maj 2011 - Staromiejski Dom Kultury
Transkrypt
maj 2011 - Staromiejski Dom Kultury
INFORMATOR KULTURALNY STAROMIEJSKIEGO DOMU KULTURY NR 80/05/2011, www.sdk.pl WSTEP , Spis treści: War i Sawa ..........................................................3 Bracia Załuscy i ich Biblioteka ........................10 Odnowa Parku Krasińskich ............................13 Informacje kulturalne - bieżące imprezy, wydarzenia, spotkania... .................................15 Staromiejska Biblioteka ..................................28 Dysponenda ....................................................29 1791 - 2011 3 maja Kluby, zajęcia, stałe formy pracy w SDK Plastyka ............................................................31 Galerie...............................................................31 Muzyka..............................................................32 Edukacja artystyczna.........................................32 Kulturoterapia....................................................32 Dla Seniorów......................................................33 Taniec................................................................33 Literatura........................................................33 Dla dzieci i młodzieży..........................................34 Teatr...................................................................34 Wierszyki dla dzieci .........................................35 Supersyrenka ..................................................36 Organizatorzy zastrzegają sobie możliwość zmian w programie (np.: terminu lub godziny rozpoczęcia imprezy, składu zespołów). W W WWW Polecamy Państwa uwadze... nasza strona internetowa: W www.sdk.pl inne Domy Kultury w Warszawie: www.domykultury.waw.pl Święta miłości kochanej ojczyzny, Czują cię tylko umysły poczciwe! Dla ciebie zjadłe smakują trucizny, Dla ciebie więzy, pęta niezelżywe. Kształcisz kalectwo przez chwalebne blizny, Gnieździsz w umyśle rozkoszy prawdziwe, Byle cię można wspomóc, byle wspierać, Nie żal żyć w nędzy, nie żal i umierać. Wolności! której dobra nie docieka Gmin jarzma zwykły, nikczemny i podły, Cecho dusz wielkich! ozdobo człowieka, Strumieniu boski, cnót zaszczycon źródły! Tyś tarczą twoich Polaków od wieka, Z ciebie się pasmem szczęścia nasze wiodły. Większaś nad przemoc! A kto ciebie godny Pokruszył jarzma, albo padł swobodny. Okładka: Bartłomiej Gerłowski Ignacy Krasicki WARSZAWSKIE CIEKAWOSTKI Fragmenty tekstu Walerego Przyborowskiego pochodzą z książki: "Z przeszłości Warszawy. Szkice historyczne. Serya druga. Legendy Warszawskie." Warszawa, 1902 r.. Skrócona wersja tekstu ukazała się w "Tygodniku Ilustrowanym" nr 1 - 1895/1896 r. (23 grudnia 1895 4 stycznia 1896) pod pseud. Z.L. Sulima [zach. pisownię oryginalną, pominięto przypisy] WALERY PRZYBOROWSKI WAR I SAWA Opowiadają starzy ludzie, że niegdyś, bardzo już temu dawno, w tem miejscu, gdzie się dziś znajduje Rynek Starego Miasta, szumiała puszcza odwieczna, bór niezbrodzony. Zwierz tylko dziki żył w niej i panował samowładnie; o człowieku nie było tu jeszcze słychać. A jednak był tu już człowiek. Oto jak się rzecz miała: Jakiś książę czy król, bo tego legenda dobrze nie rozróżnia, imieniem Kazimierz, polował pewnego razu po tej puszczy; ścigając grubego zwierza, oddalił się zbytecznie od swego orszaku i zabłąkał się wśród boru. Szukając z niego wyjścia, a wreszcie, gdy noc się zbliżała, czując konieczną potrzebę schronienia się gdziekolwiek, bo noc w takiej puszczy, wśród mnóstwa zwierząt dzikich, była niebezpieczną, wszedł w końcu na wzgórze, wznoszące się w pobliżu wielkiej rzeki. Rzeką tą była Wisła. Ale co najbardziej uradowało błądzącego króla, to widok lepianki, zbudowanej na owem wzgórzu. Chatka była maleńka, i gdy myśliwy wszedł do jej wnętrza, zastał tam kobietę, która właśnie przed chwilą powiła bliźnięta. Król się bardzo ucieszył, a matce zjawienie się takiego dostojnika wyszło na dobre. Gość bowiem trzymał dzieci do chrztu, na którym chłopiec otrzymał imię Wara czy Warsza, a dziewczynka Sawy. Odtąd Kazimierz nie szczędził swych łask dla ubogiej, zagrzebanej w puszczy rodziny, tak, że ta, dzięki szczodrobliwości monarszej, wznieść mogła dla siebie wygodniejsze mieszkanie. Względy, jakich doznawała, i spływające na nią dostatki, sprawiły, że powoli i inni ludzie poczęli się koło nich gnieździć i budować, a miejscowość tę, na wieczną rzeczy pamiątkę, od imienia bliźniąt nazwano Warsawą, a z czasem Warszawą. Takiem jest podanie ludowe o początku i nazwie Warszawy; nie wszystkim się ono widać podobało i nie wszyscy się na nie zgadzali, skoro jest jeszcze inne, zupełnie inaczej opowiadające powstanie miasta i jego nazwy: Na górze, na której się dziś wznosi Stare Miasto, w owych czasach zamierzchłych miała mieszkać uboga kobieta, nazwiskiem Sawa, a według innych po prostu Ewa. Gdzie dziś są ulice: Brzozowa i Bugaj, wtedy płynęła Wisła i omywała swemi wodami stopy góry. Koryto rzeki miało znacznie później cofnąć się ku Pradze, tak, że chata owej Ewy znajdowała się nad samą Wisłą. Ta okoliczność dawała jej sposób do życia. Flisacy bowiem, spławiający drzewo i zboże do Gdańska (legenda, mieszając czasy, przekonaną jest, że już wtedy, tak samo jak dzisiaj, spławiano te płody nad morze), zatrzymywali się tu i Ewa gotowała im strawę, a oni jej 3 WARSZAWSKIE CIEKAWOSTKI za to płacili. Zwykle, zbliżając się z tratwami do chałupy Ewy, flisacy wołali: „warz Ewa!" - a według innych: „warz Sawa!" Stąd powstało nazwisko późniejszej osady Warszewy lub Warszawy. Powszechniejszem jest jednak pierwsze podanie o bliźniętach, trzymanych do chrztu przez zbłąkanego w puszczy króla. Legenda wie nawet, gdzie się znajdowała owa lepianka, w której monarcha znalazł schronienie i na której miejscu, z czasem, dzięki jego szczodrobliwości, miał się wznieść dom dostatniejszy i wygodniejszy. Chata więc, w której przyszły na świat bliźnięta, stać miała w tem miejscu, gdzie dziś znajduje się odwieczna kamienica na rogu Rynku Starego Miasta i ulicy Dunaj Wązki. Kamienica ta ma trzy fronty: jeden od Rynku, drugi od Dunaju Wązkiego, a trzeci od ulicy Piwnej. Od Rynku nosi Nr. 48 (obecnie Rynek St. Miasta 31 - red.) i łatwo ją można odszukać. Jest to w rzeczy samej dom bardzo stary i na rogu od Dunaju posiada na wysokości pierwszego piętra figurę kamienną, umieszczoną pod daszkiem, wyobrażającą kobietę, która trzyma na ręku dwoje dzieci. Według podania ma to być podobizna legendowej matki i jej bliźniąt: Warsza i Sawy. Wszystko to jednak wobec prawdy i historyi ostać się nie może. Kamienica ta, powtarzamy, jest bardzo stara, niechybnie do najstarszych domów w Warszawie się licząca, ale nie ma żadnego związku z bajecznym Warszem i Sawą. Sień jej sklepiona, ostrołukowa, długie korytarze ponure, wgłębienia w murze, niby ramy na obrazy, piwnice na dwa piętra, nakoniec ganek murowany od Dunaju Wązkiego, rodzaj balkonu czy loży, zwanej w dawnych czasach „wykuszem", uderzał wyobraźnię ludu i kazał mu szukać początków tego domu aż w czasach bajecznych. Dziś kamienica ta jest bardzo zmienioną, ale przed kilkudziesięciu laty miała na sobie mnóstwo ciekawych rzeźb i ozdób. Nad bramą wchodową od Rynku przed r. 1832 była wyryta data, rok 1535, w którym po pożarze, zaszłym w r. 1478, gruntownie ją wyrestaurowano. W ogóle między r. 1832 a 1835 ówcześni właściciele przez niedbalstwo i nieznajomość rzeczy wiele pamiątek z tego domu znieśli i zniszczyli. Pierwotnie była ona własnością książąt mazowieckich. Po wygaśnięciu Piastów, stała się własnością królów, którzy ją oddawali na mieszkanie swym urzędnikom, lub posłom 4 Kamienica (ul. Rynek nr 31, daw. hip. 48) od strony Rynku Starego Miasta obcych mocarstw, bawiącym przy dworze warszawskim. Za Zygmunta III urządzono tu najpierwszą w Warszawie mennicę. Za Jana Kazimierza wypuszczono tę mennicę Tytusowi Liwiuszowi Burattyniemu, Wencyaninowi, który w r. 1658 otrzymał indygenat i został starostą osieckim. On to umieścił na kamienicy, pod pierwszem piętrem, herb Wenecyi, z kamienia wykuty. Wyobrażał on św. Marka, klęczącego z chorągwią w ręku, a obok niego lew skrzydlaty, trzymający książkę otwartą z napisem: „Pate ad tibi Marce.” Prócz tego miała tu być Pogoń, jak niektórzy utrzymują, a prawdopodobnie św. Jerzy, pierwotny herb Warszawy. Herby te zostały zatarte w r. 1841. Właściciel, niszcząc je, zmienił nawet attykę od strony Rynku. Mimo to, kamienica długi czas nosiła nazwę „domu pod św. Markiem." Burattyni bił tu swoje szóstaki, zwane „boratynkami,” i jeszcze koło r. 1820 znajdowały się w kamienicy tej kominy, wewnątrz blachą cynkową wyłożone. Ileż osób historycznych przesunęło się śród tych odwiecznych murów: Władysław Jagiełło, Kiejstut, Witold i wielu innych! W r. 1791 była przy tej kamienicy świetna illuminacya w dzień św Stanisława, patrona królewskiego. WARSZAWSKIE CIEKAWOSTKI Wykusz kamienicy “Pod św. Anną” od strony Wąskiego Dunaju (wid. z Nowomiejskiej) Urządzona ona była podług planu Solarego, a budowniczy Schütz wystawił bramę tryumfalną, przyozdobioną sześciu herbami głównych miast kraju, a w środku jej umieszczono dwie wielkie figury malowane, przedstawiające handel i policyę. Ale z tych wspaniałości, z tych wielkich wspaniałości historycznych, kamienica powoli schodziła na użytek codzienny, powszedni. Nie mieściła ona w końcu wieku XVIII-go gości książęcych, postaci historycznych, ale pospolitą jadłodajnię. Nabyła z tego powodu niemałego rozgłosu. W niej to, po raz pierwszy w Warszawie, kuchmistrz francuski Quellus urządził porządną restauracyę dla dygnitarzy i osób zamożniejszych. Jedna z. gazet współczesnych pomieściła o tej restauracyi takie ogłoszenie: „... podaje się do wiadomości, że się tu w rynku samym Starej Warszawy, naprzeciwko Ratusza, znajduje pan Quellus, kuchmistrz, który ku wygodzie publicznej otworzył traktyernię cudzoziemskim zwyczajem, w której już wielu panów orderowych na obiadach i kolacyach z zaproszoną kompanią bywa, z chwałą i estymacyą dla tegoż kuchmistrza, że w wyborowych sosach i smakach osobliwszych potrawy daje, i do tego, w takiej paradzie i okazałości stół trzyma, jak i panowie mieć zwykli stoły swoje. Zastawia cukrami, a wszystkie potrawy daje na srebrze lub na porcelanie, lub też na farfurze, kto i jak sobie rozkaże; za takowy obiad osoba jedna płaci pół czerwonego złotego; z umniejszeniem zaś potraw płaci jedna osoba tynfów cztery. Przytem za wina różne, węgierskie, francuskie i zamorskie, za osobliwszą zapłatą. Jeżeliby zaś który pan też potrawy chciał mieć u siebie na stancyi, i te w każdym czasie może mieć, tylko swoje srebro ma na to przysłać. To obwieszczenie p. Quellus podaje dlatego, aby przyjeżdżających uwiadomił, że mogą się wybierać z domów na publikę warszawską z mniejszym ekwipażem, nie zabierając kuchni swojej, kiedy tu mniejszym kosztem mogą mieć przyzwoitą swoją wygodę, zwłaszcza, że nie przyjmuje, chyba tylko dystyngowane osoby." Jakżeśmy daleko odbiegli od tego naiwnego tonu reklamy XVIII-go wieku! Kamienica ta w połowie XVIII-go wieku zwała się: „Mincerowską," a potem „Drewnikowską,” bo właścicielem jej był niejaki Drewnik. Córka tego Drewnika, Julianna imieniem, poszła za Jordana Kostrzewskiego i w posagu wniosła mu ową kamienicę. Od tego Kostrzewskiego nabył ją w r. 1766 niejaki Wojciech Lobert, ławnik warszawski, za złp. 57,490 gr. 10. Syn Wojciecha, Jan Lobert, kapitan, odziedziczył kamienicę, ale było na niej tyle długów, że w r. 1806 poszła na subhastę i sprzedaną została Antoniemu Morytzowi, burgrabiemu, za 4,631 talarów pruskich, to jest za połowę tej ceny, jaką za nią przed czterdziestu laty zapłacił stary Lobert. Za czasów pruskich bowiem nieruchomości w Warszawie spadły niesłychanie nizko i wogóle małą przedstawiały wartość. Taką jest historya tej kamienicy. Do 1802 r. posiadała ona jeszcze inne, oprócz wymienionych, pamiątki. U szczytu miała ona posągi św. Jerzego i św. Marcina, a na wierzchu miał być napis, już w początkach XIX-go stulecia tak zatarty, że go odczytać nie można było. Wszystko to sprawiało, że o tej kamienicy opowiadano sobie różne historye. Jej długie korytarze, rzeźby, posągi świętych, stworzyły legendę, że dom ten był niegdyś kościołem. Nawet piszący historycy to przypuszczali i sądzili, że tu była kaplica aryańska, zwłaszcza, że taka kaplica miała się w rzeczy samej mieścić na ulicy Piwnej. Wszystko to jednak nie ma żadnej podstawy. 