RONDO RONDO RONDO RONDO - Gazeta Wasilkowska
Transkrypt
RONDO RONDO RONDO RONDO - Gazeta Wasilkowska
Cena 1,50 zł ISSN 1233-5487 www.gazeta.wasilkow.pl Nr 126 Maj 2014 CZASOPISMO SPOŁECZNO - KULTURALNE GMINY WASILKÓW WIELKI WIELKIKONKURS KONKURS CZYTELNICZY CZYTELNICZY W NUMERZE M.IN.: KONCERT ANI RUSOWICZ RONDO START MARATONÓW KRESOWYCH W W WASILKOWIE? WASILKOWIE? WYŚWIĘCENIE SZTANDARU Na okładce: Skrzyżowanie ul.Białostockiej z Jurowiecką / Fot. Tomasz Mikulicz FOTOREPORTAŻ Z OSTATNIEGO MIESIĄCA str. str.38 str. 8 str. 8 str. 8 str. 8 str. 8 str. str.39 str.3 str.13 Wydawca: Miejski Ośrodek Animacji Kultury w Wasilkowie. Adres redakcji: ul. Nadrzeczna 1, 16-010 Wasilków, tel. (85) 7 333 567, kom. 506699986, e-mail: [email protected], Internet: gazeta.wasilkow.pl Redaktor Naczelny Tomasz Mikulicz, Redakcja: Tomasz Czubaty, Kamil Szamreta, Jolanta Burzyńska, Współpraca: Maria RadziwońskaKryjan Druk: PPUH Book House S.C. Nakład: 500 egz. Numer złożono do druku 25.04.2014 r. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść zamieszczanych ogłoszeń ani za treść materiałów przekazanych do zamieszczenia przez innych autorów. WASILKÓW MA MIEĆ RONDO PAŃSTWA ZDANIEM... Z Wiesławem Dąbrowski, zastępcą burmistrza Wasilkowa rozmawia Tomasz Mikulicz Gazeta Wasilkowska: – Czy uważacie Państwo, że budowa ronda w tym miejscu jest trafionym pomysłem? Jan Kamiński: – Myślę, że rondo w tym miejscu nie jest potrzebne. Wystarczy poszerzyć nieco ul. Jurowiecką oraz zamontować sygnalizację świetlną. Gazeta Wasilkowska: – Są plany na budowę w Wasilkowie ronda. Chodzi o skrzyżowanie ul. Białostockiej z Jurowiecką i Błękitną. Wiesław Dąbrowski: – To prawda. Na rozjeździe tym w ostatnich latach mocno wzrósł ruch samochodowy. To efekt oddania do użytku obwodnicy Wasilkowa. Wiele pojazdów jeździ ku zachodniej części Białegostoku właśnie przez Jurowce. Z ul. Białostockiej kierowcy skręcają w Jurowiecką, w tym miejscu zbiega się również ul.Błękitna. Obok jest przystanek autobusowy i przejście dla pieszych. Wszystkie te elementy spowodowały, że powstał tu niebezpieczny węzeł komunikacyjny. Niektórzy spodziewaliby się, że rondo powstanie nie w tym miejscu o którym mowa, ale raczej tuż przy kościele NMP Matki Miłosierdzia. Tutaj też jest rozjazd. – Jest on jednak na tyle czytelny i szeroki, że nie stwarza aż takiego zagrożenia. Budowa ronda Białostocka – Jurowiecka – Błękitna będzie dofinansowana z funduszy unijnych? – Na razie wszystko na to wskazuje, że będziemy to robić ze środków własnych. Nie ma w tej chwili żadnych funduszy unijnych przeznaczonych na przebudowę dróg. Jeśli takowe będą, a mam na myśli Narodowy Program Przebudowy Dróg Lokalnych, to z pewnością złożymy odpowiedni wniosek o dofinansowanie. Niemniej, w tegorocznym budżecie mamy zapisane około miliona złotych na tę inwestycję. Oprócz budowy ronda, obejmie ona przebudowę fragmentu jezdni ul. Białostockiej – od ul. E. Plater. Przy tej okazji wykonana będzie też kanalizacja deszczowa i sanitarna. Bowiem większość mieszkańców ul. Białostockiej i Grodzieńskiej kanalizacji nie ma. W dłuższej perspektywie zakładamy remont całego odcinka ul. Białostockiej i Grodzieńskiej. Ze względu na wysokie koszty inwestycja będzie etapowana i rozłożona na kilka najbliższych lat. Oprócz wymiany mocno zużytej nawierzchni, wybudowana będzie kanalizacja deszczowa i sanitarna. Zakładamy pozyskanie na ten cel środków ze Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych – kompleksowego projektu przygotowywanego przez miasto Białystok i dziewięć gmin sąsiadujących z Białymstokiem. Na razie jest to jednak w fazie uzgodnień i prac przygotowawczych. Anna Łopato: – Tu jest naprawdę niebezpiecznie. Ciężko przejść przez ulicę. A chodzę tędy z dzieckiem. Rondo jest moim zdaniem niezbędne. Szczepan Suszczyński: – Ronda są bardzo popularne na Zachodzie. Na przykład we Francji budowane są nawet w bardzo małych miejscowościach. Powinniśmy brać przykład. Czy będzie potrzeba przesunięcia przystanku autobusowego przy ul. Białostockiej? – Możliwe, a jeśli tak, to przesunięcie będzie nieznaczne. Wszystkie szczegóły poznamy po wykonaniu dokumentacji projektowej. Powinna być gotowa do czerwca tego roku. Jeżeli wszystko dobrze pójdzie, pod koniec roku mogłaby się rozpocząć sama realizacja inwestycji. A jakie są plany gminy jeśli chodzi o przebudowę innych dróg w Wasilkowie i okolicach? – Pomysłów i potrzeb jest zawsze więcej niż możliwości. Nie ma miesiąca, by nie przychodzili do urzędu ludzie, którzy upominają się o budowę drogi w jednej czy drugiej miejscowości. Pilnego remontu wymaga droga Wasilków – Studzianki, także wiele ulic w samym Wasilkowie. Będziemy to realizować w miarę posiadanych funduszy i pozyskiwania środków z programów pomocowych. Dziękuję za rozmowę. GAZETA WASILKOWSKA (126) Ciąg dalszy na następnej stronie strona 3 Ludwik Rybakowicz: – Mieszkam tuż obok i muszę stwierdzić, że nie ma tu miejsca na rondo. W zupełności wystarczy zamontować sygnalizację świetlną. Rondo lepiej przyda się na skrzyżowaniu Kościelna – Białostocka – Kościuszki – Rynek Kilińskiego, tuż obok kościoła. ZDANIEM RADNYCH... Jadwiga Piotrowska z klubu radnych Wspólne Dobro: – Uważam, że budowa ronda jest trafionym pomysłem. Dzięki tej inwestycji poprawi się w tym miejscu bezpieczeństwo. Maciej Bućko z klubu radnych Nasza Gmina: – Obawiam się, że rondo może spowolnić ruch samochodów do tego stopnia, że utworzy się jeden długi potok pojazdów. Będą one co prawda jechały wolno, ale nie ułatwi to pieszym przejścia przez ulicę Białostocką. Można przypuszczać, że zdarzać się będą sytuacje, w których piesi zniecierpliwieni czekaniem będą wchodzić w taki potok toczących się pojazdów. Ponadto budowa ronda wymaga wolnej przestrzeni, której w tym miejscu brakuje. Może należy rozważyć model funkcjonowania sygnalizacji świetlnej, która ureguluje ruch pojazdów i pieszych na całym skrzyżowaniu ulic Białostockiej, Jurowieckiej i Błękitnej. Sygnał zielony mógłby być wzbudzany włącznikiem dla pieszych i indukcyjnie dla pojazdów nadjeżdżających ulicą Jurowiecką. Można założyć, że w porze wieczornej i nocnej domyślnie dla jadących ulica Białostocką będzie wyświetlany sygnał czerwony, który zmieni się na zielony, gdy pojazd będzie blisko przejścia dla pieszych (podobnie jak funkcjonuje to w Białymstoku przy Galerii Podlaskiej). Ustalając czasy otwarcia ruchu z poszczególnych kierunków można lepiej dopasować pracę sygnalizacji do zmieniającego się natężenia ruchu. Ulica Błękitna od Jurowieckiej do skrzyżowania z ulicą Piasta mogłaby być jednokierunkowa. Wówczas ruch na skrzyżowaniu przy ulicy Jurowieckiej zostanie odciążony. ze środków PROW – mówi Wiesław Dąbrowski, zastępca burmistrza Wasilkowa. To kolejny obiekt rekreacyjny na terenie Wasilkowa. Plac zabaw (wraz z boiskiem do piłki plażowej) powstał w zeszłym roku tuż przy zalewie, obok hotelu Jard. Natomiast siłownia „pod chmurką” – w okolicach