ŻYCIE ZNA TYLKO JEDEN CUD – MIŁOŚĆ PROGRAM „MŁODZIEŻ”

Transkrypt

ŻYCIE ZNA TYLKO JEDEN CUD – MIŁOŚĆ PROGRAM „MŁODZIEŻ”
Nr 03/2006
Spis treści
O nas
1
Aktualności
2–3
Obok nas
4
Z głową na karku
5
Rozrywka
6
Kultura
7
Sport
8
Akcja 1 Młodzież dla Europy
Wymiany młodzieży to wspólne przedsięwzięcia realizowane przez rówieśników z
różnych krajów europejskich
Cele Akcji:
• Promowanie tolerancji, przeciwdziałania rasizmowi i ksenofobii
• Zapoznanie młodych ludzi z realiami
społecznymi i kulturą innych państw i
narodów
• Pomoc młodzieży w zdobywaniu doświadczeń i umiejętności przydatnych
w dalszym rozwoju
• Zwiększanie aktywności młodych
osób
ŻYCIE ZNA TYLKO JEDEN
CUD – MIŁOŚĆ
Dookoła pełno zakochanych par. Miłość, aż czuje się w powietrzu. Ale to
jest oczywiste w tak wyjątkowym dniu,
jakim są Walentynki. Z tej też okazji redakcja OKA postanowiła zrobić dla Was
coś specjalnego. Od rana 14 lutego na
terenie Kinoplexu w Galerii Echo przygotowywaliśmy niespodziankę - “Ściana
Miłości”. Na trzech białych tablicach
wszystkie osoby mogły napisać dedykację
lub wyznanie miłosne dla swojej sympatii. Jako pierwsi do mazaków rzucili się
członkowie Klubu Kreatywnej Młodzie-
ży, aby przed całym światem pochwalić
się kogo kochają. Chłopak, dziewczyna,
starsza pani z wnuczkiem przyglądali się
tylko, ale jakoś nie mieli odwagi podejść
do nas. I nagle nie wiadomo skąd fala zakochanych pojawiła się przy nas. “Ściana”
w mgnieniu oka zapełniła się przeróżnymi
wpisami. Były różne: bardzo śmieszne jak
“Miłość to ból powiedział zając jeża ściskając”, refleksyjne “Miłość jest słodyczą
przepełniającą serce” i bardzo proste, ale
jak głębokie “Dla mojej Misi od Tygryska”.
Wkrótce nie można już było znaleźć wolnego miejsca. Zaradziliśmy temu szybko
stwarzając cudowną “Księgę Miłości”, I
tutaj zakochani dawali upust swoich wyznań. Najsympatyczniej trzyletni Rafał narysował swojej mamie serca, może trochę
koślawe, ale z jaka głębią… Były jeszcze
wspaniałe pocałunki nagradzane przez nas
urokliwymi maskotkami.
Taka radosna atmosfera trwała aż do wieczora. Bawilibyśmy się dłużej, ale niestety
nie było już ani jednego, nawet najmniejszego kawałka wolnej ściany czy kartki na
dalsze miłosne wpisy. Na całe szczęcie już
niedługo, bo za rok kolejne Walentynki!
Tymczasem wyznawajmy sobie miłość tak
często jak to jest możliwe.
PROGRAM „MŁODZIEŻ”
Zasady formalne
• Wiek uczestników od 15 – 25 lat
• Czas trwania od 6 do 21 dni
• Liczba uczestników od 16-60 osób
• Udział młodzieży z przynajmniej z
jednego z krajów Unii Europejskiej
• Miejsce realizacji projektu : jeden z
krajów uczestniczących w wymianie
• Projekty mogą mieć charakter dwustronny lub wielostronny
Priorytety
• Projekty z udziałem młodzieży defaworyzowanej
• Projekty o wysokim poziomie współpracy partnerskiej i wysokim stopniu
zaangażowania uczestników w tworzenie i realizację projektu.
• Projekty wysyłające
www.mlodziez.org
Niniejszy projekt został zrealizowany przy wsparciu Wspólnoty Europejskiej w ramach Programu MŁODZIEŻ. Treści tego projektu niekoniecznie odzwierciedlają stanowisko Wspólnoty Europejskiej, czy Narodowej Agencji i instytucie te nie ponoszą za nie odpowiedzialności.
Obiektywny Kreatywny Odkrywczy – miesięcznik dla młodzieży Nr 03/2006
2 ____________________________________________________________________________________________________________
MODA
NA JĘZYKI
Umiejętność rozmawiania w innym języku jest w dzisiejszych czasach niezbędne. Można sobie ułatwić
przyswajanie informacji stosując kilka
sprawdzonych i skutecznych metod.
Po pierwsze systematyczność. Lepiej trzy,
cztery dni w tygodniu uczyć się np. po
dwadzieścia słówek niż raz po trzy, cztery
godziny. W przeliczeniu na miesiąc daje
to 320 zagadnień. Po drugie pisownia.
Stosuj zasadę przepisywania fragmentów
tekstu. Utrwali to w Tobie nawyki podobne do tych, które związane są z pisownią
ojczystego języka. Po trzecie wymowa.
