Materiał w PDF
Transkrypt
Materiał w PDF
Gorzelnictwo, browarnictwo i przemysł spirytusowy w Starogardzie Gdańskim z racji swego wpływu na dzieje miasta znajduje szerokie odbicie w źródłach i opracowaniach historycznych. Najstarsze wzmianki sięgają czasów krzyżackich aż do XV wieku, jednakże ten okres wymaga jeszcze dotarcia do wielu źródeł mogących dać szerszy pogląd jak wyglądało piwowarstwo w Starogardzie. W 1466 roku po wojnie trzynastoletniej Starogard znalazł się w granicach Królestwa Polskiego. Wojna spowodowała zniszczenia miasta i straty demograficzne, ale dobra koniunktura i przywileje królewskie umożliwiły starogardzkim rzemieślnikom trudniącym się produkcją alkoholu ustabilizować swój byt. W owym czasie Starogard znalazł się na szlaku z Wielkopolski do Gdańska. Bogatych informacji na temat browarnictwa i wyszynku alkoholu dostarcza wilkierz miasta Starogard z 1634 r., który w stopniu szczególnym regulował prawa browarników. Druga połowa XVII i XVIII wiek były czasem, który zrujnował gospodarkę Starogardu wskutek wieloletnich działań wojennych, w które uwikłana była Rzeczpospolita. Destabilizacja państwa spowodowała w 1772 roku podpisanie traktatu rozbiorowego, w wyniku którego Starogard trafił pod panowanie pruskie. Okres panowania Prus dostarcza bogatego materiału takiego jak spisy ludności, księgi parafialne i ewidencje podatkowe, na podstawie których można określić jak przebiegała odbudowa miasta a następnie jego dynamiczny rozwój demograficzny. Starogard stał się punktem na ważnych trasach kolejowej i drogowej z Berlina do Królewca. Zaowocowało to rozwojem przemysłu. W nowym państwie Starogard stał się punktem na ważnej strategicznie trasie z Berlina do Królewca. Budowę jej rozpoczęto w 1818 roku. Odcinek ze Starogardu do Czarlina zaczęto budować w 1826 roku. Jezdnia była szeroka na około 5 m i utwardzana tłuczniem. W 1845 r. łączyła już Czarną Wodę z Elblągiem. W połowie XIX w. zbudowano również szosy prowadzące do Pelplina i do Skarszew1. Dnia 12 października 1857 roku oba mosty kolejowe na Wiśle i Nogacie były już oddane do użytku. Umożliwiło to w perspektywie połączenie Berlina z Królewcem koleją2. Dnia 17 lutego 1868 roku wydano koncesję na budowę linii kolejowej na odcinku Piła-ChojniceStarogard-Tczew. W styczniu 1871 roku zostało oddane do użytku połączenie z Tczewa do Starogardu. Po ukończeniu pozostałych odcinków tej trasy od dnia 15 sierpnia 1873 roku Starogard połączony był już z Berlinem. W wyniku tego starogardzki przemysł spirytusowy eksportował swe wyroby na zachód Europy. W 1903 r. Starogard połączony został torami kolejowymi ze Skórczem, a w 1905 r. ze Skarszewami, połączonymi już wcześniej linią Pszczółki – Skarszewy – Kościerzyna. Dzięki temu starogardzki przemysł gorzelniczy zyskał rynek zbytu 1 2 Leopold Schenzel, Pr. Stargard. Ein Bild der Haimat, Wolfenbüttel 1969, s: 31. Max Bär, Die Behördenverfassung in Westpreussen seit der Ordenszeit, Danzig 1872, s: 272. na Kaszubach3. W Starogardzie od 1820 roku działała firma Friedricha Wilhelma Hortsmanna4, która wytwarzała między innymi instalacje dla gorzelni jak również różnego rodzaju maszyny rolnicze. W połowie XIX wieku po śmierci ojca, firmę przejął syn Aleksander Hortsmann, który wybudował nową odlewnię. Zwiększono w niej produkcję maszyn potrzebnych gorzelniom masowo powstającym wówczas w majątkach ziemskich. Tam zainstalowano pierwszą w Starogardzie maszynę parową. Firma tym faktem zapoczątkowała industrializację Starogardu5. Herman