ul. Nadrzecznej, tuż przy rzece Supraśl. – Zdaję sobie sprawę, że przydałyby się takie obiekty również w innych miejscach, ale działaliśmy w ramach posiadanych środków i możliwości. Na kolejne trzeba poczekać, aż ruszą programy z perspektywy środków unijnych na lata 2014-2020, o ile zostaną ogłoszone odpowiednie konkursy – podkreśla Wiesław Dąbrowski. Red. PIERWSZYCH 100 PACJENTÓW Od początku kwietnia w jedynym z budynków fabryki Biruna przy ul. Nadrzecznej 22 działa przychodnia (przed laty mieścił się tam sklep). Zapisało się do niej już ponad 100 pacjentów. NOWY PLAC ZABAW I SIŁOWNIA Obok stadionu przy ul. Supraślskiej powstał plac zabaw oraz siłownia „pod chmurką”. Podczas gdy dzieci korzystają z huśtawek i zjeżdżalni, rodzice mogą np. poćwiczyć na tzw. orbitreku. To swego rodzaju bieżnia, dzięki której ćwiczący ściąga ramiona i klatkę piersiową. Siłownia składa się z trzech tego typu, nowoczesnych urządzeń. – Inwestycja została zrealizowana w ramach projektu i pieniędzy z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich. Limit środków do wykorzystania w projekcie wynosił 25 tys. zł. Łącznie z udziałem własnym gminy inwestycja kosztowała nieco ponad 45 tys. zł. Maksymalnie wykorzystaliśmy możliwości w programie i te ostatnie pieniądze strona 4 Jeśli liczba ta wzrośnie przyjmować będzie tu też drugi lekarz. Na razie poradę można uzyskać od dr Agaty Tasiewicz, właściciela i zarazem kierownika przychodni. Placówka otwarta jest od poniedziałku do piątku w godzinach: 8 – 18. Numer telefonu: (85) 719 95 78. Przychodnia swoją opieką obejmie pacjentów w ramach ubezpieczenia z NFZ. Leczyć się mogą tu zarówno dorośli, jak i dzieci. Ciekawostką jest, że na profilu facebookowym przychodni ruszył właśnie konkurs z nagrodami. Red. GAZETA WASILKOWSKA (126) ZAPRASZAMY NA DNI WASILKOWA Już 31 maja Miejski Ośrodek Animacji Kultury zaprasza na święto miasta. Zagrają : Ania Rusowicz i Czeremszyna. Ania Rusowicz pojawiła się na festiwalu w Opolu w 2011 roku z recitalem poświęconym pamięci swojej zmarłej przed 20 laty mamy, Ady Rusowicz i natychmiast zachwyciła opolską publiczność. Jej pierwsza solowa płyta „Mój Big-Bit” składa się z piosenek z repertuaru Ady Rusowicz wykonywanych z zespołem Niebiesko-Czarni na przełomie lat 60-tych i 70-tych oraz autorskich dzieł Ani. Artystka udowodniła, że posiada najbardziej bigbitowe korzenie w kraju. Doskonale czuje ten styl, komponuje, pisze teksty piosenek, które zapadają w pamięć po pierwszym odsłuchaniu. "Mój Big-Bit" okazał się idealnym środkiem przenoszącym w czasie – dla młodych do krainy dzieciństwa, dla starszej publiczności do pierwszych muzycznych sentymentów. Ania została uhonorowana aż czterema Fryderykami w kategoriach: Wokalistka Roku, Płyta Roku Pop, Produkcja Muzyczna Roku (wspólnie z Kubą Galińskim) oraz Debiut Roku! W czerwcu 2012 podczas Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu Ania została odznaczona nagrodą Superjedynka oraz Nagrodą dziennikarzy. Repertuar z albumu „Mój Big-Bit“ znakomicie sprawdzał się na koncertach, o czym mogła się już przekonać publiczność w wielu miastach Polski, a także poza nią. Ania koncertuje bardzo dużo, była główną gwiazdą trasy Lata z Radiem, koncertowała także podczas Olimpiady w Londynie. Rok 2013 upłynął pod znakiem przygotowania nowego albumu. Produkcją muzyczną zajął się EMADE, czyli Piotrek Waglewski. Przez całe lato trwały nagrania. Piosenki z nowego albumu znalazły już uznanie wśród słuchaczy, emitowane były często na antenie wielu stacji radiowych, w tym Trójki i Jedynki. Natomiast Czeremszyna należy do czołówki folkowych zespołów w Polsce, inspirujący się folklorem słowiańskim, głównie podlaskim. Kapela powstała w listopadzie 1993 roku w Czeremsze, niewielkiej miejscowości na Podlasiu. Od początku Czeremszyna wykonuje przede wszystkim pieśni ludowe w gwarze z Podlasia. Płyta „Hulaj póki czas” została wybrana przez internautów folkowym fonogramem roku – "Wirtualne Gęśle" 2004, a płyta z 2008 roku pt. „Uśmiechnij się” zajęła drugie miejsce w głosowaniu Wirtualne Gęśle 2009 oraz pierwsze miejsce w kategorii najlepsza okładka. Środowisko skupione wokół kapeli od 1996 roku organizuje Festiwal "Z wiejskiego podwóGAZETA WASILKOWSKA (126) rza". Czeremszyna koncertowała w wielu miastach Polski oraz poza jej granicami: we Włoszech, Niemczech, Francji, w Szwecji, Belgii, Holandii, Rosji, na Łotwie, Litwie i Węgrzech oraz w Nepalu. Była też gościem wielu programów telewizyjnych i radiowych. Zespół nagrał do tej pory sześć płyt. Koncerty w ramach Dni Wasilkowa rozpoczną się 31 maja już o godz. 15. W programie m.in. występy Młodzieżowej Orkiestry Dętej z Wasilkowa, Scena "Twoje Pięć Minut", występy zespołów i grup z całej gminy, konkursy oraz atrakcje dla całej rodziny. Festyn zakończy się pokazem fajerwerków. Szczegółowy program imprezy i regulaminy konkursów na stronie: www.moak.wasilkow.pl Red. MARATONY KRESOWE JUŻ 1 MAJA Trzy trasy, aż 31 kategorii i dużo dobrej zabawy. Tak zapowiada się tegoroczna impreza rowerowa MTB "Maratony Kresowe". – W zeszłym roku, podczas pierwszej odsłony imprezy, w wyścigach wzięło udział ok. 450 zawodników. Liczymy, że w tym roku będzie jeszcze więcej – mówi Mirosław Barej z Fundacji Maratony Kresowe. Impreza rozpocznie się w czwartek (1 maja) o godz. 11 obok stadionu miejskiego przy ul. Supraślskiej. Stamtąd maraton wyruszy w stronę Dąbrówek i Studzianek. Przewidziane są trzy trasy: 7, 30 i 60 km. W wyścigu może wziąć udział każdy. Wystarczy mieć sprawny rower i kask. Zapisy prowadzone są za pomocą strony internetowej: www.maratonykresowe.pl. – Zgłaszać się można również w dniu imprezy do godz. 9 – podkreśla Mirosław Barej. Organizatorzy przygotowali 31 kategorii indywidualnych. Wśród nagród przewidziane są m.in. bony na wyposażenie łazienek. Odbędzie się też losowanie nagród rzeczowych (m.in. akcesoria rowerowe). Planowana jest też część artystyczna. Wystąpi m.in. Młodzieżowa Orkiestra Dęta oraz zespoły ze szkoły artystycznej De Best Art. Organizatorem imprezy jest Fundacja Maratony Kresowe we współpracy z MOAK i urzędem miejskim w Wasilkowie. Red. strona 5 ŚLADAMI POWSTANIA Nakładem Towarzystwa Opieki nad Zabytkami Oddział Białystok ukazała się książka „1863. Katalog miejsc pamięci powstania styczniowego w województwie podlaskim”. Można w niej znaleźć rozdział poświęcony gminie Wasilków. Oto on: Horodnianka (zdjęcie u góry i na dole). Przy rozwidleniu polnych dróg z Horodnianki, Małogruski (na pocz. X X w. k o l . M a ł a g r u s z k a ) d o Studzianek – wysoki drewniany krzyż z tabliczką: KRZYŻ/POWSTANIA /STYCZNIOWEGO/1863-2005/ F U N D ATO R / H O R O D N I A N K A / MAKSIMOWICZ. Wg przekazów, pierwszy krzyż na grobie powstańców został postawiony przez naocznego świadka egzekucji, mieszkańca wsi Małogruska. Po odzyskaniu niepodległości, w czasie obchodów patriotycznych rocznic, przed krzyżem spotkali się mieszkańcy okolicznych wsi. Za dużym krzyżem stoi