąpi po uzyskaniu opinii rzeczoznawcy majątkowego, określającej wartość nieruchomości. Wysokość opłaty adiacenckiej wynosi 50% różnicy miedzy wartością, jaką nieruchomość miała przed wybudowaniem urządzeń infrastruktury technicznej, a wartością, jaką nieruchomość ma po ich wybudowaniu. Poniżej wzór wniosku o wyrażenie zgody na przyłączenie do sieci kanalizacyjnej. Jolanta Chłopek ........................... ...................................................... Data Wnioskodawca – Właściciel ...................................................... ...................................................... Adres Urząd Gminy w Koszycach Zwracam się z wnioskiem o wyrażenie zgody na przyłączenie nieruchomości nr ............... położonej w miejscowości ................................ działka ewidencyjna Nr ........... do istniejącej sieci kanalizacyjnej. ........................... Podpis 05.02.2011 OSP PRZEMYKÓW Prezes – Ryszard Sieradzy Naczelnik – Krzysztof Mydłowiecki Wiceprezes – Edward Rusiecki Sekretarz – Roman Noga Skarbnik – Stanisław Nowak Gospodarz – Tadeusz Jeż Kronikarz – Łukasz Jeż Członek – Michał Wojtal 12.02.2011 OSP ŁAPSZÓW Prezes – Ryszard Galus Wiceprezes-Naczelnik – Mariusz Jarosz Wiceprezes – Tadeusz Maciejewski Z-ca Naczelnika – Damian Galus Sekretarz – Marek Gądek Skarbnik – Ryszard Kawecki Gospodarz – Łukasz Kawecki 18.02.2011 OSP RACHWAŁOWICE Prezes – Andrzej Kowalski Wiceprezes-Naczelnik – Mieczysław Marzec Wiceprezes – Andrzej Noga Sekretarz – Adrian Marzec Skarbnik – Robert Kieca Kronikarz – Jerzy Pietras Gospodarz – Józef Bandała Członek Zarządu – Stanisław Przebieracz 26.02.2011 OSP KSIĄŻNICE WIELKIE Prezes – Szymon Król Wiceprezes-Naczelnik – Jarosław Drużba Wiceprezes – Michał Adamczyk Z-ca Naczelnika – Krzysztof Mendrych Sekretarz – Jacek Grzęda Skarbnik – Jan Makowski Gospodarz – Kazimierz Pytel Nr 2 (52) GAZETA KOSZYCKA 5 Przegląd Małych Form Teatralnych 31 marca w sali Muzeum Ziemi Koszyckiej im. Stanisława Boducha w Koszycach odbył się już po raz drugi Przegląd Małych Form Teatralnych. Głównym celem organizowania imprezy o takim charakterze w Koszyckim Muzeum jest pobudzenie amatorskiego ruchu artystycznego, wyzwalanie i upowszechnianie inicjatyw twórczych, a przede wszystkim kształtowanie i rozwijanie zainteresowań dzieci i młodzieży kulturą teatralną. Zespół ze Szkoły Podstawowej w Książnicach Wielkich. Fot. R. Stojek Zespół ze Szkoły Podstawowej w Mniszowie. Fot. R. Stojek Poprzez wzięcie udziału w konkursie młodzież dokonuje poszukiwań w dziedzinie repertuaru, wyrazu artystycznego oraz gromadzi i dokonuje wymiany doświadczeń w zakresie wychowania przez morządowego w Nowym Brzesku, Zespołu szkół w Szczurowej, Szkoły Podstawowej w Książnicach Wielkich. Przedstawione przez młodzież spektakle posiadały bardzo wysoki poziom artystyczny prezentowanych małych form teatralnych. Młodzież wykazała się wielkimi zdolnościami aktorskimi oraz plastycznymi. Do każdego z przedstawianych spektakli, przywieziona została samodzielnie wykonana scenografia oraz kostiumy. Zespół Gimnazjum w Nowym Brzesku. Fot. R. Stojek Zespół ze Szkoły Podstawowej w Nowym Brzesku. Fot. R. Stojek sztukę. Tym bardziej, że w Przeglądzie udział wzięła młodzież ze: Szkoły Podstawowej w Nowym Brzesku, Szkoły Podstawowej w Mniszowie, Gimnazjum Samorządowego w Proszowicach, Gimnazjum Sa- Jury w składzie: p. Julia Drążkiewicz, p. Ryszard Stojek, p. Stanisław Szymański po obejrzeniu prezentowanych spektakli wyłoniło laureatów. W kategorii szkół podstawowych: I miejsce: zespół ze Szkoły Podstawowej w Mniszowie 6 GAZETA KOSZYCKA II miejsce: zespół ze Szkoły Podstawowej w Nowym Brzesku III miejsce: zespół ze Szkoły Podstawowej w Książnicach Wielkich W kategorii szkół gimnazjalnych I miejsce ex aequo zespoły: Gimnazjum w Nowym Brzesku i Gimnazjum w Proszowicach II miejsce: Zespół Szkół w Szczurowej. Ponadto Jury przyznało wyróżnienie dla grupy z Gimnazjum w Nowym Brzesku za prezentację Zespół Gimnazjum w Proszowicach. Fot. R. Stojek pantomimy pt. „Droga życia” oraz dla Joanny Kuryło uczennicy Zespołu Szkół w Szczurowej za narrację do spektaklu pt. „Za ósmą górą”. Zespół teatralny Zespołu Szkół w Szczurowej. Fot. R. Stojek Może trochę tylko żal, że zabrakło młodzieży z lokalnego Centrum Oświatowego w Koszycach. Redakcja Nr 2 (52) Coś więcej Wszyscy lubimy spędzać czas w miłym otoczeniu. Zarówno w pracy, w domu, jak i poza nim, staramy się, aby było czysto. Zwłaszcza wiosną, kiedy topnieje śnieg i odkrywa się wszystko to, co pozostało otulone w okresie trwania całej śnieżnej zimy. Czyścimy w domu, czyścimy wokół domu – sprzątamy. Warto wówczas przypomnieć o obowiązkach jakie spoczywają na każdym z nas w zakresie utrzymania czystości i porządków. Obowiązki Właściciel nieruchomości zapewnia utrzymanie czystości i porządku na jej terenie poprzez: • utrzymanie należytego stanu sanitarno-higienicznego i estetycznego nieruchomości • utrzymywanie zieleńców, usuwanie (wykaszanie) chwastów, usuwanie drzew lub ich części oraz krzewów, które zagrażają bezpieczeństwu ludzi, mienia lub ruchu drogowego. Właściciele nieruchomości zobowiązani są też do prowadzenia selektywnego zbierania i przekazywania do odbioru odpadów komunalnych – czyli śmieci – uprawnionym zakładom wywozowym. Odpady zbierane są na zasadach i zgodnie z umową zawartą z zakładem wywozowym, a właściciele nieruchomości są zobowiązani do zawarcia umów z podmiotem uprawnionym na odbiór odpadów komunalnych, co podlega kontroli przez upoważnione osoby. Dla przypomnienia stałe odpady komunalne (zmieszane) usuwane są na terenie gminy w środy wg następującego harmonogramu: • I i III środa miesiąca miejscowości: Koszyce, Łapszów i Podgaje, Jankowice, Rachwałowice, Filipowice, Piotrowice, Przemyków, Siedliska, Malkowice, Sokołowice, Książnice Małe, Biskupice • II i IV środa miesiąca miejscowości: Witów, Morsko i Wroczków, Jaksice, Dolany, Zagaje, Modrzany, Książnice Wielkie, Włostowice • w przypadku wystąpienia piątej środy w miesiącu, odpady wtedy nie są zbierane. Odpady komunalne winny być składowane czasowo w wyłącznie do tego celu przeznaczonych pojemnikach, workach i kontenerach nie powodując wysypywania się nadmiaru odpadów w miejscu gromadzenia. Urządzenia na odpady komunalne należy wystawiać w miejsca łatwo dostępne dla Nr 2 (52) 7 GAZETA KOSZYCKA pracowników zakładu wywozowego, w sposób nie powodujący nadmiernych uciążliwości i utrudnień dla mieszkańców nieruchomości lub osób trzecich a także użytkowników dróg. Na terenie gminy dokonywana jest zbiórka odpadów segregowanych oraz organizowane są cykliczne akcje zbiórki odpadów wielkogabarytowych. Zakazy W Polsce obowiązuje ustawowy zakaz spalania odpadów w urządzeniach do tego nie przystosowanych. Zgodnie z ustawą o odpadach i kodeksem wykroczeń, zakazane jest spalanie odpadów w piecach, kotłowniach domowych, jak również na wolnym powietrzu. Zgodnie z ustawą z dnia 13 września 1996 r. o utrzymaniu czystości i porządku w gminach (tekst jednolity Dz. U. z 2005 r. Nr 236, poz. 2008 z późn. zm.) art. 5 ust. 1 • pkt 1) – właściciele nieruchomości zapewniają utrzymanie czystości i porządku przez wyposażenie nieruchomości w urządzenia służące do zbierania odpadów komunalnych oraz utrzymanie tych urządzeń w odpowiednim stanie sanitarnym, porządkowym i technicznym • pkt 3b) – pozbywanie się zebranych na terenie nieruchomości odpadów komunalnych oraz nieczystości ciekłych w sposób zgodny z przepisami odrębnymi. Egzekucja powyższych przepisów następuje poprzez: • art.10 ust. 2 – kto nie wykonuje obowiązków wymienionych w art. 5 ust. 1 podlega karze grzywny – ustawa z dnia 13 września 1996 r. o utrzymaniu czystości i porządku w gminach (tekst jednolity dz. u. z 2005 r. nr 236, poz. 2008 z późn. zm.) • art. 71 – kto wbrew zakazowi, termicznie przekształca odpady poza spalarniami odpadów lub współspalarniami odpadów podlega karze aresztu lub grzywny – ustawa z dnia 27 kwietnia 2001 r. o odpadach (tekst jednolity dz. u. z 2007 r. nr 39, poz. 251 z późn. zm.) Kara może wynieść nawet grzywnę w wysokości do 5 tys. zł (bądź areszt do 30 dni). Zdrowy rozsądek Czasem warto więc przeliczyć, co spala się w piecu. Spalanie odpadów powoduje bowiem wiele szkód, o charakterze nie tylko materialnym, ale i zdrowotnym, czy wreszcie ogólnospołecznym. Spalanie odpadów powoduje osadzanie się tzw. „mokrej sadzy” w przewodach kominowych, a to z kolei ogranicza drożność komina i w efekcie może doprowadzić do zapalania się instalacji grzewczej, popękania komina, zaczadzenia, a także w najgorszym przypadku do pożaru. W trakcie spalania odpadów następuje wydzielanie się szkodliwych substancji, które powstają w wysokich temperaturach. Podczas spalania odpadów powstają rakotwórcze substancje, m. in. dioksyny i furany. Ich stężenie w wydobywającym się z domowych kominów dymie może wynosić 100 ng/m3. Dla porównania ich dopuszczalne stężenie wynosi 0,1 ng/m3 (norma dla spalarni