Niedzielne Słówko - St.Margaret Mary

Transkrypt

Niedzielne Słówko - St.Margaret Mary
111 S. HUBBARD ST.
ALGONQUIN, IL 60102
Niedzielne Słówko
Parafia Św. Małgorzaty Marii
www.saintmargaretmary.org
PO POLSKU
MSZE ŚW. PO POLSKU
Sobota:
Niedziela:
Poniedziałek:
Dni świąteczne:
I Piątek Miesiąca:
6:30
1:00
7:00
7:30
7:30
PM
PM
PM
PM
PM
MSZE ŚW. PO ANGIELSKU
Sobota:
Niedziela:
Dni powszednie:
4:30
7:00
9:00
11:00
7:00
8:30
PM
AM
AM
AM
AM
AM
„...On Mnie otoczy chwałą, ponieważ z mojego weźmie i wam
oznajmi. Wszystko, co ma Ojciec, jest moje.
Dlatego powiedziałem, że z mojego bierze i wam objawi”.
J 16,1416,14-15
SPOWIEDŹ
Sobota:
Niedziela:
I Piątek:
9:00-10:30 AM
6:00-6:30 PM
12:30-1:00 PM
6:30-7:30 PM
W innym terminie prosimy
o kontakt telefoniczny
BIURO PARAFIALNE
Poniedziałek:
Wtorek:
Środa:
Czwartek:
Piątek:
Sobota:
Niedziela:
9:00-5:00
9:00-5:00
9:00-5:00
9:00-5:00
9:00-5:00
11:00-1:00
1:00-3:00
KONTAKTY
Biuro
Fax
Szkoły:
-Katolicka
-Polska
847-658 7625
847-658 7882
847-658 5313
224-436 0320
26 MAJA 2013
Niedzielne Słówko
Od Proboszcza
“ Chwała Ojcu i Synowi i Duchowi Świętemu, Bogu, który jest
i który był, i który przychodzi”
Drodzy Przyjaciele!
Dzisiejsza Uroczystość Trójcy Świętej przypomina nam
prawdę o jednym Bogu w trzech Osobach. Podstawową
naturą Trójcy Świętej jest miłość, dzięki której widzimy
doskonałą jedność trzech Osób Boskich. Właśnie dlatego
mimo, że Trójca Święta jest tajemnicą, której nasz ludzki
rozum pojąć nie jest w stanie, to jednak, na codzień
doświadczamy obecności Trójcy Świętej w naszym życiu,
dzięki miłości jaką nas Bóg obdarza.
Jezus powiedział swoim uczniom:
Pewna stara legenda opowiada o Abrahamie, który wieczorem siedział na zewnątrz swojego namiotu i odpoczy- ”Jeszcze wiele mam wam do powiedzenia, ale
wał po pracowitym i upalnym dniu. W pewnym momencie teraz jeszcze znieść nie możecie. Gdy zaś
zobaczył starego wędrowca, który zbliżał się w jego przyjdzie On, Duch Prawdy, doprowadzi was
stronę. Abraham
wybiegł mu na przeciw , przywitał do całej prawdy. Bo nie będzie mówił od
bardzo serdecznie i zaprosił do sewgo namiotu na siebie, ale powie wszystko, cokolwiek słyszy,
wieczerzę. Kiedy Abraham położył na stół jedzenie, ów i oznajmi wam rzeczy przyszłe. On Mnie otoczy
stary wędrowiec zabrał się do spożywania posiłku bez
chwałą, ponieważ z mojego weźmie i wam
