Wersja skompresowana - Ruciane-Nida

Transkrypt

Wersja skompresowana - Ruciane-Nida
ISSN 2083-2885
ruciane-nida
Nr 5 (93) Sierpień 2013
MIASTO - LUDZIE - SPRAWY - WYDARZENIA
Pomnik
Maxa Klinge
2
str.
PRZEGLĄD
WAKACYJNYCH
WYDARZEŃ
Tegoroczny sezon w naszej
gminie obfitował w bardzo
wiele ciekawych wydarzeń.
Praktycznie w każdym tygodniu
odbywała się jakaś impreza,
której organizatorem było
nasze miasto lub przynajmniej
pomagało w jej sprawnym przeprowadzeniu. Były to wydarzenia o zróżnicowanej randze i
charakterze, a także kierowane
były do różnych adresatów.
Dzięki temu każdy mógł znaleźć dla siebie coś ciekawego.
2
str.
Grafik odbioru
odpadów
komunalnych
z terenu gminy
ruciane-nida
18
str.
Sama pamięć to za mało
Rozmowa z
Damianem
Ulążką – organizatorem
I
Turnieju
Piłkarskiego
ku Pamięci
Adriana
3
str.
2
Wydarzenia
Biuletyn Informacyjny Urzędu Miasta i Gminy Ruciane-Nida
Pomnik Maxa Klinge
17 sierpnia br. na cmentarzu w Niedźwiedzim Rogu odbyło się uroczyste odsłonięcie kamienia i tablicy upamiętniającej leśnika Maxa Klinge.
Jego postać przybliżył uczestnikom uroczystości Andrzej Arcimowicz –
twórca tablicy.
Max Klinge był już przed wojną powszechnie szanowanym
i lubianym przez miejscową
ludność leśniczym. Był człowiekiem, który uważał, że wojenna zawierucha nie zwalnia
go z obowiązków gospodarza
i musi pozostać na stanowisku.
Jego żona i dwie córki wyjechały jednym z transportów, a
on sam ukrywał się najpierw u
mieszkańców okolicznych wsi,
a później w leśnych ziemiankach. Uratowany przez mieszkanki Niedźwiedziego Rogu
przed chcącymi go rozstrzelać
Rosjanami, został na koniec
leśniczym w nowo tworzonej administracji lasów. Jego
pisane po niemiecku raporty
były tłumaczone na polski. W
aktach IPN zachowały się pisane na niego donosy. Nigdy
nie pozwolono mu na wyjazd i
połączenie z rodziną. Zmarł na
udar serca w kwietniu 1951 r.
- Rzadko się zdarza, aby gdzieś
w naszym kraju można było
spotkać pomnik leśnika. – mówił Ryszard Ziembicki z RDLP
w Białymstoku – Muszę jednak
przyznać, że wcześniej nie słyszałem, aby ktoś z taką ofiarnością podchodził do naszej
profesji. Aby konsekwentnie i z
rozmysłem poświęcił swój niepewny los i rozstanie z rodziną
w służbie dla lasu.
Pomnik będzie w przyszłości
elementem trasy historycznej,
zgodnie podkreślali starosta
piski i burmistrz RucianegoNidy.
- W przeciągu kilkudziesięciu
ostatnich lat – mówił A. Nowicki – żyło na tej ziemi bardzo
wielu ludzi, którzy zasłużyli
na naszą pamięć. Jest naszym
obowiązkiem, aby tę pamięć
przechować dla nowych pokoleń mieszkańców Ziemi Piskiej.
- Naszym obowiązkiem jest
również, aby ta pamięć mogła
stanowić atrakcję dla turystów
odwiedzających tę część Mazur. – uzupełnił burmistrz Z.
Opalach – Chcielibyśmy utworzyć szlak upamiętniający wybitnych ludzi, którzy byli związani z tą ziemią, tu pracowali,
tworzyli lub odpoczywali.
W uroczystości udział wzięło ponad sto osób. Byli wśród
nich zaproszeni goście, a także
mieszkańcy pobliskich miejscowości i turyści. Wspólnego
odsłonięcia kamienia i tablicy
dokonali: Gustaw Brzezin –
Wicemarszałek Województwa
Warmińsko – Mazurskiego, Ryszard Ziembicki – Regionalny
Dyrektor Lasów Państwowych
w Białymstoku, Starosta Piski
– Andrzej Nowicki oraz Burmistrz Rucianego-Nidy – Zbigniew Opalach. Fundatorami
i organizatorami odsłonięcia
pomnika byli burmistrz Rucianego-Nidy, starosta piski,
Robert Trąbka – Nadleśniczy
Nadleśnictwa Pisz oraz Jan
Goździewski – Przewodniczący Zarządu Okręgowego PZŁ
w Suwałkach.
Organizatorzy pragną podziękować p. Eugeniuszowi Faryjowi za pomoc okazaną podczas
instalacji pomnika.
Przegląd wakacyjnych wydarzeń
Tegoroczny sezon w naszej
gminie obfitował w bardzo
wiele ciekawych wydarzeń.
Praktycznie w każdym tygodniu odbywała się jakaś
impreza, której organizatorem było nasze miasto lub
przynajmniej pomagało w jej
sprawnym przeprowadzeniu.
Były to wydarzenia o zróżnicowanej randze i charakterze, a także kierowane były
do różnych adresatów. Dzięki
temu każdy mógł znaleźć dla
siebie coś ciekawego.
Lipiec rozpoczęliśmy od drugiego już Jarmarku Rybnego,
który w tym roku zgromadził
wielu nowych uczestników i
bardzo wielką publiczność.
Ta impreza doskonale wpisuje się w charakter naszej
miejscowości i pokazuje, jak
bogata i urozmaicona jest nasza mazurska kuchnia. Mam
nadzieję, że trzecia edycja w
przyszłym roku będzie jeszcze ciekawsza. Może wreszcie Jarmark nabierze cech
prawdziwego jarmarku, bo
turyści chcą nie tylko próbować, ale także coś kupić.
Pogoda, niestety, nie dopisała
nam podczas zorganizowanej
w Ukcie imprezy pod nazwą
Święto Rzeki Krutyni. Musieliśmy zrezygnować z wielu
przygotowanych pokazów i
konkurencji sportowych, które miały poprzedzić koncert i
poczęstunek. Mimo to, na imprezę przyszło wielu mieszkańców. Miejmy nadzieję, że
w przyszłym roku aura będzie łaskawsza.
Nie zabrakło oczywiście stałych punktów kalendarza
imprez, takich jak Dni Rucianego-Nidy. Regaty o Błękitną
Wstęgę Jeziora Nidzkiego,
które w tym roku rozgrywane były w ramach wspólnej
kampanii promocyjnej „7
Cudów Mazur”, zgromadziły
ponad 60 miłośników żeglowania. Do turnieju siatkowej
piłki plażowej zgłosiło się tyle
drużyn, że zawody trwały do
wieczora.
Imprezy w Karwicy, Krzy-
żach, a przede wszystkim w
Wojnowie, to już tradycja.
XIII Święto Konika Polskiego
to wydarzenie, która przyciąga nie tylko wielu hodowców
i miłośników tej rasy koni, ale
także bardzo dziesiątki turystów. W Wojnowie nie ma
praktycznie gdzie zaparkować, tak wielu ludzi odwiedza
to święto.
Szczególny powód do świętowania mięli mieszkańcy
Wejsun – przypadająca w tym
roku 250. rocznica założenia
wsi została uczczona m. in.
festynem, na którym prócz
samych mieszkańców, bawiło
się także bardzo wielu przyjezdnych.
Koniec sierpnia to zarazem
koniec wakacyjnego sezonu.
Z początkiem roku szkolnego, zdecydowana większość
turystów przestaje przyjeżdżać na Mazury. Pozostają
jeszcze amatorzy aktywnego
wypoczynku, a więc m. in. żeglarze. Dlatego zakończenie
sezonu żeglarskiego i Błękitną Wstęgę Jeziora Bełdany
zaplanowaliśmy na ostatnią
sobotę września. Tym razem
regaty odbędą się na terenie
ośrodka Mazurski Raj w Piaskach. Inną imprezą skierowaną do miłośników sportów
wodnych będzie Maraton Kajakowy w Ukcie, który odbędzie się 7 września br.
Wcześniej, bo już w najbliższą sobotę zapraszamy na
rajd rowerowy. Niewątpliwie
cieszy coraz większa popularność tego typu wycieczek. Od
wiosny do jesieni organizujemy kilka rajdów rowerowych
i bierze w nich udział coraz
większa liczba uczestników.
Przeważa oczywiście młodzież, jednak widać również
uczestników z innych przedziałów wiekowych. I bardzo
dobrze. Mamy malownicze i
bardzo urozmaicone tereny.
Byłoby bardzo szkoda, gdyby
mieli z nich korzystać i cieszyć oczy tylko turyści.
Zbigniew Opalach
Burmistrz Rucianego-Nidy
Biuletyn Informacyjny Urzędu Miasta i Gminy Ruciane-Nida
Wydarzenia
3
Sama pamięć to za mało
Uczestnicy Turnieju Piłkarskiego ku Pamięci Adriana
Rozmowa z Damianem
Ulążką – organizatorem I Turnieju Piłkarskiego ku Pamięci Adriana
- Można zaryzykować twierdzenie, że pamięć o najbliższych, którzy już odeszli
spośród nas, należy do sfery
intymnej. W naszej kulturze
przeżywamy tę pamięć raczej w samotności lub podczas rodzinnych spotkań.
- Ale to się już chyba powoli
zmienia. Być może pod wpływem zachodu albo przerwanych nagle karier gwiazd
sportu. Mam na myśli np.
naszą najmłodszą olimpijkę Kamilę Skolimowską,
czy świetną siatkarkę Agatę
Mróz, które odeszły, a prze-
cież wciąż żyją. Fundacja Kamili Skolimowskiej zajmuje
się pomocą sportowcom, a
fundacja Kropla Życia Agaty Mróz-Olszewskiej chce
chronić i przywracać zdrowie
osób chorych na nowotwory krwi i choroby pokrewne.
Obie sportsmenki żyją więc
jakoś bardziej, niż tylko w
pamięci najbliższych i przyjaciół. Pomyślałem, że tak
mógłby żyć Adrian, żyć dla
ludzi.
- Co na ten pomysł powiedzieli rodzice?
- Od samego początku byli
„za” i wspierali mnie podczas
przygotowań. Mój brat zachorował na białaczkę i przegrał
walkę z chorobą. 15 sierpnia, czyli na dwa dni przed
turniejem, minął rok od jego
śmierci. Rodzice powiedzieli,
że to będzie wspaniały dowód
naszej pamięci o Adrianie. To
oni zresztą podsunęli mi pomysł, aby oprócz rejestracji
potencjalnych dawców szpiku, zaangażować w to jeszcze
krwiodawców. W rezultacie
podczas trwania turnieju zarejestrowaliśmy 74 dawców,
a do oddania krwi zgłosiło
się 30 osób. Chciałbym im
wszystkim z całego serca podziękować. Dziękuję również
wszystkim uczestnikom turnieju piłkarskiego oraz osobom, które były zaangażowane w organizację tego dnia.
Jesteście wielcy!
- 74 potencjalnych dawców i
30 krwiodawców - to dużo?
- Jak na nasze miasto?! Obsługa krwiobusu powiedziała,
że chętnych do oddania krwi
było więcej, niż podczas imprezy siatkarskiej w Starych
Jabłonkach, czy w trakcie
inscenizacji Bitwy pod Grunwaldem! Fakt, że skrzyknęli
się nasi krwiodawcy. Żeby
oddać krew, niektórzy czekali
na Orliku już od ósmej rano.
Chcę im wszystkim bardzo
podziękować. Osoby chore
na białaczkę potrzebują nie
tylko komórek macierzystych, ale i wielu preparatów
krwiopochodnych, a ostatnio
z krwią są przecież kłopoty.
Sądzę więc, że wynik, który
jako malutka społeczność
osiągnęliśmy w pierwszym
roku, jest bardzo dobry. To
zresztą są słowa przedstawicieli fundacji DKMS.
- Fundacja była już u nas la-
tem ubiegłego roku, jednak
potencjalnych dawców nie
zgłosiło się zbyt wielu. Jak
Panu udało się zainteresować tą ideą tak wielu ludzi?
- Ja sam zgłosiłem się w ubiegłym roku, po śmierci brata.
Pomyślałem wówczas, że
powinienem coś zrobić, a
jeśli nie mogę już dla niego
samego, to powinienem to
zrobić dla innych chorych na
białaczkę. Później była myśl
o uczczeniu rocznicy śmierci
Adriana jakimś wydarzenie
sportowym. I tak narodził się
pomysł, aby zorganizować
Turniej Piłkarski ku Pamięci
Adriana. Rejestracja dawców komórek macierzystych
i dawcy krwi były tym najważniejszym uzupełnieniem.
Data turnieju zbiegła się ze
Świętem Konika Polskiego w
Rejestracja była prowadzona na Orliku i podczas Święta Konika
Polskiego w Wojnowie
Krew oddało 30 osób
Podczas akcji zarejestrowano 74 daw
ców
Wojnowie, więc dawcy mogli się rejestrować przez cały
dzień podczas dwóch imprez
i stąd taki dobry wynik.
