Na polsko – niemieckim seminarium we Wrocławiu

Transkrypt

Na polsko – niemieckim seminarium we Wrocławiu
Na polsko – niemieckim seminarium we Wrocławiu
Na polsko – niemieckim seminarium we Wrocławiu
Okazją do wymiany doświadczeń związanych z działalnością na rzecz ochrony pracy
było polsko – niemieckie seminarium, które w dniach 16 i 17 marca br. odbyło się we
wrocławskim Ośrodku Szkolenia Państwowej Inspekcji Pracy. Inicjatorem tego spotkania był
okręgowy inspektor pracy w Zielonej Górze Franciszek Grześkowiak, a do inicjatywy tej z
entuzjazmem przychylił się główny inspektor pracy Tadeusz Jan Zając.
Na zaproszenie strony polskiej do Wrocławia przybył Ernst-Friedrich Pernack, dyrektor
Departamentu Ochrony Pracy, Spraw Socjalnych, Zdrowia, Kobiet i Rodziny Brandenburgii oraz dr
Detlev Mohr, dyrektor Krajowego Urzędu Ochrony Pracy Brandenburgii. Wraz z szefami tych
instytucji wizytę polskim inspektorom złożyli także ich pracownicy.
W trakcie dwóch dni seminarium obie strony mogły poznać specyfikę działań swoich
odpowiedników oraz przybliżyć sobie problemy, z jakimi inspektorzy spotykają się podczas
czynności kontrolnych.
Witając gości główny inspektor pracy Tadeusz Jan Zając wyjaśnił przybyłym, że Państwowa
Inspekcja Pracy jest właśnie w okresie „przebudowy”, co jest idealnym momentem na poznanie
niemieckich doświadczeń. Natomiast Ernst-Friedrich Pernak wyraził nadzieję, iż uda się stworzyć
podkład pod przyszłą, dobrą i owocną współpracę, którą teraz można już budować bez granic, w
jednej, wspólnej Europie.
Dyrektor Departamentu Ochrony Pracy, Spraw Socjalnych, Zdrowia, Kobiet i Rodziny
Brandenburgii przedstawił zebranym system ochrony pracy w Brandenburgii, w którym za
najważniejsze rozwiązanie uznał dualizm, charakteryzujący się nadzorem państwa, na poziomie
poszczególnych landów oraz obowiązkowym ubezpieczeniem wypadkowym wpłacanym
obowiązkowo do jednej z 9 branżowych kas wypadkowych.
Do zadań ministerstwa należy – podobnie jak w polskiej inspekcji – nadzór, prewencja,
doradztwo i promocja. Zaznaczenia wymaga jednak fakt, iż to, co jest najszerszym chyba polem
działania polskiej inspekcji pracy, czyli prawna ochrona pracy, w Niemczech leży wyłącznie w
kompetencji sądów. Zarówno ministerstwo, jak i Krajowy Urząd Ochrony Pracy Brandenburgii,
zajmują się tematyką bezpieczeństwa pracy.
Franciszek Grześkowiak przypomniał uczestnikom seminarium początki polsko-niemieckiej
współpracy zawiązywanej pomiędzy OIP Zielona Góra a Krajowym Urzędem Ochrony Pracy
Oddział w Cottbus, które miały miejsce właśnie na lubuskim pograniczu.
O roli i zadaniach Państwowej Inspekcji Pracy w świetle ustawy o PIP mówła dyrektor
Departamentu Prawnego GIP Halina Tulwin, o inspekcji jako instytucji łącznikowej – dyrektor
Departamentu Legalności Zatrudnienia GIP Jarosław Leśniewski, a Mirosława Kamińska z
Departamentu Nadzoru i Kontroli GIP zapoznała zebranych z procedurami i sposobami
wykonywania zadań inspekcyjnych oraz dostępnymi środkami prawnymi. Kierownik Działu
Kształcenia Ośrodka Szkolenia PIP Elwira Janczyńska przedstawiła informacje na temat
przygotowania zawodowego inspektorów pracy.
Dzięki prezentacji Udo Heunemanna z Krajowego Urzędu Ochrony Pracy Brandenburgii
uczestnicy seminarium mogli poznać strategię nadzoru nad warunkami pracy, którą wspólnie
wypracowują Ministerstwo Pracy, Spraw Socjalnych, Zdrowia, Kobiet i Rodziny i Krajowy Urząd
Ochrony Pracy. Pracownik LAS przybliżył także procedurę oceny ryzyka zawodowego, którą urząd
ten przeprowadza w kontrolowanych zakładach, przypisując im następnie odpowiednią kategorię.
Beate Pflugk z tego samego urzędu opowiedziała polskim inspektorom o programie GDA
(Gemeinsam Deutsche Arbeitsschutzstrategie). Jest to ogólnoniemiecka strategia bezpieczeństwa i
higieny pracy, za realizację której odpowiedzialne jest państwo, władze federalne (poszczególne
landy) oraz kasy ubezpieczenia wypadkowego. Celem GDA jest zmniejszenie częstości
występowania i ciężkości wypadków, zmniejszenie częstości i ciężkości dolegliwości układu
mięśniowo-szkieletowego i stresu oraz zmniejszenie nasilenia i częstości występowania chorób
skóry.
Wystąpienia Franka Kurbjuhna z LAS i Mirosławy Kamińskiej z GIP pozwoliły na dokonanie
porównań w zakresie sposobów przeprowadzania kontroli branży budowlanej. Podobnie jak w
Polsce niemieccy inspektorzy uczestniczą w procesie inwestycyjnym prawie od samego początku,
a nie dopiero na placu budowy. To, czego można zazdrościć naszym zachodnim sąsiadom to fakt,
iż u nich warunki bezpieczeństwa, od samego projektowania po etap eksploatacji projektowanej
inwestycji, określa się już na poziomie specyfikacji warunków zamówienia. Ale praktyka kontrolna
jest bardzo podobna: doradztwo, wizytacje placu budowy, inspekcje niezapowiedziane, działania
administracyjne, kontrole czasu pracy rozumiane jako element bezpieczeństwa a także – gdy
rzeczywiście to konieczne – nakładanie grzywien w drodze mandatu. Z tą różnicą, iż kara za
naruszenie przepisów ustawy o bezpieczeństwie pracy (Arbeitsschutzgesetz) to kwota 20.000 –
50.000 euro! (bardzo rzadko nakładana na firmę, częściej – tak jak w Polsce – na osobę
odpowiedzialną za stwierdzone uchybienia).