śmieci). Dioksyny są o tyle groźniejsze od znanego wszystkim cyjanku, że nie działają od razu. Kontakt z dioksynami zawsze kończy się chorobą, niekoniecznie nowotworową. Te substancje gromadzą się w nas latami i nie da się ich usunąć, trwa to w każdym razie bardzo długo. Podczas spalania z płonących „śmieci” razem z duszącym dymem i drażniącym zapachem ulatuje w powietrze pół „tablicy mendelejewa”. Emitowane z tzw. źródeł emisji niskiej, czyli niskich kominów posesji lub ewentualnie małych lokalnych kotłowni dymy podczas spalania odpadów niosą tlenki azotu (głównie NO i NO2), dwutlenek siarki (SO2), tlenek węgla (CO), a także drobny pył zawierający związki metali ciężkich (zwłaszcza toksycznego ołowiu i kadmu). Następuje wyniesienie zanieczyszczeń na duże odległości i ich rozproszenie przez wiatr. Najbardziej zagrożeni szkodliwym działaniem spalonych odpadów są ci, którzy przebywają najbliżej źródła skażenia, a więc domownicy i sąsiedzi. Mieszkańcy narażeni na funkcjonowanie w zanieczyszczonej atmosferze wdychają dioksyny wraz z powietrzem. najprawdopodobniej odżywiają się też skażonym mięsem i piją mleko z dioksynami. Takie zanieczyszczenia powodują też nieodwracalne zmiany w środowisku, które są przyczyną wielu katastrof i zmian klimatycznych. Coś więcej Przepisy nakazują mieszkańcom gminy dostosowanie się do ustalonych reguł, dotyczących utrzymania czystości i porządku. Ale czy to dostosowanie się do przepisów zawsze wymagać musi użycia restrykcji – kar, upomnień. Przecież od nas zależy, czy czas jaki posiadamy – przeznaczony na pracę, 8 GAZETA KOSZYCKA Nr 2 (52) Załadunek wyciągniętych z rzeki śmieci. Fot. R. Stojek Członkowie koła PZW Koszyce sprzątają rzekę Szreniawę. Fot. R. Stojek obowiązki, czy inne przyjemności spędzać będziemy w mile czystym otoczeniu. Warto zadbać nie tylko o to co „dla mnie”, ale także o to co „wokół mnie”, „wokół nas”. Tak niewiele może sprawić, żeby wokół było miło. Wrzucony do kosza niedopałek papierosa, czy papierek po cukierku własny, bądź ten zagubiony gdzieś na ulicy. Oddanie śmieci w terminie, dokonanie segregacji, aktywny udział w zbiórce wielkogabarytów, wykaszanie, utrzymywanie czystości wokół własnej posesji. Tak niewiele może sprawić, że mniej śmieci będzie obecnych na ulicach, czy w przydrożnych rowach. Tak niewiele może sprawić, że mniej śmieci będzie obecnych wokół nas. Na początek ważne są: dobra wola i chęci. Nikt nie może zrobić wszystkiego, lecz każdy może uczynić „coś”. A sprzątanie i wynoszenie śmieci nie wymaga wybitnej inteligencji ani talentu. Świadczy po prostu o kulturze. MWK Wybory sołtysów w Gminie Koszyce Po wyborach samorządowych w dniu 21 listopada 2010 r. rozpoczęła się kolejna kadencja rad gmin i wójtów. Prawo stanowi, iż w terminie do sześciu miesięcy po wyborach samorządowych w sołectwach muszą odbyć się wybory sołtysów oraz rad sołeckich. W związku z końcem kadencji sołtysów w Gminie Koszyce w miesiącach marzec i kwiecień 2011 roku odbyły się zebrania wyborcze w poszczególnych sołectwach, podczas których mieszkańcy sołectw dokonali wyboru sołtysów i rad sołeckich na lata 2011–2015. Sołtysi oraz członkowie rad sołeckich wybrani zostali w głosowaniu tajnym, bezpośrednim, spośród nieograniczonej liczby kandydatów, przez stałych mieszkańców sołectwa uprawnionych do głosowania. Funkcja sołtysa sprawowana jest jednoosobowo, zaś o ilości członków rad sołeckich stanowi statut sołectwa nadany każdej miejscowości uchwałą Nr V/44/03 Rady Gminy w Koszycach z dnia 11 kwietnia 2003 r. w sprawie przyjęcia statutu poszczególnych sołectw (Dz. Urz. Woj. Małop. Nr 158, poz. 2036) W większości przypadków mieszkańcy postanowili zaufać osobom, które pełniły te obowiązki w poszczególnych sołectwach przez ostatnią kadencję. Jednak są i tacy, którzy funkcję sołtysa będą pełnić po raz pierwszy. Są to: Pietkiewicz Wojciech – sołtys Dolan, Przybylska Wiesława – sołtys Jankowic, Stokłosa Marian – sołtys Książnic Wielkich, Czechowska Teresa – sołtys Piotrowic, Sylwia Gądek – sołtys Łapszowa. Po przeprowadzonych wyborach wykaz sołtysów i członków rad sołeckich w gminie Koszyce przedstawia się następująco: Nr 2 (52) Lp. Sołectwo GAZETA KOSZYCKA Sołtys Rada Sołecka 1 Biskupice Dziedzic Kazimierz Ciochoń Tadeusz Nawrot Tadeusz Wesołowska Henryka 2 Dolany Pietkiewicz Wojciech Mucharski Leszek Polak Karol Woźniak Anna 3 Filipowice Noga Andrzej Gwoździkowski Edward Jesionka Helena Marzec Mirosław Grzyb Krystyna Przybycień Renata Czarnecki Marek Puchała Dorota Miśkiewicz Mirosław Magiera Katarzyna Przybylska Wiesława Ziętara Zenon Maj Jan Cisowski Andrzej Marzec Marianna Cisak Zenon Kałuża Janusz Nowak Katarzyna Sroczyński Józef Staszkiewicz Andrzej Stokłosa Marian Wątek Monika Konieczny Marian Stalmach Józef Cieślik Wiesław Raś Katarzyna 4 5 6 7 Jaksice Jankowice Koszyce Książnice Wielkie 8 Książnice Małe Rusiecki Adam Biernat Jan Król Aneta Gawron Jan 9 Łapszów Gądek Sylwia Książek Andrzej Galus Ryszard Grzyb Janusz 10 Malkowice-Siedliska Kozakowski Jan Chadzak Małgorzata Czarnecka-Ćwiertka Krystyna Suder Tadeusz Grzywna Ryszard Grabski Zdzisław Grześko Marian Nowak Mieczysław Jazgarzyński Robert Czernich Zofia Jarosz Aleksander Piwowarczyk Ireneusz 11 12 Modrzany Morsko 9 10 Lp. 13 14 15 16 17 18 19 GAZETA KOSZYCKA Sołectwo Piotrowice Przemyków Rachwałowice Sokołowice Witów Włostowice Zagaje Sołtys Rada Sołecka Czechowska Teresa Dąbrowska Joanna Chlebica Henryk Pasternak Ryszard Sieradzy Ryszard Gwóźdź Mariusz Jeż Beata Jeż Tadeusz Miska Henryk Oracz Mariusz Wilk Leszek Wojtal Adam Henryk Gurda Ryszard Letner Paweł Kowalski Andrzej Ziętara Tomasz Grzybczyk Stefan Molenda Teresa Kozakowski Mirosław Styczeń Stanisław Kalina Krystyna Chadzak Janina Cisak Stanisław Kalina Stefan Doniec Marian Staniszewski Leszek Chuchmacz Krystyna Gądek Stanisław Krzemiński Tadeusz Chuchmacz Wiktor Rusiecki Marek Nr 2 (52) Ptasznik Sławomir Rajski Tadeusz Klasa Jan Olga Ziętara Wizyta studyjna nauczycieli z Danii W dniu 07 marca 2011 roku w Muzeum Ziemi Koszyckiej im. Stanisława Boducha w Koszycach odbyła się konferencja pt. „Praca z uczniem dysfunkcyjnym i jego rodziną”. W konferencji udział wzięli: nauczyciele ze szkoły zawodowej Grenaa Proguktionsskole z Danii, dyrektor Centrum Oświatowego w Koszycach – Teresa Domagała, wicedyrektor Iwona Wolna – Biały, pedagog szkolny Mariola Ziółko oraz Aleksandra Baczyńska dyrektor Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie wraz z zastępcą Marzeną Leją – Kwiecień. Podstawowym założeniem konferencji było omówienie zasad pracy z uczniami mającym trudności w nauce powodowane ich sytu- acją rodzinną, gdyż często pochodzą oni z rodzin dotkniętych alkoholizmem i ubóstwem. Komunikację pomiędzy prelegentami a słuchaczami ułatwił Maciej Labuda – główny organizator wizyty a zarazem tłumacz. Dyskutanci zgodnie stwierdzili, że zawsze warto najpierw zwalczać przyczynę a nie skutek – temu też służyła wizyta studyjna nauczycieli ze szkoły zawodowej Grenaa Proguktionsskole z Danii. Goście z Danii przyjechali do Polski między innymi po to, aby „podpatrzeć” pracę polskich pedagogów i na miejscu zapoznać się z dobrymi praktykami oświaty w Koszycach oraz z zadaniami Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie na co dzień współ- Nr 2 (52) GAZETA KOSZYCKA Uczestnicy konferencji. Fot. R. Stojek pracującego z Centrum Oświatowym w Koszycach. Dało to początek dwudniowej wizycie Duńczyków w Polsce. Czternastoosobowa delegacja dotarła do Koszyc około godziny 10. Na początek wzięła udział w konferencji, po konferencji dyrektor Muzeum Ziemi Koszyckiej – Stanisław Szymański zaprosił wszystkich 11 do zwiedzenia różnotematycznych wystaw. W kilku słowach przybliżył historię powstania Gminy Koszyce. Następnie wszyscy uczestnicy zwiedzili rynek i udali się do Centrum Oświatowego w Koszycach gdzie pani Dyrektor Teresa Domagała wraz z panią Wicedyrektor oprowadziły wszystkich uczestników konferencji po obiekcie. Goście mieli okazję zobaczyć zajęcia z przedszkolakami, uczniami szkoły podstawowej oraz lekcje z uczniami gimnazjum. Na koniec uczestnicy konferencji zobaczyli szkolne obiekty sportowe. Mam nadzieję, że konferencja pomogła dostrzec zalety polskiego szkolnictwa oraz instytucji z nim współpracujących, co pozwoli na przeniesienie dobrych praktyk i nowych ciekawych rozwiązań do duńskiej szkoły. Organizator konferencji Radny Powiatu Proszowickiego Włodzimierz Doniec Książka i Róża Dziś już pewnie częściej sięga się po różę niż po książkę. Róża. Symbol róży bezpośrednio związany jest ze świętym Jerzym, urodzonym w Kapadocji rzymskim trybunem w wojsku Dioklecjana. Według legendy – święty Jerzy uwalnia córkę króla libijskiego miasta od smoka, terroryzującego królestwo. Katalońska wersja legendy sytuuje całe wydarzenie w Montblanc, gdzie znajduje się Brama Świętego Jerzego z rosnącym u jej stóp krzewem róży. Krzew z kwiatami czerwonymi jak krew, wyrasta z rozlanej krwi zabitego