„Humanizacja” globalizacji jako powinnośd ludzi wierzących

Transkrypt

„Humanizacja” globalizacji jako powinnośd ludzi wierzących
Katecheza III: „Humanizacja” globalizacji jako powinnośd ludzi wierzących.
Podejmując refleksję nad humanizacją globalizacji, warto pochylid się nie tylko nad samym pojęciem
globalizacji, ale nade wszystko nad wynikającymi z niej szansami oraz zagrożeniami dla
współczesnego człowieka. Następnie na podstawie tych rozważao można wskazad na koniecznośd jej
humanistycznego ujęcia.
1. Pojęcie globalizacji. W skrócie można stwierdzid, iż globalizacja jest to ogół procesów, które
prowadzą do coraz ściślejszego połączenia się paostw, gospodarek, społeczeostw w celu
stworzenia jednego światowego społeczeostwa.
2. Szanse globalizacji. Jan Paweł II w przemówieniu do ludzi pracy w 2000 r., podkreślił że
„globalizacja jest zjawiskiem, którym należy mądrze kierowad”, a to oznacza, że z natury swej
nie jest ani dobra, ani zła, będzie taka jaką ją uczynią ludzie. Stąd też tak ważne jest, aby
człowiek, który uczestniczy w kreowaniu procesu globalizacji, czyli poniekąd każdy z nas miał
świadomośd swojej wielkiej godności, a zarazem odpowiedzialności. Skoro globalizacja nie
ma jednej natury, to można zatem przyjąd, że jest trochę dobra, ale i trochę zła. Chod trzeba
przyznad, że samo zjawisko globalizacji niesie ze sobą wiele dobra. Dzięki mediom,
szczególnie poprzez Internet, mamy świadomośd, że świat wokół nas jest nam bliski. Człowiek
może coraz szybciej i łatwiej przemierzad kontynenty, nawiązywad nowe kontakty z ludźmi na
całym świecie. Bez globalizacji o wielu kulturach świat niewiele by wiedział, dzięki globalizacji
może zapoznad się z dorobkiem duchowym i materialnym innych narodów. Kontakt z nową
kulturą może stad się ubogacającym przeżyciem, zwiększad naszą wiedzę. Współczesny
człowiek mający dostęp do doświadczeo innych ludzi zwiększa zasób swojej wiedzy, nabywa
przez to nowych umiejętności. Także dla ewangelizacji, globalizacja jest kapitalnym środkiem,
aby udostępniad prawdy coraz liczniejszym grupom ludzi, poprzez transmisje, modlitwy
z konkretnego miejsca na świecie, zamieszczanie w Internecie treści nauk rekolekcyjnych,
informacji z życia konkretnych parafii, dokumentów Magisterskiego Urzędu Kościoła, listów
pasterskich itp. Należy dodad, że globalizacja daje też duże pole do popisu dla działalności
charytatywnej. Wspólnoty parafialne świadome istniejących nierówności ekonomicznych,
biedy i chorób mogą dotrzed ze swoją pomocą do wspólnot lokalnych z całego świata.
3. Zagrożenia procesu globalizacji. Wobec powyższych zalet, należy również wskazad
zagrożenia jakie niesie ze sobą globalizacja. Jan Paweł II zwracał uwagę na to, iż bezkrytyczne
zafascynowanie się tym zjawiskiem, może doprowadzid do uprzedmiotowienia człowieka. Co
więcej Papież stwierdził, że człowiek w świecie globalizacji może stad się jednym z elementów
rynku, sprowadzającym go do towaru. Podobnie też bywa ze swobodnym przepływem
informacji, obrazów, które zmieniają nie tylko relacje między narodami, ale także samo
1
rozumienie świata, a to może powodowad, że człowiek gubi się w pojmowaniu wartości,
które wcześniej traktował jako jedyne i najważniejsze. Media mają dziś ogromną siłę. Zamiast
obiektywnie informowad o wydarzeniach, to właśnie owe wydarzenia są kształtowane tak,
aby odpowiadały konkretnym mediom. Dziś wśród natłoku informacji, wielu różnych filozofii
życia, człowiek zadaje sobie pytanie: co wybrad? Ta presja różnorodności może doprowadzid
do oddalenia od poznania obiektywnej prawdy. Człowiek okresu globalizacji niejako błąka się
po świecie, szuka nowych wrażeo i może przekornie odrzucid te prawdy, które ostatecznie są
dla niego najważniejsze. Coraz trudniej współczesnemu człowiekowi zachowad swoją ludzką
godnośd, a przez to trudniej jest mu dokonywad dojrzałych i mądrych decyzji. Dlatego też, tak
ważne wydaje się byd apostolstwo okresu globalizacji, które powinno skupiad się na
zgłębianiu rozumienia prawd wiary, np. dobra książka, czasopismo, kazanie katechizmowe,
itp.
4. Koniecznośd „humanizacji” globalizacji.
Pomimo ogromu dobra, jakie niesie ze sobą globalizacja, o którym wyżej była mowa,
niebezpieczeostwo zagrożeo wydaje się byd większe, ponieważ dotyka człowieka nie tylko
w wymiarze gospodarczym czy ekonomicznym, ale nade wszystko w wymiarze moralnym
i duchowym. Wola człowieka w tym czasie staje przed zwielokrotnionym wyborem, na który
ogromny wpływ ma reklama, zmieniona hierarchia wartości, zastąpiona żądzą pieniądza
i łatwego życia.
W tym chaosie i zgiełku, różnych sensacji czy plotek, trudno odnaleźd powołanie do świętości.
Coraz trudniej zachowad swoją ludzką godnośd zarówno w myśleniu, jak i w zachowaniu.
Toteż tak wymowne są słowa Jezusa: „beze Mnie nic uczynid nie możecie” (J15,5). Człowiek
nie może sam kierowad własnym postępem, ponieważ nie może sam z siebie ustanowid
prawdziwego humanizmu. Największą siłę w służbie rozwoju może dad jedynie humanizm
chrześcijaoski, oparty na wielkiej godności człowieka, która uzdalnia go do miłości, do
poznania prawdy, a także do pewnej dyspozycyjności wobec braci. Tylko z Jezusem
postawionym w centrum życia społecznego, a więc także całego procesu globalizacji, może
człowiek odnaleźd sens działania i poszukiwania dobra wszystkich. Człowiek zapatrzony
w Jezusa może czynid ten świat bardziej ludzkim, opartym na miłości i wzajemnej
solidarności, zaangażowanym na rzecz sprawiedliwości i rozwoju narodów. Każda próba
narzucenia humanizmu wykluczającego Boga, stanie się humanizmem bezdusznie nieludzkim.
2

Podobne dokumenty