styczeń 2012 - Parafia Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w

Transkrypt

styczeń 2012 - Parafia Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w
STYCZEŃ 2012
Magnificat
Nr 1
Rok
Redakcja
Wodzisław Śl., ul. Kościelna 1
tel. 32 455 35 71
Miesięcznik Parafii Wniebowzięcia NMP w Wodzisławiu Śląskim
Czy Pan Jezus
narodził się
w Twoim sercu?
2
Magnificat
OKIEM PROBOSZCZA
Zakończyły się w naszej parafii odwiedziny duszpasterskie
rodzin, tzw „kolęda”. Dwa miesiące „wędrowania” od domu do domu,
3300 odwiedzonych rodzin, pod każdym dachem inna starość, inni ludzie,
inne choroby, radości i smutki.
Jakie mamy my duszpasterze - wspomnienia z tych odwiedzin?
Dużo samotności, coraz mniej podpisywanych dzieciom zeszytów, bo ich
nie ma, mniej dziecięcych wózków w klatkach a więcej inwalidzkich.
Kontakty z ludźmi bliskimi najczęściej telefoniczne, lęk przed utratą
pracy. Było też dużo wiary, zaufania Bogu, bo nieraz ludzie zawiedli. Była
też nadzieja, uśmiech mimo wszystko, pragnienie uczciwego życia,
radości z przynależności do Kościoła i dumy ze swej świątyni. Znajome twarze z Kościoła
rozpoznawały imiona duszpasterzy, pytały o plany w parafii i nowe inwestycje, przekazywały
pozdrowienia pozostałym kapłanom wszytko jak w rodzinie.
O to chyba chodzi, aby parafia czuła się rodziną. Może ktoś czuje się zawiedziony tym
spotkaniem, może oczekiwał więcej PRZEPRASZAM..... Kapłan jest też człowiekiem, może ktoś
przekazał swoje uwagi i spostrzeżenia, rozważę je. A wszystkim, którzy nas, duszpasterzy, przyjęli
z otwartym sercem DZIĘKUJĘ C + M + B niech Bóg tym domom błogosławi.
Liczba miesiąca
taka była frekwencja
kolędowa w naszej parafii
w tym roku duszpasterskim.
69,3%
Tydzień
Modlitw o Jedność
Chrześcijan
Tygodniowi Modlitw o Jedność Chrześcijan towarzyszy hasło wzięte z 1 Listu do
Koryntian: „Przemienieni przez zwycięstwo Jezusa Chrystusa” (por. 1 Kor 15,51-58).
Papieý Benedykt XVI wypowiedziaůsić o polskim wkůadziew Tydzień Modlitw
o Jednoúă Chrzeúcijan tymi sůowami: „Szczególna historia narodu polskiego, który
w XVI wieku zaznał demokratycznego współistnienia i wolności religijnej, została
w ostatnich wiekach naznaczona serią najazdów i klęsk, ale także nieustanną walką
przeciwko uciemiężeniu oraz pragnieniem wolności – mówił Papież. To wszystko
skłoniło grupę ekumeniczną do pogłębionej refleksji nad prawdziwym znaczeniem pojęcia «zwycięstwo». Czym
jest zwycięstwo? W odróżnieniu od «zwycięstwa» w znaczeniu triumfalnym, Chrystus wskazuje zupełnie inną
drogę: Jego zwycięstwo nie przychodzi przez władzę i siłę. Mówi bowiem: «Jeśli kto chce być pierwszym, niech
będzie ostatnim ze wszystkich i sługą wszystkich!». Chrystus mówi o zwycięstwie wskazując na cierpiącą miłość,
na wzajemną służbę, pomoc, nową nadzieję oraz konkretne pocieszenie dla ostatnich, zapomnianych
i odrzuconych. Dla wszystkich chrześcijan najwyższym wyrazem tej pokornej służby jest sam Jezus Chrystus, Jego
całkowity dar z siebie, zwycięstwo Jego miłości nad śmiercią krzyżową, które rozjaśnia poranek Wielkanocy.
Możemy uczestniczyć w tym przemieniającym zwycięstwie tylko wtedy, gdy pozwolimy Bogu przemienić nas
samych, gdy dokonujemy w naszym życiu nawrócenia, gdyż przemiana dokonuje się przez nawrócenie. Oto
przyczyna, dla której polska grupa ekumeniczna uznała za szczególnie odpowiednie jako temat rozważań słowa św.
Pawła: «Wszyscy będziemy przemienieni przez zwycięstwo Chrystusa, naszego Pana»”.
ęródůo: www.opoka.org.pl
4
Magnificat
Pytania do eksperta
Immanuel Kant wypowiedział kiedyś zdanie, które z czasem stało się niezwykle popularne:
„Myślę, więc jestem.” Tylko człowiek rozumny żyje naprawdę. Możemy bowiem
egzystować, zaspokajając podstawowe potrzeby fizjologiczne, materialne, nie dbając w ogóle
o swojego ducha i wnętrze. Czy jednak będzie to wtedy życie w 100%?