smoka, a święty Jerzy, zanim odjedzie, zrywa najpiękniejszą różę dla księżniczki. Na cześć pamięci tego wydarzenia, dzień 23 kwietnia w Katalonii jest obchodzonym hucznie świętem narodowym, kiedy to kobiety obdarowywano czerwonymi różami, mającymi symbolizować krew pokonanego przez Św. Jerzego smoka. W dobie wszechpanującej cywilizacji internetu, papierowa książka odchodzi do lamusa – przegrywa walkę ze smokiem multimedialnych wzruszeń. Stąd w Małopolsce postanowiono dokonać oficjalnej celebracji właśnie papierowej książki, ustanawiając Małopolskie Dni Książki „Książka i Róża”. Pierwsza edycja tych dni odbyła się 21–23 czerwca 2002 r. Wówczas to zapoczątkowano akcję, by w trakcie trwania tych Dni Książki, księgarnie obniżyły ceny książek o 10%, a do każdej zakupionej książki dołączyły różę. Miało to wspomóc nadrzędną ideę całego projektu, czyli wpłynąć na rozwój czytelnictwa w regionie oraz zachęcenie mieszkańców do odwiedzania księgarń, bo przecież w Małopolsce mieszka wielu wybitnych pisarzy, poetów, literatów; działają tu prężne wydawnictwa, księgarnie i hurtownie książek, dysponujące olbrzymim potencjałem intelektualnym i organizacyjnym. Akcja Dni Książki „Książka i Róża” jest więc wielkim świętem wszystkich, dla których losy książki są szczególnie ważne – od twórców po czytelników. W tym roku Małopolskie Dni „Książka i Róża” zaplanowane są na 28–29 kwietnia. Adresy księgarni, które biorą udział w projekcie można znaleźć na stronach internetowych www.ksiazkairoza.pl, www.malopolskie.pl. Nadmienić tu warto, że lokalna księgarnia w Koszycach także w tym roku weźmie udział w projekcie. Biorąc udział w projekcie każda z księgarni zobowiązuje się do ustalenia co najmniej 10% upustu na wszystkie książki sprzedane oraz do zakupu 12 GAZETA KOSZYCKA i wręczania kupującym książki żywych, czerwonych róż. Do zakupów dołączane są również zakładki do książek przygotowane przez Urząd Marszałkowski Województwa Małopolskiego. W księgarni powinien także znaleźć się plakat przygotowany przez organizatora. Nr 2 (52) Projekt ten oprócz pewnego sposobu na promocję książki i czytelnictwa, ma przypominać, że książka może także być pięknym podarunkiem. Redakcja Projekt współfinansowany przez Unię Europejską ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego Praca dla każdego W dniu 01.01.2011 roku Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w Koszycach rozpoczął kontynuację projektu systemowego współfinansowanego przez Unię Europejską w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego pod tytułem „Praca dla każdego” w ramach Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki Priorytet VII Promocja integracji społecznej, działanie 7.1 Rozwój i upowszechnianie aktywnej integracji, Poddziałanie 7.1.1 Rozwój i upowszechnianie aktywnej integracji przez ośrodki pomocy społecznej. Projekt „Praca dla każdego” obejmuje działania w latach 2010–2012. W ramach trzyletniego projektu w GOPS został zatrudniony nowy pracownik socjalny. Celem głównym projektu jest przeciwdziałanie wykluczeniu społecznemu uczestników projektu poprzez ich aktywizację. Nasze działania mają na celu kształtowanie poczucia odpowiedzialności poprzez udział w zajęciach, zwiększenie zdolności komunikacyjnych uczestników projektu, podniesienie umiejętności zawodowych, włączenie Beneficjentów do życia społecznego, zmiana charakterystycznej postawy bierności, niezaradności, wzrost kompetencji społecznych m.in. umiejętności wychowawczych rodziców z rodzin wieloproblemowych. W 2011 roku do projektu zakwalifikowanych zostanie 14 osób, które zamieszkują na terenie naszej gminy, znajdują się pod opieką GOPS w Koszycach, są członkami rodzin wieloproblemowych oraz znajdują się w wieku aktywności zawodowej. W realizacji działań projektowych zostanie zastosowane narzędzie w postaci kontraktu socjalnego (podpisanie 14 kontraktów socjalnych). W ramach kontraktów położono nacisk na pracę z grupą 14 Beneficjentów poprzez umożliwienie im uczestnictwa w następujących działaniach aktywizujących: • Grupa wsparcia – prowadzona przez psychologa dla rodzin dotkniętych różnego rodzaju problemami, • Poradnictwa specjalistycznego – poradnictwo psychologiczne – 56 godzin, doradca zawodowy– 56 godzin, • Poradnictwo prawne – dla Beneficjentów uczestniczących w projekcie, • Szkoleniowe zawodowe (do wyboru): „Kurs małej gastronomii z modułem pierwszej pomocy i BHP”, „pracownik magazynowy z obsługą komputerowych programów magazynowych z modułem pierwszej pomocy i BHP” • Praca socjalna – działania realizowane przez pracowników socjalnych, które mają na celu pomoc osobom i rodzinom we wzmacnianiu lub odzyskaniu zdolności do funkcjonowania w społeczeństwie. W 2011 roku dzieci z rodzin biorących udział w projekcie (7 dzieci) wyjadą na kolonie letnie, które finansowane będą w ramach projektu. Dla uczestników projektu, ich rodzin i otoczenia przewidziane jest działanie o charakterze środowiskowym w postaci pikniku. W ramach pikniku zaplanowano rodzinne zawody sportowe, gry i zabawy dla dzieci, zwiedzanie ekspozycji w Muzeum Ziemi Koszyckiej, nagrody dla zwycięzców, poczęstunek, itp. Uczestnicy zostaną wyposażeni w dodatkową wiedzę i umiejętności pozwalające na efektywne zaistnienie na rynku pracy. Nasze działania zakończą się sukcesem, jeżeli w ramach projektu podniesiemy samoocenę u BO, spowodujemy zmniejszenie roszczeniowości w stosunku do GOPS, 14 uczestników ukończy projekt „Praca dla każdego”. Zakończenie drugiego etapu realizacji projektu przewidziano na 31.12.2011 roku. GOPS Nr 2 (52) GAZETA KOSZYCKA 13 Projekt współfinansowany przez Unię Europejską ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego Nowy start – szansa na lepsze jutro W dniu 01.02.2011roku Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w Koszycach rozpoczął realizację projektu „Nowy start – szansa na lepsze jutro” współfinansowanego przez Unię Europejską w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego w ramach Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki Priorytet VII Promocja integracji społecznej, działanie 7.3 Inicjatywy lokalne na rzecz aktywnej integracji. Celem głównym projektu jest POPRAWA SYTUACJI SPOŁECZNO-ZAWODOWEJ OSÓB NIEPEŁNOSPRAWNYCH W GMINIE KOSZYCE. Działania nasze mają na celu zwiększenie dostępu do usług psychologa oraz usług rehabilitacyjnych, wzrost kompetencji społecznych osób niepełnosprawnych, kształtowanie poczucia odpowiedzialności poprzez udział w zajęciach, zwiększenie możliwości powrotu na rynek pracy. Projekt realizowany jest z uwzględnieniem zasad równości szans i dostępie do działań projektu. Do projektu zakwalifikowanych zostało 25 osób (15 kobiet i 10 mężczyzn), które mieszkają na terenie Gminy Koszyce, posiadają orzeczenie o stopniu niepełnosprawności, są w wieku aktywności zawodowej, wyrażają zgodę na udział w projekcie. Rekrutacja miała charakter otwarty, odbywała się poprzez rozmowy z sołtysami, zgłoszenia sąsiadów, członków rodzin, osób zainteresowanych. W ramach projektu każdy uczestnik zostanie objęty kompleksowym wsparciem. Został zatrudniony psycholog, który pomoże B.O otworzyć się na innych, poprawi relacje z otoczeniem, rozwinie w nich umiejętności radzenia sobie ze stresem. Zatrudniony jest również rehabilitant, który poprzez różnego rodzaju ćwiczenia podniesie sprawność fizyczną B.O, rozwinie w Beneficjentach nawyk samodzielnych ćwiczeń w domu, nauczy jakie ćwiczenia bezpiecznie można samemu wykonywać w domu. Beneficjenci mają możliwość uczestnictwa w kursie: „ABC przedsiębiorczości – jak założyć własną firmę, celem którego jest przygotowanie uczestników do rozpoczęcia własnej działalności gospodarczej oraz niezbędna pomoc w przygotowaniu wszystkich potrzebnych dokumentów (m.in. biznes planu, rozliczeń z fiskusem oraz ZUS). Nasze działania zakończą się sukcesem, jeśli w ramach projektu podniesiemy u Beneficjentów wiarę we własne siły, zaczną radzić sobie ze stresem, podniosą swoją sprawność fizyczną. Z życia Szkoły Podstawowej w Książnicach Wielkich Konkurs Ortograficzny „Kaktus” W styczniu odbył się I etap Wojewódzkiego Konkursu Ortograficznego „Kaktus”. Po raz pierwszy brali w nim udział uczniowie z naszej szkoły z klasy II i III. Organizatorem konkursu jest Szkoła Podstawowa im. Piotra Michałowskiego w Krakowie, a przeprowadzany jest pod patronatem Prezydenta Miasta Krakowa, Wojewody Małopolskiego, Małopolskiego Kuratora Oświaty, Rektora Uniwersytetu Pedagogicznego im. KEN w Krakowie i Towarzystwa Miłośników Języka Polskiego. Konkurs składał się z dwóch części: pisanie dyktanda i wykonywanie zadań ortograficznych. Zwycięzca- mi I etapu w szkole zostały: Ola Maj z klasy III i Julia Duda z klasy II. Do II etapu zakwalifikowano osoby z największą liczbą punktów ze szkół województwa małopolskiego biorących udział w konkursie. Chociaż wśród nich nie znaleźli się reprezentanci naszej szkoły, to jednak wiele się nauczyli, utrwalając zasady ortograficzne w trakcie przygotowań do konkursu. Lucyna Krępa Wyniki etapu powiatowego konkursu plastycznego Uczniowie Szkoły w Książnicach Wielkich wzięli udział w XIII edycji Ogólnopolskiego Konkursu 14 GAZETA KOSZYCKA Plastycznego dla dzieci i młodzieży, przebiegającej pod hasłem: Powódź, pożar, dniem czy nocą – straż przychodzi ci z pomocą. Jego celem jest uświadomienie dzieciom i młodzieży różnorodności działań zawodu strażaka. Konkurs organizowany jest przez Komendę Główną Państwowej Straży Pożarnej. Skierowany jest do dzieci i młodzieży w wieku 6–16 lat, z podziałem na kategorie wiekowe oraz etapy: gminny, powiatowy, wojewódzki i centralny. Cieszymy się, że w tegorocznej edycji praca Julii Dudy z klasy II została zauważona i w etapie powiatowym zajęła 4. miejsce. 