Nr 3

Gazeta VII Przystanku PaT
piątek, 13 lipca 2012r.
TYLE MIEJSC, TYLE OSÓB!
Nasze warsztaty dzieją się w tylu miejscach! Dzięki temu nie przeszkadzamy sobie nawzajem i możemy z nich w pełni
korzystać. Wczoraj, w czwartek, wiele osób zastanawiało się rano czy podoła kondycyjnie i wytrwa na wybranych
warsztatach. Trzeba przyznać, że wiele z nich wymaga nie tylko zapału i umiejętności, ale też świetnej kondycji fizycznej!
Ale na szczęście nie rezygnujemy tak łatwo i roszady były niewielkie. Trzydziestu instruktorów, trzydzieści różnych
propozycji dla 1.100 patowiczów.
Z braku miejsca nie opowiemy o wszystkich warsztatach (tak nam języku migowym. Jak pięknie gesty tego języka rzeźbią
przykro…), ale oto choć kilka migawek.
przestrzeń!
Aktor Witold Wieliński - warsztaty "Praca z aktorem".
Uczestnicy na zadany temat przygotowują etiudy, które później
są omawiane. Patowicze załapali ze swoim mentorem super
kontakt. Na warsztatach panuje swojska atmosfera, pełna
śmiechu i anegdotek, a uczestnicy czują się swobodnie.
Grupa zaaferowanych ludzi, biegająca po Lublińcu z aparatami
fotograficznymi w dzień i w nocy, obrabiająca swoje zdjęcia w
programach komputerowych to członkowie grupy Adama
Kołakowskiego- świetnego instruktora Fotografii Cyfrowej.
Warsztaty radiowe: tu uczestnicy zgłębiają tajniki pracy
radiowca, grają w gry integracyjne, ćwiczą aparat mowy, dykcję i
świetnie się bawią. Młodych radiowców można spotkać także na
innych warsztatach, gdy przeprowadzają wywiady z patowiczami!
Modern jazz - instruktorkami są wicemistrzynie Polski 2011 w
kategorii jazz: Joanna Piwnik, Izabela Pogórzak i Lidia Budyta.
Tańczy się tu w stylu Broadway w rytm Radio hello, Waka waka
itp. Jest wspaniała atmosfera: im więcej wysiłku tym więcej
satysfakcji!
Warsztaty HIP HOPu - Branko Bielopotocky - cieszą się wielkim
uznaniem. W tym roku jest tu prawie 60 osób! Wszyscy są pełni
energii. W sobotę na finale Branko i ekipa zatańczą do piosenki
AC/DC -Highway To Hell. Czekamy!
Warsztaty pracy z dźwiękiem: po stworzeniu w ubiegłym roku
utworu, który, okazał się hitem, na tym przystanku do DJ’a
Sand’a zgłosiło się wielu chętnych. Na koncercie finałowym
pokażą nam coś zaskakującego. Nie możemy się doczekać!
Warsztaty Literackie czyli Krzysztof Cezary Buszman i jego
gromadka wrażliwa, poetycka, zachwycająco zdolna. Czwartkowy
wieczór poezji uczestników i instruktora w muzeum Edyty Stein
poruszył wszystkie serca. Dziękujemy!
Warsztaty bębniarskie: Marta Schuberg jak zawsze zaraża
wszystkich uczestników swoją pasją. Robi to fantastycznie. Jest
głośno i energetycznie. Jeśli chcecie zobaczyć jak pracują,
zajrzyjcie na boisko przy obiekcie nr 2 (boisko przy internacie)
praktycznie o każdej porze dnia.
Wiadomo, że patowicze nie należą do cichych. Tajniki mowy
gestów zgłębiają uczestnicy Warsztatów Języka Migowego,
prowadzonego przez instruktorów z tutejszego Ośrodka Szkolno
– Wychowawczego dla osób Niesłyszących, a wszyscy podczas
Warsztatów Profilaktycznych ćwiczymy refren naszego hymnu w
UWAGA! Zapominalskim przypominamy, że zgodnie z
zasadami każdego Przystanku, które znacie, Warsztaty
Profilaktyczne codziennie od 16.00, są obowiązkowe dla
każdego uczestnika! Po kolacji za to macie wolny wybór.
RADIO TRAP
prowadzących, błyskotliwie prowadzone rozmowy - tego nam
trzeba.
Najciekawiej i dla każdego zwłaszcza podczas wejść na żywo, w
namiocie, gdy jemy obiad. Jest zabawnie i - czego nie spotyka się
w innych radiostacjach - słuchacze gromadnie reagują okrzykami
i śpiewem na słuchane teksty, jak choćby podczas wywiadów z
Ricardo czy Martą Schuberg. Prosimy o więcej!
Dziękujemy bardzo zajętym prowadzeniem radia, nagraniami,
montażem, rozmowami i pełną obsługą techniczną TRAPu
Tomkowi Bielińskiemu i Grzegorzowi Lechowi. W dodatku
znajdują jeszcze czas na prowadzenie warsztatów, bardzo
wysoko ocenianych przez uczestników! A ludzie mówią, że doba
ma tylko 24 godziny… Widać, nie byli nigdy na Przystanku PaT!