Aleksander Winkelhausen, który poślubił córkę Friedricha Wilhelma Hortsmanna przybył w 1846 r. z Gdańska, gdzie odbywał 10-letnią praktykę i pracował jako pomocnik kupiecki do liczącego wówczas nieco ponad 3,5 tys ludzi Starogardu. Początkowo handlował artykułami kolonialnymi i spirytusowymi, w które zaopatrywał się najpierw z okolicznych zakładów, a z czasem z coraz odleglejszych. Towar pozyskiwał w taki sposób, iż udzielał kredytów na zakup maszyn do gorzelni w fabryce Hortsmanna, a w zamian otrzymywał gotowe wyroby, które potem sprzedawał. Pozwoliło mu to dorobić się majątku. Z pewnością popyt na alkohol w Starogardzie był wysoki, gdyż w II połowie XIX wieku w mieście działały 4 karczmy i 12 szynków6. W 1846 r. razem z Żydem Izaakiem Goldfarbem i Johanesem Ratke wybudowali browar przy ulicy Tczewskiej. Stworzyli w ten sposób Burger Brauerei – „Browar Obywatelski”7 Gdy po studiach technicznych wrócił syn Aleksandra – Paul Hortsmann, które skończył w 1882 roku był gotowy do przejęcia firmy. Nastąpiło to po śmierci ojca w 1888 roku. Zakład nadal produkował urządzenia dla gorzelni i maszyny rolnicze. Rynkiem zbytu były tereny całej Rzeszy. W okresie tym firma Hortsmanna zatrudniała około 300 robotników. Po raz kolejny rozbudowano zakłady na potrzebę produkcji pomp do wodociągów (sprzedanych między innymi do Starogardu i do Torunia), jak również do produkcji maszyn parowych. Firma wybudowała dodatkowo elektrownię, która produkowała na potrzeby zakładu. Jednakże na początku XX wieku dała o sobie znać konkurencja w postaci wyspecjalizowanych fabryk maszyn rolniczych powstałych w zachodnich Prusach, które oferowały niższe ceny. Na początku XX w. nastąpiły zmiany w prawie ograniczające działanie małym gorzelniom. Uderzyło to w zakłady Hortsmanna, które z czasem przejęła firma Winkelhausena i produkowała w nich na własne potrzeby. W 3 1871 r. wzbogacony na handlu i udziałem w Browarze Dzieje Starogardu, pod red. Mariana Kallasa, t. 1, Starogard Gdański 1998, s: 194. Księga Jubileuszowa Królewskiego Miasta Starogardu, pod red. Józefa Borzyszkowskiego, t. 1. Starogard Gdański - Gdańsk 1998, s: 139. 5 Dzieje Starogardu, t. 1, op. cit., s: 183. 6 Ibidem, s: 184-185. 7 Jan Buchholz, Andrzej Szklarski, Królewskie Miasto Starogard, Starogard 1928, s: 147. 4 Obywatelskim Herman Winkelhausen z własnym kapitałem wybudował przy ulicy Rycerskiej gorzelnię, którą sukcesywnie rozbudowywał i stworzył pierwszą na Pomorzu rektyfikarnię spirytusu i destylarnię win zaopatrzoną w najnowsze urządzenia techniczne. W 1889 r. Winkelhausen zakupił aparat do wypalania win francuskich, żeby wytwarzać destylat winny. Zakupił przy tym winnice w słynnym francuskim ośrodku wyrobu koniaku - Cognac, z którego stale sprowadzał surowiec. Tym samym do wyrobów fabryki doszły wina, koniaki, rumy i araki. Z uwagi na rosnącą konkurencję w 1890 r. Winkelhausen podjął decyzję o budowie nowej rektyfikarni i dużej składnicy spirytusu na północny zachód od dworca kolejowego. Miał na uwadze fakt, że dzięki tej decyzji fabryka powstanie bezpośrednio przy torach kolejowych i będzie mieć dogodniejsze warunki transportowania wyprodukowanego alkoholu do wszystkich ważniejszych ośrodków gospodarczych w Europie. Nie dożył ukończenia budowy, ponieważ zmarł w 1892 roku. Następcami Hermana zostali jego synowie Maks i Otto Winkelhausenowie. Zgodnie z koncepcją ojca zakupili w 1898 r. teren o powierzchni 8,5 ha od szpitala psychiatrycznego w Kocborowie, gdzie w 1899 r. urządzili filię zakładu8. W 