ŻYCIE ZNA TYLKO JEDEN CUD – MIŁOŚĆ PROGRAM „MŁODZIEŻ”
Transkrypt
ŻYCIE ZNA TYLKO JEDEN CUD – MIŁOŚĆ PROGRAM „MŁODZIEŻ”
Nr 03/2006 Spis treści O nas 1 Aktualności 2–3 Obok nas 4 Z głową na karku 5 Rozrywka 6 Kultura 7 Sport 8 Akcja 1 Młodzież dla Europy Wymiany młodzieży to wspólne przedsięwzięcia realizowane przez rówieśników z różnych krajów europejskich Cele Akcji: • Promowanie tolerancji, przeciwdziałania rasizmowi i ksenofobii • Zapoznanie młodych ludzi z realiami społecznymi i kulturą innych państw i narodów • Pomoc młodzieży w zdobywaniu doświadczeń i umiejętności przydatnych w dalszym rozwoju • Zwiększanie aktywności młodych osób ŻYCIE ZNA TYLKO JEDEN CUD – MIŁOŚĆ Dookoła pełno zakochanych par. Miłość, aż czuje się w powietrzu. Ale to jest oczywiste w tak wyjątkowym dniu, jakim są Walentynki. Z tej też okazji redakcja OKA postanowiła zrobić dla Was coś specjalnego. Od rana 14 lutego na terenie Kinoplexu w Galerii Echo przygotowywaliśmy niespodziankę - “Ściana Miłości”. Na trzech białych tablicach wszystkie osoby mogły napisać dedykację lub wyznanie miłosne dla swojej sympatii. Jako pierwsi do mazaków rzucili się członkowie Klubu Kreatywnej Młodzie- ży, aby przed całym światem pochwalić się kogo kochają. Chłopak, dziewczyna, starsza pani z wnuczkiem przyglądali się tylko, ale jakoś nie mieli odwagi podejść do nas. I nagle nie wiadomo skąd fala zakochanych pojawiła się przy nas. “Ściana” w mgnieniu oka zapełniła się przeróżnymi wpisami. Były różne: bardzo śmieszne jak “Miłość to ból powiedział zając jeża ściskając”, refleksyjne “Miłość jest słodyczą przepełniającą serce” i bardzo proste, ale jak głębokie “Dla mojej Misi od Tygryska”. Wkrótce nie można już było znaleźć wolnego miejsca. Zaradziliśmy temu szybko stwarzając cudowną “Księgę Miłości”, I tutaj zakochani dawali upust swoich wyznań. Najsympatyczniej trzyletni Rafał narysował swojej mamie serca, może trochę koślawe, ale z jaka głębią… Były jeszcze wspaniałe pocałunki nagradzane przez nas urokliwymi maskotkami. Taka radosna atmosfera trwała aż do wieczora. Bawilibyśmy się dłużej, ale niestety nie było już ani jednego, nawet najmniejszego kawałka wolnej ściany czy kartki na dalsze miłosne wpisy. Na całe szczęcie już niedługo, bo za rok kolejne Walentynki! Tymczasem wyznawajmy sobie miłość tak często jak to jest możliwe. PROGRAM „MŁODZIEŻ” Zasady formalne • Wiek uczestników od 15 – 25 lat • Czas trwania od 6 do 21 dni • Liczba uczestników od 16-60 osób • Udział młodzieży z przynajmniej z jednego z krajów Unii Europejskiej • Miejsce realizacji projektu : jeden z krajów uczestniczących w wymianie • Projekty mogą mieć charakter dwustronny lub wielostronny Priorytety • Projekty z udziałem młodzieży defaworyzowanej • Projekty o wysokim poziomie współpracy partnerskiej i wysokim stopniu zaangażowania uczestników w tworzenie i realizację projektu. • Projekty wysyłające www.mlodziez.org Niniejszy projekt został zrealizowany przy wsparciu Wspólnoty Europejskiej w ramach Programu MŁODZIEŻ. Treści tego projektu niekoniecznie odzwierciedlają stanowisko Wspólnoty Europejskiej, czy Narodowej Agencji i instytucie te nie ponoszą za nie odpowiedzialności. Obiektywny Kreatywny Odkrywczy – miesięcznik dla młodzieży Nr 03/2006 2 ____________________________________________________________________________________________________________ MODA NA JĘZYKI Umiejętność rozmawiania w innym języku jest w dzisiejszych czasach niezbędne. Można sobie ułatwić przyswajanie informacji stosując kilka sprawdzonych i skutecznych metod. Po pierwsze systematyczność. Lepiej trzy, cztery dni w tygodniu uczyć się np. po dwadzieścia słówek niż raz po trzy, cztery godziny. W przeliczeniu na miesiąc daje to 320 zagadnień. Po drugie pisownia. Stosuj zasadę przepisywania fragmentów tekstu. Utrwali to w Tobie nawyki podobne do tych, które związane są z pisownią ojczystego języka. Po trzecie wymowa. Najlepiej jest ze znajomym rozmawiać na konkretny temat np. o hobby tworząc krótkie i proste zdania. Jeżeli jest to niemożliwe koniecznie zakup kasetę lub płytę a lektor ułatwi Ci