Materiał w PDF

Transkrypt

Materiał w PDF
Gorzelnictwo, browarnictwo i przemysł spirytusowy w Starogardzie Gdańskim z racji swego
wpływu na dzieje miasta znajduje szerokie odbicie w źródłach i opracowaniach historycznych.
Najstarsze wzmianki sięgają czasów krzyżackich aż do XV wieku, jednakże ten okres wymaga
jeszcze dotarcia do wielu źródeł mogących dać szerszy pogląd jak wyglądało piwowarstwo
w Starogardzie.
W 1466 roku po wojnie trzynastoletniej Starogard znalazł się w granicach Królestwa
Polskiego. Wojna spowodowała zniszczenia miasta i straty demograficzne, ale dobra koniunktura
i przywileje królewskie umożliwiły starogardzkim rzemieślnikom trudniącym się produkcją
alkoholu ustabilizować swój byt. W owym czasie Starogard znalazł się na szlaku z Wielkopolski do
Gdańska. Bogatych informacji na temat browarnictwa i wyszynku alkoholu dostarcza wilkierz
miasta Starogard z 1634 r., który w stopniu szczególnym regulował prawa browarników.
Druga połowa XVII i XVIII wiek były czasem, który zrujnował gospodarkę Starogardu
wskutek wieloletnich działań wojennych, w które uwikłana była Rzeczpospolita. Destabilizacja
państwa spowodowała w 1772 roku podpisanie traktatu rozbiorowego, w wyniku którego Starogard
trafił pod panowanie pruskie.
Okres panowania Prus dostarcza bogatego materiału takiego jak spisy ludności, księgi
parafialne i ewidencje podatkowe, na podstawie których można określić jak przebiegała odbudowa
miasta a następnie jego dynamiczny rozwój demograficzny. Starogard stał się punktem na ważnych
trasach kolejowej i drogowej z Berlina do Królewca. Zaowocowało to rozwojem przemysłu.
W nowym państwie Starogard stał się punktem na ważnej strategicznie trasie z Berlina
do Królewca. Budowę jej rozpoczęto w 1818 roku. Odcinek ze Starogardu do Czarlina zaczęto
budować w 1826 roku. Jezdnia była szeroka na około 5 m i utwardzana tłuczniem. W 1845 r.
łączyła już Czarną Wodę z Elblągiem. W połowie XIX w. zbudowano również szosy prowadzące
do Pelplina i do Skarszew1.
Dnia 12 października 1857 roku oba mosty kolejowe na Wiśle i Nogacie były już oddane
do użytku.
Umożliwiło
to
w
perspektywie
połączenie
Berlina
z Królewcem
koleją2.
Dnia 17 lutego 1868 roku wydano koncesję na budowę linii kolejowej na odcinku Piła-ChojniceStarogard-Tczew. W styczniu 1871 roku zostało oddane do użytku połączenie z Tczewa
do Starogardu. Po ukończeniu pozostałych odcinków tej trasy od dnia 15 sierpnia 1873 roku
Starogard połączony był już z Berlinem. W wyniku tego starogardzki przemysł spirytusowy
eksportował swe wyroby na zachód Europy. W 1903 r. Starogard połączony został torami
kolejowymi ze Skórczem, a w 1905 r. ze Skarszewami, połączonymi już wcześniej linią Pszczółki –
Skarszewy – Kościerzyna. Dzięki temu starogardzki przemysł gorzelniczy zyskał rynek zbytu
1
2
Leopold Schenzel, Pr. Stargard. Ein Bild der Haimat, Wolfenbüttel 1969, s: 31.
Max Bär, Die Behördenverfassung in Westpreussen seit der Ordenszeit, Danzig 1872, s: 272.
na Kaszubach3.
W Starogardzie od 1820 roku działała firma Friedricha Wilhelma Hortsmanna4, która
wytwarzała między innymi instalacje dla gorzelni jak również różnego rodzaju maszyny rolnicze. W
połowie XIX wieku po śmierci ojca, firmę przejął syn Aleksander Hortsmann, który wybudował
nową odlewnię. Zwiększono w niej produkcję maszyn potrzebnych gorzelniom masowo
powstającym wówczas w majątkach ziemskich. Tam zainstalowano pierwszą w Starogardzie
maszynę parową. Firma tym faktem zapoczątkowała industrializację Starogardu5.