Najlepiej jest ze znajomym rozmawiać
na konkretny temat np. o hobby tworząc krótkie i proste zdania. Jeżeli jest
to niemożliwe koniecznie zakup kasetę
lub płytę a lektor ułatwi Ci sprawniejsze
posługiwanie się językiem. Przydatnym
ćwiczeniem jest oglądanie obcojęzycznych filmów z polskimi literami a także
słuchanie muzyki (wiele potocznych
zwrotów występuje często w tekstach
utworów muzycznych). Dzięki temu zrozumiesz więcej a ponadto wzbogaci się
Twój słownik. Użytkowanie programów
komputerowych, gier, aplikacji z obcojęzycznym menu przyczyni się do rozwoju
zdolności nauki i przyswajania języków.
Efekty będą widoczne już po trzech, czterech tygodniach. Rezultaty Twojej pracy
sprawią, iż chętniej uczyć się będziesz np.:
angielskiego, czy niemieckiego a w miarę
jedzenia rośnie apetyt. Wciągnie Cię to!
Aktualności
W NASZEJ ŚWIADOMOŚCI FUNKCJOWUJE JAKO KOMUNISTYCZNE, CHOĆ WYWODZI SIĘ ZE STANÓW ZJEDNOCZONYCH...
8 MARCA
8 marca, zdawać by się mogło
normalny dzień, nieróżniący się
prawie niczym od poprzedniego.
No właśnie – prawie robi wielką
różnicę. Wychodzę z domu… dosięga
mnie obraz, co najmniej dziwny, bo
przecież normalnym nie można nazwać
kolejki sięgającej spod kwiaciarni aż
do drzwi wejściowych jednej z klatek
schodowych.. No, ale cóż pewnie jakieś
święto – myślę… no i oczywiście mam
rację. Komunistyczne, mniej lub bardziej,
ale nadal pozostało.
Dzień Kobiet. I w sumie, o co w tym
wszystkim chodzi? O jedną różę podarowaną „od oka”, która swój żywot
skończy, stojąc w samotności, w wazoniku wypełnionym wodą? Pewne jest, że
kobiety, istoty zaliczane często do płci,
tzw. pięknej, są głównymi tego sprawczyniami. Bo przecież przychodząc do
domu wieczorem chcemy ujrzeć miły,
ciepły uśmiech /przynajmniej w większości przypadków/. Gdy jednak nie
wręczymy swojej ukochanej pięknej,
pachnącej różyczki, spotkać możemy się
z porównaniami typu: „popatrz Zenek
kupił Ewce cały bukiet, a Ty?”. I wcale
dużo nie potrzeba, żeby rano, a może
nawet tego samego dnia, gonić swoje
walizki, wylatujące przez okno dziesięciopiętrowego wieżowca. Wydać /stracić/
możemy od 5 złotych do… górna granica
leży w gestii każdego pana, a ile uciechy, ile
radości. Nie znaczy to jednak, że kobiety
można od razu nazwać „przekupnymi”.
Nie gęsi, swój rozum mają, a nawet czasami używają. Jednak podczas naszej pracy
(czytaj: obijania się), one jak tylko potrafią
najlepiej, starają się przygotować obiad,
po którym możemy mieć wspomnienia
wszelkiej maści.
Ale
wracając do tego
„święta”. Jaki
jest sens, obdarowywania
swojej sympatii podczas
tego akurat
dnia? Dzień
Kobiet
–
może padać
śnieg, świecić słońce,
jak zawsze.
Lepiej
już
chyba dbać o
OBÓZ
NARCIARSKI
LIGA
PIŁKI NOŻNEJ
W dniu 5.03.2006 do Murzasichle
na tygodniowy obóz narciarski wyjechała 20-osobowa grupa uczniów z II
LO. im. J. Śniadeckiego. Z młodzieżą
pojechało troje opiekunów – nauczycieli; prof. Pietras, prof. Dzikowski, prof.
Więckowska. Obóz organizowany jest co
roku przez klub sportowy „UMKS” Śniadek. Koszt takiego wypadu jest niewielki
w porównaniu z tym, że przez kolejny
tydzień można poszaleć na śniegu z dala
od szkoły ;–)
Agataa i Michał
Dlaczego w Polsce wyginęły smoki?
– A po co smoki, skoro nie ma dziewic?
Obiektywny Kreatywny Odkrywczy – miesięcznik dla młodzieży Nr 03/2006
Od kilku miesięcy trwają zmagania drużyn piłkarskich w „Śniadku”.
Obecnie w Lidze gra osiem drużyn, które
w środę (8.03.06) i w czwartek (9.03.06)
grały ćwierćfinały. W środę rywalizowali
ze sobą Kelnerzy i Bałaganiarze, Debeściaki i FC. Parapeciarze, natomiast w czwartek Nieobliczalne Kaczory podjęły Łyse
Drągi a Niepokonani zagrali z Dudka
Team-em. Na razie na pierwszym miejscu
w tabeli są Debeściaki z 18 punktami a zaraz po nich z ilością 12 punktów Kelnerzy,
ale to wszystko ulega zmianie po każdym
meczu. Niestety nie mamy najświeższych
informacji co do wyników meczu, ale mamy nadzieję, że Ligę wygrają najlepsi.
Powodzenia!
WYNIKI MECZÓW
Kelnerzy i bałaganiarze 5:2
Debeściaki i FC 4:1
Nieobliczalne Kaczory i Łyse Drągi 0:3
Niepokonani i Dudka Team 2:3
Co to znaczy, że ktoś znajdzie cztery podkowy?
– To znaczy, że gdzieś koń biega na bosaka...