mały, drewniany krzyżyk znaczący grób 13-letniej dziewczynki ze wsi Wasilków (zdjęcie na środku). W rozwidleniu drogi z Białegostoku do Wasilkowa i ul. Nadawki, przy dębie, stoi metalowy krzyż otoczony ażurową, metalową balustradą. W przecięciu ramion umieszczona figurka Ukrzyżowanego w promieniach, górą ujęta łukowatym daszkiem. Krzyż upamiętnia miejsce stracenia powstańca, który w tym miejscu został pojmany przez Kozaków i powieszony na rosnącej tu wówczas topoli. Tragedie anonimowego powstańca znaczył pierwotnie niewielki krzyż zawieszony na drzewie, potem krzyż drewniany i dąb posadzony w miejscu topoli. W okresie międzywojennym miejsce to było upamiętnione i odwiedzane przez uczniów wasilkowskiej szkoły przy okazji rocznic patriotycznych. Wasilków (zdjęcie na dole). Na cmentarzu przykościelnym parafii NMP Matki Miłosierdzia wystawiono pomnik ufundowany przez ks. Romualda Bućkę w 2013r., upamiętniający represje, jakie dotknęły wasilkowian po powstaniu styczniowym. Za czynną pomoc powstańcom w czerwcu 1864 r. wywieziono na Syberię ks. Ludwika Lebiedzińskiego. Z niewoli powrócił po 11 latach do Warszawy, gdzie zmarł w 1898 r. Zachowała się relacja świadka tych wydarzeń: a teraz w roku 1867 miesiąca marca 14-go zapieczętowali nam i kościół, o jaki to był wielki bolesny smutek i płaczu niemało. Wtenczas, kiedy naczalstwo przyszło pieczętować, ksiądz spowiadał w kościele ludzi, więc i mu kazali zabierać Przenajświętszy Sakrament i nie dali mu tyle czasu pokomunikować tych ludzi, którzy byli u spowiedzi i ze strachu ksiądz rozsypał najświętsze komunikaty. Zabierali wszystkie rzeczy z kościoła miesiąca maja 16 znów dość było jęku i płaczu. Wtedy padli trzy prośby do najjaśniejszego cesarza, druga do kraju naczel nika, trzecie do gubernatora grodzieńskiego. Błagając litości, żeby nam oddali kościół i tak my nie mieli żadnej wiadomości i rezolucji po naszych prośbach. Aż 3 lipca przyszedł pop Sosnowski z Żydem do dzwonnicy i spuścili dzwon wielki na ziemię. Dzieci biegając po ulicy wiedzieli, obiegli po domach i powiedzieli swoim matkom, te poprzychodzili z płaczem i nie dali mówiąc, może nam kościół wrócą jak będzie bez dzwona. Przyszli żandarmi i dzwon zapieczętowali w dzwonnicy i na wszelka biedę kazali kobietom pilnować, żeby kto pieczęci nie oderwał. Próby odebrania dzwonu trwały do 14 lipca, kiedy to, wg relacji Małogruska, która zginęła w czasie strzelaniny we wsi w czasie II wojny światowej. [Za W.Z.: Ten krzyż to mogiła jest. Jest tam rok wyrżnięty 1863. Jego stawiał sąsiada dziad i on mnie opowiadał, co widział. Rosijskie sołdaty tam taka para przyprowadzili, że to szpiegi czy co? Przyprowadzili ich, żeby zastrzelić. Ona nazbierała kwiatów, dała temu chłopcu, przytuliła się i tak stoją. Nie zgodzili się, żeby oczy zawiązać. To te sałdaty nie mogli strzelać. Oficer rugał ich, a potem zastrzelił ją i jego. strona 6 GAZETA WASILKOWSKA (126) przypada nagle naczelnik powiatowy z dwoma szwadronami kozaków, to taką dał rezolucję, że mało co z tym światem nie pożegnali, mało co nie każdy krwią był zalany tak bili okrutnie między kościołem a dzwonnicą. I tak porozpędzali wszystkie naród zabrali d z w o n y. ( … ) Nadeszła noc ciemna i straszna, bo ludzie rozpęd z e n i i p r z elęknieni nocowali po polach i karczach, a którzy byli w domu to cichaczem pan asesor z kozakami chodził i zabierali pod areszt i kozaki pilnowali. Kościół został rozebrany, a z pozyskanego m a t e r i a ł u z r o b i o n o ogrodzenie. Mieszkańcy Wa s i l k o w a , którzy stanęli w obronie swojej świątyni, byli szykanowani i więzieni. Im wszystkim poświęcono monument. Na granitowym cokole krzyża umieszczono memoratywną inskrypcję: POWSTAŃCOM/1863/Z WASILKOWA I OKOLIC/POLEGŁYM, POWIESZONYM,/ZESŁANYM NA SYBIR/WRAZ /Z KS. LUDWIKIEM LEBIEDZIŃSKIM/PRZEZ MOSKALI/PONADTO/ KOŚCIÓŁ ROZEBRANO/PARAFIĘ ZLIKWIDOWANO/ W 150 ROCZNICĘ/2013 R. Wasików (zdjęcie na środku). Na cmentarzu parafialnym znajduje się mogiła weterana powstania 1863-1864, Jana Godlewskiego. Mogiłę obejmuje betonowa opaska. Krzyż żelazny, kuty, ażurowy. Ramiona zakończone kwiatem akantu i grotem zdobią wolutowo skręcone taśmy. Tabliczka lana w formie taśmy herbowej ujętej bordiurą z inskrypcją: Ś.P. /JAN /GODLEWSKI/UCZESTNIKPOWSTANIA/1863 R/ ŻYŁ LAT 77/ZM. 8 MAJA 1917 R/ PROSI O ZDROWAŚ/MARJA. Nad tabliczka figurka wzlatującego anioła z krzyżem i liściem palmy w dłoniach. GAZETA WASILKOWSKA (126) Studzianki. W centrum wsi, po płn. stronie ulicy wznosi się Góra Krzyżowa. W 1800 roku w tym miejscu był cmentarz epidemiczny. Wg przekazów wzniesienie to kryje również groby powstańców styczniowych i żołnierzy poległych w wojnie polskorosyjskiej. Na szczycie wzniesienia stoją dwa krzyże: stary – drewniany, pochodzący zapewne z pocz. XX i metalowy – nowy. Opracowanie merytoryczne publikacji: Narodowy Instytut Dziedzictwa Oddział Terenowy w Białymstoku Iwona Górska, Joanna Kotyńska-Stetkiewicz, Aneta Kułak, Grzegorz Ryżewski. Redakcja: Iwona Górska. Foto: publikacja „1863. Katalog…” oprócz dwóch ostatnich ZAKŁAD KAFLI PIECOWYCH Oto kolejny fragment „Kroniki Wsi” prowadzonej przed laty przez Irenę Dąbrowską z Sochoń. Na początku XX wieku powstał w Sochoniach zakład garncarski. Założycielem był Wojciech Kitlarz, mieszkaniec tejże wsi. Przez pewien czas w zakładzie wyrabiano garnki, doniczki, różnego rodzaju miski, dzbanki i makutry. Glinę wyrabiano również ręcznie. Wojciech Kitlarz miał duży drewniany dom. Mieszkał wraz z rodziną na jednej połowie domu, a na drugiej – wybudował piec, w którym wypalał te naczynia. Po pewnym czasie wybudował oddzielny budynek gdzie przeszedł na produkcję kafli piecowych. Po śmierci Wojciecha, kaflarnia przeszła w ręce syna Konstantego, który w miarę możliwości kaflarnię rozbudował. W środku budynku był zbudowany duży piec do wypalania kafli. Na zewnątrz była przybudówka, w której była wybudowana głęboka piwnica połączona z piecem. W piecu były trzy otwory, przez które wypalało się kafle, przedtem jednak polane wodą i odpowiednio ułożone w piecu. I tak kaflarnia przechodziła z pokolenia na pokolenie. Po Konstantym objęli kaflarnię w posiadanie synowie: Józef, Franciszek i Michał. Po pewnym okresie Franciszek i Michał wybudowali nową dużą kaflarnię, gdzie nadal produkowali kafle, a Józef z swoimi synami pozostał w starej kaflarni. Wszystką glinę na kafle wyrabiali ręcznie i kafle były też robione ręcznie. W roku 1958 zakupili maszyny do wyrobu kafli Franciszek i Michał, a Józef wycofał się z produkcji, a stara kaflarnia po pewnym czasie została rozebrana. Następnie zrezygnował z kaflarni Franciszek Kitlarz, a Michał z synami utrzymywał produkcję kafli nadal. strona 7 SPOTKANIE Z AMERYKĄ „Meet America” to program koordynowany przez Ambasadę Amerykańską w Warszawie, ma on na celu przybliżenie polskim odbiorcom historii i kultury U.S.A. przez uczniów gimnazjum. – Cieszę się, że już niedługo będzie to moja szkoła – mówił Patryk