8 kwietnia Julia odebrała nagrodę w Proszowicach. Gratulujemy! Nr 2 (52) Pierwsza edycja Powiatowego Konkurs Języka Angielskiego dla Szkół Podstawowych Dnia 06.04.2011 r. odbył się szkolny etap I Powiatowego Konkursu Języka Angielskiego dla Szkół Podstawowych. Uczestniczyło w nim 10 szkół z terenu powiatu proszowickiego. Organizatorem jest nowo powstałe Stowarzyszenie Aktywnych Nauczycieli Języków Obcych, działające na terenie regionu proszowickiego. Do etapu powiatowego zakwalifikowało się troje uczniów naszej szkoły: Izabela Lech i Klaudia Maciejewska z klasy 6. oraz Kamil Cieślik z klasy 5. Będą oni reprezentować szkołę w zmaganiach z prymusami z innych szkół. MIM Człowiek – najlepsza inwestycja Projekt realizowany od 1 października 2010 do 31 marca 2011 roku w Szkole Podstawowej w Książnicach Wielkich miał za zadanie poszerzenie oferty zajęć pozalekcyjnych i pozaszkolnych z ukierunkowaniem na rozwój słownictwa i mowy najmłodszych uczniów. Dla wszystkich dzieci od zerówki do klasy III zorganizowano szereg zajęć i spotkań mających dostarczyć dodatkowych bodźców stymulujących rozwój mowy. Takimi ogólnorozwojowymi zajęciami były m.in. warsztaty kulinarne. W trakcie siedmiu spotkań przygotowano wspólnie aż 31 różnych potraw. Wyrabianie ciasta rozwijało sprawność manualną, czytanie przepisu doskonaliło rozumienie tekstu użytkowego, mie- Warsztaty kulinarne rzenie i ważenie było zakamuflowanym sposobem rozwiązywania zadań matematycznych. A praca w grupie stworzyła naturalną i spontaniczną sposobność komunikacji. Spotkanie zorganizowane w dniu święta babć i dziadków stało się kolejnym miłym przeżyciem. Dziadkowie bardzo chętnie włączyli się w rozmowy, zabawę i wspólne śpiewanie z dziećmi. Licznie odpowiedzieli na zaproszenie wnuków. W pokoleniu dziadków tkwi cenny potencjał – czas, miłość, chęć dzielenia się doświadczeniem, umiejętności praktyczne – wartości często niedoceniane. Zorganizowanie trzech wycieczek do Krakowa umożliwiło dzieciom uczestnictwo w wydarzeniach dostarczających pozytywnych emocji, stworzyło sytuacje prowokujące je do mówienia, opowiadania, rysowania, wzbogacające ich wiedzę o świecie. Dzięki pozyskanym funduszom w marcu odbyły się spotkania z malarką i ilustratorką Małgorzatą Flis oraz autorką książek dla dzieci Beatą Ostrowicką. Przez cały czas trwania projektu uczniowie mieli zapewnioną w szkole pomoc logopedy. Otrzymali wsparcie na zajęciach wyrównawczych. Spora grupa najmłodszych uczniów zrobiła pierwsze kroki w nauce pływania. Zakupiono pomoce dydaktyczne. Uzupełniono również wyposażenie szkolnej kuchni. Małgorzata Ibek-Mocniak Nr 2 (52) GAZETA KOSZYCKA 15 Porozmawiajmy o… Turniej wiedzy pożarniczej „Młodzież zapobiega pożarom” Dnia 24.03.2011 roku w bibliotece szkolnej odbyły się gminne eliminacje Turnieju Wiedzy Pożarniczej „Młodzież Zapobiega Pożarom”. Jak co roku chętnych do udziału w tym konkursie nie brakowało. Uczestniczyli w nim uczniowie Szkoły Podstawowej i Gimnazjum. Przez 45 minut zmagali się z testem przygotowanym przez kpt. Jana Kwarcińskiego, pod czujnym okiem komisji w skład której wchodzili p. Zofia Drobniak – przedstawiciel Urzędu Gminy, p. Stefan Czarnecki – prezes Gminnego Zarządu Ochotniczych Straży Pożarnych oraz Anna Muter – opiekunka młodzieży uczestniczącej w turnieju. Każdy z uczestników otrzymał nagrodę książkową oraz dyplom ufundowane przez Wójta Gminy Koszyce. Oto uczestnicy turnieju: Wysocki Adrian, Fulara Hubert, Stalmach Krystian, Domagała Kamil, Grudzień Damian – uczniowie Szkoły Podstawowej, oraz: Kieca Karolina, Chadzak Piotr, Pałka Bartosz, Marzec Patryk, Puchała Maciej, Cieślik Tomasz, Klich Kamil, Jesionka Grzegorz, Ramza Robert – uczniowie Gimnazjum. Z każdej kategorii wiekowej po trzech najlepszych zawodników wzięło udział w zawodach powiatowych. Najlepsi zawodnicy w Turnieju Gminnym: Szkoła Podstawowa: I m-ce Kamil Domagała II m-ce Krystian Stalmach III m-ce Damian Grudzień Gimnazjum: I m-ce Tomasz Cieślik II m-ce Karolina Kieca III m-ce Grzegorz Jesionka. Anna Muter W naszej szkole odbyło się szkolenie nauczycieli i uczniów dotyczące programu „Ratujemy i uczymy ratować”. Panie Anna Cebula i Renata Kasperek pod koniec maja ubiegłego roku uczestniczyły w szkoleniu prowadzonym przez wykwalifikowanych instruktorów, z którego przywiozły podręczniki dla uczniów i manekiny do nauki pierwszej pomocy, a same stały się koordynatorami programu w naszej szkole. Program „Ratujemy i uczymy ratować” powstał dzięki Fundacji WOŚP Jurka Owsiaka i jest adresowany do wszystkich nauczycieli i uczniów klas I–III. Swym zakresem obejmuje tematy: • Bezpieczeństwo • Sprawdzanie przytomności • Wzywanie pomocy • Sprawdzanie oddechu • Układanie nieprzytomnego w pozycji bocznej • Wdechy ratownicze i uciskanie klatki piersiowej • Łańcuch przeżycia. Podczas szkolenia panie podzieliły się swoją wiedzą i umiejętnościami z nauczycielkami kształcenia zintegrowanego, które wykorzystują zdobytą wiedzę i umiejętności praktyczne w pracy ze swoimi uczniami. Szkolenie nauczycieli i uczniów dotyczące programu „Ratujemy i uczymy ratować” Uczestnicy i organizatorzy turnieju wiedzy pożarniczej „Młodzież zapobiega pożarom” Pionierami programu byli uczniowie kl III „b”, którzy jako pierwsi nauczyli się, jak ratować ludzkie życie. Trenowali podczas zbiórek zuchowych na 16 GAZETA KOSZYCKA sobie oraz manekinach „Little Anne”. Podczas zajęć wykazywali się odpowiedzialnością, pomysłowością, idealnie współpracowali w grupie i z niezwykłym zrozumieniem podeszli do tak trudnego, ważnego zadania, jakim jest ratowanie ludzkiego życia. Na zakończenie cyklu zajęć „Uczymy się ratować” uczniowie kl III„b” zdali swój pierwszy egzamin z pierwszej pomocy w obecności pani dyrektor Teresy Domagały, a także w obecności wszystkich pań nauczania zintegrowanego. Zdobyli certyfikat i odznakę „Jestem małym ratownikiem” Anna Cebula Renata Kasperek Dnia 9 marca 2011 r. w Gimnazjum im. Stanisława Wyspiańskiego w Centrum Oświatowym w Koszycach odbyły się I Targi Edukacyjne. 16 wystawców z okolic Kazimierzy Wielkiej, Proszowic i Krakowa prezentowało swoją ofertę, skierowaną do gimnazjalistów z klas trzecich stojących przed trudnym wyborem szkoły ponadgimnazjalnej. Uczniowie z niecierpliwością czekali na otwarcie imprezy. Po uroczystym rozpoczęciu targów przez dyrektora Centrum Oświatowego w Koszycach – panią Teresę Domagałę wszyscy zainteresowani udali się do stoisk szkół średnich, prezentujących swoje oferty. Młodzież mogła zapoznać się ze specyfiką liceów ogólnokształcących i profilowanych, techników i szkół zawodowych. Stoiska cieszyły się dużym powodzeniem. Wystawcy prześcigali się w pomysłach na przyciągnięcie uwagi młodzieży do swoich stolików. I tak odbyły się mini prezentacje sztuki kulinarnej, pokazy multimedialne, prezentacje modeli elektronicznych, a nawet prezentacja broni, zorganizowana przez szkołę o profilu wojskowym. Targi podzielono na dwie części. W pierwszej, Nr 2 (52) przy wybranych stoiskach, młodzież indywidualnie zapoznawała się z ofertami szkół, rozmawiała na temat swoich wyborów. Drugą część otworzył pokaz taneczny uczennic naszego gimnazjum. W następnej kolejności, na forum odbyły się indywidualne pokazy i prezentacje zaproszonych szkół. Mariola Ziółko 1 kwietnia 2011 roku w 6 rocznicę śmierci Ojca Świętego Jana Pawła II młodzież gimnazjum przygotowała akademię. Program opierał się na tekstach i przemówieniach Jana Pawła II kierowanych głównie do młodzieży podczas pielgrzymek do Polski. Wzbogacony został pokazem multimedialnym oraz oprawą muzyczną w wykonaniu pana katechety Daniela Gorczyńskiego i ucznia Mateusza Jarosza. Wspólny śpiew ulubionych pieśni Papieża rozbrzmiewał w całym budynku szkoły. Na koniec akademii odbyła się wspólna modlitwa o beatyfikację i kanonizację Jana Pawła II. Akademia z okazji 6. rocznicy śmierci Ojca Świętego Jana Pawła II Dyrekcja, Grono Pedagogiczne, Uczniowie Centrum Oświatowego w Koszycach składają Wszystkim Czytelnikom Gazety Koszyckiej życzenia radosnych Świąt Wielkanocnych, wypełnionych nadzieją budzącej się do życia wiosny. Pogody w sercu i radości płynącej ze Zmartwychwstania Pańskiego oraz smacznego