1900 r. przystąpiono do budowy dwóch zbiorników, w których składowano surówkę o pojemności 1.25 mln l każdy oraz składnicy surowców, do której doprowadzono tory9. W tym samym roku powstała na terenie zakładu bedniarnia, w której świadczono usługi naprawy starych beczek oraz produkowano nowe, zarówno na potrzeby zakładu jak i na eksport. W posiadaniu rodziny Wilkenhausenów znalazły się również dwa tartaki. W 1905 r. Starogard liczył już ponad 10 tys. mieszkańców10. W tym samym roku Otton Winkelhausen sprowadził z Niemiec Południowych Gotharda Seifertha – późniejszego dyrektora zakładów, do którego miał tak wielkie zaufanie, że dał mu za żonę własną córkę. Seiferth podróżował 11 lat po różnych krajach, najczęściej do Anglii i Francji, przez co umiejętnie posługiwał się dwoma językami. Doglądał prac tamtejszych zakładów branży koniakowej i rumowej, przez co nabrał doświadczenia i umiejętności opartych na tamtejszych wzorcach. Były prezydent Starogardu Jan Buchholz wspomina go w swej książce jako osobę niemającą uprzedzeń do Polaków i polskości. Brał udział w życiu miasta po odzyskaniu niepodległości przez Polskę i wspierał ubogie rodziny niezależnie od ich narodowości i wyznania11. W 1907 roku destylarnia dzięki budowie gorzelni sześcioaparatowej koniaków stała się według danych z 1911 roku największym tego typu zakładem w Prusach. Osiągnięto moc przerobową na poziomie 10 mln litrów rocznie. Produkowano również przed wybuchem wojny 6-8 mln litrów 8 Józef Milewski, Monografia na 150 lecie Zakładów Spirytusowych w Starogardzie 1846-1996, Starogard Gdański 1996, s: 12-13. 9 Jan Buchholz, Andrzej Szklarski, op. cit., s: 145-146 10 Dzieje Starogardu, t. 1, op. cit., s: 208. 11 Jan Buchholz, Andrzej Szklarski, op. cit., s: 146. koniaku rocznie. Zatrudniano wówczas między 400 a 500 pracowników12. W 1920 roku Winkelhausenowie założyli w pobliżu zakładów w Starogardzie własną plantację ziół potrzebnych do odpowiedniego doprawienia wódki. Miało to na celu dobór takich przypraw aby wyroby miały oryginalne smaki13. Winkelhausenowie uczestniczyli aktywnie w życiu codziennym Starogardu. Należeli do miejscowej loży masońskiej skupiającej niemiecką elitę: inteligencję, urzędników i przedsiębiorców, w tym Paula Hortsmanna. Wspierali też finansowo różne organizacje niemieckie na przykład Starogardzie koło Kriegeverein (Związek Wojaków), którego założycielem w 1888 roku był Otto Winkelhausen i przewodniczył mu do 1918 r. czyli do końca I wojny światowej. Wiadomo na przykład, że przewodniczący wraz z całym kołem udał się na pogrzeb cesarza Wilhelma I14. Żony Winkelhausenów i Gotharda Seifertha działały w związku kobiet niemieckich Deutscher Frauenverein. Podstawowym zadaniem tej organizacji było zbieranie pieniędzy dla ubogich. Organizacja nie wyrażała haseł nacjonalistycznych i nie była nastawiona antypolsko, o czym świadczy chociażby przekazanie 200 zł władzom miasta na rzecz ubogich15. Wybuch I wojny światowej w sierpniu 1914 r. miał ogromny wpływ na życie Starogardu. Zaczęto powszechnie powoływać młodych i zdrowych mężczyzn do wojska, co powodowało niedostatek rąk do pracy. W późniejszym czasie załagodzono ten stan powołaniem Urzędowego Biura Pośrednictwa Pracy dla powiatu starogardzkiego (Amtlischer Arbeitsnachweis für den Kreis Preußig Stargard), które oferowało pracę uciekinierom z Prus Wschodnich oraz przydzielało do robót przymusowych jeńców rosyjskich16. Niepowodzenia na froncie zachodnim i ostateczna klęska Niemców była przyczyną wybuchu