Aktualności ____________________________________________________________________________________________________________
MŁODZI,
ZDOLNI
PLASTYCY
6 marca /poniedziałek/ 2006 roku
klasa III “A” z Zespołu Państwowych
Szkół Plastycznych im. Józefa Szermentowskiego w Kielcach, zaprosiła
naszą redakcję do Młodzieżowego
Domu Kultury /ul. Kozia 10a/ na
otwarcie wystawy będącej uwieńczeniem ich półrocznej pracy.
W galerii “ŚLAD”, przedstawiała m.in.
projekty opakowań, zagospodarowanie
przestrzeni ekspozycyjnej oraz zewnętrzną reklamę przestrzenną. Dla niewtajemniczonych, najogólniej mówiąc, mogliśmy
podziwiać projekty, dotyczące wymyślonych, przez uczniów, przedsiębiorstw.
“Wszystko zaczyna się od niewinnego
pomysłu, tworzonego w programie komputerowym… później to, jak potoczy
się praca, zależy już tylko od zdolności
indywidualnych ucznia” – mówi Elżbieta
Więckowska – Pięta nauczyciel “Reklamy
wizualnej”. Zaraz po wejściu do sali, w
której umieszczone zostały prace, uderzyło nas piękno tego przedsięwzięcia.
Pozytywne usposobienie uczniów kieleckiego Plastyka, organizatorów, możliwość
wymiany poglądów, zasięgania informacji
stworzyło bardzo przyjemną atmosferę.
O klasie III “A” na pewno jeszcze usłyszymy, bo trudno, żeby taka młodzież
odeszła w zapomnienie. Już jak tylko
przyszła do Plastyka wykazywała się
innowacyjnością, zawsze była gotowa
przyjąć wyzwania, związane z nowinkami
technicznymi. Teraz postanowiła ukazać
światu swoje nieprzeciętne zdolności.
Liczymy także, że inni utalentowani, z
naszego regionu zdobędą się na podjęcie
podobnych kroków i zaproszą nas do podziwiania ich dzieł.
3
NIE DAJ SIĘ SPRZEDAĆ
Myślałeś o pracy za granicą? Czemu nie! To dobry pomysł. Wyjeżdża
wiele osób. Czy jesteś jednak pewny,
że wiesz już wszystko? Dnia 28.II.2006
w Budowlance miało miejsce spotkanie
dotyczące niebezpieczeństw związanych
z pracą w obcym kraju. Warto zwrócić
uwagę na handel żywym towarem. W kilku pytaniach i odpowiedziach pokaże
Wam w czym tkwi problem.
1. Czym jest handel ludźmi?
To proceder polegający na kupnie
i sprzedaży osób w celu wykorzystywania sexualnego i ekonomicznego
pod przymusem, bez zapłaty lub
za bardzo niską. Co roku ofiarą
pada ok. 600 – 800 tyś ludzi.
2. Kim są ofiary?
Najbardziej narażone są młode,
ambitne osoby, które potrzebują pieniędzy lub po prostu pragną, by ich życie było lepsze.
Jeżeli chciałbyś zobaczyć potencjalną ofiarę handlu ludźmi,
spójrz w lustro. To możesz być
właśnie Ty.
3. Jak wygląda proceder handlu
ludźmi?
W celu pozyskania ofiar handlarze zakładają fikcyjne biura
pośrednictwa pracy zagranicznej,
umieszczają ogłoszenia w prasie lokalnej na bardzo atrakcyjnych warunkach np. duże zarobki. Mogą również
oferować pomoc finansowa w celu
pokrycia kosztów podróży i są wtedy
bardzo wiarygodne.
4. Co spotyka ofiary?
Ludzie zmuszani są do pracy wbrew
swojej woli. Kobiety gwałtem i przemocą przymuszane do prostytucji.
Ofiary spłacają „pomoc” którą otrzymały wcześniej. Kwoty rosną i osoby
te muszą spłacać fikcyjne długi. Zdarza się też, że wycina im się narządy
trafiające na czarny rynek. Niekiedy
zmuszane są do żebrania, kradzieży.
W Europie większość ofiar stanowią
kobiety i dzieci, które trafiają do przemysłu erotycznego. Zdarza się, że
w rolnictwie mężczyźni pracują jak
niewolnicy. Ma to miejsce głównie we
Włoszech gdzie powstają obozy pracy.
Przy namiotach stoją ludzie z bronią
i pilnują, aby nikt nie uciekł.
5. Jak ustrzec się przed handlem
ludźmi?
Sprawdzaj dokładnie oferty pracy i biura pośrednictwa czy w ogóle istnieją,
warto je prześwietlić. Kseruj dokumenty : dowód, paszport, wizy. Przestępcy
kradną oryginały. Ustal częstotliwość
telefonowania do rodziny, w domu
pozostaw numer telefonu do miejsca
gdzie pracujesz oraz adres.
6. Co warto ze sobą zabrać?
a) Adres i telefon najbliższego polskiego
konsulu w kraju do, którego jedziesz.
W razie kłopotów tam otrzymasz pomoc.
b) Właściwy formularz potwierdzający,
że jestes ubezpieczony – w razie potrzeby NFZ pokryje koszty Twojego
leczenia (dokument taki otrzymasz w
siedzibie NFZ )
Osoby, które uratowano lub udało im się
uciec często nie otrzymują odpowiedniej
pomocy lekarskiej. Są traktowane jakby
to one były przestępcami lub nielegalnymi
imigrantami.
