Adwokat Zbigniew Waydowicz (1925–2013)

Transkrypt

Adwokat Zbigniew Waydowicz (1925–2013)
SSzpalty pamięci
adwokaT Zbigniew Waydowicz
(1925–2013)
„Pamiętał, że miał honor być kadetem”
22 listopada 2013 r. po długiej i ciężkiej chorobie
zmarł w wieku 88 lat nasz nauczyciel i przyjaciel,
wieloletni członek bielskiej palestry adwokat Zbigniew Waydowicz.
Zbigniew Antoni Walerian Waydowicz urodził
się 17 listopada 1925 r. w Rybniku. Jego ojciec pełnił wówczas funkcję szefa Zamiejscowej Izby Sądu
Okręgowego w Katowicach.
Przed I wojną światową ojciec Zbigniewa Jan
Ignacy Zygmunt Waydowicz, kapitan Wojska Polskiego, był sędzią austriackim niedaleko Lwowa.
Przed zajęciem Lwowa przez wojska rosyjskie został ewakuowany na Morawy do Ołomuńca.
Po wybuchu rewolucji bolszewickiej i wycofaniu
się Rosji z wojny Jan Waydowicz powrócił do Lwowa i stanął w obronie miasta. Następnie po tych
wydarzeniach wstąpił do Wojska Polskiego, w którym zajmował stanowisko prokuratora wojskowego.
W początkach roku 1925 Jan Waydowicz zawarł związek małżeński z Felicją Serebeńską. Matka Zbigniewa, ur. w 1900 r., studiowała rolnictwo i leśnictwo na Politechnice
Lwowskiej. Studia przerwała, by ukończyć seminarium nauczycielskie.
Związek małżeński rodziców Zbigniewa trwał krótko. Jego ojciec zmarł w trzecim
roku swojego małżeństwa. Został pochowany na Cmentarzu Obrońców Lwowa.
W 1938 r. Zbigniew Waydowicz we Lwowie ukończył szkołę powszechną. Naukę
szczebla średniego rozpoczął we wrześniu 1938 r. i przed wybuchem II wojny światowej
zaliczył I klasę gimnazjum.
W roku szkolnym 1938/1939 z inicjatywy matki wstępuje do Korpusu Kadetów nr 1
307
Szpalty pamięci
PALESTRA
im. Marszałka J. Piłsudskiego we Lwowie. Do Korpusu Kadetów przyjmowano synów obywateli Rzeczypospolitej, odpowiednio przygotowanych naukowo i zdolnych
w przyszłości do służby wojskowej.
Wśród zasad „Katechizmu Kadeta Polskiego” wybijała się zasada pierwsza: „Nie będziesz miłował siebie samego i spraw swoich osobistych więcej, niż Ojczyznę twoją
– Polskę”.
Tej zasadzie Zbigniew pozostał wierny do końca swych dni. Nigdy się jej nie sprzeniewierzył. Nigdy nie przystąpił do jakiejkolwiek organizacji bolszewickiej czy jej agendy,
a kiedy przyszedł czas próby (stan wojenny), odłożył wszystkie sprawy na bok, broniąc
żarliwie działaczy NSZZ „Solidarność”.
W chwili wkroczenia do Lwowa Sowietów Zbigniew był uczniem VII klasy gimnazjum. W okresie okupacji hitlerowskiej uczęszczał do Szkoły Handlowej Wyższego
Stopnia, którą ukończył w 1943 r. Broniąc się przed wywiezieniem na roboty do Niemiec,
podjął pracę w Instytucie Behringa. Był to instytut trudniący się produkcją szczepionek
przeciwko tyfusowi.
Po ponownym wkroczeniu bolszewików do Lwowa, by uchronić się przed wcieleniem do armii Berlinga, ucieka do Zamościa. W Zamościu kończy gimnazjum i liceum.
Egzamin maturalny zdaje w roku 1945.
W tym samym roku zapisuje się na Wydział Prawa Uniwersytetu Jagiellońskiego
w Krakowie. Studia przerywa na okres dwóch lat ze względu na chorobę płuc. Po rocznym pobycie w sanatorium akademickim w Zakopanem podejmuje studia. Dyplom
magistra prawa uzyskuje w 1951 r.
W styczniu 1951 r. przenosi się na stałe do Bielska-Białej, po zawarciu związku małżeńskiego z Aleksandrą Sierosławską. Z tego związku urodziły się dwie córki.
W dniu 10 maja 1952 r. składa podanie do ORA w Katowicach o wpis na listę aplikantów adwokackich.
Referencji kandydatowi udzielili: Przewodniczący Wydziału Karnego Sądu Powiatowego w Bielsku-Białej Mieczysław Stach, dr Marian Waligórski – prof. z Katedry Postępowania Cywilnego Uniwersytetu Jagiellońskiego oraz dr Roman Piotrowski – prof.
z Katedry Prawa Handlowego Uniwersytetu Warszawskiego.
24 października 1953 r. ORA w Stalinogrodzie wpisuje Zbigniewa Waydowicza na
listę aplikantów adwokackich.
4 stycznia 1954 r. składa ślubowanie i odbywa do końca maja 1955 r. aplikację adwokacką pod patronatem dr. Edmunda Kuhnberga w Zespole Adwokackim nr 2 w Bielsku‑Białej, którego kierownikiem był naonczas dr Stefan Podborączyński.
24 listopada 1955 r. składa z wynikiem pozytywnym przed Komisją Egzaminacyjną
dla Aplikantów Adwokackich w Krakowie egzamin adwokacki.
Po upadku komuny decyzją Ministra Sprawiedliwości z 9 listopada 1990 r. uzyskuje
zezwolenie na prowadzenie kancelarii indywidualnej. Kancelarię indywidualną prowadził od sierpnia 1992 r. do 28 marca 2008 r., po czym przeszedł w stan spoczynku.
Prowadząc przez ponad pięćdziesiąt lat kancelarię adwokacką, dał się poznać jako
wybitny prawnik. Była to jedna z pierwszych kancelarii w Bielsku-Białej. Zajmował się
w szczególności sprawami cywilnymi i karnymi, z dużym powodzeniem tak na jednym,
jak i drugim polu.
Trzeba tu dodać, że Zbigniew, prócz naturalnego daru zawodowego (świetna inter-
308
3–4/2014
Szpalty pamięci
pretacja normy prawnej, klarowny wywód prawny), był stale na bieżąco w kontakcie
zarówno z orzecznictwem sądowym, jak i poglądami doktryny. Żadna pozycja książkowa z zakresu prawa nie mogła ujść jego uwagi.
Przez cały czas po przybyciu do Bielska-Białej mieszkał w naszym mieście, chociaż
– i nie ma tego co ukrywać – myślami był „u siebie”, w ukochanym, a utraconym Lwowie. Wszędzie poza miastem dzieciństwa czuł się jak wygnaniec. Bo w rzeczy samej
był wygnańcem odartym ze wszystkiego. Nic nie było w stanie zrekompensować mu
tej straty.
Odszedł od nas człowiek prawy, cieszący się szacunkiem całego środowiska. Ujmujący sposób bycia, wielka kultura osobista gromadziły wokół jego osoby zawsze duże
grono sympatyków.
Będziemy pamiętać to, „że miał honor być kadetem”, że tego „honoru” nie zbrukał,
że był wierny złożonej w młodości przysiędze.
Cześć Jego Pamięci.
Maciej Stanisław Zubek, Janusz Hańderek
309

Podobne dokumenty