Herman Aleksander Winkelhausen, który poślubił córkę Friedricha Wilhelma Hortsmanna
przybył w 1846 r. z Gdańska, gdzie odbywał 10-letnią praktykę i pracował jako pomocnik kupiecki
do liczącego wówczas nieco ponad 3,5 tys ludzi Starogardu. Początkowo handlował artykułami
kolonialnymi i spirytusowymi, w które zaopatrywał się najpierw z okolicznych zakładów,
a z czasem z coraz odleglejszych. Towar pozyskiwał w taki sposób, iż udzielał kredytów na zakup
maszyn do gorzelni w fabryce Hortsmanna, a w zamian otrzymywał gotowe wyroby, które potem
sprzedawał. Pozwoliło mu to dorobić się majątku. Z pewnością popyt na alkohol w Starogardzie
był wysoki, gdyż w II połowie XIX wieku w mieście działały 4 karczmy i 12 szynków6.
W 1846 r. razem z Żydem Izaakiem Goldfarbem i Johanesem Ratke wybudowali browar
przy ulicy Tczewskiej. Stworzyli w ten sposób Burger Brauerei – „Browar Obywatelski”7
Gdy po studiach technicznych wrócił syn Aleksandra – Paul Hortsmann, które skończył
w 1882 roku był gotowy do przejęcia firmy. Nastąpiło to po śmierci ojca w 1888 roku. Zakład nadal
produkował urządzenia dla gorzelni i maszyny rolnicze. Rynkiem zbytu były tereny całej Rzeszy.
W okresie tym firma Hortsmanna zatrudniała około 300 robotników. Po raz kolejny rozbudowano
zakłady na potrzebę produkcji pomp do wodociągów (sprzedanych między innymi do Starogardu
i do Torunia), jak również do produkcji maszyn parowych. Firma wybudowała dodatkowo
elektrownię, która produkowała na potrzeby zakładu. Jednakże na początku XX wieku dała o sobie
znać konkurencja w postaci wyspecjalizowanych fabryk maszyn rolniczych powstałych
w zachodnich Prusach, które oferowały niższe ceny.
Na początku XX w. nastąpiły zmiany w prawie ograniczające działanie małym gorzelniom.
Uderzyło to w zakłady Hortsmanna, które z czasem przejęła firma Winkelhausena i produkowała w
nich na własne potrzeby.
W
3
1871
r.
wzbogacony
na
handlu
i
udziałem
w
Browarze
Dzieje Starogardu, pod red. Mariana Kallasa, t. 1, Starogard Gdański 1998, s: 194.
Księga Jubileuszowa Królewskiego Miasta Starogardu, pod red. Józefa Borzyszkowskiego, t. 1.
Starogard Gdański - Gdańsk 1998, s: 139.
5
Dzieje Starogardu, t. 1, op. cit., s: 183.
6
Ibidem, s: 184-185.
7
Jan Buchholz, Andrzej Szklarski, Królewskie Miasto Starogard, Starogard 1928, s: 147.
4
Obywatelskim
Herman Winkelhausen z własnym kapitałem wybudował przy ulicy Rycerskiej gorzelnię, którą
sukcesywnie rozbudowywał i stworzył pierwszą na Pomorzu rektyfikarnię spirytusu i destylarnię
win zaopatrzoną w najnowsze urządzenia techniczne. W 1889 r. Winkelhausen zakupił aparat
do wypalania win francuskich, żeby wytwarzać destylat winny. Zakupił przy tym winnice
w słynnym francuskim ośrodku wyrobu koniaku - Cognac, z którego stale sprowadzał surowiec.
Tym samym do wyrobów fabryki doszły wina, koniaki, rumy i araki. Z uwagi na rosnącą
konkurencję w 1890 r. Winkelhausen podjął decyzję o budowie nowej rektyfikarni i dużej składnicy
spirytusu na północny zachód od dworca kolejowego. Miał na uwadze fakt, że dzięki tej decyzji
fabryka powstanie bezpośrednio przy torach kolejowych i będzie mieć dogodniejsze warunki
transportowania wyprodukowanego alkoholu do wszystkich ważniejszych ośrodków gospodarczych
w Europie. Nie dożył ukończenia budowy, ponieważ zmarł w 1892 roku.
