Star [email protected]
Transkrypt
Star [email protected]
+ Wyświetlacz Star Tr e k Do czego to służy? W filmach sf takich jak Star Trek czy Star Wars, scenografowie wykazują się dużą pomysłowością w kreowaniu futurystycznych wnętrz kosmicznych statków przyszłości. Uwagę przyciągają tablice chaotycznie migających kolorowych lampek. Umieszczone na ścianach i pulpitach sterowniczych mostków kapitańskich wyświetlają niesamowite wzory. Oglądający ma wrażenie, że ten wzór jest efektem pracy komputera, zobrazowaniem danych jakie właśnie przetwarza. Wygląda to bardzo efektownie i przykuwa uwagę. Pomyślałem więc, czy aby nie zbudować takiej tablicy? Mogłaby się nieźle prezentować gdzieś obok komputera, a może nawet wbudowana w jego obudowę? Tuning komputera jest ostatnio bardzo modny. Podświetlanie blue-ledami czy indywidualizowanie wyglądu obudowy wykonuje coraz więcej osób. Wszystko po to, aby wyróżnić swój „grey-box” z tłumu reszty mu podobnych. Nic też nie stoi na przeszkodzie, aby taka tablica intrygowała znajomych i przyjaciół w innym miejscu, np. na biurku czy półce. Sam efekt wizualny oferowany przez opisany układ jest trudny do zobrazowania słowami. Dlatego napisałem prosty programik komputerowy (Display.exe), który go Wam zaprezentuje. Jeżeli mój dotychczasowy opis nie przekonał Was do budowy tego układu, to zapraszam do ściągnięcia tego programu ze strony internetowej EdW z działu FTP. dwóch generatorów U2A–U2F i U2B–U2C, dwóch liczników binarnych połączonych kaskadowo U4A–U3A i U4B–U3B oraz tranzystorów T1-T8 i T9-T16. Dlatego też opisany zostanie tylko jeden z tych bloków, a dalej drobna różnica między nimi. Negatory U2A i U2F stanowią wraz z towarzyszącymi elementami generator sygnału prostokątnego. Jest on wykorzystywany jako sygnał zegarowy przez liczniki binarne 2679 U4A i U3A. Potencjometrem P1 można zmieniać jego częstotliwość w pewnych granicach. Kontrowersje może budzić zastosowanie kondensatora elektrolitycznego C1 zamiast kondensatora stałego. Jest to oczywiście związane ze zmianą polaryzacji, jaka będzie na nim następować. Jednak nie ma to większego znaczenia (kondensator to przeżyje), a jest to rozwiązanie często spotykane w literaturze. Rys. 1 Schemat ideowy matrycy Jak to działa? Schemat podzielony jest na dwie części. Pierwszą część (rysunek 1) stanowi matryca złożona z 64 diod świecących D1-D64. Z każdą z nich współpracuje odpowiedni rezystor R1-R64. Ogranicza on prąd płynący przez diodę do bezpiecznej dla niej wartości. Druga część (rysunek 2) to układ sterowania matrycą. Można powiedzieć, że zbudowany jest z dwóch podobnych bloków: 52 E l e k t ro n i k a d l a Ws z y s t k i c h Liczniki U4A i U3A połączone są kaskadowo. W takt im- Rys. 2 Schemat ideowy układu sterowania matrycą pulsów zegarowych z generatora, na ich wyjściach pojawiają się kolejne sekwencje słowa 8-bitowego. Wydajność prądowa Rys. 3 Schemat montażowy matrycy wyjść liczników jest niewielka i nie jest w stanie obsłużyć zapotrzebowania prądowego diod świecących matrycy. Dlatego zastosowany został bufor zbudowany na tranzystorach T9-T16. Do tego miejsca opis był wspólny dla obydwu bloków układu. Elementy drugiego bloku pełnią te same funkcje. Różnica tkwi tylko w sposobie sterowania matrycą. Negatory dołączone do wyjść liczników U4A i U3A odwracają sygnały logiczne tak, aby tranzystory T9-T16 mogły sterować pracą diod świecących w matrycy od strony ich anod. Do liczników U4B i U3B tranzystory podłączone są bezpośrednio i sterują pracą diod świecących w matrycy od strony ich katod. I jeszcze kilka ogólnych wyjaśnień. Kondensator C5 jest potrzebny do przeprowadzenia resetu liczników 4520. Dzięki niemu, za każdym włączeniem zasilania zostaną one wyzerowane, czyli będą zliczać od zera. To z nim poniekąd związana jest obecność „tajemniczego” rezystora R86. Na pierwszy rzut oka nie robi on nic poza zużywaniem prądu. Tak jest w istocie, ale ma to swoje uzasadnienie. Bez niego, po wyłączeniu zasilania kondensator C3 nie rozładowywał się do zera przez dobrą chwilę. Włączenie w tym czasie zasilania nie powodowało wyzerowania liczników U3 i U4. Dzięki obecności tego rezystora kondensator rozładowuje się niemal natychmiast po wyłączeniu