do pobrania program i zapowiedź prelekcji

Transkrypt

do pobrania program i zapowiedź prelekcji
Konferencja Historyczna
„400 lat miasta Giżycka”
Port Ekomarina, 26 maja 2012 r.
Program konferencji
godz. 13.00 Powitanie
godz. 13.05 – 14.30 Wykłady
• prof. dr hab. Grzegorz Białuński
Wprowadzenie
• prof. dr hab. Janusz Małłek
Giżycko w okresie nowożytnym na tle innych miast pruskich.
• dr hab. Grzegorz Jasiński
Żywoty nierównolegle. Gustaw Gizewiusz i Marcin Gerss
– znani lecczanie?
• dr Jerzy M. Łapo
O czym szepczą zmarli? Życie codzienne i niecodzienne
mieszkańców XIX-wiecznego Leca w świetle badań archeologicznych dawnego cmentarza komunalnego w Giżycku.
• dr Waldemar Brenda
Życie polityczne powiatu giżyckiego w latach czterdziestych.
godz. 14.30 – 15.00 Przerwa kawowa
godz. 15.00 – 16.30 Dyskusja panelowa
fot. UM Giżycko ze zbiorów B. Makowskiego
Konferencja Historyczna „400 lat miasta Giżycka”
Wykłady – Prelegenci
prof. dr hab. Janusz Małłek
Giżycko w okresie nowożytnym na tle innych miast pruskich
Autor przedstawia w referacie dzieje Giżycka w czasach nowożytnych w szerszym wymiarze, a mianowicie dla tle przeszłości innych miast mazurskich. Stan badań nad historią Giżycka zarówno w historiografii niemieckiej jak i polskiej ( Grzegorz Białuński) jest na tyle zaawansowany, iż poszerzenie tego
obrazu wymagałoby dalszej żmudnej kwerendy w archiwum królewieckim, dzisiaj w Berlinie. Podjęcie
takiej pracy wykracza poza zakres postawionego autorowi zadania. W referacie skupiono się na aspekcie
porównawczym, a więc na ukazaniu specyfiki w rozwoju miasta Giżycka, jakie były tutaj podobieństwa
i jakie różnice w stosunku do innych miast mazurskich.
Po omówieniu źródeł i stanu badań nad dziejami zarówno Giżycka jak i pozostałych miast mazurskich
autor skoncentrował się na kilku kwestiach szukając odpowiedzi na następujące pytania :
• Co to była liszka (targowisko giżyckie) i jakie były jej dzieje do roku 1612?
• Dlaczego dopiero a może, że już w roku 1612 Giżycko uzyskało prawa miejskie?
• Czy ludność etnicznie polska w Giżycku miała zdecydowana przewagę przez cały okres czasów nowożytnych?
• Jakie były przyczyny najpierw regresu a potem postępu w życiu gospodarczym Giżycka w XVI-XVIII w. ?
Próbując dać odpowiedź na te pytania autor nie ograniczał się tylko do miasta Giżycka lecz rozciągał
kwestionariusz badawczy na inne miasta mazurskie.
dr hab. Grzegorz Jasiński
Żywoty nierównolegle. Gustaw Gizewiusz i Marcin Gerss –
znani lecczanie?
Na przykładzie dwóch postaci kojarzonych z Giżyckiem – Gustawa Gizewiusza i Marcina Gerssa,
przedstawiono problem dziedzictwa kulturowego, wiążącego się z pytaniem, co z przeszłości ziem przyznanych nam odgórną decyzją wielkich mocarstw, praktycznie bez naszego politycznego udziału, choć
przy niemal powszechnej społecznej akceptacji, możemy akceptować jako „nasze” a co odrzucamy i z jakiego powodu. Opis poglądów tych dwóch postaci i ich działań wprowadza nas także w świat panujących
i obecnie stereotypów historycznych, stawia przed nami pytanie na ile obecnie są one stałe, jakim ulegają
zmianom i gdzie można postawić granice akceptacji i włączenia do naszej tradycji historycznej – także
na poziomie lokalnym – tego co kiedyś uważaliśmy za wrogie, bądź nam nie przychylne. Jednocześnie,
zwłaszcza życie i działalność Marcina Gerssa, wskazuje, nawet z punktu widzenia szeroko pojętych „polskich interesów” na Mazurach, jak można jego postawę traktować zmiennie i niejednoznacznie.