Jeżeli chcesz uzyskać więcej informacji
skorzystaj z: www.mtvexit.org
lub pod numerem telefonu 022 628-99-99;
e-mail: [email protected]
Michał
Daniel i Marcin
Czy wiecie dlaczego nie można spać na suficie?
– Bo kocyk się zsuwa!
Wiecie co dostaje górnik po śmierci?
– 3 dni wolnego, a potem z powrotem pod ziemię...
Obiektywny Kreatywny Odkrywczy – miesięcznik dla młodzieży Nr 03/2006
4 _____________________________________________________________________________________________________________
Obok nas
PRANIE MÓZGU
Telewizja ma ogromny wpływ na
życie i funkcjonowanie wielu ludzi.
Golizna i perwersje sprawiają, że widz
dostaje wytrzeszczu oczu i co chwile
zaparza sobie herbatkę z prądem
na pobudzenie i tak wyostrzonych
zmysłów. Potem policja notuje częstsze
gwałty i dzikie morderstwa. Sprawcy tych
czynów tłumaczą się „widziałem jak robili
to w telewizji i też tak zrobiłem”. Jak
mężczyzna, który po wypiciu reklamowanego napoju rzucił się z wysokiego piętra
myśląc, że dostanie skrzydeł – prawda
okazała się jednak twarda jak beton. Podobnie kobieta, która widząc cud dietę
zakupiła tabletki odchudzające i aby efekt
był szybszy wzięła ich całą garść. Wylądowała na intensywnej terapii gdzie robiono
jej płukanie żołądka a ona sama wyglądała
jak kwiat róży po burzy.
TWOJA SZANSA
Czy w ciągu ostatnich miesięcy straciłeś nadzieję? Czy pokonały cię mróz,
centymetry śniegu, długie noce? Poddałeś się zimowym koszmarom?
Pora się przebudzić!!! Z marcem nadeszła
upragniona, pełna radości – WIOSNA!
Wybiegnij spomiędzy czterech betonowych ścian. Patrz, jak rozmywa się
monotonia bieli. Świat wraca do życia
– z trawników wyglądają pierwsze kwiaty,
mieni się zieleń przyrody, po drzewach
skaczą ptaki.
Z wiatrem płynie ta dziwna, magiczna siła.
Czujesz ją, prawda? Gdy zamkniesz oczy,
zamilkniesz, mocno wciągniesz powietrze… Jest! I czeka na ciebie. Nadleciała
z kluczem ptaków, promykiem gorącego
słońca. Czy to wykorzystasz? Czy zniszczysz w sobie tę zimową niemoc? Zrób
to szybko! Pamiętaj, że życie jest piękne!
Tyle jest do zrobienia, tyle do osiągnięcia.
Ruszaj przed siebie. Ciesz się każdą chwilą. Obserwuj roześmianych ludzi w cieniu
drzew; dołącz do nich. Wiosna wkoło
– niech nastanie i w Twoim sercu.
Niech wzejdzie słońce i odpłyną granatowe chmury. Niech z ostatnią kroplą
roztopionego śniegu znikną żale i smutki.
Każdy dzień to szansa! Szansa, by coś
wnieść do szarego bytowania. By osiągnąć to, co wcześniej było nieosiągalne.
By otworzyć oczy – i żyć!
Nie wiem czy pamiętasz świetlne
lata disco – polo.
Na
parkietach
wszyscy tańczyli
jak im zagra
Shazza ( którą i
tak doprowadzili
do
cmentarza
wokaliści
Big
Cyca a ona sama
zmieniła image ale
i tak nie zdołała już
zmartwychwstać).
Miałem kolegę Mariana,
który był fanem tejże muzyki i posiadał wszystkie kasety
zespołu Boys. Wiesz, gdy teraz słucham
piosenki zespołu Buenos Aries „Pomarańczowe drzewa” kojarzy mi się ona raczej
z „Pomarańczową rewolucją” na Ukrainie
z owocami, latem i odpoczynkiem. Na
szczęście muzyki takiej nie usłyszymy na
dyskotece. Dzisiaj króluje techno czyli
pneumatyka w słuchawkach – jak mówią
nasi rodzice lub – rąbanie młotem. Wygibasy, machanie rękami, wszystkie figury
dozwolone gdy jesteś w transie. Gorzej
jest rano gdy od potężnej dawki basów
wstajesz. Gdyby zrobić Ci wtedy zdjęcie
ludzie zauważyliby, że są większe tragedie
niż huragan Katrina. Ale jakby na to nie
spojrzeć pośladki zawsze będą z tyłu.
Pilot w ręku – władza w domu. Taką zasadę wyznaje większość polskich rodzin.
Ich mózg został przesiąknięty „wodą telewizyjną”. Jest jak gąbka, która co chwilę
jest wyżymana i namydlana. Czy w Twojej
głowie też się tak dzieje? Zagraniczne
firmy zasypują nas swoimi produktami,
podczas gdy polskie materiały leżą na półce obrastając w kurz tracąc datę ważności.
Bezrobotni nadal nie mają pracy, gdy inni
mnożą swoje zyski przy pomocy sprytnej
machiny medialnej. A Ty uczestniczysz
w tym procederze?
LIST NARKOMANKI
Od zawsze byłam typową nastolatką, niczym nie wyróżniającą
się z tłumu. Wszystko zmieniło się
kiedy poznałam Łukasza. Był nowym
chłopakiem w mojej klasie. Byłam pewna,
że mnie nie zauważy i tak też się stało.