Następcami Hermana zostali jego synowie Maks i Otto Winkelhausenowie. Zgodnie
z koncepcją ojca zakupili w 1898 r. teren o powierzchni 8,5 ha od szpitala psychiatrycznego
w Kocborowie, gdzie w 1899 r. urządzili filię zakładu8. W 1900 r. przystąpiono do budowy dwóch
zbiorników, w których składowano surówkę o pojemności 1.25 mln l każdy oraz składnicy
surowców, do której doprowadzono tory9. W tym samym roku powstała na terenie zakładu
bedniarnia, w której świadczono usługi naprawy starych beczek oraz produkowano nowe, zarówno
na potrzeby zakładu jak i na eksport. W posiadaniu rodziny Wilkenhausenów znalazły się również
dwa tartaki. W 1905 r. Starogard liczył już ponad 10 tys. mieszkańców10. W tym samym roku
Otton Winkelhausen sprowadził z Niemiec Południowych Gotharda Seifertha – późniejszego
dyrektora zakładów, do którego miał tak wielkie zaufanie, że dał mu za żonę własną córkę.
Seiferth podróżował 11 lat po różnych krajach, najczęściej do Anglii i Francji, przez co umiejętnie
posługiwał się dwoma językami. Doglądał prac tamtejszych zakładów branży koniakowej
i rumowej, przez co nabrał doświadczenia i umiejętności opartych na tamtejszych wzorcach.
Były prezydent Starogardu Jan Buchholz wspomina go w swej książce jako osobę niemającą
uprzedzeń do Polaków i polskości. Brał udział w życiu miasta po odzyskaniu niepodległości przez
Polskę i wspierał ubogie rodziny niezależnie od ich narodowości i wyznania11. W 1907 roku
destylarnia dzięki budowie gorzelni sześcioaparatowej koniaków stała się według danych
z 1911 roku
największym tego typu zakładem w Prusach. Osiągnięto moc przerobową
na poziomie 10 mln litrów rocznie. Produkowano również przed wybuchem wojny 6-8 mln litrów
8
Józef Milewski, Monografia na 150 lecie Zakładów Spirytusowych w Starogardzie 1846-1996,
Starogard Gdański 1996, s: 12-13.
9
Jan Buchholz, Andrzej Szklarski, op. cit., s: 145-146
10
Dzieje Starogardu, t. 1, op. cit., s: 208.
11
Jan Buchholz, Andrzej Szklarski, op. cit., s: 146.
koniaku rocznie. Zatrudniano wówczas między 400 a 500 pracowników12. W 1920 roku
Winkelhausenowie założyli w pobliżu zakładów w Starogardzie własną plantację ziół potrzebnych
do odpowiedniego doprawienia wódki. Miało to na celu dobór takich przypraw aby wyroby miały
oryginalne smaki13.
Winkelhausenowie uczestniczyli aktywnie w życiu codziennym Starogardu. Należeli
do miejscowej
loży
masońskiej
skupiającej
niemiecką
elitę:
inteligencję,
urzędników
i przedsiębiorców, w tym Paula Hortsmanna. Wspierali też finansowo różne organizacje niemieckie
na przykład Starogardzie koło Kriegeverein (Związek Wojaków), którego założycielem w 1888 roku
był Otto Winkelhausen i przewodniczył mu do 1918 r. czyli do końca I wojny światowej. Wiadomo
na przykład, że przewodniczący wraz z całym kołem udał się na pogrzeb cesarza Wilhelma I14.
Żony Winkelhausenów i Gotharda Seifertha działały w związku kobiet niemieckich
Deutscher Frauenverein. Podstawowym zadaniem tej organizacji było zbieranie pieniędzy
dla ubogich. Organizacja nie wyrażała haseł nacjonalistycznych i nie była nastawiona antypolsko,
o czym świadczy chociażby przekazanie 200 zł władzom miasta na rzecz ubogich15.
Wybuch I wojny światowej w sierpniu 1914 r. miał ogromny wpływ na życie Starogardu.
Zaczęto powszechnie powoływać młodych i zdrowych mężczyzn do wojska, co powodowało
niedostatek rąk do pracy. W późniejszym czasie załagodzono ten stan powołaniem Urzędowego
Biura Pośrednictwa Pracy dla powiatu starogardzkiego (Amtlischer Arbeitsnachweis für den Kreis
Preußig Stargard), które oferowało pracę uciekinierom z Prus Wschodnich oraz przydzielało
do robót przymusowych jeńców rosyjskich16. Niepowodzenia na froncie zachodnim i ostateczna
klęska Niemców była przyczyną wybuchu rewolucji listopadowej na terenie Rzeszy, która w dniu
11 listopada 1918 r. doprowadziła do abdykacji Cesarza Wilhelma II Hohenzollerna. Polacy
ze Starogardu dążyli wtenczas do przyłączenia go do granic odradzającej się Rzeczpospolitej.