- Przyszły rok?
- Koniecznie! Będzie to już
drugi turniej piłkarski, a więc
będzie łatwiej. Ten pierwszy
dał mi tę satysfakcję, że Adrian miał tak wielu przyjaciół,
którzy wciąż Go pamiętają.
Sama pamięć, to za mało.
Dlatego turniej pokazał również, że bardzo wielu ludzi
chce pomagać ciężko chorym. Trzeba im tylko dać do
tego okazję.
- Dziękuję za rozmowę.
Sześć drużyn wzięło
udział w I Turnieju
Piłkarskim ku Pamięci
Adriana. Zwyciężyła
reprezentacja Ulicy
Kwiatowej. Najlepszym zawodnikiem
został wybrany Kamil
Kręciewski (Wojnowo),
najlepszym bramkarzem Gracjan Bączek
(DBK Squad), a najlepszym napastnikiem
Daniel Furmańczyk
(Kwiatowa). Wyróżnienie dla najmłodszego
uczestnika turnieju
otrzymał Brian Szydlik
(Kwiatowa).
Wyniki:
1. Kwiatowa, 2. Nida,
3. Wojnowo, 4. Zakręt,
5. DBK Squad, 6. THC
Nida Żelazne Płuca
4
Wydarzenia
Biuletyn Informacyjny Urzędu Miasta i Gminy Ruciane-Nida
Anna Lesicka
na
koniu Jaskier
(KTJ Krutyń)
RozAnna Kesler (Z
a)
w
zy
Gr
wianą
Xiii Święto konika
Polskiego w Wojnowie
Feliks Kaczanowski
(KTJ Krutyń) przed
startem do rajdu
W drugi weekend sierpnia, czyli 16 i 17 na Majdanie oraz w Wojnowie trwało XIII Święto Konika Polskiego. W piątek w lesie, a w sobotę przed południem na majdańskich łąkach odbył się Wszechstronny Konkurs Konika Polskiego będący też IX Memoriałem Profesora Tadeusza Vetulaniego. Po
zawodach jeźdźcy i koniki przenieśli się do Wojnowa, gdzie na boisku byłej szkoły podstawowej miał miejsce festyn.
W tym roku startowały 22 koniki. Na Majdan już we czwartek
zaczęły zjeżdżać przyczepy z
konikami oraz tłumy gości. Zawodników jest co prawda tylko
tylu ile koni lecz razem z nimi
przyjeżdżają rodzice młodych
jeźdźców, żony oraz narzeczone starszych, koledzy, turyści,
osoby nie wiadomo skąd…
całe to towarzystwo jest goszczone i smacznie karmione w
gospodarstwie państwa Anny
i Sławomira Niedbalskich,
pomysłodawców i organizatorów imprezy. Od początku
zależało im (zwłaszcza pani
Ani) aby nie były to wyłącznie
zawody. Miały to być spotkania
o charakterze towarzyskim,
promujące koniki polskie,
podczas których rozgrywane
będą konkursy. I tak się właśnie stało. Stąd konkurencjom
towarzyszą pogaduchy przy
ognisku, grochówka z kotła,
góry naleśników, prelekcje na
temat koników polskich, a w
sobotę po południu festyn we
wsi Wojnowo.
W tym roku Święto zaczęło się
od czwartkowej prelekcji mistrza kowalskiego pana Józefa Antczaka z Kadyn. Miał on
wykład pod intrygującym dla
laika tytułem „ Bez kopyt nie
ma konia”. Po prelekcji został
zasypany pytaniami, na które
cierpliwie odpowiadał, pokazując rysunki i modele przedstawiające skomplikowaną budowę końskich kopyt. Wzbudził
ogromne zainteresowanie, ale
też dyskusję o tym, że co raz
więcej polskich koników startuje w podkowach. O czym to
świadczy? O tym, że koniki
polskie są co raz intensywniej
użytkowane. Jeździ się na nich
więcej i częściej, kucie ich staje się koniecznością. Pani Ania
Niedbalska, która dziesięć lat
temu nazywała koniki „niedocenianym skarbem polskim”
dzisiaj czuje, jak sądzę, satysfakcję, że takie właśnie działania jak Święto Konika Polskiego wypromowały ten nasz
„skarb”.
Prelekcja o kopytach miała
miejsce we czwartek, jak wspomniałam, wszyscy byliśmy
jeszcze na luzie, lecz w piątek
rano adrenalina nam skoczyła,
gdyż zaczęły się zawody, czyli
WKKP.
Zawody
Zgodnie z regulaminem wymyślonym i opracowanym
przez Sławomira Niedbalskiego składają się one z trzech
konkurencji: w piątek odbył
się rajd „Szumi dokoła las” po
leśnych drogach Puszczy Piskiej w obrębie Nadleśnictwa
Strzałowo. Miał ok. 20 km długości, kształt pętli, którą trzeba
przejechać trzy razy. Sztuka
polega na tym, aby pokonać
trasę w najkrótszym czasie, a
jednocześnie nie zmęczyć koni.
Tętno konia na mecie nie może
przekraczać 60 uderzeń na minutę po 15. minutowym odpoczynku. Zwierzęta są badane
przez lekarza weterynarii (zawsze jest to pan Zbigniew Wróblewski). W zeszłym roku rajd
wygrała mieszkanka Wojnowa
Joanna Aurelia Ochenkowska
na klaczy Lilijce M, osiągając
czas 1:13.45. W tym roku, startując znów na Lilijce, była jesz-
cze szybsza, miała czas 1:09.13
stała się więc od razu faworytką zawodów. Liczyliśmy, że
wygra po raz trzeci z rzędu całe
WKKP. Czekaliśmy na sobotę.
W sobotę odbywają się dwie
konkurencje:
próba terenowa „Na mazurskim szlaku”, którą można nazwać biegiem z przeszkodami
oraz wyścig na dystansie około
400 metrów „Z rozwianą grzywą”. Aurelia świetnie zaliczyła
próby terenowe – zwycięstwo
było coraz bliższe, lecz niestety
dopadł ją pech, w końcu było
to XIII Święto. Jej klacz Lilijkę
ukąsił jakiś owad tak dotkliwie, że lekarz weterynarii nie
dopuścił konika do wyścigów.
Aurelia nie mogła zakończyć
konkursu, na pocieszenie została wyróżniona dyplomem
dla „Największego Pechowca”
. Zresztą nie ona jedna miała pecha. Marta Niedbalska,
która jako jedyna startowała
we wszystkich Świętach, przygotowywała się do 13 startu,
pracując z młodą klaczą. We
czwartek, gdy koniki są badane przed zawodami, u jej
klaczki stwierdzono kłopoty
ze zdrowiem, które wcześniej
nie dawały o sobie znać. Klacz
nie mogła startować, zatem
Marta po raz pierwszy nie
wzięła udziału w WKKP. Wspaniałe jest w tych zawodach, że
ogromną rolę przywiązuje się
do zdrowia koników. Nie ma
mowy o tym, aby dla zwycięstwa narażać je na cierpienie.
Marta lubi mówić, że ludzie
muszą wiedzieć, że mają do
czynienia z żywym stworzeniem, a nie z wiązką siana. Do-
skonale rozumiała to Aurelia,
choć próbowała znaleźć jakiś
sposób umożliwiający jej start.
Na przykład przykleić plasterek na ranę, albo coś podłożyć pod siodło albo jechać bez
siodła, gdy jednak „nieludzki”
doktor Wróblewski orzekł, że
nic to nie da, rana jest w takim
miejscu, że Lilijka będzie cierpieć – Aurelia „dała sobie na
spokój”.
Po wyścigu na boisku byłej
szkoły podstawowej w Wojnowie pan Zbigniew Opalach,
burmistrz miasta i gminy Ruciane-Nida zainaugurował uroczyście festyn oraz dokonał
dekoracji zawodników.
Pierwsze miejsce zajęła Kasia
Jóźwiak z Janowa na koniu Nikita; drugie – Kasia Staniszewska z KTJ „Laszka” na Nirwanie; trzecie Błażej Cichorski
z ABC Gutowo na Mozarcie.
Wyróżniono też dyplomem najmłodszą zawodniczkę, dziesięciolatkę Michalinę Nowakowską z KTJ „Laszka” na koniu
Luna M. która zajęła bardzo
dobre, ósme miejsce.
Po tej uroczystości zaczęły się
pokazy jazdy konnej oraz walki białą bronią w wykonaniu
członków Polskiego Towarzystwa Szablistów. Na festyn
przybyło bardzo dużo gości.
Krążyli wśród straganów z biżuterią, wypiekami domowej
roboty, próbowali lepić garnki
i bawili się przy muzyce, którą
zapewnił na Święcie Dom Kultury.
Tekst: Zofia Zubczewska
Zdjęcia: Archiwum Urzędu Miasta i Gminy RucianeNida i Stefan Zubczewski
Sławomir Niedbalski objaśnia trasę
Początek zawodów - Rajd
na 7 kilometrowej trasie
w pobliżu Majdanu
Pierwsze z trzech
okrążeń leśnego rajdu
za zawodnikami...
...czas na odpoczynek...
...i wodopój
Organizatorzy:
Związek Hodowców Koników
Polskich,
Burmistrz Miasta i Gminy Ruciane-Nida,
Sołtys i Rada Sołecka wsi Wojnowo,
Stowarzyszenie Przyjaciół Wojnowa,
Klub Turystyki Jeździeckiej PTTK
„Laszka”
Partnerzy:
Baltic Landscape
Leśny Kompleks Promocyjny
„Lasy Mazurskie”
Sponsorzy:
Stacja Badawcza PAN w Popielnie
Warmińsko-Mazurska Izba Weterynaryjna
Warmińsko-Mazurski Związek
Hodowców Koni
Lasy Państwowe
Urząd Miasta i Gminy RucianeNida
Patronami medialnymi byli. TVPOlsztyn, Radio Olsztyn, Babcia
Polka.pl
Biuletyn Informacyjny Urzędu Miasta i Gminy Ruciane-Nida
Wydarzenia
5
W drodze na dekorację
Zwieńczeniem dwudniowej rywalizacji w terenie
byl festyn w Wojnowie,
który zawsze przyciąga
wielu widzów
Na starcie WKKP stanęło
21 zawodników
Rajd zaprzęgowy
Pokaz szermierki
Runda honorowa uczestników WKKP
Jednym z punktów festyn był pokaz jazdy konnej...
Wyniki zawodów
Imię i Nazwisko
Imię konia
Klub
1
Kasia Jóźwiak
Nikita
Janowo
2
Kasia Staniszewska
Nirwana
KTJ Laszka
3
Błażej Ciechorski
Mozart
ABC Gutowo
4
Jędrek Ryś
Nołproblem M KTW Krutyń
5
Julia Orłowska
Hugo
KTJ Laszka
6
Ania Kesler
Dąbrówka
Z Rozwianą Grzywą
7
Kasia Czernecka
Tryton
Zielone Ranczo
8
Michalina Nowakowska Luna M
KTJ Laszka
Nr
startowy
9
Jan Osman Płoński
Newada
Rudziszki
10
Dagmara Alsztyniuk
Limit
U Eli i Marka
11
Karolina Żylińska
Notatnik
Rudziszki
12
Maria Rzewnicka
Tacyt
Tabun
13
Anna Zyskowska
Karina
KTJ Laszka
14
Patryk Anuszkiewicz
Tores
PAN Popielno
15
Agata Chmielewska
Niksana
KTJ Laszka
16
Feliks Kaczanowski
Hutor
KTW Krutyń
17
Maria Niedbalska
Księżyc M
KTJ Laszka
18
Klaudia Gnoza
Bahar
PAN Popielno
19
Kazimierz Krawczyk
Borowik
Mąki
Nie ukończyły:
-
Ania Lesicka
Jaskier
KTW Krutyń
-
Joanna Aurelia
Ochenkowska
Lilijka M
Potkufka
W tegorocznej edycji Wszechstronnego Konkursu Konika Polskiego
zwyziężyła Kasia Jóźwiak z Janowa
na koniu Nikita
...i tresury
6
WYDARZENIA
Biuletyn Informacyjny Urzędu Miasta i Gminy Ruciane-Nida
250-lecie Wejsun
Wejsuny obchodzą w tym roku jubileusz 250-lecia. Wieś założona została w 1763 roku jako osada szkatułowa króla pruskiego. Jednym z wydarzeń, zorganizowanym dla uczczenia tej rocznicy był festyn, który odbył się 24 sierpnia na plaży wiejskiej nad Jeziorem Wejsunek.
Imprezę zorganizowało Stwarzyszenie Inicjatyw Wiejskich w Wejsunach, Ochotnicza Straż Pożarna w Wejsunach oraz Urząd Miasta i Gminy i Dom Kultury w Rucianem-Nidzie.
