F3_Cały należę do Boga

Transkrypt

F3_Cały należę do Boga
F3 Podsumowanie formacji – (Czy) cały należę do Boga (?)
Zaprośmy na nowo Ducha Świętego
aby nas uświęcał w Prawdzie, umacniał w Miłości i prowadził w Nadziei, bo wszystko mogę w
Tym, który mnie umacnia, a bez Niego nic…
Dzień 1. Wszystko dla Boga Rz14,7-9;
„Nikt zaś z nas nie żyje dla siebie i nikt nie umiera dla siebie: jeżeli bowiem żyjemy, żyjemy dla Pana; jeżeli zaś
umieramy, umieramy dla Pana. I w życiu więc i w śmierci należymy do Pana. Po to bowiem Chrystus umarł i
powrócił do życia, by zapanować tak nad umarłymi, jak nad żywymi.”
Czy wszystko co mam i czym jestem należy do Boga czy tylko ustami powtarzam „Jezus jest moim Panem”? Czy pytam Go
o Jego wolę zanim podejmę decyzje, rozpocznę dzieło, wyruszę w drogę? Czy jestem posłuszny Jego wezwaniom? Po
czym mam poznać prawdę o sobie, której wyznanie przed Bogiem ma moc mnie wyzwolić i uwolnić od łudzenia siebie?
Może wskazówką będzie zdanie „Ostatni nawraca się portfel” ? Zbadaj na modlitwie w Duchu Świętym jakie dziedziny życia
boisz się oddać Chrystusowi…
Dzień 2. Dziesięcina Rdz28,20-22; Pwt 26,10-18; Mt 23,23;
Rdz28,20-22; „Po czym złożył taki ślub: Jeżeli Pan Bóg będzie ze mną, strzegąc mnie w drodze, w którą
wyruszyłem, jeżeli da mi chleb do jedzenia i ubranie do okrycia się i jeżeli wrócę szczęśliwie do domu ojca
mojego, Pan będzie moim Bogiem… Z wszystkiego, co mi dasz, będę Ci składał w ofierze dziesięcinę.”
Mt 23,23 „Biada wam, uczeni w Piśmie i faryzeusze, obłudnicy! Bo dajecie dziesięcinę z mięty, kopru i kminku,
lecz pomijacie to, co ważniejsze jest w Prawie: sprawiedliwość, miłosierdzie i wiarę. To zaś należało czynić,
a tamtego nie opuszczać.”
Dziesięcina jest znakiem tego, że uznajemy, iż wszystko co mamy otrzymaliśmy od Boga jako błogosławieństwo.
W księdze rodzaju czytamy jak Jakub (Izrael) przez to, że był wierny otrzymał wielkie dobra. Potem dziesięcina stała się
częścią przymierza – jej aktualność Jezus potwierdza (a nie znosi) dlatego przez wieki składano ją w Kościele. Jest ona
darem dla Boga – odpowiedzią na Jego dary – aby dysponował nim według swojej woli przez swoich szafarzy. Czy jestem
gotowy oddać 1/10 ze swoich dochodów do dyspozycji Boga jako znak, że zależę od Niego w każdej sferze mojego życia?
Dzień 3. Postawa serca Mt 6,19-21; Łk 18,23-24;
Mt 6,19-21; „Nie gromadźcie sobie skarbów na ziemi, gdzie mól i rdza niszczą i gdzie złodzieje włamują się i
kradną. Gromadźcie sobie skarby w niebie, gdzie ani mól, ani rdza nie niszczą i gdzie złodzieje nie włamują się i
nie kradną. Bo gdzie jest twój skarb, tam będzie i serce twoje.”