święconego w gronie najbliższych I Targi Edukacyjne w Centrum Oświatowym w Koszycach Nr 2 (52) GAZETA KOSZYCKA 17 „Święcone jajeczko” przy niezwykłej muzyce Jak co roku na tradycyjnym „święconym jajeczku” tym razem w restauracji Joker w Koszycach spotkali się członkowie sekcji Emerytów i Rencistów Oddziału ZNP w Koszycach. Przy pięknie udekorowanym i zastawionym świątecznymi smakołykami stole podzielono się symbolicznym jajeczkiem, które wcześniej poświęcił ks. Adam Pawlik. Następnie złożono sobie życzenia. Wójt Gminy Koszyce – Stanisław Rybak składając świąteczne życzenia, powiedział, że z okazji spotkania ma dla jego uczestni- Pani Maria Słysz wita uczestników spotkania. Fot. R. Stojek ków specjalny prezent – prezent muzyczny. Otóż warzyszenia Współpracy Polsko-Ukraińskiej oraz nawiązując do partnerstwa z ukraińskim miastem Pani Olga Selska. Zaleszczyki – zaprosił artystki z Ukrainy, które śpiewają akompaniując sobie na tradycyjnym ukraińskim instrumencie – bandurze. Iryna Kril, na co dzień artystka Filharmonii z Tarnopola oraz artystka teatru muzycznego Julija Hawa-Rijska, obydwie obdarzone wspaniałymi głosami, grając na bandurach wykonały piękne pieśni ukraińskie. Na koniec zaśpiewały znaną i wzruszającą pieśń „Ave Maryja”. Koncert ten był niezwykłym wydarzeniem artystycznym, gdyż nie często zdarza się słuchać tak wspaniałej muzyki wykonywanej na mało znanym u nas instrumencie. Artystkom towarzyszyli Pan Roman Ilkiw – Prezes Sto- Artystki z Ukrainy (od lewej): Julija Hawa-Rijska i Iryna Kril. Fot. R. Stojek Przemawia Wójt Gminy Koszyce Stanisław Rybak. Fot. R. Stojek Na koniec Pan Wójt, korzystając z okazji iż wśród uczestników spotkania są nauczyciele, którzy wiele lat przepracowali w koszyckiej szkole tworząc jej historię, zaproponował zrealizowanie wspólnego projektu tj. napisanie monografii szkoły. Polegałoby to na opisaniu przez nauczycieli swoich wspomnień, a osoba redagująca książkę powiązałaby to w całość. RS 18 GAZETA KOSZYCKA Nr 2 (52) Realizacja projektów edukacyjnych w Gimnazjum w Koszycach Dobiegła końca realizacja projektów edukacyjnych realizowanych wśród uczniów klas drugich gimnazjum. Ich realizacja trwała od 3 do 6 tygodni. Uczniowie pod kierunkiem nauczycieli opracowywali prezentacje na wybrane przez siebie tematy, korzystając z różnych źródeł, niekiedy archiwalnych. Wszystkie projekty będą zaprezentowane w naszej szkole. Publiczne przedstawienie rezultatów projektu to jeden z kluczowych elementów gimnazjalnego projektu edukacyjnego. Prezentacje odbędą się w klasach i na apelach. Wśród naszych projektów dominują prezentacje multimedialne. Są również albumy ilustrowane zdjęciami, raporty z przeprowadzonych badań oraz prezentacje doświadczeń przygotowanych i wykonanych przez uczniów. Oto projekty, które już zostały przedstawione. ,,Czy mogę być dumna z mojej małej ojczyzny?” przygotowały uczennice Basia Grzybek, Klaudia Dybała, Patrycja Niedźwiedź. Nauczycielem opiekunem była Katarzyna Jaworska. Praca zawiera informacje o historii Koszyc, działalności kulturalnooświatowej i innowacjach w gminie Koszyce. Projekt „Modnie czy wygodnie – jak ubierać się do szkoły?” realizowany był przez uczennice kl. II a Małgorzatę Cisak, Oliwię Głowacz, Sylwię Jagielnik i Patrycję Nowak pod opieką Anny Król. Efektem ich pracy był szkolny pokaz mody zaprezentowany na szkolnym apelu. W ramach projektu „Dobre i złe strony telewizji i Internetu” uczniowie Kamil Marzec, Tomasz Kowalski, Adrian Kurdzielewicz, Przemysław Solarz, Damian Wójcik i Rafał Domagała wraz z opiekunem Haliną Rybak zorganizowali 23 marca spotkanie z przedstawicielami Policji – aspirantem Sebastianem Czyżewskim i aspirant Elżbietą Skrzypek. W spotkaniu uczestniczyli uczniowie klas II gimnazjum. Celem projektu jest poszerzenie wiedzy na temat mediów oraz poznanie największych korzyści i zagrożeń jakie wynikają z ich korzystania. Joanna Cisak Projekt współfinansowany przez Unię Europejską w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Pokaż na co cię stać… Od 1 stycznia 2011 roku w Gimnazjum w Koszycach realizowany jest projekt edukacyjny „Pokaż na co cię stać – dodatkowa oferta zajęć edukacyjnych z języka angielskiego dla uczniów gimnazjum w Koszycach”. Projekt realizowany jest ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego. Potrzeba realizacji projektu wynika z konieczności niwelowania problemów, które uniemożliwiają uczniom osiąganie lepszych wyników w nauce ję- zyka angielskiego oraz rozwijania zainteresowań i uzdolnień uczniów w zakresie języka angielskiego. Projekt powstał z inicjatywy Rady Rodziców oraz nauczycieli Gimnazjum im. S. Wyspiańskiego w Koszycach. Celem głównym projektu jest podniesienie kompetencji w zakresie języka angielskiego. Grupę docelową stanowi 42 uczniów/uczennic Gimnazjum w Koszycach. Wsparcie skierowane jest do uczniów/uczennic przejawiających trudności Nr 2 (52) 19 GAZETA KOSZYCKA edukacyjne w nauce języka angielskiego ale również dla tych wykazujących uzdolnienia w zakresie języka angielskiego, którzy w małym środowisku wiejskim mają ograniczone możliwości rozwijania swoich zainteresowań. Dzięki środkom unijnym pozyskanym w projekcie szkoła wzbogaciła się o wiele pomocy do nauki języka angielskiego, a także możliwy był zakup telewizora oraz kserokopiarki. Młodzież ma możliwość uczestnictwa w warsztatach językowych: – Moje okno na świat – bierze w nich udział 16 uczniów klas II i III gimnazjum zainteresowanych językiem angielskim. Poprzez interesującą tematykę, która bardzo motywuje uczestników, realizowany jest główny cel zajęć – tworzenie jak największej ilości sytuacji prowokujących do twórczego komunikowania się w języku angielskim. – Angielski to świetna zabawa – bierze w nich udział 26 uczniów klas II i III gimnazjum mających problemy w nauce języka angielskiego. Zajęcia prowadzone są w oparciu o gry komunikacyjne, słownikowe i gramatyczne. Na bieżąco realizowane są zajęcia rozwijające sprawność czytania i słuchania ze zrozumieniem. Młodzież chętnie uczestniczy w zajęciach dodatkowych. Na podstawie przeprowadzonych obserwacji stwierdza się, że zajęcia są uczniom potrzebne. Udział młodych ludzi w tych zajęciach przyczynia się do wyrównania szans edukacyjnych. Praca w małej grupie daje możliwość pracy indywidual- Przed teatrem Bagatela w oczekiwaniu na spektakl nej z uczniem oraz większej kontroli pracy ucznia. Uczniowie są zadowoleni z atmosfery panującej na zajęciach, realizowanej tematyki i formy zajęć. Wszyscy uczestnicy zajęć mieli możliwość uczestnictwa w wycieczce do Teatru Bagatela w Krakowie na sztukę „May Day”, której autorem jest angielski dramaturg Ray Cooney. W programie zajęć znajduje się również wyjazd 16 uczestników projektu z grup dla uczniów uzdolnionych na 3 dniowe warsztaty językowe do Zakopanego prowadzone przez native speakera. Każdego dnia uczniowie będą uczestniczyć w 4 godzinach lekcyjnych zajęć prowadzonych przez anglojęzycznego lektora ze szkoły językowej w Krakowie. Joanna Cisak Malarka zakochana w Witowie Latem 2009 roku poznałam niezwykłą osobę. A było to tak. Właśnie kończyła się suma w witowskim kościele. Podeszłam do bocznego ołtarza, aby obejrzeć ustawiony obok niego projekt trzeciego już witraża, o którym wspomniał ksiądz podczas kazania. Wykonany w skali 1:1, przedstawiał świętą Faustynę. Był bardzo piękny, zwłaszcza pęki fiołków w dolnym rogu, które to kwiaty święta wyjątkowo lubiła. O powstawaniu tych prac napisała ich autorka w artykule pt. „Historia witowskich witraży”, zamieszczonym w „Gazecie Koszyckiej” nr 3, sierpień 2010. Ja dodam tylko, że wszystkie projekty wykonała za darmo, a na realizację pierwszego (z postacią świętego Antoniego) sama wyłożyła pieniądze, „za- robione” jako odszkodowanie za złamaną rękę. Drugi witraż, to pełna ciepła postać Papieża Jana Pawła II. Trzeci, ze świętą Faustyną, już został zauważony przez zakonnice z Łagiewnik i – za zgodą projektodawczyni – zostanie wyhaftowany na ornacie. Gdy odwróciłam się od ołtarza, zauważyłam, że mój mąż rozmawia z panią, która w czasie nabożeństwa siedziała w ławce przed nami. Jak się okazało – autorką projektu. Po krótkim zapoznaniu się, już po chwili zmierzaliśmy w stronę uroczego domku nieopodal kościoła, zaproszeni przez nową znajomą na kawę. Piliśmy ją na werandzie pod baldachimem z winorośli. Tak poznałam Ewę Pańpuch – malarkę i wielką miłośniczkę Witowa. Jest to miłość z wyboru. Z Wi- 20 GAZETA KOSZYCKA towa pochodzi jej mąż – Irek, a Ewa – poznawszy to miejsce – zakochała się w nim. Jest artystką – amatorką. Malarstwem zajęła się przed kilkunastoma laty, gdy obowiązki domowe i zawodowe nie pochłaniały już tak wiele czasu i mogła rozwinąć swoją pasję i wrodzony talent. Maluje bardzo dużo i w różnych technikach. Miała kilkanaście wystaw, a obrazy jej – pełne żywiołowej energii i fascynacji otaczającym światem – podobają się ludziom. Nr 2 (52) barwne bażanty na tle zimowego pejzażu witowskich