Masło orzechowe - smak nieba w pełnej krasie
Transkrypt
Masło orzechowe - smak nieba w pełnej krasie
Masło orzechowe – smak nieba w pełnej krasie !!! Jestem absolutną fanka masła orzechowego. Przerobiłam już wszelakie masła orzechowe ogólnie dostępne w sklepach i nie znalazłam jeszcze takiego, które w 100 % odpowiadałoby moim potrzebom zarówno smakowym jak i czystko formalnym. Powszechnie dostępne masła orzechowe często zawierają w sobie olej palmowy, który bądź co bądź do najzdrowszych nie należy, ponieważ zawiera do 45% niekorzystnych dla organizmu nasyconych kwasów tłuszczowych, sprzyjających otyłości, cukrzycy typu II i wzrostowi „złego” cholesterolu LDL we krwi. Masło orzechowe, które przygotowuję samodzielnie w domu zrobione jest tylko z orzechów ziemnych (arachidowych). Są one skarbnicą kwasów oleinowych, które obniżają poziom złego cholesterolu we krwi co sprawia, że zapobiegają chorobom układu krwionośnego. Zawierają białko roślinne, potas, magnez, witaminę E i błonnik. Wszystko razem zebrane powoduje, że masło orzechowe na stałe zagościło w moim codziennym jadłospisie z uwagi na fakt, że mięso jadam w ilościach śladowych, a masło cudownie uzupełnia niedobory białka w mojej diecie. Polecam je szczególnie wegetarianom oraz osobom o wzmożonej aktywności umysłowej (studenci), bo nie od dziś wiadomo, że orzechy są swoistym “paliwem dla mózgu”. Masło orzechowe jest wręcz idealne do smarowania pieczywa. Nadaje się także do lodów, szejków owocowych czy mlecznych. Komponuje się fantastycznie zarówno z potrawami słonymi jak i słodkimi. Jedyne co mnie blokuje to ilość kalorii jaką w sobie posada bo jest to około 600 w 100 gramach gotowego produktu. Pozwalam sobie na jedną łyżkę dziennie, ale mogłabym zjeść zdecydowanie więcej Zdecydowaną zaleta mojego masła orzechowego jest jego koszt. Słoik widoczny na zdjęciu, wyprodukowany w domowym zaciszu kosztuje około 5 złotych, gdzie ceny maseł orzechowych dostępnych w sklepach, oscylują się w granicach 20 zł – w zależności od pojemności słoika. Mój przepis na domowe masło orzechowe jest banalnie prosty Składniki: * 400 g orzeszków ziemnych niesolonych – zwróć uwagę na skład (unikaj oleju palmowego o którym napisałam wyżej) Polecam orzechy z biedronki, które w swoim składzie mają jedynie orzechy * 1 łyżka cukru pudru trzcinowego (możesz użyć zwykłego cukry pudru) * pół łyżeczki soli morskiej * jedna łyżka oleju kokosowego (możesz użyć swojego ulubionego oleju) – dzięki niemu masło nabierze aksamitnej konsystencji Przygotowanie: Orzeszki przekładamy do blendera i miksujemy na gładką , tłustą masę . Dodajemy cukier i sól do smaku, oraz olej kokosowy. Przekładamy do słoiczka i gotowe Mówi się, aby przechowywać masełko w lodówce. Ja przechowuję je w szafce kuchennej – wtedy łatwiej je rozsmarować na pieczywie. Na koniec maltka uwaga Do przygotowania masła potrzebujesz sprzętu o dobrej mocy energetycznej...Jeśli masz słabszy sprzęt, to w trakcie miksowania orzechów rób kilkuminutowe przerwy, aby Twój blender “złapał oddech”. W przeciwnym razie cena takiego masła będzie zdecydowanie wyższa, bo podniesiona o koszt miksera Życzę smacznego Ania (tak jak to raz uczyniłam)