artyku³y - Kamunikat.org
Transkrypt
artyku³y - Kamunikat.org
artyku³y Joanna Sadowska (Bia³ystok) Wp³yw ustawodawstwa jêdrzejewiczowskiego na szkolnictwo mniejszoci narodowych w Polsce pó³nocno-wschodniej Wed³ug spisu powszechnego z 1931 roku województwa pó³nocno-wschodniej czêci Rzeczypospolitej (bia³ostockie, wileñskie, nowogródzkie i poleskie) zamieszkiwa³o ponad 4,1 mln osób, w tym 35% ludnoci niepolskiej. Grupê tê stanowi³o przede wszystkim blisko milion Bia³orusinów, pó³ miliona ¯ydów, ponad 100 tysiêcy Rosjan i 80 tysiêcy Litwinów1. Traktat Mniejszociowy, a tak¿e, choæ nie wprost Konstytucja RP, nak³ada³y na pañstwo obowi¹zek zapewnienia mniejszociom nauczania w jêzyku ojczystym. Z przyczyn ekonomicznych i politycznych zadanie to nigdy nie zosta³o w pe³ni zrealizowane. Wed³ug uchwalonej w 1924 roku ustawy, od nazwiska inicjatora zwanej lex Grabski, zasadniczym typem szko³y pañstwowej (...) w myl zasady godzenia i ³¹czenia dla zgodnego wspó³¿ycia ludnoci narodowo mieszanych ziem, a nie dzielenia jej jest szko³a wspólna, wychowuj¹ca na dobrych obywateli pañstwa dzieci narodowoci polskiej i niepolskiej, we wzajemnym szacunku ich narodowych w³aciwoci2. Mia³a byæ to szko³a dwujêzyczna, utrakwistyczna. Pomimo braku akceptacji dla tego pomys³u ze strony mniejszoci narodowych model ten forsowany by³ do koñca lat 30. Ta sama ustawa stanowi³a, i¿ szko³y prywatne dla dzieci narodowoci ruskiej (rusiñskiej), bia³oruskiej i litewskiej, zarówno jak dla dzieci wszelkich innych niepolskich narodowoci w Rzeczypospolitej z wyk³adowym jêzykiem macierzystym, mog¹ byæ zak³adane na tych samych warunkach, 1 2 130 Wg szacunków Jerzego Tomaszewskiego odsetek ludnoci niepolskiej na tym terenie wynosi³ 45%, liczba Bia³orusinów blisko 2 miliony. J. Tomaszewski, Rzeczpospolita wielu narodów, Warszawa 1985, s. 116. Cyt za: J. Ogonowski, Uprawnienia jêzykowe mniejszoci narodowych w Rzeczypospolitej Polskiej 1918-1939, Warszawa 2000, s. 96. co szko³y prywatne z jêzykiem wyk³adowym polskim3. Dziêki temu braki szkó³ pañstwowych uzupe³niane by³y czêciowo poprzez tworzenie przez mniejszoci szkó³ prywatnych. Kiedy nie starcza³o rodków czy mo¿liwoci organizacyjnych, pozostawa³o posy³anie dzieci do szkó³ polskich, ale nawet te nie zawsze by³y dostêpne. Poziom realizacji obowi¹zku szkolnego na s³abo zaludnionych i biednych terenach wschodnich by³ najni¿szy w kraju. Fatalny by³ stan szkolnictwa bia³oruskiego, gdy¿ w roku szkolnym 1929/ 30 istnia³y zaledwie 23 szko³y powszechne publiczne z jêzykiem bia³oruskim i 51 utrakwistycznych polsko-bia³oruskich, obejmuj¹cych zaledwie 8 tysiêcy dzieci. Rok póniej w Wilnie otwarto polsko-bia³oruskie seminarium nauczycielskie. Bardzo s³abe by³o przy tym szkolnictwo prywatne. We wspomnianym roku istnia³y zaledwie 3 bia³oruskie prywatne szko³y powszechne, ale liczba ich uczniów mala³a (w roku szkolnym 203 osoby, rok póniej 176) i do reformy nie dotrwa³y. Od r. szk. 1924/25 dzia³a³a pierwsza prywatna szko³a powszechna, w 1927 r. otwarto drug¹, rok póniej trzeci¹, ale ich ¿ywot by³ krótki i w latach 30. nie by³o ju¿ w ogóle prywatnych powszechnych szkó³ bia³oruskich, a wszystkie 3 prywatne gimnazja by³y po kolei likwidowane. Sytuacja taka spowodowana by³a ma³ymi mo¿liwociami przeciwstawiania siê polityce w³adz pañstwowych i s³ab¹ aktywnoci¹ spo³eczeñstwa bia³oruskiego, wynikaj¹c¹ z jego sytuacji materialnej i niskiego poziomu wiadomoci narodowej4. Stan szkolnictwa litewskiego na terenie Rzeczypospolitej w du¿ej mierze uzale¿niony by³ od aktualnych stosunków miêdzy dwoma pañstwami i traktowania mniejszoci polskiej na Litwie. Liczba publicznych szkó³ powszechnych ulega³a wielkim wahaniom. W roku szkolnym 1932/33 poprzedzaj¹cym wprowadzenie reformy owiaty istnia³o 35 placówek z litewskim jêzykiem nauczania i 25 dwujêzycznych, w których w sumie uczy³o siê 3,2 tys. dzieci. Poniewa¿ by³a to liczba niewystarczaj¹ca, intensywnie rozwija³o siê prywatne szkolnictwo litewskie. G³ównym organizatorem szkó³ by³o Stowarzyszenie Rytas. Ich poziom nie by³ wysoki, jednak ludnoæ chêtnie posy³a³a tam dzieci ze wzglêdu na niskie koszty nauki i dogodny dla ludnoci wiejskiej plan roku szkolnego. We wspomnianym roku istnia³y a¿ 83 szko³y prywatne z litewskim jêzykiem nauczania, do których uczêszcza³o 2,7 tys. uczniów5. 