Najważniejsza – tak i nie naszego zbawienia – jest postawa mojego serca! Czy jest ono bardziej przywiązane do dóbr
tego świata czy do Boga? Bogaci, którzy zgromadzili wiele dóbr mają często serca zniewolone. Jak jest ze mną; czy umiem
poprzestawać na tym co konieczne, czy umiem dzielić się z innymi tym, co mam? Gdzie kierują mnie pragnienia mojego
serca: ku walce o materialne dobra świata czy ku dobrom duchowym nieba - miłości, radości, wolności ?
Dzień 4. Miara hojności Łk 21,1-4; Łk 6,38;
Łk 21,1-4; „Gdy podniósł oczy, zobaczył, jak bogaci wrzucali swe ofiary do skarbony. Zobaczył też, jak uboga
jakaś wdowa wrzuciła tam dwa pieniążki, i rzekł: Prawdziwie powiadam wam: Ta uboga wdowa wrzuciła
więcej niż wszyscy inni. Wszyscy bowiem wrzucali na ofiarę z tego, co im zbywało; ta zaś z niedostatku swego
wrzuciła wszystko, co miała na utrzymanie.”
Łk 6,38; „Dawajcie, a będzie wam dane; miarę dobrą, natłoczoną, utrzęsioną i opływającą wsypią w zanadrza
wasze. Odmierzą wam bowiem taką miarą, jaką wy mierzycie.”
Dziesięcina nie jest dawaniem z tego, co zbywa. Nie liczy się wartość rynkowa towaru lecz hojność serca. Dlatego
ubodzy mogą złożyć Bogu dar o wiele większy niż bogaci. I według tej miary - serdeczności – sami też otrzymują od innych.
Czy moje serce jest ufne? Czy tylko w teorii wierzę, że to Bóg cały mój byt zabezpiecza? Czy moje serce jest szczodre
czy wyrachowane i skąpe? Czy zawsze liczę na wdzięczność, wzajemność, odpłatę? Czy dając wskazuję na Tego,
od którego sam otrzymałem – Dawcę wszelkich dóbr? Czy ludzie których wspieram wiedzą, że to Jego miłość mnie posłała
i Jemu oddają chwałę i dziękczynienie?
Dzień 5. Radość dawania 2Kor 6,6-11;
„Tak bowiem jest: kto skąpo sieje, ten skąpo i zbiera, kto zaś hojnie sieje, ten hojnie też zbierać będzie. Każdy
niech przeto postąpi tak, jak mu nakazuje jego własne serce, nie żałując i nie czując się przymuszonym,
albowiem radosnego dawcę miłuje Bóg. A Bóg może zlać na was całą obfitość łaski, tak byście mając
wszystkiego i zawsze pod dostatkiem, bogaci byli we wszystkie dobre uczynki według tego, co jest napisane:
Rozproszył, dał ubogim, sprawiedliwość Jego trwa na wieki. Ten zaś, który daje nasienie siewcy, i chleba
dostarczy ku pokrzepieniu, i ziarno rozmnoży, i zwiększy plon waszej sprawiedliwości. Wzbogaceni we
wszystko, będziecie pełni wszelkiej prostoty, która składa przez nas dziękczynienie Bogu.”
Dziesięcina – tak jak i inne dary – ma radować moje serce, aby dając błogosławić i przyjmować błogosławieństwo.
Nigdy nie może stać się jakimś rodzajem handlu! Ważna jest dobrowolność, słuchanie natchnień Miłości, a nie dary na
pokaz, dla nagrody lub pod presją otoczenia. Dawanie powinno być wyrazem i obrazem tego, co jest wewnątrz naszego
życia duchowego, przelewaniem się na zewnątrz miłości łączącej nas z Bogiem, jej owocem. Czy drzewo mojego życia
duchowego wydaje już pierwsze owoce? Czy tego pragnę? Czy wydaję te owoce dla innych?