rewolucji listopadowej na terenie Rzeszy, która w dniu 11 listopada 1918 r. doprowadziła do abdykacji Cesarza Wilhelma II Hohenzollerna. Polacy ze Starogardu dążyli wtenczas do przyłączenia go do granic odradzającej się Rzeczpospolitej. Po wojnie w 1919 r. odczuwano gwałtowny wzrost cen na wszystkie artykuły17. W Wersalu dnia 28 czerwca 1919 r. zapadła decyzja o włączeniu Pomorza, w tym Starogardu, w granice Polski. W tym okresie Starogard należał do średnich miast województwa pomorskiego pod względem wielkości. Wyróżniał się wśród nich stopniem uprzemysłowienia. Był jednym z najważniejszych wojewódzkich ośrodków gospodarczych. Przyłączenie Starogardu do Polski nie miało wpływu na produkcję w zakładach, a właściciele fabryk szybko dostosowali się 12 Dzieje Starogardu, t. 1, op. cit., s: 204-205. Józef Milewski, op. cit., s:13. 14 Dzieje Starogardu, t. 1, op. cit., s: 223. 15 Dzieje Starogardu, pod. red. Mariana Kallasa, t. 2, Starogard Gdański 2000, s: 61-62. 16 Dzieje Starogardu, t. 1, op. cit., s: 250-251. 17 Ibidem, s: 259-263. 13 do nowych warunków. Między innymi ośmiogodzinnego czasu pracy dla pracowników. Sytuacja gospodarcza była korzystna do 1927 r., w którym zanotowano spadek zatrudnienia w fabrykach Starogardu18. 17 marca 1922 r. miasto ogarnął strajk, w którym wedle źródeł wzięło udział 4000 robotników19. Powodem było wszechobecne ubóstwo w mieście. Jednakże na tle statystyk Starogard w porównaniu z innymi miastami województwa pomorskiego miał jeden z mniejszych stopni bezrobocia. W 1921 r. w całym powiecie zarejestrowane było 547 osób bezrobotnych. Drastyczny wzrost bezrobocia miał miejsce w 1927 r. kiedy to w samym Starogardzie było 737 bezrobotnych. Bezrobocie stopniowo zmniejszało się tak, że w listopadzie 1931 r. bez pracy pozostawało tylko 160 osób. Kolejne masowe zwolnienia spowodowane kryzysem lat trzydziestych miały miejsce w 1934 r. wówczas notuje się 600 bezrobotnych. Do ostatniego rejestru w 1937 r. bezrobocie powoli spadało20. Na stan niezbyt wysokiego bezrobocia w Starogardzie duży wpływ miały zakłady produkujące równomiernie cały rok. W tym z branży spirytusowej. Nie było sytuacji, jaka miała miejsce w Chełmży, gdzie cukrownia tylko okresowo zatrudniała większą ilość robotników, a poza sezonem było nawet 2000 bezrobotnych21. W latach 1920-1939 ludność Starogardu zwiększyła się z 10 466 do 14 500 osób22. Wpływ na spowolnienie wzrostu ludności w mieście miały masowe wyjazdy Niemców po I wojnie światowej. Jednakże Niemcy chcący pozostać w Starogardzie mogli dobrowolnie przyjąć obywatelstwo polskie. Wielu Niemców zwracało się do władz z takim wnioskiem, jak: dr. Wilhelm Winkelhausen – członek zarządu firmy Winkelhausen, Gotthard Seiferth – współwłaściciel tej firmy, oraz prokurent zakładów Winkelhausen – Marian W. Krüger. Jednakże ich celem w tych krokach prawnych była możliwość nabycia zdolności do przewłaszczenia nieruchomości, czego dokonali w 1924 roku23. W lecie 1920 r. w obliczu walk oddziałów polskich na wschodzie i perspektywy zbliżania się wojsk Armii Czerwonej do Warszawy władze policyjne powiatu starogardzkiego przygotowały listę osób szkodliwych dla bezpieczeństwa politycznego, na której znalazł się dr. Wilhelm Winkelhausen. Osoby z tej listy miały być internowane w specjalnych obozach, lecz ze źródeł wynika, że nie dotknęło to żadnej osoby zamieszkałej w Starogardzie24. Dnia 1 września 1921 r. uroczyście obchodzono jubileusz 75-lecia powstania firmy Winkelhausena. Była to pierwsza tego typu uroczystość po wojnie w Starogardzie, 18 Dzieje Starogardu, t. 2, op. cit., s: 39. Ibidem, s: 67. 