Rybakowski. Barbara Borkowska, dyrektor gimnazjum podkreślała, że celem dni otwartych jest to, by przyszli gimnazjaliści i ich rodzice zaznajomili się ze szkołą i oswoili z jej murami. – Chcemy pokazać, że potrafimy tu zamieniać marzenia w rzeczywistość. Staramy się odkryć talent w każdym uczniu – mówiła. Od września w gimnazjum rusza klasa sportowa. – To pomysł realizowany razem z KS Wasilków. Czekamy na chętnych. Chłopcy będą się uczyć grać w piłkę nożną, dziewczynki – w koszykówkę – zachęcała Borkowska. Dni Otwarte odbyły się 1 kwietnia. Red. WSPÓLNIE ROBILI PALMY W ramach programu, Miejska Biblioteka Publiczna w Wasilkowie zorganizowała trzy spotkania z amerykańską dyplomatką z sekcji polityczno – ekonomicznej Ambasady Amerykańskiej w Warszawie, Panią Angelą Palazzolo. Prezentacje na temat wielokulturowości U.S.A. odbyły się w Publicznym Gimnazjum im. ks. Wacława Rabczyńskiego w Wasilkowie oraz Publicznym Gimnazjum nr 5 i Społecznym Gimnazjum nr 3 w Białymstoku. Prezentacje były prowadzone w języku angielskim. Młodzież miała okazję sprawdzić swoje językowe umiejętności poprzez zadawanie pytań w języku angielskim. Pobyt Pani Angeli Palazzolo zorganizowała pani Elżbieta Kisło, dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej w Wasilkowie. mat. biblioteki DNI OTWARTE W GIMNAZJUM Kiedy spytaliśmy go jak mu się tu podoba, uśmiechnął się i odparł: A chodzi o dziewczyny, czy o szkołę? Paweł Marchel, uczeń szóstej klasy wasilkowskiej szkoły podstawowej przyszedł do gimnazjum na Dni Otwarte. Zamierza właśnie tutaj kontynuować naukę, więc tym chętniej odwiedził placówkę. – Nigdy nie widziałem czegoś takiego. Ta woda zmieniła kolor – mówił podczas przyglądania się doświadczeniom chemicznym. W poszczególnych salach lekcyjnych można było też m.in. rozwiązywać rebusy i różnego rodzaju zagadki przygotowane strona 8 Ślimaczki, albo węże. Tak nazywam zrobione z bibułki kwiatuszki, które zdobią wielkanocne palmy – mówiła Justyna Radziwońska. W sobotę (5 kwietnia) w świetlicy MOAK przy ul. Dwornej 19 prowadziła warsztaty palmiarskie. – Trzon palmy stanowi patyczek z wierzby. Dlaczego akurat tego drzewa? Otóż jest ono symbolem życia. Proszę zwrócić uwagę, że wierzbową gałązkę wystarczy wstawić do wody, a zaraz pojawią się pąki – mówiła. Do patyczka, za pomocą nitki przyczepia się zielony bukszpan. Później pozostaje tylko wykonać kwiatki z bibułki i przyozdobić nimi palmy. – Z palm wielkanocnych słyną Kurpie. Tam produkcja kwiatków rozpoczyna się już zimą. Tamtejsze palmy mają po 10 metrów. Najdłuższa, która pobiła rekord mierzyła aż 36 metrów – opowiadała prowadząca. Palmami zaczęła się interesować w 2006 roku, kiedy to uczestniczyła w warsztatach prowadzonych przez jeden z białostockich ośrodków kultury. – Przekonałam się, że robienie palm nie jest takie trudne – mówiła. Palmiarskie tajniki poznawała w sobotę m.in. Gabrysia Szczuka, uczennica szóstej klasy wasilkowskiej szkoły podstawowej: – To będzie pierwsza Wielkanoc, gdy własnoręcznie wykonam palmę. Na warsztaty przyszła też Garysia Łuckiewicz z mamą Joanną. – W domu robiłyśmy już np. pocztówki. Bardzo lubię bibułki – mówiła Gabrysia. Podczas warsztatów można też było dowiedzieć się o palmiarskich tradycjach. – Poświęcone palmy kładło się za obraz, po to by w domu był dobrobyt. Zdarzało się, że dzieci jadły bazie. Uważano, że dzięki temu nie będą miały problemów np. z bólem gardła – mówiła Justyna Radziwońska. Warsztaty zostały zorganizowane przez MOAK w Wasilkowie. Red. GAZETA WASILKOWSKA (126) EUROWYBORY. GDZIE GŁOSOWAĆ? Już 25 maja pójdziemy do urn wybierać posłów do Parlamentu Europejskiego. Podajemy granice obwodów i siedziby komisji wyborczych. OBWÓD 1: Granice obwodu: Wasilków, ulice: Bagienna, Białostocka, Bociania, Ciemna, Dworna, Gajna, Edwarda Godlewskiego, Tadeusza Kościuszki, Kryńska, Adama Mickiewicza, Nowa, Jana Pawła II, Pogodna, Rynek Kilińskiego, Słoneczna, Wincentego Witosa, Kard. Stefana Wyszyńskiego, Zaułek. Wieś Nowodworce, ulice: 3-go Maja, Bagnowska, Bociania, Brzozowa, Ceglana, Działkowa, Gajowa, Grzybowa, Gwiazdkowa, Krynicka, Krzywe Góry, Kwiatowa, Leszczynowa, Leśna, Lipowa, Łąkowa, Nadrzeczna, Niemeńska, Ogrodowa, Przytulna, Sadzawki, Skrajna, Sosnowa, Spacerowa, Stawowa, Stroma, Supraślska, Turowska, Wasilkowska, Wspólna, Zaciszna. Siedziba komisji wyborczej: Gimnazjum im. ks. W. Rabczyńskiego w Wasilkowie, ul. Mickiewicza 2, tel. 85 7185 263. Lokal dostosowany jest do potrzeb wyborców niepełnosprawnych. Wyznaczony jest też dla celów głosowania korespondencyjnego. OBWÓD 2: Granice obwodu: Wasilków, ulice: Cechowa, Chabrowa, Dolna, Elektryczna, Grodzieńska, Grzybowa, Jagodowa, Jakimy, Klonowa, Kolejowa, Kościelna od nr 1 do 61 oraz 63, 64, 66, 68, 70, 72, Kupiecka, Łazienna, Łąkowa, Olszowa, Piaskowa, Polna, Projektowana, Przejazdowa, Rzemieślnicza, Rolna, Spożywcza, Stanisława Staszica, Supraślska, Wielobranżowa, Wiśniowa, Wojtachowska, Grzegorza Wołowicza, Wspólna, Żurawia, Żwirowa. Siedziba komisji: Szkoła Podstawowa im. króla Zygmunta Augusta w Wasilkowie, ul. Polna 1/4a, tel. 85 7 185 498. Lokal jest dostosowany do potrzeb wyborców niepełnosprawnych. OBWÓD 3: Granice obwodu: Wasilków, ulice: Błękitna, Czysta, Jurowiecka, Kamienna, Leśna, Nadawki, Nadrzeczna, Ogrodowa, Piasta, Emilii Plater, Produkcyjna, Przemysłowa, Przytorowa, Henryka Sienkiewicza, Skrzatów, Stawowa, Torfowa, Zakładowa, Zielona. Siedziba komisji: Przedszkole w Wasilkowie, ul. Sienkiewicza 24, tel. 85 7185 501. OBWÓD 4: Granice obwodu: Wieś Dąbrówki, ulice: Dębowa, Dworna, Gajowa, Gruntowa, Klonowa, Krótka, Leśna, Nadawki, Nadrzeczna, Ostra Góra, Piaskowa, Podgórna, Radosna, Starowiejska, Tartaczna, Wesoła, Zdrojowa, Zimny Zdrój Wieś Studzianki, ulice: Akacjowa, Białostocka, Brzozowa, Dębowa, Dworna, Gajna, Jagodowa, Konwaliowa, Krótka, Krzywa, Lipowa, Łącznikowa, Łąkowa, Magnoliowa, 3-go Maja, Malinowa, Modrzewiowa, Nowa, Plażowa, Podgórna, Podleśna, Polna, Polonijna, Sokólska, Sosnowa, Spółdzielcza, Stawowa, Supraślska, Warszawska, Wasilkowska, Wesoła, Wichrowa, Wrzosowa, Zaciszna, Zielona. Wieś Horodnianka. Kolonie: Ożynnik, Zapieczki. Siedziba komisji: Szkoła Podstawowa w Studziankach, ul. Supraślska 2, tel. 85 7184 63. OBWÓD 5: Granice obwodu: Wieś Jurowce, ulice: Augustowska, Białostocka, Bukowa, Dębowa, Dobra, Górna, Jana Pawła II, Krótka, Leśna, Lipowa, Malinowa, Polna, Poziomkowa, Północna, Przyleśna, Słoneczna, Sosnowa, Stroma, Świerkowa, Uskok, Wasilkowska, Wiązowa, Wiejska, Wierzbowa, Wiśniowa, Wjazd, Zagórna. Wsie: Katrynka, Osowicze, Rybniki, Sielachowskie, Sochonie, ulice: Brzozowa, Bohaterów Monte Cassino, Chabrowa, Cicha,Dębowa, Dorzeczna, Jeżynowa, Ryszarda Kaczorowskiego, Kasztanowa, Kościelna, Krótka, Krzywa, GAZETA WASILKOWSKA (126) Leśna, Łąkowa, Mokra, Nowa, Ogrodowa, Orzechowa, Polna, Porzeczkowa, Rogowo, Sosnowa, Spacerowa, Spokojna, Spójna, Stawowa, Świerkowa, Transportowa, Ukośna, Wspólna, wraz z gajówką