PORAŻKA Z REALEM. MECZ W CIENIU URAZU MCGEOUCHA

Transkrypt

PORAŻKA Z REALEM. MECZ W CIENIU URAZU MCGEOUCHA
PORAŻKA Z REALEM. MECZ W CIENIU URAZU MCGEOUCHA
CelticPoland.com - Polskojęzyczny serwis o Celticu FC
Mecz przeciwko Realowi Madryt mógł być dla Dylana McGeoucha
spełnieniem dziecięcych marzeń. 19-latek, mimo kilku udanych akcji, nie
będzie wspominać jednak spotkania w Filadelfii udanie. Z powodu
niefortunnego zderzenia z rywalem wychowanek Celticu doznał
poważnego urazu i został odwieziony do szpitala.
Zdarzenie z 71. minuty zupełnie przyćmiło to, co działo się na boisku. The Bhoys
przegrywali już wówczas dwoma bramkami, ale nie miało to w tej chwili żadnego
znaczenia. Uwaga wszystkich na stadionie zwrócona była na Dylana, który po
zderzeniu z Nurim Sahinem nie dawał żadnych znaków życia. Szybka reakcja lekarzy
sprawiła, że 19-latek odzyskał oddech, a następnie dzięki specjalnym noszom został
odwieziony do szpitala. Prognoza: poważny uraz głowy i/lub złamanie szczęki.
Jak na ironię, młody Szkot - choć jego występ mógł być dla wielu zaskoczeniem - był
obok Krisa Commonsa i Joe Ledleya najjaśniejszym punktem w zespole Celticu. Jego
szybkie rajdy oraz dryblingi, będące zaskoczeniem dla samych piłkarzy Realu,
nagradzano gromkimi brawami.
Mimo zrywów zespołu Neila Lennona, mecz toczył się pod absolutne dyktando
mistrzów Hiszpanii. Celtic, choć bronił się dzielnie, skapitulował po 22. minutach
gry. Polskiego bramkarza pokonał wówczas Jose Callejon, korzystając z prostych
błędów naszej defensywy. The Bhoys nie upilnowali najpierw wbiegającego w pole
karne Gonzalo Higuaina, a interwencja Thomasa Rogne była na tyle niefortunna, że
piłka trafiła wprost pod nogi późniejszego strzelca gola.
Spotkanie potoczyłoby się być może inaczej, gdyby tuż przed przerwą do remisu
doprowadził Ledley. Walijczyk popisał się fenomenalnym rajdem między Xabim
Alonso i Fabio Coentrao, ale w dogodnej sytuacji przeniósł piłkę nad poprzeczką.
Różnicę po zmianie stron robił natomiast Karim Benzema. Francuz do spółki z
Cristiano Ronaldo i Coentrao starał się sforsować defensywę Celticu, ale tej przez
stosunkowo długi okres czasu dopisywało szczęście. Załuska skapitulował po raz
drugi w 66. minucie gry, nie mając szans przy mierzonym strzale Benzemy.
Mecz zakończył się na dobrą sprawę wraz z bolesnym upadkiem McGeoucha.
Wsparcia Lennonowi udzielił po ostatnim gwizdku sędziego sam Jose Mourinho,
podchodząc do Irlandczyka przy linii bocznej boiska. Wszyscy, począwszy od
kibiców, a skończywszy na piłkarzach i sztabie szkoleniowym, oczekiwać będą
wieści z pobliskiego szpitala.
1/2
PORAŻKA Z REALEM. MECZ W CIENIU URAZU MCGEOUCHA
CelticPoland.com - Polskojęzyczny serwis o Celticu FC
CELTIC - REAL MADRYT 0:2
Callejon 22, Benzema 66
Mick WACHOWSKI
Autor: Mick Wachowski
2/2
Powered by TCPDF (www.tcpdf.org)

Podobne dokumenty