Obowiązkowym elementem festynu w Wejsunach
były Mistrzostwa w Rzucie
Gumofilcem
Rekordowy rzut to ponad
35 metrów
Konkurencje dla dzieci
Techniki rzutu
były różne
Wystawa poświęcona historii Wejsun
Złoty gumofilec dla najlepszej zawodniczki...
Wejsuny 250 lat później. Rozstrzygnięcie konkursu plastycznego
Nagroda dla najlepszych pilarzy
... i najlepszego zawodnika
Jedną z rozegranych konkurencji
było piłowanie drewna na czas
Mieszkańcy Wejsun mogli wziąć
udział w loterii. Nagrodą był rower
Współorganizatorem festynu było Stowarzyszenie Inicjatyw Wiejskich w Wejsunach
Przepyszny poczęstunek przygotowały gospodynie ze Stowarzyszenia Inicjatyw Wiejskich
Na scenie wystąpił zespół Niezależni
Biuletyn Informacyjny Urzędu Miasta i Gminy Ruciane-Nida
WYDARZENIA
7
Święto Parafialne w Wejsunach
11. sierpnia Parafia Ewangelicko-Augsburskiej w Piszu obchodziła
Święto Parafialne połączone z Jubileuszami Konfirmacji. Uroczystość
odbyła się w kościele w Wejsunach.
W obchodach Święta Parafialnego wzięli udział Biskup
Diecezji Mazurskiej ks. bp
Rudolf Bażanowski, Ks. Michał Matuszek z parafii E-A w
Ustroniu- Polanie, Chór Vocalis
z Skoczowa, Burmistrz Miasta Ruciane- Nida p. Zbigniew
Opalach oraz kierownik ŚDS
w Piszu p. Agnieszka Kosakowska. Podczas nabożeństwa
wręczone zostały pamiątkowe
konfirmacyjne dyplomy jubileuszowe: Pani Annie Czeraniuk
w 70-tą rocznicę, Pani Elisabeth Seifer w 70-tą rocznicę,
Panu Horstowi Wilimczykowi
w 65-tą rocznicę, Panu Ulricho-
wi Trojanowi w 60-tą rocznicę
oraz Panu Bernadrowi Kapteinie w 50-tą rocznicę, a także
Pani Erice von Heymann w 71.
rocznicę Konfirmacji.
Słowem Bożym z wiernymi podzielił się Bp Rudolf Bażanowski. Całą uroczystość upiększył
swoim śpiewem żeński chór
Vocalis pod dyrekcją Pana Daniela Cichego. Parafia została
obdarowana srebrnym krzyżem ołtarzowym, który został
podarowany przez Burmistrza
Pana Zbigniewa Opalacha.
Po nabożeństwie cała parafia
przeszła do pięknego ogrodu przy kościele, by tam przy
Sierpniowe Święto Parafialne
wspólnym posiłku rozmawiać
i cieszyć się swoją obecnością.
Święto Parafialne to jedna z
nielicznych okazji, by cała parafia, rozmieszczona na terenie
czterech powiatów, mogła się
spotkać i zobaczyć, że pomimo tego, iż czasami na nabożeństwach nie jest zbyt wielu
wiernych, to wspólnie tworzą
prężną i dużą grupę wierzących. To pozwala poczuć siłę i
daje wiele energii do dalszych
działań.
opr. na podst. inf. Marty Zachraj,
zdj. Marcin Nitkiewicz
Za nami kolejne koncerty w ramach I Wejsuńskich Spotkań
Międzykulturowych. 10 sierpnia w kościele w Wejsunach wystąpił Chór Vocalis, dwa tygodnie później Chór Greckokatolicki. Na wrzesień zaplanowane zostały dwa kolejne koncerty:
7 września, godz. 17:00 - Koncert Sienna Gospel Choir
21 września, godz. 17:00 - Koncert Chóru Kościoła Ewangelicko-Reformowanego z Warszawy
Koncert Chóru Vocalis
Złote gody
8 sierpnia 2013 r. w Urzędzie
Miasta i Gminy w RucianemNidzie odbyła się uroczystość wręczenia medali Za
Długoletnie Pożycie Małżeńskie. Burmistrz Rucianego-Nidy, Zbigniew Opalach
medale i listy gratulacyjne,
wystosowane przez Wojewodę Warmińsko-Mazurskiego, wręczył Państwu
Helenie i Marianowi Anuszkiewiczom, Państwu Stanisławie i Ryszardowi Kowalewskim, Państwu Matyldzie
i Józefowi Moroz oraz Państwu Emilii i Zbigniewowi
Żukowskim. Gratulujemy!
Państwo Emilia i Zbigniew Żukowscy
Pańastwo Matylda i Józef Moroz
F O T O M I G A W K A
Skrzypce
pod
żaglami
14 lipca w Kościele pw. Matki Bożej
Miłosierdzia Ostrobramskiej w Rucianem-Nidzie odbył się jeden z koncertów w ramach II Festiwalu Muzyki
Kameralnej „Skrzypce pod żaglami”.
W murach ruciańskiego kościoła rozbrzmiały utwory G. Ph. Telemanna, H.
Wieniawskiego oraz muzyka irlandzka, w wykonaniu Pani Aleksandry
Szwejkowskiej-Belicy oraz jej dzieci
Marii Belicy i Stanisława Belicy.
Państwo Helena i Marian Anuszkiewicz
Państwo Stanisława i Ryszard Kowalewscy
8
WYDARZENIA
Na ulice Rucianego-Nidy
wyszli szczudlarze
Biuletyn Informacyjny Urzędu Miasta i Gminy Ruciane-Nida
DNI RUCIANEGO - NIDY
1
Ń
E
I
Z
D
Gwiazdą wieczoru był wiecznie
żywy Elvis
Pierwszy dzień święta miasta
zakończył się pokazem ognia
Kabaret Czwarta Fala
Program dla dzieci
Elvis Tribute Band
Historia Puszczy Piskiej - zapisana w drewnie
Nadleśnictwo Maskulińskie po
raz drugi gościło rzeźbiarzy. Na
łące przy leśniczówce Dębowo
przez cztery dni pracowali w
pocie czoła profesjonalni rzeźbiarze, rzeźbiarze ludowi, absolwenci szkół plastycznych,
uczniowie, studenci, emeryci,
leśnicy i przyjaciele lasu. Wymieniali się doświadczeniami,
uczyli techniki rzeźbienia w
drewnie lipowym, wieczorami dyskutowali o sztuce… Do
Nadleśnictwa
Maskulińskie
przyjechali żeby nauczyć się
rzeźbić i doskonalić warsztat, poznać nowych ludzi, ale
przede wszystkim żeby zostawić po sobie coś co będzie
cieszyło innych. W cztery dni
powstało 17 rzeźb!!! Niektóre
mają ponad 2 m wysokości!!!
Jest sowa, głuszec, bąk, bóbr,
zając, dzik, są rysie ze Spychowa. Jest człowiek lasu, zielarka, rusałka i leśny duch z Puszczy Piskiej.
Zwieńczeniem warsztatów była wystawa i konkurs.
W konkursie o „Złote dłuto”
jurorami byli przybyli na wystawę goście, organizatorzy i
artyści, łącznie 66 osób! Każdy
typował trzy pierwsze miejsca.
Komisja zliczała głosy w dwóch
kategoriach: Profesjonaliści i
PÓŁprofesjonaliści - osoby które po raz pierwszy, drugi czy
trzeci trzymały dłuto w rękach.
W kategorii PÓŁprofesjonaliści
pierwsze miejsce i Złote Dłuto
zdobył Marcin Emiljańczyk
- absolwent Zespołu Szkół
Leśnych w Rucianem-Nidzie
za „Toki Głuszca”. Najwięcej
osób typowało I miejsce dla tej
właśnie rzeźby. Drugie miejsce
i Srebrne Dłuto zdobyli rzeźbiarze z Nadleśnictwa Spychowo za „Rysie ze Spychowa”, a
trzecie miejsce i Brązowe Dłuto
otrzymał nasz kolega, leśniczy
z Nadleśnictwa Maskulińskie
Paweł Gierad za „Sowę”. W
kategorii Profesjonaliści najwięcej głosów otrzymała rzeźba przedstawiająca „Rusałkę”,
autorstwa Piotra Bogdaszewskiego. Na drugim miejscu
uplasowała się rzeźba „Soko-
ła” autorstwa Marka Szyszko.
Trzecie miejsce zajął Roman
Stanisław Kuźma za „Wiewiórkę”. Wyróżnienie otrzymał
Kazimierz Kakowski, który wykonał trzy rzeźby własne i pomagał w powstaniu wszystkich
rzeźb amatorskich.
Dziękujemy wszystkim odwiedzającym plener gościom za
doping i wsparcie, dziękujemy
wszystkim którzy nam pomagali w organizacji warsztatów.
Dziękujemy naszym kolegom
z nadleśnictwa: Sławomirowi Furze, Marcinowi Dudzie,
Mateuszowi Pomiankowi, Michałowi Południakowi, Władysławowi Goskowi, Kamilowi
Sitarzowi i innym. Chylimy
czoła przed ARTYSTAMI, którzy w przeciągu czterech dni,
wyrzeźbili w drewnie lipowym
Zawody wędkarskie
17 zawodników stanęło na
zawodów wędkarskich na
Jeziorze Nidzkim organizowanych w ramach Dni Rucianego-Nidy. W kategorii
seniorów zwyciężył Piotr
Stasiak z Bemowa Piskiego. Drugi był Leszek Szulc,
a trzeci Waldemar Waremberg. W klasyfikacji juniorów najlepszy był Igor Grajko z Turośli, a wśród kobiet
Wacława Waremberg.
niesamowite historie…
Ewelina Łopatko, Paweł Gierad
fot. E. Łopatko, M. Pomianek, K. Przerwa-Tetmajer
Wyniki zawodów
Seniorzy
1. Piotr Stasiak (Koło PZW
Orzysz
2. Leszek Szulc (Koło PZW
Nida)
3. Waldemar Waremberg
(Koło PZW Nida)
Juniorzy
1. Igor Grajko (Turośl)
2. Julita Grajko (Turośl)
3. Bartosz Kaczmarczyk
Kobiety
1. Wacława Waremberg (Koło
Nida)
2. Anna Czaplicka (RucianeNida)
3. Agnieszka Olszewska (War-
szawa)
Biuletyn Informacyjny Urzędu Miasta i Gminy Ruciane-Nida
Wydarzenia
DNI RUCIANEGO - NIDY
2
Ń
E
I
Z
D
Heros w opałach, czyli mitologia grecka dla najmłodszych
Roxanne – Roxette Cover Band
9
Burning Hearts - Rockabilly
Zabawy dla najmłodszych
W konkursach do wygrania były atrakcyjne
vouchery
ii oTWarTy Turniej SZacHoWy
o PucHar krÓla PuSZcZy PiSkiej
W zabytkowej Wyłuszczarni
Nasion w Rucianem-Nidzie
odbył się otwarty turniej szachowy zaliczany do klasyfikacji Grand-Prix woj. warmińsko-mazurskiego
2013,
organizowany przez Urząd
Miasta i Gminy Ruciane-Nida,
Lasy Państwowe - Nadleśnictwo Maskulińskie, Dom Kultury w Rucianem-Nidzie i Koło
szachowe przy Domu Kultury
w Rucianem-Nidzie.
Celem turnieju była popularyzacja szachów wśród mieszkańców Gminy Ruciane-Nida,
konfrontacja szachistów z
regionu Warmii i Mazur oraz
integracja braci szachowej.
Zawody odbyły się w systemie
szwajcarskim na dystansie 9
rund, w tempie gry 15 min. na
partię dla zawodnika. Zawodnicy byli kojarzeni komputerowo. Zawody wygrał Rosjanin Pavel Shkapenko, nagrodę
specjalną ufundowaną przez
Nadleśnictwo Maskulińskie
dla najlepszego zawodnika
wśród leśników zdobył Tadeusz Rutkowski.
E. Łopatko, fot. E. Łopatko, M.
Duda
MKS Ruciane-Nida 2 : 0 Reszta Świata
Dni Rucianego-Nidy 2013 rozpoczęły się od meczu piłkarskiego. W piątkowe popołudnie, 26
lipca na stadionie miejskim w Rucianem-Nidzie, zmierzyły się reprezentacje MKS Ruciane-Nida
i Reszty Świata. Zwyciężyli gospodarze dwukrotnie umieszczając piłkę w bramce rywali.