Mówi się również, że kto pyta, nie błądzi. Dziecko już od najmłodszych lat, ciekawe świata,
zadaje swoim rodzicom setki pytań. I to jest piękne, bowiem jest w nim ogromna chęć
poznawania bogactwa i złożoności otoczenia. Nie powinniśmy jednak ograniczać stawiania pytań do wieku
dziecięcego, czasu ukończenia szkoły. Każdego dnia pojawiają się przecież nowe sytuacje, wynikają wydarzenia,
których nie rozumiemy, nie znaliśmy wcześniej, bo tak naprawdę uczymy się przez całe życie.
Nieraz rodzą się w nas pytania natury duchowej, dotyczące kwestii wiary, religii, tradycji. Często boimy się
zapytać o coś, co może innym wydawać się oczywiste. Obawiamy się wyśmiania, niezrozumienia.
Postanowiliśmy zatem jako redakcja Magnificatu założyć specjalny kącik, w którym rozstrzygać będziemy
przeróżne problemy duchowe, nad którymi pochyla się współczesny człowiek. Na pytania odpowiadać będzie sam
redaktor naczelny ks. Karol Pukocz.
W tym numerze kilka pytań związanych z okresem Bożego Narodzenia, które przeżywaliśmy niedawno.
1) Czy w adwencie można się bawić?
Pytanie i wątpliwości co do zabawy w adwencie pojawiły się w związku z ogłoszoną przez Episkopat Polski w roku
2002 uwspółcześnioną wersją 5 Przykazań Kościelnych. Warto przypomnieć że brzmią one następująco:
1.
W niedziele i święta nakazane uczestniczyć we Mszy Świętej i powstrzymać się od prac niekoniecznych.
2. Przynajmniej raz w roku przystąpić do sakramentu pokuty.
3. Przynajmniej raz w roku, w okresie wielkanocnym, przyjąć Komunię Świętą.
4. Zachowywać nakazane posty i wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych, a w okresach pokuty
powstrzymywać się od udziału w zabawach.
5. Troszczyć się o potrzeby wspólnoty Kościoła.
Problem zabaw w adwencie dotyczy 4 przykazania, a konkretnie tego, co rozumiemy pod pojęciem „okresy
pokuty”. Kodeks Prawa Kanonicznego w kanonie 1205 precyzuje: W Kościele powszechnym dniami i okresami
pokutnymi są poszczególne piątki całego roku i czas Wielkiego Postu. Tak więc widzimy, że Adwent nie jest
wymieniony jako okres pokuty. Wniosek z tego jest taki, że w adwencie można iść na zabawę, oczywiście poza
adwentowymi piątkami. Chciałbym jednak przypomnieć, że adwent to czas wyjątkowy, to 4 tygodnie, które mamy
przeżyć radośnie, ale nie bezmyślnie. Dlatego warto siebie zapytać, czy udział w niektórych dyskotekach,
imprezach czy prywatkach organizowanych w adwencie przybliża nas do Jezusa? Gdy w domu czekamy na
narodziny dziecka, gdy kobieta nosi go pod swym sercem, czekając na rozwiązanie, jak wtedy postępujemy? To
jakiś specjalny czas, czas radosnego czekania, ale też wyciszenia i spokoju, tęsknoty i przygotowań. I chyba taki
powinien być adwent.
2) Czy w wigilię post jest obowiązkowy?
Obowiązujące nas przepisy kościelne dotyczące postów nie nakładają na katolika obowiązkowego postu
(wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnych) w Wigilię Bożego Narodzenia. Złagodzenie przepisów w tej materii
nastąpiło w roku 1983 wraz z nowym Kodeksem Prawa Kanonicznego, który zatwierdził Jan Paweł II. Biskupi
polscy przypomnieli o tym w liście z okazji ogłoszenia uwspółcześnionej wersji Przykazań Kościelnych (patrz
pytanie 1). Równocześnie Episkopat zachęcił nas wtedy do praktykowania wigilijnego postu: „ ...zachęcamy,
zgodnie z postanowieniem II Polskiego Synodu Plenarnego, do zachowania wstrzemięźliwości od pokarmów
mięsnych w wigilię Bożego Narodzenia, ze względu na wyjątkowy charakter tego dnia w Polsce.” Tak więc post w
Wigilię nie jest obowiązkowy, ale warto go praktykować.
3) Niektórzy zarzucają, że choinka to element pogański. Skąd zatem wzięła się w kościele, jaka jest jej
historia?
Chrześcijaństwo ma to do siebie, że potrafi asymilować, przyjmować w obręb własnej kultury i tradycji wszytko co
dobre i wartościowe, zgodnie ze słowami św. Pawła: „wszystko badajcie, a co dobre zachowujcie” (1 Tes 5, 21).
Drzewo iglaste w wielu kulturach uważane było i jest tak do dzisiaj jako symbol życia, odradzania się, płodności
i trwania. Dlatego nie jest niczym niewłaściwym, że choinka zdobi nasze domy w okresie Bożego Narodzenia. Jest
Magnificat
5
to przecież święto życia, czas gdy się nawracamy, nasza wiara w Jezusa ma szansę się odrodzić i umocnić.