Każda z tych postaci na swój sposób zasługuje na uznanie a nawet szacunek. Pomińmy ich niezaprzeczalne zasługi dla etnografii mazurskiej i pozostawiony przez nie olbrzymi dorobek pozwalający poznać świat dziewiętnastowiecznych Mazur. Bez tego co obaj pozostawili po sobie – także w rękopisach
– współczesny historyk pozbawiony byłby znaczniej części źródeł. Ale na niezwykły szacunek zasługuje
olbrzymi nonkonformizm Gustawa Gizewiusza idącego przecież całkowicie pod prąd ówczesnych poglądów, panujących w pruskim społeczeństwie, co zapłacił pewnym ostracyzmem w pruskim społeczeństwie,
choć zarazem został szybko doceniony przez Polaków. Również w przypadku Marcina Gerssa, choćbyśmy
z naszej polskiej perspektywy krytycznie oceniali pierwszą część jego życia (a chyba nie do końca jest to
jednoznaczne) to już druga, zasługuje na uznanie. Zarzuty Niemców, kierowane pod jego adresem, że co
najmniej na 20 lat wstrzymał germanizację Mazurów, także zasługują na uwagę.
Konferencja Historyczna „400 lat miasta Giżycka”
dr Jerzy M. Łapo
O czym szepczą zmarli? Życie codzienne i niecodzienne
mieszkańców XIX-wiecznego Leca w świetle badań
archeologicznych dawnego cmentarza komunalnego
w Giżycku
Badania archeologiczne, wyprzedzające inwestycję, zostały przeprowadzone w 2011 r. w obrębie najstarszej części dawnego cmentarza komunalnego miasta Leca (Lötzen, Giżycko). Nekropolia została założona na krańcu strefy mieszkalnej miasteczka, najprawdopodobniej na początku lat 20-tych XX wieku.
W wykopie pod fontannę natrafiono na ślady 351 pochówków szkieletowych.
Zmarłych grzebano w skupiskach rodzinnych, lecz wydzielona była także strefa na groby dziecięce.
Pochówki orientowane były głowami w kierunku zachodnim. Ciała spoczywały na wznak, a ręce układane
były na udach, wzdłuż ciała, na łonie lub rzadziej w obrębie brzucha.
Codzienność mieszczan z drugiej ćwierci XIX stulecia, w świetle badań archeologicznych, była raczej „szara”, chociaż wszyscy zmarli, oprócz jednego płodu, pochowani zostali w drewnianych trumnach.
Zmarłych najczęściej grzebano w całunach spiętych szpilkami ze stopów miedzi lub w „śmiertelnych”
koszulach. Niewielu dawnych mieszkańców miasta zostało pochowanych w skórzanych butach, a jeśli
tak się stawało, to zazwyczaj ich trumny były „bogatsze” – zbijano je gwoździami, a w dłoniach zmarłych
umieszczone były monety, o wartości od 1 feniga do 1 grosza. Świadczyło to o zamożności zmarłych oraz
ich rodzin. Dzieci dostawały mniejsze nominały, dorośli – większe. Na głowach dziewczynek znajdowały się relikty wianków lub opasek, które były symbolami panieństwa, podkreślanymi także po śmierci.
W grobach niektórych kobiet stwierdzono relikty czepców.
Za ślady niecodziennych zachowań można poczytywać m.in. umieszczenie w grobie jednego z dorosłych mężczyzn cynowej tabakiery (obiekt 255). Całkowitym zaskoczeniem było odkrycie dokonane
w grobie 4-5 – letniego dziecka (335), któremu przy czaszce postawiono niewielką zakorkowaną buteleczkę z zachowanym do dnia dzisiejszego płynem! Czaszki dwóch zmarłych po ich śmierci zostały otwarte,
poprzez odcięcie kaloty, co świadczyło o przeprowadzeniu sekcji zwłok (24 i 107).
Analiza antropologiczna wykazała stosunkowo dobry stan zdrowotny populacji dawnego Leca. Powszechnym schorzeniem okazała się próchnica. Rozpoznano także cribra orbitalia, zwyrodnienia stawów,
kostniaki, złamanie kości udowej, zmiany związane z syfilisem, także najprawdopodobniej u dwóch osobników wystąpiło wodogłowie.
dr Waldemar Brenda
Życie polityczne powiatu giżyckiego w latach czterdziestych
Lata czterdzieste XXw. to okres szczególny w powojennej historii regionu i kraju. W wyniku ofensywy
styczniowej (1945r.) Armia Czerwona zajęła Warmię i Mazury, które na mocy ustaleń międzynarodowych
podjętych m.in. w Jałcie miały zostać przyłączone do Polski. Zanim jednak te tereny, w tym m.in. powiat
giżycki, zostały objęte przez polską administrację, przez kilka miesięcy sprawowały tu władzę radzieckie
komendantury wojenne.