Bardzo mi się podobał, więc postanowiłam dowiedzieć się o nim wszystkiego.
Dowiedziałam się, że bierze narkotyki,
więc żeby mu zaimponować też zaczęłam
ćpać. Reakcja Łukasza była natychmiastowa. Zaczęliśmy ze sobą chodzić, a ja
nawet nie zauważyłam kiedy się uzależniłam. Uciekłam z domu i zamieszkałam
z Łukaszem. Po kilku miesiącach zaczęły
się problemy, zaczęło nam brakować kasy
na towar. Łukasz mnie zostawił, a ja się
załamałam. Musiałam spłacić długi za narkotyki. Zaczęłam kraść a nawet sypiać z innymi facetami, żeby tylko wyjść z długów.
Byłam w fatalnym stanie kiedy postanowiłam wrócić do domu. Rodzice od razu
wysłali mnie do ośrodka na leczenie. Od
ośmiu miesięcy się leczę i choć wydaje
się, że jestem już zdrowa to tak naprawdę narkomanką zostanę do końca życia.
To okropne kiedy nieświadomie tracisz
wszystko... rodzinę, przyjaciół. Dwa miesiące temu wróciłam do szkoły. Musiałam
nadrobić spore zaległości, ale się udało.
Mam nadzieję, że mimo wszystko wrócę
do normalnego życia, a cień z przeszłości
przestanie mnie prześladować.
Tadek
Co to jest: białe... pstryk... czerwone...?
– Pudelek sąsiadki w sokowirówce.
Obiektywny Kreatywny Odkrywczy – miesięcznik dla młodzieży Nr 03/2006
Jak długo żyje mysz?
– To zależy od kota.
Z głową na karku ________________________________________________________________________________________________________ 5
Drogi Czytelniku!
Ta rubryka będzie niezwykła. Trafią do niej Osoby, o których, nie wiedzieć czemu, nikt do tej pory jeszcze nie napisał.
Nie ma więc takiej możliwości, żeby Was charakterystyki naszych Wielkich znajomych nie zainteresowały. My maluczcy
zazdrościmy im trochę ich niezwykłości, ale w końcu nie każdy może trafić na piedestał… Zapamiętajcie więc dobrze ich
sylwetki, bo jeszcze nie raz o nich usłyszycie!
ASIA Z II i
słodkiego i ciepłego uśmiechu, dla którego
aż chce się żyć, promieniuje dziecięca radość. Od jej ciemnobrązowych, gładkich,
opadających spokojnie na delikatne policzki włosów, trudno oderwać wzrok.
Lubi dobrze się bawić, co czasem niestety
koliduje z nauką, lecz mimo to wygrałaby olimpiadę polonistyczną. Nie udało
jej się z powodu kaprysu pewnej ognistowłosej pani, będącej błędem Matrixa.
Osoby opisywane w tym dziale, z założenia powinny mieć zapisane w życiorysie jakieś wybitne czy wielkie dokonania.
Naturalnie jest tak i w przypadku Asi z II i.
Wybacz Czytelniku, że potraktuję „naszą
pracę” w tym momencie bardziej osobiście. Dla usprawiedliwienia powiem:
miarą człowieka jest to co robi, a Asia dla
mnie zrobiła coś naprawdę wielkiego: dała
mi powód... i chęć do życia.
Czuję się zaszczycony, niezasłużenie wyróżniony, przez to, że właśnie
mnie przypadło Ją przedstawić. Ciąży
na mnie jednak odpowiedzialność za słowa... Cóż, postaram się jej podołać, choć
ogarnia mnie obawa, ze ich zasób w moim
przypadku może okazać się za szczupły,
by oddać choć odrobinę powierzchowności, czy tym bardziej wnętrza naszej bohaterki. No cóż, zdradziłem już, że to ona...
Jest niewiele młodsza ode mnie, choć
podczas rozmowy sprawia wrażenie
całkiem odwrotne. Jest bystra, sprytna
i energiczna, kiedy ma ochotę z łatwością
się uczy, powtórka na sprawdzian zajmuje
jej coś koło pół przerwy. W jej brązowych, rozmarzonych oczach i powabnych
krokach, drzemie włoska duma, a ze
Karol
Tomasz Benesiewicz, urodzony
25 sierpnia 1988 w Kielcach. Absolwent Szkoły Podstawowej nr 27 oraz
Gimnazjum nr 7 w Kielcach, obecnie
uczeń „Ekonomika”. Swoją pasją zaraził się od siostry. Wszystko zaczęło się
niewinnie, bo od zwykłych SKS-ów (nie
tylko koszykarskich, ale i piłkarskich), na
których wielu, takich jak Tomek, uczęszczało.
W czwartej klasie „podstawówki” jednak,
jak sam stwierdził: „musiałem wybierać,
przyszedł czas podjęcia decyzji: piłka
nożna lub koszykówka. Wybór padł na
to drugie.” Pod czujnym okiem trenera
Woźniaka rozwijał swoje nieprzeciętne
umiejętności. Początki bywają trudne, ale
nikogo to nie zniechęcało, a już w szczególności nie Tomasza. Ostre treningi dały
efekt. Sukcesy, wydawać by się mogło, jak
lawina „spadały” na drużynę, której najmocniejszym ogniwem stawał się Tomek.