sprawniejsze posługiwanie się językiem. Przydatnym ćwiczeniem jest oglądanie obcojęzycznych filmów z polskimi literami a także słuchanie muzyki (wiele potocznych zwrotów występuje często w tekstach utworów muzycznych). Dzięki temu zrozumiesz więcej a ponadto wzbogaci się Twój słownik. Użytkowanie programów komputerowych, gier, aplikacji z obcojęzycznym menu przyczyni się do rozwoju zdolności nauki i przyswajania języków. Efekty będą widoczne już po trzech, czterech tygodniach. Rezultaty Twojej pracy sprawią, iż chętniej uczyć się będziesz np.: angielskiego, czy niemieckiego a w miarę jedzenia rośnie apetyt. Wciągnie Cię to! Aktualności W NASZEJ ŚWIADOMOŚCI FUNKCJOWUJE JAKO KOMUNISTYCZNE, CHOĆ WYWODZI SIĘ ZE STANÓW ZJEDNOCZONYCH... 8 MARCA 8 marca, zdawać by się mogło normalny dzień, nieróżniący się prawie niczym od poprzedniego. No właśnie – prawie robi wielką różnicę. Wychodzę z domu… dosięga mnie obraz, co najmniej dziwny, bo przecież normalnym nie można nazwać kolejki sięgającej spod kwiaciarni aż do drzwi wejściowych jednej z klatek schodowych.. No, ale cóż pewnie jakieś święto – myślę… no i oczywiście mam rację. Komunistyczne, mniej lub bardziej, ale nadal pozostało. Dzień Kobiet. I w sumie, o co w tym wszystkim chodzi? O jedną różę podarowaną „od oka”, która swój żywot skończy, stojąc w samotności, w wazoniku wypełnionym wodą? Pewne jest, że kobiety, istoty zaliczane często do płci, tzw. pięknej, są głównymi tego sprawczyniami. Bo przecież przychodząc do domu wieczorem chcemy ujrzeć miły, ciepły uśmiech /przynajmniej w większości przypadków/. Gdy jednak nie wręczymy swojej ukochanej pięknej, pachnącej różyczki, spotkać możemy się z porównaniami typu: „popatrz Zenek kupił Ewce cały bukiet, a Ty?”. I wcale dużo nie potrzeba, żeby rano, a może nawet tego samego dnia, gonić swoje walizki, wylatujące przez okno dziesięciopiętrowego wieżowca. Wydać /stracić/ możemy od 5 złotych do… górna granica leży w gestii każdego pana, a ile uciechy, ile radości. Nie znaczy to jednak, że kobiety można od razu nazwać „przekupnymi”. Nie gęsi, swój rozum mają, a nawet czasami używają. Jednak podczas naszej pracy (czytaj: obijania się), one jak tylko potrafią najlepiej, starają się przygotować obiad, po którym możemy mieć wspomnienia wszelkiej maści. Ale wracając do tego „święta”. Jaki jest sens, obdarowywania swojej sympatii podczas tego akurat dnia? Dzień Kobiet – może padać śnieg, świecić słońce, jak zawsze. Lepiej już chyba dbać o OBÓZ NARCIARSKI LIGA PIŁKI NOŻNEJ W dniu 5.03.2006 do Murzasichle na tygodniowy obóz narciarski wyjechała 20-osobowa grupa uczniów z II LO. im. J. Śniadeckiego. Z młodzieżą pojechało troje opiekunów – nauczycieli; prof. Pietras, prof. Dzikowski, prof. Więckowska. Obóz organizowany jest co roku przez klub sportowy „UMKS” Śniadek. Koszt takiego wypadu jest niewielki w porównaniu z tym, że przez kolejny tydzień można poszaleć na śniegu z dala od szkoły ;–) Agataa i Michał Dlaczego w Polsce wyginęły smoki? – A po co smoki, skoro nie ma dziewic? Obiektywny Kreatywny Odkrywczy – miesięcznik dla młodzieży Nr 03/2006 Od kilku miesięcy trwają zmagania drużyn piłkarskich w „Śniadku”. Obecnie w Lidze gra osiem drużyn, które w środę (8.03.06) i w czwartek (9.03.06) grały ćwierćfinały. W środę rywalizowali ze sobą Kelnerzy i Bałaganiarze, Debeściaki i FC. Parapeciarze, natomiast w czwartek Nieobliczalne Kaczory podjęły Łyse Drągi a Niepokonani zagrali z Dudka Team-em. Na razie na pierwszym miejscu w tabeli są Debeściaki z 18 punktami a zaraz po nich z ilością 12 punktów Kelnerzy, ale to wszystko ulega zmianie po każdym meczu. Niestety nie mamy najświeższych informacji co do wyników meczu, ale mamy nadzieję, że Ligę wygrają najlepsi. Powodzenia! WYNIKI MECZÓW Kelnerzy i bałaganiarze 5:2 Debeściaki i FC 4:1 Nieobliczalne Kaczory i Łyse Drągi 0:3 Niepokonani i Dudka Team 2:3 Co to znaczy, że ktoś znajdzie cztery podkowy? – To znaczy, że gdzieś koń biega na bosaka... Aktualności ____________________________________________________________________________________________________________ MŁODZI, ZDOLNI