5 WARSZAWSKIE CIEKAWOSTKI Figura św. Anny Samotrzeć, późnogotycka z pierwszej połowy XVI wieku. Najważniejszą jest jednak owa figura w rogu kamienicy umieszczona, do dziś dnia istniejąca i, według legendy, mająca przedstawiać bajeczną Ewę z dwojgiem dzieci: Warszem i Sawą. Jest to rzeźba niezgrabna, bardzo stara, wykuta z głazu, i wcale nie wyobraża legendowej założycielki Warszawy, ale św. Annę, która jedną ręką obejmuje Najśw. Pannę z koroną na głowie i rozpuszczonymi włosami, na drugiej Pana Jezusa piastuje. Tak więc cała legenda nie ma krzty nawet prawdy w sobie. W domu tym nie mieszkała bajeczna Ewa, matka założycieli Warszawy, i nie jej to posąg do dziś dnia istnieje na rogu. Sama zresztą nazwa Warszawy ma inne źródło. Pierwotnie, jak to czytać można po różnych starych dokumentach i dyplomach, zwała się ona Warszowa, po łacinie Varsovia. „Warszowa" jest to przymiotnik dzierżawczy, to jest, że miejscowość ta, osada czy wieś, należała do Warsza, była własnością Warszową. Sama legenda wreszcie przyznaje, że nazwa miasta powstała od Warsza. Któż był ten Warsz? Na to odpowiedzieć nie potrafimy i nie potrzeba wcale. Jest to imię dawne, może pomorskie, skrócone z Warcisława, od którego bardzo wiele nazw miejscowości powstało na Pomorzu, w Prusiech Wschodnich i u nas. Są Warszewice, istniała 6 rodzina Warszewickich. Są jednak tacy, którzy naszemu miastu chcą nadać początek czeski, z tego względu, że naprzeciw niego, na prawym brzegu Wisły, wznosi się przedmieście Praga. Dyplomataryusze nasze z XIII wieku znają licznych Warszów. Otóż ci Warszowie mieli pochodzić od czeskich Wrszowców, wygnanych z kraju w r. 1108 przez księcia Swatopługa. Jeden taki Warsz był między r. 1270 a 1280 kasztelanem krakowskim. Może on, może inny krewniak jego miał tu własność nad Wisłą i osada z lewego brzegu przybrała nazwę Warszowej, a z prawego, na pamiątkę ojczystej Pragi, osadę przezwał Pragą. Ale to są wszystko przypuszczenia. Praga może pochodzić od słowa prażyć, to jest wypalać wielkie puszcze, by na ich zgliszczach ludzką osadę założyć, i to jest najprawdopodobniejszem. Faktem niezaprzeczonym jest tylko to, że pierwotna osada była własnością Warszową, i stąd powstała nazwa, nie zaś od warzenia i nie od bajecznych dzieci Ewy. Bądźco-bądź, osada ta już w XIII wieku musiała być znaczną i znaną. Jeżeli bowiem wierzyć podaniom kościelnym, to wśród Klarysek, wymordowanych przez Tatarów w Zawichoście w r. 1260, były dwie Warszawianki: Bartylda i Jaromira. Tak więc młoda osada, wśród legend poetycznych o swym bajecznym początku, otoczyła się urokiem męczeństwa religijnego. Ale nie wszystko jest bajką w legendzie. Powiada ona, że w tem miejscu, gdzie dziś wznosi się nasze miasto, były lasy, puszcze cieniste. Że tak było, przeczyć nie można. Cały kąt kraju, zamknięty między Pilicą, Wisłą, Bugiem i Narwią, stosunkowo bardzo późno wszedł na scenę historyi. Kiedy nad Wartą, nad górną i dolną Wisłą, tworzyły się państwa i rozwijała kultura, tutaj było głucho i puszcze odwieczne tylko szumiały. Z owych prastarych, mgłą oddalenia okrytych czasów ziemia jedna zachowała, że tak powiemy, dokumenty, które pozwalają zajrzeć za ciemną zasłonę przeszłości. Są ślady, że niegdyś, w epoce niezmiernie odległej, całą tę część kraju pokrywały lodowce, które przyniosły na sobie mnóstwo złomów granitu, oderwanego od gór Skandynawskich. Wszystek bruk warszawski zawdzięczamy tym granitom, naniesionym tu niegdyś przez lodowce. Do dziś dnia napotykać się dają olbrzymie nieraz głazy, częstokroć dość głęboko zakopane w piaszczystym i gliniastym gruncie WARSZAWSKIE CIEKAWOSTKI Brzozowa 5, hip. 69, kamienica narożna ul. Celnej. naszego miasta. Niedawno jeszcze można było oglądać wielki złom wapienia, wygładzony i porysowany szramami lodowcowemi, poza rogatką Belwederską, o sto kroków może od niej, na ścieżce, prowadzącej do cegielni. W wielu domach w fundamentach widać wmurowane głazy, zwłaszcza w dzielnicy Staromiejskiej. Na ulicy Brzozowej domy Nr. 23, 25 i 29 mają takie podstawy; cały prawie klasztor niegdyś OO. Augustyanów wznosi się na tego rodzaju kamieniach, których wierzchołki po dziś dzień wystają nad poziom ulicy. W domu narożnym na Podwalu Nr. 18/524, od strony placyku zwanego Piekiełkiem, widać wmurowany w fundamenty głaz tego rodzaju, ogromny złom granitu skandynawskiego, wygładzony może przez lodowce, a może przez ludzi w ciągu kilku wieków. Podobneż ślady przedwiecznych kataklizmów zachował dom Nr. 498 na rogu Podwala i Kapitulnej, od strony tej ostatniej ulicy. W czasie kopania kanałów ileż to takich głazów wydobyto, a ile się przy nich robotnicy namęczyć musieli, nim je zdołali usunąć i wydostać z odwiecznego łożyska, w którem spoczywały! (...) Jednem słowem, grunt, na którym stoi Warszawa, pełen jest takich śladów prastarych epok geologicznych. Wprawdzie to, co wiemy, zawdzięczać należy tylko wypadkowi, nie zaś systematycznym poszukiwaniom, które do pewnego stopnia są niemożliwe. Pod budynkami nie podobna kopać. Za to okolice Warszawy dostarczają pod tym względem więcej danych. Zwłaszcza liczne cegielnie, dobywając glinę, rzucają kiedy niekiedy pewne światło na tę sprawę. Za rogatką Belwederską pod warstwą gliny napotyka się często moreny, czyli t. zw. „zwały lodowcowe," t. j. najrozmaitsze szczątki, okruchy kamieni, ziemi, piasku i t. p., naniesione przez lodowce. Moreny te zresztą wszędzie w Warszawie i jej okolicach się znajdują na pokładzie tłustych pstrych glin, jak o tem przekonały roboty kanalizacyjne, w ostatnich latach prowadzone. Niemniej częste są wykopaliska t. zw. zwierząt przedpotopowych. Wprawdzie większą ich część ciemnota i nieuctwo niszczy, lub napowrót zakopuje, uważając je za kości „wielkoludów," to jest ludzi wzrostu olbrzymiego, którzy niegdyś, według podań bajecznych, istnieć mieli na ziemi. Starsi mieszkańcy Warszawy pamiętają takie kości, zawieszone w kruchtach kościołów św. Jana, po-Pijarskiego i św. Krzyża, które miały być szczątkami wielkoludów, a w rzeczy samej były kośćmi renifera i nosorożca przedpotopowego, wykopanemi zapewne gdzieś w okolicach miasta. W r. 1863 we wrześniu, we wsi Siekierkach, na samym brzegu Wisły, w głębokości czterdziestu stóp, znaleziono olbrzymią czaszkę tura pierwotnego, razem z rogami, jak najlepiej zachowaną. Właściciel ówczesny Siekierek zabrał to wykopalisko, ale co się z niem stało, nie wiemy. W r. 1868 pod Czerniakowem natrafiono na kości wołu pierwotnego, na Saskiej Kępie na zęby mamuta. Przez r. 1882 i 1883 wieś Szczęślewice pod Warszawą dostarczyła najobfitszych szczątków kopalnych zwierząt przedpotopowych. Zawdzięczać to należy baczności ówczesnych właścicieli cegielni tamtejszej, pp. Riedla i Michnowskiego, którzy wszelkie tego rodzaju okazy od zguby i zniszczenia ocalali. W r. 1882 w cegielni tej wykopano połowę szczęki dolnej razem z zębami i różne kości tura. Rzadki ten bardzo okaz właściciele ofiarowali do gabinetu zoologicznego przy uniwersytecie, gdzie się do dziś dnia znajduje. W tejże cegielni i w tymże roku znaleziono zęby i kości nosorożca. W r. 1883, na wiosnę, napotkano w glinie kości i zęby słonia przedpotopowego, odmiennego od pospolicie spotykanego mamuta. W r. 1890, w czasie kopania kanału na Nowym Świecie, przed gmachem dawnej Izby Obrachunkowej, znaleziono kości mamuta. Prócz tego jeszcze parokrotnie napotkano w Warszawie szczątki tego olbrzyma przedpotopowego (...). Takie są ślady życia przedwiecznego w tej okolicy, w której z czasem powstało wielkie miasto. Ale są to ślady życia przyrody w jej stanie pierwotnym; ciekawszem jest o wiele, czy z czasów późniejszych, z owej epoki, gdy 7 WARSZAWSKIE CIEKAWOSTKI Ul. Piwna, dawny klasztor Augustianów. bajeczna Ewa strawę flisakom warzyła, nie pozostały jakie oznaki życia człowieczego i jego kultury. Otóż i takie oznaki znaleziono, co dowodzi, że miejscowość ta, na której dziś dumnie swe mury wznosi Warszawa, była odwiecznem siedliskiem ludzkiem, a Wisła drogą handlową. Przy prowadzeniu robót kanalizacyjnych, w pobliżu rogatek Belwederskich, w głębokości trzech metrów, znaleziono pieniądz rzymski z epoki cesarstwa, który zachowano w zbiorach magistratu warszawskiego. Skądże" on się tu wziął wśród mazurskich puszcz nadwiślańskich? Świadczy on, że Wisła była traktem handlowym, płynęły nią pieniądze aż z Rzymu. W październiku 1862 r., przy kopaniu fundamentów pod nowy gmach gimnazyalny na Pradze, w tak zwanym „Dworze Klementyny," znaleziono kilka monet czeskich z czasów Ferdynanda i jedną rzymską z napisem: Antonius Pius Germanicus. Takie pieniądze znajdowano także w okolicy Warszawy. We wsi Izdebnie, leżącej nad Bzurą, w powiecie Błońskim, natrafiono na monety rzymskie z czasów cesarza Hadryana; we wsi Kaskach, niedaleko tegoż Izdebna, wykopano przypadkiem monety angielskie z XI wieku; w dobrach Maciejowickich, w powiecie Garwolińskim, znaleziono w r. 1875 monety rzymskie w liczbie 28 sztuk z czasów cesarstwa. Wszystko to dowodzi, że okolice tutejsze nie były, jak to twierdzi legenda, niezbrodzonemi puszczami zarosłe, w których tylko zwierz dziki się przechadzał. Owszem, oprócz monet, będących świadectwem, że tędy szły trakty handlowe, mamy ślady, że człowiek tu mieszkał od wieków. Od dawien dawna mianowicie znajdo8 wano w najbliższych okolicach Warszawy urny i cmentarzyska przedhistoryczne. Duńczewski w swym Kalendarzu na r. 1672 powiada, że we wsi Woli pod Warszawą wykopano garnki gliniane, mieczem obwinięte. Podobne urny znaleziono na początku XVIII wieku, w pobliżu Miedniewic, o mil kilka od Warszawy, o czem ks. Koralewicz, Reformat, w dodatku do kroniki swego zakonu, w r. 1722 z druku wydanym, wspomina. O milę od Stanisławowa i Okuniewa, we wsi Cygowie, podle dworu, na dziedzińcu, w odwiecznem grobowisku, znajdowano urny. W r. 1832, przy budowie pałacu Belwederskiego, tam, gdzie dziś ogród piękny rośnie, znaleziono urny z gliny szarej i czerwonej, napełnione kośćmi, które, szczęśliwie wydobyte, przechowano do dnia dzisiejszego w muzeum starożytności przy bibliotece uniwersyteckiej w Warszawie (...). Przy budowie tarasu Zamkowego, w roku 1819, znaleziono podobne urny. Za Wisłą, w okolicach Pragi, na tego rodzaju wykopaliska, w ciągu ostatnich lat kilkudziesięciu, bardzo często natrafiano (...). W r. 1872 w Wawrzyszewie znaleziono kilkanaście wielkich kawałów krzemienia kopalnego, które, według zdania archeologów, były tu schowane w piasku, jako materyał, nabyty z dalszych stron, dla wyrobu narzędzi krzemiennych. W Targówku znaleziono bełt krzemienny. W listopadzie 1870 r. hr. Jan Zawisza, znany archeolog, znalazł na gruntach Grochowa w paśmie piaszczystych wzgórzy, grób przedhistoryczny, obrukowany głazami, w którym znajdowało się około 15 urn ze spalonemi kośćmi. Urny te były jedna obok drugiej ułożone, rozmaitego rozmiaru, każda nakryta rodzajem płytkiej pokrywy. Wszędzie tam zresztą były urny. Następnego roku w czerwcu tenże hr. Zawisza wraz z hr. Aleksandrem Przeździeckim czynił w tem samem miejscu dalsze poszukiwania i znów znalazł wielką ilość popielnic, pokrytych płytkiem naczyniem, oraz szpilkę bronzową. (...) Wykopaliska te stwierdzają, że osady, ciągnące się nad Wisłą, są odwieczne, dawniejsze, niż to przypuszcza legenda o Warszu i Sawie. Cała zresztą okolica Warszawy w owych czasach odległych była zaludniona. Cmentarzyska przedhistoryczne, rozkopane w r. 1852 w Raszynie, w r. 1860 w Izdebnie i Skierniewicach, w r. 1856 w Książenicach, w r. 1892 w Tworkach, w okolicach Mińska Mazowieckiego, Karczewia nad rzeką Świdrem, świadczą o tem. Nie było tu więc tak pusto i dziko, WARSZAWSKIE CIEKAWOSTKI jak utrzymuje legenda. Z drugiej jednak strony, nie było także zbyt ludno. Że większą część wyżyn nadwiślańskich pokrywały bory, nawet do późnych stosunkowo czasów, na to mamy liczne historyczne dowody. Tam, gdzie wznosił się jeden z najdawniejszych kościołów Warszawy, dziś zamieniony na fabrykę, kościół św. Jerzego przy ulicy Świętojerskiej, był las, którego ślady przetrwały aż do wieku XVI. Według bowiem t. zw. lustracyi, t. j. opisu urzędowego Warszawy, z r. 1564, las ten zaczynał się tuż prawie za kościołem i ciągnął ku północy, łącząc się z lasem Marymonckim i Bielańskim (Polkowskim). W