Liczne wyjazdu m.in. do Wiednia /rok
1999 – 9 miejsce wśród 16 drużyn, rok
2001 – 8 miejsce pośród 32 drużyn/.
W 2001 roku za wygranie „Ligii Świętokrzyskiej” ekipa wyjechała w nagrodę do
TOMASZ BENESIEWICZ
Paryża. Potem znowu Wiedeń, rok 2003,
ale tym razem już 2 miejsce wśród 32
drużyn /przegrana w finale z przeciwnikami z Belgii/. Liczne wygrane w polskich
turniejach: rok 2001 – Częstochowa
2 miejsce, Tomek najlepszym strzelcem
turnieju; później rok 2004 – Wejherowo,
gdzie zdobyte zostało 3 miejsce, po zaciętym meczu z drużyną z Kijowa. Tomek
został mianowany najlepszym zawodnikiem turnieju.
Brał też udział w rozgrywkach o Mistrzostwo Polski, gdzie kielecka drużyna miała
dużo do powiedzenia: 2001 – Zambrów,
3 miejsce po kapitalnym występie Tomka, który w drugiej dogrywce, w czasie
trwania końcowej syreny był faulowany…
zamienił on dwa rzuty osobiste na dające
zwycięstwo punkty / mimo presji ponad
1000 publiczności, wcale nienastawionej
przyjacielsko/.
„Ze swoją drużyną osiągnąłem praktycznie wszystko, co było do zdobycia. Miła
zabawa, wycieczki do innych państw, ale
postanowiłem, że to już koniec”- mówi,
pytany o to, co dalej. Od I klasy liceum regularnie uczęszcza na treningi „siatkówki”.
„Może czas, aby teraz osiągnąć coś w tej
dyscyplinie” – twierdzi. Oprócz ciężkiej
pracy, związanej z nową dziedziną sportu
interesuje się geografią. Nie przeszkadza
mu także odwiedzenie różnych imprez.
Co w tym widzi? Odpowiada: „Daje mi to
pozytywną energię, potrzebną do życia”.
Daniel i Michał
Ilu prawdziwych mężczyzn potrzeba do wkręcenia żarówki?
– Ani jednego! Prawdziwy mężczyzna nie boi się ciemności...
Co to jest chodzi po ścianie i gra?
– Mucha z walkmanem na uszach.
Obiektywny Kreatywny Odkrywczy – miesięcznik dla młodzieży Nr 03/2006
6 ______________________________________________________________________________________________________________ Rozrywka
HOROSKOP
HUMOR Z ZESZYTÓW
BARAN
21.III – 20.IV
Tytuł dzieła Żeromskiego “Siłaczka” świadczył
o kulturystycznych zamiłowaniach autora
Miłość: Nareszcie! Dla samotnych jak
i dla kochanych baranów rok 2006 przyniesie wiosne w uczuciach. Zrozumiecie,
ze płeć przeciwna potrafi Was zrozumieć
mimo wady wymowy. W stałych związkach uważajcie, bo… bocian krąży nad
głowami.
Zdrowie: Tutaj wszystko ok. Znikną stałe
dolegliwości. Stały tryb życia i systematyczność fizyczna będzie bardzo ważna.
Mimo, że wyrosły Wam zęby madrości
nie znaczy to, ze musicie przestać o nie
dbać.
Szkoła: Nie przemęczajcie się. Co za
dużo to nie zdrowo, ale od przybytku
głowa nie boli. Warto przeczytać książkę
niż obejrzeć film.
QUIZ
NIE DLA IDIOTÓW
1 Złowiłeś szczupaka. Ryba ma 30 cm. Ile
waży kilogram szczupaka?
2 Czego nie da się spalić?
3 Po co żołnierz ma płaszcz?
4 Jest siedmiu krasnoludków. Na stole jest
siedem kubków mleka i sześć ogórków.
Czego nie dostanie jeden krasnoludek?
5 Na płocie siedzi dziesięć wron. Myśliwy
zestrzelił siedem. Reszta uciekła. Ile wron
zostało?
6 Jaki jest najlepszy środek na łysienie?
7 W którym miesiącu rodzi się najwięcej
dzieci?
8 Ten kto to sprzedał to zyskał, ten kto to
kupił tego nie miał, a ten kto to miał tego
nie widział. Co to za przedmiot?
Nad Niemnem słychać było pranie kobiet
Najsłynniejszym mówcą greckim był domestos
Chłopi zdobyli Reymontowi nagrodę Nobla
uczyc się grać na mandolinie
Temperatura w kraju zależy od termometra
Kolumb myślał, że odkrył Indie a to były Stany Zjednoczone
Azja jest największym kontynentem na Ziemi a nawet na Świecie
ŚWIĘTY GRAAL
Na pewno wszyscy z Was czytali lub przynajmniej słyszeli o “ Kodzie Leonarda da
Vinci ‘’ autorstwa Dana Browna. Książka
ta rzuca nowe światło na to czym jest
święty Graal. Do niedawna uważano, że
jest to kielich, z którego pił Jezus Chrystus
podczas ostatniej wieczerzy. Tak również
jest ukazany w legendzie o królu Arturze
i rycerzach okrągłego stołu, czy też w
legendzie o Zakonie Templariuszy. “ Kod
Leonarda da Vinci ‘’ przekazuje nam natomiast, że świętym Graalem jest kobieta,
żona Jezusa i matka jego córki Sary. Tą
kobietą była Maria Magdalena. Książka ta
budzi wiele kontrowersji na temat kim
lub czym jest święty Graal. Do tej pory
tajemnica ta nie została wyjaśniona, bo
jeśli święty Graal był kielichem to gdzie
zniknął? Dlaczego nikt od kilku stuleci nikt
go nie widział? Jeżeli natomiast to była
Maria Magdalena to dlaczego tak ważna
sprawa została zatajona i ukrywana przez
dwa tysiące lat?