S k ł a d y
MKS Ruciane-Nida
Sławomir Kamiński, Marek Wygnał, Stanisław Prześniak, Jarosław Róziecki, Darek Sieruta, Wojciech Sieruta, Paweł Olszak,
Kamil Rzepka, Paweł Tyrke, Sebastian Rainko, Paweł Januszkiewicz, Jacek Miller, Jan Zalewski
d r u ż y n :
Reszta Świata
Andrzej Kiszko (prezes klubu), Paweł Karpiszen (kapitan), Bogdan Bieniek, Wiesław Grzywacz, Paweł Grabowski (bramkarz),
Adam Skwiot, Marcin Federowicz , Zygmunt Federowicz , Bernard Roch, Mirosław Kulas, Jerzy Samsel, Hubert Orłowski, Arkadiusz Jaworski, Jacek Paradowski, Tomasz Kilian, Dezjo Cruz
Podziękowanie
Uczestnicy zawodów sportowych i konkursów rozegranych w
ramach tegorocznych Dni Rucianego-Nidy otrzymali atrakcyjne
vouchery. Serdecznie dziękujemy fundatorom nagród:
Polska Akademia Nauk - Dom Pracy Twórczej w Wierzbie
Mirosław Gworek - Restauracja „Gościniec” w Głodowie
Łucja i Marek Moroz – Restauracja „Ukta Główna”
Wanda Ferenstein – Stadnina koni w Gałkowie
Anna i Sławomir Niedbalscy - Gospodarstwo ekologiczne w Majdanie
Krystyna Drężek – Restauracja „Wenus” w Karwicy
Ireneusz Ziniewicz - Restauracja „Diabla Góra” w Rucianem-Nidzie
Elżbieta Ksepka – „Ranczo w Dolinie” w Ukcie
Dorota i Piotr Chojeccy - Restauracja Kapiodoro w Rucianem-Nidzie
Arkadiusz Popławski – Wypożyczalnia rowerów „Kolarz”
Paweł Oleński – „Bistro w Praniu”
Tomasz Ludwikowski – Klasztor Staroobrzędowców w Wojnowie
Centrum Szkoleniowo-Konferencyjne „Diabla Góra” w RucianemNidzie
Ośrodek Turystyki Wodnej PTTK w Rucianem-Nidzie
Ośrodek Wypoczynkowy „Bielanka” Doltur w Rucianem-Nidzie
Żegluga Mazurska
Muzeum K.I. Gałczyńskiego w Praniu
Park Dzikich Zwierząt w Kadzidłowie
Gminna Spółdzielnia „Samopomoc Chłopska” w Rucianem-Nidzie
Vouchery dla uczestników turnieju szachowego ufundowali:
Witold Adamski
Olga i Dariusz Sakowscy
Aleksander Potocki
Danuta i Krzysztof Worobiec
10
WYDARZENIA
Biuletyn Informacyjny Urzędu Miasta i Gminy Ruciane-Nida
Dzień Wodnika
w Krzyżach
15 sierpnia w Krzyżach odbył się tradycyjny Dzień Wodnika. Impreza
przyciągnęła na plac w centrum wsi wielu mieszkańców i odpoczywających w Krzyżach turystów. Zgromadzeniu goście do późnego wieczora bawili się przy muzyce zespołu Gravers.
Festyn w Karwicy
Festyn rozpoczął się od gier i zabaw dla
najmłodszych
...było również malowanie twarzy...
...i przejażdżki wozem Ochotniczej Straży Pożarnej z Karwicy
Konkurencji piłowania drewna na czas
bezkonkurencyjna była drużyna Mirosław Kaczmarczyk-Zdzisław Stecka
Wieczorem zagrał zespół Gravers
Roll Mazur
Pamiątkowe zdjęcie przed wyjazdem z Krzyży
Ponad 50 miłośników jazdy na rolkach z całej Polski jeden z ostatnich wakacyjnych
weekendów spędziło w Krzyżach. Już czwarty rok z rzędu odbył się tam zlot pod nazwą
Roll Mazur.
Rolkarze w drodze do Rucianego-Nidy
Kulminacyjnym punktem
wydarzenia był sobotni
przejazd z Krzyży do Rucianego-Nidy i z powrotem.
Wspólna wycieczka asfaltową drogą, doskonale nadającą się do jazdy na rolkach,
miała charakter rekereacyjny. Prawdziwym osiągnięciem było dokonanie
czterech zlotowiczów,
którzy do Krzyży dotarli na rolkach. Dystans 190 kilometrów
Najstarszy uczestnik
z Warszawy pokonali w
imprezy - 72-letni mieszczasie 14 godzin.
kaniec Krzyży
WYDARZENIA 11
Biuletyn Informacyjny Urzędu Miasta i Gminy Ruciane-Nida
Żeglarskie Grand Prix o
Puchar 7 Cudów Mazur
Adam Perczyński, Tadeusz Dubik i Łukasz
Kruczyk z PISY BARCZEWO zwyciężyli w 4.
rundzie Żeglarskiego
Grand Prix o Puchar 7
Cudów, która odbyła
się 27 lipca 2013 na
Jeziorze Nidzkim. Na
starcie regat w Rucianem-Nidzie, których
stawką była również
Błękitna Wstęga
Jeziora Nidzkiego,
stanęło 20 załóg.
Na drugim stopniu podium
uplasowali się triumfatorzy
majowej Błękitnej Wstęgi Jeziora Bełdany - załoga Babooshki w składzie: Piotr Lewan-
Na starcie regat stanęło ponad 60 zawodników
Odprawa techniczna
Poz.
Nazwa jachtu
Sternik
Załoga
1
Omega
Adam Perczyński
Tadeusz Dubik, Łukasz Kruczyk
2
BABOOSHKA
Piotr Lewandowski
Paweł Soliński, Piotr Dzierżewicz
3
Focus 800
Maciej Żarnowski
Sabina Żarnowska, Michał Żarnowski, Mariusz Sobusiak
4
Uśpiony Grom
Daniel Janiak
Ania Stargała, Bartosz Stenarski, Maciej Machnik,
Rafał Nowacki
5
Misja
Wojciech Chodkowski
Marta Chodkowska
6
Maxus
Jacek Daszkiewicz
Wiktor Plitko
7
Laguna 30
Michał Matla
Hubert Sobaszek, Krzysztof Adamczyk, Zbigniew Kamiński
8
Gocha
Andrzej Stawryłło
Małgorzata Stawryłło, Błażej Stawryłło
9
Potrzebna
Karol Hofman
Monika Hofman
10
Tańcząca Furia
Jacek Paluszkiewicz
Agata Ostrowska, Piotr Przyblik, Jakub Kubiczek
11
MEME1
Marek Żarnowski
Adam Grabowski, Piotr Żukowski
12
Helios
Tomasz Kosobucki
Małgorzata Kosobucka, Michał Kowalewski,
Mateusz Kowalewski, Krzysztof Kowalewski
13
Jolka
Jakub Księżniak
Karolina Książniak, Michał Książniak
14
Dajna
Karol Góralczyk
Piotr Grzybowski, Jarosław Koziełko, Tomasz Wrzosek
15
Łóbódóbó
Dawid Owczarczyk
Adam Owczarczyk, Piotr Milański
16
Trzech Budtysów
Jerzy Ordyłowski
Wojciech Zalewski, Krzysztof Kopciński-Ziobro,
Jarosław Terziman
17
KIMI 2
Tadeusz Bębas
Karolina Bębas
18
Bubuś
Michalina Oleksiuk
Maciej Oleksiuk
19
10
Radosław Kowalewski
Oliwia Kowalewska, Kajetan Kowalewski
-
A - 1446
Janusz Krzynówek
Janusz Tumiński, Leszek Tumiński
1. miejsce - Pisa Barczewo
2. miejsce - Babooshka
dowski, Paweł Soliński i Piotr
Dzierżewicz. Trzecie miejsce
zajęli reprezentanci gospodarzy: Maciej Żarnowski, Sabina
Żarnowska, Michał Żarnowski i Mariusz Sobusiak (Focus
800). Na starcie regat, które
odbyły się w porcie ośrodka
„Pod Dębem” stanęło blisko
65 żeglarzy.
Zawody było częścią projektu
realizowanego przez siedem
mazurskich miast – RucianeNidę, Mikołajki, Giżycko, Mrągowo, Pisz i Ryn, tworzących
wspólną ofertę dla miłośników
żeglarstwa.
Zwycięska Omega
Przebieg regat na żywo relacjonował Radio Olsztyn
Regaty odbyły się w porcie ośrodka Pod Dębem
Każda załoga otrzymała pamiątkowy dyplom
Zwycięzcy otrzymali Błękitną Wstęgę Jeziora
Nidzkiego
Załoga łodzi Potrzebna
3. miejsce - Focus 800
12
Wydarzenia
Biuletyn Informacyjny Urzędu Miasta i Gminy Ruciane-Nida
DOM KULTURY W RUCIANEM-NIDZIE
dźwiękospacery
W dniach 12-14 sierpnia br. w
Domu Kultury w Rucianem-Nidzie odbył się cykl warsztatów
w ramach projektu “Dźwiękospacery! Soundwalks!” realizowanego przez Fundację Fabryka UTU. „Dźwiękospacery!
Soundwalks!” to interdyscyplinarny projekt nieformalnej
edukacji, badający środowisko
akustyczne człowieka wraz
z jego całym kontekstem. W
warsztatach wzięła udział
liczna grupa dzieci z Rucianego-Nidy oraz Ładnego Pola.
Pierwszy dzień poświęcony
był tworzeniu instrumentów z
przedmiotów codziennego
użytku. Drugiego dnia uczestnicy warsztatów uczyli się grać
na stworzonych przez siebie instrumentach pod okiem instrumentalisty - Patryka Zakrockiego, który objął na ten czas
rolę dyrygenta- tak powstała
Orkiestra Pokładowa, która
miała swój debiut dnia następnego podczas rejsu po jeziorze
Bełdany. Był to czas spędzony aktywnie i kreatywnie, ale
przede wszystkim uważnie
wykorzystujący zmysł słuchu!
Więcej szczegółów o projekcie dostępne na stronie www.
hydroakustyczne.wordpress.
com/, gdzie
można także odsłuchać nietypowe dźwięki zarejestrowane
na Warmii i Mazurach.
Dzieci licznie przybyły na warsztaty
Tworzenie instrumentów z przedmiotów codziennego użytku
Rejestracja dźwięków powstałych instrumentów
Próba generalna Orkiestry Pokładowej
Chwila na omówienie spraw najpilniejszych
Występ Orkiestry Pokładowej
dyrygowanej przez Patryka
Zakrockiego
Zdjęcie pamiątkowe na zakończenie wspólnej przygody
muzycznej
Dom Kultury w Rucianem-Nidzie już od 15 września
2013r. w godz. 8 - 16 przyjmuje zapisy na zajęcia stałe:
- teatr
- sekcja szachowa
- rysunek i malarstwo
- grafika
- rękodzieło artystyczne
- ceramika
- nauka gry na instrumentach
- emisja głosu
- zespół wokalno-instrumentalny
- zespół taneczny
- fitness
Zapraszamy dzieci, młodzież i dorosłych.
Biuletyn Informacyjny Urzędu Miasta i Gminy Ruciane-Nida
Wydarzenia 13
DOM KULTURY W RUCIANEM-NIDZIE
Wakacje w czytelni
Przez cały okres wakacyjny Miejsko-Gminna Biblioteka Publiczna oraz Dom Kultury w Rucianem-Nidzie organizowały dzieciom w wieku od 6 do
13 lat codzienne zajęcia. Podczas spotkań organizowane były zajęcia tematyczne, takie jak: „Wakacyjne podróże - nasze marzenia”, „Historia
pisma”, warsztaty biżuteryjne itp. Ponadto dzieci miały do dyspozycji gry komputerowe i telewizyjne, gry planszowe, zajęcia ruchowe na świeżym
powietrzu. Zajęcia trwają do końca wakacji, wystarczy pojawić się w czytelni w godzinach 10.00-13.00 od poniedziałku do piątku. Zapraszamy!
Dzieci wymyślają swoje wakacje marzeń
Z życia emerytów
Tegoroczne lato w naszym środowisku emeryckim jest bardzo
różnorodne i bogate w wydarzenia. Rozpoczęliśmy je wycieczką
do Wiednia. Była to wspaniała wyprawa, z której powróciliśmy zadowoleni i bogatsi we wrażenia. Po przyjemnościach czekała nas
ciężka praca, czyli przygotowania zespołu KALINA do konkursu.
Dnia 10 lipca w Piszu odbył się III Artystyczny Przegląd Zespołów
Emeryckich.
Wróciliśmy z niego z dyplomem, nagrodą oraz zaproszeniem na IV Biesiadę Mazurską do Starych Juch. Po części artystycznej udaliśmy się do Gościńca Mazurskiego no wspaniałą imprezę z udziałem wszystkich zespołów biorących udział w
przeglądzie. Wszyscy jedli, pili i tańczyli.
***
14 lipiec Stare Juchy. Ależ to była wspaniała impreza! Od napitku i jadła uginały
się stoły. Atmosfera fantastyczna. Muszę się pochwalić, że nasza KALINA, chociaż
było nas tylko kilka osób, wyróżniała się na tle innych zespołów w sensie oczywiście pozytywnym. Jako jedyny zespół proszeni byliśmy o bisy! No i dostaliśmy
zaproszenie z Ełckiego Centrum Kultury na I Przegląd Chórów Seniora do Ełku.
Było to naprawdę duże wyróżnienie. Nawiązaliśmy nowe znajomości i sympatie.
Do autokaru odprowadzali nas nie tylko gospodarze, ale przynajmniej 3/4 osób
biorących udział w imprezie.