zasilania, a ponownemu załączeniu układu towarzyszy reset liczników. E l e k t ro n i k a d l a Ws z y s t k i c h 53 Po tych wstępnych zabiegach można wreszcie chwycić za lutownicę i rozpocząć lutowanie. Zaczynamy od kilku zwór, których nie dało się uniknąć. Dalej montujemy rezystory, podstawki pod układy scalone i gniazda złocone CON1 i CON2. Kondensatory elektrolityczne C1-C3 lutujemy obowiązkowo na leżąco. Montaż płytki z diodami wymaga większej uwagi i staranności. Najpierw lutujemy rezystory R1-R64. Przed wlutowaniem diod świecących warto każdą z nich sprawdzić. Montaż i uruchomienie Cały układ montuje się na dwóch płytkach Czasami zdarza się, że niektóre nie świecą, przedstawionych na rysunkach 3 i 4. Na a wylutowywanie elementów z płytki dwupłytce z układami scalonymi znajdują się do- stronnej z metalizacją otworów nie należy do datkowe otwory pod potencjometrami P1 przyjemności. Z tej też przyczyny warto i P2. Będzie można przez nie wsadzać śrubo- zwrócić baczną uwagę na biegunowość lutokręt i regulować potencjometry po złączeniu wanych diod. Łatwo bowiem przy lutowaniu tylu diod pomylić się i wlutować diodę odobu płytek. wrotnie. Uzyskanie odpowiedniego efektu wymaga staranneWykaz elementów C5 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .100nF go montażu. Diody powinny być lutowane w tej samej odRezystory Półprzewodniki ległości od płytki. Najłatwiej R1-R64 . . . . . . . . . . . . . . . .1kΩ D1-D64 .LED o dowolnym kolorze osiągnąć to, lutując najpierw R65-R80 . . . . . . . . . . . . . .4,7kΩ T1-T8 . . . . . . . . . . . . . . . .BC548 cztery narożne diody D1, R81-R84 . . . . . . . . . . . . . .47kΩ T9-T16 . . . . . . . . . . . . . . .BC558 D8, D57 i D64 na wybranej R85 . . . . . . . . . . . . . . . . .100kΩ U1,U2 . . . . . . . . . . . . . .CD4069 (tej samej) odległości od P1,P2 . . . . . . . . . . . . . . .100kΩ U3,U4 . . . . . . . . . . . . . .CD4520 płytki. Ale uwaga! Tylko jedną nóżkę. Drugiej na razie Kondensatory Inne nie lutujemy! C1,C2 . . . . . . . . . . . .10ΩF/16V CON1,CON2 . .złącze krawędziowe Pozostałe diody najlepiej C3 . . . . . . . . . . . . . .100µF/16V S1 . . . .przełącznik dwupozycyjny lutować rzędami, tzn. wkłaC4 . . . . . . . . .100nF ceramiczny Przełącznik S1 pozwala na wybór pracy układu. Liczniki 4520 mogą być sterowane niezależnymi generatorami lub sygnałem z jednego generatora. Wybranie pierwszej opcji jest jednoznaczne z rozjeżdżaniem się zliczeń sygnału zegarowego i chaotycznego wyświetlania wzorów przez ledy. Wykorzystanie jednego generatora powoduje, że wyświetlany wzór jest bardziej symetryczny i uporządkowany. Komplet podzespołów z płytką jest dostępny w sieci handlowej AVT jako kit szkolny AVT-22679 54 Rys. 4 Schemat montażowy sterownika damy diody w przewidziane dla nich miejsce w pierwszym rzędzie. Odwracamy płytkę stroną lutowania do góry i korygując położenie wyprowadzeń diod, wyrównujemy je. Wcześniej przylutowane cztery narożne diody dopilnują, żeby pozostałe diody lutowane były w tej samej odległości od płytki. Zwrócić trzeba uwagę na to, aby lutowane diody opierały się o podłoże. Lutujemy tylko po jednej nóżce każdej diody. Jest to bardzo ważne. Pozwoli to na precyzyjne wyrównanie diod w taki sposób, aby tworzyły równe rzędy. W ten sam sposób lutujemy kolejne rzędy diod. Gdy wszystkie diody zostaną przylutowane, odwracamy płytkę diodami do góry, przeprowadzamy korekcję ich położenia. Chodzi o to, aby wszystkie diody znajdowały się w jednej linii, patrząc z każdego boku. Gdy już wszystkie diody będą odpowiednio wyrównane, możemy obrócić płytkę stroną lutowania do góry i przylutować drugą nóżkę każdej diody. Na końcu lutujemy wtyki CON1 i CON2 od strony druku (!). Jest to ważne, bo pozwoli na połączenie obu płytek „w kanapkę”. Dodatkowo za pomocą śrub, nakrętek i ewentualnie tulejek dystansowych skręcamy obie płytki ze sobą. Cała konstrukcja stanie się przez to bardziej odporna na uszkodzenia mechaniczne. I na koniec jeszcze jedna uwaga. W modelu wszystkie diody są zielone, ale nic nie stoi na przeszkodzie, aby zastosować inne kolory diod. Można też użyć diod w różnych kolorach. Dariusz Drelicharz [email protected] E l e k t ro n i k a d l a Ws z y s t k i c h