3 4 5 Dziennik Urzêdowy Ministerstwa Wyznañ Religijnych i Owiecenia Publicznego 1924, nr 15, poz. 153, s. 227. S. Mauersberg, Szkolnictwo powszechne dla mniejszoci narodowych w Polsce w latach 1918-1939, Wroc³aw 1968, s. 108-111; K. Gomó³ka, Bia³orusini w II Rzeczypospolitej, Zeszyty Naukowe Politechniki Gdañskiej. Ekonomia nr 31, Gdañsk 1992, s.103-105; J. Ogonowski, Uprawnienia jêzykowe mniejszoci narodowych w Rzeczypospolitej Polskiej 1918-1939, s. 165. S. Mauersberg, Szkolnictwo powszechne dla mniejszoci narodowych..., s. 116-118. 131 Wobec niedostatecznej liczby szkó³ pañstwowych z ¿ydowskim b¹d hebrajskim jêzykiem nauczania, spo³ecznoæ ¿ydowska, g³ównie zamieszkuj¹ca w miastach, masowo zak³ada³a szko³y prywatne. Po³owa m³odzie¿y ¿ydowskiej ucz¹cej siê w szko³ach rednich uczêszcza³a do prywatnych gimnazjów ¿ydowskich. Szko³y ¿ydowskie mo¿na podzieliæ na trzy grupy: chedery czyli szko³y religijne, szko³y narodowohebrajskie i szko³y wieckie z jêzykiem ¿ydowskim (jidisz). Chedery by³y najstarszymi szko³ami ¿ydowskimi, odpowiada³y potrzebom spo³ecznoci ¿yj¹cej w izolacji, nie nauczaj¹c o kraju zamieszkania. Aby naukê w chederach mo¿na by³o uznaæ za wype³nienie obowi¹zku szkolnego, przeprowadzono ich reformê, polegaj¹c¹ g³ównie na rozszerzeniu nauczania przedmiotów wieckich. Liczba chederów nigdy nie zosta³a precyzyjnie okrelona. Szko³y narodowohebrajskie wychowywa³y m³odzie¿ w duchu syjonistycznym. Wiêkszoæ z nich prowadzi³y organizacje Jabne i Tarbut. W 1931 r. pierwsza z nich prowadzi³a 65 szkó³, druga za 187 i liczba ta wzrasta³a. Pod wzglêdem programowym szkolnictwo narodowohebrajskie stopniowo zbli¿a³o siê do pañstwowego. wieckie szko³y z ¿ydowskim jêzykiem nauczania znajdowa³y siê pod wp³ywem ugrupowañ lewicowych, g³ównie Bundu. W szczytowym r. szk. 1929/ 30 dzia³a³o 177 takich szkó³. Obok tego spo³ecznoæ ¿ydowska organizowa³a te¿ szko³y z polskim jêzykiem wyk³adowym, zw³aszcza gimnazja, które mia³y przygotowaæ m³odzie¿ do studiów na polskich uczelniach wy¿szych. Od pocz¹tku lat 20. liczba tych szkó³ przekracza³a 80 i nie ulega³a wiêkszym wahaniom6. Liczba uczniów w prywatnych szko³ach rednich ogólnokszta³c¹cych z niepolskim jêzykiem nauczania w roku szkolnym 1927/28 Jêzyk wyk³adowy pe³ne uprawnienia ukraiñski niemiecki rosyjski polski i rosyjski bia³oruski polski i bia³oruski hebrajski polski i hebrajski ¿ydowski francuski polski i francuski litewski Ogó³em 512 349 861 niepe³ne uprawnienia 2159 1882 968 151 346 740 415 6661 bez uprawnieñ 167 4503 485 61 488 2676 21 830 308 71 171 9781 ród³o: M. Falski, Atlas szkolnictwa redniego ogólnokszta³c¹cego, Warszawa 1932, s. 34. Po przejêciu w³adzy w 1926 roku sanacja rozpoczê³a dzia³ania zmierzaj¹ce do wzmocnienia pañstwa i uporz¹dkowania, wed³ug w³asnej wizji, wielu 6 132 Tam¿e, s. 171-182. dziedzin ¿ycia. Koncepcje dotycz¹ce wychowania i kszta³cenia m³odego pokolenia znalaz³y swe odzwierciedlenie w pakiecie ustaw przeforsowanych w latach 1932-1933, w okresie gdy tekê ministra wyznañ religijnych i owiecenia publicznego sprawowa³ Janusz Jêdrzejewicz. By³y to Ustawa o ustroju szkolnictwa, Ustawa o prywatnych szko³ach oraz zak³adach naukowych i wychowawczych oraz Ustawa o szko³ach akademickich7. Pierwsza zmieni³a system organizacyjny owiaty, wprowadzaj¹c trzystopniowe szko³y powszechne, w miejsce dawnych omioletnich czteroletnie gimnazja i dwuletnie licea oraz nowy model szkolnictwa zawodowego. Reforma wprowadzaj¹ca dro¿noæ systemu i sprawnie organizuj¹ca pracê ma³ych szkó³ by³a krokiem w kierunku wyrównania szans dzieci miejskich i wiejskich, co by³o wa¿ne z punktu widzenia