Było rojno, motorowo i rowerowo - autosalon pomorski
Transkrypt
Było rojno, motorowo i rowerowo - autosalon pomorski
autosalon pomorski Było rojno, motorowo i rowerowo Autor: IW 11.06.2012. Na rodzinnym festynie WORD w Słupsku Spisali się policjanci drogówki, którzy znakowali rowery W pierwszy weekend czerwca aura wystąpiła z szerokim repertuarem swych możliwości, ale nie zdołała wypłoszyć licznych gości dorocznego, siódmego już festynu rodzinnego, zorganizowanego przez Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego Słupsku. Imprez było bez liku, wszystkie dla bezpieczeństwa ruchu drogowego, przy czym hasło przewodnie brzmiało: „Piesi i rowerzyści – najsłabsi, lecz równoprawni uczestnicy ruchu drogowego”. Zdjęcia Ireneusz Wojtkiewicz Ci zmotoryzowani, spieszeni i zroweryzowani korzystali na równych prawach z szeroko otwartych pracowni specjalistycznych WORD, stacji kontroli pojazdów, obserwowali pokazy ratownictwa medycznego oraz improwizowanych na trenażerach sytuacji, które mogą się przytrafić w ruchu drogowym. Jak zaobserwowaliśmy, pełne ręce roboty miała ekipa policji drogowej, która zajmowała się min. znakowaniem rowerów. Czynność ze wszech miar pożyteczna, ale raczej okazjonalna, toteż skłaniająca do takiej oto refleksji: czy na co dzień nie mogłyby tym się zajmować straże gminne.miejskie, którym zarzuca się sporo nieużyteczności na rzecz lokalnych społeczności. Było też sporo okazji do zamiany siodełka rowerowego na fotel samochodowego kierowcy. W tym celu prowadzono na wesoło przymiarki do państwowych egzaminów na prawo jazdy. A sami instruktorzy nauki jazdy i egzaminatorzy WORD też się poddali sprawdzianowi jazdy jedno- i dwuśladami. Tak pół żartem, pół sire, a kto jest lepszy decydowały wyniki jazdy slalomem na czas rowerem i autem. Konkurencja sprawnościowej jazdy samochodem była utrudniona przez to, że na masce znajdowała się „patelnia” z piłeczką, której nie należało strącić, Poza tym trzeba było jechać nie tylko przodem, ale i tyłem, a na dodatek należało się wykazać umiejętnością jazdy na tzw. trolejach Zwycięzcą tej rywalizacji okazał się zespól instruktorów, który pokonał egzaminatorów trzy do zera. Przewaga instruktorów zarysowała się już podczas pierwszej konkurencji – jazdy slalomem na rowerze. Sprawnie posługiwali się hamulcami – nie to co jeden taki wąsaty egzaminator, który hamował piętami. A gdy chodzi o ślady hamowania, to takowych zauważyliśmy najwięcej przy stoisku, gdzie WORD częstował swoich gości chlebem ze smalcem i kiszonymi ogórkami. http://autosalonpomorski.pl Kreator PDF Utworzono 8 March, 2017, 01:02