Odpowiedzi:
1. kilogram 2.wody i lody 3. Po kolana
4.Bólu brzucha 5. Nie została żadna 6.
Środek głowy 7. W dziewiątym 8. Trumna
Michał
Co to jest krzyżówka węża z jeżem?
– Drut kolczasty.
Obiektywny Kreatywny Odkrywczy – miesięcznik dla młodzieży Nr 03/2006
Co to są mieszane uczucia?
– Gdy teściowa spada w przepaść twoim samochodem.
Oko w terenie __________________________________________________________________________________________________________
7
WEŹ PIGUŁKĘ
– Kiedy będziemy na górze zrobimy
furorę – słyną słychać gwar rozmów grupy młodych ludzi stojących na ośnieżonej
drodze na Gubałówkę. Widok stad jest
naprawdę wspaniały – rozpięte dookoła
ośnieżone pasmo górskie wygląda imponująco, ale jeszcze ciekawiej grupa dwunastu uśmiechniętych twarzy. Wszyscy
z poprzyczepianymi do kurtek kartkami
z różnymi hasłami typu: „czy ktoś widział dziub – dziuba gdzie się schował
dziub–dziub?” czy „szukam górala z dużą
ciupagą”. Przechodnie ciekawie się przyglądają a oni nadzwyczaj w świecie pozują
do zbiorowego zdjęcia.
To nie jest zwykła turystyczna wycieczka.
Ciekawa grupa to redakcja młodzieżowego czasopisma „OKO”. Przyjechali 20
lutego 2006 aby zgromadzić materiały
do kolejnego wydania swojej gazety. Na
Gubałówce mają zbierać wiadomości do
reportażu. Zaoferowani sobą rozglądają
się dookoła i śmieją.
Agnieszka Chojnicka
– wysoka dziewczyna w różowej
futrzanej czapce i jasno zielonej kurtce
wariacko spogląda
w około siebie spod
przeciw słonecznych
okularów. Widać, że
rozpiera ja energia
„he he he zobaczycie jak górale się”.
Rzeczywiście grupa
emanuje
optymizmem,
przyciąga
ludzi. Już za chwilę
młoda turystka – mieszkanka Gdańska
prosi o zdjęcie z grupą i e-maila redakcji.
Zapowiada się ciekawie.
Już za chwilę rozpoczyna się dobra zabawa. Wspinają się wyżej aż do wyciągu
narciarskiego skąd widać całe pasmo
Giewontu, są wyluzowani i najwyraźniej
szczęśliwi bo wszyscy nagle rzucają się na
śnieg. Rozpoczyna się prawdziwa bitwa
na śnieżki i widać, że zamiast hasła „jeden
za wszystkich, wszyscy za jednego” realizuje się zasada „wszyscy na wszystkich,
wszyscy na jednego”. Optymizmu grupy
udziela się ludziom wypoczywającym na
tarasie widokowym – wszyscy się uśmiechają. Nawet opiekunka grupy – mgr
Jowita Janduła obrywa śnieżką w głowę,
ale wcale się nie złości. Wręcz przeciwnie
spodobało jej się, bo za chwilę sama ciska
śniegiem. Wszyscy są przemoczeni od
stałych wywrotów na ziemię. Szaleńczą
zabawę wieńczy ekstremalny skok Karola
Co to jest: Małe, białe, siedzi na ścianie?
– Mucha w koszuli nocnej.
– młody człowiek w szarej kurtce rozpędza się , po czym całym impetem rzuca się
głową w zaspę. wygląda jak struś, a grupa
wybuch śmiechem. Zwracają uwaga na
siebie na tyle, że górale stojący przy dorożkach zaczynają ciekawie się rozglądać “
jeżeli szukasz męża, to masz przed sobą
prawdziwego mężczyznę” – uśmiecha się
spod wąsów do jednej z dziewcząt facet
w owczej czapce.
Spontan – to dobre słowo jeżeli
chodzi o tą grupę, lubią się bawić – idą na
żywioł. Widać, że są młodzi. Wizja reportażu schodzi na dalszy plan – “pomyślimy
o tym jutro” – mówi zafascynowana tym
widokiem Bożena. Przez chwile wydaje
się, że nie mają zmartwień. Takie wypady to lekarstwo na zły humor? Może po
prostu halny przynosi zapach przygody
i przyjaźni?
Asia
Czym się różni długopis od trumny?
– Wkładem
wyboru dokonała Dorota
Obiektywny Kreatywny Odkrywczy – miesięcznik dla młodzieży Nr 03/2006
8 _________________________________________________________________________________________________________________ Sport
WIATR WE WŁOSACH,
MUCHY W ZĘBACH...
Enduro, pod tą nic niemówiącą przeciętnemu zjadaczowi chleba, nazwą, kryje się
prędkość, adrenalina, czasami upadki ☺.
