pokaż

Wizyta Francuzów w III LO
Tylko serów brak
Przez tydzień w III LO gościła
młodzież z francuskiego Nancy
z liceum św. Dominika. Dla wię­
kszości była to pierwsza wizyta
w Polsce i nasz kraj im się spodo­
bał. Chociaż niektórzy trochę na­
rzekali na brak francuskich se­
rów.
li z językiem - mówi. - Teraz są trzy
lata, a francuski jest językiem dodat­
kowym. Trudno więc wymagać jego
bieglej znajomości. Ale radzimy so­
bie. Trochę rozmawiamy po francu­
sku, trochę po angielsku.
Francuzi, których przyjechało 14
i dwójka opiekunów, mieszkają u ro-
Do Płocka przyjechało 14 licealistów z Nancy
Współpraca z francuską szkołą
zaczęła się osiem lat temu, gdy oba
licea spotkały się w programie Socrates Comenius. Po zakończeniu
programu Francuzi zaproponowali
dalszą współpracę. 1 tak zaczęła się
wymiana młodzieży. Po majowej
wizycie Francuzów, płocczanie jadą
do Nancy w czerwcu. Agnieszka
Szymanowska, główny koordynator
wizyty, nie ukrywa, że jest pewna
bariera językowa. - Gdy liceum było
czteroletnie, to w trzeciej klasie byli
uczniowie, którzy nieźle sobie radzi-
dzin płockich uczniów. - Jest bardzo
milo. Czujemy się świetnie. Jesteście
bardzo gościnni i macie ładne lice­
um. Jestem drugi raz w Polsce i bar­
dzo się cieszę, że mogłem znowu
przyjechać - stwierdził Thomas.
- Polska kuchnia jest naprawdę
dobra. Jadłam pierogi i bardzo mi
smakowały - dodała Matylda.
Goście z Nancy podczas wizyty
w naszym kraju byli w Warszawie
i Żelazowej Woli. Gruntownie zwie­
dzili też Płock.
GSZ