W internecie można znaleźć następujące informacje przybliżające nam źródła tej tradycji: Na jednym
z miedziorytów malarza i grafika L. Cranacha Starszego (+1553), w kontekście żłóbka rozpoznajemy drzewko
jodłowe ozdobione gwiazdą i świeczkami. W następnych wiekach, różne świadectwa historyczne potwierdzają
występowanie choinki, nawet w mieszkaniach prywatnych (...) Zwyczaj ten stał się powszechnym w mieszczańskich
rodzinach niemieckich, tyrolskich, austriackich, a później pozostałych krajów europejskich (i pozaeuropejskich),
zwłaszcza w XIX wieku. Przyjęło się to zarówno w rodzinach katolickich, jak też protestanckich. Oczywiście
dochodziły kolejno różne dodatkowe ozdoby choinkowe, uzasadnione najpierw biblijnymi, a potem innymi
motywacjami. W ubiegłym wieku zaczęto na szczycie jodły umieszczać figurę gwiazdy betlejemskiej. W obecności
zawieszanych jabłek widziano echo biblijnego jabłka (kuszenia) Adama i Ewy (zastępowane później tzw. rajskimi
jabłkami), w papierowych łańcuchach rozpoznawano okowy zniewolenia grzechowego (czy nawet politycznego w
okresach rozbiorów Polski). Oświetlenie choinkowe miałoby wskazywać na Chrystusa, który przyszedł na świat
jako "światło na oświecenie pogan", a żywe, zielone drzewo jodłowe miałoby symbolizować Chrystusa -źródło
wszelkiego życia. (Źródło cytatu: http://www.katolik.pl/forum/read.php?f=1&i=2&t=2&v=f)
Opracowanie artykułu
Ewa Guzy
„… abym odpowiadał Miłości, miłością”
Od początku stycznia w parafii posługuje ksiądz pochodzący z diecezji zielonogórsko-gorzowskiej. Będzie
u nas gościł przez jakiś czas. Ksiądz Grzegorz Irski jest kolegą rocznikowym naszego parafianina - ks. Piotra Pluty.
W krótkim wywiadzie chcemy przybliżyć Jego postać.
A.P. Witam bardzo serdecznie!
G.I. Witam!
A.P. Na początku proszę powiedzieć kilka słów o sobie.
G.I. Pochodzę z rodziny o głębokich tradycjach religijnych. Z dzieciństwa pamiętam, że ważnym elementem
budującym naszą rodzinę była wspólna modlitwa wieczorna. To ona inspirowała do przedłużonych rozmów
i zacieśniała nasze więzi. W tej pierwszej wspólnocie życia doświadczyłem wymagającej miłości. Dzięki niej
spotkałem Boga i przeżywałem Jego obecność w codziennej prozie życia.
A.P. Jak Ksiądz odkrył swoje powołanie?
G.I. Bóg przenikał i przemieniał całe młodzieńcze życie, zainteresowania, pasje. Spotkałem w tamtym czasie
wielu wspaniałych młodych ludzi, z którymi szukaliśmy dróg dotarcia do biednych i potrzebujących. Zachwycony
byłem wtedy świadectwem życia, posługą kapłanów i sióstr zakonnych. W tym klimacie dojrzewałem
i zaowocowało to, jak się później okazało, decyzją pójścia do seminarium. Pamiętam, że gorliwie modliłem się
o rozeznanie powołania. Dziś jestem przekonany, że Bóg spotkał mnie w połowie drogi… W zwykłej codzienności
zawładnął moim sercem i myślami. Gdy próbowałem uciekać od tego wezwania, czułem coraz większy niepokój.
Niepewność, jakiej wtedy doświadczałem, rozwiał pewien kapłan, mówiąc do mnie: zaryzykuj, a przekonasz się,
czy rzeczywiście Bóg ciebie wzywa. Jeśli tak jest, to módl się, abyś odpowiedział
Miłości miłością… i tak modlę się do dzisiejszego dnia!
A.P. Jakie wrażenia po pierwszych dniach w naszej parafii?
G.I. Mogę śmiało powiedzieć, że Bóg trzyma mnie za rękę. Bycie w Waszej parafii,
to także odpowiadanie na Miłość, która przychodzi przez drugiego człowieka. Ogrom
życzliwości, z jaką się tu spotkałem, na zawsze wpisze się w moje serce i pamięć. Dzięki
niej tak szybko się zaklimatyzowałem …
A.P. Czy są jakieś różnice w pracy w parafii na Śląsku a pracy w diecezji
zielonogórsko-gorzowskiej?
G.I. Praca wszędzie jest taka sama. Nie ma większych różnic. A jeśli już są, to dotyczą
one zwyczajów czy ludzkiej mentalności… Jeszcze mi się zdarza pomylić niektóre
melodie.
A.P. Miał Ksiądz okazje chodzić w odwiedziny do naszych rodzin na tzw. kolędę.