wieku XV istniał las koło Zamku. Przywilej, wydany dla mieszkańców Warszawy w r. 1413, wyraźnie o tym lesie wspomina: „także z ogrodów po przedmieściach i z innych drzew w lesie, zwanym pospolicie „Lang" (łan, łęg?), za naszą wieżą (zamkową), między skarpą wzgórza i brzegiem rzeki, zwanej Wisłą, znajdujących się, rzeczeni nasi wierni mieszkańcy mają z nich czynsze, owoce, dochody i korzyści brać, pobierać i na użytki miasta obracać". Że to były szczątki odwiecznej puszczy, zdaje się dowodzić nazwa ulicy dzisiaj tam istniejącej, Bugaj. Bugajami w czasach przedhistorycznych nazywano, jeżeli się nie mylimy, miejscowość lesistą, poświęconą bóstwu. Ten więc las warszawski, ta nazwa, zachowana do dziś dnia, świadczy o odwiecznem zamieszkaniu tych okolic przez człowieka. O innych lasach, szczątkach przechowanych aż do czasów nam blizkich, mówić tu nie będziemy. Wspomnimy tylko, że aż do końca XVIII wieku Saska Kępa zarosła była pięknym, pełnym starodrzewiu lasem; że na ulicy Długiej, pod Nr. 546, istnieje dom, zwany Suchym lasem, co dowodzi, że w tem miejscu bór niegdyś istniał. Za Pragą, w okolicach Bródna, przemienionego z czasem na Brudno, była wielka puszcza. Lustracya z r. 1564 powiada: „dał nam podstarości warszawski sprawę, iż z puszczy brodzieńskiej przychodzi miodu rączek 12-cie." W ciągu wieku XVII i XVIII często jest mowa o lasach brodzieńskich lub „brudzińskich." Pod tym więc względem, że na ziemi dziś zajętej przez miasto szumiały puszcze prastare, legenda prawdę mówi. Ale twierdząc, że jakiś król Kazimierz tu polował, stanowczo się myli. U nas każdą kupę kamieni nazywają zamkiem królowej Bony, a każdego króla polującego po puszczach - Kazimierzem. Wykusz kamienicy Burbachowskiej (Rynek Starego Miasta 2; siedziba SDK) od strony ul. Celenej. W wyobraźni ludu, w dalekiej perspektywie czasów ubiegłych, szczegóły i odrębności obrazu różnorodnego zlewają się w jedną całość, skupiają w jednej postaci, która swym blaskiem lub czynami odcisnęła głębokie piętno w pamięci tego ludu. W opowiadaniu naszem staraliśmy się wykazać, w jakim stosunku jest prawda historyczna, oparta na dokumentach, do legendy ustnej, obiegającej śród ludu warszawskiego, i jak ta prawda skażoną została. W samej legendzie jest jej zaledwie cząstka, a mianowicie, że był tu niegdyś las, że nazwa Warszawy pochodzi od Warsza i że osada tutejsza, zapewne rybacka, była bardzo dawną. To wszystko. Z poetycznej legendy został tylko szkielet, ale szkielet autentyczny. Walery Przyborowski (ur. 27 listopada 1845 w Domaszowicach koło Kielc – zm. 13 marca 1913 w Warszawie), polski pisarz, uczestnik i historyk powstania styczniowego. Popularność zyskały mu powieści historyczno-przygodowe dla młodzieży (publikowane często pod pseudonimem Zygmunt Lucjan Sulima) m.in.: Bitwa pod Raszynem (1881), LelumPolelum (1888), Szwoleżer Stach (1900), Szwedzi w Warszawie (1901), Noc styczniowa (1903), Rycerz bez skazy i trwogi (1913). 9 AKADEMIA KLUBU SENIORA “WARS I SAWA” BARBARA MILEWSKA-WAŹBIŃSKA BRACIA ZAŁUSCY I ICH BIBLIOTEKA Na warszawskim Żoliborzu znajduje się niewielka ulica nosząca imię Braci Załuskich. Warto przypomnieć, kim byli owi bracia i przedstawić ich zasługi dla kultury polskiej. Braciom Załuskim Andrzejowi Stanisławowi (1695-1758) i Józefowi Andrzejowi (1702-1774) zawdzięcza swe powstanie pierwsza biblioteka publiczna w Warszawie - jedna z niewielu ówczesnych tak wielkich książnic w Europie, które dostępne były dla wszystkich czytelników. Andrzej Stanisław Załuski był doktorem obojga praw (kanonicznego i rzymskiego), biskupem płocki, łuckim i chełmińskim, opatem paradyskim i czerwińskim. W roku 1735 otrzymał od króla Augusta III Sasa tytuł kanclerza wielkiego koronnego, w roku 1746 - biskupstwo krakowskie. Był właścicielem pokaźnego księgozbioru, na który złożyły się zbiory rodzinne, a także księgi z kolekcji Zygmunta Augusta, Stefana Batorego i Władysława IV. Andrzej Załuski wszedł też w posiadanie biblioteki żółkiewskiej, w której znajdowały się zbiory należące do hetmana Stanisława Żółkiewskiego i króla Jana III Sobieskiego. Józef Andrzej Załuski poszedł w ślady brata - był doktorem obojga praw, kanonikiem krakowskim, i referendarzem koronnym, dzierżył opactwo hebdowskie norbertanów i przemęckie cystersów. Młodszy brat z zapałem rozwijał swoje zainteresowania literackie. W opublikowanym w 1732 r. Programma Literarium (Projekcie literackim) Józef 10 A. Załuski dowodził potrzeby większej troski o sprawy kultury i mówił o obowiązku zachowania najlepszych ksiąg dla potomnych. Tekst rozpoczyna się od napomnienia i nagany. Autor powiada, że w porównaniu z innymi krajami w Europie Polska nie troszczy się dostatecznie o dorobek intelektualny poprzednich pokoleń i jednocześnie przypomina, że jeśli chodzi o „nacjonalne biblioteki" to: „nie masz tego w Europie narodu, żeby generalną, swoich nacjonalnych autorów, nie miał kolekcją". Załuski zwraca następnie uwagę na potrzebę stworzenia takiego zbioru narodowego także i w Polsce. Postawiwszy diagnozę, bracia przystąpili do realizacji programu Józefa i rozpoczęli zdobywanie upragnionych ksiąg. Czynili to na różne sposoby: kupowali, wymieniali, pożyczali i wykonywali dokładne kopie, niekiedy posuwali się nawet, co oczywiście nie jest godne polecenia, do kradzieży. Załuscy współpracowali z księgarzami z całej Europy. Otrzymywali od nich katalogi z nowościami, informowani byli o rzadkich i cennych egzemplarzach znajdujących się na rynku lub mających się ukazać, o zapowiedzianych aukcjach i wyprzedażach księgozbiorów. Bracia bywali także osobiście na targach książki w Lipsku i we Frankfurcie nad Menem. W 1736 roku postanowili swoje zbiory przenieść do zakupionego w tym celu pałacu Daniłowiczowskiego, uprzednio należącego do podskarbiego Daniłowicza. Posiadłość tę zniszczoną podczas wojen szwedzkich bracia Załuscy nabyli z rąk Teodora Potockiego i dokonali jej gruntownej przebudowy. Termin otwarcia biblioteki ustalili początkowo na 11 listopada 1746 roku. Oficjalne otwarcie biblioteki przesunięto jednak na sierpień roku 1747. Gmach biblioteczny składał się z parteru, dwóch pięter i poddasza. Oprócz książek znajdowały się tam również: gabinet fizyczny, obserwatorium astronomiczne i muzeum osobliwości. Księgozbiór zajmował 29 sal. Ogromna, urządzona z przepychem sala biblioteczna i jednocześnie czytelnia znajdowała się na drugim piętrze. Już w dniu otwarcia Biblioteka Załuskich należała do najzasobniejszych w Europie, zawierała 180 tysięcy druków, 10 tysięcy rękopisów, tysiące map, atlasów i sztychów. Biblioteka była dostępna dla wszystkich. Bywalcami Biblioteki Załuskich byli między innymi: Franciszek Bohomolec, Adam Naru- AKADEMIA KLUBU SENIORA “WARS I SAWA” szewicz, Józef Epifani Minasowicz. Regulamin korzystania ze zbiorów głosił, że w sali należało zachować ciszę, że książki wypożyczano do domu po wypełnieniu rewersu i złożeniu kaucji, że użytkownik, który dopuścił się kradzieży książek nie miał prawa wstępu do biblioteki. Pierwszym kierownikiem biblioteki był piAndrzej Stanisław Załuski jar Florenty Potkański. (il. pobr. z: http://www.fyifrance.com) Od 1751 r. natomiast funkcję prefekta i sekretarza Załuskiego pełnił Jan Daniel Janocki, który w bibliotece mieszkał i pracował aż do swojej śmierci, czyli 35 lat. Ten bibliotekarz i bibliograf nazywał się właściwie Johann Daniel Jänisch lub Jähnisch. Od roku 1751 po zmianie wyznania z protestanckiego na katolickie używał nazwiska Janocki lub Janozki, choć do końca życia nie nauczył się języka polskiego. Wśród jego opracowań zbiorów bibliotecznych znalazły się: 1. Nachricht von denen in der Hochgräflich Zaluskischen Bibliothek sich befinden den raren Polnischen Büchern, Drezno 1747. Wykazywał tu 181 rzadkich książek (cymeliów) z biblioteki, opisał je, podał dane biograficzne o autorach. Każdy zeszyt był zdobiony portretem bibliofila z rodziny Załuskich. 2. Specimen catalogi codicum manuscriptorium Bibliothecae Zaluscianae, Drezno 1752. Był to spis 500 rękopisów w różnych językach znajdujących się w bibliotece. Wydany kosztem Andrzeja Stanisława Załuskiego katalog był arcydziełem sztuki typograficznej przeznaczonym do wysyłania członkom rodzin panujących i największym uczonym europejskim. Katalog nie znalazł się w handlu księgarskim. 3. Największym jednak dziełem bibliotekarza była duża praca bibliograficzna pt. Janociana sive clarorum atque illustrium Polonae auctorum maecenatum que memoriae miscellae wydana w dwóch tomach w Warszawie w latach 17761779. Przynosiła ona życiorysy 277 pisarzy polskich od XV do XVIII wieku, zawierała też spis ich utworów drukowanych i pozostałych w rękopisach. W 1768 roku Józef Andrzej Załuski został na rozkaz Carycy Katarzyny II wywieziony siłą do Kaługi, gdzie spędził 5 lat. Bibliotekę zdążył powierzyć opiece Jana Daniela Janockiego i podbibliotekarza Stefana Wulfersa, który okazał się człowiekiem nieuczciwym, wynosił książki z biblioteki i sprzedawał je. Starzejący Józef Andrzej Załuski się i schorowany (il. pobr. z: http://www.fyifrance.com) Janocki nie mógł już upilnować zbiorów. Po uwięzieniu młodszego Załuskiego i po jego śmierci (w roku 1774), a także po śmierci Janockiego (w roku 1788) biblioteka zaczęła podupadać. Nie było jej w stanie uratować przejęcie - zgodnie z testamentem młodszego Załuskiego - przez jezuitów, ani też wzięcie pod opiekę przez Komisję Edukacji Narodowej jako Biblioteki Rzeczpospolitej. Jest to tym bardziej przykre, że wcześniej, zanim nastąpił jej upadek, biblioteka stanowiła jedną z niewielu rozpoznawalnych „marek" polskich w Europie. Już jednak Johann Erich Biester w 1793 r. w Kilku listach o Polsce pisał: „pojechałem do Biblioteki Załuskich. Zebrano tu dość dużo książek, ale brak na nie miejsca. Gmach jest obszerny, ale stary i mocno zniszczony. Niemiłe wrażenie sprawia pokój, w którym wszystkie ściany aż po sufit zapchane są książkami, a liczne, zabierające całe światło regały ustawione są na środku tak, że w ogóle nie można się ruszyć. Taka sama sytuacja panuje na wszystkich piętrach, an nawet na strychach, pod na pół zapadniętym dachem. Miejscami książki stoją w zupełnych ciemnościach, zasypane rumowiskiem; zdarza się też, że leżą na ziemi bądź na deskach opartych ukośnie o kominy lub skrzynki. Te wyższe regiony są chyba prawie wyłącznie odwiedzane przez myszy i koty". Ostateczna katastrofa nastąpiła po trzecim rozbiorze Polski, kiedy to Suworow otrzymał rozkaz zajęcia biblioteki jako łupu wojennego i przekazania jej do St. Petersburga. Fragment reskryptu Katarzyny II z 21 listopada (2 grudnia) 1794 r. brzmiał: „Po piąte: Respektując własność królewską, należy jednak zabrać 11 AKADEMIA KLUBU SENIORA “WARS I SAWA” i dostarczyć tutaj regalia, jakie się tam znajdują, jak również atrybuty urzędów Korony Polskiej i Wielkiego Księstwa Litewskiego, takie jak: buławy hetmańskie, sztandary, buńczuki, pieczęcie, laski marszałkowskie i inne tym podobne, oraz wszystkie publiczne i polityczne ich archiwa - koronne i litewskie - zwane metrykami, archiwa mogące pozostawać w domach byłych kanclerzy, archiwa Senatu, Rady Nieustającej i Straży, szczególnie przechowywane w Zamku Królewskim stare archiwum, nazywane gabinetem królów polskich i bibliotekę publiczną imienia Załuskiego" Tylko niewielką część zbiorów Biblioteki Załuskich zakupił m. in. Tadeusz Czacki, niektóre znalazły się w bibliotekach prywatnych, klasztornych i szkolnych. W chwili wywożenia kolekcja liczyła sobie 400 tysięcy tomów: około 300 tys. druków, 11 tys. manuskryptów i 24 tysięcy rycin, po postanowieniach traktatu w Rydze do Polski powróciło zaledwie 43 tysiące. Najobszerniejszym utworem literackim poświęconym w całości Bibliotece Załuskich i jej fundatorom jest napisany po łacinie tom Corona urbis et orbis (Korona miasta i świata) autorstwa Jakuba Pawła Radlińskiego, generała Zakonu Stróżów Grobu Chrystusowego, płodnego pisarza i historyka. Swobodę tworzenia wierszy w języku łacińskim zapewniało Radlińskiemu gruntowne wykształcenie - pobierał nauki w kolegium jezuickim a następnie studiował filozofię i teologię. Corona urbis et orbis wydana została w 1748 roku w Krakowie w liczbie 800 egzemplarzy. Książka liczy ponad 200 stron. Tekst literacki poprzedzony został anonimową alegoryczną ryciną przedstawiającą Orła i