A co dalej? Kto wie, może urodzi się nam i rozwinie telewizja
PaT! Mamy przecież niezwykle utalentowanego Tomka Pyraka,
Nasze radio TRAP w tym roku - po raz pierwszy całkiem na żywo, który pracuje na Przystanku bardzo ciężko (ale za to z jakimi
ale zawsze - na wesoło i bardzo ciekawie! Wywiady, rozmowy, wynikami!!!) i wielu utalentowanych uczestników. Zachęcamy i
komunikaty,
piękne,
profesjonalne
głosy
energicznych czekamy niecierpliwie!
DZIŚ - PATOSFERA!!!
Gdy otrzymacie ten numer naszej Gazety będzie już po PATOSFERZE lub w trakcie happeningu.
Ciekawi jesteśmy Waszych wrażeń, Waszych zdjęć, Waszych opowieści.
DZIŚ - LIPDUB!!!
Bawcie się świetnie, bądźcie spontaniczni, dajcie czadu i pobijcie kreatywnością Kolbudy,
gdzie podczas pierwszej PATOSFERY powstał nasz pierwszy LIPDUB, który możecie oglądać na YouTube.
Niech kamera w rękach Tomka Pyraka iskrzy, płonie, dymi!
Z OSTATNIEJ CHWILI:
Patujemy! Wczoraj, porwana przystankowym zapałem i
energią, pani Bożena z Muzeum Edyty Stein oświadczyła, że
jest zachwycona naszym PATOWANIEM (to jej własne,
autorskie określenie!) i chętnie podąży za PaTem w
przyszłym roku, gdziekolwiek on będzie. Dziękujemy,
zapraszamy, a tymczasem - "popatujmy" sobie razem tu, w
Lublińcu.
Choć niewyspani, wcale nie jesteśmy zmęczeni! Biegamy na
warsztaty, na spektakle i koncerty, a w międzyczasie
tańczymy salsę, lecz zwłaszcza - ukochaną belgijkę, podczas
której po prostu dwoimy się i troimy!
Uprzejmie informujemy, że ofiary środowego entuzjazmu
wokalnego, które w czwartek obudziły się bez głosu,
porozumiewając się ze światem jedynie przy pomocy
dziwnych świstów i chrząknięć, mają się ciut lepiej. Jak by co,
apteka na rynku ma swoje sposoby na ratowanie naszych
strun głosowych!
Nadal trwa poszukiwanie odpowiedzi na pytanie, czy to my
jesteśmy PaTem, czy też - PaT jest nami. Szczęśliwych
znalazców właściwej odpowiedzi prosimy o podzielenie się
nią z naszą redakcją.
Na Przystanek zjeżdża coraz więcej znakomitych gości.
Jesteśmy otwarci i serdeczni dla wszystkich! Piszą o nas
liczne media (np. Gazeta Wyborcza), internet aż huczy a w
radiowej "Jedynce" codziennie można usłyszeć relacje z
Przystanku, rozmowy z uczestnikami, słowem - w tym roku
bez przesady wie o nas cała Polska, codziennie mając nowe
informacje.
Wczorajsze posiłki w namiocie okazały się być
niewyczerpanym źródłem twórczej inspiracji. Podczas obiadu
powstało logo PaT w formie płaskorzeźby z ziemniaczanego
purée zaś po kolacji liczne grono entuzjastów podziwiało
przed wejściem głównym fascynujące, pionowe kompozycje z
serka, widelców, kamyków i mnóstwa wyobraźni.
Obserwowane przez nas intensywne próby reanimacji na
trawniku z tyłu szkoły nie były wynikiem żadnego
nieszczęśliwego wypadku! To po prostu profesjonalny pokaz
ratownictwa a ten blady pan, którego reanimowano, to nie
uczestnik 7 PPaT po dwóch dniach krzyczenia z radości,
śpiewania, tańczenia belgijki i biegania z miejsca noclegu do
bazy głównej, tylko plastikowy fantom. A taki podobny!
Mieszkańcy
Lublińca
dzięki
nieocenionemu
panu
Burmistrzowi zostali zawiadomieni prawie dwoma tysiącami
smsów o dzisiejszej PaTosferze na rynku! Będzie się działo!!!
Zebrawszy całe naręcze zachwytów i uznania, artystki udały
się do stołówkowego namiotu, by stworzyć serkowego jeża. Z
niecierpliwością czekamy na dalsze, pasjonujące działania
kreatywne - prosimy o zdjęcia!
WYJAŚNIENIE: Tak! To prawda, choć nie ujawniona na
spektaklu:
autorką
scenariusza
"Drogi
do
nikąd"
(Rekwizytornia z Radomska), czyli historii chłopaka, który pod
wpływem alkoholu powoduje wypadek samochodowy, jest
Justyna Szczęsna. Tym scenariuszem wygrała II edycję
konkursu "Uczmy się PaTrzeć", jeszcze zanim została
rzecznikiem PaT.
"Drogę do nikąd" i inne scenariusze
znajdziecie na stronie pat.policja.gov.pl. Jest w czym
wybierać, warto zajrzeć!
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Gazeta 7 Przystanku PaT. Redaktor Naczelna - Elżbieta Golińska. Redaguje zespół Warsztatów Dziennikarskich. Foto Andrzej Tomczuk.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~