Burczak, Woroszyły, Wólka-Przedmieście, Wólka Poduchowna. Kolonie: Mostek, Zaścianek. Siedziba komisji: Szkoła Podstawowa w Sochoniach, ul. Kościelna 1, tel. 85 7185 266. OBWÓD 6: Granice obwodu: Wasilków, ulice: Akacjowa, Borsucza, Brzozowa, Ignacego Daszyńskiego, Marii Dąbrowskiej,Dębowa, Romana Dmowskiego, Jałowcowa, Jaworowa, Jesionowa, Kasztanowa, Marii Konopnickiej, Krzywa, Leszczynowa, Lipowa, Lisia, 11-go Listopada, Magnoliowa,Modrzewiowa, Orzechowa, Ignacego Paderewskiego, Panerka, Marszałka Józefa Piłsudskiego, Podleśna, Prosta, Bolesława Prusa, Ks. Wacława Rabczyńskiego, Równoległa, Gen. Edwarda Rydza-Śmigłego, Gen. Władysława Sikorskiego, Juliusza Słowackiego, Gen. Kazimierza Sosnkowskiego, Sosnowa, Sportowa, Świerkowa, Ukośna, Wierzbowa, Wiewiórcza, Zajęcza, Stefana Żeromskiego. Siedziba komisji: Przedszkole w Wasilkowie, ul. Polna 1/4c, tel. 85 7185 225. OBWÓD 7: Granice obwodu: Wasilków, ulice: Kościelna 62, 62/1, 65, 65A, 65B, 65C, 65D, 65E, 67, 69, 71, Krucza, Orla, Sokola. Siedziba komisji: Przedszkole w Wasilkowie, ul. Polna 1/4c, tel. 85 7185 225. Lokale wyborcze w dniu 25 maja 2014 r. będą czynne od godziny 7.00 do 21.00. Wyborca niepełnosprawny o znacznym lub umiarkowanym stopniu niepełnosprawności w rozumieniu ustawy z dnia 27 sierpnia 1997 r. o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych może głosować korespondencyjnie. Zamiar głosowania korespondencyjnego powinien być zgłoszony przez wyborcę do dnia 5 maja 2014 roku. mat. UM Wasilków NOWE ZABAWKI W ŚWIETLICY Klocki, plastikowy samochód – wywrotka oraz drewniane ozdoby na ścianę. Takie m.in. zabawki za kwotę ok. 1 200 zł zostały zakupione do świetlicy w Jurowcach przez darczyńcę doktora Dariusza Kosiora, mieszkańca tej miejscowości. Również dzieci chodzące do świetlicy same postarały się o nowe zabawki. Klocki za 500 zł zostały kupione dzięki zeszłorocznej akcji zorganizowanej we współpracy z ks. Jerzym Sokołowskim, proboszczem tutejszej parafii. Dzieci po niedzielnej mszy częstowały wychodzących z kościoła ludzi ciastem i kawą. Każdy wrzucał do puszki, tyle ile mógł. Dzięki temu dzieci bawią się dziś nowiutkimi klockami. W Jurowcach działa kółko twórczego myślenia. Kiedy odwiedziliśmy świetlicę, dzieci głowiły się jak bez używania żadnych przedmiotów pokazać "królestwo". Zajęcia łączą ze sobą formy teatralne, ruch fizyczny, plastykę, wspólne gotowanie itp. Red. OGŁOSZENIE Sprzedam dom w Nowodworcach Stan deweloperski. Działka – 700 m2, powierzchnia użytkowa – 190 m2. Telefon: 508 777 101. strona 9 AWANS NASZYCH KOSZYKAREK OPOWIEŚCI Z WASILKOWA Już po raz kolejny dziewczęta naszego gimnazjum awansowały do finałów wojewódzkich w piłce koszykowej. Podróż w przyszłość W dawnych czasach żył sobie dzielny łucznik imieniem Halt. Uczestniczył w wielu wspaniałych bitwach. Wiele z nich wygrywał. Jednak podczas jednej z walk z Genoweńczykami (1) nie szło mu najlepiej. Nagle bełt (2) z trucizną wbił mu się w ramię, po czym Halt zemdlał. Po pewnym czasie obudził się w ciemnym pomieszczeniu. Z początku sądził, że trafił do niewoli, lecz nagle do jego uszu przeniknęły głośne krzyki. Kiedy znalazł wyjście i udało mu się wydostać z zakamarka, ujrzał tłumy nastolatków. Byli oni bardzo dziwnie ubrani i mówili mową dla niego dotąd nieznaną. Po długim rozmyślaniu doszedł do wniosku, że w niezwykły sposób przeniósł się w przyszłość. Nałożył maskujący płaszcz i poszedł dowiedzieć się więcej o czasach, w których się znalazł. Okazało się, że przeniósł się do 2014 roku i obecnie znajduje się w gimnazjum. Chłopiec postanowił zmienić się w zwykłego nastolatka i zacząć życie od nowa. Zakradł się do otwartej szatni i zabrał stamtąd ubrania. Zmienił też imię na Iwo, bo uznał, że Halt nie pasuje do obecnych czasów. Od tego dnia zaczął naukę w szkole jako „nowy uczeń z wymiany”. Schował swój cały ekwipunek do plecaka i poszedł na pierwszą lekcję, którą była historia. Okazało się, że na zajęciach omawiano średniowiecze. Dla Iwo to błahostka, ponieważ wszystko już wiedział z autopsji. Pani była pod wielkim wrażeniem jego wiadomości i pochwaliła go przed całą klasą. Na innych lekcjach też nieźle sobie radził. Na zajęciach plastycznych, aby pokazać swoje zdolności, stworzył Saksa (3), piękną rzeźbę. Pani była tak zachwycona, że postawiła ją przy głównym wejściu, aby każdy, kto wchodził do gimnazjum, mógł ją zobaczyć. Następnie odbył się w-f, podczas którego były zajęcia strzelania z łuku. Chłopiec wyjął swój oręż i trafił prosto w środek tarczy. Pan Kowalski był niezmiernie zadowolony z tak zdolnego wychowanka. Dni mijały, a „uczeń z wymiany” dostawał coraz więcej pochwał. W pokoju nauczycielskim padały na jego temat same dobre uwagi. Iwo powoli przyzwyczajał się do nowego życia i było mu z tą myślą bardzo dobrze. Lecz inni uczniowie nie cieszyli się z jego wizyty. Denerwowało ich, że nikt nie poświęca im uwagi i nie docenia ich sukcesów. Postanowili zebrać się i wspólnie dokonać napadu na Iwo. Zaplanowali, że gdy chłopiec będzie wychodził po lekcjach ze szkoły, naskoczą na niego i pobiją go, aby dostał nauczkę. Dlatego kiedy nastolatek wyszedł ze szkoły, ze wszystkich stron otoczyli go uczniowie i zaczęli się do niego zbliżać z zaciśniętymi pięściami. Młodzieniec chciał stanąć z nimi do walki, ale jeden z chłopców podkradł się od tyłu i uderzył go w głowę. Cios był tak mocny, że Iwo zemdlał, a gdy się obudził leżał w swoim łóżku w chatce zwiadowców. Ujrzał nad sobą lekarzy, Horacego i Willa (4). Królewski znachor oświadczył, że gdy Halt podczas walki z Genoweńczykami dostał bełtem i zemdlał, Toskańczyczy zabrali go ze sobą. Wieczorem tego samego dnia Will z oddziałem kawalerii przypadkowo wpadli na trop i odbili go z rąk porywaczy. Kiedy znaleźli Halta w krzakach, młodzieniec majaczył i wymachiwał saksą na wpół przytomny. Przyjaciele zabrali chłopca do lekarza, który rozpoznał truciznę. Okazało się, że było ona niezbyt groźna dla zdrowia, ale bardzo zagrażała dla właściwej pracy umysłu. Wywoływała silne i długotrwałe halucynacje. Halt, kiedy wstał z łóżka i odesłał wszystkich do domów, przystanął przy barierce z kubkiem gorącej kawy i zastanawiał się, co kryło się pod pojęciem halucynacja. Czy może była to przepowiednia…? W finale grupy południowej po walce z zespołami z Hajnówki i Łap uplasowały się na drugim miejscu, zapewniając sobie tym samym awans do 1-wszej ósemki w województwie. Kolejny etap rozgrywek odbędzie się w PG 15 w Białymstoku – mówi pani Sylwia Czech , trenerka drużyny. Ciężkie treningi, zaangażowanie, dobra atmosfera w zespole są kluczem do zwycięstwa. Bardzo zależy mi na tym, aby dziewczyny rozwijały swoje zdolności sportowe, również po ukończeniu gimnazjum. Zazwyczaj większość z nich kontynuowała grę w białostockich liceach i na tym kończyła się ich kariera koszykarska. W tym roku udało mi się nawiązać współpracę z managerem Andrzejem Maciejewskim z Aleksandrowa Łódzkiego. Zainteresował się on