Jakie wrażanie, czy są jakieś różnice z rejonami Księdza?
6
Magnificat
G.I. Spotkania z rodzinami zawsze są ciekawe i niezwykle ubogacające.
Wszędzie spotykałem się dobrocią i otwartością. Wzruszony byłem
praktyką klękania do modlitwy w czasie kolędy. Czułem się odrobinę
niezręcznie, kiedy wszyscy klęczeli, a ja z powodu moich zdrowotnych
trudności, po prostu nie mogłem.
A.P. Jakie ma Ksiądz zainteresowania?
G.I. Uwielbiam chodzić po górach. Najciekawsze i najbardziej
wymagające wyprawy w nasze polskie Tatry przeżyłem z waszym
parafianinem - ks. Piotrem Plutą. Do dzisiaj wspominamy chociażby
nocleg na szlaku pod przełęczą Krzyżne.
A.P. Czy w ostatnim czasie przeczytał Ksiądz książkę, która warto
polecić?
G.I. Tak, jest taka, to książka Michaela Seed`a „Dziecko niczyje ”. Wywarła na mnie ogromne wrażenie. To historia
człowieka, którego zna dziś cała Wielka Brytania, bo 53-letni franciszkanin jest jedną z najsłynniejszych postaci Kościoła
katolickiego na Wyspach, przyjaciel koronowanych głów. O swoim dzieciństwie milczał bez mała pięćdziesiąt lat. W końcu
postanowił to milczenie przerwać. Wszystkim szczerze polecam.
A.P. Jako swoje hasło prymicyjne wybrał Ksiądz słowa „… abym odpowiadał Miłości, miłością”. Dlaczego
akurat te i skąd one pochodzą?
G.I. Odpowiadać na Miłość miłością znaczy starać się o większe dary; mieć świadomość, że Bóg jest pierwszy, że wszystko
jest darem i w pokorze kroczyć tymi ścieżkami, które Bóg wyznacza i na których nas doświadcza.
A.P. Dziękuję bardzo za miłą rozmowę. Życzę Księdzu wszystkiego dobrego i jak najlepszego pobytu u nas.
G.I. Również dziękuję za rozmowę, dziękuję Wam również za niezwykle serdeczne przyjęcie.
Rozmowę przeprowadziła
Anna Popardowska
50-lecie Komunii Świętej
Dnia 10 czerwca o godzinie 10:00 w naszej Parafii zostanie odprawiona Msza Święta z okazji
50 rocznicy przyjęcia Komunii Świętej przez grupę dzieci urodzoną w roku 1953. Zamieszczamy z tej
okazji pamiątkowe zdjęcie dzieci komunijnych zrobione 10 czerwca 1962 r. Zachęcamy wszystkich
którzy świętują 50
lecie przyjęcia Jezusa do modlitwy w czasie tej Eucharystii.
5
Szlakiem szopek
bożonarodzeniowych
Pierwsza szopka
bożonarodzeniowa w historii kościoła
powstała w 1223 roku we Włoszech,
a jej twórcą był św. Franciszek z Asyżu.
Po jego śmierci aż do czasów
współczesnych tradycja szopek
bożonarodzeniowych, przekazujących
wiernym historię narodzenia Jezusa,
była kontynuowana początkowo
w różnych częściach Europy, a potem
całego świata. Szopki często
nawiązywały do historii i kultur
poszczególnych narodów
i społeczności.
W sobotę, 14 stycznia, grupa
naszych parafian i nie tylko wyruszyła
na coroczne zwiedzanie szopek
bożonarodzeniowych do Krakowa.
Mogliśmy podziwiać szopki
w kościołach ojców franciszkanów,
dominikanów, sióstr klarysek,
w kościele Mariackim, w kościele św.
Barbary i na Wawelu.
U ojców bernardynów
zobaczyliśmy piękną, ruchomą szopkę.
Dzieci z zainteresowaniem oglądały
każdy jej element, bo trzeba przyznać,
że nawet dorośli patrzyli na nią
z wielkim zachwytem.W tym kościele
znajdują się również relikwie świętego
Szymona z Lipnicy.
U franciszkanów
zobaczyliśmy tradycyjną szopkę
krakowską, która charakteryzuje się
bardzo
bogatymi
zdobieniami,
wielowieżowymi scenami
o architekturze nawiązującej do
zabytków Krakowa, przedstawiające
misterium Bożego Narodzenia.
Kościół św. Andrzeja znajduje
się przy klasztorze sióstr klarysek. Jest
to najstarszy kościół w Krakowie,
Magnificat
powstał na początku XI wieku. W skarbcu
klasztornym przechowywane są cenne
zabytki, m.in. XIII wieczne relikwiarze,
unikatowy mozaikowy obraz Matki Bożej
z przełomu XII/XIII wieku oraz najstarsze
figurki jasełkowe, pochodzące z początku
XIV wieku, ofiarowane prawdopodobnie
przez Elżbietę, siostrę króla Kazimierza
Wielkiego.
