Historia plusika
Transkrypt
Historia plusika
Historia plusika by hrabia Tidesson Narysujmy sobie plusik, o na przykład tak: Plusik jaki jest każdy widzi – dwie kreski na krzyż, w poprzek, nie wzdłuż. Jeżeli jeszcze nie odłożyliście pisadeł to możemy się z owym plusikiem pobawić. Otóż dorysujmy jeszcze cztery kreseczki i mamy latawiec, o na przykład jak ten: Latawce to bezsilnikowe maszyny latające wyglądające z grubsza jak odpowiednio odwrócony plusik ze szmatą i linką cumującą z podłożem, ozdobiony kokardkami, co by mogły ładnie powiewać na wietrze. Inną rzeczą, którą można uzyskać po dorysowaniu czterech kresek do plusika jest okno, o na przykład takie: Przenieśmy się wstecz, do lat 20. ubiegłego wieku. Niemcy. Właśnie skończyła się wielka wojna, w której to zwycięska koalicja postanowiła jeszcze bardziej dokopać pokonanym, głównie Niemcom. A dzieci puszczały sobie latawce i rysowały plusiki i okna. Ale jedno z nich się pomyliło i źle dorysowało cztery kreski do plusika i powstało coś, co nie było ani plusikiem, ani latawcem, ani oknem. Tym tworem było: Niemcom to się tak spodobało, że przez następne 20 lat nie potrafili porządnie narysować ani okna, ani latawca, ani plusika. Niektórzy mają z tym do dziś problem. Później znowu była wojna, a po niej wszyscy, łącznie z Niemcami, nauczyli się z powrotem poprawnie rysować plusiki, latawce i okienka. I przez 40 lat każdy to umiał, a dzieci puszczały latawce, matematycy dodawali plusami i wszyscy patrzyli się przez okna. Do czasu… Pewien człowiek mieszkający w USA postanowił kiedyś narysować okno. Z pozoru było to poprawne okno – posiadało w środku plusik i prawie poprawnie narysowane te cztery linie. Jednak owemu człowieku musiała strasznie trząść się ręka albo ciągle kichał, albo inaczej postrzegał rzeczywistość, bo powstało to: Niby jest okno, ale go jakby nie było. Wygląda bardziej jak krzyżówka okna z kometą. Ten człowiek posiadał także kredki! Ale miał tylko 3 kolory – czerwony (R), zielony (G) i niebieski (B). A szybek w oknie jak nic cztery było. Co więc zrobił ów mądry człowiek? Pokolorował trzy szybki tymi kredkami, jakie miał, a czwartą pokolorował na czerwono i zielono, co dało razem żółty. I już żadne okno nie było takie jak dawniej. Dzieci przestały puszczać latawce. O plusiku pamiętają nieliczni. Dlatego uczcie poprawnie rysować plusiki, latawce i okna, a świat się polepszy.