PLASTYCY 6 marca /poniedziałek/ 2006 roku klasa III “A” z Zespołu Państwowych Szkół Plastycznych im. Józefa Szermentowskiego w Kielcach, zaprosiła naszą redakcję do Młodzieżowego Domu Kultury /ul. Kozia 10a/ na otwarcie wystawy będącej uwieńczeniem ich półrocznej pracy. W galerii “ŚLAD”, przedstawiała m.in. projekty opakowań, zagospodarowanie przestrzeni ekspozycyjnej oraz zewnętrzną reklamę przestrzenną. Dla niewtajemniczonych, najogólniej mówiąc, mogliśmy podziwiać projekty, dotyczące wymyślonych, przez uczniów, przedsiębiorstw. “Wszystko zaczyna się od niewinnego pomysłu, tworzonego w programie komputerowym… później to, jak potoczy się praca, zależy już tylko od zdolności indywidualnych ucznia” – mówi Elżbieta Więckowska – Pięta nauczyciel “Reklamy wizualnej”. Zaraz po wejściu do sali, w której umieszczone zostały prace, uderzyło nas piękno tego przedsięwzięcia. Pozytywne usposobienie uczniów kieleckiego Plastyka, organizatorów, możliwość wymiany poglądów, zasięgania informacji stworzyło bardzo przyjemną atmosferę. O klasie III “A” na pewno jeszcze usłyszymy, bo trudno, żeby taka młodzież odeszła w zapomnienie. Już jak tylko przyszła do Plastyka wykazywała się innowacyjnością, zawsze była gotowa przyjąć wyzwania, związane z nowinkami technicznymi. Teraz postanowiła ukazać światu swoje nieprzeciętne zdolności. Liczymy także, że inni utalentowani, z naszego regionu zdobędą się na podjęcie podobnych kroków i zaproszą nas do podziwiania ich dzieł. 3 NIE DAJ SIĘ SPRZEDAĆ Myślałeś o pracy za granicą? Czemu nie! To dobry pomysł. Wyjeżdża wiele osób. Czy jesteś jednak pewny, że wiesz już wszystko? Dnia 28.II.2006 w Budowlance miało miejsce spotkanie dotyczące niebezpieczeństw związanych z pracą w obcym kraju. Warto zwrócić uwagę na handel żywym towarem. W kilku pytaniach i odpowiedziach pokaże Wam w czym tkwi problem. 1. Czym jest handel ludźmi? To proceder polegający na kupnie i sprzedaży osób w celu wykorzystywania sexualnego i ekonomicznego pod przymusem, bez zapłaty lub za bardzo niską. Co roku ofiarą pada ok. 600 – 800 tyś ludzi. 2. Kim są ofiary? Najbardziej narażone są młode, ambitne osoby, które potrzebują pieniędzy lub po prostu pragną, by ich życie było lepsze. Jeżeli chciałbyś zobaczyć potencjalną ofiarę handlu ludźmi, spójrz w lustro. To możesz być właśnie Ty. 3. Jak wygląda proceder handlu ludźmi? W celu pozyskania ofiar handlarze zakładają fikcyjne biura pośrednictwa pracy zagranicznej, umieszczają ogłoszenia w prasie lokalnej na bardzo atrakcyjnych warunkach np. duże zarobki. Mogą również oferować pomoc finansowa w celu pokrycia kosztów podróży i są wtedy bardzo wiarygodne. 4. Co spotyka ofiary? Ludzie zmuszani są do pracy wbrew swojej woli. Kobiety gwałtem i przemocą przymuszane do prostytucji. Ofiary spłacają „pomoc” którą otrzymały wcześniej. Kwoty rosną i osoby te muszą spłacać fikcyjne długi. Zdarza się też, że wycina im się narządy trafiające na czarny rynek. Niekiedy zmuszane są do żebrania, kradzieży. W Europie większość ofiar stanowią kobiety i dzieci, które trafiają do przemysłu erotycznego. Zdarza się, że w rolnictwie mężczyźni pracują jak niewolnicy. Ma to miejsce głównie we Włoszech gdzie powstają obozy pracy. Przy namiotach stoją ludzie z bronią i pilnują, aby nikt nie uciekł. 5. Jak ustrzec się przed handlem ludźmi? Sprawdzaj dokładnie oferty pracy i biura pośrednictwa czy w ogóle istnieją, warto je prześwietlić. Kseruj dokumenty : dowód, paszport, wizy. Przestępcy kradną oryginały. Ustal częstotliwość telefonowania do rodziny, w domu pozostaw numer telefonu do miejsca gdzie pracujesz oraz adres. 