W UZNANIU TWÓRCZEJ OBECNOŚCI W KULTURZE

Transkrypt

W UZNANIU TWÓRCZEJ OBECNOŚCI W KULTURZE
W UZNANIU TWÓRCZEJ OBECNOŚCI
W KULTURZE
H
P. Kędzierski
alina Kwiatkowska – wielka artystka teatru i kabaretu, Pszoniak, Jan Peszek, Krzysztof Globisz, Jan Frycz, Tadeusz
pedagog i mistrz wielu wybitnych aktorów polskich, Huk, Anna Dymna, Ewa Demarczyk – wyliczał Jerzy Trela.
Elżbieta Stefańska – wybitna artystka muzyki; klawesynistka
Halina Kwiatkowska przez 72 lata przyjaźniła się z Karokoncertująca na całym świecie, nauczycielka wielu wspa- lem Wojtyłą – papieżem Janem Pawłem II. Jest zapaloną poniałych muzyków, oraz Franciszek Ziejka – wybitny uczony, dróżniczką. Zwiedziła wiele krajów świata, a w ubiegłym roku
znawca literatury polskiej,
wybrała się na wyprawę do
dwukrotny rektor UniwerChin. – Tak się szczęśliwie
sytetu Jagiellońskiego,
złożyło, że drogi, którymi
wielki miłośnik zabytków
podążałam przez życie,
i kultury polskiej, zostali
zarówno prywatna, jak
laureatami Nagrody Hoi zawodowa, były kolorowe.
norowej krakowskiej filii
W dużej mierze stało się to
Fundacji Kultury Polskiej.
za sprawą mojej pasji, jaką
Uroczystość odbyła się
jest właśnie podróżowanie.
26 czerwca br. w sali FontaPrzyznaję, że choć to moje
ny Muzeum Historycznego
hobby wymagało wielu wyMiasta Krakowa. Poprorzeczeń, to, gdybym przywadził ją prof. Aleksander
najmniej raz w roku nie
Krawczuk. Zaraz na wstęwyruszyła na jakąś wyprapie przypomniał, że 2008
wę, na przykład po Europie,
rok jest dla Fundacji rokiem
Stanach Zjednoczonych czy
szczególnym, bo to właśnie
Azji – uznałabym ten rok za
w nim przypada 20. rocznistracony – mówiła aktorka,
ca działalności krakowskiej
dziękując za wyróżnienie.
filii tej niezależnej pozaElżbieta Stefańska
rządowej organizacji. Przy Laureaci Nagrody Honorowej Fundacji Kultury Polskiej; od lewej: Halina otrzymała nagrodę w uznaKwiatkowska, Franciszek Ziejka oraz Elżbieta Stefańska
okazji profesor wymienił
niu twórczej obecności
wszystkie wyróżnione dotychczas Nagrodą Honorową osoby. w kulturze, za rozsławianie muzyki polskiej na świecie, za
Wśród nich są między innymi: Ludwik Jerzy Kern, Zdzisław aktywność w rozwijaniu życia muzycznego w Krakowie oraz
Żygulski junior, Władysław Hasior, Kaja Danczowska, Marian za owocną pracę pedagogiczną. Wygłaszający laudację Jerzy
Konieczny, Tadeusz Chrzanowski, Wiktor Zin, Ewa Lipska.
Trela przypomniał, że artystka jest córką wybitnych muzyków:
Sylwetki tegorocznych laureatów przedstawił Jerzy Trela.