Po wojnie w 1919 r. odczuwano gwałtowny wzrost cen na wszystkie artykuły17.
W Wersalu dnia 28 czerwca 1919 r. zapadła decyzja o włączeniu Pomorza,
w tym Starogardu, w granice Polski.
W tym okresie Starogard należał do średnich miast województwa pomorskiego
pod względem wielkości. Wyróżniał się wśród nich stopniem uprzemysłowienia. Był jednym
z najważniejszych wojewódzkich ośrodków gospodarczych. Przyłączenie Starogardu do Polski
nie miało wpływu na produkcję w zakładach, a właściciele fabryk szybko dostosowali się
12
Dzieje Starogardu, t. 1, op. cit., s: 204-205.
Józef Milewski, op. cit., s:13.
14
Dzieje Starogardu, t. 1, op. cit., s: 223.
15
Dzieje Starogardu, pod. red. Mariana Kallasa, t. 2, Starogard Gdański 2000, s: 61-62.
16
Dzieje Starogardu, t. 1, op. cit., s: 250-251.
17
Ibidem, s: 259-263.
13
do nowych warunków. Między innymi ośmiogodzinnego czasu pracy dla pracowników.
Sytuacja gospodarcza była korzystna do 1927 r., w którym zanotowano spadek zatrudnienia
w fabrykach Starogardu18.
17 marca 1922 r. miasto ogarnął strajk, w którym wedle źródeł wzięło udział
4000 robotników19. Powodem było wszechobecne ubóstwo w mieście. Jednakże na tle statystyk
Starogard w porównaniu z innymi miastami województwa pomorskiego miał jeden z mniejszych
stopni bezrobocia. W 1921 r. w całym powiecie zarejestrowane było 547 osób bezrobotnych.
Drastyczny wzrost bezrobocia miał miejsce w 1927 r. kiedy to w samym Starogardzie było
737 bezrobotnych. Bezrobocie stopniowo zmniejszało się tak, że w listopadzie 1931 r. bez pracy
pozostawało tylko 160 osób. Kolejne masowe zwolnienia spowodowane kryzysem lat trzydziestych
miały miejsce w 1934 r. wówczas notuje się 600 bezrobotnych. Do ostatniego rejestru w 1937 r.
bezrobocie powoli spadało20. Na stan niezbyt wysokiego bezrobocia w Starogardzie duży wpływ
miały zakłady produkujące równomiernie cały rok. W tym z branży spirytusowej. Nie było sytuacji,
jaka miała miejsce w Chełmży, gdzie cukrownia tylko okresowo zatrudniała większą ilość
robotników, a poza sezonem było nawet 2000 bezrobotnych21.
W latach 1920-1939 ludność Starogardu zwiększyła się z 10 466 do 14 500 osób22.
Wpływ na spowolnienie wzrostu ludności w mieście miały masowe wyjazdy Niemców
po I wojnie światowej. Jednakże Niemcy chcący pozostać w Starogardzie mogli dobrowolnie
przyjąć obywatelstwo polskie. Wielu Niemców zwracało się do władz z takim wnioskiem,
jak: dr. Wilhelm Winkelhausen – członek zarządu firmy Winkelhausen, Gotthard Seiferth
– współwłaściciel tej firmy, oraz prokurent zakładów Winkelhausen – Marian W. Krüger. Jednakże
ich celem w tych krokach prawnych była możliwość nabycia zdolności do przewłaszczenia
nieruchomości, czego dokonali w 1924 roku23.
W lecie 1920 r. w obliczu walk oddziałów polskich na wschodzie i perspektywy zbliżania
się wojsk Armii Czerwonej do Warszawy władze policyjne powiatu starogardzkiego przygotowały
listę
osób
szkodliwych
dla
bezpieczeństwa
politycznego,
na
której
znalazł
się
dr. Wilhelm Winkelhausen. Osoby z tej listy miały być internowane w specjalnych obozach,
lecz ze źródeł wynika, że nie dotknęło to żadnej osoby zamieszkałej w Starogardzie24.
Dnia 1 września 1921 r. uroczyście obchodzono jubileusz 75-lecia powstania firmy
Winkelhausena. Była to pierwsza tego typu uroczystość po wojnie w Starogardzie,
18
Dzieje Starogardu, t. 2, op. cit., s: 39.
Ibidem, s: 67.
20
Ibidem, s: 120.
21
Ibidem, s: 62-63.