pól i same te pola w wiosennej i letniej szacie. „Bażanty”, mal. Ewa Pańpuch Szkoda tylko, że czarno-biała szata graficzna „Gazety Koszyckiej”, choć sama w sobie elegancka i stonowana, nie oddaje piękna kolorów tych obrazów. „Maki”, mal. Ewa Pańpuch Wiele obrazów powstało z inspiracji Witowem. Oczywiście jest na nich witowski kościół, ale główny temat to przyroda. Czerwone maki nad wiślaną skarpą, pole słoneczników; portret karego źrebaka, który biegnąc przez pola stanął jak wryty nad drogą wiodącą lessowym wąwozem do Morska; „Czarny źrebak”, mal. Ewa Pańpuch Cechą charakteru Ewy; cechą, która podbija serce każdego, kto z nią się zetknął, jest niezwykła hojność. Choć chętnych na jej obrazy nie brakuje, nie honoraria są celem autorki. Z wieloma zaś wcale nie ma zamiaru się rozstawać. Tej hojności dostąpiłam i ja. Podczas kolejnego pobytu Ewy w Warszawie podarowałam jej egzemplarz tomiku mojej poezji pt. „Szklany koń”. Po kilku dniach, będąc jeszcze w stolicy, zadzwoniła do mnie: – Proszę przyjechać, namalowałam dla pani niebiesko-błękitne róże. – Jakie róże? – zdziwiłam się, ale pojechałam. Na sztalugach stał duży obraz. Na tle łuku wspartego na dwóch pilastrach niebieściły się róże. – Chodził mi ten pomysł po głowie – wyjaśniała Ewa – ale nie wiedziałam, jak go ująć. Aż idąc pod wieczór ulicą Długą w stronę Placu Krasińskich ujrzałam te róże. Tak naprawdę był to jakiś ciemny krzew na tle łuku, ale ja zobaczyłam właśnie róże. Obraz bardzo mi się spodobał. Był dynamiczny, a jednocześnie poetycki, w błękitno-granatowej kolorystyce. Otóż, Ewa przeczytała mój wiersz pt. „Hodowcy róż”. Temat ten tak ją zainspirował, że wrażenia przelała na płótno, a gotowy obraz po prostu mi ofiarowała. Nr 2 (52) 21 GAZETA KOSZYCKA albowiem dzieciństwo i wczesną młodość spędziła w Zakopanem. Tyle słyszy się obecnie narzekań na komercjalizację życia w Polsce, ale dopóki żyją wśród nas ludzie o gorących sercach, którzy nie żądając zapłaty potrafią zrobić wiele dla innych, można mieć nadzieję, że istnieje bezinteresowne dobro. Jak wspomniałam na początku tekstu, Ewa miała już kilkanaście wystaw; głównie w Krakowie, gdzie mieszka. Marzy mi się, aby i w koszyckim Muzeum można było zorganizować pokaz jej prac. Ziemia koszycka jest piękna i warto to piękno uświadamiać jej mieszkańcom. Kochając nie tylko malarstwo, ale i inne muzy, wernisaże swoich obrazów wzbogaca Ewa o elementy muzyki i poezji. Obdarzona talentem gawędziarskim, prowadzi te wieczory z wielkim urokiem osobistym, przekształcając wystawę malarstwa w formę o wiele bogatszą i uniwersalną. Takie wieczory na długo pozostają w pamięci. „Błękitne róże”, mal. Ewa Pańpuch Nie koniec na tym. Dostałam od niej później drugi obraz – górala na tle Tatr, ponieważ Ewa wiedziała, ile znaczą dla mnie góry, które i jej były bliskie, Grażyna Iwanicka Wspomnienia – Mieszkałem w Koszycach Szanowni Państwo! W dniu 12.04.2011 r. zadzwonił telefon. Moim rozmówcą był p. Stanisław Trzaska zamieszkały w Szczecinie, który pamięcią przywołał swoją młodość, związaną z Koszycami, gdzie wraz z rodzicami mieszkał w latach 1942–1943. Koszyce wraz z rodziną opuścił wiosną 1944 r. Inspiracją do nawiązania kontaktu z Muzeum było obejrzenie strony internetowej, która zrobiła na nim bardzo miłe wrażenie. Mój rozmówca zaproponował przesłanie drogą e-mailową swoich wspomnień związanych z pobytem w Koszycach. W dniu 13.04.2011 r. po ponownej rozmowie telefonicznej z p. Stanisławem Trzaską otrzymałem jego zgodę na opublikowanie pełnego tekstu wspomnień w Gazecie Koszyckiej. Pragnę poinformować czytelników, że p. Trzaska przygotowuje drugą część wspomnień koszyckich, które zostaną opublikowane w następnym numerze. Stanisław Szymański Dyrektor Muzeum Szczecin 11.04.2011 Do Pana Dyrektora Muzeum Regionalnego w Koszycach Przekazuję Panu kilka informacji, które być może przyczynią się do uściślenia historii Koszyc w okresie okupacji niemieckiej. W Koszycach mieszkałem przez dwa lata, a dokładnie w latach 1942 i 1943. Wyjechałem stamtąd wczesną wiosną 1944 roku. Pamiętam bardzo dobrze to miasteczko, chociaż nie pamiętam już ani nazw ulic, ani nazwisk ludzi tam mieszkających. Doskonale natomiast zapamiętałem sobie tamtejszą synagogę. W latach w których mieszkałem w Koszycach, synagoga stanowiła magazyn, jak mi się wydaje, magazyn zboża. W piwnicach synagogi nie było łaźni. Łaźnia była w drewnianym pomieszczeniu znajdującym się przy synagodze, od strony rzeczki, do której 22 GAZETA KOSZYCKA Ulica Wspólna, w głębi synagoga, rok 1977 odprowadzano ścieki, a być może, chociaż tego dokładnie nie wiem, czerpano z niej wodę do kąpieli. Rzeczywiście z łaźni tej, słowo mykwa było mi wówczas nieznane, korzystali także chrześcijanie. Sam się tam kąpałem razem z resztą mojej rodziny, a żydowska obsługa tej łaźni, czy mykwy, była dla nas zawsze bardzo grzeczna i uprzejma, a łaziebny w czasie naszej kąpieli raźno machał dźwignią ręcznej pompy, aby nam się lała dostateczna ilość ciepłej wody z pryszniców na nasze głowy. Oceniam, że istnienie tej łaźni miało istotne znaczenie dla higieny ludności, jako że w całym tym miasteczku było to jedyne publiczne miejsce, gdzie porządnie można było wymyć całe ciało. W domach prywatnych w Koszycach, nigdzie w tym czasie nie spotkałem niczego takiego jak wanna czy prysznic. Nie wiem ile osób aryjskiego pochodzenia korzystało z tej łaźni. Przypuszczam, że niezbyt wielu, ale możliwość korzystania rzeczywiście była. W piwnicy synagogi znajdowała się natomiast mleczarnia, w której wyrabiano masło. Masło, jak obecnie oceniam, to był bardzo ważny produkt dla Żydów, którym jak wiadomo religia nie pozwalała jeść słoniny czy smalcu, a olejów roślinnych nadających się do używania w kuchni jeszcze wówczas w sprzedaży nie było. Nic więc dziwnego, że Żydzi byli tym produktem jak najbardziej zainteresowani. Ktoś z nich zainwestował i w podpiwniczeniu synagogi wybudował mleczarnię, zyskując zapewne aprobatę rabina i bardziej religijnych Żydów, a przy okazji także osobisty dochód, bo na produkcji masła w Polsce się zarabiało i to nieźle. Jak pamiętam z relacji moich rodziców, przed II wojną w Polsce (dokładniej Nr 2 (52) w Małopolsce) 1 kg wołowiny na wsi kosztował ok. 1 zł, a 1 kg masła dobrej jakości, około 3,5 zł. Owa mleczarnia, to nie była jakaś prowizorka urządzona w czasie wojny, ale solidnie wyposażony zakład produkcyjny, czego dowodem był choćby tylko fakt, że maszyny mleczarskie były napędzane silnikami elektrycznymi, co jak wiem, w Polsce wówczas było jeszcze rzadkością. Prąd dostarczany był z tamtejszego młyna wodnego na rzece Szreniawie, a dokładniej na sztucznym kanale wykopanym od stawidła na tej rzece, które spiętrzało wodę płynącą do młyna, znajdującego się na skraju miasteczka. Dzisiaj jak widzę w googlach, nie ma już śladu po tym młynie, kanale i moście drogowym nad nim, bo stoją tam jakieś nowe budynki. Synagoga, rok 1977. Widoczny szyld sklepu meblowego Nr 2 (52) GAZETA KOSZYCKA Synagoga, rok 1977 Właścicielem tego młyna, jak mi wiadomo był też Żyd, ale w czasie naszego tam pobytu, już go w mieście nie było. Został podobno aresztowany i wywieziony najprawdopodobniej do getta w innym mieście, lub do obozu. Młyn w latach 1942–44, nie pracował już jak trzeba i dostawy prądu były przerywane, a później w ogóle ustały. Maszyny mleczarskie były wówczas napędzane ręcznie. W tej mleczarni bywałem wiele razy, bo tam przez te dwa lata naszego pobytu w Koszycach, pracował mój ojciec. Mleczarnia wówczas była już spółdzielnią, należącą do Związku Spółdzielni Mleczarskich w Krakowie. Z generatora w tym młynie zasilane było także oświetlenie głównej ulicy, oraz niektóre domy, sklepy i warsztaty. W czasie mojego pobytu oświetlenie to najczęściej nie działało, ale lampy elektryczne jeszcze były, oraz był czynny także jeden zakład obróbki metali, gdzie stały tokarki i inne maszyny napędzane jednym silnikiem elektrycznym przez wielką transmisję, wiszącą pod sufitem pomieszczenia tego 23 zakładu. Bardzo mnie te urządzenia interesowały, podobnie zresztą jak elektrownia w młynie, gdzie z wolnobieżnej turbiny wodnej (turbiny, a nie koła młyńskiego), przez cały szereg przekładni ze skórzanymi pasami, był napędzany generator produkujący prąd elektryczny dla miasta. Te skórzane pasy były już mocno zużyte, często się rwały i ja entuzjasta techniki i nowoczesności, jako wolontariusz pomagałem te pasy naprawiać, oczywiście w skali na jaką mnie wówczas było stać. Budynek młyna z zewnątrz wyglądał dość prymitywnie, niemal żałośnie, ale urządzenia wewnątrz wg. mojej oceny takie już nie były. Świadczy o tym nowoczesna turbina wodna a także generator prądowy, przeznaczony nie tylko dla własnych potrzeb, skoro istniała już wówczas w Koszycach, również elektryczna sieć miejska. To co wymieniłem świadczy o znaczeniu diaspory żydowskiej dla tego miasteczka, co też może być ciekawą informacją dla Waszego Muzeum. W czasie mojego zamieszkiwania