20 Ibidem, s: 120. 21 Ibidem, s: 62-63. 22 Ibidem, s: 1. 23 Ibidem, s: 8-9. 24 Ibidem, s: 31. 19 która zgromadziła wielu gości. W czasie uroczystości gości częstowano wszystkimi rodzajami napojów wyrabianymi w zakładach. Prezes przedsiębiorstwa Otton Winkelhausen nie wziął w niej udziału, gdyż był obłożnie chory i w niedługim czasie zmarł. O potędze tej firmy może świadczyć opis z monografii Jana Buchholza, w której napisał, że wypalarnie rumu, koniaku, whisky, wytwórnie likierów, wódek i rektyfikacje spirytusu istniały już przed wojną. Firma posiadała filie w Toruniu, Magdeburgu, Stargardzie Szczecińskim, Saarbrücken, Karlsruhe i w Malborku25. Rozbudowała też znacznie swoje przedsiębiorstwo we Francji. W Starogardzie wybudowała wielką rektyfikację, wypalarnię win oraz wytwórnię likierów, wódek i koniaków. Firma w celu innego spożytkowania wyrabianego rektyfikatu założyła pod nazwą Angelus fabrykę chemiczną. Produkowała wody kolońskie, wody kwiatowe, wody lawendowe, wody brzozowe, pastę do zębów, krem do skóry i wodę do odświeżania ust. Słynnym i chwalonym produktem tej firmy była woda kolońska Lau de Cologne triple extrait. Fabryka posiadała 2 tartaki wyrabiające około 1000 drewnianych skrzyń dziennie na potrzeby własne. Jeden z nich znajdował się przy ul. Chojnickiej nabyty od R. Scheidlera, w którym oprócz skrzyń produkowano dodatkowo korki i czopki do butelek26. Przedsiębiorstwo posiadało też 2 wytwórnie octu. Firma była samowystarczalna technicznie. Posiadała hutę szkła i wytwórnię maszyn i kotłów nabytą od Hortsmannów27. Ta zatrudniała w 1921 r. 110 robotników, a w 1927 roku 78 robotników28. Firma Winkelhausenów szybko dostosowała się do nowych warunków. Nowe rynki zbytu umożliwiły zwiększenie produkcji, co spowodowało rozbudowę zakładu przeprowadzoną w latach 1921 – 1923. Zakończono wtedy budowę kompleksu fabrycznego znajdującego się przy ul. Skarszewskiej. W 1922 r. nastąpiło połączenie firmy Winkelhausena z Pomorską Spółką Okowicianą z siedzibą w Starogardzie, która była zrzeszeniem producentów spirytusu na Pomorzu29. Utworzyli w Starogardzie nowe przedsiębiorstwo pod nazwą „Zakłady Przemysłowe Winkelhausena – Towarzystwo Akcyjne”. W jej skład weszły wszystkie zakłady należące do Winkelhausenów działające w granicach II Rzeczypospolitej, w tym toruńska firma zakładu. Starogardzkie zakłady produkowały wówczas: likiery, koniaki, wódki gatunkowe, rum, skażony spirytus do celów medycznych i technicznych. Ponadto w zakładach rozlewano denaturat. W dalszym ciągu ulepszano maszyny w zakładzie. Powstał wówczas wolnocłowy skład wyrobów gotowych30. 25 Jan Buchholz, Andrzej Szklarski, op. cit., s: 146-148. Dzieje Starogardu, t. 2, op. cit., s: 44-45. 27 Jan Buchholz, Andrzej Szklarski, op. cit., s: 148. 28 Dzieje Starogardu, t. 2, op. cit., s: 112-113. 29 Józef Milewski, op. cit., s: 14. 30 Ibidem, s: 15. 26 Na mocy ustawy uchwalonej przez Sejm RP dnia 31 lipca 1924 r. o Państwowym Monopolu Spirytusowym, Skarb Państwa nabył część zakładów, która mieściła się przy ul. Skarszewskiej, jak również zakłady w Toruniu31. Pierwszym dyrektorem starogardzkich zakładów Państwowego Monopolu Spirytusowego został Jan Walicki, a głównym księgowym H. Kołodziejczak. Nowy zarząd nie zwolnił starych pracowników firmy Winkelhausen. Zakład stale unowocześniano, zakupiono nową rozlewnię denaturatu i stoły rozlewnicze do wódek. Uruchomiono przychodnię zakładową, a