W odpowiedzi na przekłamania Rzeczpospolitej

Transkrypt

W odpowiedzi na przekłamania Rzeczpospolitej
Szanowny Panie Redaktorze! Proszę, w trybie prawa prasowego o zamieszczenie w możliwie najszybszym terminie załączonej polemiki. Z góry dziękuję, Janusz Cisek Szanowny Panie Redaktorze! Artykuł „MSZ‐u kłopoty z Polonią” (Rz.8.04.2014) omawiający raport NIK na temat konkursu MSZ na wsparcie Polonii zawiera liczne błędy i nadinterpretacje, które domagają się skorygowania. Po pierwsze: „Najwyższa Izba Kontroli oceniła pozytywnie, mimo stwierdzonych nieprawidłowości działalność Ministerstwa w zakresie udzielana dotacji na zadania dotyczące współpracy z Polonią” (vide:NIK.gov.pl), s.7 raportu). Tego kluczowego wniosku nie raczyła przywołać red.Kacprzak. Po drugie autorka artykułu opisuje zeszłoroczne domniemania dotyczące faworyzowania w Konkursie jednej z fundacji i udziału w tym asystentów podsekretarza stanu, tak jakby wynikało to z rzeczonego raportu. Otóż raport NIK w żadnym miejscu nie potwierdza ewentualnych kontaktów asystentów (których oddziedziczyłem po poprzedniku na tym stanowisku), ani nie stwierdza jakiegokolwiek zewnętrznego wpływu na prace Komisji. Wypada więc zrewidować poprzednie stanowisko. Nie znam także podstaw autorki do twierdzenia, że „900 tyś złotych miał kosztować projekt, który mieli robić znajomi wiceministra nadzorującego konkurs”. Tego rodzaju insynuacja może być rzeczywiście kosztowna, ale dla autorki artykułu. Sąd tego rodzaju nie znajduje najmniejszego potwierdzenia w raporcie NIK. Zgoda, że prace Komisji konkursowej były obarczone błędami, niemniej nawet i w tym aspekcie NIK stwierdza, iż dotyczyły one znikomego procentu wniosków. „NIK oceniła pozytywnie, mimo stwierdzonych nieprawidłowości, powołanie i określenie trybu pracy Komisji konkursowej…” (s.12 raportu). Gdy chodzi o skład personalny i zgłoszony przez jednego z członków konflikt interesów, przypominam, że Komisja została powołana przez Dyrektora Generalnego Służby Zagranicznej (raport NIK s.16), który jako starszy stażem w resorcie winien mieć wiedzę co do kwalifikacji kandydatów do wykonywania zadań. NIK stwierdza przy tym (s.17 raportu): „Trzeba dodać, że projekt tego wnioskodawcy nie został rekomendowany do otrzymania dotacji.” Obok składu Komisji konkursowej także i Regulamin Pracy Komisji został zatwierdzony bez mojego udziału (raport NIK s.16), tym razem przez Dyrektora Departamentu Współpracy z Polonią i Polakami za Granicą. Jako podsekretarz stanu nie wpływałem na te sprawy, ponieważ stanowiłoby to ewentualną podstawę do kontestacji wyników konkursu, którego rezultaty zatwierdzałem. W jednym z akapitów autorka podaje, iż to minister Sikorski wykreślił z dofinansowania dwa projekty, które znalazły się w zatwierdzonych przeze mnie rekomendacjach Komisji konkursowej. W tym czasie znajdowałem się już na intensywnej chemioterapii. Dodatkowo przypominam, że do momentu opuszczenia przez mnie resortu nie przelano jeszcze żadnych środków na konta beneficjentów konkursu. Czytelnik, który zapozna się wyłącznie z tekstem w „Rzeczpospolitej” wynieść może negatywną opinię o pracy MSZ w sferze Polonii. Tylko częściowo uzasadnioną. Do wydania wyważonego sądu należało zapoznać się z całym raportem NIK i obok zastrzeżeń zacytować również jego pozytywne konstatacje. Pod tym względem poziom artykułu red.Kacprzak okazuje się niższy od standardów pracy Komisji konkursowej w MSZ. prof.dr hab.Janusz Cisek W l.2012 – 2013 podsekretarz stanu w MSZ odpowiedzialny za Polonię