22
Ibidem, s: 1.
23
Ibidem, s: 8-9.
24
Ibidem, s: 31.
19
która zgromadziła wielu gości. W czasie uroczystości gości częstowano wszystkimi rodzajami
napojów wyrabianymi w zakładach. Prezes przedsiębiorstwa Otton Winkelhausen nie wziął
w niej udziału, gdyż był obłożnie chory i w niedługim czasie zmarł.
O potędze tej firmy może świadczyć opis z monografii Jana Buchholza, w której napisał,
że wypalarnie rumu, koniaku, whisky, wytwórnie likierów, wódek i rektyfikacje spirytusu istniały
już przed wojną. Firma posiadała filie w Toruniu, Magdeburgu, Stargardzie Szczecińskim,
Saarbrücken, Karlsruhe i w Malborku25. Rozbudowała też znacznie swoje przedsiębiorstwo
we Francji. W Starogardzie wybudowała wielką rektyfikację, wypalarnię win oraz wytwórnię
likierów, wódek i koniaków. Firma w celu innego spożytkowania wyrabianego rektyfikatu założyła
pod nazwą Angelus fabrykę chemiczną. Produkowała wody kolońskie, wody kwiatowe,
wody lawendowe, wody brzozowe, pastę do zębów, krem do skóry i wodę do odświeżania ust.
Słynnym i chwalonym produktem tej firmy była woda kolońska Lau de Cologne triple extrait.
Fabryka posiadała 2 tartaki wyrabiające około 1000 drewnianych skrzyń dziennie na potrzeby
własne. Jeden z nich znajdował się przy ul. Chojnickiej nabyty od R. Scheidlera, w którym
oprócz skrzyń produkowano dodatkowo korki i czopki do butelek26. Przedsiębiorstwo posiadało
też 2 wytwórnie octu. Firma była samowystarczalna technicznie. Posiadała hutę szkła i wytwórnię
maszyn i kotłów nabytą od Hortsmannów27. Ta zatrudniała w 1921 r. 110 robotników, a w 1927 roku
78 robotników28.
Firma Winkelhausenów szybko dostosowała się do nowych warunków. Nowe rynki zbytu
umożliwiły zwiększenie produkcji, co spowodowało rozbudowę zakładu przeprowadzoną
w latach 1921 – 1923. Zakończono wtedy budowę kompleksu fabrycznego znajdującego się
przy ul. Skarszewskiej. W 1922 r. nastąpiło połączenie firmy Winkelhausena z Pomorską Spółką
Okowicianą z siedzibą w Starogardzie, która była zrzeszeniem producentów spirytusu
na Pomorzu29. Utworzyli w Starogardzie nowe przedsiębiorstwo pod nazwą „Zakłady Przemysłowe
Winkelhausena – Towarzystwo Akcyjne”. W jej skład weszły wszystkie zakłady należące
do Winkelhausenów działające w granicach II Rzeczypospolitej, w tym toruńska firma zakładu.
Starogardzkie zakłady produkowały wówczas: likiery, koniaki, wódki gatunkowe, rum, skażony
spirytus do celów medycznych i technicznych. Ponadto w zakładach rozlewano denaturat.
W dalszym ciągu ulepszano maszyny w zakładzie. Powstał wówczas wolnocłowy skład wyrobów
gotowych30.
25
Jan Buchholz, Andrzej Szklarski, op. cit., s: 146-148.
Dzieje Starogardu, t. 2, op. cit., s: 44-45.
27
Jan Buchholz, Andrzej Szklarski, op. cit., s: 148.
28
Dzieje Starogardu, t. 2, op. cit., s: 112-113.
29
Józef Milewski, op. cit., s: 14.
30
Ibidem, s: 15.
26
Na mocy ustawy uchwalonej przez Sejm RP dnia 31 lipca 1924 r. o Państwowym Monopolu
Spirytusowym, Skarb Państwa nabył część zakładów, która mieściła się przy ul. Skarszewskiej,
jak również zakłady w Toruniu31. Pierwszym dyrektorem starogardzkich zakładów Państwowego
Monopolu Spirytusowego został Jan Walicki, a głównym księgowym H. Kołodziejczak.