Dzień 6. To, co najlepsze Syr35,7-12;
„Kto świadczy dobrodziejstwa, przynosi ofiary z najczystszej mąki, a kto daje jałmużnę, składa ofiarę
uwielbienia. Chwal Pana hojnym darem i nie zmniejszaj ofiary z pierwocin rąk twoich! Przy każdym darze twarz
twoją rozpogódź i z weselem poświęć dziesięcinę! Dawaj Najwyższemu tak, jak On ci daje, hojny dar według
swej możności! ponieważ Pan jest tym, kto odpłaca, i siedmiokroć razy więcej odda tobie. Nie staraj się
przekupić Go darem, bo nie będzie przyjęty, ani nie pokładaj nadziei w ofierze niesprawiedliwej, ponieważ
Pan jest Sędzią, który nie ma względu na osoby.”
Dziesięcina to dar z tego co najlepsze – z „pierwocin” sił i owocu mojej uczciwej pracy. Nie jest nią rozdawanie dóbr
nie należących do mnie (!!!) ani zdobytych w nieuczciwy sposób, ani śmieci. Dar składany Bogu (a potem przekazany
potrzebującym) musi być czysty w każdym wymiarze – także intencji. Nie przekupimy Boga, a grzechem jest
przekupywanie ludzi. Czy przychodząc z darem mam czyste intencje czy szukam nagrody, wyróżnienia? Czy porównuję się
z innymi, zazdroszczę? Czy chcę ofiarować Bogu to co najlepsze jak Abel czy „byle co” jak Kain?
Dzień 7. Znak dla innych 1Tes5,5-11; Hbr10,36-11,4;
1Tes5,5-11; „Wszyscy wy bowiem jesteście synami światłości i synami dnia. Nie jesteśmy synami nocy ani
ciemności. Nie śpijmy przeto jak inni, ale czuwajmy i bądźmy trzeźwi! Ci, którzy śpią, w nocy śpią, a którzy się
upijają, w nocy są pijani. My zaś, którzy do dnia należymy, bądźmy trzeźwi, odziani w pancerz wiary i miłości
oraz hełm nadziei zbawienia. Ponieważ nie przeznaczył nas Bóg, abyśmy zasłużyli na gniew, ale na
osiągnięcie zbawienia przez Pana naszego Jezusa Chrystusa, który za nas umarł, abyśmy, czy żywi, czy
umarli, razem z Nim żyli. Dlatego zachęcajcie się wzajemnie i budujcie jedni drugich, jak to zresztą czynicie.”
Hbr10,36-11,4; „Potrzebujecie bowiem wytrwałości, abyście spełniając wolę Bożą, dostąpili obietnicy. Jeszcze
bowiem za krótką, za bardzo krótką chwilę przyjdzie Ten, który ma nadejść, i nie spóźni się. A mój sprawiedliwy
z wiary żyć będzie, jeśli się cofnie, nie upodoba sobie dusza moja w nim. My zaś nie należymy do odstępców,
którzy idą na zatracenie, ale do wiernych, którzy zbawiają swą duszę. Wiara zaś jest poręką tych dóbr, których
się spodziewamy, dowodem tych rzeczywistości, których nie widzimy. Dzięki niej to przodkowie otrzymali
świadectwo. Przez wiarę poznajemy, że słowem Boga światy zostały tak stworzone, iż to, co widzimy, powstało
nie z rzeczy widzialnych. Przez wiarę Abel złożył Bogu ofiarę cenniejszą od Kaina, za co otrzymał świadectwo,
iż jest sprawiedliwy. Bóg bowiem zaświadczył o jego darach, toteż choć umarł, przez nią jeszcze mówi.”
Wiara i zawierzenie się Bogu nie może być pustą deklaracją, słowami rzuconymi na wiatr, ani dobrymi chęciami,
marzeniami, poglądami. Wiara zamienia się w czyn, wyraża się w dziełach miłości: w trosce o innych i dawaniu siebie.
Sensem i celem mojego życia nie jest walka z pokusami i grzechami, ani lodowata doskonałość absolutnej czystości.