6. Co warto ze sobą zabrać? a) Adres i telefon najbliższego polskiego konsulu w kraju do, którego jedziesz. W razie kłopotów tam otrzymasz pomoc. b) Właściwy formularz potwierdzający, że jestes ubezpieczony – w razie potrzeby NFZ pokryje koszty Twojego leczenia (dokument taki otrzymasz w siedzibie NFZ ) Osoby, które uratowano lub udało im się uciec często nie otrzymują odpowiedniej pomocy lekarskiej. Są traktowane jakby to one były przestępcami lub nielegalnymi imigrantami. Jeżeli chcesz uzyskać więcej informacji skorzystaj z: www.mtvexit.org lub pod numerem telefonu 022 628-99-99; e-mail: [email protected] Michał Daniel i Marcin Czy wiecie dlaczego nie można spać na suficie? – Bo kocyk się zsuwa! Wiecie co dostaje górnik po śmierci? – 3 dni wolnego, a potem z powrotem pod ziemię... Obiektywny Kreatywny Odkrywczy – miesięcznik dla młodzieży Nr 03/2006 4 _____________________________________________________________________________________________________________ Obok nas PRANIE MÓZGU Telewizja ma ogromny wpływ na życie i funkcjonowanie wielu ludzi. Golizna i perwersje sprawiają, że widz dostaje wytrzeszczu oczu i co chwile zaparza sobie herbatkę z prądem na pobudzenie i tak wyostrzonych zmysłów. Potem policja notuje częstsze gwałty i dzikie morderstwa. Sprawcy tych czynów tłumaczą się „widziałem jak robili to w telewizji i też tak zrobiłem”. Jak mężczyzna, który po wypiciu reklamowanego napoju rzucił się z wysokiego piętra myśląc, że dostanie skrzydeł – prawda okazała się jednak twarda jak beton. Podobnie kobieta, która widząc cud dietę zakupiła tabletki odchudzające i aby efekt był szybszy wzięła ich całą garść. Wylądowała na intensywnej terapii gdzie robiono jej płukanie żołądka a ona sama wyglądała jak kwiat róży po burzy. TWOJA SZANSA Czy w ciągu ostatnich miesięcy straciłeś nadzieję? Czy pokonały cię mróz, centymetry śniegu, długie noce? Poddałeś się zimowym koszmarom? Pora się przebudzić!!! Z marcem nadeszła upragniona, pełna radości – WIOSNA! Wybiegnij spomiędzy czterech betonowych ścian. Patrz, jak rozmywa się monotonia bieli. Świat wraca do życia – z trawników wyglądają pierwsze kwiaty, mieni się zieleń przyrody, po drzewach skaczą ptaki. Z wiatrem płynie ta dziwna, magiczna siła. Czujesz ją, prawda? Gdy zamkniesz oczy, zamilkniesz, mocno wciągniesz powietrze… Jest! I czeka na ciebie. Nadleciała z kluczem ptaków, promykiem gorącego słońca. Czy to wykorzystasz? Czy zniszczysz w sobie tę zimową niemoc? Zrób to szybko! Pamiętaj, że życie jest piękne! Tyle jest do zrobienia, tyle do osiągnięcia. Ruszaj przed siebie. Ciesz się każdą chwilą. Obserwuj roześmianych ludzi w cieniu drzew; dołącz do nich. Wiosna wkoło – niech nastanie i w Twoim sercu. Niech wzejdzie słońce i odpłyną granatowe chmury. Niech z ostatnią kroplą roztopionego śniegu znikną żale i smutki. Każdy dzień to szansa! Szansa, by coś wnieść do szarego bytowania. By osiągnąć to, co wcześniej było nieosiągalne. By otworzyć oczy – i żyć! Nie wiem czy pamiętasz świetlne lata disco – polo. Na parkietach wszyscy tańczyli jak im zagra Shazza ( którą i tak doprowadzili do cmentarza wokaliści Big Cyca a ona sama zmieniła image ale i tak nie zdołała już zmartwychwstać). Miałem kolegę Mariana, który był fanem tejże muzyki i posiadał wszystkie kasety zespołu Boys. Wiesz, gdy teraz słucham piosenki zespołu Buenos Aries „Pomarańczowe drzewa” kojarzy mi się ona raczej z „Pomarańczową rewolucją” na Ukrainie z owocami, latem i odpoczynkiem. Na szczęście muzyki takiej nie usłyszymy na dyskotece. Dzisiaj króluje techno czyli pneumatyka w słuchawkach – jak mówią nasi rodzice lub – rąbanie młotem. Wygibasy, machanie rękami, wszystkie figury dozwolone gdy jesteś w transie. Gorzej jest rano gdy od potężnej dawki basów wstajesz. Gdyby zrobić Ci wtedy zdjęcie ludzie zauważyliby, że są większe tragedie niż huragan Katrina. Ale jakby na to nie spojrzeć pośladki zawsze będą z tyłu. Pilot w ręku – władza w domu. Taką zasadę wyznaje większość polskich rodzin. Ich mózg został przesiąknięty „wodą telewizyjną”. Jest jak gąbka, która co chwilę jest wyżymana i namydlana. Czy w Twojej głowie też się tak dzieje? Zagraniczne firmy zasypują nas swoimi produktami, podczas gdy polskie materiały leżą na półce obrastając w kurz tracąc datę ważności. Bezrobotni nadal nie mają pracy, gdy inni mnożą swoje zyski przy pomocy sprytnej machiny medialnej. A Ty uczestniczysz w tym procederze? LIST NARKOMANKI Od zawsze byłam typową nastolatką, niczym nie wyróżniającą się z tłumu. Wszystko zmieniło się kiedy poznałam Łukasza. Był nowym chłopakiem w