Nowy zarząd nie zwolnił starych pracowników firmy Winkelhausen. Zakład stale unowocześniano,
zakupiono nową rozlewnię denaturatu i stoły rozlewnicze do wódek. Uruchomiono przychodnię
zakładową, a w 1925 r. powołano Zakładową Ochotniczą Straż Pożarną. Pożary w zakładach miały
miejsce dotychczas w 1894, 1898, 1905 i 1921 r. W 1926 r. wybudowano studnię artezyjską,
z której wydobywano wodę o stałej temperaturze 8 stopni Celcjusza. Pozwoliło to na skuteczniejsze
chłodzenie kolumn rektyfikacyjnych. W 1928 r. wybudowano magazyn spirytusu z 4 zbiornikami
o pojemności 1,6 mln litrów. W budynku fuzlowni zainstalowano nowy aparat, a w rozlewni wódek
ilość stołów rozlewniczych zwięszkono z 3 do 5. W latach 1929 - 1930 zbudowano nowy kocioł
parowy wysokociśnieniowy.
PMS nie przejął natomiast zakładów przy ul. Rycerskiej 1. zajmującego się produkcją wódek
i koniaku. Kierował nim zarząd w osobach generalnych dyrektorów: Gotharda Seifertha,
dr. Wilhelma Winkelhausena. Spirytus pozyskiwany w gorzelniach ulegał odtąd filtracji
w Zakładach Państwowych przy Skarszewskiej. W 1924 r. rektyfikatornia przerobiła 12 mln litrów
surówki gorzelnianej, a wytwórnia i rozlewnia 1 mln litrów likierów, koniaków i wódek
gatunkowych. Oprócz tego gorzelnia przerobiła około 1,5 mln litrów destylatu32. Po 1925 roku
działalność taką prowadziły jeszcze cztery fabryki przemysłu spirytusowego działające w mieście:
Alfonsa Chmieleckiego przy ul. Kościuszki 46, Jana Długońskiego przy ul. Chojnickiej 14,
Maksa Winkelhausena przy ul. Dworcowej 12 oraz Wilhelma Winkelhausena przy ul. Rycerskiej33.
Zakłady Państwowego Monopolu Spirytusowego zatrudniały w 1927 roku 55 pracowników,
a na początku lat trzydziestych 100 osób. Dla porównania zakłady Winkelhausena we wszystkich
zakładach w Starogardzie w 1921 r. zatrudniały 500 osób. W Browarze Obywatelskim pracowało
wtedy 35 osób. W 1927 r. Zakłady Winkelhausena przy ul. Rycerskiej dawąły pracę 101 osobom,
Fabryka Likierów Chmieleckiego 13 osobom, Fabryka Likierów Szarmacha 15 ludziom, Fabryka
Perfum Angelus 15 pracownikom i Browar Obywatelski 24 osobom34.
W przededniu II wojny światowej Starogard był liczącym się ośrodkiem gospodarczym w północnej
Polsce. Nie stałoby się to gdyby nie było w mieście warunków do produkcji trunków. Przemysł
spirytusowy, browary i gorzelnie zawsze odgrywały istotną rolę w gospodarce miasta i rolniczych
okolicach Starogardu. Nawet w obliczu wojen i zniszczeń nimi spowodowanych miasto
31
Ibidem, s: 16.
Ibidem, s: 14-16.
33
Dzieje Starogardu, t. 2, op. cit., s: 40-41; Jan Buchholz, Andrzej Szklarski, op. cit., s: 148.
34
Dzieje Starogardu, t. 2, op. cit., s: 112-113.
32
odbudowywano wraz z zakładami. Sprzyjały temu dobre warunki komunikacyjne: w czasach
Krzyżaków i Królestwa Polskiego bliskość Gdańska i położenie na szlaku z północy na południe
kraju. W czasach pruskich decydowało natomiast położenie miasta na szlaku z Berlina do Królewca,
co było skutkiem budowy autostrady i linii kolejowej. Nie należy też zapominać, że przez Starogard
płynie do dziś rzeka Wierzyca, z której woda służyła do chłodzenia maszyn gorzelniczych.
Wszystkie te czynniki wpłynęły na rozwój przemysłu spirytusowego w mieście,
a w konsekwencji do wytworzenia się potężnych zakładów, które znane były w całej Europie
– zakładów Winkelhausena. Dawały pracę setkom robotników i decydowały o rozwoju miasta.
Później ich rolę kontynuował Polski Monopol Spirytusowy. Dopiero II wojna światowa przerwała tą
zaszczytną dla miasta Starogard historię.
Niejaki Hortsmann poprzez ożenek swej córki z niejakim Winkelhausenem sprawił, że
historia Starogardu w XIX i XX wieku nabrała niespotykanych wcześniej barw. Barw wczesnego
kapitalizmu.