***
I znowu wycieczka. Tym razem był to rejs statkiem. 17 lipca 134 członków Oddziału Rejonowego Emerytów popłynęło statkiem do Mikołajek.Po powrocie we
wspaniałym porcie „U FARYJA” czekał na nas przygotowany grill. Fantastyczna
Pani Halinka przygotowała dla nas wszystko. Na tarasie w Tawernie przygotowane mieliśmy miejsca oraz muzykę do tańca i grilla.Wprawiliśmy się w świetny
humor, a mottem naszym było „kiedy humor Ci nie sprzyja, pędź do portu „U FARYJA” Piekliśmy kiełbaski, paszteciki i co kto chciał. Tańczyliśmy dotąd aż brakło
tchu. Wyluzowani i zrelaksowani wróciliśmy do domów. Taki rodzaj wypoczynku
polecamy każdemu .Była to kolejna udana impreza emerycka.
***
10 sierpnia wyruszyliśmy do Mrągowa na Festiwal Piosenki Kresowej. Ten przepiękny koncert poruszył nasze dusze i razem z artystami kołysaliśmy się w rytm
tych cudownych piosenek. Każdy śpiewał jak umiał,a umiał bo śpiewał. Jeżeli nic
nam nie przeszkodzi w przyszłym roku też się wybierzemy na koncert do Mrągowa.
Przewodnicząca Koła
Emerytów „Nida”
Krystyna Bielarz
OGŁOSZENIE
Niniejszym ogłaszamy, że we wrześniu 2013r. odbędzie się
nabór członków do wokalnego zespołu emerytów K A L I
N A. Wszystkich chętnych ,lubiących i umiejących śpiewać
serdecznie zapraszamy. O terminie naboru powiadomimy na
słupie ogłoszeniowym.
14
LOKaLnie
Biuletyn Informacyjny Urzędu Miasta i Gminy Ruciane-Nida
Nadleśnictwo Maskulińskie
O grzybach słów kilka…
Sezon grzybowy w pełni, warto więc przypomnieć kilka
faktów zanim w naszych koszykach, słoikach, a później
zupach i pierogach, znajdą
się przedstawiciele królestwa
grzybów.
Grzyby stanowią bardzo liczną grupę organizmów. Szacuje się, że na Ziemi występuje
około 1mln gatunków grzybów, według innych poglądów, że może ich być aż 1,5
mln.
Mało który grzybiarz zastanawia się nad tym jak cenne
są grzyby, jak dużo ich jest i
w jak różnych środowiskach
żyją. Grzyby żyją na całej
kuli ziemskiej, na lądach, w
wodach śródlądowych i morskich. Można je znaleźć w
miejscach o szczególnie niskich i wysokich temperaturach, we wszystkich typach
gleb, w materii żywej i mar-
twej. W Polsce najbogatsze
siedliska występowania grzybów stanowią lasy i zarośla.
W Polsce występuje około 4
tys. gatunków grzybów wielkoowocnikowych, z czego
znaczna część 1100-1500 gat.
– to grzyby jadalne. Mimo tak
dużego bogactwa grzybów
przeciętny grzybiarz zna i
zbiera średnio 4-6 gat., a bardziej zaawansowany około 10
gatunków.
W Polsce znanych jest ok.
40 gat. grzybów, które były
sprawcami zatruć, ale około
30% zatruć grzybami spowodowana jest zjedzeniem
wyjątkowo toksycznych dla
organizmu ludzkiego grzybów z rodzaju Amanita: muchomora
sromotnikowego,
muchomora wiosennego lub
muchomora jadowitego. Muchomor sromotnikowy bywa
mylony z grzybami jadalnymi
- czubajką kanią, gołąbkiem
zielonawym, gąską zielonką
i pieczarkami. Do pomyłek
dochodzi najczęściej wtedy,
gdy zbierane są owocniki bardzo młode. Niestety nieznajomość grzybów jadalnych i
nieostrożność podczas zbioru
są najczęstszymi przyczynami
zatruć. Nie ma barwy, kształtu
ani smaku, które świadczyłyby o trujących właściwościach
grzyba.
Nie istnieje żaden prosty, ani
niezawodny sposób w jaki
można by było odróżniać
grzyby jadalne od trujących.
Jedynym sposobem na uniknięcie czasem bardzo daleko
idącej w skutkach pomyłki
przy zbiorze grzybów, jest
zbiór tylko tych grzybów do
których jesteśmy w stu procentach pewni.
Ewelina Łopatko
Nadleśnictwo Maskulińskie
Gołąbek
Muchomor sromotnikowy
Czubajka kania
Kajakiem do lasu…
Na szlaku kajakowym rzeki
Krutyni, między miejscowościami Ukta i Iznota, można
było dostrzec kajaki z leśnikami na pokładzie. Leśnicy
uzbrojeni w ekologiczne farby
do znakowania, mapy i formularze płynęli szlakiem kajakowym bacznie się przyglądając wychylonym drzewom.
Pracownicy
Nadleśnictwa
Maskulińskie i Mazurskiego Parku Krajobrazowego
uczestniczyli w akcji Oceny
potencjalnych zagrożeń od
drzew niebezpiecznie pochylonych na szlaku wodnym
rzeki Krutyni. Uczestnicy akcji skrupulatnie wszystko notowali, a drzewa stanowiące
potencjalne zagrożenie oznaczali. Z przeprowadzonej lu-
stracji przygotują protokół. Z
niego dowiemy się ile drzew
bezpośrednio zagraża kajakarzom. Krutynia jest popularnym szlakiem kajakowym.
W sezonie turystycznym stanowi wielką atrakcję Krainy
Wielkich Jezior. Samą rzekę
określa się mianem „Królowej
nizin”.
E. Łopatko, fot. R. Sienkiewicz
Biuletyn Informacyjny Urzędu Miasta i Gminy Ruciane-Nida
LOKaLnie 15
Nadleśnictwo Maskulińskie
„Tygrysy” -
po raz pięćdziesiąty
pierwszy
„Marzyłem o wakacjach dla dzieci i młodzieży - dla tych którzy nie mają radosnego
dzieciństwa”
ks. Mirosław Mikulski
Po raz pięćdziesiąty pierwszy ks. Mirosław Mikulski i „ludzie
dobrej woli” zorganizowali wypoczynek dla dzieci z najbiedniejszych rodzin. W tym roku nad jeziorem Bełdany, podczas dwóch
turnusów wypoczywało ponad 700 osób. Na terenie administrowanym przez Nadleśnictwo Maskulińskie, nad jeziorem Bełdany, „Tygrysy” goszczą od 1996 r. Od tego czasu Nadleśnictwo
Maskulińskie wspiera księdza Mikulskiego i „Tygrysy”. „Przywrócić prawdziwe dzieciństwo tym, którzy go nie zaznali” ta myśl przyświeca ks. Mirosławowi Mikulskiemu już ponad
50 lat!!! Ks. Mikulski od początku kapłaństwa ma ten sam cel:
pomagać dzieciom mającym „smutne dzieciństwo”. Wraz z
oddanymi sprawie przyjaciółmi, organizuje wakacyjne obozy
letniego wypoczynku dla dzieci, na których panuje rodzinna atmosfera. Ksiądz Mikulski gromadzi dzieci z Domów Dziecka, z
ośrodków wychowawczych i z biednych rodzin. Do opieki nad
nimi dobiera jak sam mówi „bardzo porządne rodziny z dziećmi,
żeby dzieci których los nie rozpieszczał mogły poznać prawidłowe wzorce zachowań”. Edukacja dzieci i młodzieży odbywa się
tutaj poprzez obozowe życie, rywalizację sportową, przekazywanie pozytywnych wzorców, w kontakcie i z poszanowaniem
przyrody.
Od kilku lat „Tygrysy” mają charakter międzynarodowy. W zeszłym roku na obozie była młodzież z Polski, Litwy, Białorusi i
Ukrainy. W tym roku poza młodzieżą z Polski, nad Bełdanami
gościli Białorusini, Ukraińcy oraz dzieci z Afryki, z Konga.
Nadleśnictwo Maskulińskie co roku pomaga w organizacji
obozu Tygrysów. Przekazujemy darowizny na zabezpieczenie
opału do kuchni polowej, fundujemy nagrody w obozowych
konkursach. W tym roku, tak jak w latach ubiegłych pracownicy nadleśnictwa spotkali się z ks. Mirosławem Mikulskim. Zastępca nadleśniczego Nadleśnictwa Maskulińskie, Pan Jarosław
Wawrzyniak przekazał w imieniu nadleśniczego drobne upominki dla uczestników i zapewnił o dalszej współpracy nadleśnictwa z „Tygrysami”.
E. Łopatko, fot. E. Łopatko
Pamięci Wojciecha Fondera
22 lipca, w pierwszą rocznicę
śmierci Wojciecha Fondera,
dyrektora RDLP w Warszawie
w Sanktuarium Maryjnym w
Świętej Lipce odbyła się Msza
Święta. Po południu w Sali
edukacyjnej
Nadleśnictwa
Maskulińskie odsłonięto tablicę pamiątkową poświęconą
temu wybitnemu leśnikowi.
W uroczystościach wzięli
udział jego najbliższa rodzina,
Podsekretarz Stanu Główny
Konserwator Przyrody Janusz
Zaleski, Dyrektor Generalny
Lasów Państwowych Adam
Wasiak, Profesorowie Andrzej
Grzywacz, Henryk Tracz i Kazimierz Rykowski oraz korpus
wszystkich dyrektorów regionalnych dyrekcji Lasów Państwowych, także inni leśnicy,
koleżanki i koledzy z pracy.
Puszcza Piska była jednym
z Jego ulubionych miejsc. W
lasach warmińskich, w lasach
mazurskich zdobywał pierwsze leśne szlify. Tu zaczynał
pracę zawodową, tu rok temu
odszedł…
Sala edukacyjna w Nadleśnictwie Maskulińskie jest szczególnie związana z osobą świętej pamięci Wojciecha Fondera.
Miejsce upamiętnienia leśnika, hodowcy lasu, który przez
lata pełnił wiele ważnych i odpowiedzialnych funkcji, będąc
zastępcą naczelnika wydziału,
głównym specjalistą ds. nasiennictwa, szkółkarstwa i selekcji, asystentem Dyrektora
Generalnego LP, naczelnikiem
Wydziału Gospodarki Leśnej,
a od 2009 roku dyrektorem
Regionalnej Dyrekcji Lasów
Państwowych w Warszawie,
nie jest przypadkowe. W 2006
roku, w dowód uznania zasług,
pomocy i osobistego zaangażowania Wojciecha Fondera w
odrestaurowanie wyłuszczarni
nasion, sala edukacyjna – dawny magazyn szyszek - została
nazwana od jego imienia „Wojciechówką”. Obok jej wejścia
została odsłonięta tablica poświęcona jego pamięci. W odsłonięciu udział wzięli dyrektorzy regionalnych dyrekcji,
naczelnicy, leśnicy i zaproszeni goście. O zasługach Wojciecha Fondera wypowiadali się
dyrektor RDLP w Białymstoku Ryszard Ziemblicki, Piotr
Zbrożek naczelnik Wydziału
Zarządzania Zasobami Leśnymi RDLP w Białymstoku,
profesor Andrzej Grzywacz
Prezes Polskiego Towarzystwa
Leśnego oraz Tomasz Grądzki
naczelnik Wydziału Gospodarowania Ekosystemami Leśnymi. Odsłonięcia tablicy dokonali Minister Janusz Zaleski,
Dyrektor Generalny LP Adam
Wasiak, dyrektor RDLP w Białymstoku Ryszard Ziemblicki i
małżonka Wojciecha Fondera
pani Jadwiga.
W całodziennych uroczystościach brał udział Zespół Sygnalistów Myśliwskich „Galindowe Rogi” z Nadleśnictwa
Maskulińskie.
Uroczystość
zakończyło posadzenia w pobliżu kamienia z tablicą cisa,
drzewa długowiecznego, tak
jak pamięć o Wojciechu Fonderze: Człowiek odchodzi pamięć pozostaje. Wojciechowi
Fonderowi, wybitnemu leśnikowi, prawemu człowiekowi,
przyjaciele leśnicy.
Wojciech Fonder zmarł nagle,
w dniu 22 lipca 2012 roku. Został pochowany na cmentarzu
powązkowskim w Warszawie.
Ewelina Łopatko
Jarosław Krawczyk
Saperzy w Nadleśnictwie Maskulińskie
Do Komisariatu Policji w Rucianem-Nidzie zgłoszona została informacja o znalezieniu
w lesie podejrzanego przedmiotu. Osobą zgłaszającą był
mieszkaniec
miejscowości
Zielonka, który twierdził, że
podczas zbierania grzybów
natrafił na duży granat. Grzybiarz wskazał policjantom
miejsce znaleziska. Niewy-
buch został znaleziony na trenie Nadleśnictwa Maskulińskie w leśnictwie Guzianka.
Policjanci powiadomili leśników, którzy razem ze strażą
leśną oznakowali miejsce
znaleziska. Oficer dyżurny z
Powiatowej Komendy Policji
w Piszu, polecił aby miejsca
tego pilnować do czasu przyjazdu Patrolu Saperskiego.
