Zgorzeleccy policjanci zatrzymali pasera

Zgorzeleccy policjanci zatrzymali pasera
Napisano dnia: 2016-06-06 09:04:56
Kupując rower, kosiarkę, elektronarzędzia, telefon komórkowy czy też inne przedmioty po niezwykle
okazyjnej cenie pamiętajmy o zagrożeniach. Może bowiem okazać się, że nie tylko wspieramy
paserstwo, ale i sami najczęściej stajemy się paserami. Paserem jest nie tylko kupujący kradzione
przedmioty, ale także osoba, która takie przedmioty ukrywa bądź pomaga w ich sprzedaży. Warto
pamiętać, że poszukując przedmiotów po zbyt okazyjnych cenach możemy narazić się na
odpowiedzialność karną. Paserstwo zagrożone jest karą do nawet 5 lat pozbawienia wolności.
2 czerwca br. zgorzeleccy policjanci zatrzymali 57 – letniego mężczyznę podejrzanego o paserstwo.
Zakupił od przypadkowej kobiety po bardzo okazyjnej cenie telefon komórkowy. Nie wnikał, skąd ma
go sprzedająca, ani dlaczego cena jest taka niska. Kupił, ponieważ jak stwierdził telefon mu się
bardzo spodobał. Teraz oprócz, tego że został mu zakupiony telefon odebrany to stanie przed sądem,
gdzie odpowie za paserstwo. Zgorzeleccy policjanci zatrzymali także kobietę, która ukradła telefon.
Okazała się nią 34 – letnia mieszkanka Zgorzelca. Paserstwo zagrożone jest karą do nawet 5 lat
pozbawienia wolności.
PAMIĘTAJMY!
Nasza „okazja” dla drugiej osoby bardzo często oznacza stratę. Mniej paserów = mniej złodziei.
Paser to ten, kto przechowuje lub sprzedaje kradzione rzeczy, ale także ten, który takie rzeczy
kupuje. Kradzione przedmioty zwykle, prędzej czy później trafiają na rynki, bazary czy giełdy albo
przypadkowe osoby proponują zakup przedmiotów po okazyjnych cenach. Wiele osób chcąc
zaoszczędzić decyduje się na taki zakup. Po atrakcyjnie niskich cenach można kupić coś, za co w
sklepie zapłacilibyśmy kilka razy więcej. Ja przecież nie kradnę, płacę za towar tyle, ile żąda ode
mnie sprzedający, a to co robię po prostu mi się opłaca - tłumaczymy sobie. Warto pamiętać, że
poszukując przedmiotów po zbyt okazyjnych cenach możemy narazić się na odpowiedzialność karną.
Źródło: KPP Zgorzelec