Oblicza Energiewende Hollich – obywatelska farma wiatrowa

Transkrypt

Oblicza Energiewende Hollich – obywatelska farma wiatrowa
Oblicza Energiewende
Hollich – obywatelska farma wiatrowa
Budowa farm wiatrowych coraz częściej kojarzy się w Polsce z protestami społecznymi. W
Niemczech też tak było, ale w wielu miejscach zamiast protestów, wspólnoty mieszkańców same
zainwestowały w turbiny wiatrowe ucierając nosa zewnętrznym inwestorom. Hollich w kraju
związkowym Nadrenii Północnej Wesfaliii to jedna z pierwszych obywatelskich farm wiatrowych w
Niemczech, w której wszystkie zyski dystrybuowane są pomiędzy mieszkańców.
Historia jak każda
i
Historia farmy wiatrowej w Hollich zaczęła się podobnie, jak zapewne zaczyna się wiele historii tego
typu inwestycji w Polsce. Do władz regionu Münster1 zaczęły napływać propozycje od inwestorów
dotyczące lokalizacji farmy wiatrowej. Aby dać możliwość rozwoju tego typu inwestycji władze
regionu uchwaliły w 1997 roku prawo wyznaczające tereny potencjalnych inwestycji w elektrownie
wiatrowe w powiecie Steinfurt. Następnie powiat uchwalił plan zagospodarowania umożliwiający
inwestycję. Wkrótce potem do wybranych rolników zaczęli pukać biznesmeni z propozycjami
zawarcia intratnych umów dzierżawy gruntu pod budowę farmy wiatrowej. W lokalnej społeczności
zawrzało – temat farmy wiatrowej pojawił się w dyskusjach członków lokalnego stowarzyszenia
rolników. Szybko okazało się, że mieszkańcy nie byliby zadowoleni z farmy wiatrowej zrealizowanej
przez zewnętrznego inwestora…
Działajmy razem
…i w tym momencie w polskiej wersji wydarzeń w większości przypadków pojawiłby się na scenie
komitet protestacyjny2. Niemiecka wersja wydarzeń jest jednak inna, bo członkowie stowarzyszenia
doszli do wniosku, iż najlepszą dla nich wszystkich formą reakcji na możliwość budowy farmy
1
Administracyjnie chodzi o rejencję Münster, poziom samorządu bezpośrednio niższy niż kraj związkowy.
Rejencja dzieli się na powiaty, a powiaty na gminy.
2
Nie oznacza to, że w Niemczech także tego typu protesty nie występują. W Niemczech jednak częściej
pojawiają się na wcześniejszym etapie, tzn. dotyczą planu zagospodarowania terenu (planowania
przestrzennego). W Polsce niestety istnieje możliwość budowy farmy wiatrowej bez uchwalenia planu
zagospodarowania poprzez wydanie decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu, która daje
znacznie mniejsze możliwości uczestnictwa obywateli w postępowaniu. W Niemczech występują także protesty
związane z potencjalnymi negatywnymi skutkami negatywnymi elektrowni wiatrowych, jak hałas, skutki dla
przyrody czy krajobrazu, jednak większość lokalizacji elektrowni wiatrowych jest wybierana w oparciu o
procedury planowania przestrzennego, które dobrze tego typu konflikty rozwiązują.
wiatrowej będzie wybudowanie jej we własnym zakresie. Skoro bowiem prywatny inwestor
zewnętrzny może zarabiać na produkcji energii z wiatru płacąc rolnikom za dzierżawę gruntu, mogą
też zarabiać na takiej inwestycji zwykli obywatele, zwłaszcza, że to oni są właścicielami terenów, na
których farma mogłaby powstać.