modlitwy i złożenia Bogu dziękczynienia za otrzymane
dary. Zdziwiony i zgorszony Abraham zapytał mężczyzny: oznajmi. Wszystko, co ma Ojciec, jest moje.
„ Mój bracie, dlaczego nie pomodliłeś się przed posiłkiem Dlatego powiedziałem, że z mojego bierze
i nie oddałeś dziękczynienia Bogu, od którego wszystkie i wam objawi”.
dary pochodzą.” Wędrowiec odpowiedział: „ Ja czczę tylko
ogień, święte płomienie, które wznoszą się do niebios,”
i kontynuował jedzenie posiłku. Kiedy Abraham usłyszał tą
odpowiedź bardzo się zdenerwował. Zabrał talerz z jedzeniem ze stołu, potem
chwycił wędrowca za ramiona i wyrzucił go ze swojego namiotu na zewnątrz. Starszy mężczyzna nic nie powiedział. Zabrał swój wędrowny kij i oddalił się na
pustynię, krocząc skulony od przejmującego chłodu nocy. Zaraz po tym wydarzeniu, Bóg przemówił do Abrahama: „ Abrahamie gdzie jest wędrowiec, którego
przyjąłeś do siebie w gościnę? Czy nie chciał zostać u ciebie na noc?” Abraham
odpowiedział: „ Wszechmogący Boże, stworzycielu nieba i ziemi! Wygoniłem tego
wędrowca, ponieważ nie oddał Ci należnej czci i chwały.” Wtedy Bóg odpowiedział:
„ Mój synu! Ja znosiłem jego zachowanie i opiekowałem się nim przez osiemdziesiąt lat, a ty nie potrafiłeś go znieść nawet przez jedną noc?”
Powyższa legenda bardzo obrazowo wyraża prawdę, że miłość jest podstawową
naturą Boga w Trójcy Świętej Jedynego. Bardzo często Jezus mówi o tej naturze
Boga na kartach Ewangelii. Chrystus mówi o wzajemnej miłości trzech Osób
Boskich: Ojciec kocha Syna, Syn kocha Ojca, a jakby tchnieniem wzajemnej miłości Ojca i Syna jest Duch Święty. Możemy więc powiedzieć, że to właśnie miłość,
która promieniuje od Trójcy Świętej pozwala nam poznawać bliżej tą tajemnicę.
Oczywiście Trójcy Świętej nie możemy pojąć i zgłębić do końca naszym ludzkim
rozumem. Ale wiemy i rozumiemy tą tajemnicę na tyle, abyśmy się mogli zbawić .
Co więcej poprzez wiarę wchodzimy w tą tajemnicę i żyjemy nią na co dzień. Po
raz pierwszy weszliśmy
do wnętrza tajemnicy Trójcy Świętej w momencie
naszego chrztu . Teraz żyjemy w jedności z Bogiem w Trójcy Świętej Jedynym
ilekroć z wiarą, świadomie przeżywamy każdy nasz dzień. Chwała Ojcu i Synowi
i Duchowi Świętemu. Jak było na początku, teraz i zawsze i na wieki wieków.
Amen
Ewangelia według
św. Jana 16,12-15
O. Piotr Sarnicki OFM Conv
Niedzielne Słówko
Ogłoszenia