Baranka w otoczeniu regałów z książkami. Miały one symbolizować Rzeczpospolitą, Bibliotekę i rodzinę Załuskich, która pieczętowala się herbem Junosza (baranka). Patronem pierwszej części książki Radlińskiego jest Andrzej Stanisław Załuski. Część ta poświęcona jest gmachowi Biblioteki i elementom architektonicznym tworzącym dekorację zewnętrzną. Znajdują tu się wiersze symbolizujące poszczególne części budowli: fundamenty, ściany, drzwi, dach. Osobny rozdział stanowią utwory poświęcone inskrypcjom zdobiącym elewacje i ściany Biblioteki. Wszystkie niemal wiersze poprzedzone są krótkimi cytatami z Pisma Świętego interpretowanymi w sposób symboliczny w nawiązaniu do Biblioteki Załuskich. Drugim patronem 12 Corona urbis et orbis jest Józef Andrzej Załuski. Na dedykowanych mu stronach Radliński chwali wystrój wewnętrzny pałacu i omawia wierszem poszczególne działy Biblioteki przywołując ponownie autorytet Pisma Świętego. Część trzecia, określona została przez autora jako Appendix. Znajdują się tu wiersze poświęcone zawartości księgozbioru Załuskich. W rozdziale tym Radliński opowiada również o publicznym otwarciu Biblioteki i o wizytach składanych tu przez króla Augusta III i dostojników. Szczególnego podkreślenia wymaga znaczenie, jakie autor Corona orbis et urbis nadaje Palladzie, czyli Pallas Atenie - bogini Mądrości i Sztuki, uznając ją za reprezentantkę największych cnót. Na taki wydźwięk utworu wpłynął zapewne entuzjazm dla nauki i ksiąg przejawiający się w kulturze polskiej już w pierwszej połowie XVIII wieku i zwiastujący mający wkrótce nadejść „wiek rozumu": Wszystkie królestwa utwierdza i zdobi prawdziwaWiedza, Wiary bronią mocne twierdze wodzów. Jeśli przemądra Pallada opuszcza królestwa, Te giną, a razem z nimi upada Wiara. Po to, aby tron sarmackiego kraju nigdy nie upadł, Aby z Królestwem nie runęła Wiara żywicielka, Biblioteka Załuskich daje Palladzie świętą siedzibę Odpowiedni dom dla jej strzeżenia. Ocaliwszy Palladę, ocalimy się wszyscy, Ostanie się królestwo, nie upadnie wspólna Wiara. Bibliografia: E. Grzesiuk, Deutsche Dioskuren der polnischen Aufklaerung: Daniel Janocki und Lorenz Mitzler de Kolof w: Drogi i bezdroża komunikacji, pod red. P. Beringa i G. Łukomskiego, Gniezno 2008, s.150-157. J. Kozłowski, Biblioteka Załuskich w dwunastu odsłonach - „Rocznik Biblioteki Narodowej" 33-34, Warszawa 2001, s.17-56. B. Milewska-Waźbińska Barbara „Corona urbis et orbis" Jakuba Pawła Radlińskiego.Uwagi o poetyckim pomniku wystawionym Bibliotece Załuskich - „Rocznik Biblioteki Narodowej" 33-34, Warszawa 2001 s.5766. Barbara Milewska-Waźbińska, profesor w Instytucie Filologii Klasycznej Uniwersytetu Warszawskiego, członek International Society for Neo-Latin Studies, Polskiego Towarzystwa Filologicznego, Komisji Neolatynistycznej Komitetu Nauk o Kulturze Antycznej Polskiej Akademii Nauk, Towarzystwa Naukowego Warszawskiego. Zainteresowania naukowe: literatura łacińska XVI-XVIII wieku, tradycja antyczna w literaturze i kulturze europejskiej. Autorka książek naukowych (Wokół bohaterów spod Wiednia. Rzecz o dwóch eposach staropolskich, Warszawa 1998, Ars epitaphica. Z problematyki łacińskojęzycznych wierszy nagrobnych, Warszawa 2006) i popularnonaukowych (Słońce na tarczy, czyli tajemnice pałacowej fasady, Warszawa - Muzeum Pałac w Wilanowie, 2008) oraz kilkudziesięciu artykułów w czasopismach i pracach zbiorowych. Wykład prof. Barbary Milewskiej-Waźbińskiej pt. “NAJSTARSZA BIBLIOTEKA PUBLICZNA W WARSZAWIE” odbył się 3 grudnia 2009 roku w Klubie Seniora “Wars i Sawa” SDK. TPW- ODDZIAŁ STARE MIASTO ODNOWA PARKU KRASIŃSKICH Park Krasińskich doczeka się w najbliższych latach pierwszej od pół wieku renowacji. Jest to przepiękny Park (założony jako ogród przypałacowy u schyłku XVII wieku), położony u zbiegu Nowego Miasta i Muranowa. Rozpoczyna się tuż za gmachem Biblioteki Narodowej w Pałacu Krasińskich i ciągnie wzdłuż ulicy Świętojerskiej, kończąc się przy ulicy gen. Andersa. Po przeciwległej stronie graniczy z zapleczem budynków przy ulicy Długiej aż do ulicy Bohaterów Getta (pozostałości dawnej ulicy Nalewki). Od marca 2011 roku trwają dość burzliwe konsultacje nad rozmiarem i zakresem odnowy Parku. Pewne trudności stwarza pogodzenie słusznych interesów mieszkańców pobliskich osiedli (dla których Park Krasińskich jest jednym z niewielu na tym obszarze terenem zielonym) i konserwatorskiego zamysłu renowacji zasobów parkowych. Jako Towarzystwo Przyjaciół Warszawy Oddział Stare Miasto mamy nadzieję, że uda się doprowadzić do niezbędnego kompromisu, a Park, zgodnie z obietnicami za dwa lata zacznie odzyskiwać dawną urodę. Zamiarem Zarządu Terenów Publicznych (opiekuna parku) jest bowiem przywrócenie mu świetności w kształcie XIX-wiecznym, zaprojektowanym i wykonanym (w latach 1891-1895) przez modernizatora dawnego ogrodu (głównego ogrodnika Stolicy) Franciszka Szaniora.* Od wielu lat podziwiamy urodę tego Parku i zarazem obserwujemy powolne podupadanie jego zasobów. Zawsze można w nim było zobaczyć przepiękne klomby kwiatowe, stanowiące kolorowy dywan rozciągający się na tyłach Pałacu Krasińskich, tajemnicze stare drzewa, artefakty dawnego ogrodzenia parku. Nie można się dziwić naszemu zainteresowaniu, wszak prowadzimy na Starym i Nowym Mieście oraz Muranowie coroczny Konkurs „Warszawa w kwiatach” (obecnie „Warszawa w kwiatach i zieleni”). Renowacja Parku Krasińskich ma wielkie znaczenie dla tej części Warszawy, odnowi i ożywi pięknie położoną zieleń i wydobędzie parkowe „skarby”, poważnie zaniedbane i zapomniane przez ostatnie dziesięciolecia. Mamy nadzieję, że doczeka się on sanacji w kształcie zbieżnym z potrzebami mieszkańców Muranowa. Postulujemy jednocześnie o nowe nasadzenia drzew i krzewów ozdobnych (w których mogą znaleźć miejsce schronienia wróble, ginące w Stolicy, w ostatnich latach) oraz o lepsze wyeksponowanie Pomnika Bitwy o Monte Cassino od strony ulicy Andersa i Bohaterów Getta. Czekamy na korzystne zmiany w Parku Krasińskich, odnowienie i uporządkowanie z pożytkiem dla okolicznych mieszkańców i odwiedzających go spacerowiczów. Krystyna Grzelak TPW O/Stare Miasto * - Pierwotna cześć parkowa powstała o wiele wcześniej u schyłku XVII wieku (1676 r.), z woli Jana Dobrogosta Krasińskiego, jako barokowy ogród przypałacowy. Na początku XVIII wieku Ogród był rozwijany i ulepszany. Z rozporządzenia Komisji Skarbowej został otwarty dla publiczności w 1768 roku. W okresie stanisławowskim Pałac i jego ogrody wybierano często na różne obchody i uroczystości (np.: 8 maja 1789 roku uroczystość na cześć marszałka Sejmu Stanisława Małachowskiego). Park Krasińskich był miejscem spacerów dla widzów pobliskiego Teatru Narodowego. Przechodził potem różne koleje losu, ale zawsze był miejscem spacerów i wypoczynku. Towarzystwo Przyjaciół Warszawy Oddział Stare Miasto zaprasza do wziecia udziału w tegorocznej edycji Konkursu "Warszawa w kwiatach i zieleni" “Prezydencja w kwiatach”: 13 INFORMACJE MIESIĘCZNY ROZKŁAD ZAJĘĆ DLA SENIORÓW: Sala Kamerlna SDK (I piętro): - w każdy czwartek - godz. 11.00 - 13.00: spotkania Klubu „Wars i Sawa”; - 3. sobota miesiąca - godz. 16.00 - 18.00: koncerty Klubu „Wars i Sawa”; - poniedziałki, czwartki, piątki, soboty - próby zespołów: - Zespół Wokalny „Ale Babki +...” (czwartki - godz. 14.00 - 16.00; soboty - godz. 11.00 - 13.00); - Chór „Starówka” (poniedziałki - godz. 15.00 - 17.00; piątki - godz. 16.00 - 18.00). Piwnica Largactil SDK: - Sala komputerowa: - poniedziałki, wtorki, środy, piątki kurs komputerowy: - grupa 1 (pon., środy - godz. 8.15 - 10.50), - grupa 2 (wtorki, piątki - godz. 8.15 - 10.50), - grupa 3 (pon., środy - godz. 10.55 - 13.40), - grupa 4 (wtorki, piątki - godz. 10.55 - 13.40). Akademia Stroju Dawnego 19 maja (czwartek) o godz. 18.00 Staromiejski Dom Kultury Zielona amazonka księżniczki bez oka - czyli o modzie angielskiej w czasach króla Stanisława Augusta Poniatowskiego.” Wykład Magdaleny Bialic - Sala spotkań: - poniedziałki, wtorki, środy, czwartki, piątki kursy językowe: - j. ang. - poz. zaawans.: (poniedziałek - godz. 12.30 - 14.00), - j. ang. - poz. śred. zaawans.: (środa - godz. 12.00 - 13.30), - j. niem. - poz. śred. zaawans.: (wtorek - godz. 9.00 - 11.00), - j. włos. - poz. śred. zaawans.: (wtorek - godz. 12.00 - 13.30), - j. włoski - poz. zaawans.: (czwartek - godz. 12.00 – 13.30), - j. włos. - poz. śred. zaawans.: (piątek - godz. 9.00 – 10.30), - j. włos. - poz. początk.: (piątek - godz. 11.00 - 12.30). Informacje szczegółowe: Grzegorz Jasiński, tel.: 22 831 23 75 w. 128 wyk. il.: Paul Iribe "Les Robes de Paul Poiret” - 1908 14 Informacje kulturalne Bieżące wydarzenia, koncerty imprezy, spotkania tel. (22) 831-23-75 www.sdk.pl MuZyKA TeaTR PLASTyKA TANieC GALERie LITERATURA EDUKAcjA dLA DzieCi i młOdziEży Organizatorzy zastrzegają sobie możliwość zmian w programie (np.: terminu lub godziny rozpoczęcia imprezy, składu zespołów). WYSTAWY INFORMACJE KULTURALNE INFORMACJE KULTURALNE GALERIA PROMOCYJNA GRZEGORZ GWIAZDA RZEŹBA Otwarcie: 11 maja 2011 r. godz. 18.00 Wystawa czynna: od 11 do 27 maja 2011 r. Grzegorz Gwiazda - ur.1984 r. W 2004 roku ukończył Państwowe Liceum Plastyczne w Olsztynie. W latach 2004-2005 studiował w Akademii Sztuk Pięknych w Poznaniu w pracowni prof. Wiesława Koronowskiego. W latach 2005 – 2009 kontynuował studia w Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie na Wydziale Rzeźby w pracowni prof. Adama Myjaka oraz w pracowni prof. Jana Kucza. W 2008 roku studiował w Accademia di Belle Arti di Brera w Mediolanie w ramach stypendium. W 2009 roku uzyskał dyplom z wyróżnieniem w warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych w pracowni prof. Adama Myjaka. Niniejsza wystawa powstała dzięki Nagrodzie - stypendium „Inicjatywy ENTRY” (funda-torzy Agnieszka i Paweł Gieryńscy oraz Dariusz Wasylkowski) i Akademii Sztuki Pięknych w Warszawie za rok 2009. Galeria Promocyjna - II piętro SDK, od wtorku do soboty: 11.00-18.00, w niedzielę: 13.00-17.00 GALERIA WYJŚCIE AWARYJNE Zapraszamy na dwie wystawy fotograficzne w ramach VII Warszawskiego Festiwalu Fotografii Artystycznej STANISŁAW LEGUS NUDNOŚCI Wystawa czynna: od 1 do 16 maja 2011 r. Stanisław Legus zajmuje się fotografią od około 5 lat. Przelotnie studiował na wydziale grafiki warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych, oraz na wydziale sztuki mediów tejże. Studiów nie ukończył. Fotografuje wszystko i wszystkim. Jest perkusistą zespołu The Phantoms. Związany z Galerią Fotografii „Czułość”. MIKOŁAJ SMOCZYŃSKI Wystawa czynna: od 16 do 31 maja 2011 r. Mikołaj Smoczyński - malarz, fotograf, rysownik, performer, twórca obiektów i instalacji. Urodził się 22 marca 1955 roku w Łodzi. Zmarł 2 stycznia 2009 roku w Lublinie. Studiował w Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych w Łodzi w latach 1974-75 oraz w Instytucie Wychowania Artystycznego na Uniwersytecie Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie w latach 1975-79. Dyplom uzyskał w 1979 roku w pracowni malarstwa Jana Popka. W latach 1984-85 odbył staż naukowy w Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie w pracowni prof. Ryszarda Winiarskiego. Od roku 1979 był pedagogiem w Instytucie Wychowania Plastycznego UMC. Mieszkał i pracował w Lublinie. Galeria Wyjście Awaryjne - Parter SDK, codziennie: 9.00-21.00. Kurator Galerii: Tomasz Świtalski. 