Obok kościoła Mariackiego
znajduje się kościół św. Barbary,
w którym znajduje się grób księdza
Jakuba Wujka, polskiego duchownego
katolickiego, jezuity, doktora teologii,
autora przekładu Biblii na język polski
z łacińskiego.
Uczestniczyliśmy we Mszy
Świętej u ojców dominikanów.
Często się słyszy, że jak będziesz
miał okazję pójść na mszę do
dominikanów, to warto. I chyba
coś w tym jest. Dla mnie była to
piękna msza. Bogata liturgia,
wielu kapłanów przy ołtarzu,
p
i
ę
k
n
y
i delikatny śpiew braci
zakonnych sprawiał, że podczas
Eucharystii człowiek wyciszył
s
i
ę
i poczuł tę jedność
z Bogiem.
Bardzo serdecznie
dziękujemy siostrze Damaris
z a o rg a n i z a c j ę w y j a z d u
i przewodniczenie naszej
grupie. Jej wiedza pozwoliła
nam przybliżyć historię Polski i
Krakowa oraz świątyń
krakowskich. Wielkie dzięki
Siostro!!! Niech Pan Bóg
błogosławi każdego dnia.
Anna Popardowska
7
8
Magnificat
Ostatni przystanek
W okresie Świąt Bożego Narodzenia odwiedzaliśmy nasze rodziny, bliskich, aby sobie składać życzenia, wspólnie
kolędować. Nowy Rok przynosi kolejne okazje ku temu.
Gazetka Magnificatu również postanowiła złożyć życzenia noworoczne i odwiedzić bliską naszej parafii osobę.
W Niedzielę Chrztu Pańskiego, tj. 8 stycznia, pojechaliśmy w odwiedziny do siostry Hermy. Od listopada mieszka ona
w domu Sióstr Emerytek w Żorach, który jak sama mówi określa jako “ostatni przystanek”. W budynku, który powstał w 1925
roku, żyje obecnie 30 sióstr. Najstarsza z nich ma już 93 lata. Mogliśmy poznać i porozmawiać z nimi. Pochodzą z różnych
stron Polski, ale swoją starość przeżywają na śląskiej ziemi.
Spotkanie z siostrą Hermą było sympatyczne, wesołe. Siostra mimo swoich lat i stanu zdrowia tryska energią, siłą i
swoją postawą przekazuje drugiemu człowiekowi wiele ciepła i dobra. Przy herbatce opowiedziała nam o tym, jak wygląda
jej plan dnia i zdradziła, że najczęściej wieczory spędza przy szydełku, wykonując aniołki. Powspominaliśmy życie na
wodzisławskiej ziemi, w końcu siostra Herma spędziła 62 lata w Wodzisławiu Śląskim i wiele tu przeżyła. Ciepło wspomina
to miejsce i wszystkich parafian.
Mieliśmy też okazję wspólnie ze wszystkim siostrami odmówić Koronkę do Miłosierdzia Bożego w przepięknej,
niedawno odnowionej kaplicy.
W imieniu siostry Hermy przekazujemy wszystkim naszym Czytelnikom serdeczne pozdrowienia i życzenia wielu
łask Bożych i błogosławieństwa w Nowym Roku.
Anna Popardowska
Pozdrowienia z czuwania Grupy Pielgrzymkowej i Legionu Maryi
W czasie adwentu (5 grudnia 2011 r.), powierzając się opiece i wstawiennictwu Matki Bożej, Grupa
Pielgrzymkowa wraz z Legionem Maryi i z opiekunem ks. Łukaszem Cnotą - udała się na coroczne czuwanie
adwentowe do Sanktuarium Matki Bożej Uśmiechniętej do Pszowa.
Pierwszym punktem programu było oczywiście nawiedzenie i modlitwa w bazylice. Następnie,
korzystając z gościnności sióstr Boromeuszek, w kaplicy domu zakonnego ks. Łukasz odprawił Mszę Świętą ,
wygłaszając piękną homilię. Po Eucharystii był czas na medytację przed wystawionym Najświętszym
Sakramentem, okazja wyciszenia, modlitwy i spotkania z żywym Bogiem.
Po części duchowej udaliśmy się na wspólny obiad i poczęstunek ciasto przygotowane przez siostry.
Na zakończenie jeszcze raz skierowaliśmy się do kaplicy i odmówiliśmy Koronkę do Miłosierdzia Bożego.
Bogu dzięki za ten czas adwentowych refleksji i przygotowania do Świąt Bożego Narodzenia.
Pielgrzym
5
Magnificat
9
“Bycie dla...”
W czwartek 12 stycznia, młodzież z ZSP im. ks. prof. Józefa Tischnera udała się na kolędowanie do kilku
bloków na ul. Kardynała Wyszyńskiego. Młodzieńczym entuzjazmem, kolędowym śpiewem i chwilą „bycia dla...”
obdarowali kilka osób samotnych i w podeszłym wieku. Dziękujemy naszej młodzieży za podjęcie tej inicjatywy,
katechetce -pani mgr Annie Michalskiej - Gasz za opiekę, a ks. Proboszczowi za inspirację!