W maju 1945r. nastąpiło w regionie oficjalne przekazanie administracji w ręce polskie, przy czym
w okresie poprzedzającym to wydarzenie planowano, że we wschodniej części Mazur, jednym z głównych
ośrodków administracyjnych oddziaływującym na sąsiednie powiaty, będzie m.in. Giżycko, gdzie swoją
siedzibę miał znaleźć Urząd Pełnomocnika Rządu RP. Od lutego 1945r., jeszcze w obecności radzieckiej
komendantury wojennej, rozpoczęły się prace nad utworzeniem administracji powiatowej. Początkowo
zajmował się tym Stanisław Włodarski, a w kwietniu 1945r. skierowano tu Stefana Ławrowskiego. W maju 1945r. nastąpiło oficjalne przejęcie władzy przez starostę, choć wzajemne relacje z lokalnym przedsta
Konferencja Historyczna „400 lat miasta Giżycka”
wicielstwem Armii Czerwonej nie zawsze układały się poprawnie. Jeszcze w lutym 1946r. pod radzieckim
zarządem pozostawało 87 majątków ziemskich o łącznej powierzchni 19 196 ha. Powiat obejmował początkowo 12 gmin wiejskich i 1 miejską, później - 2 gminy miejskie i 6 wiejskich.
Na wiosnę 1945r. przypada tworzenie innych instytucji nadających kształt powojennej historii powiatu. Jedną z nich był Powiatowy Urząd Bezpieczeństwa Publicznego i Milicja Obywatelska. Obydwie instytucje nie ograniczały się do funkcji porządkowych i przeciwdziałania przestępstwom kryminalnym, ale
angażowały się w zwalczanie przeciwników politycznych nowej władzy. Pierwszym szefem PUBP w Giżycku był Bolesław Terlecki. Urząd liczył początkowo 41 funkcjonariuszy a w Milicji Obywatelskiej służyło
91 osób. W późniejszym okresie te liczby ulegały zwiększeniu.
W połowie 1945r. rozpoczęło się tworzenie struktur politycznych w powiecie. W kwietniu 1945r.
w Giżycku utworzono Komitet Obwodu Wschodniego Polskiej Partii Robotniczej pod kierunkiem Bronisławy Bożałek, który jednak funkcjonował jako Komitet Powiatowy PPR. Utworzono władze powiatowe
Polskiej Partii Socjalistycznej. Istniało tu również Stronnictwo Ludowe. Wszystkie te partie były zdominowane przez PPR, która w skali całego kraju miała największy wpływ na kształtowanie sytuacji społeczno
–politycznej. Nie wynikało to z rzeczywistej siły PPR, tylko z obecności w Polsce Armii Czerwonej oraz
rozbudowy aparatu represji, zmierzającego do eliminacji opozycji politycznej. Zaplecze PPR stanowili
przede wszystkim funkcjonariusze UB i MO. Opozycja skupiała się wokół Polskiego Stronnictwa Ludowego, do którego licznie przechodzili m.in. członkowie podporządkowanego komunistom Stronnictwa
Ludowego. W powiecie giżyckim PSL utworzono w początkach 1946r. pod kierunkiem Alfonsa Rozena.
Pod naciskiem UB w maju 1946r. prezes Rozen zrzekł się swych funkcji w PSL. Mimo to został aresztowany w listopadzie 1947r. Kilka miesięcy później zmarł, niewątpliwie po przejściach a areszcie Urzędu
Bezpieczeństwa. Los Alfonsa Rozena wydaje się najlepszą ilustracją dziejów całego PSL. Aresztowania,
przesłuchania, pobicia, werbunek agentury i rewizje stanowiły codzienność tej partii w okresie poprzedzającym tzw. referendum ludowe (czerwiec 1946r.) oraz wybory do Sejmu Ustawodawczego (styczeń
1947r.). Aparat represji doprowadził tuż przed styczniowymi wyborami do samorozwiązania PSL w powiecie.
Oprócz organizacji legalnych w powiecie Giżycko funkcjonowały struktura konspiracja antykomunistyczna – Narodowe Zjednoczenie Wojskowe oraz Zrzeszenie „wolność i Niezawisłość”.
Kres znacznej części tych działań opozycyjnych nastąpił w wyniku represji oraz osłabienia społecznej
woli oporu, co było skutkiem m.in. sfałszowania referendum i wyborów do Sejmu Ustawodawczego.
U schyłku lat czterdziestych komuniści doprowadzili do unifikacji partii politycznych i organizacji młodzieżowych. M.in. z połączenia PPR i PPS powstała Polska Zjednoczona Partia Robotnicza. Rozpoczynał
się kolejny etap w polskim, a więc także giżyckim życiu politycznym.