Sensem mojego życia jest miłość: dawanie siebie i przyjmowanie drugiej osoby w więzi między mną i Bogiem,
w relacjach z ludźmi. A celem jest niebo, pełnia tej miłości, Królestwo Boże. Czy taką prawdę wyznaję? Czy taką prawdę
głoszę moimi czynami?
Duchu Święty przenikaj mnie, uświęcaj, napełniaj miłością, przemieniaj i stwarzaj na nowo bo chcę cały należeć do Boga.
Amen.
Czy masz (pamiętasz) odpowiedzi sprzed 3-4 lat? Jak współpracowałeś z łaską Boga przez ten czas?
Czy Twoje serce płonie miłością ? Czy realizujesz te pragnienia? Jak rozwinęło się nowe życie w Tobie?
Ten TEST ma spełnić funkcję FOTOGRAFII, na której zostanie zapamiętany aktualny obraz
Twojego życia duchowego tzn. chodzi o to by zapisać jaki jesteś DIZŚ i dlatego ważna jest
absolutna szczerość. Nie musisz tego testu nikomu pokazywać, jest potrzebny dla Ciebie
bo w tej dziedzinie bardzo ważne jest by z nikim innym się nie porównywać, a za to dość
często badać czy się rozwijam czy też cofam na tej drodze, którą prowadzi mnie Bóg.
Tak jak fotografia z dzieciństwa pozwala Ci zobaczyć jaki byłeś kiedyś i (patrząc w lustro)
możesz porównać jak się zmieniłeś, tak za pewien czas dzięki temu testowi możesz ujrzeć
swój wzrost duchowy o ile podejmiesz wysiłek współdziałania z łaską Ducha Świętego.
SKALA odpowiedzi (– 5 „ Nie!!! ”) (– 4, – 3, – 2, – 1 „nie”) ( 0 „jest mi to obojętne, nie wiem,
nie myślałem o tym”) (+1+2+3+4 „tak”) (+5 „tak bardzo!!! ”) lub od (–100%) do (+100%)
Zbadaj swoje serce i odpowiedz sobie na pytania:
„JAK BARDZO PRAGNĘ…
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
SPOTKAĆ BOGA ŻYWEGO
ROZUMIEĆ CO BÓG MÓWI DO MNIE
PEŁNIĆ JEGO WOLĘ
PROSIĆ GO O POMOC DLA SIEBIE
PROSIĆ GO O POMOC DLA BLISKICH
PROSIĆ GO O POMOC DLA WSZYSTKICH
OGLĄDAĆ JEGO CUDA
ODPOCZĄĆ W JEGO MIŁOŚCI
OPOWIADAĆ JEMU O SWOICH PROBLEMACH
DZIELIĆ SIĘ Z NIM SWOIMI MYŚLAMI
SŁUCHAĆ JEGO RAD I WSKAZÓWEK
DZIĘKOWAĆ JEMU ZA POMOC
WIELBIĆ GO ( SŁOWAMI, PSALMAMI, PIEŚNIĄ, TAŃCEM…)
PATRZEĆ JEGO OCZAMI NA LUDZI I ŚWIAT
SŁUCHAĆ CO BÓG MÓWI O PRAGNIENIACH SWOJEGO SERCA
WSPÓŁCIERPIEĆ Z NIM (BYĆ Z NIM W JEGO CIERPIENIU)
TRWAĆ W JEGO OBECNOŚCI (ZAWSZE I WSZĘDZIE)
PÓJŚĆ ZA NIM DOKĄDKOLWIEK MNIE POPROWADZI
BYĆ DO JEGO DYSPOZYCJI
KOCHAĆ Z CAŁEGO SERCA INNYCH …
PODOBAĆ SIĘ JEMU (BYĆ ŚWIĘTYM)
PRAGNĘ „WIECZNEGO RAZEM” BO BÓG JEST MOIM NIEBEM
Odpowiedzi /rok
2011 2012

Podobne dokumenty