prof. Ludwika Stefańskiego oraz wielkiej pianistki Haliny CzerHalina Kwiatkowska, którą wyróżniono, uznając jej wiel- ny-Stefańskiej. – Od 1991 roku tworzyła duet fortepianowy ze
ki talent, wybitne osiągnięcia artystyczne na scenach teatru swoją matką, koncertując z powodzeniem w kraju i za granicą
i kabaretu oraz trwałą obecność w kulturze – związana jest – podkreślał. – Jest międzynarodowym autorytetem w dziez Krakowem już od 70 lat. Tu, na Uniwersytecie Jagielloń- dzinie muzyki, profesorem Akademii Muzycznej w Krakowie,
skim, studiowała polonistykę. Podczas okupacji była aktorką gdzie prowadzi klasę klawesynu. W latach 1atach 1981–1990
tajnego Teatru Rapsodycznego, prowadziła tajne komplety i 1991–1999 pełniła funkcję kierownika Katedry Klawesynu
dla gimnazjalistów. Po wojnie wraz z mężem Tadeuszem i Instrumentów Dawnych. Od ośmiu lat organizuje w Krakowie
Kwiatkowskim zamieszkała w Domu Literatów przy ul. Krup- Dni Jana Sebastiana Bacha, których program obejmuje wiele
niczej 22. – Ma na swym koncie wiele pięknych ról w znanych koncertów z utworami tego kompozytora, prezentowanymi na
sztukach, od Ślubów panieńskich – granych jeszcze w teatrze instrumentach dawnych. Dziękując za wyróżnienie i ciepłe
szkolnym w Wadowicach w towarzystwie Karola Wojtyły, słowa, Elżbieta Stefańska mówiła o rodzinnych tradycjach
a później w teatrze zawodowym, poprzez Wiśniowy sad, Trzy muzycznych i o tym, czym jest dla niej Kraków. – Dziś zdałam
siostry, Niebezpieczne związki, Czarną komedię, Zmierzch czy sobie sprawę, jak bardzo kocham to miasto. Jak bardzo jestem
ostatnio Tartuff – podkreślał laudator. W Teatrze Starym gra tu zakorzeniona – podkreślała. – Ta nagroda zobowiązuje mnie
do dziś. Przez 40 lat wykładała w Państwowej Wyższej Szkole do dalszej, jeszcze lepszej pracy.
Teatralnej, gdzie, jak sama skrupulatnie wyliczyła, prowadziła
Wyróżniając Franciszka Ziejkę, zwrócono uwagę na jego
zajęcia z 586 studentami, wśród których byli między innymi twórczą obecność w nauce i kulturze polskiej, na znaczący
późniejsi rektorzy uczelni: Jerzy Stuhr i Jerzy Trela. – Byli dorobek naukowy i literacki oraz troskę o dziedzictwo kultakże dyrektorzy krakowskich teatrów: Mikołaj Grabowski, turalne Krakowa. Jak wiadomo, w latach 1999–2002 oraz
Krzysztof Orzechowski, Krzysztof Jasiński, Jerzy Fedorowicz, 2002–2005 profesor pełnił na Uniwersytecie Jagiellońskim
oraz wielu innych znanych artystów, jak na przykład Wojciech funkcję rektora. W uznaniu jego zasług wybrano go na prze-
52
ALMA MATER
wodniczącego Konferencji Rektorów Akademickich Szkół
Polskich oraz przewodniczącego Kolegium Rektorów Szkół
Wyższych Krakowa. W jego dorobku naukowym znajduje się
ponad 300 publikacji, w tym książki: W kręgu mitów polskich
(1977), Studia polsko-prowansalskie (1977), Moje spotkania
z Portugalią (1983), Złota legenda chłopów polskich (1985),
Panorama Racławicka (1985), Paryż młodopolski (1993),
Nasza rodzina w Europie (1995), Poeci, misjonarze, uczeni.
Z dziejów kultury i literatury polskiej (1998), Gaudium veritatis (2005), Miasto poetów: studia i szkice (2005) oraz Moja
Portugalia, która ukazała się całkiem niedawno, bo w czerwcu
2008 roku.
Od ponad trzech lat prof. Franciszek Ziejka pełni funkcję
przewodniczącego Społecznego Komitetu Odnowy Zabytków
Krakowa.