Bia³orusinów, Litwinów czy Ukraiñców. Zmiana struktury jednak niekorzystnie wp³ynê³a na sytuacjê finansow¹ zw³aszcza prywatnych rednich szkó³ ogólnokszta³c¹cych. Szacowano, ¿e szko³a mo¿e normalnie funkcjonowaæ posiadaj¹c przynajmniej 200-300 uczniów, a wobec skrócenia czasu nauki w tych szko³ach ich liczba uleg³a zmniejszeniu. Ponadto ustawa o szkolnictwie prywatnym podnosi³a wymagania co do budynku i wyposa¿enia szko³y, co powodowa³o dodatkowe obci¹¿enia finansowe. Ze wzglêdu na bardzo niskie uposa¿enia, jakie otrzymywa³a wiêkszoæ nauczycieli szkó³ prywatnych, du¿e oszczêdnoci na pensjach nie by³y mo¿liwe. Nie wchodzi³o te¿ w grê znaczne podnoszenie czesnego, jako ¿e wiêkszoci rodziców nie staæ by by³o na jego op³acenie. W nowych warunkach nie poradzi³y sobie szko³y najmniejsze, ulokowane na biednych, rzadko zaludnionych terenach, a takimi czêsto by³y w³anie szko³y litewskie czy bia³oruskie. Najwiêksze znaczenie dla szkolnictwa mniejszoci narodowych mia³a wspomniana Ustawa o prywatnych szko³ach oraz zak³adach naukowych i wychowawczych. Oparta by³a na art. 117 konstytucji mówi¹cym, i¿ badania naukowe i og³aszanie ich wyników s¹ wolne. Ka¿dy obywatel ma prawo nauczaæ, za³o¿yæ szko³ê lub zak³ad wychowawczy i kierowaæ nimi, skoro uczyni zadoæ warunkom w ustawie przepisanym w zakresie kwalifikacji nauczycieli, bezpieczeñstwa powierzonych mu dzieci i lojalnego stosunku do Pañstwa. Wszystkie szko³y i zak³ady wychowawcze, zarówno publiczne, jak i prywatne, podlegaj¹ nadzorowi w³adz pañstwowych w zakresie przez ustawy okrelonym8. 7 8 Zob.: J. Sadowska, Ku szkole na miarê Drugiej Rzeczypospolitej. Geneza, za³o¿enia i realizacja reformy Jêdrzejewiczowskiej, Bia³ystok 2001. Art. 10. Obywatele polscy nale¿¹cy do mniejszoci narodowociowych, wyznaniowych lub jêzykowych, maj¹ równe z innymi obywatelami prawo zak³adania, nadzoru i zawiadywania swoim w³asnym kosztem zak³adów dobroczynnych, religijnych i spo³ecznych, szkó³ i innych zak³adów wychowawczych oraz u¿ywania w nich swobodnie swej mowy i wykonywania przepisów swej religii. Dziennik Ustaw RP 1921, nr 44, poz. 267. 133 Ustawa o szko³ach prywatnych nadzór, opiekê i kontrolê nad nimi powierza³a ministrowi WRiOP. Prawo zak³adania szkó³ prywatnych zosta³o przyznane obywatelom polskim, natomiast osoby nieposiadaj¹ce polskiego obywatelstwa w wyj¹tkowych sytuacjach mog³y siê ubiegaæ o pozwolenie ministra. Za³o¿yciel szko³y zobowi¹zany zosta³ do przed³o¿enia statutu szko³y ustalaj¹cego jej organizacjê, jêzyk nauczania, program oraz stosunek za³o¿yciela do dyrektora i nauczycieli. Kolejnym obowi¹zkiem by³o zapewnienie szkole odpowiedniego i dobrze wyposa¿onego lokalu oraz wskazanie rodków finansowych na utrzymanie szko³y. Ponadto za³o¿yciel musia³ otrzymaæ pisemne stwierdzenie w³aciwych w³adz pañstwowych, ¿e ubiegaj¹cy siê o nie zachowywa³ siê nienagannie pod wzglêdem moralnoci oraz stosunku do Pañstwa. Zamkn¹æ szko³ê móg³ za³o¿yciel po uprzedzeniu w³adz szkolnych, b¹d te¿ te w³adze, je¿eli szko³a bez wystarczaj¹cego powodu by³a nieczynna przez trzy miesi¹ce, przez trzy kolejne lata obserwowano niewystarczaj¹cy poziom naukowy czy wychowawczy, ³amane by³y obowi¹zuj¹ce przepisy, b¹d statut szko³y i wreszcie uznano, ¿e nauczanie i wychowanie m³odzie¿y odbywa siê w duchu nielojalnym dla Pañstwa, wzglêdnie szko³a nie przeciwdzia³a skutecznie szkodliwym pod wzglêdem wychowawczym wp³ywom na m³odzie¿. Nie ulega w¹tpliwoci, i¿ przepis ten wprowadzono g³ównie z myl¹ o szko³ach niepolskich. Kandydaturê dyrektora b¹d kierownika szko³y mia³y zatwierdzaæ w³adze szkolne, a móg³ byæ to tylko nieskazitelny obywatel polski, posiadaj¹cy przepisane kwalifikacje zawodowe do nauczania. Przed zatwierdzeniem kandydatury w³adza mog³a za¿¹daæ pisemnego stwierdzenia w³adz pañstwowych, ¿e zachowywa³ siê nienagannie pod wzglêdem moralnoci oraz w stosunku do Pañstwa, zwanego popularnie wiadectwem lojalnoci9. Tekst ustawy bada³o Ministerstwo Spraw Zagranicznych pod