w Koszycach nie było getta żydowskiego, chyba z tych powodów, że ze względu na wielkość zabudowy całej miejscowości, nie istniała jak sądzę możliwość wydzielenia obszaru dla getta. Żydzi mieszkali w różnych domach, prowadzili normalnie swoją działalność zawodową i mieli także sklepy. Zapamiętałem sobie z tych czasów nazwisko właściciela sklepu z odzieżą, jakie widniało na szyldzie tego sklepu, bo brzmiało w języku polskim dość oryginalnie, a mianowicie: Jacek Zielonedrzewo. Mój wniosek z tego jest prosty: Jacek Grünbaum zapragnął być bardziej polskim Żydem niż był nim w rzeczywistości. To też coś mówi o tym mieszkańcu Koszyc. Jego sklep mieścił się na narożniku domu położonym w północno-wschodnim rogu Rynku. Idąc pod górkę z Muzeum w kierunku Rynku, jest to ostatni dom po prawej stronie tej uliczki. W innym żydowskim sklepie kupiłem sobie moje pierwsze łyżwy, a gdy mi się w niedzielę popsuł rower i nie mogłem jechać, poradzono mi by iść do ślusarza Żyda. Rzeczywiście ten nie miał oporów wykonania tej (drobnej zresztą, ale wymagającej odpowiednich narzędzi) pracy w niedzielę. Z wielkim strachem spoglądałem w niebo, gdy ów żydowski ślusarz bez skrępowania walił młotkiem wbijając czy wybijając jakiś metalowy klin z mojego roweru, bo mi się zdawało, że z nieba zaraz spadnie na niego i na mnie jakiś grom za takie hałasowanie w niedzielę. Grom jednak nie spadł, utrzymała się piękna 24 GAZETA KOSZYCKA Synagoga, rok 1977 pogoda, a ja przez całą resztę tej niedzieli, mogłem się cieszyć jazdą na rowerze. Któregoś dnia, daty nie pamiętam, gdy obudziłem się rano, w miasteczku panowała niezwykła cisza, na ulicach porozsypywane były jakieś śmieci i brak na niej było ludzi, którzy tam zwykle się kręcili. Okazało się, że tej nocy wszystkich Żydów wywieziono do obozów. Ulicą jechała natomiast ciągniona przez konie duża platforma, a na niej ludzkie martwe ciała. Jak mi powiedziano były to ciała Żydów, którzy byli chorzy, nie mogli sami wstać z łóżek, wobec czego na tych łóżkach zostali zastrzeleni. Widziałem też osobiście jak wywleczono jedno ciało z sąsiedniego domu i dorzucono do tych na platformie. W Koszycach zacząłem swoją naukę w szkole średniej, którą był kilkuosobowy komplet tajnego nauczania, będący filią średniej szkoły w Kazimierzy Wielkiej. Byłem bardzo dumny z tego faktu, że byłem gimnazjalistą. Wówczas było to wyróżnienie. Rozpoczętą tam naukę kontynuowałem po wyjeździe z Koszyc już w innych szkołach, by skończyć po wojnie moje wykształcenie na Szczecińskiej Politechnice. Po studiach pozostałem nadal w Szcze- Nr 2 (52) cinie, gdzie pracowałem przy odbudowie, a później rozbudowie tutejszego przemysłu, jako inżynier energetyk. Pamiętam jednak, że ta moja przygoda z techniką rozpoczęła się Koszycach, przy generatorze wytwarzającym prąd elektryczny w tamtejszym młynie wodnym. No i tak mi jakoś pozostało, że tym wytwarzaniem prądu elektrycznego trudniłem się przez całą resztę mojego życia. Dzisiaj jestem już bardzo starym człowiekiem. Od jakiegoś czasu mam mocno ograniczone możliwości poruszania się, więc korzystam często z Internetu. W Wikipedii znalazłem informację o Koszycach i odbudowanej synagodze, stanowiącej obecnie Muzeum Ziemi Koszyckiej. Zrobiło mi się miło, bo odwiedzając Koszyce w latach siedemdziesiątych, ze smutkiem patrzyłem na ruinę tej synagogi i zalane wodą pomieszczenia najniższej jej kondygnacji z zastawionym wejściem dwoma na krzyż postawionymi deskami. To było miejsce gdzie w czasie mojego zamieszkiwania w Koszycach było życie, była praca dla kilkunastu ludzi, w tym także dla mojego ojca. W opisie w Wikipedi, a także w opisie synagogi na stronie Muzeum, jest mała nieścisłość dotycząca, funkcji części pomieszczeń synagogi, co niniejszym prostuję. Nie wiem czy ta informacja kogokolwiek zainteresuje, bo to taki szczególik właściwie bez znaczenia, ale może to co napisałem i o synagodze i o ówczesnej społeczności Koszyc, ma jednak jakieś znaczenie? Piszę to jednak również z tego powodu, że tego mojego króciutkiego jak na miarę całego mojego życia, pobytu i zamieszkania w Koszycach jakoś zupełnie nie zapomniałem, a odwrotnie, pamiętam i wspominam bardzo dobrze. Wspominam go, jako taki okres w moim życiu, kiedy w okrutnych czasach udało mi się miło, spokojnie i względnie dostatnio, przeżyć dwa lata, co wówczas było bezcenne. Tam też po raz pierwszy zainteresowałem się techniką i zapragnąłem kształcić się w tym kierunku, a rozpoczęta nauka na tajnych kompletach była bardzo dobrym startem do tego celu.. Przesyłam serdeczne pozdrowienia dla Pana i wszystkich mieszkańców Koszyc. Stanisław Trzaska Szczecin Zdjęcia z archiwum Gazety Koszyckiej Nr 2 (52) GAZETA KOSZYCKA 25 „Jestem szczęśliwym człowiekiem” Tak został zatytułowany wyRównie dobrze wspomina wiad z Mariuszem Kwietniem, Mariusz współpracę z lonemitowany 16 lutego 2011 dyńską Covent Garden. Z jedroku w II programie Polskiego nej strony angielska flegma Radia. Wywiad przeprowadzii dystans, z drugiej precyzja ła redaktor Anna Skulska. i perfekcja dają znakomite Przez pół godziny nasz wyniki, a publiczność zna się sławny baryton odpowiadał na muzyce. na wiele pytań. Była to mądra, Zupełnie inna jest opera szczera i pełna ciekawych inw Santa Fe (Argentyna). To formacji wypowiedź. teatr na świeżym powietrzu, Zdecydowałam się przekatylko scena jest pod dachem. zać treść tego wywiadu czyW czasie spektaklu słychać telnikom „Gazety Koszyckiej”, czasem śpiewające w drzewach ponieważ Mariuszowi Kwietptaki. W parku, gdzie zbuniowi Koszyce nie są obojętdowana jest scena, w trzech ne, a koszyczanie interesują muszlach koncertowych odsię jego karierą. bywają się niekiedy trzy próby Najwięcej czasu poświęcojednocześnie, śpiewacy wzano oczywiście operze. Pośród jemnie się słyszą, ale w niczym różnych form wypowiedzi arto nie przeszkadza. tystycznej, to właśnie w operze Bardzo źle wspomina swoją Mariusz Kwiecień. Fot. M. Mikołajczyk Mariusz Kwiecień wypowiada współpracę z La Scalą (Mediosię najpełniej. Nie mając właściwie nauczycieli – milan). W teatrach operowych włoskich niepodzielnie strzów, wszystkiego uczył się na scenie. Scena była rządzi dyrektor, niemniej z odpowiedzialnością jego mistrzem. Sam dochodził do tego (z pomocą jest różnie. Panuje tam (słowa Mariusza Kwietnia) bardziej doświadczonych kolegów – śpiewaków oraz „bordello totale”. Dlatego zerwał wszelkie kontakty dyrygentów) jak śpiewać, jak poruszać się na scenie z Włochami. i jak nie ograniczać się wyłącznie do odśpiewania Występy w Operze Paryskiej również nie należą nut, lecz tworzyć pełną postać. Jak twierdzi Mariusz do lubianych. Według Mariusza Kwietnia, Francuzi Kwiecień: nie ma jednej techniki wykonawczej. Każsą zarozumiali, sądzą, że w sztuce wszystko zostało dy musi poznać swój głos. A ponieważ każda scewymyślone we Francji. Trudno też zżyć się z nimi. na, każdy teatr a także publiczność są inne, dopiero Z kolei opera w Berlinie to „stara buda”, a warunzmierzenie się z konkretnymi warunkami określa ki pracy dalekie od komfortu. właściwą interpretację. Publiczność to „głodny I tak, wędrując po najsłynniejszych teatrach opewilk” – mówi Mariusz Kwiecień. Trzeba złapać z nią rowych świata, Mariusz Kwiecień dochodzi do Polkontakt od początku i trzymać do końca, do finału. ski. Bardzo ciepło wyraża się o nowym budynku I tak, nowojorska Metropolitan Opera (jego opeopery krakowskiej. Czuje się tam dobrze, ma dobry ra macierzysta, znana w skrócie jako MET), z wikontakt z publicznością swojego rodzinnego miasta. downią na 5 tysięcy miejsc, z 80 osobową orkiestrą Lubi tu śpiewać. stawia ogromne wymagania. To istna fabryka proZ kolei operę i publiczność warszawską ocenia dukująca opery. Jednak perfekcyjna organizacja, jako chłodne i z dystansem. precyzja („jak niemiecki samochód”) oraz wielka Trzynaście lat temu śpiewał partię Oniegina w Podbałość o śpiewaków powodują, że pracuje się tam znaniu. znakomicie. Publiczność amerykańska jest konserByły też niewiążące rozmowy z Operą Bałtycką watywna, ale bardzo wdzięczna. (Gdańsk), ale – ogólnie rzecz biorąc – polskie opery nie zabiegają o niego, co trudno zrozumieć. 26 GAZETA KOSZYCKA Nr 2 (52) • • Głos Mariusza Kwietnia to baryton liryczny, lecz każdy głos się rozwija, zmienia, wzmacnia; pod warunkiem, że się nim dobrze gospodaruje i nie forsuje. Grozi to po prostu utratą głosu, co się nierzadko zdarza. Swój głos trzeba poznać, mieć jego świadomość. Dlatego Mariusz najpierw śpiewał w operach Mozarta, Belliniego. Myśli o operach Verdiego (np. o roli Jagona w „Otellu”). Chciałby zaśpiewać partię Scarpia w „Tosce” Pucciniego, ale nic na siłę. Trzeba zdawać sobie sprawę ze swoich możliwości. „Nie zakładam sobie Himalajów. Zakładam sobie Tatry, potem Alpy, na koniec Himalaje.” Ciekawe są uwagi Mariusza Kwietnia o tzw. teatrze reżyserskim, który obecnie dominuje. Czasy, gdy o wszystkim decydowały primadonny, już się skończyły. Kwiecień lubi teatr reżyserski, ale mądry. Nie lubi ekstrawagancji bez umotywowania. Zrezygnował z udziału w kilku realizacjach „Don Giovanniego”, bo były – jego zdaniem – dziwaczne. Są granice dobrego smaku i prawdziwej sztuki. Niektóre realizacje wprost trącą kiczem, wtedy rezygnuje. Melomani amerykańscy są konserwatywni. Opery amerykańskie są utrzymywane przez prywatnych sponsorów i o realizacji np. „Rigoletta” na planecie małp (a była taka) mowy być nie może; na szczęście. • Mariusz Kwiecień współpracuje z najlepszymi śpiewakami, jak Placido Domingo, Renee Fleming, Anna Netrebko. Jest śpiewakiem bardzo zajętym. 