16 JAZZ CLUB RYNEK Zaprasza w sobotę, 28 maja, o godz. 19.00 na koncert, wystąpi: PIOTR CIEŚLIKOWSKI TRIO “ALCHEMY OF SOUL” KONCERT INFORMACJE KULTURALNE KULTURALNE INFORMACJE W składzie: Piotr Cieślikowski - saksofon Wojtek Pulcyn - bas Arek Skolik - perkusja Piotr „Bocian” Cieślikowski. Jeden z najwybitniejszych polskich saksofonistów tenorowych i sopranowych, grający również na klarnecie. Jego styl gry wywodzi się m.in. od brzmień Stana Getza, Benny Golsona, Johna Coltrane’a, Joe Hendersona. Jego gra na saksofonie sopranowym charakteryzuje się dużym podobieństwem do brzmienia Groovera Washingtona. Najlepiej czuje się w swingowym, bebopowym i nowoczesnym, akustycznym nurcie jazzu. Jako sopranista znakomicie odnajduje się w smoothjazzowej, soulowej i groove’owej stylistyce. Na scenie jazzowej od 1989 roku, zaangażowany przez Kazimierza Jonkisza. W dorobku koncerty i festiwale w kraju, Europie Zachodniej, Rosji i USA. Pod koniec lat 90. należał do czołówki tenorzystów amerykańskiej sceny jazzowej na Florydzie (współpraca z takimi tuzami, jak Dr. Lonnie Smith, Duffy Jackson, John Pizzarelli i inni). Nagrał 11 albumów, był członkiem ostatniego kwartetu Sławomira Kulpowicza "Expression". Współpracuje z takimi muzykami jak Wojciech Karolak, Andrzej Jagodziński, Jarosław Śmietana, Janurz Muniak, Scott Hamilton, Dr. Lonnie Smith, Miles Griffith. Odznaczony przez Ministra Kultury honorową odznaką Zasłużony dla Kultury Polskiej.Więcej na: www.piotrcieslikowski.com Bilety: 10 zł. Agencja Koncertowa IKA ART.WOJCIECHOWSCY KWARTET WILANÓW Kwartet Wilanów wystąpi 13 maja 2011 r. o godz. 18.00, w Zamku Królewskim w Warszawie (Sala Koncertowa) w czasie XXV Warszawskich Spotkań Muzycznych. W koncercie udział wezmą: Elżbieta Gajewska - flet, Leszek Lorent - perkusja, Anna Sikorzak-Olek - harfa, Kwartet Wilanów w składzie: Tadeusz Gadzina I skrzypce, Paweł Łosakiewicz - II skrzypce, Ryszard Duź - altówka, Marian Wasiółka wiolonczela. W programie: Benedykt Konowalski - V Kwartet smyczkowy – koncertujący (2009)*; Zbigniew Rudziński - Kwartet smyczkowy (2011)*; Krzysztof Meyer - XIII Kwartet smyczkowy (2009/2010); Zbigniew Bargielski - Non omnis… na flet, kwartet smyczkowy, harfę celtycką i perkusję (2010)* [* - prawykonanie] 16 maja 2011 r. Kwartet Wilanów wystąpi z koncertem w Santander w Hiszpanii na zaproszenie Fundación Marcelino Botín. 17 KONCERT INFORMACJE KULTURALNE SCENA PIĘTRO WYŻEJ Zapraszamy w niedzielę, 15 maja 2011 r. o godz. 19.00 do Staromiejskiego Domu Kultury (Sala Kameralna) DANIEL GAŁĄZKA Z ZESPOŁEM Daniel Gałązka - śpiew, git., aut. muzyki, Marek Konatkowski - bas, Artur Skrzypczak - perkusja, Maciej Regulski - gitara solowa, Piotr Brymas - autor tekstów Ważniejsze osiągnięcia „artystyczne” Daniela Gałązki to nagrody na wielu festiwalach piosenki literackiej takich jak Augustowskie Noce z Ballad, gdańska „Ba-zuna”. Spotkania Młodych Kompozytorów „Smak”, na łódzkiej Yapie, Giełdzie piosenki poetyckiej „Wieczorne Nastroje'99” w Kwidzynie, a także Nagrodę im. Wojtka Belona na Giełdzie Piosenki w Szklarskiej Porębie. Daniel Gałązka własną muzyką okrasza teksty polskich poetów. Znanych: Jonasza Kofty, księdza Jana Twardowskiego i mniej znanych: Piotra Brymasa i Grzegorza Kolasińskiego. Więcej informacji na: www.dgzz.isak.pl AKADEMIA Bilety w cenie 20 zł dostępne na godzinę przed koncertem. Bilety można rezerwować od 5 maja pod nr. tel. (22) 831 23 75. Strona internetowa Sceny Piętro Wyżej: www.scenapw.sdk.pl AKADEMIA STROJU DAWNEGO 19 maja 2011 r. (czwartek) o godz. 18.00 zapraszamy do Sali Kameralnej na wykład Magdaleny Bialic pt.: „ZIELONA AMAZONKA KSIĘŻNICZKI BEZ OKA - czyli o modzie angielskiej w czasach króla Stanisława Augusta Poniatowskiego.” Od III ćwierci wieku XVIII w Europie szerzyło się zjawisko tzw. anglomanii - czyli mody na wszystko co angielskie. Mówiono po angielsku, czytano angielskie powieści i gazety, jeżdżono w angielskich powozach lub na angielskich koniach, pito angielskie piwo i herbatę, przechadzano się po ogrodach w angielskim stylu ... Ale tak naprawdę prawdziwego anglomana lub anglomankę można było poznać po stroju w stylu angielskim. W latach 80. XVIII wieku anglomania dosięgła też i Polski, gdzie jednym z największych wielbicieli Albionu był sam król Stanisław August Poniatowski. Jak wyglądał strój rodzimego anglomana i anglomanki, z czego go szyto, jakie dodatki mu towarzyszyły ukazują obrazy z okresu stanisławowskiego. Zapraszam na fascynującą podróż ulicami XVIII-wiecznej Warszawy i nie tylko w poszukiwaniu mniej lub bardziej ekscentrycznych sylwetek polskich arystokratów, mieszczan i przedstawicieli tzw. wolnych zawodów odzianych we fraki, płaszcze frakowe czy też amazonki-czyli specjalne stroje do jazdy konnej MADE IN ENGLAND. Magdalena Bialic - historyk sztuki i kostiumolog, specjalizuje się w modzie wieku XVIII oraz strojach sportowych, w Instytucie Historii Sztuki UW pod kierunkiem prof. Anny Sieradzkiej napisała pracę doktorską zatytułowaną: „Moda sportowo-rekreacyjna w Polsce od czasów nowożytnych do 1939 roku”. “SPOTKANIA GORSETOWE" Akademii Stroju Dawnego - zajęcia w maju 2011 r.: - grupa I (piątki, 17.00-20.00) - 6 i 12 maja; - grupa II (niedziele, 12.00-15.00.) - 8 i 15 maja. Zajęcia prowadzone są przez - Sylwię Majewską i Magdalenę Borczyk. 18 BLUES NA NIEDZIELĘ 22 maja 2011 roku, o godz 19.00 zapraszamy do Sali Kameralnej Staromiejskiego Domu Kultury: VIRGIS JUTAS & BOGDAN TOPOLSKI KONCERT INFORMACJE KULTURALNE KULTURALNE INFORMACJE Zapraszamy na koncert duetu akustycznego muzyków z Polski i Litwy: Virgisa Jutasa - śpiew, git. akust., harm. i Bogdana Topolskiego - git. akust. Virgis Jutas - jeden z najlepszych gitarzystów i wokalistów na Litwie. Lider formacji Blues Makers, która działa od ponad 15 lat i wydał sześć płyt CD. Jest stałym gościem największych festiwali na Litwie. Razem z zespołem Blues Makers i w duecie z Aleksandrem Belkinem (liderem zespołu The Road Band) koncertował również w Polsce (Olsztyńskie Noce Bluesowe 2002, Galicja Blues Festival 2006, Toruń Blues Meeting 2003), w Niemczech, Rosji, Turcji i Szwecji. Współpracował z amerykańskimi wokalistami blues-rockowymi jak Jimmy Lawsonem i Gary Lowellem oraz z wirtuozem harmonijki ustnej - Dov Hammerem (USA). Ostatnio otwierał koncerty na Litwie takich wykonawców jak John Mayall, Candy Dulfer czy Chris Botti. Bogdan Topolski - udziela się w wielu przedsięwzięciach muzycznych. Z zespołem Night Come w 1993 został laureatem festiwalu Rawa Blues. Potem z formacją Kawa z Deszczem zdobywał nagrody indywidualne jako najlepszy gitarzysta na festiwalach Bluesiada, Noc Bluesowa Rawa Mazowiecka, Kraśnik Blues Meeting, Blues nad Bobrem i inne. Zagrał na kilkunastu festiwalach bluesowych w Polsce. Od 2010 współpracuje z nowym bandem Flesh Creep, który wystąpił już na kilku festiwalach w kraju i za granicą (Notodden Blues Festival, NO, i Druskienniki Blues Fest, LT). Współpracuje z muzykami z USA, Norwegii i Litwy, działa w ramach European Blues Union (www.bluesyou.com), od czterech lat jest dyrektorem artystycznym Suwałki Blues Festival - jednego z najważniejszych wydarzeń bluesowych w Polsce. Nagrał kilka płyt CD, w 2010 wraz zespołem Wniebowzięci wydał płytę "Chwila pojednania" i zagrał jako gość na płycie Sławek Wierzcholski + Jan Błędowski i Nocna Zmiana Bluesa pt. "Koncert w Suwałkach". Więcej: www.bogdantopolski.prv.pl „Cuda miłości - czyli rzecz o miłości, zazdrości, męskich rozterkach i kobiecej sile” (Andrzej Morsztyn) - spektakl w ramach Teatru Królewskiego, dnia 15 maja, o godz. 15.00 - Sala Uczt, Muzeum Pałac w Wilanowie. DZIECIĘCA STOLICA 2011 22 maja (niedziela) od godz. 11.00 przed Pałacem Kultury i Nauki w Warszawie, już po raz dwunasty, odbędzie się festiwal młodych twórców ruchu amatorskiego "Dziecięca Stolica". W programie m.in.: prezentacje i spotkania grup taneczno-wokalnych, teatralnych, pracowni plastycznych, które prezentują młodzieżową sztukę amatorską w Warszawie. Przyjdźcie i świętujcie z nami 12. Dziecięcą Stolicę! Główny organizator - DK “Dorożkarnia” ZAPROSZENIE ZESPÓŁ TAŃCA DAWNEGO „PAWANILIA” TANIEC Bilety w cenie 10 zł dostępne na godz. przed koncertem. Rezerwacja od 12 maja: tel. (22) 831 23 75. 19 TEATR INFORMACJE KULTURALNE ADAM WALNY - TEATR PRZEDMIOTU Zapraszamy na cykl warsztatów "Teatr Przedmiotu - kulisy warsztatu, arkana rzemiosła". Najbliższe sesje : w niedzielę 8 maja 2011 od godz. 16.00 w SDK. Część III. „Istnienie w dłoni”. Teatr z niczego. Cena jednej sesji : 30 zł. Teatr Przedmiotu Adama Walnego zaprasza na swoje spektakle: LITERATURA - 4 maja 2011 r. - Dom Kultury w Gniewinie, spek.: "Przygody Kropli Wody" - 5 maja 2011 r. - Dom Kultury w Kobylnicy, spek.: "Przygody Kropli Wody" - 6 maja 2011 r. - Dom Kultury w Parchowie, spek.: "Przygody Kropli Wody - 7 maja 2011 r. - Dom Kultury w Lęborku, spek.: "O Jednym Takim, co nie lubił Siebie" - 16 maja 2011 r. - Teatr Dramatyczny w Tarnowie, spek.:"Hamlet", godz. 11.00 i 18.00 - 21 maja 2011 r. - w czasie Festiwalu “Inqbator ulicy" w Ostrołęce, spek.: "Hamlet" - 29 maja 2011 r. - w czasie Puławskich Spotkań Teatrów Lalek, spek.: "Hamlet" - 31 maja 2011 r. - w Centrum Sztuki Dziecka w Poznaniu w czasie Festiwalu "Biennale Sztuki dla Dziecka", spek.: "Hamlet". www.walny-teatr.sdk.pl PROMOCJA KSIĄŻKI 30 maja o godz. 19.00 zapraszamy do Sali Kameralnej SDK na wieczór promocyjny tomiku “ROK WIERSZY” autorstwa nieżyjącego już PAWŁA WOHLA z ilustracjami MARKA AŁASZEWSKIEGO W czasie wieczoru recytacja wierszy połączona będzie z muzyką wykonywaną przez zespół jazzowy. TANIEC Wstęp wolny za zaproszeniami. GRUPA KONCENTRAT 27 i 28 maja 2011 r. o godz. 19:00 Grupa Artystyczna KONCENTRAT wystąpi w czasie Dublin Dance Festival Irlandia, w Dublinie (26 South Frederik Street, Project Arts Centre Cube) ze spektaklem: KRA Choreografia i taniec: Rafał Dziemidok; światło: Ewa Garniec; przestrzeń, muzyka: Koncentrat; współpraca artystyczna i koncepcyjna: Nicole Seiler. Więcej o wydarzeniu: www.dublindancefestival.ie/festival-performances/floe Więcej o Grupie Artystycznej Koncentrat: www.koncentrat.com 20 KONCERTY U BURBACHÓW W ramach cyklu “Koncerty u Burbachów” zapraszamy 8 maja o godz. 19.00 (wstęp wolny) do Sali Kameralnej SDK na recital skrzypcowy ZUZANNY KRAWCZAK KONCERT INFORMACJE KULTURALNE KULTURALNE INFORMACJE Od 30 kwietnia do 10 maja 2011 roku pięcioro wolontariuszy Staromiejskiego Domu Kultury weźmie udział w międzynarodowych warsztatach fotograficznych. Obędą się one w Atenach (Grecja) podczas międzynarodowej wymiany młodzieży realizowanej w ramach programu „Młodzież w działaniu” we współpracy z organizacjami pozarządowymi z Grecji, Bułgarii, Turcji, Włoch oraz Rumunii. Warsztaty prowadzone będą metodami edukacji poza formalnej, ich głównym celem jest nawiązanie dialogu międzykulturowego przy wykorzystaniu różnorodnych technik fotograficznych. Jednym z efektów będzie kalendarz na 2012 rok zawierający najlepsze zdjęcia wykonane podczas programu. PLASTYCZNA NIEDZIELA Kluby plastyczne Staromiejskiego Domu Kultury zapraszają młodzież, dorosłych i seniorów na bezpłatne zajęcia z rysunku i malarstwa, odbywające się w niedziele: 8, 15, 22, 29 maja 2011 roku, w godz 9.30 - 15.30. Zajęcia prowadzą instruktorzy SDK. W SDK „PHOTO TALK - JEDNO ZDJĘCIE 1000 SŁÓW” EDUKACJA ZUZANNA KRAWCZAK - urodziła się w 1990 r. Grę na skrzypcach rozpoczęła w wieku 7 lat w ZPSM nr.3 im. G. Bacewicz w Warszawie. W 2003 została uczennicą w OSM II st. im. Z. Brzewskiego w klasie skrzypiec prof. M. Ławrynowicza i A. Gębskiego. W 2005 r. grając w kwartecie zdobyła III miejsce w Ogólnopolskim Konkursie Zespołów Kameralnych im. G. Bacewicz w Łodzi. Była półfinalistką VII Ogólnopolskiego Konkursu Skrzypcowego Pamięci A. Januszajtis w Gdańsku (2007). Otrzymała wyróżnienie na Ogólnopolskim Przesłuchaniu Szkół Muzycznych w Elblągu (2008). Do roku 2008 była członkiem Warszawskiej Orkiestry Smyczkowej, z która koncertowała - grając na skrzypcach i altówce. Wraz z tą orkiestrą nagrała płytę z utworami Romualda Twardowskiego dla Wytworni DUX. W grudniu 2008 miała znaczący dla jej przyszłości recital w Niemczech. Koncertowała w wielu renomowanych salach w Polsce m.in. w Filharmonii Narodowej, Filharmonii im. Rubinsteina w Łodzi, w sali koncertowej Akademii Muzycznej im. Fryderyka Chopina. Swoje umiejętności doskonaliła podczas międzynarodowych Kursów Muzycznych. Pracowała pod kierunkiem wybitnych profesorów: Tadeusza Gadziny (Polska), Gwen Hoebig (Kanada-Winnipeg), Ning Feng (Berlin), Patrycji Piekutowskiej (Warszawa), Masuko Ushioda (Boston), Billa van der Slot (Calgary), Igora Frołowa (Moskwa), Michała Grabarczyka (Polska), Edwarda Zienkowskiego (Wiedeń), Zahara Brohna (Zurych), Andrzeja Kulki (Warszawa). Obecnie jest studentką w mistrzowskiej klasie skrzypiec prof. zw. Tadeusza Gadziny na Uniwersytecie Muzycznym im. F. Chopina w Warszawie. 