Leśnicy na zmianę ze strażą
leśną pilnowali miejsca znaleziska przez cztery dni. W dniu
15.07.2013r. o godzinie 9.00
przyjechał Patrol Saperski.
Dowódca patrolu stwierdził,
że znalezionym przedmiotem
jest granat przeciwpancerny
z czasów II wojny światowej.
Granat został zabrany z miejsca znalezienia, miejsce zo-
stało dodatkowe przeszukane
przez sapera.
Mazurskie lasy wciąż skrywają wiele tajemnic, niestety
ciągle są miejsca w których
można natrafić na podobne
znaleziska pochodzące z czasów I i II wojny światowej.
L. Bazydło, fot. J. Buchacz
16
WYDARZENIA
Biuletyn Informacyjny Urzędu Miasta i Gminy Ruciane-Nida
Gałkowo Masters już po raz
15-ty
Jaka co roku w połowie lipca do Gałkowa zjechali miłośnicy sportów konnych. Tradycyjnie w stadninie koni Państwa Ferensteinów nie zabrakło gwiazd z pierwszych
stron gazet. Spójrzmy kogo w tym roku można było spotkać w Gałkowie.
fot. Katarzyna Piotrowska-Skiba
Projekt współfinansowany przez Unię Europejską w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Miejsko - Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w Rucianem - Nidzie informuje o realizacji
projektu pt. „W stronę aktywnej integracji”. Celem projektu jest aktywizacja zawodowa i
społeczna 20 osób w wieku 15-30 lat z terenu gminy Ruciane - Nida. W ramach projektu
finansowane są kursy zawodowe i zajęcia osobowościowo - motywacyjne dla osób młodych,
zagrożonych wykluczeniem społecznym i znajdujących się w trudnej sytuacji zyciowej.
Informacje szczegółowe można uzyskać w Biurze Projektu znajdującym się w MGOPS, ul.
Polna 1 w Rucianem - Nidzie, tel. 87 423 16 40, [email protected].
Koordynator projektu - Monika Cwalińska
Biuletyn Informacyjny Urzędu Miasta i Gminy "Ruciane-Nida"
Redaktor naczelny: Wojciech Strzałkowski, Wydawca: Urzędu Miasta i Gminy Ruciane-Nida, Aleja Wczasów 4, 12220 Ruciane-Nida, Kontakt: tel. 87-425-44-30, e-mail [email protected]
WYDARZENIA 17
Biuletyn Informacyjny Urzędu Miasta i Gminy Ruciane-Nida
Jarmark rybny
Rybne szaszłyki w wykonaniu załogi z Domu Kultury zdobyły
pierwsze miejsce w konkursie Złota Ość
Zwycięskie danie w konkurrsie restauratorów - przymulony lin
w towarzystwie raków
Przez dwa dni w Rucianem-Nidzie królowały dania z ryb. Podczas II edycji
Jarmarku Rybnego, zorganizowanego
w dniach 6-7 lipca odbył się turniej
restauratorów z gminy Ruciane-Nida
oraz konkurs dla publiczności. Warsztaty z przygotowywania dań z ryb
poprowadził Eugeniusz Mientkiewicz,
znany krytyk kulinarny.
Rybna kiełbasa z restauarcji Diabla Góra
Turyście chętnie stanęli za kuchennym stołem
Wśród nich także mali amatorzy gotowania
Marianna Koss - Siedlisko na Półwyspie
Tosty z wędzonym pstrągiem i brie
według Eugeniusza Mientkiewicza
1 wędzony pstrąg
12 kromek bułki lub
chleba tostowego
1 op. serka brie
1 łyżka masła
Warsztaty dla publiczności zakończyły się degustacją
Wyniki rywalizacji
Pstrąga obrać z mięsa. Kromki pieczywa przesmarować cieniutko dwustronnie masłem, rozłożyć na blasze do pieczenia.
Na wierzchu ułożyć kawałki mięsa pstrąga, a na to po dwa
plasterki serka.
Zapiec przez 15 minut, przed podaniem oprószyć świeżym
pieprzem.
Konkurs „Ruciane na Ruszt” (konkurs restauratorów z
terenu gminy Ruciane-Nida)
1. miejsce – Restauracja i Tawerna Kolorada (Ruciane-Nida) za
danie „przymulony lin w towarzystwie raków”
2. miejsce – Restauracja „Diabla Góra” (Ruciane-Nida)
3. miejsce – Gościniec „Wenus” (Karwica)
Konkurs „Złota Ość”
1. miejsce – Dom Kultury w Rucianem-Nidzie
2. miejsce – Miejsko-Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w
Rucianem-Nidzie
3. miejsce – Dom Pomocy Społecznej „Betezda” w Ukcie
Podczas drugiego dnia jarmarku każdy mógł spróbować uchy zupy rybnej przygotowanej przez samorządowców Zbigniewa Opalacha, Zdzisława Steckę, przy pomocy senatora Marka Konopki
Podziękowania
za pomoc w organizacji Jarmarku Rybnego:
Państwu Barbarze i Markowi Pilewiczom – Restauracja i Tawerna „Kolorada”
Panu Karolowi Lisowskiemu – Dyrektorowi Zakładu PZW w Rucianem-Nidzie
Panu Markowi Kragielowi – Dyrektowi Gospodarstwa Rybackiego „Śniardwy” w Okartowie
Panu Mirosławowi Gworkowi – Gościniec Głodowo
Państwu Irenie i Tadeuszowi Szewczykom - Viktoria
oraz wszystkim uczestnikom konkursów kulinarnych
Wśród osób, która odwiedziły jarmark, rozlosowany został rower
18
WYDARZENIA
Biuletyn Informacyjny Urzędu Miasta i Gminy Ruciane-Nida
Sumo nad Grafik odbioru odpadów
Jeziorem komunalnych z terenu
Nidzkim gminy Ruciane-Nida
Rikishi, mawashi, dohyo – te i wiele innych japońskich słów można było usłyszeć na plaży
ośrodka „Pod Dębem” na początku wakacji. 7
lipca w nietypowej scenerii, tuż nad brzegiem
Jeziora Nidzkiego, odbyły się tam zawody sumo.
Młodzi adepci narodowego sportu Japonii rywalizowali o Puchar Polski Młodzików w sumo oraz Puchar Warmii i Mazur
dzieci i młodzieży w mini sumo. Zawody w ośrodku „Pod Dębem” były częścią obozu sportowego w Krzyżach, w którym
uczestniczyli podopieczni klubów sumo m.in. z Warszawy, Gorzowa Wielkopolskiego, Bartoszyc i Ostrołęki.
Organizatorami zawodów był Polski Związek Sumo, Ministerstwo Sportu i Turystyki, Urząd Miasta i Gminy Ruciane Nida
oraz Ośrodek „Pod Dębem”.
Od dwóch miesięcy funkcjonuje nowy system gospodarki odpadami. Poniżej przedstawiamy
grafik odbioru odpadów komunalnych segregowanych i zmieszanych z terenu gminy RucianeNida. Przypominamy jednocześnie o konieczności dokonywania wpłat za odpady komunalne
bez wezwania do 25-ego każdego miesiąca na konto Urzędu Miasta i Gminy w Rucianem-Nidzie Nr 30 9364 0000 2001 0000 0071 0001 (Warmińsko-Mazurski Bank Spółdzielczy).
GRAFIK WYWOZÓW ODPADÓW SELEKTYWNYCH Z TERENU
GMINY RUCIANE-NIDANA ROK 2013 – SYSTEM WORKOWY
02.09.2013, 23.09.2013, 07.10.2013, 21.10.2013,
04.11.2013, 18.11.2013, 02.12.2013, 16.12.2013
KARWICA, KRZYŻE, KARWICA MAZURSKA
03.09.2013, 24.09.2013, 08.10.2013, 22.10.2013,
05.11.2013, 19.11.2013, 03.12.2013, 17.12.2013
GUZIANKA, OKO, PIASKI, ONUFRYJEWO, WARNOWO, KOŃCZEWO, WIERZBA, POPIELNO 04.09.2013, 25.09.2013, 09.10.2013, 23.10.2013,
06.11.2013, 20.11.2013, 04.12.2013, 18.12.2013
ZAMORDEJE, SZEROKI BÓR, PIECZYSKO, WEJSUNY, KOŃCEWO, LIPNIK, GŁODOWO, NIEDŹWIEDZI
RÓG
06.09.2013, 27.09.2013, 11.10.2013, 25.10.2013,
08.11.2013, 22.11.2013, 06.12.2013, 20.12.2013
GAŁKOWO, WOJNOWO, ZAMECZEK, MAJDAN,
OSINIAK PIOTROWO, ŁADNE POLE
09.09.2013, 30.09.2013, 14.10.2013, 28.10.2013,
12.11.2013, 25.11.2013, 09.12.2013, 23.12.2013
WÓLKA, WYGRYNY, KAMIEŃ, IZNOTA, GĄSIOR,
BARTLEWO, KOKOSZKA
10-11.09.2013, 24-25.09.2013, 15-16.10.2013, 2930.10.2013, 13-14.11.2013, 26-27.11.2013, 10-11.12.2013,
24-27.12.2013
RUCIANE NIDA - WSZYSTKIE ULICE
05.09.2013, 26.09.2013, 10.10.2013, 24.10.2013,
07.11.2013, 21.11.2013, 05.12.2013, 19.12.2013
UKTA, KADZIDŁOWO, NOWA UKTA, ŚWIGNAJNO
MAŁE, ŚWIGNAJNO WIELKIE
GRAFIK WYWOZÓW ODPADÓW KOMUNALNYCH Z TERENU GMINY
RUCIANE-NIDA NA ROK 2013
PONIEDZIAŁKI
MIEJSCOWOŚCI OBSŁUGIWANE PRZEZ ,,LIDER’’ ANUSZKIEWICZ: KARWICA, KRZYŻE,
PRANIE, RUCZAJ, KARWICA MAZURSKA
Termin: 08.07.2013, 22.07.2013, 05.08.2013, 19.08.2013,
02.09.2013, 16.09.2013, 30.09.2013, 14.10.2013,
28.10.2013, z uwagi na święto 11.11.2013 wywóz będzie
12.11.2013 /wtorek/, 25.11.2013, 09.12.2013, 23.12.2013
WTORKI
MIEJSCOWOŚCI OBSŁUGIWANE PRZEZ REMONDIS MRĄGOWO: UKTA
Termin: 09.07.2013, 16.07.2013, 30.07.2013, 13.08.2013,
27.08.2013, 10.09.2013, 24.09.2013, 08.10.2013, 22.10.2013, 05.11.2013, 19.11.2013, 03.12.2013,
17.12.2013, 31.12.2013
MIEJSCOWOŚCI OBSŁUGIWANE PRZEZ ,,LIDER’’ ANUSZKIEWICZ: OKO, SZEROKI BÓR,
ZAMORDEJE, PIECZYSKO, LISICZYN
Termin: 09.07.2013, 23.07.2013, 06.08.2013, 20.08.2013,
03.09.2013, 17.09.2013, 01.10.2013, 15.10.2013,
29.10.2013, 12.11.2013, 26.11.2013, 10.12.2013,
24.12.2013
ŚRODY
MIEJSCOWOŚCI OBSŁUGIWANE PRZEZ REMONDIS MRĄGOWO: KADZIDŁOWO, NOWA
UKTA, ŚWIGNAJNO MAŁE, ŚWIGNAJNO
WIELKIE, ŁADNE POLE, OSINIAK PIOTROWO
Termin: 10.07.2013, 17.07.2013, 31.07.2013, 14.08.2013,
28.08.2013, 11.09.2013, 25.09.2013, 09.10.2013,
23.10.2013, 06.11.2013, 20.11.2013, 04.12.2013,
18.12.2013
MIEJSCOWOŚCI OBSŁUGIWANE PRZEZ ,,LIDER’’ ANUSZKIEWICZ: RUCIANE-NIDA - DYBÓWEK I
Termin: 10.07.2013, 24.07.2013, 07.08.2013, 21.08.2013,
04.09.2013, 18.09.2013, 02.10.2013, 16.10.2013,
30.10.2013, 13.11.2013, 27.11.2013, 11.12.2013,
24.12.2013 CZWARTKI
MIEJSCOWOŚCI OBSŁUGIWANE PRZEZ REMONDIS MRĄGOWO:GAŁKOWO, IWANOWO,
WOJNOWO, ZAMECZEK, MAJDAN
Termin: 11.07.2013, 18.07.2013, 01.08.2013,
16.08.2013,29.08.2013, 12.09.2013, 26.09.2013,
10.10.2013, 24.10.2013, 07.11.2013, 21.11.2013,
05.12.2013, 19.12.2013
MIEJSCOWOŚCI OBSŁUGIWANE PRZEZ ,,LIDER’’ ANUSZKIEWICZ: WEJSUNY, GUZIANKA,
PIASKI, KOŃCEWO, GŁODOWO, NIEDŻWIEDZI RÓG, LIPNIK, ONUFRYJEWO, WARNOWO,
WIERZBA, POPIELNO, KOŃCZEWO
Termin: 11.07.2013, 25.07.2013, 08.08.2013, 22.08.2013,
05.09.2013, 19.09.2013, 03.10.2013, 17.10.2013,
31.10.2013, 14.11.2013, 28.11.2013, 12.12.2013 z uwagi
na święto 26.12.2013 wywóz będzie 27.12.2013 /PIĄTEK/
PIĄTKI
MIEJSCOWOŚCI OBSŁUGIWANE PRZEZ
,,LIDER’’ ANUSZKIEWICZ: RUCIANE-NIDA DYBÓWEK II, WÓLKA, WYGRYNY, KAMIEŃ,
IZNOTA, GĄSIOR, BARTLEWO, KOKOSZKA
Termin: 12.07.2013, 26.07.2013, 09.08.2013, 23.08.2013,
06.09.2013, 20.09.2013, 04.10.2013, 18.10.2013, z uwagi
na święto 01.11.2013 wywóz będzie 02.11.2013 /SOBOTĘ/, 15.11.2013, 29.11.2013, 13.12.2013, 27.12.2013
Biuletyn Informacyjny Urzędu Miasta i Gminy Ruciane-Nida
Wydarzenia 19
Zawody sportowo-pożarnicze
w rucianem-nidzie
Strażacy z jednostki OSP
RW w Rucianem-Nidzie
zwyciężyli w zawodach
sportowo-pożarniczych, rozegranych w minioną sobotę, 13 lipca. Zawody miały
międzynarodową rangę. Na
starcie drugi rok z rzędu
stanęli ochotnicy z Kaliningradu.