k¹tem jej zgodnoci z zobowi¹zaniami wzglêdem mniejszoci narodowych wynikaj¹cymi z Traktatu Wersalskiego. Uznano, i¿ ustawa z nimi nie koliduje, proponuj¹c jedynie zast¹pienie sformu³owañ o lojalnoci wzglêdem pañstwa przez ogólniejsze zachowanie siê, gdy¿ wed³ug zasad miêdzynarodowych stwierdzenia nielojalnoci dokonaæ mo¿e jedynie s¹d. Uwagi Ministerstwa Spraw Wewnêtrznych doprowadzi³y do zaostrzenia ustawy. Projekt MWRiOP przewidywa³, i¿ w³adza szkolna mo¿e od za³o¿yciela za¿¹daæ zawiadczenia o jego moralnoci i politycznej lojalnoci. Zdaniem MSW postanowienie takie mog³oby byæ uznane przez mniejszoci narodowe jako skierowane przeciwko nim, umo¿liwiaj¹ce ominiêcie art. 8 Ma³ego Traktatu Wersalskiego. W celu unikniêcia takiej interpretacji zaproponowano przedstawienie odpowiedniego zawiadczenia za obowi¹zuj¹cy wszystkich warunek konieczny uzyskania koncesji. Propozycja ta zosta³a 9 134 Dziennik Ustaw RP 1932, nr 33, poz. 343. uwzglêdniona przez MWRiOP. Nie przyjêto za sugestii, aby od nauczycieli szkó³ prywatnych nie wymagaæ obywatelstwa polskiego, za w stosunku do dyrektorów wykluczyæ jakiekolwiek odstêpstwa od tej zasady10. W Sejmie ustawa o szko³ach prywatnych by³a ostro krytykowana przez opozycjê, a szczególne wzburzenie wywo³a³a u pos³ów reprezentuj¹cych mniejszoci narodowe, przekonanych i¿ to w³anie przeciwko nim celowo zosta³a ona skierowana. Pos³anka ukraiñska Mi³ena Rudnicka wyrazi³a to nastêpuj¹co: Chodzi o to, aby zniszczyæ wszelk¹ mniejszociow¹ szko³ê niezale¿n¹, tak¿e prywatn¹, aby przepêdziæ z ukraiñskiej szko³y, utrzymywanej wysi³kiem i kosztem spo³eczeñstwa ukraiñskiego ducha narodowego, wytêpiæ tak¿e i w tej prywatnej szkole wszelki kult odrêbnoci narodowej. Chodzi dalej o to, a¿eby policyjnym systemem zdeprawowaæ, zdemoralizowaæ ukraiñskie prywatne szkolnictwo, a¿eby wykopaæ przepaæ pomiêdzy starszym i m³odszym pokoleniem, wychowawc¹ a m³odzie¿¹11. Wyrazi³a przekonanie, ¿e na³o¿enie na szko³ê obowi¹zku przeciwdzia³ania szkodliwym wp³ywom na m³odzie¿ to tyle, co oczekiwanie, aby nauczyciele szpiegowali i donosili na m³odzie¿. Pos³owie udowadniali sprzecznoæ ustawy z Konstytucj¹ i Traktatem Mniejszociowym, powo³uj¹c siê na jego art. 8: Obywatele polscy, nale¿¹cy do mniejszoci etnograficznej, religijnej lub jêzykowej bêd¹ korzystaæ z takiego samego traktowania i z takich samych gwarancji ustawowych oraz faktycznych, jak inni obywatele Polski. Mianowicie bêd¹ mieli równe prawo do zak³adania, prowadzenia i kontrolowania w³asnym kosztem szkó³ i innych zak³adów wychowawczych. Uznaj¹c, i¿ idzie on dalej ni¿ postanowienia konstytucji, gdy¿ nie mówi o ustawowych warunkach zak³adania szkó³, pose³ Sergiusz Chrucki deklarowa³: Chcemy zachowaæ dla naszego szkolnictwa na Wo³yniu, Polesiu i Che³mszczynie te prawa, które zagwarantowa³ traktat mniejszociowy w art. 8. Nie chcemy byæ równouprawnieni z obywatelami polskiej narodowoci w bezprawiu, lecz przeciwnie, pragniemy a¿eby i im ustawy polskie dawa³y takie same uprawnienia, jakie obywatelom niepolskiej narodowoci daje art. 8 traktatu o mniejszociach12. Z kolei pose³ bia³oruski Fabian Jeremicz zapowiadaj¹c g³osowanie przeciw ustawie na znak sprzeciwu wobec polityki mniejszociowej, zaznaczy³ jednak: Co do nas, my wolimy tê ustawê kagañcow¹, ni¿ te tajne okólniki, na których podstawie do dzi dnia nie pozwalano nam otworzyæ szkó³ prywatnych13. 10 11 12 13 Archiwum Akt Nowych, Zespó³ akt Prezydium Rady Ministrów akta grupowe, sygn. 98-3, k. 6, 9, 33. Sprawozdanie stenograficzne z 62 posiedzenia Sejmu RP z dn. 27 lutego 1932 r., ³. 19-20. Tam¿e, ³. 70-74. Tam¿e, ³. 57. 