mojej klasie. Byłam pewna, że mnie nie zauważy i tak też się stało. Bardzo mi się podobał, więc postanowiłam dowiedzieć się o nim wszystkiego. Dowiedziałam się, że bierze narkotyki, więc żeby mu zaimponować też zaczęłam ćpać. Reakcja Łukasza była natychmiastowa. Zaczęliśmy ze sobą chodzić, a ja nawet nie zauważyłam kiedy się uzależniłam. Uciekłam z domu i zamieszkałam z Łukaszem. Po kilku miesiącach zaczęły się problemy, zaczęło nam brakować kasy na towar. Łukasz mnie zostawił, a ja się załamałam. Musiałam spłacić długi za narkotyki. Zaczęłam kraść a nawet sypiać z innymi facetami, żeby tylko wyjść z długów. Byłam w fatalnym stanie kiedy postanowiłam wrócić do domu. Rodzice od razu wysłali mnie do ośrodka na leczenie. Od ośmiu miesięcy się leczę i choć wydaje się, że jestem już zdrowa to tak naprawdę narkomanką zostanę do końca życia. To okropne kiedy nieświadomie tracisz wszystko... rodzinę, przyjaciół. Dwa miesiące temu wróciłam do szkoły. Musiałam nadrobić spore zaległości, ale się udało. Mam nadzieję, że mimo wszystko wrócę do normalnego życia, a cień z przeszłości przestanie mnie prześladować. Tadek Co to jest: białe... pstryk... czerwone...? – Pudelek sąsiadki w sokowirówce. Obiektywny Kreatywny Odkrywczy – miesięcznik dla młodzieży Nr 03/2006 Jak długo żyje mysz? – To zależy od kota. Z głową na karku ________________________________________________________________________________________________________ 5 Drogi Czytelniku! Ta rubryka będzie niezwykła. Trafią do niej Osoby, o których, nie wiedzieć czemu, nikt do tej pory jeszcze nie napisał. Nie ma więc takiej możliwości, żeby Was charakterystyki naszych Wielkich znajomych nie zainteresowały. My maluczcy zazdrościmy im trochę ich niezwykłości, ale w końcu nie każdy może trafić na piedestał… Zapamiętajcie więc dobrze ich sylwetki, bo jeszcze nie raz o nich usłyszycie! ASIA Z II i słodkiego i ciepłego uśmiechu, dla którego aż chce się żyć, promieniuje dziecięca radość. Od jej ciemnobrązowych, gładkich, opadających spokojnie na delikatne policzki włosów, trudno oderwać wzrok. Lubi dobrze się bawić, co czasem niestety koliduje z nauką, lecz mimo to wygrałaby olimpiadę polonistyczną. Nie udało jej się z powodu kaprysu pewnej ognistowłosej pani, będącej błędem Matrixa. Osoby opisywane w tym dziale, z założenia powinny mieć zapisane w życiorysie jakieś wybitne czy wielkie dokonania. Naturalnie jest tak i w przypadku Asi z II i. Wybacz Czytelniku, że potraktuję „naszą pracę” w tym momencie bardziej osobiście. Dla usprawiedliwienia powiem: miarą człowieka jest to co robi, a Asia dla mnie zrobiła coś naprawdę wielkiego: dała mi powód... i chęć do życia. Czuję się zaszczycony, niezasłużenie wyróżniony, przez to, że właśnie mnie przypadło Ją przedstawić. Ciąży na mnie jednak odpowiedzialność za słowa... Cóż, postaram się jej podołać, choć ogarnia mnie obawa, ze ich zasób w moim przypadku może okazać się za szczupły, by oddać choć odrobinę powierzchowności, czy tym bardziej wnętrza naszej bohaterki. No cóż, zdradziłem już, że to ona... Jest niewiele młodsza ode mnie, choć podczas rozmowy sprawia wrażenie całkiem odwrotne. Jest bystra, sprytna i energiczna, kiedy ma ochotę z łatwością się uczy, powtórka na sprawdzian zajmuje jej coś koło pół przerwy. W jej brązowych, rozmarzonych oczach i powabnych krokach, drzemie włoska duma, a ze Karol Tomasz Benesiewicz, urodzony 25 sierpnia 1988 w Kielcach. Absolwent Szkoły Podstawowej nr 27 oraz Gimnazjum nr 7 w Kielcach, obecnie uczeń „Ekonomika”. Swoją pasją zaraził się od siostry. Wszystko zaczęło się niewinnie, bo od zwykłych SKS-ów (nie tylko koszykarskich, ale i piłkarskich), na których wielu, takich jak Tomek, uczęszczało. W czwartej klasie „podstawówki” jednak, jak sam stwierdził: „musiałem wybierać, przyszedł czas podjęcia decyzji: piłka nożna lub koszykówka. Wybór padł na to drugie.” Pod czujnym okiem trenera Woźniaka rozwijał swoje nieprzeciętne umiejętności. Początki bywają trudne, ale nikogo to nie zniechęcało, a już w szczególności nie Tomasza. Ostre treningi dały efekt. Sukcesy, wydawać by się