Stworzymy wspólną organizację
W przypadku farmy wiatrowej w Hollich zawiązano lokalną spółkę na rzecz budowy farmy wiatrowej,
do której wszyscy właściciele terenów, mieszkańcy i inni zainteresowani w obszarze przeznaczonym
pod budowę instalacji wnieśli kapitał stosownie do swoich możliwości. Przy czym określono, że
właściciele terenu mogą wnieść kapitał do maksymalnej wysokości 100000 EUR, inni członkowie
stowarzyszenia rolników do 75000 EUR, a mieszkańcy gminy do 40000 EUR. Minimalny pojedynczy
wkład ustalono na 4400 EUR. Wielu mieszkańców zaciągnęło w tym celu pożyczki lub zapewniło sobie
żyrantów. Obecnie, po ponad 10 latach istnienia spółki, która po wybudowaniu farmy została
przekształcona w przedsiębiorstwo energetyczne, należy do niej 8 udziałowców będącymi osobami
prawnymi i 216 udziałowców będących osobami fizycznymi. Łącznie własny kapitał spółki wyniósł
25% całkowitej kwoty zainwestowanej do tej pory w farmę wiatrową.
Sami podejmujmy decyzje planistyczne
Spółka na rzecz budowy farmy wiatrowej miała z zadanie doprowadzić farmę wiatrową od projektu
pod klucz. Udziałowcy spółki doszli do wniosku, że nie będą zatrudniali zewnętrznego developera,
ponieważ wolą wykorzystać możliwości, które oferują im sami udziałowcy lub przedsiębiorstwa
lokalne oraz lokalne banki. W przypadku Hollich wśród lokalnej społeczności była osoba, która
potrafiła zająć się projektowaniem i poprowadziła prace specjalnego komitetu planistycznego, a
doradcą w zakresie finansowania był lokalny bank3. Dzięki temu wszyscy udziałowcy przedsiębiorstwa
mogli na bieżąco śledzić postępy w przygotowaniach i decydować o kluczowych parametrach
inwestycji. Projektowanie we własnym zakresie okazało się także tańsze niż w przypadku
naśladowców, którzy polegali na wynajętych biurach projektowych.
Pierwszą inwestycją spółki było wybudowanie 11 wiatraków o mocy 1,5MW. Następnie powiat
kilkukrotnie rozszerzał teren dostępny pod budowę farm wiatrowych, z czego spółka korzystała
rozbudowując farmę do łącznie 18 wiatraków o łącznej mocy 27,5 MW. Część wiatraków została
także poddana repoweringowi, tzn.: zwiększono ich moc do 2 MW poprzez wymianę turbin. Cała
farma produkuje rocznie ok. 27 000 MWh energii i pozwala oszczędzić 48 000 ton dwutlenku węgla.
Spółka chwali się, że wyprodukowany przez nią prąd zapobiega spaleniu 68000 ton węgla
brunatnego, albo 17000 ton węgla kamiennego, albo 13 mln m. sześć. gazu ziemnego, albo 240 kg
uranu.
Sprawiedliwie rozdzielmy zyski
Ponieważ farma wiatrowa została zaprojektowana w celu zarabiania pieniędzy na korzyść lokalnej
społeczności jednym z problemów podczas przekształcania jej w przedsiębiorstwo energetyczne, był
podział czynszu z dzierżawy gruntu pod farmę wiatrową i dywidendy z zysku. Dywidenda jest dzielona
tradycyjnie tak, jak w zwykłych spółkach, według ilości udziałów. Natomiast w przypadku Hollich
3
Bank spółdzielczy lub Spółdzielcza Kasa Oszczędnościowo-Kredytowa.
równowartość czynszu dzierżawnego służy jako kapitał wyrównawczy dla udziałowców z obszaru
oddziaływania farmy. Czynsz dzielony jest w części pomiędzy właścicieli terenu przeznaczonego pod
budowę farmy proporcjonalnie do powierzchni, jaką zajmują ich działki. Pozostała część czynszu jest
dzielona pomiędzy mieszkańców w obszarze oddziaływania farmy wiatrowej proporcjonalnie do
wielkości hałasu, na jaki narażone są ich domy w wyniku działania farmy. Dzięki temu wszyscy
narażeni na działanie wiatraków czuli się sprawiedliwie wynagrodzeni i protesty nie wystąpiły.
ii
Od dobrego przykładu do lokalnych zasad
Powiat Steinfurt w oparciu o doświadczenia zebrane podczas rozwoju projektu farmy wiatrowej w
Hollich wprowadził lokalne wytyczne dotyczące sposobu inwestowania w farmy wiatrowe. Mają one
na celu łagodzenie konfliktów wokół tego typu inwestycji, poprzez umiejętne rozdzielenie korzyści.