135 Choæ do krytyki ustawy przy³¹czyli siê tak¿e pos³owie endeccy, dziêki posiadanej wiêkszoci rz¹d nie mia³ problemów z przeg³osowaniem jej w obu izbach parlamentu. Szkolnictwu mniejszociowemu stawiam i bêdê stawia³ wymagania nie tylko zewnêtrznej lojalnoci, ale wrêcz pozytywnego stosunku do pañstwowoci polskiej, a te szko³y, w których stosunek ten nie przedstawi³by siê w sposób w³aciwy, bêd¹ musia³y odczuæ w przykry sposób skutki swego postêpowania ostrzega³ Janusz Jêdrzejewicz, potwierdzaj¹c obawy pos³ów14. O takiej przykrej sytuacji pisze Stanis³aw Mauersberg przytaczaj¹c przyk³ad z 1933 roku, gdy odmówiono absolwentce seminarium nauczycielskiego zamierzaj¹cej podj¹æ pracê w szkole ukraiñskiej wydania wiadectwa lojalnoci. Autor ten uogólnia: Terenowe w³adze szkolne oraz w³adze administracji ogólnej wyzyskiwa³y (...) czêstokroæ przepisy ustawy dla celowego ograniczania rozwoju prywatnego szkolnictwa mniejszoci15. Przypadki takie nie by³y jednak czêste i dotyczy³y przede wszystkim Ukraiñców. Po 1932 roku w szkolnictwie mniejszociowym w Polsce pó³nocnowschodniej zasz³y powa¿ne zmiany, spowodowane nowymi przepisami, kryzysem ekonomicznym i wzglêdami politycznymi. Drastyczne ograniczenie prywatnego szkolnictwa litewskiego (w r. szk. 1932/33 dzia³a³y 83 prywatne szko³y powszechne, w 1936/37 tylko 20) by³o przede wszystkim konsekwencj¹ stanu stosunków z Litw¹ i traktowaniem zamieszka³ej tam mniejszoci polskiej. W ramach retorsji likwidowano te¿ litewskie stowarzyszenia, usuwano z parafii ksiê¿y Litwinów. Rygorystyczne postanowienia ustawy o szkolnictwie prywatnym u³atwia³y realizacjê polityki wobec owiaty, zw³aszcza ¿e szko³y litewskie by³y na ogó³ s³abe. Zakaz nauczania przez osoby niebêd¹ce obywatelami polskimi przy niechêci do nadawania Litwinom polskiego obywatelstwa pog³êbia³ braki kadrowe. Starano siê nie posuwaæ do ewidentnych nadu¿yæ i nie zamykaæ szkó³ ciesz¹cych siê dobr¹ opini¹. W roku 1939 dzia³a³o jednak ju¿ tylko jedno prywatne gimnazjum i jedna prywatna szko³a z litewskim jêzykiem nauczania. Bezporednio przed wybuchem wojny w³adze, d¹¿¹c do poprawy stosunków polsko-litewskich, zezwoli³y miêdzy innymi na otwarcie 5 prywatnych szkó³ litewskich, lecz na realizacjê tych planów zabrak³o ju¿ czasu16. 14 15 16 136 Cyt za: Z. Osiñski, Szkolnictwo prywatne w koncepcjach Janusza Jedrzejewicza, [w:] Funkcja prywatnych szkó³ rednich w II Rzeczypospolitej, pod red. W. J. Kryñskiej, Bia³ystok 2004, s. 71. S. Mauersberg, Szkolnictwo powszechne dla mniejszoci narodowych..., s. 92-93. S. Mauersberg przytacza tajny memoria³ wojewody wileñskiego Ludwika Bociañskiego z 1936 r., który ponoæ ¿a³owa³, i¿ nie ma podstaw do zamkniêcia gimnazjum litewskiego w Wilnie tam¿e, s. 119-122. W czasie wprowadzania reformy nie istnia³a ¿adna prywatna bia³oruska szko³a powszechna i dzia³a³y tylko dwa prywatne gimnazja bia³oruskie. Pierwszemu z nich cofniêto koncesjê w 1934 roku ze wzglêdu na zbyt ma³¹ liczbê uczniów i kandydatów do klas pierwszych. Drugie przesta³o istnieæ w 1937 roku, kiedy nie udzielono zgody na uruchomienie liceum wed³ug nowego ustroju, a pozosta³e klasy przy³¹czono do gimnazjum polskiego. Jednoczenie znika³y publiczne szko³y z jêzykiem bia³oruskim. W roku szkolnym 1934/ 35 by³o jeszcze 16 takich szkó³ powszechnych, trzy lata póniej nie istnia³a ju¿ ¿adna. Przetrwa³o tylko jedno gimnazjum i jedno liceum w Wilnie oraz 5 szkó³ powszechnych utrakwistycznych. W 44 szko³ach powszechnych nauczano bia³oruskiego jako przedmiotu dodatkowego17. Brak szkó³ bia³oruskich nie oznacza³ jednak ³atwej asymilacji poprzez szko³y polskie. Na terenach zamieszanych przez Bia³orusinów by³o ich zbyt ma³o w stosunku do liczby dzieci, ponadto mia³y powa¿ne k³opoty kadrowe i lokalowe. W efekcie blisko po³owa ludnoci bia³oruskiej by³a analfabetami. Po jêdrzejewiczowskiej reformie szkolnictwa prywatnego zaostrzono wymagania w stosunku do chederów reformowanych, których poziom wyranie odbiega³ od innych szkó³18. Rygorystyczne stosowanie postanowieñ ustawy o szkolnictwie prywatnym oraz trudna sytuacja materialna wp³ynê³y na znaczne ograniczenie sieci szkó³ z jêzykiem ¿ydowskim. W porównaniu z r. szk. 1929/30 w 1937/38 ich liczba by³a mniejsza o po³owê. Pocz¹tek lat 30. by³ natomiast okresem rozwoju szkolnictwa narodowhebrajskiego, któremu