„Rozmowy ze Świętymi”
Święci i błogosławieni są jak drogowskazy, pokazują kierunek, jak krzyże na rozstajach dróg będące
punktem odniesienia w drodze, jak znaki drogowe pomocne kierowcom w czasie jazdy. Nieraz mamy ulubionych
świętych, modlimy się za nimi, nosimy ich imiona, nazywamy ich swoimi patronami.
W naszej ponad stuletniej świątyni jest wiele figur i obrazów świętych. Sześć z nich stoi dumnie na filarach
(kiedyś były na ołtarzach bocznych, dzisiaj nieistniejących), pozostałe w innych miejscach. Trzy figury wróciły na
swoje pierwotne miejsce, do ołtarza głównego. Wszystkie są drewniane, mają od 90 cm do 160 cm wysokości.
Większość wykonana jest w drewnie lipowym.
Prawie 25 lat temu byłem z grupą młodzieży z Michałkowic, gdzie posługiwałem jako wikary,
w Wał Rudzie na ziemi tarnowskiej, w chacie, gdzie wychowywała się błogosławiona Karolina Kózkówna.
Wchodziło się do sieni, po lewej stronie izba mieszkalna z zapieckiem dla rodziny, po prawej pomieszczenie dla
zwierząt gospodarskich, pod powałą izby dookoła zawieszone obrazy świętych (około 10). Gdy weszliśmy tam,
młodzież rozejrzała się dokoła, a jeden z chłopaków powiedział: „ ...tu by nawet grzeszyć nie szło, tylu świętych się
dziwo na ciebie”. W świątyni tylu świętych patrzy na nas, a my na nich, a nad wszystkim czuwa „Oko Opatrzności”,
które wszystko widzi.
Ks. Proboszcz
Postanowiliśmy od następnego numeru poświęcić trochę miejsca w gazetce parafialnej świętym stojącym
dumnie w naszej świątyni, przybliżyć ich życiorysy, zasługi. Niech „przemówią” do nas przez wieki, a my starajmy
się wysłuchać ich uważnie i spróbować wyciągnąć z ich historii konstruktywne wnioski do naszego życia.
Ewa Guzy
10
Roraty dla
przedszkolaków
Od paru lat w naszej parafii odbywają
się, oprócz tradycyjnych, porannych
rorat, także roraty dla przedszkolaków.
W tym roku szczególnie wiele dzieci
(około 80) uczęszczało na środowe,
adwentowe Eucharystie. Prowadził je
ksiądz Karol. Każdy przedszkolak
otrzymał dużą planszę, na której
naklejał obrazki. Maluchy
miały
również za zadanie podjąć
postanowienie adwentowe. Podczas
Magnificat
pierwszego spotkania mogły obejrzeć
fragment programu „Ziarno”. Głównym
bohaterem był anioł Komandos, który
pomagał pewnemu chłopcu w walce z
pokusą lenistwa. Następne spotkanie było
wielkim przeżyciem, ponieważ nasz
parafialny kościół odwiedził święty
Mikołaj. Dzieci bardzo chętnie chwaliły się
wierszykami i piosenkami, a trzeba
przyznać, że miały czym. Oczywiście nie
obeszło się bez słodkiego upominku.
Kolejne, trzecie już spotkanie dotyczyło
życia Maryi i Jezusa. Na ostatnie
przedszkolaki przyniosły dużą planszę z
obrazkami, które same pokolorowały ,
zapisane na niej było postanowienie
adwentowe. W zamian dostały
mały upominek
poduszkę z
aniołkiem, zrobiono również
wspólne, pamiątkowe zdjęcie.
Ksiądz Karol dziękował
szczególnie rodzicom, dziadkom i
wszystkim opiekunom, którzy
przychodzili z przedszkolakami do
kościoła, bo bez nich roraty dla
najmłodszych nie odbyłyby się.
Oby w przyszłym roku również tak
wiele maluchów mogło brać udział
w roratach.
Dominika Grzesiek
5
Magnificat
11
“Trójka” na 3
W dniach 10-11 stycznia po raz czternasty w Wodzisławiu odbył się Festiwal Widowisk
Jasełkowych uczniów szkół podstawowych i gimnazjalnych Wodzisławia Śląskiego. Uczniowie
Szkoły Podstawowej nr 3 im. Jana Pawła II zajęli 3 miejsce. Nasi parafianie mieli też okazję
zobaczyć widowisko jasełkowe w wykonaniu uczniów z „trójki” w niedziele 15 stycznia br.
Koncert kolęd Zakopowera
W uroczystość Trzech Króli odbył się w naszym kościele jedyny na Śląsku
koncert kolęd zespołu Zakopower. Tradycyjne kolędy i pastorałki góralskie
mogliśmy wysłuchać w nowoczesnych aranżacjach jak również w tradycyjnej
wersji muzyki góralskiej. Atmosfera była bardzo ciepła, efekty świetlne jakie
mogliśmy oglądać robiły dla nas wielkie wrażenie. Jednak uważam, że najlepszy
klimat tego koncertu dawał nasz piękny kościół. Dziękuję Księdzu Proboszczowi
w imieniu wszystkich uczestników koncertu na użyczenie kościoła,
a Wodzisławskiemu Centrum Kultury za organizację koncertu.