21 DLA SENIORÓW INFORMACJE KULTURALNE KLUB SENIORA ,,WARS I SAWA” 5 maja 2011 r. (czwartek) w godz. 11.00 - 13.00 na “Spotkanie z literaturą” pt.: „GENIUSZ I GENIALNOŚĆ” - prowadzenie Jakub Winiarski 12 maja 2011 r. (czwartek) w godz. 11.00 - 13.00 na prelekcję Janusza Macieja Michałowskiego pt.: „PUŁAWY - OGNISKO SZTUKI I KULTURY, KOLEBKA POLSKIEGO MUZEALNICTWA” 19 maja 2011 r. (czwartek) w godz. 11.00 - 13.00 na wykład prof. Barbary Milewskiej-Waźbińskiej pt.: „Z DZIEJÓW KSIĄŻKI - O SYGNETACH DRUKARSKICH I EKSLIBRISACH SŁÓW KILKA” 26 maja 2011 r. (czwartek) w godz. 11.00 - 13.00 na prelekcję varsavianisty Karola Mórawskiego pt.: „NIM POWSTAŁY „ORLIKI” Z DZIEJÓW SPORTU WARSZAWSKIEGO” Koncert: 21 maja 2011 r. (sobota) o godz. 16.00 zapraszamy do Sali Kameralnej SDK na koncert „WARSZAWA NASZE MIASTO” w wykonaniu zespołu „ALE BABKI +…”. Informacje: W maju 2011 roku CHÓR „STARÓWKA” TOWARZYSTWA PRZYJACIÓŁ WARSZAWY weźmie udział w: - VI Festiwalu Muzyki Chóralnej „MATER MISERICORDIAE”, który odbędzie się 28 maja 2011 r. w kościele pw. Miłosierdzia Bożego w Ząbkach przy ul. 11 Listopada 4; XXXI Przeglądzie Amatorskich Zespołów Artystycznych, który odbędzie się 23, 24 maja 2011 r. w Ośrodku Kultury im. Stefana Żeromskiego (ul. Obozowa 85). Na wszystkie spotkania i koncerty wstęp wolny! Ilość miejsc ograniczona! LITERATURA Dodatkowe informacje: Grzegorz Jasiński - tel.: (22) 831 23 75 w. 128; [email protected] WARSZAWSKA PREMIERA LITERACKA Miasto Stołeczne Warszawa, Fundacja Kultury Polskiej, Biblioteka Publiczna m. st. Warszawy, Biblioteka Główna Województwa Mazowieckiego, Muzeum Literatury im. Adama Mickiewicza, Staromiejski Dom Kultury, Okręg Warszawski Stowarzyszenia Księgarzy Polskich zapraszają we wtorek 17 maja 2011 roku godz. 17.00 do Klubu Księgarza w Warszawie (Rynek Starego Miasta 22/24), na uroczysty wieczór z okazji przyznania nagrody Warszawskiej Premiery Literackiej JANOWI GONDOWICZOWI za książkę kwietnia 2011 roku PAN TU NIE STAŁ 22 Nagrodę Autorowi oraz dyplom honorowy Wydawnictwu Nisza wręczy przewodniczący Jury Adam Pomorski. Laudację wygłosi Tadeusz Nyczek. Fragmenty książki odczyta Krzysztof Gosztyła. . KLUB TWÓRCZY MIKROSCENA Klub Twórczy „Mikroscena” Staromiejskiego Domu Kultury wraz z zaprzyjaźnionymi instytucjami Polską Fundacją Kościuszkowską, Młodzieżowym Ośrodkiem Socjoterapii nr 5 „Dom przy Rynku”, Zespołem Szkół nr 112 i XX LO im. Bolesława Chrobrego, zapraszają na otwarte zajęcia: - w środę 25.05 w godz. 17.00- 20.00 do grupy promocyjnej realizującej spektakl „Serenada” wg tekstu Sławomira Mrożka. Zajęcia przeznaczone są dla licealistów - kandydatów do klubu na nadchodzący sezon 2011/2012; - w piątek 27.05 w godz. 16.00-19.00 do grupy integracji międzykulturowej realizującej spektakl-bajkę międzykulturową „Oni i płatki róż”. Zajęcia przeznaczone są dla gimnazjalistów - kandydatów do klubu na sezon 2011/2012. EDUKACJA KULTURALNA INFORMACJE KULTURALNE KULTURALNE INFORMACJE KONWERSATORIUM HUMANISTYCZNA FILOZOFIA I SZTUKA ŻYCIA KONWERSATORIUM - poniedziałki w godzinach 19.30 - 22.00: 9 maja - Sztuka: wyobraźnia, ekspresja, wspólnota, twórczość - rekapitulacja materiału i dyrsputa, 16 maja - Rola sztuki w kształtowaniu osobowości człowieka i życia duchowego narodu, 23 maja - Sztuka dla człowieka - perspektywa przyszłości, 30 maja - Rola sztuki... - rekanitulacja materiału i dysputa. WARSZTATY - środy w godzinach 19.30 - 22.00: 4 maja - Kultura elity i kultura ogółu - wprowadzenie do tematu: powszechność kultury, 11 maja - Kultura elity i kultura ogółu - rekapitulacja tematyki i dysputa, 18 maja - Wielkość sztuki i odrodzenie kultury: życie i nadbudowa, dwoisty kierunek rozwoju kulturalnego, całościowość i specjalizacja, 25 maja - Siła i słabość kultury "dwuwarstwowej"; zasadniczy kierunek rozwoju kultury europejskiej; stanowisko sztuki. Zajęcia prowadzi dr Andrzej Sztylka KLUB MAŁYCH PIANISTÓW W dniach 9 - 14 maja 2011 roku (w poniedziałek, środę, piątek o godz. 18.00) w Klubie Małych Pianistów odbędą się "Małe Koncerty", podczas których dzieci mające danego dnia lekcję zagrają dla swoich kolegów i rodziców program zeszytów na fortepian Sh.Suzuki. Koncerty mają na celu prezentację dokonań edukacyjnych dzieci oraz umuzykalnianie rodziców, przez angażowanie w muzyczne zadania stawiane ich pociechom. 23 PIWNICA - LARGACTIL - ZAJE , CIA STA£E INFORMACJE KULTURALNE KLUB LITERACKI SZWECJA I SZWEDZKA POWIEŚĆ KRYMINALNA W sobotę 7 maja 2011 r. zapraszamy do Piwnicy Largactil Staromiejskiego Domu Kultury na spotkanie poświęcone współczesnej Szwecji i szwedzkiej powieści kryminalnej. Wydarzenie odbędzie się w ramach Dni Języka Szwedzkiego organizowanych przez Katedrę Skandynawistyki Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej. W spotkaniu udział wezmą m. in. szwedzkie pisarki Mari Jungstedt i Karin Wahlberg oraz znawcy skandynawskiego kryminału: dr Monika Samsel-Chojnacka i dr Mariusz Czubaj. Program spotkania: 11.00-11.30 - Monika Samsel Chojnacka (UG), Dziennikarz, który wiedział zbyt wiele. Figura dziennikarza w powieściach Lizy Marklund i Stiega Larssona. 11.30-12.30 - Spotkanie z Karin Wahlberg i Mari Jungstedt, prowadzenie: Mika Larsson 12.30-13.00 - Przerwa na kawę 13.00-13.30 Mariusz Czubaj (SWPS Warszawa), Deckare jako guerilla. Twórczość Pera Wahlöö i Maj Sjöwall na tle kontrkultury lat 60 13.30-14.30 - Dyskusja panelowa, Powieść kryminalna i mit Skandynawii, prowadzenie: Mariusz Czubaj 15.00 - pokaz filmu dokumentalnego: Maggie w Krainie Czarów (Maggie vaknar på balkon gen), reż. Ester Martin Bergsmark och Mark Hammarberg (Szwecja 2008), film z angielskimi napisami. Wstęp wolny! WIECZÓR POEZJI AFRYKAŃSKIEJ Zapraszamy we wtorek, 17 maja, o godz. 19.00 do Piwnicy Largactil na wieczór poezji afrykańskiej. Utwory w interpretacji studentów afrykanistyki Uniwersytetu Warszawskiego i ich gości czytane w oryginale i tłumaczone na język polski. W przerwach fragmenty filmu dokumentalnego „Opowieść griota” w reżyserii Adama Różańskiego. Spotkanie ma przybliżyć tematykę utworów poetyckich regionu Afryki subsaharyjskiej, a także pokazać sposób tworzenia ich form za pomocą środków stylistycznych danego języka. Wstęp wolny! 24 WARSZTAT „TEATR PERFORMANCE POETRY” Druga część warsztatów (trwająca od lutego do czerwca 2011 roku) polegać będzie na opracowaniu Poetry performance według scenariusza na podstawie wierszy uczestników. Ów scenariusz posłuży za strukturę pomagającą osiągać coraz lepsze rezultaty w dziedzinie umiejętności panowania nad własną cielesną ekspresją i ukierunkowywania jej w zgodzie z intencjami poetki/y-performerki/a, umożliwiające wydobycie z wiersza dodatkowych sensów i jakości, co stanowi zasadniczy cel całego cyklu warsztatowego. O ile zajęcia praktyczne części pierwszej nakierowane były na rozwijanie umiejętności indywidualnych, o tyle w części drugiej skupimy się na grupowym performowaniu poezji, co pozwoli również otworzyć przestrzeń dla dyskusji o funkcjonowaniu wiersza w przestrzeni innych tekstów kultury. Zarazem podniesie zagadnienia zbiorowości i wspólnotowości, oraz dramaturgii performansu, a tym samym życia indywidualnego i zbiorowego jako performansu. EDUKACJA KULTURALNA INFORMACJE KULTURALNE KULTURALNE INFORMACJE Prowadzenie: Igor Stokfiszewski. Zajęcia (Piwnica “Largactil”) - poniedziałki: 9 i 23 maja, w godz. 18:00 - 21:00. WYMYŚLANIE CZŁOWIEKA. LITERATURA NOWOCZESNA JAKO ANTROPOLOGIA. Seminarium otwarte - czwartki: 5,12,19 maja, od godz. 15.00. Prowadzenie: prof. Przemysław Czapliński. Przemysław Czapliński - krytyk literacki, profesor literatury współczesnej. Pracuje w Instytucie Filologii Polskiej Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu Spotkanie: 5 maja 2011 r. - S. Lem, Maska. Lektura dodatkowa: J. Baudrillard: O uwodzeniu. Przeł. J. Margański. Warszawa 2005; tu rozdziały: Tajemnica i wyzwanie (s. 77-83) oraz Wizerunek uwodzicielki (s. 83-95). Lub: Magdalena RadkowskaWalkowicz,, Od Golema do Terminatora. Wizerunki sztucznego człowieka w kulturze. Warszawa 2008; rozdziały: Maska; Tożsamość maszyny; Przemiana, ss. 265-277. Lektura kontekstowa: R. Barthes: Fragmenty dyskursu miłosnego. Przekład i posłowie M. Bieńczyk. Wstęp M. P. Markowski. Wyd. KR, Warszawa 1999; Jacek Maniecki, Uwagi o bycie człowieka-maszyny. „Antrophos”2005 nr 4-5 [tekst dostępny w Internecie] Spotkanie: 12 maja 2011 r. - M. Huellbecque, Cząstki elementarne lub Możliwość wyspy. Lektura dodatkowa: H. Marcuse, Eros i cywilizacja; tu rozdział: Fantazja Erosa i Narcyza, s. 163-175. Spotkanie: 19 maja 2011 r. - Jacek Dukaj, Perfekcyjna niedoskonałość. Lektura dodatkowa: Donna Haraway, Manifest cyborgów. „Przegląd Filozoficzno-Literacki” 2003 nr 1 Lektury na zajęcia dostępne na stronie www.manifestacjepoetyckie.tk 25 LITERATURA INFORMACJE KULTURALNE SDK NA WARSZAWSKICH TARGACH KSIĄŻKI Staromiejski Dom Kultury będzie obecny na II Warszawskich Targach Książki, które odbędą się w dniach 12-15 maja 2011 roku w Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie. Zapraszamy: 14 maja 2011 r.: - spotkania przy stoisku: - o godz. 14.00 - promocja tomiku wierszy Michała Czai „bo to nowa krytyka będzie o miłości” i tomiku wierszy Michała Szymaniaka „Rozrywka” - o godz.15.00 - promocja tomiku wierszy Natalii Malek „Pracowite Popołudnia” i tomiku Alberta Sienkiewicza „Hostel Kakofonia”, - Bajki Międzykulturowe: - o godz.15.00 [sala Trojka] - Mariko Saga z Fundacji Krzewienia Kultury Japońskiej ”Sakura” zaprasza na czytanie bajki, prezentację kultury japońskiej i zabawy interaktywne, - performance przed Pałacem Kultury „Akcja Move” - o godz. 18.00, 20.00, 22.00 - noc wierszy - godz. 21.00, klub Bratnia Szatnia w holu Teatru Studio 15 maja, niedziela, godz. 14.00 -16.00: - dyskusja „Czy poezja współczesna ma czytelnika”? - dyskusja z redakcją kwartalnika literackiego Wakat - prowadzenie Roman Kurkiewicz Naszej obecności na targach towarzyszyć będzie wystawa plakatów z Festiwalu Literackiego Manifestacje Poetyckie Staromiejskiego Domu Kultury w Warszawie autorstwa Piotra Młodożeńca. EDUKACJA KULTURALNA Strona internetowa WTK: www.targi-ksiazki.waw.pl BAJKI MIĘDZYKULTUROWE Od października 2010 r. w Staromiejskim Domu Kultury trwał program edukacji kulturalnej “BAJKI MIĘDZYKULTUROWE. POZNANIE RÓŻNORODNOŚCI KULTUR WPROWADZENIEM DO ROZUMIENIA OTACZAJĄCEGO ŚWIATA.”, podczas którego osoby wywodzące się z innego niż polski, kręgu kulturowego, czytały tradycyjną dla siebie bajkę, grupie dzieci z ogniska wychowawczego. Czytanie bajek wzbogacone było prezentacją jej kontekstu kulturowego. Dorośli, podczas warsztatów literackich, stworzyli „Bajkę Międzykulturową” wystawioną 8 lutego 2011r. jako inscenizacja teatralna angażująca wszystkich uczestników projektu. Efektem finalnym programu jest książeczka pt.: proj. okład. Bartłomiej Gerłowski „Bajki Międzykulturowe”, w której znajdą się wszystkie bajki z programu, w językach oryginalnych i polskim tłumaczeniu, ilustrowana pracami dzieci wykonanymi podczas warsztatów. 10 maja 2011 r. o godzinie 16.00 w Piwnicy Largactil, Staromiejskiego Domu Kultury odbędzie się spotkanie podsumowujące program połączone z pokazem dokumentacji foto i video. Organizator - Staromiejski Dom Kultury. Partnerzy - Bułgarski Instytut Kultury, Fundacja Krzewienia Kultury Japońskiej Sakura, Fundacja Afryka Inaczej, Ognisko Wychowawcze Stara Prochownia. 26 SPOTKANIA KOŁA NAUKOWEGO PRZY GALERII WYJŚCIE AWARYJNE - 16 maja 2011 r. (poniedziałek) o godz. 18.00 : - finisaż wystawy NUDNOŚCI Stanisława Legusa prezentowanej w dniach 1-16 maja w Galerii Wyjście Awaryjne oraz przegląd internetowych galerii fotograficznych SURFFOTO SPOTKANIA INFORMACJE KULTURALNE KULTURALNE INFORMACJE AFRYKAMERA Staromiejski Dom Kultury, partner VI Festiwalu Filmów Afrykańskich - AfyKamera, zaprasza 26 maja 2011 o godz. 18.00 do Piwnicy Largactil SDK, na pokaz filmu „OUAGA PARADISO” w reżyserii Thierry Robert, FILM - 30 maja 2011 r. (poniedziałek) o godz. 18.00 - Spotkanie z twórcami Galerii fotografii "Czułość" Jankiem Zamoyskim i Witkiem Orskim. dokument momentami zabawny, momentami wzruszający, ale zawsze pasjonujący. Dokument śledzi losy czwórki reżyserów z Burkina Faso, którzy próbują nieprzejęci trudami i w niewyobrażalnych dla Europejczyków warunkach realizować filmy. Tak śledzimy losy zarówno reżyserów cenionych jak i dobrze rozpoczynających swoją przygodę z kinem. Premierę międzynarodową film miał podczas FESPACO 2011 roku, gdzie zbierał rewelacyjne recenzje. Czas trwania: 65 min. WSTĘP WOLNY! Ilość miejsc ograniczona! Pełne informacje o festiwalu AfryKamera na stronie www.afrykamera.pl DYSKUSYJNY KLUB FILMÓW NIEOBECNYCH Zapraszamy na spotkania Dyskusyjnego Klubu Filmów Nieobecnych SDK. Ideą Klubu jest pokazywanie filmów nie mieszczących się w powszechnej ofercie kinowej i telewizyjnej. Obrazów zróżnicowanych i niebanalnych w swej treści, formie oraz stylistyce. 