16 lutego 2011 roku w Polskim Radio miała miejsce transmisja z MET opery Gaetano Donizettiego „Don Pasqale”. Mariusz Kwiecień wykonywał partię Dottore Malatesta, i to tak brawurowo, że po duecie Malatesty i Don Pasquale sala brawami wymusiła na śpiewakach bisowanie, co było niezwykłym wydarzeniem w MET. Do niedawna bowiem bisy w tej operze były zakazane. Wprawdzie od pewnego czasu zdarzały się bisy, ale tylko w przypadku arii wybitnych sopranistek. Niebawem Mariusz Kwiecień wystąpi w Tokio w operze Mozarta „Wesele Figara”, w „Królu Rogerze” Karola Szymanowskiego w Madrycie. W przygotowaniu jest tournee z inscenizacją „Cyganerii” G. Pucciniego z Kwietniem, Anną Netrebko i Piotrem Beczałą (polski tenor światowej sławy) pod dyrekcją Jamesa Levine’a. Jest to obsada gwiazdorska. Dyrekcja Metropolitan Opera przygotowuje na następny sezon nową inscenizację „Don Giovanniego” Mozarta specjalnie z myślą o Mariuszu Kwietniu w partii tytułowej. Żywiołem Mariusza Kwietnia jest scena operowa. Mniej lubi recitale, na których publiczność jest chłodniejsza, trzeba więcej z siebie dać, aby ją rozruszać i porwać. Podobnie nagrania płytowe. Tu brakuje mu reakcji słuchaczy, ich oddechu i braw. Gdy podpisuje kontrakt z nowym teatrem operowym, najpierw próbuje nową publiczność zdobyć. Jego „role zdobywcze” to Don Giovanni i Oniegin. Po nich idą inne, gdy już pozna nową scenę a publiczność pozna jego. • FASCYNACJE Mariusza Kwietnia. Ma wielorakie zainteresowania: fotografia, podróżowanie, projektowanie wnętrz i mebli, sport. Kocha piękno we wszelkich jego przejawach: piękną architekturę, piękną przyrodę, ładne przedmioty, samochody, samoloty. Sam śpiew nie wystarcza, życie byłoby wtedy szare, a powinno być (i jest!) piękne. Na przeszkodzie stoi jednak brak czasu. • Mariusz Kwiecień, bywając w Polsce zatrzymuje się w swoim domu pod Krakowem z widokiem na Tatry. Kocha swoją rodzinę, uwielbia babcię, panią Zofię Królikowską. Często do niej dzwoni. Gdy w maju ub. roku Koszyce nawiedziła powódź, Mariusz (doskonale zorientowany, w jak niebezpiecznym miejscu jest usytuowany dom dziadków) zadzwonił, pełen niepokoju z Londynu pytając, czy im czego nie trzeba. Jeśli – będąc w Krakowie – znajdzie chwilę czasu, odwiedza dziadków, przebiegnie się na Osiek i już musi wracać. Mariusz Kwiecień to nie tylko jeden z najznakomitszych barytonów świata, to także bogata osobowość i po prostu dobry, wrażliwy człowiek. Kończąc wywiad powiedział: „– Jestem człowiekiem szczęśliwym, spełnionym, ale chcę się dalej rozwijać.” Jego rozwój zawodowy, to już nie kariera; to WIELKA KARIERA. Grażyna Iwanicka Nr 2 (52) GAZETA KOSZYCKA 27 Sport i rekreacja Nordic Walking i aerobik Wkrótce rusza wiosenna edycja zajęć Nordic Walking. Systematyczne chodzenie z kijami wpływa na poprawę ogólnej kondycji organizmu, korektę postawy, wzmocnienie systemu immunologicznego i zapewnia relaks na świeżym powietrzu. Taki umiarkowany ruch zalecany jest przez lekarzy w profilaktyce wielu Mecze rozgrywane są w niedzielne popołudnia na boisku Centrum Oświatowego w Koszycach od godz. 13:00 do 18:00. Przerwy miedzy meczami organizatorzy wykorzystują na prezentacje innych dyscyplin sportowych. Podczas 1 kolejki w treningu pokazowym zaprezentowali się zawodnicy Krav Magi z instruktorem Jerzym Ćwiertką i złoty medalista Holland Oyama Cup z 2004 roku – karateka Rafał Bednarczyk. Terminarz, wyniki spotkań i aktualną tabelę znajdziecie na oficjalnej stronie internetowej Stowarzyszenia Szreniawa 2010 – www.szreniawa2010.pl Serdecznie zapraszamy! Wyniki 1 kolejki spotkań – 3.04.2011 r. Koszyce – Włostowice 1:1 Łapszów – Książnice Wielkie 5:0 Przemyków – Sokołowice 1:1 Sędziszowice – Rachwałowice 3:1 Witów – Opatowiec przełożony schorzeń: osteoporozie, chorobach układu krążenia, nadwadze czy ogólnie w braku odporności. Marsz z kijami daje możliwość jednoczesnego ćwiczenia całego ciała w odróżnieniu np. od siłowni, gdzie po kolei ćwiczy się poszczególne partie ciała. Wszelkich informacji na temat Nordic Walking udziela p. Ryszard Słysz tel. 504 088 467. Uzupełnieniem zajęć Nordic Walking mogą być ćwiczenia aerobik, na które zapraszamy do sali gimnastycznej Centrum Oświatowego w Koszycach. Informacje i zapisy: p. Krystyna Czarnecka, tel. 513 167 158, email: [email protected] KCh Koszycka Liga Piłkarska Dużym zainteresowaniem cieszą się mecze piłki nożnej Koszyckiej Ligi Piłkarskiej zorganizowanej przez Stowarzyszenie Szreniawa 2010. Celem rozgrywek jest propagowanie aktywnego spędzania wolnego czasu, popularyzacja piłki nożnej w gminie i pozyskanie piłkarzy do KS Szreniawa Koszyce. Wyniki 2 kolejki – 10.04.2011 Witów – Książnice Wielkie Sokołowice – Sędziszowice Łapszów – Rachwałowice Koszyce – Przemyków Włostowice – Opatowiec 0:4 2:2 2:4 0:3 2:0 Wyniki 3 kolejki – 17.04.2011 Witów – Włostowice Łapszów – Sokołowice Książnice Wielkie – Sędziszowice Rachwałowice – Przemyków Koszyce – Opatowiec 4:2 2:1 2:4 2:2 9:0 KCh 28 GAZETA KOSZYCKA Nr 2 (52) Ze sportu szkolnego Powiatowy Turniej Piłki Koszykowej Dziewcząt Drużyna dziewcząt ze Szkoły Podstawowej w Koszycach dnia 21 marca zdobyła mistrzostwo powiatu. Turniej odbył się w szkole w Kościelcu. Wynikiem 15 – 12 drużyna z Koszyc pokonała drużynę gospodarzy. Oto skład zwycięskiej drużyny: Cisak Agnieszka, Grzywna Klaudia, Nawrocka Natalia, Letner Sabina, Zientara Angelika, Książek Ewelina, Zarzycka Sandra, Zawartka Weronika, Czekaj Natalia, Gałka Karolina, Książek Kinga, Marzec Paulina, Kowalska Agnieszka, Świeca Klaudia, opiekun drużyny Anna Muter. Zwycięska drużyna 24.03.2011 na sali gimnastycznej naszej szkoły odbyły się gminne eliminacje mini piłki siatkowej dziewcząt. Zwyciężyła drużyna ze Szkoły Podstawowej z Koszyc, zyskując tym samym prawo reprezentowania Gminy na zawodach powiatowych. Oto skład drużyny: Cisak Agnieszka, Grzywna Klaudia, Letner Sabina, Nawrocka Natalia, Nurkowska Agnieszka, Wojas Kamila, Zientara Angelika, Marzec Agnieszka, opiekun drużyny Anna Muter. Dziewczętom gratulujemy i życzymy dalszych sukcesów! W ramach,,I Mistrzostw Gimnazjów o Puchar Prezesa ULKS Tempo Cudzynowice” rozegrano kolejną, bo już trzecią konkurencję sportową – Taniec Disco. Do rywalizacji przystąpiło 5 Gimnazjów: Koszyce, Kazimierza Wielka, Wielgus, Opatowiec i Cieszkowy.. Swoim występem najbardziej oczarowały zarówno jury, jak i licznie zgromadzoną widownię uczennice Koszyckiego Gimnazjum. Taniec disco połączony z elementami rocka oraz umiejętnie wplecione elementy gimnastyki sprawiły, że nie miały sobie równych na parkiecie i zajęły I miejsce. Zdobywczynie I miejsca: Letner Daniela, Cisak Małgorzata, Domagała Anna, Nowak Bernadetta, Stalmach Małgorzata, Niedźwiedź Patrycja, Kopytkiewicz Patrycja, Nowak Patrycja, Kieca Karolina, Niezgoda Patrycja, opiekun Marek Szymański W dniu 18 marca 2011 r. w sali sportowej Zespołu Szkół w Kościelcu odbyły się Mistrzostwa Powiatu Szkół Podstawowych w Piłkę Koszykową Chłopców. W turnieju wzięły udział drużyny z czterech szkół podstawowych, reprezentujące swoje gminy. W tak silnie obsadzonym turnieju reprezentacja SP Koszyce zajęła I miejsce. Zostając mistrzem powiatu wywalczyła sobie prawo reprezentowania powiatu Proszowice w Mistrzostwach Rejonu w Wieliczce. Reprezentacji SP Koszyce gratulujemy i życzymy sukcesów w Finałach Rejonowych. Na zdjęciu mistrzowie powiatu – reprezentacja SP Koszyce z opiekunem: od lewej Ziętara Sebastian, Kaczmarczyk Piotr, Wojas Adrian, Grudzień Damian, Kozakowski Jakub, Wójcik Kacper, Wysocki Adrian, Soja Mateusz, Krzyżanowski Bartosz, Stalmach Krystian, Szczepański Jakub, Kabat Paweł, Domagała Kamil, opiekun drużyny Grzegorz Czekalski. GAZETA KOSZYCKA – członek Polskiego Stowarzyszenia Prasy Lokalnej. Redaguje Ryszard Stojek. Współpracują: Grażyna Sendal-Iwanicka, Stanisława Staszkiewicz, Iwona Wolna Biały, Małgorzata Ibek-Mocniak. Materiały i korespondencje prosimy przekazywać do Urzędu Gminy w Koszycach, ul. Elżbiety Łokietkówny 14, tel. (41) 3514048 w. 26, e-mail: [email protected] Gazeta Koszycka dostępna jest także na stronie: www.koszyce.gmina.pl Autorom honorariów nie płacimy. Sygn. akt: INs-Rej-Pr 7/95 Sąd Wojewódzki w Kielcach. Egzemplarz bezpłatny. Skład: Jacek Stojek. Druk: Brzeska Oficyna Wydawnicza, Brzesko dla Agencji Reklamowej Enix, ul. Szewska 1, 28-520 Opatowiec, tel. 600 364 637, e-mail: [email protected]