Powiatowi zależy na tego typu wsparciu, ponieważ chce być w 2050 roku był samowystarczalny
energetycznie. Wytyczne te składają się z 7 zasad:
- Wszystkie grupy z terenu oddziaływania farmy powinny uczestniczyć w projekcie: właściciele
gruntów, rolnicy, mieszkańcy, gminy (urzędy) czy przedsiębiorstwa.
- Ci właściciele gruntów, mieszkańcy lub inni interesariusze, którzy nie mogą czerpać bezpośrednio
zysków z projektu, np. na ich terenie nie będzie stał wiatrak, powinni być sprawiedliwie
wynagrodzeni.
- Większość kapitału własnego spółki powinna pochodzić od tych, którzy nie posiadają gruntów w
strefie budowy farmy.
- Nie należy tworzyć udziałów większościowych.
- Minimalny udział powinien być niski (od 1000 Euro).
- Przedsiębiorstwa komunalne powinny służyć jako partnerzy biznesowi projektu.
- Regionalne kasy oszczędnościowo-kredytowe lub banki spółdzielcze powinny być dostarczycielem
kapitału zewnętrznego
Jak wspólnie budować zamiast protestować?
Opisany przykład pokazuje jak może przebiegać inwestycja w farmę wiatrową z udziałem lokalnej
społeczności, a nie tylko wbrew jej interesom. Nieufność wobec inwestorów, może przerodzić się w
przedsiębiorstwo wspomagające lokalną gospodarkę. Według niemieckich propagatorów tego typu
przedsięwzięć taki proces można osiągnąć w 6 krokach, z których 4 są śródtytułami tego artykułu:
1. Działajmy razem
2. Stworzymy wspólną organizację
3. Sami podejmujmy decyzje planistyczne
4. Sprawiedliwie rozdzielmy zyski
5. Zapewnijmy każdemu mieszkańcowi możliwość uczestnictwa.
6. Starajmy się uzyskać jak największą rentę z inwestycji.
Jednak do przeniesienia tego przykładu na grunt Polski brakuje co najmniej dwóch istotnych rzeczy:
- wystarczającego zaufania obywateli do siebie nawzajem, czegoś co socjolodzy nazywają kapitałem
społecznym;
- sprzyjających przepisów krajowych umożliwiających stabilne inwestowanie w energetykę
odnawialną.
Autor: dr Wojciech Szymalski, Instytut na rzecz Ekorozwoju, Warszawa
Wykorzystane materiały:
Strona internetowa: http://www.windpark-hollich.de, w tym materiały z działu „Downloads”:
- Geben Sie Heuschrecken keine Chance!, miesięcznik Top Agrar, wydanie niemieckie, styczeń 2013,
str. 146-149 http://www.windpark-hollich.de/media/windpark-hollich/documents/heuschrecken.pdf
Prezentacja Silke Karcher z niemieckiego Ministerstwa Środowiska, Ochrony Przyrody i Energetyki
Jądrowej przedstawionej 14 maja 2013 w Warszawie na seminarium demosEUROPA na temat
klimatu i polityki energetycznej.
Plik nt. niemieckich społecznych farm wiatrowych ze strony Sustainable Energy Authority of Ireland:
http://www.seai.ie/Archive1/Files_Misc/File5.pdf
Uwagi:
Jest to szósty z materiałów w opracowanym przez dr Wojciecha Szymalskiego cyklu „Oblicza
Energiewende”, w którym co tydzień prezentujemy inną twarz zmian w niemieckiej gospodarce i
społeczeństwie związanych z przejściem na odnawialne źródła energii. Zapraszamy na energetyczną
wycieczkę po Niemczech.
Cykl artykułów powstał w ramach projektu LIFE+ „Dobry klimat dla powiatów”, a jego źródłowym
miejscem publikacji jest portal www.chronmyklimat.pl. Wszystkie artykuły z cyklu są udostępnione na
licencji Creative Commons CC-BY-SA 3.0 PL (http://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0/pl/).
i
Farma wiatrowa Hollich, zdjęcie z galerii www.windpark-hollich.de
ii
Zwiedzanie turbiny wiatrowej podczas Windfest 2011 w Hollich, zdjęcie z galerii www.windpark-hollich.de