Konferencja Historyczna „400 lat miasta Giżycka”
400 LAT GRODU NAD NIEGOCINEM
16 maja 1612 roku kancelaria księcia elektora brandenburskiego Jana Zygmunta Hohenzollerna (1572
– 1619), który sprawował regencję w Prusach z powodu choroby umysłowej swego elektorskiego teścia z linii pruskiej – Albrechta Fryderyka (1553
– 1618), wystawiła dokument, nadający przywileje miejskie osadzie, położonej nad jeziorem Niegocin (Löwentin), u stóp zamku Lötzen. Kolejny
dokument, datowany na 26 maja 1612 roku, nadaje miastu nazwę, przejętą od zamku, którą mazurscy mieszkańcy spolszczali w formie – Lec,
oraz pieczęć miejską i herb, na którym widnieją trzy srebrzyste leszcze na
błękitnej tarczy. Takie były oficjalne początki dzisiejszego Giżycka.
W rzeczywistości historia gospodarowania ludzkiego nad Niegocinem
to o wiele starsze dzieje. Od starożytności do czasów krzyżackich istniało
tutaj duże skupisko osadnicze pruskiego plemienia Galindów – w dzisiejszych granicach miasta zlokalizowano aż 28 stanowisk archeologicznych,
z czego 12 to pozostałości grodzisk i osad. Owych pogańskich Galindów
znad Niegocina próbował podobno w 1009 r. nawrócić na chrześcijaństwo św. Bruno z Kwerfurtu, co przypłacił męczeńską śmiercią na jednym
z nadjeziornych wzgórz, gdzie stoi obecnie żelazny krzyż, poświęcony jego
pamięci. Zdaniem niemieckiego kronikarza nadniegocińskiego grodu
– Ernsta Trinckera (1853 – 1932), pierwsza krzyżacka strażnica stanęła tutaj już w 1285 roku, przekształcając się w połowie XIV w. w murowany zamek, będący siedzibą zakonnego prokuratora. Zapewne w tym
czasie przy zamku była lokowana osada Nowa Wieś (Neuendorf ), której odnowiony przywilej pochodzi
z 1475 roku. W drugiej połowie XVI wieku Nową Wieś, która szczyciła się własnym kościołem, szkołą,
przytułkiem dla chorych i trzema karczmami, zwano już miasteczkiem, a pierwotny, częściowy przywilej
miejski pochodził najprawdopodobniej z 1573 roku.
Z herbem miasta związana jest urocza legenda. Podobno do jednej z giżyckich karczm zawitał na popas podczas
wojaży po swoim państwie książę elektor pruski. Karczmarz
uraczył go pysznymi, przyrumienionymi na głębokim tłuszczyku rybkami, które tak księciu smakowały, iż postanowił
uwiecznić je na tarczy herbowej. Podanie to mogłoby dotyczyć elektora Jana Zygmunta, który jako zapalony myśliwy
w latach 1612 – 1619 często polował w mazurskich lasach,
kładąc pokotem olbrzymie ilości turów, niedźwiedzi, łosi
i jeleni. Po codziennej dziczyźnie, dobrze wypieczona biała
rybka mogła sprawić tak wiekopomne wrażenie na książęcym
podniebieniu.
Przez cztery wieki istnienia gród nad Niegocinem doświadczały burzliwe dzieje, ale największa dziejowa cezura
rozgraniczyła jego historię w styczniu 1945 roku, kiedy to po
zdobyciu przez Armię Czerwoną znalazł się w granicach Polski, a jego niemieckich mieszkańców zastąpili polscy i ukraińscy osadnicy. W nowej rzeczywistości państwowej oficjalnego uznania nie zyskała mazurska nazwa miasta – Lec, ani
proponowana przez nowych mieszkańców – Łuczany, i miejscowość otrzymała miano Giżycka, na cześć
propolskiego działacza mazurskiego, pastora Gustawa Gizewiusza – Giżyckiego (1810 – 1848). Obecne
Giżycko to trzydziestotysięczne miasto powiatowe, największy turystyczny kurort Wielkich Jezior Mazurskich, aspirujący z powodzeniem do miana „żeglarskiej stolicy Polski”, a jednocześnie spoglądający z coraz
większym szacunkiem oraz dumą na swoją wieloetniczną i wielokulturową przeszłość.
Tekst: Wojciech Darski, fot. UM Giżycko, B. Makowski
Konferencja Historyczna „400 lat miasta Giżycka”
Organizator:
Urząd Miejski w Giżycku
Wydział Promocji
Konferencja realizowana w ramach projektu
„Giżycko 2011-2013 – budowa marki, promocja lokalnej gospodarki poprzez
organizację oraz udział w ponadlokalnych i regionalnych wydarzeniach”,
dofinansowanego ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury
na lata 2007-2013
„Warmia i Mazury regionem zjednoczonej Europy”

Podobne dokumenty