recenzja - Akademia Sztuk Pięknych im. Eugeniusza Gepperta we
Transkrypt
recenzja - Akademia Sztuk Pięknych im. Eugeniusza Gepperta we
Warszawa, dn. 06.02.2015 Prof. dr hab. Michał Stefanowski Wydział Wzornictwa Akademia Sztuk Pięknych w Warszawie ul. Myśliwiecka 8; 00-459 Warszawa RECENZJA rozprawy doktorskiej mgr Tomasza Gacka, sporządzona w związku z przewodem doktorskim w dziedzinie sztuk plastycznych, w dyscyplinie artystycznej: sztuki projektowe, wszczętym przez Radę Wydziału Architektury i Wzornictwa Akademii Sztuk Pięknych im. Eugeniusza Gepperta we Wrocławiu. Ocena „Portfolio” oraz rozprawy doktorskiej zatytułowanej: „Projekt serii wzmacniaczy instrumentalnych. Nawiązania stylistyczne w projektowaniu wzorniczym produktu” . Przedstawione portfolio świadczy o tym, że Tomasz Gacek jest projektantem wszechstronnym. Od ukończenia w roku 2001 studiów w ASP we Wrocławiu zrealizował szereg projektów produktów, małej architektury, wystawienniczych i graficznych. Wszystkie jego projekty charakteryzują się ogromną dbałością o detal. Są przemyślane, dopracowane, wręcz „dopieszczone”. Zapewne nie bez wpływu na takie podejście do projektowania miała decyzja o zajęciu się projektowaniem biżuterii, którą Tomasz Gacek projektuje od 2003 roku. W 2005 roku otworzył własne biuro projektowe pod nazwą concept_designSTUDIO. Wcześniej odbył praktykę zawodową podczas dwukrotnych pobytów w wiedeńskim biurze projektowym SM Design. Oprócz pracy zawodowej, od roku 2004, autor przewodu doktorskiego prowadzi pracę dydaktyczną na Wydziale Wzornictwa i Architektury Wnętrz ASP we Wrocławiu, jako mający znaczący stopień samodzielności i wpływ na formułę realizowanego programu, asystent w Pracowni Projektowania Produktu, oraz opiekun studentów na plenerach wzorniczych. Ostatnim z zaprojektowanych produktów pokazanych w portfolio jest wzmacniacz lampowy dla firmy Mark L Custom Guitar Electronics. Ten produkt łączy portfolio z pracą doktorską, która dotyczy kolejnej pasji autora, jaką jest muzyka i jego współpracy z producentem specjalistycznych urządzeń muzycznych. Oglądając różne prace Tomasza Gacka odnosi się wrażenie, że ich autor wykonał je z dużą świadomością, że „wie co robi”. Nie inaczej jest w przypadku poświęconej wzmacniaczom instrumentalnym pracy doktorskiej. Czytając ją nie ma się wątpliwości, 1 że autor wie o czym pisze. Odnosi się też wrażenie, że mimo opisywanych perturbacji, autor lubi to co robi, że jest to jego pasją. Jako gitarzysta i współzałożyciel działającego w latach 2000-2005 kłodzkiej formacji multimedialnej kunstbande SLA poznał w praktyce zagadnienie, które później stało się przedmiotem jego pracy projektowej. W przewodzie doktorskim w przystępny i ciekawy sposób opisana została historia wzmacniaczy instrumentalnych i uwarunkowania mające wpływ na ich wygląd i funkcjonowanie. Czytałem tę część pracy z zaciekawieniem i dużo się z niej dowiedziałem. Jako projektant, a jednocześnie praktykujący muzyk, Tomasz Gacek, zna środowisko użytkowników opisywanych urządzeń i w przekonujący sposób uzasadnia dlaczego nie mogą one wychodzić poza zaakceptowane konwencje. Urządzenia te skierowane są do hermetycznego, specyficznego środowiska muzyków. Do świata, w którym jakość, tradycja, „dusza” przedmiotów są ważniejsze niż nowoczesność, innowacyjność, tworzenie rozwiązań rewolucyjnych. Zwłaszcza, jeśli, tak jak było w tym przypadku, projekt miał zaistnieć na prawdziwym rynku, a nie pozostać w fazie koncepcyjnych marzeń projektanta. Tomasz Gacek opisuje w pracy swoje pierwsze podejście do projektu serii wzmacniaczy. W ciekawy sposób opisuje trzy obrane drogi oraz inspiracje nurtami steampunk i dieselpunk. Choć otaczająca nas rzeczywistość nie zawsze pozwala na stuprocentowy życiowy optymizm, to osobiście nie podzielam aż tak głębokiego pesymizmu autora dotyczącego nadchodzącej przyszłości, którym między innymi uzasadnia swoje decyzje projektowe, zwrot ku nostalgii i reinterpretacji dawnych wzorów. Uważam, że są sytuacje, w których inspirowanie się przeszłością jest uzasadnione i może przynieść znakomite efekty, ale mimo niepewności kierunku, w jakim zmierza współczesny świat, uprawnione jest również podejście nowatorskie, przełamujące istniejące schematy. Autor podjął decyzję o podjęciu dialogu z tradycją, przekonująco ją uzasadniając. Rozumiem tę decyzję i ją akceptuję. Porównując jego pierwsze projekty koncepcyjne, do produktów, które ostatecznie znalazły się na rynku początkowo