Goście – załoga WDPO Kaliningrad, uplasowali się
na drugim miejscu. Trzecia
lokata przypadła reprezentacji OSP Karwica. Poza podium znalazły się drużyny
OSP Wejsuny i OSP Ukta.
Jedną z konkurencji była sztafeta biegowa...
Powitanie uczestników zawodów sportowopożarniczych
Zawody poprzedził przejazd samochodów
strażackich z Rucianego na stadion w Nidzie
Zbigniew Opalach odbiera prezent od Rosjan
- herb Rucianego-Nidy wykonany z bursztynu
Dwóch ochotników z Rucianego-Nidy przeszło podczas zawodów chrzest bojowy
Uczestnicy zawodów sportowo-pożarniczych
...na trasie której trzeba było pokać szereg
przeszkód
Na czele goście - ochotnicy z Kaliningradu
Strażacy z Obwodu Kaliningradzkiego naradzają się przed konkurencją gaśniczą
OSP Ukta
OSP Ruciane-Nida - tegoroczni zwycięzcy
OSP Ruciane-Nida z pucharem z 1. miejsce
Współpraca drużyny była kluczem do sukcesu
20
LOKaLnie
Biuletyn Informacyjny Urzędu Miasta i Gminy Ruciane-Nida
Stowarzyszenie Pomocy Dzieciom i Młodzieży
KONKURS„DZIAŁAJ LOKALNIE VIII” ROZTRYGNIĘTY.
Pragniemy Państwu przypomnieć, iż Stowarzyszenie Pomocy
Dzieciom i Młodzieży jest Lokalną Organizacją Grantową „Ośrodkiem Działaj Lokalnie”. „Działaj Lokalnie” to program PolskoAmerykańskiej Fundacji Wolności realizowany przez Akademię
Rozwoju Filantropii w Polsce. Celem Programu jest aktywizowanie lokalnych społeczności wokół różnych celów o charakterze
dobra wspólnego, a służy on organizowaniu konkursów grantowych, w ramach których wspierane są projekty inicjujące współpracę mieszkańców z małych miejscowości. Poprzez Program
„Działaj Lokalnie” wspieramy zwykłych ludzi, którzy chcą wspólnie działać na rzecz swojej społeczności. Z wielką przyjemnością
pragniemy podkreślić, iż w tym roku Program „Działaj Lokalnie”
jest prowadzony w regrantingu z Gminą Pisz. Burmistrz Pisza
przekazał naszemu Stowarzyszeniu 20 000,00 zł na realizację zadania w ramach polityki prorodzinnej. Regranting to nic innego
jak przekazywanie „dotacji na dotacje” – prosty i efektywny mechanizm przekazywania środków innym aktywnym organizacjom
nie bezpośrednio przez samorząd, lecz za pośrednictwem organizacji pełniącej rolę operatora. Jak wynika z doświadczeń Programu „Działaj Lokalnie”, regranting pozwala przede wszystkim odciążyć samorządy od wielu działań związanych z przygotowaniem
i przeprowadzeniem konkursów dotacyjnych. Gminy, powierzając
prowadzenie konkursów grantowych Ośrodkom „Działaj Lokalnie” zyskują pieniądze i czas. Liczymy, że inne samorządy wezmą
przykład z Gminy Pisz i będą zlecać w przyszłych latach naszemu
Stowarzyszeniu prowadzenie konkursów dotacyjnych.
W roku 2013 nasz Ośrodek „Działaj Lokalnie” dofinansował 18
projektów z gmin: Ruciane - Nida, Pisz, Orzysz, Piecki na kwocie
55 000 zł. Dotację otrzymały projekty, które miały na celu wsparcie
zadań związanych m.in. z nauką, edukacją, oświatą i wychowaniem, kulturą, sztuką, ochroną dóbr kultury i tradycji, promocją i
organizacją wolontariatu, działalnością charytatywną oraz działalnością wspomagającą rozwój wspólnot i społeczności lokalnych.
Oto organizacje, które zostały dofinansowane: Stowarzyszenie
Inicjatyw Społeczno-Ekologicznych na Rzecz Wsi Zdory, KALA
Stowarzyszenie na Rzecz Rozwoju Wsi Turowo Duże , Szkoła
Podstawowa nr 2 im. Henryka Sienkiewicza w Piszu, Ewangelickie Stowarzyszenie Betel, UKS Technik Ruciane-Nida, Stowarzyszenie na Rzecz Rozwoju Turystyki Wiejskiej, Stowarzyszenie
na Rzecz Rozwoju Turystyki Wiejskiej, Ochotnicza Straż Pożarna
w Wiartlu, Stowarzyszenie Pomocy Niepełnosprawnym Betesda,
Stowarzyszenie roZruSZnik przy Zespole Szkół Zawodowych w
Piszu, Mazurska Fundacja Pogoda Dzieciom, KS Seba-Sport Pisz,
Stowarzyszenie Dialog Pokoleń, Make Progres, Fundacja Mazurskim Dzieciom, Stowarzyszenie Dzieci Wojny w Polsce Oddział w
Pieckach. Wszystkim zwycięzcom gratulujemy.
LOKALNE PARTNERSTWA POLSKO-AMERYKAŃSKIEJ FUNDACJI WOLNOŚCI„MAZURSKI INKUBATOR TRADYCJI REGIONU”
Stowarzyszenie Pomocy Dzieciom i Młodzieży kończy realizację
Projektu Lokalne Partnerstwa PAFW „Mazurski Inkubator Tradycji Regionu”. Projekt ten skierowany był ku dobru wspólnemu i jak
sama nazwa wskazuje, oparty został na partnerstwie lokalnym.
- „Szukaliśmy czegoś co łączy nas i wyróżnia od innych, czegoś co
podkreśla naszą tożsamość i związek z ziemią, na której żyjemy
– mówi koordynator Projektu Alina Kierod - taką wspólną platformą tematyczną stały się legendy związane z mazurską ziemią.
W projekcie postawiliśmy nie tylko na łączenie gmin - partnerów,
ale także, bardzo mocno, na łączność pokoleń. Temat projektu
„Mazurski Inkubator Tradycji Regionu” stworzył doskonałe pole
do takiego działania, gdyż połączył tradycję z teraźniejszością,
doświadczenie seniorów z pomysłowością młodych, refleksje z
zabawą i aktywnością fizyczną, a przede wszystkim pozwolił juniorom i seniorom stworzyć wspólnie coś pożytecznego dla dobra
wspólnego.”
Nasze Lokalne Partnerstwo obejmuje sąsiedzkie gminy : RucianeNida, Pisz, Białą Piskę oraz Mikołajki i wzięło sobie za cel zacho-
wanie i propagowanie tradycji regionu, nie tylko wśród turystów,
ale przede wszystkim – wśród mieszkańców gmin. Jednym z pomysłów na wzmocnienie tożsamości regionalnej było przywołanie
legendarnych, historycznych i mitycznych postaci związanych z
każdą z gmin biorących udział w projekcie. Legendarne postaci stanowią kanwę oryginalnej gry terenowej, która połączyła
wszystkie gminy. W tle gry rysuje się międzypokoleniowa współpraca tutejszych mieszkańców.
Wszyscy widzimy szansę na długotrwałą współpracę, aktywne
spędzanie czasu wolnego, wzmacnianie więzi międzypokoleniowych. W efekcie powstał nowy produkt regionalny - mazurska
fabularna gra terenowa, opierająca się na dawnych legendach i
opowieściach. Grę współtworzą sami mieszkańcy, którzy przy
okazji mogą oddawać się swoim pasjom, dzielić się swoją wiedzą
i doświadczeniem. Wartością, które przyświecały naszym Partnerom projektu jest duma z lokalnej tradycji i przekonanie o niepowtarzalnym charakterze miejsca, z którego pochodzimy, a przede
wszystkim utrwalenie wizerunku Mazur jako miejsca unikalnego
i tętniącego lokalną tradycją.
Lokalne Partnerstwa PAFW „Mazurski Inkubator Tradycji Regionu” – to projekt realizowany przez Stowarzyszenie Pomocy Dzieciom i Młodzieży, którego donatorem jest Polsko-Amerykańska
Fundacja Wolności za pośrednictwem Akademii Rozwoju Filantropii w Polsce.
MAZURSKI FESTIWAL TRADYCJI REGIONU.
IX FESTYN CHARYTATYWNY„Zbieramy na pomoce szkolne”.
„SŁUŻYMY POCZCIWEJ SPRAWIE. A JAKO KTO MOŻE - NIECH
KU POŻYTKU DOBRA WSPÓLNEGO POMOŻE”.
Podczas Mazurskiego Festiwalu Tradycji Regionu, Stowarzyszenie Pomocy Dzieciom i Młodzieży zorganizowało IX Festyn Charytatywny „Zbieramy na pomoce szkolne”. Była loteria fantowa,
aukcja obrazów, dobre jedzenie i dużo atrakcji dla najmłodszych.
Dzieci mogły pojeździć karuzelą, pozjeżdżać na dużym dmuchanym zamku, potańczyć i pobawić się latawcami. Właśnie, już po
raz drugi, na Festyn do nasze miejscowości przyjechała do nas
grupa pasjonatów latawców z Pro Futuro Stowarzyszenia na
Rzecz Inicjatyw Lokalnych z Białopola. Większość z widzów po
raz pierwszy mogła podziwiać w locie barwne sylwety latawców
płaskich, skrzynkowych i komorowych. Najmłodsi chcieli koniecznie ich dotknąć. Na twarzach dzieciaków można było zauważyć uśmiech, co świadczyło o tym, że nasz Festiwal na pewno
utkwi każdemu w pamięci jako udane spotkanie. Ponadto przygotowany został pokaz rękodzieła artystycznego, malowanie ciała,
każdy mógł zrobić sobie tatuaż. Środki pozyskane podczas Festynu, przekażemy dzieciom z rodzin najbardziej potrzebujących na
zakup pomocy szkolnych.
16 sierpnia 2013 r. na Stadionie Miejskim w Nidzie odbył się I
Mazurski Festiwal Tradycji Regionu. Festiwal rozpoczął się Kolorowym Korowodem. Ulicami miasta przeszły piękne Rusałki ,
Topielice – Wodnice, Nimfy i inne dziwne Panny, Topich, Zmora,
Bagiennik, Kłobuk, Smętek, Marzanny, małe leśne stworki, echa,
duszki i krasnoludki. Wielobarwny, roztańczony i rozśpiewany pochód złożony z orszaku lokalnych aktorów teatru ulicznego, czyli
naszych Partnerów z zaprzyjaźnionych organizacji, instytucji,
zespołów muzycznych, zespołów tańca, animatorów lokalnych,
dzieci, młodzieży, dorosłych budził ogromne zainteresowanie
przechodniów. To wszystko za sprawą tradycji naszego regionu,
Mazurskiego Inkubatora Tradycji, za sprawą baśni i legend, za
sprawą przygotowanej przez Stowarzyszenie Pomocy Dzieciom
i Młodzieży i naszych Partnerów Gry Terenowej „Legendarnych
Postaci z Mazurskich Lasów”, która zapewne stanie się w przyszłości naszym gminnym produktem regionalnym.
Podczas Festiwalu opowiadaliśmy o miejscach, w których mieszkamy, o ich przeszłości, tradycjach i zwyczajach, a postacie z legend stanowiły kanwę oryginalnej gry terenowej, która została rozegrana na płycie stadionu. Można było pochodzić na szczudłach,
pojeździć na nartach, potańczyć z Rusałkami. Na graczy czekały:
Nimfy, Smętek, Babojędza, Kłobuk, Wiły ( Wodne Duchy), Czarownica oraz Krasnoludy. Były też Zmory i przeróżne straszydła
oraz dobry Duszek.