wydawa³o siê sprzyjaæ MWRiOP. Wzrasta³a liczba szkó³ najprê¿niejszej organizacji Tarbut. W r. szk. 1931/32 w jej placówkach w ca³ej Polsce pobiera³o naukê 29,1 tys. uczniów, trzy lata póniej ju¿ 37 tys. W okresie póniejszym rozwój szkolnictwa syjonistycznego uleg³ zahamowaniu, co t³umaczy siê jednak sytuacj¹ materialn¹ i czêciowym zaspokojeniem potrzeb, a nie niechêci¹ w³adz pañstwowych19. Reforma szkolnictwa prywatnego praktycznie nie mia³a negatywnego wp³ywu na szkolnictwo mniejszoci zamieszkuj¹cych inne tereny. Nie odczu³o jej silne szkolnictwo niemieckie, praktycznie nie zmieni³a siê liczba ukraiñskich szkó³ ogólnokszta³c¹cych, za podwoi³a siê zawodowych, liczba szkó³ prywatnych z czeskim jêzykiem nauczania uleg³a niewielkiemu wzrostowi. Analiza efektów wprowadzenia ustawy o szkolnictwie prywatnym nie potwierdza wiêc tezy, i¿ by³a ona skierowana specjalnie przeciwko szkolnict17 18 19 K. Gomó³ka, Bia³orusini w II Rzeczypospolitej, s. 106-107. S. Mauersberg cytuje pamiêtnik L. Rêgorowicza, wizytatora MWRiOP: We wszystkich chederach zwiedzonych przez mnie panowa³o jakie redniowieczne zacofanie, brud, niechlujstwo, celowy, jak mi siê wydawa³o, chaos i zamieszanie, w czym orientowali siê byæ mo¿e tylko sami ¯ydzi S. Mauersberg, Szkolnictwo powszechne dla mniejszoci narodowych..., s. 175. Tam¿e, s. 178-182. 137 wu mniejszociowemu. Faktycznie, stan posiadania ¯ydów, Litwinów i Bia³orusinów uleg³ znacznemu ograniczeniu, ale nie ulega w¹tpliwoci, i¿ zamykano szko³y najs³absze. Sk³adanie wiadectw lojalnoci mog³o byæ odebrane jako upokarzaj¹ce, ale raczej nie wp³ynê³o znacz¹co na sytuacjê kadrow¹. Wdra¿anie nowych przepisów przypad³o jednak na drug¹ po³owê lat 30., zbiegaj¹c siê w czasie z zaostrzeniem polityki pañstwa wobec Ukraiñców, Bia³orusinów i Litwinów. W okresie tym czêæ dzia³añ obozu sanacyjnego by³a jawnie skierowana przeciw mniejszociom, jak na przyk³ad akcja rewindykacyjna, polegaj¹ca m.in. na wprowadzaniu w Cerkwi jêzyka polskiego, a w skrajnych przypadkach niszczeniu jej budynków. Przepisy ustaw jêdrzejewiczowskich niejednokrotnie uderza³y w szko³y mniejszociowe, bo by³y to one zbyt ma³e, s³abe kadrowo, nienowoczesne, ale te¿ brakowa³o woli politycznej i rodków do wsparcia i otoczenia ich ochron¹. Szko³y powszechne z niepolskim jêzykiem nauczania Jêzyk ukraiñski bia³oruski niemiecki ¿ydowski lub hebr. litewski czeski rosyjski polski i ukraiñski polski i bia³oruski polski i niemiecki polski i ¿yd./ hebr. polski i inny 1929/ 1930 ogó³em prywatne 790 33 26 3 768 241 360 260 105 81 28 11 8 6 2 336 1 51 9 5 32 32 219 - 1936/ 1937 ogó³em prywatne 496 41 8 428 243 245 245 49 20 17 12 7 5 2 710 1 13 129 1 173 173 54 - 1937/ 1938 ogó³em prywatne 461 41 394 243 226 226 23 14 18 13 5 4 3 064 4 5 203 4 226 226 56 2 Szko³y rednie ogólnokszta³c¹ce z niepolskim jêzykiem nauczania Jêzyk ukraiñski bia³oruski niemiecki ¿ydowski lub hebr. litewski rosyjski polski i ukraiñski polski i niemiecki polski i ¿yd./ hebr. polski i inny 1929/ 1930 1934/ 1935 1936/ 1937 1937/ 1938 ogó³em pryw. ogó³em pryw. ogó³em pryw. ogó³em pryw. 20 b.d. 26 b.d. 23 19 24 19 3 1 1 1 29 27 20 b.d. 17 15 15 13 14 14 11 11 11 11 12 12 2 2 2 2 2 2 1 1 7 7 5 5 5 5 4 4 1 2 3 2 b.d. b.d. b.d. b.d. 1 1 b.d. b.d. b.d. b.d. 38 38 38 38 9 b.d. 5 b.d. 1 1 1 1 ród³o: Ma³y rocznik statystyczny 1939, s. 319; 1938: s. 310; 1935: s. 205; 1934: s. 175; Statystyka szkolnictwa 1936/37, s. 38. Zwalczanie szkolnictwa mniejszoci narodowych nie le¿a³o w interesie sanacji, której priorytetem by³o umacnianie pañstwa i która do po³owy lat 30. stara³a siê pozyskaæ mniejszoci dla wspólnej sprawy. Celem polityki 138 narodowociowej Polski jest zespolenie ogó³u obywateli z pañstwem. (...) Wykonanie tego zadania w pe³ni daje siê osi¹gn¹æ, gdy obywatele ci nie tylko staj¹ na stanowisku lojalnoci wobec pañstwa, lecz gdy potrafi¹ przejawiaæ po¿yteczn¹ dla pañstwa aktywnoæ pisa³ w 1936 roku urzêdnik MSW, podkrelaj¹c skutecznoæ polityki