mogło, jak lawina „spadały” na drużynę, której najmocniejszym ogniwem stawał się Tomek. Liczne wyjazdu m.in. do Wiednia /rok 1999 – 9 miejsce wśród 16 drużyn, rok 2001 – 8 miejsce pośród 32 drużyn/. W 2001 roku za wygranie „Ligii Świętokrzyskiej” ekipa wyjechała w nagrodę do TOMASZ BENESIEWICZ Paryża. Potem znowu Wiedeń, rok 2003, ale tym razem już 2 miejsce wśród 32 drużyn /przegrana w finale z przeciwnikami z Belgii/. Liczne wygrane w polskich turniejach: rok 2001 – Częstochowa 2 miejsce, Tomek najlepszym strzelcem turnieju; później rok 2004 – Wejherowo, gdzie zdobyte zostało 3 miejsce, po zaciętym meczu z drużyną z Kijowa. Tomek został mianowany najlepszym zawodnikiem turnieju. Brał też udział w rozgrywkach o Mistrzostwo Polski, gdzie kielecka drużyna miała dużo do powiedzenia: 2001 – Zambrów, 3 miejsce po kapitalnym występie Tomka, który w drugiej dogrywce, w czasie trwania końcowej syreny był faulowany… zamienił on dwa rzuty osobiste na dające zwycięstwo punkty / mimo presji ponad 1000 publiczności, wcale nienastawionej przyjacielsko/. „Ze swoją drużyną osiągnąłem praktycznie wszystko, co było do zdobycia. Miła zabawa, wycieczki do innych państw, ale postanowiłem, że to już koniec”- mówi, pytany o to, co dalej. Od I klasy liceum regularnie uczęszcza na treningi „siatkówki”. „Może czas, aby teraz osiągnąć coś w tej dyscyplinie” – twierdzi. Oprócz ciężkiej pracy, związanej z nową dziedziną sportu interesuje się geografią. Nie przeszkadza mu także odwiedzenie różnych imprez. Co w tym widzi? Odpowiada: „Daje mi to pozytywną energię, potrzebną do życia”. Daniel i Michał Ilu prawdziwych mężczyzn potrzeba do wkręcenia żarówki? – Ani jednego! Prawdziwy mężczyzna nie boi się ciemności... Co to jest chodzi po ścianie i gra? – Mucha z walkmanem na uszach. Obiektywny Kreatywny Odkrywczy – miesięcznik dla młodzieży Nr 03/2006 6 ______________________________________________________________________________________________________________ Rozrywka HOROSKOP HUMOR Z ZESZYTÓW BARAN 21.III – 20.IV Tytuł dzieła Żeromskiego “Siłaczka” świadczył o kulturystycznych zamiłowaniach autora Miłość: Nareszcie! Dla samotnych jak i dla kochanych baranów rok 2006 przyniesie wiosne w uczuciach. Zrozumiecie, ze płeć przeciwna potrafi Was zrozumieć mimo wady wymowy. W stałych związkach uważajcie, bo… bocian krąży nad głowami. Zdrowie: Tutaj wszystko ok. Znikną stałe dolegliwości. Stały tryb życia i systematyczność fizyczna będzie bardzo ważna. Mimo, że wyrosły Wam zęby madrości nie znaczy to, ze musicie przestać o nie dbać. Szkoła: Nie przemęczajcie się. Co za dużo to nie zdrowo, ale od przybytku głowa nie boli. Warto przeczytać książkę niż obejrzeć film. QUIZ NIE DLA IDIOTÓW 1 Złowiłeś szczupaka. Ryba ma 30 cm. Ile waży kilogram szczupaka? 2 Czego nie da się spalić? 3 Po co żołnierz ma płaszcz? 4 Jest siedmiu krasnoludków. Na stole jest siedem kubków mleka i sześć ogórków. Czego nie dostanie jeden krasnoludek? 5 Na płocie siedzi dziesięć wron. Myśliwy zestrzelił siedem. Reszta uciekła. Ile wron zostało? 6 Jaki jest najlepszy środek na łysienie? 7 W którym miesiącu rodzi się najwięcej dzieci? 8 Ten kto to sprzedał to zyskał, ten kto to kupił tego nie miał, a ten kto to miał tego nie widział. Co to za przedmiot? Nad Niemnem słychać było pranie kobiet Najsłynniejszym mówcą greckim był domestos Chłopi zdobyli Reymontowi nagrodę Nobla uczyc się grać na mandolinie Temperatura w kraju zależy od termometra Kolumb myślał, że odkrył Indie a to były Stany Zjednoczone Azja jest największym kontynentem na Ziemi a nawet na Świecie ŚWIĘTY GRAAL Na pewno wszyscy z Was czytali lub przynajmniej słyszeli o “ Kodzie Leonarda da Vinci ‘’ autorstwa Dana Browna. Książka ta rzuca nowe światło na to czym jest święty Graal. Do niedawna uważano, że jest to kielich, z którego pił Jezus Chrystus podczas ostatniej wieczerzy. Tak również jest ukazany w legendzie o królu Arturze i rycerzach okrągłego stołu, czy też w legendzie o Zakonie Templariuszy. “ Kod Leonarda da Vinci ‘’ przekazuje nam natomiast, że świętym Graalem jest kobieta, żona Jezusa i matka