Jego historia swój bieg zaczyna w roku
1913, kiedy to odbyły się pierwsze mistrzostwa Enduro, zorganizowane przez
Wielką Brytanię. Od tej pory, każdej, czy
to wiosny, czy jesieni organizowane były
podobne zawody. W 2004 roku miały one
miejsce w Polsce, lecz na własnym terenie, musieliśmy uznać wyższość Finów.
W błyskawicznym skrócie tłumacząc, Enduro, to jedna z fantastycznych dyscyplin
sportu motocyklowego, przyciągająca
tłumy zapalonych fanów. Otóż na motorze, wcześniej przez nas przygotowanym,
mamy za zadanie przejechać wytyczoną
trasę, rzadko jednak zdarza się, aby była
ona pozbawiona pewnych niespodzianek.
I właśnie to w tym sporcie jest piękne, to,
że tak naprawdę sprawdzamy sami siebie,
swoją wytrzymałość, ale przy okazji także
nasz sprzęt.
Jednak mimo tak długiej tradycji, Enduro nadal kojarzy się większości ludziom
z ogromnym wkładem finansowym co
sprawia, że sport ten staje się dostępny
dla nielicznych. Prawda jest zupełnie inna,
wystarczy odrobina chęci i samozaparcia,
aby doczekać się swojego pierwszego
motoru. Wielu motocyklistów zaczynało
swoją przygodę od motorynek. Komiczna
nazwa, z którą kojarzy się przecież tyle
pięknych wspomnień. W moim przypadku było identycznie. Pewnego dnia
podczas szalenie ekstremalnej jazdy z
zawrotną prędkością, nieoczekiwanie zawiodła stalowa konstrukcja pojazdu. Kierownica nieprzystosowana do pagórków i
wzniesień po prostu odpadła. Jednak nie
zniechęciło mnie to do dalszego korzystania z uroków tego sportu.
Przygodę z jednośladem można rozpocząć już w wieku 3-4 lat pod okiem np.
mamy, która w młodości rozkoszowała
się urokami szybkiej jazdy. “Nie powinno
się zabraniać swoim pociechom stawiania
swoich pierwszych kroków w świecie
motoryzacji”- mówi Pani Beata, matka
dwójki zafascynowanych tym sportem
chłopców(Patrz foto). Jeżeli kiedyś marzyłeś o jeździe jednośladem, najwyższy
czas na realizację tego marzenia, więc
wsiadajcie na mechaniczne rumaki i poczujcie wiatr we włosach.
SYLWETKA
ZAWODNIKA
Dzisiaj przyszła kolej na przedstawienie
zawodników, którzy swoje umiejętności
zdobyli w KS VIVE.
Paweł Podsiadło (ur.1986r) dziewczyna Agata, w KS VIVE
siódmy rok; student
Wychowania
fizycznego na Wszechnicy
Świętokrzyskiej
w
Kielcach. Pasjonat i
znawca nie tylko filmu,
ale wszystkiego, co się
z nim łączy. Ulubiony
film “Zielona mina”. Marzenie – dotrzeć
do najciekawszych zakątków świata, a
w pierwszej kolejności zobaczyć Nową
Zelandię.
Paweł Sieczka (ur. 1976r) żona Ewa. Z
KS VIVE związany od
początku jego powstania, a z piłką ręczną
od 16 lat. Studiuje
ekonomikę i organizację przedsiębiorstw w
WSH w Kielcach. Relaksuje się przy grach
komputerowych. Marzy, aby dożyć późnej
starości w dobrym zdrowiu, ale wcześniej
odbyć podróż wzdłuż i wszerz Stanów
Zjednoczonych.
Łukasz Janyst
(ur.1983r.) narzeczona
Agnieszka. Z KS VIVE
związany od sześciu lat.
Aktualnie przygotowuje
się do obrony licencjatu
na Informatyce i Zarządzaniu Wyższej Szkoły
Handlowej w Kielcach.
Internet
towarzyszy
mu w wolnych chwilach
– poszukuje w nim ciekawostek komputerowych, nowości i informacji muzycznych
a także materiałów pomocnych w nauce.
Marzy awansie swojej drużyny do Ligi Mistrzów i rozegraniu w barwach KS VIVE
niejednego meczu o Mistrzostwo Polski.
Chciałby bardzo podróżować po świecie i
jak najszybciej zwiedzić Australię
Odpowiedzialny za nr 3/2006: Michał Łebek
Współpraca: Marcin Masłowiecki, Daniel Kowalski, Bożena Michalec, Tadeusz Mirski,
Joanna Barańska, Dorota Kopeć, Agnieszka Galus, Karol Kossakowski, Karolina Swiercz
Opracowanie graficzne: Barbara Brzoza, Katarzyna Borek;
Strona internetowa: Robert Zapała; Opiekun z ramienia fundacji: Grażyna Jarosz
Fundacja Vive Serce Dzieciom , 25 – 663 Kielce, ul. Olszewskiego 6
tel. 041 347 63 50 w. 107; www.fundacjavive.com.pl; e-mail: [email protected]
Obiektywny Kreatywny Odkrywczy – miesięcznik dla młodzieży Nr 03/2006
Każda osoba, która rozlicza sięz urzędem skarbowym może przekazać 1% należnego podatku za
rok 2006 na rzecz Fundacji Vive Serce Dzieciom.
Nr konta fundacji:
ING Bank Śląski 24105014161000002278561093

Podobne dokumenty