Wyjazdowe Zafarancho Mesy Warszawskiej

Wyjazdowe Zafarancho Mesy Warszawskiej - Nowy Probark 28/05/16
Po suto podanej kolacji w Kuźni Zagrody Mazurskiej, Nowy Probark, o godzinie 2023
Brat Kapitan Andrzej Gawlik otworzył obrady. Powitał Braci, jungów i branki.
Podziękował Braciom za tak liczne przybycie a Bratu Krzysztofowi Kamińskiemu za
gościnę. Przedstawił program wieczoru. Zanim rozpoczęły się obrady Brat Kapitan
wręczył zaległe dyplomy Braciom: Krzysztofowi Kamińskiemu, Andrzejowi
Radomińskiemu, Ryszardowi Lutosławskiemu i Andrzejowi Kacale oraz patenty
flagowe Andrzejowi Cylwikowi i Krzysztofowi Decewiczowi.
Kapitan przygotował sprawozdanie z działalności władz Mesy Warszawskiej od
października 2011 i za zgodą Braci nie czytając go, streścił minione 5 lat. Wspomniał
o licznej reprezentacji Braci Mesy Warszawskiej w władzach poprzedniej i obecnej
Rady Siedmiu, w Kapitule Chwały Mórz oraz w licznych uroczystościach w tym
obchodach upamiętniających Władysława Wagnera.
Minutą ciszy wspomniano Brata Bolesława Kowalskiego. Brat Eugeniusz Moczydłowski
wplótł dygresję o pogrzebie Brata Bolka i pięknym słowie wygłoszonym przez Brata
duchownego Andrzeja Jaskułę. Doszło też wspomnienie o Bolku jungi Tomasza
Dobruckiego, którego to Brat Bolesław był pacjentem. Wszyscy Bracia zgodzili się z
pomysłem organizacji w przyszłości wieczoru wspominkowego Brata Bolesława,
którego organizacja i dowodzenie żeglarskimi wyprawami były pionierskimi w
powojennej Polsce.
Brat Zbigniew Stosio opowiedział o kulisach przygotowań do wmurowania tablicy
pamiątkowej poświęconej Bratu Bolesławowi cyfra 1. Uroczystość ta będzie miała
miejsce w jachtowym porcie w Gdyni przy okazji wrześniowego, jubileuszowego
(50.lecie!) zafarancho Bractwa Wybrzeża MKP. Zwrot za pamięć Brata Bolka wykonał
Brat Stosio.
Kapitan Gawlik otworzył otwartą dyskusję na temat kandydatur do następnych władz
Mesy Warszawskiej. Brat Ryszard Lutosławski zgłosił kandydaturę dotychczasowego
Kapitana, który to zgodził się na kandydowanie na kolejną już czwartą kadencję.
Gotowość do pozostania we władzach mesy wyrazili Bracia Andrzej Kacała –
Majordomus, Darek Pękala – Skryba i telefonicznie - Władek Mierzecki – Bosman.
Głosowanie za pozostaniem dotychczasowych władz odbyło się jawnie, przez
aklamację. Na stanowisko Skarbnika, nie kandydującego ponownie Brata Jerzego
Bekiera, zgłoszono trzy kandydatury: Brata Andrzeja Cylwika, Brata Krzysztofa
Kamińskiego i jungę Tomasz Dobruckiego. Ostatnia kandydatura, mimo powołania
się Brata Ryszarda Wabika na lubelski precedens objęcia przez jungę miejsca we
władzach, została odrzucona przez Kapitana z powodów legislacyjnych. Bracia
Kamiński i Cylwik zgodzili się na kandydowanie i obaj skromnie ustępowali pola
drugiemu. Do komisji skrutacyjnej wybrano Braci Eugeniusza Moczydłowskiego,
Jerzego Rakowicza i Zbigniewa Stosio. Niejawne wybory odbyły się, komisja liczyła
głosy.
Kapitan udzielił głosu jungom Robertowi Krzemińskiemu i Tomaszowi Dobruckiemu.
Przypomnieli swoje życiorysy żeglarskie i zawodowe, pierwszy pochodzi z Gdyni,
obecnie zamieszkuje w Warszawie, związany z organizacją rejsów dla niewidomych,
drugi, kardiolog i czynny żeglarz.
Brat Kapitan wezwał Braci do prezentacji jungów. Brat Eugeniusz przedstawił 3
kandydatury: Krzysztofa Jasicy, Piotra Kuźniara właścicieli i armatorów jachtu Selma
oraz Piotra Kulczyckiego – właściciela i armatora żaglowca Fryderyk Chopin.
Kandydatury poparł Brat Stosio dodając kandydaturę polonijnego żeglarza z Nowego
Jorku, Ryszarda Stasiaka ps. Marynarz. Drugi wprowadzający to Brat Rakowicz. Brat
Kapitan Andrzej Gawlik zaproponował kandydaturę niewidomego żeglarza Ryszarda
Pożara, działającego w fundacjach Sonar i Ślepa Kura. Poparł go Brat Jerzy Cytling.
Wspomniane kandydatury nie miały głosów przeciwnych. Brat Andrzej Kacała zgłosił
kandydaturę polonijnego żeglarza z Niemiec – Roberta Kamińskiego, założyciela
klubu żeglarskiego „Korsarze” z Hanoweru. Robert jest szkutnikiem i zajmuje się
jachtami klasycznymi. Drugim wprowadzającym był nieobecny Brat Franciszek
Korentz. Sprzeciw do zgłoszonej kandydatury zgłosił Brat Ryszard Lutosławski.
Odbyło się głosowanie nad kandydaturą, z wynikiem 1 za przyjęciem, 2 przeciw i 11
wstrzymujących się. Zamorski Brat Wojciech Ogrzewalski zgłosił kandydaturę Waldka
Heislera, który to okazał się już być jungą w Mesie Gdańskiej.
Brat Jerzy Rakowicz ogłosił wyniki wyborów na Skarbnika: Brat Andrzej Cylwik 12
głosów za, Brat Krzysztof Kamiński 2 za. Kapitan przywitał nowego Skarbnika we
władzach mesy.
Brat Gienia na rozkaz Brata Kapitana dokonał zwrotu o bliskiej mu arktycznej
tematyce.
Formalne obrady mesy zakończono dyskusją nad znakiem Mesy Warszawskiej. Nie
przyjęto znaku zaproponowanego przez Brata Darka Pękalę wg projektu Dariusza
Swędzikowskiego. Dalsze prace nad znakiem przyjętym w głosowaniu przejął Brat
Moczydłowski. Brat Pękala dokonał wiślanego zwrotu przy syrence.
Zafarancho zakończyło się o 2400, prawie godzinną prezentacją z ponad 5.
miesięcznego rejsu jungi Dobruckiego z Gdańska do Wietnamu. Junga Dobrucki
pełnił funkcję lekarza na pokładzie zbudowanego w polskiej stoczni dla marynarki
Wojennej Wietnamu żaglowca ‘Le Quy Don’.
Spisał Darek 101 Pękala – Skryba Mesy Warszawskiej