Anna Popardowska
Magnificat
12
Sylwester młodzieży oazowej
Rok 2011 nieuchronnie
zbliżał się ku końcowi. Ze
wzruszeniem wspominaliśmy
najważniejsze chwile, które
zmieniły nasze życie. Zaczynamy
rozmyślać nad tym, co nas czeka.
Nim będziemy mogli wcielić nasze
postanowienia w czyn, przed nami
zakończenie starego i rozpoczęcie
nowego roku.
Zbliżający się Nowy Rok i
poprzedzający go sylwester to
niemałe wyzwanie. Każdy z nas
zastanawia się, gdzie, z kim i jak
uczcić to wydarzenie, które zdarza
się tylko raz do roku.
Oaza znalazła na to sposób!
Młodzież należąca do Ruchu
Światło-Życie już drugi raz
samodzielnie zorganizowała
zabawę sylwestrową dla młodzieży
naszej parafii. Impreza okazała się
strzałem w dziesiątkę.
Grupa organizatorów już
o jedenastej przed południem
przygotowywała wodzisławski dom
parafialny do wieczornej zabawy.
Efekt ich pracy zachwycił
wszystkich: kolorowa, wystrojona
sala taneczna i jadalna, wyśmienite
potrawy, nowoczesny sprzęt
grający.
Uczestnicy bawili się
nieustannie, sala pękała w szwach.
Śmiech i gwar ożywionych rozmów
mieszały się w uszach w takt
d y n a m i c z n e j m e l o d i i . Te g o
wieczoru uczestników zabawy
odwiedził ks. Adam Brachaczek
(poprzedni opiekun grupy oazowej).
Ks. Adam przyjechał z Knurowa, by
wspólnie z młodzieżą
powspominać, pobawić się i spędzić
ostatnie chwile mijającego roku.
O godzinie dwudziestej czwartej
wszyscy wyszli na balkon,
obserwując barwny pokaz
fajerwerków na wodzisławskim
rynku. Po hucznym powitaniu roku
2012 młodzież z iskrą w oku udała
się na pierwszą w tym roku mszę
świętą, której przewodniczył ich
opiekun, ksiądz Łukasz Cnota.
Osiem godzin wspólnie spędzonej
zabawy okazało się najlepszym
zakończeniem roku
i najwspanialszym rozpoczęciem
nowego jednocześnie. Msza święta
była doskonałym czasem, by Nowy
Rok przywitać z Panem czasu
i historii.
Kto wie, może tegoroczny
sylwester spędzimy podobnie?
Cokolwiek by się nie stało, wierzę,
że uczestników będzie trzy razy
tyle! Dlaczego? Warto przekonać
się samemu!
Ada
STATYSTYKA ZA 2011 ROK
Rok
Il ość rozdanych Kom unii św.
Sakram ent Chrztu przyjęło ogółem :
- chłopcy
- dziewczynki
Do W czesnej Kom unii św. przystąpiło:
Do I Kom unii św. przystąpiło:
Sakram ent Bi erzmowania przyjęło:
Małżeństwo zawarło par:
Sakram ent Kapłaństwa przyjęło:
Powoł ania:
- m ęskie
- żeńsk ie
Sakram ent Chorych przyj ęło:
Pogrzeby ogółem :
- m ężczyźni
- k obiety
Il ość parafi an:
2010
2011
205.000 208.000
134
115
74
60
60
55
4
4
117
140
58
0
Różnica
3000 więcej
19 m niej
14 m ni ej
5 m ni ej
0
7 więcej
23 więcej
4 m niej
0
2
2
2
2
837
684
155
172
99
100
56
72
12.000
12.000
0
0
153 m ni ej
17 więcej
1 więcej
16 więcej
0
110
117
62
1
Magnificat
14
ODESZLI DO WIECZNOŚCI
Włączeni
do wspólnoty
Kościoła
1. Jagoda Czyrek, córka Tomasza i
Urszuli, 03.12
2. Kacper Gajak, syn Jacka i Teresy,
11.12
3. Lena Gogdanowicz, córka Jacka i
Anety, 26.12
4. Paweł Borowski, syn Michała i
Aleksandry, 26.12
5. Wiktoria Kołakowska, córka
Adama i Anny, 26.12
6. Szymon Radziński, syn
Przemysława i Anny, 26.12
1.