polegaj¹cej na pozostawianiu swobody rozwoju spo³eczno-kulturalnego przy jednoczesnym eksponowaniu wartoci narodu g³ównego20. Przejawem takiego mylenia by³o sformu³owanie nowej ideologii wychowawczej, która mia³a zast¹piæ obecne dot¹d w szkole wychowanie narodowe (w duchu polskim). Sanacyjne wychowanie pañstwowe podmiotem czyni³o wszystkich obywateli RP. Poprzednik Janusza Jêdrzejewicza minister S³awomir Czerwiñski t³umaczy³: Nie mo¿emy i nie chcemy wymagaæ od szkó³ i innych instytucji wychowawczych w Polsce, aby Niemców lub Ukraiñców wychowywa³y na Polaków, albo ewangelików i prawos³awnych na katolików, ale mamy prawo i obowi¹zek ¿¹daæ zupe³nie kategorycznie, stanowczo i konsekwentnie, aby wszystkie formy i wszystkie czynniki wychowania publicznego, na obszarze naszego pañstwa dzia³aj¹ce, w zgodnym trudzie pracowa³y nad za³o¿eniem w sercach dziatwy i m³odzie¿y mocnej podwaliny pod rozkwit i potêgê Rzeczypospolitej21. Nowy idea³ wychowawczy, model obywatela pañstwowca, opiera³ siê na syntezie postawy bojownika i pracownika. Podstawowe cechy tego wzorca to: dzielnoæ ¿yciowa, silna wola, potê¿na energia, wiara we w³asne si³y, zdolnoæ do czynu i pracy, dynamizm, wytrwa³oæ, honor, zdyscyplinowanie w stosunku do zbiorowoci, a przede wszystkim lojalnoæ i ofiarnoæ w stosunku do pañstwa. W zakresie merytorycznym realizacji wychowania pañstwowego mia³o s³u¿yæ wytyczenie g³ównej osi programowej, jak¹ by³o has³o: Polska i jej kultura. T³umaczono: Szko³a, która ma wychowywaæ przysz³ych obywateli Pañstwa Polskiego, musi ich kszta³ciæ przede wszystkim w kulturze Polski; wzgl¹d wiêc, w jakiej mierze materia³ ten wprowadza m³odzie¿ w kulturê Polski, stanowi g³ówne kryterium jego doboru. Przewodni¹ ideê programów tworzy wiêc kultura Polski, uwzglêdniaj¹ca równie¿ w odpowiednim zakresie dorobek kulturalny narodów, rozwijaj¹cych siê w ramach Pañstwa Polskiego. Trudno oczekiwaæ, aby takie rozwi¹zanie zyska³o aprobatê mniejszoci22. 20 21 22 Cyt za: E. Mironowicz, S. Tokæ, R. Radzik, Zmiana struktury narodowociowej na pograniczu polsko- bia³oruskim w XX wieku, Bia³ystok 2005, s. 45-46. F. Araszkiewicz, Idea³y wychowawcze Drugiej Rzeczypospolitej, Warszawa 1978, s. 156. Program nauki w publicznych szko³ach powszechnych trzeciego stopnia z polskim jêzykiem nauczania (tymczasowy), Lwów 1934, s. XXIII; A. Radziwi³³, Ideologia wychowawcza sanacji i jej odbicie w polityce szkolnej w latach 1926-1939, Warszawa 1966 ( maszynopis pracy doktorskiej), s. 48, 57-58. 139 Niew¹tpliwie najwiêcej treci i walorów wychowawczych w ujêciu wychowania pañstwowego nios³o ze sob¹ nauczanie jêzyka polskiego, prowadzone we wszystkich klasach na wszystkich szczeblach szkolnych. Pierwszorzêdne znaczenie mia³o samo nauczanie i doskonalenie siê w pos³ugiwaniu jêzykiem polskim, które ze wzglêdów praktycznych wa¿ne by³o tak¿e dla ludnoci niepolskiej, choæ jednoczenie mog³o byæ odbierane jako próba wynarodowiania. Lektura i analiza utworów literackich s³u¿y³a poznaniu kultury polskiej, ale tak¿e mia³a daæ wiarê w wartoæ narodu polskiego, jego dorobku kulturalnego, przedstawiæ wzorce postaw patriotycznych, obywatelskich. Od I klasy zapoznawano dzieci z symbolami pañstwowymi, obrazami historycznymi o wyranie patriotycznej wymowie, najwa¿niejszymi postaciami (prezydent, marsza³ek Pi³sudski). W klasach starszych du¿o uwagi powiêcano wybitnym postaciom w dziejach Polski wodzom, królom, uczonym, pisarzom. Opowiadaj¹c o Polsce wspó³czesnej czyniono to w nastroju optymistycznym, podkrelaj¹c dzie³o odbudowy, bêd¹ce dzie³em zbiorowego wysi³ku, siln¹ pozycjê pañstwa i znaczenie jego bezpieczeñstwa. W nauczaniu historii wiadomie zdecydowano siê na wyeksponowanie momentów pozytywnych, uwydatniaj¹cych rozkwit pañstwowoci polskiej. Ujemne strony nie mia³y byæ zbytnio pomijane, ale owietlane tak, aby wzbudziæ w m³odzie¿y wiarê w mo¿noæ pokonywania trudnoci i przeszkód, zarówno zewnêtrznych, jak i tkwi¹cych w wadach charakteru. Podkrelona