10 maja 2011 godz. 19.00 - Piwnica Largactil SDK „SYBERYJSKIE SNY” Historia potomków polskich zesłańców urodzonych na początku XX wieku na Syberii. Po wybuchu rewolucji rosyjskiej tysiąc dzieci ewakuowano do Japonii. Stamtąd wieziono je naokoło świata do Polski, w której właśnie skończyła się wojna polsko-bolszewicka. Reżyseria: Ewa Misiewicz; 2001; długość: 52 min W programie pokaz filmu oraz spotkanie z reżyserką Ewą Misiewicz i scenarzystką Dorotą Kabalewską-Kowalską. Zapraszamy! WSTĘP WOLNY! 27 W BIBLIOTECE INFORMACJE KULTURALNE rozmawiać o książkach: Śmierć na kredyt, Zbyt głośna samotność, Droga bez dna, Władca much, Punkt równowagi, Brzemię rzeczy utraconych, Katar, Voss. Taką literaturę z pewnością polecimy. Dlaczego czytamy różne książki, dlaczego mówi się, że jedne są lepsze od drugich? Zatem, co warto dziś czytać? godz. 18.00 - Spotkanie z Krystyną Mazurówną, autorką książki Burzliwe życie tancerki. Wypożyczalnia dla Dorosłych i Młodzieży Nr 43: w godz. 13.00-17.30 - Warsztaty tworzenia biżuterii z Danutą Kępniak. STAROMIEJSKA BIBLIOTEKA Czytelnia Naukowa nr VII Biblioteki Publicznej w Dzielnicy Śródmieście m.st. Warszawy przy ul. Świętojańskiej 5 zaprasza do pięknej kamienicy na Starym Mieście. W maju szczególnie zapraszamy na imprezy kulturalne towarzyszące obchodom „Tygodnia Bibliotek”. MAJ W BIBLIOTECE Do 10 maja w holu Biblioteki można obejrzeć Wystawę cytatów z „Życie Beethovena” autorstwa Romain Rollanda. 18 maja godz. 17.00 - kolejne Spotkanie dla nastolatków (Biblioteka dla Dzieci i Młodzieży). Do 15 maja trwa konkurs fotograficzny Złap wiosnę. Można przynieść, bądź nadesłać trzy zdjęcia na adres: [email protected]. Nagrody książkowe. (Wypożyczalnia - I piętro). Imprezy kulturalne w dniu 14 maja 2011 r. z okazji „Tygodnia Bibliotek” w Bibliotece przy ul. Świętojańskiej 5: Czytelnia Naukowa Nr VII „Czytelniane rarytasy” - wystawa w holu Biblioteki, od godz. 13.00 - „Za kulisami Czytelni” - dzień otwarty dla czytelników połączony z poczęstunkiem, godz. 13.00 - „Książki, które warto czytać” spotkanie Otwartego Klubu Literatury. Tym razem, w nietypowym dla spotkań Klubu, lecz szczególnym dla Biblioteki dniu, będziemy 28 Biblioteka dla Dzieci i Młodzieży Nr 24: godz. 13.15 - 101 powodów, dla których warto przyjść do Biblioteki - prezentacja, godz. 13.30 - Akademia wierszy Jana Brzechwy - zabawa literacka dla dzieci i rodziców, godz. 15.00-19.00 - Obrazy origami - warsztaty literacko plastyczne: - Konik polny z bożą krówką … - Mieszkał w Wiśle sum wąsaty … - ZOO - Niesamowite przygody Czerwonego Kapturka. godz. 20.00 w holu Biblioteki koncert piosenek poetyckich do wierszy K. I. Gałczyńskiego w wykonaniu Anny i Adama Tkaczyków z zespołu „Wyspy dobrej nadziei”. Więcej informacji znajdziecie Państwo na naszej stronie www.biblioteka.waw.pl oraz na Facebooku (Czytelnia Naukowa nr VII). Zapraszamy! DYSPONENDA ... Wybrane Wydawnictwa SDK POEZJA: nowość Rafał Nowakowski Z dystansu. Prace poetyckie 2000 - 2010. ilustr.: Agata Wojas opr.graf.: Klara Dendek str. 72 Warszawa 2011 nowość Adam Wiedemann Filtry rysunki: Macej Sieńczyk grafik: Marek Sobczyk str.32; seria: Biblioteka Nocy Poetów Warszawa 2008 cena: 15 zł Zdzisław Tadeusz Łączkowski Ku wzgórzom Planet. Poematy oprac. graf.: E. Dobrzańska-Jurewicz ilustr.: Ryszard Piskorski str. 76 Warszawa 2010 Paweł Kozioł Uwaga, nie ma takiej fali proj. graf.: Marek Sobczyk str.44; seria: Wakat Kwadrat Warszawa 2008 cena: 15 zł Natalia Malek Pracowite popołudnia proj. graf.: Bartłomiej Gerłowski str. 44 seria: Debiuty Warszawa 2010 Roman Bromboszcz digital.prayer proj. graf.: Marek Sobczyk; str.40 seria: Wakat Kwadrat Warszawa 2008 cena: 15 zł Albert Sienkiewicz Hostel Kakofonia proj. graf.: Marek Sobczyk str. 40 seria: Debiuty Warszawa 2010 Kamila Janiak Frajerom śmierć i inne historie proj. graf.: Marek Sobczyk str.54 seria: Biblioteka Nocy Poetów Warszawa 2007 cena: 10 zł Solistki. Antologia poezji kobiet (1989-2009). Red. M. Cyranowicz, J. Mueller, J. Radczyńska Projekt graf.: M. Ignerska, A. Dwurnik seria: Biblioteka Nocy Poetów Warszawa 2009 Krzysztof Bąk Znaki wodne proj. graf.: Piotr Młodożeniec str.46 seria: Biblioteka Nocy Poetów Warszawa 2007 cena: 10 zł Justyna Radczyńska Kometa zawraca proj. graf.: Agata Cygańska; str. 68; seria: Biblioteka Nocy Poetów Warszawa 2009 cena: 15 zł Mariusz Appel Blok rysunkowy proj. graf.: Marek Sobczyk str.32 seria: Biblioteka Nocy Poetów Warszawa 2007 cena: 10 zł Robert Rybicki Stos gitar proj. graf.: Piotr Młodożeniec; str. 48; seria: Biblioteka Nocy Poetów Warszawa 2009 cena: 15 zł Nazar Honczar Gdybym proj. graf.: Marek Sobczyk str.48 seria: Biblioteka Nocy Poetów Warszawa 2007 cena: 10 zł Tomasz Pułka Mixtape proj. graf.: Marek Sobczyk; str.50; seria: Wakat Kwadrat Warszawa 2009 cena: 15 zł Michał Płaczek Opór skóry proj. graf.: Piotr Młodożeniec; str.50; seria: Biblioteka Nocy Poetów Warszawa 2008 cena: 15 zł cd. verte 29 DYSPONENDA ... Dominik Bielicki Gruba tańczy proj. graf.: Piotr Młodożeniec; str.46 seria: Biblioteka Nocy Poetów; Warszawa 2008 cena: 10 zł Andrzej Szpindler Andrzej King Kong a co? Nic, rozległe pole bobu I jego mięsopust prawy Szpindler proj. graf.: Marek Sobczyk; str.54 seria: Wakat Kwadrat; 2007 cena: 10 zł PROZA: Andrzej Sołtan Kamienica Bornbachowska proj. graficzny: Ewa i Jerzy Kowalscy str. 142; il. 42 Warszawa 2006 cena: 50 zł Aleksander Jerzy Wieczorkowski Blog. Widziane z fosy. str. 192; seria: poza seriami SDK Warszawa 2008 cena: 20 zł Adam Walny Teatr przedmiotu. Kulisy warsztatu. Arkana rzemiosła. str. 94; seria: poza seriami SDK Warszawa 2007 cena: 10 zł Najlepsze warszawskie piosenki z lat 1918 - 1943 Płyta CD “Szemrany plan Warszawy” do nabycia w SDK - kontakt: 022 831 23 75 Nagrane... PIOSENKI SERCEM PISANE PISMO LITERACKIE: Pr om oc ja ! WAKAT (numery archiwalne: 1-8, 9/10) Kwartalnik. Poezja, proza, wywiady, reportaże, recenzje. Oprawa graf. Marek Sobczyk Pismo literackie wydawane przez SDK. Warszawa (od 2006 r. - 2009 r.). cena: 5 zł (za numer) W przypadku zainteresowania, prosimy o kontakt telefoniczny, drogą elektroniczną lub bezpośrednio w Staromiejskim Domu Kultury Rynek Starego Miasta 2, 00-272 Warszawa. Dział literacki: (022) 831-23-75, 831-17-15 e-mail: [email protected] www.manifestacjepoetyckie.tk 30 Płyta CD Płyta CD “Piosenki Sercem Pisane” “Piosenki Sercem Pisane” dodo nabycia ww SDK nabycia SDK Kontakt: 022 831 2323 7575 Kontakt: 022 831 KLUBY, ZAJECIA, STA£E FORMY PRACY W SDK , KA Y T S A L P SPOTKANIA PRZY SZTALUGACH Prowadzone od 1974 r. Pracownia proponuje warsztaty z zakresu rysunku i malarstwa m.in. przygotowujące młodzież do egzaminów na wyższe uczelnie, ale nie tylko, bowiem zaprasza także ludzi młodych chcących wykorzystać swój talent dla samej przyjemności rysowania lub malowania. Zajęcia: poniedziałki i czwartki od godz. 13.00 do 21.00, wtorki od godz. 8.30 do 14.30. PLASTYCZNA NIEDZIELA Bezpłatne zajęcia z rysunku i malarstwa dla młodzieży, dorosłych i seniorów, odbywające się w niedziele, w godz. 9.30-15.30. W trakcie lekcji oprócz ćwiczeń warsztatowych prowadzone są korekty oraz konsultacje plastyczne. Zajęcia prowadzą instruktorzy: Irena Dłutowska, Sławomira Rykfa, Bartłomiej Gerłowski Członkowie klubów i pracowni mogą korzystać z biblioteczki specjalistycznej. Prowadzący: Bartłomiej Gerłowski MANSARDA Od 2000 roku pracownia prowadzi zajęcia z rysunku i malarstwa dla dorosłych oraz młodzieży. Głównym celem lekcji jest kształcenie warsztatu artystycznego, motywowanie do pracy twórczej oraz przygotowanie do egzaminów wstępnych na uczelnie plastyczne. Zajęcia w dwóch grupach: dorośli - poniedziałki, środy, czwartki, piątki 8.00 - 13.00 ; młodzież - sobota 8.00 - 16.00. Prowadząca: Sławomira Rykfa PRACOWNIA RYSUNKU I MALARSTWA Działa w SDK od 1990 r. Zajęcia przeznaczone są dla uzdolnionych plastycznie młodych osób. Tym, którzy chcą ubiegać się o indeksy uczelni plastycznych zapewniona jest fachowa pomoc w przygotowaniu i wyborze zestawów prac do tzw. teczki kwalifikacyjnej a tym, którzy studiując na innych kierunkach pragną rozwijać swój talent - wszechstronna pomoc artystyczna. Pracownia organizuje wakacyjne plenery malarskie w atrakcyjnych miejscach Polski. Dla najzdolniejszych wystawy w Galerii “Wyjście Awaryjne” Zajęcia: wtorki w godz. 15.00 - 21.00, środy i piątki godz. 13.00 - 21.00. EXIT - NOWA SZTUKA W POLSCE Kwartalnik o sztuce, wydawany od roku 1990. Wizytówka dokonań i poglądów młodych artystów tworzących przede wszystkim w kręgu sztuki konceptualnej, instalacji i performance'u, wydawana przez Fundację EXIT oraz Galerię Promocyjną. www.exit.art.pl GALERIA PROMOCYJNA Głównym założeniem programu wystawowego jest prezentacja najnowszych zjawisk z obszaru szeroko rozumianych sztuk plastycznych oraz z ich pogranicza. Galeria prezentuje wyłącznie prace artystów profesjonalnych, jest kontynuatorką założonej w 1955 roku Galerii Krzywego Koła. Czynna: od wtorku do soboty w godz. 11.00 18.00, w niedzielę w godz. 13.00 - 17.00. Kurator: Jacek Werbanowski GALERIA WYJŚCIE AWARYJNE Prezentuje prace twórców profesjonalnych i amatorów. Ze względu na charakter i kształt Galerii, mogą być w niej prezentowane jedynie małe formy plastyczne. Założona w 1985 roku. Czynna: od poniedziałku do niedzieli w godz. 9.00 - 20.00. Kurator: Tomasz Świtalski Prowadząca: Irena Dłutowska Staromiejski Dom Kultury Warszawa, Rynek Starego Miasta 2, 00-272; tel.: (+ 48 22) 831 23 75; fax: (+48 22) 635 36 16; e-mail: [email protected] 31 KLUBY, ZAJECIA, STA£E FORMY PRACY W SDK , MUZYKA KWARTET WILANÓW Kwartet smyczkowy założony w 1967. Od 1990 pracuje w Staromiejskim Domu Kultury. Oprócz codziennych prób Kwartet organizuje cykliczne koncerty podczas których prezentuje się najwybitniejsze dzieła współczesnej kameralistyki, z udziałem kompozytorów tych dzieł. www.kwartetwilanow.prv.pl KLUB PIOSENKI Istnieje od 1976 r. oprócz nauki śpiewu, prowadzonej indywidualnie oferuje zajęcia z kształcenia słuchu i umuzykalnienia. Przygotowania do egzaminów do szkół artystycznych oraz do debiutanckich koncertów. Zajęcia: od poniedziałku do piątku od godz. 8.00. Prowadzący: Krzysztof Dłutowski STAROMIEJSKI KLUB MUZYCZNY Od 1992 roku krzewi ideę muzykowania w gronie kameralnym - muzykowania domowego. Aktywność artystyczna tego typu pozwala osiągać zadowolenie ze wspólnej gry nawet średnio zaawansowanym. Spotkania: środy w godz. 17. 30 22.00 i soboty w godz. 18. 