naszymi zawodniczkami Gabrysią Bielenią oraz Magdą Żakowską, proponując im możliwość dalszego rozwijania się w klasie Mistrzostwa Sportowego w Aleksandrowie Łódzkim pod okiem wysoko wyspecjalizowanej kadry trenerskiej z fachową opieką medyczną i dobrymi warunkami mieszkaniowymi, a także możliwością indywidualnego przygotowania się do matury. Najbardziej cieszy mnie to, że dziewczyny będą mogły grać w ligowych drużynach i kontynuować treningi w klubie przez wiele lat. mat. szkoły SPORT – HONOR I GŁUPOTA Piłka nożna to gwiazdorstwo i pozerstwo. W ostatnim meczu Borussi Dortmund z Zenitem Petersburgiem, Robert Lewandowski uderzył kolanem w głowę swojego rywala. Cała akcja wyglądała jak zwykły wypadek, lecz w zwolnionym tempie i gdy popatrzymy na zaistniałą sytuację z innej perspektywy, dokładnie widać, że Robert umyślnie skrzywdził Tomasa Hubocona. Ta scena pokazuje nam, co pieniądze robią z ludźmi. Może zamiast grać w piłkę nożną od razu zacząć się bić. Drużyna, która najdłużej wytrzyma, wygrywa. Jakby się nad tym zastanowić, to wyjdzie na to samo. Ludzie już zapomnieli o zdrowej rywalizacji. Większość sportowców nie może pogodzić się z przegraną. Powinniśmy pomyśleć, czym dziś jest dla nas sport. Dawniej był on stylem życia, ludzie wkładali całe swoje serce i duszę w treningi i zdrową rywalizację. Obecnie, kto jest najbrutalniejszy i robi większe „show” , zarabia więcej. W dzisiejszych czasach, nie liczymy się z uczuciami drugiej osoby. Piter strona 10 1) Genoweńczycy(Toskańczycy)-płatni zabójcy, mistrzowie w posługiwaniu się truciznami i sztyletami 2) Bełt-pocisk, zazwyczaj żelazny do kuszy, coś na kształt strzały 3) Skasa- ciężki nóż zwiadowców 4) Will i Horace- przyjaciele Halta Gabriela Milewska, Iwo Stulgis GAZETA WASILKOWSKA (126) ZMARŁ JÓZEF BYCHOWSKI Zmarł Józef Bychowski, Burmistrz Wasilkowa w latach 1990-93. Z wielkim żalem przyjęliśmy wiadomość o śmierci Józefa Bychowskiego, Burmistrza Wasilkowa w latach 1990-1993. Rodzinie Zmarłego składamy wyrazy głębokiego współczucia. Burmistrz Wasilkowa i Rada Miejska w Wasilkowie Pani Barbarze Borkowskiej, Członkini Zarządu Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Wasilkowskiej, wyrazy głębokiego współczucia z powodu śmierci Taty składają Zarząd i członkowie TPZW Wasilkowianin z pasją Wspomnienie o śp. Józefie Bychowskim, fragment homilii na pogrzebie 08.04.2014 Pierwszy burmistrz Wasilkowa, człowiek pełen pasji we wszystkim co robił, miłośnik przyrody, pasjonat historii. Interesował się astronomią, fizyką, nie obca mu była zarówno rachunkowość jak i stolarka. Patriota, ukochał Wasilków i Pana Boga. Śp. Józef Bychowski, to charakterystyczna postać Wasilkowa. Mało jest chyba ludzi, którzy go nie znali. Zresztą on też znał chyba wszystkich. Nie sposób nie powiedzieć kilku słów o tak wybitnej postaci. Tym bardziej, że jego życie reprezentuje w jakiś sposób dzieje mieszkańców, którzy urodzili się w wolnej Polsce i do takiej zawsze dążyli. Nie obyło się to bez cierpienia, lat okupacji sowieckiej, okupacji hitlerowskiej i czasów realnego socjalizmu. Śp. Józef Bychowski urodzony w tuż przed II wojną światową (w 1933 roku). Jest przykładem zawiłych losów Polaków, którym przyszło żyć w bardzo trudnych i skomplikowanych czasach. Jak wielu w tym mieście zajmował się trochę rolnictwem, a po wojnie i odbytej służbie wojskowej pracował w wielu miejscach: trochę w GS-ie, następnie był kierownikiem Rolniczego Domu Towarowego na Bojarach w Białymstoku, po odwilży 56 roku krótko pracował w urzędzie wasilkowskim, potem w fabryce konserw, kilku firmach budowlanych. Przez jakiś czas jako człowiek niepokorny, a więc nie lubiany przez władzę, musiał zrezygnować z pracy, zajął się stolarstwem i dzięki temu wykonał wiele prac przy „starym kościele” wasilkowskim i tamtejszej pobliskiej plebanii. Najbardziej jest znany może przede wszystkim z tego, że w latach 1990-93 był pierwszym burmistrzem Wasilkowa, po przemianach lat osiemdziesiątych w Polsce. Był, można stwierdzić, motorem zmian w Wasilkowie po poprzednim GAZETA WASILKOWSKA (126) systemie, nowych struktur samorządu lokalnego, nowych porządków w gminie. Zapowiadał, że będzie burmistrzem krótko, tylko na początku i rzeczywiście, po niecałych trzech latach, dokładnie w swoje 60 urodziny, zrezygnował ze stanowiska i przeszedł na emeryturę. Można się domyślać, że jego praca i zaangażowanie na rzecz ojczyzny i lokalnej społeczności wynikała z jego patriotyzmu, pasji działania i także religijności. Chlubą dla niego było to, że jego dziadek Julian brał udział w Powstaniu Styczniowym, a ojciec Józef bronił Warszawy w 1920 roku przed Sowietami.Nic dziwnego, że kochał ojczyznę i uważał, że jest jej winien swoją uczciwą pracę. Był zakochany w Ziemi Wasilkowskiej gdzie się urodził, poznawał ją: znał każdą ścieżkę w Wasilkowie i okolicy. Kochał przyrodę właśnie tę: wasilkowską. Chodził chętnie na ryby i chłonął piękno miejscowego krajobrazu, i był za to Bogu wdzięczny. Umiał dziękować. Z zamiłowania był też pasjonatem historii. Znał dzieje tej ziemi, gromadził dokumenty. Dużo czytał. O bitwie pod Nowodworcami w której Leszek Czarny przed ośmiuset laty rozgromił Jadźwingów mówił: „Śladów tej bitwy szukałem dobrych 40 lat”. Bardzo interesował się astronomią, fizyką, posiadał dość obszerną literaturę na te tematy i lubił z pasją o tym opowiadać, dyskutować. Przy jego łóżku leżały zawsze myśli Seneki – filozofa starożytnego i Pismo Święte. Był to człowiek z pasją, głęboko myślący, ale i przekonany do swoich racji, apodyktyczny, wymagający od siebie i innych, stanowczy. Do swoich racji czy poglądu potrafił przekonywać bez końca, stanowczo, co wielu przeszkadzało, utrudniało. Często walczył o swoje racje. Ale człowiek o szerokich horyzontach, pełen pasji działania, nie zawsze jest łatwy w kontaktach. Można powiedzieć, że Święta Woda, jako ważny punkt w Wasikowie, była jego „oczkiem w głowie”. Pod koniec lat osiemdziesiątych wiele włożył wysiłku w rozwój Świętej Wody. Bardzo pragnął odbudować Drogę Krzyżową według projektu ks. Rabczyńskiego, miał swoją wizję i nieugięcie do niej dążył. O tym jak cenił budowniczego „nowego kościoła” w Wasilkowie świadczą nie tylko jego wspomnienia o nim, ale też fakt, że odkupił od ks. Rabczyńskiego jego słynny motocykl i przez wiele lat miał go u siebie. Trzeba tu też powiedzieć, że był człowiekiem pobożnym. Miał wiarę szczerą choć nie pozbawioną wątpliwości i swoich przemyśleń. Przyjaźnił się z ks. biskupem, a później arcybiskupem Edwardem Ozorowskim. Z nim chętnie rozmawiał o Piśmie św., i rozwoju myśli pogańskiej pod wpływem chrześcijaństwa, o astronomii i oczywiście o Wasilkowie. Choć trzeba zaznaczyć, że nie zawsze mieli jednakowe zdania, potrafili się spierać. Ks. Arcybiskup przy każdej okazji pytał o pana Bychowskiego i odwiedził go zresztą w domu na krótko przed śmiercią. Pan Józef – jak mi mówił – czytał Pismo Święte codziennie i potrafił o nim dyskutować. Mówił: „Psalm 122 znam na pamięć”. O innym psalmie mówił, że jest to jego ulubiony, a jeszcze inny odmawiał często podczas swojej modlitwy. W jego pokoju zawsze wisiał obraz Matki Bożej z sercem przeszytym – ze Świętej Wody – jego ulubiony oraz obraz Jezusa z otwartym sercem. Kiedy żegnamy naszego brata Józefa, dla którego zakończyła się już ziemska pielgrzymka pełna trudu i niełatwych czasów, w których przyszło mu żyć, prosimy aby Jezus Miłosierny przyjął go tym samym otwartym sercem. A Matka Boża wprowadziła go do niebieskiej ojczyzny tym bardziej, im bardziej ukochał wasilkowską ziemię jako dar Boży dla człowieka. ks. Zdzisław Karabowicz Foto. Barbara Borkowska. (Ś.P. Józef Bychowski z prawnukiem, lipiec 2013) strona 11 KALENDARIUM WĘDKARSKIE KRONIKA POLICYJNA 4-5.04.2014 r. zawodnicy naszego koła reprezentowali Okręg Białystok na XXIV Ogólnopolskim Halowym Turnieju w Castingu w Busku. W zawodach startowało 72 zawodników z całej Polski. Była to ostatnia duża impreza tego sezonu w hali, przed zbliżającym się Pucharem Polski w Lublinie. Miłą niespodziankę sprawiła nam Kornelia Halicka, zajmując w kat. juniorek I miejsce. Druga nasza zawodniczka, Magda Żakowska zajęła dobre, III miejsce. Nieco gorzej wypadli chłopcy. Patryk Żakowski został sklasyfikowany na IX miejscu, a Maciej Wróblewski na XII miejscu. 5.04.2014 r. zarząd koła PZW w Wasilkowie, jak co roku przeprowadził wiosenną akcję sprzątanie rzeki Supraśl. Sprzątnięto śmieci z brzegów wasilkowskiego zalewu oraz rzeki Supraśl od ulicy Gajnej do Fabryki Konserw. Oddzielna ekipa wędkarzy posprzątała okolice plaży i mostu w Nowodworcach. Zgromadzono 12 worków różnego rodzaju śmieci. W akcji brało udział 10 wędkarzy (w większości z zarządu koła). 6.04.2014 r. ruszyły zajęcia Młodzieżowej Szkółki Wędkarstwa Spławikowego. Na pierwsze praktyczne zajęcia na zalewie przybyła piątka najmłodszych adeptów sztuki wędkarskiej. Zajęcia prowadzą doświadczeni wędkarze z naszego koła. Informacje o następnych zajęciach: www.pzw.pl/wasilkow 12.04.2014 r. na wasilkowskim zalewie rozegrane zostały Mistrzostwa Koła PZW w Wasilkowie w Wędkarskie Spławikowym. W zawodach startowało 35 zawodników (25 seniorów, 7 kadetów i 3 juniorów). Rozegrano jedną 3-godzinną turę. Złowione ryby po zważeniu wracały z powrotem do zalewu. Zawodnicy od paru lat nie mieli szczęścia do pogody. Tak było i tym razem. Było zimno i wietrznie. Łowiono przeważnie drobnicę, tj. uklejki, ale zdarzyły się też pojedyncze sztuki: lina, płoci czy leszcza. Aż 15 zawodników uzyskało 0 punktów. Zwyciężyli w kat. kadet: Anna Brzyska (143 pkt) – I miejsce, Szymon Czauż (75 pkt) – II, Robert Krajewski (31 pkt) - III; w kat. junior: Kornelia Halicka (254 pkt) – I, Mateusz Tarasiuk (123 pkt) – II, Maciej Łapiński (26 pkt) – III; w kat. senior: Rafał Obolewicz (1660 pkt) – I, Zygfryd Keller (700pkt) – II, Grzegorz Dąbrowski (670 pkt) – III, Paweł Zajkowski (460 pkt) – IV, Radosław Kulesza (360 pkt) – V. Obowiązki sędziego głównego zawodów pełnił kol. Andrzej Białous – sędzia klasy krajowej. Zwycięzcy zostali uhonorowani dyplomami i nagrodami rzeczowymi oraz bonami towarowymi. Okolicznościową statuetkę za największą rybę zawodów otrzymał kol. Grzegorz Dąbrowski za złowienie leszcza o wadze 670 gram. Zawody zakończyło ognisko z pieczonymi kiełbaskami. W ostatnim czasie odnotowano znaczny spadek przestępstw w kategorii włamań i kradzieży na terenie działania KP w Wasilkowie. Jednakże nadal plagą są wybryki chuligańskie, niszczenie mienia i zakłócenia porządku w miejscach publicznych. W toku prowadzonych czynności przez KP w Wasilkowie oraz służby patrolowe zatrzymano i rozliczono szereg sprawców posiadania i udzielania środków odurzających oraz sprawców przemocy domowej (czterech zostało tymczasowo aresztowanych przez Sąd Rejonowy w Białymstoku). Zatrzymano też kilku nietrzeźwych kierowców i rowerzystów. Zbliżają się ciepłe wiosenne dni, czas relaksu, przejażdżek rowerowych itd. Zadbajmy o bezpieczeństwo własne i innych, zarówno na drodze, jak i na placu, plaży, w parku. Zwracajmy uwagę na osoby, które zakłócają porządek, niszczą nasze i wspólne mienie. Jednocześnie informujemy, że w KP w Wasilkowie nadal można bezpłatnie oznakować swój rower – potrzebne będą tylko dokumenty zakupu i dowód osobisty do rejestracji znakowania. st. asp. Jarosław Lachowicz, Komisariat Policji w Wasilkowie WYŚWIĘCENIE SZTANDARU W niedzielę (4 maja) o godz. 13 przy remizie w Studziankach wyświęcony będzie nowy sztandar Ochotniczej Straży Pożarnej. Klub wędkarski zaprasza: 10.05.2014 r. Spinigowe Mistrzostwa Koła na rzece Supraśl 11.05.2014 r. Grand Prix okręgu na stadionie w Wasilkowie 24.05.2014 r. II edycja Turnieju Szkół Woj. Podlaskiego na zalewie w Wasilkowie 25.05.2014 r. Spławikowe Mistrzostwa Okręgu juniorów i kadetów na zalewie w Wasilkowie Wojciech Bogusłowicz, prezes koła PZW Wasilków IMPREZA 40-LATKÓW Już w sobotę (17 maja) w świetlicy przy ul. Dwornej 19 w Wasilkowie odbędzie się Impreza 40-latków. Początek zabawy planowany jest na godz. 19. Każdy chętny powinien mieć ze sobą własny koszyczek. Impreza organizowana jest przez mieszkańców Wasilkowa we współpracy z MOAK. Red. strona 12 W zeszłym roku strażacy zorganizowali na ten cel zbiórkę wśród mieszkańców wsi. Zebrali 2 420 zł. Nowy sztandar ma barwy zółto-niebieskie. Widnieje na nim wizerunek Matki Boskiej Ostrobramskiej i św. Floriana, patrona strażaków. Red. GAZETA WASILKOWSKA (126) Nasz ogród -NASZ PRZYJACIEL Mi³oœnicy ogrodów! Witamy Was po raz drugi i podpowiadamy co zrobiæ, aby wasze ogrody by³y coraz piêkniejsze. Zapraszamy równie¿ do kontaktu. Czekamy na Pañstwa w centrum ogrodniczym: Davis & Kryjan-Gardens w Nowodworcach, tel. 85 7441595 W sezonie jesteœmy otwarci 7 dni w tygodniu jednak prosimy o sprawdzenie godzin pracy centrum na stronie: mmmmmm www.dkgardens.pl, podstrona “kontakt”. -NASZ PRZYJACIEL Maj - najpiêkniejszy miesi¹c w roku! W tym miesi¹cu konieczne zabiegi w ogrodzie to: Przycinamy wierzby, forsycje i migda³ki (po kwitnieniu). Œció³kujemy glebê wokó³ drzewek co spowoduje d³u¿sze utrzymywanie wilgoci pod³o¿a. Do œció³kowania wykorzystujemy korê drzew, s³omê, zrêbki oraz w³ókniny i maty do œció³kowania. Wynosimy roœliny zimuj¹ce w pomieszczeniach na zewn¹trz pamiêtaj¹c o powolnym hartowaniu roœlin. Ustawiamy je w miejscu zacisznym i os³oniêtym od wiatrów. Nie nara¿ajmy ich na bezpoœrednie s³oñce w w po³udnie. Usuwamy zwiêd³e kwiaty ró¿aneczników, by nie zawi¹zywa³y nasion. Wiele naszych domów posiada tarasy, balkony, rabaty w miejscach ocienionych lub skierowanych na pó³noc, gdzie dobór roœlin wydaje siê bardzo trudny. S¹ jednak gatunki i odmiany, które lubi¹ takie warunki. Wiele z nich nadaje siê te¿ do uprawy pojemnikowej. Najczêœciej stosowane w takich miejscach roœliny to: BYLINY: Funkje, podagrycznik pospolity, paprocie, d¹brówka roz³o.......gowa, zawilec japoñski, orlik, parzyd³o leœne, kopytnik posnnn,polity, tawu³ka