zosta³a potrzeba w³¹czenia elementów regionalizmu, choæ oczywicie nie przewidywano prowadzenia odrêbnego kursu historii regionalnej23. Po raz pierwszy przewidziano tak¿e wiadomoci o dziejach i kulturze mniejszoci narodowych, co mia³o wzbudziæ szacunek dla nich oraz gotowoæ do obywatelskiego wspó³¿ycia z mniejszociami w ramach ¿ycia pañstwowego24. W oczach przedstawicieli mniejszoci, jak i czêci dzisiejszych historyków, ów program asymilacji pañstwowej to tylko narzêdzie do realizacji asymilacji narodowej polonizacji25. Wydaje siê jednak, ¿e nie mo¿na stawiaæ znaku równoci miêdzy koncepcjami wychowania narodowego i pañstwowego. Ta pierwsza, ukszta³towana w okresie euforii po odzyskaniu niepodleg³oci przez Polskê, zupe³nie pomija³a fakt zamieszkiwania na terytorium kraju ludnoci niepolskiej. Druga za niew¹tpliwie by³a jak¹ prób¹ naprawienia tego b³êdu, trafienia tak¿e do ucznia Litwina, Bia³orusina czy ¯yda, dowartociowania go, pomocy w odnalezieniu siê w pañstwie pol23 24 25 140 Zob. szerzej: A. Stêpnik, Miejsce i rola historia regionalnej w edukacji historycznopolitycznej m³odzie¿y (1918-1939), [w:] Problemy edukacji historycznej i obywatelskiej m³odzie¿y w latach 1918-1939, pod red. J. Maternickiego, Warszawa 1986. Program nauki, s. 284-286. E. Mironowicz, S. Tokæ, R. Radzik, Zmiana struktury narodowociowej..., s. 47-48. skim, w którym przysz³o mu ¿yæ i zaakceptowania tego faktu. Nie ukrywano jednak, ¿e g³ównym celem takiego podejcia jest interes Polski. Dyskusyjne koncepcje wychowania pañstwowego by³y trudne do wcielania w ¿ycie, nierzadko brakowa³o ich zrozumienia. Staraj¹c siê je realizowaæ czêsto ograniczano siê do dzia³añ powierzchownych, na przyk³ad do wieszania portretów Józefa Pi³sudskiego czy Rydza-mig³ego, co by³o niew¹tpliwie sprymitywizowaniem koncepcji. Wydaje siê, ¿e w przypadku m³odzie¿y niepolskiej wychowanie pañstwowe zazwyczaj nie odnosi³o oczekiwanych skutków, nie tylko ze wzglêdu na b³êdy pope³niane przez nauczycieli, ale przede wszystkim z powodu jego wiadomego odrzucania. Jêdrzejewiczowska reforma owiaty pomylana zosta³a jako proces porz¹dkowania, racjonalizacji, modernizacji szkolnictwa i choæ zabrak³o czasu na pe³n¹ jej realizacjê, w wiêkszoci aspektów by³o to przedsiêwziêcie udane. Nie ma podstaw by s¹dziæ, i¿ jednym z celów jej inicjatorów by³o ograniczenie ilociowe szkolnictwa mniejszociowego, choæ patrz¹c na Polskê pó³nocno-wschodni¹ mo¿na by odnieæ takie wra¿enie. Wydaje siê, ¿e nowe przepisy mog³y byæ przez niektórych polityków i urzêdników wykorzystywane jako narzêdzie wymierzone przeciw mniejszociom, ale niekiedy te¿ im s³u¿y³y poprawiaj¹c ogólny stan owiaty czy skutecznie mobilizuj¹c do podnoszenia poziomu szkó³ prywatnych. Çìåñò Ïàñëÿ çàõîïó ¢ëàäû ¢ 1926 ãîäçå ñàíàöûÿ ïà÷àëà äçåÿíí³ ïà ¢ìàöàâàíí³ äçÿðæàâû ³ ÿå ïàðàäêàâàíí³ ïàâîäëå ñâàéãî ¢ÿ¢ëåííÿ. Êàíöýïöû³ äàòû÷íûÿ âûõàâàííÿ ³ àñâåòû çíàéøë³ ñâภàäëþñòðàâàííå ¢ ïàêåöå çàêîíà¢, ïðàâåäçåíûõ ó 1932-1933 ãàäàõ ì³í³ñòðàì ßíóøàì Åíäæàåâ³÷àì. Çàêîí àá ëàäçå øêîëüí³öòâà çìÿíÿ¢ àðãàí³çàöûéíóþ ñ³ñòýìó àñâåòû, à çàêîí àá ïðûâàòíûì øêîëüí³öòâå ïåðø çà ¢ñ¸ ¢çìàöíÿ¢ óïëû¢ äçÿðæàâû ³ ïàâÿë³÷âࢠïàòðàáàâàíí³ äà íåïóáë³÷íûõ øêîë. Äàâîë³ ïà¢ñþäíà ìåðêàâàëàñÿ, øòî ÿãî ìýòàé áûëà ðýäóêöûÿ êîëüêàñö³ øêîë íàöûÿíàëüíûõ ìåíøàñöåé. Ó ñàïðà¢äíàñö³, ÷àñòêà ³õ íå áûëà ¢ çìîçå ñïðàâ³ööà ç ïàòðàáàâàííÿì³ íîâûõ çàêîíà¢, ïåðø çà ¢ñ¸ ïà ô³íàíñàâûõ ïðû÷ûíàõ. ˳êâ³äàâàíû áûë³ àìàëü óñå øêîëû ç áåëàðóñêàé ìîâàé ³ áîëüøàñöü ç ë³òî¢ñêàé (øòî áûëî âûí³êàì íàïðóæàíûõ ïîëüñêà-ë³òî¢ñê³õ àäíîñ³í). Àäíàê äàíûÿ äàòû÷íûÿ öýëàñíàñö³ øêîëüí³öòâà íàöûÿíàëüíûõ ìåíøàñöåé ó Ïîëüø÷û íå ïàöâÿðäæàþöü òýç³ñà àá ìýòàâà âûêë³êàíûì çàíÿïàäçå. Íÿìà àäíàê ñóìíåííÿ¢, øòî ¢ëàäû íå çðàá³ë³ í³÷îãà, êàá ó ñêëàäàíû ìîìàíò àõî¢âàöü ãýòàå øêîëüí³öòâà. Óâåäçåíàÿ âà ¢ñ³õ øêîëàõ ³äýàëîã³ÿ äçÿðæà¢íàãà âûõàâàííÿ ìåëà ñëóæûöü êàíñàë³äàöû³ ãðàìàäñòâà, òàêñàìà íàöûÿíàëüíûõ ìåíøàñåé, óë³÷âàþ÷û ³õ àäàñîáëåíàñöü. Àäíàê ãýòàÿ ìýòà íå áûëà äàñÿãíóòà. 141