jego córki Sary. Tą kobietą była Maria Magdalena. Książka ta budzi wiele kontrowersji na temat kim lub czym jest święty Graal. Do tej pory tajemnica ta nie została wyjaśniona, bo jeśli święty Graal był kielichem to gdzie zniknął? Dlaczego nikt od kilku stuleci nikt go nie widział? Jeżeli natomiast to była Maria Magdalena to dlaczego tak ważna sprawa została zatajona i ukrywana przez dwa tysiące lat? Odpowiedzi: 1. kilogram 2.wody i lody 3. Po kolana 4.Bólu brzucha 5. Nie została żadna 6. Środek głowy 7. W dziewiątym 8. Trumna Michał Co to jest krzyżówka węża z jeżem? – Drut kolczasty. Obiektywny Kreatywny Odkrywczy – miesięcznik dla młodzieży Nr 03/2006 Co to są mieszane uczucia? – Gdy teściowa spada w przepaść twoim samochodem. Oko w terenie __________________________________________________________________________________________________________ 7 WEŹ PIGUŁKĘ – Kiedy będziemy na górze zrobimy furorę – słyną słychać gwar rozmów grupy młodych ludzi stojących na ośnieżonej drodze na Gubałówkę. Widok stad jest naprawdę wspaniały – rozpięte dookoła ośnieżone pasmo górskie wygląda imponująco, ale jeszcze ciekawiej grupa dwunastu uśmiechniętych twarzy. Wszyscy z poprzyczepianymi do kurtek kartkami z różnymi hasłami typu: „czy ktoś widział dziub – dziuba gdzie się schował dziub–dziub?” czy „szukam górala z dużą ciupagą”. Przechodnie ciekawie się przyglądają a oni nadzwyczaj w świecie pozują do zbiorowego zdjęcia. To nie jest zwykła turystyczna wycieczka. Ciekawa grupa to redakcja młodzieżowego czasopisma „OKO”. Przyjechali 20 lutego 2006 aby zgromadzić materiały do kolejnego wydania swojej gazety. Na Gubałówce mają zbierać wiadomości do reportażu. Zaoferowani sobą rozglądają się dookoła i śmieją. Agnieszka Chojnicka – wysoka dziewczyna w różowej futrzanej czapce i jasno zielonej kurtce wariacko spogląda w około siebie spod przeciw słonecznych okularów. Widać, że rozpiera ja energia „he he he zobaczycie jak górale się”. Rzeczywiście grupa emanuje optymizmem, przyciąga ludzi. Już za chwilę młoda turystka – mieszkanka Gdańska prosi o zdjęcie z grupą i e-maila redakcji. Zapowiada się ciekawie. Już za chwilę rozpoczyna się dobra zabawa. Wspinają się wyżej aż do wyciągu narciarskiego skąd widać całe pasmo Giewontu, są wyluzowani i najwyraźniej szczęśliwi bo wszyscy nagle rzucają się na śnieg. Rozpoczyna się prawdziwa bitwa na śnieżki i widać, że zamiast hasła „jeden za wszystkich, wszyscy za jednego” realizuje się zasada „wszyscy na wszystkich, wszyscy na jednego”. Optymizmu grupy udziela się ludziom wypoczywającym na tarasie widokowym – wszyscy się uśmiechają. Nawet opiekunka grupy – mgr Jowita Janduła obrywa śnieżką w głowę, ale wcale się nie złości. Wręcz przeciwnie spodobało jej się, bo za chwilę sama ciska śniegiem. Wszyscy są przemoczeni od stałych wywrotów na ziemię. Szaleńczą zabawę wieńczy ekstremalny skok Karola Co to jest: Małe, białe, siedzi na ścianie? – Mucha w koszuli nocnej. – młody człowiek w szarej kurtce rozpędza się , po czym całym impetem rzuca się głową w zaspę. wygląda jak struś, a grupa wybuch śmiechem. Zwracają uwaga na siebie na tyle, że górale stojący przy dorożkach zaczynają ciekawie się rozglądać “ jeżeli szukasz męża, to masz przed sobą prawdziwego mężczyznę” – uśmiecha się spod wąsów do jednej z dziewcząt facet w owczej czapce. Spontan – to dobre słowo jeżeli chodzi o tą grupę, lubią się bawić – idą na żywioł. Widać, że są młodzi. Wizja reportażu schodzi na dalszy plan – “pomyślimy o tym jutro” – mówi zafascynowana tym widokiem Bożena. Przez chwile wydaje się, że nie mają zmartwień. Takie wypady to lekarstwo na zły humor? Może po prostu halny przynosi zapach przygody i przyjaźni? Asia Czym się różni długopis od trumny? – Wkładem wyboru dokonała Dorota Obiektywny Kreatywny Odkrywczy – miesięcznik dla młodzieży Nr 03/2006 8 _________________________________________________________________________________________________________________ Sport WIATR WE WŁOSACH, MUCHY W ZĘBACH... Enduro, pod tą nic niemówiącą przeciętnemu zjadaczowi chleba, nazwą, kryje się prędkość, adrenalina, czasami