W poniedziałek 27-go maja przypada Memorial
Day. Zapraszamy na Mszę Św. o 9 rano w języku angielskim. Mszy Św. o 7 wieczorem i adoracji nie będzie. W najbliższy poniedziałek biuro
parafialne również będzie nieczynne.

W przyszłą niedzielę 2-go czerwca będziemy
obchodzić Uroczystość Bożego Ciała . W tym
roku procesji do czterech ołtarzy nie będzie, ze
względu na uroczystość Bierzmowania, którą w
tym roku biskup wyznaczył właśnie na przyszłą
niedzielę, 2-go czerwca. Uroczystość Bierzmowania odbędzie się podczas Mszy Świętej
o 4.30 po południu. Sakrament dojrzałości
chrześcijańskiej przyjmie w tym dniu około 180
osób z naszej parafii.

Bóg zapłać za ofiary złożone podczas drugiej
kolekty na redukcję długu kościoła.
Bóg zapłać
Serdeczne podziękowania kieruję do
wszystkich osób, które były zaangażowane
w przygotowanie i przeprowadzenie
czuwania modlitewnego podczas wigilii
Zesłania Ducha Świętego.
Bóg zapłać również wszystkim,
którzy przyłączyli się do wspólnej modlitwy.
Bóg Otwiera Wrota Wiary
Stewards Respond
D O D Z I Ś N AS Z A P AR AF I A Z E B R AŁ A ...
Nasz Diecezjalny Stewardship Gol:
$129,272
Zadeklarowane do dzisiaj:
$68,622
Brakująca Suma:
$60,650
Liczba Rodzin w Parafii:
3,400
Ofiarodawcy:
239
% Uczestnictwa:
7.03 %
2013 DIOCESAN STEWARDSHIP APPEAL
DIOCESE OF ROCKFORD
MYŚLI DNIA
Niektóre obrazy przedstawiają Trójcę Świętą podczas
tańca, gdzie Ojciec, Syn i Duch Święty nawzajem dają
sobie pierwszeństwo.
Mamy prawo zastanawiać się, jak wygląda i działa Bóg
w Trzech Osobach, jednak ludzkie obrazy nie są w stanie
oddać Jego istoty.
Ojciec Joachim Badeni mówił, że Boga poznamy po
śmierci; zanurzeni w Nim,
Boskie, Trójosobowe życie.
będziemy
widzieć
Jego
Niedzielne Słówko
26 Maja - Wspomnienie Św. Filipa Nereusza
Święty nienadęty
Świętość Filipa Nereusza to lekcja duszpasterskiej pasji,
uzdrawiającego humoru, dystansu do siebie i miłości do ludzi,
którym się służy.
Życie św. Filipa Neri (1515–1595) jest zaprzeczeniem smutnych, poważnych,
urzędowych hagiografii. Już za życia uważano go za świętego, czym nie był zachwycony. Na przekór udawał nieraz kogoś… mniej świętego. Na przykład przebierał się w dziwne stroje albo golił sobie tylko jedną stronę twarzy, i tak chodził
po mieście. Uwielbiał anegdoty. „Bóg jest pełen radości, dlatego diabeł ucieka
przed prawdziwą radością” – mawiał.
Czasem dawał komuś szturchańca i szeptał: „To nie dla ciebie, ale dla Złego, którego chcę z ciebie wypędzić”. Łączył w sobie ogromną radość i miłość do ludzi z mistyczną pobożnością. Jedna z jego ulubionych
modlitw brzmiała: „Panie, nie ufaj Filipowi”. Kochali go papieże i prosty lud. Urodzony we Florencji, 60 lat
spędził w Rzymie, stając się najsłynniejszym duszpasterzem Wiecznego Miasta.
Przyjechał do Rzymu, aby studiować filozofię i teologię. Ulubionym miejscem jego wypraw stały się Katakumby św. Sebastiana. Tam właśnie doznał ekstatycznego przeżycia, które jego biografowie porównywali
do poszerzenia serca przez Ducha Świętego. Filip widział, że wielkie rzesze pątników potrzebowały pomocy
duchowej i materialnej. Aby zaradzić tej biedzie, założył Bractwo Trójcy Świętej dla Opieki nad Pielgrzymami. Za namową spowiednika przyjął święcenia kapłańskie. Miał wtedy 36 lat.
Duszpasterzował przy kościele św. Hieronima w centrum Rzymu. Wokół niego zaczęli gromadzić się ludzie
szukający żywej wiary: kapłani, zakonnicy, mieszczanie, kupcy, artyści, dzieci. Filip modlił się z nimi, rozmawiał, głosił katechezy połączone ze śpiewem pieśni. Początkowo wszystko to działo się w jego pokoju,
potem w specjalnej kaplicy, którą nazwał oratorium. Spotkania w oratorium przyciągały tłumy dochodzące
do kilkunastu tysięcy. Filip zorganizował grupę stałych współpracowników świeckich i duchownych. Ta
wspólnota dała początek zgromadzeniu oratorianów.
Filip wprowadził Kościół w zaułki miasta, łączył religijność z dniem powszednim w myśl zasady „do tańca
i do różańca”. Jednakowo przyjmował kardynała i żebraka. Nie potępiał, w grzechu widział raczej nieszczęście grzesznika. To był zupełnie nowy styl duszpasterstwa. Pokazał pogodne oblicze Kościoła pełnego radości, modlitwy, żywej wspólnoty. Do grona przyjaciół Filipa należeli św. Karol Boromeusz, św. Franciszek
Salezy, św. Ignacy Loyola. Doradzał papieżom, był kierownikiem duchowym wielu dostojników.
Każde dobre dzieło napotyka przeszkody. Św. Filipa oskarżono, że sprzyja nowinkom niebezpiecznym dla
wiary. Papież Paweł IV zakazał mu na jakiś czas działalności. Na szczęście nie trwało to długo. Kolejny papież, Grzegorz XIV, próbował zrobić go kardynałem, ale Filip wybronił się od tego zaszczytu.
Żywot rzymskiego Sokratesa (tak go nazywano) to wciąż aktualny podręcznik odważnego, żywego duszpasterstwa, które wychodzi do ludzi, a nie tylko na nich czeka. To także lekarstwo przeciwko nadętej celebracji własnej osoby, do której niestety my, duchowni, mamy skłonności.

Podobne dokumenty