Krystyna Bańczyk, 01.12, lat 79
2. Józef Klapuch, 02.12, lat 87
3. Pelagia Pawlusińska, 04.12, lat 60
4. Stanisława Cincio, 04.12, lat 74
5. Robert Cuber, 05.12, lat 83
6. Gertruda Wojtaszczyk, 08.12, lat 80
7. Kazimierz Gwizdała, 09.12, lat 76
8. Maria Ligęza, 13.12, lat 69
9. Władysław Szczęsny, 16.12, lat 86
10.Urszula Maźnio, 15.12, lat 93
11.Antoni Tkocz, 16.12, lat 57
12.Irena Gruszka, 18.12, lat 70
13.Bogdan Wesołowski, 17.12, lat 69
14.Ryszard Stefaniak, 18.12, lat 74
15.Józef Mrozek, 19.12, lat 72
16.Damian Piaseczny, 20.12, lat 80
17.Eugenia Latocha, 20.12, lat 74
18.Maria Jurczyk, 27.12, 79
19.Stefan Nowak, 27.12, lat 76
20.Jan Suchorowski, 29.12, lat 61
7. Martyna Świątkowska, córka
Tomasza i Izabeli, 26.12
8. Tomasz Sawula, syn Pawła i
Moniki, 29.12
9. Maciej Dalemula, syn
Przemysława i Wiolety, 28.12
Połączeni węzłem małżeńskim
1. Marcin Szołtys i Beata Prymerska,
03.12
2. Edward Zbierzkowski i Felicja
Godoś, 28.12
„MAGNIFICAT” – Miesięcznik Parafii Wniebowzięcie NMP w Wodzisławiu Śląskim
Redaguje zespół pod kierunkiem ks. Karola Pukocza w składzie: Anna Popardowska,
Dominika Grzesiek, Ewa Guzy, Katarzyna i Wojciech Glenc, Piotr Wojtas.
Zdjęcia wykonuje zakład FOTO Gwóźdź i redaktorzy gazetki.
Adres: Wodzisław Śl., ul. Kościelna 1, tel. 032 455 35 71
Adres internetowy: www.wnmp.pl
e-mail: [email protected]
Redakcja zastrzega sobie prawo do zmiany tytułów i skracanie tekstów. Pismo przeznaczone na wewnętrzny użytek parafii.
Spotkanie opłatkowe grupy
Różańca Świętego 15
Grupa ministrantów naszej
parafii
Koncert kolędy zespołu
Zakopower
„ NA NOWY ROCZEK i po WSZYSTKIE LATA”
Tako niepewno i wydziwoczono
t a Wielko PANI ZIMA !...
Wybiyro sie szumnie na
NOWOROCZNE ZBYTKI I TAŃCOWANI ,
a n i e w i y , w c o się ł o b l y c?
Czy w jakiś skórkowy, po starzikowych królikach,
abo ryszawych, eli strzybnych lisach konsek kabota czy peleriny wskoczyć,
abo jako ta p a n i c z k a w noworoczno k i e c k a z k r a u s k a m i
i b l y s k a j o n c y m i k n e f l a m i się wcisnońć?
...Zaś t y n p o s e k c i a ł k a, co w t a l i j i blysko
mo sie z a p y m p e k ś w i a t a !
Tak mu podpowiado to zdziebełko mózgu
co sie w s t r o k a t e j g ł o w i e s z e l o n t o...
Niby tako po nowymu pedzieć : „wysokopiynno laska",
... p i y n t y na k r o m f l e k u jak na patyku
a za chwila bydzie szłapać pod k r y k o m !
Ale c o tu wymyślać, skoro krzokom w polu
n i e s t y k ł o na zimowe p r z i o b l e c z y n i..
Ta Nasza Z I Y M IA tak s i e s t a w i o ,
jakby jakiś n i e d o u c z o n y
i życiym wyprany polityk!
Zaś ta ZIMA tako p o t r a c o n o, że r o z w a ż u j e,
czy z p r o ś b a m i nie wybrać sie do N i e b a
za b ł o g o s ł a w i y ń s t w y m BOŻEJ DZIECINY
i Naszego Błogosławionego TATULKA ŚWIYNTEGO błagać o ZDROWIE, SIŁY i MONDROŚĆ ! ?
Niechaj wszystkigo N o r ó d c h y t o sie z r o z w a g o m,
no i niechby p e w n i e s t o m p o ł po drożynach życio
TU I TEROZ…
Trzeba ł o t w o r z y ć s e r c a wszyskim l u d z i o m ,
i p o k o l y n i o m, kiere p o n i c h n a s t a n o m,
coby tyn ŚWIAT U L E P S Z Y Ć MOGLI ,
a swoim BRACIOM R A M I O N A P O Ł O T W I Y R A L I
DO WIECZNEJ ZGODY
I PO J E D N A N I O !
Tego
wszystkim spragnionym
zdrowych myśli i ciepłych
ramion
życzy
Irena Sauer
Turza Śląsko
BOŻE NARODZYNI I NOWY ROK 2012.

Podobne dokumenty

listopad 2011 - Parafia Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w

listopad 2011 - Parafia Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w przyrodę i na moje nieszczęście! politykę, ale to już inna bajka. Czytelnikom Magnificatu pragnę podziękować z życzliwość i dobre słowa w ciągu tych długich lat. Dziękuję im też za śpiew w kościele...

Bardziej szczegółowo