Dziękując za nagrodę, profesor wspominał swoich mistrzów: Stanisława Pigonia, Kazimierza Wykę, Wacława
Kubackiego i Henryka Markiewicza. Licznie zgromadzonym
w Pałacu pod Krzysztofory uczestnikom uroczystości przypomniał także wszystkie swoje dotychczasowe krakowskie
adresy, których – jak się okazało – było aż dziewięć. Wyznał,
że czerwiec 2008 roku zapisze się w jego pamięci szczególnie
wyjątkowo także dlatego, że właśnie wtedy mija 50. rocznica
jego pobytu w Krakowie. – Czuję się człowiekiem szczęśliwym
i spełnionym, bo robię to, co kocham – podkreślił profesor,
kończąc swoje wystąpienie.
Uroczystość uświetnił występ Kai Danczowskiej, której
przy fortepianie towarzyszyła córka Justyna.
Rita Pagacz-Moczarska
Fundacja Kultury Polskiej jest niezależną organizacją pozarządową, założoną w 1987 roku w Warszawie w celu
wspierania i promocji polskiej kultury, jej twórców i ochrony dziedzictwa narodowego. Zajmuje się organizacją
imprez popularyzujących osiągnięcia polskich artystów, prezentacją współczesnej sztuki polskiej w kraju i za
granicą, pomocą wybitnie uzdolnionym młodym twórcom i artystom oraz podejmowaniem działań na rzecz poszerzania związków polskiej kultury z kulturą światową.
ZOFIA STRYJEŃSKA (1891–1976)
Muzeum Narodowe w Krakowie organizuje pierwszą wielką wystawę monograficzną Zofii Stryjeńskiej – artystki, której twórczość była jednym z najciekawszych zjawisk artystycznych dwudziestolecia międzywojennego w Polsce.
Działalność Stryjeńskiej obejmowała: malarstwo monumentalne, malarstwo sztalugowe, grafikę,
sztukę książki i plakatu, projekty papierów wartościowych i reklam, scenografie teatralne i kostiumy, formy użytkowe, w tym zabawki, a nawet projekty architektoniczno-urbanistyczne. Artystka
była także autorką scenariuszy teatralnych, bajek, książki na temat savoir-vivre’u oraz opracowań
teoretycznych na temat malarstwa.
Charakterystyczna twórczość oraz bulwersujący sposób bycia spowodowały, że Stryjeńska stała się
w latach dwudziestych najpopularniejszą polską artystką. Jej dzieła były prezentowane na wielu
międzynarodowych wystawach za granicą (m.in. w 1925 roku na Międzynarodowej Wystawie
Sztuki Dekoracyjnej w Paryżu, na której odniosła wielki triumf, uzyskując Grand Prix w czterech
kategoriach oraz jedno wyróżnienie). Łatwy w odbiorze styl i tematyka twórczości trafiały do odbiorcy na zasadzie wpadającego w ucho szlagieru muzycznego.
Masowość produkcji Stryjeńskiej i jej aktywność na wielu polach twórczości spowodowały spadek zainteresowania pracami
artystki pod koniec lat 30. XX wieku. Po wojnie modny nurt postimpresjonistyczny w malarstwie oraz abstrakcjonizm nie
sprzyjały kontynuacji wcześniejszej twórczości artystki. Przyczynił się do tego także wyjazd Stryjeńskiej do Francji, później
do Szwajcarii, i brak kontaktu z polskim środowiskiem artystycznym. Artystka była jednak nadal popularna wśród Polaków
mieszkających we Francji, Kanadzie i USA.
W ostatnich latach, wraz z modą na sztukę okresu art deco, nastąpił wzrost zainteresowania twórczością Stryjeńskiej, co
jest widoczne także na rynku antykwarycznym.
Na wystawie, którą można oglądać od 24 października 2008 roku do 4 stycznia 2009 w Gmachu Głównym przy al. 3 Maja
1, pokazane zostaną najwybitniejsze dzieła artystki, pochodzące z kolekcji muzealnych i prywatnych, oraz wiele nieznanych
dotąd prac, w tym między innymi projekty scenograficzne i dzieła malarskie powstałe po drugiej wojnie światowej.
Katalog wystawy, zawierający omówienie różnorodnej twórczości artystki, będzie jednocześnie bogato ilustrowanym
albumem.
Światosław Lenartowicz
ALMA MATER
53