legenda tłumacząca powstanie nazwy „krzymów”

LEGENDA TŁUMACZ CA POWSTANIE NAZWY „KRZYMÓW”
Legenda pierwsza:
Dawno temu, gdy zaludnienie ziem było niedu e, a przyroda rozwijała si bez ingerencji ludzi,
ył pewien ksi
. Miał on dwóch synów, którzy, nie zwa aj c na dobre maniery i na swego ojca,
kłócili si bez ustanku. Ksi e znosił ich zachowanie z i cie anielsk cierpliwo ci . Synowie
nie zaprzestawali swych kłótni. Pewnego pochmurnego dnia ów ksi
rozgniewał si wielce.
Nakazał swym synom opu ci królestwo - na zawsze. Nadal si kłóc c bracia poszli na brzeg rzeki,
gdzie ju czekały na nich łodzie. Wsiadłszy do łodzi odpłyn li. Po niedługim czasie zauwa yli,
e rzeka, któr płyn li rozwidla si . Jeden z braci podryfował korytem jednego odnó a rzeki,
a drugi z nich drugim korytem. Wtedy wła nie u wiadomili sobie, co si tak naprawd stało.
Dotarłszy ju
na l d nawoływali si
nawzajem, lecz krzyk mew zagłuszał ich głosy.
Gdy zrozumieli, e ich próby nawi zania kontaktu s daremne zaprzestali ich. Jeden z braci
zorientował si , e okolica jest wyj tkowo pi kna. Zachwycony przyrod postanowił zwiedzi
te strony. Nie zauwa ył nawet, kiedy zapu cił si tak daleko. Orze wiony rze kim powietrzem
tamtych stron, pełen werwy postanowił osiedli si tam. Do
szybko udało mu si to zrealizowa .
Swoje, na razie niezbyt du e królestwo, na pami tk zdarzenia, które miało miejsce nad rzek
nazwał „Krzyk mew". Z upływem czasu owa nazwa zmieniła si nieco. Obecnie brzmi – Krzymów.