poczułem niedosyt, żal, że atrakcyjne pomysły zostały okrojone i zredukowane. Jednak szczegółowy opis współpracy z producentem urządzeń muzycznych, kolejnych etapów przekonywania, dostosowywania projektu do dostępnych technologii i wpisywania się w panujące na docelowym rynku trendy, w przekonujący sposób wyjaśnia podjęte decyzje projektowe. Część opisująca kolejne fazy przełamywania nieufności producenta jest, moim zdaniem jednym z ważniejszych elementów omawianego przewodu doktorskiego. Praca projektantów funkcjonujących na prawdziwym rynku związana jest z kompromisami. Ważna jest świadomość granicy kompromisu, której nie powinno się przekroczyć. Tomasz Gacek tej granicy nie przekracza. Udaje mu się zachować sens pierwotnej idei i przekonać do swojej wizji producenta. Jest powszechnie znaną prawdą, że bardzo trudno jest przekonać producenta do współpracy z projektantem, ale conajmniej równie trudne jest przekonanie producenta do kontynuacji współpracy. Jeśli to się udaje, to można mówić o rzeczywistym sukcesie projektanta. A tak się wydarzyło w przypadku 2 współpracy Tomasza Gacka z firmą Mark L Custom Guitar Electronics. Firma nie tylko wyprodukowała projektowane urządzenie, ale podjęła decyzję o wdrożeniu we współpracy z projektantem kolejnych, a także o przeprojektowaniu wszystkich dotychczas wytwarzanych urządzeń. Autorowi można tylko pogratulować. Tak jak pisałem wcześniej, osobom „z branży projektowej” oglądającym zaprojektowane przez Tomasza Gacka i wdrożone urządzenia, może wydawać się początkowo, że ich stylistyka oraz rozwiązania techniczne i użytkowe są zachowawcze. Okazuje się jednak, że na niebędących projektantami, docelowych odbiorcach, przedmioty te sprawiają wrażenie awangardowych i nowatorskich. Nie my, projektanci jesteśmy ich adresatami, a profesjonalni muzycy, którzy potrafią zrobić z nich użytek. Jakość techniczna i wzornicza urządzeń sprawiła, że zostały zaakceptowane przez użytkowników. Wpłynęła również na rozwój firmy - producenta. Praca Tomasza Gacka to dobrze opisany, modelowy przykład współpracy projektanta z producentem niszowych produktów. Uważam, że jest jedną z najciekawszych i najrzetelniej przygotowanych prac doktorskich, które miałem przyjemność, a czasem obowiązek, recenzować. Do beczki miodu wpuszczę niewielką kropelkę dziegciu. Praca zawiera bogaty materiał ilustracyjny. Źródła wszystkich ilustracji są podane w końcowej części publikacji. Tylko nieliczne ilustracje są podpisane. Część z nich zapewne podpisana być nie musi, bo stanowi tło, klimat, dla opisywanych w tekście faktów. Jednak brak podpisów pod niektórymi ilustracjami jest dla mnie mankamentem. Wiele się z tej pracy dowiedziałem, a dzięki podpisom pod ilustracjami mógłbym dowiedzieć się więcej. Przypuszczam, że autor wie wszystko o każdej ilustracji. Żałuję, że nie chciał się z czytelnikami tą wiedzą podzielić. Druga uwaga dotyczy spraw językowych. Jak na współczesne publikacje błędów literowych jest niewiele, ale jednak nie wszystkie udało się wyłapać w korekcie. W pracy zastosowano też dziwne sformułowania, takie jak: „entuzjastyczne wyniki” czy „usługi klasujące się na światowym poziomie”. Na prawidłową pisownię powinniśmy zwracać też uwagę, ale nie będę tego wątku rozwijał. Domena prof. Miodka nie leży w zakresie moich kompetencji. W kontekście całości pracy są to drobiazgi, które nie mają wpływu na bardzo pozytywny odbiór całości. Konkluzja. Omawiana praca zawiera odpowiednią bibliografię i przypisy. Na uwagę zasługuje jej staranne opracowanie graficzne. Po zapoznaniu się z przekazanymi mi materiałami, zawierającymi „Portfolio” oraz pracę zatytułowaną: „Projekt serii wzmacniaczy instrumentalnych. Nawiązania stylistyczne w projektowaniu wzorniczym produktu” - mogę stwierdzić, że mgr sztuki Tomasz Gacek zaprezentował oryginalną, zawierającą wnikliwą analizę i ciekawie opracowaną rozprawę doktorską. 3 Autor, absolwent Wydziału Architektury i Wzornictwa Akademii Sztuk Pięknych im. Eugeniusza Gepperta we Wrocławiu, posiada istotny dorobek twórczy oraz umiejętności niezbędne do prowadzenia w pełni samodzielniej działalności artystyczno-projektowej, spełniając wymagania ustawy z dn. 14.03.2003 r. o stopniach i tytule naukowym oraz o stopniach i tytule w zakresie sztuki. W związku z powyższym z pełnym przekonaniem popieram wniosek do Rady Wydziału o nadanie Tomaszowi Gackowi stopnia doktora w dziedzinie sztuk plastycznych, w dyscyplinie artystycznej: sztuki projektowe. 4