00 - 21.00. Prowadzący: Ewa Ostaszewska EDUKAC kultura i kulturote JA rapia KONWERSATORIUM “HUMANISTYCZNA FILOZOFIA I SZTUKA ŻYCIA" Zajmuje się filozofią sztuki, jej wpływem na doskonalenie wiedzy, rozwijanie świadomości o humanistycznych treściach i wartościach życia. Założone w 1991 roku. Spotkania: poniedziałki i środy godz. 19.45 - 22.15. Prowadzący: dr Andrzej Sztylka CHÓR WARSZAWSKIEGO TOWARZYSTWA SCENICZNEGO Współpracuje z SDK od listopada 2005 r. Powstał w 1998 roku z inicjatywy studentów Akademii Muzycznej w Warszawie. Założycielem i wieloletnim dyrygentem chóru była Ewa Strusińska. Trzon zespołu stanowią osoby, które ukończyły wyższe lub średnie szkoły muzyczne. Obecnie dyrygentem chóru jest Lilianna Krych, studentka UMFC. Próby: środy w godzinach 19.00-22.00, w sali kameralnej SDK. Prowadzący: Lilianna Krych JAZZ CLUB “RYNEK" Jest jednym z najstarszych klubów jazzowych w Kraju. Działa z przerwami od roku 1974. W klubie odbywają się promocje płyt i koncerty specjalne. Na Rynku Starego Miasta w lipcu i sierpniu współorganizuje od roku 1995 festiwal JAZZ NA STARÓWCE. Koncerty: raz w miesiącu w sobotę. Prowadzący: Krzysztof Wojciechowski KLUB TWÓRCZY "MIKROSCENA” Założony w 1974 roku. Prowadzi zajęcia dla dzieci i młodzieży mające na celu rozwój w zakresie wrażliwości artystycznej i społecznej. Ćwiczenia scenariuszowe, aktorskie, reżyserskie w trakcie m.in. gier dramatycznych (teatr i film), pozwalają doskonalić umiejętności twórczego działania w grupie i wyrażania osobowości. Klub współpracuje z Oratorium im. św. J. Bosko, Młodzieżowym Ośrodkiem Socjoterapii nr 5, Zespołem Szkół nr 48. im. AK, Polską Fundacją Kościuszkowską. Zajęcia w SDK: środy 15.0020.00, piątki 14.00-19.00. Prowadzący: Małgorzata Graczyk i Ziemisław Olszewski BAJKI MIĘDZYKULTUROWE Poznanie różnorodności kultur wprowadzeniem do rozumienia otaczającego świata. Celem programu jest zapoznanie z wartościami innych kultur, obecnymi w kluczowych dla początkującego rozwoju człowieka utworach jakimi są bajki a także wykazanie ich uniwersalnego i wartościowego przekazu. Program zakłada podniesienie świadomości międzykulturowej uczestników oraz aktywizację ich potencjału twórczego. Spotkania : wtorki : 16.00 – 19.00, środy : 15.00 -18.00 Prowadzący: Bartłomiej Gerłowski , Zofia Bałdyga, Małgorzata Graczyk Staromiejski Dom Kultury Warszawa, Rynek Starego Miasta 2, 00-272; tel.: (+ 48 22) 831 23 75; fax: (+48 22) 635 36 16; e-mail: [email protected] 32 KLUBY, ZAJECIA, STA£E FORMY PRACY W SDK , TANIEC TANCERZ SOLISTA - RAFAŁ DZIEMIDOK Profesjonalny tancerz młodego pokolenia specjalizujący się w tańcu współczesnym, pracuje pod opieką SDK od 1997r. Zdobył wiele nagród i wyróżnień na konkursach i przeglądach. ZESPÓŁ TAŃCA DAWNEGO “PAWANILIA” W SDK od 1992. Skupia ludzi zainteresowanych tańcem średniowiecznym, renesansowym i barokowym. Zespół organizuje pokazy oraz kursy, popularyzuje taniec i muzykę dawną. Zajęcia: poniedziałki i czwartki 18.30-21.30, wtorki 18.0021.00, soboty 12.00 - 17.00. Prowadzący: Sylwia Majewska i Katarzyna Mazur WAKAT Kwartalnik literacki. Istnieje od 2006 roku. Obecnie wydawany w Interneciej: www.sdk.pl/wakat/ Prowadząca: Beata Gula WARSZTATY LITERACKIE To cykle spotkań z poetami, prozaikami i krytykami dla młodych ludzi. Kwalifikacja na warsztaty na podstawie dostarczonych prób twórczości. W SDK od 1982 roku. Prowadząca: Beata Gula SENIORZY www.pawanilia.sdk.pl RA U T A R E T I L KLUB LITERACKI Jest kontynuacją dość licznych, działających od 1967 r. grup literackich w SDK. Zajmuje się promocją twórczości debiutantów, jak i twórcami profesjonalnymi. W SDK od 1982 roku. Od 2010 roku swoje działania i stałe zajęcia realizuje w Piwnicy Largactil SDK. Ramowy program działalności: - poniedziałki w godz. 18.00-22.00: seminaria, warsztaty; wtorki w godz. 17.00-22.00: spotkania redakcyjne pisma “Wakat”; - środy w godz. 16.0018.00: Punkt Konsultacji Literackich; - środy w godz. 18.00-22.00: warsztaty literackie; - czwartki w godz. 17.00-22.00: spotkania autorskie, promocje książek, Wierszorynki... KLUB SENIORA “WARS I SAWA” Powstał w SDK w czerwcu 2008 r. Skupia starsze osoby chcące aktywnie uczestniczyć w życiu kulturalnym Starego Miasta i Warszawy, spotkać się, porozmawiać, mile spędzić czas. Od października 2010 roku Klub rozpoczął kurs komputerowy. Spotkania (przy kawie): co czwartek, w godz. 11.00 - 13.00. Prowadzący: Grzegorz Jasiński ALE BABKI + ... Zespół wokalny „Ale Babki +… istnieje od października 2007 r. Współpracuje z SDK od wiosny 2008 r. Wykonuje utwory muzyczne w wielu językach (polskim, włoskim, angielskim, francuskim, rosyjskim, ukraińskim, czeskim) wzbogacając je ruchem scenicznym i tańcem. W repertuarze zespół ma około 70 utworów i kilkanaście programów tematycznych. Próby: czwartki - 14.00 - 16.00; soboty - 11.00 - 13.00. Prowadząca: Anna Dąbrowska Prowadząca: Beata Gula PUNKT KONSULTACJI LITERACKICH Przeznaczony jest dla osób jeszcze przed debiutem. Podczas indywidualnych rozmów z krytykiem lub literatem, można uzyskać ocenę swoich prac, otrzymać wskazówki. W SDK od 1985 r. Środy, w godz. 16.00 - 18.00. CHÓR “STARÓWKA” Chór Towarzystwa Przyjaciół Warszawy, Oddział Centrum. Współpracuje z SDK od września 2008 r. Istnieje od października 1996 r. W swoim repertuarze chór ma około 90 utworów. Próby: w poniedziałki - 15.00 - 17.00 i piątki - 16.00 18.00. Prowadząca: Marianna Czech, Dyrygent: Antonina Kokszar 33 KLUBY, ZAJECIA, STA£E FORMY PRACY W SDK , Iy C E I Z , D ¿ e DLA i mlodzi KLUBIK POD DASZKIEM Dawny Klub “Szósteczka”. Działa od 1992 roku. Dzieci (4-5 lat) uczestniczą w zajęciach plastycznych, muzycznych, teatralnych, a także sportowych. Dzieci uczą się także j. angielskiego. Zajęcia: w poniedziałki 9.00 - 13.00, od wtorku do piątku 8.30 - 13.00. Prowadząca: Patrycja Ciastko KLUBIK SPORTOWY “KANGUREK” Działa od września 2008 roku. Przeznaczony jest dla dzieci w wieku 4-5 lat. Zajęcia edukacyjne z zakresu wychowania przedszkolnego, rytmika, zapoznanie z kulturą poprzez m.in. wyjścia do teatru, muzeum, a także podnoszenie sprawności fizycznej: ćwiczenia ogólnorozwojowe. W ramach zajęć prowadzone będą lekcje z języka angielskiego. Zajęcia: poniedziałek piątek od 8.30 do 14.00. Prowadząca: Anna Zarzycka PRACOWNIA PLASTYCZNO - TEATRALNA "PANKRACOWNIA” W SDK od 1985. Kształtuje zdolności w dziedzinie plastyki i teatru. Projekty i rysunki dzieci są rezultatem wytrwałej pracy i można je podziwiać na wystawach w SDK. Zajęcia: poniedziałki 15.00 - 19.30, wtorki, czwartki 16.00 - 19.30 oraz wtorki 9.00 - 13.30, środy godz. 9.30 - 13.30. Prowadząca: Bożenna Pepłońska KLUB GIER PRZYGODOWYCH “TWIERDZA” Założony w 1990 roku, jest kontynuacją popularnej niegdyś “Groteki”. Był jednym z pierwszych klubów, który skupił osoby zainteresowane światem fantastyki i gier. Klub przeznaczony jest dla młodzieży gimnazjalnej, licealnej i starszej. Zajęcia: wtorki 19.00-22.00, soboty 9.00 - 15.00, niedziele 16.00 - 22.00. Prowadzący: Michał Dyr ZAJĘCIA UMUZYKALNIAJĄCE DLA NIEMOWLĄT I MAŁYCH DZIECI W SDK od września 2009 r. Zajęcia skupiają się na wprowadzaniu dziecka w świat muzyki od najmłodszych lat poprzez rozwój naturalnej muzykalności człowieka. Poniedziałki 17.15 18.00, soboty 11.15 - 12.00. Zajęcia w dwóch grupach wiekowych: 0-3 i 4-6 lat. KLUB BEMOLEK Założony w 2002 roku, prowadzi zajęcia indywidualnego nauczania gry na fortepianie, bez ograniczania limitu wieku. Ukazuje radość muzykowania. Zajęcia indywidualne: pon. 13.00-18.30; wt. 13.30-17.30; śr. 13.00-18.00; czw. 13.30 - 18.30; piąt. 14.00-18.30; sob.9.0015.00. Prowadząca: Agnieszka Jóźwik KLUB MAŁYCH PIANISTÓW W SDK od 1998. Rozwija zainteresowania muzyczne u najmłodszych, umuzykalnia, kształci wrażliwość, zachęca do zabawy w muzykę. Zajęcia prowadzone są indywidualnie i grupowo. Zajęcia: pon. 14.00-17.15; śr. 14.00-19.30; czw. 14.00 - 18.30; piąt. 14.00-19.30; sob.9.30-11.15. Prowadzący: Katarzyna Mazur TEATR TEATR KLASYKI ROSYJSKIEJ Założony w 1999 roku, to młodzieżowa grupa realizująca arcydzieła z kanonu dramatu i wielkiej literatury rosyjskiej. Zajęcia grupowe i indywidualne (przygotowanie do szkół teatralnych, praca nad tekstami). Zajęcia: czwartki godz. 14.00 -20.00, niedziele godz. 8.30 - 16.30. Prowadząca: Zuzanna Górniaszek TEATR PRZEDMIOTU Współpracuje z SDK od lutego 2005 roku. W programie m.in.: - lalka, maska, przedmiot inspiracje i kreacje, od scenariusza do realizacji postać i dramat w Teatrze Przedmiotu; - lalka bez tajemnic - budowa, animacja, język; - przedmiot w terapii i rytuale... Teatr zaprasza pasjonatów, studentów, instruktorów i pedagogów. Zajęcia: sobota, niedziela od godz. 16.00 do 20.00. Prowadzący: Adam Walny http://walny-teatr.webpark.pl Prowadząca: Katarzyna Mazur. Staromiejski Dom Kultury Warszawa, Rynek Starego Miasta 2, 00-272; tel.: (+ 48 22) 831 23 75; fax: (+48 22) 635 36 16; e-mail: [email protected] 34 WIERSZYKI DLA DZIECI MAREK BARTKOWICZ DLACZEGO MAMY DZIEŃ MAMY Czy wiecie dlaczego w maju mamy dnia dwudziestego szóstego Dzień Mamy? Jak to? Nie wiecie? Nie wiecie??? Przecież to takie proste i zrozumiałe, najprostsze z wszystkich rzeczy na świecie: Bo nasze mamy są wspaniałe. A tak poza tym, niech mi wierzy każdy syneczek i córeczka, że mamom dzień ten się należy jak nam należy się Dzień Dziecka. Pracę wykonała Michalina Zaborowska, lat 5 na zajęciach Klubu “Kangurek” SDK OKIEM SYRENKI SUPERSYRENKA Wydaje mi się, że już kiedyś o tym pisałam!? Trudno spamiętać wszystkie tematy, którymi zajmowałam się na łamach kolejnych numerów "Rynku" (ten jest 80-ty). Mam jednak wrażenie, że temat ten poruszałam? Cóż, jestem już dość wiekowa, a do tego te kwaśne deszcze, wandale, gołębie... pamięć widać nie taka jak dawniej. Cóż to za temat? Może jeszcze "nie palący", ale jak najbardziej "krzykliwy", można również powiedzieć, że jako żywo "chwytliwy". O co, a raczej o kogo mi chodzi? O dzieci oczywiście! A właściwie o ich naturalną potrzebę zabawy i rozrywki, której brak zaspokojenia mam okazję oglądać prawie codziennie. Stare Miasto, Nowe Miasto, Mariensztat w niezbędną infrastrukturę dziecięcą (a po ludzku: huśtawki, bujawki, zjeżdżalnie, piaskownice, karuzele, koniki na sprężynach, rury, zamki, drabinki... uff) są tak niezwykle bogate, jak moje wierzchnie okrycie w cekiny. Na Bugaju jest jeden, jedyny, sensowny, bardzo ładny, ale niewielki plac zabaw. Do tego jest pozbawiony osłony drzew, a nasłonecznienie bywa tu uciążliwe przez większą część dnia. Więcej tego typu miejsc dla dziecięcych rozrywek na Starówce nie spotkacie. Powiecie, że piszę "pod publiczkę", że zbliża się Dzień Dziecka i to taka "wyborcza mortadela". Nic bardziej mylnego. Temat ten wypływa z zupełnie czegoś innego, z mojego nieukrywanego... egoizmu. Patrzę przez większość roku na te dzieciaki (starsze i młodsze, zorganizowane w grupy i solo, z rodzicami), widzę oraz słyszę jak ziewają, gdy przewodnik opowiada im o mnie, czy o Bazyliszku. Gdy tylko usłyszą, że mają „czas wolny” rozbiegają się po Rynku z nadzieją i ... nic nie znajdują. Kupią chińską pamiątkę z "Warszawy", postoją koło kataryniarza, popatrzą na ceny w staromiejskich knajpach i nudzą się siedząc na rynkowych ławkach. Czy Syrenka będzie ich "idolem" gdy przybędzie im lat? Stanowczo nie! Nudy na pudy! A gdyby tak sprytnie i nieco po "partyzancku", przemycić wiedzę w przerwie dobrej zabawy? Jak to zrobić? W najprostszy sposób. Wybudować na Starówce plac-ogród rozrywki (czeka: rozległa część podnóża Gnojnej Górki - przy Bugaju; remontowany skwer I Dywizji - od strony ul. Boleść, aż do fontann a może nawet dalej; fosa pomiędzy Barbakanem a wylotem Wąskiego Dunaju). Zróbmy coś dla najmłodszych, zaprojektujmy zabawki "warszawskie". Niech bujają się na bazyliszkach, kręcą na karuzeli w kształcie syreniego ogona, niech zjeżdżają po płaszczu zygmuntowskim, skaczą po trampolinie - tarczy Syrenki, a babki z wiślanego piasku stawiają w piaskownicy przypominającej mały Zamek Królewski. Niech wspinają się po kolumnach Zygmunta i spacerują wśród mini-pomników warszawskich... W zimie zaś, niech kręcą piruety i przewracają się na lodowisku ogrodzonym przez rzeźby-makiety lodowe warszawskich zabytków. Pomysły można mnożyć. Grunt, żeby to nie była jakaś pstynka, lecz cos na miarę prawdziwej ryby... znaczy się Syreny. Duży plac zabaw z pomysłem, na pewno przyciągnie warszawiaków i turystów z małymi dziećmi. Można im przy okazji robić wycieczki po Starym Mieście z przerwami na zabawę, prelekcje, wieczorem pokazy filmowe. Przyjemne z pożytecznym, fajne i mądre. Zgodzę się nawet, by wstęp dla osób powyżej 1,5 metra był płatny! Biznesmeni budujący wielkie centra handlowo-multimedialne nie zapominają o dzieciakach. Rodzice chętnie pójdą tam ze swoimi pociechami... Jedni i drudzy znajda tam coś dla siebie. Ponoć chcemy promować Warszawę, jej kulturę, tradycję i historię, skorzystajmy więc z komercyjnej mądrości dla celów non-profit. Napisałam, że z egoizmu powstaje ten tekst. To prawda; ja też chcę być superbohaterem dziecięcej wyobraźni... Syrenka Rynek wydawca: Staromiejski Dom Kultury w Warszawie adres redakcji: Rynek Starego Miasta 2 00-272 Warszawa, Tel: 831-23-75 www.sdk.pl, e-mail: [email protected] Redaguje Zespół Redaktor Naczelny: Sebastian Lenart Sekretarz redakcji: Piotr Sobieniak Opieka graficzna: Bartłomiej Gerłowski, Piotr Sobieniak ISSN 1733-5906 Wydawnictwo bezpłatne Oddano do druku 28.04.2011
Podobne dokumenty
kwiecień 2011 - Staromiejski Dom Kultury
INFORMATOR KULTURALNY STAROMIEJSKIEGO DOMU KULTURY NR 79/04/2011, www.sdk.pl
Bardziej szczegółowogrudzeń 2011 - Staromiejski Dom Kultury
INFORMATOR KULTURALNY STAROMIEJSKIEGO DOMU KULTURY NR 87/12/2011, www.sdk.pl
Bardziej szczegółowoINFORMATOR KULTURALNY STAROMIEJSKIEGO DOMU
INFORMATOR KULTURALNY STAROMIEJSKIEGO DOMU KULTURY NR 81/06/2011, www.sdk.pl
Bardziej szczegółowo