w 1925 r. powołano Zakładową Ochotniczą Straż Pożarną. Pożary w zakładach miały miejsce dotychczas w 1894, 1898, 1905 i 1921 r. W 1926 r. wybudowano studnię artezyjską, z której wydobywano wodę o stałej temperaturze 8 stopni Celcjusza. Pozwoliło to na skuteczniejsze chłodzenie kolumn rektyfikacyjnych. W 1928 r. wybudowano magazyn spirytusu z 4 zbiornikami o pojemności 1,6 mln litrów. W budynku fuzlowni zainstalowano nowy aparat, a w rozlewni wódek ilość stołów rozlewniczych zwięszkono z 3 do 5. W latach 1929 - 1930 zbudowano nowy kocioł parowy wysokociśnieniowy. PMS nie przejął natomiast zakładów przy ul. Rycerskiej 1. zajmującego się produkcją wódek i koniaku. Kierował nim zarząd w osobach generalnych dyrektorów: Gotharda Seifertha, dr. Wilhelma Winkelhausena. Spirytus pozyskiwany w gorzelniach ulegał odtąd filtracji w Zakładach Państwowych przy Skarszewskiej. W 1924 r. rektyfikatornia przerobiła 12 mln litrów surówki gorzelnianej, a wytwórnia i rozlewnia 1 mln litrów likierów, koniaków i wódek gatunkowych. Oprócz tego gorzelnia przerobiła około 1,5 mln litrów destylatu32. Po 1925 roku działalność taką prowadziły jeszcze cztery fabryki przemysłu spirytusowego działające w mieście: Alfonsa Chmieleckiego przy ul. Kościuszki 46, Jana Długońskiego przy ul. Chojnickiej 14, Maksa Winkelhausena przy ul. Dworcowej 12 oraz Wilhelma Winkelhausena przy ul. Rycerskiej33. Zakłady Państwowego Monopolu Spirytusowego zatrudniały w 1927 roku 55 pracowników, a na początku lat trzydziestych 100 osób. Dla porównania zakłady Winkelhausena we wszystkich zakładach w Starogardzie w 1921 r. zatrudniały 500 osób. W Browarze Obywatelskim pracowało wtedy 35 osób. W 1927 r. Zakłady Winkelhausena przy ul. Rycerskiej dawąły pracę 101 osobom, Fabryka Likierów Chmieleckiego 13 osobom, Fabryka Likierów Szarmacha 15 ludziom, Fabryka Perfum Angelus 15 pracownikom i Browar Obywatelski 24 osobom34. W przededniu II wojny światowej Starogard był liczącym się ośrodkiem gospodarczym w północnej Polsce. Nie stałoby się to gdyby nie było w mieście warunków do produkcji trunków. Przemysł spirytusowy, browary i gorzelnie zawsze odgrywały istotną rolę w gospodarce miasta i rolniczych okolicach Starogardu. Nawet w obliczu wojen i zniszczeń nimi spowodowanych miasto 31 Ibidem, s: 16. Ibidem, s: 14-16. 33 Dzieje Starogardu, t. 2, op. cit., s: 40-41; Jan Buchholz, Andrzej Szklarski, op. cit., s: 148. 34 Dzieje Starogardu, t. 2, op. cit., s: 112-113. 32 odbudowywano wraz z zakładami. Sprzyjały temu dobre warunki komunikacyjne: w czasach Krzyżaków i Królestwa Polskiego bliskość Gdańska i położenie na szlaku z północy na południe kraju. W czasach pruskich decydowało natomiast położenie miasta na szlaku z Berlina do Królewca, co było skutkiem budowy autostrady i linii kolejowej. Nie należy też zapominać, że przez Starogard płynie do dziś rzeka Wierzyca, z której woda służyła do chłodzenia maszyn gorzelniczych. Wszystkie te czynniki wpłynęły na rozwój przemysłu spirytusowego w mieście, a w konsekwencji do wytworzenia się potężnych zakładów, które znane były w całej Europie – zakładów Winkelhausena. Dawały pracę setkom robotników i decydowały o rozwoju miasta. Później ich rolę kontynuował Polski Monopol Spirytusowy. Dopiero II wojna światowa przerwała tą zaszczytną dla miasta Starogard historię. Niejaki Hortsmann poprzez ożenek swej córki z niejakim Winkelhausenem sprawił, że historia Starogardu w XIX i XX wieku nabrała niespotykanych wcześniej barw. Barw wczesnego kapitalizmu.