chiñska, brunera wielkolistna, konwalia, sernnn,duszka okaza³a, omieg wschodni, bodziszki, gajowiec ¿ó³ty, nnn,¿urawki DRZEWA I KRZEWY IGLASTE: Cisy, mikrobiota syberyjska, sosny kosodrzewiny, metasen..cckwoje, cypryœnik b³otny KRZEWY LIŒCIASTE Bukszpany, irgi, wawrzynek wilcze³yko, trzmielina, horten.......sja bukietowa Vanille-Freise ‘Renhy’, ostrokrzew, ligustr, n,....machonia pospolita, runianka japoñska, œnieguliczka, kalincccna sztywnolistna, barwinek, grab PN¥CZA Bluszcz pospolity, kokornak wielkolistny, hortensja pn¹ca, Vp rzywarka japoñska KWIATY JEDNOROCZNE Niecierpki, begonie ROŒLINY WRZOSOWATE Golteria pe³zaj¹ca, kiœcieñ, pieris, niektóre azalie japoñskie ...oraz ró¿aneczniki Wiosn¹ nawozimy drzewa, krzewy oraz byliny. Co 4-6 tygodni nawozimy trawniki nawozem z podwy¿szon¹ zawartoœci¹ ¿elaza. Pamiêtamy o systematycznym podlewaniu naszych roœlin w miarê potrzeb. Podlewanie trawników zale¿y od wilgotnoœci gleby a na w³¹czenie systemu nawadniaj¹cego mo¿e byæ jeszcze za wczeœnie. Siejemy nasiona warzyw (marchew, pietruszkê, buraki i inne). Po ust¹pieniu przymrozków wysadzamy rozsady. SADZIMY POMIDORY 1. Gleba przed sadzeniem musi byæ dobrze przygotowana, o dobrej strukturze, zasobna w sk³adniki pokarmowe oraz próchnicê. 2. Wybieramy zdrowe sadzonki. 3. Do³ki powinny byæ na tyle g³êbokie, by nasada pêdu znalaz³a siê po posadzeniu 5 cm pod ziemi¹. 4. Po posadzeniu sadzonki obficie podlewamy. PóŸniej nie podlewamy przez kilka dni. 5. W polowej uprawie odmian wysokorosn¹cych i wiotko³odygowych pomidorów nale¿y stosowaæ podpory. Mog¹ to byæ drewniane paliki, metalowe, spiralnie skrêcone podpory, wokó³ których, delikatnie prowadzi siê roœliny. 6. Pamiêtajmy, by pomidorów nie sadziæ w towarzystwie ogórków ani ziemniaków (równie¿ po ziemniakach) ze wzglêdu na ich niekorzystny wp³yw (zaraza ziemniaka na pomidorach). Dobrym towarzystwem bêdzie dla nich bazylia oraz buraki æwik³owe. Tekst i Foto: mgr Maria Radziwoñska-Kryjan, mgr in¿. Piotr Kryjan MAJ DWORNA ZAWSZE ŻYWA – ZAJĘCIA 1. 16.00-19.00 Zajęcia plastyczne 16.00-17.30 Zajęcia szachowe 16.30-19.30 Zajęcia taneczne 2. 10.00 -14.00 Warsztaty rysunku 16.00-17.30 Zajęcia plastyczne dla seniorów 17.30-19.00 Zajęcia teatralne dla seniorów 3. Święto narodowe 4. Niedziela 5. 16.30-18.00 Chór Wasilkowianki 17.00-19.00 Zajęcia muzyczne 18.00-20.00 Zajęcia taneczne latino solo 6. 16.00-19.00 Zajęcia muzyczne 16.00-19.00 Zajęcia plastyczne 7. 15.00-17.00 Zajęcia wokalne 17.00-18.30 Grupa zabawowa 18.30-21.30 Zajęcia taneczne latino solo 8. 16.00-19.00 Zajęcia plastyczne 16.00-17.30 Zajęcia szachowe 16.30-19.30 Zajęcia taneczne Latino solo 9. 16.00-17.300 Zajęcia plastyczne dla seniorów 17.30-19.00 Zajęcia teatralne dla seniorów 10. 10.00-11.00 Podróże z tańcem 11. Niedziela 12. 13. 16.00-19.00 Zajęcia muzyczne 16.00-19.00 Zajęcia plastyczne 14. 15.00-17.00 Zajęcia wokalne 17.00-18.30 Grupa zabawowa 18.30-21.30 Zajęcia taneczne latino solo 15. 16.00-19.00 Zajęcia plastyczne 16.00-17.30 Zajęcia szachowe 16.30-19.30 Zajęcia taneczne 16. 16.30-17.30 seniorów 17.30-19.00 seniorów 17. 10.00-11.00 Podróże z tańcem 18. Niedziela Zajęcia plastyczne dla 16.30-18.00 Chór Wasilkowianki 17.00-19.00 Zajęcia muzyczne 18.00-20.00 Zajęcia taneczne latino solo Zajęcia teatralne dla 19. 16.30-18.00 Chór Wasilkowianki 17.00-19.00 Zajęcia muzyczne 18.00-20.00 Zajęcia taneczne latino solo 20. 16.00-19.00 Zajęcia muzyczne 16.00-19.00 Zajęcia plastyczne 21. 15.00-17.00 Zajęcia wokalne 17.00-18.30 Grupa zabawowa 18.30-21.30 Zajęcia taneczne latino solo 22. 16.00-19.00 Zajęcia plastyczne 16.00-17.30 Zajęcia szachowe 16.30-19.30 Zajęcia taneczne 23. 16.00-17.30 Zajęcia plastyczne dla seniorów 17.30-19.00 Zajęcia teatralne dla seniorów 24. 10.00-11.00 Podróże z tańcem 25. Niedziela 26. 16.30-18.00 Chór Wasilkowianki 17.00-19.00 Zajęcia muzyczne 18.00-20.00 Zajęcia taneczne latino solo 27. 16.00-19.00 Zajęcia muzyczne 16.00-19.00 Zajęcia plastyczne 28. 15.00-17.00 Zajęcia wokalne 17.00-18.30 Grupa zabawowa 18.30-21.30 Zajęcia taneczne latino solo 29. 16.00-19.00 Zajęcia plastyczne 16.00-17.30 Zajęcia szachowe 16.30-19.30 Zajęcia taneczne 30. 16.00-17.30 Zajęcia plastyczne dla seniorów 17.30-19.00 Zajęcia teatralne dla seniorów 31. Dni Wasilkowa 10.00-11.00 Podróże z tańcem strona 14 GAZETA WASILKOWSKA (126) DNI WASILKOWA – SPONSORZY WIELKI KONKURS CZYTELNICZY To już ostatni kupon. Poprzednie drukowaliśmy na naszych łamach w lutym, marcu i kwietniu. Każdy kto zbierze komplet może wziąć udział w naszym konkursie. Jeśli pominęliście Państwo któryś z numerów naszej gazety, nic straconego. Archiwalne egzemplarze można kupić w siedzibie MOAK w Wasikowie przy ul. Nadrzecznej 1. Wielkie losowanie odbędzie się już 31 maja, podczas Dni Wasilkowa. Wtedy też można będzie dostać kupon specjalny, który należy dołączyć do wspomnianego kompletu i włożyć do opisanej koperty. Szczegółowy regulamin konkursu znajduje się na stronie: www.gazeta.wasilkow.pl 4 (MAJ) Program Dni Wasilkowa 2014 31 maja (sobota) 15: 00 – Korowód ulicami miasta (start: ul. Krucza, parking przy sklepie Arhelan) 15: 30 – Uroczyste powitanie uczestników i rozpoczęcie „Majówki z Łosiem” 16: 40 – Wręczenie nagród finalistom Turnieju o Puchar Burmistrza w piłce nożnej, koszykówce oraz zawodach wędkarskich 16: 50 – „Twoje 5 minut” występy młodych wykonawców z terenu gminy Wasilków 17: 00 – Rozpoczęcie konkursu kulinarnego „Nie ma jak u mamy” 17: 50 – Pokaz walki grupy rekonstrukcyjnej „Nawia” 17: 50 – Losowanie nagród wśród uczestników korowodu 18: 00 – Rozstrzygnięcie konkursu kulinarnego „Nie ma jak u mamy” 18: 30 – Pokaz ratownictwa medycznego OSP Wasilków 19: 00 – Koncert zespołu „Czeremszyna” – Rozstrzygnięcie konkursu wśród czytelników „Gazety Wasilkowskiej” – Konkurs wiedzy o Wasilkowie 21: 30 – KONCERT GWIAZDY „ANIA RUSOWICZ” ok. 23: 00 – Pokaz sztucznych ogni i zakończenie imprezy Dodatkowe atrakcje: • Duże dmuchane zabawki dla dzieci, • Zajęcia plastyczne prowadzone przez instruktorów MOAK, animatorzy, klowni i szczudlarze, malowanie twarzy, zabawy z chustą, mini strzelnica • Zdrowy zakątek • Stragany sprzedawców • Pokaz zabytkowych wozów strażackich • Kolorowa „Ciuchcia” 1 czerwca (niedziela) 9: 30 – Liturgia św. w intencji mieszkańców gminy, Cerkiew pw. św. św. Apostołów Piotra i Pawła 10: 30 – Msza święta w intencji mieszkańców gminy, Kaplica w Wólce Przedmieście 2 czerwca (poniedziałek) 9: 00 – Rozstrzygnięcie konkursu plastycznego pt. "Stulecie urodzin Marii Kownackiej" – sala konferencyjna Urzędu Miejskiego w Wasilkowie, ul. Białostocka 7 16: 00 – Uroczystość wręczenia medali za długoletnie pożycie małżeńskie – Gimnazjum im. ks. Wacława Rabczyńskiego 3 czerwca (wtorek) 10: 30 – Spotkania z Marcinem Brykczyńskim, autorek książek dla dzieci takich jak: „Ni pies ni wydra”, „Olaboga, lewa noga” – sala konferencyjna Urzędu Miejskiego, ul.Białostockiej 7 Dodatkowe informacje na: www.moak.wasilkow.pl