upadki ☺. Jego historia swój bieg zaczyna w roku 1913, kiedy to odbyły się pierwsze mistrzostwa Enduro, zorganizowane przez Wielką Brytanię. Od tej pory, każdej, czy to wiosny, czy jesieni organizowane były podobne zawody. W 2004 roku miały one miejsce w Polsce, lecz na własnym terenie, musieliśmy uznać wyższość Finów. W błyskawicznym skrócie tłumacząc, Enduro, to jedna z fantastycznych dyscyplin sportu motocyklowego, przyciągająca tłumy zapalonych fanów. Otóż na motorze, wcześniej przez nas przygotowanym, mamy za zadanie przejechać wytyczoną trasę, rzadko jednak zdarza się, aby była ona pozbawiona pewnych niespodzianek. I właśnie to w tym sporcie jest piękne, to, że tak naprawdę sprawdzamy sami siebie, swoją wytrzymałość, ale przy okazji także nasz sprzęt. Jednak mimo tak długiej tradycji, Enduro nadal kojarzy się większości ludziom z ogromnym wkładem finansowym co sprawia, że sport ten staje się dostępny dla nielicznych. Prawda jest zupełnie inna, wystarczy odrobina chęci i samozaparcia, aby doczekać się swojego pierwszego motoru. Wielu motocyklistów zaczynało swoją przygodę od motorynek. Komiczna nazwa, z którą kojarzy się przecież tyle pięknych wspomnień. W moim przypadku było identycznie. Pewnego dnia podczas szalenie ekstremalnej jazdy z zawrotną prędkością, nieoczekiwanie zawiodła stalowa konstrukcja pojazdu. Kierownica nieprzystosowana do pagórków i wzniesień po prostu odpadła. Jednak nie zniechęciło mnie to do dalszego korzystania z uroków tego sportu. Przygodę z jednośladem można rozpocząć już w wieku 3-4 lat pod okiem np. mamy, która w młodości rozkoszowała się urokami szybkiej jazdy. “Nie powinno się zabraniać swoim pociechom stawiania swoich pierwszych kroków w świecie motoryzacji”- mówi Pani Beata, matka dwójki zafascynowanych tym sportem chłopców(Patrz foto). Jeżeli kiedyś marzyłeś o jeździe jednośladem, najwyższy czas na realizację tego marzenia, więc wsiadajcie na mechaniczne rumaki i poczujcie wiatr we włosach. SYLWETKA ZAWODNIKA Dzisiaj przyszła kolej na przedstawienie zawodników, którzy swoje umiejętności zdobyli w KS VIVE. Paweł Podsiadło (ur.1986r) dziewczyna Agata, w KS VIVE siódmy rok; student Wychowania fizycznego na Wszechnicy Świętokrzyskiej w Kielcach. Pasjonat i znawca nie tylko filmu, ale wszystkiego, co się z nim łączy. Ulubiony film “Zielona mina”. Marzenie – dotrzeć do najciekawszych zakątków świata, a w pierwszej kolejności zobaczyć Nową Zelandię. Paweł Sieczka (ur. 1976r) żona Ewa. Z KS VIVE związany od początku jego powstania, a z piłką ręczną od 16 lat. Studiuje ekonomikę i organizację przedsiębiorstw w WSH w Kielcach. Relaksuje się przy grach komputerowych. Marzy, aby dożyć późnej starości w dobrym zdrowiu, ale wcześniej odbyć podróż wzdłuż i wszerz Stanów Zjednoczonych. Łukasz Janyst (ur.1983r.) narzeczona Agnieszka. Z KS VIVE związany od sześciu lat. Aktualnie przygotowuje się do obrony licencjatu na Informatyce i Zarządzaniu Wyższej Szkoły Handlowej w Kielcach. Internet towarzyszy mu w wolnych chwilach – poszukuje w nim ciekawostek komputerowych, nowości i informacji muzycznych a także materiałów pomocnych w nauce. Marzy awansie swojej drużyny do Ligi Mistrzów i rozegraniu w barwach KS VIVE niejednego meczu o Mistrzostwo Polski. Chciałby bardzo podróżować po świecie i jak najszybciej zwiedzić Australię Odpowiedzialny za nr 3/2006: Michał Łebek Współpraca: Marcin Masłowiecki, Daniel Kowalski, Bożena Michalec, Tadeusz Mirski, Joanna Barańska, Dorota Kopeć, Agnieszka Galus, Karol Kossakowski, Karolina Swiercz Opracowanie graficzne: Barbara Brzoza, Katarzyna Borek; Strona internetowa: Robert Zapała; Opiekun z ramienia fundacji: Grażyna Jarosz Fundacja Vive Serce Dzieciom , 25 – 663 Kielce, ul. Olszewskiego 6 tel. 041 347 63 50 w. 107; www.fundacjavive.com.pl; e-mail: [email protected] Obiektywny Kreatywny Odkrywczy – miesięcznik dla młodzieży Nr 03/2006 Każda osoba, która rozlicza sięz urzędem skarbowym może przekazać 1% należnego podatku za rok 2006 na rzecz Fundacji Vive Serce Dzieciom. Nr konta fundacji: ING Bank Śląski 24105014161000002278561093