Trampkarze starsi: We Włoszech zagrali z Europą
Transkrypt
Trampkarze starsi: We Włoszech zagrali z Europą
Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Bielsku Podlaskim Trampkarze starsi: We Włoszech zagrali z Europą Zawodnicy MOSiR mieli kolejną już szansę na rywalizację i zbieranie doświadczeń w sportowej walce z przeciwnikami z inych rejonów Europy. Po ubiegłorocznym wyjeździe do Czech w tym roku odwiedzili słoneczną Italię. Rywalizowali tam w międzynarodowym turnieju piłki nożnej. Zajeli w nim dziewiąte miejsce. Młodzi piłkarze MOSiR w ubiegłym tygodniu wrócili z kilkudniowego międzynarodowego turnieju piłki nożnej „Italy Cup” rozgrywanego w miejscowości Casenatico-Rimini we Włoszech. W turnieju brało udział 61 drużyn w różnych grupach wiekowych z 13 państw: Danii, Francji, Niemiec, Irlandii Północnej, Włoch, Norwegii, Rumunii, Szkocji, Szwecji, Węgier, USA i Polski. Pierwszy mecz po długiej podróży nasi zawodnicy gładko przegrali. Ulegli rywalom ze Szwecji 0:4. Jak się później okazało, ekipa Bale Barkarby FF wygrała rywalizację w tej grupie wiekowej. Co prawda jeszcze w meczu ze znanym duńskim Aalborg BK i irlandzkim Rosario FC 1 nasi zawodnicy przegrali po wyrównanych bojach (po 0:2), to w kolejnych spotkaniach zdobywali i bramki, i punkty. Najpierw zanotowali remis 2:2 z włoskim US Corticela, kolejno pokonali 4:1 duńskie Skorlunde IF 2, a w meczu o 9 pozycję odprawili 3:0 Pro Calcio Napoli (Włochy). – Turniej stał na wysokim poziomie. Graliśmy z drużynami z różnych państw na pięknych trawiastych boiskach. Nie odstawaliśmy poziomem, o czym świadczą wyniki – relacjonuje trener trampkarzy Jerzy Maksymiuk. – Cieszymy się bardzo z tego wyjazdu, bo pierwszy raz młodzieżowy zespół pojechał na tak atrakcyjny i daleki turniej – dodaje Jerzy Maksymiuk. Młodzież nie tylko skupiła się na rywalizacji sportowej. W wolnych chwilach zajęła się również zwiedzaniem oraz opalaniem. – Mieszkaliśmy w schronisku młodzieżowym Euro Camp ok. 100 metrów od plaży nad Adriatykiem. Trafiliśmy na doskonałą pogodę, bo temperatura wynosiła ok. 35 st. C w cieniu, a wody 27 st. C. W międzyczasie zwiedziliśmy również Księstwo San Marino, a także największy park rozrywki kolejek w Europie, Miratibilla – dodaje trener Maksymiuk. Pomysłodawcą wyjazdu był Andrzej Popiołek. Wszyscy uczestnicy bardzo doceniają zaangażowanie które włożył w organizację przedsięwzięcia. Wyjazd na turniej nie doszedłby do skutku także bez wsparcia burmistrza, radnych oraz MOSiR–u. – Wróciliśmy zmęczeni ale bardzo zadowoleni – kończy trener. Krzysztof Grodzki http://www.mosirbielsk.nazwa.pl Kreator PDF Utworzono 8 March, 2017, 02:24