Na suto zastawionych stołach można było znaleźć regionalne potrawy przygotowane przez zaprzyjaźnione organizacje z Piecek:
Stowarzyszenie Dzieci Wojny w Polsce Oddział w Mrągowie, Ze-
Święto rzeki Krutyni
Wyjątkowo niesprzyjająca w tym dniu pogoda
wymusiła zmianę planów i rezygnację z części sportowej imprezy.
Jednak nic straconego.
Na 7 września zaplanowany został maraton
kajakowy na rzece Krutyni. Start przy młynie
w miejscowości Zielony
Lasek, meta i ognisko
równo 10 kilometrów
dalej - na plaży wiejskiej
w Ukcie.
spół „Iskierka Nadziei”, Stowarzyszenie na Rzecz Rozwoju Turystyki Wiejskiej oraz osoby prywatne. Była zupa mazurska, pierogi, smaczna karkówka, kiełbaski, kaszanka z grilla, ze swojej
roboty smalec i małosolne ogóreczki.
Realizator Projektu, organizator Festiwalu: Stowarzyszenie Pomocy Dzieciom i Młodzieży.
12 lipca w Ukcie obchodziliśmy Święto rzeki
Krutyni. Na scenie na plaży wiejskiej w Ukcie
wystąpiły zespoły Make Progress i Niezależni.
Dodatkowo obejrzeć można było pokaz warzenia piwa, a także skosztować zupy rybnej.
O tradycyjnej recepturze i technologii warzenia piwa opowiadał Jacek Skrzyński
Make Progress poczas Święta rzeki Krutyni
Biuletyn Informacyjny Urzędu Miasta i Gminy Ruciane-Nida
OGŁOSZENIE 21
22
OGŁOSZENIE
Biuletyn Informacyjny Urzędu Miasta i Gminy Ruciane-Nida
Biuletyn Informacyjny Urzędu Miasta i Gminy Ruciane-Nida
W poprzednim numerze biuletynu przyjrzeliśmy się życiu rybaków i zagadnieniom
związanym z połowem ryb na mazurskich
jeziorach przed kilkoma wiekami. Dzisiaj
przeanalizujemy sytuację dotyczącą drzewostanu Wielkiej Kniei i Puszczy Piskiej.
Lasy Puszczy Piskiej rozciągają się na obszarze dawniej
zamieszkałym przez pruskie
plemię Galindów. Są one pozostałością starszej Wielkiej
Kniei, zwaną też Knieją Jańborską. Puszcza Jańborska,
bo tak również był ten obszar
nazywany, powstała na wyludnionym w wyniku wojen
XII-XIII wieku pasie południowych Prus. Pas ten ciągnął się
od górnej Drwęcy na zachodzie, aż po Pregołę na wschodzie (obecnie tereny Obwodu
Kaliningradzkiego). Aktualna
nazwa puszczy pochodzi od
miasta Pisz, wywodzącego
swą nazwę od pruskiego wyrazu „pisa” (bagno). Archiwalna mapa Kaspra Hennenbergera z 1576 roku ukazuje
duże tereny leśne w Prusach
Książęcych (w skład, których
wchodziła również obecna
gmina Ruciane-Nida), eksponując szczególnie kompleksy
lasów na południe i zachód od
Śniardw.
Dzieje lasów i leśnictwa w
dawnych Prusach przedstawia znakomita praca niemieckiego badacza Friedricha
Magera. Mager podaje, że w
1280 roku w strefie Wielkiej
Kniei lasy stanowiły aż 80%
powierzchni, w 1400 roku
60%, w roku 1570 – już 50%,
a w1700 roku – jeszcze mniej,bo 45% powierzchni. Dowiedzieć się z tej pracy możemy,
że w XV wieku Puszcza Piska
obejmowała obszar ok. 100
tysięcy ha, a w 1872 roku 80
tysięcy ha. Dodajmy, iż w końcu XX wieku powierzchnia
wynosiła ok. 86.000 ha. Jak
widzimy w ciągu wieków ten
obszar leśny zmniejszył się
stosunkowo niewiele. A to
głównie dlatego, że tamtejsze
gleby - przeważnie piaszczyste i bagniste – nie zachęcały
osadników do zasiedlania
tych terenów. Ponadto same
władze pruskie, zwłaszcza
od XVII wieku, zaczęły doceniać znaczenie owych borów i
stopniowo zahamowały postępy osadnictwa w tym rejonie.
Dzięki temu mógł się zachować potężny kompleks lasów
piskich.
Jaki drzewostan przeważał w
tamtym okresie? Wprawdzie
w 1576 roku według wspomnianej mapy Hennenbergera w większej części puszczy
miał już panować las iglasty.
Jednak nie jest to do końca prawda. Sprawozdania
urzędników leśnych z XVIXVIII wieku wykazują jeszcze
znaczny udział drzew liścia-
stych, szczególnie dębu, który
występował tu bardzo często
jako domieszka. Potwierdza
to także długotrwałe, bo do
końca XVIII wieku, istnienie
zakładów leśnych, wykorzystujących w swojej produkcji
przede wszystkim drzewa
liściaste, najchętniej właśnie
dęby.
O obfitości dębów w licznych
lasach wspominają rownież
wcześniejsze sprawozdania,
jak na przykład sprawozdanie Wójta Piskiego z 1424 r.,
dotyczące dębów położonych
na wschód od rzeki Pisy. Hanneberger na swojej mapie,
zaznacza także lasy liściaste,
między innymi nad wschodnim brzegiem Jeziora Nidzkiego, czy między Piszem, a
południowymi odnogami Jeziora Śniardwy. W opisie stanu wschodniej części Puszczy
Piskiej z 1663 roku wymienia
różne drzewa, mianowicie –
dęby, sosny, świerki, graby,
klony, lipy, osiki, wiązy, olchy
i brzozy. Już po 1725 roku
głównym gatunkiem drzewa
w Puszczy Piskiej była sosna.
Przykładowo w lesie Szeroki
Bór (w łuku Jeziora Nidzkiego), który miał 4,5 mili pruskich (32 km) długości oraz
jedną milę pruską (7 km) szerokości, sosny rosły zmieszane z brzozami. Dęby zostały
tu w zasadzie wycięte w XVII
wieku przez wspomniane zakłady leśne.
Dlaczego tak nadmiernie eksploatowano to cenne drewno?
Kora dębowa dostarczała do
garbowania skóry. Beczka
kory kosztowała w 1795 roku
od połowy do jednego talara.
Ponadto drewno dębowe stosowano przy budowie dużych
domów, a także mostów, młynów, spichlerzy i umocnień
obronnych, głównie z racji
jego twardości i odporności
na wilgotność. Budowano także tartaki i młyny do mielenia
kory i prochu, koła wodne w
hamerniach. Budownictwo to
pochłaniało ogromne ilości
dębów. Do tego dochodziło
wielkie zużycie dębiny przez
bednarzy przy wykonywaniu
różnego rodzaju beczek (kadzie,wanny, kufry, fasy) oraz
przez smolarzy do produkcji
potażu. Poza tym eksportowano wspomniany już wańczos
i klepki na beczki. Z powodu
rabunkowej eksploatacji lasów wycięto ogromne ilości
dębów. Stąd w 1780 r. według
Morgenlandra dęby były już
nieliczne, stare, niskie i miały
liche drewno.
Spław drewna, Jezioro Nidzkie. Pocz. XX w.
HISTORIA 23
44 metrowe sosny z
Puszczy Jańsborskiej
Spław drewna, Jezioro Guzianka Wielka. Pocz. XX w.
Nadmiernie
eksploatowano
również buk czerwony i grab.
Według Bocka około 1783 roku
wykonywano z tego drewna:
stoły, szafy, skrzynie, magle,
ubijaki, wały, sidła, kile statków,lawety armat, dyszle, obręcze , łopaty, siekierzyska, a
nawet talerze i mnóstwo innych przedmiotów. Smolarze
zużywali bardzo wiele drewna
do produkcji potażu, a hutnicy
duże ilości węgla drzewnego.
Nie wahano się używać go nawet jako opału, co niewątpliwie
było sporym marnotrawstwem.
Wszystko to spowodowało wyniszczenie drzewostanów bukowych. W 1825 roku pozostały zatem rozlegle połacie lasów
z pojedynczymi, karłowatymi
bukami o wysokości 2-3 stóp
mającymi już tylko charakter
krzaków. Były to więc jedynie
smutne ślady po bogatych dawniej drzewostanach tego szlachetnego drzewa. Ze względu na twardość, tego drewna
używali młynarze i tokarze na
zęby kół w urządzeniach młyńskich i innych maszynach oraz
stolarze do wyrobu osi wozów.
Ponadto wytwarzano z niego
potaż i żółtą farbę. Jako ciekawostkę warto dodać, że w 1780
roku graby uważano po prostu
za chwast.
Równie atrakcyjne było drewno brzozowe. Używano go do
ogrzewania domów i pomieszczeń mieszkalnych oraz pro-
dukcji węgla drzewnego, zaś
kory do wytwarzania dziegciu.
Czy ktoś pamięta co to była
za substancja i do czego była
stosowana? O wytwarzaniu
dziegciu w lasach okręgu piskiego oraz szczycieńskiego
mówi się w instrukcji elektora
do łowczego Stechowa z 1637
roku. Dziegieć to olej z kory
brzozowej, mający silny nieprzyjemny zapach. Bock podał,
że szczególnie intensywnie wytwarzano go w Puszczy Piskiej,
w lasach pupskich po 1780
roku produkcja została zakazana. Powodem zakazu było
uszkodzenie kory bardzo licznym drzewom. Bock pisze między innymi o właściwościach
dziegciu: „Prosty człowiek używa dziegciu jako pospolitego
leku szczególnie przeciw kolce
i bólom brzucha. U dzieci do
wypędzenia robaków dobrze
jest z dobrym skutkiem, położyć plaster dziegciu na pępek.
Przy zarazie bydlęcej należy
zdrowemu bydłu natrzeć nozdrza, a przy wszystkich zranieniach i silnych obrzękach
dziegieć jest dobrym gojącym i
rozpędzającym środkiem. Poza
tym dziegieć jest stosowany w
garbarniach do juchtowania
skór. Jak widzimy, środek ten
miał znaczenie w medycynie
ludowej, tym bardziej, że prostych niezamożnych chłopów
nie było stać na korzystanie z
pomocy lekarskiej, a zresztą
Tartak w Rucianem, koniec XIX w.
ta ostatnia nie osiągnęła wówczas jeszcze wystarczającego
poziomu.
A co z naszą pospolitą sosną? Jak ją pozyskiwano i
eksploatowano? Nie mniej
intensywnie! Sosna z Puszczy Piskiej osiągała do 44 m
wysokości (proszę sobie wyobrazić 20-piętrowy budynek)
i 1,5-1,8 m średnicy. Z tego też
względu nadawała się bardzo
dobrze do wyrobu masztów
statków, co zresztą podkreślał
Bock w 1783 roku. Spławiano
ją zatem rzekami do portów.
Nieracjonalnym
sposobem
eksploatacji sosen było ich
spalanie lub stosowanie w
budownictwie. Bednarze na
przykład wykorzystywali tylko pnie (3-4 m), a pozostałości
porzucali w lesie względnie
spalali, aby uzyskać smołę lub
ogrzać domy. Z kory otrzymywano barwniki do wyprawiania skór. Ponadto z sosnowych
pni wykonywano grube deski
oraz bale i dyle o długości podwójnej, czyli 20m. W 1614
Puszcza Piska
roku taki okrąglak sosnowy
kosztował 2 grzywny, podczas
gdy dębowy 4 grzywny. Powszechnie stosowano sosny
w budownictwie chłopskim,
a nawet do produkcji potażu i
smoły. Do 1700 roku uważano
sosnę za drzewo zastępcze.
Drewna sosnowego masowo
używano do odbudowy osad
podupadłych wskutek zarazy
w latach 1708-1709 lub zniszczonych przez najazd rosyjski
w czasie wojny siedmioletniej
(1756-1763). Ponadto wiele
sosnowego drewna wykorzystano w produkcji naczyń
kuchennych. Szynkarze piwa
wywieszali wierzchołki młodych sosen przed swymi domami, co również zdaniem
Bocka – przyczyniało się do
zniszczenia lasów. Nadmierna eksploatacja tego drzewa
wynikała głównie z braku innych sposobów zaspokajania
potrzeb, a także z biedy i konserwatyzmu ludności.
Zbigniew Popielarczyk
24
OGŁOSZENIE
Biuletyn Informacyjny Urzędu Miasta i Gminy Ruciane-Nida

Podobne dokumenty

Wersja skompresowana - Ruciane-Nida

Wersja skompresowana - Ruciane-Nida Nowe ceny ciepła Zakończyły się negocjacje pomiędzy Grupą INTERTRADE, a gminą i odbiorcami ciepła w Rucianem-Nidzie. W trakcie kolejnych spotkań z p. Kamilem Siwikiem, właścicielem ciepłowni przy u...

Bardziej szczegółowo